Samorządy bronią węgla
Transkrypt
Samorządy bronią węgla
Ukazuje się od 1897 roku www.gornik.info.pl ISSN 0017-226X www.facebook.com/dwutygodnikgornik 16-30 czerwiec 2015 • nr 12 (2007) • GAZETA GÓRNICZA • cena 1,85 zł (w tym 8 proc.VAT) Samorządy bronią węgla Śląski Związek Gmin i Powiatów skupiających ponad 120 samorządów apeluje do rządu o zmianę polityki wobec górnictwa na klarowną i przyszłościową. Ostrzega jednocześnie, że dalsze preferowanie dekarbonizacji przez Unię Europejską i polskie władze doprowadzi do zburzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju i gigantycznego kryzysu na Śląsku. Mimo płomiennych obietnic premier Ewy Kopacz i wicepremiera Janusza Piechocińskiego wciąż nie ma programu reindustrializacji Śląska. Czytaj s.6-7 Plan – dekarbonizacja Bogate kraje chcą zdekarbonizować światowe gospodarki do końca tego wieku. Pod takimi działaniami podpisali się szefowie krajów G7. Czytaj s.2 Strategia dla górnictwa do poprawki Pakiet socjalny w SRK O blaskach i cieniach powstającego programu dla górnictwa na lata 2016-2020 z perspektywą do 2027r - mówi Wacław Pytania i odpowiedzi dotyczące uprawnień Czerkawski – wiceprzewodniczący ZZG dla pracowników korzystających z ustawy o w Polsce. funkcjonowaniu górnictwa. Czytaj s.3 Czytaj s.5 Konfliktowy Kodeks Etyki Związki zawodowe w Kompanii Węglowej protestują przeciwko jednostronnemu wprowadzeniu przez zarząd spółki Kodeksu Etyki. Czytaj s.9 FAKTY Plan – dekarbonizacja, by utrzymać FAKTY Szczyt krajów G7 Dymisje w rządzie Ewy Kopacz monopol władzy Po ujawnieniu akt ze śledztwa w sprawie afery taśmowej przez Zbigniewa Stonogę premier Ewa Kopacz wymienia część rządu. Dymisja objęła uczestników skandalicznych informacji ujawnionych w nagranych taśmach: ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, ministra sportu Andrzeja Biernata, ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego oraz doradcę premier Kopacz, byłego wicepremiera Jacka Rostowskiego. Z funkcji szefa zrezygnował również Jacek Cichocki - koordynator służb specjalnych. Notowania rządzącej PO-PSL spadają na łeb na szyję. Afera goni aferę. Wieku polityków i obserwatorów uważa, że cały rząd powinien się podać do dymisji. Zaś sejm powinien się rozwiązać, a we wrześniu powinny odbyć się nowe wybory. Żądamy zmian w systemie emerytalnym Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych od lat postuluje wprowadzenie możliwości przechodzenia na emeryturę przy uwzględnieniu stażu pracy. Ekonomistów, którzy powtarzają jak mantrę, że Polski nie stać na wypłacanie seniorom godnych emerytur po 40 latach pracy, chcielibyśmy spytać: Jak to możliwe, że pomimo ciągłego rozwoju społeczno-ekonomicznego mamy pracować dłużej i mieć coraz niższe emerytury? Jak to możliwe, że mamy pracować coraz dłużej, chociaż wydajność pracy i PKB rosną w tempie ponad 3% rocznie? Liberalni eksperci narzekają na kryzys demograficzny i groźbę katastrofy finansów publicznych ze względu na rosnące koszty systemu emerytalnego. Tymczasem problemy w systemie emerytalnym biorą się głównie z wielu luk w systemie emerytalnym, gdyż obecnie nieoskładkowane są umowy śmieciowe, diety samorządowców i posłów czy dochody przekraczające trzydziestokrotność średniego rocznego wynagrodzenia. Zamiast podwyższać wiek emerytalny, trzeba było uszczelnić system emerytalny, walczyć z umowami śmieciowymi i rozwinąć całościową politykę rodzinną. (OPZZ). Prawie 7 mln Polaków żyje za mniej niż 700 zł … a 3 mln w skrajnej biedzie a politycy debatują o podnoszeniu pensji minimalnej i chwalą się tym, że od 2016 r. wyniesie ona 1850 zł brutto, czyli w praktyce 1355 zł na rękę. To nadal pensja głodowa patrząc na dane GUS, które pokazują, że 2,8 mln Polaków żyje w skrajnej biedzie, czyli za mniej niż 550 zł. A 6,5 mln osób w Polsce na życie ma mniej niż 700 zł. Średni dochód na Polaka to 1340 zł netto, a polskie rodziny mają do dyspozycji 3764 zł netto w miesiącu. To mniej niż tysiąc euro. Dla porównania nasi zachodni sąsiedzi od tego roku podnieśli godzinową stawkę minimalną do 8,5 euro. strona 2 Bogate kraje chcą zdekarbonizować światowe gospodarki do końca tego wieku. Pod takimi działaniami w Elmau w Niemczech podpisali się szefowie USA, Kanady, Japonii, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch podczas szczytu G7 – siedmiu najbardziej uprzemysłowionych, czy wpływowych krajów świata. Oczywiście nie zabrakło przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska i przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude Junckera. Jak uważa wielu obserwatorów to obrona przed rosnącą siłą Chin, Indii i Brazylii, których gospo- darki oparte są na surowcach kopalnych. To nic innego jak umocnienie hegemonii wielkiej siódemki i trwanie ich gospodarczego monopolu na świecie. Chyba już nikt nie wątpi, że to wcale nie spiskowa teoria dziejów, ani ratowanie planety przed gazami cieplarnianymi. Bogate kraje z G7 opowiedziała się też za ograniczeniem emisji CO2 do 2050 roku o wartość mieszczącą się w górnej części przedziału 40-70% - w porównaniu z poziomem emisji z 2010 roku. Co ciekawe kanclerz Angela Merkel informując o nowych planach G7 w zakresie redukcji Jak „zablokować” import węgla? - To koncepcja preferencyjnych alokacji – odpowiada na łamach prasy prezes Janusz Olszowski (GIPH). Jeżeli jej założenia przyjęłaby UE to byłaby skuteczna ochrona przed węglem napływającym do UE z krajów nie stosujących polityki klimatycznej.- Mówiąc krótko, należałoby forsować takie rozwiązanie, że instalacje energetyczne i przemysłowe spalające węgiel pochodzący z krajów stosujących politykę klimatyczną, mają darmowe uprawnienia do emisji dwutlenku węgla - podkreśla na łamach prasy Janusz Olszowski. I przeciwnie jeżeli kupują węgiel z krajów niestosujących polityki klimatycznej, to nie dostają darmowych uprawnień na emisję dwutlenku węgla. To wyeliminowałoby np. węgiel z Ro- emisji CO2, podkreśliła, że kraje G7 zobowiązały się do utrzymania rocznego finansowania działań proklimatycznych do 2020 roku na poziomie 100 mld dolarów – generowanego zarówno przez fundusze publiczne jak i prywatne. Organizacje spod znaku religii klimatycznej już zacierają ręce przed zaplanowanym na grudzień klimatycznym szczytem ONZ, który odbędzie się w Paryżu. Konferencja klimatyczna Narodów Zjednoczonych COP21 odbędzie się w dniach 30 listopada – 11 grudnia 2015r. Mają na niej zapaść decydujące ustalenia na temat nowego wiążącego państwa ONZ porozumienia dotyczącego redukcji emisji CO2 po 2020 r., które ma zastąpić tzw. Protokół z Kioto. Wciąż nadzieja w takich krajach jak: Rosja, Australia, Chiny, Brazylia, Indonezja, które swój szybki rozwój zawdzięczają przemysłowi wydobywczemu czy nawet w Kanadzie czy Japonii. Te ostatnie, choć podpisały końcową deklarację szczytu G7, to zawsze były sceptyczne co do likwidowania gospodarki opartej na surowcach kopalnych i nie wierzyły w „religię gazów cieplarnianych”. Jarosław Bolek Fot.www.dw.de sji nie tylko w Polsce, ale i w całej Unii. Jak ocenia prezes Olszowski, pomysł jest zgodny z celami klimatycznymi. Patrząc na sytuację światową w polityce klimatycznej nic się nie zmienia, a rygorystyczne zapisy UE powodują jej niekonkurencyjność. - Wdrożenie zasad preferencyjnych alokacji, oprócz korzyści gospodarczych dla naszego przemysłu, niewątpliwie poprawiłoby środowisko naturalne w wielu krajach na świecie podsumowuje szef GIPH-u. Czy obecny polski rząd stać na lobbowanie takich pomysłów? Trudno również ocenić, czy państwom starej UE podoba się ten pomysł, skoro sami węgla za dużo nie mają i wolą budować fabryki za grosze w Chinach czy innych stronach świata a u siebie grać orędowników walki z ociepleniem klimatu. Takie podejście zresztą sprzyja lobby klimatycznemu budującemu nowe źródła wielkich finansów, ale poza węglowym surowcem. Jednak bez polskiego oporu wkrótce kopalnie zostaną zamienione na zabytki na szlaku techniki industrialnej. Nie wszystkie zresztą. Jarosław Kowalski „Górnik”- Dwutygodnik Związku Zawodowego Górników w Polsce Redaktor naczelny: Jarosław Bolek. Rada Programowa: Janusz Ludwig, Bogdan Nowak, Witold Sprawka, Janusz Szymik Adres redakcji: Plac Grunwaldzki 8-10; 40-950 Katowice; tel.: 32 255 24 53; kom. 507 871 129; fax: 32 255 16 46; www.gornik.info.pl; [email protected] Wydawca: JARBOL MEDIA. Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów oraz nie odpowiada za treść ogłoszeń reklamowych. - Brakuje w nowo tworzonej strategii górnictwa węgla kamiennego programu rozwojowego. W zamian niemal wszystkie zapisy dotyczą koncepcji głębokiej restrukturyzacji polegającej na likwidacji – ocenia Wacław Czerkawski wiceprzewodniczący ZZG w Polsce Trwają prace zespołów opracowujących strategię dla polskiego górnictwa na lata 2016-2020 z perspektywą do 2027roku. Od marca bieżącego roku odbywają się one w trzech zespołach roboczych: zespole ds. bezpieczeństwa energetycznego, rozwoju bazy surowcowej i innowacji, zespole ds. struktury organizacyjnej i efektywności ekonomicznej oraz zespole ds. pracowniczych i wpływu na środowisko. W ich składzie znajdują się przedstawiciele pracodawców, strony rządowej, związkowej oraz niezależni eksperci. Jak zapowiadał wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk w sierpniu lub wrześniu powinny odbyć się plenarne konsultacje nowej strategii z udziałem górniczych central związkowych. „Górnik” zapytał Wacława Czerkawskiego – wiceprzewodniczącego ZZG w Polsce oraz członka zespołu ds. pracowniczych i wpływu na środowisko o komentarz co do oceny dotychczasowych prac. Wacław Czerkawski: Niestety sprawy pracownicze utknęły w martwym punkcie. Propozycje zapisów budzą dyskusje i kontrowersje strony społecznej. Po prostu: nie do zaakceptowania są wszystkie sprawy dotyczące robienia oszczędności kosztem pracowników. Mowa o tzw. zwiększeniu efektywnego czasu pracy czytaj sześciodniowy tydzień pracy czy alokacja pracowników i optymalizacja kosztów pracy oraz świadczeń pracowniczych. Takich sporów nie ma jeśli chodzi np. o sprawy bezpieczeństwa pracy w górnictwie. Nijak mają się takie oszczędności choćby do wciąż istniejących braków z prawidłowym obłożeniem wielu stanowisk, co zresztą potwierdzają kontrole Państwowej Inspekcji Pracy. Zamiast uparte ferowanie sześciodniowego tygodnia pracy pracodawca powinien zatroszczyć się o lepszą organizację pracy. Myślę np. o czasie dotarcia do miejsca pracy. Oczywiście można okresowo zintensyfikować wydobycie nawet w 6 dni, ale przecież już teraz większość kopalń fedruje również w soboty. Nie może się to jednak wiązać z przymusem i kosztem pracownika, jeśli chodzi o kwestie wynagrodzenia. W całym tym pomyśle chodzi tylko o odebranie ludziom pieniędzy za pracę w wolne dni. Nie ma związkowej zgody na taki tryb zmian w tym względzie. Cały program strategii w temacie spraw pracowniczych poszedł do poprawki. Czekamy na efekty gruntownej korekty. Czas mija a rząd wciąż nie przesłał nam nowej wersji tych zapisów. Niestety po konsultacji z kolegami z pozostałych zespołów odnoszę wrażenie, że de facto brakuje w tej górniczej strategii programu rozwojowego, a niemal wszystkie zapisy dotyczą koncepcji głębokiej restrukturyzacji polegającej na likwidacji. Nikt z decydentów nie myśli przyszłościowo tylko wszystkie sprawy widzi w czarnych kolorach dekoniunktury na węgiel. Związki zawodowe oczekują strategii i prognoz jak rozwijać górnictwo, a nie zwijać. A ma się takie wrażenie po lekturze programu, że rząd preferuje polityką wygaszania naszej branży. Czekamy więc na aktualizację zapisów i wniesienia związkowych poprawek – kończy swoją ocenę prac w zespole ds. pracowniczych i wpływu na środowisko, Wacław Czerkawski – wiceprzewodniczący ZZG w Polsce. Zebrał: JB Fot. Z archiwum W. Czerkawskiego Centralny Zakład Odwadniania Kopalń - historia w pigułce Zakład CZOK utworzony został uchwałą nr 1 /00 zarządu SRK S.A. z dnia 22 sierpnia 2000r. To dzisiaj oddział Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) w Bytomiu. Zaś SRK S.A. powstała w wyniku połączenia następujących spółek: KWK Jan Kanty, KWK Sosnowiec, Porąbka-Klimontów, Saturn. W pierwszym etapie organizacji od 1 stycznia 2001r zakład CZOK przejął odwadnianie następujących likwidowanych kopalń: Saturn, Sosnowiec, Paryż, Porąbka-Klimontów, Grodziec. Od 1 maja 2001r do CZOK-u włączono likwidowaną KWK Gliwice, zaś od 1 września 2001r KWK Jan Kanty. W drugim etapie od 1 stycznia 2002r przyłączono do odwadniania kolejne likwidowane kopalnie: KWK Siemianowice, Dębieńsko, Pstrowski, Szombierki, Katowice. Od 1 lutego 2002r do CZOK-u włączono KWK Niwkę-Modrzejów , zaś od 1 lipca 2003r KWK Powstańców Śląskich – Bytom I. Od 1 stycznia 2004r weszła Nowa Ruda, a od 1 stycznia 2007r kopalnia „Kleofas”. Z dniem 1 kwietnia 2009r CZOK przejął także finansowanie odwadniania kopalni Jowisz i Miechowice, które trwało do końca 2013r. Od 1 stycznia 2014r koszty odwadniania tych kopalń ponosi Kompania Węglowa, odpowiednio KWK Piekary i KWK Bobrek-Centrum. Zadaniem CZOK-u jest zabezpieczenie kopalń czynnych przed zagrożeniem wodnym, poprzez odwadnianie zlikwidowanych kopalń węgla kamiennego z zastosowaniem pompowni stacjonarnych lub głębinowych. Strukturę organizacyjną zakładu CZOK tworzy 15 rejonów odwadniania pozostałych na bazie części majątku zlikwidowanych kopalń zwanych „Pompowaniami”. Pompownie pogrupowane są w dwóch Ruchach. Ruch I – pompownie głębinowe i Ruch II – pompownie stacjonarne oraz jeden samodzielny Rejon Nowa Ruda. W 6 zlikwidowanych kopalniach odwadnianie kontynuowane jest z zastosowaniem pompowni stacjonarnych , w 9 – pompowni głębinowych. Zlikwidowana kopalnia Nowa Ruda odwadniana jest w sposób samoistny poprzez grawitacyjny spływ wody sztolnią Aleksander. Samowypływ wody z zatopionej kopalni do potoku Bożkowskiego następuje na rzędnej ok.+360 m n.p.m. W pompowniach ze stacjonarnym systemem odwadniania sposób pompowania i struktura wyrobisk została maksymalnie uproszczona w stosunku do czynnych kopalń. Pomimo tego funkcjonowanie pompowni wymaga utrzymywania dołowej i powierzchniowej infrastruktury technicznej, takiej jak pompownie głównego odwadniania, przepompownie, rozdzielnie elektryczne, urządzenia energomechaniczne , co najmniej dwa szyby i wyrobiska korytarzowe na jednym lub kilku poziomach o różnej długości od kilku do kilkunastu kilometrów, a także obiekty zakładu górniczego wraz z urządzeniami i maszynami na powierzchni. Głębinowy system odwadniania bazuje na jednym szybie, w którym zbudowane są agregaty głębinowe. Taki system został zastosowany w tych kopalniach, w których istniały odpowiednie warunki hydrogeologiczne pozwalające spiętrzyć wodę w jej wyrobiskach do określonej głębokości. Każda z pompowni ma wyznaczony zakres pompowania i dopuszczalny poziom zatopienia wyrobisk, wyzna- FAKTY FAKTY Strategia dla górnictwa do poprawki czony w dokumentacji hydrologicznej. Odwadnianie grawitacyjne polega na samoistnym spływie wody dopływającej do zlikwidowanej kopalni do cieku powierzchniowego, wyrobisk sąsiednich sąsiedniej kopalni lub pompowni CZOK. W 15 odwadnianych kopalniach, zakład CZOK posiada i utrzymuje: - 21 szybów, w tym 8 szybów z pompowaniach głębinowych, 13 szybów w pompowniach stacjonarnych; - 22 pompownie głównego odwadniania, w tym 14 stacjonarnych, wyposażonych w 69 pomp, 8 głębinowych wyposażonych w 25 pomp; - 5 przepompowni, w tym 5 stacjonarnych z 14 pompami.; - czynne wyrobiska korytarzowe o łącznej długości 53,5 km. Jerzy Rebeta na podstawie „Vademecum CZOK” Rada Dialogu Społecznego w Sejmie Rząd przyjął 9 czerwca projekt ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i skierował go do Sejmu tzw. szybką ścieżką. Rządowy projekt jest zgodny z porozumieniem podpisanym z partnerami społecznymi. Rada Dialogu Społecznego daje m.in. większe kompetencje i możliwości partnerom społecznym, gwarantuje większą niezależność, pośrednią inicjatywę ustawodawczą, znosi możliwość blokowania uchwał przez jedną ze stron, a także wprowadza kadencyjność przewodniczącego Rady, która to funkcja będzie rotacyjnie sprawowana przez każdą ze stron. Dotychczasowa Komisja Trójstronna składająca się z reprezentatywnych organizacji pracodawców, związków zawodowych i rządu funkcjonowała od 1993 roku. Z założenia miała uczestniczyć m.in w polityce kształtowania płac w przedsiębiorstwach i w sferze budżetowej, skupiając się na godzeniu interesu dobra publicznego, przedsiębiorców i pracowników. W praktyce jej działalność ograniczała się jedynie do konsultacji, których strona rządowa w większości nie uwzględniała. Gdy w czerwcu 2013 roku rząd z pominięciem Komisji wprowadził antypracownicze zmiany w Kodeksie pracy, strona związkowa zawiesiła swój udział w pracach Komisji. Wojewódzki Urząd Pracy wesprze zwalnianych z firm okołogórniczych Ponad 500 pracowników ze spółek okołogórniczych może zostać zwolnionych wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach. Na wsparcie osób zagrożonych zwolnieniem będzie można przeznaczyć ok. 30 mln zł. Jak informuje dyrektor WUP Grzegorz Sikorski ankiety wysłano do 100 wybranych przedsiębiorstw. Odpowiedzi przesłały 43 z nich. Obecny stan zatrudnienia w przedsiębiorstwach, które wzięły udział w sondażu kształtuje się na poziomie ponad 11 tys. osób, z czego 72,5 proc. to osoby pracujące fizycznie. Wśród tych osób najwięcej pracuje w branży górniczej - ok. 41 proc., przetwórstwie przemysłowym - ok. 16 proc., usługach - ok. 11 proc. oraz firmach zajmujących się wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię, gaz, wodę - ok. 9 proc. Firmy, które wzięły udział w ankiecie przewidują, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy będą musiały zwolnić 527 osób, głównie pracowników niewykwalifikowanych a także osób pracujących m.in. w zawodach ślusarz, górnik mechanik, monter, elektryk. „Spośród wszystkich przebadanych przedsiębiorstw 34,9 proc. zrzuca winę za zwolnienia swoich pracowników na problemy wynikające z kooperacji z przedsiębiorstwami z sektora górnictwa węgla kamiennego” - wynika z sondażu przedstawionego przez WUP. Ratownicy znaleźli aparat ucieczkowy Jak podał 13 czerwca rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros ratownicy poszukujący dwóch górników, zaginionych 18 kwietnia po wstrząsie w kopalni Wujek Ruch Śląsk, znaleźli aparat ucieczkowy i kurtkę jednego z poszukiwanych. Samych górników nie udało się na razie odnaleźć. strona 3 ,,Wszystkie dzieci nasze są….” Pod takim hasłem 6 czerwca w Ośrodku Wypoczynkowym ,,Olza” w Olzie odbył się festyn rodzinny zorganizowany przez ZZG w Polsce KWK ,,Marcel”. Upalny początek czerwca sprawił, że rodzice nie mieli wymówki wobec dzieci, aby sobotniego dnia nie spędzić na festynie rodzinnym w Olzie. W festynie uczestniczyło ponad 400 związkowców z rodzinami, a także 15 dzieci z przyparafialnej ochronki w Biertułtowach wraz z opiekunami. W programie festynu organizator przygotował atrakcje dla dzieci jak i dla dorosłych. Dzieci mogły skorzystać i pobawić się na ,,dmuchańcach”, uczestniczyć w zapasach sumo, które zostały usytuowane między drzewami, by się nie nagrzewały i by dzieci mogły korzystać z nich przez cały festyn. Dla najmłodszych przygotowano stanowisko do malowania twarzy oraz przeprowadzono konkurs rysunkowy, w którym każda praca została nagradza- strona 4 na. Przy scenie głównej, postacie z bajek zabawiały dzieci, organizując im gry i zabawy, za które dzieci były częstowane słodyczami. Zorganizowane zostały pokazy kajakarzy sportowych, które przeprowadziły osoby z ,,aktywnych” Rybnik oraz pokaz kunsztu rycerskiego i strzelanie z łuku do tarczy, który przeprowadzili rycerze z Bractwa Rycerskiego Wodzisław Śl. Odbył się również pokaz ratownictwa drogowego, w którym Straż Pożarna Czyżowice, zademonstrowała akcję uwalniania osoby poszkodowanej w wypadku drogowym z wraku samochodu. Po zakończonym pokazie straż, ku uciesze dzieci wypuściła pianę gaśniczą na pobliską łączkę, w której dzieciaki się ,,kąpały”. Na festynie zademonstrowali swoje umiejętności i pokazali sprzęt ratownicy górniczy z Kopalnianej Stacji Ratownictwa Górniczego KWK ,,Marcel”. Uczestnicy mogli skorzystać ze sprzętu wodnego, który znajduje się w ośrodku i popływać na kajakach, rowerkach wodnych i łódkach. Dla tych, którzy nie lubią spędzać czasu na wodzie, przygotowano bardziej ,,przyziemne” atrakcje, jak przejażdżki bryczką lub konno. Podczas festynu przeprowadzono współzawodnictwo w wieloboju rodzinnym, na który składało się 7 konkurencji, m.in. strzelanie z wiatrówki, strzelanie do bramki, koszykówka, skoki w workach, itd. W zawodach uczestniczyło 21 drużyn: mama, tata plus dzieci, które walczyły o cenne nagrody. Te otrzymały drużyny zajmujące miejsca od 1 do 10. Nagrodę główną, którą był weekendowy pobyt w Zakopanem dla całej rodziny, ufundowaną przez biuro podróży ,,Altamira” z Katowic, wygrała rodzina Stabla. Dzięki hojności sponsorów PZU ŻYCIE, Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej, biurom podróży BBJ Sport, Level, Altamira i wielu innym darczyńcom, którzy wsparli festyn, została zorganizowana loteria fantowa. Losowanie odbyło się w dwóch turach, w których można było wylosować bardzo atrakcyjne nagrody. Dla wszystkich uczestników festynu organizator zapewnił gorące posiłki i zimne napoje. O nagłośnienie dbała agencja artystyczna ,,Baca Dance”, której możliwości artystyczne mogliśmy ocenić wieczorem, gdy zespół przygrywał do tańca. Za pośrednictwem ,,Górnika” dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w organizację festynu, członkom zarządu, przewodniczącym oddziałowym i pozostałym osobom, które przyczyniły się do sprawnego przeprowadzenia festynu. Serdeczne podziękowanie dla wszystkich instytucji, firm, przedsiębiorców, które wsparły finansowo i rzeczowo, tak dużą imprezę jaką jest festyn rodzinny. Krzysztof Wojciechowski przewodniczący ZZG w Polsce KWK Marcel Pakiet socjalny w SRK – pytania i odpowiedzi ZAGADNIENIA ZWIĄZANE Z KORZYSTANIEM PRZEZ PRACOWNIKÓW Z UPRAWNIEŃ WYNIKAJĄCYCH Z USTAWY O FUNKCJONOWANIU GÓRNICTWA 1. W którym momencie po przejściu do SRK SA pracownik będzie mógł skorzystać z pakietu, i kto o tym będzie decydował? Świadczenia przewidziane ustawą tj. urlop górniczy, urlop dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej węgla - udzielane mogą być wyłącznie (uprawnionym) pracownikom SRK SA. Dlatego to SRK SA wyrażać będzie zgodę na skorzystanie z nich przez poszczególnych pracowników (na ich wniosek) po zweryfikowaniu uprawnień przez ZUS oraz ARP S.A. Jednorazowa odprawa pieniężna przysługuje (uprawnionym) pracownikom zatrudnionym w kopalniach KW S.A. i KHW S.A. w dniu 01.01.2015 r., z którymi SRK SA rozwiąże umowę o pracę nie później niż do dnia 31 grudnia 2015 roku, po wcześniejszej weryfikacji wniosku przez ARP S.A. 2. Czy jest gwarancja, że jeśli pracownik zdecyduje się na skorzystanie z urlopu górniczego lub urlopu dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej węgla, to ten pracownik otrzyma zgodę? Zgodę na skorzystanie z urlopu górniczego lub urlopu dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej wyraża pracodawca po sformułowaniu wniosku przez pracownika i zweryfikowaniu uprawnień przez ZUS i ARP S.A. Należy przy tym podkreślić, iż SRK SA jest szczególnego rodzaju podmiotem, który będzie operatorem programu osłonowego ale również ma prowadzić procesy likwidacyjne/naprawcze przejmowanych podmiotów. 3. Jak długo pracownik będzie zatrudniony w SRK zanim skorzysta z pakietu, czy jest jakiś okres minimalny? Ustawa nie przewiduje okresu minimalnego - należy przy tym liczyć się z tym, że SRK SA musi podjąć przed rozpoczęciem korzystania z pakietu działania mające na celu weryfikację uprawnień poszczególnych osób do tych świadczeń (przez ZUS i ARP SA), co wymaga czasu. 4. W jaki sposób należy obliczyć wynagrodzenie jak za urlop wypoczynkowy (art. 11c ust.1)? a) w sposób przyjęty w zakładowym układzie zbiorowym pracy czy w sposób ogólnie obowiązujący? b) jaką liczbę dni należy przyjąć dla obliczenia wysokości świadczenia? 26 dni urlopu czy przeciętną miesięczną liczbę dni roboczych w roku? c) czy dla obliczenia średniej dniówki urlopowej należy do podstawy wliczyć wartość 1/12 rocznego deputatu węglowego, czy tę wartość dodać do obliczonego wynagrodzenia za urlop? Wynagrodzenie jak za urlop wypoczynkowy będzie obliczane w momencie przejścia pracownika na urlop - w sposób przyjęty w Holdingowym Układzie Zbiorowym Pracy dla pracowników KHW S.A. oraz zgodnie z Porozumieniem z 20.12.2004 r. dla pracowników KW S.A. oraz wg aktualnie obowiązujących pracownika przepisów po upływie okresu wynikającego z art. 23 1 oraz art. 241 8 § 1 KP. Jednocześnie w ramach Ust FG przewidziano dodatkowo, iż do podstawy tej wliczać się będzie: 1) nagrodę z okazji „Dnia Górnika” w wysokości 1/12 ostatniej wypłaconej pracownikowi nagrody; 2) dodatkową nagrodę roczną w wysokości 1/12 ostatniej wypłaconej pracownikowi nagrody; 3) nagrodę jubileuszową w wysokości 1/60 nagrody, a w przypadku ratowników górniczych 1/36 ostatniej wypłaconej pracownikowi nagrody. Należy przy tym zauważyć, iż ustalenie wartości świadczenia socjalnego będzie miało miejsce już w SRK SA, gdyż to ten podmiot będzie udzielał/realizował rozwiązania osłonowe przewidziane znowelizowaną UstFG. 5. Czy przeciętne miesięczne wynagrodzenie będące podstawą obliczenia jednorazowej odprawy ma być przeciętnym kopalni czy też pracownika korzystającego z tego świadczenia? Podstawą do wyliczenia jednorazowej odprawy pieniężnej będzie przeciętne (średnie) miesięczne wynagrodzenie z pierwszego półrocza 2014 r. w kopalni, przekazanej do SRK SA, a nie indywidualnego pracownika. 6. Z jakiego wynagrodzenia będzie obliczony urlop w przypadku, gdy pracownik uzyska zgodę na skorzystanie z tego świadczenia po upływie 12 miesięcy od daty przejęcia przez SRK SA danej kopalni (po upływie okresu ochrony warunków zatrudnienia wynikającego z art. 231 KP)? Wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy, przyjęte do ustalenia wysokości świadczenia socjalnego, będzie obliczone zgodnie z przepisami obowiązującymi pracownika w dniu jego przejścia na świadczenie socjalne. 7. Jak liczyć okres zatrudnienia do dodatkowej odprawy cały czy u ostatniego pracodawcy? Okres zatrudnienia do dodatkowej odprawy ( w rozumieniu z odprawy wynikającej z ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiazywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników) liczy się u danego Pracodawcy z uwzględnieniem przejścia do innych podmiotów górniczych w trybie art. 231 Kodeksu pracy. związku z uzyskaniem uprawnień emerytalnych (przejściem na emeryturę), co jest istotą urlopu górniczego lub urlopu dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej, pracownik nabędzie uprawnienia do odprawy emerytalnej. Okres przebywania pracownika na urlopie górniczym lub urlopie dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej zostanie wliczony do stażu pracy uprawniającego pracownika do odprawy emerytalnej. 9. W trakcie urlopu górniczego co z nagrodami (jubileuszami, Barbórkami, 14-tkami), pomocami szkolnymi i innymi dodatkami przysługującymi w trakcie zatrudnienia? Zgodnie z art. 11c Ustawy o funkcjonowaniu górnictwa nagrodę z okazji Dnia Górnika, dodatkową nagrodę roczną oraz nagrodę jubileuszową wlicza się do podstawy obliczenia świadczenia socjalnego. Ustawa nie uwzględnia wypłaty w trakcie urlopu górniczego lub urlopu dla pracowników przeróbki mechanicznej pomocy szkolnych i innych dodatków przysługujących pracownikowi. 10. Czy przed przejęciem zakładu likwidowanego przez SRK pracownik powinien posiadać wstępną decyzję ZUS z wyliczeniem uprawnień emerytalnych. Który zakład powinien skompletować wniosek - kopalnia czy SRK? Wiążący w tym zakresie będzie wyłącznie wniosek złożony do ZUS przez SRK SA. 11. Czy pracownicy kopalń KW SA, które zgodnie z Porozumieniem zawartym 17 stycznia 2015 r. przejdą do SRK, będą zatrudnieni na mocy aktualnie obowiązujących umów o pracę, czy też wraz z przejściem do SRK będą obowiązywały ich nowe umowy dla tych pracowników? Z dniem przekazania danej kopalni do SRK SA, przedsiębiorstwo to stanie się stroną w dotychczasowych stosunkach pracy zgodnie z art. 231 Kodeksu Pracy. Pracownicy przejdą więc do SRK na warunkach zapisanych w umowach o pracę zawartych w Kompanii Węglowej SA z zastrzeżeniem art. 2418 Kodeksu pracy. 12. Czy z jednorazowej odprawy pieniężnej lub urlopu mogą skorzystać obecnie pracownicy, którzy już w przeszłości z jakiegoś instrumentu osłonowego czy aktywizującego w górnictwie korzystali? Nie. 8. Czy po urlopie górniczym będzie wypłacona odprawa emerytalna i jak będzie liczony staż? 13. W jaki sposób i kto będzie weryfikował korzystanie w przeszłości, z tych świadczeń? Czy odejście pracownika będzie dopiero możliwe po zweryfikowaniu ewentualnego korzystania w przeszłości z w/w świadczeń? Tak. Po zakończeniu zatrudnienia, w Odejście pracownika na świadczenie bę- dzie możliwe po zweryfikowaniu przez ARP S.A. ewentualnego korzystania w przeszłości ( tj. po 1993 r.) z jakiegokolwiek instrumentu osłonowo - aktywizująco - adaptacyjnego. 14. Na jaką odprawę może liczyć pracownik przeróbki, który ma tylko 3 lata pracy w kopalni (na przeróbce), a 15 lat pracy poza górnictwem? Pracownicy posiadający staż pracy mniejszy od wymienionego nie będą mieli prawa do jednorazowej odprawy pieniężnej. Będą mieli prawo do odprawy wynikającej z przepisów ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. 15. Czy do 5-cio letniego stażu pracy uprawniającego do jednorazowej odprawy pieniężnej zalicza się staż ciągły czy może to być staż łączony tj. 3 lata pracy w przedsiębiorstwie górniczym, następnie przerwa w zatrudnienie oraz aktualnie kolejne 3 lata pracy. Tak. Staż pracy może być łączony. 16. Czy w przypadku urlopu dla pracownika zakładu przeróbki mechanicznej węgla określenie „trzy lata do nabycia prawa do emerytury” dotyczy emerytury z ogólnych warunków emerytalnych czy także emerytur pomostowych? Dotyczy także emerytur pomostowych. 17. Czy pracownik zatrudniony w SRK będzie mógł należeć do kasy Zapomogowo-Pożyczkowej w zakładach KHW? Pracownik SRK S.A. nie będzie mógł należeć do Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej w Zakładach KHW S.A. Ewentualnie przy przejściu w trybie art. 231 KP pracownik (na zasadzie dobrowolności) może przenieść zgromadzone wkłady do PKZP SRK S.A. Na dodatkowe pytania, dotyczące zagadnień związanych z korzystaniem przez pracowników z uprawnień wynikających z Ustawy o funkcjonowaniu górnictwa odpowiedzi udzielać będzie Pani Elżbieta Karkoszka tel. (32) 3513-331 e-mail: [email protected] Źródło: www.srk.com.pl strona 5 Samorządy bronią węgla Śląski Związek Gmin i Powiatów skupiających ponad 120 samorządów apeluje do rządu o zmianę polityki wobec górnictwa na klarowną i przyszłościową. Ostrzega jednocześnie, że dalsze preferowanie dekarbonizacji przez Unię Europejską i polskie władze doprowadzi do zburzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju i gigantycznego kryzysu na Śląsku. Apel o spójną politykę wobec gospodarczą i rozwój województwa śląskiego). górnictwa* Zgromadzenie Ogólne Śląskiego Związku Gmin i Powiatów apeluje do Rządu RP, na ręce Prezesa Rady Ministrów o wypracowanie jednoznacznej, długofalowej i spójnej Likwidacja na Śląsku i w zachodniej części Małopolski sięgającego swoimi korzeniami kilkuset lat górnictwa węgla kamiennego zostanie uzasadniona groteskową walką z dwutlenkiem węgla (C02), co przez UE jest uważane za główną przyczynę zmian klimatycznych (hipotetycznych, bowiem nie potwierdzonych dotąd jednoznacznie naukowo). polityki wobec górnictwa węgla kamiennego, która winna być integralną częścią strategicznej wizji zaopatrzenia Polski w energię. Wizja rozwoju energii z kolei powinna uwzględniać poważne zagrożenia wynikające ze starzenia się urządzeń energetycznych i całych ich zespołów oraz z nieprzemyślanego zaakceptowania przez Rząd RP, przyjętego na szczycie Rady Europejskiej w dniu 23 października 2014 r. zmodyfikowanego pakietu klimatyczno- energetycznego (por. stanowisko Zgromadzenia Ogólnego Śląskiego Związku Gmin i Powiatów z dnia 15 maja 2015 r. w sprawie wpływu sytuacji energetycznej na bezpieczeństwo, konkurencyjność strona 6 Unia i polski rząd dążą do likwidacji górnictwa Zdaniem zarówno ekspertów, jak i środowiska samorządu lokalnego, zarządów spółek węglowych oraz załóg górniczych, obecna sytuacja sektora górnictwa węgla kamiennego jest dramatyczna i ulega stałemu pogarszaniu się. Jednak polityka Rządu wobec sektora jest wysoce nieklarowna. Potwierdzeniem tego faktu jest również tryb przygotowania i uchwalenia przez Sejm RP w nocy z 15 na 16 stycznia br. ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 oraz niektórych innych ustaw. Nowym dowodem braku klarowności jest zaakceptowanie przez Rząd przyjętych na szczycie Rady Europejskiej w dniu 19 marca 2015 r. założeń budowy unii energetycznej w ramach Unii Europejskiej, której jednym z filarów ma być dekarbonizacja gospodarki. Nasuwają one wręcz wnioski, iż Unia Europejska i Rząd RP dążą do likwidacji górnictwa węgla kamiennego. W tej sytuacji oczekujemy bardzo pilnego określenia klarownej polityki wobec górnictwa, sprecyzowanej co do celów, konkretnych działań i terminów ich przeprowadzenia oraz źródeł finansowych pozwalających na pokrycie kosztów, niezbędnych w celu wyprowadzenia Dekarbonizacja gospodarek państw członkowskich UE, w tym Polski (nawet jeśli rozumiane jest to jedynie jako redukcja wolumenu emisji dwutlenku węgla) stoi w rażącej sprzeczności z podstawą polskiej gospodarki narodowej, jaką jest węgiel. przedsiębiorstw górniczych z głębokiej zapaści, spowodowanej brakiem takiej polityki w sferze przemysłu wydobywczo-energetycznego. Dekarbonizacja zburzy bezpieczeństwo energetyczne Polski Pr a g n i e m y podkreślić, iż nie kwestionujemy konieczności podjęcia działań restrukturyzacyjnych, natomiast nie do zaakceptowania jest przyjęty dotychczas przez Rząd sposób postępowania. Dekarbonizacja gospodarek państw członkowskich UE, w tym Polski (nawet jeśli rozumiane jest to jedynie jako redukcja wolumenu emisji dwutlenku węgla) stoi w rażącej sprzeczności z podstawą polskiej gospodarki narodowej, jaką jest węgiel. Stanowi on jednocześnie podstawę polskiego bezpieczeństwa energetycznego, a tym samym konkurencyjności gospodarki kraju. W ciągu najbliższych 15 lat nie ma żadnej możliwości, aby oprzeć w zasadniczym wymiarze bezpieczeństwo energetyczne kraju na jakimkolwiek innym źródle energii, a generowanie nowych źródeł energii w tym okresie wymaga gigantycznych inwestycji (zarówno skoncentrowanych, jak i rozprosz onych), na które najprawdopodobniej nie ma wystarczających środków. Konkluzje Rady Europejskiej w sprawie unii energetycznej”, przyjęte na szczycie Rady Europejskiej w dniu 19 marca 2015 r., nie ujmują potrzeby restrukturyzacji górnictwa, ale przewidują dekarbonizację gospodarki. W miejsce unii energetycznej, która miała zwiększać bezpieczeństwo energetyczne państw członkowskich UE (w tym również Polski) i konkurencyjność ich gospodarek, przyjęte ustalenia - za którymi głosował obecny na szczycie Prezes Rady Ministrów - rodzą niebezpieczne następstwa. Wprowadzenie unii energetycznej, tak jak to przedstawiają „Konkluzje ...”, tj. z uwzględnieniem ww. filara, może całkowicie zburzyć bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz w fundamentalny sposób zakłócić konkurencyjność gospodarczą naszego kraju. Zasadnicze zagrożenia wystąpią szczególnie w sek- torze energii, bowiem redukcja (a tym bardziej całkowite wyeliminowanie) emisji C02 w tej branży nie jest możliwa bez bardzo wysokich nakładów, na które najprawdopodobniej nie ma środków. Osta- ważnymi konsekwencjami wysoce prawdopodobnego upadku branży węglowej. W efekcie województwo śląskie znajdzie się w głębokim, strukturalnym kryzysie o różnorodnych wymiarach, trwającym co najmniej przez najbliższe kilkanaOstatecznym efektem dekar- ście lat lub dłużej. Należy przy tym bonizacji - jawnie sprzecznym zauważyć, iż likwidacja na Śląsku z polską racją stanu - może być i w zachodniej części Małopolski 100% uzależnienie Polski od sięgającego swoimi korzeniami zewnętrznych źródeł energii, z kilkuset lat górnictwa węgla kagłębokimi, negatywnymi konse- miennego zostanie uzasadniona kwencjami dla bezpieczeństwa groteskową walką z dwutlenkiem Państwa i perspektyw rozwoju węgla (C02), co przez UE jest uważane za główną przyczynę zmian polskiej gospodarki. klimatycznych (hipotetycznych, bowiem nie potwierdzonych dotąd tecznym efektem dekarbonizacji jednoznacznie naukowo). - jawnie sprzecznym z polską racją stanu - może być 100% uzależnie- Wciąż brak szczegółów programu nie Polski od zewnętrznych źródeł reindustrializacji energii, z głębokimi, negatywnymi konsekwencjami dla bezpieczeń- Ogłoszone w dniu 20 kwietnia br. stwa Państwa i perspektyw rozwo- przez Wicepremiera Janusza Pieju polskiej gospodarki. chocińskiego i przedstawione w zarysie przez Podsekretarza StaLikwidacja górnictwa to wielolet- nu w Ministerstwie Gospodarki ni kryzys na Śląsku główne tezy „Programu reindustrializacji Śląska i Małopolski” najSzczególne natężenie negatyw- prawdopodobniej nie zrównoważą nych konsekwencji gospodarczych, tych problemów. Z ogłoszonych politycznych, społecznych i finan- w trakcie Europejskiego Kongresowych będzie miało miejsce w su Gospodarczego zapowiedzi, województwie śląskim. Zasadnicze wymiar finansowy Programu - na osłabienie, bądź też nawet całko- który składa się 5 filarów - ma wywita likwidacja przemysłu węglo- nieść 13 miliardów zł do wydatkowego, pełniącego nadal bardzo wania w perspektywie 20 lat. Pełistotną rolę w gospodarce regionu na ocena wartości Programu oraz oraz zatrudniającego aktualnie ok. jego ewentualnej roli w przeciw100 tys. pracowników, a także pa- działaniu negatywnym zjawiskom rokrotnie więcej w przemysłowych wzmiankowanym powyżej, będzie branżach powiązanych (w tym w możliwa dopiero po zapoznaniu przemyśle energetycznym opar- się ze szczegółami Programu. tym na węglu), spowoduje głęboStanowisko Zgromadzenia Ogólnego kie i strukturalnie niemożliwe w Śląskiego Związku Gmin i Powiatów najbliższych latach do naprawy *Śródtytuły zostały dodane przez redakcję załamanie na rynku pracy regionu. Zasadnicze trudności dotkną gmi- Do grafiki przedstawiającej górnika na tle ny górnicze województwa, które mapy województwa śląskiego wykorzypadną ofiarą drastycznego spadku stano fotkę górnika ze stron: kwsa.pl, swoich przychodów, jak również zaś logo Śląskiego Związku Gmin zostaną obciążone innymi poi Powiatów ze strony: silesia.org.pl Śląski Związek Gmin i Powiatów - to stowarzyszenie, którego misją jest służba na rzecz społeczności lokalnych i samorządów terytorialnych województwa śląskiego. Przewodniczącym Związku jest Prezydent Gliwic, pan Zygmunt Frankiewicz. W ramach Związku zrzeszonych jest obecnie 118 gmin (w tym wszystkie 19 miast na prawach powiatu) i 8 powiatów regionu śląskiego. Teren jego działania zamieszkuje tym samym prawie 4 mln mieszkańców. Wszystkie podejmowane przez Związek inicjatywy i działania służą integracji regionu i rozpowszechnianiu najlepszych wzorców w zakresie rozwoju lokalnego. Działalność Śląskiego Związku Gmin i Powiatów opiera się na idei współpracy z innymi organizacjami - zarówno krajowymi jak i zagranicznymi - które wspólnie z nami realizują różnorodne przedsięwzięcia służące stymulowaniu rozwoju regionu. strona 7 Zasiedzenie służebności gruntowej Korzystam od trzydziestu pięciu lat z drogi dojazdowej do swojej posesji, która przechodzi przez grunt należący do sąsiada. Droga została utwardzona za pomocą płyt betonowych. Przed kilkoma miesiącami doszło do sprzedaży nieruchomości, na której przebiega droga dojazdowa. Nowy właściciel negatywnie ustosunkował się do dalszego korzystania z drogi dojazdowej oraz wybudował ogrodzenie tym samym uniemożliwiając przejazd. Czy przysługuje mi prawo zasiedzenia służebności drogi dojazdowej? (Wojciech S. ) Służebności są ograniczonymi prawami rzeczowymi ustanowionymi na cudzej nieruchomości, mającymi na celu zapewnienie określonej korzyści każdoczesnemu właścicielowi nieruchomości władnącej. Służebność zatem polega na posiadaniu pewnych uprawnień do cudzej nieruchomości, które w zwykłych warunkach przysługiwałyby jej właścicielowi. Do powstania służebności gruntowych dochodzi na podstawie czynności prawnej, orzeczenia sądowego, decyzji administracyjnej bądź w drodze zasiedzenia. W tym miejscu należy zauważyć, iż służebność gruntowa jest jedynym ograniczonym prawem rzeczowym, które może zostać ustanowione z mocy prawa w trybie zasiedzenia. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, na fakt iż warunkiem koniecznym nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej jest spełnienie trzech przesłanek, którymi są: nieprzerwane posiadanie służebności, upływ czasu wskazany w przepisach kodeksu cywilnego oraz korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia znajdującego się na nieruchomości, która w wyniku nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie stanie się nieruchomością obciążoną. Pierwszą przesłanką skutecznego zasiedzenia służebności gruntowej jest nieprzerwane posiadanie służebności. Zgodnie z treścią art. 352 kodeksu cywilnego posiadaczem służebności jest ten kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, a korzystanie to ma cechy trwałości. Należy sprecyzować, iż istotą posiadania są dwa elementy: corpus possessionis (element fizyczny) wyrażający się we władaniu daną rzeczą ( w Pana sprawie będzie to faktyczne korzystanie z drogi dojazdowej) oraz animus possidendi (element psychiczny) wyrażający się w psychicznym nastawieniu i strona 8 przekonaniu o wykonywaniu władztwa nad daną rzeczą bądź służebnością. Na podstawie przedstawionego stanu faktycznego oba wskazane wyżej elementy zostały przez Pana spełnione i w myśl przepisów kodeksu cywilnego może Pan zostać uznany za posiadacza służebności gruntowej. W tym miejscu należy podkreślić, iż termin zasiedzenia służebności gruntowej jest ustalony na podstawie przepisów kodeksu cywilnego regulujących zasiedzenie nieruchomości i wynosi odpowiednio 20 lat przy założeniu, iż samoistny posiadacz służebności gruntowej pozostaje w dobrej wierze i 30 lat w sytuacji, w której samoistny posiadacz znajduje się w złej wierze. Należy wskazać, iż istnienie dobrej wiary posiadacza służebności ocenia się według stanu w chwili, w której uzyskał on jej posiadanie. Posiadacz w dobrej wierze pozostaje w błędnym, lecz usprawiedliwionym przekonaniu o przysługującym mu prawie. W dobrej wierze pozostaje zatem osoba, która błędnie sądzi, że przysługuje jej pewne prawo, jednakże przekonanie takie znajduje oparcie w stanie faktycznym danej sprawy. Natomiast posiadacz pozostający w złej wierze wie, iż nie przysługuje mu określone prawo, bądź też nie wie o tym, lecz przy zachowaniu minimalnej staranności byłby w stanie się o tym dowiedzieć. Niewiedza posiadacza w złej wierze nie jest zatem usprawiedliwiona okolicznościami konkretnego przypadku. Należy podkreślić, iż ostatnią przesłanką konieczną dla zasiedzenia służebności gruntowej koniecznej jest korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy kodeksu cywilnego nie precyzują dokładnie jakie urządzenie można uznać za trwałe i widoczne. Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 maja 1974 r. (sygn. akt III CRN 94/74; OSNCP 1975., nr 6, poz. 94) za takie urządzenie nie może zostać uznana droga czy ścieżka powstała przez stałe przechodzenie i przejeżdżanie tą samą trasą. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury wyrażonym w Uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r. (sygn. akt III CZP 10/11) za trwałe i widoczne należy uznać urządzenie materialne umożliwiające lub ułatwiające korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie służebności, sporządzone na obcej nieruchomości lub co najmniej wkraczające w jej sferę. Charakter takiego urządzenia musi być trwały, a nie chwilowy i musi ono być widoczne. Przykładami trwałego i widocznego urządzenia mogą być: rowy odwadniające, nasypy, studnie, groble oraz utwardzenia na gruncie szlaku drożnego. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1969 r. (sygn. akt II CR 516/68), aby urządzenia do korzystania ze służebności przejazdu uznać za trwałe i widoczne muszą one być wynikiem świadomego i pozytywnego działania ludzkiego, w celu przystosowania gruntu obciążonego jako drogi. Z przedstawionego przez Pana stanu faktycznego wynika, iż droga została utwardzona płytami betonowymi. Z uwagi na powyższe przesłanka zasiedzenia jaką jest istnienie trwałego i widocznego urządzenia została w pełni spełniona. Ustalenie treści służebności gruntowej na podstawie zasiedzenia następuje w zakresie faktycznego korzystania z trwałych i widocznych urządzeń znajdujących się na nieruchomości obciążonej przez czas potrzebny do nabycia służebności przez zasiedzenie. Warto również dodać, iż na podstawie art. 606 kodeksu postępowania cywilnego do rozpoznania wniosku o stwierdzenie nabycia służebności gruntowej w drodze zasiedzenia wyłącznie właściwy jest sąd, w którego okręgu położona jest nieruchomość obciążona. Jako uczestnika należy wskazać właściciela nieruchomości obciążonej. Jednocześnie wskazuję, iż na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przedmiotowy wniosek podlega stałej opłacie sądowej w wysokości 200 zł. Na marginesie wskazuję, iż należy pamiętać, by przed zakupem nieruchomości sprawdzić dokładnie treść księgi wieczystej ze szczególnym uwzględnieniem działu III, albowiem służebność gruntowa stanowi istotne ograniczenie prawa własności. We wskazanym wyżej dziale księgi wieczystej znajdują się wpisy dotyczące ograniczonych praw rzeczowych, w tym wpisy dotyczące służebności gruntowych, którymi może być obciążona nabywana nieruchomość. Reasumując w niniejszej sprawie bez wątpienia spełnione zostały wszystkie przesłanki konieczne dla skutecznego zasiedzenia służebności gruntowej, wobec czego wniosek o stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej jest w pełni uzasadniony. Tomasz Kosterka Informujemy, że powyższy artykuł nie jest opinią ani poradą prawną i nie może służyć jako ekspertyza przed sądem, urzędem czy osobą prywatną. Proszę pamiętać, że ze względu na długość opracowania artykuł dostarcza jedynie informacji ogólnych, które w konkretnym przypadku nie mogą zastąpić porady prawnej. Proszę pamiętać, że osoby posiadające Ochronę Prawną CDO24 zawsze mogą zasięgnąć dodatkowych informacji w departamencie prawnym CDO24 pod numerem telefonu 801 003 138, który działa codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.30. Pozostałe osoby zainteresowane posiadaniem ochrony prawnej zapraszamy do zapoznania się z ofertą CDO24 w Fundacji na Rzecz Integracji Środowisk Pracowniczych i Tworzenia Miejsc Pracy (tel. 32 786 95 95) lub na stronie internetowej www.cdo24.pl. Ul. Związkowa Konfliktowy Kodeks Etyki Związki zawodowe w Kompanii Węglowej protestują przeciwko jednostronnemu wprowadzeniu przez zarząd spółki Kodeksu Etyki. „Tryb wypracowania dokumentu zastosowany przez Zarząd Kompanii Węglowej S.A. zaprzecza, w sposób rażący, podstawowym przesłankom wprowadzającym Kodeks, tj. szacunkowi dla wszystkich interesariuszy firmy, w tym do pracowników, normom Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz standardom Międzynarodowej Organizacji Pracy. Wspólne stanowienie norm decyduje o ich zrozumieniu przez adresatów i tym samym czyni je skutecznym” – piszą kompanijni związkowcy w liście do zarządu. Podkreślając jednocześnie, że np. w Grupie Lotos, która w 2013 r., wprowadziła Kodeks Etyki został wypracowany on w toku szerokich konsultacji społecznych. Dziwi takie ekspresowe tempo, bez konsultacji ze związkami i pracownikami, by wprowadzać etyczne zasady mające panować w firmie. - Aby taki dokument mógł być skutecznym narzędziem - to pracownicy muszą go znać i z nim się utożsamiać. Najlepiej, gdyby uczestniczyli w jego tworzeniu, jeśli nie osobiście - to przez swoich przedstawicieli - związki zawodowe – uważa Dariusz Potyrała – członek Rady Pracowników Kompanii Węglowej i przewodniczący ZZG w Polsce. Tymczasem w KW S.A. zastosowano najgorszy model: przyjdź przeczytaj - podpisz. - Takie podejście powoduje nieufność, opór i nie przyczyni się do akceptacji zapisów – uważa przewodniczący Potyrała. W piśmie do zarządu związkowcy tłumaczą: „konsekwencjami jednostronnego opracowania tekstu Kodeksu Etyki jest brak przejrzystości treści tekstu uniemożliwiający adresatowi rozróżnienie, kto jest nadawcą, a kto odbiorcą zredagowanych norm. Jednocześnie, niejednoznaczne zapisy Kodeksu Etyki stawiają pracownika w niekorzystnej sytuacji wobec pracodawcy co może prowadzić do tego, iż przy złej woli pracodawcy każde zachowanie pracownika może zostać zinterpretowane jako naruszenie Kodeksu Etyki. Ponadto wprowadzanie zapisów Kodeksu Etyki, w żadnym przypadku, nie poprawi obec- nej sytuacji Kompanii Węglowej S.A. może jedynie doprowadzić do konfliktów wśród pracowników, co negatywnie wpłynie na stosunki międzyludzkie w kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej S.A.” Przypominają również, iż wszystkich pracowników Kompanii Węglowej S.A. nadal obowiązuje Regulamin Pracy oraz Kodeks Pracy, a także zakresy obowiązków nałożone przez pracodawcę, które regulują wszystkie stosunki pomiędzy pracownikami a pracodawcą. Co jeszcze bardziej dziwne Kodeks powstaje na etapie, kiedy wkrótce nie będzie już Kompanii Węglowej tylko zamieni ją nowa spółka. Taki pośpiech to nadgorliwość i pomysł przestrzelony w czasie. Większy sens miałby w nowej firmie. Wtedy budowanie etycznych zasad współpracy miałoby o wiele większy sens i pozytywny oddźwięk. Kompanijne związki zawodowe jeszcze końcem maja zaapelowały o niezwłoczne wycofanie się z wprowadzania Kodeksu Etyki i zaprzestania zmuszania pracowników do zapoznania się z Kodeksem Etyki i podpisywania oświadczeń. W efekcie zarząd wycofał się z konieczności, aby pracownicy zatrudnieni na stanowiskach robotniczych podpisywali oświadczenia o zapoznaniu się treścią Kodeksu Etyki. Taki obowiązek podpisania oświadczeń o zapoznaniu się treścią Kodeksu mają członkowie zarządu, kadra kierownicza KW, administracja oraz osoby zaangażowane w relacje z firmami i otoczeniem zewnętrznym. Prezes Krzysztof Sędzikowski tłumaczy, że „intencją Zarządu jest, aby każdy z pracowników mógł zapoznać się z zapisami Kodeksu Etyki a jego regulacje wskazują pracownikom mającym wpływ na relacje z kontrahentami i otoczeniem zewnętrznym właściwe sposoby postępowania, służąc jednocześnie pomocą w przypadkach dylematów etycznych i prawnych. Kodeks jest standardem w wielu firmach, również górniczych”. Jarosław Całka Trybunał Konstytucyjny: ograniczenie udziału w związkach zawodowych do pracowników etatowych - niekonstytucyjne Trybunał orzekł 2 czerwca, że zatrudnieni na „śmieciówkach” mogą tworzyć związki zawodowe i wstępować do już istniejących. O zbadanie zgodności z konstytucją i prawem międzynarodowym przepisów ustawy o związkach zawodowych wniosło do Trybunału OPZZ. Według szacunków OPZZ ok. 1,4 mln pracowników w Polsce jest zatrudnionych na umowy cywilno-prawne i tyle samo jest samozatrudnionych. Związek wskazuje też na ponad 700 tys. osób zatrudnionych przez agencje pośrednictwa pracy, które według jego danych w większości nie pracują na etatach. Ponad 3 mln osób do tej pory nie miały możliwości zrzeszania się. Wyrok komentuje Witold Sprawka przewodniczący ZZG w Polsce KWK Pniówek: Jak ktoś nie wie o co chodzi, to się cieszy, czyli dał się ogłupić. Orzeczenie TK - nie tylko etatowcy mogą się zrzeszać w związkach zawodowych. Słyszę i widzę na facebooku gromkie okrzyki radości, jak to dobrze dla pracowników. Niestety to nie jest takie proste. Po pierwsze: związki zawodowe mają prawa wynikające ze stosunku pracy czyli prawa pracy. Zatrudnieni na innych typach umów - np. cywilnoprawnych podlegają nie Kodeksowi pracy i ustawom okołokodeksowym, tylko Kodeksowi cywilnemu, gdzie możliwość działania związków zawodowych na rzecz pracowników jest żadna. Po drugie: do tej pory jeśli miałem umowę cywilnoprawną mogłem się zapisać do związku zawodowego i nikt mi nie był w stanie tego zabronić, ale z tego nic nie wynikało. Problem polega na tym, że związek zawodowy - zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem - nie był w stanie mi w żaden sposób pomóc, bo uprawnienia związku zawodowego i zrzeszonych w nim pracow- ników wynikają z szeroko rozumianego prawa pracy, a nie z prawa cywilnego. Po trzecie: prawa pracownicze, wynikające z przynależności do związku zawodowego nie przekładają się na pracowników zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych - np. umowy zbiorowe, zwolnienia grupowe itp., które są regulowane przez prawo pracy, a nie prawo cywilne. Po czwarte: jako działacz związkowy nie widzę prawnej możliwości pomocy ze strony związku zawodowego dla pracownika zatrudnionego na umowie cywilnoprawnej. A akurat jestem w tej sprawie praktykiem, a nie teoretykiem. Czyli problem jest gdzie indziej. Nie w członkostwie w związkach zawodowych jest problem, tylko w tym, czy pracownik jest zatrudniony w oparciu o Kodeks pracy czy o Kodeks cywilny. Więc „wielkie zwycięstwo” w Trybunale Konstytucyjnym jest tylko prestiżowe, być może otwiera pewną furtkę do dalszych działań, ale chwilowo nic nie zmienia. Drogi są dwie - albo walczyć o zatrudnianie pracowników w oparciu o Kodeks pracy, albo wprowadzać elementy prawa pracy do Kodeksu pracy, tak żeby Kodeks cywilny dokładniej regulował rosnącą ilość umów cywilnoprawnych na rynku pracy. Oprac: Dominik Rudzki strona 9 Czy wiek 60 lat i mój staż pracy uprawnia mnie do emerytury ? Po ukończeniu szkoły górniczej podjąłem pracę w kopalni pod ziemią, gdzie przepracowałem 22 miesiące. Przerwa w pracy spowodowana była odbywaniem służby wojskowej. Po zakończeniu służby wojskowej pracowałem około 2 lat jako kierowca samochodu ciężarowego a następnie ponad 5 lat jako kierowca sanitarki. W styczniu 2000 roku wróciłem do pracy w kopalni gdzie pracuję do chwili obecnej jako górnik pod ziemią. ZUS uznał mi 16 lat pracy górniczej plus około 3 lat z tytułu prze3liczenia dniówek półtorakrotnych, razem ponad 19 lat pracy górniczej i odmówił mi prawa do emerytury górniczej. Razem udokumentowałem ponad 41 letni staż pracy. Informuję, że właśnie w dniu 31.05. 2015r ukończę wiek 60 lat. Czy mój staż pracy nie uprawnia mnie do emerytury? Co z pracą kierowcy sanitarki przecież mam te wymagane 5 lat? Z.T. – Katowice Z decyzji ZUS wynika, że rozpatrywano wyłącznie uprawnienia do emerytury górniczej tj. na podstawie postanowień art.50a ustawy o emeryturach i rentach z FUS zgodnie z którym między innymi: „Górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia następujące warunki: 1) ukończył 55lat życia; 2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art.50c ust.1; 3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym,, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.” ZUS stwierdził, że posiada Pan 19 lat 4 miesiące pracy górniczej w tym 16 lat pracy górniczej o której mowa w art.50c ust.1 a więc niespełna Pan w/w warunków tzn. nie udokumentował Pan wymaganych 25 lat pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą. Równocześnie informujemy Pana, że o prawo do emerytury na podstawie postanowień art.184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS może ubiegać się pra- strona 10 cownik który na dzień 01.01.1999r posiadał staż w wymiarze 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych w tym co najmniej 15 lat okresów pracy w warunkach szczególnych do których zalicza się między innymi pracę kierowcy pojazdów uprzywilejowanych. Pan takiej pracy posiada tylko ponad 5 lat a więc jest to niewystarczające. Pana staż pracy upoważnia Pana do emerytury pomostowej, oczywiście po ukończeniu wieku 60 lat który ukończy Pan 31maj 2015r i rozwiązaniu stosunku pracy. Kopalnia odmawia mi pokrycia protezy, co mam zrobić, skoro protezy z NFZ nie nadają się do chodzenia? Już ponad 25 lat temu uległem wypadkowi przy pracy w wyniku czego amputowano mi lewą nogę. W kopalni należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego przepracowałem ponad 3 lata i od tego czasu jestem na rencie z tytułu wypadku przy pracy i z kopalni otrzymuję rentę wyrównawczą której wysokość była uzależniona od zarobków pracowników z grupy z której się wywodzę a obecnie jako hipotetyczny emeryt w oparciu o wysokość emerytury jaką bym otrzymał gdybym nie uległ wypadkowi przy pracy. Obecnie moja proteza wymaga wymiany, jednak na kopalni oświadczono mi, że obecnie jako hipotetyczny emeryt mogę domagać się świadczenia z NFZ. Co mam zrobić, przecież nie stać mnie na pokrycie kosztów protezy, której koszt wynosi ponad 40 tys. złotych a w protezie z NFZ nie da się chodzić? Emeryt Zgodnie z postanowieniami art.444 § 1 Kodeksu Cywilnego „ W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia , a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą , także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.” Skoro na kopalni oświadczono Panu , że ma się zwrócić wyłącznie do NFZ radzimy Panu wystąpić z wnioskiem na piśmie do Dyrekcji Kopalni powołując się na zacytowany wyżej przepis. Dopiero odpowiedz na takie pismo może służyć jako podstawa do ewentualnego postępowania np. przed Sądem. W przypadku otrzymania negatywnej odpowiedzi prosimy o kontakt z nami. Jakie warunki należy spełnić, aby praca podjęta po wypowiedzeniu dotychczasowych warunków w związku z likwidacją Zakładu Górniczego uznana została za pracę równorzędną z pracą górniczą? Czy mając przepracowane w górnictwie 16 lat plus 3 lata ( zaliczone do pracy w przodku z przelicznikiem półtorakrotnym tj. 4 lata 6 miesięcy) łącznie 20 lat 6 miesięcy, spełnione zostają warunki do zatrudnienia przy innych pracach na okres do 5 lat zaliczanych do pracy równorzędnej z pracą górniczą. W jakim czasie należy podjąć zatrudnienie. Czy okres zatrudnienia przy innych pracach, może być przerywany okresami zasiłku i czy konieczne jest zatrudnienie u jednego pracodawcy to znaczy przepracowanie brakujących lat. Czy zatrudnienie u tego samego pracodawcy nie koliduje z możliwością, skorzystania z ustawy o pracy równorzędnej np. plan ruchu zakładu górniczego do końca 2015r. praca zaliczana do pracy górniczej. Rozwiązanie umowy o pracę na dzień 31.12.2015r podjęcie pracy w tym samym zakładzie od 01.01.2016r. Pozostaje ta sama nazwa zakładu, to samo stanowisko praca ta nie jest zaliczana do pracy górniczej. Jakie kroki powinny podjąć osoby urodzone po 1969r które zobowiązane były do przystąpienia do OFE, aby mogły uzyskać prawo do emerytury górniczej? M. Ż. - Tarnobrzeg Zgodnie z postanowieniami art.50c ust.2 pkt.2 ustawy z dnia17 grudnia 1998r o emeryturach i rentach z FUS za pracę równorzędną z pracą górniczą uważa się: „ 2) zatrudnienie przy innych pracach, nie dłuższe niż 5 lat, do których pracownicy wykonujący prace określone w ust.1 i w pkt. 1 i 2 przeszli w związku z likwidacją kopalni, zakładu górniczego, przedsiębiorstwa lub innego podmiotu, o którym mowa w ust.1 pkt.1 – 4.” Z pisma Pana wynika, że rozwiązanie umowy o pracę w związku z likwidacją Zakładu Górniczego nastąpi 31.12.2015r natomiast od 01.01.2016r zaproponują Panu inną pracę. W świetle cytowanych postanowień ustawy o emeryturach i rentach z FUS każda inna praca podjęta po likwidacji zakładu górniczego będzie pracą równorzędną z pracą górniczą jeśli do nabycia prawa do emerytury górniczej brakuje Panu nie więcej niż 5 lat. Nie ma tu znaczenia, że praca ta będzie kontynuowana w tym samym zakładzie. Z Pana wyliczeń wynika, że posiada Pan 19 lat pracy górniczej w tym 3 lata w wymiarze półtorakrotnym, co oznacza że do tego stażu dolicza Pan 1 rok 6 miesięcy z przeliczenia dniówek półtorakrotnych a więc razem 20 lat 6 miesięcy pracy górniczej. Ten staż pozwoli Panu na uznanie innej pracy jako pracy równorzędnej z pracą górniczą w wymiarze 4 lat 6 miesięcy. Przypominamy, że do pracy górniczej nie zalicza się zwolnień lekarskich z tytułu choroby. Odpowiadając Panu na ostatnie pytanie informujemy, że osoby które przystąpiły do OFEubiegając się o prawo do emerytury górniczej zobowiązane są złożyć wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Porad udziela: Józef Solich UŚMIECHNIJ SIĘ Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. »««»»« Dlaczego sierotka Marysia nie poszła do lekarza? - Bo w okolicy był tylko rodzinny. »««»»« Żona pyta męża: - Ożeniłbyś się ponownie, gdybym umarła? - Oczywiście, że nie! - Czemu? Nie podoba ci się bycie żonatym? - Pewnie, że mi się podoba. - To czemu byś się nie ożenił? - No dobra. Ożeniłbym się. - Naprawdę? - mówi żona z wyrazem bólu na twarzy. Mąż głośno wzdycha. Żona pyta dalej: - Spałbyś z nią w naszym łóżku? - A gdzie mielibyśmy spać? - Wyniósłbyś wszystkie moje zdjęcia i zastąpił jej zdjęciami? - To by było dobre rozwiązanie. - I pozwoliłbyś jej używać mojego kija golfowego? - Nie może go używać, jest leworęczna. Kobieta milczy, zabijając wzrokiem. Mąż: - O, ku*wa... »««»»« Samochód nie posiada tablicy rejestracyjnej, oświetlenie niesprawne, niezapięte pasy, w ręku napoczęta puszka piwa... - Do jutra, stary! - Słucham?! - Moment, panie władzo, przez telefon rozmawiam. »««»»« Dzień dobry, my z ogłoszenia. Chcielibyśmy wynająć mieszkanie. Oczywiście. Czym się państwo zajmujecie? Mąż jest inżynierem, a ja nauczycielką. Mają państwo dzieci? Tak, dwoje. 7 i 8 lat. Zwierzaki? Nie, skądże! Są bardzo grzeczne. Żona górnika poleca... Sałatka z truskawek i sera koziego Składniki: Sałatka: - ½ sałaty lodowej - 10 dag truskawek - 10 dag sera koziego - pęczek szczypiorku - 2 dag płatków migdałowych (3 łyżki) Dressing: - 2 łyżki oleju z pestek winogron - 1 łyżeczka miodu - 1 łyżeczka musztardy - 1 łyżeczka soku z cytryny Wykonanie: Sałatę lodową opłukać, osuszyć i porwać na kawałki. Truskawki obrać z szypułek, opłukać i pokroić w kostkę. Ser kozi pokroić w kostkę. Szczypiorek opłukać, osuszyć i pokroić. Płatki migdałowe zrumienić na patelni bez tłuszczu i ostudzić. Do miseczki wlać ojej, dodać miód, musztardę, sok z cytryny i dokładnie razem wymieszać. Do miski przełożyć sałatę lodową, truskawki, ser kozi i szczypiorek. Całość polać dressingiem i dokładnie ra- zem wymieszać. Wierzch sałatki posypać płatkami migdałowymi. Smacznego! Kolejne liczby umieszczone w prawym dolnym rogu utworzą hasło. Wśród Czytelników, którzy prawidłowo rozwiążą hasło rozlosujemy nagrody rzeczowe. Rozwiązania należy przesłać pocztą na adres redakcji z dopiskiem: ZZG w Polsce lub e-mailem. Prosimy o podawanie adresu zwrotnego. Poprawne rozwiązania prosimy przesyłać do 30 lipca. Rozwiązanie krzyżówki z „Górnika” nr 10 brzmiało: KTO WIELE PRAGNIE, TEMU WIELE BRAKNIE”. Nagrody wylosowali: marek Pawłowski z Rybnika i Eliza Marzec z Jaworzna. Gratulujemy! Nagrody prześlemy pocztą. strona 11 IV BIESIADA ŚLĄSKA W USTRONIU Wielkie Karminadlowanie 30 sierpień 2015 r., godz. 16.00, Amfiteatr w Ustroniu To już czwarta edycja wspólnego biesiadowania w Ustroniu. Tym razem postanowiliśmy połączyć muzykę, kabaret i sztukę kulinarną. Do udziału w biesiadzie zaprosiliśmy wspaniałego i uwielbianego, największego specjalistę kuchni śląskiej kucharza Remigiusza Rączkę. Tegoroczna biesiada odbędzie się pod hasłem: Wielkie Karminadlowanie. Publiczność będzie miała okazję skosztować karminadli - tradycyjnej potrawy kuchni śląskiej w różnych odsłonach. A kotlety wyjdą spod ręki samego mistrza! Jak na prawdziwą biesiadę przystało w specjalnym programie artystycznym wystąpią artyści królujący na śląskiej scenie. Niezastąpiony Kabaret Rak, który specjalnie na te okazje przygotował nowy program, Mirek Szołtysek z Wesołym Trio - rozbawi każdą publiczność, a Mirek Jędrowski z zespołem zaprezentuje program: „Śląskie granie i śpiewanie”. Program imprezy jest tak przygotowany, że każdy uczestnik, niezależnie od wieku, znajdzie coś dla siebie. To znakomita propozycja dla spragnionych zabawy, dobrego humoru i oczywiście jedzenia. To także jedyna okazja, by biesiadnie pożegnać lato! Bilety w cenie: 50 zł. do nabycia: MDK Prażakówka, Centrum Informacji Turystycznej, Rynek w Ustroniu, sieci EMPiK, oraz www.ticketpro.pl, www.biletynakabarety.pl Zbiorowe: tel. 501 24 98 54 Zapraszamy! Monografia biobibliograficzna o B. Ciepieli W dniu 19 czerwca br. (piątek) o godz. 17 w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Będzinie przy ul. Piłsudskiego odbędzie się promocja książki o dorobku naukowo-literackim Bolesława Ciepieli pod honorowym patronatem prezydenta Będzina Ł. Komoniewskiego. Autorem książki jest prof. nadzw. dr hab. Zdzisław Gębołyś. Publikacja posiada recenzję napisaną przez dr Barbarę Pytlos. (Oboje, zarówno autor jak i recenzent są pracownikami wyższych uczelni). Książka zatytułowana: Bolesław Ciepiela. Monografia biobibliograficzna” przestawia dorobek twórczy B. Ciepieli – znanego zagłębiowskiego pisarza-regionalisty, kronikarza, z zawodu inżyniera górnictwa. Wymieniony jest autorem 49 książek o różnej tematyce oraz licznych artykułów i tekstów publikowanych na łamach czasopism fachowych, prasy regionalnej. strona 12 Książka składa się z części biograficznej i bibliograficznej.. W części biograficznej przedstawiono portret „bohatera” książki. W części bibliograficznej odnotowano 2045 pozycji bibliograficznych, w podziale na bibliografię podmiotową (dzie- ła B. Ciepieli) i przedmiotową (dzieła o B. Ciepieli). Tu należy wspomnieć, że B. Ciepiela uhonorowany jest m.in. przez Kościół (Order św. Stanisława I kl.), a ponadto z tytułu pracy zawodowej i pisarskiej ma stopień Generalnego Honorowego Dyrektora Górniczego, Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” nadany mu przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Zagłębiowski „Pegaz” przyznany przez Związek Zagłębiowski w Sosnowcu za wybitny wkład w badania nad dziejami Zagłębia Dąbrowskiego oraz działalność pisarską. Książka może być przydatna do nauki o regionie, służyć też do badań nad ruchem wydawniczym w poszczególnych regionach kraju. Publikacją (jak podała w recenzji B. Pytlos) winni być zainteresowani regionaliści i nauczyciele przedmiotowi, pracownicy placówek kulturalnych, bibliotekarze, uczniowie, miłośnicy Ziemi Zagłębiowskiej. Książkę można nabyć w księgarniach: „Matras” w Będzinie, przy ul. Małachowskiego, w księgarni w Grodźcu przy ul. Wojska Polskiego. Jakub Czapla Turniej im. Kazimierza Jackowiec zapowiedź Pod patronatem dwutygodnika „Górnik”, 4 lipca odbędzie się V edycja Turnieju Piłki Nożnej im. Kazimierza Jackowiec w Rudzie Śląskiej. W rozgrywkach weźmie udział 8 drużyn. Zawody organizuje ZZG w Polsce KWK Pokój.