27 stycznia 2016 - 40 i 4
Transkrypt
27 stycznia 2016 - 40 i 4
Konferencja i wywiad s. 4 - 5 Wybieramy najlepszych s. 11 1 2016 w Powiecie Plebiscyt na Sportowca Roku 29 kwietnia 2016 r. 40 i cztery * Nr 9 (510) www.aleksandrow-lodzki.pl ROK XXVI, NR 2 (528) 27 stycznia 2017 r. Gazeta bezpłatna ISSN 1642–6711 Nakład: 6 000 egz. Kolejny rekordowy WOŚP Co najmniej 112 000 złotych zebrano podczas XXV Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Aleksandrowie. Podczas trwania niedzielnej imprezy udało się zebrać kwotę 104 tysięcy złotych, ale należy do tego doliczyć również zyski z aukcji internetowych, które zakończyły się kilka dni temu. Kolekcja serc Aż trudno uwierzyć, że te marmurowe serca warte są aż 113 tysięcy 120 złotych. To suma, jaka dzięki ich licytacjom, trafiła do tej pory na konto WOŚP. Od 12 lat kupuje je burmistrz razem z przyjaciółmi. Od 12 lat wykonuje je zakład kamieniarski państwa Sobczaków. Pierwsze marmurowe serce trafiło na aukcję w 2005 roku i od razu stało się symbolem WOŚP w Aleksandrowie. Od tego czasu pobija rekordy licytacji i obecne jest na każdym finale orkiestry, a każda kolejna kwota przelana na orkiestrę - przyprawia o zawrót głowy. W 2005 roku serce wylicytowano za 2700, dwa lata później cena wyniosła 4500, w 2010 już 14 tysięcy, a przez kolejne 5 lat nie schodziła poniżej 15 tysięcy zlotych. W 2015 roku gmina Aleksandrów Łódzki otrzymała od Jurka Owsiaka limitowane złote serduszko orkiestry, które po raz pierwszy znalazło się na kamiennym sercu. Było też w ubiegłym roku, kiedy to kamienne serce burmistrz i przyjaciele wylicytowali za 19 tysięcy 400 złotych. W tym roku cena serca sięgnęła 38 800 tysięcy. Absolutny rekord, który trudno będzie pobić, choć kto wie – mając takich przyjaciół? Jak powiedział nam właściciel zakładu kamieniarskiego - serca będą związane z Aleksandrowem zawsze jak długo grać będzie orkiestra. Czyli do końca świata i jeszcze dłużej….Stoją w specjalnym miejscu w gabinecie burmistrza. (kbs) 2 27 stycznia 2017 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl Od kilku tygodni w Gminie Aleksandrów Łódzki trwają kontrole warunków w jakich przebywają w trakcie zimy psy i koty. Zwierzęta zimą Wraz z Łódzkim Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami spotykamy się z mieszkańcami uświadamiając, że zwierzęta powinny mieć zapewnione schronienie przed zimnem (ocieplaną budę, wyścieloną słomą), łańcuch powinien mieć co najmniej 3 metry, a zwierzę nie powinno przebywać na nim dłużej niż 12 godzin. Zwierzęta muszą mieć zapewniony świeży dostęp do wody pitnej. O pomoc zwracamy się również do Sołtysów, by reagowali, gdy widzą krzywdę zwierząt. Cieszy mnie fakt, że zwierzęta przebywają w coraz lepszych warunkach... Jednocześnie, gdy upomnienia nie pomagają i zwierzęta cierpią, zapadają decyzje o czasowym odbiorze zwierząt, a w najbardziej drastycznych przypadkach kierowane są zawiadomienia do organów ścigania. W Gminie Aleksandrów Łódzki ruszyła również w tym roku kolejna akcja bezpłatnego czipowania, sterylizacji oraz kastracji zwierząt właścicielskich, do udziału w której w trakcie spotkań namawiamy właścicieli czworonogów. (kbs) Ferie w mieście Nie każdy miał możliwość wyjazdu w góry. Kto nie wyjechał na ferie poza miasto miał okazję spędzić je po za domem bez nudy, na terenie naszej gminy. Młodzieżowy Dom Kultury oraz Zespół Szkół Sportowych w tym roku organizowały półkolonie dla najmłodszych. Zarówno w MDK-u jak i w „Trójce” dzieci korzystały z zajęć w salach oraz wyjazdów. Jak mówią uczniowie – wybrali takie ferie bo nie lubią siedzieć w domu - a tu można spotkać się z koleżankami i kolegami. Prowadzę zajęcia ruchowe dla najmłodszych, na takich zajęciach nie brakuje gier i zabaw- skaczemy tańczymy i ganiamy się. W ferie właśnie o to chodzi, by wyszaleć się trochę zapominając o szkole - mówi Roman Karasiak , nauczyciel i animator MDK. Feriowicze z Trójki oprócz zajęć w salach odpoczywały poza szkołą. Dzieci odwiedziły lodowisko, uczyły się pływać na Miejskiej Pływalni Olimpijczyk oraz obejrzały bajkę w kinie. Starsza grupa uczniów wybrała się do Karolewa - gdzie militarnie spędziła czas, m. in. uczyła się rzucać granatami Uczniowie będący na półkoloniach na pewno aktywnie spędzili czas wolny od zajęć. (emi) Bezpieczniej na przejściach Cztery przejścia dla pieszych w najruchliwszych częściach miasta zostały na początku roku doświetlone specjalnymi lampami. O zmroku przechodzeń widoczny jest dla kierowców jak na dłoni. Dzięki lampom bezpieczniej zrobiło się na ul. Warszawskiej przy placu Kościuszki i Trzech przejściach na ul;. Wojska Polskiego. Prace wykonano w ra- mach pieniędzy z budżetu obywatelskiego. Dodatkowo miasto doświetliło przejścia równoległe czyli te przy ul. Bankowej, ulicy Wolności i placu Pierlejewskiego. Koszt inwestycji to 90 tysięcy złotych. Ciemnych, a przez to niebezpiecznych przejść jest więcej. Niewykluczone, że w tym roku miasto doświetli jeszcze kilka, o ile znajda się pieniądze na kontynuowanie tej inwestycji. (kbs) Bezpieczne przejścia Dwutygodnik Aleksandrowa Łódzkiego. Ukazuje się od 1991 r. Wydawca: Urząd Miejski w Aleksandrowie Łódzkim. Naczelnik Wydziału Informacji i Mediów Agata Kowalska - tel. 42 2700342, 530 63 19 19, [email protected],, Redakcja: Krystyna Buda-Sowa tel. 42 2700343), Stanisław Sobczak (tel. 42 2700343), Ewa Mikołajczyk - redaktor wydania, (tel. 42 2700343), [email protected]). Adres redakcji: 95-070 Aleksandrów Łódzki, pl. T. Kościuszki 4. Druk: POLSKAPRESSE Sp. z o.o. 90-532 Łódź, ul. Skorupki 17/19, tel. 42 6377275. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania, adiustacji tekstów i zmiany tytułów. Nie ponosimy odpowiedzialności za treść reklam, komunikatów i ogłoszeń. Zastrzegamy sobie prawo do zmiany terminu edycji ogłoszeń i reklam. Nie zwracamy, nie zamówionych tekstów i ich nie publikujemy. 3 27 stycznia 2017 r. 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl W kupie siła Brak chodników, nienaprawiane od lat drogi – to bolączka wielu sołectw leżących przy drogach powiatowych. W tym roku sołtysi postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i wspólnie z władzami gminy walczyć o poprawę infrastruktury we wsiach. O tym właśnie rozmawiano podczas wtorkowego spotkania w Urzędzie Miasta. A siła nacisku jest potrzebna, by starostwo powiatowe przychylnie odniosło się do wniosku o modernizację drogi biegnącej przez 5 wsi w gminie Aleksandrów. Od kilku lat sołectwo Sanie chce chodnika, podobnie jak Bełdów czy Cieżków. Problem jest zawsze jeden – droga przy której miałby powstać jest drogą po- wiatową. Na wtorkowym spotkaniu padły deklaracje ze strony władz gminy, o chęci współfinansowania inwestycji drogowej. Sołectwa wystąpią wiec wspólnie z wnioskiem do starostwa o modernizacje drogi biegnącej przez ich tereny. A poprze go gmina. Gminie zależy na dokończeniu inwestycji, którą powiat zaczął w ubiegłym roku remontem odcinka swojej drogi pomiędzy Wola Grzymkową a Zgniłym Błotem. Po wtorkowym spotkaniu jest nadzieja, ze znajdą się pieniądze na kolejny etap modernizacji i remontu doczekają się dalsze odcinki 8-kilometrowej drogi przez aleksandrowskie wsie. „Do wygrania” jest 1 mln 700 tysięcy złotych. (kbs) Nowa rejonizacja szkół już gotowa Pomimo, że adresem zamieszkania będzie Aleksandrów Łódzki to nasza pociecha chodzić może do wiejskiej szkoły. Tak będzie chociażby z ostatnimi domami na ulicy Daszyńskiego, które zmienią rejonizację na Szkołę Podstawową w Rudzie Bugaj. Nowy plan sieci szkół dotyczyć będzie również samego centrum. Ulica Wojska Polskiego naturalnie podzieli dzieci, które chodzić będą albo do „Czwórki” albo do Miejskiego Zespołu Szkół – zależnie od tego po której stronie mieszkają. To efekt wprowadzenia w życie 11 stycznia nowej reformy oświaty. – Tam gdzie wygaszane jest gimnazjum musimy placówkę zapełnić, a tam gdzie podstawówka pękać będzie w szwach, musimy dzieci odjąć – mówi Hanna Beda naczelnik Wydziału Edukacji. Aleksandrów Łódzki, jako pierwsza gmina w województwie i nieliczna w Polsce przygotowania do szkolnych zmian ma zapięte na ostatni guzik. – Wiele gmin nie wie, jakie załączniki, jakie wnioski. My jesteśmy już po szczegółowych konsultacjach zarówno u wojewody, jaki i u kuratora oświaty – dodaje Beda. Po pozytywnej opinii kuratorium, nasi radni będą mogli przyjąć uchwałę, a wtedy nowa rejonizacja i inne zmiany, które wymusiła reforma zaczną obowiązywać. Wszystkie prze- Ś rodowiskowy Dom Samopomocy jest placówką dziennego pobytu dla osób dorosłych z problemami natury psychicznej, osób niepełnosprawnych intelektualnie z problemami zdrowotnymi, które utrudniają im funkcjonowanie w życiu codziennym. Oferujemy: -wsparcie psychologa, pedagogów, terapeutów i opiekunów - szereg zajęć radzenia sobie z codziennymi sprawami i obowiązkami - możliwość ciekawego spędzania czasu wolnego i rozwijania zainteresowań - dwa smaczne domowe posiłki. Dlatego jeśli martwi Ciebie lub Twoich bliskich stan Twojego zdrowia i ogólne kształcenia dotyczyć będą jedy- lat. Niektóre jak chociażby szkoła zmianowość była normą – wspo- samopoczucie zapraszamy nie pierwszoklasistów. Dla już w Rąbieniu powiększyły się o sto mina Hanna Beda. do naszego domu. Nowa reforma zakłada zmiany uczęszczających uczniów szko- procent. Zatem nie ma mowy, ły pozostaną te same. Aleksandrowski podział obowiązywać będzie docelowo, a nie jak to jest w wielu ościennych gminach na okres przejściowy. Co ważne, młodzi aleksandrowianie uczyć się będą w jednej szkole tj. w jednym budynku. To efekt rozbudowy wszystkich placówek oświatowych w przeciągu ostatnich że klasy zerowe i 1-3 uczyć się będą w jednym budynku, a klasy 4-8 w drugim. Tak niestety będą funkcjonowały chociażby łódzkie placówki. Aż trudno uwierzyć jak system oświaty funkcjonował, do 1999 kiedy to utworzono gimnazjum. – Nie pamiętamy już, że wtedy klasy były 35. osobowe, a dwu- i w przedszkolach. Teraz miejsce musi znaleźć się dla 3,4,5 i 6 latków. Stąd z pierwszym września otwarte zostanie nowe przedszkole na 125. wychowanków, a Szkoła Podstawowa w Bełdowie nie tylko się rozbuduje, ale i zmieni nazwę na pierwszy w gminie Zespół Przedszkolno – Szkolny. (ak) Kontakt: Środowiskowy Dom Samopomocy ul. Piotrkowska 4/6 (II piętro) 95-070 Aleksandrów Łódzki, Tel. : 506-024-016 4 27 stycznia 2017 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl W piątek 20 stycznia zgierskie starostwo podsumowało prace w 2016 roku. W konferencji, oprócz gospodarzy, uczestniczyli przedstawiciele samorządów powiatu zgierskiego. 2016 w powiecie zgierskim To był dobry rok – tak 2016 podsumował Zarząd Powiatu na pierwszym miejscu stawiając zrealizowane inwestycje drogowe, których wykonano za łączna kwotę 7 milionów złotych. Koszty poniesione przez powiat to 66 procent tej sumy, pozostała część pochodzi z dotacji zewnętrznych oraz z wkładów własnych gmin. – Wszystko dzięki dobrej współpracy z samorządami – mówi Wojciech Budziarski, członek zarządu Starostwa Powiatowego w Zgierzu – Warto jednak wspomnieć, że nie wszystkie miasta i gminy mają budżety, które mogą sprostać naszym realizacjom. Jak wynika z zestawienia, Aleksandrów Łódzki przoduje w partycypowaniu w kosztach powiatowych inwestycji. Przykładowo koszty budowy dróg na naszym terenie wyniosły w ubiegłym roku ponad milion trzysta tysięcy złotych, a niemal połowa nakładów pochodziła z budżetu aleksandrowskiego samorządu. Jednym słowem wydaliśmy najwięcej na wsparcie powiatowych inwestycji. – Gmina Aleksandrów Łódzki zawsze współpracowała z powiatem – mówi Krzysztof Kozanecki – wicestarosta Starostwa Powiatowego w Zgierzu – I tu nie chodzi tylko o wielkość własnego budżetu, ale przede wszystkim o filozofię funkcjonowania. O zasadności wspólnych inwestycji mówił też Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego – Do każdej wspólnej inwestycji dokładamy co najmniej 50 procent, ale warto, bo dzięki temu widoczne są realne korzyści. Widać coraz więcej nowych dróg, coraz więcej nowych inwestycji infrastrukturalnych, chociażby chodników. Zmienia się też baza edukacyjna, która jest priorytetem w działalności aleksandrowskiego samorządu. A’propos powstawania nowej infrastruktury, na piątkowym spotkaniu padły też deklaracje dotyczące bieżącego roku i planowanych w nim inwestycji, a te zapowiadają się imponująco. Zwłaszcza dla Aleksandrowa Łódzkiego. Mowa bowiem o projekcie termomodernizacji budynków powiatowych. Spośród ośmiu, które zostaną docieplone i wyposażone w nowe źródła ciepła, aż dwa znajdują się terenie Aleksandrowa Łódzkiego. Dokładnie to SMS Liceum Ogólnokształcące oraz Zespół Szkół Specjalnych. Skoro mowa o termomodernizacji, to warto wspomnieć, że obecnie jest ona przeprowadzana w budynku Domu Pomocy Społecznej w Rąbieniu. Aleksandrów Łódzki jest także liderem w pozyskiwaniu środków na wspólne inwestycje z Urzędu Marszałkowskiego. – To ponad 24 miliony ze 107 łącznie pozyskanych przez powiat zgierski w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego – mówi Ilona Rafalska, naczelnik wydziału pozyskiwania funduszy zewnętrznych Starostwa Powiatowego w Zgierzu. Pieniądze unijne wydawane są na drogi, Ochotnicze Straże Pożarne, sołectwa czy szkoły, które często realizują tzw. projekty miękkie. (em) Lp. 1. 2. Gmina/miasto Miasto Głowno Gmina Głowno Miasto i Gmina Aleksandrów Łódzki Miasto Zgierz Gmina Zgierz Gmina Ozorków RAZEM: Informujemy, że zeznania podatkowe (PIT-y) przyjmowane będą przez pracowników Urzędu Skarbowego we czwartki 23 i 30 marca oraz 6,13 i 20 kwietnia w godzinach 9 - 15 w małej sali przy Biurze Rady Nazwa zadania Koszt zadania (zł) Powiat (zł) Pomoc finansowa z Gminy (zł) Miasto i Gmina Aleksandrów Łódzki Inne (zł) Przebudowa drogi powiatowej na odcinku Wola Grzymkowa - Zgniłe Błoto 662 517,77 212 517,77 648 496,34 165 242,25 162 124,09 321 130,00 Razem: 1 311 014,11 377 760,02 612 124,09 321 130,00 Przebudowa drogi powiatowej Aleksandrów łódzki - Parzęczew Koszt zadań (zł) 511 327,12 1 395 448,60 1 311 014,00 Powiat (zł) 215 641,04 1 395 448,60 377 760,02 612 124,09 603 641,57 897 664,40 214 200,00 200 000,00 1 182 167,99 7 211 137,79 4 752 368,62 927 664,40 Pomoc finansowa z Gminy (zł) 295 686,04 2 247 843,99 817 841,57 450 000,00 Wyrazy najszczerszego współczucia Rodzinie i bliskim zmarłego Pawła Bieckiego składa Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandowa Łódzkiego 1 071 965,17 Inne (zł) 321 130,00 1 065 676,00 1 386 806,00 Sprzedam działkę rolno - budowlaną Jastrzębie Górne, 900 m kw. (ogrodzona, media w ulicy), 67 tys. zł. do negocjacji. tel.: 663 112 068 5 27 stycznia 2017 r. 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl Najbardziej zależy mi na współpracy Z IWONĄ DĄBEK PRZEWODNICZĄCĄ RADY POWIATU ZGIERSKIEGO ROZMAWIA EWA MIKOŁAJCZYK Ewa Mikołajczyk: Jak to jest być jednocześnie sekretarzem miasta i przewodniczącą Rady Powiatu? Na co dzień uczestniczy Pani w strategicznych dla Aleksandrowa Łódzkiego decyzjach, a podczas sesji Rady Powiatu jako przewodnicząca musi Pani zachowywać bezstronność… Iwona Dąbek: Do obowiązków przewodniczącego należy przede wszystkim organizowanie pracy Rady, a cały czas przecież jestem radną reprezentującą gminę Aleksandrów Łódzki i o te interesy zawsze mam prawo zabiegać. Nie mam problemów z zachowaniem bezstronności, ale raczej z zachowaniem „zimnej krwi” w sytuacjach, które można byłoby spokojnie opisywać w „oparach absurdu”, czyli mocno nieprawdopodobnych, a jednak dziejących się. Troje z aleksandrowskich radnych w tym Pani, należycie do koalicji rządzącej, pozostałych dwóch radnych to opozycja. Czy w decyzjach dotyczących inwestycji dla naszego miasta mówiąc kolokwialnie – trzymacie wspólny front czy raczej zwyciężają partyjne podziały? Oczywiście, że reprezntowane opcje polityczne mają znaczenie. Nie mniej, dziwi mnie, że aż tak duże. Może nie przejawia się to jawnym sprzeciwem wobec konkretnych projektów. Bardziej brakiem wsparcia, wspólnego lobbowania. Kiedy jakiś projekt jest na etapie uzgodnień i spotyka się z oporem opozycji, a wspólnym celem powinno być uzyskanie jak najlepszych warunków, terminów realizacji, zabezpieczeń finansowych. Jest inaczej. Być może wynika to z braku doświadczenia w pracy w samorządzie i braku identyfikacji z rzeczywistymi potrzebami gminy. Nie mniej, mamy stabilną koalicję i dajemy radę pilnować interesów naszych mieszkańców. Aleksandrów Łódzki jest lubiany w Powiecie? Pytanie tendencyjne, bo słyszałam, że nie. Oczywiście, że jest lubiany i doceniany. Często spotykamy się z wyrazami sympatii. Fakt, że Aleksandrów Łódzki jest wysoko oceniany w rankingach i stanowi wzór, siłą rzeczy wśród niechętnej opozycji wywołuje to zawiść. Panuje powszechne przekona- nie, że bogaty Stryków i bogaty Aleksandrów mogłyby sobie same wiele inwestycji zrealizować . Co nie jest prawdą i nie jest uczciwym podejściem, bo są zadania samorządu, które ustawowo powinien realizować Powiat. Fakt, że samorząd Aleksandrowa Łódzkiego jest bardziej przedsiębiorczy, wiedzie prym w złożonych wnioskach i jako pierwszy - oczekuje, że nie będzie stać w długiej kolejce i jego projekty będą realizowane szybciej. Czyli to prawda, że głośniej krzyczycie? W Powiecie, szczególnie wśród radnych opozycji, funkcjonuje też opinia, że Aleksandrów Łódzki jest traktowany wyjątkowo. Między innymi przez to, że ma swojego starostę, że jest w koalicji i w końcu dlatego, że przewodnicząca Rady Powiatu też jest z Aleksandrowa. To silne lobby dla projektów … To jest nieprawda. Statystyka wykazuje, że te pieniądze są dzielone procentowo w miarę równo między wszystkie gminy. Chcę zaznaczyć, że teraz na przykład Ozorków przoduje w pozyskanych środkach na inwestycje drogowe. Przy czym inwestycje drogowe nie są jedynymi, które byśmy chcieli aby starostwo zrealizowało. Inicjatywa po stronie Aleksandrowa Łódzkiego jest taka duża dlatego, że inaczej w ogóle nie doszłoby do niektórych przedsięwzięć. Przykładem jest choćby budowa hali sportowej przy Szkole Mistrzostwa Sportowego. Hala miała być w pierwszym założeniu budowana ze środków Łódzkiego Obszaru Metropolitarnego, ale nie spełniła wskaźników. Szukaliśmy innych możliwości i znaleźliśmy. Teraz został złożony wniosek w RPO na projekty budynków pasywnych. Uzyskał pozytywną ocenę formalną, ale by zostać zrealizowanym potrzebna jest kwota około 1,5 miliona złotych jako wkład własny do tej inwestycji. Na pewno będziemy się starali, by ten wniosek po uzyskaniu pozytywnych ocen na wszystkich etapach weryfikacji, znalazł się w budżecie Powiatu na lata 2017 – 2018. I jest szansa, że tak się stanie jeśli Aleksandrów Łódzki też będzie partycypował w tej kwocie. Jeżeli chodzi o temat sportu i hal sportowych, to raczej możemy być pewni, że Aleksandrowski samorząd się do tego dołoży… Jest to inwestycja powiatowa. Aleksandrów Łódzki partycypując w kosztach jej realizacji musi zrezygnować z innych inwestycji. Nie mniej, by utrzymać poziom rozwoju liceum jest to konieczne. Moment temu, Starostwo miało pomysł by liceum zlikwidować, bo patrząc na zainteresowanie kształceniem po gimnazjum Aleksandrowowi Łódzkiemu wystarczyłaby jedna szkoła średnia. Dzięki temu, że Liceum Ogólnokształcące stało się Szkołą Mistrzostwa Sportowego - mamy nabór do czterech klas, a nie jak to było wcześniej ledwo do jednej. Aby więc, nadal utrzymać tę tendencję i poziom naboru oraz kształcenia – hala sportowa jest tam niezbędna. Co prawda radni opozycyjni pomniejszają jej znaczenie, porównując jej budowę do powstawania sal gimnastycznych czy termomodernizację sal już funkcjonujących na terenie ich gmin. Jest to dla mnie zupełnie nie racjonalne, bo tam te pomieszczenia mają służyć jedynie realizacji zajęć wychowania fizycznego, a w SMS osiągnięcia lekkoatletów, koszykarek czy piłkarzy są na o wiele wyższym poziomie więc standardy też powinny być inne. Dodatkowym argumentem jest fakt, że Szkoła Mistrzostwa Sportowego da szansę absolwentom sportowej podstawówki na kontynuowanie treningów na miejscu. Dlatego hala będzie priorytetem. Inną sprawą jest to, jak sobie z tym poradzi budżet Aleksandrowa Łódzkiego. Budżet Aleksandrowa Łódzkiego musi sobie radzić z jeszcze dwoma zadaniami, które pierwotnie należały do Powiatu. Mówię o prowadzeniu Młodzieżowego Domu Kultury i Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej. Budynek MDK został kilka lat temu przekazany na utrzymanie Aleksandrowowi. Na mocy porozumienia jest też przekazywana kwota subwencji oświatowej. Czy to wystarcza? Nie. Na MDK w ramach porozumienia z powiatem otrzymujemy 360 tysięcy, a koszty jego utrzymania to milion sto tysięcy. To kilka razy więcej… Tak. Ale też dużo szersza oferta zajęć i przez to więcej dzieci i młodzieży może z nich korzystać. Podobnie jest w Poradnią, która miałby być likwidowana i miała zostać tylko jedna placówka w Zgierzu. Natomiast trudno sobie wyobrazić, by nasza oświata mogła funkcjonować bez Poradni. Co więcej, przez to, że gmina przejęła jej prowadzenie i zarządzanie, wykorzystujemy psychologów logopedów i terapeutów z Poradni w szkołach na terenie gminy, gdzie realizowane są programy korekcyjne czy profilaktyczne. Wracając do tematu inwestycji. Dużo tego było w ubiegłym roku… Zgadza się. Przede wszystkim były to drogi. Dokładnie II etap budowy nawierzchni na odcinku Aleksandrów Łódzki - Karolew - Krasnodęby. Pierwszy etap zrealizowano w 2015 roku. Drugi etap przy współfinansowaniu przez gminę właśnie w ubiegłym roku. Druga nakładka to Wola Grzymkowa – Zgniłe Błoto – też bardzo poważna inwestycja na chyba najbardziej dziurawej drodze w Gminie. Na następne dwa lata są wnioski na budowę chodnika w sołectwach przy drogach powiatowych Rąbień, Ruda Bugaj, Bełdów, Sanie. Będziemy tutaj szukali możliwości współfinansowania i zrealizowania tych projektów. Wyliczając dalej, wspólnie z sołectwami leżącymi wzdłuż III etapu budowy drogi Wola Grzymkowa - Zgniłe Błoto, czyli drogi, która się ciągnie przez 8 kilometrów (Sanie - Bełdów - Jastrzębiec). Tam nowa nawierzchnia jest niezbędna ze względu na szkołę, dojazd do ośrodka. Przebudowy i naprawy wymaga też chodnik wzdłuż ulicy Pabianickiej w Aleksandrowie Łódzkim. Aktualny jest także projekt, który został z 2016 roku, czyli budowa chodników przy Piotrkowskiej oraz ulica Krótka, ale ta ostatnia wymaga najpierw nakładów inwestycyjnych związanych z kanalizacją. Projektów inwestycyjnych jest wiele. Ale interesuje mnie jak dzielicie pieniądze, bo na pewno każda Gmina chce jak najwięcej. Na pewno sukcesem nas wszystkich ponad podziałami jest projekt termomodernizacji wszystkich placówek oświatowych, nad którymi nadzór sprawuje Powiat. Środki na ten cel pochodzą z Łódzkiego Obszaru Metropolitarnego. W Aleksandrowie Łódzkim objęte zostaną nim trzy szkoły: Zespół Szkół Zawodowych, Zespół Szkół Specjalnych i Liceum Ogólnokształ- cące SMS. Ale faktycznie często przy rozdziale środków mamy zgrzyty. Rada Powiatu to przedstawiciele dziewięciu Gmin. W przekonaniu większości, ale też wyraźnie widać to w statystykach za lata 2015 – 2016 można stwierdzić, że sprawiedliwie. Nie oznacza to jednak, że na miarę potrzeb. Gmina Aleksandrów Łódzki już w poprzedniej kadencji współfinansowała niektóre projekty, dlatego one się najpierw zadziały na jej terenie. Są gminy wiejskie – te z małym budżetem - których samorządy nie mogą sobie pozwolić na wyłożenie większych pieniędzy. Nie mniej, jest przyjęta zasada, że priorytetowo są traktowane projekty gdzie mówimy o porozumieniu dwóch samorządów czyli powiatowego i gminnego. Czyli znowu wracamy do kwestii lobbowania. Dlatego na koniec pytanie o to, jak przewodniczy się takiej specyficznej Radzie? Trudno jest zebrać i zabezpieczyć interesy wszystkich. Już wspominałam o tym na początku rozmowy. Jako przewodnicząca Rady, czasem muszę przemilczeć pewne kwestie, by z dużym wysiłkiem zachować obiektywizm dlatego, że roszczenia niektórych radnych są ogromne i nieadekwatne do środków finansowych, którymi Powiat dysponuje. A przecież oni sami powinni wiedzieć najlepiej jakiego rzędu to kwoty i na co rzeczywiście nas, jako Powiat stać. Musimy przecież zabezpieczać interesy wszystkich gmin. Oprócz tego, tradycyjnie jak w każdej Radzie jest opozycja, która ma za zadanie nie do końca wspierać działania większości. Czy oprócz, jak Pani ładnie ujęła nie wspierania, wskazuje alternatywne rozwiązania? Tak, zwłaszcza w formie anonimowych komentarzy na opozycyjnych portalach (śmiech). A teraz już całkiem serio. Powiat ma za mało dochodów by móc skonstruować wieloletnią prognozę finansową i później ją na odpowiednim poziomie realizować. Myślę, że dlatego nie można mówić o alternatywnych rozwiązaniach. Natomiast to, na czym mi najbardziej zależy to ścisła współpraca I tego właśnie Pani życzę w dalszej pracy. Dziękuję za rozmowę. 6 Na tak wysoki wynik tegorocznej jubileuszowej, bo 25. zbiórki ogromny wpływ ma rekord w licytacji złotego serduszka WOŚP oprawionego w kamienne serce corocznie przygotowywane przez zakład „Kamieniarstwo Sobczak”. W tegorocznej licytacji burmistrz Jacek Lipiński wraz z przyjaciółmi nabył ten najcenniejszy przedmiot za oszałamiającą kwotę 38 800 zł przebijając dwukrotnie zeszłoroczną licytację. I tak wiodącymi firmami był: LEGS, Konsport, Adrian, ESTEX, Unicentra Handlowe czy Filatex. Do tej listy należy dopisać takich przedsiębiorców jak: Marek Świercz, Aleksander Ostrowski, Marek Grabski, Andrzej Grabski, Stanisław Malicki, Jerzy Szkudlarek, Stanisław Bartoszek, Grzegorz Nowacki, Roman Cichy, Sławomir Sopek. Rekordowa suma za tegoroczne serduszko, to i najdłuższa lista ofiarodawców. Poza grupą przedsiębiorców należy wspomnieć o pracownikach aleksandrowskich instytucji podając tu chociażby Ośrodek Pomocy Społecznej czy samorządowców jak: Jacek Lipiński , Agnieszka Hanajczyk, Krzysztof Kozanecki, Iwona Dąbek, Leszek Filipiak, Grzegorz Andrzejczak czy Urszula i Stanisław Bińkowscy. Doskonałym powodzeniem cieszyły się również aukcje na scenie głównej, tu najcenniejszy okazał się samochód marki Alfa Romeo podarowany przez firmę Auto Alex, który został sprzedany za 2000 zł czy pakiety gadżetów zarówno WOŚP-owych jak i aleksandrowskich, które nierzadko osiągały kwotę kilkuset złotych. Bardzo dużym powodzeniem cieszyło się stanowisko z ciastami i gorącymi napojami prowadzone przez Aleksandrowskie Forum Społeczne oraz kuchnia polowa obsługiwana przez niezastąpionych strażaków wydająca zmarzniętym uczestnikom imprezy grochówkę ugotowaną przez Barbarę Jóźwiak oraz żurek, który przygotowała Anna Kuc. Coraz więcej osób korzystało z możliwości wpłaty elektronicznej za pośrednictwem specjalnie przygotowanych terminali poprawiając końcowy wynik o dodatkowe kilka tysięcy złotych. Tegoroczna edycja jeszcze bardziej zintegrowała mieszkańców wokół idei niesienia pomocy innym. Z roku na rok coraz więcej organizacji z terenu gminy aktywnie włącza się w zbiórkę a sami mieszkańcy niezwykle serdecznie reagują na wolontariuszy – przez co tego rodzaju sukces mógł być możliwy. 27 stycznia 2017 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl Kolejny rekor 27 stycznia 2017 r. 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl rdowy WOŚP 7 8 27 stycznia 2017 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl Nowy harmonogram pracy Punkt nieodpłatnej pomocy prawnej Internat Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika w Aleksandrowie Łódzkim, 95-070 Aleksandrów Łódzki, ul. Warszawska 10/12, nr telefonu 697 664 254 Punkt prowadzony przez organizację pozarządową EUROPEAN CONCEPT CONSULTING FOUNDATION z siedzibą w: 91-134 Łódź, ul. Rojna 103, KRS 0000463393 Od 1 stycznia 2016 r. zgodnie z Ustawą z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej, na terenie powiatu zgierskiego, tak jak w całym kraju, zaczął funkcjonować system darmowej pomocy prawnej. Zgodnie z w/w ustawą, zostanie stworzony system nieodpłatnej pomocy prawnej świadczonej przez adwokata lub radcę prawnego, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach, z ich upoważnienia, aplikanta adwokackiego lub aplikanta radcowskiego. Natomiast w punktach prowadzonych przez organizacje pozarządowe porad będą mogli udzielać także doradcy podatkowi – w zakresie prawa podatkowego, z wyłączeniem spraw podatkowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz absolwenci wyższych studiów prawniczych (posiadający co najmniej trzyletnie doświadczenie w wykonywaniu wymagających wiedzy prawniczej czynności bezpośrednio związanych ze świadczeniem pomocy prawnej). Nieodpłatna pomoc prawna będzie prowadzona w lokalach udostępnionych przez gminy lub powiaty. Na terenie powiatu zgierskiego jest to siedem punktów: 1. Aleksandrów Łódzki, ul. Warszawska 10/12, 2. Ozorków, ul. Lotnicza 1, 3. Parzęczew, ul. Południowa 1, 4. Stryków, ul. Kościuszki 29, 5. Zgierz, ul. Sadowa 6a, 6. Zgierz, ul. Długa 49, 7. Głowno, ul. Norblina 1. W wyznaczone dni dyżury będą pełnili albo radcowie prawni, albo adwokaci. Ustawa zakłada, że darmową pomoc prawną (na etapie przedsądowym) otrzymają: 1) młodzież do 26. roku życia, 2) osoby fizyczne, korzystające ze świadczeń pomocy społecznej od minimum roku, 3) osoby, które ukończyły 65 lat, 4) osoby posiadające ważną Kartę Dużej Rodziny, 5) kombatanci, 6) weterani, 7) zagrożeni lub poszkodowani katastrofą naturalną, klęską żywiołową lub awarią techniczną. 8) kobiecie, która jest w ciąży, nieodpłatna pomoc prawna jest udzielana poza kolejnością Nieodpłatna pomoc prawna obejmuje: 1) poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym i o przysługujących uprawnieniach lub obowiązkach, 2) wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego, 3) sporządzenie projektu pi- Poniedziałek - 8:00 – 12:00 - Radca Prawny Wtorek - 12:00 – 16:00 - Adwokat Środa - 8:00 – 12:00 - Adwokat/Radca Prawny Czwartek - 12:00 – 16:00 - Radca Prawny Piątek - 8:00 - 12.00 - Adwokat sma, z wyłączeniem pism procesowych w toczącym się postępowaniu przygotowawczym lub sądowym i pism w toczącym się postępowaniu sądowo-administracyjnym, 4) sporządzenie projektu pisma o zwolnienie od kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika z urzędu w postępowaniu sądowym lub ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego w postępowaniu sądowo-administracyjnym. Uprawnieni będą mogli uzyskać informacje w zakresie: 1) prawa pracy, 2) przygotowania do rozpoczęcia działalności gospodarczej, 3) prawa cywilnego, 4) spraw karnych, 5) spraw administracyjnych, 6) ubezpieczenia społecznego, 7) spraw rodzinnych, www.aleksandrow-lodzki.pl Klub Podróżnika zaprasza Spotkanie Klubu Podróżnika - Biblioteka Publiczna im Jana Machulskiego zaprasza 7 lutego o godz. 16 na spotkanie Klubu Podróżnika pt. „Patagonia czyli Dzikie Południe”. Tym razem gościem będzie Piotr Gaszyński, który zaprezentuje niezwykłe zdjęcia i opowie o pięknej krainie geograficznej Ameryki Południowej – Patagonii. Patagonia (dawna nazwa Patagonica) – kraina geograficzna w południowej części Ameryki Południowej, położona na terenie Argentyny i Chile. Znajduje się między Oceanami: Atlantyckim a Spokojnym, sięga na północ po rzekę Rio Negro, obejmująca około 900 000 km², z czego 670 000 km² na wschodzie należy do Argentyny, a reszta na zachodzie do Chile. Na zachodzie wybrzeże posiada liczne fiordy i wyspy. Bezpośrednio nad Patagonią wznoszą się Andy – góry wulkaniczne i silnie zlodowacone. Piotr Gaszyński z wykształcenia - magister ochrony środowiska, z zawodu pilot wycieczek zagranicznych, z zamiłowania - podróżnik i przyrodnik. Ma na koncie wyprawy prawie do 100 krajów (w tym wiele po kilka-kilkanaście razy) na wszystkich lądach i morzach, z wyjątkiem Australii. Co roku dalekie podróże zajmują mu do 5 miesięcy, ale najchętniej czas spędza z rodziną, najlepiej na wycieczkach po Polsce i po Europie. Członek Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków i stowarzyszenia Ośrodek Działań Ekologicznych Źródła. Aktywny ornitolog-amator.” 8) prawa podatkowego z wyłączeniem spraw podatkowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Nieodpłatna pomoc prawna nie obejmuje spraw: 1) podatkowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, 2) z zakresu prawa celnego, dewizowego i handlowego, 3) związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, z wyjątkiem przygotowania do rozpoczęcia tej działalności. Więcej informacji można znaleźć: 1) w ustawie z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej, 2) na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości poświęconej nieodpłatnej pomocy prawnej https://darmowapomocprawna. ms.gov.pl/pl/. OGŁOSZENIA DROBNE - Mieszkanie 28m, po remoncie, oś. Wyzwolenia SPRZEDAM. Rafał 505144671 - Sprzedam ogrodzoną działkę budowlaną w Rudzie Bugaj, o powierzchni 1000 m2, media doprowadzone, w pobliżu szkoła i sklep. Cena do negocjacji 115 zł/m2. Tel. 509 584 916. - Pilnie sprzedam działkę rolno-budowlaną o pow. 900 m2 w Jastrzębiu Górnym. Działka ogrodzona siatka na fundamencie, 100 m od głównej trasy i przystanku autobusowego. Tel. 663 112 068. - Wynajmę mieszkanie m3 36 m2 na osiedlu Wyzwolenia. Cena do negocjacji. Tel. 605213724 - Energiczna emerytka, z samochodem przyjmie pracę (sprzątanie, prasowanie lub hotel) . Od zaraz. Referencje. Tel. 796-872102 - Sprzedam dom jednorodzinny w Aleksandrowie Łódzkim. Atrakcyjna działka, dobra lokalizacja. Tel. 663-583-605. - Porządki, mycie szyb, pranie dywanów, wykładzin (także na stałe). Tel. 663-963-969. - Dom po kapitalnym remoncie, z działką 1400 m, budynki gospodarcze, w Pabianicach, sprzedam lub zamienię na Aleksandrów Łódzki – bloki 3 pokoje +kuchnia. Tel. 663-112-068. - Korepetycje matematyka + fizyka, wszystkie poziomy - 602 755 914. - Do wynajęcia 10 m kw. na korzystnych warunkach w kiosku handlowym na ryneczku. Preferowane tekstylia. Tel. 602 106 196. - Sprzedam tanio, bezczynszowe mieszkanie – wspólnota, 60 metrów, parter, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, centralne ogrzewanie, garaż + 2 komórki, Aleksandrów Ł. Ul. Kilińskiego. Tel. 508 22 14 87. - Sprzedam dom w Aleksandrowie, przy ul. 1 Maja 57, 80 m2, podpiwniczony, po remoncie oraz działki budowlane po 1000m2 w Budach Wolskich. Tel. 518-575-809. 9 27 stycznia 2017 r. 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl 154 rocznica Powstania Styczniowego STANISŁAW SOBCZAK Car Aleksander II, nazywany w Rosji ostatnim wielkim carem i carem wyzwolicielem z powodu zniesienia poddaństwa chłopów, podobnie jak jego imiennik rozpoczął swoje panowanie od reform, także Polakom nieco poluzował, zniósł cenzurę i stan wojenny, ogłoszono amnestię (warunkową) dla emigrantów i zesłańców, wprowadzono Radę Stanu z margrabią Wielopolskim na czele. Jednak te reformy, będące wynikiem klęski Rosji w wojnie Krymskiej, odebrane zostały, jako dowód słabości. Rozbudziły nadzieję, którą car szybko rozwiał podczas swojej wizyty w Warszawie w 1856 r. Zawiedzione nadzieje rosyjskich i polskich reformatorów kosztowały Aleksandra II życie - 13 marca 1881 r., gdy stał się celem Narodnej Woli, a skutecznym zamachowcem okazał się należący do niej Polak Ignacy Hryniewiecki. Od początku lat 60 narastały manifestacje i wystąpienia patriotyczne, które były krwawo tłumione. Wobec brutalnej przemocy coraz bardziej narastał sprzeciw. Tworzyły się różnego rodzaju grupy i organizacje spiskowe. Jednak społeczeństwo było podzielone na zwolenników radykalnych metod – czerwonych i zwolenników pracy u podstaw, poszerzania autonomii w ramach istniejących możliwości i dopiero w sprzyjających okolicznościach walki zbrojnej, byli to tzw. biali. Jeszcze bardziej zachowawczy i lojalistyczny był margrabia Wielopolski, który w celu wyeliminowania najbardziej radykalnych jednostek wprowadził tzw. „brankę”, czyli przymusowy pobór do wojska. A trzeba pamiętać, że służba wojskowa w Rosji trwała wówczas 25 lat i w praktyce wywracała życie młodego człowieka do góry nogami. W tej sytuacji, 22 stycznia 1863 r. Tymczasowy Rząd Narodowy ogłosił wybuch powstania i powołał na jego dyktatora Ludwika Mierosławskiego. Początkowo w rządzie dominowali czerwoni ze Stefanem Bobrowskim na czele. To oni podnosili problem agrarny i zaproponowali herb powstania, na którym obok orła i pogoni znalazł archanioł Michałsymbol Ukrainy, nowego członu Rzeczpospolitej. Pierwsze sukcesy powstańców, którzy zepchnęli rozproszone oddziały rosyjskie do większych miast, spotkały się z pomyślnym odzewem w Europie. Napoleon III zmienił prorosyjską orientację i wspólnie z Austrią chciał wywrzeć presje na Rosję. Ostatecznie Europa ograniczyła się tylko do not dyplomatycznych, bo nikt do walki z Rosją (podobnie jak obecnie) się nie palił. Jednak umiędzynarodowiło to sprawę polską i popchnęło białych do powstania. Po wycofaniu się Mierosławskiego, nakłoniono odnoszącego sukcesy wojskowe w sandomierskim Mariana Langiewicza do ogłoszenia się dyktatorem. Bobrowski uznał stan faktyczny, by nie doszło do walk bratobójczych, ale w celu wyjaśnienia sprawy udał się do Krakowa, gdzie zginął w pojedynku z hrabią Grabowskim, twórcy intrygi z Langiewiczem. Ten pojedynek to właściwie była egzekucja, bowiem Bobrowski był prawie ślepy i pewnie nawet nie widział przeciwnika, który strzelał prosto w serce. W ten sposób zabito najwybitniejszego przywódcę czerwonych, a władzę w rządzie przejęli biali. Upadły postulaty uwłaszczenia chłopów, równości obywateli i włączenia Ukrainy, jako trzeciego członu Rzeczpospolitej. Rząd carski wykorzystał tą sytuację i wprowadził w marcu 1864 ukaz o uwłaszczeniu chłopów, czym ostatecznie odebrał nadzieje na szersze zaangażowanie się tej warstwy w powstanie. Nawet próby ratowania sytuacji wojskowej i politycznej przez Romualda Traugutta, najwybitniejszego dyktatora powstania (od października), były już spóźnione i nie mogły przynieść powodzenia. Powstanie dogorywało. Od początku miało charakter wojny partyzanckiej, jednak teraz Rosjan przybywało, a po pacyfikacji Litwy przez Murawjowa – Wieszatiela, oraz Ukrainy i Białorusi, odziały powstańcze topniały, a nowe z za granicy nie mogły się przedrzeć. Śmierć Traugutta na stokach cytadeli Warszawskiej 5.VIII.1864 r. to symboliczny koniec powstania, mimo, że od kwietnia dyktatorem był Aleksander Wyszkowski, a pojedyncze oddziały walczyły do końca 1864 r. W tym zbiorowym wysiłku brali również udział aleksandrowianie i mieszkańcy okolicznych wiosek głównie narodowości polskiej. Dziś znamy tylko sześć nazwisk mieszkańców Aleksandrowa, którzy brali czynny udział w powstaniu, a po jego upadku zostali zesłani w głąb Rosji. Byli to: Jan Ciechanowski, Cyprian Dąbrowski, Mikołaj Dąbrowski, Łukasz Kwiatkowski, August Pruszyński oraz Mikołaj Siwirski. W dokumentach zachowały się niektóre nazwiska powstańców pochodzących ze wsi leżących obecnie na terenie naszej gminy. Z Bełdowa pochodził Stanisław Czarkowski, Walenty Kochanowski, Józef Pieniążek, Karol Szamowski, Piotr Tomczak, Jakub Trylak. Natomiast ze wsi Błoto w powstaniu udział wzięli: Józef Bernaciak, Antoni Cywiński, Mateusz Goździejewski, Jakub Kowalczyk, Szczepan Łukomski, Walenty Radzikowski, Stanisław Rogaciński, Stanisław Rudecki, Teofil Szymankiewicz a z Rąbienia: Leon Szmajser. 31 stycznia 1863 roku do naszego miasta od strony Łodzi wkroczył oddział liczący około 200 żołnierzy. Powstańcy zmusili przywódcę niemieckiego związku strzeleckiego Samuela Krugera do wydania opieczętowanej paczki zawierającej 31 sztuk broni palnej i 3 pałaszy. Ponowna „wizyta” powstańców nastąpiła 11 lutego tego samego roku. Zabrano kilka sztuk broni siecznej, a w kwietniu inny oddział pozdejmował herby Królestwa Polskiego z aleksandrowskich urzędów i skonfiskował 143 ruble pochodzące z podatków. W samym mieście nie doszło do walk. Jednak w okolicach Aleksandrowa dochodziło do licznych bitew i potyczek. Największa to bitwa pod Dalikowem, podczas której połączone oddziały powstańcze (Skowrońskiego, Szumlańskiego, Sokołowskiego) dowodzone przez majora Roberta Skowrońskiego, poniosły klęskę. Także w Brużyczce Małej znajduje się zbiorowa mogiła, w której według ludowych podań spoczy- wa 20 powstańców poległych 4 września 1863 roku. Patrząc jednak realnie od początku to powstanie nie miało szans powodzenia, nie mieliśmy własnej armii, mało oficerów, nie udało się do końca pozyskać mas chłopskich, (choć ich udział w oddziałach powstańczych był znaczny jak np. w oddziałach księdza Brzóski). Nie udało się poruszyć Europy do działania, a oddziały liczące kilka tysięcy ludzi to były już znaczące siły, podczas gdy w chwili wybuchu powstania stacjonowało w Królestwie 100 000 Rosjan. Z drugiej jednak strony, właściwie nie było wyboru. Nie podjęcie walki oddawało wielką liczbę młodych ludzi wrogowi na służbę, zaś perspektywy pokojowego uzyskania postępu były żadne. Powstanie poruszając kwestie chłopskie, oraz narodowościowe wymusiło na władzach carskich działanie w postaci uwłaszczenia chłopów, bo przy okazji uderzało w szlachtę, (choć ukaz o zniesieniu poddaństwa w Rosji ogłoszono już w 1861 r.). Bez tego faktu nie było by mowy o wykształceniu się nowoczesnego narodu, choć wymagało to oczywiście jeszcze dużo pracy, nauki i krwi. Po upadku powstania tysiące ludzi trafiło na Sybir lub emigrację, a w samym powstaniu i pacyfikacjach zginęło od 20 do 30 tysięcy ludzi. Królestwo Polskie zlikwidowano, od tej pory mówiono o ”Przywiślańskim Kraju”, jednej z prowincji Rosji. Zlikwidowano polskie uczelnie, nasilono rusyfikację, konfiskowano majątki, prześladowano kościół. Wreszcie w 1869 wprowadzono „reformę” administracyjną, która polegała na odebraniu praw miejskich setkom miast i miasteczek. Co odebrano, jako szykanę popowstaniową. Wprowadzono cła na towary eks- portowe do Rosji, co dobiło przemysł włókienniczy i w połączeniu z odebraniem praw miejskich doprowadziło do upadku wiele miast. Kto wie czy i Aleksandrów by się podźwignął, gdyby w 1888 Juliusz Peschke i inni nie znaleźli swojej niszy w postaci przemysłu pończoszniczego. To właśnie wtedy przeniesiono wiele zakładów włókienniczych do Białegostoku. Rodzi się, więc pytanie, czy było warto? Czy Ci, którzy je wywołali nie byli szaleńcami? Patrząc z perspektywy krótkotrwałej można by tak myśleć. Ale z perspektywy długoterminowej sprawa wygląda inaczej. To powstanie jak żadne inne było bliskie Polakom i to w sensie dosłownym. Prawie na każdym cmentarzu, lub w okolicy, w dawnym Królestwie Polskim są mogiły powstańcze, pielęgnowane przez kolejne pokolenia. Opowieści o ich walce, poświęceniu i bohaterstwie, kształtowały umysły kolejnych pokoleń Polaków, utrwalając tożsamość narodową, także wśród chłopów, którzy do tej pory z tej wspólnoty byli wykluczeni. Podczas powstania funkcjonowało tajne państwo, z podziałem administracyjnym, naczelnikami wojskowymi i cywilnymi, pocztą powstańczą oraz wymiarem sprawiedliwości i było to państwo sprawne (podatki na powstanie płacili nawet urzędnicy carscy i ich rodziny). Było ono pierwowzorem dla podziemnego państwa podczas II wojny światowej. Do tradycji tego powstania sięgał Piłsudski. To z połączenia krwi wylanej w powstaniach i mozolnej pracy u podstaw (także materialnych), wyrósł nowoczesny naród obejmujący wszystkie warstwy społeczeństwa, a gdy nadszedł odpowiedni czas naród ten był zdolny wywalczyć niepodległość i własne państwo. 10 27 stycznia 2017 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl 11 27 stycznia 2017 r. 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl Okres przygotowawczy w Skierniewicach MICHAŁ KIŃSKI Tegoroczne przygotowania Sokoła Aleksandrów do rundy rewanżowej w III lidze rozpoczęły się na własnych obiektach. 21 stycznia piłkarze wyjechali na ośmiodniowy obóz w Skierniewicach. Pierwszy ligowy mecz rozegrają 11 marca w Aleksandrowie z Concordią Elbląg. W tym roku zarząd klubu i szkoleniowcy zdecydowali się na zgrupowanie. – Ten pomysł narodził się przed planowaniem okresu przygotowawczego. Wybraliśmy Skierniewice, ponieważ Były reprezentant Polski Tomasz Łapiński współpracuje z Sokołem Aleksandrów bezpośrednio przy hotelu znajdują się boiska, hala i siłownia zaznacza Piotr Kupka, trener Sokoła Aleksandrów. Zgrupowanie potrwa do soboty (28 stycznia) i zakończy się meczem sparingowym na własnym boisku z czwartoligowym LKS Kwiatkowice. - Trenujemy trzy razy dzien- nie. Zdajemy sobie sprawę, że koniec stycznia to najcięższy pod względem treningów okres w sezonie. Odczuwamy to po swoich organizmach. Trzeba się poświęcić, by być w formie podczas ligi – zaznacza Damian Pawlak, piłkarz Sokoła Aleksandrów. Drużyna pozyskała już trzech wartościowych zawodników. Bramkarza Michała Brudnickiego z MKS Ciechanów, dołączył również z łódzkiego Widzewa Robert Kowalczyk i po półrocznej przerwie powrócił z ŁKS Łódź Michał Michałek. - Rozwiązałem kontrakt z ŁKS i dogadałem się z zarządem Sokoła. W łódzkim klubie mało grałem. Liczę, że to się w najbliższym czasie zmieni i trener Piotr Kupka będzie zadowolony z mojej dyspozycji – podkreśla Michał Michałek. - Cieszę się, że mamy nowych piłkarzy, którzy miejmy nadzieję pomogą w lidze. Chcemy pokazać, że stać nas na więcej niż 12. miejsce, które zajęliśmy po rundzie jesiennej – dodaje szkoleniowiec Warto zaznaczyć, że od niedawna z klubem współpracuje legenda łódzkiego Widzewa, srebrny medalista igrzysk olimpijskich Zbliża się plebiscyt na Sportowca Roku Urząd Miejski każdego roku podsumowuje dokonania sportowców na arenie ogólnopolskiej i międzynarodowej, organizując plebiscyt na Sportowca Roku. Od 3 do 9 lutego na stronie internetowej aleludzki.pl potrwa głosowanie. Aleksandrów Łódzki jest jednym z najlepiej rozwijających się miast poniżej 30 tys. mieszkańców w Polsce. Podczas ogromnej ilości zwolnień z wychowania fizycznego i statystyk podawanych przez ministerstwo sportu, można odnaleźć miejscowość w centrum Polski, w której problem nie istnieje. W ciągu ostatniej dekady powstało wiele obiektów sportowych, które motywują dzieci, młodzież i dorosłych do aktywnego stylu życia. Średnio co drugie dziecko w naszej gminie po zajęciach wf udaje się do klubu na trening specjalistyczny ukierunkowany. Dekada zmian przełożyła się na osiągnięcia sportowe, jakimi nie mogą pochwalić Za nami losowanie juniorek starszych U-22, gdzie podopieczne trenera Piotra Neydera i Edyty Koryzna zagrają w grupie III... Grupa I VGW GTK Gdynia ENEA AZS AJP Gorzów Wielkopolski MUKS WSG Supravis Sisu Bydgoszcz SKK Polonia Warszawa gospodarz Miasto Gorzów Wlkp. Grupa II UKS Basket Zgorzelec MUKS Widzew Łódź ENEA AZS Poznań TS Wisła Can-Pack Kraków gospodarz Miasto Poznań Grupa III MMKS Katarzynki Toruń Politechnika Gdańska MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki gospodarz Miasto Gdańsk Grupa IV UKS Huragan Wołomin MUKS Poznań KS Basket 25 Bydgoszcz KS Wichoś Jelenia Góra gospodarz Miasto Wołomin Półfinały Mistrzostw Polski U-22K odbędą się w terminie 3-5.02.2017 r., życzmy wszystkim drużynom siły i wytrwałości, a awansu do Wielkiego Finału najlepszym! Oczywiście bez kontuzji. GO Basket GO! się ościenne gminy. W 2014 roku narodził się pomysł, by Urząd Miejski jednocześnie przy wręczaniu stypendiów dla najlepszych sportowców, zorganizował galę sportową. Okazało się, że plebiscyt: „Sportowiec Roku” w naszym mieście był strzałem w dziesiątkę. To czas, kiedy internauci wraz z kapitułą mogą podsumować dokonania sportowców. To jedyny moment w roku, kiedy wszyscy aleksandrowscy sportowcy, trenerzy, Plan rozgrywek działacze klubów spotykają się z władzami miasta, by porozmawiać o ostatnich dwunastu miesiącach. W tym roku plebiscyt rozpocznie się od głosu internatów, którzy za pomocą strony internetowej aleludzki.pl będą wybierać sportowców w dwóch kategoriach: „Sportowiec Roku” - kategoria seniorska i „Młodzieżowy Sportowiec Roku”. Ponadto będzie można zagłosować na „Tre- w Barcelonie Tomasz Łapiński. - Widzę potencjał nie tylko w drużynie. Klub jest zarządzany przez ludzi, którzy chcą wiele dobrego dla środowiska sportowego. Poproszono mnie o głos doradczy. Nie odmówiłem. Poza tym mam przyjemność współpracować z wieloletnim kolegą z boiska Piotrem Kupką – zdradza były reprezentant Polski Tomasz Łapiński. Przed zespołem jeszcze sześć tygodni przygotowań. Optymalna forma ma przyjść na pierwszy mecz z Concordią Elbląg. – Piłka nożna to dość nieprzewidywalny sport, dlatego cieszy się ogromną popularnością. Każdy nasz przeciwnik jest w trakcie okresu przygotowawczego, a naszą dyspozycję zweryfikuje boisko – zakończył tajemniczo piłkarz Sokoła Mariusz Zasada, pytany o rundę rewanżową. nera Roku”, „Drużynę Roku” oraz „Sportową Imprezę Roku”. Gala finałowa odbędzie się 15 lutego w sali stadionu im. Włodzimierza Smolarka w Aleksandrowie. Warto zaznaczyć, że w ubiegłym roku triumfował dyskobol Robert Urbanek. A kto teraz sięgnie po tytuł? Tego z pewnością dowiemy się podczas finałowego plebiscytu, na który czekamy z niecierpliwością. Michał Kiński 12 27 stycznia 2017 40 i cztery * Nr 2 (528) www.aleksandrow-lodzki.pl