PROTOKÓŁ nr X/2007 sesji Rady Powiatu Szczecineckiego odbytej
Transkrypt
PROTOKÓŁ nr X/2007 sesji Rady Powiatu Szczecineckiego odbytej
PROTOKÓŁ nr X/2007 sesji Rady Powiatu Szczecineckiego odbytej 29 czerwca 2007 r. w sali konferencyjnej im. Józefa Macichowskiego Starostwa Powiatowego w Szczecinku ul. 28 Lutego 16 Stan Radnych - 19 Obecnych - 16 O godzinie 1000 Dorota Chrzanowska – Przewodnicząca Rady Powiatu Szczecineckiego otworzyła sesję, powitała Radnych i gości i oświadczyła, iż zgodnie z listą obecności w posiedzeniu uczestniczy 14 Radnych, co wobec ustawowego składu Rady, wynoszącego 19 osób, stanowi quorum, pozwalające na podejmowanie prawomocnych decyzji - lista obecności Radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu, - lista zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2 do protokołu. Nieobecni Radni: Mariusz Kowalewski; Halina Miernikowska; Andrzej Modrzejewski; usprawiedliwieni. Radni: Irena Kubisa i Marek Tomczyk przybyli na obrady sesji podczas realizacji punktu 6 porządku obrad. Obecnych 16 Radnych. W nawiązaniu do projektu porządku obrad, przekazanego wcześniej wszystkim Radnym – D. Chrzanowska – Przewodnicząca Rady poprosiła Radę oraz reprezentantów Zarządu Powiatu o wyrażenie stanowiska w tym zakresie. Porządek obrad jaki Radni otrzymali: 1. 2. 3. 4. 5. 6. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad. Przyjęcie porządku obrad. Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji. Interpelacje i zapytania radnych, wnioski i oświadczenia radnych. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego. 7. Informacja o działaniach promujących Powiat Szczecinecki, w tym miasto Szczecinek w ramach porozumienia poprzez Samorządową Agencję Promocji i Kultury. 8. Funkcjonowanie Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji zadań inwestycyjnych w 2006 r. 9. Podjęcie uchwał w sprawie: 1) założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im. Oskara Langego w Białym Borze, 2) zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej jednostki, 2 wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007, wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007. 10. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych. 11. Zamknięcie sesji. 3) 4) Krzysztof Lis – Przewodniczący Zarządu Powiatu – zaproponował zmianę do porządku obrad sesji, która będzie polegała na wprowadzeniu do porządku obrad dodatkowego punktu tj. „Uchwała w sprawie uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku”, który otrzyma po jej zaakceptowaniu punkt 9 ppkt 5 porządku obrad. Radni otrzymali projekt Regulaminu po otrzymaniu materiałów, które są przedmiotem obrad sesji. Regulamin przedstawiany był przez p. Sekretarz na posiedzeniach komisji stałych Rady Powiatu. Starosta poprosił o wprowadzenie tego punktu do porządku obrad. Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały, który ma być przedmiotem obrad sesji. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie wprowadziła do porządku obrad punkt o treści: „Uchwała w sprawie uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku”- jako punkt 9 ppkt 5. Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie porządek obrad z uwzględnieniem wprowadzonej zmiany. 1. 2. 3. 4. 5. 6. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad. Przyjęcie porządku obrad. Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji. Interpelacje i zapytania radnych, wnioski i oświadczenia radnych. Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego. Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego. 7. Informacja o działaniach promujących Powiat Szczecinecki, w tym miasto Szczecinek w ramach porozumienia poprzez Samorządową Agencję Promocji i Kultury. 8. Funkcjonowanie Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji zadań inwestycyjnych w 2006 r. 9. Podjęcie uchwał w sprawie: 1) założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im. Oskara Langego w Białym Borze, 2) zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej jednostki, 3) wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007, 4) wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007, 5) uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku. 3 10. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych. 11. Zamknięcie sesji. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła powyższy porządek obrad sesji. ad. 3 Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż protokół poprzedniej sesji wyłożony był do wglądu w Biurze Obsługi Rady Powiatu i Zarządu Powiatu. Zapytała Radnych, czy mają uwagi do jego treści. Uwag nie wniesiono. Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie protokołu poprzedniej sesji. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół poprzedniej sesji (Nr IX/2007 z dnia 28 maja 2007 r.). ad. 4 Interpelacje i zapytania radnych, wnioski i oświadczenia radnych Dorota Chrzanowska – poprosiła Radnych o zabieranie głosu. Mariusz Kieling – złożył interpelację, która dotyczy złego stanu technicznego poboczy dróg powiatowych na terenie gminy Barwice. Na sesji Rady Miejskiej w Barwicach w dniu 28 czerwca br. zgłoszono wiele zastrzeżeń do stanu technicznego poboczy, nierówności, dziur, a przede wszystkim zarośniętych poboczy. Mieszkańcy Barwic, sołtysi, Radni zgłaszali uwagi w sprawie dróg takich jak: droga Sulikowo – Ostrowąs; Kłodzino – Cebulino; Polne – Czarne Wielkie; oraz Sulikowo (k. Krzyża). Na tych drogach należy wykosić pobocza. Droga: Chwalimki – Jeziorki – wyrwa na drodze - interpelacja stanowi załącznik nr 3 do protokołu. Kolejna interpelacja dotyczy braku możliwości wykonywania przez sportowców badań lekarskich przez uprawnionego lekarza medycyny sportowej. Planowane utworzenie poradni medycyny sportowej przy szpitalu powiatowym w Szczecinku nie uzyskało akceptacji na zawarcie kontraktu w tym zakresie z Zachodniopomorskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie. Fundusz zaproponował wykonanie świadczeń w zakresie medycyny sportowej przez sportowców naszego powiatu w ościennych powiatach: wałeckim i koszalińskim. Takie rozwiązanie tego problemu jest nie do zaakceptowania. Dobrze by się stało, aby można było powrócić do współpracy z p. dr. U.Mejer, która w ub. roku takie świadczenia pełniła, obecnie pełni w gminie Borne Sulinowo - stanowi załącznik nr 4 do protokołu. 4 Maciej Gaca – w miejscowej telewizji kablowej, którą mam niewątpliwy zaszczyt oglądać regularnie, ukazuje się audycja samorządowa Starostwa Powiatowego, gdzie społeczeństwo informowane jest o pracy Starostwa. Zastanawiam się nad tym, czy nie warto byłoby umieścić w tych audycjach pierwiastków edukacyjnych. Często spotykam się z tym, że wiedza społeczna o samorządach jest niewielka albo mylna. Przekonanie o tym, że samorządy, to struktura pionowa, czyli powiat stoi nad gmina miejską, czy wiejską i może kazać, czy rozliczać. Myślę, że uruchomienie takiej ścieżki edukacyjnej w tych audycjach ułatwiłoby wszystkim życie. Dorota Chrzanowska – zapoznała Radnych z treścią pisma, które wpłynęło od Wojewody Zachodniopomorskiego w sprawie zakończenia postępowania restrukturyzacyjnego wobec Zespołu Opieki Zdrowotnej w Szczecinku (PS.2.HF.8018/24-W/07) - pismo stanowi załącznik nr 5 do protokołu. ad. 5 Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego Dorota Chrzanowska - poprosiła Radnych o zabieranie głosu w powyższym punkcie porządku obrad. Nikt nie zabierał głosu. Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie ww. informacji. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu przyjęła „Informację Starosty o pracy Zarządu Powiatu” - która stanowi załącznik nr 6 do protokołu. ad. 6 Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego Janusz Babiński – Wójt Gminy Wiejskiej Szczecinek – na sesji w dniu dzisiejszym złożone zostanie sprawozdanie nt. funkcjonowania Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku. Przypatrywałem się ostatnim działaniom i muszę powiedzieć, że potwierdzam interpelację Radnego M.Kielinga w sprawie wykaszania poboczy. Problem jest dosyć skomplikowany. Dziwię się, że w obwodzie w Szczecinku, gdzie Gmina Wiejska Szczecinek jest największą obszarowo gminą powiatu szczecineckiego (510 km2) nie ma ciągnika z wykaszarką. W związku z czym apeluję do Radnych, żeby w roku przyszłym taki ciągnik zakupić, ponieważ do dnia dzisiejszego drogi są nie wykoszone, co stwarza pewne niebezpieczeństwo na drogach. Czas zmienić tę sytuację, tak dalej być nie może. Pobocza wykasza się w Białym Borze, w Barwicach (nie wszystkie pobocza są wykoszone). W ostatnim czasie koszenie rozpoczęto na terenie gminy Szczecinek. W m. Gałowo podczas prac pękła opona w ciągniku, który obkaszał pobocza. Nie posiadam informacji, czy ciągnik naprawiono. Z przeprowadzonej wczoraj rozmowy z sołtysem uzyskałem informację, że nie dokonano zmiany opony. Tak długo pracować nie można. Do dziś są dziury w drogach, tak nie może być. Uważam, że niewielkie dziury, otwory już na drogach, czy to prowadzącej do Kusowa, w m. Dalęcino, obecnie trasę tę przemierza dużo grzybiarzy. Są to lasy obfite w prawdziwki. Droga do m. Wilcze Laski - codziennie jeżdżę po tych dziurach. Droga z Żółtnicy do Szczecinka. W niektórych miejscach dziury poklejono. Ale dlaczego nie dzieje 5 się tak dalej? Uważam, że już czas. Mamy sezon letni, taki stan dróg jest nie zadawalający. Myślę, że to należy zmienić. Dorota Chrzanowska – poprosiła Starostę o udzielenie odpowiedzi. Krzysztof Lis – stosownie do informacji przedstawionej przez Wójta – wyjaśnił iż dzisiejsza sesja poświecona będzie sprawom dróg, zarówno dróg powiatowych w roku 2006 jak i pewnym przedsięwzięciom inwestycyjnym. Będziemy otwarcie i w sposób rzeczowy mówić o tym, co będzie wykonywane w najbliższym czasie, jaki jest stan dróg, jakie są oczekiwania i jakie są też możliwości. Jeżeli porównuję sprawy dotyczące środków finansowych jakie w powiecie szczecineckim przeznaczamy na drogi, to jesteśmy w czołówce powiatów w województwie zachodniopomorskim. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że te przytaczane argumenty dotyczące dróg, one są zasadne, tylko, że w dużej części też jest tak, „tak krawiec kraje, jak mu materiału staje”. Uczestniczyłem w obradach sesji w gminie Borne Sulinowo wspólnie z Dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg, gdzie przekazywano informacje nt. dróg. Jednocześnie mówiłem i pokazałem jakie środki finansowe zainwestowane zostały w drogach powiatowych, w przypadku gminy Borne Sulinowo (bardzo duże środki). Na prośbę Wójta gminy Grzmiąca objechałem wszystkie newralgiczne punkty dotyczące dróg powiatowych w tej Gminie. Oczekiwania i życzenia są przeogromne. Interpelacje, które złożył Wiceprzewodniczący Rady M.Kieling w sprawie dróg na terenie gminy Barwice, są zasadne. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że na poprzedniej sesji podjęliśmy uchwałę o zaciągnięciu 1 mln zł kredytu i wykonaniu pewnych zadań inwestycyjnych w obszarze dróg, to są również dodatkowe środki finansowe, które przeznaczone zostaną przeznaczone na drogi. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że obecnie kilometr drogi pozamiejskiej, położenie dywanika, naprawa pobocza, poszerzenie drogi i wyrównywanie skarp, kosztuje milion zł. Mamy 550 km dróg, co daje kwotę – 550 mln zł. Jeżeli kilometr ulicy powiatowej tak jak m. Szczecinek, czy Borne Sulinowo (w tych samych kategoriach patrzymy na drogi miejskie) – kosztuje 3,5 mln zł. Taki był koszt modernizacji ul. 28 Lutego w Szczecinku (900 m). W mieście Szczecinku było 21 km ulic powiatowych. Obecnie po pewnych zamianach ulic w porozumieniu z Burmistrzem miasta Szczecinek, jest ich około 15 km. Dodatkowo kilka kilometrów ulic w m. Barwice i około 12 km w gminie Borne Sulinowo. Ta sytuacja pokazuje skalę problemu. Sprawa, która dotyczy perspektywy związanej z Regionalnym Programem Operacyjnym, o co dziś walczy burmistrz, starosta, i konwent starostów, środkach finansowych, które są przewidziane na inwestycje w obszarze dróg (oś priorytetu 7) - 132 mln euro na 2007-2013, z tego wyłączonych jest 90.500 mln euro na drogi wojewódzkie. 42 mln euro pozostaje na 115 gmin i 18 powiatów. Jeżeli nie zmienią się pewne założenia, to w środkach unijnych, środki finansowe w okresie 2007- 2013 na drogi będą mniejsze, niż w latach 2004-2006. Takie zostały przyjęte priorytety. Ogromnie spieramy się z marszałkiem w sprawie zadań związanych z realizacją dróg powiatowych. Ostatnia wizyta marszałka, na której argumentowałem drogi, odpowiedział „p. Starosto nas interesuje realizacja zadań, które mają oddziaływania w szlakach komunikacyjnych - regionalne i gospodarcze. Pan mówi, że chce wyremontować drogę powiatową w jakiejś miejscowości wiejskiej – jakie ma oddziaływanie? Nie uzasadnione ekonomicznie i gospodarczo, niemierzalne cele, jakie stawia przed nami Unia Europejska”. Proszę zwrócić uwagę, że nawet w drogach wojewódzkich, a przez powiat szczecinecki przebiegają 2 drogi wojewódzkie (droga Nr 172 Połczyn Zdrój Szczecinek oraz droga 171 od Czaplinka przez Barwice w kierunku m. Grzmiąca i Bobolice. Gdyby ktoś z nas przejechał się na odcinku drogi Grzmiąca – Bobolice, okaże się, że jest ona w tragicznej sytuacji. Jest tak zniszczona, że nie można jechać szybciej niż 60 - 70 km. Samorząd wojewódzki przewidział tę drogę do realizacji w roku 2012 lub 2013. Droga ze Szczecinka do Barwic – droga wojewódzka, główne połączenie m. Barwice w kierunku do 6 Połczyna Zdroju. Jeżdżę tą drogą od 8 lat i mówi się do mnie, że tyle lat jeżdżę i Pan nie widzi jaka to jest droga, dlaczego w tym zakresie nic się nie robi? Samorząd województwa przewidział jej naprawę w 2011 r. Dobrze Pan wie, Panie Wójcie, że w obszarze Gminy Wiejskiej Szczecinek, jak w żadnej innej gminie, wykonaliśmy ogromne ilości zadań dróg powiatowych w nowych inwestycjach. Nie będę ich wymieniał, wiemy jakie to inwestycje. Ostatnie zadanie w roku ubiegłym i bieżącym realizowane przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim i Lasami Państwowymi w kierunku na m. Brzeźno. Naprawdę robimy wiele. Prawda jest też taka, że w drogi powiatowe, które przejęliśmy, od momentu kiedy „kocie łby” zamieniono na nawierzchnie asfaltowe z początkiem lat siedemdziesiątych, kiedy E. Gierek zaciągnął kredyty z zachodu. Na drogach tych nie dokonywano żadnych modernizacji, przejęliśmy je mocno zdekapitalizowane, że dzisiaj nie jesteśmy w stanie faktycznie przeznaczać większych środków finansowych na inwestycje drogowe. Sądzę, że Pan Dyrektor W. Fil poinformuje jak przebiega okres koszenia poboczy, jakie są standardy, jak drogi są utrzymywane w okresie zimowym i letnim. Przyjmuje ten argument, który Pan przedstawił. Jest niezmiernie ważny. Na wtorkowym posiedzeniu Rząd przyjął założenie, że do końca roku likwidowane będą gminne, powiatowe i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i one zmieniają swoją formułę, jeżeli tak będzie, to zawnioskuje jeszcze w tym roku aby środki finansowe, które mamy w obszarach Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska przeznaczyć na doinwestowanie w zakup sprzętu dla Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku (zakup kos, kosiarek, sprzęt, który poprawiłby możliwość bieżącego utrzymania dróg powiatowych). Jeżeli będzie taka możliwość, to taki wniosek złożę na posiedzeniu Zarządu i do Rady Powiatu Szczecineckiego. Jeżeli okaże się, że takiej możliwości nie ma, ponieważ mamy już określone wydatki, to powinno być to uwzględnione na 2008 r. Zakup inwestycyjny, który jest niezmiernie ważny i na pewno nie może być obwodu, który nie posiada podstawowego sprzętu. 550 km dróg – to 1.100 km poboczy. Możemy zdawać sobie sprawę, że przy założeniu, że trawa szybko rośnie, to jak często wymaga koszenia. Nie jest to brak złej woli, ale ograniczone środki finansowe. Rozumiem, że wszędzie artykułujemy sprawę dróg. Podkreślam raz jeszcze, że bieżące utrzymanie dróg musi się zmienić. Będziemy chcieli je doinwestować. Mówiłem o zakupie równiarki, która będzie wykorzystywana do remontu podniesionych poboczy przy drogach powiatowych. Dziury cząstkowe w drogach powodowane są, tym, iż nie odpływa woda opadowa i robią się koryta. Pobocza są wyższe od nawierzchni drogi, w ten sposób następuje degradacja i niszczenie nawierzchni drogi. Gdyby były odpływy to całkiem inaczej zachowywałaby się nawierzchnia, po to m.in. zakupiona został równiarka. Szczegóły w tej sprawie przedstawi Dyrektor PZD – W. Fil. Jeżeli wywiąże się dyskusja, to należy wziąć pod rozwagę podejmowanie określonych działań i kierunków. Jest też tak, że, przepraszam za takie porównanie, jeżeli miałbym zdecydować, czy przedstawić kwotę 100 tys.zł, 1mln, czy zwiększyć środki finansowe na Powiatowy Zarząd Dróg, na remonty, a mamy jeszcze Kartę Nauczyciela, niedoinwestowanie szkoły, Dom Dziecka, zwiększone środki finansowe na rodziny zastępcze, gdzie wydatki zaplanowano na kwotę - 1.400 mln zł, a potrzeba będzie około 1.800 mln zł i trzeba będzie dołożyć środki. Jeżeli podczas rozważań nie będzie wskazanego źródła finansowania, wówczas zaproponuję zmniejszenie środków finansowych na drogach i przekazanie tych środków rodzinom zastępczym. Taka jest kolej rzeczy w tym zakresie. Pan Wójt u siebie również tego typu decyzje musi podejmować- skąd zabrać, albo co zwiększyć, aby pokryć dodatkowe wydatki, które na etapie projektowania trudno jest podjąć. Zwiększyć środki, Pan Wójt może przez to, że samorząd powiatowy podarował ponad 100 ha gruntów i za jakiś czas możne będzie je dzierżawić i zbywać. ad. 7 Informacja o działaniach promujących Powiat Szczecinecki, w tym miasto Szczecinek w ramach porozumienia poprzez Samorządową Agencję Promocji i Kultury 7 Adam Wyszomirski – Dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku – oraz Piotr Misztak Zastępca Dyrektora SAPiK w formie multimedialnej przygotowali prezentację na powyższy temat. Samorządowa Agencja Promocji i Kultury funkcjonuje w Szczecinku od 11 maja 2007 r. Powstała na skutek połączenia Szczecineckiego Ośrodka Kultury, Młodzieżowego Domu Kultury, Wydziału Promocji Miasta Szczecinek oraz Wydziału Współpracy, Promocji i Rozwoju Powiatu. Chcemy zaprezentować programy, które realizujemy. Część prezentacji przygotowana jest pod miasto, część przygotowana pod powiat i część wspólna, czyli miejsko-powiatowa. Prezentacja będzie pomijała część dotyczącą Młodzieżowego Domu Kultury (zostanie zaprezentowane tylko kilka sygnałów). Na jednej z sesji mówiłem, że tak naprawdę, to co będzie się działo w MDK zaprezentujemy z końcem miesiąca sierpnia br. jak będzie przygotowany ostateczny, kompleksowy program na funkcjonowanie sfery kultury, czyli to, co będzie się działo po połączeniu MDK i SAPiK. Obecnie jesteśmy jedną z największych instytucji w mieście. Zarządzamy 8 budynkami. Nasz zakres podzielony jest na kilka części. Jedna część dotyczy kultury, druga kina, trzecia część – biblioteki oraz organizacje pozarządowe. Obszar działania firmy jest dosyć duży. Prezentację pokażemy w trzech częściach. Pierwsza z nich będzie dotyczyła, zadań już zrealizowanych i co realizujemy od strony promocyjnej. Druga część to ta, która dotyczy działań bibliotek wspólnie realizowanych przez powiat i miasto. Trzecia część będzie dotyczyła oferty, którą przygotowaliśmy na tegoroczny sezon. Prezentację zaprezentuję wspólnie z Piotrem Misztakiem, który jest Dyrektorem ds. promocji. Myślę, że prezentacja, którą zaprezentujemy i przestawimy jej funkcjonalnie, w jakiś sposób Państwa do nas przekonam. Piotr Misztak – SAPiK ma promować Szczecinek i powiat szczecinecki. Zadania SAPiK i dział, który będzie mówił o promocji, Ci którzy zajmowali się promocją, wiedzą, że oprócz pieniędzy, najważniejsze są pomysły. Pomysły to największa wartość wszystkich, którzy pracują w promocji. Pokażemy kilka spraw, które zostały już zrealizowane, mianowicie: Dni Województwa Zachodniopomorskiego, które odbyły się w Poznaniu, to niewątpliwy sukces. Województwo Zachodniopomorskie promowało się w innym województwie. Zależy nam na tym, aby turyści przyjeżdżali do nas i innej części kraju. Poznań jest świetnym miejscem. Wiele osób z tego miasta i Wielkopolski przejeżdża przez Szczecinek, ponieważ ich kierunkiem jest morze (Mielno). Zaprezentowaliśmy powiat szczecinecki na Rynku w Poznaniu. Była to bardzo udana impreza. Kilka słów uznania dla Pani Katarzyny Oleś, która koordynowała z nami to przedsięwzięcie. Była tak naprawdę jednym z organizatorów tej imprezy. Tak to jest, wszyscy znają się na promocji i w Poznaniu było widać jak się wszyscy znają. Pani K.Oleś i my z SAPiK-u, było widać różnice pomiędzy powiatami jeżeli chodzi o promocję. Ten język, którym mówiła K.Oleś, a my, a inne powiaty niekoniecznie, przy czym trzeba powiedzieć jasno, że powiat drawski mocno rywalizował z naszym powiatem, ramię w ramię. Inne powiaty troszkę gorzej, ale też nieźle. Adam Wyszomirski – dla nas jest najważniejsze to, że szczecinecki powiat został zauważony i wyróżniony przez marszałka. To, że mówiono o nas w telewizji publicznej w programie 3, że to akurat nasz powiat i nasze hasła zostały wyróżnione. Pani K. Oleś wspominała o tym, że otrzymaliśmy wyróżnienie za innowacyjność i za hasło reklamujące powiat szczecinecki. To co jest istotne, proszę zobaczyć, że był też Koszalin, Szczecin i prezydent m. Koszalina z przykrością stwierdził, że Koszalin do tej imprezy się nie przyłożył i zrobili to na dużo niższym poziomie niż powiat szczecinecki. Tak samo jeśli chodzi o Szczecin. To jest w jakiś sposób pokazanie, że w tym naszym powiecie szczecineckim jest potencjał. 8 Piotr Misztak – na czym polegała ta koordynacja? Pomysł K.Oleś aby razem lobbować Pojezierze. Dni Województwa – to impreza, która była nastawiona na imprezę szczecińską na regaty i na wszystko co wiązało się z morzem. My, łącznie z 4 powiatami zrobiliśmy stoisko, do którego można było wejść, obejrzeć, podtykać wszystkie eksponaty. Można było robić przy nich sobie zdjęcia. Nie dublowaliśmy się, stoisko powiatu wyposażone było: rzeka, jeziora, las, grzyby, łoś, jeleń, to wszystko było – stanowiło to jeden wielki monolit. Hasło Województwa Zachodniopomorskiego – „Morze przygody”. Zrobiliśmy pewną prowokację „A może nie nad morze...”. Gra słów, Pan Marszałek był bardzo pozytywnie zszokowany. Żeby trafić nad morze, przez Pojezierze trzeba przejechać. Zrobiło to niesamowite wrażenie, że nie konkurowaliśmy z sobą, ale chcieliśmy pokazać i zademonstrować się razem, gdzie przychodziły do nas inne powiaty i z zazdrością mówiły, że „fajnie, że razem działacie i razem potraficie się zorganizować”. To stanowi pewien lobbing i myślę, że będziemy kontynuować tą współpracę. Centrum Informacji Turystycznej. Jest to byłe miejsce po PTTK oraz byłe miejsce po punkcie opłat. Jest to świetny ciąg komunikacyjny. Zmieniły się godziny otwarcia. CIT jest nie tylko gminy miejskiej, ale również powiatu szczecineckiego. W najbliższym czasie próbujemy zrobić całą bazę hotelową, wszystkie informacje dotyczące, nie tylko m. Szczecinek. Adam Wyszomirski – będzie to - Powiatowy System Informacji. Złożyliśmy wniosek, który pozwoli nam zakupić specjalne programy do tego systemu. Będzie to taki program, gdzie cała baza noclegowa, gastronomiczna, nie tylko będzie obsługiwała Szczecinek, ale też podmioty w powiecie, czyli restaurator, czy właściciel posesji, który udostępnia miejsca noclegowe będzie skonfigurowany z tym systemem. System ten będzie o tyle pomocny dla turystów, że klient, który będzie wchodził do Centrum Informacji Turystycznej z zapytaniem, iż potrzebuje nocleg do 100 zł. Wówczas należy wejść w system zintegrowany i okaże się jaki hotel można zaproponować turyście np. w Białym Borze, Grzmiącej, Bornem Sulinowie, czy Szczecinku. Jest to na takiej zasadzie, że będziemy mieli systematycznie uaktualnianą bazę danych i nie będzie to pochłaniało dodatkowych kosztów, czasu i zaangażowania dodatkowych ludzi. System będzie sam funkcjonował przy dobrym skonfigurowaniu go na początku funkcjonowania. P. Misztak mówił o zmianie godzin otwarcia Centrum, które obecnie czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 19:00, w soboty od 9:00 - 14:00. Piotr Misztak do niedawna CIT udzielało tylko informacji dotyczących tylko m. Szczecinek. Była to oferta niekompleksowa dla turystów i ludzi zwiedzających. Obecnie Centrum będzie przekazywało pełne informacje dotyczące powiatu szczecineckiego w zakresie turystyki. Adam Wyszomirski - SzLOT będzie instytucją, która będzie nam dostarczała produkt, który w CIT będziemy mogli sprzedać. Warto powiedzieć, że osoby, które funkcjonują w CIT znają języki obce, więc jest kompleksowa obsługa. Piotr Misztak – staramy się o to, żeby o wielu imprezach, mieszkańcy miasta i powiatu szczecineckiego byli informowani poprzez informatory SAPiK-owskie, gdzie zamieszczone zostały informacje jakie będą organizowane imprezy OSiR-owskie, Aqua-Tur, nasze imprezy, POSWiT- obecnie SzLOT-u. Staramy się aby takie informacje docierały do jak największej liczby osób. Prowadzone są pewne rozmowy aby temat ten wyszedł poza miasto i aby informatory dostępne były w różnych miejscach powiatu. Wiąże się to też z plakatami itp. 9 Informatory te są w kafejkach, restauracjach, urzędach i innych miejscach. Imprez jest wiele, o co dba SAPiK, Ośrodek Sportu i Rekreacji, basen i muzeum. Takie informatory są. Adam Wyszomirski - do tej pory funkcjonowało to na takiej zasadzie, że każda z instytucji miejskich i powiatowych i nie jest to żadna nowość, nie tylko w powiecie szczecineckim, w Polsce funkcjonowała na takiej zasadzie, że każdy organizował sobie imprezę swoją drogą, co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Przygotować imprezę jest tak trudno, na wiele elementów trzeba zwrócić uwagę, że część promocyjna, ta najważniejsza, aby ludzie przyszli, odchodziła gdzieś na boczny tor. Dzisiaj, przy rodzącej się współpracy z tymi wszystkimi instytucjami i z stworzeniem jednej wspólnej, spójnej oferty promocyjnokulturalnej, mamy możliwość sprzedawać imprezy jako produkt, jako całość. Nie analizując, czy ją zrobił OSiR, SAPiK, basen, czy muzeum. Mieszkańca tak naprawdę to nie interesuje. Mieszkańca interesuje produkt, jakim jest dana impreza. Myślę, że jeszcze przez kilka miesięcy i dojedziemy do perfekcji, żeby mieszkańcy otrzymywali tylko i wyłącznie produkt finalny. Są ulotki i różne tory komunikacyjne, czy panele komunikacyjne, za pomocą których chcemy dotrzeć do mieszkańców miasta i powiatu, ale oprócz tego pojawiły się u nas osoby, co nazywamy w cudzysłowie „produkt”. Chodzi o to, że pojawiły się u nas nowe osoby z zewnątrz na zasadzie wolontariuszy. Jest program, który stworzyliśmy „Wolontariat dla Kultury”. Są to młode osoby, które chcą pomagać w realizacji różnych przedsięwzięć kulturalnych. Są to osoby, które nie tylko pomagają w programie „książkonosza”, ale przede wszystkim pomagają w obsłudze naszych imprez. Zaczynaliśmy od 20 nowych osób, które włączają się czynnie w pomoc w organizacji i przygotowaniu imprez. Po miesiącu czasu mamy tych osób około 40. Są to młode dziewczyny i chłopcy. Chcieliśmy pokazać, bo to jest dla nas istotne, że do tej pory mówiono w różnych środowiskach, że młodzi ludzie nie garną się do tego by robić, coś za darmo, albo włączać się w jakiekolwiek pomysły. To są ludzie, których było 20, a dzisiaj 40 osób. Piotr Misztak – w najnowszym informatorze SAPiK-owskim jest już właściwy herb powiatu (informacja skierowana do K.Oleś). Wydawane są nowe ulotki z informacją o bazie noclegowej. Pracujemy nad bazą fotograficzną, merytoryczną aby stworzyć duży informator z bazą noclegową dotyczącą powiatu szczecineckiego. Jest kilka fajnych miejsc, nie tylko w Szczecinku, ludzie są tym zainteresowani. Przystanki Tramwaju Wodnego Bayern – jest 11 stylowych przystanków wodnych, które położone są zarówno na terenie miejskim jak i gminy wiejskiej Szczecinek. SAPiK jest partnerem Europejskiego Projektu CIVITAS-PLUS ułatwiającego osiągnięcie stabilniejszego, wydajniejszego i ekologicznego systemu transportu miejskiego. Istnieje szansa, że dostaniemy te pieniądze z Unii Europejskiej, działamy wspólnie z włoskim miastem Perugia i jednym z miast Anglii, podłączyliśmy się pod ten projekt, ale na tyle dobrze, że SAPiK jest już inicjatorem działań promocyjnych na poziomie lokalnym. Możemy oficjalnie powiedzieć, że nasze działania tak się spodobały głównym osobom, które zarządzają tym projektem, że zaproponowały nam działania promocyjne na terenie całej Europy projektu CIVITAS PLUS. Adam Wyszomirski – jest to jeden z największych programów, który będzie dofinansowany w Europie. Projekt składa miasto Perugia. Z każdego państwa jest oddelegowana jedna osoba, do kontaktu z agencją Public Relations, która obsługuje dany projekt. Natomiast po naszych konsultacjach, prezentacjach po tym jakie pomysły zaprezentowaliśmy dla zarządzających tym projektem, zaproponowano żeby nie wybierać agencji Public Relations, która będzie w jakiś sposób obsługiwała ten projekt. Tylko zaproponowano, żeby to przygotował SAPiK na zasadzie takiej jak zaprezentowaliśmy to, dla tego organu zarządzającego. To jest jeden 10 z największych projektów europejskich w Polsce. Dla nas, jeśli ten program zostanie zrealizowany i będziemy mogli go zrealizować, to będzie dla nas milowy krok, dlatego, że poprzedni tak duży projekt, realizowała agencja z Berlina, wcześniej z Monachium. Natomiast my będziemy, nie tylko koordynować te działania, ale będziemy prowadzić cały projekt od strony Public Relations. Piotr Misztak – w latach ub. projekt ten miały dwa miasta tj. Kraków i Gdynia. Szczecinek jest kolejnym miastem. Jest to pewne wyróżnienie i że oni nam zaproponowali, jesteśmy za to bardzo wdzięczni i cieszymy się z tego. Czeka nas dużo pracy. Myślę, że druga strona jeziora Trzesiecko zmieni się bardzo, bardzo pozytywnie. Wszystko wykonane będzie pod względem ekologicznym. Będziemy kontrolowani. Będziemy to promować. Jeżeli tylko otrzymamy pieniądze będziemy promować nie tylko na poziomie lokalnym, ale też w Europie. Adam Wyszomirski – o ten projekt bardzo mocno ubiegali się szefowie z Politechniki Koszalińskiej. Nowy dział, który powstał na tej Politechnice (specjalistów ds. PR), natomiast te zadania i pomysły, które my przedstawiliśmy i zrobiliśmy wizualizację przekonały zarządzających z Perugii i ludzi, którzy tą całą kwestia zarządzają, że akurat my będziemy realizowali ten projekt a nie Politechnika Koszalińska. Piotr Misztak – SAPiK postawił na portale internetowe. Będą też portale Pojezierza, są to portale dla aktywnych osób. Promowaliśmy nie tylko Szczecinek, ale również powiat szczecinecki. Oprócz tego, że jest to portal, do tego dochodzą gazetki i pewna ich dystrybucja np. na targach różnego rodzaju, jako wkłada w gazetach na Dolnym Śląsku. Adam Wyszomirski – dlaczego na Dolnym Śląsku? Szczecinek i powiat szczecinecki nigdy nie mieli przeprowadzonych badań marketingowych. Badania marketingowe, jeśli chodzi turystkę, o ludzi, którzy odwiedzają Szczecinek i powiat szczecinecki kosztują od 150 – 300 tys. zł. My w tym krótkim okresie czasu swoimi kanałami przeprowadziliśmy po raz pierwszy w historii profesjonalne badania marketingowe – jacy turyści na odwiedzają? Tak, żeby dotrzeć do targetu ludzi dla nas najważniejszego, żebyśmy nie błądzili po Polsce, nie szukali turystów tam, gdzie wiadomo, że i tak do nas nie przyjadą. Chcieliśmy skierować ofertę dla ludzi, którzy w jakiś sposób przepływają przez Szczecinek i powiat szczecinecki. Z tych danych wynika, że ludźmi, którzy najczęściej odwiedzają Szczecinek i powiat szczecinecki, to są ludzie z Dolnego Śląska. W drugiej części, są ludzie, którzy zamieszkują w Poznaniu i jego regionie, trzecia część to Kraków i okolice. Tak kampanie medialne i miasta i powiatu ułożyliśmy, żeby najpierw dotrzeć do ludzi na Dolnym Śląsku, później do Poznania, w trzeciej części do m. Krakowa. Piotr Misztak – gazetkę „Pojezierza COM” można otrzymać w MPiK. Jestem przekonany, że Szczecinek i powiat szczecinecki jest już rozpoznawalny. Były problemy na rynku w Poznaniu, dlatego, że ludzie myślą, że Szczecinek leży koło Szczecina. SAPiK o to bardzo walczy aby sytuacja ta się zmieniła. Podczas Dni Województwa w Poznaniu, Szczecinek otrzymał wyróżnienie Urzędu Marszałkowskiego za najlepsze hasło promocyjne i innowacyjność ekspozycji. Hasło „A może nie nad morze ...” zrobiło wrażenie. Banery, które były z tyłu naszego stosika były wspólne, pod jednym hasłem. Było dużo osób, które robiły sobie zdjęcia przy naszym stoisku. Adam Wyszomirski – było to jedno z bardziej obleganych miejsc. Ludzie powiatów naszych 4 powiatów stawali na tle banerów i robili sobie zdjęcia. 11 Piotr Misztak – przy banerze Pojezierza Drawskiego też wykonywane były zdjęcia. Wszystko było dobrze zorganizowane. Podziękowania dla K.Oleś i pracowników powiatu. Adam Wyszomirski – tak, jak mówiliśmy będziemy się starali uaktywniać niektóre grupy społeczne. Chodzi przede wszystkim o dzieci. Wspólnie z Młodzieżowym Domem Kultury i Powiatowym Ośrodkiem Sportów Wodnych i Turystyki. Oprócz tego zrobiliśmy pierwszy krok i zorganizowaliśmy Dzień Dziecka w Barwicach. To jest taki sygnał, że będziemy starali się niektóre imprezy przede wszystkim skierowane do dzieci, kierować w stronę powiatu. Jeżeli mamy możliwości, mamy do tego zespoły, ludzi, którzy śmiało mogą obsłużyć daną imprezę, to będziemy się starali krok, po kroku wychodzić, jeśli chodzi o grupy młodzieżowe do powiatu. Warto o tym wspomnieć, że jak będziemy opracowywali ostateczny program części kulturalnej (SzOK i MDK), będziemy chcieli przede wszystkim nawiązać intensywną współpracę z ośrodkami gminnymi, które też zajmują się kulturą, dlatego, że oni mają podstawowy problem – brak finansów, brak możliwości i bazy. My możemy zaproponować swoich ludzi, bazę i całą logistykę, po to, żeby te dzieci z powiatu szczecineckiego trafiały do nas. Zmieniliśmy też system promowania naszych imprez, czyli to, co jest dla nas istotne. Do tej pory było tak, że była przepychanka, nie było jednolitej akcji promocyjnej medialnej imprez kulturalnych i sportowych. Dlatego postanowiliśmy, że od tej imprezy, która rozpoczyna się od dnia 29 czerwca br. „Dni Miasta”, będziemy prezentowali wspólnie, wszystkie ważniejsze imprezy. Piotr Misztak – mówiąc kolokwialne, że jeżeli już teraz obsługujemy powiat, to bardzo byśmy chcieli, żeby te wszystkie imprezy, które odbywają się w powiecie, aby było wszystko skoordynowane i aby było w jednym, wspólnym pakiecie promocyjnym. Bardzo by nam na tym zależało. To jest tak, że pewne osoby zajmowały się promocją, u nas w SAPiK-u też jest połączenie pewnego doświadczenia młodych ludzi i to stanowi bardzo fajny zespół. Wieszamy plakaty promocyjne w powiecie, wychodzimy poza miasto, jest to nasze doświadczenie. Miasto najbardziej promowane było w naszych wcześniejszych działaniach. Adam Wyszomirski – zaprezentował w formie multimedialnej informację o cyklu imprez rekreacyjno-sportowych. Na terenie OSiR wystąpią: „Kabaret Rak”; Kasia Wilk i Mezo; Krzysztof Krawczyk. Chcielibyśmy przede wszystkim pokazać jaki jest cel - jesteśmy w stanie zrobić profesjonalny spot telewizyjny, po drugie, to, że mamy możliwości montażowe, po trzecie, gminy, miasta i powiaty nie reklamują się w taki sposób. Jaki będzie tego efekt? My jesteśmy przekonani, że jeżeli będzie ładna pogoda, to na dzisiejszym koncercie będziemy mieli około 10 tys. ludzi. Natomiast jeżeli chodzi o teatr, to pewnie będzie mniejsza ilość osób. Teatr może nie trafić do każdej grupy odbiorców. Jesteśmy przekonani, że na imprezach sportowych będzie mnóstwo ludzi na trasie, to co jest dla nas takie istotne. Pokazanie, że nie ważne, czy coś czy robi SAPiK, OSiR, czy inna jednostka miasta, czy w powiecie, najważniejszy jest efekt finalny. Czyli, to, że ludzie przyjdą na tą imprezę. Piotr Misztak – hasło promujące powiat szczecinecki „A może nie nad morze ...”. Podczas rozmów przed „Dniami Województwa Zachodniopomorskiego” w Poznaniu, poprosiliśmy aby to hasło, które jest własnością SAPiK-owską, jest to zarejestrowane w Urzędzie Patentowym, aby mogli je użyć tylko na Dni Województwa Zachodniopomorskiego. Na co inne powiaty się zgodziły. To jest nasze hasło, które jest już rozreklamowane, którego napisy są na koszulkach i takim hasłem, tą prowokacją promować powiat szczecinecki. Sprawa pozostaje do ustalenia. SAPiK nie ma jeszcze dużej strategii na powiat szczecinecki. 12 Funkcjonujemy od 11 maja br. Są to działania, które są działaniami standardowymi. Całą strategię, duży projekt przedstawimy w m. wrześniu dla Zarządu, czy dla Rady Powiatu. Adam Wyszomirski – z agencjami Public Relations w Polsce wygląda to tak, gmina, czy miasto, które chce się zapromować przychodzą do agencji, mówią iż mamy do dyspozycji 400 - 500 tys. zł i agencja kompleksowo przygotowuje wówczas strategię, na tym to polega. Dzisiaj pokazujemy Państwu drogi, jedną z dróg jest to, że naszym zdaniem, na hasło „A może nie nad morze ...” pod to będziemy chcieli przygotować kampanię medialną. Przez rozumienie kampanii medialnej mamy na myśli akcję bilbordową, spoty telewizyjne, ale wszystko ułożone i montowane w kontekście tego hasła. Piotr Misztak – jeżeli chodzi o hasła, które pojawiają się w publikacjach, to hasła: „Czas na Szczecinek”; „Bałtyk poczeka” i najróżniejsze formy prowokacji, aby odwiedzić powiat szczecinecki. W Telewizji Polskiej - Program 3, wczoraj przed wiadomościami, pokazywany był pewien baner sponsorski – pokazany był szczecinecki Ratusz. Są to działania wizerunkowi, jeżeli chodzi o Szczecinek. Taki baner sponsorski, który pokazywany jest przed wiadomościami obejrzy kilka milionów ludzi. Na mapach pogody Szczecinka nie ma. Walczymy o to aby się pojawiał, żeby był widoczny, żeby się o nim mówiło. Jeżeli o czymś się mówi, coś istnieje, to wtedy nie jest to obce. Ludzie tego się nie boją. Prowadzimy różnego kampanie, aby Szczecinek nie umarł wizualnie, żeby funkcjonował, żeby był, żeby się o nim mówiło. Nasza prognoza jest taka, że wówczas coraz więcej osób będzie do nas przyjeżdżać, nie tylko turystów. Za turystami zawsze idą inwestycje. Banery promocyjne są pokazywane przez Telewizję Polską. Adam Wyszomirski – mamy 31 banerów. Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które w publicznej telewizji reklamuje miasto. Nie firma, która reklamuje dany produkt, tylko po raz pierwszy w historii (co zaskoczyło również pracowników TVP), że miasto chce się promować. Od producentów TVP usłyszeliśmy, że w miejscowościach, gdzie zamieszkuje 40 tys. mieszkańców, nikt nie ma pojęcia, jak zrobić to profesjonalnie i że banery, które przyślemy nie będą nadawały się do publikacji. Faktycznie środki techniczne i wykaz wszystkich rzeczy, na które należy zwrócić uwagę przy tworzeniu takiej reklamy, baneru sponsorskiego, czy bilbordu, jest to dokumentacja rzędu kilkunastu stron. Trzeba zwracać uwagę na pewne rzeczy, których zwykły mieszkaniec nie potrafi zrozumieć. Gdy wysłaliśmy baner, który zrobiliśmy, używając swojego pomysłu, własnej realizacji, otrzymaliśmy propozycję współpracy z TVP, z czego skorzystamy. Chcemy pokazać przede wszystkim, że nie można dyskryminować ludzi, którzy są z mniejszych miejscowości. To, co jest istotne i na co warto zwrócić uwagę, to jest to, że dzisiaj tak na prawdę pokazujemy rzeczy, które po raz pierwszy są realizowane w naszym kraju. Jest jeszcze coś istotnego, w Polsce wszyscy się znają na promocji, kulturze, zdrowiu i piłce nożnej. Jak się ogląda mecz piłki nożnej przed telewizorem, czy Państwo się sami na tym się nie łapią, że komentuje się np. postępowanie sędziego, tak jest właśnie z promocją i kulturą. Ważne jest też to, że czasami pewne rzeczy się realizuje na zasadzie takiej, że ktoś uważa, że jest to takie proste i każdy z nas potrafi to zrealizować – tak? Dlaczego wcześniej nikt tego nie zrobił? Na tym polega komunikacja, jeżeli chodzi o Public Relations. Piotr Misztak – jeżeli chodzi o reklamę – bildord sponsorski – przeżyliśmy z A.Wyszomirskim koszmar, jeżeli chodzi o część merytoryczną bilbordu sponsorskiwego, prawnicy cały czas kwestionowali nam, że jest to w ich mniemani reklama, a udało się nam zrobić go jako bilbord sponsorski i zapłaciliśmy za to bardzo mało. 13 Adam Wyszomirski – ten sam spot, gdybyśmy zaprezentowali w telewizji publicznej na zasadzie reklamy, musielibyśmy zapłacić 300 tys. zł (netto). Najłatwiej produkuje się filmy 14-15 minutowe. Dużo trudniej robi się spoty telewizyjne 30 sekundowe, a najtrudniej natomiast spoty 8 sekundowe. Bilbord ma 8 sekund. Szczecinek zaistniał w TVP Podczas prezentacji padały wśród Radnych głosy komentarza. Prowadzacy A.Wyszomirski zwrócił na ten fakt uwagę, iż najlepiej jest komentować. Zaistnieliśmy w TVP, dla nas jest to sukces. Piotr Misztak – w realizacji jest reklama w prasie. W Kurierze Szczecińskim pojawi się tekst nt. powiatu szczecineckiego. Konsultacje w tej sprawie odbędą się z K.Oleś. Informacje o powiecie pojawią się też w najbardziej poczytnej gazecie lokalnej we Wrocławiu „Słowo Polskie”. Będzie dużo informacji zachęcających aby przyjechać do naszego powiatu. W niedługim czasie ukarze się profesjonalny przewodnik po bunkrach Ziemi Szczecineckiej. Ma też ukazać się mapa grzybowa powiatu szczecineckiego. Osoby, które miały zając się tym tematem podnoszą koszty. Wiele osób na nasz teren przyjeżdża na grzyby i chciałoby wiedzieć, gdzie rosną dane gatunki grzybów. Pewne osoby, za opłatą zgodziły się pokazać takie miejsca. Duża mapa, ładnie opisana graficznie z informacją, gdzie można znaleźć np. kanie, rydze, czy gdzie rosną borowiki, podgrzybki, czy kurki. Przy udziale Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych opracowana zostanie mapa graficzna z zaznaczonymi miejscami występowania grzybów jadalnych, atlas grzybów, baza noclegowa i miejsca do parkowania. Chcielibyśmy promocyjnie nasze tereny pod względem grzybowym uruchomić m.in. na Dolnym Śląsku Są pewne tradycje ludzie z tamtych terenów, gdzie ludzie przyjeżdżali do nas na grzyby i z chęcią wrócą. Sytuacja pracy na Śląsku się polepszyła. Ludzie mają pracę w kopalniach, niektórzy są na emeryturach i chętnie przyjadą. Adam Wyszomirski – takiej mamy nikt do tej pory w Polsce nie wydał. Naszym zdaniem pomysł jest trafiony w dziesiątkę. Jeżeli zainteresujemy osoby z Polski, żeby przyjechały do Szczecinka, czy do powiatu szczecineckiego, będzie to dobry pomysł. Piotr Misztak – w Białym Borze są jeziora, baza noclegowa, można korzystać z walorów tej gminy. W Gminie Grzmiąca jest ciężko zrobić jakiś produkt turystyczny. U nas jest to jezioro, statek Bayern, SzLOT zaproponuje jeszcze inne atrakcje, które uruchomimy. Adam Wyszomirski – ale w powiecie szczecineckim jest to dosyć trudne. Piotr Misztak – Gmina Grzmiąca ma lasy grzybowe i pod tym względem może być promowana. Można przyjechać tam na grzyby. Niebawem pojawi się strona internetowa www.sapik.pl. Na stronie tej zamieszczone będą transmisje imprez. Adam Wyszomirski - na wlotach do naszego miasta pojawią się duże tablice informujące o tramwaju wodnym i być może będą chętni, którzy zatrzymają się nad naszym jeziorem i skorzystają z propozycji przejażdżki po jeziorze. Naszym zdaniem będzie to strzał w dziesiątkę. Koszt wykonania takich tablic wyniesie około 18 tys. zł. Środki finansowe w kwocie 18 – 30 tys. zł są dosyć małe jeżeli chodzi o akcje promocyjne. Rok temu w Szczecinku została przygotowana oferta inwestycyjna, co usłyszeliśmy po tym, jak ta oferta została wydana? Po co wydawać takie środki? Jaki jest efekt? Wysyłając te oferty inwestycyjne w kilkaset miejsc w Polsce (nawet w Brukseli) spowodowało to, że na każdym przetargu w Szczecinku pojawiało się kilkunastu inwestorów, którzy chcieliby zakupić teren. Efekt – wszystkie tereny w tym opracowaniu inwestycyjnym zostały sprzedane za dużo 14 większe pieniądze niż normalnie. Z jednej strony można powiedzieć, że dzisiaj jest bum na inwestycje, to nic prostszego. Problem polega na tym, skąd ci ludzie mieli wiedzieć, że są takie tereny do inwestycji. Na tym właśnie polega promocja. Piotr Misztak – teren, który był wystawiony do sprzedaży za 1 mln zł, sprzedany został za 4.100 mln zł. Do przetargu stanęło 10 osób, które o ten teren walczyło. Adam Wyszomirski – tak samo jest z tymi tablicami. Piotr Misztak – na tablicy jest napis „Uwaga - tramwaj wodny, ostrzeżenie obowiązuje na terenie całego miasta”. W realizacji jest ławeczka internetowa z zamontowaną kamerą, uruchomionym HOT – SPOTem i niezbędną infrastrukturą. Umieszczona będzie w okolicy fontanny. Adam Wyszomirski – uruchomiony HOT SPOT, to urządzenie, które umożliwi bezpłatne korzystanie z laptopów (bezprzewodowego internetu) na terenie całego placu przed Ratuszem. Każdy turysta, czy mieszkaniec, będzie mógł wysłać i odebrać pocztę czy połączyć się siecią www. Piotr Misztak – wiele osób wyjechało za granicę, tam pracują po pół roku, po roku, mają tutaj dzieci, żony. Warto było by skorzystać z tej ławeczki i zobaczyć jak dzieci dorastają . Adam Wyszomirski – ławeczki mają takie przeznaczenie i w Polsce i tam, gdzie się one pojawiły są bardzo oblegane przez turystów i ludzi, którzy się skomunikować z innymi osobami. Piotr Misztak – odnośnie gadżetów, w stałym kontakcie jesteśmy z K.Oleś. Adam Wyszomirski – gadżety są wbudowane i wybierane pod hasła, aby ujednolicić ofertę turystyczną i promocyjną. Piotr Misztak – powiat stawia nie tylko na relaks, ale także na aktywny wypoczynek, dlatego wszystkie gadżety są bardzo przydatne i praktyczne. W najbliższym czasie dla powiatu pojawią się breloki, które oprócz tego, że są brelokiem stanowić mogą świetne źródło światła, dla ludzi którzy jeżdżą samochodami, czy na rowerach. Aby uatrakcyjnić nasz tramwaj wodny Bayern, będą na nim odbywać się koncerty Jazzu. Pierwszy koncert odbędzie się 6 lipca br. Adam Wyszomirski – opracowujemy przewodnik, który będzie wydany w 3 językach. Dla osób, które będą korzystały z przejazdu statkiem, będzie dla nich zaprezentowana (dla grup zorganizowanych) wokalna interpretacja tego, co mogą zobaczyć, płynąć po jeziorze (rys historyczny, gospodarczy, promocja i turystyka). To jest coś, co próbujemy zorganizować, co będzie pierwszą akcją w Polsce, niejaki Metropolita Opera. Staramy się, żeby takie przedstawienie pojawiło się w naszym kinie. Do tej pory takie akcje pojawiały się tylko w Szwecji, Danii i w Niemczech. Szczecinek być może stanie się pierwszym miastem w tej części Europy, gdzie będzie można obejrzeć w kinie przedstawienie i spektakl Metropolita Opera na żywo. Piotr Misztak – zachęcał do przyjścia do kina „Wolność” (przyjechania) na godz. 19:30. 15 Adam Wyszomirski – staramy się aktualizować wszystkie portale internetowe funkcjonujące w Polsce, dotyczą miasta, czy powiatu, żeby pojawiały się tam aktualne dane. Piotr Misztak – promować będziemy miasto i powiat na odzieży (koszulki, ortaliony, bluzy). Nad tym pracujemy. SAPiK zajmuje się też informowaniem mediów o różnych wydarzeniach. Adam Wyszomirski – dzisiaj z imprez miejskich dziennikarze otrzymują od nas kompleksową informację. Otrzymuje komunikat i zdjęcia z danej imprezy, co ułatwia im pracę, a dzięki temu pozwala im to pojawiać się na naszych imprezach. To co jest dla nas z naszego punktu widzenia promocyjnego regionu, bardzo istotne, doszliśmy do porozumienia z Radiem ZET i TV POLSAT. W Polsce jest organizowana jedna z największych tras promocyjnych w tym roku. Jeden z koncertów odbędzie się w Szczecinku. W tym projekcie istotne jest dla nas, to, że trasa ta jest w największych miastach w Polsce i w największych ośrodkach turystycznych i w Szczecinku. Dzisiaj nie jest tak łatwo, żeby taka trasa pojawiła się w Szczecinku. Będziemy mieli 90 Spot-ów w ogólnopolskiej stacji radiowej - Radiu ZET i 4 wejścia w TV POLSAT Piotr Misztak – nastąpi kompleksowa wymiana powiatowych witaczy. Są to bilbordy, są to witaczie, które mamy zamiar wymienić, ponieważ wymagają konserwacji, wymiany na całkowicie inne, bardziej mobilne, a może też będzie stanowiło też większą strategię, co jest połączenie miasta i powiatu. Dlatego też postaramy się to dobrze wykonać. Adam Wyszomirski – tablice te są w kiepskim stanie i nadają się do konserwacji i dlatego wykorzystamy te tablice do akcji promującej powiat szczecinecki (bilbordowej). Piotr Misztak – zamierzamy uatrakcyjnić Muzeum, stworzyć tam galerię aby była tam większa oferta dla szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnzajalnych, tak aby z powiatu przyjeżdżali uczniowie nie tylko do Muzeum, ale także zapoznali się ze sztuką, która byłaby wystawiana w galerii szczecineckiej. Adam Wyszomirski - postaramy się przygotować projekt witaczy dla powiatu szczecineckiego i miasta Szczecinek. W tym roku nie jesteśmy w stanie zrealizować postawienia witaczy, ale projekt już będzie. Projekty kulturalne i zajęcia pozalekcyjne – to jest to co realizujemy odnośnie kultury (były SZOK i MDK). Reaktywowaliśmy Dyskusyjny Klub Filmowy („SZOK”). Powołaliśmy Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Filmowy. Nie będzie to tylko odtwarzanie filmów, ale będą również prelekcje. Chcemy po konsultacjach z gminnymi ośrodkami kultury, przyciągać młodzież do Szczecinka, po to by mieli dostęp do kina. Poniosą tylko koszty przejazdu. Biblioteka, która funkcjonuje na terenie Szczecinka pełni też funkcje biblioteki powiatowej, bez złotówki dofinansowania z miasta i powiatu wyremontowaliśmy jedną jej część – czytelnię. Po 10 latach nie inwestowania w tę bibliotekę teraz mamy wyremontowaną najnowocześniejszą część. Pomysł jest taki, żeby w 4 lata zrobić najnowocześniejszą bibliotekę w regionie. Zostały tam stworzone stanowiska dostępem do Internetu. Są książki mówione. Jest program książkonoszy, o którym mówiliśmy, czyli mieszkańcy, którzy mają problem z wyjściem z domu (schorowani, bądź są w wieku seniora) dzwonią do nas, a młodzi ludzie dostarczają książki dla tych ludzi, do ich domów. Książkonosze nie tylko dostarczają książki, ale gdy już są na miejscu, to pomagają w czynnościach domowych i zwykłym funkcjonowaniu ludzi. 16 Mamy cotygodniowe wykłady z teorii i historii filmu, skierowane dla ludzi, którzy nie są tylko mieszkańcami Szczecinka, ale też powiatu, przede wszystkim ludzi młodych. Został wprowadzony system promocji wydarzeń kulturalnych, poprzez marketing bezpośredni. Wolontariusze pracują w terenie i dostarczają informacje jeśli chodzi o całą kwestię związaną z promowaniem imprez kulturalnych. Projekt zajęć kulturalnych pozaszkolnych - wszystkie sekcje, które funkcjonowały w SZOK-u i MDK-u, te sekcje zostaną w nowej strukturze. Zmienią się tylko zasady zatrudniania nauczycieli, czy osób, które będą prowadziły te zajęcia. Dołożymy starań do promocji tych zajęć tak, żeby te sekcje były pełne. Piotr Misztak – wyszliśmy z bardzo fajną ofertą dla szkół gminnych, dla małych miejscowości, na to, żeby one mogły przyjeżdżać do Szczecinka do kina „Wolność” i oglądać filmy. Wszystko jest w porządku, tylko największym ich problemem jest to, że nie mają pieniędzy na transport. To zadanie jest dla Państwa Radnych, aby wspomóc te biedne szkoły i gminy, bo radość ich jest wielka, jeżeli mogą przyjechać i obejrzeć fajny film. Adam Wyszomirski – dla nas, czy dla dzieci mieszkających w Szczecinku pójście do kina nie jest wielkim problemem. Natomiast dla dzieci żyjących w gminach, jest to wydarzenie. My widzimy jak te dzieci przeżywają, kiedy przyjeżdżają do kina. My z naszej strony pokryjemy koszty dotyczące dystrybucji filmów. Dzieci nie będą kupować biletów. To nie jest tak, że my za to nie musimy zapłacić. Z prawnego i finansowego punktu widzenia musimy ponieść przynajmniej część kosztów. Problemem jest tylko wyłącznie transport. Będziemy chcieli dotrzeć do burmistrzów i wójtów, po to, aby chociaż partycypowali w kosztach. Ustaliśmy się z Komunikacją Miejską, że Komunikacja nie będzie liczyła marży. Przejazd takiego autokaru, będzie polegał tylko i wyłącznie, na tym, że trzeba będzie zapłacić tylko za koszt paliwa. Pozostałe koszty związane np. z amortyzacją itp. nie zostaną wliczone. Z tych projektów o których mówimy, że będziemy organizowali wyjazdy na festiwale filmowe dla dzieci, nie tylko z miasta, ale i z powiatu. To co jest ważne - do tej pory ofertę kulturalną przygotowaliśmy na zasadzie wiadomości własnych. Tak nam się zdawało, że ludzie będą interesowali się różnymi sekcjami, czy też zespołami. W m. wrześniu przedstawimy kompleksową, dobrze przygotowaną ankietę, gdzie młodzież ze szkół gimnazjalnych i średnich będzie mogła się wypowiedzieć jakich sekcji i zespołów oczekuje od SAPiK-u. Abyśmy mogli na tej podstawie przygotować ofertę kulturalną na przyszły rok. Jeżeli będziemy mieli te dane, to wtedy przeanalizujemy dokładnie, czym młodzież i dzieci są najbardziej zainteresowane. Na tej podstawie stworzymy ofertę kulturalną (koncerty i sekcje, które będą funkcjonowały w SAPiK-u). Piotr Misztak – w roku przyszłym na pewno stworzymy ofertę dla świetlic terapeutycznych, czy też do szkół, aby dzieci z powiatu i to nie jest fikcja. Jestem po rozmowie z przedstawicielami Komunikacji Miejskiej i basenu, tak aby planować tym dzieciom wyjazd do Szczecinka, tak, żeby mogli równocześnie skorzystać z kina, basenu i zakończyć się ogniskiem. Adam Wyszomirski – aby przygotować kompleksową obsługę, tzn. nie tylko udostępniamy kino, ale przygotowujemy całą ofertę wypoczynku i zajęć dla dzieci z powiatu. Koszt wyprodukowania imprezy gdy przyjeżdża TVP POLSAT - 900 tys. zł. Czy stać miasto, czy powiat na zorganizowanie takiej imprezy? Chodzi o to, że my na wszystkie imprezy mamy około 120 tys. zł. To, że będziemy mieli bogatą ofertę kulturalną, to jest tylko dlatego, że potrafimy zdobyć tych klientów, czyli porozumieć się z Radiem ZET, czy TVP POLSAT, żeby do nas za dużo mniejsze środki. Ale też dlatego, że udało się nam pozyskać 17 w roku ub. 150 tys. zł, które w bieżącym roku wydajemy na imprezy. Są to środki z programów zewnętrznych. Piotr Misztak – na koncerty przez nas organizowane, wstęp jest wolny od opłat. Adam Wyszomirski – miasta inne już od tej formy odchodzą. Na wszystkie przez nas zorganizowane spotkania mieliśmy 100% frekwencję. Z miesiąca na miesiąc odbywały się większe imprezy. Na koncert Krystyny Jandy, bilet kosztował 30-35 zł, ze środków własnych musieliśmy dołożyć około 20 tys. zł, aby pokryć koszty tej imprezy. Uważamy, że powinno być systematycznie pokazywane coś na wyższym poziomie. Chcieliśmy zrobić tak, by dotrzeć do ludzi z każdej grupy: kabaret, teatr lub zespoły muzyczne. Było koncert „Raz, dwa, trzy”, Jerzy Kryszak, Teatr Polonia – Krystyny Jandy, było 25.lecie Rebelii. Rebelia zdobyła I miejsce w Polsce (w Koninie). Noc świętojańska została zorganizowana wspólnie z m. Neustrelitz, były pokazy sztucznych ogni. Impreza cieszyła się dużą popularnością. Będą imieniny miasta, które są w przygotowaniu, będą odbywały się w dniu 29-30 .06 i 1 lipca br. W dniu dzisiejszym wystąpią: Kabaret Rak; Kasia Wilk i Krzysztof Krawczyk. Jutro będą teatry uliczne, w tym jeden zagraniczny.1 lipca br. odbędą się mistrzostwa i puchar Polski w Triathlonie. 8.07.2007r. - Zawody Strongman organizowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji. Jest to edycja ogólnopolska, dlatego, że jest koedycja, którą emituje TVN. Kolejna niedziela 15 lipca br. – Piknik Rodzinny - impreza skierowana do rodzin. W roku ub. było 1,5 tys. osób na tej imprezie. W tym roku, przy bogatszej imprezie, sądzimy, że będzie około 3 tys. ludzi. Następne imprezy: Radio ZET. 29 lipca - Kabareton, będzie Cezary Pazura. W każdą niedzielę organizujemy ofertę kulturalną na wysokim poziomie. Będzie też Michał Grasz (śpiewa u Rubika). Jest finalistą „Drogi do gwiazd” i „Szansy na sukces”. Jest przygotowany program z muzyką szanty, nie jest to przypadek. Dlatego, że dzisiaj organizujemy koncert na „Muszli”. Za rok chcemy zrobić z tych imprez przegląd, a za 2 lata, chcemy zorganizować festiwal muzyki szanty. Jest to dla nas naturalne, jezioro, statek, infrastruktura przy jeziorze. Chcemy zorganizować również muzykę biesiadną. Na zakończenie wakacji mamy też przygotowaną ofertę dla dzieci. Gwiazdą wieczoru będzie Artur Gadowski i Zespół IRA”. Jest to oferta kulturalna naszym zdaniem od kilku lat. To tylko dzięki temu, że mamy środki z wniosków, które złożyliśmy do programu INTEREK. Jesienią (mamy podpisaną już umowę) odbędzie się koncert „Starego Dobrego Małżeństwa”, Na dwóch spektaklach będzie Krystyna Janda. Będą również spektakle muzyczne i scen teatralnych. Piszemy wniosek, który chcemy złożyć aby w Szczecinku odbył się przegląd sztuk teatralnych od amatorskiego po zawodowe. Koszt takiej imprezy wyniesie około 400 tys. zł. Jest jeszcze organizowany europiknik bluesowy. Jest to kolejna impreza dofinansowywana ze środków zewnętrznych (początek września). Jest to kolejna impreza organizowana wspólnie z m. Neustrelitz, ale też dofinansowywana 75% ze środków zewnętrznych. W tej krótkiej prezentacji staraliśmy się pokazać Państwu swój półtora miesięczny przebieg pracy. Docierały do nas takie głosy, że w SAPiK-u zatrudniony jest sztab ludzi. Zatrudnione są tylko 4 osoby (pisanie tekstów, realizacja itd.). Nie jest to rozbudowany sztab. Dorota Chrzanowska – podziękowała za bardzo szczegółowo przygotowaną prezentację, którą przedstawili Adam Wyszomirski i Piotr Misztak Przewodnicząca pogratulowała odniesionego sukcesu wszystkim, którzy zaangażowani byli w zorganizowaniu - „Dni Województwa Zachodniopomorskiego”, które odbyły się w Poznaniu. Dobrze, że takie inicjatywy są organizowane. Dobrze to świadczy o osobach, które były zaangażowane w przygotowanie Dni. Pan Starosta zapewne zauważy to, w odpowiedni sposób. 18 Z reguły jest tak, że grzybiarze nie zdradzają swoich miejsc zbierania grzybów. Adam Wyszomirski – w naszej branży jest tak, że płaci się za pomysł, nie za realizację. Odnośnie stworzenia mapy grzybowej – podniesiono stawki, wśród ludzi tych, którzy mieli tę mapę przygotować. Maciej Gaca – tak to jest, że wszyscy, na wszystkim się znają. Macie mnóstwo pomysłów i rozmach i tym bardziej, że tymi wszystkimi sprawami zajmują się tylko 4 osoby. Zauważam to i życzę szczęścia w realizacji. Nie ukrywam, że moje uwagi były skierowane do tego, że ja bardziej oczekiwałem, ze strony Panów szerszej informacji nt. tych działań w powiecie. W 85% czasu tej prezentacji, mowa była o mieście. Rozumiem, że miasto jest stolicą powiatu i tu będzie sporo rzeczy się skupiało, ale powiatu mi brak i sądzę, że przed Państwem, jeżeli chodzi o powiat, to jest jeszcze cała masa pracy. Natomiast, że wszyscy się znają, powiem tak - na początek można mieć taki, czy inny pogląd na tę reklamówkę telewizyjną. Nie rozumiem, dlaczego w tej reklamówce, jeżeli już jest trafione hasło, a według mnie jest trafione „A może nie nad morze...”, dlaczego nie znalazło się ono w tej reklamówce? Uważam, że byłoby to sympatyczniejsze. Nie wymieniajmy witaczy, dlatego, że są zniszczone, wymieńmy je dlatego, że są one całkowicie idiotyczne i bez sensu (tak ośmielę się powiedzieć). Jeżeli ktoś ma wątpliwość, to proszę jechać ze strony Poznania. Żeby czegokolwiek dowiedzieć się z napisów, trzeba zatrzymać samochód, jest tam linia ciągła, samochodu zatrzymać nie można. Witacz jest oddalony od drogi. Gdy jednak samochód zatrzymamy, to musimy przejść przez przydrożny rów, potem brnąć w wysokiej trawie jeszcze ładnych kilka metrów, stanąć pod planszą, wziąć lornetkę i zobaczyć co jest na tej planszy. Witacze, które stoją w powiecie, działają na tej samej zasadzie, są totalnie nieczytelne, i żeby zorientować się, co jest na mapie, graniczy z cudem. Rozumiem i jestem pełen podziwu dla kalendarza imprez, jaki będzie się odbywał, ale też oddajmy sprawiedliwość poprzednikom, było też „Stare Dobre Małżeństwo”, kabarety i gwiazdy, nie jest to do końca takie odkrywcze. Schodząc na ziemię, to nie jest moja złośliwość, ponieważ wszyscy na wszystkim się znają, to jato muszę powiedzieć – chodzi o informację o imprezach, proszę mi uwierzyć, na osiedlu „Zachód” mieszka kilkanaście tysięcy ludności, są trzy słupy ogłoszeniowe i tak się składa, że na żadnym słupie nie ma żadnej informacji. Jest też lokalna telewizja kablowa, w której ta informacja się pojawia. Muszę powiedzieć, że ostatnia informacja bardzo mi odpowiada, ponieważ jest w sposób bardzo rzeczowy krótki, komunikatywny, powiedziane zostało, co w mieście będzie się działo. Natomiast zwykły plakat, według mnie jest bardzo istotnym fragmentem gry, jeżeli chodzi o informacje, tego na „Zachodzie” brakuje. To są te spostrzeżenia, przy których sobie podczas prezentacji pomrukiwałem, jeżeli to przeszkadzało, to przepraszam. Adam Wyszomirski - z mojej strony też niegrzecznym było, że w jakiś sposób to skomentowałem – przepraszam. Bardzo trudno się o czymś mówi, gdzie my jesteśmy emocjonalnie zaangażowani, słysząc, że ktoś to komentuje. Można mieć zdanie na różne tematy, każdy ma prawo do tego, żeby oceniać pracę. My jesteśmy też nastawieni na to, że mamy dużo nieprzychylnych ludzi do tego projektu, a my chcemy za wszelką cenę udowodnić, że jesteśmy w stanie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że dzisiaj nie jest przygotowana jeszcze kompleksowa obsługa Public Relations powiatu. Rzeczy, które już zrealizowaliśmy robimy z pieniędzy, jak do tej pory miejskich, środki z powiatu zostaną nam przekazane dopiero w sierpniu, takie są procedury. Nie jest to niczyja zła wola, tylko fizycznie, można je przekazać w sierpniu. Środków proporcjonalnie zaangażowanych ze strony miasta i powiatu jest następująca kwota; miasto – około 350 tys. zł., powiat – około 70 19 tys. zł. Spoty, które zostały zaprezentowane w TVP – wyprodukowanie spotu i zaprezentowanie w formie 31 emisji – wynosi 120 tys. zł. Nie chodzi o to, żeby się przepychać, że coś jest dla powiatu, czy miasta. Chcemy przygotować kompleksową obsługę i wizerunek miasta i powiatu, nie analizując, z której strony wpływają środki. Są jeszcze sprawy, o których nie chcemy mówić, dlatego, że dla nas jest to sprzedaż pomysłu. Nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego w jeden rok. Jest to dla nas istotne. W branży Public Relations 400 tys. zł na promocje, to są grosze. Proszę zobaczyć, jakie środki i ile rzeczy zostało zrobionych, w tak krótkim czasie i za niewielkie środki. Objeżdżając cały powiat szczecinecki wspólnie z P. Misztakiem analizowaliśmy, co można by było zmienić od strony wizerunkowej, witaczy powiatu w ogóle nie widziałem. To co postawione jest na wjazdach, (być może przeoczyłem), ponieważ nie wiem Czy Pan Radny mówił o witaczach, czy dużych tablicach informacyjnych. Maciej Gaca – o tablicach. Adam Wyszomirski - one są w kiepskim stanie. Stoją już ok. kilku lat. Zostaną zmodernizowane, odnowione i wyremontowane. Przed sezonem postaramy się, o to, aby tablice te wyglądały tak, jak wyglądać powinny. Jeśli mówimy o witaczach, generalnie my nie mówimy o tym, że będziemy odnawiali te witacie, tylko chcemy zrobić kompleksowy projekt nowych witaczy. Projekt witaczy – gdy wysyłaliśmy zapytanie do firm, które przygotowują projekty witaczy, za sam pomysł witacza zażądano od 17 – 25 tys. zł netto. Stwierdziliśmy, że skoro miasto i powiat mają wyłożyć pieniądze na witacze, to dajmy sobie trochę więcej czasu, my w miesiącach jesiennych sami przygotujemy projekt, a zakup witaczy zrealizujemy w przyszłym roku (na sezon). Myślę, ze jest to rozsądniejsze niż wydać kilkanaście tysięcy złotych za sam pomysł. To jest tak samo jak z hasłami. Janusz Babiński – w pasie drogi krajowej za każdy ustawiony witacz należy dokonać opłaty, która jest bardzo wysoka. Nie wiem, czy jest to dobrym pomysłem, my się z tym borykaliśmy. Dwa witacze stoją, które postawione zostały jeszcze przed zmianą przepisów przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych. Piotr Misztak – o takich rzeczach w ogóle nie mówimy wiadomo, że są takie procedury. Adam Wyszomirski – są to na tyle pokaźne środki, że to dla nas też jest ważna kwestia, natomiast uważamy, że miasto i powiat od strony wizerunkowej powinni posiadać witacze. Krzysztof Lis – skierował słowa podziękowania za prezentację. Była to informacja o nowej instytucji jaką jest wspólny podmiot – SAPiK. W opinii Starosty warto było prezentację zobaczyć. „Dni Województwa Zachodniopomorskiego” – odnośnie haseł i pomysłów, zawsze jest tak, że przez różne osoby, różnie są oceniane i często rzeczy najprostsze są najtrudniejsze. Gdy byłem na Dniach Województwa, jedna z osób, która też się prezentowała z osób publicznych powiedziała „co za dureń wymyślił hasło „A może nie nad morze...”. Był to wójt Gminy Mielno, który denerwował się, że było takie hasło. Jak można pojechać gdzie indziej, jak nie do Mielna? W mojej opinii jest to bardzo trafne hasło, jeżeli mówimy o Pojezierzu Drawskim. Powiat szczecinecki nie ma witaczy. Mamy trzy tablice informacyjne, w m. Skotniki (przy Zajeździe), na ul. Pilskiej oraz w m. Turowo (w kierunku Piły) koło Firmy Centropłyt. Tablice te stoją w miejscach uzgodnionych z właścicielami danego terenu. Za tablice te trzeba by było drogo zapłacić. Tablice te wykonała Firma Kronospan. W związku z tym, nie ponieśliśmy żadnych kosztów. Stoją około trzech lat. Wyblakły już od 20 słońca. To nie jest tak, że na tych tablicach my mamy zobaczyć, w którym miejscu jest Biały Bór, czy jakaś inna miejscowość. Jest napis „Powiat szczecinecki wita”, pokazana jest mapa i na mapie pokazane są jeziora w kolorze niebieskim (kolor wyblakł). Chodziło, o to, żeby pokazać, że tu warto się zatrzymać z tego względu, że jest dużo jezior na tym terenie i cała mapa powiatu szczecineckiego jest na bazie zdjęcia wykonanego z perspektywy. Był taki pomysł, który oczywiście można skrytykować, że jest zły. Taki był pomysł, ażeby w ten sposób dokonać prezentacji, tylko i wyłącznie i nic poza tym „Powiat szczecinecki wita”. Adam Wyszomirski – te tablice zostaną i będą pełniły taką samą rolę jak obecnie, zostaną tylko odnowione. Witacze, to zupełnie inna sprawa, która zostanie zrealizowana. Henryk Wiech – trzeba pogratulować tak dużego entuzjazmu, w tym co robicie, żebyście nie wpadli w samozadowolenie i aby pewne zaplanowane sprawy zostały zrealizowane. Praca ta jest bardzo trudna. Późno wchodzimy w promocję miasta. Inne miasta już od dawna się promują. Trudno przewidzieć jaką zorganizować imprezę w Szczecinku, żeby miała swój charakter. Na mazurach, w co drugim mieście przedstawia się muzykę bluesową, albo cantry. Myślę, że program Wasz po jakimś czasie się udoskonali. Adam Wyszomirski - „woda sodowa” mówiąc w cudzysłowiu nam nie uderzy, w samozachwyt nie wpadniemy, nie mamy czasu. Dzień w dzień pracujemy po 18 godzin (w sobotę i niedzielę również). Nie jest to łatwa praca. Postawiliśmy sobie dosyć ambitne zadanie, żeby Szczecinek i powiat szczecinecki wypromować w trzy lata, aby ten region stał się rozpoznawalny w Polsce. Za trzy lata będzie 700.lecie miasta. To jest dla nas efektem finalnym. Dla nas, temat pracy promocji na tym terenie skończy się za trzy lata, bo wszystkie pomysły, wszystko to, co potrafimy z siebie wykrzesać, chcemy wprowadzić w ciągu trzech lat. My za trzy lata już nic innego nie wymyślimy. Wtedy oddamy tę pracę osobom, które będą miały nowe pomysły. W tej branży nie pracuje się dłużej niż trzy - cztery lata. Nie boimy się krytyki, w każdą krytykę uważnie się wsłuchujemy, byle byłaby ona konstruktywna. Dla nas najgorsze i najbardziej upokarzającą krytyką jest taka, że np. to jest do niczego, ja bym to lepiej zrobiła, zrobił itd. My chcemy z jak największą ilością ludzi współpracować. Tylko, że nie można krytykować na zasadzie krytykujemy i nie pokazujemy nic, co można rozwiązać i nie można przedstawić swojego pomysłu. W pewnej kwestii, zgodzę się z Radnym M. Gacą, ponieważ często wypowiada krytyczne słowa pod naszym adresem, ale z drugiej strony mówi, że ma inny pomysł na zrealizowanie filmu, czy spotu telewizyjnego. Piotr Misztak – dziękujemy również za ciepłe słowa, które padły w naszym kierunku. - informacja multimedialna stanowi załącznik nr 7 do protokołu. Dorota Chrzanowska – każda krytyka jest dobra, jeżeli jest konstruktywna i prowadzi do dobrych rozwiązań. Jako Rada będziemy obserwowali pracę Państwa i za trzy lata spotkamy. Państwo będziecie mieli o wiele większe doświadczenia i my również. Do tego tematu będziemy wracali częściej. ad. 8 Funkcjonowanie Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji zadań inwestycyjnych w 2006 r. Włodzimierz Fil - Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku - nie będę się odnosić do materiałów, które Radni otrzymali w formie pisemnej. 21 Powiatowy Zarząd Dróg jako jednostka organizacyjna powiatu szczecineckiego funkcjonuje w oparciu o dwie ustawy; ustawa o samorządzie powiatowym z dnia 5 czerwca 1998 r., jak również ustawa o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r., która została znowelizowana w listopadzie 2003 r. System komunikacyjny powiatu szczecineckiego tworzą drogi krajowe, których na terenie powiatu jest 118 km (droga nr 11; 20;25), drogi wojewódzkie – 76 km (droga nr 171 i 172) oraz krótki odcinek drogi nr 201, o którą ludzie najczęściej się pytają (odcinek z m. Gwda w kierunku m. Czarne - jest tam granica województwa, powiatu i gminy). Są drogi powiatowe, których jest 551 km, w system ten wpisują się również drogi gminne. Mamy dwa węzły komunikacyjne: miasto Szczecinek, gdzie krzyżują się dwie drogi krajowe, droga nr 11, zaliczona do dróg ekspresowych i droga nr 20 – krzyżuje się z drogą wojewódzka nr 172 oraz Biały Bór, gdzie krzyżują się dwie drogi krajowe – droga nr 20 i 25. W Polsce brak jest systemowego finansowania dróg samorządowych, dotyczy to dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Do roku 2003 na drogi były subwencje drogowe (nie dotacje). Subwencja – to element budżetu, którym można swobodnie dysponować. Drogi krajowe finansowane są z budżetu państwa. Funkcjonuje Krajowy Fundusz Drogowy i znaczne środki pomocowe. Natomiast, drogi powiatowe, gminne są finansowane z dochodów własnych powiatu. Wtedy, kiedy funkcjonowała subwencja drogowa, kiedy były początki funkcjonowania powiatów w ramach subwencji otrzymywaliśmy około 6.600 zł na 1 km drogi. Najwyższa subwencja, która była w tamtych latach wynosiła – 3.000 mln zł. Subwencja na drogi wojewódzkie wynosiła około 26 tys. zł była to kwota czterokrotnie większa na 1 km. Subwencje, czy dotacje na drogi krajowe były prawie dziesięciokrotnie wyższe – ponad 50 tys. zł na 1 km drogi. Widać te potężne dysproporcje odnośnie nakładów finansowych. Należy zwrócić uwagę na stan techniczny tych dróg, którymi powiaty zostały wyposażone. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych, do dróg publicznych ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na następujące kategorie: drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Ulice leżące w ciągu dróg wymienionych w ustępie 1 należą do tej samej kategorii, co te drogi. Do dróg powiatowych zalicza się drogi inne niż określone w art. 5 i art. 6 (artykuły te odnoszą się do dróg krajowych i wojewódzkich) stanowiące połączenia miast będących siedzibami powiatów z siedzibami gmin i siedzib gmin między sobą. Gdyby literalnie traktować ten zapis, dróg powiatowych było by zdecydowanie mniej, ponieważ droga, o której mówił Wójt (tam gdzie ludzie jeżdżą na grzyby) nie byłaby drogą powiatową, tylko gminną. Niestety w wyniku reformy administracji publicznej w 1998 r. te drogi zostały zakwalifikowane do dróg powiatowych. Zaliczenie drogi do kategorii dróg powiatowych następuje w drodze uchwały Rady Powiatu w porozumieniu z zarządem województwa po zasięgnięciu opinii wójtów, burmistrzów, prezydentów miast gmin, na obszarze których przebiega droga, oraz zarządów sąsiednich powiatów, a w miastach na prawach powiatu opinii prezydentów miast. Procedura kwalifikowania dróg do danej kategorii jest dosyć złożona i oczywiście jest w rękach radnych poszczególnych samorządów. Powiatowy Zarząd Dróg jako jednostka organizacyjna powiatu wykonuje zadania zarządcy. Zarządcą jest powiat, natomiast PZD jest realizatorem. Do zarządcy drogi należy w szczególności: 1. opracowanie projektów planów rozwoju sieci drogowej oraz bieżące informowanie o tych planach organów właściwych do sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, 2. opracowanie projektów planów finansowania budowy, przebudowy, remontu utrzymania i ochrony dróg oraz drogowych obiektów inżynierskich, 3. pełnienie funkcji inwestora, 22 4. utrzymanie nawierzchni, dróg, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, 5. realizacja zadań w zakresie inżynierii ruchu, 6. przygotowanie infrastruktury drogowej dla potrzeb obronnych oraz wykonywanie innych zadań na rzecz obronności kraju, 7. koordynacja robót w pasie drogowym, 8. wydawanie zezwoleń na zajęcie pasa drogowego i zjazdy z dróg oraz pobieranie opłat i kar pieniężnych, 9. prowadzenie ewidencji dróg, obiektów mostowych, tuneli, przepustów i promów oraz udostępnienie ich na żądanie uprawnionym organom, 10. przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, 11. wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających, 12. przeciwdziałanie niszczeniu dróg przez ich użytkowników, 13. przeciwdziałanie niekorzystnym przeobrażeniom środowiska mogącym powstać lub powstającym w następstwie budowy lub utrzymania dróg, 14. wprowadzanie ograniczeń bądź zamykanie dróg i drogowych obiektów inżynierskich dla ruchu oraz wyznaczanie objazdów drogami różnej kategorii, gdy występuje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa osób lub mienia, 15. dokonywanie okresowych pomiarów ruchu drogowego, 16. utrzymanie zieleni przydrożnej, w tym sadzenie i usuwanie drzew oraz krzewów, 17. nabywanie nieruchomości pod pasy drogowe dróg publicznych i gospodarowanie nimi w ramach posiadanego prawa do tych nieruchomości, 18. nabywanie nieruchomości innych niż wymienione w punkcie 17 na potrzeby zarządzania drogami i gospodarowania nimi w ramach posiadanego do nich prawa. Zarządca drogi, o którym mowa w art. 19 może wykonywać swoje obowiązki przy pomocy jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi, utworzonej odpowiednio przez sejmik województwa, radę powiatu lub radę gminy. Jeżeli jednostka taka nie została utworzona, zadania zarządu drogi wykonuje zarządca. Starosta w swoim wystąpieniu przytoczył sprawy dotyczące wspólnego uczestnictwa w sesji w Bornem Sulinowie. Ponadto uczestniczyłem też w sesji, poświęconej sprawom drogowym w Barwicach. Jak wspomniał Starosta, wspólnie z Wójtem Sysko i p. Zwolakiem zwizytowaliśmy niektóre drogi na terenie gminy Grzmiąca. W najbliższym tygodniu odbędzie się sesja w gminie Biały Bór, gdzie poruszany będzie temat dróg. Muszę powiedzieć, że są dwie sprzeczności, są to oczekiwania artykułowane poprzez radnych gminnych i sołtysów. Z drugiej strony są realia. Realia finansowe powiatu, samorządów gminnych. Nożyce te bardzo mocno w chwili obecnej rozwierają się, oczekiwania są spotęgowane informacjami o ilości środków unijnych, które szerokim strumieniem będą do nas płynęły. Będą płynęły, ale tak jak podkreślił Starosta, rozczarowanie będzie dosyć duże, ponieważ jak wcześniej przeliczyliśmy, tych środków na lata 2007 – 2013 może być zdecydowanie mniej niż w okresie przedakcesyjnym i w latach 2004-2006. Wszystkie życzenia, które wysłuchujemy nie jesteśmy w stanie zrealizować w ciągu roku, dwóch, czy trzech lat. Gdybyśmy rocznie wykonywali modernizacje 20 km dróg powiatowych, to zajęcia mamy na 25 lat, ponieważ mamy 550 km dróg w powiecie. Standardy obecnie obowiązujące dotyczące dróg powiatowych, spełnia u nas około 30% dróg. Pozostałe wymagają gruntownej przebudowy, zaczynając od samej konstrukcji drogi kończąc na jej otoczeniu. W Państwa rękach, jako Rady Powiatu są te sprawy są na najbliższe lata do rozpatrzenia, ponieważ to Rada Powiatu 23 będzie decydować o wysokości środków przeznaczonych na drogi powiatowe, na inwestycje, remonty na ich utrzymanie. W Państwa imieniu tym zadaniem zajmuje się Powiatowy Zarząd Dróg. Stan osobowy – 26 pracowników, z tego 8 pracowników w Szczecinku, a 18 w terenie. Mamy trzy obwody drogowe, w których pracuje po 6 pracowników. Zajmują się oni sprawami związanymi z bieżącym utrzymaniem dróg. Ewidencja dróg, mostów i obiektów inżynierskich będących w pasach drogowych – 8 maja bieżącego roku minął termin wprowadzenia pełnej ewidencji dróg. Zadanie nałożone poprzez ustawodawcę, ale niestety ustawodawca nie określił skąd wziąć środki na prowadzenie takiej ewidencji. W skali naszego powiatu założenie pełnej ewidencji dróg tj. kwota około 1 mln zł. Na dzień dzisiejszy my jesteśmy na początku tej drogi. W tej chwili mamy wykonaną mapę do celów ewidencyjnych, projekt punktów referencyjnych, program do ewidencji i zarządzania drogami (koszt – 22 tys. zł). Koszt założenia jednego punktu referencyjnego - około 200 zł. Punkty referencyjne umieszcza się na wszystkich skrzyżowaniach (biało-czerwone z numerem, są to elementy systemu referencyjnego dróg w Polsce). Zadanie to praktycznie jest niewykonalne prze zarządców dróg powiatowych. Wszystkie powiaty w Polsce są na podobnym etapie, niektórzy już mają zrobioną już poklatkową wizualizację dróg. Wszystkie drogi są sfotografowane co 5 m i wprowadzone do systemu komputerowego. Natomiast pełna ewidencja odnosi się do konstrukcji drogi, zaczynając od jej podbudowy poprzez nawierzchnię, zieleń przydrożną, rowy, wszystkie obiekty inżynierskie, które znajdują się w pasie drogowym. Jest to potężne zadanie, które czeka powiat w najbliższych latach. Drugim obowiązkiem, który powinien zostać wykonany to oznaczenie miejscowości tablicami. Proces ten miał być zakończony w 2005 r. Wymaga dużych nakładów finansowych. Dla każdej miejscowości trzeba by było postawić 8 tablic (4 przed miejscowością i 4 za daną miejscowością). Takich tablic należy postawić jeszcze 400. Będzie to dosyć duży koszt. Znaki stawiamy sukcesywnie, wtedy, kiedy zachodzi potrzeba. Każda kontrola przedstawicieli Urzędu Wojewódzkiego, który co roku kontroluje zarządzanie ruchem na drogach powiatowych, w protokole pokontrolnym zarzuca, że brak jest oznakowania miejscowości oraz, że są jeszcze znaki drogowe na słupkach betonowych. Koszt jednego znaku ze słupkiem wynosi 170-200 zł. Ważniejszą sprawą jest załatanie dziury, niż wymiana znaku, który jeszcze stoi. Jeżeli zachodzi, pilna potrzeba wymiany znaku, wówczas zostaje wymieniony. Potrzeby są ogromne. Część budżetu związana z utrzymaniem Powiatowego Zarządu Dróg na rok 2007 – 2.170 mln zł. Odrębnym elementem budżetu jest budżet inwestycyjny. W roku ub. Wynosił około 6 mln zł. Przy czym niektóre inwestycje z roku ub. były finansowane z tegorocznego budżetu do końca I kwartału br. Mimo skromności środków, tak jak podkreślał Starosta te nakłady inwestycyjne na drogi powiatowe w naszym powiecie są znaczne. Wielokrotnie uczestnicząc w spotkaniach dyrektorów zarządów dróg powiatowych, widzę z jaką zazdrością w latach poprzednich patrzono się na nas i jak to wygląda w chwili obecnej. Dlatego też działania inwestycyjne powiatu (drogi i ulice powiatowe) są priorytetem. Na najbliższe lata mamy wyznaczone następujące priorytety: 1) wspólny projekt do Regionalnego Programu Operacyjnego (Kard. Stef. Wyszyńskiego, Lipowa, Szafera, Kaszubska) ul. Polna i Mierosławskiego. W zależności od tego jak kształtować się będą ceny materiałów budowlanych i ceny na roboty drogowe, koszt w granicach 18-20 mln zł. 2) Borne Sulinowo – Aleja Niepodległości, to główna ul. biegnąca przez tę miejscowość (2 km). Koszt w granicach 4-5 mln zł. 3) Biały Bór – Szczecinek (są to gminy ze sobą sąsiadujące). Mamy 2 newralgiczne drogi – Drzonowo - Drężno; Stare Wierzchowo - Kazimierz. Drogi te położone są między dwoma drogami krajowymi nr 20 i 25. Przy jednej z tych dróg zlokalizowany jest duży zakład wydobywczy kruszywa, gdzie jeździ bardzo ciężki tabor. Droga ta jest totalnie 24 rozjeżdżona i zajeżdżona. Na drogę Stare Wierzchowo – Kazimierz od około 3 lat przygotowana jest dokumentacja. Wówczas koszt zadania wynosił – 5,7 mln zł (ponad 5 km drogi). Koszt inwestycji drogi Drzonowo – Drężno 8 – 9 mln zł. Odnosząc się do głosów związanych z wykoszeniami i utrzymaniem poboczy. Rozumiem, jest to problem. Widzimy go, dostrzegamy i staramy się temu przeciwdziałać. Radny M.Kieling mówił o tragicznych poboczach, ale nie wspomniał, że na terenie gminy Brawice wyremontowanych zostało kilka kilometrów poboczy na trasie Łeknica –Białowąs i Kłodzino – Białowąs. Efekt tego jest taki, że jak ludzie zobaczyli, że tak może wyglądać pobocze, to się nie dziwię, że każdy by chciał w efekcie mieć takie pobocza na swoim terenie. Dla realizacji tych zadań w Miejskiej Energetyce Cieplnej zakupiliśmy dosyć duże ilości żużlu – 7 zł za tonę plus koszty transportu. Jest to dobry materiał na profilaktyczne przeciwdziałanie skutkom zaniżonych poboczy. Liczne opady, które od wiosny występują do chwili obecnej powodują to, że miejscami droga się obrywa. Takie przypadki były na trasie z Radomyśla do Przeradzi, gdzie w dwóch miejscach na wysokiej 8 metrowej skarpie zaczęło obrywać drogę. Trzeba było miejsce to zabezpieczyć. Żużel będziemy sukcesywnie zakupywać, ale niestety nie wystarczy pieniędzy na wszystkie pobocza, które mamy. Jest ich 1.100 km. Koszenie wykonujemy siłami własnymi w oparciu o dwie kosiarki, które funkcjonują na obwodach w Łeknicy i Białym Borze. Kosiarki w efekcie dojeżdżają do gminy wiejskiej Szczecinek. Podczas koszenia trawy w okolicach m. Gałowo, w sobotę doszło do rozerwania tylnej opony w ciągniku (koszenie przebiega we wszystkie dni tygodnia (przez 7 dni) do godz. 190. W związku z taką sytuacją natychmiast podjęte zostały działania związane z zakupem opony. Ciągnik jest produkcji białoruskiej MTZ. W poniedziałek otrzymaliśmy informację, że w środę mogą być opony. Gdy w czwartek rano opony założono, okazało się, że są wadliwe, z bąblami. Zostały zdjęte i zgłoszone do reklamacji. W dniu dzisiejszym mają być kolejne opony. Tak bywa, że zdarzają się awarie. Podczas koszenia można trafić na korzeń, niewykarczowany pień itp. W nowej kosiarce rotacyjnej, którą zakupiono dla obwodu w Łeknicy, po dwóch tygodniach koszenia został wytarty talerz. Niektórzy radni podczas obrad sesji w m. Barwice stwierdzili, że dziś nie ma problemu z zakupem części. Niestety tak jednak nie jest, trzeba zaczekać dzień, dwa, trzy a czasami i dłużej. Koszenia, które odbywają się przy drogach krajowych i wojewódzkich realizują firmy, które wygrały te koszenia w drodze przetargu. W tym roku koszt koszenia pobocza (drogi krajowe) za 1m2 kosztuje 19 gr. PZD ma 1.100 km poboczy (tj. ponad 1 mln m2). Jeżeli byśmy w drodze przetargu wyłonili firmę, to za jednokrotne koszenie musielibyśmy zapłacić 190 tys. zł. Za taką kwotę można kupić bardzo dobry ciągnik, który kosztuje około 100 tys. zł, kosiarkę bijakową, która kosztuje 30 tys. zł oraz środki finansowe na płace dla dwóch kierowców, którzy pracuje przez cały rok i są do wszelkiej dyspozycji. Oczekiwania takie, że można zlecić pracę na zewnątrz, zamówić, są bardzo iluzoryczne. Najtańsze są prace, które wykonuje się siłami własnymi (np. remont mieszkania we własnym zakresie i innych przedsięwzięciach). Jeżeli PZD będzie uzbrojony w odpowiednie środki techniczne i finansowe, to przy obecnym potencjale ludzkim, którym dysponujemy jesteśmy w stanie całkiem nieźle utrzymywać nasze drogi powiatowe. Priorytetem są inwestycje. Janusz Babiński – Pan Dyrektor dużo mówił nt. przepisów, natomiast nie usłyszałem odpowiedzi, kiedy w gminie wiejskiej Szczecinek rozpocznie się koszenie poboczy. Prawdą jest, że powiat szczecinecki dużo inwestuje w skali innych powiatów i zauważam to. Natomiast muszę stwierdzić, że drogi co roku są w gorszym stanie. Trzeba je remontować. To nie są wielkie pieniądze. Włodzimierz Fil – to są bardzo wielkie pieniądze. 25 Janusz Babiński – w m. Barkowo można kupić gotową masę w workach, nie kosztuje to drogo. Jeżeli Dyrektorowi brakuje już środków finansowych w miesiącu maju, na tego rodzaju działania, to myślę, że czas to zmienić i w przyszłorocznym budżecie na remonty należy przeznaczyć wyższą kwotę. Państwo Radni, apeluję do Zarządu Powiatu, aby w projekcie budżetu na rok 2008 przyjąć wyższą kwotę, ponieważ są to tak naprawdę niewielkie sprawy, a przez to ocenia się cały powiat. To, że budowana jest droga w m. Brzeźno, to tylko cieszą się mieszkańcy Brzeźna. Natomiast w gminie mówi się źle o drogach, bo są niewykoszone ich stan jest fatalny. Droga Stare Wierzchowo-Drężno, jako gospodarz tej gminy chciałbym powiedzieć, że o wiele gorszą mamy drogę między m. Dębowo – Janowo – Jelenino - Mosina. Te drogi są w bardzo złym stanie. Droga zapada się z roku na rok. Sporadycznie jest remontowana. Należałoby sprawdzić pomiar ruchu na drodze Kazimierz – Drężno. Ostatnio ruszył ciężki sprzęt, droga ta w tej chwili bardzo dobrze się spisuje, to byłyby wyrzucone pieniądze. Włodzimierz Fil – na trasie Mosina - Kucharowo w stronę do Juchowa, niestety, aż tak ciężki sprzęt nie jeździ. Janusz Babiński – to nie jest ta droga. Droga w m. Jelenino. Włodzimierz Fil – na drodze w m. Jelenino nie jeździ, aż tak ciężki sprzęt. Na trasie Stare Wierzchowo – Drężno – Stępień, jeżdżą ciężkie zestawy jeżdżą ciężkie zestawy, które ważą ponad 40 ton (25 ton ładunku plus masa pojazdu). Jeżeli przed Drężnem, w najbliższym czasie zawali się mostek na rzece Gwda, to Wójt się przekona, czy faktycznie drogę tę trzeba robić, czy nie. Nie można postawić znaku ograniczającego prędkość, tonaż itp. Są propozycje postawienia znaków ograniczających tonaż. Jeżeli mówimy o rozwoju powiatu, działalności gospodarczej, to z drugiej strony, możemy spotkać się z zarzutem, że pozamykaliśmy drogi i chcemy rozwijać powiat. Musimy szukać złotego środka, żeby sprawy te rozwiązywać. Droga Kazimierz - Drężno, Stare Wierzchowo jak również droga Drzonowo-Drężno-Porost, są to drogi alternatywne dla 2 dróg krajowych. Musimy patrzeć na system komunikacyjny powiatu. Informacje, które dotarły do mnie w ostatniej chwili, to takie, że opony już zostały dowiezione. Jeszcze dziś zostaną zamontowane. Pobocza będą natychmiast koszone. Na terenie gminy wiejskiej Szczecinek pozostały 3 drogi. W m. Wierzchowo, Gałowo w stronę Dalęcina. W dniu 2, 3 lipca br. koszenie winno zostać zakończone. Jednakże trawa rośnie tak szybko, że na drogach, przy których pobocza były koszone w pierwszej kolejności, kosiarki znów powinny tam wjeżdżać. Masa na zimno, która pakowana jest w worki, kupowana w Barkowie (Powiatowy Zarząd Dróg korzysta), jedna tona tej masy kosztuje 500 zł.. Kupowana jest w sezonie zimowo-wiosennym, jak również późną jesienią, wtedy kiedy są już takie warunki pogodowe, które nie pozwalają remontować dróg grysami na sucho. Jest to droga technologia, są to duże środki finansowe. Na niewielką dziurę trzeba zużyć 2-3 worki takiej masy. Musimy liczyć pieniądze, które dostajemy w miesięcznych transzach. Aby rozliczyć się z w wykonawcami, czy zapłacić za materiały musimy rozkładać płatności, tak aby zmieścić się w 1/13. Radni otrzymali pisemną informację, która stanowi załącznik nr 8 do protokołu. Przewodnicząca Rady – czy Wójt jest usatysfakcjonowany odpowiedzią. Janusz Babiński – chciałbym aby dokonać pomiaru ruchu w Starym Wierzchowie. Droga jest w bardzo dobrym stanie, gdyby ją remontować, to byłoby to wyrzucenie pieniędzy. 26 Włodzimierz Fil – od skrzyżowania z drogą nr 11 do Starego Wierzchowa jest w bardzo dobrym stanie. Spełnia standardy drogi powiatowej. Natomiast od Starego Wierzchowa do Kazimierza do Białego Boru jest to droga wąska, która ma 3,5 m asfaltu. Pobocze nie jest mocno zniszczone. Ma bardzo newralgiczny punkt, podkreślam raz jeszcze, to mostek na rzece Gwda w Drężnie, który obserwujemy z dużym niepokojem. Jest projekt przebudowy tego mostku. W ramach dokumentacji na przebudowę tego odcinka drogi - koszt przebudowy mostku - w granicach 230-250 tys. zł. Uczestnicząc w tegorocznym kongresie zarządców dróg powiatowych, który miał miejsce na przełomie maja i czerwca w Nidzicy, w którym uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Transportu, gdzie każdego roku, ostatnimi laty udaje się nam pozyskiwać dodatkowe środki na inwestycje drogowe, zapadła propozycja żeby w jednym z najbliższych lat (prawdopodobnie ta rezerwa będzie utrzymana) zrobić tzw. rokiem mostowym. Zgłaszane byłyby tylko inwestycje mostowe. Być może wtedy będziemy wnioskowali o środki na mosty w naszym powiecie. W powiecie jest kilka mostów, w tym jeden drewniany. Most jest położony w uroczym miejscu, na przesmyku dwóch jezior. Korzystają z niego turyści, którzy na pewno będą tutaj przyjeżdżali po promocji powiatu, jaką przedłożyli przedstawiciele SAPIK-u. Dorota Chrzanowska – poddała pod głosowanie ww. informację. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 13 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła informację w sprawie funkcjonowania Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji zadań inwestycyjnych w 2006 r. - która stanowi załącznik nr 8 do protokołu. Za zgodą Przewodniczącej Rady 3 Radnych opuściło obrady sesji (Henryk Wiech; Janusz Leszko; Krzysztof Zając). Obecnych jest 13 Radnych. Przewodnicząca Rady ogłosiła przerwę w obradach sesji od godziny 12:45 – 13:00. ad. 9 Podjęcie uchwał w sprawie: 1) założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im. Oskara Langego w Białym Borze Dorota Chrzanowska – poprosiła Radnych aby w podstawie prawnej omawianego projektu uchwały dokonali poprawki zmiany zapisu - wystąpił błąd literowy. Wpisany jest punkt 12, winien być 11 (punkt 12 nie występuje w ogóle w numeracji). Następnie poddała pod głosowanie dokonanie zmiany cyfry na właściwą, czyli 11. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 12 - 0 - 0 27 Rada Powiatu dokonała poprawnego zapisu w treści podstawy prawnej projektu uchwały w sprawie założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im. Oskara Langego w Białym Borze. Następnie odczytała ww. projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie głosu. Ponadto poinformowała, iż do projektu uchwały dołączono akt założycielski oraz Statut Technikum Hodowli Koni w Białym Borze. Nikt z Radnych głosu nie zabierał. Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie omawiany projekt uchwały (BO 0046-1-76/07) który stanowi załącznik nr 9 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 12 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/75/2007 w sprawie założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im. Oskara Langego w Białym Borze - która stanowi załącznik nr 10 do protokołu. Radna Beata Ceglarz za zgoda Przewodniczącej Rady opuściła obrady sesji. Obecnych 12 Radnych. 2) zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej jednostki Dorota Chrzanowska – odczytała ww. projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie głosu. Nikt nie zabierał głosu. Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały Nr BO 0046-1-74/07 – który stanowi załącznik nr 11 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 13 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/76/2007 w sprawie zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej jednostki - która stanowi załącznik nr 12 do protokołu. Na salę obrad wrócił nieobecny Radny Henryk Wiech. Obecnych 13 Radnych. 3) wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007 Dorota Chrzanowska – odczytała ww. projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie głosu. Nikt nie zabierał głosu. Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały Nr BO 0046-1-73/07 – który stanowi załącznik nr 13 do protokołu. 28 W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/77/2007 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007 - która stanowi załącznik nr 14 do protokołu. Na salę obrad wrócił nieobecny Radny Janusz Leszko. Obecnych 14 Radnych. 4) wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007 Dorota Chrzanowska – odczytała projekt ww. uchwały. Za zgodą Radnych nie odczytywała treści załączników do omawianego projektu. Ponadto poinformowała, iż należy dokonać zmiany zapisu miejscowości: jest Grzybkowo, winno być: Przybkowo. Jest to błąd techniczny. Poprosiła Radnych o dokonanie poprawy tego zapisu w projekcie uchwały (w kilku miejscach). Poprosiła Starostę o zabranie głosu. Krzysztof Lis - 950 tys. zł – to kwota pozyskana z Ministerstwa Infrastruktury w formie dotacji celowej na inwestycje. Są to środki, które pozyskano na zasadzie dużego wkładu pracy i lobowania. Z 6 wniosków, które zostały złożone przez powiaty z województwa zachodniopomorskiego, byliśmy powiatem, który uzyskał największą kwotę w tym zakresie. W związku z czym starosta złożył serdeczne podziękowania Dyrektorowi PZD Włodzimierzowi Filowi oraz jego zastępcy Markowi Ziomkowi serdeczne podziękowania – to ich ogromne zaangażowanie przyczyniło się do pozyskania takich środków. Przewodnicząca Rady poddał pod głosowanie ww. projekt uchwały (BO 0046-1-75/07) – który stanowi załącznik nr 15 do protokołu. W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/78/2007 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007 - która stanowi załącznik nr 16 do protokołu. 5) uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż komisje stałe Rady Powiatu opiniowały zmiany w sprawie Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku. Radni podczas posiedzeń komisji otrzymali drugą wersję projektu Regulaminu. Zmiany te były przez komisje stałe Rady przedyskutowane. Przewodnicząca odczytała omawiany projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie głosu. Weronika Korenicka – czy schemat organizacyjny jest gotowy? 29 Zofia Białkowska – Sekretarz Powiatu - jest gotowy. Dorota Chrzanowska – poddała pod głosowanie omawiany projekt uchwały - Nr BO 00461-78/07 – który stanowi załącznik nr 18 do protokołu. (Pierwsza wersja projektu Regulaminu tj. projekt uchwały w sprawie uchwalenia regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku - stanowi załącznik nr 17 do protokołu). W głosowaniu jawnym oddano głosów: za przeciw wstrzymało się od głosu - 14 - 0 - 0 Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/79/2007 w sprawie uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku - która stanowi załącznik nr 19 do protokołu. ad. 10 Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych Krzysztof Lis - w odpowiedzi na interpelacje zgłoszone przez Radnego Mariusza Kielinga wyjaśnił, iż: na interpelacje dotyczącą stanu dróg (w uzupełnieniu )odpowie Włodzimierz Fil – Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku. W sprawie braku możliwości wykonywania badań lekarskich przez sportowców, posiadam kompletną dokumentację. W tej sprawie odbyłem kilka posiedzeń, spotkań łącznie ze sportowcami i szefami klubów sportowych, z dyrektorem szczecineckiego szpitala oraz Adamem Dziurą, który posiada specjalizację w zakresie poradnictwa sportowego. Na bazie pewnych ustaleń i analiz, 5 czerwca br. wystąpiłem do dyrektora Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia „z prośbą o zawarcie kontraktu z Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej w Szczecinku na prowadzenie Poradni Medycyny Sportowej w powiecie szczecineckim. Podmiot, który do tej pory prowadził poradnię - Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia Lekarska, przestała od 1 czerwca br. świadczyć usługi w tym zakresie. W związku z pilną potrzebą uruchomienia poradni i deklaracją SP ZOZ Szczecinek dotyczącą prowadzenia ww. usług wnoszę o dokonanie cesji z jednoczesnym zwiększeniem ilości porad – dotychczasowy limit zabezpieczał potrzeby zawodników sportowych z funkcjonujących w powiecie klubów oraz szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgminazjalnych tylko w 15%. Biorąc pod uwagę fakt, iż warunkiem udziału we wszelkiego rodzaju zawodach sportowych jest posiadanie aktualnego badania lekarskiego wykonanego przez specjalistyczną poradnię, proszę o pilne podjęcie decyzji w powyższej sprawie”. Do tego pisma dołączone zostało stanowisko dyrektora szczecineckiego szpitala, iż na bazie szpitala uruchomi taką poradnię sportową. Jednocześnie przedstawiłem wykaz wielkości kontraktów w sprawie poradni medycyny sportowej na terenie województwa zachodniopomorskiego, w którym Szczecinek miał 10.998 zł. Jest to nieporównywalne do wszystkich powiatów w skali całego województwa. Dla przykładu: Kołobrzeg – 55.159,20 zł; Koszalin – 91.650 zł; Wałcz ma 2 kontrakty – 65.066,70 zł oraz na kwotę 423.300 zł (jeden z nich dotyczy Ośrodka Przygotowań Olimpijskich); Szczecin – 150.000 zł. 14 czerwca br. otrzymałem odpowiedź od Dyrektora Zachodniopomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia, w którym Dyrektor informuje mnie, „że Poradnia Medycyny 30 Sportowej w 2007 r. kontraktowana była na poziomie województwa, a nie powiatu. Zatem świadczenie w wzmiankowanym zakresie w powiecie szczecineckim mogą być zabezpieczone przez jednostki powiatów ościennych - wałeckiego oraz koszalińskiego. Zakontraktowane świadczenia w powyższych powiatach przekraczają wskaźniki zabezpieczeń medycyny sportowej wojewódzkie i krajowe (szczególnie powiatu wałeckiego). Wskaźnik zabezpieczenia świadczeń w zakresie poradni medycyny sportowej w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców w województwie zachodniopomorskim jest jednym z najwyższych w Polsce. Ponadto Oddział informuje, że z przyczyn formalno-prawnych nie można obecnie przenieść w drodze cesji praw i obowiązków wynikających z umowy w zakresie medycyny sportowej z Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej, ponieważ umowa została rozwiązana z dniem 31 maja 2007 r. Wykonanie świadczeń w zakresie poradni medycyny sportowej w województwie zachodniopomorskim jest monitorowane w ciągu całego okresu rozliczeniowego i w przypadku pojawienia się nie wykonań w innych jednostkach oraz ewentualnego pozyskania środków finansowych z Centrali NFZ Oddział rozważy zakontraktowanie dodatkowych świadczeń w powyższym zakresie w drodze konkursu ofert”. Można powiedzieć, że Pan Dyrektor rozumie tę sytuację. W Wałczu jest tak dużo kontraktów, to dobrze by było aby uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, kluby sportowe, czyli cała drużyna piłkarska pojechała do Wałcza, albo do Koszalina, po to, by się zbadać. 28 czerwca br. wystąpiłem ponownie do dyrektora Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. – treść pisma „Zarząd Powiatu Szczecineckiego w nawiązaniu do Państwa negatywnej odpowiedzi na nasz wniosek dotyczący zakontraktowania Poradni Medycyny Sportowej w powiecie szczecineckim ponownie wnosi o zakontraktowanie tych świadczeń. Rozwiązanie umowy na świadczenia z zakresu medycyny sportowej z WSPL w Szczecinku skutkuje niewykonaniem tych świadczeń, na które powołuje się zastępca Dyrektora ds. Medycznych z NFZ. Naszym zdaniem jest to okoliczność skłaniająca do rozpisania konkursu ofert. Ponadto informujemy, iż biorąc pod uwagę czas i koszt związany z dojazdem sportowców z naszego terenu do odległych o 70 km poradni w Wałczu czy Koszalinie, zmuszeni jesteśmy do rozważenia możliwości uruchomienia poradni w Szczecinku, na zasadach pełnej odpłatności, ponieważ koszt dojazdu do tych poradni będzie równoważny lub wyższy, niż koszt odpłatnego świadczenia wykonanego na miejscu”. W tej sprawie uważam, podjęto wszystkie możliwe kroki. Będę chciał, o ile będzie to możliwe, gdy pismo to dotrze do Dyrektora, poprosić o spotkanie pana Dyrektora w tym zakresie. Niemożliwym jest abyśmy dowozili około 1000 sportowców, o takiej ilości badań mówili nauczyciele i szefowie klubów. Badania takie należy wykonać 2 razy w roku i w tej sytuacji proponuje się jechać do Wałcza czy Koszalina. Trzeba mieć chyba sporo wyobraźni aby taką propozycję złożyć. Powrócę do rozmów z dr U.Mejer w tym zakresie, aby przynajmniej w doraźnych sprawach takie działania uruchomić i taką deklarację Panu Radnemu składam. Audycja samorządowa – świetny pomysł. Pani Dyr. Katarzyna Oleś zajmuje się przygotowaniem części materiałów. Sądzę, że audycja taka jest potrzebna. Nam się wydaje tj. wójtowi, burmistrzowi, staroście, przewodniczącej Rady, czy radnym, że wiemy na ten temat wszystko, jak my wiemy, to inni też powinni wiedzieć. Często też spotykam się z sytuacją, że do nas wpływa skarga na burmistrza, wójta. W każdy czwartek przyjmuję interesantów, ludzie przedstawiają swoje problemy, skargi. Bywa tak, że dotyczą one wójta. Wyjaśniam, że nie mam wpływu na takie sprawy, ponieważ nie leżą w moich kompetencjach. Ludzie są zdziwieni. Właściwy organem do rozpatrzenia skarg na Starostę jest Rada Powiatu – a nie 31 wojewoda czy wójt. Natomiast nadzór prawy posiada wojewoda. Przyjmuję propozycję M.Gacy. Należy opracować formę w jakiej ma ta audycja przebiegać (wywiad, pogadanka, czy forma pytań prowokacyjnych, które byłyby w tej dyskusji uruchamiane), ale jednocześnie zapraszam Państwa również do uczestniczenia w takich programach. Magazyn samorządowy emitowany jest przez Telewizję „Zachód” i „Gawex”. W większości przypadków Państwo spotykacie się z informacją – a co ty tam radny możesz? Osoby, które szły do Rady Powiatu z określonymi założeniami, być może, że Państwo zastanawiacie się – jaki ja mam wpływ, na cokolwiek. W zakresie tym, program taki jest potrzebny. Jeżeli ktoś z Państwa chciałby w takich programach uczestniczyć, proszę o pozostawienie informacji Biurze Rady Powiatu. Postaramy się takie działania uruchomić. Spróbujemy pomyśleć, jak mówić o samorządności aby do wielu osób taka informacja docierała. Radna Irena Kubisa zgłosiła wniosek. Proszę zapisać w protokole – mieszkańcy gminy Grzmiąca wnoszą sprawę aby przedstawić problem związany z funkcjonowaniem punktów badania mięsa na terenie powiatu szczecineckiego. Problem ten dotyczy m.Grzmiąca. Punkt badania mięsa mieści się w Szczecinku – czynny: poniedziałki, środy, piątki. Istnieje zainteresowanie mieszkańców, aby uruchomić taki punkt w m. Grzmiąca, czy Krosino. Są tam uprawnieni lekarze weterynarii, ale zgodnie z kompetencjami decyzje takie wydaje Powiatowy Lekarz Weterynarii. Wniosek z uzasadnieniem złożę u Powiatowego Lekarza Weterynarii w Szczecinku. Przewodnicząca Rady poinformowała Radnych o decyzji Wojewody Zachodniopomorskiego dotyczącej zatwierdzenia wniosku związanego z restrukturyzacją długów w SP ZOZ w Szczecinku, w nawiązaniu do tego pisma informuję, iż w roku ub. przyjęty i wprowadzony został program, który uzyskał 1.410 mln zł pożyczki nisko oprocentowanej. Na etapie wprowadzania programu obowiązywała ustawa, która mówiła, 50% kredytu może zostać umorzone po zatwierdzeniu programu i spłacie części zobowiązań. W między czasie ustawa została zmieniona i okazało się, że 70% zostanie umorzone, a 30% należy spłacić. Dzięki czemu szczecinecki szpital będzie nie będzie musiał zwracać całości pożyczki. Warto było skorzystać z tego programu, dzięki czemu poprawi się płynność finansowa szczecineckiego szpitala. W uzupełnieniu do interpelacji zgłoszonej przez Radnego M.Gacę na poprzedniej sesji w sprawie kursu, który organizował Powiatowy Urząd Pracy „Podstawy florystyki i bukieciarstwa” do pisemnego wyjaśnienia mojej interpelacji Radny wniósł dodatkowe pytania uzupełniające, które dotyczyły - ich treść „w uzupełnieniu informacji Radny M.Gaca oczekuje dodatkowych informacji w formie pisemnej dotyczących: sposobu wyboru firmy szkolącej - Pomorskiej Akademii Kształcenia Zawodowego Spółka • z o.o. w Słupsku, dopuszczalności stosowania kryteriów przyrzeczenia pracy dla abiturientów kursu • stosowanych przy wyborze firmy prowadzącej zajęcia praktyczne z kursantami, wyspecyfikowania argumentów, którymi kierowała się Pomorska Akademia Kształcenia • Zawodowego Spółka z o.o. w Słupsku zapraszając do współpracy kwiaciarnię „Glorioza”, przy ul. Polnej, której właścicielką jest Pani Barbara Gwardecka. W ślad za tym, wystąpiłem, by w sposób szczegółowy udzielono mi odpowiedzi na te pytania. Jednocześnie skierowałem komplet dokumentów do Przewodniczącej Rady w sprawie interpelacji, prosząc „jeżeli Pani Przewodnicząca uzna za stosowne proszę o przedstawienie tych dokumentów Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w celu sprawdzenia procesowania przy organizacji kursu i wyboru wykonawcy”. W nawiązaniu do mojego wystąpienia zostałem w sposób pisemny poinformowany przez Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy –Wiesława Kosmalę, do pisma złożone jest też wyjaśnienie (18 czerwca br.) złożone przez Dyrektora Pomorskiej Akademii Kształcenia Zawodowego – Bogdana Szczypka. W odpowiedzi na pismo dotyczące interpelacji złożonej przez M. Gacę na sesji w dniu 22 maja br. informuję, że wyboru firmy, której zlecono realizację szkolenia pn. „Podstawy 32 florystyki i bukieciarstwa” dokonano na podstawie art. 66, w związku z art. 5 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych. Art. 66 mówi, że zamówienie z wolnej ręki to tryb udzielenia zamówienia, w którym zamawiający udziela zamówienia po negocjacjach tylko z jednym wykonawcą. Art. 5 ust. 1 wymienia natomiast te rodzaje usług, przy zamawianiu których zamawiający może między innymi, nie stosować przesłanek wyboru trybu zamówienia z wolnej ręki, wymienionych a art. 67 ustawy o obowiązku informowania o tych przypadkach Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych”. Zamówienie zostało udzielone z wolnej ręki, czyli nie procedowano w sprawach wyłonienia, jednego, drugiego czy trzeciego podmiotu. Natomiast zgodnie z ustawą „Prawo zamówień publicznych” złożono zamówienie, tej i tylko tej firmie. Czy można było inaczej? Oczywiście, że można było. Można było zapytać dwóch, trzech firm i taka procedura mogła być uruchomiona. Dyrektor PUP nie skorzystał z tej możliwości, która pozwalałaby mu na ewentualne uzyskanie dwóch, trzech, czy nawet czterech ofert w tym zakresie. Chcę podkreślić, że w tym obszarze nie złamał prawa. Mógł skorzystać z kilku ofert, nie skorzystał. Dopuszczalności stosowania kryteriów przyrzeczenia pracy dla abiturientów kursu stosowanych przy wyborze firmy prowadzącej zajęcia praktyczne z kursantami – „właścicielka kwiaciarni, której Pomorska Akademia kształcenia Zawodowego w Słupsku zleciła prowadzenie zajęć, złożyła oświadczenie, w którym wyraża możliwość zatrudnienia po szkoleniu dwóch jego uczestników. Taki rodzaj deklaracji nie jest kryterium, które decyduje o udzieleniu zamówienia (podstawowe kryterium to program szkolenia). Stanowi jednak dodatkowy, ważny argument przemawiający na korzyść firmy, ponieważ jednym z celów szkolenia jest zdobycie zatrudnienia przez osoby je kończące. Branie przez zamawiającego takiej deklaracji pod uwagę, uważam za jak najbardziej zasadne”. Natomiast według oświadczenia i informacji, którą złożył Dyrektor nie było to kryterium, które było warunkiem udzielenia zamówienia na dokonanie przeprowadzenia tego szkolenia. Wyspecyfikowania argumentów, którymi kierowała się Pomorska Akademia Kształcenia Zawodowego Spółka z o.o. w Słupsku zapraszając do współpracy kwiaciarnię „Glorioza”, przy ul. Polnej, której właścicielką jest Pani Barbara Gwardecka – w związku z tym, wystąpiłem z pismem do zainteresowanych. Zostało złożone wyjaśnienie przez ten podmiot, który był podmiotem wybranym przez Dyrektora bez procedury konkursowej. PAKZ w Słupsku w trakcie przygotowań do realizacji szkolenia „Podstawy florystyki i bukieciarstwa” określiła kryteria, jakie powinny cechować zarówno osoby odpowiedzialne za prowadzenie zajęć jak również warunki lokalowe w jakich powinny odbywać się zajęcia. Za priorytetowe uznaliśmy przede wszystkim bezpośredni dostęp do materiałów szkoleniowych w postaci kwiatów ciętych i doniczkowych jak również wszelkich dodatków niezbędnych do ich dekoracji. W związku z powyższym oczywistym wydaje się być fakt, iż zajęcia powinny być przeprowadzone bezpośrednio w kwiaciarni – hurtowni o odpowiednim metrażu i zapleczu socjalnym. Osoba odpowiedzialna za prowadzenie zajęć tak praktycznych jak i teoretycznych powinna posiadać niezbędne doświadczenie w prowadzeniu zajęć dydaktycznych oraz umiejętność przekazywania wiedzy w sposób zrozumiały dla wszystkich uczestników szkolenia. Dodatkowym priorytetem była gotowość zatrudnienia jednego lub dwóch uczestników kursu. Tak określone kryteria posłużyły nam jako wzorzec w trakcie poszukiwania zarówno osoby jaki i miejsca przeprowadzenia szkolenia. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe czynniki uznaliśmy, że kwiaciarnia – hurtownia pani B.G. jest odpowiednim miejscem do przeprowadzenia szkolenia, albowiem zapewniało bezpośredni i szybki dostęp do niezbędnych materiałów szkoleniowych oraz posiada niezbędne zaplecze umożliwiające przeprowadzenie zajęć praktycznych i teoretycznych z podstaw bukieciarstwa i florystyki. Pani B.G. z wieloletnim stażem w detalicznej i hurtowej sprzedaży kwiatów wielokrotnie gościła w swoich placówkach praktykantów szczecineckich szkół średnich, w związku z czym posiada kwalifikacje i wiedzę niezbędną do przeprowadzenia zajęć 33 z kursantami. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż pani B.G. wyraziła chęć zatrudnienia jednej lub dwóch osób uczestniczących w szkoleniu. W związku z powyższym uznaliśmy, że jest to najlepsza z możliwych ofert na szczecineckim rynku gwarantująca odpowiednia formę i poziom prowadzonych zajęć”. Było to wyjaśnienie złożone przez PAKZ w Słupsku. Sprawdziłem wszystkie dokumenty i faktem jest, że ta osoba, to co podkreślane było w wymaganych dokumentach, według oceny Radnego M.Gacy, nie posiada kwalifikacji takich, które byśmy określili, iż musi mieć kwalifikacje pedagogiczne do kształcenia, to jest niewątpliwie fakt, jeżeli chodzi o tą osobę. Natomiast jej doświadczenie, które przytacza podmiot organizujący szkolenie w postaci praktyki i wieloletni staż, być może był podstawą do rozważenia wyboru tego, a nie innego podmiotu do przeprowadzenia szkolenia. Reasumując, można było wybrać inną firmę. Można było wziąć kilka ofert i być może faktycznie poziom tego szkolenia mógłby być całkiem inny, nawet tańszy. Nie zrobiono tego. W tym zakresie zbadałem procedury, nie złamano prawa. Chciałbym tez jednoznacznie powiedzieć, na bazie tej, dogłębnej analizy, którą w przypadku tego kursu wykonaliśmy i zapytania Radnego M.Gacy, dosyć mocno przedyskutowaliśmy problem związany z wykorzystywaniem środków finansowych i tak naprawdę wypływem pieniędzy poza powiat szczecinecki niekoniecznie wiedząc jaki to będzie poziom szkolenia, jaki podmiot będzie to szkolenie wykonywał i jaki zafunduje efekt szkolenia. W dniu 2 lipca br. odbywa się Walne Zgromadzenie Funduszu Poręczeń Kredytowych (powiat szczecinecki jest udziałowcem tego funduszu) i chcielibyśmy aby dokonać zmiany w Statucie tego Funduszu, tak aby głównym organizującym, zabiegającym o środki podmiotem na obszarze naszego powiatu w zakresie kursów, szkoleń zarówno jeżeli chodzi o Powiatowy Urząd Pracy jak i program operacyjny Kapitał Ludzki było to Stowarzyszenie, inaczej mówiąc na bazie tego Stowarzyszenia zabiegalibyśmy ośrodki finansowe na kursy i szkolenia. Składalibyśmy oferty do PUP i wykonywalibyśmy większość tych szkoleń również na bazie tego, co jest związane z funkcjonowaniem naszych jednostek oświatowych, w zakresie spraw technicznych, dotyczących szkoleń: spawalniczych, stolarskich, kowalskich, czy innych, chcielibyśmy mocno wykorzystać Zespół Szkół Nr 5 i funkcjonujący przy tej szkole warsztat. Natomiast w innych obszarach, śmiem twierdzić, że mamy dobrą i pewnie lepszą bazę niż niejednokrotnie podmioty, które obce, które proponują nam te kursy. Trzeba powiedzieć, że to działanie zostało podjęte poprzez dogłębną analizę, do której w jakiś sposób zmobilizował nas Radny M.Gaca, za co chciałbym w takiej formie podziękować, ten nie robi błędów, co nic nie robi. Natomiast warto jest analizować, sprawdzać i warto jest wnosić poprawki aby, to co się proponuje było w lepszym standardzie i lepszej jakości. Przewodnicząca Rady – zapytała Radnego M.Gacę, czy chce zabrać głos w tej sprawie? M. Gaca nie zabierał głosu. ad. 11 Zamknięcie sesji Wobec zrealizowania porządku obrad, Przewodnicząca Rady o godzinie 1400 zamknęła sesję. Ponadto życzyła wszystkim obecnym udanego wypoczynku w okresie wakacji. Protokołowała Bożena Łukowska