Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów

Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej
głównych sektorów produkcji zwierzęcej na rynkach zagranicznych
STAN PO CZERWCU 2012
Bardzo duża poprawa wyników sektora wołowiny i duża mięsa drobiu.
Stabilna pozycja sektora jajczarskiego, a nieco słabsza mleczarskiego.
Pozycja sektora wieprzowiny słabnąca, głównie za sprawą grupy towarowej mięso.
WIELKOŚĆ I STRUKTURA OBROTÓW HANDLOWYCH
Rok 2012 – w porównaniu z bardzo dobrym ubiegłym rokiem – przynosi pewne zauważalne
zmniejszenie wielkości obrotów handlowych: 7,18% w skali całej gospodarki. Po uwzględnieniu
naprawdę znaczących zmian warunków handlu – to dobry wynik I półrocza.
Zmianom tym towarzyszy dalsza, znacząca reorientacja powiązań handlowych polskiej
gospodarki, o dużej dynamice; w znaczącym stopniu odmienna w porównaniu z rokiem ubiegłym –
w kierunku wzrostu powiązań z Rosją (blisko 27%) i Ukrainą (prawie 15%). Wzrost powiązań
z ChRL wyniósł po czerwcu 3,74% (znacznie więcej na tle kwietnia i maja). W czerwcu – uwagę
zwraca właśnie wzrost powiązań z Chinami.
Wśród średnich partnerów Polski – największą uwagę skupiał ogromny wzrost powiązań z
Meksykiem (poziom 39%), Wietnamem (30%), Kanadą (28-29%) i Singapurem (26-27%).
Duże było też tempo wzrostu powiązań z Brazylią i Łotwą (kilkunastoprocentowe). Przy czym w
czerwcu zwraca uwagę rosnące tempo wzrostu powiązań z Meksykiem, Wietnamem i Indiami
(8%). Wzrost w obrotach z Hongkongiem (bliski 80%) – okazał się to zbyt mały do utrzymania się
HK w grupie średnich partnerów gospodarczych Polski.
Równocześnie powiązania ze strefą euro ogólnie słabną; po czerwcu spadły do 48,69%.
Wśród mniejszych partnerów Polski (ale coraz bardziej zauważalnych) – odnotowaliśmy w
dużej skali wzrost powiązań z Wenezuelą, ZEA i Arabią Saudyjską (łączony z eksportem), jak też z
Cyprem i Marokiem (wzrost zrównoważony).
Utrwala się nowa jakość w naszych stosunkach gospodarczych ze światem. Związek tych
zmian z głównymi sektorami produkcji zwierzęcej jest widoczny. Sektory mięsny i mleczarski liczą
się i są wśród przynoszących Polsce najwyższy dochód bilansowy z rynków zagranicznych – po I
półroczu 2012 na pozycjach odpowiednio: 5 i 8.
WYNIKI GŁÓWNYCH SEKTORÓW PRODUKCJI ZWIERZĘCEJ
MLEKO
Słabszy bilans wolumenowy z początku roku (na tle 2011) – jest już przeszłością. Po marcu
był już dodatni i wyniósł prawie 29% i był to skok niezwykły; po kwietniu pozostał zbliżony, w
maju wzrósł, a w czerwcu nieco się obniżył – poziom 32-33%. Dochód bilansowy po I półroczu
wzrósł o 5,05%, na tle 2011; na tle maja – to wynik słabszy. Już w IV kwartale 2011 szczególnie
poprawiła się pozycja konkurencyjna naszego sektora mleka. W czerwcu konkurencja unijna nieco
zyskała na polskim rynku – zwłaszcza irlandzka, a w znaczącym stopniu także francuska; przy
jednocześnie dużych stratach holenderskiej i znacznych duńskiej. Godne uwagi jest to, że nasz
dochód bilansowy z rynku niemieckiego był zbliżony do uzyskiwanego na rosyjskim. Poza unijna
konkurencja w czerwcu utrzymała swoje pozycje; jednak nadal na poziomie zaledwie widocznym.
Konkurencja uzyskuje ogółem na polskim rynku mleka małe dochody; po czerwcu – to nieco ponad
9,5%, w porównaniu z uzyskiwanymi przez nasz sektor mleka na rynkach zagranicznych. Czerwiec
przynosi umocnienie naszej pozycji na rynkach ASEAN – w dużej skali; też wzrost dywersyfikacji
dochodów na tym obszarze. Widać postępy na rynku kazachskim i serbskim; wreszcie na rosyjskim
oraz chorwackim. Dywersyfikacja dochodów pozostaje wysoka; 36% dochodów z rynków trzecich
– uzyskujemy na mniej znaczących gospodarczo rynkach. Aktualnie już 44-45% dochodu sektora
mleka z rynków zagranicznych uzyskujemy na rynkach trzecich; tendencję wzrostu tej cyfry widać
w tym roku stale.
WOŁOWINA
Po maju i czerwcu – w ślad znacznej poprawy wyników z rynków zagranicznych – sektor
wołowiny wraca nad 2-gą pozycję w tworzeniu dochodu bilansowego wśród głównych sektorów
produkcji zwierzęcej; mimo iż wynik jest jeszcze słabszy na tle ub. r. (8,36%). Po czerwcu bilans
wolumenowy jest też słabszy na tle roku 2011, ale zaledwie 9,48%. Na tle stanu z kwietnia – to bez
porównania lepsze wyniki, a różnica w stosunku do maja także jest bardzo widoczna. Złamano też
tendencję znacznego obniżania się udziału rynków trzecich w dochodach (po czerwcu 22,35%). W
czerwcu wzrosło znaczenie rynku kazachskiego i rosyjskiego – jak też tradycyjnych, bałkańskich –
w tym macedońskiego. Znaczenie rynku tureckiego – choć w tym roku zmalało – jest po wielokroć
większe od innych trzecich. Konkurencja UE praktycznie przestała funkcjonować na naszym rynku,
ale pewne znaczenie ma pozaeuropejska – w czerwcu wzrosło znaczenie produktów MERCOSUR,
ale obniżyło się z Oceanii. W sumie konkurenci uzyskują u nas jednak tylko symboliczne dochody.
MIĘSO DROBIOWE
Dochody bilansowe po czerwcu (na tle 2011) wzrosły ponad 15%. Dużo lepszy był również
bilans wolumenowy – o 22,86%, a więc w stopniu na tyle dużym, że zwraca to uwagę.. Wyniki (na
tle 2011) przekonują o utrzymywaniu się bardzo dobrych tendencji wielu ostatnich miesięcy. Walka
o lepszą pozycję konkurencyjną trwa i przynosi coraz lepsze rezultaty. Mimo względnej równowagi
we wzroście dochodów bilansowych z rynku UE i trzecich – wróciła tendencja do obniżania się
dochodów z rynków trzecich, z II półrocza 2011; udział ten był po czerwcu na poziomie 8-8,5%.
Dość stabilna była pozycja na trzech rynkach trzecich, dla sektora mięsa drobiowego znaczących:
Hongkongu, Ukrainie i Beninie; czerwiec ją osłabił – za sprawą Hongkongu. Przyniósł też poprawę
sytuacji na rynku białoruskim i egipskim. Konkurencja jest bardzo słaba; po czerwcu utrzymywała
dochody na poziomie poniżej 0,8% dochodu bilansowego uzyskiwanego przez polski sektor mięsa
drobiu na zagranicznych rynkach (i ponownie nieco osłabła).
JAJA
Dochód bilansowy z rynków zagranicznych – w zestawieniu z sektorem mleka, wołowiny,
czy mięsa drobiu jest tu bez porównania niższy, ale znaczący; po I półroczu na poziomie 4-krotnie
mniej – w porównaniu z sektorem mleka. Dochody bilansowe po I półroczu były wyższe o 94-95%
na tle 2011; bilans wolumenowy był lepszy na poziomie 13-14%. Na tle kwietnia i maja – to nawet
lepsze wyniki, a mając na względzie polepszenie naszych relacji kosztowych w czerwcu w stosunku
do UE – można oczekiwać w kolejnych miesiącach równie dobrych wyników. Po czerwcu wpływy
z rynków trzecich były na poziomie 2,2% w dochodach bilansowych ogółem. Konkurencja NAFTA
jest w natarciu na nasz rynek jajczarski. W tworzeniu naszego dochodu z rynków trzecich liczą się
głównie 3 rynki: szwajcarski, iracki i białoruski; chociaż znaczenie rosyjskiego i angolskiego także
widać. Patrząc na dobre wyniki sektora jajczarskiego po I półroczu – trzeba podkreślić dotychczas
niewielki wpływ wdrażania nowych regulacji prawnych, związanych z dobrostanem niosek – na
wyniki naszego sektora jajczarskiego z rynków zagranicznych.
WIEPRZOWINA
Deficyt obejmował grupy towarowe mięso wieprzowe oraz trzoda żywa – podobnie jak w
2011 roku, przy zachowaniu już mniej niż 2-krotnej przewagi grupy towarowej mięso wieprzowe w
jego tworzeniu. Czerwiec utrwala i pogłębia ujemny bilans sektora – niestety (ponownie) głównie
za sprawą grupy towarowej mięso. Konkurencja UE atakuje bardzo szerokim frontem – jak nigdy w
historii; dołączają do niej konkurenci z Grupy Cairns. Dla pozostałych 3 grup towarowych sektora
wieprzowiny – od dłuższego czasu wyniki nie są publikowane (forma pełna, przyjęta dla grup
towarowych mięso wieprzowe i trzoda żywa). Wyniki całego sektora są zatem szacunkowe.