wAKAcjE Z bogIEM

Transkrypt

wAKAcjE Z bogIEM
w numerze:
nr
świdnicka
26 (298) • S • rok LV • 24 VI 2012 • ŚWIDNICA
Samarytanka – kobiety Nowego Testamentu
Parafia pw. św. Michała Archanioła
– z wizytą w Lewinie Kłodzkim
od redakcji
dobre wzorce
było tuż po
meczu Polska
– Rosja. Obejrzałam
w sieci przejmujący
wywiad z kapitanem naszej drużyny narodowej
Kubą Błaszczykowskim, który
przeprowadził znany prezenter
telewizyjny Krzysztof Ziemiec
w ramach cyklu „Niepokonani”.
Kuba dał świadectwo swojego
życia i wiary, zresztą bardzo
odważne. Do czego zmierzam?
– ktoś zapyta. Stare łacińskie
przysłowie mówi, że: „Słowa
wzruszają (uczą), a przykłady pociągają” („Verba movent
(docent), exempla trahunt”). Tak,
przykłady takich ludzi, jak Jakub
Błaszczykowski pociągają do lepszego, wartościowszego życia,
do chęci zmiany go na lepsze, do
podjęcia ryzyka, które procentuje
w przyszłości.
Dzieciom i młodzieży potrzeba
wzorców. Tylko dzięki wspaniałym świadectwom życia innych
ludzi, czasami ich rówieśników
albo niewiele starszych kolegów
i koleżanek, mogą chcieć zmieniać siebie. Żyjemy w czasach
zdominowanych przez media.
Elektroniczne środki przekazu
informacji towarzyszą naszej
codzienności. Dzisiejszy człowiek
coraz mniej doświadczeń czerpie z bezpośredniego kontaktu
z kulturą i jej wytworami, a coraz
więcej z rzeczywistości spreparowanej przez media, głównie telewizję. Dobrze, że przypominane
są też właściwe postawy. Świat
potrzebuje dobrych wzorców.
W bieżącym numerze tematem przewodnim są zbliżające
się wakacje. Zwróćmy uwagę na
nasze pociechy. Przypomnijmy,
że dwa miesiące odpoczynku to
nie odpoczynek od Eucharystii
i modlitwy. Julia A. Lewandowska
przemysław awdankiewicz
To
wakacje z bogiem
Julia A. Lewandowska
M
ałymi krokami zbliżamy się
do najdłuższego odpoczynku w roku – wakacji. Dzieci
z utęsknieniem czekają na ten czas
luzu i „wolności” od szkoły. Każdy
bez wyjątku, czy spędza wakacje
w domu, na koloniach, czy wczasach, jest zadowolony. Niektórzy
dwa miesiące poświęcą na sezonową pracę, żeby „odciążyć” finansowo rodziców i w ten sposób zarobić
na książki i przybory. Niektórzy
pomogą w domu oraz zaopiekują
się młodszym rodzeństwem. Inni
wykorzystają ten czas na zdobywanie wiedzy – naukę języków
obcych, czytanie lektur szkolnych
czy poznawanie programów komputerowych. Wakacje na pewno
powinny być czasem odpoczynku od
codziennych obowiązków. Można
odpoczywać aktywnie i twórczo,
ale nie można odpoczywać od Pana
Boga. Dlatego w diecezji świdnickiej
wiele propozycji wakacyjnych to
połączony odpoczynek z zabawą
i modlitwą.
Misyjnie
Referat Misyjny Świdnickiej Kurii
Biskupiej organizuje dla dzieci tygodniowe „misyjne wakacje z Bogiem”,
które odbędą się w dniach 9-16 lipca
w Złotym Stoku, niedaleko kopalni
„Złota”. Jest to propozycja adresowana do dzieci ze szkół podstawowych
– od III do VI klasy. „Misyjne wakacje z Bogiem” to po prostu rodzaj
odpoczynku dla dzieci połączonego z pogłębieniem życia religijnego.
Wakacje mają za zadanie ukazanie
właściwego znaczenia misji, kształ-
towanie postawy odpowiedzialności
za misje już od najmłodszych lat
oraz potrzeby dzielenia się skarbem wiary. Dlatego też każdego dnia
przewidziane jest czynne uczestnictwo w Eucharystii. Ponadto ma
miejsce modlitwa różańcowa lub
Droga Krzyżowa, przygotowywane
przez dzieci z ich animatorami. Spotkania prowadzone są przez odpowiednio przygotowanych animatorów misyjnych, którymi są m.in.
klerycy, katecheci i studenci mający ukończoną Szkołę Animatorów
Misyjnych II stopnia. Mali uczestnicy
zapoznają się z sytuacją rówieśników z krajów misyjnych, a także
z sylwetkami wielkich misjonarzy
i świętych – wszystko dostosowane
dokończenie na str. IV-V
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
I
niedziela świdnicka
„Pasterze lasów” u Matki Bożej
Świdnicki
niezbędnik
Bardo
DŁUGOPOLE-ZDRÓJ
marek zygmunt
Już po raz drugi dolnośląscy pracownicy przemysłu leśnego pielgrzymowali wraz ze swoimi rodzinami do Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki
Wiary w Bardzie. Do tamtejszej bazyliki przybyli
również licznie przedstawiciele szkół, instytucji,
organizacji i stowarzyszeń współpracujących
z nadleśnictwami i Regionalną Dyrekcją Lasów
Państwowych. Eucharystii koncelebrowanej przez:
diecezjalnego duszpasterza leśników ks. kan.
Tomasza Zająca, kapelana Straży Granicznej
ks. Marcina Czuchraniuka, sekretarza biskupa
świdnickiego ks. dr. Marcina Gęsikowskiego oraz
kustosza bardeckiego sanktuarium o. Mirosława
Grakowicza CSsR przewodniczył ordynariusz
diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec.
W homilii Ksiądz Biskup, nawiązując do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego, podkreślił, że
Duch Święty jest dzisiaj nieustannie na nas
zsyłany, a w Jego mocy Kościół naucza, sprawuje
liturgię, pełni posługę miłości. – Apostołowie
wytyczyli dla Kościoła dwie drogi: męczenników
i wyznawców. Mamy wielu świętych wyznawców,
którzy składali świadectwo o Chrystusie – wskazywał kaznodzieja
Bp Dec podkreślił, że leśnicy są też wezwani
do tego by być świadkami Chrystusa. Nie wszyscy są powołani do tego by być męczennikami
i w krwawy sposób zaświadczyć o swojej wierze w Chrystusa. Ale wszyscy są powołani do
tego, żeby składać jakieś świadectwo: w słowie,
w czynie, w postawie życia.
– Pełnicie piękne posłannictwo, jesteście stróżami tego wielkiego skarbu narodowego, jakim
są niewątpliwie nasze lasy. Jest bardzo ważne,
byśmy nasze lasy bronili i cenili, bo wiemy, że
chciano je sprywatyzować. I dlatego naród powiedział – nie! Lasy powinny być państwowe, to jest
nasze wspólne dobro. Bądźcie pozdrowieni za
to, że jesteście stróżami tego naszego dobra, że
lasów pilnujecie, strzeżecie i je sadzicie. Dlatego
modlimy się za was jako pasterzy lasów. I jako
pasterze, stróżowie lasów powinniście być ludźmi
Bożymi, świadkami Pana Jezusa – zwracał się do
leśników Pasterz Kościoła świdnickiego.
– Weźcie do swoich serc Matkę Bożą Strażniczkę Wiary, Maryję, która była z Apostołami,
gdy zstępował Duch Święty. Niech Ona wypra-
sza u swojego Syna dla was, stróżów naszych
pięknych lasów, moc Bożą, mądrość, męstwo
i takie uzdolnienie do wyznawania wiary w tej
pięknej świątyni, jaką są nasze lasy. Zabierzmy
z tej pielgrzymki właśnie takie przesłanie Matki
Najświętszej, abyśmy mogli dalej w tak pięknym
stylu wypełniać swoje tak ważne powołanie
– apelował bp Dec
Dyrektor naczelny Regionalnej Dyrekcji Lasów
Państwowych we Wrocławiu Grzegorz Pietruńko,
nawiązując do słów Stefana Żeromskiego zawartych w utworze „Puszcza jodłowa” – „Puszcza
jest niczyja, ani moja, ani twoja, ani nasza, jeno
Boża święta” – wskazał, że o tej ponadczasowej
prawdzie warto zawsze pamiętać. – Spotykamy
się dzisiaj po raz drugi w tym pięknym bardeckim
sanktuarium, aby pomni tej prawdy podziękować
za to dobro, którym są lasy. To wielkie wspólne
dobro, które nam, leśnikom, powierzono po to,
aby nim zarządzać i gospodarować. Nasza służba
jest zaszczytem, honorem i przede wszystkim
wielką odpowiedzialnością za stan lasów i za
ludzi w nich pracujących – podkreślił szef dolnośląskich leśników.
Z kolei starosta powiatu ząbkowickiego Roman
Fester, dziękując leśnikom za owocną współpracę
z władzami samorządowymi, zwrócił uwagę na
ogromne znaczenie misji, dziedzictwa, które
przekazują z pokolenia na pokolenie po to, byśmy
mogli korzystać z lasów nie tylko gospodarczo,
ale i turystycznie. A kustosz o. Mirosław Grakowicz zaprosił leśników nie tylko na przyszłoroczną trzecią pielgrzymkę, ale i do częstszych
odwiedzin bardeckiego Sanktuarium Matki Bożej
Strażniczki Wiary. Marek Zygmunt
Między Wrocławiem a Pragą
W
szyscy zainteresowani zagadnieniem zmian
architektonicznych, jakich dokonali jezuici
w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kłodzku,
przejmując go w 1. poł. XVII wieku od Kawalerów
Maltańskich, mogli w Muzeum Ziemi Kłodzkiej
wysłuchać prelekcji „Między Wrocławiem a Pragą.
Modernizacja kościoła pw. Wniebowzięcia NMP
w Kłodzku w drugiej połowie XVII wieku”. Historyk
sztuki – dr Dariusz Galewski – opowiedział o baro-
II
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
kowym wystroju i wyposażeniu, artystach, mecenasach, zleceniodawcach i ich roli w kształtowaniu
tej pięknej świątyni. Prelekcja połączona została
z promocją najnowszej książki dr. Galewskiego pt.
„Jezuici wobec tradycji średniowiecznej. Barokizacja kościołów w Kłodzku, Świdnicy, Jeleniej Górze
i Żaganiu”. Publikacja jest pierwszą próbą określenia
stosunku jezuitów do sztuki średniowiecznej na
obszarze Śląska. Przemysław Awdankiewicz
W hotelu SPA Medical „Dwór Elizy” (ul. Zdrojowa 22) w Długopolu-Zdroju stworzono dla
wielbicieli piłki nożnej Strefę Kibica. Mecze
Mistrzostw Europy prezentowane są na dużym
ekranie na tarasie. Wstęp wolny.
STRZEGOM
Z okazji przypadającego w 2012 r. jubileuszu
770-lecia nadania praw miejskich miastu Strzegom Urząd Miejski w Strzegomiu we współpracy z Mennicą Śląską Sp. z o.o. wyemitował
wyjątkową monetę o nominale „7 Granitów”.
Do 30 września złotówki można wymienić na
„7 Granitów”, a następnie uregulować nimi
należności za produkty i usługi w podanych
punktach lub zostawić na pamiątkę. Awers
monety przedstawia herb Strzegomia z wizerunkiem postaci Świętych Piotra i Pawła
na murze obronnym wraz z informacją o obchodzonym w tym roku jubileuszu 770-leciu
nadania praw miejskich, na rewersie natomiast
widnieje symboliczny nominał „7 Granitów”
wraz z wizerunkiem strzegomskiej bazyliki
– kościoła parafialnego pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Moneta okolicznościowa
„7 Granitów” o średnicy 30,9 mm została wydana w limitowanym nakładzie 5000 sztuk. Lista
wszystkich partnerów akcji znajduje się na stronie internetowej: www.mennicaslaska.pl .
LĄDEK-ZDRÓJ
W środę 27 czerwca o godz. 14.45 w pijalni
wód w Zdroju „Wojciech” odbędzie się koncert
Orkiestry Zdrojowej. Wstęp wolny.
ŚWIDNICA
Tysiąc złotych czeka na autora najlepszego
filmu promującego Świdnicę. Wystarczy nakręcić pomysłowy i nowatorski film o Świdnicy,
trwający maksymalnie 60 sekund, dowolną
techniką i sprzętem. Dowolna jest również
tematyka filmu, ważne, by zawrzeć w nim logo
miasta i adres strony internetowej. Zgłoszenia przyjmowane są do 28 czerwca br. do
godz. 15.30. Prace należy składać w siedzibie
organizatora w Biurze Obsługi Interesanta (pok.
27, parter) – Urząd Miejski w Świdnicy, Departament Rozwoju Gospodarczego, ul. Armii Krajowej 49, 58-100 Świdnica. Termin rozstrzygnięcia
konkursu: do 15 lipca br. Konkurs ma charakter
otwarty, a udział w nim jest bezpłatny. Więcej
informacji: Małgorzata Karamara tel. 74 856-28-91 e-mail: [email protected] .
Michalina Wester
wydarzenia
Kudowa-Zdrój – Czermna
Duchowieństwo i wierni z Polski,
Czech i Niemiec licznie uczestniczyli
w uroczystościach zorganizowanych
w parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Kudowie – Czermnej dla
uczczenia 70. rocznicy męczeńskiej
śmierci bł. ks. Gerharda Hirschfeldera. Zginął 1 sierpnia 1942 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym
Dachau. Wcześniej przez 7 lat był
wikariuszem w kudowskiej wspólnocie parafialnej. Na przykościelnym
cmentarzu znajduje się grób z jego
doczesnymi szczątkami. Pod koniec
września 2010 r. papież Benedykt
XVI zaliczył go do grona błogosławionych.
Kudowskim uroczystościom, których gospodarzem był bp Ignacy
Dec, przewodniczył prymas Czech
kard. Dominik Duka. Eucharystię
koncelebrowali również: abp Erwin
Ender i ks. inf. Franz Jung z Niemiec,
kierownictwo Wyższego Seminarium
Duchownego Diecezji Świdnickiej
na czele z jego rektorem ks. prał.
dr. Tadeuszem Chlipałą, kapłani
z dekanatów obejmujących ziemię
kłodzką. Przybyli też: poseł Andrzej
Dąbrowski, wicestarosta kłodzki
Krzysztof Baldy i burmistrz Kudowy-Zdroju Czesław Kręcichwost oraz
członkowie Towarzystwa Przyjaciół
Świdnickiego Seminarium Duchownego.
– Miało być w XXI wieku tak
pięknie. A nie jest. Przed współ-
czesnym zdziczeniem ratuje nas
nadzieja, której wielkim orędownikiem był w tamtych czasach właśnie bł. ks. Gerhard Hirschfelder. On
jest wielkim człowiekiem nadziei
– mówił na początku Eucharystii
proboszcz ks. prał. Romuald Brudnowski. Z kolei burmistrz Kudowy
Czesław Kręcichwost zauważył analogię między bł. ks. Hirschfelderem
a bł. ks. Jerzym Popiełuszką. – Obaj
byli ludźmi sprawiedliwymi, gotowymi iść samemu przed tysiącami
swoich rodaków po to, by nie dopuścić do upadku sumienia i człowieczeństwa. Z wielką determinacją
walczyli o wolność i sprawiedliwość.
Jeden zginął z rąk faszystów, a drugi
z rąk komunistów – mówił burmistrz
Kudowy.
W okolicznościowej homilii
wygłoszonej w trzech językach
– czeskim, niemieckim i polskim
kard. Dominik Duka podkreślił, że
spotykamy się dzisiaj po to, aby upamiętnić ofiarę życia młodego kapłana, męczennika, który dał swoje
świadectwo Bogu. Identyczną postawę w czasach współczesnych reprezentował bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
– On i wielu innych duchownych
polskich, czeskich i niemieckich są
przykładami w pełni wartościowego życia kapłańskiego. Nie pytali,
czym jest kapłańska tożsamość, ale
swoim życiem, posługą całkowicie
ją realizowali. Właśnie takich księży
potrzebuje współczesne młode poko-
marek zygmunt
Wielki kapłan trzech narodów
lenie, Kościół i całe społeczeństwo
– stwierdził kard. Dominik Duka.
Bp Ignacy Dec powiedział natomiast, że ks. Hirschfelder jest wielkim kapłanem łączącym trzy narody:
polski, czeski i niemiecki. Tutaj na
ziemi kłodzkiej wydeptywał swoje
drogi do świętości. Przypomniał,
że od czasu wyniesienia go na ołtarze na tym terenie zorganizowano
wiele spotkań, konferencji szerzących kult nowego Błogosławionego.
A pensjonariusze Zakładu Karnego
w Kłodzku, w którym więziony był
ks. Hirschfelder, przygotowali nawet
specjalny spektakl teatralny oparty
na posłudze tego wielkiego kapłana.
Do jego grobu w Kudowie pielgrzymowało też ponad 300 kapłanów
diecezjalnych i zakonnych, po to,
aby od niego uczyć się posługi
kapłańskiej dawanej dzisiaj ludowi Bożemu w postawie męstwa,
odwagi i wierności – akcentował
bp Dec. Pasterz Kościoła świdnickiego zaprosił zebranych pod koniec
września tego roku do Bystrzycy
Kłodzkiej. W bystrzyckim kościele
parafialnym ks. Gerhard Hirschfelder wypowiedział znamienne słowa:
„Kto wyrywa wiarę z serca młodzieży, jest przestępcą”, które stały
się bezpośrednią przyczyną jego
aresztowania, osadzenia najpierw
w kłodzkim więzieniu, a potem
męczeńskiej śmierci w obozie koncentracyjnym w Dachau. Właśnie
w Bystrzycy Kłodzkiej odbędą się
wtedy uroczystości upamiętniające
drugą rocznicę beatyfikacji ks. Gerharda Hirschfeldera.
Marek Zygmunt
Kłodzko
30 maja, w trzy dni po uroczystości Zesłania
Ducha Świętego, młodzież Zespołu Placówek
Socjoterapeutycznych w Kłodzku ponownie
mogła doświadczyć mocy Bożego Ducha.
Dzięki otwartości duszpasterzy z parafii
pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku grupa piętnastu wychowanków kłodzkiej
placówki uwieńczyła cykl przygotowań uroczystym przyjęciem sakramentu bierzmowania, którego udzielił bp Adam Bałabuch. W tej
uroczystej chwili towarzyszyli im nauczyciele
i wychowawcy, którzy jako świadkowie wskazali młodzieży kolejne wartości wspomagające
rozwój duchowy, dzięki którym będą mogli
bardziej dojrzale i świadomie kształtować swój
własny los.
Zarówno sama młodzież, jak i wychowawcy,
którym zostało powierzone trudne zadanie
resocjalizacji, po raz kolejny mogli doświadczyć prawdy o komplementarności oddziaływań
wychowawczych. Pomimo dobrej woli i fachowości warsztatu pedagogicznego autentyczne
wychowanie nie może odbywać się bez wskazywania wartości uniwersalnych i ponadczasowych. We wszystkich tych dążeniach młody
człowiek, szukający własnego miejsca w życiu,
zawsze może liczyć na wsparcie Kościoła, który
w imieniu Jezusa hojnie udziela Bożej łaski.
Modląc się za naszą młodzież, wszyscy życzymy im szczęścia i mądrych życiowych wyborów uwzględniających Boży zamysł względem
każdego z nich. Gabriel Kolk
Gabriel Kolk
Moc Bożego Ducha
Pamiątkowa fotografia z bp. Adamem Bałabuchem
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
III
zdjęcia: przemysław awdankiewicz
niedziela świdnicka
wakacje z
dokończenie ze str. I
jest do wieku i poziomu dzieci. Taka
forma spędzania wolnego czasu to
wielka duchowa przygoda. Uczestnicy wakacji uświadamiają sobie sens
swojego życia chrześcijańskiego. Do
wykorzystania formacyjnego służą
również czynności dnia codziennego, przez które dzieci wychowywane są do poszanowania rzeczy
danych im do użytku, pomieszczeń,
zasad ekologii oraz – w kontekście
nędzy i głodu, jakie dotykają dzieci
z krajów misyjnych – do poszanowania spożywanego pokarmu. Czas
popołudniowy przewidziany jest na
wycieczki, konkursy i gry. Każdy
dzień kończy się tzw. pogodnym
wieczorem – chwilą szczególnej rozrywki i radości. Inspiracją do misyjnego otwarcia i zaangażowania są
spotkania z misjonarzami, którzy
dzieląc się swoimi doświadczeniami
misyjnej pracy, opowiadają o sytuacji
afrykańskich czy latynoamerykańskich dzieci. Podobną rolę odgrywają
filmy o tematyce misyjnej.
Oaza Camp
Inną z kolei propozycją jest przygotowana pod patronatem Wydziału Duszpasterskiego 10-dniowa
IV
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
oferta formacyjno-językowa Oaza
Camp w Pieninach. Jest to interesujący sposób spędzenia czasu
wakacyjnego: połączenie zabawy
i nauki, wypoczynku i modlitwy.
– Na Oazę Camp jedzie opiekun
duchowy – ksiądz, który będzie
animował życie duchowe (codzienna Msza św., spotkania formacyjne
w małych grupach tzw. kwadranse
z Bogiem) – mówi ks. dr Krzysztof
Ora, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej.
– Podczas wyjazdu prowadzona
będzie również nauka języka obcego. Goście z Kolorado w USA będą
się starali sprawy wiary przekładać na język angielski. W obozie
od 30 czerwca do 9 lipca weźmie
udział 45 uczniów szkół podstawowych.
Wakacje powołaniowe
„Wakacje powołaniowe” w Wilkanowie to propozycja Wyższego
Seminarium Duchownego Diecezji
Świdnickiej oraz Duszpasterstwa
Powołań dla lektorów, ceremoniarzy oraz uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów. „Odpowiadając na życzenie Ojca Świętego,
a przede wszystkim w duchu troski
o nowe powołania proponujemy
dla młodych «wakacje powołaniowe» w domu Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie
w dniach od 30 czerwca do 7 lipca”
– czytamy w zaproszeniu. Jest to
także propozycja dla tegorocznych
maturzystów, którzy jeszcze nie
dokonali wyboru drogi życia. Ma to
być przede wszystkim czas odpoczynku i rekreacji w urokliwym
miejscu u podnóża góry Iglicznej –
Marii Śnieżnej, okazja do wspólnej
modlitwy w gronie kleryków oraz
do rozmów i świadectw na temat
powołania do kapłaństwa. Rekolekcje dla młodzieży męskiej w Wilkanowie poprowadzi ks. Krzysztof
Iwaniszyn, ojciec duchowny WSD
w Świdnicy.
Rajd rowerowy
Rajd rowerowy wzdłuż wybrzeża
polskiego Bałtyku to inicjatywa
księży duszpasterzy z Kotliny
Kłodzkiej – ks. Tomasza Krupnika z Kudowy-Zdroju i ks. Roberta Krupy z Międzylesia. Oprócz
wymiaru rekreacyjnego ma on
także wymiar pielgrzymkowy,
bo jadąc wzdłuż wybrzeża, będą
uczestniczyć w Mszach św., a także
zatrzymywać się i zwiedzać kościoły.
Oaza Dzieci Bożych
Oaza Dzieci Bożych to propozycja
dla dzieci, tym razem przygotowana przez Ruch Światło-Życie.
Założycielem Ruchu, którego
nazwa wywodzi się od słów Jezusa: „Kto idzie za Mną, nie będzie
chodził w ciemności, ale będzie
miał światło życia” (J 8,12), był
ks. Franciszek Blachnicki. Ruch
obejmuje wszystkie grupy wiekowe: dzieci, młodzież i rodziny.
Oaza to przede wszystkim wspólna modlitwa i czytanie Pisma Świętego, by być coraz bliżej Pana Jezusa,
rozwijanie zainteresowań: śpiewu,
tańca, rysunku, malowania, zabawy
w teatr. Dla uczestników organizowane są także wspólne wyjazdy,
wszystko po to, by „być jak najlepszymi dziećmi Pana Boga”. Dlatego parafia pw. Królowej Różańca
Świętego w Dzierżoniowie w czasie
tegorocznych wakacji przygotowała
dla dzieci (od II do VI klasy) wyjazd
na kilkudniowe rekolekcje połączone z aktywnym wypoczynkiem.
W ramach pobytu proponowana jest
codzienna Eucharystia, spotkania
w małych grupach, dużo zabawy,
wycieczka do zamku w Łańcucie.
Oaza Dzieci Bożych odbywać się
będzie w Rzeszowie-Przybyszówce
temat numeru
słowo pasterza
W stylu św. Jana Chrzciciela świadczyć o Chrystusie
Bp Ignacy Dec
S
bogiem
w terminie od 2 do 9 lipca. Całkowity
koszt rekolekcji to 450 zł (pobyt,
przejazd pociągiem Wrocław – Rzeszów, Rzeszów – Wrocław, autokar
do Wrocławia i z powrotem do Dzierżoniowa). Odpowiedzialnymi za
Oazę Dzieci Bożych są: ks. Grzegorz
Kwiatkowski (tel. 691-608-200),
Jolanta Gromadzik (tel. 608-286-529), Dorota Malinowska (tel. 608-286-527). A w domu formacyjnym
Sióstr Urszulanek w Bardzie Śląskim
w dniach 22-26 sierpnia odbywać
się będzie Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin II stopnia, na którą
zaproszone są małżeństwa z kręgów
Domowego Kościoła z dziećmi. Oazę
poprowadzą: ks. Grzegorz Kucharski
– moderator Domowego Kościoła
Rejon Wałbrzych oraz państwo
Bogumiła i Jerzy Kuźniarowie – DK
Rejon Wałbrzych. Informacje można
uzyskać pod numerem telefonu: 601-517-073 (Bogumiła), 661-920-651
(Jerzy) lub pisząc na adres: kuzniar.
[email protected] .
Pielgrzymka diecezjalna
Najważniejszym wydarzeniem duszpasterskim wakacji jest bez wątpienia Piesza Pielgrzymka Diecezji
Świdnickiej na Jasną Górę, w której
co roku bierze udział spora grupa
głównie młodych osób. W tym roku
pielgrzymka odbędzie się w dniach
30/31 lipca – 9 sierpnia i będzie to
już dziewiąte diecezjalne wędrowanie do Matki Bożej Jasnogórskiej.
Pątnicy wyruszą pod hasłem „Gdzie
jest Bóg, tam jest przyszłość”. – Jest
to hasło papieża Benedykta XVI
z ubiegłorocznej pielgrzymki do
swojej Ojczyzny – mówi ks. prał.
Romuald Brudnowski, główny przewodnik pielgrzymki. Wszystkich
zainteresowanych pielgrzymowaniem odsyłamy na oficjalną stronę
pielgrzymki: www.pielgrzymkaswidnicka.pl .
***
To oczywiście nie wszystkie wakacyjne propozycje. Wielu duszpasterzy – z Żarowa, Głuszycy, Kłodzka
– organizuje wyjazdy z grupami
parafialnymi. Parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
w Bielawie przygotowała letnie kolonie parafialne we Wleniu, parafia
pw. Chrystusa Króla w Głuszycy
w dniach 13-24 sierpnia organizuje
dla dzieci wyjazd na kolonię letnią
do Kołobrzegu. Nad morze wyjadą
także dzieci z parafii pw. Narodzenia
Najświętszej Maryi Panny w Lądku-Zdroju. Julia A. Lewandowska
tajemy przed św. Janem Chrzcicielem. Został powołany, aby ogłosić
ludziom nadejście obiecanego Mesjasza, miał iść przed Panem i przygotować Mu drogę (Łk 1,76b). Zleconą
misję wypełnił w pięknym stylu. Najpierw usunął się na pustynię. Podjął
bardzo surowy tryb życia. Zostawił
wygody tego świata: miękkie szaty,
wygodne mieszkanie i dobre posiłki.
Gdy pojawił się wśród ludzi, zachowywał się bardzo pokornie i odważnie.
Jego pokora przejawiała się w tym,
że nie przypisywał sobie żadnych
osiągnięć. Nie szukał swojej chwały
i własnej popularności. Zabiegał jedynie o chwałę i wielkość Tego, którego
nadejście zapowiadał: „A pod koniec
swojej działalności Jan mówił: «Ja nie
jestem tym, za kogo mnie uważacie.
Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie
jestem godny rozwiązać sandałów na
nogach»”(Dz 13,25). Jan nie chciał być
konkurentem Chrystusa. Nie odbierał
Mu chwały. W chwili swego triumfu
i uznania u ludzi mówił:„Potrzeba, by
On wzrastał, a ja, żebym się umniejszał”
(J 3,30). Swoją misję Jan pełnił także
w postawie odwagi i wierności prawu
Bożemu:„[Bóg] ostrym mieczem uczynił me usta […], uczynił ze mnie strzałę
zaostrzoną” (Iz 49,2). Jan w sprawach
prawa Bożego nie znał kompromisu.
Nie mówił tego, co mogło podobać się
słuchaczom. Potrafił ostro reagować
na łamanie prawa Bożego. Można
powiedzieć, że św. Jan Chrzciciel był
wielkim świadkiem Chrystusa. Jako
świadek Chrystusa, a dzisiaj nasz niebieski patron, jest dla nas wzorem,
w jaki sposób my dzisiaj winniśmy
świadczyć o Chrystusie.
Żyjemy dzisiaj w świecie rozgadanym, hałaśliwym. Jan poszedł na
pustynię, by tam w ciszy odnaleźć
Boga, by tam z Nim przebywać.
Na pustyni stanął twarzą w twarz
z Bogiem. Gdy przyszli do niego
ludzie, mówił do nich:„Nawróćcie się,
bo bliskie jest królestwo niebieskie”
(Mt 3,2). Wyciszenie wymaga niekiedy samozaparcia, wysiłku, przyjęcia
twardych warunków życia. Wytrawni pedagodzy mówią, że kto się nie
poświęci, niczego nie dokona. Do
osiągnięć w życiu dochodzi się przez
wysiłek, ascezę, wytrwałość, zaparcie się samego siebie. Popatrzmy
na sportowców, muzyków. Ileż oni
muszą ponieść wyrzeczeń, ile wykonać ustawicznej, wytrwałej pracy. Bez
regularnego, niekiedy bardzo wyczerpującego treningu, bez wielu ćwiczeń
nie można marzyć o sukcesie. Bardzo
ważnym i potrzebnym rysem osobowości św. Jana był rys pokory. Jan nie
szukał swojej chwały. Całe życie pracował na wielkość Chrystusa. Za wzorem
św. Jana zabiegajmy o chwałę Chrystusa, aby Jezus był znany w naszym
otoczeniu. Zabiegajmy także o dobro
naszych przyjaciół. Nie wywyższajmy
się nad nich. Pan Jezus powiedział:
„Kto się wywyższa, będzie poniżony,
a kto się poniża, będzie wywyższony”
(Mt 23,12). Z ludźmi niepokornymi,
z ludźmi, którzy ustawicznie szukają
swojej wielkości i zabiegają o swoją
chwałę, bardzo trudno się współpracuje. Wszelkie podziały między
ludźmi: niezgoda, kłótnie, zazdrość,
nieżyczliwość mają źródło w pysze,
czyli w braku pokory. Św. Jan Chrzciciel
jest dla nas także wzorem odwagi i stanowczości w sprawach zachowywania Bożego prawa. Uważał, że więcej
trzeba słuchać Boga aniżeli ludzi. Czyż
nie mamy dziś ludzi, którzy ze strachu
czy za drobny pieniądz, za obiecany
awans sprzedają prawdę, wyrzekają
się wartości moralnych, idą na układy,
żeby tylko coś zyskać? Ileż ma nam do
powiedzenia w tym względzie nasz
niebieski patron, św. Jan Chrzciciel,
który nie kierował się żadną poprawnością społeczną czy polityczną, ale
wymogami prawa Bożego.
Oprac. ks. Łukasz Ziemski
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
V
niedziela świdnicka
onorowi krwiodawcy z terenu
diecezji świdnickiej uczestniczyli
9 czerwca w I Diecezjalnej Pielgrzymce do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach.
– Jezus jest pierwszym miłującym,
ponieważ z miłości oddał za nas
swoje życie – powiedział w homilii
bp Ignacy Dec. – Krwiodawcy wzo-
rując się na tej miłości, oddają część
siebie, aby inni mogli żyć – stwierdził
Ordynariusz Świdnicki.
Podczas I Diecezjalnej Pielgrzymki
Honorowych Krwiodawców Krwi do
Wambierzyc uroczyście wprowadzono do bazyliki wambierzyckiej relikwie św. Maksymiliana M. Kolbego,
który jest patronem krwiodawców.
W trakcie pielgrzymki istniała
możliwość oddania krwi w Mobilnym
Punkcie Poboru.
W pielgrzymce wzięło udział
ponad 200 krwiodawców z terenu
diecezji świdnickiej. Organizatorem
spotkania był ks. Paweł Pleśnirowicz
– diecezjalny duszpasterz krwiodawców.
Ks. Łukasz Ziemski
„Owczarnia” 2012
M
łodzież diecezji świdnickiej
uczestniczyła 9 czerwca
w Kłodzku w dorocznym spotkaniu
młodych – „Owczarni”.
– Prawdziwa religijność to nie tylko
deklaracje – powiedział do młodzieży bp Ignacy Dec. – Religijność jest
autentyczna wtedy, kiedy przekładamy ją na nasze codzienne życie
– dodał.
Spotkanie rozpoczęło się adoracją
Najświętszego Sakramentu. Centralnym punktem była uroczysta Msza
św., której przewodniczył bp Ignacy
Dec. Koncelebransami byli licznie
przybyli kapłani z terenu całej diecezji.
Obok kościoła ustawiono scenę,
na której prezentowały się muzyczne zespoły młodzieżowe. Grupa ze
Świebodzic zaprezentowała instalację artystyczną „Sąd nad Bogiem”.
Wieczorem odbył się koncert chrześcijańskiego zespołu rockowego„Fragua”. Modlitwa Apelem Jasnogórskim
zakończyła spotkanie.
Organizatorami spotkania byli
m.in. Wydział Duszpasterski Świdnickiej Kurii Biskupiej, Duszpasterstwo
Młodzieży Diecezji Świdnickiej oraz
Urząd Miasta w Kłodzku. Tegoroczna „Owczarnia” zgromadziła kilkaset
osób.
Ks. Łukasz Ziemski
niedziela
świdnicka
Redakcja świdnicka:
ks. Wojciech Baliński (redaktor
prowadzący edycję)
ks. Łukasz Ziemski, Tomasz Pluta
ul. Marconiego 2, 58-302 Wałbrzych
e-mail: [email protected]
tel. 74 847-98-48
Redakcja częstochowska:
Julia A. Lewandowska
e-mail: [email protected]
tel. 34 369-43-45
VI
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
WROC£AW
92,0 FM
KOTLINA
K£ODZKA
107,2 FM
ŒWIDNICA
98,1 FM
zdjęcia: PRZEMYSŁAW AWDANKIEWICZ
Bp Dec: Oddając krew,
dajecie część siebie
H
W tym roku do konkursu zgłosiło się 43 dzieci i młodzieży
Recytowali po raz drugi
We
wtorek 12 czerwca po raz
drugi na sali widowiskowej
Centrum kultury w Głuszycy odbył
się Konkurs recytatorski poezji religijno-patriotycznej im. Oli Wróblewskiej. Organizatorami konkursu są
Centrum Kultury i Fundacja „Katolicka Inicjatywa Berit”.
W tym roku do konkursu zgłosiło
się 43 dzieci i młodzieży ze szkół
z terenu gminy. Razem z dziećmi
i ich opiekunami na konkurs przybyli dyrektorzy szkół i mieszkańcy
Głuszycy. W jury zasiedli: Bożena
Waliszewska, polonistka z wieloletnim doświadczeniem, oraz
przyjaciółka śp. Oli Wróblewskiej
Małgorzata Śliwińska – prezes Fundacji „Katolicka Inicjatywa Berit”
oraz ks. dziekan Sławomir Augustynowicz.
Recytacje odbywały się w dwóch
kategoriach wiekowych. Nagrodą
główną (za I miejsce) dla dzieci
był 14-dniowy wyjazd nad morze.
Nagrody ufundowali: bp Marek
Mendyk, rodzina śp. Oli Wróblew-
skiej, Fundacja„Katolicka Inicjatywa
Berit”, a nagrodę dla starszej młodzieży ze szkoły ponadgimnazjalnej
(za I miejsce) – wyjazd do Zakopanego – ufundował ks. dziekan Sławomir Augustynowicz.
Laureatami zostali:
w kategorii szkół podstawowych:
1. Twaróg Klaudia – SP nr 2, Chuchla
Kinga – SP nr 2, Mikołajczyk Karolina
– SP nr 3
2. Fedororuk Agata – SP nr 1
3. Bania Aleksandra – SP nr 3;
wkategorii gimnazjum i zespół
szkół:
1. Bazela Samanta – ZS, Mikołajczyk
Katarzyna – Gimnazjum
2. Łągiewka Justyna – Gimnazjum,
Szewczuk Karolina – Gimnazjum
3. Hupała Patrycja – Gimnazjum
Wyróżnienia:
Smolakowska Karolina – SP nr 2,
Stawiński Darek – ZS, Karbowniczek Joanna – Gimnazjum, Marcola
Aneta – SP nr 3, Bąkiewicz Krzysztof
– SP nr 3.
Przemysław Awdankiewicz
U Strażniczki Wiary
B
iskup Adam Bałabuch przewodniczył 9 czerwca pielgrzymce dzieci
pierwszokomunijnych diecezji świdnickiej do Sanktuarium Matki Bożej
Strażniczki Wiary w Bardzie.
– Matka Boża Strażniczka Wiary,
do której pielgrzymujecie, uczy nas
wiary w obecność Jej Syna w Eucharystii – powiedział w homilii o. Piotr
Dettlaff z Radia Maryja. – Uczcie się
od niej postawy zawierzenia w każdej sytuacji życia – dodał redemptorysta.
Po Mszy św. odbyła się prezentacja
poszczególnych grup oraz Eucharystycznego Ruchu Młodych, poczęstu-
nek pielgrzymów oraz nabożeństwo
czerwcowe. Dzieci poznały również
historię sanktuarium.
– Pielgrzymowanie dzieci wraz
z duszpasterzami, katechetami,
rodzicami oraz opiekunami ma
wyrażać wdzięczność za dar Komunii
św. w codziennym życiu – wskazują organizatorzy pielgrzymki. – Ma
pobudzać do trwałego rozmiłowania w Eucharystii oraz związania ich
z Kościołem – dodają duszpasterze.
W pielgrzymce wzięło udział
ponad pół tysiąca dzieci pierwszokomunijnych z różnych parafii diecezji
świdnickiej. Ks. Łukasz Ziemski
prezentacje
KOŚCIOŁY KŁODZKA
Istniejący od 1275 r. szpital
nazywany był Domem Dusz
dla Trędowatych i Chorych – co nie było niczym wyjątkowym,
ponieważ przy większości miast śląskich funkcjonowały leprozoria prowadzone przez zgromadzenia zakonne w czasach
„powszechnie szerzącego się moru i co rusz powracającej
zarazy”. W początku XV stulecia Joannici z miejskiej fary
otrzymali zapewnienie od Marcina Blisnawiego, iż zostanie
ufundowana suma na odprawianie dwóch Mszy tygodniowo w przyszpitalnej świątyni, co było respektowane przez
kolejne półwiecze. Jednakże ten „stan względnej stabilizacji”
nie trwał długo, ponieważ ziemia kłodzka, tak jak i inne
regiony Śląska boleśnie doświadczyła husyckiej „nawałnicy”, ponadto król Jerzy z Podiebradu – sam będąc husytą,
w połowie 1459 r. ogłosił Kłodzko swoją bazą, czyniąc je
Marek Stadnicki
Swego nie znacie...
Rozeta św. Bernardyna z fasady kościoła
(16)
stolicą nowo powstałego hrabstwa. Kres działalności placówki Joannitów zapoczątkował pożar przedmieść z 1470
r., który strawił szpital i przylegające doń zabudowania.
Zrujnowane mury miejskie z budynkami bramnymi, a także
pozostałości budynków świeckich i zakonnych – w większości wznoszonych w systemie fachwerkowym, czyli szybko
ulegające destrukcji w trakcie pożarów – zostały w ciągu
kolejnych pięciu lat rozebrane i wyburzone. Poszpitalna parcela, prawdopodobnie z zachowanym w sąsiedztwie średniowiecznym kościołem, w 1475 r. przejęta została przez braci
Franciszkanów Surowszej Obserwancji – zwanych na Śląsku
Bernardynami od imienia założyciela św. Bernardyna ze Sieny,
jako darowizna księcia Henryka I St. Ziębickiego i jego żony
Urszuli. Ów wielkoduszny gest hrabiego kłodzkiego zapewne
był podyktowany aktem swoistej ekspiacji oraz próbą przekonania kleru i opinii publicznej o jego radykalnym odcięciu się od poglądów swego ojca, a także wyznaniem wiary
i manifestem swej wierności względem Kościoła katolickiego.
Niewątpliwie darowanie kościoła właśnie temu zakonowi
oraz przekazanie środków finansowych na budowę nowego
klasztoru bardzo mocno wzmacniało wymowę tego gestu,
ponieważ eksponowany przez obserwantów kult św. Bernardyna był zakazany w nieodległej, utrakwistycznej Pradze.
W tym miejscu – gwoli wyjaśnienia – przywołać musimy
jeszcze jedną, świętą, a zarazem niezwykłą postać, jakże ważną
dla historii Europy, po której namacalne ślady zachowały się
do dnia dzisiejszego w strukturze obecnego kościoła. Oglądając
fasadę kościoła, na lewo od północno-wschodniej przypory,
w szczycie narożnika dobudowanej kaplicy widzimy wypracowaną charakterystyczną, słoneczną rozetę z monogramem
„i h s” ( IeHsuS, Jesus Hominum Salvator). Ów nieodłączny
atrybut św. Bernardyna – żywiącego wielką cześć dla imienia
Chrystusa, umieszczony został w tym miejscu za sprawą
świętego Jana Kapistrana.
Marek Stadnicki
Marek Stadnicki
historyk sztuki, autor licznych opracowań monograficznych zabytków Dolnego
Śląska
Kobiety w Nowym Testamencie
samarytanka
czasie podróży z Judei do Galilei Jezus wraz ze swymi uczniami przechodził przez Samarię i tam właśnie, gdy wypoczywał przy studni obok
miasteczka Sychar, spotkał pewną bezimienną Samarytankę. Jego uczniowie
poszli do miasta kupić żywność i wtedy do studni podeszła pewna kobieta,
by zaczerpnąć wody. Jezus poprosił ją, żeby dałą Mu się napić. Samarytanie
i Żydzi nie przepadali za sobą (wzajemną niechęć zapoczątkowała odmowa
Żydów pomocy ze strony Samarytan związanej z odbudową świątyni jerozolimskiej w VI wieku przed Chr.; Żydzi uważali Samarytan za nieczystych),
dlatego kobieta wyraziła zdumienie, że mężczyzna i w dodatku Żyd zwraca
się do niej z taką prośbą. W trakcie dalszej rozmowy Jezus wyjawił jej, że
jest oczekiwanym Mesjaszem, a ona uwierzyła w to. Wróciła czym prędzej
do swoich i opowiedział o całym zajściu, powtarzając: „Czy ten człowiek
nie jest Mesjaszem?”. Wielu mieszkańców dało wiarę jej słowom, a inni
uwierzyli, kiedy sami spotkali się z Jezusem. Kobieta z Samarii była zatem
jedną z pierwszych osób, którym Jezus wyjawił swoją prawdziwą naturę
i która rozpowszechniała wiadomość o jego nadejściu, choć nie należała
do najbliższego grona uczniów. Ks. Marcin Gęsikowski
Ks. Marcin Gęsikowski
W
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
VII
niedziela świdnicka
lewin kłodzki
Par afialny Alfabet „niedzieli”
Parafia św. Michała Archanioła
Parafia pw. św. Michała Archanioła w Lewinie Kłodzkim znajduje się w dekanacie kudowskim w diecezji świdnickiej. Była erygowana w XIV wieku. Jej proboszczem jest ks. Jarosław Nitkiewicz, który
ma pod swoją opieką 1600 parafian.
L
Mapa diecezji
świdnickiej
Lewin Kłodzki
Parafia św. Michała Archanioła
przemysław awdankiewicz
Dekanat: Kudowa-Zdrój
Adres: ul. Kościelna 6, 57-343 Lewin
Kłodzki, tel. 74 869-83-69, e-mail: kontakt@
parafialewin.pl
Proboszcz: ks. Jarosław Nitkiewicz
Odpust: 29 września, 21 maja, 17 lipca
Wieczysta adoracja: 21 marca, 20 września
Porządek Mszy św.: niedziele: godz. 8 –
Lewin Kłodzki, godz. 9.30 – Jeleniów, godz.
11 – Lewin Kłodzki, godz. 12.30 – Lewin
– Lasek Miejski; dni powszednie – Lewin
Kłodzki: poniedziałek – sobota godz. 18,
Jeleniów: piątek godz. 17
VIII
NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012
ewin Kłodzki został założony przez Czechów. Pierwsza dobrze udokumentowana
wzmianka o miasteczku pochodzi z 1213 r.,
jednakże według Josepha Köglera to Lewina
Kłodzkiego dotyczy wzmianka o wsi Levinice
z 1197 r. Według tegoż historyka, miejscowość
posiadała prawa miejskie w 1345 r., gdy czeski
kronikarz Hájek opisał historię czarownicy Bródki, której akcja dzieje się „w mieście Lewinice”.
Bezsporne jest, że Lewin Kłodzki prawa miejskie
uzyskał przed 1401 r. W XVIII wieku Lewin był
znany, podobnie, jak i cały region ziemi kłodzkiej, z tkactwa lnianego, na rynku miasteczka
organizowano targi płóciennicze. W II poł. XIX
wieku nastąpiło ożywienie gospodarcze. W Lewinie Kłodzkim produkowano wtedy czekoladę,
pończochy i szlifowano kryształy. Na początku
XX wieku przez miasteczko przeprowadzono
linię kolejową z Kłodzka do Nachodu. Z powodu
słowiańskiego pochodzenia historycznej nazwy
niemieckiej administracja nazistowska przemianowała Lewin w 1939 r. na Hummelstadt.
W 1945 r. miasto zostało włączone do Polski. Jego dotychczasową ludność wysiedlono do
Niemiec i zastąpiono polskimi osadnikami. Ze
względu na niewielkie rozmiary miejscowości
w 1946 r. administracja polska odebrała Lewinowi
Kłodzkiemu prawa miejskie.
Pierwszy kościół drewniany został zbudowany
w Lewinie w XIII lub XIV wieku. W czasie wojen
husyckich, które na tej ziemi trwały bez mała 50
lat, kościół drewniany był często spalony i niszczony. Obecny murowany został wybudowany
w 1574 lub 1576 r. Był on dziełem renesansowym
Melchiora Neumanna i przebudowany w latach
1698-99. Przebudową kierował włoski budowniczy Como z Bystrzycy Kłodzkiej, w pracach
pomagał mu cieśla z Lewina Stephan. W 1681 r.
strop nad prezbiterium zastąpiono sklepieniem
łukowym, w 1697 r. podwyższono wieżę Kościoła.
W 1714 r. odnowiono fasadę kościoła, a w 1729 r.
wybudowano z inicjatywy lewińskich kupców
płóciennych (głównie Georga Stanke) dwukondygnacyjną przybudówkę przy prezbiterium,
zawierającą w przyziemiu zachrystię, a na piętrze
oratorium przeznaczone dla władz miejskich,
kolatorów i dla lewińskiego kupiectwa. Od 1701 r.
proboszczowi pomagał w pracy duszpasterskiej
jeden wikariusz.
Renesansowy kościół przebudowywano etapami stosownie do potrzeb, a nie według jednolitej
koncepcji architektonicznej. Przebudowa została
przeprowadzona w stylu wczesnego baroku.
Johan, proboszcz kościoła parafialnego, wymieniony jest w dokumentach po raz pierwszy w latach
1340-50. Wówczas, jak i do połowy XVI wieku
parafia lewińska należała do diecezji praskiej,
a od 1344 r. do archidiecezji praskiej, a w jej
ramach archidiakonatu Hradec Králové i dekanatu
Dobruska. W 1558 r., pozostając w archidiecezji
praskiej, parafia przyłączona została do dekanatu
kłodzkiego.
W 1708 r., po wielkim pożarze Lewina, zapoczątkowano procesję przebłagalną w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Obchodzono
Rynek i kończono przy kolumnie maryjnej u zbiegu
dzisiejszej ul. Kościelnej, Okrzei i pl. Kościuszki.
Procesji zaniechano w końcu XIX wieku.
Obecne w kościele parafialnym uwagę przyciąga
renesansowy ołtarz z 1618 r. pod wezwaniem św.
Michała Archanioła, ambona renesansowa z 1620
r., boczny ołtarz pod wezwaniem dzieciątka Jezus
ufundowany przez radcę handlowego króla Prus
Fryderyka Wielkiego – Ignatsa Straucha z 1772 r.
W 1663 r. postawiono przez Bractwo św. Antoniego boczny ołtarz pod jego wezwaniem, w 1773 r.
zastąpiony został nowym ołtarzem wykonanym
także na zlecenie Bractwa św. Antoniego. Obrazy
drogi krzyżowej wykonano w 1736 r.
Złotymi zgłoskami w dziejach parafii zapisał się
kompozytor Johan Ratman, nauczyciel szkolny,
a zarazem opiekun chóru kościelnego w Lewinie
od 1827 r. Skomponował 60 utworów muzycznych, większość o tematyce religijnej. Dawał tzw.
koncerty zimowe w Lewinie z dwoma skrzypkami
czeskimi Nassem i Nowotnym, zmarł w wieku 45
lat, 4 czerwca 1848 r.
W 2003 r. w świątyni pw. św. Michała Archanioła zakończono krycie dachu blachą nierdzewną.
Kościół ma też nową elewację.
Do parafii należą dwa kościoły filialne – św.
Jana Nepomucena w Lewinie-Lasku Miejskim
oraz w Jeleniowie (pw. Trójcy Świętej). Ta druga
świątynia została w latach 2009-2012 poddana
kapitalnemu remontowi (wymiana dachu, elewacji, okien). 3 czerwca 2012 r., 315 lat po konsekracji kościoła, wspólnocie parafialnej udało się
całkowicie odrestaurować kościół. Mszy św. z tej
okazji przewodniczył bp Ignacy Dec.
Dziś w parafii prężnie działają: Duszpasterstwo
Młodzieży „Nie z tego świata”, Rada Parafialna,
Ruch „Komunia i Wyzwolenie”, Liturgiczna Służba Ołtarza, Róże Różańcowe oraz Różyczki dziecięce „Róże bez kolców?”. Działa również strona
internetowa parafii: www.parafialewin.pl .
Przemysław Awdankiewicz