PROTOKÓŁ nr X/2007 sesji Rady Powiatu Szczecineckiego odbytej

Transkrypt

PROTOKÓŁ nr X/2007 sesji Rady Powiatu Szczecineckiego odbytej
PROTOKÓŁ nr X/2007
sesji Rady Powiatu Szczecineckiego
odbytej 29 czerwca 2007 r.
w sali konferencyjnej im. Józefa Macichowskiego
Starostwa Powiatowego w Szczecinku ul. 28 Lutego 16
Stan Radnych - 19
Obecnych
- 16
O godzinie 1000 Dorota Chrzanowska – Przewodnicząca Rady Powiatu
Szczecineckiego otworzyła sesję, powitała Radnych i gości i oświadczyła, iż zgodnie z listą
obecności w posiedzeniu uczestniczy 14 Radnych, co wobec ustawowego składu Rady,
wynoszącego 19 osób, stanowi quorum, pozwalające na podejmowanie prawomocnych
decyzji
- lista obecności Radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu,
- lista zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2 do protokołu.
Nieobecni Radni: Mariusz Kowalewski; Halina Miernikowska; Andrzej Modrzejewski;
usprawiedliwieni.
Radni: Irena Kubisa i Marek Tomczyk przybyli na obrady sesji podczas realizacji punktu
6 porządku obrad. Obecnych 16 Radnych.
W nawiązaniu do projektu porządku obrad, przekazanego wcześniej wszystkim
Radnym – D. Chrzanowska – Przewodnicząca Rady poprosiła Radę oraz reprezentantów
Zarządu Powiatu o wyrażenie stanowiska w tym zakresie.
Porządek obrad jaki Radni otrzymali:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
Przyjęcie porządku obrad.
Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji.
Interpelacje i zapytania radnych, wnioski i oświadczenia radnych.
Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego.
Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
7. Informacja o działaniach promujących Powiat Szczecinecki, w tym miasto Szczecinek
w ramach porozumienia poprzez Samorządową Agencję Promocji i Kultury.
8. Funkcjonowanie Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji
zadań inwestycyjnych w 2006 r.
9. Podjęcie uchwał w sprawie:
1) założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im.
Oskara Langego w Białym Borze,
2) zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi
Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej
jednostki,
2
wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007,
wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007.
10. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych.
11. Zamknięcie sesji.
3)
4)
Krzysztof Lis – Przewodniczący Zarządu Powiatu – zaproponował zmianę do porządku
obrad sesji, która będzie polegała na wprowadzeniu do porządku obrad dodatkowego punktu
tj. „Uchwała w sprawie uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego
w Szczecinku”, który otrzyma po jej zaakceptowaniu punkt 9 ppkt 5 porządku obrad. Radni
otrzymali projekt Regulaminu po otrzymaniu materiałów, które są przedmiotem obrad sesji.
Regulamin przedstawiany był przez p. Sekretarz na posiedzeniach komisji stałych Rady
Powiatu. Starosta poprosił o wprowadzenie tego punktu do porządku obrad.
Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie ww. projekt uchwały, który ma być
przedmiotem obrad sesji.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie wprowadziła do porządku obrad punkt o treści: „Uchwała
w sprawie uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego
w Szczecinku”- jako punkt 9 ppkt 5.
Następnie Przewodnicząca poddała pod głosowanie porządek obrad z uwzględnieniem
wprowadzonej zmiany.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
Przyjęcie porządku obrad.
Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji.
Interpelacje i zapytania radnych, wnioski i oświadczenia radnych.
Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego.
Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
7. Informacja o działaniach promujących Powiat Szczecinecki, w tym miasto Szczecinek
w ramach porozumienia poprzez Samorządową Agencję Promocji i Kultury.
8. Funkcjonowanie Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji
zadań inwestycyjnych w 2006 r.
9. Podjęcie uchwał w sprawie:
1) założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół
im. Oskara Langego w Białym Borze,
2) zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi
Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej
jednostki,
3) wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007,
4) wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007,
5) uchwalenia
Regulaminu
Organizacyjnego
Starostwa
Powiatowego
w Szczecinku.
3
10. Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych.
11. Zamknięcie sesji.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła powyższy porządek obrad sesji.
ad. 3 Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż protokół poprzedniej sesji wyłożony był do
wglądu w Biurze Obsługi Rady Powiatu i Zarządu Powiatu. Zapytała Radnych, czy mają
uwagi do jego treści. Uwag nie wniesiono. Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie
protokołu poprzedniej sesji.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła protokół poprzedniej sesji (Nr IX/2007 z dnia
28 maja 2007 r.).
ad. 4 Interpelacje i zapytania radnych, wnioski i oświadczenia radnych
Dorota Chrzanowska – poprosiła Radnych o zabieranie głosu.
Mariusz Kieling – złożył interpelację, która dotyczy złego stanu technicznego poboczy dróg
powiatowych na terenie gminy Barwice. Na sesji Rady Miejskiej w Barwicach w dniu 28
czerwca br. zgłoszono wiele zastrzeżeń do stanu technicznego poboczy, nierówności, dziur,
a przede wszystkim zarośniętych poboczy. Mieszkańcy Barwic, sołtysi, Radni zgłaszali uwagi
w sprawie dróg takich jak: droga Sulikowo – Ostrowąs; Kłodzino – Cebulino; Polne – Czarne
Wielkie; oraz Sulikowo (k. Krzyża). Na tych drogach należy wykosić pobocza. Droga:
Chwalimki – Jeziorki – wyrwa na drodze
- interpelacja stanowi załącznik nr 3 do protokołu.
Kolejna interpelacja dotyczy braku możliwości wykonywania przez sportowców
badań lekarskich przez uprawnionego lekarza medycyny sportowej. Planowane utworzenie
poradni medycyny sportowej przy szpitalu powiatowym w Szczecinku nie uzyskało
akceptacji na zawarcie kontraktu w tym zakresie z Zachodniopomorskim Oddziałem
Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie. Fundusz zaproponował wykonanie świadczeń
w zakresie medycyny sportowej przez sportowców naszego powiatu w ościennych powiatach:
wałeckim i koszalińskim. Takie rozwiązanie tego problemu jest nie do zaakceptowania.
Dobrze by się stało, aby można było powrócić do współpracy z p. dr. U.Mejer, która w ub.
roku takie świadczenia pełniła, obecnie pełni w gminie Borne Sulinowo
- stanowi załącznik nr 4 do protokołu.
4
Maciej Gaca – w miejscowej telewizji kablowej, którą mam niewątpliwy zaszczyt oglądać
regularnie, ukazuje się audycja samorządowa Starostwa Powiatowego, gdzie społeczeństwo
informowane jest o pracy Starostwa. Zastanawiam się nad tym, czy nie warto byłoby
umieścić w tych audycjach pierwiastków edukacyjnych. Często spotykam się z tym, że
wiedza społeczna o samorządach jest niewielka albo mylna. Przekonanie o tym, że
samorządy, to struktura pionowa, czyli powiat stoi nad gmina miejską, czy wiejską i może
kazać, czy rozliczać. Myślę, że uruchomienie takiej ścieżki edukacyjnej w tych audycjach
ułatwiłoby wszystkim życie.
Dorota Chrzanowska – zapoznała Radnych z treścią pisma, które wpłynęło od Wojewody
Zachodniopomorskiego w sprawie zakończenia postępowania restrukturyzacyjnego wobec
Zespołu Opieki Zdrowotnej w Szczecinku (PS.2.HF.8018/24-W/07)
- pismo stanowi załącznik nr 5 do protokołu.
ad. 5 Informacja Starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego
Dorota Chrzanowska - poprosiła Radnych o zabieranie głosu w powyższym punkcie
porządku obrad. Nikt nie zabierał głosu. Przewodnicząca poddała pod głosowanie przyjęcie
ww. informacji.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu przyjęła „Informację Starosty o pracy Zarządu Powiatu” - która stanowi
załącznik nr 6 do protokołu.
ad. 6 Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych sejmiku wojewódzkiego,
przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego
Janusz Babiński – Wójt Gminy Wiejskiej Szczecinek – na sesji w dniu dzisiejszym
złożone zostanie sprawozdanie nt. funkcjonowania Powiatowego Zarządu Dróg
w Szczecinku. Przypatrywałem się ostatnim działaniom i muszę powiedzieć, że potwierdzam
interpelację Radnego M.Kielinga w sprawie wykaszania poboczy. Problem jest dosyć
skomplikowany. Dziwię się, że w obwodzie w Szczecinku, gdzie Gmina Wiejska Szczecinek
jest największą obszarowo gminą powiatu szczecineckiego (510 km2) nie ma ciągnika
z wykaszarką. W związku z czym apeluję do Radnych, żeby w roku przyszłym taki ciągnik
zakupić, ponieważ do dnia dzisiejszego drogi są nie wykoszone, co stwarza pewne
niebezpieczeństwo na drogach. Czas zmienić tę sytuację, tak dalej być nie może. Pobocza
wykasza się w Białym Borze, w Barwicach (nie wszystkie pobocza są wykoszone).
W ostatnim czasie koszenie rozpoczęto na terenie gminy Szczecinek. W m. Gałowo podczas
prac pękła opona w ciągniku, który obkaszał pobocza. Nie posiadam informacji, czy ciągnik
naprawiono. Z przeprowadzonej wczoraj rozmowy z sołtysem uzyskałem informację, że nie
dokonano zmiany opony. Tak długo pracować nie można. Do dziś są dziury w drogach, tak
nie może być. Uważam, że niewielkie dziury, otwory już na drogach, czy to prowadzącej do
Kusowa, w m. Dalęcino, obecnie trasę tę przemierza dużo grzybiarzy. Są to lasy obfite
w prawdziwki. Droga do m. Wilcze Laski - codziennie jeżdżę po tych dziurach. Droga
z Żółtnicy do Szczecinka. W niektórych miejscach dziury poklejono. Ale dlaczego nie dzieje
5
się tak dalej? Uważam, że już czas. Mamy sezon letni, taki stan dróg jest nie zadawalający.
Myślę, że to należy zmienić.
Dorota Chrzanowska – poprosiła Starostę o udzielenie odpowiedzi.
Krzysztof Lis – stosownie do informacji przedstawionej przez Wójta – wyjaśnił iż dzisiejsza
sesja poświecona będzie sprawom dróg, zarówno dróg powiatowych w roku 2006 jak
i pewnym przedsięwzięciom inwestycyjnym. Będziemy otwarcie i w sposób rzeczowy mówić
o tym, co będzie wykonywane w najbliższym czasie, jaki jest stan dróg, jakie są oczekiwania
i jakie są też możliwości. Jeżeli porównuję sprawy dotyczące środków finansowych jakie
w powiecie szczecineckim przeznaczamy na drogi, to jesteśmy w czołówce powiatów
w województwie zachodniopomorskim. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że te przytaczane
argumenty dotyczące dróg, one są zasadne, tylko, że w dużej części też jest tak, „tak krawiec
kraje, jak mu materiału staje”. Uczestniczyłem w obradach sesji w gminie Borne Sulinowo
wspólnie z Dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg, gdzie przekazywano informacje nt. dróg.
Jednocześnie mówiłem i pokazałem jakie środki finansowe zainwestowane zostały w drogach
powiatowych, w przypadku gminy Borne Sulinowo (bardzo duże środki). Na prośbę Wójta
gminy Grzmiąca objechałem wszystkie newralgiczne punkty dotyczące dróg powiatowych
w tej Gminie. Oczekiwania i życzenia są przeogromne. Interpelacje, które złożył
Wiceprzewodniczący Rady M.Kieling w sprawie dróg na terenie gminy Barwice, są zasadne.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że na poprzedniej sesji podjęliśmy uchwałę o zaciągnięciu
1 mln zł kredytu i wykonaniu pewnych zadań inwestycyjnych w obszarze dróg, to są również
dodatkowe środki finansowe, które przeznaczone zostaną przeznaczone na drogi. Jeżeli
weźmiemy pod uwagę, że obecnie kilometr drogi pozamiejskiej, położenie dywanika,
naprawa pobocza, poszerzenie drogi i wyrównywanie skarp, kosztuje milion zł. Mamy 550
km dróg, co daje kwotę – 550 mln zł. Jeżeli kilometr ulicy powiatowej tak jak m. Szczecinek,
czy Borne Sulinowo (w tych samych kategoriach patrzymy na drogi miejskie) – kosztuje 3,5
mln zł. Taki był koszt modernizacji ul. 28 Lutego w Szczecinku (900 m). W mieście
Szczecinku było 21 km ulic powiatowych. Obecnie po pewnych zamianach ulic
w porozumieniu z Burmistrzem miasta Szczecinek, jest ich około 15 km. Dodatkowo kilka
kilometrów ulic w m. Barwice i około 12 km w gminie Borne Sulinowo. Ta sytuacja pokazuje
skalę problemu. Sprawa, która dotyczy perspektywy związanej z Regionalnym Programem
Operacyjnym, o co dziś walczy burmistrz, starosta, i konwent starostów, środkach
finansowych, które są przewidziane na inwestycje w obszarze dróg (oś priorytetu 7) - 132 mln
euro na 2007-2013, z tego wyłączonych jest 90.500 mln euro na drogi wojewódzkie. 42 mln
euro pozostaje na 115 gmin i 18 powiatów. Jeżeli nie zmienią się pewne założenia, to
w środkach unijnych, środki finansowe w okresie 2007- 2013 na drogi będą mniejsze, niż
w latach 2004-2006. Takie zostały przyjęte priorytety. Ogromnie spieramy się z marszałkiem
w sprawie zadań związanych z realizacją dróg powiatowych. Ostatnia wizyta marszałka, na
której argumentowałem drogi, odpowiedział „p. Starosto nas interesuje realizacja zadań, które
mają oddziaływania w szlakach komunikacyjnych - regionalne i gospodarcze. Pan mówi, że
chce wyremontować drogę powiatową w jakiejś miejscowości wiejskiej – jakie ma
oddziaływanie? Nie uzasadnione ekonomicznie i gospodarczo, niemierzalne cele, jakie stawia
przed nami Unia Europejska”. Proszę zwrócić uwagę, że nawet w drogach wojewódzkich,
a przez powiat szczecinecki przebiegają 2 drogi wojewódzkie (droga Nr 172 Połczyn Zdrój Szczecinek oraz droga 171 od Czaplinka przez Barwice w kierunku m. Grzmiąca i Bobolice.
Gdyby ktoś z nas przejechał się na odcinku drogi Grzmiąca – Bobolice, okaże się, że jest ona
w tragicznej sytuacji. Jest tak zniszczona, że nie można jechać szybciej niż 60 - 70 km.
Samorząd wojewódzki przewidział tę drogę do realizacji w roku 2012 lub 2013. Droga ze
Szczecinka do Barwic – droga wojewódzka, główne połączenie m. Barwice w kierunku do
6
Połczyna Zdroju. Jeżdżę tą drogą od 8 lat i mówi się do mnie, że tyle lat jeżdżę i Pan nie
widzi jaka to jest droga, dlaczego w tym zakresie nic się nie robi? Samorząd województwa
przewidział jej naprawę w 2011 r. Dobrze Pan wie, Panie Wójcie, że w obszarze Gminy
Wiejskiej Szczecinek, jak w żadnej innej gminie, wykonaliśmy ogromne ilości zadań dróg
powiatowych w nowych inwestycjach. Nie będę ich wymieniał, wiemy jakie to inwestycje.
Ostatnie zadanie w roku ubiegłym i bieżącym realizowane przy współpracy z Urzędem
Marszałkowskim i Lasami Państwowymi w kierunku na m. Brzeźno. Naprawdę robimy wiele.
Prawda jest też taka, że w drogi powiatowe, które przejęliśmy, od momentu kiedy „kocie łby”
zamieniono na nawierzchnie asfaltowe z początkiem lat siedemdziesiątych, kiedy E. Gierek
zaciągnął kredyty z zachodu. Na drogach tych nie dokonywano żadnych modernizacji,
przejęliśmy je mocno zdekapitalizowane, że dzisiaj nie jesteśmy w stanie faktycznie
przeznaczać większych środków finansowych na inwestycje drogowe. Sądzę, że Pan Dyrektor
W. Fil poinformuje jak przebiega okres koszenia poboczy, jakie są standardy, jak drogi są
utrzymywane w okresie zimowym i letnim. Przyjmuje ten argument, który Pan przedstawił.
Jest niezmiernie ważny. Na wtorkowym posiedzeniu Rząd przyjął założenie, że do końca
roku likwidowane będą gminne, powiatowe i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska
i one zmieniają swoją formułę, jeżeli tak będzie, to zawnioskuje jeszcze w tym roku aby
środki finansowe, które mamy w obszarach Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska
przeznaczyć na doinwestowanie w zakup sprzętu dla Powiatowego Zarządu Dróg
w Szczecinku (zakup kos, kosiarek, sprzęt, który poprawiłby możliwość bieżącego
utrzymania dróg powiatowych). Jeżeli będzie taka możliwość, to taki wniosek złożę na
posiedzeniu Zarządu i do Rady Powiatu Szczecineckiego. Jeżeli okaże się, że takiej
możliwości nie ma, ponieważ mamy już określone wydatki, to powinno być to uwzględnione
na 2008 r. Zakup inwestycyjny, który jest niezmiernie ważny i na pewno nie może być
obwodu, który nie posiada podstawowego sprzętu. 550 km dróg – to 1.100 km poboczy.
Możemy zdawać sobie sprawę, że przy założeniu, że trawa szybko rośnie, to jak często
wymaga koszenia. Nie jest to brak złej woli, ale ograniczone środki finansowe. Rozumiem,
że wszędzie artykułujemy sprawę dróg. Podkreślam raz jeszcze, że bieżące utrzymanie dróg
musi się zmienić. Będziemy chcieli je doinwestować. Mówiłem o zakupie równiarki, która
będzie wykorzystywana do remontu podniesionych poboczy przy drogach powiatowych.
Dziury cząstkowe w drogach powodowane są, tym, iż nie odpływa woda opadowa i robią się
koryta. Pobocza są wyższe od nawierzchni drogi, w ten sposób następuje degradacja
i niszczenie nawierzchni drogi. Gdyby były odpływy to całkiem inaczej zachowywałaby się
nawierzchnia, po to m.in. zakupiona został równiarka. Szczegóły w tej sprawie przedstawi
Dyrektor PZD – W. Fil. Jeżeli wywiąże się dyskusja, to należy wziąć pod rozwagę
podejmowanie określonych działań i kierunków. Jest też tak, że, przepraszam za takie
porównanie, jeżeli miałbym zdecydować, czy przedstawić kwotę 100 tys.zł, 1mln, czy
zwiększyć środki finansowe na Powiatowy Zarząd Dróg, na remonty, a mamy jeszcze Kartę
Nauczyciela, niedoinwestowanie szkoły, Dom Dziecka, zwiększone środki finansowe na
rodziny zastępcze, gdzie wydatki zaplanowano na kwotę - 1.400 mln zł, a potrzeba będzie
około 1.800 mln zł i trzeba będzie dołożyć środki. Jeżeli podczas rozważań nie będzie
wskazanego źródła finansowania, wówczas zaproponuję zmniejszenie środków finansowych
na drogach i przekazanie tych środków rodzinom zastępczym. Taka jest kolej rzeczy w tym
zakresie. Pan Wójt u siebie również tego typu decyzje musi podejmować- skąd zabrać, albo
co zwiększyć, aby pokryć dodatkowe wydatki, które na etapie projektowania trudno jest
podjąć. Zwiększyć środki, Pan Wójt może przez to, że samorząd powiatowy podarował ponad
100 ha gruntów i za jakiś czas możne będzie je dzierżawić i zbywać.
ad. 7 Informacja o działaniach promujących Powiat Szczecinecki, w tym miasto
Szczecinek w ramach porozumienia poprzez Samorządową Agencję Promocji i Kultury
7
Adam Wyszomirski – Dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury
w Szczecinku – oraz Piotr Misztak Zastępca Dyrektora SAPiK
w formie multimedialnej przygotowali prezentację na powyższy temat. Samorządowa
Agencja Promocji i Kultury funkcjonuje w Szczecinku od 11 maja 2007 r. Powstała na skutek
połączenia Szczecineckiego Ośrodka Kultury, Młodzieżowego Domu Kultury, Wydziału
Promocji Miasta Szczecinek oraz Wydziału Współpracy, Promocji i Rozwoju Powiatu.
Chcemy zaprezentować programy, które realizujemy. Część prezentacji przygotowana jest
pod miasto, część przygotowana pod powiat i część wspólna, czyli miejsko-powiatowa.
Prezentacja będzie pomijała część dotyczącą Młodzieżowego Domu Kultury (zostanie
zaprezentowane tylko kilka sygnałów). Na jednej z sesji mówiłem, że tak naprawdę, to co
będzie się działo w MDK zaprezentujemy z końcem miesiąca sierpnia br. jak będzie
przygotowany ostateczny, kompleksowy program na funkcjonowanie sfery kultury, czyli to,
co będzie się działo po połączeniu MDK i SAPiK. Obecnie jesteśmy jedną z największych
instytucji w mieście. Zarządzamy 8 budynkami. Nasz zakres podzielony jest na kilka części.
Jedna część dotyczy kultury, druga kina, trzecia część – biblioteki oraz organizacje
pozarządowe. Obszar działania firmy jest dosyć duży. Prezentację pokażemy w trzech
częściach. Pierwsza z nich będzie dotyczyła, zadań już zrealizowanych i co realizujemy od
strony promocyjnej. Druga część to ta, która dotyczy działań bibliotek wspólnie
realizowanych przez powiat i miasto. Trzecia część będzie dotyczyła oferty, którą
przygotowaliśmy na tegoroczny sezon. Prezentację zaprezentuję wspólnie z Piotrem
Misztakiem, który jest Dyrektorem ds. promocji. Myślę, że prezentacja, którą zaprezentujemy
i przestawimy jej funkcjonalnie, w jakiś sposób Państwa do nas przekonam.
Piotr Misztak – SAPiK ma promować Szczecinek i powiat szczecinecki. Zadania SAPiK
i dział, który będzie mówił o promocji, Ci którzy zajmowali się promocją, wiedzą, że oprócz
pieniędzy, najważniejsze są pomysły. Pomysły to największa wartość wszystkich, którzy
pracują w promocji. Pokażemy kilka spraw, które zostały już zrealizowane, mianowicie: Dni
Województwa Zachodniopomorskiego, które odbyły się w Poznaniu, to niewątpliwy sukces.
Województwo Zachodniopomorskie promowało się w innym województwie. Zależy nam na
tym, aby turyści przyjeżdżali do nas i innej części kraju. Poznań jest świetnym miejscem.
Wiele osób z tego miasta i Wielkopolski przejeżdża przez Szczecinek, ponieważ ich
kierunkiem jest morze (Mielno). Zaprezentowaliśmy powiat szczecinecki na Rynku
w Poznaniu. Była to bardzo udana impreza. Kilka słów uznania dla Pani Katarzyny Oleś,
która koordynowała z nami to przedsięwzięcie. Była tak naprawdę jednym z organizatorów
tej imprezy. Tak to jest, wszyscy znają się na promocji i w Poznaniu było widać jak się
wszyscy znają. Pani K.Oleś i my z SAPiK-u, było widać różnice pomiędzy powiatami jeżeli
chodzi o promocję. Ten język, którym mówiła K.Oleś, a my, a inne powiaty niekoniecznie,
przy czym trzeba powiedzieć jasno, że powiat drawski mocno rywalizował z naszym
powiatem, ramię w ramię. Inne powiaty troszkę gorzej, ale też nieźle.
Adam Wyszomirski – dla nas jest najważniejsze to, że szczecinecki powiat został zauważony
i wyróżniony przez marszałka. To, że mówiono o nas w telewizji publicznej w programie 3,
że to akurat nasz powiat i nasze hasła zostały wyróżnione. Pani K. Oleś wspominała o tym, że
otrzymaliśmy wyróżnienie za innowacyjność i za hasło reklamujące powiat szczecinecki. To
co jest istotne, proszę zobaczyć, że był też Koszalin, Szczecin i prezydent m. Koszalina
z przykrością stwierdził, że Koszalin do tej imprezy się nie przyłożył i zrobili to na dużo
niższym poziomie niż powiat szczecinecki. Tak samo jeśli chodzi o Szczecin. To jest w jakiś
sposób pokazanie, że w tym naszym powiecie szczecineckim jest potencjał.
8
Piotr Misztak – na czym polegała ta koordynacja? Pomysł K.Oleś aby razem lobbować
Pojezierze. Dni Województwa – to impreza, która była nastawiona na imprezę szczecińską na
regaty i na wszystko co wiązało się z morzem. My, łącznie z 4 powiatami zrobiliśmy stoisko,
do którego można było wejść, obejrzeć, podtykać wszystkie eksponaty. Można było robić
przy nich sobie zdjęcia. Nie dublowaliśmy się, stoisko powiatu wyposażone było: rzeka,
jeziora, las, grzyby, łoś, jeleń, to wszystko było – stanowiło to jeden wielki monolit. Hasło
Województwa Zachodniopomorskiego – „Morze przygody”. Zrobiliśmy pewną prowokację
„A może nie nad morze...”. Gra słów, Pan Marszałek był bardzo pozytywnie zszokowany.
Żeby trafić nad morze, przez Pojezierze trzeba przejechać. Zrobiło to niesamowite wrażenie,
że nie konkurowaliśmy z sobą, ale chcieliśmy pokazać i zademonstrować się razem, gdzie
przychodziły do nas inne powiaty i z zazdrością mówiły, że „fajnie, że razem działacie
i razem potraficie się zorganizować”. To stanowi pewien lobbing i myślę, że będziemy
kontynuować tą współpracę.
Centrum Informacji Turystycznej. Jest to byłe miejsce po PTTK oraz byłe miejsce po
punkcie opłat. Jest to świetny ciąg komunikacyjny. Zmieniły się godziny otwarcia. CIT jest
nie tylko gminy miejskiej, ale również powiatu szczecineckiego. W najbliższym czasie
próbujemy zrobić całą bazę hotelową, wszystkie informacje dotyczące, nie tylko
m. Szczecinek.
Adam Wyszomirski – będzie to - Powiatowy System Informacji. Złożyliśmy wniosek, który
pozwoli nam zakupić specjalne programy do tego systemu. Będzie to taki program, gdzie cała
baza noclegowa, gastronomiczna, nie tylko będzie obsługiwała Szczecinek, ale też podmioty
w powiecie, czyli restaurator, czy właściciel posesji, który udostępnia miejsca noclegowe
będzie skonfigurowany z tym systemem. System ten będzie o tyle pomocny dla turystów, że
klient, który będzie wchodził do Centrum Informacji Turystycznej z zapytaniem, iż
potrzebuje nocleg do 100 zł. Wówczas należy wejść w system zintegrowany i okaże się jaki
hotel można zaproponować turyście np. w Białym Borze, Grzmiącej, Bornem Sulinowie, czy
Szczecinku. Jest to na takiej zasadzie, że będziemy mieli systematycznie uaktualnianą bazę
danych i nie będzie to pochłaniało dodatkowych kosztów, czasu i zaangażowania
dodatkowych ludzi. System będzie sam funkcjonował przy dobrym skonfigurowaniu go na
początku funkcjonowania. P. Misztak mówił o zmianie godzin otwarcia Centrum, które
obecnie czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 19:00, w soboty od
9:00 - 14:00.
Piotr Misztak do niedawna CIT udzielało tylko informacji dotyczących tylko
m. Szczecinek. Była to oferta niekompleksowa dla turystów i ludzi zwiedzających. Obecnie
Centrum będzie przekazywało pełne informacje dotyczące powiatu szczecineckiego
w zakresie turystyki.
Adam Wyszomirski - SzLOT będzie instytucją, która będzie nam dostarczała produkt,
który w CIT będziemy mogli sprzedać. Warto powiedzieć, że osoby, które funkcjonują w CIT
znają języki obce, więc jest kompleksowa obsługa.
Piotr Misztak – staramy się o to, żeby o wielu imprezach, mieszkańcy miasta i powiatu
szczecineckiego byli informowani poprzez informatory SAPiK-owskie, gdzie zamieszczone
zostały informacje jakie będą organizowane imprezy OSiR-owskie, Aqua-Tur, nasze imprezy,
POSWiT- obecnie SzLOT-u. Staramy się aby takie informacje docierały do jak największej
liczby osób. Prowadzone są pewne rozmowy aby temat ten wyszedł poza miasto i aby
informatory dostępne były w różnych miejscach powiatu. Wiąże się to też z plakatami itp.
9
Informatory te są w kafejkach, restauracjach, urzędach i innych miejscach. Imprez jest wiele,
o co dba SAPiK, Ośrodek Sportu i Rekreacji, basen i muzeum. Takie informatory są.
Adam Wyszomirski - do tej pory funkcjonowało to na takiej zasadzie, że każda z instytucji
miejskich i powiatowych i nie jest to żadna nowość, nie tylko w powiecie szczecineckim,
w Polsce funkcjonowała na takiej zasadzie, że każdy organizował sobie imprezę swoją drogą,
co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Przygotować imprezę jest tak trudno,
na wiele elementów trzeba zwrócić uwagę, że część promocyjna, ta najważniejsza, aby ludzie
przyszli, odchodziła gdzieś na boczny tor. Dzisiaj, przy rodzącej się współpracy z tymi
wszystkimi instytucjami i z stworzeniem jednej wspólnej, spójnej oferty promocyjnokulturalnej, mamy możliwość sprzedawać imprezy jako produkt, jako całość. Nie analizując,
czy ją zrobił OSiR, SAPiK, basen, czy muzeum. Mieszkańca tak naprawdę to nie interesuje.
Mieszkańca interesuje produkt, jakim jest dana impreza. Myślę, że jeszcze przez kilka
miesięcy i dojedziemy do perfekcji, żeby mieszkańcy otrzymywali tylko i wyłącznie produkt
finalny. Są ulotki i różne tory komunikacyjne, czy panele komunikacyjne, za pomocą których
chcemy dotrzeć do mieszkańców miasta i powiatu, ale oprócz tego pojawiły się u nas osoby,
co nazywamy w cudzysłowie „produkt”. Chodzi o to, że pojawiły się u nas nowe osoby
z zewnątrz na zasadzie wolontariuszy. Jest program, który stworzyliśmy „Wolontariat dla
Kultury”. Są to młode osoby, które chcą pomagać w realizacji różnych przedsięwzięć
kulturalnych. Są to osoby, które nie tylko pomagają w programie „książkonosza”, ale przede
wszystkim pomagają w obsłudze naszych imprez. Zaczynaliśmy od 20 nowych osób, które
włączają się czynnie w pomoc w organizacji i przygotowaniu imprez. Po miesiącu czasu
mamy tych osób około 40. Są to młode dziewczyny i chłopcy. Chcieliśmy pokazać, bo to jest
dla nas istotne, że do tej pory mówiono w różnych środowiskach, że młodzi ludzie nie garną
się do tego by robić, coś za darmo, albo włączać się w jakiekolwiek pomysły. To są ludzie,
których było 20, a dzisiaj 40 osób.
Piotr Misztak – w najnowszym informatorze SAPiK-owskim jest już właściwy herb
powiatu (informacja skierowana do K.Oleś). Wydawane są nowe ulotki z informacją o bazie
noclegowej. Pracujemy nad bazą fotograficzną, merytoryczną aby stworzyć duży informator
z bazą noclegową dotyczącą powiatu szczecineckiego. Jest kilka fajnych miejsc, nie tylko
w Szczecinku, ludzie są tym zainteresowani.
Przystanki Tramwaju Wodnego Bayern – jest 11 stylowych przystanków wodnych,
które położone są zarówno na terenie miejskim jak i gminy wiejskiej Szczecinek.
SAPiK jest partnerem Europejskiego Projektu CIVITAS-PLUS ułatwiającego osiągnięcie
stabilniejszego, wydajniejszego i ekologicznego systemu transportu miejskiego. Istnieje
szansa, że dostaniemy te pieniądze z Unii Europejskiej, działamy wspólnie z włoskim
miastem Perugia i jednym z miast Anglii, podłączyliśmy się pod ten projekt, ale na tyle
dobrze, że SAPiK jest już inicjatorem działań promocyjnych na poziomie lokalnym. Możemy
oficjalnie powiedzieć, że nasze działania tak się spodobały głównym osobom, które
zarządzają tym projektem, że zaproponowały nam działania promocyjne na terenie całej
Europy projektu CIVITAS PLUS.
Adam Wyszomirski – jest to jeden z największych programów, który będzie dofinansowany
w Europie. Projekt składa miasto Perugia. Z każdego państwa jest oddelegowana jedna osoba,
do kontaktu z agencją Public Relations, która obsługuje dany projekt. Natomiast po naszych
konsultacjach, prezentacjach po tym jakie pomysły zaprezentowaliśmy dla zarządzających
tym projektem, zaproponowano żeby nie wybierać agencji Public Relations, która będzie w
jakiś sposób obsługiwała ten projekt. Tylko zaproponowano, żeby to przygotował SAPiK
na zasadzie takiej jak zaprezentowaliśmy to, dla tego organu zarządzającego. To jest jeden
10
z największych projektów europejskich w Polsce. Dla nas, jeśli ten program zostanie
zrealizowany i będziemy mogli go zrealizować, to będzie dla nas milowy krok, dlatego, że
poprzedni tak duży projekt, realizowała agencja z Berlina, wcześniej z Monachium.
Natomiast my będziemy, nie tylko koordynować te działania, ale będziemy prowadzić cały
projekt od strony Public Relations.
Piotr Misztak – w latach ub. projekt ten miały dwa miasta tj. Kraków i Gdynia. Szczecinek
jest kolejnym miastem. Jest to pewne wyróżnienie i że oni nam zaproponowali, jesteśmy za to
bardzo wdzięczni i cieszymy się z tego. Czeka nas dużo pracy. Myślę, że druga strona jeziora
Trzesiecko zmieni się bardzo, bardzo pozytywnie. Wszystko wykonane będzie pod względem
ekologicznym. Będziemy kontrolowani. Będziemy to promować. Jeżeli tylko otrzymamy
pieniądze będziemy promować nie tylko na poziomie lokalnym, ale też w Europie.
Adam Wyszomirski – o ten projekt bardzo mocno ubiegali się szefowie z Politechniki
Koszalińskiej. Nowy dział, który powstał na tej Politechnice (specjalistów ds. PR), natomiast
te zadania i pomysły, które my przedstawiliśmy i zrobiliśmy wizualizację przekonały
zarządzających z Perugii i ludzi, którzy tą całą kwestia zarządzają, że akurat my będziemy
realizowali ten projekt a nie Politechnika Koszalińska.
Piotr Misztak – SAPiK postawił na portale internetowe. Będą też portale Pojezierza, są to
portale dla aktywnych osób. Promowaliśmy nie tylko Szczecinek, ale również powiat
szczecinecki. Oprócz tego, że jest to portal, do tego dochodzą gazetki i pewna ich dystrybucja
np. na targach różnego rodzaju, jako wkłada w gazetach na Dolnym Śląsku.
Adam Wyszomirski – dlaczego na Dolnym Śląsku? Szczecinek i powiat szczecinecki nigdy
nie mieli przeprowadzonych badań marketingowych. Badania marketingowe, jeśli chodzi
turystkę, o ludzi, którzy odwiedzają Szczecinek i powiat szczecinecki kosztują od 150 – 300
tys. zł. My w tym krótkim okresie czasu swoimi kanałami przeprowadziliśmy po raz pierwszy
w historii profesjonalne badania marketingowe – jacy turyści na odwiedzają? Tak, żeby
dotrzeć do targetu ludzi dla nas najważniejszego, żebyśmy nie błądzili po Polsce, nie szukali
turystów tam, gdzie wiadomo, że i tak do nas nie przyjadą. Chcieliśmy skierować ofertę dla
ludzi, którzy w jakiś sposób przepływają przez Szczecinek i powiat szczecinecki. Z tych
danych wynika, że ludźmi, którzy najczęściej odwiedzają Szczecinek i powiat szczecinecki,
to są ludzie z Dolnego Śląska. W drugiej części, są ludzie, którzy zamieszkują w Poznaniu
i jego regionie, trzecia część to Kraków i okolice. Tak kampanie medialne i miasta i powiatu
ułożyliśmy, żeby najpierw dotrzeć do ludzi na Dolnym Śląsku, później do Poznania,
w trzeciej części do m. Krakowa.
Piotr Misztak – gazetkę „Pojezierza COM” można otrzymać w MPiK. Jestem przekonany,
że Szczecinek i powiat szczecinecki jest już rozpoznawalny. Były problemy na rynku
w Poznaniu, dlatego, że ludzie myślą, że Szczecinek leży koło Szczecina. SAPiK o to bardzo
walczy aby sytuacja ta się zmieniła.
Podczas Dni Województwa w Poznaniu, Szczecinek otrzymał wyróżnienie Urzędu
Marszałkowskiego za najlepsze hasło promocyjne i innowacyjność ekspozycji. Hasło
„A może nie nad morze ...” zrobiło wrażenie. Banery, które były z tyłu naszego stosika były
wspólne, pod jednym hasłem. Było dużo osób, które robiły sobie zdjęcia przy naszym stoisku.
Adam Wyszomirski – było to jedno z bardziej obleganych miejsc. Ludzie powiatów naszych
4 powiatów stawali na tle banerów i robili sobie zdjęcia.
11
Piotr Misztak – przy banerze Pojezierza Drawskiego też wykonywane były zdjęcia.
Wszystko było dobrze zorganizowane. Podziękowania dla K.Oleś i pracowników powiatu.
Adam Wyszomirski – tak, jak mówiliśmy będziemy się starali uaktywniać niektóre grupy
społeczne. Chodzi przede wszystkim o dzieci. Wspólnie z Młodzieżowym Domem Kultury
i Powiatowym Ośrodkiem Sportów Wodnych i Turystyki. Oprócz tego zrobiliśmy pierwszy
krok i zorganizowaliśmy Dzień Dziecka w Barwicach. To jest taki sygnał, że będziemy starali
się niektóre imprezy przede wszystkim skierowane do dzieci, kierować w stronę powiatu.
Jeżeli mamy możliwości, mamy do tego zespoły, ludzi, którzy śmiało mogą obsłużyć daną
imprezę, to będziemy się starali krok, po kroku wychodzić, jeśli chodzi o grupy młodzieżowe
do powiatu. Warto o tym wspomnieć, że jak będziemy opracowywali ostateczny program
części kulturalnej (SzOK i MDK), będziemy chcieli przede wszystkim nawiązać intensywną
współpracę z ośrodkami gminnymi, które też zajmują się kulturą, dlatego, że oni mają
podstawowy problem – brak finansów, brak możliwości i bazy. My możemy zaproponować
swoich ludzi, bazę i całą logistykę, po to, żeby te dzieci z powiatu szczecineckiego trafiały do
nas. Zmieniliśmy też system promowania naszych imprez, czyli to, co jest dla nas istotne. Do
tej pory było tak, że była przepychanka, nie było jednolitej akcji promocyjnej medialnej
imprez kulturalnych i sportowych. Dlatego postanowiliśmy, że od tej imprezy, która
rozpoczyna się od dnia 29 czerwca br. „Dni Miasta”, będziemy prezentowali wspólnie,
wszystkie ważniejsze imprezy.
Piotr Misztak – mówiąc kolokwialne, że jeżeli już teraz obsługujemy powiat, to bardzo
byśmy chcieli, żeby te wszystkie imprezy, które odbywają się w powiecie, aby było wszystko
skoordynowane i aby było w jednym, wspólnym pakiecie promocyjnym. Bardzo by nam na
tym zależało. To jest tak, że pewne osoby zajmowały się promocją, u nas w SAPiK-u też jest
połączenie pewnego doświadczenia młodych ludzi i to stanowi bardzo fajny zespół.
Wieszamy plakaty promocyjne w powiecie, wychodzimy poza miasto, jest to nasze
doświadczenie. Miasto najbardziej promowane było w naszych wcześniejszych działaniach.
Adam Wyszomirski – zaprezentował w formie multimedialnej informację o cyklu imprez
rekreacyjno-sportowych. Na terenie OSiR wystąpią: „Kabaret Rak”; Kasia Wilk i Mezo;
Krzysztof Krawczyk.
Chcielibyśmy przede wszystkim pokazać jaki jest cel - jesteśmy w stanie zrobić
profesjonalny spot telewizyjny, po drugie, to, że mamy możliwości montażowe, po trzecie,
gminy, miasta i powiaty nie reklamują się w taki sposób. Jaki będzie tego efekt? My jesteśmy
przekonani, że jeżeli będzie ładna pogoda, to na dzisiejszym koncercie będziemy mieli około
10 tys. ludzi. Natomiast jeżeli chodzi o teatr, to pewnie będzie mniejsza ilość osób. Teatr
może nie trafić do każdej grupy odbiorców. Jesteśmy przekonani, że na imprezach
sportowych będzie mnóstwo ludzi na trasie, to co jest dla nas takie istotne. Pokazanie, że nie
ważne, czy coś czy robi SAPiK, OSiR, czy inna jednostka miasta, czy w powiecie,
najważniejszy jest efekt finalny. Czyli, to, że ludzie przyjdą na tą imprezę.
Piotr Misztak – hasło promujące powiat szczecinecki „A może nie nad morze ...”. Podczas
rozmów przed „Dniami Województwa Zachodniopomorskiego” w Poznaniu, poprosiliśmy
aby to hasło, które jest własnością SAPiK-owską, jest to zarejestrowane w Urzędzie
Patentowym, aby mogli je użyć tylko na Dni Województwa Zachodniopomorskiego. Na co
inne powiaty się zgodziły. To jest nasze hasło, które jest już rozreklamowane, którego napisy
są na koszulkach i takim hasłem, tą prowokacją promować powiat szczecinecki. Sprawa
pozostaje do ustalenia. SAPiK nie ma jeszcze dużej strategii na powiat szczecinecki.
12
Funkcjonujemy od 11 maja br. Są to działania, które są działaniami standardowymi. Całą
strategię, duży projekt przedstawimy w m. wrześniu dla Zarządu, czy dla Rady Powiatu.
Adam Wyszomirski – z agencjami Public Relations w Polsce wygląda to tak, gmina, czy
miasto, które chce się zapromować przychodzą do agencji, mówią iż mamy do dyspozycji 400
- 500 tys. zł i agencja kompleksowo przygotowuje wówczas strategię, na tym to polega.
Dzisiaj pokazujemy Państwu drogi, jedną z dróg jest to, że naszym zdaniem, na hasło
„A może nie nad morze ...” pod to będziemy chcieli przygotować kampanię medialną. Przez
rozumienie kampanii medialnej mamy na myśli akcję bilbordową, spoty telewizyjne, ale
wszystko ułożone i montowane w kontekście tego hasła.
Piotr Misztak – jeżeli chodzi o hasła, które pojawiają się w publikacjach, to hasła: „Czas na
Szczecinek”; „Bałtyk poczeka” i najróżniejsze formy prowokacji, aby odwiedzić powiat
szczecinecki.
W Telewizji Polskiej - Program 3, wczoraj przed wiadomościami, pokazywany był
pewien baner sponsorski – pokazany był szczecinecki Ratusz. Są to działania wizerunkowi,
jeżeli chodzi o Szczecinek. Taki baner sponsorski, który pokazywany jest przed
wiadomościami obejrzy kilka milionów ludzi. Na mapach pogody Szczecinka nie ma.
Walczymy o to aby się pojawiał, żeby był widoczny, żeby się o nim mówiło. Jeżeli o czymś
się mówi, coś istnieje, to wtedy nie jest to obce. Ludzie tego się nie boją. Prowadzimy
różnego kampanie, aby Szczecinek nie umarł wizualnie, żeby funkcjonował, żeby był, żeby
się o nim mówiło. Nasza prognoza jest taka, że wówczas coraz więcej osób będzie do nas
przyjeżdżać, nie tylko turystów. Za turystami zawsze idą inwestycje. Banery promocyjne są
pokazywane przez Telewizję Polską.
Adam Wyszomirski – mamy 31 banerów. Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które
w publicznej telewizji reklamuje miasto. Nie firma, która reklamuje dany produkt, tylko po
raz pierwszy w historii (co zaskoczyło również pracowników TVP), że miasto chce się
promować. Od producentów TVP usłyszeliśmy, że w miejscowościach, gdzie zamieszkuje 40
tys. mieszkańców, nikt nie ma pojęcia, jak zrobić to profesjonalnie i że banery, które
przyślemy nie będą nadawały się do publikacji. Faktycznie środki techniczne i wykaz
wszystkich rzeczy, na które należy zwrócić uwagę przy tworzeniu takiej reklamy, baneru
sponsorskiego, czy bilbordu, jest to dokumentacja rzędu kilkunastu stron. Trzeba zwracać
uwagę na pewne rzeczy, których zwykły mieszkaniec nie potrafi zrozumieć. Gdy wysłaliśmy
baner, który zrobiliśmy, używając swojego pomysłu, własnej realizacji, otrzymaliśmy
propozycję współpracy z TVP, z czego skorzystamy. Chcemy pokazać przede wszystkim, że
nie można dyskryminować ludzi, którzy są z mniejszych miejscowości. To, co jest istotne i na
co warto zwrócić uwagę, to jest to, że dzisiaj tak na prawdę pokazujemy rzeczy, które po raz
pierwszy są realizowane w naszym kraju. Jest jeszcze coś istotnego, w Polsce wszyscy się
znają na promocji, kulturze, zdrowiu i piłce nożnej. Jak się ogląda mecz piłki nożnej przed
telewizorem, czy Państwo się sami na tym się nie łapią, że komentuje się np. postępowanie
sędziego, tak jest właśnie z promocją i kulturą. Ważne jest też to, że czasami pewne rzeczy się
realizuje na zasadzie takiej, że ktoś uważa, że jest to takie proste i każdy z nas potrafi to
zrealizować – tak? Dlaczego wcześniej nikt tego nie zrobił? Na tym polega komunikacja,
jeżeli chodzi o Public Relations.
Piotr Misztak – jeżeli chodzi o reklamę – bildord sponsorski – przeżyliśmy
z A.Wyszomirskim koszmar, jeżeli chodzi o część merytoryczną bilbordu sponsorskiwego,
prawnicy cały czas kwestionowali nam, że jest to w ich mniemani reklama, a udało się nam
zrobić go jako bilbord sponsorski i zapłaciliśmy za to bardzo mało.
13
Adam Wyszomirski – ten sam spot, gdybyśmy zaprezentowali w telewizji publicznej na
zasadzie reklamy, musielibyśmy zapłacić 300 tys. zł (netto). Najłatwiej produkuje się filmy
14-15 minutowe. Dużo trudniej robi się spoty telewizyjne 30 sekundowe, a najtrudniej
natomiast spoty 8 sekundowe. Bilbord ma 8 sekund. Szczecinek zaistniał w TVP
Podczas prezentacji padały wśród Radnych głosy komentarza. Prowadzacy
A.Wyszomirski zwrócił na ten fakt uwagę, iż najlepiej jest komentować.
Zaistnieliśmy w TVP, dla nas jest to sukces.
Piotr Misztak – w realizacji jest reklama w prasie. W Kurierze Szczecińskim pojawi się
tekst nt. powiatu szczecineckiego. Konsultacje w tej sprawie odbędą się z K.Oleś. Informacje
o powiecie pojawią się też w najbardziej poczytnej gazecie lokalnej we Wrocławiu „Słowo
Polskie”. Będzie dużo informacji zachęcających aby przyjechać do naszego powiatu.
W niedługim czasie ukarze się profesjonalny przewodnik po bunkrach Ziemi Szczecineckiej.
Ma też ukazać się mapa grzybowa powiatu szczecineckiego. Osoby, które miały zając się tym
tematem podnoszą koszty. Wiele osób na nasz teren przyjeżdża na grzyby i chciałoby
wiedzieć, gdzie rosną dane gatunki grzybów. Pewne osoby, za opłatą zgodziły się pokazać
takie miejsca. Duża mapa, ładnie opisana graficznie z informacją, gdzie można znaleźć np.
kanie, rydze, czy gdzie rosną borowiki, podgrzybki, czy kurki. Przy udziale Regionalnej
Dyrekcji Lasów Państwowych opracowana zostanie mapa graficzna z zaznaczonymi
miejscami występowania grzybów jadalnych, atlas grzybów, baza noclegowa i miejsca do
parkowania. Chcielibyśmy promocyjnie nasze tereny pod względem grzybowym uruchomić
m.in. na Dolnym Śląsku Są pewne tradycje ludzie z tamtych terenów, gdzie ludzie
przyjeżdżali do nas na grzyby i z chęcią wrócą. Sytuacja pracy na Śląsku się polepszyła.
Ludzie mają pracę w kopalniach, niektórzy są na emeryturach i chętnie przyjadą.
Adam Wyszomirski – takiej mamy nikt do tej pory w Polsce nie wydał. Naszym zdaniem
pomysł jest trafiony w dziesiątkę. Jeżeli zainteresujemy osoby z Polski, żeby przyjechały do
Szczecinka, czy do powiatu szczecineckiego, będzie to dobry pomysł.
Piotr Misztak – w Białym Borze są jeziora, baza noclegowa, można korzystać z walorów
tej gminy. W Gminie Grzmiąca jest ciężko zrobić jakiś produkt turystyczny. U nas jest to
jezioro, statek Bayern, SzLOT zaproponuje jeszcze inne atrakcje, które uruchomimy.
Adam Wyszomirski – ale w powiecie szczecineckim jest to dosyć trudne.
Piotr Misztak – Gmina Grzmiąca ma lasy grzybowe i pod tym względem może być
promowana. Można przyjechać tam na grzyby.
Niebawem pojawi się strona internetowa www.sapik.pl. Na stronie tej zamieszczone
będą transmisje imprez.
Adam Wyszomirski - na wlotach do naszego miasta pojawią się duże tablice informujące
o tramwaju wodnym i być może będą chętni, którzy zatrzymają się nad naszym jeziorem
i skorzystają z propozycji przejażdżki po jeziorze. Naszym zdaniem będzie to strzał
w dziesiątkę. Koszt wykonania takich tablic wyniesie około 18 tys. zł. Środki finansowe
w kwocie 18 – 30 tys. zł są dosyć małe jeżeli chodzi o akcje promocyjne. Rok temu
w Szczecinku została przygotowana oferta inwestycyjna, co usłyszeliśmy po tym, jak ta oferta
została wydana? Po co wydawać takie środki? Jaki jest efekt? Wysyłając te oferty
inwestycyjne w kilkaset miejsc w Polsce (nawet w Brukseli) spowodowało to, że na każdym
przetargu w Szczecinku pojawiało się kilkunastu inwestorów, którzy chcieliby zakupić teren.
Efekt – wszystkie tereny w tym opracowaniu inwestycyjnym zostały sprzedane za dużo
14
większe pieniądze niż normalnie. Z jednej strony można powiedzieć, że dzisiaj jest bum na
inwestycje, to nic prostszego. Problem polega na tym, skąd ci ludzie mieli wiedzieć, że są
takie tereny do inwestycji. Na tym właśnie polega promocja.
Piotr Misztak – teren, który był wystawiony do sprzedaży za 1 mln zł, sprzedany został za
4.100 mln zł. Do przetargu stanęło 10 osób, które o ten teren walczyło.
Adam Wyszomirski – tak samo jest z tymi tablicami.
Piotr Misztak – na tablicy jest napis „Uwaga - tramwaj wodny, ostrzeżenie obowiązuje na
terenie całego miasta”.
W realizacji jest ławeczka internetowa z zamontowaną kamerą, uruchomionym HOT –
SPOTem i niezbędną infrastrukturą. Umieszczona będzie w okolicy fontanny.
Adam Wyszomirski – uruchomiony HOT SPOT, to urządzenie, które umożliwi bezpłatne
korzystanie z laptopów (bezprzewodowego internetu) na terenie całego placu przed
Ratuszem. Każdy turysta, czy mieszkaniec, będzie mógł wysłać i odebrać pocztę czy połączyć
się siecią www.
Piotr Misztak – wiele osób wyjechało za granicę, tam pracują po pół roku, po roku, mają
tutaj dzieci, żony. Warto było by skorzystać z tej ławeczki i zobaczyć jak dzieci dorastają .
Adam Wyszomirski – ławeczki mają takie przeznaczenie i w Polsce i tam, gdzie się one
pojawiły są bardzo oblegane przez turystów i ludzi, którzy się skomunikować z innymi
osobami.
Piotr Misztak – odnośnie gadżetów, w stałym kontakcie jesteśmy z K.Oleś.
Adam Wyszomirski – gadżety są wbudowane i wybierane pod hasła, aby ujednolicić ofertę
turystyczną i promocyjną.
Piotr Misztak – powiat stawia nie tylko na relaks, ale także na aktywny wypoczynek, dlatego
wszystkie gadżety są bardzo przydatne i praktyczne. W najbliższym czasie dla powiatu
pojawią się breloki, które oprócz tego, że są brelokiem stanowić mogą świetne źródło światła,
dla ludzi którzy jeżdżą samochodami, czy na rowerach.
Aby uatrakcyjnić nasz tramwaj wodny Bayern, będą na nim odbywać się koncerty
Jazzu. Pierwszy koncert odbędzie się 6 lipca br.
Adam Wyszomirski – opracowujemy przewodnik, który będzie wydany w 3 językach. Dla
osób, które będą korzystały z przejazdu statkiem, będzie dla nich zaprezentowana (dla grup
zorganizowanych) wokalna interpretacja tego, co mogą zobaczyć, płynąć po jeziorze (rys
historyczny, gospodarczy, promocja i turystyka). To jest coś, co próbujemy zorganizować, co
będzie pierwszą akcją w Polsce, niejaki Metropolita Opera. Staramy się, żeby takie
przedstawienie pojawiło się w naszym kinie. Do tej pory takie akcje pojawiały się tylko
w Szwecji, Danii i w Niemczech. Szczecinek być może stanie się pierwszym miastem w tej
części Europy, gdzie będzie można obejrzeć w kinie przedstawienie i spektakl Metropolita
Opera na żywo.
Piotr Misztak – zachęcał do przyjścia do kina „Wolność” (przyjechania) na godz. 19:30.
15
Adam Wyszomirski – staramy się
aktualizować wszystkie portale internetowe
funkcjonujące w Polsce, dotyczą miasta, czy powiatu, żeby pojawiały się tam aktualne dane.
Piotr Misztak – promować będziemy miasto i powiat na odzieży (koszulki, ortaliony, bluzy).
Nad tym pracujemy. SAPiK zajmuje się też informowaniem mediów o różnych
wydarzeniach.
Adam Wyszomirski – dzisiaj z imprez miejskich dziennikarze otrzymują od nas
kompleksową informację. Otrzymuje komunikat i zdjęcia z danej imprezy, co ułatwia im
pracę, a dzięki temu pozwala im to pojawiać się na naszych imprezach. To co jest dla nas
z naszego punktu widzenia promocyjnego regionu, bardzo istotne, doszliśmy do
porozumienia z Radiem ZET i TV POLSAT. W Polsce jest organizowana jedna
z największych tras promocyjnych
w tym roku. Jeden z koncertów odbędzie się
w Szczecinku. W tym projekcie istotne jest dla nas, to, że trasa ta jest w największych
miastach w Polsce i w największych ośrodkach turystycznych i w Szczecinku. Dzisiaj nie jest
tak łatwo, żeby taka trasa pojawiła się w Szczecinku. Będziemy mieli 90 Spot-ów
w ogólnopolskiej stacji radiowej - Radiu ZET i 4 wejścia w TV POLSAT
Piotr Misztak – nastąpi kompleksowa wymiana powiatowych witaczy. Są to bilbordy, są to
witaczie, które mamy zamiar wymienić, ponieważ wymagają konserwacji, wymiany na
całkowicie inne, bardziej mobilne, a może też będzie stanowiło też większą strategię, co jest
połączenie miasta i powiatu. Dlatego też postaramy się to dobrze wykonać.
Adam Wyszomirski – tablice te są w kiepskim stanie i nadają się do konserwacji i dlatego
wykorzystamy te tablice do akcji promującej powiat szczecinecki (bilbordowej).
Piotr Misztak – zamierzamy uatrakcyjnić Muzeum, stworzyć tam galerię aby była tam
większa oferta dla szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnzajalnych, tak aby
z powiatu przyjeżdżali uczniowie nie tylko do Muzeum, ale także zapoznali się ze sztuką,
która byłaby wystawiana w galerii szczecineckiej.
Adam Wyszomirski
- postaramy się przygotować projekt witaczy dla powiatu
szczecineckiego i miasta Szczecinek. W tym roku nie jesteśmy w stanie zrealizować
postawienia witaczy, ale projekt już będzie.
Projekty kulturalne i zajęcia pozalekcyjne – to jest to co realizujemy odnośnie kultury
(były SZOK i MDK). Reaktywowaliśmy
Dyskusyjny Klub Filmowy („SZOK”).
Powołaliśmy Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Filmowy. Nie będzie to tylko odtwarzanie
filmów, ale będą również prelekcje. Chcemy po konsultacjach z gminnymi ośrodkami
kultury, przyciągać młodzież do Szczecinka, po to by mieli dostęp do kina. Poniosą tylko
koszty przejazdu.
Biblioteka, która funkcjonuje na terenie Szczecinka pełni też funkcje biblioteki
powiatowej, bez złotówki dofinansowania z miasta i powiatu wyremontowaliśmy jedną jej
część – czytelnię. Po 10 latach nie inwestowania w tę bibliotekę teraz mamy wyremontowaną
najnowocześniejszą część. Pomysł jest taki, żeby w 4 lata zrobić najnowocześniejszą
bibliotekę w regionie. Zostały tam stworzone stanowiska dostępem do Internetu. Są książki
mówione. Jest program książkonoszy, o którym mówiliśmy, czyli mieszkańcy, którzy mają
problem z wyjściem z domu (schorowani, bądź są w wieku seniora) dzwonią do nas, a młodzi
ludzie dostarczają książki dla tych ludzi, do ich domów. Książkonosze nie tylko dostarczają
książki, ale gdy już są na miejscu, to pomagają w czynnościach domowych i zwykłym
funkcjonowaniu ludzi.
16
Mamy cotygodniowe wykłady z teorii i historii filmu, skierowane dla ludzi, którzy nie
są tylko mieszkańcami Szczecinka, ale też powiatu, przede wszystkim ludzi młodych. Został
wprowadzony system promocji wydarzeń kulturalnych, poprzez marketing bezpośredni.
Wolontariusze pracują w terenie i dostarczają informacje jeśli chodzi o całą kwestię związaną
z promowaniem imprez kulturalnych.
Projekt zajęć kulturalnych pozaszkolnych - wszystkie sekcje, które funkcjonowały
w SZOK-u i MDK-u, te sekcje zostaną w nowej strukturze. Zmienią się tylko zasady
zatrudniania nauczycieli, czy osób, które będą prowadziły te zajęcia. Dołożymy starań do
promocji tych zajęć tak, żeby te sekcje były pełne.
Piotr Misztak – wyszliśmy z bardzo fajną ofertą dla szkół gminnych, dla małych
miejscowości, na to, żeby one mogły przyjeżdżać do Szczecinka do kina „Wolność” i oglądać
filmy. Wszystko jest w porządku, tylko największym ich problemem jest to, że nie mają
pieniędzy na transport. To zadanie jest dla Państwa Radnych, aby wspomóc te biedne szkoły
i gminy, bo radość ich jest wielka, jeżeli mogą przyjechać i obejrzeć fajny film.
Adam Wyszomirski – dla nas, czy dla dzieci mieszkających w Szczecinku pójście do kina
nie jest wielkim problemem. Natomiast dla dzieci żyjących w gminach, jest to wydarzenie.
My widzimy jak te dzieci przeżywają, kiedy przyjeżdżają do kina. My z naszej strony
pokryjemy koszty dotyczące dystrybucji filmów. Dzieci nie będą kupować biletów. To nie
jest tak, że my za to nie musimy zapłacić. Z prawnego i finansowego punktu widzenia
musimy ponieść przynajmniej część kosztów. Problemem jest tylko wyłącznie transport.
Będziemy chcieli dotrzeć do burmistrzów i wójtów, po to, aby chociaż partycypowali
w kosztach. Ustaliśmy się z Komunikacją Miejską, że Komunikacja nie będzie liczyła marży.
Przejazd takiego autokaru, będzie polegał tylko i wyłącznie, na tym, że trzeba będzie zapłacić
tylko za koszt paliwa. Pozostałe koszty związane np. z amortyzacją itp. nie zostaną wliczone.
Z tych projektów o których mówimy, że będziemy organizowali wyjazdy na festiwale
filmowe dla dzieci, nie tylko z miasta, ale i z powiatu. To co jest ważne - do tej pory ofertę
kulturalną przygotowaliśmy na zasadzie wiadomości własnych. Tak nam się zdawało, że
ludzie będą interesowali się różnymi sekcjami, czy też zespołami. W m. wrześniu
przedstawimy kompleksową, dobrze przygotowaną ankietę, gdzie młodzież ze szkół
gimnazjalnych i średnich będzie mogła się wypowiedzieć jakich sekcji i zespołów oczekuje
od SAPiK-u. Abyśmy mogli na tej podstawie przygotować ofertę kulturalną na przyszły rok.
Jeżeli będziemy mieli te dane, to wtedy przeanalizujemy dokładnie, czym młodzież i dzieci są
najbardziej zainteresowane. Na tej podstawie stworzymy ofertę kulturalną (koncerty i sekcje,
które będą funkcjonowały w SAPiK-u).
Piotr Misztak – w roku przyszłym na pewno stworzymy ofertę dla świetlic terapeutycznych,
czy też do szkół, aby dzieci z powiatu i to nie jest fikcja. Jestem po rozmowie
z przedstawicielami Komunikacji Miejskiej i basenu, tak aby planować tym dzieciom wyjazd
do Szczecinka, tak, żeby mogli równocześnie skorzystać z kina, basenu i zakończyć się
ogniskiem.
Adam Wyszomirski – aby przygotować kompleksową obsługę, tzn. nie tylko udostępniamy
kino, ale przygotowujemy całą ofertę wypoczynku i zajęć dla dzieci z powiatu.
Koszt wyprodukowania imprezy gdy przyjeżdża TVP POLSAT - 900 tys. zł. Czy stać
miasto, czy powiat na zorganizowanie takiej imprezy? Chodzi o to, że my na wszystkie
imprezy mamy około 120 tys. zł. To, że będziemy mieli bogatą ofertę kulturalną, to jest tylko
dlatego, że potrafimy zdobyć tych klientów, czyli porozumieć się z Radiem ZET, czy TVP
POLSAT, żeby do nas za dużo mniejsze środki. Ale też dlatego, że udało się nam pozyskać
17
w roku ub. 150 tys. zł, które w bieżącym roku wydajemy na imprezy. Są to środki
z programów zewnętrznych.
Piotr Misztak – na koncerty przez nas organizowane, wstęp jest wolny od opłat.
Adam Wyszomirski – miasta inne już od tej formy odchodzą.
Na wszystkie przez nas zorganizowane spotkania mieliśmy 100% frekwencję.
Z miesiąca na miesiąc odbywały się większe imprezy. Na koncert Krystyny Jandy, bilet
kosztował 30-35 zł, ze środków własnych musieliśmy dołożyć około 20 tys. zł, aby pokryć
koszty tej imprezy. Uważamy, że powinno być systematycznie pokazywane coś na wyższym
poziomie. Chcieliśmy zrobić tak, by dotrzeć do ludzi z każdej grupy: kabaret, teatr lub
zespoły muzyczne. Było koncert „Raz, dwa, trzy”, Jerzy Kryszak, Teatr Polonia – Krystyny
Jandy, było 25.lecie Rebelii. Rebelia zdobyła I miejsce w Polsce (w Koninie).
Noc świętojańska została zorganizowana wspólnie z m. Neustrelitz, były pokazy sztucznych
ogni. Impreza cieszyła się dużą popularnością.
Będą imieniny miasta, które są w przygotowaniu, będą odbywały się w dniu 29-30 .06
i 1 lipca br. W dniu dzisiejszym wystąpią: Kabaret Rak; Kasia Wilk i Krzysztof Krawczyk.
Jutro będą teatry uliczne, w tym jeden zagraniczny.1 lipca br. odbędą się mistrzostwa i puchar
Polski w Triathlonie. 8.07.2007r. - Zawody Strongman organizowane przez Ośrodek Sportu
i Rekreacji. Jest to edycja ogólnopolska, dlatego, że jest koedycja, którą emituje TVN.
Kolejna niedziela 15 lipca br. – Piknik Rodzinny - impreza skierowana do rodzin. W roku ub.
było 1,5 tys. osób na tej imprezie. W tym roku, przy bogatszej imprezie, sądzimy, że będzie
około 3 tys. ludzi. Następne imprezy: Radio ZET. 29 lipca - Kabareton, będzie Cezary Pazura.
W każdą niedzielę organizujemy ofertę kulturalną na wysokim poziomie. Będzie też Michał
Grasz (śpiewa u Rubika). Jest finalistą „Drogi do gwiazd” i „Szansy na sukces”. Jest
przygotowany program z muzyką szanty, nie jest to przypadek. Dlatego, że dzisiaj
organizujemy koncert na „Muszli”. Za rok chcemy zrobić z tych imprez przegląd, a za 2 lata,
chcemy zorganizować festiwal muzyki szanty. Jest to dla nas naturalne, jezioro, statek,
infrastruktura przy jeziorze. Chcemy zorganizować również muzykę biesiadną. Na
zakończenie wakacji mamy też przygotowaną ofertę dla dzieci. Gwiazdą wieczoru będzie
Artur Gadowski i Zespół IRA”. Jest to oferta kulturalna naszym zdaniem od kilku lat. To
tylko dzięki temu, że mamy środki z wniosków, które złożyliśmy do programu INTEREK.
Jesienią (mamy podpisaną już umowę) odbędzie się koncert „Starego Dobrego Małżeństwa”,
Na dwóch spektaklach będzie Krystyna Janda. Będą również spektakle muzyczne i scen
teatralnych. Piszemy wniosek, który chcemy złożyć aby w Szczecinku odbył się przegląd
sztuk teatralnych od amatorskiego po zawodowe. Koszt takiej imprezy wyniesie około 400
tys. zł. Jest jeszcze organizowany europiknik bluesowy. Jest to kolejna impreza
dofinansowywana ze środków zewnętrznych (początek września). Jest to kolejna impreza
organizowana wspólnie z m. Neustrelitz, ale też dofinansowywana 75% ze środków
zewnętrznych. W tej krótkiej prezentacji staraliśmy się pokazać Państwu swój półtora
miesięczny przebieg pracy. Docierały do nas takie głosy, że w SAPiK-u zatrudniony jest
sztab ludzi. Zatrudnione są tylko 4 osoby (pisanie tekstów, realizacja itd.). Nie jest to
rozbudowany sztab.
Dorota Chrzanowska – podziękowała za bardzo szczegółowo przygotowaną prezentację,
którą przedstawili Adam Wyszomirski i Piotr Misztak Przewodnicząca pogratulowała
odniesionego sukcesu wszystkim, którzy zaangażowani byli w zorganizowaniu - „Dni
Województwa Zachodniopomorskiego”, które odbyły się w Poznaniu. Dobrze, że takie
inicjatywy są organizowane. Dobrze to świadczy o osobach, które były zaangażowane
w przygotowanie Dni. Pan Starosta zapewne zauważy to, w odpowiedni sposób.
18
Z reguły jest tak, że grzybiarze nie zdradzają swoich miejsc zbierania grzybów.
Adam Wyszomirski – w naszej branży jest tak, że płaci się za pomysł, nie za realizację.
Odnośnie stworzenia mapy grzybowej – podniesiono stawki, wśród ludzi tych, którzy mieli tę
mapę przygotować.
Maciej Gaca – tak to jest, że wszyscy, na wszystkim się znają. Macie mnóstwo pomysłów
i rozmach i tym bardziej, że tymi wszystkimi sprawami zajmują się tylko 4 osoby. Zauważam
to i życzę szczęścia w realizacji. Nie ukrywam, że moje uwagi były skierowane do tego, że ja
bardziej oczekiwałem, ze strony Panów szerszej informacji nt. tych działań w powiecie.
W 85% czasu tej prezentacji, mowa była o mieście. Rozumiem, że miasto jest stolicą powiatu
i tu będzie sporo rzeczy się skupiało, ale powiatu mi brak i sądzę, że przed Państwem, jeżeli
chodzi o powiat, to jest jeszcze cała masa pracy. Natomiast, że wszyscy się znają, powiem
tak - na początek można mieć taki, czy inny pogląd na tę reklamówkę telewizyjną. Nie
rozumiem, dlaczego w tej reklamówce, jeżeli już jest trafione hasło, a według mnie jest
trafione „A może nie nad morze...”, dlaczego nie znalazło się ono w tej reklamówce?
Uważam, że byłoby to sympatyczniejsze.
Nie wymieniajmy witaczy, dlatego, że są zniszczone, wymieńmy je dlatego, że są one
całkowicie idiotyczne i bez sensu (tak ośmielę się powiedzieć). Jeżeli ktoś ma wątpliwość, to
proszę jechać ze strony Poznania. Żeby czegokolwiek dowiedzieć się z napisów, trzeba
zatrzymać samochód, jest tam linia ciągła, samochodu zatrzymać nie można. Witacz jest
oddalony od drogi. Gdy jednak samochód zatrzymamy, to musimy przejść przez przydrożny
rów, potem brnąć w wysokiej trawie jeszcze ładnych kilka metrów, stanąć pod planszą, wziąć
lornetkę i zobaczyć co jest na tej planszy. Witacze, które stoją w powiecie, działają na tej
samej zasadzie, są totalnie nieczytelne, i żeby zorientować się, co jest na mapie, graniczy
z cudem. Rozumiem i jestem pełen podziwu dla kalendarza imprez, jaki będzie się odbywał,
ale też oddajmy sprawiedliwość poprzednikom, było też „Stare Dobre Małżeństwo”, kabarety
i gwiazdy, nie jest to do końca takie odkrywcze. Schodząc na ziemię, to nie jest moja
złośliwość, ponieważ wszyscy na wszystkim się znają, to jato muszę powiedzieć – chodzi
o informację o imprezach, proszę mi uwierzyć, na osiedlu „Zachód” mieszka kilkanaście
tysięcy ludności, są trzy słupy ogłoszeniowe i tak się składa, że na żadnym słupie nie ma
żadnej informacji. Jest też lokalna telewizja kablowa, w której ta informacja się pojawia.
Muszę powiedzieć, że ostatnia informacja bardzo mi odpowiada, ponieważ jest w sposób
bardzo rzeczowy krótki, komunikatywny, powiedziane zostało, co w mieście będzie się
działo. Natomiast zwykły plakat, według mnie jest bardzo istotnym fragmentem gry, jeżeli
chodzi o informacje, tego na „Zachodzie” brakuje. To są te spostrzeżenia, przy których sobie
podczas prezentacji pomrukiwałem, jeżeli to przeszkadzało, to przepraszam.
Adam Wyszomirski - z mojej strony też niegrzecznym było, że w jakiś sposób to
skomentowałem – przepraszam. Bardzo trudno się o czymś mówi, gdzie my jesteśmy
emocjonalnie zaangażowani, słysząc, że ktoś to komentuje. Można mieć zdanie na różne
tematy, każdy ma prawo do tego, żeby oceniać pracę. My jesteśmy też nastawieni na to, że
mamy dużo nieprzychylnych ludzi do tego projektu, a my chcemy za wszelką cenę
udowodnić, że jesteśmy w stanie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że dzisiaj nie jest
przygotowana jeszcze kompleksowa obsługa Public Relations powiatu. Rzeczy, które już
zrealizowaliśmy robimy z pieniędzy, jak do tej pory miejskich, środki z powiatu zostaną nam
przekazane dopiero w sierpniu, takie są procedury. Nie jest to niczyja zła wola, tylko
fizycznie, można je przekazać w sierpniu. Środków proporcjonalnie zaangażowanych ze
strony miasta i powiatu jest następująca kwota; miasto – około 350 tys. zł., powiat – około 70
19
tys. zł. Spoty, które zostały zaprezentowane w TVP – wyprodukowanie spotu
i zaprezentowanie w formie 31 emisji – wynosi 120 tys. zł. Nie chodzi o to, żeby się
przepychać, że coś jest dla powiatu, czy miasta. Chcemy przygotować kompleksową obsługę
i wizerunek miasta i powiatu, nie analizując, z której strony wpływają środki. Są jeszcze
sprawy, o których nie chcemy mówić, dlatego, że dla nas jest to sprzedaż pomysłu. Nie
jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego w jeden rok. Jest to dla nas istotne. W branży Public
Relations 400 tys. zł na promocje, to są grosze. Proszę zobaczyć, jakie środki i ile rzeczy
zostało zrobionych, w tak krótkim czasie i za niewielkie środki. Objeżdżając cały powiat
szczecinecki wspólnie z P. Misztakiem analizowaliśmy, co można by było zmienić od strony
wizerunkowej, witaczy powiatu w ogóle nie widziałem. To co postawione jest na wjazdach,
(być może przeoczyłem), ponieważ nie wiem Czy Pan Radny mówił o witaczach, czy dużych
tablicach informacyjnych.
Maciej Gaca – o tablicach.
Adam Wyszomirski - one są w kiepskim stanie. Stoją już ok. kilku lat. Zostaną
zmodernizowane, odnowione i wyremontowane. Przed sezonem postaramy się, o to, aby
tablice te wyglądały tak, jak wyglądać powinny. Jeśli mówimy o witaczach, generalnie my
nie mówimy o tym, że będziemy odnawiali te witacie, tylko chcemy zrobić kompleksowy
projekt nowych witaczy. Projekt witaczy – gdy wysyłaliśmy zapytanie do firm, które
przygotowują projekty witaczy, za sam pomysł witacza zażądano od 17 – 25 tys. zł netto.
Stwierdziliśmy, że skoro miasto i powiat mają wyłożyć pieniądze na witacze, to dajmy sobie
trochę więcej czasu, my w miesiącach jesiennych sami przygotujemy projekt, a zakup witaczy
zrealizujemy w przyszłym roku (na sezon). Myślę, ze jest to rozsądniejsze niż wydać
kilkanaście tysięcy złotych za sam pomysł. To jest tak samo jak z hasłami.
Janusz Babiński – w pasie drogi krajowej za każdy ustawiony witacz należy dokonać opłaty,
która jest bardzo wysoka. Nie wiem, czy jest to dobrym pomysłem, my się z tym
borykaliśmy. Dwa witacze stoją, które postawione zostały jeszcze przed zmianą przepisów
przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych.
Piotr Misztak – o takich rzeczach w ogóle nie mówimy wiadomo, że są takie procedury.
Adam Wyszomirski – są to na tyle pokaźne środki, że to dla nas też jest ważna kwestia,
natomiast uważamy, że miasto i powiat od strony wizerunkowej powinni posiadać witacze.
Krzysztof Lis – skierował słowa podziękowania za prezentację. Była to informacja o nowej
instytucji jaką jest wspólny podmiot – SAPiK. W opinii Starosty warto było prezentację
zobaczyć.
„Dni Województwa Zachodniopomorskiego” – odnośnie haseł i pomysłów, zawsze
jest tak, że przez różne osoby, różnie są oceniane i często rzeczy najprostsze są najtrudniejsze.
Gdy byłem na Dniach Województwa, jedna z osób, która też się prezentowała z osób
publicznych powiedziała „co za dureń wymyślił hasło „A może nie nad morze...”. Był to wójt
Gminy Mielno, który denerwował się, że było takie hasło. Jak można pojechać gdzie indziej,
jak nie do Mielna? W mojej opinii jest to bardzo trafne hasło, jeżeli mówimy o Pojezierzu
Drawskim. Powiat szczecinecki nie ma witaczy. Mamy trzy tablice informacyjne, w m.
Skotniki (przy Zajeździe), na ul. Pilskiej oraz w m. Turowo (w kierunku Piły) koło Firmy
Centropłyt. Tablice te stoją w miejscach uzgodnionych z właścicielami danego terenu.
Za tablice te trzeba by było drogo zapłacić. Tablice te wykonała Firma Kronospan.
W związku z tym, nie ponieśliśmy żadnych kosztów. Stoją około trzech lat. Wyblakły już od
20
słońca. To nie jest tak, że na tych tablicach my mamy zobaczyć, w którym miejscu jest Biały
Bór, czy jakaś inna miejscowość. Jest napis „Powiat szczecinecki wita”, pokazana jest mapa
i na mapie pokazane są jeziora w kolorze niebieskim (kolor wyblakł). Chodziło, o to, żeby
pokazać, że tu warto się zatrzymać z tego względu, że jest dużo jezior na tym terenie i cała
mapa powiatu szczecineckiego jest na bazie zdjęcia wykonanego z perspektywy. Był taki
pomysł, który oczywiście można skrytykować, że jest zły. Taki był pomysł, ażeby w ten
sposób dokonać prezentacji, tylko i wyłącznie i nic poza tym „Powiat szczecinecki wita”.
Adam Wyszomirski – te tablice zostaną i będą pełniły taką samą rolę jak obecnie, zostaną
tylko odnowione. Witacze, to zupełnie inna sprawa, która zostanie zrealizowana.
Henryk Wiech – trzeba pogratulować tak dużego entuzjazmu, w tym co robicie, żebyście nie
wpadli w samozadowolenie i aby pewne zaplanowane sprawy zostały zrealizowane. Praca ta
jest bardzo trudna. Późno wchodzimy w promocję miasta. Inne miasta już od dawna się
promują. Trudno przewidzieć jaką zorganizować imprezę w Szczecinku, żeby miała swój
charakter. Na mazurach, w co drugim mieście przedstawia się muzykę bluesową, albo cantry.
Myślę, że program Wasz po jakimś czasie się udoskonali.
Adam Wyszomirski - „woda sodowa” mówiąc w cudzysłowiu nam nie uderzy,
w samozachwyt nie wpadniemy, nie mamy czasu. Dzień w dzień pracujemy po 18 godzin
(w sobotę i niedzielę również). Nie jest to łatwa praca. Postawiliśmy sobie dosyć ambitne
zadanie, żeby Szczecinek i powiat szczecinecki wypromować w trzy lata, aby ten region stał
się rozpoznawalny w Polsce. Za trzy lata będzie 700.lecie miasta. To jest dla nas efektem
finalnym. Dla nas, temat pracy promocji na tym terenie skończy się za trzy lata, bo wszystkie
pomysły, wszystko to, co potrafimy z siebie wykrzesać, chcemy wprowadzić w ciągu trzech
lat. My za trzy lata już nic innego nie wymyślimy. Wtedy oddamy tę pracę osobom, które
będą miały nowe pomysły. W tej branży nie pracuje się dłużej niż trzy - cztery lata. Nie
boimy się krytyki, w każdą krytykę uważnie się wsłuchujemy, byle byłaby ona
konstruktywna. Dla nas najgorsze i najbardziej upokarzającą krytyką jest taka, że np. to jest
do niczego, ja bym to lepiej zrobiła, zrobił itd. My chcemy z jak największą ilością ludzi
współpracować. Tylko, że nie można krytykować na zasadzie krytykujemy i nie pokazujemy
nic, co można rozwiązać i nie można przedstawić swojego pomysłu. W pewnej kwestii,
zgodzę się z Radnym M. Gacą, ponieważ często wypowiada krytyczne słowa pod naszym
adresem, ale z drugiej strony mówi, że ma inny pomysł na zrealizowanie filmu, czy spotu
telewizyjnego.
Piotr Misztak – dziękujemy również za ciepłe słowa, które padły w naszym kierunku.
- informacja multimedialna stanowi załącznik nr 7 do protokołu.
Dorota Chrzanowska – każda krytyka jest dobra, jeżeli jest konstruktywna i prowadzi do
dobrych rozwiązań. Jako Rada będziemy obserwowali pracę Państwa i za trzy lata spotkamy.
Państwo będziecie mieli o wiele większe doświadczenia i my również. Do tego tematu
będziemy wracali częściej.
ad. 8 Funkcjonowanie Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie
z realizacji zadań inwestycyjnych w 2006 r.
Włodzimierz Fil - Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku - nie będę się
odnosić do materiałów, które Radni otrzymali w formie pisemnej.
21
Powiatowy Zarząd Dróg jako jednostka organizacyjna powiatu szczecineckiego
funkcjonuje w oparciu o dwie ustawy; ustawa o samorządzie powiatowym z dnia 5 czerwca
1998 r., jak również ustawa o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r., która została
znowelizowana w listopadzie 2003 r. System komunikacyjny powiatu szczecineckiego tworzą
drogi krajowe, których na terenie powiatu jest 118 km (droga nr 11; 20;25), drogi
wojewódzkie – 76 km (droga nr 171 i 172) oraz krótki odcinek drogi nr 201, o którą ludzie
najczęściej się pytają (odcinek z m. Gwda w kierunku m. Czarne - jest tam granica
województwa, powiatu i gminy). Są drogi powiatowe, których jest 551 km, w system ten
wpisują się również drogi gminne. Mamy dwa węzły komunikacyjne: miasto Szczecinek,
gdzie krzyżują się dwie drogi krajowe, droga nr 11, zaliczona do dróg ekspresowych i droga
nr 20 – krzyżuje się z drogą wojewódzka nr 172 oraz Biały Bór, gdzie krzyżują się dwie drogi
krajowe – droga nr 20 i 25. W Polsce brak jest systemowego finansowania dróg
samorządowych, dotyczy to dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Do roku 2003 na
drogi były subwencje drogowe (nie dotacje). Subwencja – to element budżetu, którym można
swobodnie dysponować. Drogi krajowe finansowane są z budżetu państwa. Funkcjonuje
Krajowy Fundusz Drogowy i znaczne środki pomocowe. Natomiast, drogi powiatowe,
gminne są finansowane z dochodów własnych powiatu. Wtedy, kiedy funkcjonowała
subwencja drogowa, kiedy były początki funkcjonowania powiatów w ramach subwencji
otrzymywaliśmy około 6.600 zł na 1 km drogi. Najwyższa subwencja, która była w tamtych
latach wynosiła – 3.000 mln zł. Subwencja na drogi wojewódzkie wynosiła około 26 tys. zł
była to kwota czterokrotnie większa na 1 km. Subwencje, czy dotacje na drogi krajowe były
prawie dziesięciokrotnie wyższe – ponad 50 tys. zł na 1 km drogi. Widać te potężne
dysproporcje odnośnie nakładów finansowych. Należy zwrócić uwagę na stan techniczny tych
dróg, którymi powiaty zostały wyposażone. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych, do dróg
publicznych ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na następujące kategorie:
drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Ulice leżące w ciągu dróg wymienionych
w ustępie 1 należą do tej samej kategorii, co te drogi.
Do dróg powiatowych zalicza się drogi inne niż określone w art. 5 i art. 6 (artykuły te
odnoszą się do dróg krajowych i wojewódzkich) stanowiące połączenia miast będących
siedzibami powiatów z siedzibami gmin i siedzib gmin między sobą. Gdyby literalnie
traktować ten zapis, dróg powiatowych było by zdecydowanie mniej, ponieważ droga,
o której mówił Wójt (tam gdzie ludzie jeżdżą na grzyby) nie byłaby drogą powiatową, tylko
gminną. Niestety w wyniku reformy administracji publicznej w 1998 r. te drogi zostały
zakwalifikowane do dróg powiatowych.
Zaliczenie drogi do kategorii dróg powiatowych następuje w drodze uchwały Rady
Powiatu w porozumieniu z zarządem województwa po zasięgnięciu opinii wójtów,
burmistrzów, prezydentów miast gmin, na obszarze których przebiega droga, oraz zarządów
sąsiednich powiatów, a w miastach na prawach powiatu opinii prezydentów miast. Procedura
kwalifikowania dróg do danej kategorii jest dosyć złożona i oczywiście jest w rękach radnych
poszczególnych samorządów. Powiatowy Zarząd Dróg jako jednostka organizacyjna powiatu
wykonuje zadania zarządcy. Zarządcą jest powiat, natomiast PZD jest realizatorem.
Do zarządcy drogi należy w szczególności:
1. opracowanie projektów planów rozwoju sieci drogowej oraz bieżące informowanie o tych
planach organów właściwych do sporządzania miejscowych planów zagospodarowania
przestrzennego,
2. opracowanie projektów planów finansowania budowy, przebudowy, remontu utrzymania
i ochrony dróg oraz drogowych obiektów inżynierskich,
3. pełnienie funkcji inwestora,
22
4. utrzymanie nawierzchni, dróg, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń
zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą,
5. realizacja zadań w zakresie inżynierii ruchu,
6. przygotowanie infrastruktury drogowej dla potrzeb obronnych oraz wykonywanie innych
zadań na rzecz obronności kraju,
7. koordynacja robót w pasie drogowym,
8. wydawanie zezwoleń na zajęcie pasa drogowego i zjazdy z dróg oraz pobieranie opłat
i kar pieniężnych,
9. prowadzenie ewidencji dróg, obiektów mostowych, tuneli, przepustów i promów oraz
udostępnienie ich na żądanie uprawnionym organom,
10. przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich
oraz przepraw promowych ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan
bezpieczeństwa ruchu drogowego,
11. wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających,
12. przeciwdziałanie niszczeniu dróg przez ich użytkowników,
13. przeciwdziałanie niekorzystnym przeobrażeniom środowiska mogącym powstać lub
powstającym w następstwie budowy lub utrzymania dróg,
14. wprowadzanie ograniczeń bądź zamykanie dróg i drogowych obiektów inżynierskich dla
ruchu oraz wyznaczanie objazdów drogami różnej kategorii, gdy występuje bezpośrednie
zagrożenie bezpieczeństwa osób lub mienia,
15. dokonywanie okresowych pomiarów ruchu drogowego,
16. utrzymanie zieleni przydrożnej, w tym sadzenie i usuwanie drzew oraz krzewów,
17. nabywanie nieruchomości pod pasy drogowe dróg publicznych i gospodarowanie nimi
w ramach posiadanego prawa do tych nieruchomości,
18. nabywanie nieruchomości innych niż wymienione w punkcie 17 na potrzeby zarządzania
drogami i gospodarowania nimi w ramach posiadanego do nich prawa.
Zarządca drogi, o którym mowa w art. 19 może wykonywać swoje obowiązki przy
pomocy jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi, utworzonej odpowiednio przez
sejmik województwa, radę powiatu lub radę gminy. Jeżeli jednostka taka nie została
utworzona, zadania zarządu drogi wykonuje zarządca.
Starosta w swoim wystąpieniu przytoczył sprawy dotyczące wspólnego uczestnictwa
w sesji w Bornem Sulinowie. Ponadto uczestniczyłem też w sesji, poświęconej sprawom
drogowym w Barwicach. Jak wspomniał Starosta, wspólnie z Wójtem Sysko i p. Zwolakiem
zwizytowaliśmy niektóre drogi na terenie gminy Grzmiąca. W najbliższym tygodniu odbędzie
się sesja w gminie Biały Bór, gdzie poruszany będzie temat dróg. Muszę powiedzieć, że są
dwie sprzeczności, są to oczekiwania artykułowane poprzez radnych gminnych i sołtysów.
Z drugiej strony są realia. Realia finansowe powiatu, samorządów gminnych. Nożyce te
bardzo mocno w chwili obecnej rozwierają się, oczekiwania są spotęgowane informacjami
o ilości środków unijnych, które szerokim strumieniem będą do nas płynęły. Będą płynęły, ale
tak jak podkreślił Starosta, rozczarowanie będzie dosyć duże, ponieważ jak wcześniej
przeliczyliśmy, tych środków na lata 2007 – 2013 może być zdecydowanie mniej niż
w okresie przedakcesyjnym i w latach 2004-2006. Wszystkie życzenia, które wysłuchujemy
nie jesteśmy w stanie zrealizować w ciągu roku, dwóch, czy trzech lat. Gdybyśmy rocznie
wykonywali modernizacje 20 km dróg powiatowych, to zajęcia mamy na 25 lat, ponieważ
mamy 550 km dróg w powiecie. Standardy obecnie obowiązujące dotyczące dróg
powiatowych, spełnia u nas około 30% dróg. Pozostałe wymagają gruntownej przebudowy,
zaczynając od samej konstrukcji drogi kończąc na jej otoczeniu. W Państwa rękach, jako
Rady Powiatu są te sprawy są na najbliższe lata do rozpatrzenia, ponieważ to Rada Powiatu
23
będzie decydować o wysokości środków przeznaczonych na drogi powiatowe, na inwestycje,
remonty na ich utrzymanie. W Państwa imieniu tym zadaniem zajmuje się Powiatowy Zarząd
Dróg. Stan osobowy – 26 pracowników, z tego 8 pracowników w Szczecinku, a 18 w terenie.
Mamy trzy obwody drogowe, w których pracuje po 6 pracowników. Zajmują się oni
sprawami związanymi z bieżącym utrzymaniem dróg.
Ewidencja dróg, mostów i obiektów inżynierskich będących w pasach drogowych –
8 maja bieżącego roku minął termin wprowadzenia pełnej ewidencji dróg. Zadanie nałożone
poprzez ustawodawcę, ale niestety ustawodawca nie określił skąd wziąć środki na
prowadzenie takiej ewidencji. W skali naszego powiatu założenie pełnej ewidencji dróg tj.
kwota około 1 mln zł. Na dzień dzisiejszy my jesteśmy na początku tej drogi. W tej chwili
mamy wykonaną mapę do celów ewidencyjnych, projekt punktów referencyjnych, program
do ewidencji i zarządzania drogami (koszt – 22 tys. zł). Koszt założenia jednego punktu
referencyjnego - około 200 zł. Punkty referencyjne umieszcza się na wszystkich
skrzyżowaniach (biało-czerwone z numerem, są to elementy systemu referencyjnego dróg
w Polsce). Zadanie to praktycznie jest niewykonalne prze zarządców dróg powiatowych.
Wszystkie powiaty w Polsce są na podobnym etapie, niektórzy już mają zrobioną już
poklatkową wizualizację dróg. Wszystkie drogi są sfotografowane co 5 m i wprowadzone do
systemu komputerowego. Natomiast pełna ewidencja odnosi się do konstrukcji drogi,
zaczynając od jej podbudowy poprzez nawierzchnię, zieleń przydrożną, rowy, wszystkie
obiekty inżynierskie, które znajdują się w pasie drogowym. Jest to potężne zadanie, które
czeka powiat w najbliższych latach. Drugim obowiązkiem, który powinien zostać wykonany
to oznaczenie miejscowości tablicami. Proces ten miał być zakończony w 2005 r. Wymaga
dużych nakładów finansowych. Dla każdej miejscowości trzeba by było postawić 8 tablic
(4 przed miejscowością i 4 za daną miejscowością). Takich tablic należy postawić jeszcze
400. Będzie to dosyć duży koszt. Znaki stawiamy sukcesywnie, wtedy, kiedy zachodzi
potrzeba. Każda kontrola przedstawicieli Urzędu Wojewódzkiego, który co roku kontroluje
zarządzanie ruchem na drogach powiatowych, w protokole pokontrolnym zarzuca, że brak
jest oznakowania miejscowości oraz, że są jeszcze znaki drogowe na słupkach betonowych.
Koszt jednego znaku ze słupkiem wynosi 170-200 zł. Ważniejszą sprawą jest załatanie
dziury, niż wymiana znaku, który jeszcze stoi. Jeżeli zachodzi, pilna potrzeba wymiany
znaku, wówczas zostaje wymieniony. Potrzeby są ogromne.
Część budżetu związana z utrzymaniem Powiatowego Zarządu Dróg na rok 2007 –
2.170 mln zł. Odrębnym elementem budżetu jest budżet inwestycyjny. W roku ub. Wynosił
około 6 mln zł. Przy czym niektóre inwestycje z roku ub. były finansowane z tegorocznego
budżetu do końca I kwartału br. Mimo skromności środków, tak jak podkreślał Starosta te
nakłady inwestycyjne na drogi powiatowe w naszym powiecie są znaczne. Wielokrotnie
uczestnicząc w spotkaniach dyrektorów zarządów dróg powiatowych, widzę z jaką zazdrością
w latach poprzednich patrzono się na nas i jak to wygląda w chwili obecnej. Dlatego też
działania inwestycyjne powiatu (drogi i ulice powiatowe) są priorytetem. Na najbliższe lata
mamy wyznaczone następujące priorytety:
1) wspólny projekt do Regionalnego Programu Operacyjnego (Kard. Stef. Wyszyńskiego,
Lipowa, Szafera, Kaszubska) ul. Polna i Mierosławskiego. W zależności od tego jak
kształtować się będą ceny materiałów budowlanych i ceny na roboty drogowe, koszt
w granicach 18-20 mln zł.
2) Borne Sulinowo – Aleja Niepodległości, to główna ul. biegnąca przez tę miejscowość
(2 km). Koszt w granicach 4-5 mln zł.
3) Biały Bór – Szczecinek (są to gminy ze sobą sąsiadujące). Mamy 2 newralgiczne drogi –
Drzonowo - Drężno; Stare Wierzchowo - Kazimierz. Drogi te położone są między dwoma
drogami krajowymi nr 20 i 25. Przy jednej z tych dróg zlokalizowany jest duży zakład
wydobywczy kruszywa, gdzie jeździ bardzo ciężki tabor. Droga ta jest totalnie
24
rozjeżdżona i zajeżdżona. Na drogę Stare Wierzchowo – Kazimierz od około 3 lat
przygotowana jest dokumentacja. Wówczas koszt zadania wynosił – 5,7 mln zł (ponad 5
km drogi). Koszt inwestycji drogi Drzonowo – Drężno 8 – 9 mln zł.
Odnosząc się do głosów związanych z wykoszeniami i utrzymaniem poboczy. Rozumiem,
jest to problem. Widzimy go, dostrzegamy i staramy się temu przeciwdziałać. Radny
M.Kieling mówił o tragicznych poboczach, ale nie wspomniał, że na terenie gminy Brawice
wyremontowanych zostało kilka kilometrów poboczy na trasie Łeknica –Białowąs i Kłodzino
– Białowąs. Efekt tego jest taki, że jak ludzie zobaczyli, że tak może wyglądać pobocze, to się
nie dziwię, że każdy by chciał w efekcie mieć takie pobocza na swoim terenie. Dla realizacji
tych zadań w Miejskiej Energetyce Cieplnej zakupiliśmy dosyć duże ilości żużlu – 7 zł za
tonę plus koszty transportu. Jest to dobry materiał na profilaktyczne przeciwdziałanie
skutkom zaniżonych poboczy. Liczne opady, które od wiosny występują do chwili obecnej
powodują to, że miejscami droga się obrywa. Takie przypadki były na trasie z Radomyśla do
Przeradzi, gdzie w dwóch miejscach na wysokiej 8 metrowej skarpie zaczęło obrywać drogę.
Trzeba było miejsce to zabezpieczyć. Żużel będziemy sukcesywnie zakupywać, ale niestety
nie wystarczy pieniędzy na wszystkie pobocza, które mamy. Jest ich 1.100 km.
Koszenie wykonujemy siłami własnymi w oparciu o dwie kosiarki, które funkcjonują
na obwodach w Łeknicy i Białym Borze. Kosiarki w efekcie dojeżdżają do gminy wiejskiej
Szczecinek. Podczas koszenia trawy w okolicach m. Gałowo, w sobotę doszło do rozerwania
tylnej opony w ciągniku (koszenie przebiega we wszystkie dni tygodnia (przez 7 dni) do
godz. 190. W związku z taką sytuacją natychmiast podjęte zostały działania związane
z zakupem opony. Ciągnik jest produkcji białoruskiej MTZ. W poniedziałek otrzymaliśmy
informację, że w środę mogą być opony. Gdy w czwartek rano opony założono, okazało się,
że są wadliwe, z bąblami. Zostały zdjęte i zgłoszone do reklamacji. W dniu dzisiejszym mają
być kolejne opony. Tak bywa, że zdarzają się awarie. Podczas koszenia można trafić na
korzeń, niewykarczowany pień itp. W nowej kosiarce rotacyjnej, którą zakupiono dla obwodu
w Łeknicy, po dwóch tygodniach koszenia został wytarty talerz. Niektórzy radni podczas
obrad sesji w m. Barwice stwierdzili, że dziś nie ma problemu z zakupem części. Niestety tak
jednak nie jest, trzeba zaczekać dzień, dwa, trzy a czasami i dłużej.
Koszenia, które odbywają się przy drogach krajowych i wojewódzkich realizują
firmy, które wygrały te koszenia w drodze przetargu. W tym roku koszt koszenia pobocza
(drogi krajowe) za 1m2 kosztuje 19 gr. PZD ma 1.100 km poboczy (tj. ponad 1 mln m2).
Jeżeli byśmy w drodze przetargu wyłonili firmę, to za jednokrotne koszenie musielibyśmy
zapłacić 190 tys. zł. Za taką kwotę można kupić bardzo dobry ciągnik, który kosztuje około
100 tys. zł, kosiarkę bijakową, która kosztuje 30 tys. zł oraz środki finansowe na płace dla
dwóch kierowców, którzy pracuje przez cały rok i są do wszelkiej dyspozycji. Oczekiwania
takie, że można zlecić pracę na zewnątrz, zamówić, są bardzo iluzoryczne. Najtańsze są
prace, które wykonuje się siłami własnymi (np. remont mieszkania we własnym zakresie
i innych przedsięwzięciach). Jeżeli PZD będzie uzbrojony w odpowiednie środki techniczne
i finansowe, to przy obecnym potencjale ludzkim, którym dysponujemy jesteśmy w stanie
całkiem nieźle utrzymywać nasze drogi powiatowe. Priorytetem są inwestycje.
Janusz Babiński – Pan Dyrektor dużo mówił nt. przepisów, natomiast nie usłyszałem
odpowiedzi, kiedy w gminie wiejskiej Szczecinek rozpocznie się koszenie poboczy. Prawdą
jest, że powiat szczecinecki dużo inwestuje w skali innych powiatów i zauważam to.
Natomiast muszę stwierdzić, że drogi co roku są w gorszym stanie. Trzeba je remontować. To
nie są wielkie pieniądze.
Włodzimierz Fil – to są bardzo wielkie pieniądze.
25
Janusz Babiński – w m. Barkowo można kupić gotową masę w workach, nie kosztuje to
drogo. Jeżeli Dyrektorowi brakuje już środków finansowych w miesiącu maju, na tego
rodzaju działania, to myślę, że czas to zmienić i w przyszłorocznym budżecie na remonty
należy przeznaczyć wyższą kwotę. Państwo Radni, apeluję do Zarządu Powiatu, aby
w projekcie budżetu na rok 2008 przyjąć wyższą kwotę, ponieważ są to tak naprawdę
niewielkie sprawy, a przez to ocenia się cały powiat. To, że budowana jest droga w m.
Brzeźno, to tylko cieszą się mieszkańcy Brzeźna. Natomiast w gminie mówi się źle
o drogach, bo są niewykoszone ich stan jest fatalny. Droga Stare Wierzchowo-Drężno, jako
gospodarz tej gminy chciałbym powiedzieć, że o wiele gorszą mamy drogę między
m. Dębowo – Janowo – Jelenino - Mosina. Te drogi są w bardzo złym stanie. Droga zapada
się z roku na rok. Sporadycznie jest remontowana. Należałoby sprawdzić pomiar ruchu na
drodze Kazimierz – Drężno. Ostatnio ruszył ciężki sprzęt, droga ta w tej chwili bardzo dobrze
się spisuje, to byłyby wyrzucone pieniądze.
Włodzimierz Fil – na trasie Mosina - Kucharowo w stronę do Juchowa, niestety, aż tak
ciężki sprzęt nie jeździ.
Janusz Babiński – to nie jest ta droga. Droga w m. Jelenino.
Włodzimierz Fil – na drodze w m. Jelenino nie jeździ, aż tak ciężki sprzęt. Na trasie Stare
Wierzchowo – Drężno – Stępień, jeżdżą ciężkie zestawy jeżdżą ciężkie zestawy, które ważą
ponad 40 ton (25 ton ładunku plus masa pojazdu). Jeżeli przed Drężnem, w najbliższym
czasie zawali się mostek na rzece Gwda, to Wójt się przekona, czy faktycznie drogę tę trzeba
robić, czy nie. Nie można postawić znaku ograniczającego prędkość, tonaż itp. Są propozycje
postawienia znaków ograniczających tonaż. Jeżeli mówimy o rozwoju powiatu, działalności
gospodarczej, to z drugiej strony, możemy spotkać się z zarzutem, że pozamykaliśmy drogi
i chcemy rozwijać powiat. Musimy szukać złotego środka, żeby sprawy te rozwiązywać.
Droga Kazimierz - Drężno, Stare Wierzchowo jak również droga Drzonowo-Drężno-Porost,
są to drogi alternatywne dla 2 dróg krajowych. Musimy patrzeć na system komunikacyjny
powiatu.
Informacje, które dotarły do mnie w ostatniej chwili, to takie, że opony już zostały
dowiezione. Jeszcze dziś zostaną zamontowane. Pobocza będą natychmiast koszone. Na
terenie gminy wiejskiej Szczecinek pozostały 3 drogi. W m. Wierzchowo, Gałowo w stronę
Dalęcina. W dniu 2, 3 lipca br. koszenie winno zostać zakończone. Jednakże trawa rośnie tak
szybko, że na drogach, przy których pobocza były koszone w pierwszej kolejności, kosiarki
znów powinny tam wjeżdżać.
Masa na zimno, która pakowana jest w worki, kupowana w Barkowie (Powiatowy
Zarząd Dróg korzysta), jedna tona tej masy kosztuje 500 zł.. Kupowana jest w sezonie
zimowo-wiosennym, jak również późną jesienią, wtedy kiedy są już takie warunki pogodowe,
które nie pozwalają remontować dróg grysami na sucho. Jest to droga technologia, są to duże
środki finansowe. Na niewielką dziurę trzeba zużyć 2-3 worki takiej masy. Musimy liczyć
pieniądze, które dostajemy w miesięcznych transzach. Aby rozliczyć się z w wykonawcami,
czy zapłacić za materiały musimy rozkładać płatności, tak aby zmieścić się w 1/13.
Radni otrzymali pisemną informację, która stanowi załącznik nr 8 do protokołu.
Przewodnicząca
Rady
–
czy
Wójt
jest
usatysfakcjonowany
odpowiedzią.
Janusz Babiński – chciałbym aby dokonać pomiaru ruchu w Starym Wierzchowie. Droga
jest w bardzo dobrym stanie, gdyby ją remontować, to byłoby to wyrzucenie pieniędzy.
26
Włodzimierz Fil – od skrzyżowania z drogą nr 11 do Starego Wierzchowa jest w bardzo
dobrym stanie. Spełnia standardy drogi powiatowej. Natomiast od Starego Wierzchowa do
Kazimierza do Białego Boru jest to droga wąska, która ma 3,5 m asfaltu. Pobocze nie jest
mocno zniszczone. Ma bardzo newralgiczny punkt, podkreślam raz jeszcze, to mostek na
rzece Gwda w Drężnie, który obserwujemy z dużym niepokojem. Jest projekt przebudowy
tego mostku. W ramach dokumentacji na przebudowę tego odcinka drogi - koszt przebudowy
mostku - w granicach 230-250 tys. zł. Uczestnicząc w tegorocznym kongresie zarządców
dróg powiatowych, który miał miejsce na przełomie maja i czerwca w Nidzicy, w którym
uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Transportu, gdzie każdego roku, ostatnimi laty
udaje się nam pozyskiwać dodatkowe środki na inwestycje drogowe, zapadła propozycja żeby
w jednym z najbliższych lat (prawdopodobnie ta rezerwa będzie utrzymana) zrobić tzw.
rokiem mostowym. Zgłaszane byłyby tylko inwestycje mostowe. Być może wtedy będziemy
wnioskowali o środki na mosty w naszym powiecie. W powiecie jest kilka mostów, w tym
jeden drewniany. Most jest położony w uroczym miejscu, na przesmyku dwóch jezior.
Korzystają z niego turyści, którzy na pewno będą tutaj przyjeżdżali po promocji powiatu, jaką
przedłożyli przedstawiciele SAPIK-u.
Dorota Chrzanowska – poddała pod głosowanie ww. informację.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 13
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie przyjęła informację w sprawie funkcjonowania
Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku – sprawozdanie z realizacji zadań inwestycyjnych
w 2006 r.
- która stanowi załącznik nr 8 do protokołu.
Za zgodą Przewodniczącej Rady 3 Radnych opuściło obrady sesji (Henryk Wiech; Janusz
Leszko; Krzysztof Zając). Obecnych jest 13 Radnych.
Przewodnicząca Rady ogłosiła przerwę w obradach sesji od godziny 12:45 – 13:00.
ad. 9 Podjęcie uchwał w sprawie:
1)
założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im.
Oskara Langego w Białym Borze
Dorota Chrzanowska – poprosiła Radnych aby w podstawie prawnej omawianego projektu
uchwały dokonali poprawki zmiany zapisu - wystąpił błąd literowy. Wpisany jest punkt 12,
winien być 11 (punkt 12 nie występuje w ogóle w numeracji). Następnie poddała pod
głosowanie dokonanie zmiany cyfry na właściwą, czyli 11.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 12
- 0
- 0
27
Rada Powiatu dokonała poprawnego zapisu w treści podstawy prawnej projektu uchwały
w sprawie założenia szkoły Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół
im. Oskara Langego w Białym Borze.
Następnie odczytała ww. projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie głosu. Ponadto
poinformowała, iż do projektu uchwały dołączono akt założycielski oraz Statut Technikum
Hodowli Koni w Białym Borze. Nikt z Radnych głosu nie zabierał. Przewodnicząca Rady
poddała pod głosowanie omawiany projekt uchwały (BO 0046-1-76/07)
który stanowi załącznik nr 9 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 12
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/75/2007 w sprawie założenia szkoły
Technikum Hodowli Koni wchodzącego w skład Zespołu Szkół im. Oskara Langego
w Białym Borze - która stanowi załącznik nr 10 do protokołu.
Radna Beata Ceglarz za zgoda Przewodniczącej Rady opuściła obrady sesji. Obecnych 12
Radnych.
2)
zmiany uchwały nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi
Nieruchomości Powiatu Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej
jednostki
Dorota Chrzanowska – odczytała ww. projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie
głosu. Nikt nie zabierał głosu. Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały Nr
BO 0046-1-74/07 – który stanowi załącznik nr 11 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 13
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/76/2007 w sprawie zmiany uchwały
nr XXXIV/293/2005 w sprawie utworzenia Zakładu Obsługi Nieruchomości Powiatu
Szczecineckiego oraz nadania pierwszego statutu tej jednostki
- która stanowi załącznik nr 12 do protokołu.
Na salę obrad wrócił nieobecny Radny Henryk Wiech. Obecnych 13 Radnych.
3)
wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007
Dorota Chrzanowska – odczytała ww. projekt uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie
głosu. Nikt nie zabierał głosu. Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały Nr
BO 0046-1-73/07 – który stanowi załącznik nr 13 do protokołu.
28
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/77/2007 w sprawie wprowadzenia
zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007
- która stanowi załącznik nr 14 do protokołu.
Na salę obrad wrócił nieobecny Radny Janusz Leszko. Obecnych 14 Radnych.
4)
wprowadzenia zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007
Dorota Chrzanowska – odczytała projekt ww. uchwały. Za zgodą Radnych nie odczytywała
treści załączników do omawianego projektu. Ponadto poinformowała, iż należy dokonać
zmiany zapisu miejscowości: jest Grzybkowo, winno być: Przybkowo. Jest to błąd
techniczny. Poprosiła Radnych o dokonanie poprawy tego zapisu w projekcie uchwały
(w kilku miejscach). Poprosiła Starostę o zabranie głosu.
Krzysztof Lis - 950 tys. zł – to kwota pozyskana z Ministerstwa Infrastruktury w formie
dotacji celowej na inwestycje. Są to środki, które pozyskano na zasadzie dużego wkładu pracy
i lobowania. Z 6 wniosków, które zostały złożone przez powiaty z województwa
zachodniopomorskiego, byliśmy powiatem, który uzyskał największą kwotę w tym zakresie.
W związku z czym starosta złożył serdeczne podziękowania Dyrektorowi PZD
Włodzimierzowi Filowi oraz jego zastępcy Markowi Ziomkowi serdeczne podziękowania –
to ich ogromne zaangażowanie przyczyniło się do pozyskania takich środków.
Przewodnicząca Rady poddał pod głosowanie ww. projekt uchwały (BO 0046-1-75/07) –
który stanowi załącznik nr 15 do protokołu.
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/78/2007 w sprawie wprowadzenia
zmian w budżecie Powiatu Szczecineckiego na rok 2007
- która stanowi załącznik nr 16 do protokołu.
5)
uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku
Dorota Chrzanowska – poinformowała, iż komisje stałe Rady Powiatu opiniowały zmiany
w sprawie Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku. Radni
podczas posiedzeń komisji otrzymali drugą wersję projektu Regulaminu. Zmiany te były
przez komisje stałe Rady przedyskutowane. Przewodnicząca odczytała omawiany projekt
uchwały. Poprosiła Radnych o zabieranie głosu.
Weronika Korenicka – czy schemat organizacyjny jest gotowy?
29
Zofia Białkowska – Sekretarz Powiatu - jest gotowy.
Dorota Chrzanowska – poddała pod głosowanie omawiany projekt uchwały - Nr BO 00461-78/07 – który stanowi załącznik nr 18 do protokołu.
(Pierwsza wersja projektu Regulaminu tj. projekt uchwały w sprawie uchwalenia regulaminu
Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku - stanowi załącznik nr 17 do
protokołu).
W głosowaniu jawnym oddano głosów:
za
przeciw
wstrzymało się od głosu
- 14
- 0
- 0
Rada Powiatu jednomyślnie – podjęła uchwałę nr X/79/2007 w sprawie uchwalenia
Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Szczecinku
- która stanowi załącznik nr 19 do protokołu.
ad. 10 Odpowiedź Starosty na interpelacje i zapytania radnych
Krzysztof Lis - w odpowiedzi na interpelacje zgłoszone przez Radnego Mariusza Kielinga
wyjaśnił, iż: na interpelacje dotyczącą stanu dróg (w uzupełnieniu )odpowie Włodzimierz Fil
– Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku.
W sprawie braku możliwości wykonywania badań lekarskich przez sportowców,
posiadam kompletną dokumentację. W tej sprawie odbyłem kilka posiedzeń, spotkań łącznie
ze sportowcami i szefami klubów sportowych, z dyrektorem szczecineckiego szpitala oraz
Adamem Dziurą, który posiada specjalizację w zakresie poradnictwa sportowego. Na bazie
pewnych ustaleń i analiz, 5 czerwca br. wystąpiłem do dyrektora Zachodniopomorskiego
Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia „z prośbą o zawarcie kontraktu
z Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej w Szczecinku na prowadzenie
Poradni Medycyny Sportowej w powiecie szczecineckim. Podmiot, który do tej pory
prowadził poradnię - Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia Lekarska, przestała od
1 czerwca br. świadczyć usługi w tym zakresie. W związku z pilną potrzebą uruchomienia
poradni i deklaracją SP ZOZ Szczecinek dotyczącą prowadzenia ww. usług wnoszę
o dokonanie cesji z jednoczesnym zwiększeniem ilości porad – dotychczasowy limit
zabezpieczał potrzeby zawodników sportowych z funkcjonujących w powiecie klubów oraz
szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgminazjalnych tylko w 15%.
Biorąc pod uwagę fakt, iż warunkiem udziału we wszelkiego rodzaju zawodach
sportowych jest posiadanie aktualnego badania lekarskiego wykonanego przez specjalistyczną
poradnię, proszę o pilne podjęcie decyzji w powyższej sprawie”. Do tego pisma dołączone
zostało stanowisko dyrektora szczecineckiego szpitala, iż na bazie szpitala uruchomi taką
poradnię sportową. Jednocześnie przedstawiłem wykaz wielkości kontraktów w sprawie
poradni medycyny sportowej na terenie województwa zachodniopomorskiego, w którym
Szczecinek miał 10.998 zł. Jest to nieporównywalne do wszystkich powiatów w skali całego
województwa. Dla przykładu: Kołobrzeg – 55.159,20 zł; Koszalin – 91.650 zł; Wałcz ma
2 kontrakty – 65.066,70 zł oraz na kwotę 423.300 zł (jeden z nich dotyczy Ośrodka
Przygotowań Olimpijskich); Szczecin – 150.000 zł.
14 czerwca br. otrzymałem odpowiedź od Dyrektora Zachodniopomorskiego
Narodowego Funduszu Zdrowia, w którym Dyrektor informuje mnie, „że Poradnia Medycyny
30
Sportowej w 2007 r. kontraktowana była na poziomie województwa, a nie powiatu. Zatem
świadczenie w wzmiankowanym zakresie w powiecie szczecineckim mogą być
zabezpieczone przez jednostki powiatów ościennych - wałeckiego oraz koszalińskiego.
Zakontraktowane świadczenia w powyższych powiatach przekraczają wskaźniki
zabezpieczeń medycyny sportowej wojewódzkie i krajowe (szczególnie powiatu wałeckiego).
Wskaźnik zabezpieczenia świadczeń w zakresie poradni medycyny sportowej w przeliczeniu
na 10 tysięcy mieszkańców w województwie zachodniopomorskim jest jednym
z najwyższych w Polsce.
Ponadto Oddział informuje, że z przyczyn formalno-prawnych nie można obecnie
przenieść w drodze cesji praw i obowiązków wynikających z umowy w zakresie medycyny
sportowej z Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej, ponieważ umowa została
rozwiązana z dniem 31 maja 2007 r.
Wykonanie świadczeń w zakresie poradni medycyny sportowej w województwie
zachodniopomorskim jest monitorowane w ciągu całego okresu rozliczeniowego
i w przypadku pojawienia się nie wykonań w innych jednostkach oraz ewentualnego
pozyskania środków finansowych z Centrali NFZ Oddział rozważy zakontraktowanie
dodatkowych świadczeń w powyższym zakresie w drodze konkursu ofert”. Można
powiedzieć, że Pan Dyrektor rozumie tę sytuację. W Wałczu jest tak dużo kontraktów, to
dobrze by było aby uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych,
kluby sportowe, czyli cała drużyna piłkarska pojechała do Wałcza, albo do Koszalina, po to,
by się zbadać.
28 czerwca br. wystąpiłem ponownie do dyrektora Zachodniopomorskiego Oddziału
Wojewódzkiego NFZ. – treść pisma „Zarząd Powiatu Szczecineckiego w nawiązaniu do
Państwa negatywnej odpowiedzi na nasz wniosek dotyczący zakontraktowania Poradni
Medycyny Sportowej w powiecie szczecineckim ponownie wnosi o zakontraktowanie tych
świadczeń.
Rozwiązanie umowy na świadczenia z zakresu medycyny sportowej z WSPL
w Szczecinku skutkuje niewykonaniem tych świadczeń, na które powołuje się zastępca
Dyrektora ds. Medycznych z NFZ. Naszym zdaniem jest to okoliczność skłaniająca do
rozpisania konkursu ofert. Ponadto informujemy, iż biorąc pod uwagę czas i koszt związany
z dojazdem sportowców z naszego terenu do odległych o 70 km poradni w Wałczu czy
Koszalinie, zmuszeni jesteśmy do rozważenia możliwości uruchomienia poradni
w Szczecinku, na zasadach pełnej odpłatności, ponieważ koszt dojazdu do tych poradni
będzie równoważny lub wyższy, niż koszt odpłatnego świadczenia wykonanego na miejscu”.
W tej sprawie uważam, podjęto wszystkie możliwe kroki. Będę chciał, o ile będzie to
możliwe, gdy pismo to dotrze do Dyrektora, poprosić o spotkanie pana Dyrektora w tym
zakresie. Niemożliwym jest abyśmy dowozili około 1000 sportowców, o takiej ilości badań
mówili nauczyciele i szefowie klubów. Badania takie należy wykonać 2 razy w roku i w tej
sytuacji proponuje się jechać do Wałcza czy Koszalina. Trzeba mieć chyba sporo wyobraźni
aby taką propozycję złożyć. Powrócę do rozmów z dr U.Mejer w tym zakresie, aby
przynajmniej w doraźnych sprawach takie działania uruchomić i taką deklarację Panu
Radnemu składam.
Audycja samorządowa – świetny pomysł. Pani Dyr. Katarzyna Oleś zajmuje się
przygotowaniem części materiałów. Sądzę, że audycja taka jest potrzebna. Nam się wydaje tj.
wójtowi, burmistrzowi, staroście, przewodniczącej Rady, czy radnym, że wiemy na ten temat
wszystko, jak my wiemy, to inni też powinni wiedzieć. Często też spotykam się z sytuacją, że
do nas wpływa skarga na burmistrza, wójta. W każdy czwartek przyjmuję interesantów,
ludzie przedstawiają swoje problemy, skargi. Bywa tak, że dotyczą one wójta. Wyjaśniam, że
nie mam wpływu na takie sprawy, ponieważ nie leżą w moich kompetencjach. Ludzie
są zdziwieni. Właściwy organem do rozpatrzenia skarg na Starostę jest Rada Powiatu – a nie
31
wojewoda czy wójt. Natomiast nadzór prawy posiada wojewoda. Przyjmuję propozycję
M.Gacy. Należy opracować formę w jakiej ma ta audycja przebiegać (wywiad, pogadanka,
czy forma pytań prowokacyjnych, które byłyby w tej dyskusji uruchamiane), ale jednocześnie
zapraszam Państwa również do uczestniczenia w takich programach. Magazyn samorządowy
emitowany jest przez Telewizję „Zachód” i „Gawex”. W większości przypadków Państwo
spotykacie się z informacją – a co ty tam radny możesz? Osoby, które szły do Rady Powiatu
z określonymi założeniami, być może, że Państwo zastanawiacie się – jaki ja mam wpływ, na
cokolwiek. W zakresie tym, program taki jest potrzebny. Jeżeli ktoś z Państwa chciałby
w takich programach uczestniczyć, proszę o pozostawienie informacji Biurze Rady Powiatu.
Postaramy się takie działania uruchomić. Spróbujemy pomyśleć, jak mówić o samorządności
aby do wielu osób taka informacja docierała. Radna Irena Kubisa zgłosiła wniosek. Proszę
zapisać w protokole – mieszkańcy gminy Grzmiąca wnoszą sprawę aby przedstawić problem
związany z funkcjonowaniem punktów badania mięsa na terenie powiatu szczecineckiego.
Problem ten dotyczy m.Grzmiąca. Punkt badania mięsa mieści się w Szczecinku – czynny:
poniedziałki, środy, piątki. Istnieje zainteresowanie mieszkańców, aby uruchomić taki punkt
w m. Grzmiąca, czy Krosino. Są tam uprawnieni lekarze weterynarii, ale zgodnie
z kompetencjami decyzje takie wydaje Powiatowy Lekarz Weterynarii. Wniosek
z uzasadnieniem złożę u Powiatowego Lekarza Weterynarii w Szczecinku.
Przewodnicząca Rady poinformowała Radnych o decyzji Wojewody
Zachodniopomorskiego dotyczącej zatwierdzenia wniosku związanego z restrukturyzacją
długów w SP ZOZ w Szczecinku, w nawiązaniu do tego pisma informuję, iż w roku ub.
przyjęty i wprowadzony został program, który uzyskał 1.410 mln zł pożyczki nisko
oprocentowanej. Na etapie wprowadzania programu obowiązywała ustawa, która mówiła,
50% kredytu może zostać umorzone po zatwierdzeniu programu i spłacie części zobowiązań.
W między czasie ustawa została zmieniona i okazało się, że 70% zostanie umorzone, a 30%
należy spłacić. Dzięki czemu szczecinecki szpital będzie nie będzie musiał zwracać całości
pożyczki. Warto było skorzystać z tego programu, dzięki czemu poprawi się płynność
finansowa szczecineckiego szpitala.
W uzupełnieniu do interpelacji zgłoszonej przez Radnego M.Gacę na poprzedniej sesji
w sprawie kursu, który organizował Powiatowy Urząd Pracy „Podstawy florystyki
i bukieciarstwa” do pisemnego wyjaśnienia mojej interpelacji Radny wniósł dodatkowe
pytania uzupełniające, które dotyczyły - ich treść „w uzupełnieniu informacji Radny M.Gaca
oczekuje dodatkowych informacji w formie pisemnej dotyczących:
sposobu wyboru firmy szkolącej - Pomorskiej Akademii Kształcenia Zawodowego Spółka
•
z o.o. w Słupsku,
dopuszczalności stosowania kryteriów przyrzeczenia pracy dla abiturientów kursu
•
stosowanych przy wyborze firmy prowadzącej zajęcia praktyczne z kursantami,
wyspecyfikowania argumentów, którymi kierowała się Pomorska Akademia Kształcenia
•
Zawodowego Spółka z o.o. w Słupsku zapraszając do współpracy kwiaciarnię „Glorioza”,
przy ul. Polnej, której właścicielką jest Pani Barbara Gwardecka.
W ślad za tym, wystąpiłem, by w sposób szczegółowy udzielono mi odpowiedzi na te pytania.
Jednocześnie skierowałem komplet dokumentów do Przewodniczącej Rady w sprawie
interpelacji, prosząc „jeżeli Pani Przewodnicząca uzna za stosowne proszę o przedstawienie
tych dokumentów Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w celu sprawdzenia procesowania przy
organizacji kursu i wyboru wykonawcy”. W nawiązaniu do mojego wystąpienia zostałem
w sposób pisemny poinformowany przez Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy –Wiesława
Kosmalę, do pisma złożone jest też wyjaśnienie (18 czerwca br.) złożone przez Dyrektora
Pomorskiej Akademii Kształcenia Zawodowego – Bogdana Szczypka.
W odpowiedzi na pismo dotyczące interpelacji złożonej przez M. Gacę na sesji w dniu
22 maja br. informuję, że wyboru firmy, której zlecono realizację szkolenia pn. „Podstawy
32
florystyki i bukieciarstwa” dokonano na podstawie art. 66, w związku z art. 5 ust.1 pkt 1
ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych. Art. 66 mówi, że
zamówienie z wolnej ręki to tryb udzielenia zamówienia, w którym zamawiający udziela
zamówienia po negocjacjach tylko z jednym wykonawcą. Art. 5 ust. 1 wymienia natomiast te
rodzaje usług, przy zamawianiu których zamawiający może między innymi, nie stosować
przesłanek wyboru trybu zamówienia z wolnej ręki, wymienionych a art. 67 ustawy
o obowiązku informowania o tych przypadkach Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych”.
Zamówienie zostało udzielone z wolnej ręki, czyli nie procedowano w sprawach wyłonienia,
jednego, drugiego czy trzeciego podmiotu. Natomiast zgodnie z ustawą „Prawo zamówień
publicznych” złożono zamówienie, tej i tylko tej firmie. Czy można było inaczej?
Oczywiście, że można było. Można było zapytać dwóch, trzech firm i taka procedura mogła
być uruchomiona. Dyrektor PUP nie skorzystał z tej możliwości, która pozwalałaby mu na
ewentualne uzyskanie dwóch, trzech, czy nawet czterech ofert w tym zakresie. Chcę
podkreślić, że w tym obszarze nie złamał prawa. Mógł skorzystać z kilku ofert, nie skorzystał.
Dopuszczalności stosowania kryteriów przyrzeczenia pracy dla abiturientów kursu
stosowanych przy wyborze firmy prowadzącej zajęcia praktyczne z kursantami –
„właścicielka kwiaciarni, której Pomorska Akademia kształcenia Zawodowego w Słupsku
zleciła prowadzenie zajęć, złożyła oświadczenie, w którym wyraża możliwość zatrudnienia
po szkoleniu dwóch jego uczestników. Taki rodzaj deklaracji nie jest kryterium, które
decyduje o udzieleniu zamówienia (podstawowe kryterium to program szkolenia). Stanowi
jednak dodatkowy, ważny argument przemawiający na korzyść firmy, ponieważ jednym
z celów szkolenia jest zdobycie zatrudnienia przez osoby je kończące. Branie przez
zamawiającego takiej deklaracji pod uwagę, uważam za jak najbardziej zasadne”. Natomiast
według oświadczenia i informacji, którą złożył Dyrektor nie było to kryterium, które było
warunkiem udzielenia zamówienia na dokonanie przeprowadzenia tego szkolenia.
Wyspecyfikowania argumentów, którymi kierowała się Pomorska Akademia
Kształcenia Zawodowego Spółka z o.o. w Słupsku zapraszając do współpracy kwiaciarnię
„Glorioza”, przy ul. Polnej, której właścicielką jest Pani Barbara Gwardecka – w związku
z tym, wystąpiłem z pismem do zainteresowanych. Zostało złożone wyjaśnienie przez ten
podmiot, który był podmiotem wybranym przez Dyrektora bez procedury konkursowej.
PAKZ w Słupsku w trakcie przygotowań do realizacji szkolenia „Podstawy florystyki
i bukieciarstwa” określiła kryteria, jakie powinny cechować zarówno osoby odpowiedzialne
za prowadzenie zajęć jak również warunki lokalowe w jakich powinny odbywać się zajęcia.
Za priorytetowe uznaliśmy przede wszystkim bezpośredni dostęp do materiałów
szkoleniowych w postaci kwiatów ciętych i doniczkowych jak również wszelkich dodatków
niezbędnych do ich dekoracji. W związku z powyższym oczywistym wydaje się być fakt, iż
zajęcia powinny być przeprowadzone bezpośrednio w kwiaciarni – hurtowni o odpowiednim
metrażu i zapleczu socjalnym. Osoba odpowiedzialna za prowadzenie zajęć tak praktycznych
jak i teoretycznych powinna posiadać niezbędne doświadczenie w prowadzeniu zajęć
dydaktycznych oraz umiejętność przekazywania wiedzy w sposób zrozumiały dla wszystkich
uczestników szkolenia. Dodatkowym priorytetem była gotowość zatrudnienia jednego lub
dwóch uczestników kursu. Tak określone kryteria posłużyły nam jako wzorzec w trakcie
poszukiwania zarówno osoby jaki i miejsca przeprowadzenia szkolenia. Biorąc pod uwagę
wszystkie powyższe czynniki uznaliśmy, że kwiaciarnia – hurtownia pani B.G. jest
odpowiednim miejscem do przeprowadzenia szkolenia, albowiem zapewniało bezpośredni
i szybki dostęp do niezbędnych materiałów szkoleniowych oraz posiada niezbędne zaplecze
umożliwiające przeprowadzenie zajęć praktycznych i teoretycznych z podstaw bukieciarstwa
i florystyki. Pani B.G. z wieloletnim stażem w detalicznej i hurtowej sprzedaży kwiatów
wielokrotnie gościła w swoich placówkach praktykantów szczecineckich szkół średnich,
w związku z czym posiada kwalifikacje i wiedzę niezbędną do przeprowadzenia zajęć
33
z kursantami. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż pani B.G. wyraziła chęć zatrudnienia jednej
lub dwóch osób uczestniczących w szkoleniu. W związku z powyższym uznaliśmy, że jest to
najlepsza z możliwych ofert na szczecineckim rynku gwarantująca odpowiednia formę
i poziom prowadzonych zajęć”. Było to wyjaśnienie złożone przez PAKZ w Słupsku.
Sprawdziłem wszystkie dokumenty i faktem jest, że ta osoba, to co podkreślane było
w wymaganych dokumentach, według oceny Radnego M.Gacy, nie posiada kwalifikacji
takich, które byśmy określili, iż musi mieć kwalifikacje pedagogiczne do kształcenia, to jest
niewątpliwie fakt, jeżeli chodzi o tą osobę. Natomiast jej doświadczenie, które przytacza
podmiot organizujący szkolenie w postaci praktyki i wieloletni staż, być może był podstawą
do rozważenia wyboru tego, a nie innego podmiotu do przeprowadzenia szkolenia.
Reasumując, można było wybrać inną firmę. Można było wziąć kilka ofert i być może
faktycznie poziom tego szkolenia mógłby być całkiem inny, nawet tańszy. Nie zrobiono tego.
W tym zakresie zbadałem procedury, nie złamano prawa. Chciałbym tez jednoznacznie
powiedzieć, na bazie tej, dogłębnej analizy, którą w przypadku tego kursu wykonaliśmy
i zapytania Radnego M.Gacy, dosyć mocno przedyskutowaliśmy problem związany
z wykorzystywaniem środków finansowych i tak naprawdę wypływem pieniędzy poza powiat
szczecinecki niekoniecznie wiedząc jaki to będzie poziom szkolenia, jaki podmiot będzie to
szkolenie wykonywał i jaki zafunduje efekt szkolenia. W dniu 2 lipca br. odbywa się Walne
Zgromadzenie Funduszu Poręczeń Kredytowych (powiat szczecinecki jest udziałowcem tego
funduszu) i chcielibyśmy aby dokonać zmiany w Statucie tego Funduszu, tak aby głównym
organizującym, zabiegającym o środki podmiotem na obszarze naszego powiatu w zakresie
kursów, szkoleń zarówno jeżeli chodzi o Powiatowy Urząd Pracy jak i program operacyjny
Kapitał Ludzki było to Stowarzyszenie, inaczej mówiąc na bazie tego Stowarzyszenia
zabiegalibyśmy ośrodki finansowe na kursy i szkolenia. Składalibyśmy oferty do PUP
i wykonywalibyśmy większość tych szkoleń również na bazie tego, co jest związane
z funkcjonowaniem naszych jednostek oświatowych, w zakresie spraw technicznych,
dotyczących szkoleń: spawalniczych, stolarskich, kowalskich, czy innych, chcielibyśmy
mocno wykorzystać Zespół Szkół Nr 5 i funkcjonujący przy tej szkole warsztat. Natomiast
w innych obszarach, śmiem twierdzić, że mamy dobrą i pewnie lepszą bazę niż
niejednokrotnie podmioty, które obce, które proponują nam te kursy. Trzeba powiedzieć, że
to działanie zostało podjęte poprzez dogłębną analizę, do której w jakiś sposób zmobilizował
nas Radny M.Gaca, za co chciałbym w takiej formie podziękować, ten nie robi błędów, co nic
nie robi. Natomiast warto jest analizować, sprawdzać i warto jest wnosić poprawki aby, to co
się proponuje było w lepszym standardzie i lepszej jakości.
Przewodnicząca Rady – zapytała Radnego M.Gacę, czy chce zabrać głos w tej sprawie?
M. Gaca nie zabierał głosu.
ad. 11 Zamknięcie sesji
Wobec zrealizowania porządku obrad, Przewodnicząca Rady o godzinie 1400
zamknęła sesję.
Ponadto życzyła wszystkim obecnym udanego wypoczynku w okresie wakacji.
Protokołowała
Bożena Łukowska