wAKAcjE Z bogIEM
Transkrypt
wAKAcjE Z bogIEM
w numerze: nr świdnicka 26 (298) • S • rok LV • 24 VI 2012 • ŚWIDNICA Samarytanka – kobiety Nowego Testamentu Parafia pw. św. Michała Archanioła – z wizytą w Lewinie Kłodzkim od redakcji dobre wzorce było tuż po meczu Polska – Rosja. Obejrzałam w sieci przejmujący wywiad z kapitanem naszej drużyny narodowej Kubą Błaszczykowskim, który przeprowadził znany prezenter telewizyjny Krzysztof Ziemiec w ramach cyklu „Niepokonani”. Kuba dał świadectwo swojego życia i wiary, zresztą bardzo odważne. Do czego zmierzam? – ktoś zapyta. Stare łacińskie przysłowie mówi, że: „Słowa wzruszają (uczą), a przykłady pociągają” („Verba movent (docent), exempla trahunt”). Tak, przykłady takich ludzi, jak Jakub Błaszczykowski pociągają do lepszego, wartościowszego życia, do chęci zmiany go na lepsze, do podjęcia ryzyka, które procentuje w przyszłości. Dzieciom i młodzieży potrzeba wzorców. Tylko dzięki wspaniałym świadectwom życia innych ludzi, czasami ich rówieśników albo niewiele starszych kolegów i koleżanek, mogą chcieć zmieniać siebie. Żyjemy w czasach zdominowanych przez media. Elektroniczne środki przekazu informacji towarzyszą naszej codzienności. Dzisiejszy człowiek coraz mniej doświadczeń czerpie z bezpośredniego kontaktu z kulturą i jej wytworami, a coraz więcej z rzeczywistości spreparowanej przez media, głównie telewizję. Dobrze, że przypominane są też właściwe postawy. Świat potrzebuje dobrych wzorców. W bieżącym numerze tematem przewodnim są zbliżające się wakacje. Zwróćmy uwagę na nasze pociechy. Przypomnijmy, że dwa miesiące odpoczynku to nie odpoczynek od Eucharystii i modlitwy. Julia A. Lewandowska przemysław awdankiewicz To wakacje z bogiem Julia A. Lewandowska M ałymi krokami zbliżamy się do najdłuższego odpoczynku w roku – wakacji. Dzieci z utęsknieniem czekają na ten czas luzu i „wolności” od szkoły. Każdy bez wyjątku, czy spędza wakacje w domu, na koloniach, czy wczasach, jest zadowolony. Niektórzy dwa miesiące poświęcą na sezonową pracę, żeby „odciążyć” finansowo rodziców i w ten sposób zarobić na książki i przybory. Niektórzy pomogą w domu oraz zaopiekują się młodszym rodzeństwem. Inni wykorzystają ten czas na zdobywanie wiedzy – naukę języków obcych, czytanie lektur szkolnych czy poznawanie programów komputerowych. Wakacje na pewno powinny być czasem odpoczynku od codziennych obowiązków. Można odpoczywać aktywnie i twórczo, ale nie można odpoczywać od Pana Boga. Dlatego w diecezji świdnickiej wiele propozycji wakacyjnych to połączony odpoczynek z zabawą i modlitwą. Misyjnie Referat Misyjny Świdnickiej Kurii Biskupiej organizuje dla dzieci tygodniowe „misyjne wakacje z Bogiem”, które odbędą się w dniach 9-16 lipca w Złotym Stoku, niedaleko kopalni „Złota”. Jest to propozycja adresowana do dzieci ze szkół podstawowych – od III do VI klasy. „Misyjne wakacje z Bogiem” to po prostu rodzaj odpoczynku dla dzieci połączonego z pogłębieniem życia religijnego. Wakacje mają za zadanie ukazanie właściwego znaczenia misji, kształ- towanie postawy odpowiedzialności za misje już od najmłodszych lat oraz potrzeby dzielenia się skarbem wiary. Dlatego też każdego dnia przewidziane jest czynne uczestnictwo w Eucharystii. Ponadto ma miejsce modlitwa różańcowa lub Droga Krzyżowa, przygotowywane przez dzieci z ich animatorami. Spotkania prowadzone są przez odpowiednio przygotowanych animatorów misyjnych, którymi są m.in. klerycy, katecheci i studenci mający ukończoną Szkołę Animatorów Misyjnych II stopnia. Mali uczestnicy zapoznają się z sytuacją rówieśników z krajów misyjnych, a także z sylwetkami wielkich misjonarzy i świętych – wszystko dostosowane dokończenie na str. IV-V NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 I niedziela świdnicka „Pasterze lasów” u Matki Bożej Świdnicki niezbędnik Bardo DŁUGOPOLE-ZDRÓJ marek zygmunt Już po raz drugi dolnośląscy pracownicy przemysłu leśnego pielgrzymowali wraz ze swoimi rodzinami do Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary w Bardzie. Do tamtejszej bazyliki przybyli również licznie przedstawiciele szkół, instytucji, organizacji i stowarzyszeń współpracujących z nadleśnictwami i Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych. Eucharystii koncelebrowanej przez: diecezjalnego duszpasterza leśników ks. kan. Tomasza Zająca, kapelana Straży Granicznej ks. Marcina Czuchraniuka, sekretarza biskupa świdnickiego ks. dr. Marcina Gęsikowskiego oraz kustosza bardeckiego sanktuarium o. Mirosława Grakowicza CSsR przewodniczył ordynariusz diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec. W homilii Ksiądz Biskup, nawiązując do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego, podkreślił, że Duch Święty jest dzisiaj nieustannie na nas zsyłany, a w Jego mocy Kościół naucza, sprawuje liturgię, pełni posługę miłości. – Apostołowie wytyczyli dla Kościoła dwie drogi: męczenników i wyznawców. Mamy wielu świętych wyznawców, którzy składali świadectwo o Chrystusie – wskazywał kaznodzieja Bp Dec podkreślił, że leśnicy są też wezwani do tego by być świadkami Chrystusa. Nie wszyscy są powołani do tego by być męczennikami i w krwawy sposób zaświadczyć o swojej wierze w Chrystusa. Ale wszyscy są powołani do tego, żeby składać jakieś świadectwo: w słowie, w czynie, w postawie życia. – Pełnicie piękne posłannictwo, jesteście stróżami tego wielkiego skarbu narodowego, jakim są niewątpliwie nasze lasy. Jest bardzo ważne, byśmy nasze lasy bronili i cenili, bo wiemy, że chciano je sprywatyzować. I dlatego naród powiedział – nie! Lasy powinny być państwowe, to jest nasze wspólne dobro. Bądźcie pozdrowieni za to, że jesteście stróżami tego naszego dobra, że lasów pilnujecie, strzeżecie i je sadzicie. Dlatego modlimy się za was jako pasterzy lasów. I jako pasterze, stróżowie lasów powinniście być ludźmi Bożymi, świadkami Pana Jezusa – zwracał się do leśników Pasterz Kościoła świdnickiego. – Weźcie do swoich serc Matkę Bożą Strażniczkę Wiary, Maryję, która była z Apostołami, gdy zstępował Duch Święty. Niech Ona wypra- sza u swojego Syna dla was, stróżów naszych pięknych lasów, moc Bożą, mądrość, męstwo i takie uzdolnienie do wyznawania wiary w tej pięknej świątyni, jaką są nasze lasy. Zabierzmy z tej pielgrzymki właśnie takie przesłanie Matki Najświętszej, abyśmy mogli dalej w tak pięknym stylu wypełniać swoje tak ważne powołanie – apelował bp Dec Dyrektor naczelny Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu Grzegorz Pietruńko, nawiązując do słów Stefana Żeromskiego zawartych w utworze „Puszcza jodłowa” – „Puszcza jest niczyja, ani moja, ani twoja, ani nasza, jeno Boża święta” – wskazał, że o tej ponadczasowej prawdzie warto zawsze pamiętać. – Spotykamy się dzisiaj po raz drugi w tym pięknym bardeckim sanktuarium, aby pomni tej prawdy podziękować za to dobro, którym są lasy. To wielkie wspólne dobro, które nam, leśnikom, powierzono po to, aby nim zarządzać i gospodarować. Nasza służba jest zaszczytem, honorem i przede wszystkim wielką odpowiedzialnością za stan lasów i za ludzi w nich pracujących – podkreślił szef dolnośląskich leśników. Z kolei starosta powiatu ząbkowickiego Roman Fester, dziękując leśnikom za owocną współpracę z władzami samorządowymi, zwrócił uwagę na ogromne znaczenie misji, dziedzictwa, które przekazują z pokolenia na pokolenie po to, byśmy mogli korzystać z lasów nie tylko gospodarczo, ale i turystycznie. A kustosz o. Mirosław Grakowicz zaprosił leśników nie tylko na przyszłoroczną trzecią pielgrzymkę, ale i do częstszych odwiedzin bardeckiego Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary. Marek Zygmunt Między Wrocławiem a Pragą W szyscy zainteresowani zagadnieniem zmian architektonicznych, jakich dokonali jezuici w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kłodzku, przejmując go w 1. poł. XVII wieku od Kawalerów Maltańskich, mogli w Muzeum Ziemi Kłodzkiej wysłuchać prelekcji „Między Wrocławiem a Pragą. Modernizacja kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Kłodzku w drugiej połowie XVII wieku”. Historyk sztuki – dr Dariusz Galewski – opowiedział o baro- II NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 kowym wystroju i wyposażeniu, artystach, mecenasach, zleceniodawcach i ich roli w kształtowaniu tej pięknej świątyni. Prelekcja połączona została z promocją najnowszej książki dr. Galewskiego pt. „Jezuici wobec tradycji średniowiecznej. Barokizacja kościołów w Kłodzku, Świdnicy, Jeleniej Górze i Żaganiu”. Publikacja jest pierwszą próbą określenia stosunku jezuitów do sztuki średniowiecznej na obszarze Śląska. Przemysław Awdankiewicz W hotelu SPA Medical „Dwór Elizy” (ul. Zdrojowa 22) w Długopolu-Zdroju stworzono dla wielbicieli piłki nożnej Strefę Kibica. Mecze Mistrzostw Europy prezentowane są na dużym ekranie na tarasie. Wstęp wolny. STRZEGOM Z okazji przypadającego w 2012 r. jubileuszu 770-lecia nadania praw miejskich miastu Strzegom Urząd Miejski w Strzegomiu we współpracy z Mennicą Śląską Sp. z o.o. wyemitował wyjątkową monetę o nominale „7 Granitów”. Do 30 września złotówki można wymienić na „7 Granitów”, a następnie uregulować nimi należności za produkty i usługi w podanych punktach lub zostawić na pamiątkę. Awers monety przedstawia herb Strzegomia z wizerunkiem postaci Świętych Piotra i Pawła na murze obronnym wraz z informacją o obchodzonym w tym roku jubileuszu 770-leciu nadania praw miejskich, na rewersie natomiast widnieje symboliczny nominał „7 Granitów” wraz z wizerunkiem strzegomskiej bazyliki – kościoła parafialnego pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Moneta okolicznościowa „7 Granitów” o średnicy 30,9 mm została wydana w limitowanym nakładzie 5000 sztuk. Lista wszystkich partnerów akcji znajduje się na stronie internetowej: www.mennicaslaska.pl . LĄDEK-ZDRÓJ W środę 27 czerwca o godz. 14.45 w pijalni wód w Zdroju „Wojciech” odbędzie się koncert Orkiestry Zdrojowej. Wstęp wolny. ŚWIDNICA Tysiąc złotych czeka na autora najlepszego filmu promującego Świdnicę. Wystarczy nakręcić pomysłowy i nowatorski film o Świdnicy, trwający maksymalnie 60 sekund, dowolną techniką i sprzętem. Dowolna jest również tematyka filmu, ważne, by zawrzeć w nim logo miasta i adres strony internetowej. Zgłoszenia przyjmowane są do 28 czerwca br. do godz. 15.30. Prace należy składać w siedzibie organizatora w Biurze Obsługi Interesanta (pok. 27, parter) – Urząd Miejski w Świdnicy, Departament Rozwoju Gospodarczego, ul. Armii Krajowej 49, 58-100 Świdnica. Termin rozstrzygnięcia konkursu: do 15 lipca br. Konkurs ma charakter otwarty, a udział w nim jest bezpłatny. Więcej informacji: Małgorzata Karamara tel. 74 856-28-91 e-mail: [email protected] . Michalina Wester wydarzenia Kudowa-Zdrój – Czermna Duchowieństwo i wierni z Polski, Czech i Niemiec licznie uczestniczyli w uroczystościach zorganizowanych w parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Kudowie – Czermnej dla uczczenia 70. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. ks. Gerharda Hirschfeldera. Zginął 1 sierpnia 1942 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau. Wcześniej przez 7 lat był wikariuszem w kudowskiej wspólnocie parafialnej. Na przykościelnym cmentarzu znajduje się grób z jego doczesnymi szczątkami. Pod koniec września 2010 r. papież Benedykt XVI zaliczył go do grona błogosławionych. Kudowskim uroczystościom, których gospodarzem był bp Ignacy Dec, przewodniczył prymas Czech kard. Dominik Duka. Eucharystię koncelebrowali również: abp Erwin Ender i ks. inf. Franz Jung z Niemiec, kierownictwo Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej na czele z jego rektorem ks. prał. dr. Tadeuszem Chlipałą, kapłani z dekanatów obejmujących ziemię kłodzką. Przybyli też: poseł Andrzej Dąbrowski, wicestarosta kłodzki Krzysztof Baldy i burmistrz Kudowy-Zdroju Czesław Kręcichwost oraz członkowie Towarzystwa Przyjaciół Świdnickiego Seminarium Duchownego. – Miało być w XXI wieku tak pięknie. A nie jest. Przed współ- czesnym zdziczeniem ratuje nas nadzieja, której wielkim orędownikiem był w tamtych czasach właśnie bł. ks. Gerhard Hirschfelder. On jest wielkim człowiekiem nadziei – mówił na początku Eucharystii proboszcz ks. prał. Romuald Brudnowski. Z kolei burmistrz Kudowy Czesław Kręcichwost zauważył analogię między bł. ks. Hirschfelderem a bł. ks. Jerzym Popiełuszką. – Obaj byli ludźmi sprawiedliwymi, gotowymi iść samemu przed tysiącami swoich rodaków po to, by nie dopuścić do upadku sumienia i człowieczeństwa. Z wielką determinacją walczyli o wolność i sprawiedliwość. Jeden zginął z rąk faszystów, a drugi z rąk komunistów – mówił burmistrz Kudowy. W okolicznościowej homilii wygłoszonej w trzech językach – czeskim, niemieckim i polskim kard. Dominik Duka podkreślił, że spotykamy się dzisiaj po to, aby upamiętnić ofiarę życia młodego kapłana, męczennika, który dał swoje świadectwo Bogu. Identyczną postawę w czasach współczesnych reprezentował bł. ks. Jerzy Popiełuszko. – On i wielu innych duchownych polskich, czeskich i niemieckich są przykładami w pełni wartościowego życia kapłańskiego. Nie pytali, czym jest kapłańska tożsamość, ale swoim życiem, posługą całkowicie ją realizowali. Właśnie takich księży potrzebuje współczesne młode poko- marek zygmunt Wielki kapłan trzech narodów lenie, Kościół i całe społeczeństwo – stwierdził kard. Dominik Duka. Bp Ignacy Dec powiedział natomiast, że ks. Hirschfelder jest wielkim kapłanem łączącym trzy narody: polski, czeski i niemiecki. Tutaj na ziemi kłodzkiej wydeptywał swoje drogi do świętości. Przypomniał, że od czasu wyniesienia go na ołtarze na tym terenie zorganizowano wiele spotkań, konferencji szerzących kult nowego Błogosławionego. A pensjonariusze Zakładu Karnego w Kłodzku, w którym więziony był ks. Hirschfelder, przygotowali nawet specjalny spektakl teatralny oparty na posłudze tego wielkiego kapłana. Do jego grobu w Kudowie pielgrzymowało też ponad 300 kapłanów diecezjalnych i zakonnych, po to, aby od niego uczyć się posługi kapłańskiej dawanej dzisiaj ludowi Bożemu w postawie męstwa, odwagi i wierności – akcentował bp Dec. Pasterz Kościoła świdnickiego zaprosił zebranych pod koniec września tego roku do Bystrzycy Kłodzkiej. W bystrzyckim kościele parafialnym ks. Gerhard Hirschfelder wypowiedział znamienne słowa: „Kto wyrywa wiarę z serca młodzieży, jest przestępcą”, które stały się bezpośrednią przyczyną jego aresztowania, osadzenia najpierw w kłodzkim więzieniu, a potem męczeńskiej śmierci w obozie koncentracyjnym w Dachau. Właśnie w Bystrzycy Kłodzkiej odbędą się wtedy uroczystości upamiętniające drugą rocznicę beatyfikacji ks. Gerharda Hirschfeldera. Marek Zygmunt Kłodzko 30 maja, w trzy dni po uroczystości Zesłania Ducha Świętego, młodzież Zespołu Placówek Socjoterapeutycznych w Kłodzku ponownie mogła doświadczyć mocy Bożego Ducha. Dzięki otwartości duszpasterzy z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku grupa piętnastu wychowanków kłodzkiej placówki uwieńczyła cykl przygotowań uroczystym przyjęciem sakramentu bierzmowania, którego udzielił bp Adam Bałabuch. W tej uroczystej chwili towarzyszyli im nauczyciele i wychowawcy, którzy jako świadkowie wskazali młodzieży kolejne wartości wspomagające rozwój duchowy, dzięki którym będą mogli bardziej dojrzale i świadomie kształtować swój własny los. Zarówno sama młodzież, jak i wychowawcy, którym zostało powierzone trudne zadanie resocjalizacji, po raz kolejny mogli doświadczyć prawdy o komplementarności oddziaływań wychowawczych. Pomimo dobrej woli i fachowości warsztatu pedagogicznego autentyczne wychowanie nie może odbywać się bez wskazywania wartości uniwersalnych i ponadczasowych. We wszystkich tych dążeniach młody człowiek, szukający własnego miejsca w życiu, zawsze może liczyć na wsparcie Kościoła, który w imieniu Jezusa hojnie udziela Bożej łaski. Modląc się za naszą młodzież, wszyscy życzymy im szczęścia i mądrych życiowych wyborów uwzględniających Boży zamysł względem każdego z nich. Gabriel Kolk Gabriel Kolk Moc Bożego Ducha Pamiątkowa fotografia z bp. Adamem Bałabuchem NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 III zdjęcia: przemysław awdankiewicz niedziela świdnicka wakacje z dokończenie ze str. I jest do wieku i poziomu dzieci. Taka forma spędzania wolnego czasu to wielka duchowa przygoda. Uczestnicy wakacji uświadamiają sobie sens swojego życia chrześcijańskiego. Do wykorzystania formacyjnego służą również czynności dnia codziennego, przez które dzieci wychowywane są do poszanowania rzeczy danych im do użytku, pomieszczeń, zasad ekologii oraz – w kontekście nędzy i głodu, jakie dotykają dzieci z krajów misyjnych – do poszanowania spożywanego pokarmu. Czas popołudniowy przewidziany jest na wycieczki, konkursy i gry. Każdy dzień kończy się tzw. pogodnym wieczorem – chwilą szczególnej rozrywki i radości. Inspiracją do misyjnego otwarcia i zaangażowania są spotkania z misjonarzami, którzy dzieląc się swoimi doświadczeniami misyjnej pracy, opowiadają o sytuacji afrykańskich czy latynoamerykańskich dzieci. Podobną rolę odgrywają filmy o tematyce misyjnej. Oaza Camp Inną z kolei propozycją jest przygotowana pod patronatem Wydziału Duszpasterskiego 10-dniowa IV NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 oferta formacyjno-językowa Oaza Camp w Pieninach. Jest to interesujący sposób spędzenia czasu wakacyjnego: połączenie zabawy i nauki, wypoczynku i modlitwy. – Na Oazę Camp jedzie opiekun duchowy – ksiądz, który będzie animował życie duchowe (codzienna Msza św., spotkania formacyjne w małych grupach tzw. kwadranse z Bogiem) – mówi ks. dr Krzysztof Ora, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej. – Podczas wyjazdu prowadzona będzie również nauka języka obcego. Goście z Kolorado w USA będą się starali sprawy wiary przekładać na język angielski. W obozie od 30 czerwca do 9 lipca weźmie udział 45 uczniów szkół podstawowych. Wakacje powołaniowe „Wakacje powołaniowe” w Wilkanowie to propozycja Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej oraz Duszpasterstwa Powołań dla lektorów, ceremoniarzy oraz uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów. „Odpowiadając na życzenie Ojca Świętego, a przede wszystkim w duchu troski o nowe powołania proponujemy dla młodych «wakacje powołaniowe» w domu Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie w dniach od 30 czerwca do 7 lipca” – czytamy w zaproszeniu. Jest to także propozycja dla tegorocznych maturzystów, którzy jeszcze nie dokonali wyboru drogi życia. Ma to być przede wszystkim czas odpoczynku i rekreacji w urokliwym miejscu u podnóża góry Iglicznej – Marii Śnieżnej, okazja do wspólnej modlitwy w gronie kleryków oraz do rozmów i świadectw na temat powołania do kapłaństwa. Rekolekcje dla młodzieży męskiej w Wilkanowie poprowadzi ks. Krzysztof Iwaniszyn, ojciec duchowny WSD w Świdnicy. Rajd rowerowy Rajd rowerowy wzdłuż wybrzeża polskiego Bałtyku to inicjatywa księży duszpasterzy z Kotliny Kłodzkiej – ks. Tomasza Krupnika z Kudowy-Zdroju i ks. Roberta Krupy z Międzylesia. Oprócz wymiaru rekreacyjnego ma on także wymiar pielgrzymkowy, bo jadąc wzdłuż wybrzeża, będą uczestniczyć w Mszach św., a także zatrzymywać się i zwiedzać kościoły. Oaza Dzieci Bożych Oaza Dzieci Bożych to propozycja dla dzieci, tym razem przygotowana przez Ruch Światło-Życie. Założycielem Ruchu, którego nazwa wywodzi się od słów Jezusa: „Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia” (J 8,12), był ks. Franciszek Blachnicki. Ruch obejmuje wszystkie grupy wiekowe: dzieci, młodzież i rodziny. Oaza to przede wszystkim wspólna modlitwa i czytanie Pisma Świętego, by być coraz bliżej Pana Jezusa, rozwijanie zainteresowań: śpiewu, tańca, rysunku, malowania, zabawy w teatr. Dla uczestników organizowane są także wspólne wyjazdy, wszystko po to, by „być jak najlepszymi dziećmi Pana Boga”. Dlatego parafia pw. Królowej Różańca Świętego w Dzierżoniowie w czasie tegorocznych wakacji przygotowała dla dzieci (od II do VI klasy) wyjazd na kilkudniowe rekolekcje połączone z aktywnym wypoczynkiem. W ramach pobytu proponowana jest codzienna Eucharystia, spotkania w małych grupach, dużo zabawy, wycieczka do zamku w Łańcucie. Oaza Dzieci Bożych odbywać się będzie w Rzeszowie-Przybyszówce temat numeru słowo pasterza W stylu św. Jana Chrzciciela świadczyć o Chrystusie Bp Ignacy Dec S bogiem w terminie od 2 do 9 lipca. Całkowity koszt rekolekcji to 450 zł (pobyt, przejazd pociągiem Wrocław – Rzeszów, Rzeszów – Wrocław, autokar do Wrocławia i z powrotem do Dzierżoniowa). Odpowiedzialnymi za Oazę Dzieci Bożych są: ks. Grzegorz Kwiatkowski (tel. 691-608-200), Jolanta Gromadzik (tel. 608-286-529), Dorota Malinowska (tel. 608-286-527). A w domu formacyjnym Sióstr Urszulanek w Bardzie Śląskim w dniach 22-26 sierpnia odbywać się będzie Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin II stopnia, na którą zaproszone są małżeństwa z kręgów Domowego Kościoła z dziećmi. Oazę poprowadzą: ks. Grzegorz Kucharski – moderator Domowego Kościoła Rejon Wałbrzych oraz państwo Bogumiła i Jerzy Kuźniarowie – DK Rejon Wałbrzych. Informacje można uzyskać pod numerem telefonu: 601-517-073 (Bogumiła), 661-920-651 (Jerzy) lub pisząc na adres: kuzniar. [email protected] . Pielgrzymka diecezjalna Najważniejszym wydarzeniem duszpasterskim wakacji jest bez wątpienia Piesza Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę, w której co roku bierze udział spora grupa głównie młodych osób. W tym roku pielgrzymka odbędzie się w dniach 30/31 lipca – 9 sierpnia i będzie to już dziewiąte diecezjalne wędrowanie do Matki Bożej Jasnogórskiej. Pątnicy wyruszą pod hasłem „Gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość”. – Jest to hasło papieża Benedykta XVI z ubiegłorocznej pielgrzymki do swojej Ojczyzny – mówi ks. prał. Romuald Brudnowski, główny przewodnik pielgrzymki. Wszystkich zainteresowanych pielgrzymowaniem odsyłamy na oficjalną stronę pielgrzymki: www.pielgrzymkaswidnicka.pl . *** To oczywiście nie wszystkie wakacyjne propozycje. Wielu duszpasterzy – z Żarowa, Głuszycy, Kłodzka – organizuje wyjazdy z grupami parafialnymi. Parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie przygotowała letnie kolonie parafialne we Wleniu, parafia pw. Chrystusa Króla w Głuszycy w dniach 13-24 sierpnia organizuje dla dzieci wyjazd na kolonię letnią do Kołobrzegu. Nad morze wyjadą także dzieci z parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Lądku-Zdroju. Julia A. Lewandowska tajemy przed św. Janem Chrzcicielem. Został powołany, aby ogłosić ludziom nadejście obiecanego Mesjasza, miał iść przed Panem i przygotować Mu drogę (Łk 1,76b). Zleconą misję wypełnił w pięknym stylu. Najpierw usunął się na pustynię. Podjął bardzo surowy tryb życia. Zostawił wygody tego świata: miękkie szaty, wygodne mieszkanie i dobre posiłki. Gdy pojawił się wśród ludzi, zachowywał się bardzo pokornie i odważnie. Jego pokora przejawiała się w tym, że nie przypisywał sobie żadnych osiągnięć. Nie szukał swojej chwały i własnej popularności. Zabiegał jedynie o chwałę i wielkość Tego, którego nadejście zapowiadał: „A pod koniec swojej działalności Jan mówił: «Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach»”(Dz 13,25). Jan nie chciał być konkurentem Chrystusa. Nie odbierał Mu chwały. W chwili swego triumfu i uznania u ludzi mówił:„Potrzeba, by On wzrastał, a ja, żebym się umniejszał” (J 3,30). Swoją misję Jan pełnił także w postawie odwagi i wierności prawu Bożemu:„[Bóg] ostrym mieczem uczynił me usta […], uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną” (Iz 49,2). Jan w sprawach prawa Bożego nie znał kompromisu. Nie mówił tego, co mogło podobać się słuchaczom. Potrafił ostro reagować na łamanie prawa Bożego. Można powiedzieć, że św. Jan Chrzciciel był wielkim świadkiem Chrystusa. Jako świadek Chrystusa, a dzisiaj nasz niebieski patron, jest dla nas wzorem, w jaki sposób my dzisiaj winniśmy świadczyć o Chrystusie. Żyjemy dzisiaj w świecie rozgadanym, hałaśliwym. Jan poszedł na pustynię, by tam w ciszy odnaleźć Boga, by tam z Nim przebywać. Na pustyni stanął twarzą w twarz z Bogiem. Gdy przyszli do niego ludzie, mówił do nich:„Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 3,2). Wyciszenie wymaga niekiedy samozaparcia, wysiłku, przyjęcia twardych warunków życia. Wytrawni pedagodzy mówią, że kto się nie poświęci, niczego nie dokona. Do osiągnięć w życiu dochodzi się przez wysiłek, ascezę, wytrwałość, zaparcie się samego siebie. Popatrzmy na sportowców, muzyków. Ileż oni muszą ponieść wyrzeczeń, ile wykonać ustawicznej, wytrwałej pracy. Bez regularnego, niekiedy bardzo wyczerpującego treningu, bez wielu ćwiczeń nie można marzyć o sukcesie. Bardzo ważnym i potrzebnym rysem osobowości św. Jana był rys pokory. Jan nie szukał swojej chwały. Całe życie pracował na wielkość Chrystusa. Za wzorem św. Jana zabiegajmy o chwałę Chrystusa, aby Jezus był znany w naszym otoczeniu. Zabiegajmy także o dobro naszych przyjaciół. Nie wywyższajmy się nad nich. Pan Jezus powiedział: „Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Mt 23,12). Z ludźmi niepokornymi, z ludźmi, którzy ustawicznie szukają swojej wielkości i zabiegają o swoją chwałę, bardzo trudno się współpracuje. Wszelkie podziały między ludźmi: niezgoda, kłótnie, zazdrość, nieżyczliwość mają źródło w pysze, czyli w braku pokory. Św. Jan Chrzciciel jest dla nas także wzorem odwagi i stanowczości w sprawach zachowywania Bożego prawa. Uważał, że więcej trzeba słuchać Boga aniżeli ludzi. Czyż nie mamy dziś ludzi, którzy ze strachu czy za drobny pieniądz, za obiecany awans sprzedają prawdę, wyrzekają się wartości moralnych, idą na układy, żeby tylko coś zyskać? Ileż ma nam do powiedzenia w tym względzie nasz niebieski patron, św. Jan Chrzciciel, który nie kierował się żadną poprawnością społeczną czy polityczną, ale wymogami prawa Bożego. Oprac. ks. Łukasz Ziemski NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 V niedziela świdnicka onorowi krwiodawcy z terenu diecezji świdnickiej uczestniczyli 9 czerwca w I Diecezjalnej Pielgrzymce do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach. – Jezus jest pierwszym miłującym, ponieważ z miłości oddał za nas swoje życie – powiedział w homilii bp Ignacy Dec. – Krwiodawcy wzo- rując się na tej miłości, oddają część siebie, aby inni mogli żyć – stwierdził Ordynariusz Świdnicki. Podczas I Diecezjalnej Pielgrzymki Honorowych Krwiodawców Krwi do Wambierzyc uroczyście wprowadzono do bazyliki wambierzyckiej relikwie św. Maksymiliana M. Kolbego, który jest patronem krwiodawców. W trakcie pielgrzymki istniała możliwość oddania krwi w Mobilnym Punkcie Poboru. W pielgrzymce wzięło udział ponad 200 krwiodawców z terenu diecezji świdnickiej. Organizatorem spotkania był ks. Paweł Pleśnirowicz – diecezjalny duszpasterz krwiodawców. Ks. Łukasz Ziemski „Owczarnia” 2012 M łodzież diecezji świdnickiej uczestniczyła 9 czerwca w Kłodzku w dorocznym spotkaniu młodych – „Owczarni”. – Prawdziwa religijność to nie tylko deklaracje – powiedział do młodzieży bp Ignacy Dec. – Religijność jest autentyczna wtedy, kiedy przekładamy ją na nasze codzienne życie – dodał. Spotkanie rozpoczęło się adoracją Najświętszego Sakramentu. Centralnym punktem była uroczysta Msza św., której przewodniczył bp Ignacy Dec. Koncelebransami byli licznie przybyli kapłani z terenu całej diecezji. Obok kościoła ustawiono scenę, na której prezentowały się muzyczne zespoły młodzieżowe. Grupa ze Świebodzic zaprezentowała instalację artystyczną „Sąd nad Bogiem”. Wieczorem odbył się koncert chrześcijańskiego zespołu rockowego„Fragua”. Modlitwa Apelem Jasnogórskim zakończyła spotkanie. Organizatorami spotkania byli m.in. Wydział Duszpasterski Świdnickiej Kurii Biskupiej, Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Świdnickiej oraz Urząd Miasta w Kłodzku. Tegoroczna „Owczarnia” zgromadziła kilkaset osób. Ks. Łukasz Ziemski niedziela świdnicka Redakcja świdnicka: ks. Wojciech Baliński (redaktor prowadzący edycję) ks. Łukasz Ziemski, Tomasz Pluta ul. Marconiego 2, 58-302 Wałbrzych e-mail: [email protected] tel. 74 847-98-48 Redakcja częstochowska: Julia A. Lewandowska e-mail: [email protected] tel. 34 369-43-45 VI NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 WROC£AW 92,0 FM KOTLINA K£ODZKA 107,2 FM ŒWIDNICA 98,1 FM zdjęcia: PRZEMYSŁAW AWDANKIEWICZ Bp Dec: Oddając krew, dajecie część siebie H W tym roku do konkursu zgłosiło się 43 dzieci i młodzieży Recytowali po raz drugi We wtorek 12 czerwca po raz drugi na sali widowiskowej Centrum kultury w Głuszycy odbył się Konkurs recytatorski poezji religijno-patriotycznej im. Oli Wróblewskiej. Organizatorami konkursu są Centrum Kultury i Fundacja „Katolicka Inicjatywa Berit”. W tym roku do konkursu zgłosiło się 43 dzieci i młodzieży ze szkół z terenu gminy. Razem z dziećmi i ich opiekunami na konkurs przybyli dyrektorzy szkół i mieszkańcy Głuszycy. W jury zasiedli: Bożena Waliszewska, polonistka z wieloletnim doświadczeniem, oraz przyjaciółka śp. Oli Wróblewskiej Małgorzata Śliwińska – prezes Fundacji „Katolicka Inicjatywa Berit” oraz ks. dziekan Sławomir Augustynowicz. Recytacje odbywały się w dwóch kategoriach wiekowych. Nagrodą główną (za I miejsce) dla dzieci był 14-dniowy wyjazd nad morze. Nagrody ufundowali: bp Marek Mendyk, rodzina śp. Oli Wróblew- skiej, Fundacja„Katolicka Inicjatywa Berit”, a nagrodę dla starszej młodzieży ze szkoły ponadgimnazjalnej (za I miejsce) – wyjazd do Zakopanego – ufundował ks. dziekan Sławomir Augustynowicz. Laureatami zostali: w kategorii szkół podstawowych: 1. Twaróg Klaudia – SP nr 2, Chuchla Kinga – SP nr 2, Mikołajczyk Karolina – SP nr 3 2. Fedororuk Agata – SP nr 1 3. Bania Aleksandra – SP nr 3; wkategorii gimnazjum i zespół szkół: 1. Bazela Samanta – ZS, Mikołajczyk Katarzyna – Gimnazjum 2. Łągiewka Justyna – Gimnazjum, Szewczuk Karolina – Gimnazjum 3. Hupała Patrycja – Gimnazjum Wyróżnienia: Smolakowska Karolina – SP nr 2, Stawiński Darek – ZS, Karbowniczek Joanna – Gimnazjum, Marcola Aneta – SP nr 3, Bąkiewicz Krzysztof – SP nr 3. Przemysław Awdankiewicz U Strażniczki Wiary B iskup Adam Bałabuch przewodniczył 9 czerwca pielgrzymce dzieci pierwszokomunijnych diecezji świdnickiej do Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary w Bardzie. – Matka Boża Strażniczka Wiary, do której pielgrzymujecie, uczy nas wiary w obecność Jej Syna w Eucharystii – powiedział w homilii o. Piotr Dettlaff z Radia Maryja. – Uczcie się od niej postawy zawierzenia w każdej sytuacji życia – dodał redemptorysta. Po Mszy św. odbyła się prezentacja poszczególnych grup oraz Eucharystycznego Ruchu Młodych, poczęstu- nek pielgrzymów oraz nabożeństwo czerwcowe. Dzieci poznały również historię sanktuarium. – Pielgrzymowanie dzieci wraz z duszpasterzami, katechetami, rodzicami oraz opiekunami ma wyrażać wdzięczność za dar Komunii św. w codziennym życiu – wskazują organizatorzy pielgrzymki. – Ma pobudzać do trwałego rozmiłowania w Eucharystii oraz związania ich z Kościołem – dodają duszpasterze. W pielgrzymce wzięło udział ponad pół tysiąca dzieci pierwszokomunijnych z różnych parafii diecezji świdnickiej. Ks. Łukasz Ziemski prezentacje KOŚCIOŁY KŁODZKA Istniejący od 1275 r. szpital nazywany był Domem Dusz dla Trędowatych i Chorych – co nie było niczym wyjątkowym, ponieważ przy większości miast śląskich funkcjonowały leprozoria prowadzone przez zgromadzenia zakonne w czasach „powszechnie szerzącego się moru i co rusz powracającej zarazy”. W początku XV stulecia Joannici z miejskiej fary otrzymali zapewnienie od Marcina Blisnawiego, iż zostanie ufundowana suma na odprawianie dwóch Mszy tygodniowo w przyszpitalnej świątyni, co było respektowane przez kolejne półwiecze. Jednakże ten „stan względnej stabilizacji” nie trwał długo, ponieważ ziemia kłodzka, tak jak i inne regiony Śląska boleśnie doświadczyła husyckiej „nawałnicy”, ponadto król Jerzy z Podiebradu – sam będąc husytą, w połowie 1459 r. ogłosił Kłodzko swoją bazą, czyniąc je Marek Stadnicki Swego nie znacie... Rozeta św. Bernardyna z fasady kościoła (16) stolicą nowo powstałego hrabstwa. Kres działalności placówki Joannitów zapoczątkował pożar przedmieść z 1470 r., który strawił szpital i przylegające doń zabudowania. Zrujnowane mury miejskie z budynkami bramnymi, a także pozostałości budynków świeckich i zakonnych – w większości wznoszonych w systemie fachwerkowym, czyli szybko ulegające destrukcji w trakcie pożarów – zostały w ciągu kolejnych pięciu lat rozebrane i wyburzone. Poszpitalna parcela, prawdopodobnie z zachowanym w sąsiedztwie średniowiecznym kościołem, w 1475 r. przejęta została przez braci Franciszkanów Surowszej Obserwancji – zwanych na Śląsku Bernardynami od imienia założyciela św. Bernardyna ze Sieny, jako darowizna księcia Henryka I St. Ziębickiego i jego żony Urszuli. Ów wielkoduszny gest hrabiego kłodzkiego zapewne był podyktowany aktem swoistej ekspiacji oraz próbą przekonania kleru i opinii publicznej o jego radykalnym odcięciu się od poglądów swego ojca, a także wyznaniem wiary i manifestem swej wierności względem Kościoła katolickiego. Niewątpliwie darowanie kościoła właśnie temu zakonowi oraz przekazanie środków finansowych na budowę nowego klasztoru bardzo mocno wzmacniało wymowę tego gestu, ponieważ eksponowany przez obserwantów kult św. Bernardyna był zakazany w nieodległej, utrakwistycznej Pradze. W tym miejscu – gwoli wyjaśnienia – przywołać musimy jeszcze jedną, świętą, a zarazem niezwykłą postać, jakże ważną dla historii Europy, po której namacalne ślady zachowały się do dnia dzisiejszego w strukturze obecnego kościoła. Oglądając fasadę kościoła, na lewo od północno-wschodniej przypory, w szczycie narożnika dobudowanej kaplicy widzimy wypracowaną charakterystyczną, słoneczną rozetę z monogramem „i h s” ( IeHsuS, Jesus Hominum Salvator). Ów nieodłączny atrybut św. Bernardyna – żywiącego wielką cześć dla imienia Chrystusa, umieszczony został w tym miejscu za sprawą świętego Jana Kapistrana. Marek Stadnicki Marek Stadnicki historyk sztuki, autor licznych opracowań monograficznych zabytków Dolnego Śląska Kobiety w Nowym Testamencie samarytanka czasie podróży z Judei do Galilei Jezus wraz ze swymi uczniami przechodził przez Samarię i tam właśnie, gdy wypoczywał przy studni obok miasteczka Sychar, spotkał pewną bezimienną Samarytankę. Jego uczniowie poszli do miasta kupić żywność i wtedy do studni podeszła pewna kobieta, by zaczerpnąć wody. Jezus poprosił ją, żeby dałą Mu się napić. Samarytanie i Żydzi nie przepadali za sobą (wzajemną niechęć zapoczątkowała odmowa Żydów pomocy ze strony Samarytan związanej z odbudową świątyni jerozolimskiej w VI wieku przed Chr.; Żydzi uważali Samarytan za nieczystych), dlatego kobieta wyraziła zdumienie, że mężczyzna i w dodatku Żyd zwraca się do niej z taką prośbą. W trakcie dalszej rozmowy Jezus wyjawił jej, że jest oczekiwanym Mesjaszem, a ona uwierzyła w to. Wróciła czym prędzej do swoich i opowiedział o całym zajściu, powtarzając: „Czy ten człowiek nie jest Mesjaszem?”. Wielu mieszkańców dało wiarę jej słowom, a inni uwierzyli, kiedy sami spotkali się z Jezusem. Kobieta z Samarii była zatem jedną z pierwszych osób, którym Jezus wyjawił swoją prawdziwą naturę i która rozpowszechniała wiadomość o jego nadejściu, choć nie należała do najbliższego grona uczniów. Ks. Marcin Gęsikowski Ks. Marcin Gęsikowski W NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 VII niedziela świdnicka lewin kłodzki Par afialny Alfabet „niedzieli” Parafia św. Michała Archanioła Parafia pw. św. Michała Archanioła w Lewinie Kłodzkim znajduje się w dekanacie kudowskim w diecezji świdnickiej. Była erygowana w XIV wieku. Jej proboszczem jest ks. Jarosław Nitkiewicz, który ma pod swoją opieką 1600 parafian. L Mapa diecezji świdnickiej Lewin Kłodzki Parafia św. Michała Archanioła przemysław awdankiewicz Dekanat: Kudowa-Zdrój Adres: ul. Kościelna 6, 57-343 Lewin Kłodzki, tel. 74 869-83-69, e-mail: kontakt@ parafialewin.pl Proboszcz: ks. Jarosław Nitkiewicz Odpust: 29 września, 21 maja, 17 lipca Wieczysta adoracja: 21 marca, 20 września Porządek Mszy św.: niedziele: godz. 8 – Lewin Kłodzki, godz. 9.30 – Jeleniów, godz. 11 – Lewin Kłodzki, godz. 12.30 – Lewin – Lasek Miejski; dni powszednie – Lewin Kłodzki: poniedziałek – sobota godz. 18, Jeleniów: piątek godz. 17 VIII NIEDZIELA NR 26 (298) • 24 czerwca 2012 ewin Kłodzki został założony przez Czechów. Pierwsza dobrze udokumentowana wzmianka o miasteczku pochodzi z 1213 r., jednakże według Josepha Köglera to Lewina Kłodzkiego dotyczy wzmianka o wsi Levinice z 1197 r. Według tegoż historyka, miejscowość posiadała prawa miejskie w 1345 r., gdy czeski kronikarz Hájek opisał historię czarownicy Bródki, której akcja dzieje się „w mieście Lewinice”. Bezsporne jest, że Lewin Kłodzki prawa miejskie uzyskał przed 1401 r. W XVIII wieku Lewin był znany, podobnie, jak i cały region ziemi kłodzkiej, z tkactwa lnianego, na rynku miasteczka organizowano targi płóciennicze. W II poł. XIX wieku nastąpiło ożywienie gospodarcze. W Lewinie Kłodzkim produkowano wtedy czekoladę, pończochy i szlifowano kryształy. Na początku XX wieku przez miasteczko przeprowadzono linię kolejową z Kłodzka do Nachodu. Z powodu słowiańskiego pochodzenia historycznej nazwy niemieckiej administracja nazistowska przemianowała Lewin w 1939 r. na Hummelstadt. W 1945 r. miasto zostało włączone do Polski. Jego dotychczasową ludność wysiedlono do Niemiec i zastąpiono polskimi osadnikami. Ze względu na niewielkie rozmiary miejscowości w 1946 r. administracja polska odebrała Lewinowi Kłodzkiemu prawa miejskie. Pierwszy kościół drewniany został zbudowany w Lewinie w XIII lub XIV wieku. W czasie wojen husyckich, które na tej ziemi trwały bez mała 50 lat, kościół drewniany był często spalony i niszczony. Obecny murowany został wybudowany w 1574 lub 1576 r. Był on dziełem renesansowym Melchiora Neumanna i przebudowany w latach 1698-99. Przebudową kierował włoski budowniczy Como z Bystrzycy Kłodzkiej, w pracach pomagał mu cieśla z Lewina Stephan. W 1681 r. strop nad prezbiterium zastąpiono sklepieniem łukowym, w 1697 r. podwyższono wieżę Kościoła. W 1714 r. odnowiono fasadę kościoła, a w 1729 r. wybudowano z inicjatywy lewińskich kupców płóciennych (głównie Georga Stanke) dwukondygnacyjną przybudówkę przy prezbiterium, zawierającą w przyziemiu zachrystię, a na piętrze oratorium przeznaczone dla władz miejskich, kolatorów i dla lewińskiego kupiectwa. Od 1701 r. proboszczowi pomagał w pracy duszpasterskiej jeden wikariusz. Renesansowy kościół przebudowywano etapami stosownie do potrzeb, a nie według jednolitej koncepcji architektonicznej. Przebudowa została przeprowadzona w stylu wczesnego baroku. Johan, proboszcz kościoła parafialnego, wymieniony jest w dokumentach po raz pierwszy w latach 1340-50. Wówczas, jak i do połowy XVI wieku parafia lewińska należała do diecezji praskiej, a od 1344 r. do archidiecezji praskiej, a w jej ramach archidiakonatu Hradec Králové i dekanatu Dobruska. W 1558 r., pozostając w archidiecezji praskiej, parafia przyłączona została do dekanatu kłodzkiego. W 1708 r., po wielkim pożarze Lewina, zapoczątkowano procesję przebłagalną w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Obchodzono Rynek i kończono przy kolumnie maryjnej u zbiegu dzisiejszej ul. Kościelnej, Okrzei i pl. Kościuszki. Procesji zaniechano w końcu XIX wieku. Obecne w kościele parafialnym uwagę przyciąga renesansowy ołtarz z 1618 r. pod wezwaniem św. Michała Archanioła, ambona renesansowa z 1620 r., boczny ołtarz pod wezwaniem dzieciątka Jezus ufundowany przez radcę handlowego króla Prus Fryderyka Wielkiego – Ignatsa Straucha z 1772 r. W 1663 r. postawiono przez Bractwo św. Antoniego boczny ołtarz pod jego wezwaniem, w 1773 r. zastąpiony został nowym ołtarzem wykonanym także na zlecenie Bractwa św. Antoniego. Obrazy drogi krzyżowej wykonano w 1736 r. Złotymi zgłoskami w dziejach parafii zapisał się kompozytor Johan Ratman, nauczyciel szkolny, a zarazem opiekun chóru kościelnego w Lewinie od 1827 r. Skomponował 60 utworów muzycznych, większość o tematyce religijnej. Dawał tzw. koncerty zimowe w Lewinie z dwoma skrzypkami czeskimi Nassem i Nowotnym, zmarł w wieku 45 lat, 4 czerwca 1848 r. W 2003 r. w świątyni pw. św. Michała Archanioła zakończono krycie dachu blachą nierdzewną. Kościół ma też nową elewację. Do parafii należą dwa kościoły filialne – św. Jana Nepomucena w Lewinie-Lasku Miejskim oraz w Jeleniowie (pw. Trójcy Świętej). Ta druga świątynia została w latach 2009-2012 poddana kapitalnemu remontowi (wymiana dachu, elewacji, okien). 3 czerwca 2012 r., 315 lat po konsekracji kościoła, wspólnocie parafialnej udało się całkowicie odrestaurować kościół. Mszy św. z tej okazji przewodniczył bp Ignacy Dec. Dziś w parafii prężnie działają: Duszpasterstwo Młodzieży „Nie z tego świata”, Rada Parafialna, Ruch „Komunia i Wyzwolenie”, Liturgiczna Służba Ołtarza, Róże Różańcowe oraz Różyczki dziecięce „Róże bez kolców?”. Działa również strona internetowa parafii: www.parafialewin.pl . Przemysław Awdankiewicz