Rozmowy - PolakPotrafi.pl

Transkrypt

Rozmowy - PolakPotrafi.pl
11.3.2014
Legalna Kultura - Rozmowy
Znajdź nas na Facebooku
Legalna Kultura
Lubię to!
20.772 osoby lubią obiekt Legalna Kultura.
Wty czka społecznościowa Facebooka
_
wpisz e-mail i zapisz się do newslettera
Prawo
w kulturze
Legalne
źródła
Kampania
społeczna
Misja
LK w pytaniach
i odpowiedziach
Działamy
Partnerzy
Są
z nami
Ambasadorzy
Kampanii
Artyści w
Kampanii
Popierają nas
Partnerzy
Filmy
Muzyka
Książki
Prasa
Muzea Galerie
Archiwa
Gry
Fotografia
Crowdfunding
Dodaj źródło
Przewodnik po
prawie autorskim
Czytelnia
Słowniczek
Audycje o prawie kulturalna
autorskim
Wspólne sprawy
Wykłady video
Rozmowy
Prawo w praktyce
Galeria
Akty prawne
Organizacje
zbiorowego
zarządzania
Prawnik
odpowiada / zapytaj
prawnika
Na świecie
Badania i raporty
Strefa
edukacji
Strefa
Strefa dla nauczycieli wydarzeń
Strefa dla uczniów
Czytelnia
Wydarzenia 2014
Materiały do
Wspieramy
pobrania
Polecamy
Warsztaty
Konkursy
edukacyjne Legalnej
Kultury
Strona główna
>
Czytelnia kulturalna
>
Rozmowy
>
Niech Marianna zaśpiewa nam swoją historię...
Rozmowy
O pracy twórczej, rzemiośle i artystycznych zmaganiach. O rozterkach w kulturze i jej losach w sieci, rozmawiamy z twórcami kultury.
http://www.legalnakultura.pl/pl/czytelnia-kulturalna/rozmowy/news/1230,niech-marianna-zaspiewa-nam-swoja-historie
1/4
11.3.2014
Legalna Kultura - Rozmowy
CZYTELNIA KULTURALNA
/ Rozmowy
Niech Marianna zaśpiewa nam swoją historię...
Zostało jeszcze kilka dni do końca zbiórki pieniędzy w ramach projektu „Circus Maximus” w crowdfundingowym serwisie Polakpotrafi.pl. Jednak to nie koniec
zmagań twórców filmu z poszukiwaniem środków na realizację i produkcję. O samym filmie i drodze do jego powstania rozmawiamy z reżyserem Bartkiem
Kulasem.
Dlaczego wybrał Pan crowdfunding jako metodę zbierania pieniędzy do budżetu?
Byliśmy w wielu miejscach w poszukiwaniu brakujących funduszy. Kilka instytucji pomogło nam, kilka nie. Robię filmy dla ludzi, widzów, którzy chcą oglądać moje historie.
Crowdfunding jest też swego rodzaju testem, czy kogokolwiek obchodzi to, czym się zajmuję. Nie będę kłamał - z lękiem uruchomiłem tę akcję. Inaczej wygląda sytuacja na
zachodzie. Tam crowdfunding jest podstawową zasadą finansowania niezależnego kina - może i w Polsce tak się stanie.
Efektem projektu na Polak Potrafi, ma być Pański debiutancki film fabularny. Co wartościowego ma w sobie ten film? Co mógłby przekazać odbiorcy? Dlaczego
właśnie „Circus Maximus” zasługuje na uwagę pośród wachlarza inicjatyw kulturalnych?
Nie przyszło mi wcześniej do głowy, żeby zadać sobie takie pytanie. Nie porównuję się z żadnymi innymi inicjatywami kulturalnymi. Dla mnie, w życiu ważnych było kilka
filmów, piosenek, książek, które sprawiły, że patrzę teraz inaczej na rzeczywistość. Mam w sobie cichą nadzieję, że to, co mam do powiedzenia, może być dla kogoś pomocne
w życiu na tej przedziwnej planecie. A dlaczego ktoś miałby wesprzeć projekt? Bo to będzie piękny film! I może ktoś chciałby go zobaczyć bez czekania na to, aż pojawi się
w telewizji czy festiwalu filmowym - wspierając nas i wygrywając płytę DVD z filmem, w nagrodę.
Crowdfunding wytwarza pewną wspólnotę między twórcą i odbiorcą, który zmienia się z biernego "oglądacza" w osobę współtworzącą dzieło. Czy Pana zdaniem
ta relacja zbliża odbiorców do zrozumienia wkładu pracy twórcy i uświadamia wartość własności intelektualnej i nietykalności praw autorskich?
Bardzo lubię filmy "making of” z materiałami o powstawaniu filmów. Widzieć, jak pomysł przeistacza się w materię. Przy crowdfundingowej akcji można stać się jeszcze
posiadaczem kawałka takiego projektu. Przy „Circus Maximus” jedną z nagród do wyboru jest wielka torba - Torbus Maximus, która będzie po planie zdjęciowym uszyta ze
scenografii - z namiotu cyrkowego. Pamiątka z filmowego świata cyrkowców zawiśnie na czyimś ramieniu. Ta wspólnota między twórcą i odbiorcą będzie w tym wypadku
bardzo namacalna.
Kultura kosztuje, dlatego warto dbać, by twórcy dostawali należne im zyski. Co powiedziałby Pan wszystkim odbiorcom, by wytłumaczyć jak ważne jest, by
szanowali Pańską pracę jako Twórcy?
Nikomu nie można kazać mieć do czegoś bądź kogoś szacunku. Nie wymagam od nikogo szacunku do mojej pracy. Mogę tylko opowiedzieć ile czasu, zwątpień, marzeń,
zachwytów i rozczarowań wymaga moja mozolna praca... Reszta jest w rękach widzów.
Ogromna i dopracowana scenografia ma stworzyć krainę „Circus Maximus”, w której poznamy Mariannę. Dlaczego tłem historii dziewczynki - światem, do
którego się udajemy - jest cyrk?
Cyrk, w swojej istocie jest miniaturą naszego świata. Na arenie możemy odnaleźć siebie w oczach cyrkowców. Sklepienie namiotu w prawdziwym świecie jest sklepieniem
nieba. Marianna będzie naszym przewodnikiem po arenie życia.
Bohaterka filmu “Circus Maximus” nie jest zwykłą dziewczynką, to skomplikowana postać. Wychowuje się w cyrku, a wraz z nią dorasta marzenie o występach.
Przed nią, stoi również ogromna przeszkoda do pokonania. Skąd pomysł na postać Marianny i film o przezwyciężaniu trudności?
Marianna ma defekt, który dyskwalifikuje ją z występów w cyrku. Każdy z nas ma jakiś „defekt”, który przeszkadza nam żyć pełnią życia. Często coś nas uwiera, przesłania
widoki na przyszłość, albo - paradoksalnie - nie mamy odwagi przyznać się sami przed sobą, że przed czymś uciekamy. Często też, co najdziwniejsze, boimy się odmiany losu.
Jest taki fragment piosenki z filmu, w którym Marianna śpiewa: „Stoję, upadłam nieraz. Jak to będzie, gdy ktoś mi nagle powie leć?”. Tak jak małą Mariannę, ktoś podrzucił do
cyrku, tak… też niespodziewanie, zjawiła się kiedyś w mojej głowie. Ogromnie jestem ciekaw momentu, gdy ją zobaczę już na ekranie!
Może wróćmy do pytania o cyrk. Opowiedział Pan dlaczego udajemy się do cyrku, ale nie wiemy, jak będzie wyglądał. Co znajdzie się pod sklepieniem namiotu?
Całe obozowisko cyrkowców będzie wybudowane na hali zdjęciowej. Namiot cyrkowy jest specjalnie projektowany przez scenografkę filmu - Malwinę Antoniszczak.
Krakowskie szwaczki niebawem zaczną go szyć. Ziemia zostanie wyłożona piachem i trawnikami w rolkach. W filmie cyrk rozstawiony jest na pustkowiu, więc wzorujemy się
też widokami, panoramą Pustyni Błędowskiej. Praca w studio daje dużo wygody, pozwalając nam realizować np. zdjęcia nocne o dowolnej porze dnia. Noc w obozowisku
będzie rozświetlona konstelacjami gwiazd drogi mlecznej. Spora ich część zostanie dodana już po zakończonych zdjęciach - niebo będzie animowane. Staramy się, aby cała
rzeczywistość filmu była bardzo realna. Cyrk lata świetności ma już za sobą, więc aby wiarygodnie oddać dawne dostojeństwo trzeba postarzyć, spatynować, „nadgryźć
zębem czasu” wszystkie rekwizyty. Sceny dziejące się we wnętrzach wozów będą kręcone poza wozami z obozowiska (ekipa filmowa nie zmieściłaby się do normalnego
http://www.legalnakultura.pl/pl/czytelnia-kulturalna/rozmowy/news/1230,niech-marianna-zaspiewa-nam-swoja-historie
2/4
11.3.2014
Legalna Kultura - Rozmowy
wozu) - więc każde wnętrze trzeba oddzielnie wybudować, pamiętając o widoku z okna itp. Każdy z bohaterów ma po kilka zmian kostiumów podczas filmu - podstawowych
zestawów ubrań jest do uszycia ponad 50, nie wspominając o statystach, którzy zasiądą na widowni… To wszystko przy tak znikomym budżecie wydaje się niewykonalne wierzę jednak w to, że ten film powstanie. Jest tylu uzdolnionych ludzi, którzy podjęli się pracy przy tym projekcie - za stawki wręcz symboliczne… wierzą wraz ze mną, że
historia Marianny i Cyrku jest warta opowiedzenia.
W filmie promującym projekt, który został umieszczony na Polak Potrafi, mówi Pan wiele o marzeniach. Pragnienie spełnienia swojego marzenia wyraźnie łączy
Pana z Pańską bohaterką, Marianną. Możliwość stworzenia tego filmu to spełnienie obu tych marzeń? Kiedy zrodziła się w Panu myśl o tym filmie i jak to się
stało?
Jak byłem małym urwisem, zapragnąłem mieć swój własny teatr. Zaraz potem nie mogłem przestać marzyć o robieniu filmów. Trzydzieści lat później, to marzenie kilkuletniego
chłopca właśnie się spełnia. Pomysł na „Circus Maximus” powstał kilka lat temu. Musiał jednak poczekać i jeszcze raz ustąpić miejsca filmowi animowanemu. Powstało
„Millhaven” i za jego pomocą pożegnałem się z animacją, którą do tej pory się zajmowałem. Teraz, gdy myślę o tym małym chłopcu, który to wszystko wymyślił tyle lat temu,
to pełny jestem zdziwienia i uśmiecham się do niego.
Jeżeli projekt „Circus Maximus” powiedzie się w odsłonie crowdfundingu, będzie Pan używał tej drogi przy następnych projektach? Ma Pan już pomysły na
nowe projekty?
Chcę tworzyć filmy dla widzów. Jeśli oni będą też tego chcieli, wspierając je przy powstawaniu - będzie to wspaniałe! Tak, gdzieś już w oddali widzę swój pełnometrażowy
debiut fabularny. Ale zanim, zanim… niech Marianna zaśpiewa nam swoją historię.
Rozmawiała: Maria Tekieli
Projekt „Circus Maximus” wesprzeć możecie tutaj >>>
Share
Share
Share
Udostępnij
Lubię to!
48
Tw eet
0
3
Czytelnia kulturalna
Wspólne sprawy
> Rozmowy
Galeria
Na świecie
Badania i raporty
Rozmowy - na skróty
Bartek Kulas: „Niech Marianna zaśpiewa nam swoją historię...” Dawid Podsiadło: „Szarość brzmi dumnie... wielowymiarowo” Magda Kumorek: „Najważniejsza jest SZTUKA
życia!” Natalia Niemen: „Niemena sposób na życie” Natalia Niemen: „Córka geniusza czy następca mistrza” Ifi Ude: „Wszystkiego uczyłam się w trakcie” Arkadiusz Regiec:
„Razem można więcej” Patrycja Markowska: „Z perspektywy lotu nad kukułczym gniazdem” Jakub Wójcik: „Paczka gier – czyli płać, ile chcesz” Wojciech Malajkat:
„Aktorstwo to coś więcej niż zawód” Dawid Ogrodnik: „Aktor od trudnych tematów” Piotr Metz: „Keep on rockin'” Magdalena Boczarska: „Przekroczyłam Rubikon” Grażyna
Torbicka: „Bawię się, reżyserując swoje życie” Piotr Najsztub: „Kultura więzi społecznych” Arek Jakubik: „Wodzić widza za nos” Joanna Kos-Krauze: „Zrobiliśmy ten film
naprawdę bezkompromisowo” Andrzej Bart: „Liczy się ślad rozumu” Katarzyna Kwiatkowska: „Jestem trochę w stronę anarchii nastawiona...” Dawid Ogrodnik: „Jestem
świadomy” Bracia Golec: „Górale nie udają” Sławomir Idziak: „Lubię przekraczać granice” Anna Dereszowska: „Aktorstwo jest wyzwaniem” Jerzy Stuhr: „W zwierciadle
satyry” Grzegorz Wasowski: „Zabijamy szacunek dla twórczości” Agnieszka Wójtowicz-Vosloo: „Byłam i jestem bezkompromisowa” Kayah: „Świat jest moją inspiracją!”
Bartłomiej Topa: „Aktor Smarzowskiego. Dla znajomych Wtopa” Artur Rojek: „Jestem oldschoolowy” Tomasz Wasilewski: „Ja kocham kino!” Roman Gutek: „Ambasador
kina artystycznego” Juliana Mikucka: „Chcę być profesjonalnym graczem” Dorota Miśkiewicz: „Znalazłam swoje «caminho»”. Mirosław Duchowski: „O miastach, metropoliach,
przestrzeni publicznej i prawie autorskim w niej” Mateusz Damięcki: „Szukam autentyczności” Maria Seweryn: „Legalność to samodzielność” Grzegorz Komincz: „Po prostu
lubiłem grać na komputerze” Andrzej Jakimowski: „Jestem podobny do ludzi którzy idą do kina” Jacek Braciak: „Zdarza mi się zagrać za złotówkę” Tomasz Makowski:
„Dlaczego w polskich bibliotekach książki są za darmo?” Borys Szyc: „W poniedziałek ja, we wtorek ja” Rafał Olbiński: „Ludzie muszą mieć dobre wzorce” Manuela
Gretkowska: „Państwo utrwala model, że wszystko się należy za darmo” Rafał Bryndal: „Legalna kultura to sposób myślenia” Tomasz Schuchardt: „Chcę, by mną
manipulowano” Jan Kidawa-Błoński: „Będziemy pisać i robić filmy – ale na tyle, na ile będzie nas stać” Piotr Kabaj: „Czas muzycznej transformacji” Manchester: „Dziewczyny
nie rzucają w nas żelkami” Magdalena Pasierska i Majeran: „Mów tylko swoim językiem”. Muniek Staszczyk: „Dlaczego legalna kultura jest dekalogiem postępowania
z produktami kultury?”. Jan A.P. Kaczmarek: „Wielka Rewolucja Sposobu Konsumowania sztuki”. Sebastian Karpiel-Bułecka: „Piosenki nie spadają z nieba”. Aga Zaryan:
„Każdy bukiet ma swoją cenę”. Marek Dutkiewicz: „Kulturę trzeba zalegalizować”. Jan Kidawa-Błoński: „O twórczości, emocjach i… Biblii”. Artur Wyrzykowski: „Cześć.
Udało mi się zrobić film”. Marcin Szczygielski: „Kultura jest niedostępna”. Filip Bajon: „Tylko niebo jest za darmo”. Piotr Najsztub: „Ludzka twarz to cały świat”. Greg Zgliński:
„Uczciwość to pewien porządek wartości”. Jacek Bromski: „Nie chcemy ścigać internautów”.
Kampania
społeczna
Misja
LK w pytaniach
i odpowiedziach
Działamy
Partnerzy
Są
z nami
Legalne
źródła
Ambasadorzy
Kampanii
Artyści w
Kampanii
Popierają nas
Partnerzy
Filmy
Muzyka
Książki
Prasa
Muzea Galerie
Archiwa
Gry
Fotografia
Crowdfunding
Prawo
w kulturze
Przewodnik po prawie
autorskim
Słowniczek
Audycje o prawie
autorskim
Wykłady video
Prawo w praktyce
Akty prawne
Organizacje zbiorowego
zarządzania
Czytelnia
kulturalna
Strefa
edukacji
Wspólne
sprawy
Rozmowy
Galeria
Na
świecie
Badania
i raporty
http://www.legalnakultura.pl/pl/czytelnia-kulturalna/rozmowy/news/1230,niech-marianna-zaspiewa-nam-swoja-historie
Strefa dla nauczycieli
Strefa dla uczniów
Czytelnia
Materiały do pobrania
Warsztaty edukacyjne
Legalnej Kultury
Strefa
wydarzeń
Wydarzenia
2014
Wspieramy
Polecamy
Konkursy
3/4
11.3.2014
Legalna Kultura - Rozmowy
Dodaj źródło
Prawnik odpowiada /
zapytaj prawnika
Adres biura: ul. Marszałkowska 84/92 lok. 121, 00-514 Warszawae-mail: [email protected]. +48 22 891 04 19O fundacjiBiuro prasoweRegulamin
+48 739 29 29 01
Copyright © 2012 Fundacja Legalna Kultura
NIP 521-36-20-456
REGON 145863237
Zastrzeżenia prawne
Created by GoldenSubmarine
http://www.legalnakultura.pl/pl/czytelnia-kulturalna/rozmowy/news/1230,niech-marianna-zaspiewa-nam-swoja-historie
4/4