Echa z dna - Galeria Hufca ZHP Chrzanów

Transkrypt

Echa z dna - Galeria Hufca ZHP Chrzanów
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
Echa z dna
1.
11 listopada o godz. 10.00 w Kościele św. Mikołaja w Chrzanowie odbędzie się
Msza za Ojczyznę. Włączmy się aktywnie w te obchody, pokażmy, że patriotyzm nie
jest dla nas obcobrzmiącym słowem.
2.
10 listopada o godz. 14.30 w Szkole Podstawowej nr 5 odbędzie się spotkanie
KWiSW, wszystkich zainteresowanych wędrowników zapraszamy.
3.
9 – 11 listopada w Szkole Podstawowej nr 5odbędzie się trzeci weekend Kursu
Przewodnikowskiego.
4.
17 listopada o godz. 17.00 w Harcówce Hufca odbędą się śpiewanki, wszystkich
serdecznie zapraszamy.
5.
24 - 25 listopada odbędzie się podsumowanie Kursu Przewodnikowskiego.
Trzymajcie kciuki za wszystkich kursantów!
6.
Do końca listopada czekamy na artykuły do kolejnego wydania Studni.
7.
6 grudnia o godz. 17.00 odbędzie się kolejna odprawa drużynowych i funkcyjnych
naszego Hufca oraz zostanie wydany nowy numer naszej gazetki. Ciekawe czy
przybędzie do nas Święty Mikołaj?
Zuchy! Harcerze! Harcerki! Harcerki i Harcerze Starsi! Instruktorzy!
Listopadowa
aura
sprzyja
zadumie
i przemyśleniom. Zaduszki, za oknem
deszczowa pogoda, spadające z drzew liście
… Nic tylko rozmyślać nad sensem istnienia,
przemijan iem, życiem wewnętrznym –
duchowym i religijnym, motywowaniem oraz
innymi ważnymi kwestiami…
Kilka z tych ważnych kwestii poruszamy
w aktualnym wydaniu, kolejne artykuły ukażą
się w grudniu… Na uwagę zasługują relacje
z wyjazdu do Częstochowy, imprezy Halloweenowej, zawodów pożarniczych i Kursu
Przewodnikowskiego. Zachęcamy też do wzięcia pod rozwagę artykułu pwd. Anny Gondek
pisanego w ramach próby na stopień. Zapraszam do lektury – zaopatrzcie się w gorącą
kawę, herbatę, kakao lub czekoladę i… do dzieła!
W imieniu zespołu
zakupo holiczka
- gazetka programowo – metodyczna hufca ZHP Chrzanów
___________________________________________________________
WYDAWCA: Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów.
Re daktor Naczelna: phm. Natalia Rzepka HO
Re dakcja: hm. Michał Rzepka HR, hm. Elżbieta Michalak,
pwd. Natalia Rzepka HO, pwd. Anna Gondek HO,
sam. Beata Zygmunt, sam. Ewa Pająk, pwd. Aleksandra Nowak,
ćwik Kamil Koniuch, phm. Piotr Słowik, hm. Wojciech Marzec HR
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. W przypadku publikacji listów do redakcji, zastrzegamy sobie
prawo do ich skracania, redagowania i nadawania własnych tytułów. Materiałów niezamówionych nie
zwracamy.
Nakład kontrolowany
50 egzemplarzy
Gazetka programowo – metodyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
CO W NUMERZE:

Oko Żurawia –relacje z Kursu Przewodnikowskiego, zawodów pożarniczych, imprezy
halloweenowej szczepu i wyjazdu do Częstochowy ……………………………… str. 2 – 5

Artykuł pisany w ramach próby ……………………………………………………… str. 6 - 7

Echa z dna……………………………………………………………………………………………… str. 8
Gazetka programowo – met odyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
”Tobie Panie zaufałem,
Moje życie daję pod Twoje władanie.”
13:30... W drzwiach stoi K., jak zwykle uśmiechnięty, w dłoni trzyma czerwoną ró żę. Potrafi
zaskoczyć.
 Daj mi sekundkę, ubiorę kurtkę i możemy lecieć.
Z charakterystyczną dla niego troską pyta, czy zapakowałam gruby sweter i te śmieszne,
ciepłe rękawice.
 Tak, kochanie, spakowałam, przecież JEDZIEMY POSZALEĆ w góry, a tam zawsze
o tej porze roku jest zimno...
*
Biegiem, biegiem... Całe życie w biegu, w pościgu za pieniędzmi, w dzikiej gonitwie za tym,
co z pozoru najważniejsze. Z każdej strony media atakujące coraz to nowszym,
'ciekawszym' systemem wartości, bombardujące pustymi ideami.
Życie młodego człowieka w XXI wieku nie jest łatwe. Proces, jaki musi przejść, by samemu
ukształtować właściwy sobie sposób bycia i światopogląd, trwa nieraz bardzo długo. Rozwój
technologii niejednokrotnie- zamiast pomóc- niszczy w człowieku to, co dobre.
Nieprzerwanie, nie zawsze świadomie skupiamy się na mało ważnych rzeczach, oddajemy
się pustym szaleństwom, spotykamy na naszej drodze ludzi, którzy mają na nas zgubny
wpływ.
Dnia 13.10.2012 roku siedemnastoosobowa ekipa
z Chrzanowa wyruszyła na spotkanie ewangelizacyjnomodlitewne młodzieży do Częstochowy. Gdy dotarliśmy na
miejsce odbyła się konferencja, która głównie dotyczyła
udziału szatana w życiu człowieka oraz sposobów
i przyczyn opętania. Po treściwej i ciekawej wypowiedzi
księdza odbyła się Msza Święta, którą uświetniały piękne
pieśni wykonywane przez przyjezdny chór, do których
śpiewania dołączyła się przybyła na spotkanie młodzież,
w międzyczasie sporo osób skorzystało z możliwości
spowiedzi świętej. Po zakończeniu Mszy rozpoczęły się
modlitwy wstawiennicze, warunkiem wzięcia w nich
udziału był stan łaski uświęcającej. Z powodu ogromnej
ilośc i młodzieży modlitwy te trwały do godziny 24.
Ilu z nas tak naprawdę zastanowiło się kiedykolwiek- nie tylko nad swoją postawą duchową,
ale też nad własnym systemem wartości? Warto czasem usiąść w samotności, z kubkiem
gorącej kawy i pomyśleć o swoim życiu...
Trudno opisać panującą atmosferę tego miejsca. Dzieją się tam naprawdę wspaniałe rzeczy,
można doświadczyć spoczynku w Duchu Świętym, łaski śmiechu czy płaczu. Zadowoleni
i pełn i wrażeń wróciliśmy do Chrzanowa koło godziny pierwszej. Myślę, że wiele osób mimo
iż pojechało na to spotkanie z czystej ciekawości nawróciło się, lub coś w nich drgnęło, nie
zabrakło też łez- łez szczęścia. Zachęcam do uczestnictwa w takim spotkaniu, gdyż można
się umocnić w wierze, a także zmienić swoje patrzenie na świat.
sam. Beata Zygmunt
Zawody pożarnicze
Dnia 22 września 2012 odbyły się VIII zawody pożarnicze OSP oraz MDP powiatu
chrzanowskiego. Wszystko odbyło się na boisku oraz bieżni sportowej przy Gimnazjum nr 1
w Chrzanowie. W zawodach wzięło udział 19 drużyn męskich, 2 drużyny kobiece oraz 17
drużyn młodzieżowych, co czyni stanowi największą od lat frekwencję. Wszystkie grupy
stawiły się na czas, więc około godziny 8 można było zacząć oficjalnie zawody.
Pierwszą konkurencją był sztafetowy tor przeszkód (7 x 50m). Najpierw startowały drużyny
OSP , a potem miały startować drużyny MDP lecz z powodu deszczu (który spowodował, iż
- STRONA 2 –
Gazetka programowo – metodyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
… bo życie jest tylko jedno. Może teraz nie zastanawiasz się nad tym, ale w pewnej chwili
zaczniesz myśleć, jak to możliwe, że postępowałaś/postępowałeś tak, a nie inaczej.
Zatrzymaj się czasem i przyjrzyj sobie. Pomyśl o tym wszystkim, co Cię spotkało oraz o tym,
co jeszcze może Ci się przytrafić. Rozważ, czy nie warto oderwać się od rzeczywistości
i zawierzyć swoich myśli Komuś więcej, niż drugiemu człowiekowi.
*
Historia przedstawiona wyżej jest po części sumą prawdziwych [moich] przeżyć, po części
fikcją. Uważam też, że stanowi doskonały schemat postępowania sporej rzeszy młodych
ludzi, d la których przemyślenia na temat życia duchowego czy kwestii wiary, schodzą
niejednokrotnie na drugi plan.
Ja sama nie jestem przykładem człowieka, dla którego wiara i relig ia są życ iowymi
priorytetami. Ci, którym dane był mnie poznać bliżej wiedzą też, że w niektórych sprawach
prezentuję dość kontrowersyjną postawę. Mimo to staram się weryfikować moje poglądy,
co- mam nadzieję- w jakimś stopniu przyczynia się do mojego rozwoju duchowego.
pwd. Anna Gondek HO
(artykuł powstał w ramach próby na stopień Harcerki Rzeczypospolitej)
- STRONA 7 –
Gazetka programowo – met odyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
„Szukam, szukania mi trzeba...”
Piątek, ok. godz. 11:00. Totalnie NIEŚWIADOMA wracam do domu. Wykład o 7.50 to
ostatnia rzecz, o jakiej człowiek może marzyć. Pozbywam się jednego buta, następnie
drugiego. Kawy, dużo kawy! W POŚPIECHU odkładam torebkę, notatki z 'zachowań
organizacyjnych' lądują na biurku. Zabieram ze sobą kilka- WYDAWAŁOBY SIĘ- niezbędnych
w tej chwili gadżetów. Sprint do łazienki. No tak. Umiejętności przenikania przez drzwi nie
opanowałam jeszcze do perfekcji. Rozcieram obolały po zderzeniu łokieć. Będzie siniak.
TRUDNO. Równie szybko, jak biegłam odkręcam kurek z gorącą wodą. Lawendowy płynie
do kąpieli, wychyl swą główkę zza innych buteleczek... O, jest! Z ogromnym SKUPIENIEM
wlewam jedną, a następnie drugą nakrętkę filetowej cieczy. Cóż za niebywały zapach!
Oddalam się od łazienki słysząc rozkoszny plu sk wody. Kuchnia. Wyciągam jeden z moich
ulubionych kubków. Czerwony. Dokładnie ten, który dostałam na ostatnim Sejmiku
Przedstawicielstwa Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich. PAMIĘTAM JAK... Z resztą- pamiętam
wiele rzeczy. W głowie uparcie tkwi Gutek ze swoją piosenką „INNY PUNKT WIDZENIA”.
Jedna łyżeczka kawy. Druga. Woda. Mleko. Cukier. Mmmmm... Cóż za cudowny aromat.
Chwila zapomnienia. Łazienka! ZNÓW BIEGIEM pędzę do niej. W ostatniej chwililawendowa piana sięga brzegów wanny. To będzie cudowna kąpiel. Jeszcze tylko najnowszy
numer „Forbes” i będę w siódmym niebie...
Zaraz...
Powiedziałam to głośno?!
Przez chwilę mam wrażanie jakby „niebo” odbijało się echem od ścian łazienki. Jakie niebo?!
JESTEŚMY NA ZIEMI! TU NIE MA MIEJSCA, A TYM BARDZIEJ CZASU na marzenia o Raju.
Przecież samo myślenie [w świadomości dzisiejszej młodzieży] JEST NIEMODNE. A trendy
jest tym, za czym trzeba koniecznie podążać!
Z ciekawością otwieram nowiutkie wydanie BIZNESOWEGO czasopisma. Artykuł
o milionerze, który prezentuje trochę inną niż powszechnie stosowana przez 'tych' ludzi
postawę zaskakuje niebywale. ZYSK, ZYSK, PIENIĄDZE, rozwój gospodarczy to to, co się
teraz stawia na pierwszym miejscu. Nie tylko politycy, biznesmeni czy dziennikarze o tym
stale przypominają. Już nawet dzieci wychowywane są w przeświadczeniu, że 'KULTURA
PIENIĄDZA' to największa wartość doczesnego życia. Tego tutaj, bo przecież NIEWIELU
Z NICH ZAKŁADA, ŻE JAKIEKOLWIEK INNE ISTNIEJE.
Z zamyślenia wyrywa mnie dochodzący z mojego pokoju śpiew Billy Boyd'a. Ktoś dzwoni.
Ręcznik, szybka 'ewakuacja'. Nie zdążyłam. Może J. zadzwoni jeszcze raz. Nieprzytomnym
wzrokiem patrzę na wyświetlacz telefonu. Pierwsza myśl: O MÓJ BOŻE, już 13:00! Przecież
byłam umówiona z K. na 13:30! Szybkie suszenie włosów. J dzwoni jeszcze raz.
 Słuchaj J., dziś nie dam rady, jadę do U., ale w niedzielę jak odeśpię i wrócę
z kościoła możemy się spotkać i dokończyć tą prezentację. W sumie chodźmy
razem na 17:00, a później wpadniemy do mnie. NIE CHODZISZ DO KOŚCIOŁA? NO
DOBRA. JA TEŻ W TAKIM RAZIE NIE PÓJDĘ. Widzimy się o 17:00 u mnie.
- STRONA 6 –
Gazetka programowo – metodyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
nawierzchnia stała się śliska) sędzia g łówny zlikwidował tą konkurencję. Potem odbyła się
konkurencja w bojowym rozwinięciu węży na czas. Tutaj startowały wszystkie drużyny.
Najpierw MDP później OSP. Po wysiłku był czas wolny, który można było spożytkować na
„Strażacką Grochówkę” oraz watę cukrową. Przed ogłoszeniem wyników można było też
posłuchać występu młodych artystów.
Wreszcie nadeszła chwila nap ięcia. Wszyscy zebrali się na
betonowym placu obok sceny i czekali na wyniki.
Komendant bez wahania stwierdził, że wszystkie drużyny
walczyły dzieln ie i z chęcią nagrodziłby wszystkich, lecz
regulamin zawodów każe wyróżnić 3 pierwsze miejsca.
Tak też zrobił. Po ogłoszeniu wyników odbyły się
podziękowania oraz oficjalne zakończenie imprezy. Po
zakończeniu wszyscy mieli okazję posłuchać jeszcze kilku młodych zespołów rockowych.
Podsumowując można powiedzieć, że impreza była przepełniona zdrową rywalizacją, a jej
klimat był doskonały.
sam. Katarzyna Dudek
drużynowa
10 DH „Ogniki”
OD REDAKCJI: Dodajmy jeszcze, że reprezentacja 10 DH „Ogniki” zajęła w tych zawodach
III miejsce w powie cie. Serdecznie gratulujemy…
Halloween Szczep
26.10.2012, piątek, Godzina 16.30,
Przychodzę pod szkołę - tłumy zuchów i harcerzy, ale czy to na pewno oni? Widzę masę
czarownic, kościotrupów, mumii czy też zombie i trudno rozpoznać mi w nich znajome na co
dzień twarze. Wszyscy niecierpliwie czekają na to, co już za moment ma się wydarzyć...
Punkt pierwszy: SALA GROZY
Nie można przecież obchodzić Halloween bez odpowiednich dekoracji. Na szczęśc ie o tym
pomyśleliśmy już wcześniej, więc każda jednostka przyniosła ręcznie wykonane ozdoby. Nie
minęło 15 minut, a na sali ro iło się od fruwających nietoperzy, obrzydliwych pająków
i malutkich duszków. Gdzie niegdzie wisiały także woreczki z krwią.... A wszystko oświetlały
własnoręcznie wykonane lampiony z dyni oraz sło ików…
Punkt drugi: ŚCIEŻKA STRACHU
Każdy uczestnik przejść musiał samodzielnie lub w grupie (w zależności od wieku),
przerażającą trasę, na której czekały na niego postacie wyjęte niczym z horroru. Na dodatek
każda miała przygotowane specjalne niespodzianki i zadan ia... Na drodze spotkać można
-STRONA 3 –
Gazetka programowo – met odyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
Zespół Promocji i Informacji Hufca ZHP Chrzanów „ŻURAW”
było więc Zombie z tajemniczymi pudełkami, Wampira częstującego krwią, a nawet
Grzybiarza, któremu trzeba było znaleźć głowę. Między nimi przechadzała się także
Czarownica oraz Dziewczynka z "Ringu", a na jednym z drzew siedział straszny Klaun
zrzucający z góry wisielca... Na końcu na każdego czekała Śmierć, u której rzut kostką
decydował o dalszym losie....
“Gra o...” Kurs Przewodnikowski 2012, weekend I
Punkt trzeci: DANCE MACABRE I UPIORNA UCZTA
W międzyczasie na sali trwała nauka tańca przeplatana zabawami i pląsami. Można było
także skosztować halloweenowych przysmaków oraz ugasić pragnienie czerwonymi
napojami - czy Wampir maczał w tym place?
Graczy jest piętnastu. Przeszkód do pokonania po drodze - wiele. Cel każdego jest prosty:
dotrzeć do końca i wygrać. W tej grze nie chodzi o rywalizację: tutaj jesteśmy drużyną. To
jednak czy uda nam się przetrwać, zależy wyłącznie od nas.
Punkt czwarty: WYROK ŚMIERCI
Gdy wszyscy spotkaliśmy się na sali odbył się apel prowadzony przez samą Śmierć przy
pomocy Czarownicy. Rozkaz m.in.: powoływał nowy szczepowy zespół ds. Internetu oraz
mianował druhnę Aleksandrę Stanisławską przyboczną 7 DH "CHWAT" (Gratulujemy!).
Nagle zgasły światła! "Proszę zamknąć
oczy" - ktoś krzyknął. Czas na straszną
historię,
której
mimo
klimatu
wywoływanego przez zapalone znicze
oraz straszące osoby, nikt się nie
przestraszył;) Na sam koniec odbył się
konkurs na Miss i Mistera naszego
Halloween. Uwaga, uwaga! Zwycięzcami
zostali: Liwia z 1 GZ "Zdobywcy
Nibylandii" przebrana za Jokera oraz
Dawid z 25 ŚDH "Orlęta" przebrany za
Frankensteina.
Punkt piąty: POŻEGNANIE
Wszystko, co dobre, szybko się kończy, tak jak i nasze Halloween. Krąg pożegnalny,
iskierka... i masa przerażających ale wspaniałych wspomnień. Mam nadzieję, że owej nocy
nikt nie miał problemu z zaśnięc iem;)))
Druhna Czarownica pwd. Aleksandra Nowak sam.
współorganizatorka imprezy
P.S. W imieniu swoim, druha Michała Kowalskiego oraz druha Kamila Koniucha
(współorganizatorów) pragnę podziękować wszystkim, którzy pomogli w organizacji
imprezy. Także jej uczestnikom za oryginalne przebrania i świetną zabawę;) Do następnego!
- STRONA 4 –
Gazetka programowo – metodyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012
Na „planszę” wkroczyliśmy w piątek, o godzinie 19:00, stając się pełnoprawnymi członkami
gry. O co gramy? Rzecz prosta: o wiedzę. Na razie jesteśmy tylko kandydatami na
zwycięzców - przyszłych instruktorów hufca.
Już od sobotnich godzin porannych chłonęliśmy
wiedzę. Najpierw metodyka, następnie BHP,
psychorozwój, podstawy wychowawcze ZHP... Choć
brzmi groźnie, te etapy upłynęły nam bardzo szybko
i przyjemnie. Nauczyliśmy się niemało, a przy okazji
mieliśmy świetną okazję do tego, by wspólnie
integrować się i poznawać. Nie tylko odkryliśmy
tajniki niezbędnej teorii, ale także przekonaliśmy się,
jak ciekawie można poprowadzić zajęcia. Jednym
słowem: kadra dała z siebie wszystko! Teraz czas na
nas: do następnego weekendu kursowego musimy
zrobić
pierwsze
zadania,
potwierdzające
i utrwalające naszą wiedzę wyniesioną z zajęć.
W całym ferworze gry i kursowania ledwo mieliśmy
czas na jedzenie czy spanie. Nawet w momentach,
gdy mogliśmy na chwilę usiąść i odpocząć, zawsze było coś ciekawszego do zrobienia.
W sobotę wieczorem czekał nas jeszcze prawie czterogodzinny (!), lecz niezwykle ciekawy
kominek. Położyliśmy się spać około godziny trzeciej, bo po zajęciach, oczywiście nie
zabrakło tematów do rozmów i dyskusji.
W niedzielę po szybkim śniadaniu (bez pasztetowej :)) stanęliśmy na polu “finanse”.
Humanistyczne umysły mog ły pogubić się pośród kart inwe ntarzowych, arkuszy spisów
z natury czy protokołów likwidacyjno-kasacyjnych. Temu jednak także daliśmy radę
i z g łowami pełnymi nowych wiadomości przyszło nam wkrótce opuścić szkołę.
Już w piątek czeka nas kolejny weekend kursowy. Kostka dalej się toczy, my ciągle gramy.
Czy uda nam się dotrzeć do zwycięstwa? Tego nie wie my. Wam natomiast pozostaje trzymać
za nas kciuki.
dh. Agnieszka Kula
kursantka
Gazetka programowo – met odyczna „STUDNIA” – wydanie 8/12 (38) listopad 2012