Pobierz - Dzielnica V | Kraków
Transkrypt
Pobierz - Dzielnica V | Kraków
. Rada Dzielnicy V Krowodrza WIADOMOSCI LOKALNE &]DUQD:LHĂRE]öZ.URZRGU]D1RZD:LHĂ Nr 1 (144) rok XX marzec-kwiecień 2013 r. www.dzielnica5.krakow.pl ISSN 1234-9739 (J]HPSODU]EH]SïDWQ\ļSRSU]HF]\WDQLXSU]HNDĝVÈVLDGRZL Pogodnych i radosnych Świąt Wielkanocnych Mieszkańcom Krowodrzy życzą Rada i Zarząd Dzielnicy V Krowodrza =27<-8%,/(86= '208+$5&(5=$ W numerze: Kwitnąca Wiśnia w MHF „Mój Kraków”: prestiż i progres Po raz piąty z gwiazdami! Rozmowa z Arturem Więckiem Biblioteka z certyfikatem Komisariat po remoncie Felieton Piotra Klimowicza – str. 6 – str. 7-8 - str. 9 i 11 – str. 12-13 – str. 14 – str. 15 – str. 16 1RZH]DJURĝHQLH Patrz str. 9-11 Przyzwyczajeni jesteśmy do coraz to nowych zagrożeń czyhających na nas w codziennym życiu. Zagrożeń tych staramy się w miarę możliwości unikać, na niektóre - z pozoru - nie mamy wpływu; ze względu na ich nieprzewidywalność. Trudno się jednak zgodzić na zaakceptowanie kolejnego zagrożenia serwowanego nam przez jednostki podległe MON, lokujące magazyn niewybuchów i materiałów pirotechnicznych wewnątrz licznie zamieszkałego osiedla. Czytaj na str. 5 =SUDF5DG\L=DU]ÈGX Podczas XXVII sesji Rady Dzielnicy V Krowodrza, która odbyła się 11 grudnia 2012 r. - zawnioskowano: - o scalenie działek nr 482/7, 428/12 obr. 3 Krowodrza przy ul. Warmijskiej z działką drogową nr 482/11 obr. 3 Krowodrza celem uporządkowania pasa drogowego; - o usunięcie opuszczonego kiosku z blachy falistej zamykającego ul. Sienkiewicza od pl. Inwalidów; - o wprowadzenia strefy ograniczonego postoju znak (B 39) na całym obszarze Dzielnicy V Krowodrza spełniającej następujące warunki: czas dozwolonego postoju - 90 minut; godziny obowiązywania strefy na terenie Dzielnicy V Krowodrza zgodne z godzinami strefy płatnego parkowania w pierwszej strefie w dniach od poniedziałku do soboty; identyfikatory mieszkańca (osoby zameldowane na terenie Dzielnicy) za jednorazową opłatą równą kosztowi wyprodukowania identyfikatora, brak miesięcznego abonamentu mieszkańca; - o budowę parkingu wielokondygnacyjnego na terenie Dzielnicy V Krowodrza w sąsiedztwie pętli (dworzec towarowy) obok parku przy Forcie Kleparz. Podczas XXVIII sesji Rady Dzielnicy V Krowodrza, która odbyła się 15 stycznia 2013 r. uchwalono plan wydatków rzeczowo-finansowych na rok 2013: składki na ubezpieczenia społeczne – 1 500 zł, składki na Fundusz Pracy – 250 zł, wynagrodzenia bezosobowe – 8 400 zł, zakup materiałów i wyposażenia – 3 450 zł, zakup energii – 7 400 zł, zakup usług remontowych – 1 000 zł, zakup usług pozostałych – 7 000 zł, opłaty z tytułu zakupu usług telekomunikacyjnych świadczonych w stacjonarnej publicznej sieci telefonicznej – 4 000 zł, zakup usług obejmujących wykonanie ekspertyz, analiz i opinii – 200 zł, podróże służbowe krajowe – 800 zł; całkowita kwota do dyspozycji dzielnicy – 34 000 zł. Rada Dzielnicy V Krowodrza negatywnie zaopiniowała wniosek o wydanie decyzji WZ dla inwestycji pn.: „Budowa zespołu zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z usługami w parterze 2 i parkingami podziemnymi na działkach nr 271/2, 330/6, 330/19, 330/21 obr. 5 Krowodrza z infrastrukturą techniczną i komunikacyjną na działkach nr 271/2, 330/6, 330/19, 330/21, 330/3, 329/7, 329/2, 327 obr. 5 Krowodrza w rejonie ul. Armii Krajowej i ul. Przybyszewskiego w Krakowie” z uwagi na niekorzystny wpływ na kanał przewietrzania miasta, zmianę stosunków wodnych, które będą mieć negatywny wpływ na środowisko, oraz na zmianę funkcji zagospodarowania terenu z rekreacyjnej na ścisłą zabudowę mieszkalno- biurowo-usługową. Ponadto przedmiotowa inwestycja pogorszy warunki komunikacyjne danego kwartału. Zmieniono zakres rzeczowy zadania nr 5 „Zespół Szkół Specjalnych nr 4, ul. Zakątek 2 – dostosowanie bramy dla dostępu wozów straży pożarnej – kwota 20 000 zł” przyjętego uchwałą Rady Dzielnicy V Krowodrza z 23 października 2012 r. na zadanie „Remont chodnika przed szkołą”. Pozytywnie zaopiniowano ponowne zawarcie umowy najmu lokalu socjalnego na następny okres zgodnie z pismem-znak: ML-02.7123.289.2012.ES. Zawnioskowano, by wykonawcą prac remontowych w zakresie drogowym była firma wyłoniona w drodze przetargu na naprawy i remonty dróg zarządzanych przez ZIKiT w Krakowie oraz terenów należących do Gminy Miejskiej Kraków w zakresie infrastruktury drogowej w roku 2013. Zatwierdzono plan kontroli prowadzonej przez Komisję Rewizyjną Rady Dzielnicy V Krowodrza oraz określono następującą tematykę w/w kontroli i okresy, które ona obejmuje. Komisja Rewizyjna: - zaopiniuje sprawozdanie Zarządu Dzielnicy z realizacji planu finansowego wydatków w 2013 roku nie później niż 14 dni od przedłożenia sprawozdania przez Zarząd; - dokona kontroli funkcjonowania Zarządu w 2013 roku, która obejmuje następującą tematykę: bieżącą kontrolę planu finansowego wydatków Dzielnicy; gospodarowanie mieniem powierzonym Dzielnicy przez Radę Miasta; dokumentowanie posiedzeń Zarządu Dzielnicy V Krowodrza; wykonanie Uchwał Rady i Zarządu (w tym wydawanie i dokumentowanie delegacji) oraz nadanie biegu uchwałom opiniodawczym Rady, a także informowanie Radę o efektach tych uchwał; prawidłowy przebieg dokumentów wewnątrz Rady, pomiędzy Radą a Wydziałami i jednostkami Urzędu Miasta Krakowa oraz pomiędzy Radą a Mieszkańcami; przedstawienie Radzie wniosków dotyczących realizacji zadań priorytetowych i powierzonych. O wynikach kontroli opisanej Komisja Rewizyjna poinformuje Radę w trzech etapach: do 31 maja 2013 r.; do 30 września 2013 r.; do 31 stycznia 2014 r. 20 lutego br. odbyła się XXIX sesji Rady Dzielnicy V Krowodrza. Negatywnie zaopiniowano: - wniosek osób fizycznych o przemianowanie terenu ZU na tereny MNU dla działek 246,247/1,248,239/1,240, 242/3 i 242/4 obr.5 Krowodrza ze względu na lokalizację w kanale przewietrzania miasta oraz z powodu klasyfikacji tego terenu w poprzednim planie jako ZU. Końcowy efekt przedmiotowego przemianowania tj. zabudowa mieszkaniowa miałaby znaczny, negatywny wpływ na środowisko – tamowanie przepływu mas powietrza dla Miasta Krakowa; - propozycję zmiany ordynacji wyborczej w wyborach do rad dzielnic I – XVIII Miasta Krakowa w obecnej postaci. Rada Dzielnicy V Krowodrza zawnioskowała o umieszczenie następujących zmian: 1. Wykreślenie ust.3 w § 15, 2. Wykreślenie ust. 3 w § 16, 3. W § 22 ust. 2 wstawić „20%” zamiast 50%, 4. W §32 ust. 1dopisać po słowach komisji wyborczej ”wraz z wykazem osób popierających”, 5. W § 32 dopisać kolejny ust. o następującej treści „ Zgłaszanie kandydata na radnego powinno być poparte podpisami co najmniej 25 wyborców zamieszkałych w danym okręgu wyborczym”, 6. W § 32 ust. 5 dopisać po słowach adres „i miejsce zameldowania na pobyt stały na terenie Dzielnicy w której chce kandydować”, 7. Wykreślenie działu „Głosowanie przez pełnomocnika” tj. od §50 do §58. Zawnioskowano o: - ustalenie organizacji ruchu w postaci drogowskazów do muzeów wg Ustawy Prawo o ruchu drogowym - znaków drogowych E-9, celem wskazania kierunku dojazdu do atrakcji turystycznych zlokalizowanych na terenie Dzielnicy V Krowodrza: • treść na znaku: „Muzeum Martyrologii 1939-1945” (razem cztery znaki – po jednym przed skrzyżowaniem Alei Trzech Wieszczy z ul. Królewską w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni oraz po jednym przed skrzyżowaniem ul. Królewska z ul. Pomorską w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni); • treść na znaku: „Muzeum Historii Fotografii” (razem cztery znaki – po jednym przed skrzyżowaniem Alei Trzech Wieszczy z ul. Królewską w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni oraz po jednym przed skrzyżowaniem ul. Królewska z ul. Józefitów w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni); • treść na znaku: „Muzeum Geologiczne AGH” (razem dwa znaki – po jednym przed skrzyżowaniem Alei Trzech Wieszczy z ul. W. Reymonta w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni); • treść na znaku: „Muzeum Historii AGH” (razem dwa znaki – po jednym przed skrzyżowaniem Alei Trzech Wieszczy z ul. W. Reymonta w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni); • treść na znaku: „Muzeum Zoologiczne UJ” (razem dwa znaki – po jednym w rejonie skrzyżowania Alei Trzech Wieszczy z ul. R. Ingardena w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni); • treść na znaku: „Muzeum Geologiczne UJ” (razem dwa znaki – po jednym w rejonie skrzyżowania Alei Trzech Wieszczy z ul. R. Ingardena w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni); • treść na znaku: „Muzeum Czynu Niepodległościowego” (razem dwa znaki – po jednym w rejonie skrzyżowania Alei Trzech Wieszczy z ul. R. Ingardena w obu kierunkach przy prawej krawędzi jezdni). - wprowadzenie jednokierunkowego ruchu pojazdów wzdłuż placu Teodora Axentowicza od ulicy Henryka Sienkiewicza do ulicy Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie; - niepodpisywanie umowy najmu dla działek 727/5, 820/1 obr 4 Krowodrza znajdujących się w pasie drogowym al. Kijowskiej na wysokości przystanku autobusowego „Biprostal” w kierunku północnym; - uwzględnienie poniższych uwag w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Krakowa: Jednostka urbanistyczna nr 20 1. Zmniejszyć intensywność zabudowy przy ul. Odlewniczej, Przybyszewskiego, Pyjasa itd. z MNW na MN czyli na zabudowę tylko i wyłącznie jednorodzinną ze względu na lokalizację w kanale przewietrzania miasta. Kraków posiada powietrze o najgorszej w Europie jakości (zanieczyszczenia rakotwórczymi pyłami i gazami) zatem kanał przewietrzania z zachodu (najczęstszy kierunek wiatru) musi być drożny. To sprawa absolutnie priorytetowa. 2. Zmniejszyć wys. zabudowy usługowej w rejonie al. Mickiewicza, Reymonta. 3 Maja do wysokości 20 m. 3. Wykreślić punkt: „W uzasadnionych sąsiednią zabudową i funkcją przypadkach dopuszcza się zmianę wysokości zabudowy”. 4. Przenieść z Błoń kompleks sportowy Juvenii na tereny przy Cichym Kąciku uwolnione przez Capellę Cracoviensis (przeniesienie do Centrum Muzyki), a teren na Błoniach pozostawić jako ogólnodostępny, rekreacyjno- sportowy. Jednostka urbanistyczna nr 7 1. Zmniejszyć intensywność zabudowy w jednostce nr 7 tereny MW na NMW ze względu na zachowanie charakteru zabudowy dzielnicy z ograniczeniem wysokości budynków do 16 m. 2. Komunikacja: zachowanie pasa zieleni miejskiej w ciągu ul. Piastowskiej, ul. Czarnowiejskiej, al. Kijowskiej, ul. Nawojki oraz al. 3 Maja w niezmienionej formule przestrzennej. Zaplanować przedłużenie Al. Kijowskiej pod torami kolejowymi do ul. Wybickiego i od skrzyżowania ul. Nawojki z ul. Czarnowiejską do ul. Reymonta. 3. Zaplanowanie przedłużenia ul. Głowackiego pod torami kolejowymi do ul. Radzikowskiego. 4. Rewitalizacja terenu w miejscu parkingu przed dawnym „Pewexem” poprzez budowę placu publicznego „Rynku Krowoderskiego z parkingiem podziemnym” przy skrzyżowaniu ul. Królewskiej i al. Kijowskiej nr działki 848/2 obr. 4 Krowodrza, który stanowiłby centrum Dzielnicy V Krowodrza. 5. Utworzenie parku Królewskiego w Łobzowie na terenach uwolnionych przez wojsko po jednostce zawartej między ulicami Głowackiego, Czyżewskiego, Wrocławskiej, al. Kijowskiej i Parkiem Młynówka Królewska. 6. Objęcie ochroną terenów zielonych (poprzez wprowadzenie ZU) znajdujących się w kwartałach pomiędzy ul. Mazowiecką, Wójtowską, Świętokrzyską oraz Wrocławską („Park” za Przychodnią przy ul. Wójtowskiej) oraz w kwartale pomiędzy ul. Składową, ul. Łokietka, ul. A. Wichury (teren JOS). Są to jedne z ostatnich spójnych terenów zielonych, które mogą być zagospodarowany na małe Parki na terenie Dzielnicy V Krowodrza. 7. Zmiana klasyfikacji terenu WKS Wawel z U na ZU. 8. Lokalizacja parkingu ogólnodostępnego wielopoziomowego naziemnego u zbiegu torów kolejowych, tramwajowych ul. Prądnickiej działka nr 233/5 obr. 45 Krowodrza '\ĝXU\ Zb5DG]LH ']LHOQLF\ Biuro Rady Dzielnicy V Krowodrza jest czynne od poniedziałku do piątku w godz. 10-14, a dyżury przewodniczącego, zastępcy przewodniczącego, członków Zarządu i radnych odbywają się we czwartki w godz. 18-19. Siedziba Rady Dzielnicy V Krowodrza mieści się przy ul. Kazimierza Wielkiego 112/2; tel. 12 636 95 95; e-mail: [email protected] 3 9. Wprowadzenie strefy ograniczonego postoju na terenie całej Dzielnicy V Krowodrza zgodnie z uchwałą Rady Dzielnicy V Krowodrza z 11 grudnia 2012 r. Pozytywnie zaopiniowano wnioski dotyczące: - zbycia działki nr 406/2 obr. 4 Krowodrza przy ul. Chocimskiej o pow. 0,0045 ha w celu poprawy warunków zagospodarowania nieruchomości przyległych składających się z działki nr 406/4 obr.4 Krowodrza; - ustanowienia na rzecz Uniwersytetu Jagiellońskiego prawa użytkowania do 31 grudnia 2015 r. na nieruchomości oznaczonej jako działka nr 192/4 obr.12 Krowodrza. Przedmiotowa nieruchomość stanowi parking oraz dojście po tym terenie do budynku Domu Studenckiego „Żaczek”. Rada Dzielnicy V Krowodrza przeznaczyła przyznaną kwotę w wysokości 13 500 zł przeznacza na realizację zadań poLp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. wierzonych w zakresie remontów Żłobków na rok 2013 na zadanie: „Żłobek nr 14, ul. Sienkiewicza 24 - częściowa wymiana stolarki okiennej z nawiewnikami”. Przeprowadzono korektę uchwały nr XXV/228/2012 z 23 października 2012 r. w sprawie zadań powierzonych na rok 2013 pn. „Budowa i przebudowa ulic gminnych wraz z oświetleniem”: 1. Kontynuacja zadania pn. „budowa pochylni dla osób niepełnosprawnych oraz przebudowa schodów w ul. Kadeckiej” – kwota 115 000 zł, 2. Przebudowa ulic: Domeyki, Beniowskiego, Cichy Kącik, Olimpijskiej – etap I ulica Cichy Kącik – kwota 260 000 zł, 3. Remont chodnika ul. Mazowieckiej wraz z wyznaczeniem miejsc parkingowych przy ul. Racławickiej obok domu handlowego „Jubilat” – kwota 153 500 zł, 4. Kontynuacja zadania pn. „przebudowa ul. Szymanowskiego wraz z budową miejsc parkingowych”, Rozdzielono dodatkowe środki finansowe w wysokości 60 000 zł na niżej podane zadania: zadanie realizator kwota Żłobek nr 18 ul. Mazowiecka 30a – remont instalacji wodnej Żłobek nr 18 4800 zł Żłobek nr 18 ul. Mazowiecka 30a – zakup łóżeczek Żłobek nr 18 1100 zł Żłobek nr 18 ul. Mazowiecka 30a – zakup talerzy dla dzieci Żłobek nr 18 1000 zł Żłobek nr 14 ul. Sienkiewicza 24 – pielęgnacja zieleni ZEO/Żłobek nr 14 3000 zł Wymiana źródeł światła lamp ulicznych na energooszczędne wg wskazań ZIKiT 10000 zł Dzielnicy Montaż słupków ograniczających nielegalne parkowanie wg wskazań ZIKiT 5000 zł Dzielnicy Montaż stojaków rowerowych wg wskazań Dzielnicy ZIKiT 8000 zł Remont ogrodzeń zieleńców wg wskazań Dzielnicy ZIKiT 6000 zł Zespół Szkół Specjalnych nr 4 ul. Zakątek 2 – akcja lato w mieście- półkoZEO/ZSP nr 4 ul. Zakątek 2 6000 zł lonia dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną Remonty chodników wg wskazań Dzielnicy ZIKiT 7000 zł 11. Doposażenie ogródków jordanowskich wg wskazań dzielnicy Zakup nagród na zawody koszykówki dla dzieci i młodzieży w ramach Pikniku Krowoderskiego Kontynuacja zadania „przebudowa ul. Szymanowskiego wraz z budową 13. miejsc parkingowych” 12. 5. Remont chodnika ul. Wójtowskiej wraz z wyznaczeniem miejsc parkingowych od strony Przychodni Zdrowia, 6. Projekt ul. Za Targiem – kontynuacja, 7. ul. Kazimierza Wielkiego 26 – projekt odwodnienia podwórka, 8. ul. Armii Krajowej – projekt chodnika i ścieżki rowerowej od ul. Przybyszewskiego do DS. UP, 9. Budowa chodnika i ścieżki rowerowej wraz z przejściem dla pieszych przez al. 3 Maja na odcinku od alejki rowerowej wzdłuż Błoń do ul. Igrców (w ciągu ul. Chodowieckiego) kontrapasa rowerowego w ul. Igrców oraz wymalowania oznakowania poziomego ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Piastowskiej. ZIKiT 3100 zł MDK Dom Harcerza 3000 zł ZIKiT 2000 zł Oprac. Piotr Klimowicz przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy V Krowodrza ']LHñRWZDUW\Z9,,/2 Drodzy Gimnazjaliści, jeśli chcecie poznać Siódemkę - niebanalną szkołę o 110-letniej tradycji, odwiedźcie ją w sobotę, 13 kwietnia br. w godz.: 10.00 - 13.00, a być może we wrześniu dołączycie do nas. Zapraszamy Was i Waszych Rodziców. Dyrekcja, Nauczyciele i Uczniowie VII LO 4 1RZH]DJURĝHQLH Przyzwyczajeni jesteśmy do coraz to nowych zagrożeń czyhających na nas w codziennym życiu. Zagrożeń tych staramy się w miarę możliwości unikać, na niektóre - z pozoru - nie mamy wpływu; ze względu na ich nieprzewidywalność. Trudno się jednak zgodzić na zaakceptowanie kolejnego zagrożenia serwowanego nam przez jednostki podległe MON, lokujące magazyn niewybuchów i materiałów pirotechnicznych wewnątrz licznie zamieszkałego osiedla. Ze zdziwieniem i oburzeniem odnotowaliśmy fakt pominięcia obowiązujących procedur i bez jakichkolwiek uzgodnień umieszczenia bunkra na materiały wybuchowe wewnątrz kilkutysięcznego osiedla mieszkaniowego. Do Rady Dzielnicy V Krowodrza 6 marca br. skierowane zostało przez Regionalnego Inspektora Ochrony Środowiska obwieszczenie o planowanym przedsięwzięciu pod nazwą „Budowa kontenerowego magazynu materiałów wybuchowych wraz z infrastrukturą zewnętrzną – budowa przyłącza prądu, przyłącza teletechnicznego, drogi dojazdowej i ogrodzenia” na działce nr 475/119 przy ul. Wrocławskiej, podczas gdy magazyn ten został wybudowany już pod koniec 2012 r. Magazyn przewidziany jest do przechowywania materiałów wybuchowych, zapalników, niewypałów i niewybuchów w ilości odpowiadającej 50 kg. TNT (czystego trotylu, heksogenu lub C4) i pochodzących z terenu województw małopolskiego i świętokrzyskiego. Materiały te miałyby być tutaj zwożone, a następnie wywożone do zdetonowania na poligonie w Nowej Dębie 160 km od Krakowa czyli dwukrotnie transportowane ulicami Krakowa. Z danych 6. Brygady Powietrzno-Desantowej, w skład której wchodzi patrol rozminowania wynika, że akcje transportowania niewypałów odbywają się średnio 213 razy w ciągu roku, a więc częściej niż co 2 dni. Wprawdzie przypadki eksplozji w czasie transportu zdarzają się bardzo rzadko, jednak takiej ewentualności nie można wykluczyć. W tym przypadku byłoby to zagrożenie o charakterze ciągłym. Plan umieszczenia tak niebezpiecznego magazynu w mieście wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO, w bezpośrednim sąsiedztwie dużego osiedla mieszkaniowego Zakątek, WKS Wawel, Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, stacji paliw Orlen czy wreszcie parku Młynówka Królewska jest działaniem nieprzemyślanym i nieodpowiedzialnym. Na terenie samej Dzielnicy V Krowodrza zamieszkuje ponad 32 tysiące osób, dla których przedmiotowy magazyn materiałów wybuchowych stworzyłby realne zagrożenie życia. Niewypały i niewybuchy - zgodnie z logiką - winny być unieszkodliwiane w najbliższej okolicy ich wykrycia, a nie przewożone na znaczne odległości, zwłaszcza przez tereny gęsto zaludnione. Zgodnie z art. 40 KPA tego typu przedsięwzięcia jak przedmiotowy magazyn winny być przed ich rozpoczęciem ogłoszone do publicznej wiadomości, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo ożywienia konfliktu społecznego pomiędzy wojskiem a społecznością lokalną. Również dyrektywy unijne wskazują na konieczność lokowania jednostek wojskowych i obiektów im towarzyszących poza granicami miast. Opracowanie, którym posługują się projektodawcy w toku określenia oddziaływania przedsięwzięcia w sytuacji awaryjnej nie zawiera wyników badań, przeprowadzonych w terenie przypominającym przedmiotowy teren, które wykorzystywałyby prawdziwy ładunek. Badania tego typu byłyby najbardziej rzetelną metodą określenia zakresu oddziaływania. Biorąc powyższe fakty pod uwagę Rada Dzielnicy V Krowodrza wystąpiła z oficjalnym protestem zarówno do Rejonowej Dyrekcji Ochrony Środowiska, prezydenta miasta Krakowa i Rejonowego Zarządu Infrastruktury oraz podjęła stosowną w tej sprawie uchwałę. Mamy nadzieję, że te działania oraz zdecydowany sprzeciw mieszkańców wpłyną na szybkie usunięcie niechcianego obiektu poza granice miasta. Edward Tarczałowicz, członek Zarządu Rady Dzielnicy V Krowodrza :VFKRGQLHZ]RUFHZPRG]LH Większość miast w cywilizowanych krajach sytuuje jednostki wojskowe poza obrębem faktycznego polis. To logiczne, bo na wypadek ataku, wróg napotyka na swojej drodze w pierwszej kolejności armię. Umieszczanie jednostek wojskowych w centrum miast jest jeszcze dziś spotykane jedynie w Rosji i Chinach. Tam mało kto przejmuje się losem mieszkańców, priorytety są zupełnie inne. Ciekawe zatem, skąd chcemy czerpać militarne wzorce… Zbulwersowani mieszkańcy, w tej liczbie również krowoderscy samorządowcy, nie chcą żyć na tykającej bombie, a mętne tłumaczenia wojskowych proponują włożyć między bajki. Ktoś słusznie zauważył, iż ludzie już teraz boją się kupować mieszkania nawet w okolicy stacji benzynowych, a co dopiero, gdyby przyszło im żyć w sąsiedztwie prawdziwego magazynu niewybuchów z trotylem na czele. Choć wypadki eksplozji są dość rzadkie, to zagrożenie wydaje się jak najbardziej realne. Istnieje, co prawda, szansa, że bliskość niebezpiecznych materiałów odstraszy deweloperską klientelę i samych inwestorów pragnących zafundować nam na Krowodrzy betonową pustynię, ale cena exodusu budowlanego biznesu może okazać się zbyt wysoka, a efekt wręcz wybuchowy. Janusz Mika 5 1LH]Z\NïDZ\VWDZDZ0X]HXP+LVWRULL)RWRJUDğL =DZLURZDQLDSXVWNL Muzeum Historii Fotografii zaprasza na wystawę, prezentującą prace pionierów japońskiej fotografii. Wśród autorów są między innymi Kimbei Kusakabe, Kazumasa Ogawa i Adolfo Farsari. Piękne kolorowane ręcznie fotografie albuminowe, przedstawiające pejzaże, sceny rodzajowe oraz portrety, pochodzą z powstałego pod koniec XIX wieku pamiątkowego albumu znajdującego się obecnie w zbiorach Muzeum Historii Fotografii w Krakowie. Zdjęcia te dają nie tylko możliwość poznania realiów życia w przełomowym dla Japonii momencie historycznym, ale także stają się punktem wyjścia do refleksji nad różnicami kulturowymi i wiążącym się z nimi pojęciem „egzotyki”. Powstałe pod koniec XIX wieku fotografie są doskonałym przykładem mieszania się wpływów Wschodu i Zachodu. Łączą się w nich elementy typowe dla tradycyjnego japońskiego obrazowania z elementami kompozycyjnymi znanymi z praktyki europejskiej. Przy uważnym przeglądaniu zdjęć, wśród wizerunków malowniczych zatok zauważa się stocznię w Nagasaki oraz nowoczesny port w Jokohamie po- między zdjęciami tradycyjnych ogrodów japońskich widok Tokio z pierwszym „drapaczem chmur” Ryounkaku. Fotografie pochodzą z okresu Meiji (1868-1912), czasu otwarcia Japonii na Zachód. Japonia tego okresu, korzystając z wzorów zachodnich, modernizowała się intensywnie. Przeprowadzono reformy ustrojowe, ekonomiczne i społeczne. Fotografia, której wynalezienie ogłoszono w 1839 r., szybko zyskiwała rzesze zwolenników i stawała się ważnym narzędziem służącym do dokumentowania widoków świata. W Japonii pojawiła się już w latach 50. XIX wieku, jednak dopiero z przybyciem obcokrajowców łączy się jej spektakularny rozwój. W drugiej połowie XIX w. Japończycy zaczęli podróżować po świecie, a do Japonii przybywali liczni obcokrajowcy. „Stara Japonia” szybko odchodziła w przeszłość. Zmieniało się życie Japończyków, ich zwyczaje, ubiór; kraj przeobrażał się z rolniczego w wysoko uprzemysłowiony. Można uznać, że omawiany album jest jednym z ostatnich zapisów odchodzącej epoki. Widoki nieskalanej natury, świątyń Scena w ogrodzie. Autor nieznany, koniec XIX w. ukrytych wśród zieleni i niskiej zabudowy mieszkalnej w niedługim czasie zostaną zmiecione przez tsunami cywilizacji... Honorowy Patronat nad wystawą „Zawirowania pustki” objęli: ambasador Japonii w Polsce Makoto Yamanaka, prezydent miasta Krakowa prof. Jacek Majchrowski oraz marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa. Wystawa potrwa od 24 kwietnia do 28 lipca 2013 r. Monika Kozień Osanbashi Pirs w Jokohamie. Autor nieznany, po 1894 r. 08=(80+,6725,,)272*5$),, LP:DOHUHJR5]HZXVNLHJRZ.UDNRZLHXO-ö]HğWöZ Godziny otwarcia: środa - piątek 11:00 - 18:00, sobota - niedziela 10:00 - 15:30; wstęp na wystawę czasową – w cenie biletu do Galerii; ceny biletów: bilet normalny 8 zł, bilet ulgowy 5 zł, bilet grupowy / rodzinny 3 zł/os. (grupy od 3 do 25 osób). 6 ;,,.RQNXUV3LÚNQHJR6ïRZDķ0öM.UDNöZĵ 3UHVWLĝLSURJUHV Tegoroczna, dwunasta edycja Konkursu Pięknego Słowa „Mój Kraków” okazała się wielkim sukcesem. Kiedy, w 2001 r. zorganizowano go po raz pierwszy, prawdopodobnie nikt nie liczył na jego długowieczność i stały progres. „Mój Kraków” jest obecnie prestiżową imprezą w skali województwa małopolskiego, a liczba i poziom jej uczestników rosną z roku na rok. Pomysłodawczyni i organizatorka konkursu Jolanta Błasiak ma – po raz kolejny – powody do zadowolenia i sporej satysfakcji. Komisja oceniająca recytacje 110 uczniów z 46 małopolskich szkół, podzielonych na trzy kategorie wiekowe, miała tym razem ciężki orzech do zgryzienia. Po 3-etapowych zmaganiach, do finału zakwalifikowano najlepszych, wśród których wyłowiono prawdziwe perły. Znakomita większość laureatów konkursu miała w tym roku możliwość uwiecznić swój głos na wydanej, w ścisłej współpracy z Radio Kraków, płycie „Mój Kraków” zawierającej 16 najlepszych recytacji, a zwycięzcy w licealnej kategorii wiekowej - Jan Globisz i akompaniujący mu na wiolonczeli Paweł Czarakcziew (brawurowa interpretacja wiersza Marcina Świetlickiego „Tryb życia”) zostali zaproszeni do udziału w kwietniowej edycji „Gadającego Psa”, comiesięcznej imprezy kulturalnej prowadzonej przez Piotra Bikonta i Macieja Prusa. Finałowa gala odbyła się 19 marca w Sali Fontany w Pałacu Krzysztofory. Niestety, epidemia grypy uszczupliła grono przybyłych gości i laureatów. Glosy tych, którzy nie mogli wystąpić na żywo, zostały odtworzone z płyty. Nagrody wręczali: Jolanta Błasiak, aktorzy Ilona Buchner i prof. Jacek Romanowski; literaci prof. Gabriela Matuszek - prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i krakowski poeta Józef Baran oraz, w imieniu marszałka województwa – Agnieszka Proniewicz, kierownik Zespołu w Departamencie Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Narodowego UM. Ponadto galę zaszczycili: Katarzyna Dobrowolska, dyrektor ZSO nr 51, Piotr Klimowicz (przewodniczący) i Edward Tarczałowicz (członek Zarządu) z Rady Dzielnicy V Krowodrza. W części artystycznej wystąpili: Eryk Jaworski (gitara) ze PPSM im. Aleksandra Dębskiego, duet uczniów PSM im. Władysława Żeleńskiego: Zosia Satała (fortepian) i Jakub Nawała (skrzypce) i w finale gość specjalny, artysta Lochu Camelot – Marcin Wojtowicz, który wykonał trzy dynamiczne utwory autorskie. Janusz Mika :\QLNLSU]HVïXFKDñğQDïRZ\FK Szkoły podstawowe: I miejsce: Zofia Żółtko (SP nr 26), II miejsce: Wojciech Wojtasik (SP nr 32), III miejsce: Julia Piasecka (SP nr 50); wyróżnienia: Maciej Wójcik i Zuzanna Kafara (oboje SP nr 38), Kornelia Polańska (OSM I st.), Maria Gubernat (SP nr 5), Zofia Tchórz (SP nr 61) oraz Bartłomiej Halibart (SP nr 160) Gimnazja: I miejsce: Maciej Kobiela, II miejsce: Barbara Kraus (oboje Prywatne Gimnazjum nr 8), III miejsce: Szymon Krawczak (Gimnazjum nr 16); wyróżnienia: Wiktor Burtan (Gimnazjum Lubień) i Małgorzata Pierzynka (Gimnazjum nr 46) Licea: I miejsce: Jan Globisz (recytacja). i Paweł Czarakcziew (akompaniament) – V LO, II miejsce (ex aequo): Adrianna Drak (VII LO) i Iwona Lechowicz (X LO), III miejsce: Natalia Lichańska (V LO); wyróżnienie: Łukasz Głuszkowski (LO Miechów). Jury: przewodniczacy: prof. Jacek Romanowski (dziekan krakowskiej PWST, aktor Narodowego Starego Teatru), Ilona Buchner (aktorka Teatru Groteska), Aleksandra Rzońca (poetka, dyrektor Ośrodka Edukacyjno-Informacyjnego Akademia Żakowska), Małgorzata Sienkiewicz (aktorka Teatru Groteska), Łukasz Mańczyk (poeta, radny Dzielnicy V Krowodrza), Janusz Mika (dziennikarz i publicysta, redaktor Wiadomości Lokalnych). Patronat: Marek Sowa – marszałek województwa małopolskiego, Aleksander Palczewski - małopolski kurator oświaty, prof. Jacek Purchla - dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury, prof. Ewa Kutryś - rektor PWST, prof. Gabriela Matuszek - prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Rada Dzielnicy V Krowodrza. Patronat medialny: Dziennik Polski, Radio Kraków. Podziękowania: dla dyrektor MDK „Dom Harcerza” Alicji Szydło – za udostępnienie sali, dyrektor Katarzyny Dobrowolskiej, Rady Rodziców ZSO nr 51. Członków jury, Wojciecha Woźniackiego za opracowanie graficzne płyty, Anny i Tomasza Grocholskich za pomoc w przygotowaniu oprawy graficznej płyty. Magdaleny Serafin, Adama Gołdy, fundatorów, rodziców, uczniów, nauczycieli i artystów. 7 0öM.UDNöZ ZSO 51. Iwona Pasek z V LO w interpretacji wiersza Andrzeja Bursy „Noc długich noży”. Fot. Aleksander Sokół MDK „Dom Harcerza”. Jury wręcza dyplom Erykowi Jaworskiemu. Fot. Aleksander Sokół Radio Kraków. Uczestnicy nagrania płyty z organizatorką konkursu Jolantą Błasiak. Fot. Iwona Żmuda Wojtek Wojtasik ze SP 32 (II miejsce w kategorii szkół podstawowych) podczas nagrania w Radio Kraków. Fot. Iwona Żmuda Gitarzysta Eryk Jaworski wystąpił podczas finałowej gali. Fot. Janusz Mika Zwycięski duet w kategorii liceów – Jan Globisz i Paweł Czarakcziew. Fot. Adam Gołda Gość specjalny – Marcin Wojtowicz z Lochu Camelot. Fot. Adam Gołda 8 Od lewej: prof. Gabriela Matuszek. Józef Baran, para krakowska i Jolanta Błasiak. Fot. Adam Gołda 0ïRGH:LĂODF]NL0LVWU]\QLDPL0DïRSROVNL 10 marca młodziczki Wisły Kraków, trenowane przez Barbarę Nowak-Wilk, w meczu finałowym rozgrywek KOZKosz we własnej hali pokonały zawodniczki nowotarskich Gorców 35-28, zdobywając tym samym tytuł Mistrzyń Małopolski. Teraz krakowianki wystartują w turnieju ćwierćfinałowym Mistrzostw Polski. Życzymy powodzenia! AW Młode Wiślaczki (w czerwonych strojach) w pięknym stylu wywalczyły tytuł mistrzyń Małopolski 325$=3,k7<=*:,$='$0, Uczestniczki Wiślackiego Campu w towarzystwie Agnieszki Wantuch, Pauliny Pawlak i Alany Beard Jose Hernandez i Dora Horti świetnie bawili się z dziećmi =27<-8%,/(86='208+$5&(5=$ Twórcy sukcesu MDK - dyrektorzy Alicja Szydło i Zbigniew Sabiński Ośrodek w Chochołowie Ośrodek w Jaworkach Ośrodek w Olszanicy 9 0'.ķ'RP+DUFHU]Dĵ =ïRW\-XELOHXV] Od 50 lat, wszechstronna edukacja, wychowanie, opieka i wypoczynek to zakres działania Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” . W latach 30. XX w. Towarzystwo Przeciwgruźlicze zbudowało na skraju parku im. dr. H. Jordana parterowy pawilon, otoczony drzewami i zielenią. Obiekt położony poza miastem, miał służyć chorym dzieciom. W 1938 r. Gmina Kraków, wydzierżawiła od Towarzystwa budynek, w którym umieszczono filię Publicznej Szkoły Powszechnej nr 33 z ul. Konarskiego 2. Po wojnie w budynku przy ul. Reymonta 18, nadal funkcjonowały zajęcia szkolne. W 1951 r. Wydział Oświaty przejął budynek od Wydziału Zdrowia. Zaczęło tutaj działać Przedszkole Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, późniejsze Przedszkole nr 85. Na przełomie lat 50. i 60. działalność rekreacyjna prowadzona była przez Park, Towarzystwo Opieki nad Parkiem i Ogród Jordanowski. We wrześniu 1962 r. przedszkole zostało przeniesione w inne miejsce, a jesienią utworzono Młodzieżowy Dom Kultury. Od 1962/63 roku Młodzieżowy Dom Kultury, jest związany z rejonem parku im. dr. Henryka Jordana. To określenie „Dom” to jest oczywiście część nazwy, ale również rys charakterystyczny atmosfery placówki, która w programie działania koncentruje się na promowaniu zdrowego trybu życia i tworzeniu warunków dla wysokiej jakości edukacji w systemie pozaszkolnym. Placówka, być może z powodu zielonego sąsiedztwa Parku, Błoń, Lasu Wolskiego, rozwija w swojej działalności w sposób szczególny te formy aktywności dzieci i młodzieży, które związane są ze sportem, rekreacją, turystyką. Zajęcia odbywają się w trzech działach: imprez, sportu i rekreacji (narciarstwo, sport i rekreacja, modelarstwo lotnicze, karate, turystyka historyczna, 10 projekty międzynarodowe); artystyczno-naukowym (plastyka, gitara, języki obce, taniec, śpiew, zajęcia edukacyjne dla małych dzieci); jeździeckim (jeździectwo, hipoterapia i rehabilitacja dla dzieci niepełnosprawnych) oraz w filiach: Ośrodku Hipoterapii i Rehabilitacji Konnej „TABUN” w Olszanicy, Ośrodku Szkolno-Wypoczynkowy „Fort 39” w Olszanicy, Górskim Ośrodku Szkolno-Wypoczynkowym „Pod Durbaszką” w Jaworkach k Szczawnicy oraz Ośrodku Szkolno-Wypoczynkowy „Na Kamieńcu” w Chochołowie. Obecnie z bogatej oferty stałych zajęć korzysta ok. 1 400 dzieci i młodzieży. Uczestnicy dojeżdżają lub dochodzą z różnych rejonów Krakowa. Placówka na przestrzeni minionych lat na potrzeby swojej działalności statutowej pozyskiwała kolejne filie i tak: 1. Na początku lat 80. Hufiec ZHP Kraków-Krowodrza – mający swoją siedzibę w budynku MDK przy ul. Reymonta 18 – otrzymał w użytkowanie na potrzeby magazynowe Fort nr 39 „Olszanica”. Stary, zaniedbany XIX wieczny fort poaustriacki został doprowadzonego do stanu użytkowego jako stajnia dla koni. Znalazło się tam również miejsce dla drużyny konnej. Z czasem fort stał się lokalnym centrum harcerskiego jeździectwa. Na początku lat 90. potrzeby zabytkowego obiektu przystosowywanego do bieżącego użytkowania przez pasjonatów jeździectwa, przerosły możliwości społecznej aktywności drużyn harcerskich. Formalnie fort był użyczony przez Wydział Oświaty Dzielnicy Krowodrza, a następnie Gminę Kraków. Obiekt włączono w struktury MDK i jest w nich do dzisiaj jako Ośrodek Rekreacji i Rehabilitacji Konnej „Tabun”, a zarazem Dział Jeździecki MDK „Dom Harcerza”. Dzięki staraniom dyrekcji placówki, Miasto Kraków zainwestowało środki finansowe budując nowe stajnie, ujeżdżalnię, zagospodarowując pod okiem konserwatora zabytków cały teren. 2. „Fort 39”, jest przystosowany do przyjmowania na noclegi grup korzystających z urządzeń ośrodka jeździeckiego (m.in. uczestnicy zajęć, instruktorzy przyjeżdżający na praktyki, międzynarodowej wymiany młodzieży), innych grup młodzieży w okresie wakacyjnym, a także grup szkolnych i przedszkolnych, dla których mogą się tutaj odbywać „pikniki”, spotkania integracyjne itp. Obok Fortu znajduje się Ośrodek Jeździecki z urządzeniami niezbędnymi do uprawiania zarówno sportu jak i rekreacji jeździeckiej oraz zajęć hipoterapii i rehabilitacji dla dzieci niepełnosprawnych. 3. Kolejna filia MDK ”DH” to Górski Ośrodek Szkolno-Wypoczynkowy „Pod Durbaszką” w Jaworkach k. Szczawnicy. Pod koniec lat 60. szlakami Małych Pienin wędrowali harcerze „Żbiczej Gromady”, szczepu harcerskiego z krakowskiego Zwierzyńca. Przy tej okazji odkryli „wzorcowe” bacówki, jeden z niezrealizowanych, utopijnych pomysłów gospodarczych lat pięćdziesiątych. Pod koniec lat 70. do prac przy „bacówce” włączono uczniów Zespołu Szkól Budowlanych nr 1 w Krakowie. Swoje praktyki mieli tutaj studenci AGH i „budowlanka”. „Bacówka” była najpierw oświetlana lampami naftowymi, potem prądem z agregatu. Woda płynęła z pobliskich źródeł. „Król chodził piechotą” do ukrytej w drzewach „sławojki”. Po wykopaniu piwnic udało się zrobić sanitariaty. Wkrótce potrzeby rozbudowywanego schroniska górskiego przerosły możliwości młodych ludzi. Pojawiły się wyspecjalizowane firmy budowlane i pieniądze z budżetu państwa. MDK organizuje tutaj najtańsze kolonie, zimowiska i obozy. Całorocz- ne wypełnienie schroniska pozwala na jego utrzymanie i bieżące remonty. Ośrodek oferuje 90 miejsc noclegowych, przede wszystkim dla zorganizowanych form wypoczynku dzieci i młodzieży – obozów, zimowisk, „zielonych szkół”. Doskonały punkt wypadowy na szlaki Pienin iBeskidu Sądeckiego. 4. Ośrodek Szkolno-Wypoczynkowy „Na Kamieńcu” w Chochołowie, to kolejna filia MDK”DH”. Od 1973 r. w Chochołowie, korzystając ze stworzonej tam bazy namiotowej, Kuratorium Oświaty w Krakowie organizowało obozy przysposobienia obronnego. W pierwszej połowie lat 90-tych w wyniku zawartej z Kuratorium umowy użytkownikiem ośrodka i organizatorem programu obozów przysposobienia obronnego stał się MDK „Dom Harcerza”. Obecnie partnerem dla MDK i Gminy Kraków jest Gmina Czarny Dunajec. Ze względu na programowy charakter MDK było to miejsce idealnie wpisujące się w wiele realizowanych projektów zarówno dotyczących sportu, rekreacji i wypoczynku, jak edukacji artystycznej i regionalnej. Poza obozami PO tutaj odbywają się obozy hipoterapii dla dzieci niepełnosprawnych uczestniczących w zajęciach MDK, warsztaty artystyczne, obozy narciarskie. Na terenie ośrodka organizujemy również imprezy sportowo - artystyczne dla lokalnej społeczności. Trzeba podkreślić wyróżniki charakterystyczne dla MDK „Dom Harcerza” jako placówki wychowania pozaszkolnego, ważnego elementu systemu edukacji: A. Praca z dziećmi niepełnosprawnymi – zintegrowane zajęcia obejmujące hipoterapię, rehabilitację, MDK DH jest wiodącym ogólnopolskim ośrodkiem prowadzącym m.in. szkolenia i praktyki w/w tematach B. Projekty międzynarodowe – poprzez Akademię Młodzieżowych Animatorów, realizowane są pro- jekty w ramach programu „Młodzież w działaniu”. Placówka z upoważnienia narodowej agencji jest regionalnym koordynatorem programu na terenie Małopolski i Podkarpacia. C. Zimowy i letni wypoczynek dzieci i młodzieży w kraju i zagranicą – corocznie organizowane są obozy zimowe, akcja zima w miejscu zamieszkania oraz obozy i kolonie letnie i akcja lato w mieście. Placówka za swoja działalność na rzecz najmłodszych mieszkańców naszego miasta otrzymała, certyfikat Małopolskiego Kuratora Oświaty „Placówki wyróżnionej za wychowanie”. W celu uzyskania szczegółowych informacji dotyczące pracy MDK „DH” zapraszamy na naszą stronę internetową www.mdk-dh.krakow.pl Oprac. Alicja Szydło i Wojciech Hauser 5HWURVSHNFMH =JZLD]GDPLSRUD]SLÈW\ 9 grudnia 2012 r. w tzw. nowej hali Wisły odbyło się V Spotkanie z Koszykówką - Wiślacki Camp „Trenuj z Gwiazdami”. Zorganizowana dla młodych miłośników koszykówki impreza treningowa przyciągnęła rekordową liczbę uczestników - ponad 130 dziewcząt i chłopców, najmłodsza uczestniczka miała 5 lat! Patronat nad nią przyjęła, po raz kolejny, Rada Dzielnicy V Krowodrza. Dzieci trenowały najpierw pod okiem Anke De Mondt, Petry Stampaliji, Katarzyny Krężel, Joanny Czarneckiej, Katarzyny Suknarowskiej oraz mistrzyni olimpijskiej i MVP WNBA Tiny Charles. W drugiej części w rolę trenerów wcieliły się: wielokrotnie wybierana do prestiżowego Meczu Gwiazd WNBA Alana Beard, Paulina Pawlak, Dora Horti, Cristina Ouviña, Daria Mieloszyńska i Dora Horti oraz szkoleniowcy Białej Gwiazdy Jose Hernandez i Jordi Aragones. Na koniec spotkania dziewczęta zagrały mecz z Alaną Beard, co było dla nich ogromnym przeżyciem. Zajęcia dla najmłodszych przeprowadziła Kasia Suknarowska. Tym razem Camp był zorganizowany pod hasłem „Nasza Gwiazda świeci dla bezbronnych zwierząt”. Wolontariuszki z krakowskiego TOZ przeprowadziły zbiórkę karmy i koców na rzecz krakowskiego schroniska dla zwierząt. Pieniądze „na kumpli ze schroniska” zbierała… suczka Maja. Agnieszka Wantuch radna Dzielnicy V Krowodrza Serdecznie dziękuję: pani wicedyrektor ZSO nr 51 Jadwidze Suder za wypożyczenie kosza, do którego mogły dorzucić najmłodsze uczestniczki Campu oraz dzieciom ze świetlicy ZSOI nr 1 za przygotowanie fantastycznych rysunków prezentowanych na podczas spotkania. Maja zbierała datki „Dla kolegów ze schroniska” 11 ,¥m35=(=¿<&,(35267k'52*k =UHĝ\VHUHPğOPRZ\P$UWXUHPķ%DURQHPĵ:LÚFNLHP UR]PDZLD-DQXV]0LND - W duecie z Witoldem Beresiem pracujesz już od 18 lat. Jakie były początki tej współpracy? - Jak słyszę, że w moim zawodowym życiu coś trwa 18 lat, to - gdyby nie resztki włosów na mojej głowie - mógłbym powiedzieć, że włos się jeży i wręcz wydaje się to niemożliwe, bo ja ciągle myślę o sobie jak o młodym, dobrze zapowiadającym się twórcy! (śmiech). Pamiętam nasze pierwsze spotkanie, a było dość zabawne. Na początku lat 90, na ul. Sławkowskiej otworzyłem knajpę pod nazwą „Free Pub” – z pieniędzy zarobionych na kilku telewizyjnych reklamach. A trzeba dodać, że były to pionierskie czasy dla rynku reklamy. W Krakowie zrobiliśmy ze trzy reklamówki i wyczyściliśmy rynek! Technologia też była siermiężna, żadnych tam komputerów i innych motion control. Pamiętam np. reklamę szamponu „Pani Walewska”. Dzisiaj wizerunek produktu tworzy się i obrabia komputerowo, wtedy musieliśmy sami, z tworzywa sztucznego zrobić dużą makietę butelki szamponu… W tym też czasie dostałem zamówienie na scenariusz filmu animowanego, który miał w zamierzeniu w bardzo prosty i zabawny sposób przybliżać dzieciom pojęcia ekonomiczne, rodzącego się właśnie kapitalizmu. Nie miałem wtedy, jak i zresztą dziś, żadnego doświadczenia w pisaniu dla najmłodszej widowni i szukałem kogoś do pomocy. Ktoś polecił mi Witka Beresia, jako dobrego dziennikarza, a przede wszystkim ojca dzieciom. Tak więc, którejś upojnej nocy we „Free Pubie” zagadałem do Beresia i wyjaśniłem mu z grubsza, co i jak. On, nauczony doświadczeniem, że w Krakowie, co drugi pijak chce napisać scenariusz filmowy i zrobić film, był trochę nieufny i postanowił mnie sprawdzić. Ku mojemu zaskoczeniu, zaproponował, abym dał mu od razu… sto złotych - a konto! To miała być gwarancja, że temat jest szalenie poważny! Wyjąłem więc z kasy stówę i dałem mu. I tak, w jednej chwili stałem się w jego oczach godnym zaufania człowiekiem! A potem obaj zabraliśmy się ostro do pracy. A jak po trzech miesiącach wróciłem z kasą, to myślałem, 12 że Bereś spadnie z krzesła, do końca nie wierzył, mimo tej stówy, że to wszystko dzieje się na serio i że będą z tego jakieś prawdziwe pieniądze. Tak powstało nasze pierwsze wspólne dzieło „Kleofas w świecie kapitalizmu”. - Potem jednak – jako spółka producencko-reżyserska – zajęliście się znacznie poważniejszymi filmami. Co was dzieli, a co łączy – jako duet? - Nic nie powstałoby bez wzajemnego porozumienia i bez podobnego widzenia świata, w sensie generalnym, bo w sensie ścisłym oczywiście różnimy się w wielu sprawach, mamy różne gusta i nie zawsze zgadzamy się ze sobą, ale myślę, że w tym tkwi i nasza siła. Przeciwieństwa, jeśli nie przejawiają się w postawach skrajnych, często tworzą ową harmonijną całość, uzupełniają się, tworząc pełniejszy, ciekawszy i prawdziwszy obraz. Dokładnie tak samo jest w związkach małżeńskich! (śmiech). Choć charaktery mamy różne, to jednak nasza wizja i postrzeganie świata wyrosła z tego samego mentalnego pnia, czytaliśmy te same książki, imponowali nam ci sami ludzie, głosowaliśmy na te same partie, kibicujemy tej samej drużynie, w większości, ufaliśmy tym samym autorytetom, mówiąc krótko, w wielu sprawach nadajemy na podobnych falach. - W jednej z recenzji przeczytałem, że „Anioł w Krakowie” i „Zakochany anioł” spełniają rolę wręcz terapeutyczną… - To nie było założone świadomie. Jeżeli o mnie chodzi, to w głębi duszy ja po prostu taki właśnie jestem i tak myślę o świecie. Staram się obracać w kręgu ludzi pozytywnych, znajdujących w życiu dobre strony. I nie chodzi tu o niezauważanie zła, różnego rodzaju problemów, czy o głupi optymizm. Chodzi o prostą rzecz: nie warto zamykać się w negatywizmie, popadać w marazm, tracić sens, bo to po prostu niczego nie zmienia. Niczego nie naprawia, nie niesie i nie daje nadziei. Wręcz przeciwnie. Dlatego w naszych debiutanckich filmach o aniele Giordano chcieliśmy pokazać tę dobrą stronę ludzkiej natury i optymistyczne podejście do rzeczywistości, które mi przynajmniej jest $5785ķ%$521ĵ :,}&(. Ur. w 1967 r. w Limanowej – scenarzysta, reżyser. Za „Historię filozofii po góralsku wg Tischnera” otrzymał nagrodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Jańcio Wodnik na festiwalu „Prowincjonalia” we Wrześni. Debiut fabularny „Anioł w Krakowie” zdobył m.in. trzy nagrody na Festiwalu Filmowym w Gdyni, w tym za najlepszy debiut reżyserski oraz trzy we Wrześni, a także aż w czterech kategoriach nominowany był do najbardziej prestiżowej nagrody polskiego środowiska filmowego Polskich Orłów. Film był pokazywany był w kinach m.in. w Los Angeles, Chicago, Seattle, Toronto, Sydney, Melbourne, Hamburgu, Sztokholmie i Helsinkach. Jego drugi kinowy film „Zakochany Anioł” miał premierę w 2005 r. w Hollywood przy Bulwarze Zachodzącego Słońca. W 2007 r. zadebiutował jako reżyser teatralny, wystawiając w PWST w Krakowie „Kabaret filozoficzny”. bliższe, i dlatego też wierzę, że nam się to nieźle udało. Ale jak mówię, to nie była żadna misja, choć trzeba dodać, że przed aniołami zrobiliśmy „Historię filozofii po góralsku wg ks. Tischnera”, nazywanego przecież filozofem nadziei, więc to chyba gdzieś zawsze w nas było. No i jest! Parę lat temu założyliśmy fundację „Świat Ma Sens”, prowadzimy też portal „Polska Ma Sens”, czyli ciągle na pozytywnych obrotach, wciąż staramy się przekonywać innych do pozytywnego myślenia. Choć czasami łatwo nie jest! - Ale już tematyka Twojego filmu „Goralenvolk” dotyka spraw niezbyt radosnych, a do tego na Podhalu traktowanych jak tabu… - Nie chodzi o to, żeby nie zauważać zła, złożonych problemów i szczeniacko oglądać świat przez „różowe okulary”. Dlatego takie historie, jak historia góralskiej zdrady, też mnie interesują, tym bardziej, że sam pochodzę z regionu górskiego. A poza wszystkim to po prostu świetny temat na film. Reakcje na nasze zainteresowanie tym tematem i sam odbiór filmu w środowisku góralskim były bardzo zróżnicowane. Jeszcze w trakcie kręcenia przekonywano nas, że nie warto odgrzebywać tych spraw, że to przyniesie szkodę społeczności, etc. Piętrzono przed nami przeszkody, robiono trudności w dotarciu do pewnych materiałów, dokumentów. I dlatego bardzo dobrze, że powstał ten film. Okazało się bowiem, że nadmuchiwanie balonu niedomówień, przemilczeń zrobiło więcej złego niż nasza próba dotarcia do prawdy. Bo fakty przemawiają za góralami. Deklarację Goralenvolk podpisało niewielu, a tylko garstka zaangażowała się w działanie na rzecz Niemców. A tu, jak zawsze zadziałały ogólnoludzkie słabości, chęć bogacenia się, nadmierna pycha i marzenie o władzy. - Czy biorąc na warsztat trudny i wstydliwy dla Podhalan temat, miałeś gotową tezę, którą film miał potwierdzić? - Absolutnie nie! Istniał tylko formalny kształt przyszłego obrazu, ale do końca nie mieliśmy pojęcia, co powiedzą przed kamerą nasi bohaterowie. Zresztą kształt filmu też się musiał nagle zmienić, główna postać – Wojciech Szatkowski, wnuk Henryka Szatkowskiego, ideologa goralenvolku, który miał być bohaterem filmu, z powodów nacisków rodzinnych, w pewnym momencie wycofał się z tego projektu. Z kolei syn Wacława Krzeptowskiego, „góralskiego führera” obejrzał film z zainteresowaniem i uznał go za uczciwy i potrzebny. Sporym zaskoczeniem dla nas było przyznanie się jednego z bohaterów filmu, przed kamerą, do uczestniczenia w wykonaniu wyroku AK i powieszeniu Wacława Krzeptowskiego. - Większość Twoich filmów opowiada o realiach polskich. Skąd wziął się pomysł nakręcenia „Cór islamu” – wstrząsającej historii o sytuacji kobiet w Iranie? - Jedna z amerykańskich fundacji zajmująca się problematyką demokratyzacji życia na świecie zleciła nam ten temat. W tym przypadku można powiedzieć, że film został zrealizowany na zamówienie, co rzadkie w naszej firmie. Zazwyczaj sami znajdujemy tematy. Głównym jego założeniem było dotarcie do laureatki pokojowej Nagrody Nobla, słynnej opozycjonistki Shirin Ebadi. Już sama możliwość jej poznania, a także zobaczenia innego świata była dla nas wielką przygodą. Irańczycy mają potworny głód spotkania z kulturą zachodnią, byli chłonni rozmów, dowiadywali się dosłownie o wszystko. Z drugiej strony, widać, że ci ludzie są bardzo zastraszeni, a więc także nieufni w kontaktach, zamknięci. Lata terroru zrobiły jednak swoje… - Jako reżyser filmowy kształtujesz rzeczywistość, ale czy te setki, tysiące rozmów z różnymi ludźmi kształtują również Ciebie? - To nieuchronny i fantastyczny proces. To jedna z zalet tego trudnego, stresującego i często niewdzięcznego zawodu. Dlatego nawet gdybym dzisiaj miał zakończyć karierę, mógłbym powiedzieć - warto było! Bardzo wielu cudownych i niezwykłych ludzi spotkałem na swojej drodze. To prawdziwy kapitał, moje życie dzięki nim zapewne jest głębsze, ciekawsze i niebanalne. Bohaterowie moich filmów stali się – w pewnym sensie – moimi wzorcami, autorytetami. Spotkania z Tischnerem czy Edelmanem otworzyły przede mną drzwi do lepszego życia, genialnego myślenia i świata prostych wartości, utwierdziły mnie w moich życiowych wyborach. Choć obaj bardzo się różnią, ich wspólną cechą jest autentyzm, nie ma udawania, zakładania masek, dostosowywania do potrzeb. Jest w nich prawda, a zatem i wolność. I ja też staram się taki być, wolny, niezależny, iść przez życie prostą drogą. - Od wielu lat następuje exodus krakowskich artystów do Warszawy, która daje znacznie większe możliwości realizacji, rozwoju, zarobku. Bereś & Baron Media Productions tkwi jednak niezmiennie w Krakowie. - Muszę przyznać, że nasz ostatni film „Wszystkie kobiety Mateusza”, który wejdzie w tym roku na ekrany kin, jest już koprodukcją krakowsko-warszawską. Cóż, Kraków też czasami trzeba przewietrzyć i żeby nie zgnuśnieć – otworzyć okno na świat. Jednak Kraków, w którym mieszkam od wielu lat stanowi dla mnie po prostu archetyp miasta; jest skrojony na ludzką miarę. Panuje tu niezbędna do życia harmonia. Jest przestrzeń do pracy, ale i przestrzeń do życia. Z naciskiem na to drugie, bo film to tylko dodatek do życia. Dlatego tu tkwię i nie wyobrażam sobie zmiany – chyba że w drugą stronę, zamienię Kraków na skromny dom na wsi, tzn. taki z basenem, ogrodem i małą salą kinową (śmiech). Oczywiście, czasami narzekam, że Kraków to finansowy zaścianek, nie ma rynku filmowego, powtarzam też, że wolny rynek polega tu na tym, że się wolno chodzi po Rynku i wolno wraca do domu, zazwyczaj nad ranem (śmiech), ale tak naprawdę, to znalazłem tu swoje miejsce na ziemi. - Jako miejsce zamieszkania i pracy wybrałeś Krowodrzę. Jak postrzegasz naszą dzielnicę przez pryzmat innych dzielnic krakowskich? - Z Nowowiejskiej jest wszędzie blisko, blisko do Rynku, czyli do świata, blisko na Błonia, na stadion, do parku Jordana; blisko za miasto, choć ostatnio i tak najchętniej chodzimy, jak to się mówi „na dzielnicę”! Krowodrza to naprawdę świetne miejsce do życia. Tu jest wszystko, co trzeba, mamy szewca, mamy krawca, a raczej krawcową, panią Jolę, mamy lekarza, jest dobra piekarnia, i plac targowy, jest kawiarenka „Fiona”, jest bar u pana Tadzia i pani Ani, są sklepy z alkoholem i przegryzką czynne całą dobę… Poza tym, wszyscy się tu znają! A ja lubię ten pozytywny rodzaj prowincjonalizmu, gdzie człowiek czuje się zadomowiony, jest u siebie. A jeszcze wokół koledzy i przyjaciele, pode mną mieszka Witek Bereś, za rogiem Tomek Schimscheiner i Piotrek Uss, dwie ulice dalej Tomek Janowski, Andrzej Wyrobiec, Gajczakowie. I czego więcej trza od życia? No może jeszcze reaktywowania, założonej przez Szymborską grupy „Biprostal”! (śmiech) Wszystko przed nami! 13 %LEOLRWHNDQDJURG]RQDFHUW\ğNDWHP ķ0LHMVFHSU]\MD]QHVHQLRURPĵ 4 grudnia 2012 r. w Urzędzie Miejskim w Krakowie odbyła się Finałowa Gala II edycji akcji „Miejsce przyjazne seniorom”. Akcja prowadzona jest pod auspicjami Prezydenta Miasta Krakowa oraz Marszałka Województwa Małopolskiego. Certyfikat otrzymało 26 instytucji z terenu Krakowa, które odpowiadają na potrzeby starszych mieszkańców, w tym Biblioteka Główna Krowoderskiej Biblioteki Publicznej. Biblioteka Główna mieści się przy ul. Królewskiej 59 - w samym sercu dzielnicy Krowodrza, w sąsiedztwie Biprostalu. Budynek znajduje się w dobrym punkcie miasta, gdzie zlokalizowane są przystanki autobusowe i tramwajowe, łatwo więc dotrzeć do niej mogą również mieszkańcy innych dzielnic oraz okolic Krakowa. Dodatkowym atutem są podjazdy z poręczami dla osób niepełnosprawnych. Biblioteka posiada bogaty i różnorodny księgozbiór rozmieszczony w 5 agendach: wypożyczalni dla dzieci, dla młodzieży, dla dorosłych, wypożyczalni obcojęzycznej oraz czytelni naukowej. Każdy niezależnie od wieku znajdzie tutaj coś dla siebie. Liczną grupę czytelniczą stanowią seniorzy, dla których biblioteka posiada wyjątkową ofertę m.in. bezpłatną naukę podstaw obsługi komputera oraz programów pakietu Microsoft Office. W ramach tych spotkań bibliotekarze zapoznają seniorów z zasadami wyszukiwania informacji w Internecie, zakładania i obsługi poczty elektronicznej. Uczą również korzystania z elektronicznego katalogu bibliotecznego, tworzenia i edytowania prostych dokumentów tekstowych, obsługi komunikatorów np. Skype, Gadu-Gadu, poruszania się po portalach społecznościowych takich jak Nasza Klasa czy Facebook oraz przydatnych w codziennym życiu umiejętności swobodnego poruszania się w środowisku komputerowym. Akcja prowadzona jest pod hasłem „Komputer bez barier wiekowych”. Kolejną propozycją są wystawy obrazów. Jest to okazja do zaprezentowania prac seniorów i młodych twórców. Każda ekspozycja rozpoczyna się wernisażem, który pozwala na spotkania przy domo- wym cieście ludziom z różnych pokoleń o wspólnych zainteresowaniach. Często można podziwiać wystawy: Wiesława Wanata, Jerzego Pulchnego, Marii Baster-Grząślewicz, Marii Mazurek i prace uczniów Liceum Plastycznego z Nowego Wiśnicza. Biblioteka może pochwalić się również organizowaniem spotkań literackich z autorami książek cieszących się dużą popularnością wśród czytelników jak np. „Rodzina Rostańskich” Janiny Rościszewskiej. Z myślą o seniorach powstał punkt, gdzie można uzyskać informacje dotyczące wydarzeń kulturalnych, usług oraz stowarzyszeń działających na rzecz osób starszych. Dla osób słabowidzących biblioteka oferuje książki z serii „Duże Litery” i bogaty wybór audiobooków, które zyskują coraz więcej zwolenników. Natomiast osoby niepełnosprawne mają moż- Godziny otwarcia biblioteki Dział Wypożyczalnia dla Dorosłych, Czytelnia Naukowa Wypożyczalnia dla Dzieci i Młodzieży Wypożyczalnia Obcojęzyczna 14 liwość zamówić wybrane książki z doręczeniem do domu. Poprzez wernisaże, spotkania i szkolenia biblioteka integruje seniorów i ludzi młodych z całego Krakowa i okolic. Budując pozytywny wizerunek społeczny osób starszych zdobyła uznanie i zasłużyła na certyfikat „Miejsce przyjazne seniorom”. Również dzieci i młodzież znajdą coś dla siebie. Dla młodych czytelników organizowane są spotkania z autorami książek dla dzieci i młodzieży, lekcje biblioteczne, głośne czytanie książek, wystawy prac plastycznych. Młodzież może skorzystać z konsultacji przedmaturalnych, a studenci uzyskać pomoc w tworzeniu bibliografii naukowych. Od 2007 r. biblioteka prowadzi zajęcia integracyjne „Usłysz mnie” przeznaczone dla dzieci rodziców niesłyszących zrzeszonych w Polskim Związku Głuchych. Biblioteka stanowi małe centrum kultury bez barier wiekowych. Jest otwarta na każde propozycje spotkań i imprez. Zaprasza wszystkich do korzystania z bogatej oferty książek beletrystycznych i popularnonaukowych, także w językach obcych takich jak: angielski, francuski, niemiecki a nawet chiński, czasopism, audiobooków i bezpłatnego dostępu do Internetu. Wszyscy zainteresowani mogą uzyskać szczegółowe informacje na stronie internetowej www.kbp.krakow.pl. Marta Chronowska Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota 10-19 10-19 10-19 10-16 10-19 9-15 11-18 10-15 11-18 10-15 11-18 10-15 12-18 12-18 3RïÈF]RQHğOLH W kwietniu br. dwie filie Krowoderskiej Biblioteki Publicznej - filia nr 4 (al. Słowackiego 46) i filia nr 6 (ul. Mazowiecka 53) zostaną połączone i przeniesione do lokalu przy ulicy Sienkiewicza 2. Wszystkich czytelników serdecznie zapraszamy. :ĂFLVïHMF]RïöZFH Mówiąc o naszej dzielnicy, nie sposób nie powiedzieć kilku słów o pewnej placówce. A będą to słowa pochlebne, na które wspomniana placówka w pełni zasługuje. Mowa tutaj o Krowoderskiej Bibliotece Publicznej (…) Nie wiem jakimi funduszami dysponuje biblioteka, obawiam się, że niezbyt wysokimi, jak zresztą wszystkie instytucje kulturalne. A jednak, dzięki fachowości personelu te, zapewne niewielkie środki wykorzystywane są znakomicie, Dowodem tego jest znaczna ilość nowości wydawniczych na bibliotecznych półkach. Uprzejme, życzliwe i bardzo kompetentne panie zawsze służą pomocą i doradzą każdemu czytelnikowi. (…) Ponieważ miałem możność poznania kilku dzielnicowych bibliotek w Krakowie, mogę stwierdzić, iż nasza Krowoderska Biblioteka Publiczna plasuje się w ścisłej czołówce tych instytucji. (…) Stały czytelnik .RPLVDULDWGRF]HNDïVLÚUHPRQWX W grudniu br., dzięki dużemu wsparciu jakie udało się pozyskać od Rad Dzielnic V, VI i VII został zakończony remont siedziby głównej Komisariatu Policji IV w Krakowie przy ul. Królewskiej 4. Zmodernizowanie jednostki Policji znajdującej się na terenie Dzielnicy V Krowodrza, a co za tym idzie podniesienie standardów obsługi obywateli, jest odpowiedzią na zapotrzebowanie zarówno mieszkańców, turystów odwiedzających ten region, jak i samych funkcjonariuszy i pracowników Policji. Stworzone obecnie warunki w budynku przy ul. Królewskiej 4, wpłyną bezpośrednio na podniesienie poziomu obsługi obywateli oraz polepszenie warunków pracy samych funkcjonariuszy. Remont wymienionego obiektu przeprowadzony został m.in. ze środków budżetowych poszczególnych Rad Dzielnic pozyskanych w ramach zadań priorytetowych związanych z bezpieczeństwem publicznym. Poprawa standardu infrastruktury objęła m.in. położenie nowej elewacji zewnętrznej do wysokości ok. 2m, wymianie drzwi wejściowych do budynku, remontu wszystkich pomieszczeń biurowych zajmowanych przez funkcjonariuszy oraz pracowników, a także sanitariatów i pomieszczeń socjalnych. Prace wewnątrz budynku polegały na odmalowaniu ścian i stolarki okiennej, wymianie starego linoleum i ułożeniu w jego miejsce płytek ceramicznych, wymianie lamp oświetleniowych. Ponadto wymienione zostały urządzenia sanitarne oraz uzupełniono wyposażenie dyżurki o niezbędne umeblowanie pozwalające na sprawniejszą pracę stanowiska Zespołu Dyżurnych. Komendant Komisariatu IV w Krakowie mł. insp. Piotr Morajko wraz z całym zespołem funkcjonariuszy i pracowników wyraża duże podziękowanie za znaczny wkład Rad Dzielnic V, VI i VII, który pozwolił na rozpoczęcie remontu. Jednocześnie podkreśla, że w tych „gospodarsko ciężkich czasach”, dzięki okazywanej corocznie pomocy z Rad Dzielnic znacznie łatwiej jest realizować ustawowe obowiązki. Jednocześnie podkreśla bardzo dobrą współpracę na linii Komisariat Policji – Rady Dzielnic na rzecz poprawy bezpieczeństwa mieszkańców i turystów, która przejawia się na co dzień w ramach prowadzonych wspólnych przedsięwzięć. Komendant Piotr Morajko przypomina, iż Komisariat IV w Krakowie na co dzień boryka się z trudnościami lokalowymi. Komisariat Policji IV w Krakowie posiada dwie siedziby – główną przy ul. Królewskiej 4, a także pomocni- czą przy ul. Radzikowskiego 29. Siedziba pomocnicza mieści się na os. Azory (terytorialnie teren podlega Komisariatowi Policji III), gdzie pracują funkcjonariusze Wydziału Prewencji, m. in. dzielnicowi. Trudności wynikające z położenia obiektu nie tylko przekładają się pracę jednostki, ale również na bezpośredni kontakt mieszkańców poszczególnych dzielnic z policjantami prewencji. Budynek przy ul. Radzikowskiego 29 również wymaga przeprowadzenia kilku niezbędnych prac remontowych, zwłaszcza sanitariatów, których stan śmiało można określić jako opłakany. Mł. insp. Piotr Morajko ma nadzieję, iż dalsza współpraca z Radami Dzielnic przyczyni się do poprawy stanu infrastruktury również i drugiego obiektu, co pozwoli funkcjonariuszom na normalną pracę, a mieszkańcom i interesantom na przyjęcie ich w warunkach opowiadających obecnym standardom jakie powinny spełniać urzędy publiczne. Od Redakcji: My, z kolei, mamy nadzieję, że lepsze warunki pracy krowoderskiej Policji przyczynią się do wzrostu procentu wykrywalności przestępstw na terenie naszej dzielnicy, o co wszystkim nam chodzi. 15 3,275./,02:,&= 35=(:2'1,&=k&<5$'<,=$5=k'8'=,(/1,&<9.52:2'5=$ $ODUP ERPERZRVPRJRZ\ N iebezpieczny pomysł lokalizacji magazynu niewypałów i niewybuchów na zabytkowym terenie jednostki wojskowej obok kortów tenisowych WKS Wawel i parku Młynówki Królewskiej na szczęście nie będzie realizowany. Teren jednostki powinien być przygotowywany raczej do odtworzenia zniszczonego w 1947 roku parku Królewskiego w Łobzowie. Jest to tym bardziej naglące, że stan krakowskiego powietrza ciągle się pogarsza, a jedną z podstawowych metod naprawy tego stanu jest tworzenie parków! Kwestia smogu i niskiej emisji z ponad 40 000 pieców węglowych była do tej pory tematem tabu. Inne metropolie poradziły sobie z tym problemem już dawno temu. Na przykład czeska Praga w ciągu roku wydawała więcej na likwidację pieców niż Kraków w ciągu dziesięciu lat!!! Za to my mamy dwa stadiony za 800 milionów... Podjęty po wielu latach zmowy milczenia problem trującego powietrza, które jesteśmy zmuszeni filtrować własnymi płucami, stał się bardzo medialny. Mam nadzieję, że Rada Miasta i urzędnicy UMK dostrzegą również olbrzymi potencjał jaki tkwi w biopaliwach, których spalanie charakteryzuje się zerową emisją dwutlenku węgla i są odnawialne – nie skończą się tak jak złoża ropy czy gazu ziemnego. Jednym z takich paliw jest pellet - sprasowany granulat drzewny zwany paliwem XXI wieku. Za pomocą pelletu ogrzewana jest na przykład stolica Szwecji Sztokholm. 16 Spalanie zgazowanego pelletu wytwarza spaliny czystsze od spalin z gazu ziemnego! Piece na pellet pracują automatycznie tak jak te na gaz czy olej opałowy, a nie potrzebują budowy drogich rurociągów. Produkcja pelletu w Polsce może w dużej mierze uniezależnić nas od importu paliw zza granicy i stworzyć tysiące miejsc pracy. W dodatku nikt nie zagrozi przykręceniem kurka.... Kolejną metodą ochrony naszych płuc jest ograniczanie ruchu kołowego w mieście. Między innymi w tym celu Rada Dzielnicy V Krowodrza podjęła uchwałę o wprowadzeniu strefy ograniczonego postoju - czyli możliwości postoju ograniczonej do 90 minut. Ma to na celu zniechęcenie do wjazdu do Krowodrzy kierowców, którzy zostawiają swe auta na cały czas pobytu w pracy czyli na 8 godzin. Samochody powinny być pozostawiane na granicach miasta, a dalsze podróże wewnątrzmiejskie odbywać się mniej obciążającym środowisko miejskie transportem zbiorowym i rowerami. Tego wymaga troska o nasze zdrowie i życie. Na razie ZIKiT upiera się przy bardzo drogiej w budowie . i utrzymaniu strefie płatnego parkowania, z systemem parkomatów i firm je obsługujących. Strefa ograniczonego postoju natomiast, jest rozwiązaniem bez porównania lepszym i także tańszym, co przy naszych coraz chudszych portfelach jest również sprawą niebagatelną. Rozlewający się po Europie kryzys musi skłaniać do poszukiwania rozwiązań innowacyjnych, własnych. Zgodnie z zasadą: „Umiesz liczyć - licz na siebie!”. Nie stosowali tej zasady Cypryjczycy, więc finansowy regres nie oszczędził nawet pięknej wyspy Afrodyty. Pomysł UE, aby zagarnąć z prywatnych kont bankowych na Cyprze od 7 do 15 proc. nominalnej kwoty depozytów bankowych obrazuje, jak może skończyć się życie na kredyt i bazowanie na mirażu cudzej „pomocy”. Czy taka sytuacja może zaistnieć w Polsce?! Ale na przekór tym niewesołym wydarzeniom z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy, pierwszych pod opieką nowo wybranego Ojca Świętego Franciszka życzę Państwu wypełnienia serc nadzieją, którą przynosi Zmartwychwstały! Rada Dzielnicy V Krowodrza WIADOMOSCI LOKALNE Koordynacja redakcyjna: Janusz Mika Adres redakcji: ul. Kazimierza Wielkiego 112/2 30-074 Kraków tel. 12 636 95 95 Skład i druk: Digital Art Studio Przemysław Gała www.digitalartstudio.pl e-mail: [email protected]