D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Szczecinie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Szczecinie
Sygn. akt VII U 319/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 sierpnia 2016 r.
Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodnicząca:
SSO Monika Miller-Młyńska
Protokolant:
stażysta Michał Maśnik
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 sierpnia 2016 r. w S.
sprawy J. M. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.
o prawo do emerytury
na skutek odwołania J. M. (1)
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S.
z dnia 8 stycznia 2015 roku znak: ENMS/1/039048355
I. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje J. M. (1), poczynając od 1 października
2014 roku, prawo do emerytury;
II. stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za niewyjaśnienie ostatniej okoliczności
niezbędnej do wydania prawidłowej decyzji w niniejszej sprawie.
SSO Monika Miller-Młyńska
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 8 stycznia 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił J. M. (1) prawa do
emerytury. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że już raz wydano decyzję odmawiającą ubezpieczonemu prawa
do emerytury w związku z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, skoro
więc aktualnie nie przedłożono żadnych nowych dowodów, organ rentowy uznał, iż brak jest podstaw do ponownego
rozpatrzenia wniosku.
J. M. (1), reprezentowany przez profesjonalną pełnomocnik, będącą radcą prawnym, zaskarżył powyższą decyzję,
wnosząc o przyznanie mu prawa do emerytury i podnosząc, że w warunkach szczególnych pracował ponad 15 lat.
Ubezpieczony podniósł, że przez okres co najmniej 15 lat wykonywał pracę w charakterze kierowcy samochodów
ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, autobusów o licznie miejsc powyżej 15 osób,
ale także był kierowcą pojazdów uprzywilejowanych, a nadto przewoził niebezpieczne materiały. Podkreślił, iż była
to praca wymagająca szczególnej odpowiedzialności oraz sprawności psychofizycznej. Wskazał, iż fakt wykonywania
pracy w warunkach szczególnych może wykazać za pomocą zeznań świadków a także dokumentacji osobowej z
okresów zatrudnienia.
W piśmie procesowym z dnia 11 maja 2016 roku pełnomocnik odwołującego sprecyzowała, że wnosi o zaliczenie do
okresów pracy w szczególnych warunkach następujących okresów zatrudnienia:
- od 1 marca 1981 roku do 11 listopada 1984 roku w wymiarze 3 lat, 8 miesięcy i 11 dni oraz od 1 października 1986
roku do 29 lutego 1988 roku w wymiarze 1 roku, 5 miesięcy w Przedsiębiorstwie (...) w S.;
- od 12 listopada 1984 roku do 30 listopada 1985 roku w wymiarze 1 roku i 19 dni w Jednostce Wojskowej (...) w S.;
- od 3 grudnia 1985 roku do 30 września 1986 roku w wymiarze 9 miesięcy i 22 dni w (...) sp. z o.o. w S.;
- od 1 sierpnia 1988 roku do 30 kwietnia 1989 roku w wymiarze8 miesięcy i 13 dni w Zakładach (...) w S.,
- od 1 maja 1989 roku do 23 lipca 1991 roku w wymiarze 2 lat, 2 miesięcy i 23 dni w Przedsiębiorstwie (...) w S.;
- od 24 lipca 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku w wymiarze 7 lat, 5 miesięcy i 7 dni w (...) Banku (...) SA w S..
Wskazując na powyższe, wskazano, iż na dzień 1 stycznia 1999 roku J. M. legitymuje się pracą w warunkach
szczególnych w łącznym wymiarze 17 lat, 4 miesięcy i 5 dni. Jednocześnie wyjaśniono, iż w okresie zatrudnienia w
(...) Banku (...) S.A. ubezpieczony był zatrudniony w charakterze kierowcy pojazdu uprzywilejowanego, tj. pojazdu
przystosowanego do przewozu wartości pieniężnych, wykorzystywanego w konwojach bankowych.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania w całości, podtrzymując argumentację wyrażoną w zaskarżonej decyzji.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
J. M. (1) urodził się (...), nie przystąpił do OFE.
Na dzień 1 stycznia 1999 roku udowodnił 28 lat i 5 miesięcy okresów ubezpieczenia.
Niesporne.
W dniu 28 lutego 2013 roku ubezpieczony złożył w ZUS O/S. wniosek o emeryturę z tytułu pracy w warunkach
szczególnych. Tego samego dnia złożył też wniosek o przyznanie prawa do emerytury pomostowej.
Niesporne, a nadto dowód: wniosek o emeryturę, k. 3-4, pl. II akt ZUS.
Decyzją z dnia 29 sierpnia 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił J. M. (1) prawa do
emerytury po osiągnięciu 60 roku życia, z uwagi na nieudowodnienie przez niego okresu 15 lat pracy w szczególnych
warunkach lub szczególnym charakterze. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że odmówił zaliczenia do
stażu pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) w S. od
1 marca 1981 roku do 11 listopada 1984 roku oraz od 1 października 1986 roku do 29 lutego 1988 roku, wskazując,
iż w świadectwach pracy zakład pracy powinien powoływać się wyłącznie na wykazy A i B zawarte w załączniku
do rozporządzenia rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku. Ponadto organ rentowy zwrócił uwagę, iż podane w
świadectwach pracy stanowiska pracy nie odpowiadają stanowiskom wymienionym w załączniku.
Natomiast decyzją z dnia 30 sierpnia 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił
ubezpieczonemu prawa do emerytury pomostowej.
Ubezpieczony odwołał się do sądu jedynie od decyzji z dnia 30 sierpnia 2013 roku. W trakcie postępowania o prawo
do emerytury pomostowej, toczącego się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie pod sygnaturą VII U 1866/13,
ubezpieczony złożył do protokołu kolejny wniosek o przyznanie prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach
szczególnych na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Postanowieniem z dnia 23 października 2014 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie przekazał wniosek ubezpieczonego o
przyznanie prawa do emerytury Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S. w celu wydania decyzji.
Dowody:
- decyzja z 29.08.2013 r. - k. 99, pl. II akt ZUS;
- postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie z 23.10.2014 r. - k. 114, pl. II akt ZUS oraz w aktach Sądu Okręgowego
w Szczecinie, sygn. akt VII U 1866/13;
- protokół z rozprawy z dnia 15.10.2014 r. - k. 115, pl. II akt ZUS oraz w aktach Sądu Okręgowego w Szczecinie, sygn.
akt VII U 1866/13.
W okresach od 15 września 1978 roku do 11 listopada 1984 roku oraz od 1 października 1986 roku do 9 sierpnia 1988
roku J. M. (1) był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) na stanowisku kierowcy.
W dniu 7 maja 1980r. ubezpieczony uzyskał uprawnienia w zakresie prawa jazdy kategorii C, w dniu 20 października
1983r. – w zakresie kategorii C+E, zaś od 4 stycznia 1984r. – w zakresie kategorii D.
W okresie od 1 marca 1981 roku do 11 listopada 1984 roku ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
wykonywał prace kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym 3,5 tony. Ubezpieczony
kierował wówczas samochodem marki S.. Natomiast w okresie od 1 października 1986 roku do 9 sierpnia 1988 roku
J. M., wykonując obowiązki kierowcy, kierował zarówno wywrotką marki S. jak autobusem do przewozu więcej niż 15
osób. Ponadto jednak w tym czasie zlecono mu także kierowanie samochodem dostawczym M. o ładowności 2 ton i
to tym właśnie pojazdem jeździł w tym czasie najczęściej.
Dowody:
- zeznania świadka J. S. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 58 akt sprawy;
- zeznania J. M. (1) w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 200-201 w zw. z k. 203-204 akt sprawy;
- prawo jazdy J. M. (1) okazane na rozprawie w dniu 18 sierpnia 2016r. – k. 203 akt sprawy.
Pracodawca w dniu 18 marca 2009r. wydał J. M. (1) dwa świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych.
W pierwszym z nich wskazał, że ubezpieczony był zatrudniony w przedsiębiorstwie (...) w okresie od 15.09.1978r. do
11.11.1984r., przy czym w okresie od 1.03.1981r. do 11.11.1984r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał
pracę o jakiej mowa w wykazie A, dziale VIII pkt 2 stanowiącym załącznik do zarządzenia nr 64 Ministra Komunikacji
z dnia 29 czerwca 1983r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach, na stanowisku „kierowca (...). Z
kolei w drugim świadectwie wskazano, że J. M. (1) był zatrudniony w przedsiębiorstwie (...) w okresie od 1.10.1986r.
do 9.09.1988r., przy czym w okresie od 1.10.1986r. do 29.02.1988r.. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał
pracę o jakiej mowa w wykazie A, dziale VIII pkt 2 stanowiącym załącznik do zarządzenia nr 64 Ministra Komunikacji
z dnia 29 czerwca 1983r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach, na stanowisku „kierowca (...)”.
Dowody: świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych – k. 67-68, pl. II akt ZUS.
W okresie od 12 listopada 1984 roku do 30 listopada 1985 roku J. M. (1) był zatrudniony w Jednostce Wojskowej (...)
w S. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy.
W tym okresie zatrudnienia J. M. (1) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy samochodu
ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Ubezpieczony kierował wówczas samochodem
marki J., o masie 12 ton plus przyczepa o ładowności 10 ton, rozwożąc po budowach materiały budowlane.
Dowody:
- dokumenty w aktach osobowych J. M. z okresu zatrudnienia w JW. (...) S.;
- świadectwo pracy z 23.10.1985 r. - k. 15, pl. I akt ZUS;
- zeznania świadka R. S. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 58-59 akt sprawy;
- zeznania J. M. (1) w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 200-201 w zw. z k. 203-204 akt sprawy.
W okresie od 3 grudnia 1985 roku do 30 września 1986 roku J. M. (1) był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. w pełnym
wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy-mechanika.
Spółka (...) zajmowała się produkcją farb, płynów do chłodnic, mebli oraz komputerów. J. M. (1) w okresie zatrudnienia
w spółce stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym
ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Do ubezpieczonego przypisany był samochód marki M. – izoterma, którym
rozwoził płyny do chłodnic oraz farby po sklepach w całej Polsce. Wykonywanie przez J. M. w tym czasie obowiązków
mechanika sprowadzało się wyłącznie do dokonywania bieżących napraw własnego pojazdu w sytuacjach, gdy było
to konieczne.
Dowody:
- świadectwo pracy z 30.09.1986 r. - k. 16, pl. I akt ZUS;
- zeznania świadka M. U. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 58 akt sprawy;
- zeznania J. M. (1) w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 200-201 w zw. z k. 203-204 akt sprawy.
W okresie od 18 sierpnia 1988 roku do 30 kwietnia 1989 roku ubezpieczony zatrudniony był w Zakładach (...) w S. w
pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy. W tym czasie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy jeździł
samochodem ciężarowym marki S. 28 o dopuszczalnym ciężarze całkowitym 10 ton, rozwożąc odzież po sklepach w
całej Polsce.
Dowody:
- dokumenty w aktach osobowych J. M. (1) z okresu zatrudnienia w Zakładach (...) w S., w tym m.in.: umowa o pracę
z dnia 1.09.88 r., umowa o pracę z 18.08.1988 r., pismo z 19.01.1989 r., raport z 07.01.1989 r.;
- świadectwo pracy z 30.04.1989 r. - k. 20, pl. I akt ZUS;
- zeznania świadka M. W. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 86 akt sprawy;
- zeznania J. M. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 200-201 w zw. z k. 203-204 akt sprawy.
W okresie od 1 maja 1989 roku do 23 lipca 1991 roku J. M. (1) był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w S. w pełnym
wymiarze czasu pracy na stanowiskach spawacz-ślusarz oraz kierowca.
W okresie zatrudnienia J. M. (1) faktycznie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy
samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. J. M. (1) kierował wówczas
samochodem marki T. (kontener) o dopuszczalnym ciężarze całkowitym 40 ton, przewożąc kontenery z portu do
portu. J. M. (1) ubiegając się o pracę w tym przedsiębiorstwie, prosił o zatrudnienie na stanowisko kierowcy-
mechanika, wskazując że posiada prawo jazdy kategorii B, C, D i E. Od początku zatrudnienia przyznano mu
przy tym dodatek za prowadzenie pojazdu, wypłacano także dodatek za pracę w warunkach szkodliwych. W
dokumentacji płacowej stanowisko jakie zajmował początkowo było stanowiskiem spawacza-ślusarza – mimo to
faktycznie wykonywał jednak wyłącznie obowiązki kierowcy, otrzymując dodatek za prowadzenie pojazdu.
Dowody:
-akta osobowe J. M. (1) z okresu zatrudnienia w PSK w S.;
- świadectwo pracy z 23.06.1991 r. - k. 22, pl. I akt ZUS;
- zeznania świadka F. N. (1) w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 86 akt sprawy;
- zeznania J. M. (1) w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 200-201 w zw. z k. 203-204 akt sprawy.
W okresie od 24 lipca 1991 roku do 30 czerwca 2002 roku J. M. (1) zatrudniony był w (...) Ochrona sp. z o.o. (przy
czym w okresach od 24 lipca 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku jego pracodawcą był (...) Bank (...) S.A., następnie
od 1 stycznia 1999 roku do 31 maja 2000 roku - Bank (...) SA I Oddział w S.) w pełnym wymiarze czasu pracy na
stanowisku kierowcy.
W okresie tego zatrudnienia ubezpieczony od 24 lipca 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku wykonywał pracę
kierowcy samochodu uprzywilejowanego i zarazem specjalnego, pracując przy ochronie i przewozie transportów
wartościowych. Ubezpieczony od początku swojego zatrudnienia w tym zakładzie pracy był przydzielony do pracy
w charakterze kierowcy w wydzielonej komórce zajmującej się konwojowaniem wartości pieniężnych. Od początku
kierował wówczas specjalistycznym samochodem marki M., fabrycznie przystosowanym do transportu środków
pieniężnych (bankowóz). Zgodnie z wymaganiami zawartymi w odrębnych przepisach, samochód ten wyposażony był
w stosownie wzmocnione nadwozie, szyby pancerne, sygnalizację alarmową oraz wydzielony przedział do przewozu
wartości pieniężnych (spakowanych w workach). Ubezpieczony, jako osoba kierująca bankowozem, przebywał w
kabinie (przedziale osobowym) z kierownikiem konwoju. W ramach swoich obowiązków służbowych przewoził
gotówkę po całej Polsce północno-zachodniej. W powyższym charakterze ubezpieczony pracował przez cały okres
zatrudnienia, niezależnie od nazwy danej jednostki.
Dodatkowo, w powyższym okresie zatrudnienia, ubezpieczony pracował dodatkowo w wymiarze ¼ etatu na
stanowisku rzemieślnika wykwalifikowanego.
W spornym okresie zatrudnienia, razem z ubezpieczonym zatrudnieni byli S. K., który początkowo pracował
na stanowisku skarbnika, a następnie zastępcy naczelnika wydziału kasowo-skarbcowego oraz T. K., który także
początkowo pracował jako skarbnik, z czasem zaś awansował na stanowisko naczelnika Wydziału Masowego,
zajmującego się obsługą klienta oraz obrotem gotówkowym.
Dowody:
- akta osobowe ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w (...) S.A. w tym m.in.: umowa o pracę z 24.07.1991 r.,
oświadczenie z 06.04.1992 r.;
- zeznania świadka S. K. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 201-202 akt sprawy;
- zeznania świadka T. K. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 202 akt sprawy;
- zeznania J. M. w wersji elektronicznej oraz protokół - k. 200-201 w zw. z k. 203-204 akt sprawy.
Sąd zważył, co następuje:
Odwołanie okazało się uzasadnione.
W pierwszej kolejności należało ocenić, czy zaistniały przesłanki do ponownego zbadania sprawy, pomimo iż już raz
J. M. (1) ubiegał się o przyznanie mu prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy
emerytalnej, a jego wniosek został rozpoznany odmownie prawomocną decyzją organu rentowego.
Zgodnie z treścią przepisu art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 r., poz. 887; dalej jako: ustawa emerytalna), prawo
do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu,
jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono
okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.
Na podstawie art. 114 organ rentowy upoważniony jest więc do wydania nowej decyzji w przedmiocie prawa do
świadczeń lub ich wysokości po uprawomocnieniu się pierwotnej decyzji. Ponowne ustalanie prawa do emerytur
i rent nie jest przy tym wznowieniem postępowania sądowego (według k.p.c.), nie posiada też charakteru
wznowienia postępowania przewidzianego w art. 145 § 1 k.p.a., a wniesienie wniosku nie jest ograniczone czasowo.
Jak się przy tym przyjmuje w doktrynie, przyczynę podważenia decyzji organu rentowego stanowić może nie
tylko wadliwość aktu administracyjnego, lecz także niezgodność poczynionych ustaleń z rzeczywistym stanem
uprawnień zainteresowanego, wynikająca z zajścia różnego rodzaju okoliczności, które dezaktualizują lub uaktualniają
dotychczasowe ustalenia w zakresie istnienia/nieistnienia prawa do emerytury lub renty (zob. K. Kolasiński,
Rozpoznawanie spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych, Warszawa 1989, s. 128; R. Babińska, Wzruszalność
prawomocnych decyzji rentowych, Warszawa 2007, s. 64-66).
Mając na uwadze powyższe, trzeba było zauważyć, iż główną przyczyną dla której w toku poprzedniego badania
sprawy odmówiono ubezpieczonemu przyznania prawa do emerytury był fakt, iż nie wykazał on okresów wykonywania
pracy w warunkach szczególnych, gdyż nie przedłożył stosownych świadectw wykonywania takiej pracy. W ocenie
sądu obecnie rozpatrującego sprawę, skoro J. M. (1) do swojego drugiego wniosku dołączył ostatecznie nowe,
nieprzywoływane dotychczas dowody z zeznań świadków (osób przesłuchanych następnie w toku niniejszego procesu)
jako dowód, iż wykonywał pracę w warunkach szczególnych, formalne wymagania do zastosowania mechanizmu z
art. 114 ustawy emerytalnej zostały spełnione. Tym samym możliwe było merytoryczne zbadanie niniejszej sprawy
przez sąd.
Zgodnie z przepisem art. 24 ust. 1 i ust. 1b pkt ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje - z zastrzeżeniem
art. 46, 47, 50, 50a i 50e i 184 - emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego, który dla mężczyzn urodzonych w
okresie od dnia 1 stycznia 1953 roku do dnia 31 marca 1953 roku wynosi co najmniej 66 lat i 9 miesięcy.
W myśl jednak przepisu art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej - ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r.
przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, tj. dla mężczyzn – wieku 60 lat,
jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach
dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku 65 lat - dla mężczyzn oraz
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (co najmniej 25 lat dla mężczyzn).
Emerytura ta przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia
wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem
Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Wykaz prac zaliczanych do prac w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze został zamieszczony w
załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Przepis § 4
ust. 1 tego rozporządzenia stanowi, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w
wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:
1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,
2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym
charakterze.
W myśl przepisu § 2 powołanego aktu prawnego, okresami pracy uzasadniającymi prawo do emerytury są okresy,
w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym
wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Okresy pracy, o których mowa stwierdza
przy tym zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych
warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 cytowanego
rozporządzenia lub w świadectwie pracy.
W załączniku do powyższego rozporządzenia, w Wykazie A w dziale VIII, zatytułowanym „W transporcie
i łączności”, w podtytule (...), pod pozycją 2 wskazano, że pracami w szczególnych warunkach są „prace
kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych,
specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o
liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach
publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów”.
W niniejszej sprawie poza ramami sporu pozostawało to, iż J. M. (1) urodzony w dniu (...), w dacie złożenia
wniosku o emeryturę osiągnął wiek emerytalny uprawniający go do skorzystania z wcześniejszej emerytury, nie jest
członkiem OFE oraz na koniec 1998 roku legitymował się co najmniej 25-letnim okresem podlegania ubezpieczeniom
społecznym. Przedmiot sporu sprowadzał się natomiast do ustalenia czy ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 roku
udowodnił przepracowanie co najmniej 15 lat w szczególnych warunkach. Ubezpieczony wskazał przy tym, że pracę
tego rodzaju wykonywał w szeregu zakładów pracy, łącznie przez okres 17 lat, 4 miesięcy i 29 dni. Zadaniem sądu było
w tej sytuacji przeanalizowanie każdego z tych okresów i ustalenie, czy faktycznie u poszczególnych pracodawców J. M.
wykonywał pracę pozwalającą mu obecnie na skorzystanie z przywileju wcześniejszej emerytury. Koniecznych ustaleń
dokonano przy tym na podstawie dowodów z dokumentów (znajdujących się już w aktach ZUS, jednak w większości
na podstawie akt osobowych nadesłanych do akt sprawy dopiero na etapie postępowania sądowego), a także
zeznań świadków – byłych współpracowników ubezpieczonego z czasu zatrudnienia u poszczególnych pracodawców.
Miarodajność żadnego z tych dowodów nie została zakwestionowana przez organ rentowy; także i sąd nie doszukał
się istnienia przyczyn, dla których miałby odmówić im wiary.
I tak, odnosząc się do pierwszego ze spornych okresów, związanego z zatrudnieniem w Przedsiębiorstwie (...), sąd
wskazuje, iż oceniając zebrany materiał doszedł do przekonania, że ubezpieczony w tym czasie wykonywał stale i w
pełnym wymiarze czasu pracę w warunkach szczególnych, prowadząc samochody ciężarowe o dopuszczalnym ciężarze
całkowitym powyżej 3,5 tony, jednak nie - jak domagał się tego ubezpieczony - w czasie obu okresów zatrudnienia w
tym przedsiębiorstwie, ale jedynie od 1 marca 1981 roku do 11 listopada 1984 roku. Powyższe ustalenie ram czasowych
wykonywania pracy w warunkach szczególnych wynika z zeznań świadka J. S. ale też wyjaśnień odwołującego się (akta
osobowe z tego okresu zatrudnienia do czasu zamknięcia rozprawy nie zostały odnalezione przez ich przechowawcę).
Świadek jednoznacznie zeznał, że ubezpieczony pracował jako kierowca samochodu ciężarowego o dopuszczalnym
ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony (wywrotki S.), w pełnym wymiarze czasu pracy ale tylko w pierwszym okresie
zatrudnienia w (...). Jednocześnie wskazał, iż w czasie drugiego okresu zatrudnienia, tj. od 1 października 1986
roku do 29 lutego 1988 roku, ubezpieczony został skierowany do pracy na samochodzie o masie poniżej 3,5 tony, tj.
kierował samochodem dostawczym M.. Dodał również, iż w drugim z tych okresów zdarzało się, że ubezpieczony był
oddelegowywany do pracy na autobusie do przewozu co najmniej 15 osób.
Zeznaniom świadka J. S. sąd dał wiarę, ponieważ były rzeczowe i korelowały z wyjaśnieniami ubezpieczonego. Sam J.
M. przyznał bowiem, iż w drugim okresie zatrudnienia w (...), tj. od 1 października 1986 roku do 29 lutego 1988 roku,
poza kierowaniem autobusu do przewozu powyżej 15 osób, pracował na samochodzie dostawczym M. o ładowności
powyżej 2 ton.
Wobec powyższego należało stwierdzić, iż brak jest podstaw do ustalenia, aby w okresie od 1 października 1986
roku do 29 lutego 1988 roku ubezpieczony wykonywał stale i w pełnym wymiarze pracę w szczególnych warunkach.
Wprawdzie wykonywał on wówczas pracę kierowcy, niemniej w ramach podstawowego wymiary czasu pracy przede
wszystkim wykonywał pracę kierowcy samochodu o masie poniżej 3,5 tony. Okres ten wynosił jednak tylko 1 roku i
5 miesięcy, stąd też jego niezaliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych nie stanowiło przesłanki skutkującej
koniecznością oddalenia odwołania (po odliczeniu tego okresu pozostały staż pracy J. M. w warunkach szczególnych
nadal był dłuższy niż 15 lat).
Brak było natomiast przeszkód, by do okresów pracy w warunkach szczególnych zaliczyć ubezpieczonemu pierwszy
okres zatrudnienia w PT (...) od 1 marca 1981 roku do 11 listopada 1984 roku. Jak bowiem wynika z treści świadectwa
pracy, zeznań świadka i samego ubezpieczonego, w tym czasie wykonywał on wyłącznie pracę kierowcy samochodu
ciężarowego powyżej 3,5 tony. Fakt podjęcia przez ubezpieczonego pracy na takim stanowisku znajduje też logiczne
potwierdzenie w tym, że niewiele wcześniej (z dniem 7 maja 1980r.) ubezpieczony uzyskał uprawnienia w zakresie
prawa jazdy kategorii C. Oczywistym jest, że pracodawca – będący przedsiębiorstwem turystycznym, posiadającym
w tym czasie wiele punktów i ośrodków, a więc mający zapotrzebowanie na pracę kierowców ze stosownymi
uprawnieniami – chciał wykorzystać nowo zdobyte umiejętności swojego pracownika. Fakt wykonywania w tym czasie
przez J. M. pracy kierowcy samochodu ciężarowego został zresztą potwierdzony przez samego pracodawcę, który
wystawił mu za ten okres stosowne świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych.
W ocenie sądu pracę w warunkach szczególnych – każdorazowo na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego o
dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony – ubezpieczony wykonywał bowiem w okresach zatrudnienia
w: Jednostce Wojskowej (...) od 12 listopada 1984r. do 30 listopada 1985r., spółce (...) od 3 grudnia 1985 roku do
30 września 1986 roku, (...) od 1 sierpnia 1988 roku do 30 kwietnia 1989 roku oraz w PSK S. od 1 maja 1989 roku
do 23 lipca 1991 roku.
Z zebranego materiału dowodowego wynika, że podczas zatrudnienia w każdym z wyżej wymienionych zakładów
pracy ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy kierował samochodami ciężarowymi o dopuszczalnym
ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. I tak, w czasie zatrudnienia w spółce (...) ubezpieczony kierował samochodem
ciężarowym marki M. (izotermą), którym rozwoził płyny do chłodnic oraz farby. Świadek M. U. potwierdził, iż
ubezpieczony w całym okresie zatrudnienia wykonywał jedynie pracę kierowcy samochodu ciężarowego, przewożąc
niezbędne w produkcji materiały. Z kolei w (...) ubezpieczony jeździł samochodem marki S. 28 o dopuszczalnym
ciężarze całkowitym 10 ton, którym rozwoził odzież po całym kraju. Wskazują na to wprost dokumenty zawarte w
aktach osobowych ubezpieczonego, w tym pismo z dnia 19 stycznia 1989 roku, w której wskazano, że ubezpieczony
kierujący samochodem marki S. (...) za stwierdzone nieprawidłowości został ukarany potrąceniem premii oraz raport
z 7 stycznia 1989 roku dotyczący nieprawidłowego zaparkowania przez ubezpieczonego samochodu marki S. (...).
Także słuchany świadek M. W. potwierdził, iż ubezpieczony przez cały sporny okres zatrudnienia w Zakładach (...)
prowadził tylko i wyłącznie samochody ciężarowe o masie powyżej 3,5 tony, doprecyzowując, iż był to samochód
marki S.. Co się tyczy okresu zatrudnienia w PSK S., to słuchany świadek F. N. (1) potwierdził, iż ubezpieczony
przez cały sporny okres zatrudnienia prowadził tylko i wyłącznie samochody ciężarowe o masie powyżej 3,5 tony,
doprecyzowując, iż ubezpieczony prowadził samochód marki T. o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 40
ton, przewożąc kontenery z portów. Sąd zauważył przy tym, że w świadectwie pracy z tego okresu wskazano,
że ubezpieczony początkowo miał zajmować stanowisko ślusarza-spawacza, a dopiero później kierowcy. Biorąc
jednak pod uwagę fakt, że w dokumentacji płacowej z tego okresu zatrudnienia J. M. nadesłanej przez archiwum
znajdują się zapisy, z których wynika, że w czasie pracy formalnie na stanowisku ślusarza ubezpieczony otrzymywał
dodatek za prowadzenie pojazdu, sąd uznał za w pełni wiarygodną wersję ubezpieczonego i świadka F. N., że w
rzeczywistości ubezpieczony pracował tylko jako kierowca samochodu ciężarowego. Z kolei w Jednostce Wojskowej
nr (...) ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy kierował samochodem marki J. o masie 12 ton
(plus przyczepa o ładowności 10 ton), którym – jak wyjaśnił ubezpieczony – przede wszystkim rozwoził materiały
budowlane po budowach. Fakt pracy ubezpieczonego w powyższym charakterze w pełni został potwierdzony przez
świadka R. S., byłego pracownika Jednostki Wojskowej nr (...) w S.. Na podkreślenie zasługuje, iż wszyscy słuchani w
sprawie świadkowie wskazywali, że ubezpieczonemu nie powierzano żadnych innych obowiązków, poza kierowaniem
samochodem ciężarowym o ładowności powyżej 3,5 tony.
Ostatnim okresem, który w ocenie sądu podlegał zaliczeniu do stażu pracy J. M. (1) w warunkach szczególnych, był
okres od 24 lipca 1991 roku do 31 grudnia 1998 roku, kiedy to J. M. (1) świadczył pracę na stanowisku kierowcy
samochodu specjalistycznego (tzw. bankowozu), początkowo w (...) Banku (...), a następnie Banku (...) S.A. (po roku
1998 doszło przy tym do kolejnej zmiany pracodawcy na spółkę (...)).
W pierwszej kolejności należy wskazać, iż sąd nie miał wątpliwości co do wiarygodności dokumentacji osobowej J. M.
(1) z omawianego okresu, nadesłanej przez jej obecnego przechowawcę – spółkę (...). Forma i treść przedłożonych akt
osobowych pracownika z analizowanego okresu nie budzi wątpliwości natury faktycznej, ani prawnej. Poszczególne
dokumenty znajdujące się w tych aktach są niewątpliwie autentyczne i były sporządzane na bieżąco, w czasie
zatrudnienia J. M. w tym przedsiębiorstwie.
W ocenie sądu co do zasady wiarygodne okazały się również zeznania świadków S. K. oraz T. K.. Świadkowie są dla
ubezpieczonego osobami obcymi, a jednocześnie w okresie spornym byli jego współpracownikami. S. K., początkowo
pracował na stanowisku skarbnika, następnie zaś zastępcy naczelnika wydziału kasowo-skarbcowego, natomiast T.
K., także początkowo pracował jako skarbnik, z czasem zaś awansował na stanowisko naczelnika Wydziału Masowego,
zajmującego się obsługą klienta oraz obrotem gotówkowym. Obaj zeznawali w sposób spójny i zbieżny (także z
wyjaśnieniami J. M.), nie kryjąc przy tym luk w swojej pamięci i nie próbując wypełniać ich w korzystny dla
ubezpieczonego sposób.
Wymaga podkreślenia, iż sąd dostrzegł, że w dniu 30 czerwca 2002 roku zakład pracy ( spółka (...)) wystawił
ubezpieczonemu świadectwo pracy, w którym wskazując, iż w okresie zatrudnienia ubezpieczony pracował na
stanowisku kierowcy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zamieścił stwierdzenie, iż praca wykonywana przez
ubezpieczonego nie była pracą w szczególnych warunkach, ani pracą w szczególnym charakterze (pkt 8 świadectwa
pracy). Okoliczność ta nie miała jednak istotnego znaczenia, gdy zważyć, że świadectwo pracy nie jest dokumentem
urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż podmiot je wydający nie jest organem państwowym ani organem
wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Tylko dokumenty wystawione przez te organy stanowią
dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Natomiast świadectwo pracy traktuje się w postepowaniu
sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba która go
podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie. Tym samym treść tego dokumentu podlega weryfikacji
zarówno w toku postepowania administracyjnego przed organem rentowym, jak i w toku postepowania sądowego
przed sądami ubezpieczeń społecznych.
Z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynika zaś, że w spornym okresie zatrudnienia ubezpieczony był
zatrudniony na stanowisku kierowcy samochodu specjalistycznego, będącego zarazem w tym czasie pojazdem
uprzywilejowanym. Słuchani w sprawie świadkowie zgodnie podali, że ubezpieczony był kierowcą wyłącznie
tzw. bankowozu tj. specjalistycznego samochodu marki M., fabrycznie przystosowanego do transportu środków
pieniężnych. Pojazd ten, zgodnie z wymaganiami zawartymi w odrębnych przepisach, wyposażony był w stosownie
wzmocnione nadwozie, pancerne szyby, sygnalizację alarmową oraz specjalnie wydzielony przedział do przewozu
wartości pieniężnych. Potwierdzili jednocześnie, że ubezpieczony pracę w charakterze kierowcy bankowozu
wykonywał na pełnym etacie i nie miał żadnych przerw w tym zatrudnieniu.
W tym miejscu należy wskazać, iż stanowisko „kierowcy bankowozu” nie jest wprost wymienione we wzmiankowanym
następie wykazie A, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. W dziale
VIII pod pozycją drugą wymienia się bowiem tylko „prace kierowców ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze
całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników
samochodowych balastowych, autobusów o licznie miejsc powyżej 15”, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w
rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów”. Pojazd, którym
w tym czasie kierował J. M. mógł być jednak pojazdem specjalizowanym, specjalistycznym (specjalnym) lub też
pojazdem uprzywilejowanym w ruchu.
Definicji pojęcia „samochód specjalistyczny (specjalny)” należało poszukiwać należało w przepisach regulujących
zasady i warunki dopuszczania pojazdów do ruchu na drogach publicznych.
W myśl art. 2 pkt 36 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.)
przez pojazd specjalny rozumieć należy pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej
funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe
tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji.
W ocenie sądu z powyższego wynika, iż istotną cechą pojazdu specjalnego jest jego przeznaczenie. Do tej kategorii są
zaliczane zatem takie pojazdy, w których ze względu na to, że przeznaczone są do wykonywania specjalnej funkcji,
konieczne staje się dostosowanie nadwozia lub posiadanie specjalnego wyposażenia. Do pojazdów specjalnych należy
zatem zaliczyć pojazdy konstrukcyjnie przystosowane do wykonywania określonych czynności lub wykorzystywania
ich w określonym charakterze (np. pojazdy do zimowego utrzymywania dróg (polewaczki, piaskarki, pługi),
stanowiące ruchome urządzenia (dźwigi, żurawie, agregaty prądotwórcze, koparki) lub służące do prowadzenia
określonej działalności (kina ruchome, ambulanse radiologiczne, laboratoria techniczne, warsztaty naprawcze) (por.
wyr NSA w W. z dnia 25.07.2012 r., (...), LEX nr 1244241). Uwzględniając powyższe, także samochód do przewozu
środków pieniężnych tzw. bankowóz, którym ubezpieczony jeździł w trakcie spornego zatrudnienia, niewątpliwie
należało uznać za pojazd specjalny w rozumieniu art. 2 pkt 36 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W rozstrzyganej
sprawie, bankowóz, który prowadził ubezpieczony, został bowiem w pełni przystosowany do konwojowania środków
pieniężnych i faktycznie był wykorzystywany wyłącznie do tego celu. Pojazd ten wyposażony był we wzmocnione
nadwozie, pancerne szyby, sygnalizację alarmową oraz wydzielony przedział do przewozu spakowanych w workach
wartości pieniężnych. Powyższe niewątpliwie prowadzi do wniosku, iż także praca świadczona przez ubezpieczonego
w okresie zatrudnienia w (...) Ochrona Sp. z o.o. ( wcześniej (...) S.A. I Oddział) na stanowisku kierowcy bankowozu
była pracą świadczoną w warunkach szkodliwych. Co więcej, jak wynika z zapisów w aktach osobowych J. M.,
także i pracodawca nie traktował go w tym czasie jak „zwykłego” kierowcę. Z zapisów w znajdujących się w
archiwalnych aktach osobowych ubezpieczonego zaświadczeń lekarskich stwierdzających zdolność ubezpieczonego
do pracy, wynika bowiem, iż każdorazowo lekarz badający J. M. ustalał jego zdolność do pracy w charakterze kierowcy
pojazdu uprzywilejowanego. Tak z zeznań świadków, jak i ubezpieczonego wynika zaś, że ubezpieczony kierując
pojazdem jeździł także w konwojach asekurowanych przez policję.
Wreszcie, zaliczeniu omawianego okresu do pracy w warunkach szczególnych nie sprzeciwiał się fakt, iż w aktach
osobowych J. M. z okresu zatrudnienia w (...) ( (...) Banku (...), a następnie Banku (...) S.A.) znajdują się dokumenty,
z których wynika, że był on zatrudniony także jako rzemieślnik. Z całokształtu dokumentacji wynika bowiem
jasno, iż umowy te były zawierane obok podstawowej umowy o pracę, przez cały czas obowiązującej. Ubezpieczony
niewątpliwie wykonywał więc stale i w pełnym wymiarze czasu pracę kierowcy samochodu specjalistycznego
(specjalnego)/uprzywilejowanego, a jedynie dodatkowo, na ćwierć etatu, czyli przez 2 godziny dziennie, wykonywał
czynności rzemieślnika. Na marginesie należy zauważyć, że w sytuacji, w której żaden z przesłuchanych w sprawie
świadków nie potwierdził, aby kiedykolwiek słyszał o tym, że ubezpieczony pracuje w banku także jako rzemieślnik,
a sam J. M. (1) zeznał, że umowa ta miał charakter poniekąd fikcyjny, gdyż była to jedyna możliwość na zwiększenie
wysokości jego wynagrodzenia, tym bardziej należało uznać, że okoliczność formalnego podpisania w sprawie umowy
na wykonywanie pracy rzemieślnika nie ma w sprawie żadnego znaczenia prawnego.
Reasumując powyższe, w przekonaniu sądu do okresów pracy w szczególnych warunkach należało zaliczyć ostatecznie
J. M. (1) szczegółowo opisane wyżej okresy zatrudnienia, których łączna długość przekracza 15 lat. Oznaczało to, że
ubezpieczony spełnił wszystkie warunki wymagane do przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury.
W myśl przepisu art. 129 ust. 1 ustawy emerytalnej - świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa
do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu,
z uwzględnieniem ust. 2.
W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 47714 § 2 k.p.c. sąd zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał J.
M. (1) prawo do emerytury od 1 października 2014 roku, tj. od pierwszego dnia miesiąca, w którym złożył on wniosek
o to świadczenie.
W punkcie II wyroku sąd stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego za niewyjaśnienie ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania prawidłowej decyzji w niniejszej sprawie.
W myśl przepisu art. 118 ust. 1a ustawy emerytalnej, organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza
odpowiedzialność organu rentowego. W ocenie sądu w analizowanym przypadku przyznanie prawa do świadczenia
nastąpiło na skutek ustaleń faktycznych dokonanych przez sąd, a organ rentowy przy wydawaniu decyzji nie
dysponował materiałem, który umożliwiał mu pozytywne rozpoznanie wniosku ubezpieczonego. Dopiero zebrany
w toku postępowania sądowego dodatkowy materiał dowodowy, w tym dowody z zeznań świadków, których organ
rentowy nie mógł samodzielnie przeprowadzić, gdyż nie pozwalają mu na to przepisy, pozwolił na usunięcie
wątpliwości odnośnie rzeczywistego stażu pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych. Z uwagi na powyższe
niemożliwym więc było przyjęcie, że organ rentowy ponosi odpowiedzialność za niewydanie decyzji uwzględniającej
wniosek ubezpieczonego o wcześniejszą emeryturę.