Media Monitoring

Transkrypt

Media Monitoring
Media Monitoring
TEMAT
DATA
ECzechy
MEDIA MONITOROWANE
Prasa drukowana
PRZYGOTOWANO DNIA
09.07.2010
Monitoring zawiera przegląd oraz pełne brzmienie wiadomości z wybranego tematu
NEWTON Media © 2010, Polska
www.newtonmedia.pl
Przegląd wiadomości 3.7.2010 - 9.7.2010
ECzechy
9.7.2010
Chroń swojego jak siebie samego.................................................................................................................. 5
9.7.2010
Dziennik Gazeta Prawna str. 13 Magazyn
ECzechy
Paweł Rożyński
POCIĄG POD SPECJALNYM NADZOREM ..................................................................................................... 8
9.7.2010
Gazeta Wyborcza str. 2 Wrocław
ECzechy
MARIA KUSZ
Czeski kłopot Orlenu może powrócić ............................................................................................................. 9
9.7.2010
Rzeczpospolita str. 7 Ekonomia i rynek
ECzechy
BARTŁOMIEJ MAYER
8.7.2010
Blokada krótkiej sprzedaży............................................................................................................................. 9
8.7.2010
Dziennik Gazeta Prawna str. 19 Rynki i finanse
ECzechy
Małgorzata Kwiatkowska
Ekspress gospodarczy ................................................................................................................................. 10
8.7.2010
Nasza Polska str. 7 Gospodarka
ECzechy
WM
Jesienią nadejdzie fala zwolnień .................................................................................................................. 11
8.7.2010
Parkiet str. 8 firmy
ECzechy
BAM
Zarząd Apatora spokojny o wyniki ............................................................................................................... 12
8.7.2010
Parkiet str. 6 firmy
ECzechy
Sebastian Krawczyk
PKB rośnie, ale nieco wolniej ....................................................................................................................... 12
8.7.2010
Zielony Sztandar str. 5
ECzechy
TH
7.7.2010
W Pionkach będą nowe miejsca pracy ......................................................................................................... 14
7.7.2010
Echo Dnia str. 3 Radom
ECzechy
Janusz PETZ
LUDZIE I STANOWISKA ................................................................................................................................ 15
7.7.2010
Rzeczpospolita str. 11 Ekonomia i rynek
ECzechy
ab
Odreagowanie spadków................................................................................................................................ 15
7.7.2010
Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek
ECzechy
CEZARY ADAMCZYK
Przegląd wiadomości
2
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
6.7.2010
Koncern stać na zakup Energi ...................................................................................................................... 16
6.7.2010
Parkiet str. 6 firmy
ECzechy
DWOL
Pusty pistolet................................................................................................................................................. 17
6.7.2010
Polska Dziennik Zachodni str. 26 Sport
ECzechy
Rafał Musioł
To musi się stać, aby kurs skoczył o 10 proc. ............................................................................................. 17
6.7.2010
Puls Biznesu str. 24 Inwestor
ECzechy
Adrian Boczkowski
Czeski napęd dla kursu ................................................................................................................................. 18
6.7.2010
Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek
ECzechy
bam
Inwestorzy wzięli wolne ................................................................................................................................ 19
6.7.2010
Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek
ECzechy
SERGIUSZ SACHNO
Ściągawka przedsiębiorcy ............................................................................................................................ 20
6.7.2010
Rzeczpospolita str. 1 Ściągawka przedsiębiorcy
ECzechy
5.7.2010
PGE: Atom zgodnie z planem, ale tylko z Energą ........................................................................................ 32
5.7.2010
Dziennik Gazeta Prawna str. 13 Rynki i finanse
ECzechy
Maciej Szczepaniuk
Energa wyceniana na 8–9 miliardów ............................................................................................................ 33
5.7.2010
Parkiet str. 1 Strona tytułowa
ECzechy
TRF, AŁA, BCH
Prywatyzacja o szczególnym znaczeniu ...................................................................................................... 33
5.7.2010
Parkiet str. 2 temat dnia
ECzechy
BCH, AŁA
Strategiczne projekty inwestycyjne GAZ-SYSTEM S A ............................................................................... 34
5.7.2010
Wiadomości Naftowe i Gazownicze str. 14 Wieści z polskich firm
ECzechy
3.7.2010
Cięcia nie wpłyną na nasz region ................................................................................................................. 37
3.7.2010
Parkiet str. 10 Finanse/gospodarka - kraj
ECzechy
TGS, BLOOMBERG
Rząd planuje zrównoważyć finanse ............................................................................................................. 37
3.7.2010
Parkiet str. 10 Finanse/gospodarka - kraj
ECzechy
BAM
Przegląd wiadomości
3
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Nowy czeski rząd Petra Necasa planuje zmniejszenie deficytu .................................................................. 37
3.7.2010
Rzeczpospolita str. 3 Ekonomia i rynek
ECzechy
bam
Przegląd wiadomości
4
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
ECzechy
9.7.2010
Chroń swojego jak siebie samego
9.7.2010
Dziennik Gazeta Prawna str. 13 Magazyn
Paweł Rożyński ECzechy
Protekcjonizm poprawia nastrój na chwilę, potem wpędza w depresję
Wbrew ustaleniom kolejnych szczytów gospodarczych i głośnym zapowiedziom walki z protekcjonizmem, ten
wciąż rośnie w siłę.
O ile w czasie Wielkiej Depresji z lat 30. zamykano granice dla zagranicznych towarów, podnosząc cła, tym
razem chroni się własny rynek przed konkurencją z zagranicy po cichu, wywierając „na firmy presję moralną”.
Zabranie nam przez Włochów produkcji Fiata Panda to tylko wierzchołek góry lodowej.
– Protekcjonizm jest jak narkotyk, który na chwilę poprawia nastrój, lecz później wpędza w depresję –
zauważył w kwietniu brazylijski prezydent Luiz Inacio Lula da Silva, były związkowiec i były zwolennik
protekcjonizmu. Niestety, i o narkotykach wszyscy wiedzą, że są szkodliwe, ale liczba ich amatorów nie maleje,
a w trudnych czasach – lawinowo rośnie.
W czasie obecnego, najgorszego od 80 lat kryzysu, zastosowano już łącznie 650 środków chroniących
własny rynek, a liczba takich działań rośnie z kwartału na kwartał – twierdzi śledząca wszelkie objawy
protekcjonizmu organizacja Centre for Economic Policy Research.
Dzieje się tak, mimo że 15 listopada 2008 r. na kluczowym szczycie G20 światowe potęgi zobowiązały się do
unikania protekcjonizmu jak ognia.
Zwalniając tysiące pracowników czy obcinając pensje w sektorze publicznym, rządy muszą się wykazać
dbałością o interesy własnej gospodarki. Choć nie zawsze rozumieją ją właściwie. Zdaniem Wandy Dugiel z
Katedry Integracji Europejskiej warszawskiej SGH średnio co drugi dzień ogłasza się na świecie nowe środki
zakłócające handel i chroniące własny rynek. Do najczęściej stosowanych należą pakiety pomocy finansowej,
subsydia eksportowe, postępowania antydumpingowe, cła wyrównawcze oraz podwyżki taryf celnych.
A może być jeszcze gorzej. – Jeśli kryzys wróci, to ze zdwojoną siłą powróci protekcjonizm – mówi Robert
Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha.
Protekcjonizm co drugi dzień Przed widmem totalnego protekcjonizmu świat stanął w końcu 2008 r. po
bankructwie Lehman Brothers, w czasie najostrzejszej fazy kryzysu, kiedy rządy w popłochu musiały ratować
zwłaszcza sektor finansowy. USA wydały blisko 550 mld dol. na wykup toksycznych aktywów i przejmowanie
udziałów w zagrożonych bankach. Zastrzegały przy tym, że pomoc nie może być użyta dla ratowania
zagranicznych spółek córek. W ubiegłym roku w działaniach protekcyjnych doszło do zmiany lidera wśród
biorców. Nowym stał się przemysł motoryzacyjny. Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i
Rozwoju (OECD) w Ameryce koncerny samochodowe, głównie GM i Chrysler, otrzymały 17,4 mld dol. pomocy.
Europa zresztą nie pozostała pod tym względem w tyle.
Kryzys spowodował, że szybko postępująca liberalizacja handlu stanęła w miejscu. Komisarz ds. handlu
Karel De Gucht oskarżył niedawno prezydenta Baracka Obamę o protekcjonizm i zablokowanie ciągnących się
od 2001 r. światowych negocjacji w ramach tzw. rundy Doha, której jednym z celów jest ułatwienie krajom
biednym dostępu do rynków zachodnich: – Nie wiemy, czego dokładnie chcą Stany Zjednoczone, ale na pewno
nie chcą iść naprzód w negocjacjach – powiedział.
Od stycznia 2009 r. Unia wprowadziła np.
subsydia eksportowe na masło, sery i mleko w proszku, nie przejmując się zbytnio tym, że jeszcze w 2005 r.
zobowiązała się na konferencji ministerialnej wHongkongu do niestosowania takich instrumentów polityki
handlowej.
Na świecie zaczęły się mnożyć postępowania antydumpingowe, głównie w krajach rozwiniętych, kończące się
nakładaniem ceł. Na przykład USA jesienią ubiegłego roku nałożyły antydumpingowe cła na wart 2,6 mld dol.
rocznie import chińskich rur stalowych. Rosja podniosła cła importowe na samochody osobowe i ciężarowe,
Indie – na niektóre produkty stalowe, Korea Płd. – na import oleju.
Byłoby znacznie gorzej, gdyby nie uzgodnienia w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO), których
przynajmniej na razie państwa starają się nie łamać. Zdaniem Angela Gurrii, szefa OECD, wolny wzrost
gospodarczy w połączeniu z wysokim bezrobociem i deficytami budżetowymi stanowi świetną pożywkę dla
nastrojów protekcjonistycznych. – Robi się strasznie. Jest zbyt wiele palców gotowych pociągnąć za spust –
powiedział niedawno na konferencji w Pekinie.
Pełne brzmienie wiadomości
5
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Politycy i ekonomiści wiedzą już jednak, że chronienie własnego rynku za pomocą barier celnych to
broń obosieczna. Sięgnęli po nią Amerykanie w 1930 r., niedługo po rozpoczęciu się Wielkiego Kryzysu. Ustawa
Hawley-Smoot Tariff Act przewidywała zwiększenie przez Amerykę ceł na ponad 20 tys. importowanych do
USA towarów, z których niektóre wzrosły aż o 100 proc. Kalkulacja była taka: podniesienie ceł powoduje, że
krajowe towary stają się bardziej konkurencyjne, a ponieważ wtedy klienci właśnie je wybierają, rośnie
produkcja i po kryzysie. Problem w tym, że inne państwa odpowiedziały natychmiast podobnymi krokami, co
doprowadziło do wojny handlowej i drastycznego spadku wymiany towarów. W latach 1929 – 1934 światowy
handel zmniejszył się o dwie trzecie, pogłębiając Wielką Depresję.
Na tej fali Wielkiego Kryzysu wypłynął Adolf Hitler. Załamanie handlu było też olbrzymim bodźcem do
poszukiwania samowystarczalności gospodarczej i „przestrzeni życiowej” przez Niemcy i Japonię. To dlatego
po wojnie zliberalizowano handel w kolejnych rundach w ramach najpierw organizacji GATT, a potem WTO.
– Należy pamiętać, że ten prawdziwy i nieskoordynowany protekcjonizm rozpoczął się dopiero w drugim
i trzecim roku Wielkiego Kryzysu i wtedy doszło do największego załamania w handlu – dodaje Wanda Dugiel z
Katedry Integracji Europejskiej warszawskiej SGH. – Właśnie mamy trzeci rok obecnego kryzysu.
Zabrać im tę fabrykę A jednak można stosować protekcjonizm, nie łamiąc porozumień handlowych lub je tylko
naginając. Są na to sposoby. Pierwszy to zmusić własne firmy, by produkowały w kraju macierzystym. „Jeśli
dajemy pieniądze przemysłowi samochodowemu na restrukturyzację, nie chcemy potem słyszeć, że w
Czechach otwarto nową fabrykę” – tymi słowami francuski prezydent Nicolas Sarkozy rozpętał burzę na
początku ubiegłego roku. Zażądał od francuskich koncernów, by w zamian za 9 mld euro pożyczki przenosiły
produkcję z powrotem do Francji. Pomysł ten oburzył zwłaszcza wspomniane Czechy, gdzie znajdują się
fabryki Peugeot-Citroen.
Tym razem się nie udało. Czesi umiejętnie sprawę nagłośnili i szczyt Unii Europejskiej w marcu
ubiegłego roku ogłoszono wielkim triumfem europejskiej solidarności nad narodowym egoizmem. Poklepując się
po plecach, unijni przywódcy obiecywali sobie pogrzebanie jakichkolwiek tendencji protekcjonistycznych, a
czeski premier Mirek Topolanek, który wcześniej najmocniej atakował Sarkozy’ego, zastrzegał się: „W Unii nie
ma ani jednego przypadku protekcjonizmu”. Linie do produkcji aut pozostały w Czechach.
Skoro okazało się, że nie można z otwartą przyłbicą, teraz działa się po cichu, wywierając na koncerny
„presję moralną”. W lutym tego roku Carlos Ghosn, szef Renault, został wezwany przez francuskiego ministra
przemysłu, by wytłumaczyć się z doniesień prasowych o tym, że produkcja Renault Clio 4 miałaby się odbywać
w fabryce w tureckiej Bursie, a nie we Flins koło Paryża. Kiedy tłumaczył, że we Francji koszty robocizny są zbyt
wielkie, usłyszał, iż rząd zastanowi się, czy nie zwiększyć swego udziału w Renault z 15 do 20 czy 25 proc., by
uzyskać większy wpływ na koncern. Kierownictwo firmy szybko zapewniło, że przynajmniej część produkcji
pochodzić będzie spod Paryża. Wycofało też produkcję modelu Clio ze Słowenii, a auta dostawczego Traffic z
Hiszpanii.
Co się udało Czechom, nie udało się Polsce.
Wgrudniu ubiegłego roku naciskane przez włoskich polityków na czele z Silvio Berlusconim kierownictwo Fiata
ujawniło plany zabrania fabryce w Tychach produkcji nowego Fiata Panda i przeniesienia jej pod Neapol, co
jest krokiem samobójczym dla koncernu, bo podniesie koszty. Chyba że Fiat dostanie za to po cichu pomoc
rządową. – Czy widział ktoś, by przenosić produkcję aut na Zachód z Europy Wschodniej? – pytał w wywiadzie
dla jednej z włoskich gazet prezes koncernu Sergio Marchionne.
Włochy muszą się jednak liczyć z radykalizującymi się nastrojami społecznymi i żądaniami ochrony
miejsc pracy. Kiedy kierownictwo Fiata oponowało, przypomniano mu, że „od drugiej wojny światowej firma
otrzymała od państwa równowartość obecnej sumy 500 miliardów euro”.
Możemy się pocieszać, że upiekło się nam przed rokiem, gdy nowy, kanadyjsko-rosyjski inwestor
przejmował od GM fabryki Opla w Europie. Warunkiem pożyczki od rządu niemieckiego było utrzymanie miejsc
pracy na miejscu. Zagrożony był natomiast zakład w Gliwicach. Na szczęście, niespodziewanie GM zmieniło
zdanie, wycofało się z transakcji i kierując się rachunkiem ekonomicznym zwolniło 10 proc. pracowników
wNiemczech, zamiast w Polsce.
Najbardziej głośne działania protekcjonistyczne dotyczą fabryk samochodów, bo branża ta zatrudnia w
Europie 10 mln osób. Ale zagrożone są nawet słodycze. Były premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown naciskał
na amerykański koncern Kraft Food Cadbury, by nie przenosił swojej fabryki zWysp do Polski. Specyfikacja pod
samolot Rynek chroni się również, zlecając zamówienia własnym fabrykom. Nie można tego robić wprost, więc
trzeba ustawić przetarg. Tak było w przypadku wartego 40 mld dol. kontraktu na dostawę 179 wielkich
samolotów cystern amerykańskim siłom powietrznym. Kiedy wygrało konsorcjum zorganizowane przez
właściciela europejskiego Airbusa z jego modelem A330, a przegrał Boeing, w USA zapanowała konsternacja.
Mówiono o pozbawianiu miejsc pracy amerykańskich pracowników, a jeden z senatorów grzmiał: „Kontrakt dla
Airbusa to część europejskiego planu pobudzenia gospodarczego, finansowana przez naszych podatników”.
Takie rozstrzygnięcie uznano też za zdradę, bo w końcu chodzi o zastąpienie słynnych maszyn KC-135E, które
od czasów prezydenta Johna Kennedy’ego i wojny wWietnamie były podstawą strategicznej dominacji
amerykańskiego lotnictwa na świecie.
Pełne brzmienie wiadomości
6
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
W efekcie siły powietrzne ponowiły procedurę, zmieniając w tym roku specyfikacje dla nowego
samolotu. Szefowie Airbusa przeżyli szok. Warunki odnośnie zasięgu i pojemności idealnie pasowały do
mniejszego boeinga 767, a faktycznie wykluczały większego airbusa A330. Na znak protestu Airbus wycofał się
z przetargu, a przedstawiciele rządów Francji, Wielkiej Brytanii iNiemiec oskarżyli Departament Obrony USA o
protekcjonizm i zapowiedzieli środki odwetowe. Szczególnie wściekli byli Francuzi. – Szokujący jest fakt, że
Waszyngton, który nie przestaje prawić o wolnym handlu i protekcjonizmie, kiedy przychodzi co do czego,
kieruje się interesem narodowym – mówi Bernard Carayon, członek komisji finansowej francuskiego
parlamentu.
Zdaniem cytowanych przez „Washington Post” francuskich parlamentarzystów to „najbardziej bezczelny
przykład długoletnich tradycji Amerykanów w protekcjonizmie”. – Jeśli USA chcą być wiarygodne w swojej walce
z protekcjonizmem, nie powinny robić takich rzeczy – grzmiał prezydent Sarkozy w Londynie na wspólnej
konferencji prasowej z brytyjskim premierem Gordonem Brownem. I groził retorsjami. Kiedy w 2004 r. Unia
uznała się za pokrzywdzoną praktykami Amerykanów, nałożyła karne cła na motocykle Harleya i lalki Barbie.
Przyganiał kocioł garnkowi. Francuzi mają długą tradycję ochrony swego rynku, którą nazywają
„patriotyzmem gospodarczym”. Jeszcze przed kryzysem wUnii wybuchła awantura, gdy zablokowali przejęcie
swej firmy energetycznej Suez przez Włochów, doprowadzając do jego fuzji z państwowym kolosem w
dziedzinie produkcji gazu – Gaz de France.
Chińczycy uznali takie kombinacje za zbyt skomplikowane. Ich pomysłem na wspieranie eksporterów i
walkę z kryzysem jest utrzymywanie sztucznego, zaniżonego kursu własnej waluty. Chińczycy nic sobie nie
robią z protestów UE i Ameryki. – Unia napotyka partnerów, którzy nie chcą uszanować reguł w zakresie
ochrony środowiska, klimatu, wolności handlu i dzięki temu zyskują na konkurencyjności. Jak z nimi
postępować? To jeden z trudniejszych problemów, przed którymi stoimy – przyznaje Janusz Lewandowski,
unijny komisarz ds. budżetu.
Doszło do tego, że amerykański noblista Paul Krugmann zaczął postulować wprowadzenie ceł na
produkty chińskie w wysokości 25 proc. Niedawno grupa amerykańskich senatorów przedstawiła projekt ustawy,
która zrównywałaby „manipulacje” walutowe z subsydiowaniem eksportu i uprawniałaby rząd do podjęcia w obu
przypadkach surowych retorsji. Tyle że USA nie mogą sobie pozwolić na wojnę handlową w sytuacji, gdy
głównym nabywcą ich papierów dłużnych – dzięki którym jeszcze nie zbankrutowały – są Chińczycy. Obie
strony szachują się więc wzajemnie.
Nacjonalizm zakupowy Dr Mieczysław Szostak z Kolegium Gospodarki Światowej SGH ostrzega przed
wzrostem także innych działań protekcjonistycznych o charakterze ukrytym, w których do tej pory mistrzami byli
Azjaci. Chodzi o specyfikacje w przetargach, mnożenie wymogów sanitarnych, zezwoleń, na które trzeba
czekać miesiącami, oraz o ukryte subsydia. Z takimi działaniami ciężko walczyć, podobnie jak trudno wykryć
dumping w produkcji statków przez Koreę czy Japonię. W przypadku koreańskich czeboli, zamiast
bezpośrednio stocznie, dotację mogą dostać należące do tego samego właściciela huta, bank, ubezpieczyciel
czy któraś z fabryk dostarczających części.
Oryginalny pomysł ochrony własnego rynku bez łamania porozumień celnych wprowadziła w życie
Indonezja, ograniczając liczbę portów obsługujących przywóz towarów tylko do pięciu, co znacznie podniosło
koszty importerów.
Najlepiej jednak skłonić obywateli, by kupowali lokalne towary. W pakietach ratunkowych poszczególne
kraje, pierwotnie wprowadzały nawet zapisy, które można streścić w haśle „kupuj krajowe”. Prezydent Barack
Obama chciał, by przy projektach inwestycyjnych wykorzystywano wyłącznie amerykańską stal i inne produkty
„made in USA”. Z takich pomysłów szybko się jednak wycofywano w obawie o restrykcyjne posunięcia
partnerów handlowych. A w Europie to nielegalne. W 1984 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w
Luksemburgu stwierdził, że kraje członkowskie UE nie mogą namawiać wprost do kupowania towarów tylko
dlatego, że zostały one wyprodukowane w danym kraju.
Akcje w stylu „buy american” wciąż są jednak przeprowadzane. Tyle że nie przez rządy, a prywatne
firmy. W Polsce w lutym ubiegłego roku ruszyła akcja pod hasłem „Bądźmy dumni z polskich produktów”.
Zorganizowała ją agencja reklamowa Demo Effective Launching z fundacją Dajesz Pracę PL. – W Polsce o
zakupie decyduje głównie cena, tylko 5 – 10 proc.
klientów zwraca uwagę na pochodzenie towaru. Na Zachodzie jest to 60 – 70 proc. – mówi inicjator akcji Jacek
Sadowski. – Jednak świadomość konsumentów rośnie. Teraz polskie towary wybierają przeważnie ludzie
wykształceni, młodzi i zamożni. Czy takie działania mogą wspomóc krajowych producentów? Kiedy w 1975 r.
rząd Irlandii rozpoczął akcję „Kupuj irlandzkie”, chcąc poprawić sytuację kulejącej gospodarki, nie przyniosła
ona specjalnych efektów. Gospodarkę Zielonej Wyspy pociągnął dopiero napływ inwestycji zagranicznych w
latach 80.
Namawianie do kupowania rodzimych produktów nie jest potrzebne, jeżeli obywatele są przekonani, że
krajowe produkty są najlepsze. Tzw. etnocentryzm konsumencki jest szczególnie silnie zakorzeniony np. w
Japonii. Kiedy kilka lat temu rząd był zmuszony sprowadzić ryż z Chin, musiał ogłaszać w telewizji, że nie jest
Pełne brzmienie wiadomości
7
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
trujący i nie trzeba dodawać węgla, by go uzdatnić. A i tak nie chciano go kupować, a po zaufany krajowy
ustawiały się kolejki.
To protekcjonizm idealny, bo bez narażania się na protesty innych krajów i bez konieczności
organizowania zmasowanych kampanii.
Jednak ma swoją cenę. Za swój ryż Japończycy płacą sześć razy więcej niż mieszkańcy innych państw.
Opis zdjęcia| Koreańczycy, zamiast dotować stocznie bezpośrednio, przekazują pieniądze innym firmom
należącym do tego samego właściciela
Opis zdjęcia| Protekcjonizm jest stary jak świat *Wstarożytnym Rzymie senator Katon każdą swoją wypowiedź
w Senacie kończył słowami: ceterum censeo Carthaginem esse delendam, czyli „Poza tym uważam, że
Kartagina musi zostać zburzona”. Mówił to w interesie rzymskich kupców, dla których handlowa potęga
punickiego miasta była nie do przełknięcia. Dlatego Rzym postawił dość oryginalny warunek utrzymania pokoju:
mieszkańcy Kartaginy mieli opuścić miasto i zbudować nowe w odległości co najmniej dziesięciu mil od
wybrzeża, czyli bez portu. Kiedy go odrzucono,wojska rzymskie zrównały rywala z ziemią. *WXVII wieku
protekcjonizm, pod postacią tzw. merkantylizmu, po raz pierwszy był stosowany na olbrzymią skalę. Idea ta
polegała na uprzywilejowywaniu własnych korporacji handlowych, ochronie rynku, kupców i manufaktur.
Uznawano, że źródłem bogactwa państwa może być tylko eksport wyrobów gotowych i przewaga eksportu
nad importem. Przykładem tego był akt nawigacyjny lorda Cromwella z 1651 r., w którym zezwolono na
przywożenie towarów do Anglii tylko na angielskich statkach i krajów. Uderzało to w dominujących na
handlowej mapie Europy Holendrów i wywołało falę ciężkich wojen morskich. *Wszystko zmieniło się po 1817
r., kiedy to brytyjski ekonomista David Ricardo zaprezentował tzw. teorię przewag komparatywnych. Wynika z
niej, iż wszystkie kraje będą bogatsze, jeżeli każdy z nich skoncentruje się na produkcji tego, co mu wychodzi
najlepiej i najtaniej, a pozostałe towary sprowadzi z zagranicy. – Modę na wolny handel lansowała Wielka
Brytania. Była najsilniejsza i zainteresowana lokowaniem swoich produktów za granicą. *Wkońcu XIX wieku
nastąpił nawrót do protekcjonizmu. Kolejne kraje wprowadzały taryfy celne, chcąc chronić swój rozwijający się
przemysł – tłumaczy Wojciech Morawski, kierownik Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej SGH. Zwraca
uwagę, że jednym z powodów wojny secesyjnej w USA były różnice interesów między przemysłową Północą,
zainteresowaną ochroną przed towarami brytyjskimi, a rolniczym Południem, które chciało wolnego handlu i
dostępu swojej bawełny na rynki europejskie. Ostatecznie wygrała Północ i protekcjonizm. Era protekcjonizmu i
wojen celnych (Polska najpoważniejszą stoczyła w latach 20. z Niemcami) skończyła się wraz z II wojną
światową. Źle by było, gdyby teraz wróciła, choćby w sposób ukryty.
POCIĄG POD SPECJALNYM NADZOREM
9.7.2010
Gazeta Wyborcza str. 2 Wrocław
MARIA KUSZ ECzechy
Miało być tak: wsiada my w Szklarskiej Porębie do pociągu, gawędzimy sobie miło ze współtowarzyszami ipo 25
kilometrach podróży wysiadamy wczeskim Korenovie. Albo wysiadamy wcześniej, w Harrachovie i szusujemy
sobie - jeśli to akurat zima - na nartach. Jeśli lato, jak teraz, łazimy po górkach tudzież sączymy z lubością
słynne czeskie piwa. Tak miało być, bo tak było 65 lat temu - w czasach, gdy nas ani Czechów po obu stronach
granicy nie było. I samej granicy nie było. Teraz wprawdzie jest bezgraniczna Unia Europejska, ale jak się
okazuje, nie eliminuje ona wszystkich ograniczeń. Choć ta właśnie Unia da nam na ów wspaniały projekt 3 mln
euro, a braciom Czechom prawie 700 tys. Za tę kasę wyremontowaliśmy stare tory. Ale po nich nie pojeździmy.
W ubiegły piątek ze Szklarskiej Poręby do Korenova przy dźwiękach fanfar wyjechał pociąg pełen dostojnych
polskich oficjeli z wicemarszałkiem, europosłem, posłanką, starostą, radnymi sejmiku i ambasadorem Polski w
Czechach. Jednak po stronie czeskiej nikt ich nie powitał (pisaliśmy o tym wczoraj w „Tygodniku zDolnego
Śląska“, dodatku do „Gazety Wyborczej Wrocław“). Dlaczego w Korenovie nie było odpowiednio ważnych dla
polskiej delegacji Czechów? Wyjaśnił to w czeskiej telewizji Martin Sepp, przedstawiciel lokalnych władz z
Liber ca, który odmówił uczestnictwa w uroczystej inauguracji linii. - Uważamy za niestosowny udział w
przedsięwzięciu, z którego nie będzie mógł korzystać zwykły pasażer - mówił pan Sepp. Zwykły pasażer,
którego czeskie władze, jak widać, szanują, nie pojeździ tą linią, gdyż samorząd naszego województwa nie
zadbał o to, żeby stacje czeskie i polskie miały sformalizowaną łączność. Zgodnie z przepisami dzisiaj pociąg
może dojechać tylko do Jaku szyc. Żeby oficjele mogli pojechać tylko ten jeden raz, wymyślono specjalny
jednodniowy regulamin, który legalizował ten przejazd. Dlaczego, mimo że od lat 90. entuzjaści tego połączenia
o nie zabiegali, a od 2008 roku rzecz wziął w swoje ręce marszałek województwa, nikt nie pomyślał o
podpisaniu stosownego porozumienia z Czechami? Wrozbrajający sposób już po inauguracji tłumaczył to
Roman Głowaczewski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, który wyjaśniał, że nic się nie da załatwić, bo
Pełne brzmienie wiadomości
8
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
w poniedziałek iwe wtorek Czesi właśnie obchodzą narodowe święto i nikt tam nie pracuje, mają po prostu długi
weekend. Najpierw więc była przejażdżka, a potem miały być uzgodnienia. Ale - jak wynika ze słów naszego
rodaka - wina jest po stronie Czechów, którzy świętują akurat wtedy, gdy my chcemy budować prawdziwą
unijną wspólnotę. Czesi są odmiennego zdania: o transgraniczny ruch miały zadbać marszałkowskie Przewozy
Regionalne, które nawet opublikowały odpowiedni rozkład jazdy dla tego pociągu. Poszukiwania kozła ofiarnego
trwają, lśnią w słońcu wyremontowane tory, spikerka czeskiej telewizji informację o nowym połączeniu, którego
nie ma, zaczyna od słów: „Velkávlaková blamáž“ (po naszemu: „wielki kolejowy blamaż“).
Spikerka czeskiej telewizji informację o nowym połączeniu, którego nie ma, zaczyna od słów: „Velkávlaková
blamáž“ (po naszemu: „wielki kolejowy blamaż“)
Czeski kłopot Orlenu może powrócić
9.7.2010
Rzeczpospolita
str. 7 Ekonomia i rynek
ECzechy
BARTŁOMIEJ MAYER
TRANSAKCJE Sąd w Luksemburgu zwiększa szansę Agrofertu w milionowym w sporze z polską spółką
Sąd w Luksemburgu wydał korzystne dla czeskiego Agrofertu orzeczenie w sprawie przeciw Komisji
Europejskiej. Na jego podstawie Agrofert (który miał przed laty odkupić część spółek z grupy Unipetrolu,
przejętej przez Orlen) mógłby uzyskać dostęp do dokumentów dotyczących zakupu za ponad 400 mln euro
Unipetrolu przez polską spółkę.
Wyrok zapadł w środę. Sędziowie uznali, że KE postąpiła niesłusznie, uniemożliwiając przed czterema
laty wgląd do dokumentów dotyczących czeskiej transakcji Orlenu.
– Nie mamy jeszcze decyzji luksemburskiego sądu na piśmie, ale sądzę, że dzięki niej teraz otrzymamy
w końcu dostęp do dokumentów – mówi mecenas Radek Pokorny, przedstawiciel prawny Agrofertu, którego
słowa cytuje gazeta „Hospodarske Noviny”. – Wydane orzeczenie potwierdza nasze przypuszczenia, że strona
trzecia może uzyskać w Brukseli prawo dostępu do dokumentów dotyczących akwizycji – dodał. Inaczej sprawę
widzi Orlen. – Orzeczenie nie oznacza, że Agrofert automatycznie uzyska dostęp do żądanych dokumentów.
Nakłada jedynie na Komisję Europejską obowiązek przeprowadzenia badania tych dokumentów z punktu
widzenia dopuszczalności ich ujawnienia, w całości lub części, i wydania nowej decyzji - podał PKN Orlen.
Agrofert (firma należąca do Andreja Babisa, multimilionera słowackiego pochodzenia) żądał dostępu do
dokumentacji, ponieważ od lat toczy z płocką spółką spór prawny. Poszło o niedopełnienie przez Orlen
warunków umowy z kwietniu 2004 r. , zgodnie z którą Agrofert miał odkupić pięć spółek z grupy Unipetrolu.
Określono w niej ceny, po jakich firmy: Agrochemie, Aliachem, Kaucuk, Paramo oraz Chemopetrol
mają zmienić właściciela. Umowę podpisano zanim jeszcze Orlen stał się właścicielem prywatyzowanego
Unipetrolu. Gdy ją kupił za ponad 400 mln euro, uznał, że wartość rynkowa pięciu spółek, jakie miał przejąć
Agrofert, jest znacznie wyższa niż uzgodniona z nim wcześniej cena. W rezultacie do transakcji z firmą Babisa
nie doszło.
Pomiędzy niedawnymi partnerami biznesowymi wybuchł więc ostry konflikt. Agrofert złożył przeciw
Orlenowi cztery pozwy do sądu arbitrażowego w Pradze. Dotychczas arbitrzy przyznali mu rację tylko w jednym
roszczeniu. Dokładnie rok temu nakazali Orlenowi zapłatę 105,6 mln euro (wtedy 460 mln zł) kary umownej
wraz z odsetkami i pokrycie kosztów postępowania. Płocka firma miała na ten cel zawiązane rezerwy. Sąd
arbitrażowy oddalił dwa kolejne wnioski, ostatnia, czwarta sprawa jest w toku. Dostęp do dokumentów
dotyczących sprzedaży Unipetrolu, może firmie Babisa dostarczyć nowych argumentów.
Orlen przypomina, że spór Agrofertu z KE i sprawa pomiędzy Agrofertem a PKN przed sądem
arbitrażowym to dwa odrębne postępowania. W kwestii tego ostatniego stanowisko płockiego koncernu nie
uległo zmianie: Orlen nie uznaje roszczenia Agrofertu. Z Andrejem Babisem nie udało się nam skontaktować. ?
Opis zdjęcia| >INWESTYCJA ORLENU NA POŁUDNIU Czeski Agrofert od prawie pięciu lat toczy wojnę z
Orlenem. Sprawa wiąże się z transakcją przejęcia Unipetrolu. ?
Opis zdjęcia| ?Andrej Babis były partner biznesowy Orlenu w Czechach
8.7.2010
Blokada krótkiej sprzedaży
Pełne brzmienie wiadomości
9
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
8.7.2010
Dziennik Gazeta Prawna
Małgorzata Kwiatkowska
str. 19 Rynki i finanse
ECzechy
GIEŁDA
Depozyt nie może rozliczyć transakcji
Nie można sprzedawać na krótko akcji CEZ i Ruchu.
Wszystko przez niedbałość funduszy.
Informacja o zablokowaniu tego typu zleceń na akcjach spółek pojawiła się wczoraj przed rozpoczęciem sesji.
Na rynku pojawiły się podejrzenia, że takie posunięcie wywołane zostało kłopotami z rozliczeniami transakcji
tzw. gołej krótkiej sprzedaży. Regulamin giełdy pozwala bowiem nawet na sprzedawanie na krótko akcji, których
inwestor nie ma na rachunku. Musi tylko zagwarantować, że będzie je miał w dniu rozliczenia, a więc w 3 dni po
transakcji. Zaczęły się spekulacje, że ktoś, kto sprzedawał akcje CEZ i Ruchu, nie znalazł chętnego do
pożyczenia akcji i nie można było rozliczyć transakcji.
Brak możliwości rozliczenia transakcji był powodem blokady krótkiej sprzedaży. Wniosek w tej sprawie
złożył Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych.
Te spekulacje rozwiał Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy, który poinformował, że chodziło
o typowe transakcje zawierane na giełdzie, a decyzje GPW i KDPW nie miały związku z rozliczeniem transakcji
krótkiej sprzedaży.
Rzeczywiście, w czwartek, kiedy zawierano nierozliczone transakcje, nie było żadnych zleceń krótkiej
sprzedaży na akcjach Ruchu i CEZ.
Udało się nam ustalić, że powodem nierozliczenia transakcji na tych dwóch spółkach był właśnie brak
akcji na rachunku w domu maklerskim, pośredniczącym w transakcji. W tej sytuacji zaczęliśmy szukać, kto jest
w stanie sprzedawać akcje, których nie ma, w zwykłych transakcjach. Okazało się, że jest to możliwe w
przypadku instytucji finansowych, takich jak fundusze emerytalne albo inwestycyjne. Przy czym te instytucje
mają sprzedawane papiery, ale trzymają je na innym rachunku.
Zgodnie z prawem fundusze swoje aktywa trzymają w banku pełniącym funkcję depozytariusza. Kiedy
chcą dokonać sprzedaży, składają zlecenie w domu maklerskim i jednocześnie informują bank o planowanej
transakcji. Potem jeszcze zlecenie transferu akcji składa biuro maklerskie, które często już zdążyło je sprzedać.
Jeśli jednak fundusz zapomni poinformować bank o zamiarze sprzedaży akcji, biuro maklerskie nie jest w stanie
otrzymać akcji potrzebnych do rozliczenia transakcji.
Jak się okazuje, fundusze często zapominają o przekazaniu odpowiednich informacji do swoich banków
depozytariuszy. - Często nie informują o tym banku tego samego dnia, tylko robią to dzień lub dwa później.
Bywa, że wystawiają zlecenie na inną liczbę akcji, niż myślały, że mają. To wszystko opóźnia transakcje.
Czasem nie zdążają z transferem papierów spółek, które są notowane także na innych niż GPW rynkach - mówi
szef działu klientów instytucjonalnych w jednym z domów maklerskich. To nie był pierwszy przypadek. - Jeśli
chodzi o zawieszenia rozliczeń, to ich liczba w różnych miesiącach bardzo się waha - mówi Dariusz Marszałek z
KDPW.
Handel na krótko na akcjach CEZ iRuchu będzie przywrócony, jeśli liczba zawieszonych rozliczeń
transakcji spadnie do poziomów wyznaczonych przez izbę rozliczeniową.
Informacja o autorze| Małgorzata Kwiatkowska, [email protected]
Ekspress gospodarczy
8.7.2010
Nasza Polska str. 7 Gospodarka
W M ECzechy
Kopalnia Silesia będzie czeska
Spółka należąca do czeskiej Energeticky Prumyslovy Holding kupuje kopalnię węgla kamiennego Silesia. W
Kompanii Węglowej podpisano umowę na warunkową sprzedaż, która zostanie sfinalizowana po wydaniu zgody
przez resort spraw wewnętrznych na kupno przez Czechów dziatek należących do kopalni.
Tauron nie wypalił, dalsze plany ministra Grada Debiut Tauronu Polska Energia na giełdzie nie okazał się
udany. Reklamowano mocno, że na Tauronie inwestor indywidualny, czyli szary obywatel, który zapisze się na
akcje tej spółki energetycznej coś tam zarobi, ale tak się nie stało. Aż 231 tys. Polaków kupiło walory Tauronu
po 5,13 zł, ich cena w pierwszym dniu notowań na zamknięciu spadła do 5,05 zł, czyli prawie o 2 proc. Kto kupił
Pełne brzmienie wiadomości
10
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
całą dostępną pulę, stracił na dzień dobry 74 zł. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby zaangażowania nie podtrzymał
Kombinat Górniczy Hutniczy Polska Miedź. Koncern skupi prawdopodobnie łącznie na rynku akcji Tauronu za
ok. 500 min zł. Minister Skarbu Aleksander Grad orzekł jednak, że debiut Tauronu na giełdzie był sukcesem,
ponieważ on zarobił, tj. z tej prywatyzacji wpłynęło do państwowej kasy 4,2 mld zł. W tym roku Grad chce
sprzedać na giełdzie samą Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Zapowiedział debiut GPW w połowie
listopada. Wybiera inwestora branżowego dla Energii, kolosa, który działa na obszarze 75 tys. km kw. (wielkość
całych Czech), eksploatuje 162 tys. km linii energetycznych, dostarcza energię elektryczną do 2,5 min
gospodarstw domowych i ponad 300 tys. firm. Ponieważ mamy okres kanikuły, do najbliższych planów Grada
dodajmy, że prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie sprzedaży dziesięciu państwowych uzdrowisk. Mają
być sprzedane w tym roku.
Nie dajmy się nabrać Drogi dolar ciągnie za sobą podwyżki, m.in. sprzętu AGD i RTV, mamy to odczuć już w
tym miesiącu, a im dalej - tym gorzej, bo ten sprzęt może zdrożeć do jesieni nawet o 20 proc. Wysoko
nakładowy "Dziennik Gazeta Prawna", pisząc o tym, sugeruje, żebyśmy rzucili się do sklepów i kupowali te
produkty, ale nie szalejmy. Dolar nie euro, Stany Zjednoczone - nie Grecja, chcąc zwiększyć eksport,
Amerykanie nie będą pchali kolanami swojego dolara do sufitu, może być wręcz przeciwnie. Telewizory i pralki,
jak dotychczas, tanieją. Artykuł wygląda na sponsorowany.
Tychy: grad złych wieści Wiadomo, że Włosi zabrali nam z Tych produkcję nowego modeju samochodu Panda
i przenieśli pod Mediolan, bo tam bezrobocie, nie licząc się z tym, że to wobec Polaków jest nie fair, ponieważ
od lat ich tu pieszczono m.in. finansowo, tymczasem Fiat Auto Poland ogłasza rzecz zdumiewającą, chce
pieniędzy z polskiego budżetu. Polacy mieliby produkować wówczas w Tychach nie żaden samochodowy hit,
jak to miałoby miejsce w przypadku nowej pandy, ale lancię ypsilon (100 tys. rocznie, tj. dwa razy mniej niż
produkują starych samochodów pand). Ale nie będzie to darmo, chcecie Polacy niszową lancię ypsilon, to
płaćcie. Fiat Auto Poland ma w tej sprawie zwrócić się o dotacje z polskiego budżetu w wysokości 40 min zł. W
Ministerstwie Gospodarki tego oficjalnie nie komentują, ale przecierają oczy ze zdumienia. Uderzeń w Tychy
jest zbyt dużo. Ford Werke, niemiecka spółka - córka koncernu amerykańskiego, może wstrzymać w Tychach
produkcję forda KA, ponieważ brakuje silników spełniających nowe normy ekologiczne typu euro 5. Zapowiada,
że chcąc, nie chcąc Ford of Europę, produkujący w Tychach forda KA na tej samej linii, na której Fiat Auto
Poland produkuje fiata 500, będzie musiał wstrzymać produkcję już we wrześniu. Kiedy ewentualnie taśmy
ponownie ruszą? Może w listopadzie albo grudniu. Okazuje się, że chociaż kontrakt na produkcję forda KA
podpisano i auto miało być z silnikiem ero 4, od przyszłego roku w Unii Europejskiej mogą być sprzedawane
tylko samochody z silnikami euro 5. Klincz. •
Jesienią nadejdzie fala zwolnień
8.7.2010
Parkiet str. 8 firmy
ECzechy
BAM
CEZ Zarząd jeszcze nie zdecydował, ile osób będzie musiało odejść z pracy
Zarząd koncernu energetycznego ma jesienią tego roku zdecydować o tym, ilu pracowników i w których
zakładach należących do CEZ-u zwolnić – podał czeski dziennik ekonomiczny „Hospodarske Noviny”.
–Wramach przygotowywania długoterminowego planu opracowujemy właśnie analizę kosztów i korzyści
wynikających z optymalizacji. Chodzi o działania, które mają być realizowane wciągu pięciu najbliższych lat –
powiedziała czeskiej gazecie Eva Novakova, rzeczniczka prasowa CEZ-u. – Sprawy te zostaną omówione w
kontekście planu biznesowego CEZ-u jesienią tego roku. Dlatego na razie nie można powiedzieć, ilu
pracowników i w jakich spółkach będzie to dotyczyć – dodała.
Program efektywności ekonomicznej, nazwany Efektivita, został ogłoszony przez prezesa koncernu Martina
Romana już w2007 r. Rok później CEZ zredukował liczbę swych pracowników o około 10 proc. Jednak w
zeszłym roku grupa w zasadzie zwolnień nie przeprowadzała. Dodajmy, że teraz w czeskich i zagranicznych
spółkach należących do energetycznego koncernu pracuje łącznie około 27 tys. osób. W Polsce czeska grupa
ma obecnie dwie spółki. Są to Elektrownia Skawina oraz Elektrociepłownia Elcho. CEZ stara się również o
zakup prywatyzowanej spółki Energa. Kurs CEZ-u spadł wczoraj w Pradze o 0,4 proc., do 878,6 koron (141,9
zł), zaś w Warszawie –o0,7 proc., do 143 zł.
27tysięcy
około tylu pracowników zatrudniają obecnie czeskie i zagraniczne spółki należące do koncernu CEZ
Pełne brzmienie wiadomości
11
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Zarząd Apatora spokojny o wyniki
8.7.2010
Parkiet
Sebastian Krawczyk
str. 6 firmy
ECzechy
Prezes i analitycy mówią zgodnie, że Apator nie będzie miał problemu z realizacją prognoz. Zła wiadomość:
eksport spada
Giełdowa spółka dobrze zaczyna III kwartał. Podpisała właśnie wartą prawie 29 mln zł umowę na wykonanie i
wdrożenie informatycznego systemu zarządzania majątkiem sieciowym wcentrali i wszystkich oddziałach
gdańskiej Energi.
Pierwsze trzy miesiące roku, naznaczone srogą zimą, przyniosły spółce spadek obrotów w porównaniu z tym
okresem 2009 r. o prawie 14 proc. (do 77 mln zł), a zaskakująco wysoki zysk netto (6,2 mln zł) był skutkiem
działań finansowych, a nie operacyjnych. Oficjalne wyniki za II kwartał będą jednak znacznie lepsze – zapewnia
zarząd Apatora.
Stabilna sytuacja Według prognozy producenta liczników energii, wodomierzy i innej aparatury pomiarowej na
koniec roku sprzedaż wyniesie 400 mln zł, a zysk netto około 40 mln zł. – Każdy kwartał powinien być lepszy od
poprzedniego. Jeśli będziemy korygować nasze założenia, to na pewno w górę – przekonuje prezes Apatora
Janusz Niedźwiecki. Szczegółów inwestorzy mogą się jednak spodziewać dopiero późną jesienią.
Erste Bank wydał dla spółki rekomendację „akumuluj” i ustalił cenę docelową akcji Apatora na 20,3 zł (18,6 zł
wczoraj). – Myślę, że spółka nie powinna mieć problemów z realizacją prognoz – twierdzi analityk Erste Banku
Piotr Łopaciuk. Zwraca też uwagę, że sytuacja firmy jest stabilna i wypracowuje ona wysokie marże. –
Negatywnie mogą na nie wpłynąć rosnące koszty siły roboczej i surowców, głównie miedzi. Jednak osłabiająca
się złotówka wzmacnia pozycję konkurencyjną przedsiębiorstwa – mówi Łopaciuk. Eksport spada Portfel
zamówień zagranicznych Apatora na najbliższe miesiące jest teraz wart około 50 mln zł. Jak podkreśla prezes
Niedźwiecki, zmienia się to dynamicznie, bo spółka żyje z wielu małych kontraktów. Ostatnio zrealizowała kilka
umów w Afryce (wartych w sumie 8 mln zł), gdzie przechodzi się na liczniki przedpłacone. Apator uczestniczy w
20 kolejnych przetargach na tym kontynencie. Mimo to udział eksportu w obrotach firmy spada. Spółka
zakładała, że powinien w tym roku wzrosnąć z 28 do 33 proc., a obniżył się o 3 pkt proc. – To głównie wina
przeciągających się lub odwoływanych przetargów w dotkniętych kryzysem krajach Unii Europejskiej –
tłumaczy prezes Niedźwiecki.
Według zarządu eksport nie jest jednak priorytetem. –Wciąż najlepsze kontrakty i najwyższe marże można
uzyskać na rodzimym rynku –mówi prezes.
Mimo to Apator, z myślą o zdobyciu nowych rynków, planuje wejście do Czech. Pierwszym krokiem ma być
zapowiadane przejęcie czeskiej spółki z branży o obrotach rzędu 20–30 mln zł rocznie. – Potencjalna
akwizycja nie powinna mieć większego wpływu na wycenę Apatora ze względu na niewielką skalę – komentuje
Łopaciuk.
Kilka dni temu Apator Mining, firma zależna Apatora, sprzedał inwestorom finansowym 1 mln akcji spółki matki
po średniej cenie 17,94 zł za sztukę, a pieniądze wypłacił wformie dywidendy Apatorowi. Przeznaczone mają
być na dużą inwestycję. Zarząd spółki nie chce na razie ujawniać jej szczegółów. We wrześniu ogłoszona
zostanie nowa strategia, zawierająca między innymi propozycje restrukturyzacji grupy i program cięcia kosztów.
Opis zdjęcia| Janusz Niedźwiecki, prezes Apatora FOT. W. SZABELSKI/FOTORZEPA
Informacja o autorze| Sebastian Krawczyk, [email protected]
PKB rośnie, ale nieco wolniej
8.7.2010
Zielony Sztandar
TH ECzechy
str. 5
W 2009 r. Polska jako jedyna w Unii Europejskiej odnotowała wzrost PKB, gdy inne kraje wpadły w recesję.
Nie wszystkie poradziły sobie z miliardowymi długami. Szczególnie zła sytuacja dotknęła Grecję, która musiała
poprosić Brukselę o pomoc. Dostała potężne wsparcie, bo państwa strefy euro bały się destabilizacji, która
spustoszyłaby inne gospodarki. Nadal jednak długi ciqżq Hiszpanii, Portugalii, Włochom, Irlandii. Na ostatnim
szczycie G20 za konieczne uznano podjęcie działań, które mają doprowadzić do znaczącej redukcji długu
publicznego. Właśnie naprawa finansów państwa ma być sposobem na wychodzenie Europy z kryzysu. Jak
dotąd idzie to, w porównaniu z USA czy Chinami, dość wolno. Szczególnie, że drastycznemu zaciskaniu pasa
Pełne brzmienie wiadomości
12
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
sprzeciwiają się zwykli ludzie, argumentując, że to nie oni są winni załamaniu gospodarczemu. Dlaczego więc
mieliby ponosić koszty wychodzenia z kryzysu.
Napęd daje konsumpcja
Zdaniem ekonomistów w 2010 r. Polska straci pozycję lidera w UE, ale nadal pozostanie wśród najlepszych
unijnych gospodarek. Ma to znaczenie, gdyż do rynków finansowych dociera sygnał, że sytuacja u nas jest
stabilna. Potwierdzają to dane GUS. W pierwszym kwartale tego roku PKB zwiększył się o 3 proc. Oznacza to,
że nadal rośnie, choć nieco wolniej niż pod koniec 2009 r., gdy notowaliśmy 3,3 proc. wzrost PKB. Ważne jest,
co głównie napędza naszą gospodarkę. Jak dotychczas tym motorem jest konsumpcja. Polacy cały czas
chętnie wydają pieniądze w sklepach. W maju sprzedaż detaliczna nawet przyspieszyła. Gospodarstwa
domowe kupują coraz więcej mebli, sprzętu TV i AGD, farmaceutyków i samochodów. Sprzedaż mebli wzrosła o
24,6 proc, a aut o 6,9 proc. Wszystko wskazuje na to, ze w następnych miesiącach ta tendencja będzie się
utrzymywała. Ludzie, którzy w powodzi utracili swój dobytek będą musieli będą część pieniędzy przeznaczyć na
zakup zniszczonych telewizorów, mebli i sprzętu AGD. Remonty domów zaczną się najwcześniej w sierpniu, bo
potrzeba czasu, by mogły wyschnąć. Niestety, nastroje konsumentów popsuli w kampanii wyborczej politycy.
Już tak bardzo zatrudnieni nie obawiają się utraty pracy, a wynagrodzenia w wielu firmach zaczynają rosnąć.
Jednak to, co słyszą w kampanii, studzi chęć do wydawania pieniędzy w sklepach. Wypowiedzi kandydatów do
urzędu prezydenta o złej sytuacji w służbie zdrowia, konieczności wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego
czy zapowiedź reformy systemu emerytalnego służb mundurowych zasiały niepokój. Mimo że ludzie nie
odczuwają pogorszenia swoich finansów już mniej pewnie patrzą w przyszłość.
Produkcja wystrzeliła w górę
Dobrym prognostykiem dla całej gospodarki jest wzrost produkcji przemysłowej. Według GUS w maju
zwiększyła się o 14 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Natomiast w stosunku do kwietnia była wyższa o
2 proc. Po zimowym załamaniu, gdy utrzymująca się niska temperatura uniemożliwiała prace budowlane,
wiosną ruszyły z kopyta. W maju produkcja budowlanomontażowa była o 17 proc. wyższa niż w kwietniu. W
najbliższych miesiącach powinna rosnąć jeszcze dynamiczniej. Na terenach powodziowych zacznie się
odbudowa zrujnowanych domów. Ludzie będą musieli kupić materiały budowlane, zatrudnić majstrów. To musi
nakręcić koniunkturę w całej branży budowlanej. Generalnie największy wpływ na rozwój produkcji
przemysłowej mają rosnące zapasy i eksport. Firmy odbudowują zapasy, bo liczą na to, że sytuacja
gospodarcza w drugiej połowie 2010 r. i w przyszłym roku będzie się poprawiać. Nie jest to czcza nadzieja.
Wyraźnie bowiem zaczęła wychodzić z zapaści gospodarka niemiecka. A ma to ogromne znaczenie dla
naszych przedsiębiorstw, które lokują na tym rynku ponad 25 proc. swojej produkcji. Ponadto aż 50 proc.
naszego eksportu do Niemiec to komponenty do produkcji. Oznacza to, że realna jest szansa na wzrost
eksportu. Zwiększa się też sprzedaż zagraniczna chemikaliów i komputerów. Dobrze radzi sobie branża
motoryzacyjna. Nie odbudował się jeszcze eksport w branży maszyn i urządzeń oraz mebli. Wszystko wskazuje
na to, że i tu powinna nastąpić poprawa.
Kredyty wolno płyną
Eksportowi sprzyjało też osłabienie złotego. To sprawiło, że nasze produkty były tańsze, z powodzeniem więc
mogły konkurować na zagranicznych rynkach. Według NBP w kwietniu eksport wzrósł o 21,5 proc, porównując
rok do roku, zaś import o 23 proc Nasze firmy więcej towarów importują, bo potrzebują tych komponentów do
produkcji. Należy przypomnieć, że to przede wszystkim eksport netto, czyli dodatni bilans handlowy, uchronił
naszą gospodarkę przed recesją. Nadal jednak wolno rośnie wartość zaciąganych przez przedsiębiorstwa
kredytów. Ani same firmy nie są skore do ich brania, ani też banki nie kwapią się do ich udzielania. Wprawdzie
w maju zadłużenie przedsiębiorstw nieco się zwiększyło, ale nie gwarantuje to, że podejmą inwestycje. Póki
co znacząco zwiększają swoje depozyty. Akumulują więc środki i nie zamierzają ich wydawać. Należy
spodziewać się dalszej stabilizacji ich finansów, czyli wzrostu płynności. Prace przy odbudowie na zalanych
przez powódź terenach oraz realizacja dużych projektów, finansowanych ze środków unijnych, wymuszą
wzrost inwestycji. Na razie firmy nie w pełni wykorzystują swoje moce produkcyjne. Ale 6 proc. z nich zaczęło
skutecznie penetrować rynki zagraniczne. 2,5 tysiąca przedsiębiorstw zaangażowało swój kapitał w 92
krajach. Działają głównie w przetwórstwie przemysłowym, handlu, w branży nieruchomości oraz w
budownictwie. Inwestują głównie w Niemczech, Czechach i Rosji, choć są i takie, które otworzyły swoje
oddziały w Nowej Zelandii, Ugandzie czy Belize. Jest to dobra polityka, gdyż pozwala firmom budować
konkurencyjną pozycję na innych rynkach, promować markę i skuteczniej sprzedawać swoje towary. Po
czterech miesiącach polskie inwestycje za granicą wyniosły 830 min euro i były o jedną czwartą wyższe niż
przed rokiem.
Pełne brzmienie wiadomości
13
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Wiele zależy od koniunktury w UE
Eksperci są zgodni, że polska gospodarka powinna rozwijać się w 2010 r. w tempie 3-3,5 proc. PKB. Takie są
też prognozy zagranicznych instytucji. Nadal napędzać ją będą potężne inwestycje infrastrukturalne,
finansowane ze środków unijnych. Duża ich część musi być wykonana bez poślizgów, bo są potrzebne na
EURO 2012. Wiele zależy od koniunktury w innych krajach unijnych. Jeśli zacznie się poprawiać, zwiększy się
chłonność ich rynków, także na towary z Polski. A to oznacza, że przedsiębiorstwa będą musiały zwiększyć
swoje moce produkcyjne. Należy oczekiwać, że ruszą wówczas z inwestycjami. Pod warunkiem że udrożniony
zostanie dostęp do bankowych kredytów. Na dobrym poziomie powinna utrzymać się konsumpcja. Minie
kampania wyborcza i politycy przestaną straszyć ludzi wypowiedziami, które burzą ich poczucie stabilizacji. Po
okresie niepewności na rynkach finansowych zaczyna napływać do nas kapitał zagraniczny. Wartość tych
inwestycji bezpośrednich wyniosła do końca kwietnia 4,4 mld euro. Jeśli nie wydarzy się nic niepokojącego, do
końca roku przekroczą one-kwotę 10 mld euro. Majowa i czerwcowa powódź wyrządziła ogromne szkody. Tylko
na Mazowszu szacuje się je na 500 min zł, w skali kraju będą to miliardy. Zdaniem opozycji w tej sytuacji
konieczna jest nowelizacja budżetu. Rząd nie widzi takiej potrzeby. Do państwowej kasy więcej wpływa
pieniędzy z podatków. Zostanie ona też zasilona wpłatą z NBP. Na usuwanie skutków powodzi rząd przeznaczył
2 mld zł z rezerwy celowej. W rezerwie tej są środki - 8 md zł - na współfinansowanie projektów unijnych.
Według rządu przeznaczenie części tych pieniędzy na pomoc w usuwaniu skutków żywiołu nie spowoduje
zahamowania inwestycji, gdyż i tak nie wykorzystano by całości zagwarantowanych w budżecie funduszy. Jest
szansa, że otrzymamy kilkaset milionów euro z Europejskiego Funduszu Solidarności. Został on utworzony po
powodzi w Niemczech i Czechach w 2002 r. Wiele inwestycji związanych z usuwaniem szkód powodziowych
rozłoży się w czasie. Część z nich będzie realizowana również w przyszłym roku. I te wydatki uwzględni nowy
budżet.
7.7.2010
W Pionkach będą nowe miejsca pracy
7.7.2010
Echo Dnia
Janusz PETZ
str. 3 Radom
ECzechy
*Na terenach po Pronicie instaluje się już firma produkująca opakowania. Być może powstanie tam także
więzienie
Jest szansa, że w Pionkach pojawi się ponad 200 nowych miejsc pracy.
Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozbudować Zakład Karny w Marynie. Z kolei na terenie zajmowanym
niegdyś przez firmę Tessitura Bresciana instaluje się czeska firma Exelsior, zajmująca się między innymi
produkcją opakowań dla przemysłu mleczarskiego.
Obie inwestycje dotyczą terenu, któr y niegdyś należał do pionkowskiej zbrojeniówki. - Ministerstwo
Sprawiedliwości poszukuje miejsc, gdzie można byłoby budować nowe zakłady karne lub powiększać już
istniejące. Resort zainteresowany jest należącą do nas 1,5-hektarową działką, która sąsiaduje z Zakładem
Karnym w Marynie. Nie mamy nic przeciwko rozbudowie zakładu karnego, zwłaszcza że jest to teren dość
znacznie oddalony od centrum miasta -mówi Marek Janeczek, burmistrz Pionek.
NIE TYLKO PRACA Według informacji jakie uzyskał burmistrz, chodzi o inwestycję, która kosztowałaby resort
sprawiedliwości od kilkudziesięciu do nawet 100 milionów złotych, a pracę w nowych obiektach więziennych
znalazłoby 100 osób.
- Jest jeszcze jedna korzyść dla nas. Na koszt Ministerstwa Sprawiedliwości zbudowano by linię
wodociągową, energetyczną i gazową. Z tej infrastruktury mogliby korzystać inni inwestorzy - mówi Marek
Janeczek.
Z kolei na terenie po byłej firmie Tessitura Bresciana instaluje się już czeska firma Exelsior.
Przypomnijmy, chodzi o teren kupiony niegdyś przez Włochów, gdzie produkowano skórę syntetyczną. Na
początku tego dziesięciolecia zakład spłonął, a włoscy inwestor zy nie odbudowali zniszczonych budynków.
Czeska firma najprawdopodobniej uruchomi produkcję opakowań dla przemysłu mleczarskiego na
początku października i będzie chciała zatrudnić około 120 pracowników. Również ta inwestycja, oprócz
poprawienia sytuacji na pionkowskim rynku pracy, niesie ze sobą inne korzyści dla miasta. Czesi musieli
bowiem doprowadzić od strony Sokołów linię gazową. To także może być atut dla inwestorów, którzy chcą
zainstalować się w Pionkach.
Pełne brzmienie wiadomości
14
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
[email protected]
Opis zdjęcia| *Burmistrz Pionek Marek Janeczek liczy na to, że już niedługo teren po byłym Pronicie będzie
Opis zdjęcia| SPRAWDZILIŚMY Zbudowana kanalizacja Na całym terenie przejętym przez miasto od upadłego
Pronitu obecnie są znacznie lepsze warunki do inwestowania niż pięć lat temu, gdy zdewastowane obiekty,
zniszczone drogi i zarośnięte działki przejmował pionkowski samorząd. Wówczas w niektórych częściach tego
terenu system kanalizacji stanowiły kanały otwarte, a czasami rowy. Część ścieków nie miała odprowadzenia do
kanalizacji, zrzucana była bezpośrednio do rzeki Zagożdżonki. Obecnie na dużej części terenu Pionkowskiego
Parku Przemysłowego Pronit jest już kanalizacja, pojawiły się nowe możliwości podłączenia obiektów do
wodociągów. Tylko w ubiegłym roku zbudowano na tym terenie 2400 metrów kanalizacji, przepompownię
ścieków oraz zamontowano 60 studzienek rewizyjnych. Łączny koszt tej jednej inwestycji wyniósł 1 milion 153
tysiące złotych.
Opis zdjęcia| terenów dochodzących prawie do centrum Pionek oraz ciepłownię, oczyszczalnię ścieków i ujęcie
wody kupiło miasto od syndyka Pronitu w 2005 roku. Wartość transakcji nie była wysoka -teoretycznie miasto
powinno było zapłacić 14 milionów złotych, jednak część należności uregulowano w ramach kompensaty
długów, jakie bankrut miał w stosunku miasta, między innymi z tytułu niezapłaconych podatków.
LUDZIE I STANOWISKA
7.7.2010
Rzeczpospolita str. 11 Ekonomia i rynek
ab ECzechy
EGON ZEHNDER INT.
Marta Kowalska-Marrodan, partner zarządzający polskiej spółki Egon Zehnder International, jednej z
największych firm executive search, od lipca kieruje biznesem grupy w Czechach i na Słowacji. Na stanowisku
szefa polskiej spółki zastąpił ją Borysław Czyżak związany z firmą od dziewięciu lat. Marta Kowalska, która
pracuje w Egon Zehnder Int. od połowy lat 90., przez ostatnie 12 lat zarządzała biznesem firmy w Polsce; na
tyle skutecznie, że w tym czasie spółka wyrosła na czołowego gracza polskiego rynku usług executive search.
Teraz Marta Kowalska skoncentruje się na rozwoju biznesu w Czechach i na Słowacji, choć będzie też
wspierać polską spółkę we współpracy z kluczowymi klientami.
INFOSYS BPO
Krystian Bestry, dyrektor zarządzający Infosys BPO Poland, polskiej spółki międzynarodowego koncernu
Infosys Technologies, będzie teraz kierował pracą wszystkich europejskich centrów grupy specjalizującej się w
usługach wsparcia biznesu. Jako dyrektor zarządzający Infosys BPO Europe Krystian Bestry będzie
odpowiedzialny za zarządzanie usługami serwisowymi europejskich centrów Infosys BPO, wdrażanie strategii
rozwoju firmy w Europie oraz pozyskanie nowego biznesu. 35-letni Bestry, absolwent Wydziału Zarządzania
Uniwersytetu Łódzkiego, karierę zawodową zaczął w firmie audytorsko-doradczej Deloitte. W 2004 r. związał
się z łódzkim centrum finansowoksięgowym Philipsa przejętym w 2007 r. przez Infosys. W 2008 r. został
dyrektorem zarządzającym centrum, które zmieniło nazwę na Infosys BPO Poland.
Odreagowanie spadków
7.7.2010
Rzeczpospolita
str. 15 Ekonomia i rynek
ECzechy
CEZARY ADAMCZYK
GIEŁDY
Nastroje na światowych rynkach się poprawiły. Ceny akcji poszły w górę, ale aktywność inwestorów jest
umiarkowana
Po dniu przerwy na Wall Street Amerykanie wrócili do gry. Od rana wycena instrumentów pochodnych na
tamtejsze indeksy sugerowała mocne otwarcie rynku kasowego. Widząc to, gracze europejscy przystąpili do
zakupów przecenionych akcji.
Przypomnijmy, że po serii spadkowych sesji trwających od 21 czerwca indeks FTS Eurofirst 300
grupujący największych emitentów Europy Zachodniej spadł o prawie 9 proc. Wczoraj indeks ten odrobił część
strat i zyskał ponad 2,6 proc. Po południu giełdy amerykańskie wystartowały na przeszło 1-proc. plusie, co
jeszcze bardziej wzmocniło giełdy europejskie.
Pełne brzmienie wiadomości
15
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Ten ruch w górę to jednak zdaniem analityków tylko odreagowanie ostatnich spadków. W sferze
makroekonomicznej nie wydarzyło się bowiem nic, co uzasadniałoby tak mocne zwyżki. Mało tego, ostatnie
dane z USA czy Chin wzmogły obawy ekonomistów o tzw. drugie dno recesji. Wczoraj poznaliśmy informacje na
temat aktywności wsektorze usług wUSA. Okazało się, że w czerwcu wskaźnik ISM spadł do 53,8 pkt, podczas
gdy analitycy oczekiwali odczytu na poziomie 55 pkt. Słabsze dane w żaden sposób nie wpłynęły negatywnie na
notowania, co pośrednio potwierdza tezę o korekcyjnym ruchu w górę.
Zresztą wystarczy rzut oka na poziom obrotów, by stwierdzić, że wczorajsze zwyżki nie mają większych
podstaw fundamentalnych. Dość powiedzieć, że podczas dwóch pierwszych sesji tego tygodnia aktywność
inwestorów europejskich mierzona obrotami była najniższa w tym roku. Ostatecznie Dow Jones i S&P 500
zyskały nieco po ponad pół proc., a Nasdaq o 0,1 proc.
Entuzjazm z giełd zagranicznych udzielił się też warszawskiemu parkietowi. WIG20 zyskał blisko 2 proc.
Giełdę w górę ciągnęły głównie akcje banków, ale również wszystkie pozostałe spółki z indeksu kończyły dzień
nad kreską.
Najnowsze informacje z rynków finansowych www.rp.pl/ekonomia
***
PRZY NIEWIELKICH OBROTACH WIG20 ZYSKAŁ PRAWIE 2 PROC.
Indeks obronił poziom lokalnych minimów wyznaczonych pod koniec maja. Odreagowanie nie powinno
trwać jednak długo, zwłaszcza że chętnych do aktywnego handlu nie ma zbyt wielu.
Bioton 5,00
BRE 4,65
GTC 3,65
Assecopol
BZ WBK
PKO BP
TP
2,19
PGE 2,13
Polimex
CEZ
1,91
PZU
1,85
Lotos 1,73
PGNiG 1,47
KGHM 1,47
Pekao 1,28
PKN Orlen
Getin 1,07
TVN
0,93
PBG 0,91
Cyfrowy Polsat
3,26
3,21
2,95
2,05
1,22
0,76
6.7.2010
Koncern stać na zakup Energi
6.7.2010
Parkiet str. 6 firmy
ECzechy
DWOL
PGE Potencjalna transakcja zdaniem Fitcha nie zachwieje ratingami
Fitch Ratings uważa, że Polska Grupa Energetyczna dysponuje wystarczającymi środkami pieniężnymi, żeby
kupić Energę, i dlatego ewentualna akwizycja nie spowoduje natychmiastowej presji na ratingi PGE.
Skarb Państwa szuka obecnie nabywcy na blisko 83-proc. pakiet akcji Energi – czwartej pod względem
udziałów w rynku grupy energetycznej w Polsce. Na krótkiej liście, oprócz PGE, znalazły się: GDF Suez,
Kulczyk Investments oraz czeskie grupy CEZ i EPH.
Pełne brzmienie wiadomości
16
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Zdaniem specjalistów Fitch Ratings, PGE może dzięki przejęciu Energi wzmocnić swój biznes. Koncern będzie
miał bardziej zrównoważoną pozycję na rynku w zakresie wytwarzania energii oraz dystrybucji i sprzedaży.
„Zwiększy również udział regulowanych przepływów pieniężnych” – czytamy w komunikacie. Równocześnie
eksperci zwracają jednak uwagę, że zakup Energi może mieć negatywne konsekwencje dla planowanego
wzrostu nakładów inwestycyjnych PGE.
Sposobem na poprawę sytuacji w tym obszarze mogłaby być sprzedaż aktywów niezwiązanych z działalnością
podstawową. Koncern może również w dużo większym stopniu niż dotąd korzystać z dźwigni finansowej, bo ma
niskie zadłużenie.
Pusty pistolet
6.7.2010
Polska Dziennik Zachodni str. 26 Sport
Rafał Musioł ECzechy
Miasto chce nam pomóc, ale pod jednym warunkiem: że zrobię porządek z czeskimi akcjonariuszami. Przecież
nie dostaniemy publicznych pieniędzy dla prywatnej spółki, w której jeden z właścicieli grozi pozostałym
licytacją! Zresztą na jednym spotkaniu prezydent usłyszał od Czechów, że nie potrzebują jego pomocy, a na
drugim, że powinien ufundować dla piłkarzy stypendia. Ludzie, przecież tak się nie prowadzi klubu - mówi
wzburzony Dariusz Kozielski, prezes Odry Wodzisław.
Szef klubu z Bogumińskiej deklaruje, że jego cierpliwość też jest już na wyczerpaniu.
- W piątek wysłałem do Czechów pismo, żeby do poniedziałku określili się, czy chcą z nami działać, i
jak to widzą. Do dziś nie ma odpowiedzi. W dodatku przedstawiciele naszych kibiców wybrali się wczoraj do
Czech na spotkanie do firmy Rovina i jak już dojechali, to okazało się, że rozmowy nie będzie. Czy to jest
poważne? Moim zdaniem to nawet nie szef firmy Zdenek Zlamal prowadzi tę dziwną grę, ale jego polscy
pełnomocnicy. W każdym razie już pracujemy nad sposobem, który pozwoli nam ominąć Czechów przy decyzji
o podniesieniu kapitału spółki - opowiada Kozielski. - Ja już od dawna mówię, że gdyby Czesi mieli dobre
intencje, to zadeklarowaliby, że przez rok nie będą dążyli do zlicytowania akcji, które wykupili jako zastaw
naszych zobowiązań, jakie mamy wobec menedżera Kazimierza Połczyńskiego. Tymczasem oni mnie straszą
licytacją, ale to jest jak przyłożenie mi do głowy pustego pistoletu, bo sprawa w sądzie będzie trwała bardzo
długo - dodaje prezes klubu.
Całkowity dług Odry wynosi obecnie ponad 8 milionów złotych. - To tak wygląda tylko na papierze.
Policzmy: 5,2 mln długu Odra miała już w 2008 roku, gdy działała jako stowarzyszenie, 2 miliony to pożyczki od
akcjonariuszy, 1,2 mln to wynik sprawy Połczyńskiego, realnych zaległości wobec US i ZUS mamy 500.000, już
spłacanych zgodnie z ugodą. Za to 1,5 mln będą nam w sumie winni Czesi, gdy wyślę im 15.07 fakturę za
kolejną ratę należną klubowi. Nie jest więc najgorzej, w naszej lidze wiele klubów ma gorzej, tyle tylko, że nie
dostaniemy już przelewów z Canal+, więc trzeba gospodarować bardziej na bieżąco - twierdzi Kozielski.
* Kontrakt z Odrą podpisał napastnik Andrzej Rybski (ostatnio Zawisza Bydgoszcz).
Opis zdjęcia| Kolejny sezon w Wodzisławiu spędzi Jan Woś (z prawej), ale na co będzie stać Odrę?
Autor zdjęcia| FOT. ANDRZEJ BANAŚ
To musi się stać, aby kurs skoczył o 10 proc.
6.7.2010
Puls Biznesu
Adrian Boczkowski
str. 24 Inwestor
ECzechy
GIEŁDA
Akcje Tauronu nie chcą drożeć. Znaleźliśmy pięć „życzeniowych” argumentów, aby to się zmieniło
W krótkim terminie karty rozdaje giełdowa koniunktura i KGHM. W dłuższej perspektywie wiele zależy jednak od
Tauronu.
Akcje Tauronu za ponad 1 mld zł kupiło od skarbu państwa w czerwcowej ofercie pierwotnej 231 tys. drobnych
inwestorów. Liczyli z reguły na szybki zysk, jak wprzypadku majowego IPO PZU (kilkanaście procent).
Tymczasem kurs energetycznego Tauronu praktycznie od razu osunął się nieznacznie poniżej ceny z oferty.
Wczoraj było to 1-1,3 proc. na minusie. To nie powinno niepokoić długoterminowych graczy, którzy mają okazję
na tańsze zakupy.
Pełne brzmienie wiadomości
17
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Tymczasem wielu inwestorów, którzy pierwotnie planowali szybkie zakończenie obecności w akcjonariacie
Tauronu, wciąż trzyma papiery, licząc na dwucyfrowy zarobek.
Co musiałoby się stać, by kurs Tauronu wzrósł o ponad 10 proc.? Przybliżamy pięć możliwych impulsów dla
dynamicznej zwyżki kursu. Pierwszy to zakupy KGHM. Miedziowy kombinat nie tylko wybuduje wraz z
Tauronem elektrownię, od której będzie kupował energię. Chce mieć również wpływ na decyzje w energetycznej
grupie, co — według zapowiedzi — umożliwi mu posiadanie 11 proc. kapitału akcyjnego (zgodnie jednak ze
statutem, jedynie skarb państwa może dysponować głosami z więcej niż 10 proc. akcji). W IPO lubińska grupa
zdołała kupić 4,9 proc. Tauronu. Herbert Wirth, prezes KGHM, wprost oświadczył, że jego intencją jest
dokupienie akcji Tauronu po „dobrej cenie”, a obecna wycena jest „bardzo atrakcyjna”.
Narazie KGHM skupił dodatkowe 0,3 proc. kapitału Tauronu. Powinien więc wyłożyć jeszcze 400-500 mln zł
(kapitalizacja Tauronu to obecnie nieco więcej niż 8 mld zł).
Jeśli kurs Tauronu rzeczywiście wydaje się okazyjny dla KGHM, to spółka powinna przystąpić do mocniejszych
zakupów. Okazje nie trwają bowiem wiecznie. To z kolei powinno oznaczać przynajmniej krótkoterminowe
wybicie notowań Tauronu. Analizując arkusz zleceń z GPW, wyraźnie widać, że popyt jest bardzo słaby (10-11
mln zł od 1 gr wczoraj około południa). Dzięki potencjalnej determinacji KGHM sytuacja diametralnie by się
zmieniła. Zlecenia kupna za niecałe 70 mln zł wystarczyłyby, by kurs Tauronu w jednej chwili skoczył o 10 proc.,
do 5,57-5,58 zł.
Część krótkodystansowców miałaby więc okazję do zyskownego opuszczenia pokładu. Późniejszy możliwy atak
podaży KGHM mógłby wykorzystać do dokończenia zakupów.
Mocny skok notowaniom Tauronu mogłoby dać również wezwanie CEZ-u na pakiet większościowy polskiej
grupy. Czesi negocjowali przecież podobno z MSP taką transakcję po 9,8 zł za scaloną akcję. Teoretycznie
można byłoby więc liczyć na premię w wysokości aż 90 proc. względem obecnego kursu. Problem w tym, że
CEZ jest właśnie w trakcie procesu zakupu Energi.
Z drugiej strony, możliwości finansowe CEZ-u ostatnio wzrosły, bo Czesi zrezygnowali ze złożenia oferty na
zakup ZE PAK. CEZ nie praktykuje jednak wezwań na akcje spółek publicznych.
Prawdopodobieństwo tego, że inaczej postąpi z Tauronem, jest niewielkie. Pewności, że wezwania nie będzie,
mieć jednak oczywiście nie można. Przy kilkudziesięcioprocentowej przebitce powodzenie wezwania byłoby
pewne. Wciąż pozostałaby jednak kwestia dogadania się z MSP, by zmienić zapisy statutu ograniczające głosy
innych akcjonariuszy do 10 proc.
Wzrost kursu Tauronu nie musi być jednak wcale spektakularny na tle porównywalnych spółek. Wystarczy, że
dobry klimat na rynkach finansowych się utrzyma, a kursy PGE i Enei będą rosły. To pociągnęłoby również
notowania Tauronu. Podobnie jak zdolności sales-traderów. Wielu brokerów ciepło wypowiedziało się przecież o
Tauronie przed debiutem i wyceniło scaloną akcję na 6-9 zł. Pierwsza rekomendacja po wejściu na GPW
pochodziła od Raiffeisena i brzmiała „kupuj” z ceną docelową 6 zł (potencjał wzrostu kursu o 18 proc.). Jeśli
Austriakom uda się przekonać do tego dużych klientów, to wchłonęliby oni sporą część podaży akcji i wyraźnie
podnieśliby kurs.
W perspektywie kilku, kilkunastu miesięcy dużo zależy w końcu od samego Tauronu. Wystarczy, że zapowiedzi
o miliardowym cięciu kosztów zaczną się sprawdzać, spółka z powodzeniem uplasuje planowane duże emisje
obligacji (w tym euroobligacji za ponad 2 mld zł), a kwartalne wyniki pozytywnie zaskoczą rynek. To nie
musiałoby być wielkim wyczynem, gdyż baza startowa efektywności spółki nie jest wyśrubowana.
Opis zdjęcia| Nie liczyć na innych: Dariusz Lubera, który od dwóch lat kieruje Tauronem, powinien próbować
pozytywnie zaskoczyć rynek efektywnością operacyjną grupy. To najpewniejszy sposób na wzrost kursu. (FOT.
WM)
Czeski napęd dla kursu
6.7.2010
Rzeczpospolita
bam
str. 15 Ekonomia i rynek
ECzechy
CHEMOSERVIS-DWORY - SPÓŁKA, O KTÓREJ SIĘ MÓWI W WARSZAWIE
Pełne brzmienie wiadomości
18
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Kurs Chemoservis-Dwory skoczył wczoraj wyraźnie tuż po godz. 13. Chwilę wcześniej spółka poinformowała o
podpisaniu listu intencyjnego w sprawie nabycia pakietu akcji czeskiej firmy z tej samej branży. Chodziło o KProtos z Kralup nad Wełtawą.
Przed południem akcje oświęcimskiego przedsiębiorstwa można było kupić za 53 gr, po południu sprzedać za 63 gr, czyli z prawie 19-proc. przebiciem. Informacji dotyczących możliwej akwizycji można się było
zresztą spodziewać.
W minionym tygodniu rada nadzorcza Chemoservisu wyraziła zgodę na podjęcie negocjacji w sprawie
zakupu zagranicznej firmy. Na rynku od jakiegoś czasu mówiło się, że może chodzić o firmę z Czech. Już
tamta informacja wywołała znaczący, bo ponad 5-proc., wzrost kursu.
Na wczorajszym zamknięciu akcjami Chemoservisu handlowano po 60 gr, czyli po cenie o ponad 13,2
proc. wyższej niż w piątek na koniec notowań. Ostatni raz kurs spółki wynosił tyle w połowie czerwca.
Inwestorzy wzięli wolne
6.7.2010
Rzeczpospolita
str. 15 Ekonomia i rynek
ECzechy
SERGIUSZ SACHNO
GIEŁDA
Przy bardzo niskich obrotach WIG20 spadł w poniedziałek poniżej psychologicznej bariery 2300 punktów
O ile na rynku walutowym można było wczoraj dostrzec wpływ wyniku wyborów prezydenckich (złoty był nieco
silniejszy niż podczas piątkowej sesji), o tyle na warszawskiej giełdzie już nie. Indeks największych spółek
wzrósł na otwarciu zaledwie o 0,10 proc., a WIG o 0,14 proc. Nieznacznie lepiej rozpoczęły dzień giełdy
zachodnioeuropejskie. Przez cały dzień inwestorzy na europejskich parkietach nie mogli się zdecydować, w
którym kierunku podążyć. Indeksy oscylowały w okolicy piątkowych zamknięć, a handel odbywał się przy
minimalnych obrotach. Główną przyczyną był wolny dzień na Wall Street za przypadające w niedzielę Święto
Niepodległości.
Wpływu na notowania nie miało także wyjątkowo ubogie kalendarium danych makroekonomicznych.
Unijny urząd statystyczny Eurostat opublikował wprawdzie majowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej, ale
były one prawie zgodne z oczekiwaniami (wzrost o 0,2 proc. wobec prognozowanego 0,3 proc.), więc giełdy nie
zareagowały. Ostatecznie WIG spadł o 0,3 proc., a WIG20 o 0,42 proc., do poziomu 2290,9 punktów, czyli
poniżej psychologicznej bariery 2300 punktów. Minimalnie lepiej zamknęły się giełdy zachodnioeuropejskie.
Obroty w Warszawie wyniosły zaledwie 550 mln zł. Wśród dużych spółek najmocniej wzrosły akcje BRE
Banku (o 1,2 proc.). Wzrost o 0,7 proc. zanotowały także akcje KGHM, choć wczoraj ogłoszono, że prawie 60
proc. górników zatrudnionych w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice opowiedziało się w referendum
za strajkiem. Związkowcy domagają się między innymi 20letnich gwarancji zatrudnienia w koncernie.
Największe spadki zanotowały natomiast akcje spółek Bioton (-4,8 proc.), PBG (-2,3 proc.) oraz Asseco Poland
(-2 proc.).
Wśród małych spółek o 13,2 proc. wzrósł kurs ChemoservisuDwory (analiza poniżej).
Najnowsze informacje z rynków finansowych www.rp.pl/ekonomia
***
INDEKS NAJWIĘKSZYCH SPÓŁEK STRACIŁ WCZORAJ 0,42 PROC.
W wolnym od pracy dniu na Wall Street także inwestorzy na GPW odpoczywali. Obroty akcjami podczas
poniedziałkowej sesji wyniosły zaledwie 550 mln zł.
BRE 1,20
KGHM 0,71
CEZ
0,64
TVN
0,56
Lotos 0,14
Polimex
PKO BP
GTC -0,09
TP SA -0,14
0,00
-0,08
Pełne brzmienie wiadomości
19
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
PKN Orlen
Getin -0,53
PZU
-0,54
Cyfrowy Polsat
BZ WBK
Pekao -0,89
PGE -1,62
PGNiG -1,74
Assecopol
PBG -2,26
Bioton -4,76
-0,49
-0,55
-0,59
-2,01
Ściągawka przedsiębiorcy
6.7.2010
Rzeczpospolita
str. 1 Ściągawka przedsiębiorcy
ECzechy
terminy
stawki
limity
Uwaga: ściągawka przedsiębiorcy na sierpień ukaże się 3 sierpnia 2010 r.
TERMINY DLA PODATNIKÓW Jeśli prowadzisz księgę przychodów i rozchodów
do 20 lipca płacisz zaliczkę na podatek dochodowy za czerwiec, jeżeli twój dochód od początku roku z
działalności gospodarczej, z najmu, z dzierżawy przekroczył kwotę powodującą obowiązek płacenia podatku
(w 2010 r.
jest to kwota 3091 zł),
i wybrałeś podatek liniowy, według stawki 19 proc., do 20 lipca płacisz zaliczkę na podatek za czerwiec
niezależnie od tego, jaki dochód osiągnąłeś od początku roku (czyli bez uwzględniania kwoty wolnej od podatku
w wysokości 3091 zł).
Jeżeli jesteś opodatkowany ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych
do 20 lipca płacisz ryczałt za czerwiec, jeżeli nie wybrałeś kwartalnej metody opłacania ryczałtu,
do 20 lipca płacisz ryczałt za II kwartał 2010 r., jeżeli wybrałeś kwartalną metodę rozliczeń.
Jeśli jesteś opodatkowany w formie karty podatkowej
do 7 lipca płacisz podatek w formie karty za czerwiec.
Jeśli płacisz VAT
do 12*) lipca składasz zgłoszenie INTRASTAT za czerwiec,
do 26**) lipca rozliczasz VAT za czerwiec.
Jeśli płacisz akcyzę
do 26**) lipca rozliczasz akcyzę za czerwiec.
TERMINY DLA PŁATNIKÓW
(PRACODAWCÓW, ZLECENIODAWCÓW) Jeśli zatrudniasz pracowników na etacie lub na zlecenie
do 20 lipca przekazujesz zaliczki od przychodów pracowników ze stosunku pracy, z pracy nakładczej i z
wypłaconych im zasiłków z ubezpieczenia społecznego za czerwiec,
do 20 lipca przekazujesz zaliczki na podatek dochodowy od wypłaconych należności innych niż ze stosunku
pracy (np. z umów-zleceń) za czerwiec.
TERMINY WPŁACANIA SKŁADEK
DO ZUS I KRUS
do 5 lipca składki na ZUS za czerwiec powinny wpłacić jednostki budżetowe, zakłady budżetowe i
gospodarstwa pomocnicze,
do 12*) lipca składki na ZUS za czerwiec wpłacają osoby fizyczne, w tym przedsiębiorcy, opłacające składki
wyłącznie za siebie,
do 15 lipca składki na ZUS za czerwiec wpłacają pozostali płatnicy,
do 31 lipca składki do KRUS za III kwartał 2010 r. wpłacają rolnicy.
TERMIN ROZLICZENIA SIĘ
Pełne brzmienie wiadomości
20
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Z PFRON
do 20 lipca pracodawcy muszą uiścić wpłaty na PFRON za czerwiec.
Uwaga: Jeżeli ostatni dzień terminu przypada na sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy, termin przesuwa
się na następny dzień po dniu lub dniach wolnych od pracy.
*) Termin przesunięty, bo 10 lipca przypada w sobotę.
**) Termin przesunięty, bo 25 lipca przypada
w niedzielę.
SKŁADKI DO ZUS ZA CZERWIEC
(WAŻNE DLA WPŁACAJĄCYCH) DLA OSÓB ROZPOCZYNAJĄCYCH PIERWSZY RAZ
DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I KORZYSTAJĄCYCH Z ULGI WSKŁADKACH Dochód deklarowany do
podstawy wymiaru składek do ZUS za czerwiec nie może być niższy niż 395,10 zł.
Składki za czerwiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 77,12 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe
23,71 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 9,68 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę
procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 29
listopada 2002 r. (DzU nr 200, poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) oraz rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42,
poz. 283); gdy stopa wynosi 1,67 proc., składka wynosi 6,60 zł.
Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł.
Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) - 233,32 zł (tj. 9 proc.).
Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku - 200,92 zł (7,75 proc.).
Składka naFundusz Pracy - osoby rozpoczynające działalność gospodarczą, korzystające z ulgi, zasadniczo
nie płacą składki na FP.
DLA OSÓB PROWADZĄCYCH DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I NIEKORZYSTAJĄCYCH Z ULGI Dochód
deklarowany do podstawy wymiaru składek do ZUS za czerwiec przez:
prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą,
twórców i artystów,
osoby wykonujące wolny zawód (np. lekarze, położne, pielęgniarki, tłumacze, nauczyciele),
wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej,
osoby współpracujące z prowadzącymi pozarolniczą działalność nie może być niższy niż 1887,60 zł.
Składki zaczerwiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 368,46 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe
113,26 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 46,25 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę
procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia z 29 listopada 2002 r. (DzU nr 200,
poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) i rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz. 283), a zakładając, że stopa
wynosi 1,67 proc., składka wynosi 31,52 zł.
Podstawa wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie może przekroczyć w czerwcu 8290,95
zł.
Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł.
Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) -233,32 zł (tj. 9 proc.).
Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku -200,92 zł (7,75 proc.).
Składka na Fundusz Pracy dla tych osób nie może być niższa niż 46,25 zł (tj. 2,45 proc.).
Składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wynosi 0,10 proc.
Kwota rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w2010 r. 94380zł.
Uwaga: W deklaracjach dla ZUS trzeba wpisać swój NIP.
SKŁADKI DO ZUS ZA LIPIEC
(WAŻNE DLA KSIĘGOWYCH) DLA OSÓB ROZPOCZYNAJĄCYCH PIERWSZY RAZ DZIAŁALNOŚĆ
GOSPODARCZĄ I KORZYSTAJĄCYCH Z ULGI WSKŁADKACH Dochód deklarowany dopodstawy wymiaru
składek doZUS zalipiec nie może być niższy niż 395,10zł.
Składki zalipiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 77,12 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe 23,71
zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 9,68 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę procentową
składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 29 listopada
2002 r. (DzU nr 200, poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) oraz rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz.
283); gdy stopa wynosi 1,67 proc., składka wynosi 6,60 zł.
Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł.
Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) -233,32 zł (tj. 9 proc.).
Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku - 200,92 zł (7,75 proc.).
Składka naFundusz Pracy -osoby rozpoczynające działalność gospodarczą, korzystające z ulgi, zasadniczo nie
płacą składki naFP.
Pełne brzmienie wiadomości
21
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
DLA OSÓB PROWADZĄCYCH DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I NIEKORZYSTAJĄCYCH Z ULGI Dochód
deklarowany dopodstawy wymiaru składek doZUS za lipiec przez:
prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą,
twórców i artystów,
osoby wykonujące wolny zawód (np. lekarze, położne, pielęgniarki, tłumacze, nauczyciele),
wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej,
osoby współpracujące z prowadzącymi pozarolniczą działalność nie może być niższy niż 1887,60 zł.
Składki za lipiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 368,46 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe
113,26 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 46,25 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę
procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia z 29 listopada 2002 r. (DzU nr 200,
poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) i rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz. 283), a zakładając, że stopa
wynosi 1,67 proc., składka wynosi 31,52 zł.
Podstawa wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie może przekroczyć w lipcu 8290,95 zł.
Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł.
Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) -233,32 zł (tj. 9 proc.).
Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku - 200,92 zł (7,75 proc.).
Składka naFundusz Pracy dla tych osób nie może być niższa niż 46,25 zł (tj. 2,45 proc.).
Składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wynosi 0,10 proc.
Kwota rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w2010 r.
- 94 380 zł.
Uwaga: W deklaracjach dla ZUS trzeba wpisać swój NIP.
SKŁADKI NA UBEZPIECZENIE SPOŁECZNE
ROLNIKÓW ZA LIPIEC Składki na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie za III kwartał
2010 r. - 108 zł.
za każdą osobę podlegającą temu ubezpieczeniu.
Składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe w lipcu
patrz tabela obok.
Uwaga: Termin uregulowania składek za III kwartał 2010 r. upływa 31 lipca 2010 r.
WYNAGRODZENIA I ŚWIADCZENIA Minimalne wynagrodzenia odstycznia2010 r.:
100 proc. - 1317 zł brutto,
pierwszy rok pracy (80 proc.) - 1053,60 zł.
Najniższe (ważne tam, gdzie w przepisach mowa jest o najniższym, a nie minimalnym wynagrodzeniu): 760 zł
brutto.
Przeciętne wynagrodzenie wgospodarce narodowej:
w I kwartale 2009 r. - 3185,61 zł
w II kwartale 2009 r. - 3081,48 zł
w III kwartale 2009 r. - 3113,86 zł
w IV kwartale 2009 r. - 3243,60 zł
w I kwartale 2010 r. - 3316,38 zł Najniższe emerytury i renty od 1 marca 2010 r.:
emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna - 706,29 zł
renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy - 543,29 zł
renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową i renta rodzinna
wypadkowa - 847,55 zł
renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową - 651,95 zł.
Kwota bazowa potrzebna do ustalenia wysokości emerytury lub renty od 1 marca 2010 r. - 2716,71 zł.
GRANICZNE KWOTY PRZYCHODU EMERYTÓW I RENCISTÓW obowiązujące w lipcu:
emerytura lub renta jest zmniejszana, gdy przychód przekroczy 2321,50 zł (70 proc. przeciętnego
miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za I kwartał 2010 r.),
emerytura lub renta jest zawieszana, gdy przychód przekroczy 4311,30 zł (130 proc. przeciętnego
miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za I kwartał 2010 r.).
Uwaga: Ograniczenia te nie dotyczą osób, które przeszły na emeryturę w powszechnym wieku emerytalnym.
KWOTY MAKSYMALNEGO ZMNIEJSZENIA OD 1 MARCA 2010 ROKU Gdy przychód osiągany przez emeryta
lub rencistę przekroczy 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ale będzie niższy niż 130 proc. przeciętnego
wynagrodzenia - emerytura, renta z tytułu niezdolności do pracy oraz renta rodzinna dla jednej osoby zostaną
zmniejszone o kwotę przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia wynoszącą od
1 marca 2009 r.:
488,67 zł - emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
366,53 zł - renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
Pełne brzmienie wiadomości
22
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
415,39 zł - renta rodzinna dla jednej osoby.
Gdy przychód osiągany przez świadczeniobiorcę przekroczy 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, emerytura
lub renta zostaną zawieszone.
ŚWIADCZENIE PRZEDEMERYTALNE Wysokość świadczeń przedemerytalnych:
od 1 marca 2010 r. - 841,17 zł.
Dopuszczalne kwoty przychodu i graniczne kwoty przychodu stosowane przy zmniejszaniu lub zawieszaniu
świadczeń przedemerytalnych od 1 marca 2010 r.:
świadczenie jest zmniejszane, jeżeli łączna kwota świadczenia przedemerytalnego i przychodu przekracza
1551,50 zł miesięcznie (jest to tzw. dopuszczalna kwota przychodu wynosząca 50 proc. przeciętnego
miesięcznego wynagrodzenia w 2009 r.),
świadczenie jest zawieszane, jeżeli kwota przychodu przekracza 2172,10 zł miesięcznie (jest to tzw. graniczna
kwota przychodu, czyli 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w 2009 r.),
świadczenie jest zawieszane, jeżeli jego wysokość (brutto) jest wyższa od 1551,50 zł miesięcznie, niezależnie
od kwoty uzyskiwanego przychodu,
roczna dopuszczalna kwota przychodu wynosi 18 618 zł,
roczna graniczna kwota przychodu wynosi 26 065,20 zł. ZASIŁEK POGRZEBOWY w lipcu - 6632,76 zł
WSKAŹNIK WALORYZACJI PODSTAWY WYMIARU ZASIŁKU CHOROBOWEGO PRZYJMOWANEJ DO
OBLICZENIA ŚWIADCZENIA REHABILITACYJNEGO
w I kwartale 2009 r. - 99,5 proc.
w II kwartale 2009 r. - 104,9 proc.
w III kwartale 2009 r. - 107,3 proc.
w IV kwartale 2009 r. - 99,5 proc.
w I kwartale 2010 r. - 97,7 proc.
w II kwartale 2010 r. - 105,3 proc.
w III kwartale 2010 r. - 106,5 proc.
KWOTY
JEDNORAZOWYCH
ODSZKODOWAŃ
Z
TYTUŁU
USZCZERBKU
NA
ZDROWIU
SPOWODOWANEGO WYPADKIEM PRZY PRACY LUB CHOROBĄ ZAWODOWĄ Od 1 kwietnia 2010 r. do 31
marca 2011 r.:
621 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu,
621 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z tytułu zwiększenia tego uszczerbku
co najmniej o 10 punktów procentowych,
10 860 zł z tytułu orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji
ubezpieczonego,
10 860 zł z tytułu orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji
wskutek pogorszenia się stanu zdrowia rencisty,
55 853 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawniony jest małżonek lub dziecko zmarłego
ubezpieczonego lub rencisty,
27 927 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawniony jest członek rodziny zmarłego ubezpieczonego
lub rencisty inny niż małżonek lub dziecko,
55 853 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są równocześnie małżonek i jedno lub więcej
dzieci zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, oraz 10 860 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania
przysługującego na każde z tych dzieci,
55 853 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnionych jest równocześnie dwoje lub więcej dzieci
zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, oraz 10 860 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania
przysługującego małżonkowi lub dzieciom,
10 860 zł, gdy obok małżonka lub dzieci do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są równocześnie inni
członkowie rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty; każdemu z nich przysługuje ta kwota, niezależnie od
odszkodowania przysługującego małżonkowi lub dzieciom,
27 927 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są tylko członkowie rodziny inni niż małżonek lub
dzieci zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, oraz 10 860 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania
przysługującego na drugiego i każdego następnego uprawnionego.
OBRÓT BEZGOTÓWKOWY Dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych zwykonywaną działalnością
gospodarczą następuje za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy wkażdym przypadku, gdy:
Pełne brzmienie wiadomości
23
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
stroną transakcji, z której wynika płatność, jest inny przedsiębiorca oraz
jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza równowartość
15 tys. euro (według średniego kursu walut w NBP ogłaszanego ostatniego dnia miesiąca poprzedzającego
miesiąc, w którym dokonano transakcji).
Dla transakcji lipcowych należy wziąć kurs euro/zł ogłoszony 30 czerwca 2010 r.
(podstawa: art. 22 ustawy z 2 sierpnia 2004 r.
o swobodzie działalności gospodarczej, obowiązuje od 21 sierpnia 2004 r.).
RYCZAŁTY SAMOCHODOWE Maksymalne stawki za jeden kilometr przebiegu pojazdów prywatnych
używanych do celów służbowych: Stawki obowiązujące od 14 listopada 2007 r.:
dla samochodu osobowego: - o pojemności skokowej silnika
do 900 cm3 - 0,5214 zł, - o pojemności skokowej silnika powyżej
900 cm3 - 0,8358 zł,
dla motocykla - 0,2302 zł,
dla motoroweru - 0,1382 zł.
RYCZAŁTY I DIETY
W PODRÓŻY SŁUŻBOWEJ Diety i inne należności zapodróże służbowe naterenie kraju wynoszą
w2010 r.:
dieta (pełna) 23 zł,
ryczałt za nocleg 34,50 zł,
ryczałt za dojazdy 4,60 zł.
ODPRAWY Z TYTUŁU
ZWOLNIEŃ GRUPOWYCH Maksymalna kwota odprawy z tytułu zwolnień grupowych w 2010 r. - 19
755 zł.
TAKSA NOTARIALNA Od 27 października 2007 r.
maksymalna stawka wynosi od wartości:
do 3000 zł - 100 zł;
powyżej 3000 zł do 10 000 zł - 100 zł + 3 proc.
od nadwyżki powyżej 3000 zł;
powyżej 10 000 zł do 30 000 zł - 310 zł + 2 proc. od nadwyżki powyżej 10 000 zł;
powyżej 30 000 zł do 60 000 zł - 710 zł + 1 proc. od nadwyżki powyżej 30 000 zł;
powyżej 60 000 zł do 1 000 000 zł - 1010 zł + 0,4 proc. od nadwyżki powyżej 60 000 zł;
powyżej 1 000 000 zł do 2 000 000 zł - 4770 zł + 0,2 proc. od nadwyżki powyżej 1 000 000 zł;
powyżej 2 000 000 zł - 6770 zł + 0,25 proc.
od nadwyżki powyżej 2 000 000 zł, nie więcej jednak niż 10 000 zł, a w przypadku czynności dokonywanych
pomiędzy osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej w rozumieniu przepisów ustawy z 28 lipca 1983 r. o
podatku od spadków i darowizn nie więcej niż 7500 zł.
Połowę tej stawki wyniesie maksymalna stawka za sporządzenie aktu notarialnego dokumentującego:
umowę zobowiązującą zawartą pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu,
umowę przenoszącą własność lub użytkowanie wieczyste, w wykonaniu umowy zobowiązującej,
umowę sprzedaży nieruchomości rolnej z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa,
umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego lub nieruchomości gruntowej zabudowanej jednorodzinnym budynkiem
mieszkalnym, dokonywaną przez Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub inne podmioty na
podstawie ustaw przyznających nabywcom bonifikaty od ceny,
umowę zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu,
umowę zbycia własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, spółdzielczego prawa do lokalu
użytkowego, prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej (prawa do lokalu mieszkalnego w
domu budowanym przez spółdzielnię mieszkaniową w celu przeniesienia jego własności na członka),
umowę zbycia ekspektatywy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, odrębnej własności lokalu lub
domu jednorodzinnego w trybie ustawy z 15 grudnia 2000 r.
o spółdzielniach mieszkaniowych (DzU z 2003 r.
nr 119, poz. 1116 oraz z 2004 r. nr 19, poz. 177 i nr 63, poz. 591),
umowę ustanowienia odrębnej własności lokalu lub przeniesienia własności domu jednorodzinnego z prawem
do gruntu, zawartych w wykonaniu umów o budowę lokalu lub domu, w trybie ustawy z 15 grudnia 2000 r. o
spółdzielniach mieszkaniowych,
umowę przeniesienia własności lokalu lub domu jednorodzinnego z prawem do gruntu przez spółdzielnię
mieszkaniową,
Pełne brzmienie wiadomości
24
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
umowę przeniesienia własności, oddania w użytkowanie wieczyste lub przeniesienia prawa użytkowania
wieczystego działki budowlanej na rzecz spółdzielni mieszkaniowej w trybie art. 35 ustawy z 15 grudnia 2000 r.
o spółdzielniach mieszkaniowych,
ustanowienie hipoteki,
przebieg licytacji lub przetargu,
przyjęcie na przechowanie pieniędzy w walucie polskiej lub obcej,
umowę zawieraną na podstawie art. 9 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (DzU z 2000 r. nr 80, poz.
903 oraz z 2004 r.
nr 141, poz. 1492),
umowę darowizny lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość, jeżeli umowa jest zawierana pomiędzy osobami
zaliczanymi do I grupy podatkowej w rozumieniu przepisów ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i
darowizn, a nabywcy są uprawnieni do skorzystania z ulgi, o której mowa w art. 16 ustawy z 28 lipca 1983 r.
o podatku od spadków i darowizn,
umowę sprzedaży samodzielnego lokalu mieszkalnego w rozumieniu art. 2 ust. 2 zdanie 1 ustawy z 24 czerwca
1994 r.
o własności lokali stanowiących odrębną nieruchomość albo budynku mieszkalnego jednorodzinnego w
rozumieniu przepisów ustawy z 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (DzU z 2006 r. nr 156, poz. 1118 i nr 170,
poz. 1217),
umowę sprzedaży nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę budowlaną w rozumieniu art. 2 pkt 12 ustawy z
27 marca 2003 r.
o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 z późn. zm.).
KOSZTY SĄDOWE
W SPRAWACH GOSPODARCZYCH
2000 zł od pozwu w sprawie o: - rozwiązanie spółki; - wyłączenie wspólnika ze spółki; - uchylenie uchwały
wspólników lub uchwały walnego zgromadzenia spółki; - stwierdzenie nieważności uchwały wspólników lub
uchwały walnego zgromadzenia spółki; - uchwalenie istnienia lub nieistnienia uchwały organu spółki;
100 zł od pozwu w sprawie z zakresu ochrony środowiska;
500 zł od pozwu: - w sprawie z umowy o przekazanie mienia w ramach prywatyzacji; - w sprawie o
unieważnienie przetargu;
1000 zł od odwołania od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także od apelacji,
skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w takiej sprawie;
500 zł od zażalenia na postanowienie prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów;
100 zł od odwołania od decyzji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, prezesa Urzędu Komunikacji
Elektronicznej, prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, a także od apelacji, skargi kasacyjnej i skargi o
stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w takiej sprawie;
50 zł od zażalenia na postanowienie prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, prezesa Urzędu Komunikacji
Elektronicznej oraz prezesa Urzędu Transportu Kolejowego;
3000 zł od skargi na orzeczenie zespołu arbitrów w sprawach zamówień publicznych.
Sposób obliczania składki
na ubezpieczenie emerytalno-rentowe rolników
za lipiec 2010 roku
Za rolnika/małżonka Kwota miesięcznej
prowadzących Podstawa składki
działalność rolniczą wymiaru za jedną osobę
w gospodarstwie (w zł)
rolnym
o pow. do 50 ha przelicz. składka podstawowa 71
= 10 proc. emerytury
podstawowej
o pow. powyżej 50 ha składka podstawowa 156
przelicz. do 100 ha + 12 proc. podstawy
przeliczeniowych wymiaru
o pow. powyżej 100 ha składka podstawowa 241
przelicz. do 150 ha + 24 proc. podstawy
przeliczeniowych wymiaru
o pow. powyżej 150 ha składka podstawowa 325
przelicz. do 300 ha + 36 proc. podstawy
Pełne brzmienie wiadomości
25
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
przeliczeniowych wymiaru
o pow. powyżej 300 ha składka podstawowa 410
przeliczeniowych + 48 proc. podstawy
wymiaru
Za rolnika/małżonka Podstawa wymiaru Składka należna
prowadzącego dodatkową
pozarolniczą działalność
gospodarczą i działalność
rolniczą w gospodarstwie
rolnym:
o pow. do 50 ha przelicz. dwukrotność składki 142
podstawowej
o pow. powyżej 50 ha dwukrotność składki 227
przelicz. do 100 ha podstawowej
przeliczeniowych + składka dodatkowa
= 12 proc. podstawy
wymiaru
o pow. powyżej 100 ha dwukrotność składki 312
przelicz. do 150 ha podstawowej +
przeliczeniowych składka dodatkowa
= 24 proc. podstawy
wymiaru
o pow. powyżej 150 ha dwukrotność składki 396
przelicz. do 300 ha podstawowej
przeliczeniowych + składka dodatkowa
= 36 proc. podstawy
wymiaru
o pow. powyżej 300 ha dwukrotność składki 481
przeliczeniowych podstawowej
+ składka dodatkowa
= 48 proc. podstawy
wymiaru
Za domownika Podstawa wymiaru Składka należna
rolnika
niezależnie od powierzchni składka podstawowa 71
gospodarstwa = 10 proc. emerytury
podstawowej
Za domownika Podstawa wymiaru Składka należna
prowadzącego
dodatkową pozarolniczą
działalność
gospodarczą
dwukrotność składki 142
podstawowej
Diety za dobę podróży zagranicznej
oraz limit na nocleg w hotelu (wybrane)
Państwo Waluta Kwota Kwota
diety limitu
na nocleg
Australia AUD 87 190
Austria EUR 45 100
Belgia EUR 45 160
Białoruś USD 45 80
Bułgaria EUR 36 80
Chorwacja EUR 36 100
Cypr EUR 33 70
Czechy EUR 33 80
Dania DKK 324 800
Pełne brzmienie wiadomości
26
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Estonia EUR 39 90
Finlandia EUR 42 135
Francja EUR 45 120
Grecja EUR 45 104
Hiszpania EUR 48 120
Irlandia EUR 45 146
Kanada CAD 67 160
Litwa EUR 33 80
Łotwa EUR 48 110
Niderlandy EUR 42 120
Niemcy EUR 42 103
Norwegia NOK 401 1200
Portugalia EUR 48 85
Rosja USD 50 130
Rumunia EUR 36 70
Słowacja EUR 33 70
Słowenia EUR 36 80
Stany Zjednoczone
Ameryki (USA) 160
USD 46
- w tym Nowy Jork
i Waszyngton 200
Szwajcaria CHF 78 160
Szwecja SEK 351 1200
Turcja EUR 33 80
Ukraina USD 48 100
Węgry EUR 33 70
Wielka Brytania GBP 32 140
Włochy EUR 42 105
Dochód pracownika zwolniony z podatku
podczas czasowego pobytu za granicą
Państwo Wa- Kwota dochodu Kwota dochodu
luta zwolniona zwolniona
za każdy dzień za cały 2010 r.
(dieta x 30 proc.) (zakładając,
że pracownik
przez cały rok
przebywa
za granicą
i w tym czasie
pozostaje
w stosunku pracy)
Australia AUD 26,10 (87 x 0,30) 9526,50 (26,10 x 365)
Austria EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365)
Belgia EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365)
Białoruś USD 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365)
Bułgaria EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365)
Chiny USD 13,80 (46 x 0,30) 5037 (13,80 x 365)
Chorwacja EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365)
Cypr EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365)
Czechy EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365)
Dania DKK 97,20 (324 x 0,30) 35478 (97,20 x 365)
Estonia EUR 11,70 (39 x 0,30) 4270,50 (11,70 x 365)
Finlandia EUR 12,60 (42 x 0,30) 4599 (12,60 x 365)
Francja EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365)
Grecja EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365)
Hiszpania EUR 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365)
Irlandia EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365)
Pełne brzmienie wiadomości
27
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Japonia JPY 2070 (6900 x 0,30) 755 550 (2070 x 365)
Kanada CAD 20,10 (67 x 0,30) 7336,50 (20,10 x 365)
Litwa EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365)
Łotwa EUR 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365)
Niemcy EUR 12,60 (42 x 0,30) 4599 (12,60 x 365)
Norwegia NOK 120,30 (401 x 0,30) 43909,50 (120,30 x 365)
Portugalia EUR 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365)
Rosja USD 15 (50 x 0,30) 5475 (15 x 365)
Rumunia EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365)
Słowacja EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365)
Słowenia EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365)
Stany
Zjednoczone
Ameryki (USA) USD 13,80 (46 x 0,30) 5037 (13,80 x 365)
Szwajcaria CHF 23,40 (78 x 0,30) 8541 (23,40 x 365)
Szwecja SEK 105,30 (351 x 0,30) 38 434,50 (105,30 x 365)
Turcja EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365)
Ukraina USD 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365)
Węgry EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365)
Wielka Brytania GBP 9,60 (32 x 0,30) 3504 (9,60 x 365)
Włochy EUR 12,60 (42 x 0,30) 4599 (12,60 x 365)
Odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych
Stawka (proc.) Okres obowiązywania
Podstawa prawna
10 od 25 czerwca 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 czerwca 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę
od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 41, poz. 654)
10,5 od 26 marca 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 marca 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 24 czerwca 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 21, poz. 268)
11 od 26 lutego 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 6 marca 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 25 marca 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 16, poz. 199)
11,5 od 28 stycznia 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 stycznia 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 25 lutego 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 9, poz. 101)
13 od 24 grudnia 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 grudnia 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 27 stycznia 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 1, poz. 4)
14,5 od 27 listopada 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 listopada 2008 r. w sprawie stawki odsetek
za zwłokę
do 23 grudnia 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 92, poz. 791)
15 od 26 czerwca 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 czerwca 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 26 listopada 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 50, poz. 443)
14,5 od 27 marca 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 marca 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 25 czerwca 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 28, poz. 262)
14 od 28 lutego 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 lutego 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 26 marca 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 22, poz. 218)
13,5 od 31 stycznia 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 7 lutego 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 27 lutego 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 13, poz. 134)
13 od 29 listopada 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 5 grudnia 2007 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 30 stycznia 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 92, poz. 1009)
12,5 od 30 sierpnia 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 31 sierpnia 2007 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 28 listopada 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 58, poz. 663)
12 od 28 czerwca 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 czerwca 2007 r. w sprawie odsetek za zwłokę
do 29 sierpnia 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 42, poz. 483)
11,5 od 26 kwietnia 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 kwietnia 2007 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 27 czerwca 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 30, poz. 332)
11 od 1 marca 2006 r. obwieszczenie ministra finansów z 6 marca 2006 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę
do 25 kwietnia 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2006 r. nr 19, poz. 207)
Pełne brzmienie wiadomości
28
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
11,5 od 1 lutego 2006 r. obwieszczenie ministra finansów z 1 lutego 2006 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 28 lutego 2006 r. od zaległości podatkowych (MP z 2006 r. nr 10, poz. 140)
12 od 1 września 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 1 września 2005 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 31 stycznia 2006 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 52, poz. 723)
12.5 od 28 lipca 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 lipca 2005 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę
do 31 sierpnia 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 45, poz. 616)
13 od 30 czerwca 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 czerwca 2005 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 27 lipca 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 39, poz. 533)
14 od 28 kwietnia 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 kwietnia 2005 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 29 czerwca 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 27, poz. 385)
15 od 31 marca 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 31 marca 2005 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 27 kwietnia 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 21, poz. 330)
16 od 26 sierpnia 2004 r. obwieszczenie ministra finansów z 26 sierpnia 2004 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 30 marca 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2004 r. nr 37, poz. 657)
15 od 29 lipca 2004 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 lipca 2004 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę
do 25 sierpnia 2004 r. od zaległości podatkowych (MP z 2004 r. nr 33, poz. 592)
14,5 od 1 lipca 2004 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 czerwca 2004 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 28 lipca 2004 r. od zaległości podatkowych (MP z 2004 r. nr 29, poz. 532)
13,5 od 26 czerwca 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 26 czerwca 2003 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 30 czerwca 2004 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 37, poz. 540)
14 od 29 maja 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 maja 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę
do 25 czerwca 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 29, poz. 408)
14,5 od 25 kwietnia 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 25 kwietnia 2003 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 28 maja 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 22, poz. 334)
15,5 od 27 marca 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 marca 2003 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 24 ś 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 17, poz. 269)
16 od 27 lutego 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 lutego 2003 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 26 marca 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 12, poz. 184)
17 od 30 stycznia 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 stycznia 2003 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 26 lutego 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 7, poz. 113)
17,5 od 28 listopada 2002 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 listopada 2002 r. w sprawie stawki odsetek
za zwłokę
do 29 stycznia 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2002 r. nr 58, poz. 793)
18 od 24 października 2002 r. obwieszczenie ministra finansów z 24 października 2002 r. w sprawie stawki
odsetek za zwłokę
do 27 listopada 2002 r. od zaległości podatkowych (MP z 2002 r. nr 50, poz. 728)
20 od 26 września 2002 r. obwieszczenie ministra finansów z 26 września 2002 r. w sprawie stawki odsetek za
zwłokę
do 23 października 2002 r. od zaległości podatkowych (MP z 2002 r. nr 44, poz. 672)
Uwaga: Wysokość odsetek aktualna na dzień oddania „Ściągawki“ do druku. Jeśli po tym terminie Rada Polityki
Pieniężnej podejmie decyzję
o zmianie stóp procentowych, wpłynie to na wysokość odsetek od zaległości podatkowych.
Ważne limity na 2010 rok
weuro wzł
Wartość sprzedaży uprawniająca - 100 000
do zwolnienia podmiotowego z VAT
Pełne brzmienie wiadomości
29
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Wartość wewnątrzwspólnotowego - 50 000
nabycia towarów uprawniająca
do zwolnienia podmiotowego z VAT
Wartość sprzedaży uprawniająca 1 200 000 5 067 000
do statusu małego podatnika VAT
Kwota prowizji uprawniająca 45 000 190 000
do statusu małego podatnika VAT
Wartość sprzedaży wysyłkowej, - 160 000
której nieprzekroczenie uprawnia
do nieopodatkowania VAT
tej sprzedaży w Polsce
Wielkość przychodów za rok poprze- 150 000 633 420
dni uprawniająca do opodatkowania
ryczałtem ewidencjonowanym
Wielkość przychodów za rok poprze- 25 000 105 570
dni uprawniająca do opłacania
ryczałtu kwartalnie
Kwota przychodów za rok poprzedni 1 200 000 5 067 120
zobowiązująca do prowadzenia
ksiąg rachunkowych
Wartość przychodu ze sprzedaży 1 200 000 5 067 000
za poprzedni rok
(wraz z kwotą należnego VAT),
której nieprzekroczenie powoduje,
że podatnik ma status małego
podatnika uprawnionego
do jednorazowej amortyzacji
i kwartalnego wpłacania zaliczek
Wartość środków trwałych, od 100 000 422 000
których można dokonać jednorazowego
odpisu amortyzacyjnego
Kwoty wolne od potrąceń w 2010 roku w zł
Rodzaj Koszty uzyskania Podwyższone koszty
potrącenia przychodu uzyskania przychodu
i złożony bez i złożony bez
PIT-2 PIT-2 PIT-2 PIT-2
sumy egzekwowane 984,15 938,15 989,15 943,15
na mocy tytułów
wykonawczych
na pokrycie należności
innych niż świadczenia
alimentacyjne
zaliczki pieniężne 738,11 703,61 741,86 707,36
udzielone
pracownikowi
kary pieniężne 885,74 844,34 890,24 848,84
należności na rzecz 984,15 938,15 989,15 943,15
pracodawcy
(za zgodą pracownika)
inne (za zgodą 787,32 750,52 791,32 754,52
pracownika)
Stawki odsetek ustawowych (cywilnych)
w stosunku rocznym
Stawka Okres Podstawa
w proc. obowiązywania prawna
54 od 1 maja 1993 DzU z 1993 r. nr 33,
Pełne brzmienie wiadomości
30
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
do 14 grudnia 1995 poz. 148
46 od 15 grudnia 1995 DzU z 1995 r. nr 141,
do 31 grudnia 1996 poz. 694
35 od 1 stycznia 1997 DzU z 1996 r. nr 151,
do 14 kwietnia 1998 poz. 713
33 od 15 kwietnia 1998 DzU z 1998 r. nr 45,
do 31 stycznia 1999 poz. 270
24 od 1 lutego 1999 DzU z 1999 r. nr 7,
do 14 maja 1999 poz. 52
21 od 15 maja 1999 DzU z 1999 r. nr 43,
do 31 października 2000 poz. 429
30 od 1 listopada 2000 DzU z 2000 r. nr 90,
do 14 grudnia 2001 poz. 996
20 od 15 grudnia 2001 DzU z 2001 r. nr 143,
do 24 lipca 2002 poz. 1612
16 od 25 lipca 2002 DzU z 2002 r. nr 117,
do 31 stycznia 2003 poz. 1009
13 od 1 lutego 2003 DzU z 2003 r. nr 14,
do 24 września 2003 poz. 137
12,25 od 25 września 2003 DzU z 2003 r. nr 166,
do 9 stycznia 2005 poz. 1613
13,5 od 10 stycznia 2005 DzU z 2005 r. nr 3,
do 14 października 2005 poz. 16
11,5 od 15 października 2005 DzU z 2005 r. nr 201,
do 14 grudnia 2008 poz. 1662
13 od 15 grudnia 2008 DzU z 2008 r. nr 220,
poz. 1434
Skala podatkowa na 2010 rok
Podstawa obliczenia
podatku w złotych Podatek wynosi
ponad do
85 528 18 proc. minus kwota 556 zł 02 gr
zmniejszająca podatek
85 528 14 839 zł 02 gr plus 32 proc. nadwyżki
ponad 85 528 zł
Kwota zmniejszająca podatek: miesięczna - 46,33 zł; roczna - 556,02 zł.
Roczny dochód niepowodujący obowiązku zapłaty podatku: 3091 zł.
Zryczałtowane koszty uzyskania przychodu
ze stosunku pracy w 2010 roku
Miesięczne Roczne
Dla pracowników mieszkających w tej samej miejscowości,
gdzie znajduje się zakład pracy, uzyskujących przychody:
od jednego zakładu pracy 111,25 zł 1335 zł
od więcej niż jednego zakładu pracy 111,25 zł 2002,05 zł
Dla pracowników dojeżdżających do pracy z innej miejscowości
i nieotrzymujących dodatku za rozłąkę, uzyskujących przychody:
od jednego zakładu pracy 139,06 zł 1668,72 zł
od więcej niż jednego zakładu pracy 139,06 zł 2502,56 zł
Dla pracowników dojeżdżających do pracy z innej miejscowości
i otrzymujących dodatek za rozłąkę, uzyskujących przychody:
od jednego zakładu pracy 111,25 zł 1335 zł
od więcej niż jednego zakładu pracy 111,25 zł 2002,05 zł
Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych
w 2010 roku
Pełne brzmienie wiadomości
31
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Odpisy Kwota w zł
*obowiązkowe na jednego zatrudnionego 1047,84
w tzw. normalnych warunkach pracy
*obowiązkowe na jednego zatrudnionego 1397,13
w szczególnie uciążliwych warunkach
*obowiązkowe na jednego pracownika młodocianego:
- w I roku nauki 139,71
- w II roku nauki 167,66
- w III roku nauki 195,60
*obowiązkowe na jednego pracownika 1222,48
niepełnosprawnego w stopniu znacznym lub umiarkowanym
*dobrowolne zwiększenie funduszu na każdego 174,64
byłego pracownika będącego emerytem lub rencistą
AKTUALNE STAWKI I LIMITY NA STRONIE: www.rp.pl/temat/wskazniki
5.7.2010
PGE: Atom zgodnie z planem, ale tylko z Energą
5.7.2010
Dziennik Gazeta Prawna
Maciej Szczepaniuk
str. 13 Rynki i finanse
ECzechy
ENERGETYKA
Obie polskie elektrownie jądrowe mogą powstać na północy Polski
PGE twierdzi, że musi kupić gdańską Energę, żeby zrealizować program jądrowy.
Polska Grupa Energetyczna odpowiada za budowę dwóch elektrowni atomowych. Pierwsza z nich ma działać
już w 2020 r. Tomasz Zadroga, prezes PGE, mówi nam, że kupno od Skarbu Państwa Energi jest strategicznym
celem spółki m.in. z powodu programu jądrowego.
- Bardzo prawdopodobne jest to, że pierwsza z elektrowni, a być może nawet obydwie, powstanie na
takim obszarze, na jakim działa Energa. Inwestując ok. 80 mld zł w dwie elektrownie atomowe, musimy mieć
pewność, że będzie dla nich rynek zbytu. Jeżeli bloki mają stanąć na północy, to jest naturalne, że ten rynek
powinien być blisko nich - powiedział Tomasz Zadroga „DGP“.
Tańszy prąd
Ponieważ stan polskiej sieci jest zły, przesyłanie energii na duże odległości podnosi jego cenę dla końcowego
odbiorcy. Tymczasem rząd godzi się na kosztowną inwestycję w atom głównie po to, żeby prąd był jak
najtańszy. Według analityków to jeden z powodów ciepłego przyjęcia przez Skarb Państwa oferty PGE na
kupno udziałów w Enerdze. Minister skarbu Aleksander Grad mówił przychylnie o propozycji PGE na początku
czerwca podczas Forum Ekonomicznego w Katowicach. Szef PGE jest tak bardzo zdeterminowany, by przejąć
gdański koncern, że zapowiedział na łamach „DGP“ upublicznienie części akcji Energi na GPW. Miałoby to
zmiękczyć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który na razie sprzeciwia się oddawaniu jednej
państwowej spółki w ręce drugiej. Powód - w wyniku transakcji powstałby gigant z blisko 50-proc. udziałem w
produkcji i sprzedaży prądu.
OEnergę, poza PGE, walczy m.in. czeski CEZ, konsorcjum Kulczyk Holding, a także GDF Suez. Skarb
Państwa chce sprzedać 82,9 proc. udziałów koncernu w tym roku.
Nie brakuje głosów, że powiązanie zakupu Energii z programem atomowym to taktyczna zagrywka
PGE. -Częściowe uzależnienie powodzenia realizacji projektu atomowego od przejęcia gdańskiej spółki to
kolejne zagranie PGE mające przekonać do zgody na transakcję - mówi nam analityk giełdowy.
Może być jeszcze jeden powód zainteresowania PGE Energą: działka w Żarnowcu, na której może
powstać elektrownia atomowa, należy do spółki córki Energii - Energa Invest.
Potrzebni partnerzy
Pełne brzmienie wiadomości
32
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
PGE nie wybuduje sama elektrowni atomowej, ale będzie potrzebowała do tego partnera dysponującego
nowoczesną technologią. O prawo współrealizacji jądrowego projektu rywalizują największe koncerny. Jeden ze
światowych liderów w energetyce atomowej - Westinghouse Electric Company, którego udziałowcem jest grupa
Toshiba, walczy z francuskim Edf oraz GE Hitachi.
Szef PGE mówi, że spółka rozważa dwa scenariusze realizacji programu jądrowego. Jeden z nich
zakłada wybór jednego partnera dla obu elektrowni naraz. - Uzyskujemy wówczas efekt skali, dzięki czemu
koszty mogą okazać się niższe - uzasadnia Tomasz Zadroga.
Inny scenariusz mówi o wyborze dwóch różnych technologii. - To znacznie zwiększy konkurencję
pomiędzy trzema podmiotami na etapie składania ofert, bo tylko jeden z nich odpadnie - mówi Tomasz Zadroga.
Gra toczy się o niebagatelne kwoty - obniżenie kosztów budowy elektrowni o 10 proc. pozwala
zaoszczędzić nawet 4 mld zł.
Nad oceną kandydatów i wyborem lokalizacji pracują trzy zespoły robocze. Sprawdzanych jest kilka
pierwszych pozycji z listy miejscowości wskazanych przez Ministerstwo Gospodarki. Numerem jeden jest
Żarnowiec, Warta-Klempicz koło Konina to numer dwa, Kopań w województwie zachodniopomorskim jest trzeci.
Końcowe raporty trafią na biurko prezesa PGE oraz do ministerstwa w grudniu. Do końca roku musi być
podjęta decyzja w sprawie partnera, z którym spółka wybuduje elektrownię.
40mld zł może kosztować budowa jednej elektrowni atomowej
Informacja o autorze| Maciej Szczepaniuk, [email protected]
Energa wyceniana na 8–9 miliardów
5.7.2010
Parkiet
str. 1 Strona tytułowa
ECzechy
TRF, AŁA, BCH
Inwestorzy dużo proponują za akcje gdańskiej firmy
Wstępne oferty inwestorów ubiegających się o zakup gdańskiej grupy energetycznej Energa zawierają wysokie
wyceny jej akcji. Jak ustalił „Parkiet”, wartość firmy oszacowali na około 8–9 mld zł. W efekcie Skarb Państwa
na sprzedaży 82,9proc. pakietu może zarobić nawet 7,5 mld zł.
Wcześniejsze szacunki mówiły, że cała Energa jest warta 6–8 mld zł. Taka wycena wydaje się też bardziej
racjonalna na tle kapitalizacji trzech innych grup energetycznych kontrolowanych przez państwo i już
notowanych na GPW. Według kursu akcji z piątkowego zamknięcia sesji wartość PGE wynosiła 36,3 mld zł,
Tauronu 8 mld zł, a Enei 7,9 mld zł.
Dlaczego inwestorzy wyżej dziś wyceniają Energę? Przede wszystkim ze względu na zaostrzającą się
konkurencję między pięcioma chętnymi, którzy chcą przejąć grupę i mają wobec niej bardzo ambitne plany. O
zakup Energi zabiegają: CEZ, GDF Suez, konsorcjum Kulczyk Holding i Goldman Sachs, PGE oraz czeski
holding EPH. Proponowana przez nich cena za Energę musi również zawierać premię za przejęcie kontroli.
Gdańska grupa jest atrakcyjna również dlatego, że posiada 2,8 mln klientów, co daje jej 17-proc. udział w
polskim rynku sprzedaży energii elektrycznej. Ponadto ma proekologiczny plan inwestycyjny, zakładający
budowę setki małych biogazowni i rozbudowę sieci.
Spółka ma też ambitny plan zwiększenia mocy wytwórczych. Energa i irlandzki koncern ISB chcą wspólnie
zbudować największą elektrownię gazową w kraju. Jej koszt szacuje się na nieco ponad 3 mld zł. Planowana
moc to 860 megawatów. Równolegle Energa, wspólnie z Lotosem i PGNiG, pracuje nad budową bloku
gazowego na terenie gdańskiej rafinerii. Wtoku jest budowa nowego bloku węglowego w istniejącej już
Elektrowni Ostrołęka. Wostatnich miesiącach zyskała również na znaczeniu budowa przez Energę nowego
stopnia w elektrowni wodnej we Włocławku. O WPŁYWACH Z PRYWATYZACJI CZYTAJ .02
7,5 mld zł może otrzymać Skarb Państwa, sprzedając 82,9 proc. akcji gdańskiej grupy energetycznej Energa
Prywatyzacja o szczególnym znaczeniu
5.7.2010
Parkiet
BCH, AŁA
str. 2 temat dnia
ECzechy
Bardzo korzystne wstępne oferty na Energę
Pełne brzmienie wiadomości
33
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Sprzedaż akcji trzech polskich grup energetycznych miała być głównym źródłem tegorocznych przychodów z
prywatyzacji (25 mld zł). Ale teraz wiadomo, że Aleksander Grad, minister Skarbu Państwa, nie może liczyć na
wiele po ostatniej słabej wycenie grupy Tauron. Szansa Energi Z trwających obecnie trzech przetargów tylko
jeden (sprzedaż 82,9 proc. akcji Energi) zakończy się sukcesem – dowiedział się „Parkiet”.
Prywatyzacja Energi ma szczególne znaczenie. Na koniec czerwca Skarb Państwa z prywatyzacji uzyskał 12
mld zł. Minister Grad musi więc jeszcze „uzbierać” z przetargów 13 mld zł, ale nawet bardzo korzystna sprzedaż
akcji gdańskiej grupy zapewni 60 proc. tej kwoty. A zatem do wypełnienia planu zabraknie 5,5 mld zł.
Jak dowiedział się „Parkiet”, już wstępne oferty od inwestorów zawierają bardzo korzystne – wysokie wyceny
akcji Energi. Ustaliliśmy, że oszacowano wartość firmy na 8 – 9 mld zł, co by znaczyło, że Skarb Państwa na
sprzedaży swojego pakietu może zyskać nawet 7,5 mld zł. Minister skarbu będzie mógł wybrać z ofert PGE,
CEZ, GDF Suez, Kulczyk Holding oraz Energeticky a Prumyslovi Holding .
Pojawiają się spekulacje, że największe szanse na przejęcie Energi ma Polska Grupa Energetyczna, której
determinacja jest bardzo duża, a zatem może zaoferować najkorzystniejszą cenę. Ale sfinalizowanie transakcji z
PGE może natrafić na przeszkody w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego prezes Małgorzata
Krasnodębska-Tomkiel wypowiedziała się negatywnie na ten temat jeszcze przed złożeniem ofert przez
inwestorów. – Wszystkie nasze argumenty przeciw pozostają aktualne –mówi wrozmowie znami prezes UOKiK.
– Takie połączenie wprowadziłoby nieodwracalne zmiany w strukturze rynku. Zamiast czterech grup
energetycznych będą trzy, dojdzie do wzmocnienia pozycji PGE w zakresie wytwarzania i znacznego
wzmocnienia w przypadku dystrybucji. Powstanie silny, w zasadzie samowystarczalny podmiot, który
nieodwołalnie zaburzy konkurencję – dodaje.
Wprzeszłości zdarzało się, że UOKiK udzielał zgody na koncentracje mimo podobnych zagrożeń, powołując się
na art. 19 ustawy o ochronie konkurencji. Pozwala on na transakcję wzmacniającą pozycję dominującą spółki
na rynku, jeżeli przyczyni się to do rozwoju ekonomicznego, postępu technicznego albo wywrze pozytywny
wpływ na gospodarkę narodową. Na przykład zwiększając bezpieczeństwo energetyczne. Gorzej z PAK i Eneą
Dwie ostateczne oferty od inwestorów zainteresowanych nabyciem połowy akcji elektrowni Pątnów-AdamówKonin oraz pakietów (ponad 80 proc.) akcji kopalni węgla brunatnego są słabsze od oczekiwań – dowiedział się
„Parkiet”. Nieoficjalnie mówi się, że wyceniają elektrownie na mniej niż miliard złotych. Sytuacja jest o tyle
skomplikowana, że nie tylko wycofał się z przetargu czeski koncern CEZ, ale też trwa jeszcze postępowanie
sądowe w kwestii uznania prawa pierwokupu akcji PAK przez Elektrim. Na dodatek sukces transakcji Skarbu
Państwa nie zależy tylko od ministra, ale także od właściciela Polsatu Zygmunta Solorza-Żaka. Jeden z
oferentów, firma Rafako, jest z nim powiązany, więc formalnie nie będzie mieć problemów z osiągnięciem
porozumienia co do dalszego zarządzania elektrowniami – po ewentualnym zakończeniu i wygraniu przetargu.
Nie wiadomo, czy to samo uda się czeskiemu biznesmenowi Zdenkowi Bakali, którego spółka RPG Partners
też złożyła ostateczną ofertę na zakup akcji PAK i kopalń.
Powtórka z Enei?
Szansę na dopełnienie przychodów z prywatyzacji dałaby ministrowi skarbu sprzedaż akcji poznańskiej Enei.
Obecnie jego pakiet 60,4 proc. akcji jest wart na giełdzie 4,7 mld zł. A i tutaj jest wiele niewiadomych.
Nieoficjalnie inwestorzy krytykują czas przetargu. Zwłaszcza że pojawiają się informacje o zainteresowaniu
poznańską grupą ze strony dwóch uczestników przetargu na Energę. Gdyby okazało się, że gdańską spółkę
kupi PGE.
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że przetarg na Eneę to powtórka z ubiegłego roku, kiedy resort skarbu w
samym środku wakacji –wostatnim tygodniu lipca, skierował do inwestorów zaproszenie do zakupu 67,05 proc.
akcji Enei, dając im czas do 13 sierpnia na składanie ofert. Był to wyłom w dotychczasowej praktyce, zgodnie z
którą sierpień uchodził za martwy czas dla prywatyzacji. Przedstawiciele szwedzkiego Vatenfallu, który jako
akcjonariusz mniejszościowy –wwyniku emisji kupił 18,7 proc. akcji Enei – wówczas jeszcze uchodził za
faworyta w tym prywatyzacyjnym wyścigu, otwarcie wyrażali zdziwienie wakacyjnym terminem, mówiąc, że
trudno wtakim okresie uzyskać wszystkie zgody korporacyjne konieczne do złożenia oferty. I ostatecznie oferty
nie złożył.
Strategiczne projekty inwestycyjne GAZ-SYSTEM S A
5.7.2010
Wiadomości Naftowe i Gazownicze
ECzechy
str. 14 Wieści z polskich firm
Wyzwania o nieznanej dotychczas skali
Rozwój polskiej infrastruktury przesyłowej umożliwiający dywersyfikację źródeł dostaw gazu ziemnego
do Polski to priorytet w realizowanych obecnie przez GAZ-SYSTEM S. A. zadaniach. Nakłady inwestycyjne
Pełne brzmienie wiadomości
34
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
spółki w latach 2010 - 2014 osiągną kwotę łącznie ok. 8 mld złotych, co przekroczy aktualną wartość aktywów
GAZ-SYSTEM S. A.
Rozwój infrastruktury i realizacja planów inwestycyjnych wpłynie na poprawę bezpieczeństwa
energetycznego całego kraju. Pozwoli również na stworzenie technicznych możliwości odbioru gazu ziemnego z
różnych źródeł i przyczyni się do zwiększenia konkurencji na rynku gazu, umożliwiając nowym podmiotom
korzystanie z sieci przesyłowej zarządzanej przez spółkę.
Najważniejsze projekty inwestycyjne Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S. A.
zrealizowane zostaną do 2014 r. Spółka koordynuje budowę pierwszego w naszej części Europy terminalu do
odbioru gazu skroplonego (LNG). Inwestycje liniowe obejmują wybudowanie ponad 1000 km gazociągów do
przesyłu gazu. Powstanie również nowe połączenie transgraniczne z Czechami oraz stworzone zostaną
techniczne możliwości do odbioru większej ilości gazu ziemnego z kierunku Niemiec.
Terminal LNG w Świnoujściu
Po latach dyskusji o projektach dywersyfikacyjnych, realizowane są wreszcie strategiczne
przedsięwzięcia, które zdecydowanie poprawią sytuację w zakresie możliwości sprowadzania gazu z wielu
kierunków i od różnych dostawców. Najważniejszym projektem w tym zakresie jest budowa terminalu do
odbioru skroplonego gazu ziemnego LNG w Świnoujściu - pierwszego takiego obiektu w naszej części Europy.
W 2008 roku Rada Ministrów podjęła uchwałę, w której budowa terminalu LNG uznana została za
inwestycję strategiczną dla interesu naszego kraju, zgodną z planami dywersyfikacji źródeł i dróg dostaw gazu
ziemnego oraz zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Za koordynację całego projektu oraz przyłączenie terminalu dla krajowej sieci przesyłowej
odpowiedzialny jest GAZ-SYSTEM S. A. Spółka jest jednocześnie właścicielem Polskiego LNG S. A. - firmy
powołanej do budowy i eksploatacji terminalu. Pozostałymi podmiotami zaangażowanymi w realizację projektu
są Urząd Morski w Szczecinie - odpowiedzialny za wybudowanie infrastruktury morskiej oraz Zarząd Morskich
Portów Szczecin i Świnoujście, który odpowiada za wybudowanie koniecznej dla funkcjonowania terminalu LNG
infrastruktury nabrzeża rozładunkowego. Terminal LNG pozwoli na odbiór do 5 mld m3 gazu ziemnego rocznie,
jednakże możliwe będzie zwiększenie zdolności odbiorczej nawet do 7,5 mld m3. W ramach inwestycji
planowana jest budowa dwóch zbiorników o pojemności
160 tys. m3.
Terminal LNG do odbioru gazu skroplonego będzie zlokalizowany na prawym brzegu rzeki Świny na terenie,
który od dawna przeznaczony był pod rozwój portu. Na potrzeby inwestycji zostaną zbudowane gazociągi do
odbioru gazu skroplonego ze statków, zbiorniki LNG oraz instalacje do regazyfikacji. Cała inwestycja zostanie
zrealizowana z poszanowaniem środowiska naturalnego.
Uruchomienie terminalu przewidziano na czerwiec 2014 rok. Obecnie trwa procedura wyboru
Generalnego Realizatora Inwestycji.
Rozbudowa krajowego systemu gazowniczego
GAZ-SYSTEM S. A. planuje także wybudowanie do 2014 r. ponad 1000 km nowych gazociągów
przesyłowych. Dotychczas nie realizowano projektów infrastrukturalnych w zakresie gazownictwa na tak dużą
skalę.
Dla wszystkich strategicznych gazociągów przygotowywana jest już dokumentacja projektowa. Dużym
ułatwieniem przy realizacji tych projektów jest „specustawa", dzięki której uproszczone zostały niektóre
procedury i skrócony został czas uzyskiwania niezbędnych pozwoleń.
Strategiczne gazociągi powstaną w półj i środkowej Po/sce oraz na Dolnym Śląsku. Będą to połączenia:
SzczecinLwówek, Świnoujście - Szczecin, Szczecin Gdańsk, Włocławek - Gdynia, Rembelszczyzna Gustorzyn, Gustorzyn - Odolanów. Na terenie Dolnego Śląska spółka wybuduje gazociągi: Jeleniów Dziwiszów, Polkowice - Żary oraz Taczalin - Radakowice - Gałów. Realizacja tych inwestycji zagwarantuje
większą niezawodność oraz elastyczność sytemu przesyłowego w tym regionie i umożliwi także odbiór
zwiększonych ilości gazu z punktu w Lasowie na granicy polskoniemieckiej.
Kolejnym z elementów długofalowego planu inwestycyjnego GAZ-SYSTEM S. A. jest modernizacja i
rozbudowa infrastruktury. Jeszcze w tym roku ukończona zostanie budowa nowej tłoczni gazu ziemnego w
Goleniowie, która umożliwi transport gazu z terminalu LNG oraz przesył zwiększonych ilości gazu w
północnozachodniej Polsce. Modernizowana jest również tłocznia Jarosław, przeznaczona do sprężania gazu
przesyłanego z terytorium Ukrainy.
Połączenia transgraniczne
Do czasu wybudowania terminalu do odbioru skroplonego gazu ziemnego LNG w Świnoujściu szczególne
znaczenie dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego będą miały połączenia międzysystemowe.
Pełne brzmienie wiadomości
35
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Zabezpieczą one rosnące potrzeby użytkowników gazu w Polsce, a jednocześnie wpłyną na zwiększenie
możliwości uczestnictwa krajowych przedsiębiorstw w europejskim rynku gazu, m.in. poprzez poprawę
warunków swobodnej wymiany handlowej pomiędzy krajami Unii Europejskiej.
W tym zakresie GAZ-SYSTEM S. A. realizuje dwa ważne projekty: budowę nowego połączenia
między5ystemowego Polska - Czechy oraz rozbudowę gazociągów przesyłowych na Dolnym Śląsku, co
umożliwi odbiór zwiększonych ilości gazu przez punkt w Lasowie na granicy polsko-niemieckiej.
Budowa połączenia z naszymi południowymi sąsiadami rozpoczęła się w listopadzie 2009 r., a
zakończona zostanie w 2011 roku. Będzie to drugie połączenie naszego systemu przesyłowego z systemem
Unii Europejskiej. Interkonektor umożliwi przesył ok. 500 min m3 gazu ziemnego rocznie, Długość gazociągu
po polskiej stronie wynosić będzie około ok. 20 km i przebiegać będzie przez gminy Cieszyn, Hażlach,
Dębowiec i Skoczów. Planowana długość czeskiego odcinka gazociągu to ok. 10 km.
Obecnie prowadzone są również prace w zakresie rozbudowy połączenia z Niemcami w Lasowie,
którego aktualna zdolność przesyłowa wynosi do 0,9 mld m sześć, gazu rocznie. Planowane jest zwiększenie
mocy przesyłowej tego punktu do 1,5 mld m sześć, rocznie. Inwestycja ta będzie gotowa w 2011 roku. Do
rozprowadzenia gazu z tego kierunku powstanie także około 200 km nowych gazociągów przesyłowych na
terenie Dolnego Śląska.
Finansowanie programu inwestycyjnego
Na realizację wszystkich strategicznych projektów GAZ-SYSTEM S. A. do 2014 r. konieczne jest pozyskanie 8
mld złotych. Inwestycje na taką skalę nie były realizowane przez spółkę nigdy wcześniej, zarówno jeśli chodzi
o ich zakres rzeczowy, jak również skalę finansowania. GAZSYSTEM S. A. jest jednak spółką o stabilnych
przychodach, wysokim udziale kapitałów własnych i dobrych wynikach finansowych. Dzięki temu część kosztów
inwestycyjnych zostanie pokryta ze środków własnych spółki.
Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że niemal 30% kwoty potrzebnej na realizację inwestycji
pozyskane zostanie z funduszy unijnych. GAZ-SYSTEM S. A. jest bowiem beneficjentem trzech programów:
Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (P0liŚ), European Energy Programme for Recovery oraz
Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W ramach programu European Energy Programme for
Recoi/ery Komisja Europejska wybrała do dofinansowania aż trzy projekty inwestycyjne GAZ-SYSTEM S. A.
Wartość' dofinansowania tych inwestycji wyniesie 75 min EUR. Dodatkowo, co najmniej 1,2 mld zł pochodzić
będzie z funduszy Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 (POliŚ)
Planowane jest także pozyskanie pieniędzy z międzynarodowych instytucji finansowych m.in.
Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Pozostała niezbędna
kwota pozyskana zostanie z banków komercyjnych.
Strategiczne projekty - wymagane zmiany
Wdrożenie ambitnego planu inwestycyjnego jest wyzwaniem, które wymaga wprowadzenia zmian w
funkcjonowaniu organizacji. Spółka stoi przed zadaniem zdecydowanej poprawy skuteczności swojej
działalności. Niezbędny jest wzrost efektywności oraz wdrożenie wydajnych i skutecznych metod zarządzania
projektami. Do realizacji strategicznych przedsięwzięć GAZ-SYSTEM S. A. wdrożył już interdyscyplinarne
struktury projektowe.
Skuteczna realizacja planu inwestycyjnego Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S. A.
na trwale zmieni sytuację w zakresie bezpieczeństwa energetycznego kraju i stworzy wreszcie warunki dla
rozwoju konkurencyjnego rynku gazu w Polsce.
Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S A
Opis zdjęcia| Projekty strategiczne GAZ-SYSTEM S. A.
Opis zdjęcia| GAZ-SYSTEM S. A. jest jednoosobową spółką akcyjną Skarbu Państwa wpisaną na listę
przedsiębiorstw o znaczeniu strategicznym dla polskiej gospodarki. Firma zarządza majątkiem wartości ok. 5
miliardów złotych, na który składają się głównie elementy systemu przesyłowego, m.in. ponad 9,7 tys. km
gazociągów wysokiego ciśnienia oraz kilkanaście tłoczni gazu. Spółka zatrudnia ponad 2000 osób.
Opis zdjęcia| Strategiczne projekty Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEMS. A. wpłyną na
poprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski • GAZ-SYSTEM S. A. koordynuje budowę pierwszego w
naszej części Europy terminalu do odbioru gazu skroplonego (LNG). • Inwestycje liniowe obejmują
wybudowanie ponad 1000 km gazociągów do przesyłu gazu. • Powstanie nowe połączenie transgraniczne z
Czechami oraz stworzone zostaną techniczne możliwości do odbioru większej ilości gazu ziemnego z kierunku
Niemiec.
Opis zdjęcia| Tłocznia Gazu Jeleniów. Materiały własne GAZ-SYSTEM S. A. Fot Ryszard Nater
Pełne brzmienie wiadomości
36
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
3.7.2010
Cięcia nie wpłyną na nasz region
3.7.2010
Parkiet
str. 10 Finanse/gospodarka - kraj
ECzechy
TGS, BLOOMBERG
Cięcia wydatków budżetowych w strefie euro nie zaszkodzą gospodarkom naszego regionu – wynika z analizy
przygotowanej przez czeski bank Ceska Sporitelna. Chociaż Czechy, Węgry, Polska i Słowacja większość
swoich towarów eksportują na zachód Unii Europejskiej, zwłaszcza do Niemiec, to sporą część tego
eksportu stanowią półprodukty, które po przetworzeniu na wyroby gotowe wysyłane są dalej, do Azji i obu
Ameryk. Potencjalny mniejszy popyt w strefie euro nie powinien więc zbyt mocno zaszkodzić zamówieniom
nanasze towary – zauważają analitycy czeskiego banku.
Ich zdaniem obserwację tę potwierdza duża korelacja zmian produkcji przemysłowej w krajach naszego
regionu z eksportem Niemiec dokrajów spoza Unii Europejskiej.
– Chociaż relacje krajów regionu z Niemcami są ścisłe, to jednak impuls wzrostowy pochodzi zupełnie skąd
indziej – uważa Martin Lobotka, ekonomista z Ceska Sporitelna.
Rząd planuje zrównoważyć finanse
3.7.2010
Parkiet
str. 10 Finanse/gospodarka - kraj
BAM ECzechy
Czechy Deficyt budżetowy w 2011 roku nie przekroczy 140 mld koron
Liderzy ODS, TOP 09 i VV, czyli trzech partii, które pomajowych wyborach parlamentarnych utworzyły koalicję
rządową wCzechach, ustalili właśnie ekonomiczne priorytety gabinetu premiera Petra Necasa.
Koalicjanci zgodzili się, że deficyt budżetowy w przyszłym roku nie może przekroczyć 140 mld koron
(22,6 mld zł). Oznacza to, że wyniesie najwyżej 4,6 proc. PKB. Wzrost gospodarczy Czech aż do 2016 r.
miałby wynosić co najmniej 1 proc. rocznie. Efektem miałoby być zrównoważenie finansów publicznych
izredukowanie już w2013 r. deficytu budżetowego dopoziomu3 proc. PKB. Podatek dochodowy odosób
prawnych nie wzrośnie, nie będzie się również pogłębiać progresja podatku dochodowego od osób fizycznych.
W 2012 r. może się jednak zmienić wysokość składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Ma to związek z
planowaną reformą emerytalną.
Rząd planuje zredukować wydatki o 54 mld koron (8,7 mld zł) i zwiększyć budżetowe dochody o 20 mld
koron (3,2 mld zł). Jak powiedział premier, oszczędności w przyszłym roku obejmą wszystkie ministerstwa.
Bez korekty wydatków i dochodów budżetu, zdaniem Eduard Janota, odchodzącego ministra finansów,
deficyt budżetu państwa w 2011 r. osiągnie poziom około 210 mld koron (prawie 40 mld zł). Stanowiłoby to
blisko 7 proc. PKB Czech.
Dziedziny wymagające najgłębszych reform – jak finanse, polityka socjalna czy zdrowie – przypadły w
udziale przedstawicielom TOP09. Dlatego, zdaniem opozycyjnej partii CSSD, najważniejszą osobą w rządzie
wcale nie będzie Necas z ODS, ale Miroslav Kalousek, lider TOP09 i minister finansów. Premier chce sobie
jednak zagwarantować bezpośredną kontrolę nad sprawami ekonomicznymi. Np. nadzór nad państwowymi
spółkami jak CEZ, czy liniami lotniczymi CSA ma być sprawowany wkonsultacji z nim.
Opis zdjęcia| Miroslav Kalousek, ma być ministrem finansów Czech. FOT. BLOOMBERG
Nowy czeski rząd Petra Necasa planuje zmniejszenie deficytu
3.7.2010
Rzeczpospolita
bam
str. 3 Ekonomia i rynek
ECzechy
4,6 proc. PKB ma wynieść w przyszłym roku deficyt budżetowy Czech
GOSPODARKA
Pełne brzmienie wiadomości
37
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl
Ministerstwa, które muszą przeprowadzić najgłębsze reformy: Finansów, Polityki Socjalnej czy Zdrowia - objęli
przedstawiciele partii TOP09 Opozycja twierdzi, że najważniejszą osobą w rządzie nie będzie więc premier Petr
Necas z ODS, ale lider TOP09 Miroslav Kalousek, przyszły stróż czeskiego budżetu.
To zagrożenie dostrzega najwyraźniej także sam Necas. Dlatego właśnie „za placami“ koalicyjnych ministrów
planuje ustawić wiceministrów z ODS. Ponadto chce sobie zagwarantować bezpośrednią kontrolę nad sferą
gospodarki. Miałby np. konsultować wszelkie poczynania przedstawicieli rządu dotyczące kluczowych
kontrolowanych przez rząd spółek, takich jak CEZ czy linie lotnicze CSA.
Plany Necasa budzą kontrowersje w łonie koalicji. Liderzy trzech partii, które mają stworzyć rząd, czyli ODS,
TOP09 oraz VV, ustalili jednak ekonomiczne priorytety przyszłego gabinetu. Zgodzili się, że deficyt budżetowy w
2011 r. nie może przekroczyć 140 mld koron (22,6 mld zł). Oznacza to, że wyniesie najwyżej 4,6 proc. PKB.
Wzrost gospodarczy Czech aż do 2016 r. miałby wynosić co najmniej 1 proc. rocznie. Efektem miałoby być
zrównoważenie finansów publicznych i zredukowanie już w2013 r. deficytu budżetowego do poziomu 3 proc.
PKB. Rząd planuje zredukować wydatki o 54 mld koron (8,7 mld zł) i zwiększyć budżetowe dochody o 20 mld
koron (3,2 mld zł).
Podatek dochodowy od osób prawnych nie wzrośnie, nie będzie się również pogłębiać progresja
podatku dochodowego od osób fizycznych. W 2012 r. może się jednak zmienić wysokość składek na
ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Ma to związek z planowaną reformą emerytalną.
Pełne brzmienie wiadomości
38
© 2010 NEWTON Media Sp. z o.o.
www.newtonmedia.pl