Oceniamy: Benfica 2-1 PSG

Oceniamy: Benfica 2-1 PSG
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
W ostatniej kolejce fazy grupowej LM Paryżanie polegli na Estadio da Luz,
przegrywając z Benficą Lizbona. Laurent Blanc sięgnął tym razem po wielu
rezerwowych. Sprawdźmy więc, jak spisali się podopieczni "Le
Presidenta".
Skala ocen, jaką przyjęliśmy to 1-6, gdzie 1 oznacza występ katastrofalny, zaś 6
wybitny. Jednocześnie zachęcamy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami w
komentarzach.
Salvatore Sirigu (4) - Popisowy wieczór włoskiego golkipera, który od pierwszych
minut musiał stawić czoła szturmowi Benfici. Kilkukrotnie zatrzymywał głodnych
zwycięstwa Portugalczyków. Z pewnością nie można go winić za stracone bramki.
Khalifa Traore (1,5) - Nieudany występ debiutanta, którzy znacznie odbiegał
poziomem od reszty zawodników i - co najgorsze - sprokurował rzut karny dla
rywali. Rozgrywki ligowe zespołu rezerw na pewno bardziej odpowiadają jego
umiejętnościom.
Marquinhos (3,5) - Miał trzymać w ryzach cały blok obronny pod nieobecność
duetu Thiago Silva-Alex i zadowalająco wywiązał się z tego zadania. Często stwarzał
problemy nacierającym na bramkę PSG napastnikom, którzy zawsze czuli jego
oddech na plecach. Twarda postawa świeżo upieczonego reprezentanta Brazylii.
Zoumana Camara (2) - Rzadko widywany na murawie w końcu otrzymał szansę od
trenera i potwierdził, dlaczego jest ostatnim wyborem z szeregu środkowych
obrońców. Wiekowy defensor nie popisał się swoją grą, szczególnie przy stracie
drugiej bramki, którą właściwie sprezentował rywalom, a o mały włos nie zrobiłby
tego kolejny raz.
Lucas Digne (3) - W miarę zadowalająca postawa młodego Francuza, jednak
gorsza niż w ostatnich spotkaniach. W jego grze nie było większych przebłysków i
charakteryzujących go efektywnych wypadów pod bramkę przeciwnika.
Thaigo Motta (3,5) - Przyzwoite zawody w wykonaniu Brazylijczyka z włoskim
paszportem. Dzierżący opaskę kapitańską pomocnik dawał drużynie wiele spokoju w
środku pola, choć niczym szczególnym ponad to się nie wykazał. Nota startowa w
sam raz.
Adrien Rabiot (2,5) - Bezbarwny występ chwalonego ostatnimi czasy
wychowanka. Twarde warunki postawione przez Maticia i spółkę przewyższały
momentami Francuza.
Javier Pastore (2) - Ponowne rozczarowanie. Miał kreować grę, a nie był w stanie
posłać choćby jednej prostopadłej piłki otwierającej drogę do bramki. Co prawda
zaliczył "półasystę", lecz udział partnerów przy strzeleniu jedynego dla Paryżan gola
był większy niż jego.
1/2
Oceniamy: Benfica 2-1 PSG
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
Lucas (3,5) - Jeden z aktywniejszych graczy w granatowych koszulkach. Parł do
przodu w swoim stylu i kilka razy zagroził rywalom. Zabrakło jednak szczęścia albo
większej precyzji. Mimo wszystko występ na plus.
Edinson Cavani (4) - Urugwajski goleador zrobił co do niego należało - strzelił
gola. Trzeba jednak przyznać, że obrońcy uważnie śledzili jego kroki na murawie i
nie miał lekkiego życia. Walczył za to w defensywie, pomagając partnerom z zespołu
odzyskać piłkę na własnej połowie. W drugiej odsłonie nieco przygasł.
Jeremy Menez (4) - Motor napędowy paryskiej ofensywy. Większość sytuacji
podbramkowych PSG była z jego udziałem. Sam miał okazję na zdobycie gola,
jednak na jego konto powędrowała jedynie asysta przy golu "El Matadora".
ZMIANY:
Blaise Matuidi (3,5) - Spokojne pół godziny Francuza. Nic dodać, nic ująć.
Ezequiel Lavezzi (3) - Dał dobrą zmianę, siał zamęt w szeregach defensywy
rywali, jednak dwukrotnie nie popisał się, stojąc przed szansą na ustrzelenie Benfici.
A moglibyśmy mówić teraz o wejściu smoka...
Autor: Don Matteo
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)