Protokół nr 15/2012
Transkrypt
Protokół nr 15/2012
BR.0012.2.15.2012 Protokół nr 15/2012 z posiedzenia Komisji Kultury, Oświaty i Spraw Społecznych Rady Gminy Niebylec odbytego w dniu 22 czerwca 2012 r. w świetlicy Urzędu Gminy. W posiedzeniu udział wzięli: 1. Członkowie komisji wg załączonej listy obecności. 2. Wójt Gminy – Zbigniew Korab. 3. Renata Kozdraś – pracownik Gminnego Ośrodka Kultury w Niebylcu. 4. Alicja Dopart – kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Niebylcu. Posiedzenie komisji rozpoczęło się o godz. 8:00 i trwało do godz. 9:19. Posiedzenie komisji otworzyła Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota. Powitała wszystkich i przedstawiła ustalony porządek posiedzenia, który był następujący: 1. Zapoznanie się z działalnością kulturalno-sportową prowadzoną przez Gminny Ośrodek Kultury w Niebylcu. 2. Informacja o działalności Gminnego ośrodka Pomocy Społecznej w Niebylcu. 3. Wyrażenie opinii do projektów uchwał przedłożonych na sesję wg właściwości komisji. 4. Sprawy różne. Porządek posiedzenia został przez członków komisji jednogłośnie przyjęty. Ad. 1. Zapoznanie się z działalnością kulturalno-sportową prowadzoną przez Gminny Ośrodek Kultury w Niebylcu. Pani Renata Kozdraś przedstawiła sprawozdanie Gminnego Ośrodka Kultury w Niebylcu z działalności i współpracy z innymi instytucjami działającymi na terenie Gminy Niebylec za pierwsze półrocze 2012. (zał. nr 1). Dodała, że w budynku GOK odbyły się prace porządkowe związane z zamontowaniem pieca CO w kuchni i zamontowania klimatyzacji w pomieszczeniach na piętrze, sali tanecznej i jadalnej. Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota podziękowała pracownikom GOK. Był wykonany ogrom pracy, przygotowano wiele imprez. Podziękowała za pracę i za zaangażowanie. Za wolny swój czas, który poświęcają, aby imprezy były na wysokim poziomie. Życzyła wielu sukcesów, zadowolenia z pracy, wiele serca dla wszystkich. Ma nadzieję, że współpraca będzie się dobrze układała. Następnie Pani Renata Kozdraś zapoznała wszystkich z programem imprez organizowanych w ramach Dni Gminy Niebylec. Pan Wójt Zbigniew Korab mówił, iż obchody Dni Gminy Niebylec są rozłożone na 3 dni. 1 Będzie promocja Pani Lucyny Podolskiej z dziejów Parafii Połomia. Ostatnio ta książka się ukazała. Gmina nieco partycypowała w jej wydaniu. Jest to ciekawa pozycja. Myśli, że każda miejscowość powinna się takiej monografii doczekać. Będzie obchodził swój jubileusz Jawornik i jakaś monografia jest redagowana. Ad 2. Informacja o działalności Gminnego ośrodka Pomocy Społecznej w Niebylcu. Pani Alicja Dopart przedstawiła sprawozdanie z działalności Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Niebylcu za rok 2011. (zał. nr 2). Radny Jan Wojtaszek pytał co to jest praca socjalna. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że praca socjalna jest to praca, która nie kończy się decyzją a często polega na tym, iż trzeba coś za kogoś wykonać np. sporządzenie wniosku o rentę, sprawdzenie czy komuś nie dzieje się krzywda. Radny Adam Parys pytał jak te dane przedstawiają się w stosunku do roku ubiegłego. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że jest wzrost w zakresie odpłatności za domy pomocy społecznej. Świadczenia rodzinne są na tym samym poziomie. Jednak może się to zmienić, bo świadczenia rodzinne wzrastają w okresie po wakacyjnym. W sensie pomocy społecznej to ogólnie jest gorzej, ale jest jeszcze za wcześnie, aby mieć wiedzę na ten temat ponieważ, zapotrzebowania są weryfikowane co kwartał. Jeśli jest jakaś dyspozycja to te środki są zwiększane. Radny Jan Wojtaszek pytał o koszt obsługi świadczeń rodzinnych. Pani Alicja Dopart mówiła, iż świadczenia rodzinne są to zasiłki rodzinne, becikowe, świadczenia pielęgnacyjne. Koszt obsługi to są wynagrodzenia, wypłaty, odpłatności od ściąganych wynagrodzeń pracowników. Pan Wójt Zbigniew Korab wyjaśniał, że dawniej było tak, iż jak ktoś pracował to zasiłki rodzinne na dzieci brało się w zakładzie pracy. Od 8 lat przeszło to na gminy. Gminy dostają dotację na ten cel. Pani Alicja Dopart powiedziała, że ustawa określa, iż od wypłaconych świadczeń jest przekazywany gminie 3 % na obsługę świadczeń rodzinnych. Wypłacamy 3 400 000 zł i 3 % jest przekazywane gminie. Na te 3 % składa się utrzymanie pracowników, utrzymanie ośrodka (energia, telefon), wypłaty dla świadczeniobiorców, zakup wniosków, papieru. Radny Jan Wojtaszek pytał o składki emerytalno-rentowe i zdrowotne dla klientów. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że są to składki płacone dla osób, które pobierają świadczenia pielęgnacyjne z tytułu opieki nad dziećmi bądź osobami zależnymi. Gdy nie mają odpowiednio kobieta 20 lat, mężczyzna 25. Nie podlegają innemu ubezpieczeni KRUS. Składkę zdrowotną opłacają również wówczas, gdy nie ma innej możliwości finansowania. Jeśli dzieje się to w małżeństwie jest rodzina pełna, to składka zdrowotna jest przypisana mężowi. Jeśli jest wdowa to płaci GOPS. Radny Jan Wojtaszek pytał o stan potrzeb w stosunku do możliwości GOPS na przestrzeni 3 lat. Czy wskaźnik był malejący czy rosnący ? Czy więcej było potrzebujących ? Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że jest tendencja malejąca z tego powodu, iż kryterium dochodowe od 2004 r. się nie zmieniało 504 zł. Automatycznie co roku zmniejsza się ilość pobierających świadczenia rodzinne. Dochód można przekroczyć o 64 zł pod warunkiem, 2 że nie korzystało się z takiego przekroczenia rok wcześniej. Jest tendencja malejąca z tego powodu, że kryterium jest sztywne. W sensie pracy to ma takie odczucie, że kiedyś sama wykonywała pracę po stronie pomocy społecznej, było to 9 lat temu i potrzeby są takie same, jednak jest inna możliwość przyznawania zasiłków. Przyrzynając świadczenia 9 lat temu były to kwoty rzędu 200 – 400 zł, a teraz jeśli nie jest to sytuacja wyjątkowa, choroba, osuwisko to są zasiłki w wysokości 200 zł, a wiadomo jaka to jest korelacja w stosunku do potrzeb. Budżet jest mały. Kiedyś jeszcze inaczej było finansowane, bo było mnóstwo pieniędzy z dotacji bez udziału własnego. Teraz te zadania w większości przenoszone są na gminę, a nasza gmina nie ma więcej środków. Trzeba ileś procent dołożyć własnych pieniędzy, aby coś otrzymać. Jest to dyktat. Kiedyś było tak, że mieli środki np. na zasiłki okresowe i osoby otrzymywały pieniądze w kwocie 400-500 zł. Realia 9 lat temu powodowały to, że można było coś za to kupić. Teraz jeśli średnia zasiłków miesięczna na cały ośrodek wynosi 2700 zł to wiadomo jaka ta pomoc może być skierowana. Jeśli jeszcze przy tym jest zdarzenie losowe np. pożar, osuwisko to ustalają z wójtem jakąś większą kwotę i przyznają rodzinie 1000 – 2000 zł to automatycznie inni na tym tracą. Ci co składają podania to starają się, aby jakąś pomoc dostali. Finansowo dostają jej niewiele. Jeżeli ktoś się mieści w kryterium 351 zł/osobę bądź 477 zł dla osoby samotnej i podań spływa 15 w miesiącu to daje im się mniej, ale żeby każdy coś dostał. Chyba, że jest sytuacja, iż nie ma to się odmawia z powodu braku środków. Radny Jan Wojtaszek pytał jak wygląda zdolność docierania do osób potrzebujących. Pani Alicja Dopart powiedziała, że wszytko się sprawdza łącznie z anonimami. Zgłaszają osoby prywatne, szkoły, same osoby, czasami coś się słyszy z plotek. Nie ma problemu, jeśli ktoś coś zgłosi. Telefonicznie osoby zgłaszają, proszą, aby się nie powoływać na nie. Będzie to zawsze niewdzięczna praca i dyskusyjna. Nigdy się wszystkim nie dogodzi i nie wszystkim można pomóc. Przy tym jest jeszcze kryterium dochodowe. Do świadczeń, które czasem osoby pobierają wlicza się duży dochód z pola 207 zł miesięcznie z hektara. Radny Grzegorz Smela pytał czy osoby, które nie dostały świadczenia np. z powodu braku środków w następnej puli pieniędzy są uwzględniane. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że najczęściej to jest tak, iż jeśli odmawia się to tym, którzy korzystają hurtowo. Niektórzy są też bardzo cwani w tym swoim postępowaniu, ponieważ co miesiąc składają podanie okresowe celowe. Pisza decyzje na 50 zł, żeby nie szarpać się z cała procedurą odwoławczą. Na brak środków SKO nie reaguje, podtrzymuje decyzję. Radny Grzegorz Smela mówił, że może ktoś przyjść i nie otrzymać pomocy z powodu braku środków. Później może już nie przyjść. Pani Alicja Dopart dodała, że to nie były takie osoby. Najczęściej jest też tak, że jak ktoś składał podwójne podanie i dostał zasiłek okresowy to jak gdyby wyłącza się go z drugiej formy pomocy zasiłku celowego. Pan Wójt mówił, że jest tu też ból, bo nie są kryteria uznaniowe a dochodowe. Ludzie z tego korzystają. Dochód 351 zł/osobę to niejednokrotnie jest tak, że ludzie mają różne sfery dochodowości. Ktoś wie jak sięgnąć po pieniądze. Jak ktoś przekroczy to kryterium to urzędnik musi odmówić. Jak przyzna to kontrola to zausterkuje. Pani Alicja Dopart powiedziała, iż po stronie pomocy społecznej jest jeszcze możliwość znalezienia jakiegoś innego rozwiązania, jeżeli ktoś przekracza o parę złotych, ale ma inne zależności np. choroba, niepełnosprawność wtedy przyznaje się specjalny zasiłek celowy. Po 3 stronie świadczeń rodzinnych nie ma takich możliwości, bo jest tam sztywny dochód. Pan Wójt dodał, że tych zadań z zakresu pomocy społecznej jest coraz więcej. Ustawowo ceduje się je na gminę, są to zadania własne. W ślad za tym nie idą żadne środki. Jest dyktat ze strony państwa, dają pod warunkiem, że i my coś dodamy. Jest to stawianie gminy pod ścianą. Robi się zabiegi, aby skądś te pieniądze pozyskać. Radny Krzysztof Kozdraś pytał o rentę socjalną. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że rentę socjalną płaci ZUS. W 2003 r. zostały one przekazane ZUSowi. GOPS tego nie płaci. Wynosi ona ok. 632 zł. Do 2003 r. te renty były wypłacane przez GOPS. Jest osoba w Gwoźnicy, która mówi, iż pobiera rentę socjalną. Ona takiej renty nie pobiera, tylko pobiera zasiłek rodzinny i stały. Renta socjalna jest dla osób, które od urodzenia są niepełnosprawne. Nie mają zdolności do podjęcia pracy. Pan Wójt powiedział, że niektóre rodziny są takie, iż pozbywają się małych dzieci, dają je do szkoły specjalnej. Pilnują, aby miały określone orzeczenia, a są to dzieci zdrowe, nie upośledzone. Mają orzeczenia o niepełnosprawności. Później takie osoby w wieku 18-19 lat nie idą do pracy, nie chce się im pracować, tylko pobierają rentę. Dyskutowano na ten temat. Pani Alicja Dopart mówiła, iż zasiłek stały jest w przypadku, gdy ktoś ma I lub II grupę, zależy to od dochodu rodziny. Osoba samotna ma 477 zł. W tym momencie posiedzenie komisji opuściła Pani Renata Kozdraś. Radny Jan Wojtaszek pytał o ilość podań o przyznanie pomocy, czy jest ich więcej niż 3 lata temu. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, iż nie ma takich danych. Finansowo wygląda to podobnie. Rok temu było to podobnie. Dyskutowano na ten temat. Można wywnioskować, że poziom ubóstwa jest na tym samym poziomie. Zmniejsza się powoli ilość dzieci do dożywiania. Jest mniej rodzin wielodzietnych. Pan Wójt Zbigniew Korab dodał, że o 60 dzieci mniej będzie od września uczęszczać do szkół w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dyskutowano na ten temat. Przewodnicząca Komisji pytała o zapis „niezaradność w prowadzeniu gospodarki finansowej”. Pani Alicja Dopart odpowiedziała, że raczej nie wydaje się decyzji w oparciu o taki podpunkt. Łączy się to z inni punktami np. bezrobociem. Przewodnicząca Komisji podziękowała za przedstawienie sprawozdania Pani Alicji Dopart. Pani Alicja Dopart opuściła posiedzenie komisji. Ad. 3 Wyrażenie opinii do projektów uchwał przedłożonych na sesję wg właściwości komisji. Projekt uchwały w sprawie określenia liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5 % alkoholu z wyjątkiem piwa. Pan Wójt Zbigniew Korab wyjaśnił, że zmiana polegałaby na tym, iż zwiększamy o 2 punkty sprzedaży alkoholu. Wystąpili do nas producenci wina z terenu naszej gminy. Jedna pani miesza w Warszawie a winnice ma na granicy Połomi i Lubeni. Oraz Pan Kotowicz, który ma winnice w Połomi. Są oni producentami wina i chcą je legalnie 4 sprzedawać. Nie powinniśmy utrudniać ludziom prowadzenia takiej działalności. W szeregu gminach uwalnia się to, jest na zasadzie wolnego rynku. Kto chce niech handluje. Dyskutowano na temat sprzedaży i produkcji wina. Mieszkaniec Rzeszowa chce kupić na terenie naszej gminy kilka hektarów ziemi, bo zamierza założyć winnicę. Radny Jan Wojtaszek mówił, iż winorośla mogą się przyjąć trzeba tylko dobrać odpowiednie odmiany, aby zaowocowały. Radny Grzegorz Smela dodał, że wina które będą powstawały u nas będą inne niż te południowe. A o to chodzi, żeby była różnorodność, innowacyjność. Degustatorzy win koncentrują się na smaku. Jeśli będzie on inny to może być to atutem. Radny Jan Wojtaszek zwrócił uwagę, że winnic nie zakładają osoby, które nie mają środków. Pan Wójt mówił, iż osoby posiadające winnice mają pieniądze z innych źródeł a to traktują jako hobby, na którym można coś zarobić. Dyskutowano na ten temat. Następnie Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego komisja – jednogłośnie – pozytywnie wyraziła swoją opinię. Projekt uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania z realizacji Gminnego Programu Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Niebylec w roku 2011, Projekt uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania z realizacji Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gminie Niebylec w roku 2011, Pan Wójt wyjaśnił, iż za koncesję, które gmina udziela na sprzedaż alkoholu są odprowadzane pewne kwoty pieniędzy. Z kolei te pieniądze są przeznaczane na gminny program przeciwdziałania alkoholizmowi i narkomanii. Zawsze na początku roku przy okazji uchwalania budżetu te środki są wydzielane i jest uchwalany przez radę gminny program przeciwdziałania narkomanii i przeciwdziałania alkoholizm. Rokrocznie jest również przyjmowane sprawozdanie z realizacji programów. We wtorek na sesji będzie obecna przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Małgorzata Krupa, która będzie szczegółowo realizację programu omawiać. Do niej należy szczegółowe pytania kierować. On nie ingeruje w prace komisji, bo jest to ciało społeczne. Te sprawozdania są to sprawozdania finansowe z wydatków pieniędzy, które są przeznaczone na realizację programów. Radny Grzegorz Smela pytał o ilość sprzedaży alkoholu i środków jakie wpływają. Odpadła hurtowania alkoholu. Pytał czy jest to widoczne w środkach. Pan Wójt odpowiedział, że raczej będzie wzrost dochodów. Będzie wyposażany plac zabaw w Gwoźnicy Górnej. Już mają koncepcję, wiedzą co chcą. Radny Krzysztof Kozdraś pytał o wymianę parkietu w szkole w Gwoźnicy Górnej i ogrzewania w szkole w Gwoźnicy Dolnej. Pan Wójt odpowiedział, że będzie to realizowane. Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie projekty uchwał, w wyniku którego Komisja – jednogłośnie – pozytywnie wyraziła swoją opinię. 5 Ad. 4 Sprawy różne. Radny Jan Wojtaszek mówił, iż Jawornik przygotowuje się do jubileuszu 600-lecia powstania miejscowości. Mówił o bogactwie kulturowym i przemysłowym miejscowości. Trzeba opracować poważną monografię miejscowości na tą okoliczność. Pytał czy była by możliwość wsparcia finansowego. Następnie mówił, iż w Jaworniku jest miejsce, gdzie będzie można zorganizować uroczystość. Trzeba tam wybudować wiatę. Dyskutowano na ten temat. Koszty monografii nie są małe. Trzeba rozczytywać zapisy, które są w innych językach. Trzeba korzystać z pomocy ludzi kompetentnych i fachowych. Muszą być jakieś koszty. Pan Wójt Zbigniew Korab pytał kto miałby tą monografię napisać. Radny Jan Wojtaszek odpowiedział, że dwóch historyków będzie ją pisało, którzy się specjalizują w takich zagadnieniach. Pani Polewczak zbiera materiały te które są dostępne na temat szkoły. Jest tego sporo. Dyskutowano na temat pisania monografii. Pan Wójt odpowiedział, że w miarę możliwości można liczyć na gminę. Powiedział, iż Pani Lucyna Podolska napisała monografie o Połomi. Gmina zakupiła ok. 100 egzemplarzy z drukarni. Mówił jak załatwiano druk w drukarni. Radny Jan Wojtaszek dodał, że trzeba pomyśleć o honorarium dla osób, które będą pisać książkę. Nie zna nikogo w gminie, kto mógłby to napisać. Pan Wójt stwierdził, że za daleko idziemy. Studenci piszą monografię jako prace magisterskie. Jeśli ktoś dotrze do materiałów źródłowych, pozbiera je, jest to pod jakimś czujnym okiem pisane to może napisać. Dziś ludzie chcą duże honoraria pozyskać nawet za słowo wstępne. Radny Grzegorz Smela zwrócił uwagę, że jeśli będzie taka uroczystość to warto powołać komitet organizacyjny, trzeba dobrać ludzi. Radny Jan Wojtaszek powiedział, że jest już powołany. Napisany jest program. Radny Grzegorz Smela mówił, że komitet przyjmuje wtedy jakieś rozwiązania. Takie rzeczy jak monografia można zlecić i ktoś za duże pieniądze przygotowałby to profesjonalnie. Ale czy nie byłoby to bardziej doniosłe, gdyby zrobiła to osoba z Jawornika, społecznie, fachowo. Jest to powód do dumy. Jeśli miejscowość ma 600 lat to nie wierzy, że nie znalazłaby się osoby, które taką działalność by nie prowadziły. Radny Jan Wojtaszek powiedział, że trzeba mieć wiedzę i doświadczenia, żeby grzebać w takich starych manuskryptach, rozczytywać takie stare łacińskie zapisy. Nie czuje nie tylko w Jaworniku, ale i na terenie całej gminy kogoś kto by sobie z tym poradził. Dyskutowano na ten temat. Pan Wójt zaproponował, że z funduszu sołeckiego można to finansować, tylko żeby było to zgodne z prawem. Radny Adam Parys mówił o wiacie na boisku w Jaworniku. Ma jej projekt. Miał z księdzem proboszczem z Niebylca uzgodnione, że da on drzewo na tą wiatę. Pan Wójt dodał, że ksiądz złożył rezygnację z pełnionej funkcji, odchodzi na emeryturę. Radny Grzegorz Smela dodał, że nie wie czy nie minął czas tego typu budynków, imprez. Teraz robi się imprezy w pomieszczeniu, które jest do tego przygotowane i zadaszone albo robi się imprezę plenerową. Dyskutowano na ten temat. Dodał, że jest zdania, iż te pieniądze 6 lepiej byłoby wydać na boisko wielofunkcyjne o nawierzchni sztucznej. Było by to wotum i wizytówka gminy. Pan Wójt dodał, że jak będzie wiata to ona i tak nie spełni żadnej funkcji, bo ludzie w razie deszczu wszyscy się tam nie schowają. Funkcje wiaty spełni również scena. To wszystko zależy od komitetu. Radny Jan Wojtaszek prosił, aby nie budować sceptycyzmu wobec jakieś inicjatywy. Jeśli mamy polemizować to polemizujmy o argumentach, jak tą inicjatywę rozbudować, uszlachetnić, przeprowadzić. Ponieważ nikt nie zadawał więcej pytań, dlatego Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota zamknęła posiedzenie komisji. Protokołowała: Przewodnicząca Komisji: Monika Godek Małgorzata Lasota 7