Media Monitoring
Transkrypt
Media Monitoring
Media Monitoring TEMAT DATA ECzechy MEDIA MONITOROWANE Prasa drukowana PRZYGOTOWANO DNIA 09.07.2010 Monitoring zawiera przegląd oraz pełne brzmienie wiadomości z wybranego tematu NEWTON Media © 2010, Polska www.newtonmedia.pl Przegląd wiadomości 3.7.2010 - 9.7.2010 ECzechy 9.7.2010 Chroń swojego jak siebie samego.................................................................................................................. 5 9.7.2010 Dziennik Gazeta Prawna str. 13 Magazyn ECzechy Paweł Rożyński POCIĄG POD SPECJALNYM NADZOREM ..................................................................................................... 8 9.7.2010 Gazeta Wyborcza str. 2 Wrocław ECzechy MARIA KUSZ Czeski kłopot Orlenu może powrócić ............................................................................................................. 9 9.7.2010 Rzeczpospolita str. 7 Ekonomia i rynek ECzechy BARTŁOMIEJ MAYER 8.7.2010 Blokada krótkiej sprzedaży............................................................................................................................. 9 8.7.2010 Dziennik Gazeta Prawna str. 19 Rynki i finanse ECzechy Małgorzata Kwiatkowska Ekspress gospodarczy ................................................................................................................................. 10 8.7.2010 Nasza Polska str. 7 Gospodarka ECzechy WM Jesienią nadejdzie fala zwolnień .................................................................................................................. 11 8.7.2010 Parkiet str. 8 firmy ECzechy BAM Zarząd Apatora spokojny o wyniki ............................................................................................................... 12 8.7.2010 Parkiet str. 6 firmy ECzechy Sebastian Krawczyk PKB rośnie, ale nieco wolniej ....................................................................................................................... 12 8.7.2010 Zielony Sztandar str. 5 ECzechy TH 7.7.2010 W Pionkach będą nowe miejsca pracy ......................................................................................................... 14 7.7.2010 Echo Dnia str. 3 Radom ECzechy Janusz PETZ LUDZIE I STANOWISKA ................................................................................................................................ 15 7.7.2010 Rzeczpospolita str. 11 Ekonomia i rynek ECzechy ab Odreagowanie spadków................................................................................................................................ 15 7.7.2010 Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek ECzechy CEZARY ADAMCZYK Przegląd wiadomości 2 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl 6.7.2010 Koncern stać na zakup Energi ...................................................................................................................... 16 6.7.2010 Parkiet str. 6 firmy ECzechy DWOL Pusty pistolet................................................................................................................................................. 17 6.7.2010 Polska Dziennik Zachodni str. 26 Sport ECzechy Rafał Musioł To musi się stać, aby kurs skoczył o 10 proc. ............................................................................................. 17 6.7.2010 Puls Biznesu str. 24 Inwestor ECzechy Adrian Boczkowski Czeski napęd dla kursu ................................................................................................................................. 18 6.7.2010 Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek ECzechy bam Inwestorzy wzięli wolne ................................................................................................................................ 19 6.7.2010 Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek ECzechy SERGIUSZ SACHNO Ściągawka przedsiębiorcy ............................................................................................................................ 20 6.7.2010 Rzeczpospolita str. 1 Ściągawka przedsiębiorcy ECzechy 5.7.2010 PGE: Atom zgodnie z planem, ale tylko z Energą ........................................................................................ 32 5.7.2010 Dziennik Gazeta Prawna str. 13 Rynki i finanse ECzechy Maciej Szczepaniuk Energa wyceniana na 8–9 miliardów ............................................................................................................ 33 5.7.2010 Parkiet str. 1 Strona tytułowa ECzechy TRF, AŁA, BCH Prywatyzacja o szczególnym znaczeniu ...................................................................................................... 33 5.7.2010 Parkiet str. 2 temat dnia ECzechy BCH, AŁA Strategiczne projekty inwestycyjne GAZ-SYSTEM S A ............................................................................... 34 5.7.2010 Wiadomości Naftowe i Gazownicze str. 14 Wieści z polskich firm ECzechy 3.7.2010 Cięcia nie wpłyną na nasz region ................................................................................................................. 37 3.7.2010 Parkiet str. 10 Finanse/gospodarka - kraj ECzechy TGS, BLOOMBERG Rząd planuje zrównoważyć finanse ............................................................................................................. 37 3.7.2010 Parkiet str. 10 Finanse/gospodarka - kraj ECzechy BAM Przegląd wiadomości 3 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Nowy czeski rząd Petra Necasa planuje zmniejszenie deficytu .................................................................. 37 3.7.2010 Rzeczpospolita str. 3 Ekonomia i rynek ECzechy bam Przegląd wiadomości 4 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl ECzechy 9.7.2010 Chroń swojego jak siebie samego 9.7.2010 Dziennik Gazeta Prawna str. 13 Magazyn Paweł Rożyński ECzechy Protekcjonizm poprawia nastrój na chwilę, potem wpędza w depresję Wbrew ustaleniom kolejnych szczytów gospodarczych i głośnym zapowiedziom walki z protekcjonizmem, ten wciąż rośnie w siłę. O ile w czasie Wielkiej Depresji z lat 30. zamykano granice dla zagranicznych towarów, podnosząc cła, tym razem chroni się własny rynek przed konkurencją z zagranicy po cichu, wywierając „na firmy presję moralną”. Zabranie nam przez Włochów produkcji Fiata Panda to tylko wierzchołek góry lodowej. – Protekcjonizm jest jak narkotyk, który na chwilę poprawia nastrój, lecz później wpędza w depresję – zauważył w kwietniu brazylijski prezydent Luiz Inacio Lula da Silva, były związkowiec i były zwolennik protekcjonizmu. Niestety, i o narkotykach wszyscy wiedzą, że są szkodliwe, ale liczba ich amatorów nie maleje, a w trudnych czasach – lawinowo rośnie. W czasie obecnego, najgorszego od 80 lat kryzysu, zastosowano już łącznie 650 środków chroniących własny rynek, a liczba takich działań rośnie z kwartału na kwartał – twierdzi śledząca wszelkie objawy protekcjonizmu organizacja Centre for Economic Policy Research. Dzieje się tak, mimo że 15 listopada 2008 r. na kluczowym szczycie G20 światowe potęgi zobowiązały się do unikania protekcjonizmu jak ognia. Zwalniając tysiące pracowników czy obcinając pensje w sektorze publicznym, rządy muszą się wykazać dbałością o interesy własnej gospodarki. Choć nie zawsze rozumieją ją właściwie. Zdaniem Wandy Dugiel z Katedry Integracji Europejskiej warszawskiej SGH średnio co drugi dzień ogłasza się na świecie nowe środki zakłócające handel i chroniące własny rynek. Do najczęściej stosowanych należą pakiety pomocy finansowej, subsydia eksportowe, postępowania antydumpingowe, cła wyrównawcze oraz podwyżki taryf celnych. A może być jeszcze gorzej. – Jeśli kryzys wróci, to ze zdwojoną siłą powróci protekcjonizm – mówi Robert Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha. Protekcjonizm co drugi dzień Przed widmem totalnego protekcjonizmu świat stanął w końcu 2008 r. po bankructwie Lehman Brothers, w czasie najostrzejszej fazy kryzysu, kiedy rządy w popłochu musiały ratować zwłaszcza sektor finansowy. USA wydały blisko 550 mld dol. na wykup toksycznych aktywów i przejmowanie udziałów w zagrożonych bankach. Zastrzegały przy tym, że pomoc nie może być użyta dla ratowania zagranicznych spółek córek. W ubiegłym roku w działaniach protekcyjnych doszło do zmiany lidera wśród biorców. Nowym stał się przemysł motoryzacyjny. Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w Ameryce koncerny samochodowe, głównie GM i Chrysler, otrzymały 17,4 mld dol. pomocy. Europa zresztą nie pozostała pod tym względem w tyle. Kryzys spowodował, że szybko postępująca liberalizacja handlu stanęła w miejscu. Komisarz ds. handlu Karel De Gucht oskarżył niedawno prezydenta Baracka Obamę o protekcjonizm i zablokowanie ciągnących się od 2001 r. światowych negocjacji w ramach tzw. rundy Doha, której jednym z celów jest ułatwienie krajom biednym dostępu do rynków zachodnich: – Nie wiemy, czego dokładnie chcą Stany Zjednoczone, ale na pewno nie chcą iść naprzód w negocjacjach – powiedział. Od stycznia 2009 r. Unia wprowadziła np. subsydia eksportowe na masło, sery i mleko w proszku, nie przejmując się zbytnio tym, że jeszcze w 2005 r. zobowiązała się na konferencji ministerialnej wHongkongu do niestosowania takich instrumentów polityki handlowej. Na świecie zaczęły się mnożyć postępowania antydumpingowe, głównie w krajach rozwiniętych, kończące się nakładaniem ceł. Na przykład USA jesienią ubiegłego roku nałożyły antydumpingowe cła na wart 2,6 mld dol. rocznie import chińskich rur stalowych. Rosja podniosła cła importowe na samochody osobowe i ciężarowe, Indie – na niektóre produkty stalowe, Korea Płd. – na import oleju. Byłoby znacznie gorzej, gdyby nie uzgodnienia w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO), których przynajmniej na razie państwa starają się nie łamać. Zdaniem Angela Gurrii, szefa OECD, wolny wzrost gospodarczy w połączeniu z wysokim bezrobociem i deficytami budżetowymi stanowi świetną pożywkę dla nastrojów protekcjonistycznych. – Robi się strasznie. Jest zbyt wiele palców gotowych pociągnąć za spust – powiedział niedawno na konferencji w Pekinie. Pełne brzmienie wiadomości 5 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Politycy i ekonomiści wiedzą już jednak, że chronienie własnego rynku za pomocą barier celnych to broń obosieczna. Sięgnęli po nią Amerykanie w 1930 r., niedługo po rozpoczęciu się Wielkiego Kryzysu. Ustawa Hawley-Smoot Tariff Act przewidywała zwiększenie przez Amerykę ceł na ponad 20 tys. importowanych do USA towarów, z których niektóre wzrosły aż o 100 proc. Kalkulacja była taka: podniesienie ceł powoduje, że krajowe towary stają się bardziej konkurencyjne, a ponieważ wtedy klienci właśnie je wybierają, rośnie produkcja i po kryzysie. Problem w tym, że inne państwa odpowiedziały natychmiast podobnymi krokami, co doprowadziło do wojny handlowej i drastycznego spadku wymiany towarów. W latach 1929 – 1934 światowy handel zmniejszył się o dwie trzecie, pogłębiając Wielką Depresję. Na tej fali Wielkiego Kryzysu wypłynął Adolf Hitler. Załamanie handlu było też olbrzymim bodźcem do poszukiwania samowystarczalności gospodarczej i „przestrzeni życiowej” przez Niemcy i Japonię. To dlatego po wojnie zliberalizowano handel w kolejnych rundach w ramach najpierw organizacji GATT, a potem WTO. – Należy pamiętać, że ten prawdziwy i nieskoordynowany protekcjonizm rozpoczął się dopiero w drugim i trzecim roku Wielkiego Kryzysu i wtedy doszło do największego załamania w handlu – dodaje Wanda Dugiel z Katedry Integracji Europejskiej warszawskiej SGH. – Właśnie mamy trzeci rok obecnego kryzysu. Zabrać im tę fabrykę A jednak można stosować protekcjonizm, nie łamiąc porozumień handlowych lub je tylko naginając. Są na to sposoby. Pierwszy to zmusić własne firmy, by produkowały w kraju macierzystym. „Jeśli dajemy pieniądze przemysłowi samochodowemu na restrukturyzację, nie chcemy potem słyszeć, że w Czechach otwarto nową fabrykę” – tymi słowami francuski prezydent Nicolas Sarkozy rozpętał burzę na początku ubiegłego roku. Zażądał od francuskich koncernów, by w zamian za 9 mld euro pożyczki przenosiły produkcję z powrotem do Francji. Pomysł ten oburzył zwłaszcza wspomniane Czechy, gdzie znajdują się fabryki Peugeot-Citroen. Tym razem się nie udało. Czesi umiejętnie sprawę nagłośnili i szczyt Unii Europejskiej w marcu ubiegłego roku ogłoszono wielkim triumfem europejskiej solidarności nad narodowym egoizmem. Poklepując się po plecach, unijni przywódcy obiecywali sobie pogrzebanie jakichkolwiek tendencji protekcjonistycznych, a czeski premier Mirek Topolanek, który wcześniej najmocniej atakował Sarkozy’ego, zastrzegał się: „W Unii nie ma ani jednego przypadku protekcjonizmu”. Linie do produkcji aut pozostały w Czechach. Skoro okazało się, że nie można z otwartą przyłbicą, teraz działa się po cichu, wywierając na koncerny „presję moralną”. W lutym tego roku Carlos Ghosn, szef Renault, został wezwany przez francuskiego ministra przemysłu, by wytłumaczyć się z doniesień prasowych o tym, że produkcja Renault Clio 4 miałaby się odbywać w fabryce w tureckiej Bursie, a nie we Flins koło Paryża. Kiedy tłumaczył, że we Francji koszty robocizny są zbyt wielkie, usłyszał, iż rząd zastanowi się, czy nie zwiększyć swego udziału w Renault z 15 do 20 czy 25 proc., by uzyskać większy wpływ na koncern. Kierownictwo firmy szybko zapewniło, że przynajmniej część produkcji pochodzić będzie spod Paryża. Wycofało też produkcję modelu Clio ze Słowenii, a auta dostawczego Traffic z Hiszpanii. Co się udało Czechom, nie udało się Polsce. Wgrudniu ubiegłego roku naciskane przez włoskich polityków na czele z Silvio Berlusconim kierownictwo Fiata ujawniło plany zabrania fabryce w Tychach produkcji nowego Fiata Panda i przeniesienia jej pod Neapol, co jest krokiem samobójczym dla koncernu, bo podniesie koszty. Chyba że Fiat dostanie za to po cichu pomoc rządową. – Czy widział ktoś, by przenosić produkcję aut na Zachód z Europy Wschodniej? – pytał w wywiadzie dla jednej z włoskich gazet prezes koncernu Sergio Marchionne. Włochy muszą się jednak liczyć z radykalizującymi się nastrojami społecznymi i żądaniami ochrony miejsc pracy. Kiedy kierownictwo Fiata oponowało, przypomniano mu, że „od drugiej wojny światowej firma otrzymała od państwa równowartość obecnej sumy 500 miliardów euro”. Możemy się pocieszać, że upiekło się nam przed rokiem, gdy nowy, kanadyjsko-rosyjski inwestor przejmował od GM fabryki Opla w Europie. Warunkiem pożyczki od rządu niemieckiego było utrzymanie miejsc pracy na miejscu. Zagrożony był natomiast zakład w Gliwicach. Na szczęście, niespodziewanie GM zmieniło zdanie, wycofało się z transakcji i kierując się rachunkiem ekonomicznym zwolniło 10 proc. pracowników wNiemczech, zamiast w Polsce. Najbardziej głośne działania protekcjonistyczne dotyczą fabryk samochodów, bo branża ta zatrudnia w Europie 10 mln osób. Ale zagrożone są nawet słodycze. Były premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown naciskał na amerykański koncern Kraft Food Cadbury, by nie przenosił swojej fabryki zWysp do Polski. Specyfikacja pod samolot Rynek chroni się również, zlecając zamówienia własnym fabrykom. Nie można tego robić wprost, więc trzeba ustawić przetarg. Tak było w przypadku wartego 40 mld dol. kontraktu na dostawę 179 wielkich samolotów cystern amerykańskim siłom powietrznym. Kiedy wygrało konsorcjum zorganizowane przez właściciela europejskiego Airbusa z jego modelem A330, a przegrał Boeing, w USA zapanowała konsternacja. Mówiono o pozbawianiu miejsc pracy amerykańskich pracowników, a jeden z senatorów grzmiał: „Kontrakt dla Airbusa to część europejskiego planu pobudzenia gospodarczego, finansowana przez naszych podatników”. Takie rozstrzygnięcie uznano też za zdradę, bo w końcu chodzi o zastąpienie słynnych maszyn KC-135E, które od czasów prezydenta Johna Kennedy’ego i wojny wWietnamie były podstawą strategicznej dominacji amerykańskiego lotnictwa na świecie. Pełne brzmienie wiadomości 6 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl W efekcie siły powietrzne ponowiły procedurę, zmieniając w tym roku specyfikacje dla nowego samolotu. Szefowie Airbusa przeżyli szok. Warunki odnośnie zasięgu i pojemności idealnie pasowały do mniejszego boeinga 767, a faktycznie wykluczały większego airbusa A330. Na znak protestu Airbus wycofał się z przetargu, a przedstawiciele rządów Francji, Wielkiej Brytanii iNiemiec oskarżyli Departament Obrony USA o protekcjonizm i zapowiedzieli środki odwetowe. Szczególnie wściekli byli Francuzi. – Szokujący jest fakt, że Waszyngton, który nie przestaje prawić o wolnym handlu i protekcjonizmie, kiedy przychodzi co do czego, kieruje się interesem narodowym – mówi Bernard Carayon, członek komisji finansowej francuskiego parlamentu. Zdaniem cytowanych przez „Washington Post” francuskich parlamentarzystów to „najbardziej bezczelny przykład długoletnich tradycji Amerykanów w protekcjonizmie”. – Jeśli USA chcą być wiarygodne w swojej walce z protekcjonizmem, nie powinny robić takich rzeczy – grzmiał prezydent Sarkozy w Londynie na wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Gordonem Brownem. I groził retorsjami. Kiedy w 2004 r. Unia uznała się za pokrzywdzoną praktykami Amerykanów, nałożyła karne cła na motocykle Harleya i lalki Barbie. Przyganiał kocioł garnkowi. Francuzi mają długą tradycję ochrony swego rynku, którą nazywają „patriotyzmem gospodarczym”. Jeszcze przed kryzysem wUnii wybuchła awantura, gdy zablokowali przejęcie swej firmy energetycznej Suez przez Włochów, doprowadzając do jego fuzji z państwowym kolosem w dziedzinie produkcji gazu – Gaz de France. Chińczycy uznali takie kombinacje za zbyt skomplikowane. Ich pomysłem na wspieranie eksporterów i walkę z kryzysem jest utrzymywanie sztucznego, zaniżonego kursu własnej waluty. Chińczycy nic sobie nie robią z protestów UE i Ameryki. – Unia napotyka partnerów, którzy nie chcą uszanować reguł w zakresie ochrony środowiska, klimatu, wolności handlu i dzięki temu zyskują na konkurencyjności. Jak z nimi postępować? To jeden z trudniejszych problemów, przed którymi stoimy – przyznaje Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. Doszło do tego, że amerykański noblista Paul Krugmann zaczął postulować wprowadzenie ceł na produkty chińskie w wysokości 25 proc. Niedawno grupa amerykańskich senatorów przedstawiła projekt ustawy, która zrównywałaby „manipulacje” walutowe z subsydiowaniem eksportu i uprawniałaby rząd do podjęcia w obu przypadkach surowych retorsji. Tyle że USA nie mogą sobie pozwolić na wojnę handlową w sytuacji, gdy głównym nabywcą ich papierów dłużnych – dzięki którym jeszcze nie zbankrutowały – są Chińczycy. Obie strony szachują się więc wzajemnie. Nacjonalizm zakupowy Dr Mieczysław Szostak z Kolegium Gospodarki Światowej SGH ostrzega przed wzrostem także innych działań protekcjonistycznych o charakterze ukrytym, w których do tej pory mistrzami byli Azjaci. Chodzi o specyfikacje w przetargach, mnożenie wymogów sanitarnych, zezwoleń, na które trzeba czekać miesiącami, oraz o ukryte subsydia. Z takimi działaniami ciężko walczyć, podobnie jak trudno wykryć dumping w produkcji statków przez Koreę czy Japonię. W przypadku koreańskich czeboli, zamiast bezpośrednio stocznie, dotację mogą dostać należące do tego samego właściciela huta, bank, ubezpieczyciel czy któraś z fabryk dostarczających części. Oryginalny pomysł ochrony własnego rynku bez łamania porozumień celnych wprowadziła w życie Indonezja, ograniczając liczbę portów obsługujących przywóz towarów tylko do pięciu, co znacznie podniosło koszty importerów. Najlepiej jednak skłonić obywateli, by kupowali lokalne towary. W pakietach ratunkowych poszczególne kraje, pierwotnie wprowadzały nawet zapisy, które można streścić w haśle „kupuj krajowe”. Prezydent Barack Obama chciał, by przy projektach inwestycyjnych wykorzystywano wyłącznie amerykańską stal i inne produkty „made in USA”. Z takich pomysłów szybko się jednak wycofywano w obawie o restrykcyjne posunięcia partnerów handlowych. A w Europie to nielegalne. W 1984 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu stwierdził, że kraje członkowskie UE nie mogą namawiać wprost do kupowania towarów tylko dlatego, że zostały one wyprodukowane w danym kraju. Akcje w stylu „buy american” wciąż są jednak przeprowadzane. Tyle że nie przez rządy, a prywatne firmy. W Polsce w lutym ubiegłego roku ruszyła akcja pod hasłem „Bądźmy dumni z polskich produktów”. Zorganizowała ją agencja reklamowa Demo Effective Launching z fundacją Dajesz Pracę PL. – W Polsce o zakupie decyduje głównie cena, tylko 5 – 10 proc. klientów zwraca uwagę na pochodzenie towaru. Na Zachodzie jest to 60 – 70 proc. – mówi inicjator akcji Jacek Sadowski. – Jednak świadomość konsumentów rośnie. Teraz polskie towary wybierają przeważnie ludzie wykształceni, młodzi i zamożni. Czy takie działania mogą wspomóc krajowych producentów? Kiedy w 1975 r. rząd Irlandii rozpoczął akcję „Kupuj irlandzkie”, chcąc poprawić sytuację kulejącej gospodarki, nie przyniosła ona specjalnych efektów. Gospodarkę Zielonej Wyspy pociągnął dopiero napływ inwestycji zagranicznych w latach 80. Namawianie do kupowania rodzimych produktów nie jest potrzebne, jeżeli obywatele są przekonani, że krajowe produkty są najlepsze. Tzw. etnocentryzm konsumencki jest szczególnie silnie zakorzeniony np. w Japonii. Kiedy kilka lat temu rząd był zmuszony sprowadzić ryż z Chin, musiał ogłaszać w telewizji, że nie jest Pełne brzmienie wiadomości 7 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl trujący i nie trzeba dodawać węgla, by go uzdatnić. A i tak nie chciano go kupować, a po zaufany krajowy ustawiały się kolejki. To protekcjonizm idealny, bo bez narażania się na protesty innych krajów i bez konieczności organizowania zmasowanych kampanii. Jednak ma swoją cenę. Za swój ryż Japończycy płacą sześć razy więcej niż mieszkańcy innych państw. Opis zdjęcia| Koreańczycy, zamiast dotować stocznie bezpośrednio, przekazują pieniądze innym firmom należącym do tego samego właściciela Opis zdjęcia| Protekcjonizm jest stary jak świat *Wstarożytnym Rzymie senator Katon każdą swoją wypowiedź w Senacie kończył słowami: ceterum censeo Carthaginem esse delendam, czyli „Poza tym uważam, że Kartagina musi zostać zburzona”. Mówił to w interesie rzymskich kupców, dla których handlowa potęga punickiego miasta była nie do przełknięcia. Dlatego Rzym postawił dość oryginalny warunek utrzymania pokoju: mieszkańcy Kartaginy mieli opuścić miasto i zbudować nowe w odległości co najmniej dziesięciu mil od wybrzeża, czyli bez portu. Kiedy go odrzucono,wojska rzymskie zrównały rywala z ziemią. *WXVII wieku protekcjonizm, pod postacią tzw. merkantylizmu, po raz pierwszy był stosowany na olbrzymią skalę. Idea ta polegała na uprzywilejowywaniu własnych korporacji handlowych, ochronie rynku, kupców i manufaktur. Uznawano, że źródłem bogactwa państwa może być tylko eksport wyrobów gotowych i przewaga eksportu nad importem. Przykładem tego był akt nawigacyjny lorda Cromwella z 1651 r., w którym zezwolono na przywożenie towarów do Anglii tylko na angielskich statkach i krajów. Uderzało to w dominujących na handlowej mapie Europy Holendrów i wywołało falę ciężkich wojen morskich. *Wszystko zmieniło się po 1817 r., kiedy to brytyjski ekonomista David Ricardo zaprezentował tzw. teorię przewag komparatywnych. Wynika z niej, iż wszystkie kraje będą bogatsze, jeżeli każdy z nich skoncentruje się na produkcji tego, co mu wychodzi najlepiej i najtaniej, a pozostałe towary sprowadzi z zagranicy. – Modę na wolny handel lansowała Wielka Brytania. Była najsilniejsza i zainteresowana lokowaniem swoich produktów za granicą. *Wkońcu XIX wieku nastąpił nawrót do protekcjonizmu. Kolejne kraje wprowadzały taryfy celne, chcąc chronić swój rozwijający się przemysł – tłumaczy Wojciech Morawski, kierownik Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej SGH. Zwraca uwagę, że jednym z powodów wojny secesyjnej w USA były różnice interesów między przemysłową Północą, zainteresowaną ochroną przed towarami brytyjskimi, a rolniczym Południem, które chciało wolnego handlu i dostępu swojej bawełny na rynki europejskie. Ostatecznie wygrała Północ i protekcjonizm. Era protekcjonizmu i wojen celnych (Polska najpoważniejszą stoczyła w latach 20. z Niemcami) skończyła się wraz z II wojną światową. Źle by było, gdyby teraz wróciła, choćby w sposób ukryty. POCIĄG POD SPECJALNYM NADZOREM 9.7.2010 Gazeta Wyborcza str. 2 Wrocław MARIA KUSZ ECzechy Miało być tak: wsiada my w Szklarskiej Porębie do pociągu, gawędzimy sobie miło ze współtowarzyszami ipo 25 kilometrach podróży wysiadamy wczeskim Korenovie. Albo wysiadamy wcześniej, w Harrachovie i szusujemy sobie - jeśli to akurat zima - na nartach. Jeśli lato, jak teraz, łazimy po górkach tudzież sączymy z lubością słynne czeskie piwa. Tak miało być, bo tak było 65 lat temu - w czasach, gdy nas ani Czechów po obu stronach granicy nie było. I samej granicy nie było. Teraz wprawdzie jest bezgraniczna Unia Europejska, ale jak się okazuje, nie eliminuje ona wszystkich ograniczeń. Choć ta właśnie Unia da nam na ów wspaniały projekt 3 mln euro, a braciom Czechom prawie 700 tys. Za tę kasę wyremontowaliśmy stare tory. Ale po nich nie pojeździmy. W ubiegły piątek ze Szklarskiej Poręby do Korenova przy dźwiękach fanfar wyjechał pociąg pełen dostojnych polskich oficjeli z wicemarszałkiem, europosłem, posłanką, starostą, radnymi sejmiku i ambasadorem Polski w Czechach. Jednak po stronie czeskiej nikt ich nie powitał (pisaliśmy o tym wczoraj w „Tygodniku zDolnego Śląska“, dodatku do „Gazety Wyborczej Wrocław“). Dlaczego w Korenovie nie było odpowiednio ważnych dla polskiej delegacji Czechów? Wyjaśnił to w czeskiej telewizji Martin Sepp, przedstawiciel lokalnych władz z Liber ca, który odmówił uczestnictwa w uroczystej inauguracji linii. - Uważamy za niestosowny udział w przedsięwzięciu, z którego nie będzie mógł korzystać zwykły pasażer - mówił pan Sepp. Zwykły pasażer, którego czeskie władze, jak widać, szanują, nie pojeździ tą linią, gdyż samorząd naszego województwa nie zadbał o to, żeby stacje czeskie i polskie miały sformalizowaną łączność. Zgodnie z przepisami dzisiaj pociąg może dojechać tylko do Jaku szyc. Żeby oficjele mogli pojechać tylko ten jeden raz, wymyślono specjalny jednodniowy regulamin, który legalizował ten przejazd. Dlaczego, mimo że od lat 90. entuzjaści tego połączenia o nie zabiegali, a od 2008 roku rzecz wziął w swoje ręce marszałek województwa, nikt nie pomyślał o podpisaniu stosownego porozumienia z Czechami? Wrozbrajający sposób już po inauguracji tłumaczył to Roman Głowaczewski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, który wyjaśniał, że nic się nie da załatwić, bo Pełne brzmienie wiadomości 8 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl w poniedziałek iwe wtorek Czesi właśnie obchodzą narodowe święto i nikt tam nie pracuje, mają po prostu długi weekend. Najpierw więc była przejażdżka, a potem miały być uzgodnienia. Ale - jak wynika ze słów naszego rodaka - wina jest po stronie Czechów, którzy świętują akurat wtedy, gdy my chcemy budować prawdziwą unijną wspólnotę. Czesi są odmiennego zdania: o transgraniczny ruch miały zadbać marszałkowskie Przewozy Regionalne, które nawet opublikowały odpowiedni rozkład jazdy dla tego pociągu. Poszukiwania kozła ofiarnego trwają, lśnią w słońcu wyremontowane tory, spikerka czeskiej telewizji informację o nowym połączeniu, którego nie ma, zaczyna od słów: „Velkávlaková blamáž“ (po naszemu: „wielki kolejowy blamaż“). Spikerka czeskiej telewizji informację o nowym połączeniu, którego nie ma, zaczyna od słów: „Velkávlaková blamáž“ (po naszemu: „wielki kolejowy blamaż“) Czeski kłopot Orlenu może powrócić 9.7.2010 Rzeczpospolita str. 7 Ekonomia i rynek ECzechy BARTŁOMIEJ MAYER TRANSAKCJE Sąd w Luksemburgu zwiększa szansę Agrofertu w milionowym w sporze z polską spółką Sąd w Luksemburgu wydał korzystne dla czeskiego Agrofertu orzeczenie w sprawie przeciw Komisji Europejskiej. Na jego podstawie Agrofert (który miał przed laty odkupić część spółek z grupy Unipetrolu, przejętej przez Orlen) mógłby uzyskać dostęp do dokumentów dotyczących zakupu za ponad 400 mln euro Unipetrolu przez polską spółkę. Wyrok zapadł w środę. Sędziowie uznali, że KE postąpiła niesłusznie, uniemożliwiając przed czterema laty wgląd do dokumentów dotyczących czeskiej transakcji Orlenu. – Nie mamy jeszcze decyzji luksemburskiego sądu na piśmie, ale sądzę, że dzięki niej teraz otrzymamy w końcu dostęp do dokumentów – mówi mecenas Radek Pokorny, przedstawiciel prawny Agrofertu, którego słowa cytuje gazeta „Hospodarske Noviny”. – Wydane orzeczenie potwierdza nasze przypuszczenia, że strona trzecia może uzyskać w Brukseli prawo dostępu do dokumentów dotyczących akwizycji – dodał. Inaczej sprawę widzi Orlen. – Orzeczenie nie oznacza, że Agrofert automatycznie uzyska dostęp do żądanych dokumentów. Nakłada jedynie na Komisję Europejską obowiązek przeprowadzenia badania tych dokumentów z punktu widzenia dopuszczalności ich ujawnienia, w całości lub części, i wydania nowej decyzji - podał PKN Orlen. Agrofert (firma należąca do Andreja Babisa, multimilionera słowackiego pochodzenia) żądał dostępu do dokumentacji, ponieważ od lat toczy z płocką spółką spór prawny. Poszło o niedopełnienie przez Orlen warunków umowy z kwietniu 2004 r. , zgodnie z którą Agrofert miał odkupić pięć spółek z grupy Unipetrolu. Określono w niej ceny, po jakich firmy: Agrochemie, Aliachem, Kaucuk, Paramo oraz Chemopetrol mają zmienić właściciela. Umowę podpisano zanim jeszcze Orlen stał się właścicielem prywatyzowanego Unipetrolu. Gdy ją kupił za ponad 400 mln euro, uznał, że wartość rynkowa pięciu spółek, jakie miał przejąć Agrofert, jest znacznie wyższa niż uzgodniona z nim wcześniej cena. W rezultacie do transakcji z firmą Babisa nie doszło. Pomiędzy niedawnymi partnerami biznesowymi wybuchł więc ostry konflikt. Agrofert złożył przeciw Orlenowi cztery pozwy do sądu arbitrażowego w Pradze. Dotychczas arbitrzy przyznali mu rację tylko w jednym roszczeniu. Dokładnie rok temu nakazali Orlenowi zapłatę 105,6 mln euro (wtedy 460 mln zł) kary umownej wraz z odsetkami i pokrycie kosztów postępowania. Płocka firma miała na ten cel zawiązane rezerwy. Sąd arbitrażowy oddalił dwa kolejne wnioski, ostatnia, czwarta sprawa jest w toku. Dostęp do dokumentów dotyczących sprzedaży Unipetrolu, może firmie Babisa dostarczyć nowych argumentów. Orlen przypomina, że spór Agrofertu z KE i sprawa pomiędzy Agrofertem a PKN przed sądem arbitrażowym to dwa odrębne postępowania. W kwestii tego ostatniego stanowisko płockiego koncernu nie uległo zmianie: Orlen nie uznaje roszczenia Agrofertu. Z Andrejem Babisem nie udało się nam skontaktować. ? Opis zdjęcia| >INWESTYCJA ORLENU NA POŁUDNIU Czeski Agrofert od prawie pięciu lat toczy wojnę z Orlenem. Sprawa wiąże się z transakcją przejęcia Unipetrolu. ? Opis zdjęcia| ?Andrej Babis były partner biznesowy Orlenu w Czechach 8.7.2010 Blokada krótkiej sprzedaży Pełne brzmienie wiadomości 9 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl 8.7.2010 Dziennik Gazeta Prawna Małgorzata Kwiatkowska str. 19 Rynki i finanse ECzechy GIEŁDA Depozyt nie może rozliczyć transakcji Nie można sprzedawać na krótko akcji CEZ i Ruchu. Wszystko przez niedbałość funduszy. Informacja o zablokowaniu tego typu zleceń na akcjach spółek pojawiła się wczoraj przed rozpoczęciem sesji. Na rynku pojawiły się podejrzenia, że takie posunięcie wywołane zostało kłopotami z rozliczeniami transakcji tzw. gołej krótkiej sprzedaży. Regulamin giełdy pozwala bowiem nawet na sprzedawanie na krótko akcji, których inwestor nie ma na rachunku. Musi tylko zagwarantować, że będzie je miał w dniu rozliczenia, a więc w 3 dni po transakcji. Zaczęły się spekulacje, że ktoś, kto sprzedawał akcje CEZ i Ruchu, nie znalazł chętnego do pożyczenia akcji i nie można było rozliczyć transakcji. Brak możliwości rozliczenia transakcji był powodem blokady krótkiej sprzedaży. Wniosek w tej sprawie złożył Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Te spekulacje rozwiał Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy, który poinformował, że chodziło o typowe transakcje zawierane na giełdzie, a decyzje GPW i KDPW nie miały związku z rozliczeniem transakcji krótkiej sprzedaży. Rzeczywiście, w czwartek, kiedy zawierano nierozliczone transakcje, nie było żadnych zleceń krótkiej sprzedaży na akcjach Ruchu i CEZ. Udało się nam ustalić, że powodem nierozliczenia transakcji na tych dwóch spółkach był właśnie brak akcji na rachunku w domu maklerskim, pośredniczącym w transakcji. W tej sytuacji zaczęliśmy szukać, kto jest w stanie sprzedawać akcje, których nie ma, w zwykłych transakcjach. Okazało się, że jest to możliwe w przypadku instytucji finansowych, takich jak fundusze emerytalne albo inwestycyjne. Przy czym te instytucje mają sprzedawane papiery, ale trzymają je na innym rachunku. Zgodnie z prawem fundusze swoje aktywa trzymają w banku pełniącym funkcję depozytariusza. Kiedy chcą dokonać sprzedaży, składają zlecenie w domu maklerskim i jednocześnie informują bank o planowanej transakcji. Potem jeszcze zlecenie transferu akcji składa biuro maklerskie, które często już zdążyło je sprzedać. Jeśli jednak fundusz zapomni poinformować bank o zamiarze sprzedaży akcji, biuro maklerskie nie jest w stanie otrzymać akcji potrzebnych do rozliczenia transakcji. Jak się okazuje, fundusze często zapominają o przekazaniu odpowiednich informacji do swoich banków depozytariuszy. - Często nie informują o tym banku tego samego dnia, tylko robią to dzień lub dwa później. Bywa, że wystawiają zlecenie na inną liczbę akcji, niż myślały, że mają. To wszystko opóźnia transakcje. Czasem nie zdążają z transferem papierów spółek, które są notowane także na innych niż GPW rynkach - mówi szef działu klientów instytucjonalnych w jednym z domów maklerskich. To nie był pierwszy przypadek. - Jeśli chodzi o zawieszenia rozliczeń, to ich liczba w różnych miesiącach bardzo się waha - mówi Dariusz Marszałek z KDPW. Handel na krótko na akcjach CEZ iRuchu będzie przywrócony, jeśli liczba zawieszonych rozliczeń transakcji spadnie do poziomów wyznaczonych przez izbę rozliczeniową. Informacja o autorze| Małgorzata Kwiatkowska, [email protected] Ekspress gospodarczy 8.7.2010 Nasza Polska str. 7 Gospodarka W M ECzechy Kopalnia Silesia będzie czeska Spółka należąca do czeskiej Energeticky Prumyslovy Holding kupuje kopalnię węgla kamiennego Silesia. W Kompanii Węglowej podpisano umowę na warunkową sprzedaż, która zostanie sfinalizowana po wydaniu zgody przez resort spraw wewnętrznych na kupno przez Czechów dziatek należących do kopalni. Tauron nie wypalił, dalsze plany ministra Grada Debiut Tauronu Polska Energia na giełdzie nie okazał się udany. Reklamowano mocno, że na Tauronie inwestor indywidualny, czyli szary obywatel, który zapisze się na akcje tej spółki energetycznej coś tam zarobi, ale tak się nie stało. Aż 231 tys. Polaków kupiło walory Tauronu po 5,13 zł, ich cena w pierwszym dniu notowań na zamknięciu spadła do 5,05 zł, czyli prawie o 2 proc. Kto kupił Pełne brzmienie wiadomości 10 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl całą dostępną pulę, stracił na dzień dobry 74 zł. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby zaangażowania nie podtrzymał Kombinat Górniczy Hutniczy Polska Miedź. Koncern skupi prawdopodobnie łącznie na rynku akcji Tauronu za ok. 500 min zł. Minister Skarbu Aleksander Grad orzekł jednak, że debiut Tauronu na giełdzie był sukcesem, ponieważ on zarobił, tj. z tej prywatyzacji wpłynęło do państwowej kasy 4,2 mld zł. W tym roku Grad chce sprzedać na giełdzie samą Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Zapowiedział debiut GPW w połowie listopada. Wybiera inwestora branżowego dla Energii, kolosa, który działa na obszarze 75 tys. km kw. (wielkość całych Czech), eksploatuje 162 tys. km linii energetycznych, dostarcza energię elektryczną do 2,5 min gospodarstw domowych i ponad 300 tys. firm. Ponieważ mamy okres kanikuły, do najbliższych planów Grada dodajmy, że prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie sprzedaży dziesięciu państwowych uzdrowisk. Mają być sprzedane w tym roku. Nie dajmy się nabrać Drogi dolar ciągnie za sobą podwyżki, m.in. sprzętu AGD i RTV, mamy to odczuć już w tym miesiącu, a im dalej - tym gorzej, bo ten sprzęt może zdrożeć do jesieni nawet o 20 proc. Wysoko nakładowy "Dziennik Gazeta Prawna", pisząc o tym, sugeruje, żebyśmy rzucili się do sklepów i kupowali te produkty, ale nie szalejmy. Dolar nie euro, Stany Zjednoczone - nie Grecja, chcąc zwiększyć eksport, Amerykanie nie będą pchali kolanami swojego dolara do sufitu, może być wręcz przeciwnie. Telewizory i pralki, jak dotychczas, tanieją. Artykuł wygląda na sponsorowany. Tychy: grad złych wieści Wiadomo, że Włosi zabrali nam z Tych produkcję nowego modeju samochodu Panda i przenieśli pod Mediolan, bo tam bezrobocie, nie licząc się z tym, że to wobec Polaków jest nie fair, ponieważ od lat ich tu pieszczono m.in. finansowo, tymczasem Fiat Auto Poland ogłasza rzecz zdumiewającą, chce pieniędzy z polskiego budżetu. Polacy mieliby produkować wówczas w Tychach nie żaden samochodowy hit, jak to miałoby miejsce w przypadku nowej pandy, ale lancię ypsilon (100 tys. rocznie, tj. dwa razy mniej niż produkują starych samochodów pand). Ale nie będzie to darmo, chcecie Polacy niszową lancię ypsilon, to płaćcie. Fiat Auto Poland ma w tej sprawie zwrócić się o dotacje z polskiego budżetu w wysokości 40 min zł. W Ministerstwie Gospodarki tego oficjalnie nie komentują, ale przecierają oczy ze zdumienia. Uderzeń w Tychy jest zbyt dużo. Ford Werke, niemiecka spółka - córka koncernu amerykańskiego, może wstrzymać w Tychach produkcję forda KA, ponieważ brakuje silników spełniających nowe normy ekologiczne typu euro 5. Zapowiada, że chcąc, nie chcąc Ford of Europę, produkujący w Tychach forda KA na tej samej linii, na której Fiat Auto Poland produkuje fiata 500, będzie musiał wstrzymać produkcję już we wrześniu. Kiedy ewentualnie taśmy ponownie ruszą? Może w listopadzie albo grudniu. Okazuje się, że chociaż kontrakt na produkcję forda KA podpisano i auto miało być z silnikiem ero 4, od przyszłego roku w Unii Europejskiej mogą być sprzedawane tylko samochody z silnikami euro 5. Klincz. • Jesienią nadejdzie fala zwolnień 8.7.2010 Parkiet str. 8 firmy ECzechy BAM CEZ Zarząd jeszcze nie zdecydował, ile osób będzie musiało odejść z pracy Zarząd koncernu energetycznego ma jesienią tego roku zdecydować o tym, ilu pracowników i w których zakładach należących do CEZ-u zwolnić – podał czeski dziennik ekonomiczny „Hospodarske Noviny”. –Wramach przygotowywania długoterminowego planu opracowujemy właśnie analizę kosztów i korzyści wynikających z optymalizacji. Chodzi o działania, które mają być realizowane wciągu pięciu najbliższych lat – powiedziała czeskiej gazecie Eva Novakova, rzeczniczka prasowa CEZ-u. – Sprawy te zostaną omówione w kontekście planu biznesowego CEZ-u jesienią tego roku. Dlatego na razie nie można powiedzieć, ilu pracowników i w jakich spółkach będzie to dotyczyć – dodała. Program efektywności ekonomicznej, nazwany Efektivita, został ogłoszony przez prezesa koncernu Martina Romana już w2007 r. Rok później CEZ zredukował liczbę swych pracowników o około 10 proc. Jednak w zeszłym roku grupa w zasadzie zwolnień nie przeprowadzała. Dodajmy, że teraz w czeskich i zagranicznych spółkach należących do energetycznego koncernu pracuje łącznie około 27 tys. osób. W Polsce czeska grupa ma obecnie dwie spółki. Są to Elektrownia Skawina oraz Elektrociepłownia Elcho. CEZ stara się również o zakup prywatyzowanej spółki Energa. Kurs CEZ-u spadł wczoraj w Pradze o 0,4 proc., do 878,6 koron (141,9 zł), zaś w Warszawie –o0,7 proc., do 143 zł. 27tysięcy około tylu pracowników zatrudniają obecnie czeskie i zagraniczne spółki należące do koncernu CEZ Pełne brzmienie wiadomości 11 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Zarząd Apatora spokojny o wyniki 8.7.2010 Parkiet Sebastian Krawczyk str. 6 firmy ECzechy Prezes i analitycy mówią zgodnie, że Apator nie będzie miał problemu z realizacją prognoz. Zła wiadomość: eksport spada Giełdowa spółka dobrze zaczyna III kwartał. Podpisała właśnie wartą prawie 29 mln zł umowę na wykonanie i wdrożenie informatycznego systemu zarządzania majątkiem sieciowym wcentrali i wszystkich oddziałach gdańskiej Energi. Pierwsze trzy miesiące roku, naznaczone srogą zimą, przyniosły spółce spadek obrotów w porównaniu z tym okresem 2009 r. o prawie 14 proc. (do 77 mln zł), a zaskakująco wysoki zysk netto (6,2 mln zł) był skutkiem działań finansowych, a nie operacyjnych. Oficjalne wyniki za II kwartał będą jednak znacznie lepsze – zapewnia zarząd Apatora. Stabilna sytuacja Według prognozy producenta liczników energii, wodomierzy i innej aparatury pomiarowej na koniec roku sprzedaż wyniesie 400 mln zł, a zysk netto około 40 mln zł. – Każdy kwartał powinien być lepszy od poprzedniego. Jeśli będziemy korygować nasze założenia, to na pewno w górę – przekonuje prezes Apatora Janusz Niedźwiecki. Szczegółów inwestorzy mogą się jednak spodziewać dopiero późną jesienią. Erste Bank wydał dla spółki rekomendację „akumuluj” i ustalił cenę docelową akcji Apatora na 20,3 zł (18,6 zł wczoraj). – Myślę, że spółka nie powinna mieć problemów z realizacją prognoz – twierdzi analityk Erste Banku Piotr Łopaciuk. Zwraca też uwagę, że sytuacja firmy jest stabilna i wypracowuje ona wysokie marże. – Negatywnie mogą na nie wpłynąć rosnące koszty siły roboczej i surowców, głównie miedzi. Jednak osłabiająca się złotówka wzmacnia pozycję konkurencyjną przedsiębiorstwa – mówi Łopaciuk. Eksport spada Portfel zamówień zagranicznych Apatora na najbliższe miesiące jest teraz wart około 50 mln zł. Jak podkreśla prezes Niedźwiecki, zmienia się to dynamicznie, bo spółka żyje z wielu małych kontraktów. Ostatnio zrealizowała kilka umów w Afryce (wartych w sumie 8 mln zł), gdzie przechodzi się na liczniki przedpłacone. Apator uczestniczy w 20 kolejnych przetargach na tym kontynencie. Mimo to udział eksportu w obrotach firmy spada. Spółka zakładała, że powinien w tym roku wzrosnąć z 28 do 33 proc., a obniżył się o 3 pkt proc. – To głównie wina przeciągających się lub odwoływanych przetargów w dotkniętych kryzysem krajach Unii Europejskiej – tłumaczy prezes Niedźwiecki. Według zarządu eksport nie jest jednak priorytetem. –Wciąż najlepsze kontrakty i najwyższe marże można uzyskać na rodzimym rynku –mówi prezes. Mimo to Apator, z myślą o zdobyciu nowych rynków, planuje wejście do Czech. Pierwszym krokiem ma być zapowiadane przejęcie czeskiej spółki z branży o obrotach rzędu 20–30 mln zł rocznie. – Potencjalna akwizycja nie powinna mieć większego wpływu na wycenę Apatora ze względu na niewielką skalę – komentuje Łopaciuk. Kilka dni temu Apator Mining, firma zależna Apatora, sprzedał inwestorom finansowym 1 mln akcji spółki matki po średniej cenie 17,94 zł za sztukę, a pieniądze wypłacił wformie dywidendy Apatorowi. Przeznaczone mają być na dużą inwestycję. Zarząd spółki nie chce na razie ujawniać jej szczegółów. We wrześniu ogłoszona zostanie nowa strategia, zawierająca między innymi propozycje restrukturyzacji grupy i program cięcia kosztów. Opis zdjęcia| Janusz Niedźwiecki, prezes Apatora FOT. W. SZABELSKI/FOTORZEPA Informacja o autorze| Sebastian Krawczyk, [email protected] PKB rośnie, ale nieco wolniej 8.7.2010 Zielony Sztandar TH ECzechy str. 5 W 2009 r. Polska jako jedyna w Unii Europejskiej odnotowała wzrost PKB, gdy inne kraje wpadły w recesję. Nie wszystkie poradziły sobie z miliardowymi długami. Szczególnie zła sytuacja dotknęła Grecję, która musiała poprosić Brukselę o pomoc. Dostała potężne wsparcie, bo państwa strefy euro bały się destabilizacji, która spustoszyłaby inne gospodarki. Nadal jednak długi ciqżq Hiszpanii, Portugalii, Włochom, Irlandii. Na ostatnim szczycie G20 za konieczne uznano podjęcie działań, które mają doprowadzić do znaczącej redukcji długu publicznego. Właśnie naprawa finansów państwa ma być sposobem na wychodzenie Europy z kryzysu. Jak dotąd idzie to, w porównaniu z USA czy Chinami, dość wolno. Szczególnie, że drastycznemu zaciskaniu pasa Pełne brzmienie wiadomości 12 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl sprzeciwiają się zwykli ludzie, argumentując, że to nie oni są winni załamaniu gospodarczemu. Dlaczego więc mieliby ponosić koszty wychodzenia z kryzysu. Napęd daje konsumpcja Zdaniem ekonomistów w 2010 r. Polska straci pozycję lidera w UE, ale nadal pozostanie wśród najlepszych unijnych gospodarek. Ma to znaczenie, gdyż do rynków finansowych dociera sygnał, że sytuacja u nas jest stabilna. Potwierdzają to dane GUS. W pierwszym kwartale tego roku PKB zwiększył się o 3 proc. Oznacza to, że nadal rośnie, choć nieco wolniej niż pod koniec 2009 r., gdy notowaliśmy 3,3 proc. wzrost PKB. Ważne jest, co głównie napędza naszą gospodarkę. Jak dotychczas tym motorem jest konsumpcja. Polacy cały czas chętnie wydają pieniądze w sklepach. W maju sprzedaż detaliczna nawet przyspieszyła. Gospodarstwa domowe kupują coraz więcej mebli, sprzętu TV i AGD, farmaceutyków i samochodów. Sprzedaż mebli wzrosła o 24,6 proc, a aut o 6,9 proc. Wszystko wskazuje na to, ze w następnych miesiącach ta tendencja będzie się utrzymywała. Ludzie, którzy w powodzi utracili swój dobytek będą musieli będą część pieniędzy przeznaczyć na zakup zniszczonych telewizorów, mebli i sprzętu AGD. Remonty domów zaczną się najwcześniej w sierpniu, bo potrzeba czasu, by mogły wyschnąć. Niestety, nastroje konsumentów popsuli w kampanii wyborczej politycy. Już tak bardzo zatrudnieni nie obawiają się utraty pracy, a wynagrodzenia w wielu firmach zaczynają rosnąć. Jednak to, co słyszą w kampanii, studzi chęć do wydawania pieniędzy w sklepach. Wypowiedzi kandydatów do urzędu prezydenta o złej sytuacji w służbie zdrowia, konieczności wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego czy zapowiedź reformy systemu emerytalnego służb mundurowych zasiały niepokój. Mimo że ludzie nie odczuwają pogorszenia swoich finansów już mniej pewnie patrzą w przyszłość. Produkcja wystrzeliła w górę Dobrym prognostykiem dla całej gospodarki jest wzrost produkcji przemysłowej. Według GUS w maju zwiększyła się o 14 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Natomiast w stosunku do kwietnia była wyższa o 2 proc. Po zimowym załamaniu, gdy utrzymująca się niska temperatura uniemożliwiała prace budowlane, wiosną ruszyły z kopyta. W maju produkcja budowlanomontażowa była o 17 proc. wyższa niż w kwietniu. W najbliższych miesiącach powinna rosnąć jeszcze dynamiczniej. Na terenach powodziowych zacznie się odbudowa zrujnowanych domów. Ludzie będą musieli kupić materiały budowlane, zatrudnić majstrów. To musi nakręcić koniunkturę w całej branży budowlanej. Generalnie największy wpływ na rozwój produkcji przemysłowej mają rosnące zapasy i eksport. Firmy odbudowują zapasy, bo liczą na to, że sytuacja gospodarcza w drugiej połowie 2010 r. i w przyszłym roku będzie się poprawiać. Nie jest to czcza nadzieja. Wyraźnie bowiem zaczęła wychodzić z zapaści gospodarka niemiecka. A ma to ogromne znaczenie dla naszych przedsiębiorstw, które lokują na tym rynku ponad 25 proc. swojej produkcji. Ponadto aż 50 proc. naszego eksportu do Niemiec to komponenty do produkcji. Oznacza to, że realna jest szansa na wzrost eksportu. Zwiększa się też sprzedaż zagraniczna chemikaliów i komputerów. Dobrze radzi sobie branża motoryzacyjna. Nie odbudował się jeszcze eksport w branży maszyn i urządzeń oraz mebli. Wszystko wskazuje na to, że i tu powinna nastąpić poprawa. Kredyty wolno płyną Eksportowi sprzyjało też osłabienie złotego. To sprawiło, że nasze produkty były tańsze, z powodzeniem więc mogły konkurować na zagranicznych rynkach. Według NBP w kwietniu eksport wzrósł o 21,5 proc, porównując rok do roku, zaś import o 23 proc Nasze firmy więcej towarów importują, bo potrzebują tych komponentów do produkcji. Należy przypomnieć, że to przede wszystkim eksport netto, czyli dodatni bilans handlowy, uchronił naszą gospodarkę przed recesją. Nadal jednak wolno rośnie wartość zaciąganych przez przedsiębiorstwa kredytów. Ani same firmy nie są skore do ich brania, ani też banki nie kwapią się do ich udzielania. Wprawdzie w maju zadłużenie przedsiębiorstw nieco się zwiększyło, ale nie gwarantuje to, że podejmą inwestycje. Póki co znacząco zwiększają swoje depozyty. Akumulują więc środki i nie zamierzają ich wydawać. Należy spodziewać się dalszej stabilizacji ich finansów, czyli wzrostu płynności. Prace przy odbudowie na zalanych przez powódź terenach oraz realizacja dużych projektów, finansowanych ze środków unijnych, wymuszą wzrost inwestycji. Na razie firmy nie w pełni wykorzystują swoje moce produkcyjne. Ale 6 proc. z nich zaczęło skutecznie penetrować rynki zagraniczne. 2,5 tysiąca przedsiębiorstw zaangażowało swój kapitał w 92 krajach. Działają głównie w przetwórstwie przemysłowym, handlu, w branży nieruchomości oraz w budownictwie. Inwestują głównie w Niemczech, Czechach i Rosji, choć są i takie, które otworzyły swoje oddziały w Nowej Zelandii, Ugandzie czy Belize. Jest to dobra polityka, gdyż pozwala firmom budować konkurencyjną pozycję na innych rynkach, promować markę i skuteczniej sprzedawać swoje towary. Po czterech miesiącach polskie inwestycje za granicą wyniosły 830 min euro i były o jedną czwartą wyższe niż przed rokiem. Pełne brzmienie wiadomości 13 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Wiele zależy od koniunktury w UE Eksperci są zgodni, że polska gospodarka powinna rozwijać się w 2010 r. w tempie 3-3,5 proc. PKB. Takie są też prognozy zagranicznych instytucji. Nadal napędzać ją będą potężne inwestycje infrastrukturalne, finansowane ze środków unijnych. Duża ich część musi być wykonana bez poślizgów, bo są potrzebne na EURO 2012. Wiele zależy od koniunktury w innych krajach unijnych. Jeśli zacznie się poprawiać, zwiększy się chłonność ich rynków, także na towary z Polski. A to oznacza, że przedsiębiorstwa będą musiały zwiększyć swoje moce produkcyjne. Należy oczekiwać, że ruszą wówczas z inwestycjami. Pod warunkiem że udrożniony zostanie dostęp do bankowych kredytów. Na dobrym poziomie powinna utrzymać się konsumpcja. Minie kampania wyborcza i politycy przestaną straszyć ludzi wypowiedziami, które burzą ich poczucie stabilizacji. Po okresie niepewności na rynkach finansowych zaczyna napływać do nas kapitał zagraniczny. Wartość tych inwestycji bezpośrednich wyniosła do końca kwietnia 4,4 mld euro. Jeśli nie wydarzy się nic niepokojącego, do końca roku przekroczą one-kwotę 10 mld euro. Majowa i czerwcowa powódź wyrządziła ogromne szkody. Tylko na Mazowszu szacuje się je na 500 min zł, w skali kraju będą to miliardy. Zdaniem opozycji w tej sytuacji konieczna jest nowelizacja budżetu. Rząd nie widzi takiej potrzeby. Do państwowej kasy więcej wpływa pieniędzy z podatków. Zostanie ona też zasilona wpłatą z NBP. Na usuwanie skutków powodzi rząd przeznaczył 2 mld zł z rezerwy celowej. W rezerwie tej są środki - 8 md zł - na współfinansowanie projektów unijnych. Według rządu przeznaczenie części tych pieniędzy na pomoc w usuwaniu skutków żywiołu nie spowoduje zahamowania inwestycji, gdyż i tak nie wykorzystano by całości zagwarantowanych w budżecie funduszy. Jest szansa, że otrzymamy kilkaset milionów euro z Europejskiego Funduszu Solidarności. Został on utworzony po powodzi w Niemczech i Czechach w 2002 r. Wiele inwestycji związanych z usuwaniem szkód powodziowych rozłoży się w czasie. Część z nich będzie realizowana również w przyszłym roku. I te wydatki uwzględni nowy budżet. 7.7.2010 W Pionkach będą nowe miejsca pracy 7.7.2010 Echo Dnia Janusz PETZ str. 3 Radom ECzechy *Na terenach po Pronicie instaluje się już firma produkująca opakowania. Być może powstanie tam także więzienie Jest szansa, że w Pionkach pojawi się ponad 200 nowych miejsc pracy. Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozbudować Zakład Karny w Marynie. Z kolei na terenie zajmowanym niegdyś przez firmę Tessitura Bresciana instaluje się czeska firma Exelsior, zajmująca się między innymi produkcją opakowań dla przemysłu mleczarskiego. Obie inwestycje dotyczą terenu, któr y niegdyś należał do pionkowskiej zbrojeniówki. - Ministerstwo Sprawiedliwości poszukuje miejsc, gdzie można byłoby budować nowe zakłady karne lub powiększać już istniejące. Resort zainteresowany jest należącą do nas 1,5-hektarową działką, która sąsiaduje z Zakładem Karnym w Marynie. Nie mamy nic przeciwko rozbudowie zakładu karnego, zwłaszcza że jest to teren dość znacznie oddalony od centrum miasta -mówi Marek Janeczek, burmistrz Pionek. NIE TYLKO PRACA Według informacji jakie uzyskał burmistrz, chodzi o inwestycję, która kosztowałaby resort sprawiedliwości od kilkudziesięciu do nawet 100 milionów złotych, a pracę w nowych obiektach więziennych znalazłoby 100 osób. - Jest jeszcze jedna korzyść dla nas. Na koszt Ministerstwa Sprawiedliwości zbudowano by linię wodociągową, energetyczną i gazową. Z tej infrastruktury mogliby korzystać inni inwestorzy - mówi Marek Janeczek. Z kolei na terenie po byłej firmie Tessitura Bresciana instaluje się już czeska firma Exelsior. Przypomnijmy, chodzi o teren kupiony niegdyś przez Włochów, gdzie produkowano skórę syntetyczną. Na początku tego dziesięciolecia zakład spłonął, a włoscy inwestor zy nie odbudowali zniszczonych budynków. Czeska firma najprawdopodobniej uruchomi produkcję opakowań dla przemysłu mleczarskiego na początku października i będzie chciała zatrudnić około 120 pracowników. Również ta inwestycja, oprócz poprawienia sytuacji na pionkowskim rynku pracy, niesie ze sobą inne korzyści dla miasta. Czesi musieli bowiem doprowadzić od strony Sokołów linię gazową. To także może być atut dla inwestorów, którzy chcą zainstalować się w Pionkach. Pełne brzmienie wiadomości 14 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl [email protected] Opis zdjęcia| *Burmistrz Pionek Marek Janeczek liczy na to, że już niedługo teren po byłym Pronicie będzie Opis zdjęcia| SPRAWDZILIŚMY Zbudowana kanalizacja Na całym terenie przejętym przez miasto od upadłego Pronitu obecnie są znacznie lepsze warunki do inwestowania niż pięć lat temu, gdy zdewastowane obiekty, zniszczone drogi i zarośnięte działki przejmował pionkowski samorząd. Wówczas w niektórych częściach tego terenu system kanalizacji stanowiły kanały otwarte, a czasami rowy. Część ścieków nie miała odprowadzenia do kanalizacji, zrzucana była bezpośrednio do rzeki Zagożdżonki. Obecnie na dużej części terenu Pionkowskiego Parku Przemysłowego Pronit jest już kanalizacja, pojawiły się nowe możliwości podłączenia obiektów do wodociągów. Tylko w ubiegłym roku zbudowano na tym terenie 2400 metrów kanalizacji, przepompownię ścieków oraz zamontowano 60 studzienek rewizyjnych. Łączny koszt tej jednej inwestycji wyniósł 1 milion 153 tysiące złotych. Opis zdjęcia| terenów dochodzących prawie do centrum Pionek oraz ciepłownię, oczyszczalnię ścieków i ujęcie wody kupiło miasto od syndyka Pronitu w 2005 roku. Wartość transakcji nie była wysoka -teoretycznie miasto powinno było zapłacić 14 milionów złotych, jednak część należności uregulowano w ramach kompensaty długów, jakie bankrut miał w stosunku miasta, między innymi z tytułu niezapłaconych podatków. LUDZIE I STANOWISKA 7.7.2010 Rzeczpospolita str. 11 Ekonomia i rynek ab ECzechy EGON ZEHNDER INT. Marta Kowalska-Marrodan, partner zarządzający polskiej spółki Egon Zehnder International, jednej z największych firm executive search, od lipca kieruje biznesem grupy w Czechach i na Słowacji. Na stanowisku szefa polskiej spółki zastąpił ją Borysław Czyżak związany z firmą od dziewięciu lat. Marta Kowalska, która pracuje w Egon Zehnder Int. od połowy lat 90., przez ostatnie 12 lat zarządzała biznesem firmy w Polsce; na tyle skutecznie, że w tym czasie spółka wyrosła na czołowego gracza polskiego rynku usług executive search. Teraz Marta Kowalska skoncentruje się na rozwoju biznesu w Czechach i na Słowacji, choć będzie też wspierać polską spółkę we współpracy z kluczowymi klientami. INFOSYS BPO Krystian Bestry, dyrektor zarządzający Infosys BPO Poland, polskiej spółki międzynarodowego koncernu Infosys Technologies, będzie teraz kierował pracą wszystkich europejskich centrów grupy specjalizującej się w usługach wsparcia biznesu. Jako dyrektor zarządzający Infosys BPO Europe Krystian Bestry będzie odpowiedzialny za zarządzanie usługami serwisowymi europejskich centrów Infosys BPO, wdrażanie strategii rozwoju firmy w Europie oraz pozyskanie nowego biznesu. 35-letni Bestry, absolwent Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, karierę zawodową zaczął w firmie audytorsko-doradczej Deloitte. W 2004 r. związał się z łódzkim centrum finansowoksięgowym Philipsa przejętym w 2007 r. przez Infosys. W 2008 r. został dyrektorem zarządzającym centrum, które zmieniło nazwę na Infosys BPO Poland. Odreagowanie spadków 7.7.2010 Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek ECzechy CEZARY ADAMCZYK GIEŁDY Nastroje na światowych rynkach się poprawiły. Ceny akcji poszły w górę, ale aktywność inwestorów jest umiarkowana Po dniu przerwy na Wall Street Amerykanie wrócili do gry. Od rana wycena instrumentów pochodnych na tamtejsze indeksy sugerowała mocne otwarcie rynku kasowego. Widząc to, gracze europejscy przystąpili do zakupów przecenionych akcji. Przypomnijmy, że po serii spadkowych sesji trwających od 21 czerwca indeks FTS Eurofirst 300 grupujący największych emitentów Europy Zachodniej spadł o prawie 9 proc. Wczoraj indeks ten odrobił część strat i zyskał ponad 2,6 proc. Po południu giełdy amerykańskie wystartowały na przeszło 1-proc. plusie, co jeszcze bardziej wzmocniło giełdy europejskie. Pełne brzmienie wiadomości 15 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Ten ruch w górę to jednak zdaniem analityków tylko odreagowanie ostatnich spadków. W sferze makroekonomicznej nie wydarzyło się bowiem nic, co uzasadniałoby tak mocne zwyżki. Mało tego, ostatnie dane z USA czy Chin wzmogły obawy ekonomistów o tzw. drugie dno recesji. Wczoraj poznaliśmy informacje na temat aktywności wsektorze usług wUSA. Okazało się, że w czerwcu wskaźnik ISM spadł do 53,8 pkt, podczas gdy analitycy oczekiwali odczytu na poziomie 55 pkt. Słabsze dane w żaden sposób nie wpłynęły negatywnie na notowania, co pośrednio potwierdza tezę o korekcyjnym ruchu w górę. Zresztą wystarczy rzut oka na poziom obrotów, by stwierdzić, że wczorajsze zwyżki nie mają większych podstaw fundamentalnych. Dość powiedzieć, że podczas dwóch pierwszych sesji tego tygodnia aktywność inwestorów europejskich mierzona obrotami była najniższa w tym roku. Ostatecznie Dow Jones i S&P 500 zyskały nieco po ponad pół proc., a Nasdaq o 0,1 proc. Entuzjazm z giełd zagranicznych udzielił się też warszawskiemu parkietowi. WIG20 zyskał blisko 2 proc. Giełdę w górę ciągnęły głównie akcje banków, ale również wszystkie pozostałe spółki z indeksu kończyły dzień nad kreską. Najnowsze informacje z rynków finansowych www.rp.pl/ekonomia *** PRZY NIEWIELKICH OBROTACH WIG20 ZYSKAŁ PRAWIE 2 PROC. Indeks obronił poziom lokalnych minimów wyznaczonych pod koniec maja. Odreagowanie nie powinno trwać jednak długo, zwłaszcza że chętnych do aktywnego handlu nie ma zbyt wielu. Bioton 5,00 BRE 4,65 GTC 3,65 Assecopol BZ WBK PKO BP TP 2,19 PGE 2,13 Polimex CEZ 1,91 PZU 1,85 Lotos 1,73 PGNiG 1,47 KGHM 1,47 Pekao 1,28 PKN Orlen Getin 1,07 TVN 0,93 PBG 0,91 Cyfrowy Polsat 3,26 3,21 2,95 2,05 1,22 0,76 6.7.2010 Koncern stać na zakup Energi 6.7.2010 Parkiet str. 6 firmy ECzechy DWOL PGE Potencjalna transakcja zdaniem Fitcha nie zachwieje ratingami Fitch Ratings uważa, że Polska Grupa Energetyczna dysponuje wystarczającymi środkami pieniężnymi, żeby kupić Energę, i dlatego ewentualna akwizycja nie spowoduje natychmiastowej presji na ratingi PGE. Skarb Państwa szuka obecnie nabywcy na blisko 83-proc. pakiet akcji Energi – czwartej pod względem udziałów w rynku grupy energetycznej w Polsce. Na krótkiej liście, oprócz PGE, znalazły się: GDF Suez, Kulczyk Investments oraz czeskie grupy CEZ i EPH. Pełne brzmienie wiadomości 16 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Zdaniem specjalistów Fitch Ratings, PGE może dzięki przejęciu Energi wzmocnić swój biznes. Koncern będzie miał bardziej zrównoważoną pozycję na rynku w zakresie wytwarzania energii oraz dystrybucji i sprzedaży. „Zwiększy również udział regulowanych przepływów pieniężnych” – czytamy w komunikacie. Równocześnie eksperci zwracają jednak uwagę, że zakup Energi może mieć negatywne konsekwencje dla planowanego wzrostu nakładów inwestycyjnych PGE. Sposobem na poprawę sytuacji w tym obszarze mogłaby być sprzedaż aktywów niezwiązanych z działalnością podstawową. Koncern może również w dużo większym stopniu niż dotąd korzystać z dźwigni finansowej, bo ma niskie zadłużenie. Pusty pistolet 6.7.2010 Polska Dziennik Zachodni str. 26 Sport Rafał Musioł ECzechy Miasto chce nam pomóc, ale pod jednym warunkiem: że zrobię porządek z czeskimi akcjonariuszami. Przecież nie dostaniemy publicznych pieniędzy dla prywatnej spółki, w której jeden z właścicieli grozi pozostałym licytacją! Zresztą na jednym spotkaniu prezydent usłyszał od Czechów, że nie potrzebują jego pomocy, a na drugim, że powinien ufundować dla piłkarzy stypendia. Ludzie, przecież tak się nie prowadzi klubu - mówi wzburzony Dariusz Kozielski, prezes Odry Wodzisław. Szef klubu z Bogumińskiej deklaruje, że jego cierpliwość też jest już na wyczerpaniu. - W piątek wysłałem do Czechów pismo, żeby do poniedziałku określili się, czy chcą z nami działać, i jak to widzą. Do dziś nie ma odpowiedzi. W dodatku przedstawiciele naszych kibiców wybrali się wczoraj do Czech na spotkanie do firmy Rovina i jak już dojechali, to okazało się, że rozmowy nie będzie. Czy to jest poważne? Moim zdaniem to nawet nie szef firmy Zdenek Zlamal prowadzi tę dziwną grę, ale jego polscy pełnomocnicy. W każdym razie już pracujemy nad sposobem, który pozwoli nam ominąć Czechów przy decyzji o podniesieniu kapitału spółki - opowiada Kozielski. - Ja już od dawna mówię, że gdyby Czesi mieli dobre intencje, to zadeklarowaliby, że przez rok nie będą dążyli do zlicytowania akcji, które wykupili jako zastaw naszych zobowiązań, jakie mamy wobec menedżera Kazimierza Połczyńskiego. Tymczasem oni mnie straszą licytacją, ale to jest jak przyłożenie mi do głowy pustego pistoletu, bo sprawa w sądzie będzie trwała bardzo długo - dodaje prezes klubu. Całkowity dług Odry wynosi obecnie ponad 8 milionów złotych. - To tak wygląda tylko na papierze. Policzmy: 5,2 mln długu Odra miała już w 2008 roku, gdy działała jako stowarzyszenie, 2 miliony to pożyczki od akcjonariuszy, 1,2 mln to wynik sprawy Połczyńskiego, realnych zaległości wobec US i ZUS mamy 500.000, już spłacanych zgodnie z ugodą. Za to 1,5 mln będą nam w sumie winni Czesi, gdy wyślę im 15.07 fakturę za kolejną ratę należną klubowi. Nie jest więc najgorzej, w naszej lidze wiele klubów ma gorzej, tyle tylko, że nie dostaniemy już przelewów z Canal+, więc trzeba gospodarować bardziej na bieżąco - twierdzi Kozielski. * Kontrakt z Odrą podpisał napastnik Andrzej Rybski (ostatnio Zawisza Bydgoszcz). Opis zdjęcia| Kolejny sezon w Wodzisławiu spędzi Jan Woś (z prawej), ale na co będzie stać Odrę? Autor zdjęcia| FOT. ANDRZEJ BANAŚ To musi się stać, aby kurs skoczył o 10 proc. 6.7.2010 Puls Biznesu Adrian Boczkowski str. 24 Inwestor ECzechy GIEŁDA Akcje Tauronu nie chcą drożeć. Znaleźliśmy pięć „życzeniowych” argumentów, aby to się zmieniło W krótkim terminie karty rozdaje giełdowa koniunktura i KGHM. W dłuższej perspektywie wiele zależy jednak od Tauronu. Akcje Tauronu za ponad 1 mld zł kupiło od skarbu państwa w czerwcowej ofercie pierwotnej 231 tys. drobnych inwestorów. Liczyli z reguły na szybki zysk, jak wprzypadku majowego IPO PZU (kilkanaście procent). Tymczasem kurs energetycznego Tauronu praktycznie od razu osunął się nieznacznie poniżej ceny z oferty. Wczoraj było to 1-1,3 proc. na minusie. To nie powinno niepokoić długoterminowych graczy, którzy mają okazję na tańsze zakupy. Pełne brzmienie wiadomości 17 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Tymczasem wielu inwestorów, którzy pierwotnie planowali szybkie zakończenie obecności w akcjonariacie Tauronu, wciąż trzyma papiery, licząc na dwucyfrowy zarobek. Co musiałoby się stać, by kurs Tauronu wzrósł o ponad 10 proc.? Przybliżamy pięć możliwych impulsów dla dynamicznej zwyżki kursu. Pierwszy to zakupy KGHM. Miedziowy kombinat nie tylko wybuduje wraz z Tauronem elektrownię, od której będzie kupował energię. Chce mieć również wpływ na decyzje w energetycznej grupie, co — według zapowiedzi — umożliwi mu posiadanie 11 proc. kapitału akcyjnego (zgodnie jednak ze statutem, jedynie skarb państwa może dysponować głosami z więcej niż 10 proc. akcji). W IPO lubińska grupa zdołała kupić 4,9 proc. Tauronu. Herbert Wirth, prezes KGHM, wprost oświadczył, że jego intencją jest dokupienie akcji Tauronu po „dobrej cenie”, a obecna wycena jest „bardzo atrakcyjna”. Narazie KGHM skupił dodatkowe 0,3 proc. kapitału Tauronu. Powinien więc wyłożyć jeszcze 400-500 mln zł (kapitalizacja Tauronu to obecnie nieco więcej niż 8 mld zł). Jeśli kurs Tauronu rzeczywiście wydaje się okazyjny dla KGHM, to spółka powinna przystąpić do mocniejszych zakupów. Okazje nie trwają bowiem wiecznie. To z kolei powinno oznaczać przynajmniej krótkoterminowe wybicie notowań Tauronu. Analizując arkusz zleceń z GPW, wyraźnie widać, że popyt jest bardzo słaby (10-11 mln zł od 1 gr wczoraj około południa). Dzięki potencjalnej determinacji KGHM sytuacja diametralnie by się zmieniła. Zlecenia kupna za niecałe 70 mln zł wystarczyłyby, by kurs Tauronu w jednej chwili skoczył o 10 proc., do 5,57-5,58 zł. Część krótkodystansowców miałaby więc okazję do zyskownego opuszczenia pokładu. Późniejszy możliwy atak podaży KGHM mógłby wykorzystać do dokończenia zakupów. Mocny skok notowaniom Tauronu mogłoby dać również wezwanie CEZ-u na pakiet większościowy polskiej grupy. Czesi negocjowali przecież podobno z MSP taką transakcję po 9,8 zł za scaloną akcję. Teoretycznie można byłoby więc liczyć na premię w wysokości aż 90 proc. względem obecnego kursu. Problem w tym, że CEZ jest właśnie w trakcie procesu zakupu Energi. Z drugiej strony, możliwości finansowe CEZ-u ostatnio wzrosły, bo Czesi zrezygnowali ze złożenia oferty na zakup ZE PAK. CEZ nie praktykuje jednak wezwań na akcje spółek publicznych. Prawdopodobieństwo tego, że inaczej postąpi z Tauronem, jest niewielkie. Pewności, że wezwania nie będzie, mieć jednak oczywiście nie można. Przy kilkudziesięcioprocentowej przebitce powodzenie wezwania byłoby pewne. Wciąż pozostałaby jednak kwestia dogadania się z MSP, by zmienić zapisy statutu ograniczające głosy innych akcjonariuszy do 10 proc. Wzrost kursu Tauronu nie musi być jednak wcale spektakularny na tle porównywalnych spółek. Wystarczy, że dobry klimat na rynkach finansowych się utrzyma, a kursy PGE i Enei będą rosły. To pociągnęłoby również notowania Tauronu. Podobnie jak zdolności sales-traderów. Wielu brokerów ciepło wypowiedziało się przecież o Tauronie przed debiutem i wyceniło scaloną akcję na 6-9 zł. Pierwsza rekomendacja po wejściu na GPW pochodziła od Raiffeisena i brzmiała „kupuj” z ceną docelową 6 zł (potencjał wzrostu kursu o 18 proc.). Jeśli Austriakom uda się przekonać do tego dużych klientów, to wchłonęliby oni sporą część podaży akcji i wyraźnie podnieśliby kurs. W perspektywie kilku, kilkunastu miesięcy dużo zależy w końcu od samego Tauronu. Wystarczy, że zapowiedzi o miliardowym cięciu kosztów zaczną się sprawdzać, spółka z powodzeniem uplasuje planowane duże emisje obligacji (w tym euroobligacji za ponad 2 mld zł), a kwartalne wyniki pozytywnie zaskoczą rynek. To nie musiałoby być wielkim wyczynem, gdyż baza startowa efektywności spółki nie jest wyśrubowana. Opis zdjęcia| Nie liczyć na innych: Dariusz Lubera, który od dwóch lat kieruje Tauronem, powinien próbować pozytywnie zaskoczyć rynek efektywnością operacyjną grupy. To najpewniejszy sposób na wzrost kursu. (FOT. WM) Czeski napęd dla kursu 6.7.2010 Rzeczpospolita bam str. 15 Ekonomia i rynek ECzechy CHEMOSERVIS-DWORY - SPÓŁKA, O KTÓREJ SIĘ MÓWI W WARSZAWIE Pełne brzmienie wiadomości 18 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Kurs Chemoservis-Dwory skoczył wczoraj wyraźnie tuż po godz. 13. Chwilę wcześniej spółka poinformowała o podpisaniu listu intencyjnego w sprawie nabycia pakietu akcji czeskiej firmy z tej samej branży. Chodziło o KProtos z Kralup nad Wełtawą. Przed południem akcje oświęcimskiego przedsiębiorstwa można było kupić za 53 gr, po południu sprzedać za 63 gr, czyli z prawie 19-proc. przebiciem. Informacji dotyczących możliwej akwizycji można się było zresztą spodziewać. W minionym tygodniu rada nadzorcza Chemoservisu wyraziła zgodę na podjęcie negocjacji w sprawie zakupu zagranicznej firmy. Na rynku od jakiegoś czasu mówiło się, że może chodzić o firmę z Czech. Już tamta informacja wywołała znaczący, bo ponad 5-proc., wzrost kursu. Na wczorajszym zamknięciu akcjami Chemoservisu handlowano po 60 gr, czyli po cenie o ponad 13,2 proc. wyższej niż w piątek na koniec notowań. Ostatni raz kurs spółki wynosił tyle w połowie czerwca. Inwestorzy wzięli wolne 6.7.2010 Rzeczpospolita str. 15 Ekonomia i rynek ECzechy SERGIUSZ SACHNO GIEŁDA Przy bardzo niskich obrotach WIG20 spadł w poniedziałek poniżej psychologicznej bariery 2300 punktów O ile na rynku walutowym można było wczoraj dostrzec wpływ wyniku wyborów prezydenckich (złoty był nieco silniejszy niż podczas piątkowej sesji), o tyle na warszawskiej giełdzie już nie. Indeks największych spółek wzrósł na otwarciu zaledwie o 0,10 proc., a WIG o 0,14 proc. Nieznacznie lepiej rozpoczęły dzień giełdy zachodnioeuropejskie. Przez cały dzień inwestorzy na europejskich parkietach nie mogli się zdecydować, w którym kierunku podążyć. Indeksy oscylowały w okolicy piątkowych zamknięć, a handel odbywał się przy minimalnych obrotach. Główną przyczyną był wolny dzień na Wall Street za przypadające w niedzielę Święto Niepodległości. Wpływu na notowania nie miało także wyjątkowo ubogie kalendarium danych makroekonomicznych. Unijny urząd statystyczny Eurostat opublikował wprawdzie majowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej, ale były one prawie zgodne z oczekiwaniami (wzrost o 0,2 proc. wobec prognozowanego 0,3 proc.), więc giełdy nie zareagowały. Ostatecznie WIG spadł o 0,3 proc., a WIG20 o 0,42 proc., do poziomu 2290,9 punktów, czyli poniżej psychologicznej bariery 2300 punktów. Minimalnie lepiej zamknęły się giełdy zachodnioeuropejskie. Obroty w Warszawie wyniosły zaledwie 550 mln zł. Wśród dużych spółek najmocniej wzrosły akcje BRE Banku (o 1,2 proc.). Wzrost o 0,7 proc. zanotowały także akcje KGHM, choć wczoraj ogłoszono, że prawie 60 proc. górników zatrudnionych w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice opowiedziało się w referendum za strajkiem. Związkowcy domagają się między innymi 20letnich gwarancji zatrudnienia w koncernie. Największe spadki zanotowały natomiast akcje spółek Bioton (-4,8 proc.), PBG (-2,3 proc.) oraz Asseco Poland (-2 proc.). Wśród małych spółek o 13,2 proc. wzrósł kurs ChemoservisuDwory (analiza poniżej). Najnowsze informacje z rynków finansowych www.rp.pl/ekonomia *** INDEKS NAJWIĘKSZYCH SPÓŁEK STRACIŁ WCZORAJ 0,42 PROC. W wolnym od pracy dniu na Wall Street także inwestorzy na GPW odpoczywali. Obroty akcjami podczas poniedziałkowej sesji wyniosły zaledwie 550 mln zł. BRE 1,20 KGHM 0,71 CEZ 0,64 TVN 0,56 Lotos 0,14 Polimex PKO BP GTC -0,09 TP SA -0,14 0,00 -0,08 Pełne brzmienie wiadomości 19 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl PKN Orlen Getin -0,53 PZU -0,54 Cyfrowy Polsat BZ WBK Pekao -0,89 PGE -1,62 PGNiG -1,74 Assecopol PBG -2,26 Bioton -4,76 -0,49 -0,55 -0,59 -2,01 Ściągawka przedsiębiorcy 6.7.2010 Rzeczpospolita str. 1 Ściągawka przedsiębiorcy ECzechy terminy stawki limity Uwaga: ściągawka przedsiębiorcy na sierpień ukaże się 3 sierpnia 2010 r. TERMINY DLA PODATNIKÓW Jeśli prowadzisz księgę przychodów i rozchodów do 20 lipca płacisz zaliczkę na podatek dochodowy za czerwiec, jeżeli twój dochód od początku roku z działalności gospodarczej, z najmu, z dzierżawy przekroczył kwotę powodującą obowiązek płacenia podatku (w 2010 r. jest to kwota 3091 zł), i wybrałeś podatek liniowy, według stawki 19 proc., do 20 lipca płacisz zaliczkę na podatek za czerwiec niezależnie od tego, jaki dochód osiągnąłeś od początku roku (czyli bez uwzględniania kwoty wolnej od podatku w wysokości 3091 zł). Jeżeli jesteś opodatkowany ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych do 20 lipca płacisz ryczałt za czerwiec, jeżeli nie wybrałeś kwartalnej metody opłacania ryczałtu, do 20 lipca płacisz ryczałt za II kwartał 2010 r., jeżeli wybrałeś kwartalną metodę rozliczeń. Jeśli jesteś opodatkowany w formie karty podatkowej do 7 lipca płacisz podatek w formie karty za czerwiec. Jeśli płacisz VAT do 12*) lipca składasz zgłoszenie INTRASTAT za czerwiec, do 26**) lipca rozliczasz VAT za czerwiec. Jeśli płacisz akcyzę do 26**) lipca rozliczasz akcyzę za czerwiec. TERMINY DLA PŁATNIKÓW (PRACODAWCÓW, ZLECENIODAWCÓW) Jeśli zatrudniasz pracowników na etacie lub na zlecenie do 20 lipca przekazujesz zaliczki od przychodów pracowników ze stosunku pracy, z pracy nakładczej i z wypłaconych im zasiłków z ubezpieczenia społecznego za czerwiec, do 20 lipca przekazujesz zaliczki na podatek dochodowy od wypłaconych należności innych niż ze stosunku pracy (np. z umów-zleceń) za czerwiec. TERMINY WPŁACANIA SKŁADEK DO ZUS I KRUS do 5 lipca składki na ZUS za czerwiec powinny wpłacić jednostki budżetowe, zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze, do 12*) lipca składki na ZUS za czerwiec wpłacają osoby fizyczne, w tym przedsiębiorcy, opłacające składki wyłącznie za siebie, do 15 lipca składki na ZUS za czerwiec wpłacają pozostali płatnicy, do 31 lipca składki do KRUS za III kwartał 2010 r. wpłacają rolnicy. TERMIN ROZLICZENIA SIĘ Pełne brzmienie wiadomości 20 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Z PFRON do 20 lipca pracodawcy muszą uiścić wpłaty na PFRON za czerwiec. Uwaga: Jeżeli ostatni dzień terminu przypada na sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy, termin przesuwa się na następny dzień po dniu lub dniach wolnych od pracy. *) Termin przesunięty, bo 10 lipca przypada w sobotę. **) Termin przesunięty, bo 25 lipca przypada w niedzielę. SKŁADKI DO ZUS ZA CZERWIEC (WAŻNE DLA WPŁACAJĄCYCH) DLA OSÓB ROZPOCZYNAJĄCYCH PIERWSZY RAZ DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I KORZYSTAJĄCYCH Z ULGI WSKŁADKACH Dochód deklarowany do podstawy wymiaru składek do ZUS za czerwiec nie może być niższy niż 395,10 zł. Składki za czerwiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 77,12 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe 23,71 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 9,68 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 29 listopada 2002 r. (DzU nr 200, poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) oraz rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz. 283); gdy stopa wynosi 1,67 proc., składka wynosi 6,60 zł. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł. Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) - 233,32 zł (tj. 9 proc.). Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku - 200,92 zł (7,75 proc.). Składka naFundusz Pracy - osoby rozpoczynające działalność gospodarczą, korzystające z ulgi, zasadniczo nie płacą składki na FP. DLA OSÓB PROWADZĄCYCH DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I NIEKORZYSTAJĄCYCH Z ULGI Dochód deklarowany do podstawy wymiaru składek do ZUS za czerwiec przez: prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, twórców i artystów, osoby wykonujące wolny zawód (np. lekarze, położne, pielęgniarki, tłumacze, nauczyciele), wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej, osoby współpracujące z prowadzącymi pozarolniczą działalność nie może być niższy niż 1887,60 zł. Składki zaczerwiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 368,46 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe 113,26 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 46,25 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia z 29 listopada 2002 r. (DzU nr 200, poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) i rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz. 283), a zakładając, że stopa wynosi 1,67 proc., składka wynosi 31,52 zł. Podstawa wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie może przekroczyć w czerwcu 8290,95 zł. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł. Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) -233,32 zł (tj. 9 proc.). Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku -200,92 zł (7,75 proc.). Składka na Fundusz Pracy dla tych osób nie może być niższa niż 46,25 zł (tj. 2,45 proc.). Składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wynosi 0,10 proc. Kwota rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w2010 r. 94380zł. Uwaga: W deklaracjach dla ZUS trzeba wpisać swój NIP. SKŁADKI DO ZUS ZA LIPIEC (WAŻNE DLA KSIĘGOWYCH) DLA OSÓB ROZPOCZYNAJĄCYCH PIERWSZY RAZ DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I KORZYSTAJĄCYCH Z ULGI WSKŁADKACH Dochód deklarowany dopodstawy wymiaru składek doZUS zalipiec nie może być niższy niż 395,10zł. Składki zalipiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 77,12 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe 23,71 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 9,68 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 29 listopada 2002 r. (DzU nr 200, poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) oraz rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz. 283); gdy stopa wynosi 1,67 proc., składka wynosi 6,60 zł. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł. Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) -233,32 zł (tj. 9 proc.). Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku - 200,92 zł (7,75 proc.). Składka naFundusz Pracy -osoby rozpoczynające działalność gospodarczą, korzystające z ulgi, zasadniczo nie płacą składki naFP. Pełne brzmienie wiadomości 21 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl DLA OSÓB PROWADZĄCYCH DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ I NIEKORZYSTAJĄCYCH Z ULGI Dochód deklarowany dopodstawy wymiaru składek doZUS za lipiec przez: prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, twórców i artystów, osoby wykonujące wolny zawód (np. lekarze, położne, pielęgniarki, tłumacze, nauczyciele), wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej, osoby współpracujące z prowadzącymi pozarolniczą działalność nie może być niższy niż 1887,60 zł. Składki za lipiec (minimalne): ubezpieczenie emerytalne 368,46 zł (tj. 19,52 proc.); ubezpieczenie rentowe 113,26 zł (tj. 6 proc.); ubezpieczenie chorobowe 46,25 zł (tj. 2,45 proc.); ubezpieczenie wypadkowe - stopę procentową składki należy ustalić samemu na podstawie rozporządzenia z 29 listopada 2002 r. (DzU nr 200, poz. 1692 i nr 203, poz. 1720) i rozporządzenia z 6 marca 2006 r. (DzU nr 42, poz. 283), a zakładając, że stopa wynosi 1,67 proc., składka wynosi 31,52 zł. Podstawa wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie może przekroczyć w lipcu 8290,95 zł. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób nie może być niższa niż 2592,46 zł. Składka na ubezpieczenie zdrowotne (minimalna) -233,32 zł (tj. 9 proc.). Składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku - 200,92 zł (7,75 proc.). Składka naFundusz Pracy dla tych osób nie może być niższa niż 46,25 zł (tj. 2,45 proc.). Składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wynosi 0,10 proc. Kwota rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w2010 r. - 94 380 zł. Uwaga: W deklaracjach dla ZUS trzeba wpisać swój NIP. SKŁADKI NA UBEZPIECZENIE SPOŁECZNE ROLNIKÓW ZA LIPIEC Składki na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie za III kwartał 2010 r. - 108 zł. za każdą osobę podlegającą temu ubezpieczeniu. Składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe w lipcu patrz tabela obok. Uwaga: Termin uregulowania składek za III kwartał 2010 r. upływa 31 lipca 2010 r. WYNAGRODZENIA I ŚWIADCZENIA Minimalne wynagrodzenia odstycznia2010 r.: 100 proc. - 1317 zł brutto, pierwszy rok pracy (80 proc.) - 1053,60 zł. Najniższe (ważne tam, gdzie w przepisach mowa jest o najniższym, a nie minimalnym wynagrodzeniu): 760 zł brutto. Przeciętne wynagrodzenie wgospodarce narodowej: w I kwartale 2009 r. - 3185,61 zł w II kwartale 2009 r. - 3081,48 zł w III kwartale 2009 r. - 3113,86 zł w IV kwartale 2009 r. - 3243,60 zł w I kwartale 2010 r. - 3316,38 zł Najniższe emerytury i renty od 1 marca 2010 r.: emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna - 706,29 zł renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy - 543,29 zł renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową i renta rodzinna wypadkowa - 847,55 zł renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową - 651,95 zł. Kwota bazowa potrzebna do ustalenia wysokości emerytury lub renty od 1 marca 2010 r. - 2716,71 zł. GRANICZNE KWOTY PRZYCHODU EMERYTÓW I RENCISTÓW obowiązujące w lipcu: emerytura lub renta jest zmniejszana, gdy przychód przekroczy 2321,50 zł (70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za I kwartał 2010 r.), emerytura lub renta jest zawieszana, gdy przychód przekroczy 4311,30 zł (130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za I kwartał 2010 r.). Uwaga: Ograniczenia te nie dotyczą osób, które przeszły na emeryturę w powszechnym wieku emerytalnym. KWOTY MAKSYMALNEGO ZMNIEJSZENIA OD 1 MARCA 2010 ROKU Gdy przychód osiągany przez emeryta lub rencistę przekroczy 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ale będzie niższy niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia - emerytura, renta z tytułu niezdolności do pracy oraz renta rodzinna dla jednej osoby zostaną zmniejszone o kwotę przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia wynoszącą od 1 marca 2009 r.: 488,67 zł - emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 366,53 zł - renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy, Pełne brzmienie wiadomości 22 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl 415,39 zł - renta rodzinna dla jednej osoby. Gdy przychód osiągany przez świadczeniobiorcę przekroczy 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, emerytura lub renta zostaną zawieszone. ŚWIADCZENIE PRZEDEMERYTALNE Wysokość świadczeń przedemerytalnych: od 1 marca 2010 r. - 841,17 zł. Dopuszczalne kwoty przychodu i graniczne kwoty przychodu stosowane przy zmniejszaniu lub zawieszaniu świadczeń przedemerytalnych od 1 marca 2010 r.: świadczenie jest zmniejszane, jeżeli łączna kwota świadczenia przedemerytalnego i przychodu przekracza 1551,50 zł miesięcznie (jest to tzw. dopuszczalna kwota przychodu wynosząca 50 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w 2009 r.), świadczenie jest zawieszane, jeżeli kwota przychodu przekracza 2172,10 zł miesięcznie (jest to tzw. graniczna kwota przychodu, czyli 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w 2009 r.), świadczenie jest zawieszane, jeżeli jego wysokość (brutto) jest wyższa od 1551,50 zł miesięcznie, niezależnie od kwoty uzyskiwanego przychodu, roczna dopuszczalna kwota przychodu wynosi 18 618 zł, roczna graniczna kwota przychodu wynosi 26 065,20 zł. ZASIŁEK POGRZEBOWY w lipcu - 6632,76 zł WSKAŹNIK WALORYZACJI PODSTAWY WYMIARU ZASIŁKU CHOROBOWEGO PRZYJMOWANEJ DO OBLICZENIA ŚWIADCZENIA REHABILITACYJNEGO w I kwartale 2009 r. - 99,5 proc. w II kwartale 2009 r. - 104,9 proc. w III kwartale 2009 r. - 107,3 proc. w IV kwartale 2009 r. - 99,5 proc. w I kwartale 2010 r. - 97,7 proc. w II kwartale 2010 r. - 105,3 proc. w III kwartale 2010 r. - 106,5 proc. KWOTY JEDNORAZOWYCH ODSZKODOWAŃ Z TYTUŁU USZCZERBKU NA ZDROWIU SPOWODOWANEGO WYPADKIEM PRZY PRACY LUB CHOROBĄ ZAWODOWĄ Od 1 kwietnia 2010 r. do 31 marca 2011 r.: 621 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, 621 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z tytułu zwiększenia tego uszczerbku co najmniej o 10 punktów procentowych, 10 860 zł z tytułu orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji ubezpieczonego, 10 860 zł z tytułu orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji wskutek pogorszenia się stanu zdrowia rencisty, 55 853 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawniony jest małżonek lub dziecko zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, 27 927 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawniony jest członek rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty inny niż małżonek lub dziecko, 55 853 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są równocześnie małżonek i jedno lub więcej dzieci zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, oraz 10 860 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania przysługującego na każde z tych dzieci, 55 853 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnionych jest równocześnie dwoje lub więcej dzieci zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, oraz 10 860 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania przysługującego małżonkowi lub dzieciom, 10 860 zł, gdy obok małżonka lub dzieci do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są równocześnie inni członkowie rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty; każdemu z nich przysługuje ta kwota, niezależnie od odszkodowania przysługującego małżonkowi lub dzieciom, 27 927 zł, gdy do jednorazowego odszkodowania uprawnieni są tylko członkowie rodziny inni niż małżonek lub dzieci zmarłego ubezpieczonego lub rencisty, oraz 10 860 zł z tytułu zwiększenia tego odszkodowania przysługującego na drugiego i każdego następnego uprawnionego. OBRÓT BEZGOTÓWKOWY Dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych zwykonywaną działalnością gospodarczą następuje za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy wkażdym przypadku, gdy: Pełne brzmienie wiadomości 23 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl stroną transakcji, z której wynika płatność, jest inny przedsiębiorca oraz jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza równowartość 15 tys. euro (według średniego kursu walut w NBP ogłaszanego ostatniego dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym dokonano transakcji). Dla transakcji lipcowych należy wziąć kurs euro/zł ogłoszony 30 czerwca 2010 r. (podstawa: art. 22 ustawy z 2 sierpnia 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, obowiązuje od 21 sierpnia 2004 r.). RYCZAŁTY SAMOCHODOWE Maksymalne stawki za jeden kilometr przebiegu pojazdów prywatnych używanych do celów służbowych: Stawki obowiązujące od 14 listopada 2007 r.: dla samochodu osobowego: - o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 - 0,5214 zł, - o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 - 0,8358 zł, dla motocykla - 0,2302 zł, dla motoroweru - 0,1382 zł. RYCZAŁTY I DIETY W PODRÓŻY SŁUŻBOWEJ Diety i inne należności zapodróże służbowe naterenie kraju wynoszą w2010 r.: dieta (pełna) 23 zł, ryczałt za nocleg 34,50 zł, ryczałt za dojazdy 4,60 zł. ODPRAWY Z TYTUŁU ZWOLNIEŃ GRUPOWYCH Maksymalna kwota odprawy z tytułu zwolnień grupowych w 2010 r. - 19 755 zł. TAKSA NOTARIALNA Od 27 października 2007 r. maksymalna stawka wynosi od wartości: do 3000 zł - 100 zł; powyżej 3000 zł do 10 000 zł - 100 zł + 3 proc. od nadwyżki powyżej 3000 zł; powyżej 10 000 zł do 30 000 zł - 310 zł + 2 proc. od nadwyżki powyżej 10 000 zł; powyżej 30 000 zł do 60 000 zł - 710 zł + 1 proc. od nadwyżki powyżej 30 000 zł; powyżej 60 000 zł do 1 000 000 zł - 1010 zł + 0,4 proc. od nadwyżki powyżej 60 000 zł; powyżej 1 000 000 zł do 2 000 000 zł - 4770 zł + 0,2 proc. od nadwyżki powyżej 1 000 000 zł; powyżej 2 000 000 zł - 6770 zł + 0,25 proc. od nadwyżki powyżej 2 000 000 zł, nie więcej jednak niż 10 000 zł, a w przypadku czynności dokonywanych pomiędzy osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej w rozumieniu przepisów ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn nie więcej niż 7500 zł. Połowę tej stawki wyniesie maksymalna stawka za sporządzenie aktu notarialnego dokumentującego: umowę zobowiązującą zawartą pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu, umowę przenoszącą własność lub użytkowanie wieczyste, w wykonaniu umowy zobowiązującej, umowę sprzedaży nieruchomości rolnej z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa, umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego lub nieruchomości gruntowej zabudowanej jednorodzinnym budynkiem mieszkalnym, dokonywaną przez Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub inne podmioty na podstawie ustaw przyznających nabywcom bonifikaty od ceny, umowę zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, umowę zbycia własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego, prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej (prawa do lokalu mieszkalnego w domu budowanym przez spółdzielnię mieszkaniową w celu przeniesienia jego własności na członka), umowę zbycia ekspektatywy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, odrębnej własności lokalu lub domu jednorodzinnego w trybie ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (DzU z 2003 r. nr 119, poz. 1116 oraz z 2004 r. nr 19, poz. 177 i nr 63, poz. 591), umowę ustanowienia odrębnej własności lokalu lub przeniesienia własności domu jednorodzinnego z prawem do gruntu, zawartych w wykonaniu umów o budowę lokalu lub domu, w trybie ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, umowę przeniesienia własności lokalu lub domu jednorodzinnego z prawem do gruntu przez spółdzielnię mieszkaniową, Pełne brzmienie wiadomości 24 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl umowę przeniesienia własności, oddania w użytkowanie wieczyste lub przeniesienia prawa użytkowania wieczystego działki budowlanej na rzecz spółdzielni mieszkaniowej w trybie art. 35 ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, ustanowienie hipoteki, przebieg licytacji lub przetargu, przyjęcie na przechowanie pieniędzy w walucie polskiej lub obcej, umowę zawieraną na podstawie art. 9 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (DzU z 2000 r. nr 80, poz. 903 oraz z 2004 r. nr 141, poz. 1492), umowę darowizny lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość, jeżeli umowa jest zawierana pomiędzy osobami zaliczanymi do I grupy podatkowej w rozumieniu przepisów ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn, a nabywcy są uprawnieni do skorzystania z ulgi, o której mowa w art. 16 ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn, umowę sprzedaży samodzielnego lokalu mieszkalnego w rozumieniu art. 2 ust. 2 zdanie 1 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali stanowiących odrębną nieruchomość albo budynku mieszkalnego jednorodzinnego w rozumieniu przepisów ustawy z 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (DzU z 2006 r. nr 156, poz. 1118 i nr 170, poz. 1217), umowę sprzedaży nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę budowlaną w rozumieniu art. 2 pkt 12 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 z późn. zm.). KOSZTY SĄDOWE W SPRAWACH GOSPODARCZYCH 2000 zł od pozwu w sprawie o: - rozwiązanie spółki; - wyłączenie wspólnika ze spółki; - uchylenie uchwały wspólników lub uchwały walnego zgromadzenia spółki; - stwierdzenie nieważności uchwały wspólników lub uchwały walnego zgromadzenia spółki; - uchwalenie istnienia lub nieistnienia uchwały organu spółki; 100 zł od pozwu w sprawie z zakresu ochrony środowiska; 500 zł od pozwu: - w sprawie z umowy o przekazanie mienia w ramach prywatyzacji; - w sprawie o unieważnienie przetargu; 1000 zł od odwołania od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także od apelacji, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w takiej sprawie; 500 zł od zażalenia na postanowienie prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów; 100 zł od odwołania od decyzji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, a także od apelacji, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w takiej sprawie; 50 zł od zażalenia na postanowienie prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz prezesa Urzędu Transportu Kolejowego; 3000 zł od skargi na orzeczenie zespołu arbitrów w sprawach zamówień publicznych. Sposób obliczania składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe rolników za lipiec 2010 roku Za rolnika/małżonka Kwota miesięcznej prowadzących Podstawa składki działalność rolniczą wymiaru za jedną osobę w gospodarstwie (w zł) rolnym o pow. do 50 ha przelicz. składka podstawowa 71 = 10 proc. emerytury podstawowej o pow. powyżej 50 ha składka podstawowa 156 przelicz. do 100 ha + 12 proc. podstawy przeliczeniowych wymiaru o pow. powyżej 100 ha składka podstawowa 241 przelicz. do 150 ha + 24 proc. podstawy przeliczeniowych wymiaru o pow. powyżej 150 ha składka podstawowa 325 przelicz. do 300 ha + 36 proc. podstawy Pełne brzmienie wiadomości 25 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl przeliczeniowych wymiaru o pow. powyżej 300 ha składka podstawowa 410 przeliczeniowych + 48 proc. podstawy wymiaru Za rolnika/małżonka Podstawa wymiaru Składka należna prowadzącego dodatkową pozarolniczą działalność gospodarczą i działalność rolniczą w gospodarstwie rolnym: o pow. do 50 ha przelicz. dwukrotność składki 142 podstawowej o pow. powyżej 50 ha dwukrotność składki 227 przelicz. do 100 ha podstawowej przeliczeniowych + składka dodatkowa = 12 proc. podstawy wymiaru o pow. powyżej 100 ha dwukrotność składki 312 przelicz. do 150 ha podstawowej + przeliczeniowych składka dodatkowa = 24 proc. podstawy wymiaru o pow. powyżej 150 ha dwukrotność składki 396 przelicz. do 300 ha podstawowej przeliczeniowych + składka dodatkowa = 36 proc. podstawy wymiaru o pow. powyżej 300 ha dwukrotność składki 481 przeliczeniowych podstawowej + składka dodatkowa = 48 proc. podstawy wymiaru Za domownika Podstawa wymiaru Składka należna rolnika niezależnie od powierzchni składka podstawowa 71 gospodarstwa = 10 proc. emerytury podstawowej Za domownika Podstawa wymiaru Składka należna prowadzącego dodatkową pozarolniczą działalność gospodarczą dwukrotność składki 142 podstawowej Diety za dobę podróży zagranicznej oraz limit na nocleg w hotelu (wybrane) Państwo Waluta Kwota Kwota diety limitu na nocleg Australia AUD 87 190 Austria EUR 45 100 Belgia EUR 45 160 Białoruś USD 45 80 Bułgaria EUR 36 80 Chorwacja EUR 36 100 Cypr EUR 33 70 Czechy EUR 33 80 Dania DKK 324 800 Pełne brzmienie wiadomości 26 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Estonia EUR 39 90 Finlandia EUR 42 135 Francja EUR 45 120 Grecja EUR 45 104 Hiszpania EUR 48 120 Irlandia EUR 45 146 Kanada CAD 67 160 Litwa EUR 33 80 Łotwa EUR 48 110 Niderlandy EUR 42 120 Niemcy EUR 42 103 Norwegia NOK 401 1200 Portugalia EUR 48 85 Rosja USD 50 130 Rumunia EUR 36 70 Słowacja EUR 33 70 Słowenia EUR 36 80 Stany Zjednoczone Ameryki (USA) 160 USD 46 - w tym Nowy Jork i Waszyngton 200 Szwajcaria CHF 78 160 Szwecja SEK 351 1200 Turcja EUR 33 80 Ukraina USD 48 100 Węgry EUR 33 70 Wielka Brytania GBP 32 140 Włochy EUR 42 105 Dochód pracownika zwolniony z podatku podczas czasowego pobytu za granicą Państwo Wa- Kwota dochodu Kwota dochodu luta zwolniona zwolniona za każdy dzień za cały 2010 r. (dieta x 30 proc.) (zakładając, że pracownik przez cały rok przebywa za granicą i w tym czasie pozostaje w stosunku pracy) Australia AUD 26,10 (87 x 0,30) 9526,50 (26,10 x 365) Austria EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365) Belgia EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365) Białoruś USD 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365) Bułgaria EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365) Chiny USD 13,80 (46 x 0,30) 5037 (13,80 x 365) Chorwacja EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365) Cypr EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365) Czechy EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365) Dania DKK 97,20 (324 x 0,30) 35478 (97,20 x 365) Estonia EUR 11,70 (39 x 0,30) 4270,50 (11,70 x 365) Finlandia EUR 12,60 (42 x 0,30) 4599 (12,60 x 365) Francja EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365) Grecja EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365) Hiszpania EUR 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365) Irlandia EUR 13,50 (45 x 0,30) 4927,50 (13,50 x 365) Pełne brzmienie wiadomości 27 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Japonia JPY 2070 (6900 x 0,30) 755 550 (2070 x 365) Kanada CAD 20,10 (67 x 0,30) 7336,50 (20,10 x 365) Litwa EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365) Łotwa EUR 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365) Niemcy EUR 12,60 (42 x 0,30) 4599 (12,60 x 365) Norwegia NOK 120,30 (401 x 0,30) 43909,50 (120,30 x 365) Portugalia EUR 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365) Rosja USD 15 (50 x 0,30) 5475 (15 x 365) Rumunia EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365) Słowacja EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365) Słowenia EUR 10,80 (36 x 0,30) 3942 (10,80 x 365) Stany Zjednoczone Ameryki (USA) USD 13,80 (46 x 0,30) 5037 (13,80 x 365) Szwajcaria CHF 23,40 (78 x 0,30) 8541 (23,40 x 365) Szwecja SEK 105,30 (351 x 0,30) 38 434,50 (105,30 x 365) Turcja EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365) Ukraina USD 14,40 (48 x 0,30) 5256 (14,40 x 365) Węgry EUR 9,90 (33 x 0,30) 3613,50 (9,90 x 365) Wielka Brytania GBP 9,60 (32 x 0,30) 3504 (9,60 x 365) Włochy EUR 12,60 (42 x 0,30) 4599 (12,60 x 365) Odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych Stawka (proc.) Okres obowiązywania Podstawa prawna 10 od 25 czerwca 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 czerwca 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 41, poz. 654) 10,5 od 26 marca 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 marca 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 24 czerwca 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 21, poz. 268) 11 od 26 lutego 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 6 marca 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 25 marca 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 16, poz. 199) 11,5 od 28 stycznia 2009 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 stycznia 2009 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 25 lutego 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 9, poz. 101) 13 od 24 grudnia 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 grudnia 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 27 stycznia 2009 r. od zaległości podatkowych (MP z 2009 r. nr 1, poz. 4) 14,5 od 27 listopada 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 listopada 2008 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 23 grudnia 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 92, poz. 791) 15 od 26 czerwca 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 czerwca 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 26 listopada 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 50, poz. 443) 14,5 od 27 marca 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 marca 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 25 czerwca 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 28, poz. 262) 14 od 28 lutego 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 lutego 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 26 marca 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 22, poz. 218) 13,5 od 31 stycznia 2008 r. obwieszczenie ministra finansów z 7 lutego 2008 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 27 lutego 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2008 r. nr 13, poz. 134) 13 od 29 listopada 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 5 grudnia 2007 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 30 stycznia 2008 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 92, poz. 1009) 12,5 od 30 sierpnia 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 31 sierpnia 2007 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 28 listopada 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 58, poz. 663) 12 od 28 czerwca 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 czerwca 2007 r. w sprawie odsetek za zwłokę do 29 sierpnia 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 42, poz. 483) 11,5 od 26 kwietnia 2007 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 kwietnia 2007 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 27 czerwca 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2007 r. nr 30, poz. 332) 11 od 1 marca 2006 r. obwieszczenie ministra finansów z 6 marca 2006 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 25 kwietnia 2007 r. od zaległości podatkowych (MP z 2006 r. nr 19, poz. 207) Pełne brzmienie wiadomości 28 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl 11,5 od 1 lutego 2006 r. obwieszczenie ministra finansów z 1 lutego 2006 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 28 lutego 2006 r. od zaległości podatkowych (MP z 2006 r. nr 10, poz. 140) 12 od 1 września 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 1 września 2005 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 31 stycznia 2006 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 52, poz. 723) 12.5 od 28 lipca 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 lipca 2005 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 31 sierpnia 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 45, poz. 616) 13 od 30 czerwca 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 czerwca 2005 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 27 lipca 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 39, poz. 533) 14 od 28 kwietnia 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 kwietnia 2005 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 29 czerwca 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 27, poz. 385) 15 od 31 marca 2005 r. obwieszczenie ministra finansów z 31 marca 2005 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 27 kwietnia 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2005 r. nr 21, poz. 330) 16 od 26 sierpnia 2004 r. obwieszczenie ministra finansów z 26 sierpnia 2004 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 30 marca 2005 r. od zaległości podatkowych (MP z 2004 r. nr 37, poz. 657) 15 od 29 lipca 2004 r. obwieszczenie ministra finansów z 28 lipca 2004 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 25 sierpnia 2004 r. od zaległości podatkowych (MP z 2004 r. nr 33, poz. 592) 14,5 od 1 lipca 2004 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 czerwca 2004 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 28 lipca 2004 r. od zaległości podatkowych (MP z 2004 r. nr 29, poz. 532) 13,5 od 26 czerwca 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 26 czerwca 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 30 czerwca 2004 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 37, poz. 540) 14 od 29 maja 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 29 maja 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 25 czerwca 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 29, poz. 408) 14,5 od 25 kwietnia 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 25 kwietnia 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 28 maja 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 22, poz. 334) 15,5 od 27 marca 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 marca 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 24 ś 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 17, poz. 269) 16 od 27 lutego 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 lutego 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 26 marca 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 12, poz. 184) 17 od 30 stycznia 2003 r. obwieszczenie ministra finansów z 30 stycznia 2003 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 26 lutego 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2003 r. nr 7, poz. 113) 17,5 od 28 listopada 2002 r. obwieszczenie ministra finansów z 27 listopada 2002 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 29 stycznia 2003 r. od zaległości podatkowych (MP z 2002 r. nr 58, poz. 793) 18 od 24 października 2002 r. obwieszczenie ministra finansów z 24 października 2002 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 27 listopada 2002 r. od zaległości podatkowych (MP z 2002 r. nr 50, poz. 728) 20 od 26 września 2002 r. obwieszczenie ministra finansów z 26 września 2002 r. w sprawie stawki odsetek za zwłokę do 23 października 2002 r. od zaległości podatkowych (MP z 2002 r. nr 44, poz. 672) Uwaga: Wysokość odsetek aktualna na dzień oddania „Ściągawki“ do druku. Jeśli po tym terminie Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o zmianie stóp procentowych, wpłynie to na wysokość odsetek od zaległości podatkowych. Ważne limity na 2010 rok weuro wzł Wartość sprzedaży uprawniająca - 100 000 do zwolnienia podmiotowego z VAT Pełne brzmienie wiadomości 29 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Wartość wewnątrzwspólnotowego - 50 000 nabycia towarów uprawniająca do zwolnienia podmiotowego z VAT Wartość sprzedaży uprawniająca 1 200 000 5 067 000 do statusu małego podatnika VAT Kwota prowizji uprawniająca 45 000 190 000 do statusu małego podatnika VAT Wartość sprzedaży wysyłkowej, - 160 000 której nieprzekroczenie uprawnia do nieopodatkowania VAT tej sprzedaży w Polsce Wielkość przychodów za rok poprze- 150 000 633 420 dni uprawniająca do opodatkowania ryczałtem ewidencjonowanym Wielkość przychodów za rok poprze- 25 000 105 570 dni uprawniająca do opłacania ryczałtu kwartalnie Kwota przychodów za rok poprzedni 1 200 000 5 067 120 zobowiązująca do prowadzenia ksiąg rachunkowych Wartość przychodu ze sprzedaży 1 200 000 5 067 000 za poprzedni rok (wraz z kwotą należnego VAT), której nieprzekroczenie powoduje, że podatnik ma status małego podatnika uprawnionego do jednorazowej amortyzacji i kwartalnego wpłacania zaliczek Wartość środków trwałych, od 100 000 422 000 których można dokonać jednorazowego odpisu amortyzacyjnego Kwoty wolne od potrąceń w 2010 roku w zł Rodzaj Koszty uzyskania Podwyższone koszty potrącenia przychodu uzyskania przychodu i złożony bez i złożony bez PIT-2 PIT-2 PIT-2 PIT-2 sumy egzekwowane 984,15 938,15 989,15 943,15 na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne zaliczki pieniężne 738,11 703,61 741,86 707,36 udzielone pracownikowi kary pieniężne 885,74 844,34 890,24 848,84 należności na rzecz 984,15 938,15 989,15 943,15 pracodawcy (za zgodą pracownika) inne (za zgodą 787,32 750,52 791,32 754,52 pracownika) Stawki odsetek ustawowych (cywilnych) w stosunku rocznym Stawka Okres Podstawa w proc. obowiązywania prawna 54 od 1 maja 1993 DzU z 1993 r. nr 33, Pełne brzmienie wiadomości 30 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl do 14 grudnia 1995 poz. 148 46 od 15 grudnia 1995 DzU z 1995 r. nr 141, do 31 grudnia 1996 poz. 694 35 od 1 stycznia 1997 DzU z 1996 r. nr 151, do 14 kwietnia 1998 poz. 713 33 od 15 kwietnia 1998 DzU z 1998 r. nr 45, do 31 stycznia 1999 poz. 270 24 od 1 lutego 1999 DzU z 1999 r. nr 7, do 14 maja 1999 poz. 52 21 od 15 maja 1999 DzU z 1999 r. nr 43, do 31 października 2000 poz. 429 30 od 1 listopada 2000 DzU z 2000 r. nr 90, do 14 grudnia 2001 poz. 996 20 od 15 grudnia 2001 DzU z 2001 r. nr 143, do 24 lipca 2002 poz. 1612 16 od 25 lipca 2002 DzU z 2002 r. nr 117, do 31 stycznia 2003 poz. 1009 13 od 1 lutego 2003 DzU z 2003 r. nr 14, do 24 września 2003 poz. 137 12,25 od 25 września 2003 DzU z 2003 r. nr 166, do 9 stycznia 2005 poz. 1613 13,5 od 10 stycznia 2005 DzU z 2005 r. nr 3, do 14 października 2005 poz. 16 11,5 od 15 października 2005 DzU z 2005 r. nr 201, do 14 grudnia 2008 poz. 1662 13 od 15 grudnia 2008 DzU z 2008 r. nr 220, poz. 1434 Skala podatkowa na 2010 rok Podstawa obliczenia podatku w złotych Podatek wynosi ponad do 85 528 18 proc. minus kwota 556 zł 02 gr zmniejszająca podatek 85 528 14 839 zł 02 gr plus 32 proc. nadwyżki ponad 85 528 zł Kwota zmniejszająca podatek: miesięczna - 46,33 zł; roczna - 556,02 zł. Roczny dochód niepowodujący obowiązku zapłaty podatku: 3091 zł. Zryczałtowane koszty uzyskania przychodu ze stosunku pracy w 2010 roku Miesięczne Roczne Dla pracowników mieszkających w tej samej miejscowości, gdzie znajduje się zakład pracy, uzyskujących przychody: od jednego zakładu pracy 111,25 zł 1335 zł od więcej niż jednego zakładu pracy 111,25 zł 2002,05 zł Dla pracowników dojeżdżających do pracy z innej miejscowości i nieotrzymujących dodatku za rozłąkę, uzyskujących przychody: od jednego zakładu pracy 139,06 zł 1668,72 zł od więcej niż jednego zakładu pracy 139,06 zł 2502,56 zł Dla pracowników dojeżdżających do pracy z innej miejscowości i otrzymujących dodatek za rozłąkę, uzyskujących przychody: od jednego zakładu pracy 111,25 zł 1335 zł od więcej niż jednego zakładu pracy 111,25 zł 2002,05 zł Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych w 2010 roku Pełne brzmienie wiadomości 31 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Odpisy Kwota w zł *obowiązkowe na jednego zatrudnionego 1047,84 w tzw. normalnych warunkach pracy *obowiązkowe na jednego zatrudnionego 1397,13 w szczególnie uciążliwych warunkach *obowiązkowe na jednego pracownika młodocianego: - w I roku nauki 139,71 - w II roku nauki 167,66 - w III roku nauki 195,60 *obowiązkowe na jednego pracownika 1222,48 niepełnosprawnego w stopniu znacznym lub umiarkowanym *dobrowolne zwiększenie funduszu na każdego 174,64 byłego pracownika będącego emerytem lub rencistą AKTUALNE STAWKI I LIMITY NA STRONIE: www.rp.pl/temat/wskazniki 5.7.2010 PGE: Atom zgodnie z planem, ale tylko z Energą 5.7.2010 Dziennik Gazeta Prawna Maciej Szczepaniuk str. 13 Rynki i finanse ECzechy ENERGETYKA Obie polskie elektrownie jądrowe mogą powstać na północy Polski PGE twierdzi, że musi kupić gdańską Energę, żeby zrealizować program jądrowy. Polska Grupa Energetyczna odpowiada za budowę dwóch elektrowni atomowych. Pierwsza z nich ma działać już w 2020 r. Tomasz Zadroga, prezes PGE, mówi nam, że kupno od Skarbu Państwa Energi jest strategicznym celem spółki m.in. z powodu programu jądrowego. - Bardzo prawdopodobne jest to, że pierwsza z elektrowni, a być może nawet obydwie, powstanie na takim obszarze, na jakim działa Energa. Inwestując ok. 80 mld zł w dwie elektrownie atomowe, musimy mieć pewność, że będzie dla nich rynek zbytu. Jeżeli bloki mają stanąć na północy, to jest naturalne, że ten rynek powinien być blisko nich - powiedział Tomasz Zadroga „DGP“. Tańszy prąd Ponieważ stan polskiej sieci jest zły, przesyłanie energii na duże odległości podnosi jego cenę dla końcowego odbiorcy. Tymczasem rząd godzi się na kosztowną inwestycję w atom głównie po to, żeby prąd był jak najtańszy. Według analityków to jeden z powodów ciepłego przyjęcia przez Skarb Państwa oferty PGE na kupno udziałów w Enerdze. Minister skarbu Aleksander Grad mówił przychylnie o propozycji PGE na początku czerwca podczas Forum Ekonomicznego w Katowicach. Szef PGE jest tak bardzo zdeterminowany, by przejąć gdański koncern, że zapowiedział na łamach „DGP“ upublicznienie części akcji Energi na GPW. Miałoby to zmiękczyć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który na razie sprzeciwia się oddawaniu jednej państwowej spółki w ręce drugiej. Powód - w wyniku transakcji powstałby gigant z blisko 50-proc. udziałem w produkcji i sprzedaży prądu. OEnergę, poza PGE, walczy m.in. czeski CEZ, konsorcjum Kulczyk Holding, a także GDF Suez. Skarb Państwa chce sprzedać 82,9 proc. udziałów koncernu w tym roku. Nie brakuje głosów, że powiązanie zakupu Energii z programem atomowym to taktyczna zagrywka PGE. -Częściowe uzależnienie powodzenia realizacji projektu atomowego od przejęcia gdańskiej spółki to kolejne zagranie PGE mające przekonać do zgody na transakcję - mówi nam analityk giełdowy. Może być jeszcze jeden powód zainteresowania PGE Energą: działka w Żarnowcu, na której może powstać elektrownia atomowa, należy do spółki córki Energii - Energa Invest. Potrzebni partnerzy Pełne brzmienie wiadomości 32 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl PGE nie wybuduje sama elektrowni atomowej, ale będzie potrzebowała do tego partnera dysponującego nowoczesną technologią. O prawo współrealizacji jądrowego projektu rywalizują największe koncerny. Jeden ze światowych liderów w energetyce atomowej - Westinghouse Electric Company, którego udziałowcem jest grupa Toshiba, walczy z francuskim Edf oraz GE Hitachi. Szef PGE mówi, że spółka rozważa dwa scenariusze realizacji programu jądrowego. Jeden z nich zakłada wybór jednego partnera dla obu elektrowni naraz. - Uzyskujemy wówczas efekt skali, dzięki czemu koszty mogą okazać się niższe - uzasadnia Tomasz Zadroga. Inny scenariusz mówi o wyborze dwóch różnych technologii. - To znacznie zwiększy konkurencję pomiędzy trzema podmiotami na etapie składania ofert, bo tylko jeden z nich odpadnie - mówi Tomasz Zadroga. Gra toczy się o niebagatelne kwoty - obniżenie kosztów budowy elektrowni o 10 proc. pozwala zaoszczędzić nawet 4 mld zł. Nad oceną kandydatów i wyborem lokalizacji pracują trzy zespoły robocze. Sprawdzanych jest kilka pierwszych pozycji z listy miejscowości wskazanych przez Ministerstwo Gospodarki. Numerem jeden jest Żarnowiec, Warta-Klempicz koło Konina to numer dwa, Kopań w województwie zachodniopomorskim jest trzeci. Końcowe raporty trafią na biurko prezesa PGE oraz do ministerstwa w grudniu. Do końca roku musi być podjęta decyzja w sprawie partnera, z którym spółka wybuduje elektrownię. 40mld zł może kosztować budowa jednej elektrowni atomowej Informacja o autorze| Maciej Szczepaniuk, [email protected] Energa wyceniana na 8–9 miliardów 5.7.2010 Parkiet str. 1 Strona tytułowa ECzechy TRF, AŁA, BCH Inwestorzy dużo proponują za akcje gdańskiej firmy Wstępne oferty inwestorów ubiegających się o zakup gdańskiej grupy energetycznej Energa zawierają wysokie wyceny jej akcji. Jak ustalił „Parkiet”, wartość firmy oszacowali na około 8–9 mld zł. W efekcie Skarb Państwa na sprzedaży 82,9proc. pakietu może zarobić nawet 7,5 mld zł. Wcześniejsze szacunki mówiły, że cała Energa jest warta 6–8 mld zł. Taka wycena wydaje się też bardziej racjonalna na tle kapitalizacji trzech innych grup energetycznych kontrolowanych przez państwo i już notowanych na GPW. Według kursu akcji z piątkowego zamknięcia sesji wartość PGE wynosiła 36,3 mld zł, Tauronu 8 mld zł, a Enei 7,9 mld zł. Dlaczego inwestorzy wyżej dziś wyceniają Energę? Przede wszystkim ze względu na zaostrzającą się konkurencję między pięcioma chętnymi, którzy chcą przejąć grupę i mają wobec niej bardzo ambitne plany. O zakup Energi zabiegają: CEZ, GDF Suez, konsorcjum Kulczyk Holding i Goldman Sachs, PGE oraz czeski holding EPH. Proponowana przez nich cena za Energę musi również zawierać premię za przejęcie kontroli. Gdańska grupa jest atrakcyjna również dlatego, że posiada 2,8 mln klientów, co daje jej 17-proc. udział w polskim rynku sprzedaży energii elektrycznej. Ponadto ma proekologiczny plan inwestycyjny, zakładający budowę setki małych biogazowni i rozbudowę sieci. Spółka ma też ambitny plan zwiększenia mocy wytwórczych. Energa i irlandzki koncern ISB chcą wspólnie zbudować największą elektrownię gazową w kraju. Jej koszt szacuje się na nieco ponad 3 mld zł. Planowana moc to 860 megawatów. Równolegle Energa, wspólnie z Lotosem i PGNiG, pracuje nad budową bloku gazowego na terenie gdańskiej rafinerii. Wtoku jest budowa nowego bloku węglowego w istniejącej już Elektrowni Ostrołęka. Wostatnich miesiącach zyskała również na znaczeniu budowa przez Energę nowego stopnia w elektrowni wodnej we Włocławku. O WPŁYWACH Z PRYWATYZACJI CZYTAJ .02 7,5 mld zł może otrzymać Skarb Państwa, sprzedając 82,9 proc. akcji gdańskiej grupy energetycznej Energa Prywatyzacja o szczególnym znaczeniu 5.7.2010 Parkiet BCH, AŁA str. 2 temat dnia ECzechy Bardzo korzystne wstępne oferty na Energę Pełne brzmienie wiadomości 33 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Sprzedaż akcji trzech polskich grup energetycznych miała być głównym źródłem tegorocznych przychodów z prywatyzacji (25 mld zł). Ale teraz wiadomo, że Aleksander Grad, minister Skarbu Państwa, nie może liczyć na wiele po ostatniej słabej wycenie grupy Tauron. Szansa Energi Z trwających obecnie trzech przetargów tylko jeden (sprzedaż 82,9 proc. akcji Energi) zakończy się sukcesem – dowiedział się „Parkiet”. Prywatyzacja Energi ma szczególne znaczenie. Na koniec czerwca Skarb Państwa z prywatyzacji uzyskał 12 mld zł. Minister Grad musi więc jeszcze „uzbierać” z przetargów 13 mld zł, ale nawet bardzo korzystna sprzedaż akcji gdańskiej grupy zapewni 60 proc. tej kwoty. A zatem do wypełnienia planu zabraknie 5,5 mld zł. Jak dowiedział się „Parkiet”, już wstępne oferty od inwestorów zawierają bardzo korzystne – wysokie wyceny akcji Energi. Ustaliliśmy, że oszacowano wartość firmy na 8 – 9 mld zł, co by znaczyło, że Skarb Państwa na sprzedaży swojego pakietu może zyskać nawet 7,5 mld zł. Minister skarbu będzie mógł wybrać z ofert PGE, CEZ, GDF Suez, Kulczyk Holding oraz Energeticky a Prumyslovi Holding . Pojawiają się spekulacje, że największe szanse na przejęcie Energi ma Polska Grupa Energetyczna, której determinacja jest bardzo duża, a zatem może zaoferować najkorzystniejszą cenę. Ale sfinalizowanie transakcji z PGE może natrafić na przeszkody w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego prezes Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel wypowiedziała się negatywnie na ten temat jeszcze przed złożeniem ofert przez inwestorów. – Wszystkie nasze argumenty przeciw pozostają aktualne –mówi wrozmowie znami prezes UOKiK. – Takie połączenie wprowadziłoby nieodwracalne zmiany w strukturze rynku. Zamiast czterech grup energetycznych będą trzy, dojdzie do wzmocnienia pozycji PGE w zakresie wytwarzania i znacznego wzmocnienia w przypadku dystrybucji. Powstanie silny, w zasadzie samowystarczalny podmiot, który nieodwołalnie zaburzy konkurencję – dodaje. Wprzeszłości zdarzało się, że UOKiK udzielał zgody na koncentracje mimo podobnych zagrożeń, powołując się na art. 19 ustawy o ochronie konkurencji. Pozwala on na transakcję wzmacniającą pozycję dominującą spółki na rynku, jeżeli przyczyni się to do rozwoju ekonomicznego, postępu technicznego albo wywrze pozytywny wpływ na gospodarkę narodową. Na przykład zwiększając bezpieczeństwo energetyczne. Gorzej z PAK i Eneą Dwie ostateczne oferty od inwestorów zainteresowanych nabyciem połowy akcji elektrowni Pątnów-AdamówKonin oraz pakietów (ponad 80 proc.) akcji kopalni węgla brunatnego są słabsze od oczekiwań – dowiedział się „Parkiet”. Nieoficjalnie mówi się, że wyceniają elektrownie na mniej niż miliard złotych. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że nie tylko wycofał się z przetargu czeski koncern CEZ, ale też trwa jeszcze postępowanie sądowe w kwestii uznania prawa pierwokupu akcji PAK przez Elektrim. Na dodatek sukces transakcji Skarbu Państwa nie zależy tylko od ministra, ale także od właściciela Polsatu Zygmunta Solorza-Żaka. Jeden z oferentów, firma Rafako, jest z nim powiązany, więc formalnie nie będzie mieć problemów z osiągnięciem porozumienia co do dalszego zarządzania elektrowniami – po ewentualnym zakończeniu i wygraniu przetargu. Nie wiadomo, czy to samo uda się czeskiemu biznesmenowi Zdenkowi Bakali, którego spółka RPG Partners też złożyła ostateczną ofertę na zakup akcji PAK i kopalń. Powtórka z Enei? Szansę na dopełnienie przychodów z prywatyzacji dałaby ministrowi skarbu sprzedaż akcji poznańskiej Enei. Obecnie jego pakiet 60,4 proc. akcji jest wart na giełdzie 4,7 mld zł. A i tutaj jest wiele niewiadomych. Nieoficjalnie inwestorzy krytykują czas przetargu. Zwłaszcza że pojawiają się informacje o zainteresowaniu poznańską grupą ze strony dwóch uczestników przetargu na Energę. Gdyby okazało się, że gdańską spółkę kupi PGE. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że przetarg na Eneę to powtórka z ubiegłego roku, kiedy resort skarbu w samym środku wakacji –wostatnim tygodniu lipca, skierował do inwestorów zaproszenie do zakupu 67,05 proc. akcji Enei, dając im czas do 13 sierpnia na składanie ofert. Był to wyłom w dotychczasowej praktyce, zgodnie z którą sierpień uchodził za martwy czas dla prywatyzacji. Przedstawiciele szwedzkiego Vatenfallu, który jako akcjonariusz mniejszościowy –wwyniku emisji kupił 18,7 proc. akcji Enei – wówczas jeszcze uchodził za faworyta w tym prywatyzacyjnym wyścigu, otwarcie wyrażali zdziwienie wakacyjnym terminem, mówiąc, że trudno wtakim okresie uzyskać wszystkie zgody korporacyjne konieczne do złożenia oferty. I ostatecznie oferty nie złożył. Strategiczne projekty inwestycyjne GAZ-SYSTEM S A 5.7.2010 Wiadomości Naftowe i Gazownicze ECzechy str. 14 Wieści z polskich firm Wyzwania o nieznanej dotychczas skali Rozwój polskiej infrastruktury przesyłowej umożliwiający dywersyfikację źródeł dostaw gazu ziemnego do Polski to priorytet w realizowanych obecnie przez GAZ-SYSTEM S. A. zadaniach. Nakłady inwestycyjne Pełne brzmienie wiadomości 34 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl spółki w latach 2010 - 2014 osiągną kwotę łącznie ok. 8 mld złotych, co przekroczy aktualną wartość aktywów GAZ-SYSTEM S. A. Rozwój infrastruktury i realizacja planów inwestycyjnych wpłynie na poprawę bezpieczeństwa energetycznego całego kraju. Pozwoli również na stworzenie technicznych możliwości odbioru gazu ziemnego z różnych źródeł i przyczyni się do zwiększenia konkurencji na rynku gazu, umożliwiając nowym podmiotom korzystanie z sieci przesyłowej zarządzanej przez spółkę. Najważniejsze projekty inwestycyjne Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S. A. zrealizowane zostaną do 2014 r. Spółka koordynuje budowę pierwszego w naszej części Europy terminalu do odbioru gazu skroplonego (LNG). Inwestycje liniowe obejmują wybudowanie ponad 1000 km gazociągów do przesyłu gazu. Powstanie również nowe połączenie transgraniczne z Czechami oraz stworzone zostaną techniczne możliwości do odbioru większej ilości gazu ziemnego z kierunku Niemiec. Terminal LNG w Świnoujściu Po latach dyskusji o projektach dywersyfikacyjnych, realizowane są wreszcie strategiczne przedsięwzięcia, które zdecydowanie poprawią sytuację w zakresie możliwości sprowadzania gazu z wielu kierunków i od różnych dostawców. Najważniejszym projektem w tym zakresie jest budowa terminalu do odbioru skroplonego gazu ziemnego LNG w Świnoujściu - pierwszego takiego obiektu w naszej części Europy. W 2008 roku Rada Ministrów podjęła uchwałę, w której budowa terminalu LNG uznana została za inwestycję strategiczną dla interesu naszego kraju, zgodną z planami dywersyfikacji źródeł i dróg dostaw gazu ziemnego oraz zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego Polski. Za koordynację całego projektu oraz przyłączenie terminalu dla krajowej sieci przesyłowej odpowiedzialny jest GAZ-SYSTEM S. A. Spółka jest jednocześnie właścicielem Polskiego LNG S. A. - firmy powołanej do budowy i eksploatacji terminalu. Pozostałymi podmiotami zaangażowanymi w realizację projektu są Urząd Morski w Szczecinie - odpowiedzialny za wybudowanie infrastruktury morskiej oraz Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, który odpowiada za wybudowanie koniecznej dla funkcjonowania terminalu LNG infrastruktury nabrzeża rozładunkowego. Terminal LNG pozwoli na odbiór do 5 mld m3 gazu ziemnego rocznie, jednakże możliwe będzie zwiększenie zdolności odbiorczej nawet do 7,5 mld m3. W ramach inwestycji planowana jest budowa dwóch zbiorników o pojemności 160 tys. m3. Terminal LNG do odbioru gazu skroplonego będzie zlokalizowany na prawym brzegu rzeki Świny na terenie, który od dawna przeznaczony był pod rozwój portu. Na potrzeby inwestycji zostaną zbudowane gazociągi do odbioru gazu skroplonego ze statków, zbiorniki LNG oraz instalacje do regazyfikacji. Cała inwestycja zostanie zrealizowana z poszanowaniem środowiska naturalnego. Uruchomienie terminalu przewidziano na czerwiec 2014 rok. Obecnie trwa procedura wyboru Generalnego Realizatora Inwestycji. Rozbudowa krajowego systemu gazowniczego GAZ-SYSTEM S. A. planuje także wybudowanie do 2014 r. ponad 1000 km nowych gazociągów przesyłowych. Dotychczas nie realizowano projektów infrastrukturalnych w zakresie gazownictwa na tak dużą skalę. Dla wszystkich strategicznych gazociągów przygotowywana jest już dokumentacja projektowa. Dużym ułatwieniem przy realizacji tych projektów jest „specustawa", dzięki której uproszczone zostały niektóre procedury i skrócony został czas uzyskiwania niezbędnych pozwoleń. Strategiczne gazociągi powstaną w półj i środkowej Po/sce oraz na Dolnym Śląsku. Będą to połączenia: SzczecinLwówek, Świnoujście - Szczecin, Szczecin Gdańsk, Włocławek - Gdynia, Rembelszczyzna Gustorzyn, Gustorzyn - Odolanów. Na terenie Dolnego Śląska spółka wybuduje gazociągi: Jeleniów Dziwiszów, Polkowice - Żary oraz Taczalin - Radakowice - Gałów. Realizacja tych inwestycji zagwarantuje większą niezawodność oraz elastyczność sytemu przesyłowego w tym regionie i umożliwi także odbiór zwiększonych ilości gazu z punktu w Lasowie na granicy polskoniemieckiej. Kolejnym z elementów długofalowego planu inwestycyjnego GAZ-SYSTEM S. A. jest modernizacja i rozbudowa infrastruktury. Jeszcze w tym roku ukończona zostanie budowa nowej tłoczni gazu ziemnego w Goleniowie, która umożliwi transport gazu z terminalu LNG oraz przesył zwiększonych ilości gazu w północnozachodniej Polsce. Modernizowana jest również tłocznia Jarosław, przeznaczona do sprężania gazu przesyłanego z terytorium Ukrainy. Połączenia transgraniczne Do czasu wybudowania terminalu do odbioru skroplonego gazu ziemnego LNG w Świnoujściu szczególne znaczenie dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego będą miały połączenia międzysystemowe. Pełne brzmienie wiadomości 35 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Zabezpieczą one rosnące potrzeby użytkowników gazu w Polsce, a jednocześnie wpłyną na zwiększenie możliwości uczestnictwa krajowych przedsiębiorstw w europejskim rynku gazu, m.in. poprzez poprawę warunków swobodnej wymiany handlowej pomiędzy krajami Unii Europejskiej. W tym zakresie GAZ-SYSTEM S. A. realizuje dwa ważne projekty: budowę nowego połączenia między5ystemowego Polska - Czechy oraz rozbudowę gazociągów przesyłowych na Dolnym Śląsku, co umożliwi odbiór zwiększonych ilości gazu przez punkt w Lasowie na granicy polsko-niemieckiej. Budowa połączenia z naszymi południowymi sąsiadami rozpoczęła się w listopadzie 2009 r., a zakończona zostanie w 2011 roku. Będzie to drugie połączenie naszego systemu przesyłowego z systemem Unii Europejskiej. Interkonektor umożliwi przesył ok. 500 min m3 gazu ziemnego rocznie, Długość gazociągu po polskiej stronie wynosić będzie około ok. 20 km i przebiegać będzie przez gminy Cieszyn, Hażlach, Dębowiec i Skoczów. Planowana długość czeskiego odcinka gazociągu to ok. 10 km. Obecnie prowadzone są również prace w zakresie rozbudowy połączenia z Niemcami w Lasowie, którego aktualna zdolność przesyłowa wynosi do 0,9 mld m sześć, gazu rocznie. Planowane jest zwiększenie mocy przesyłowej tego punktu do 1,5 mld m sześć, rocznie. Inwestycja ta będzie gotowa w 2011 roku. Do rozprowadzenia gazu z tego kierunku powstanie także około 200 km nowych gazociągów przesyłowych na terenie Dolnego Śląska. Finansowanie programu inwestycyjnego Na realizację wszystkich strategicznych projektów GAZ-SYSTEM S. A. do 2014 r. konieczne jest pozyskanie 8 mld złotych. Inwestycje na taką skalę nie były realizowane przez spółkę nigdy wcześniej, zarówno jeśli chodzi o ich zakres rzeczowy, jak również skalę finansowania. GAZSYSTEM S. A. jest jednak spółką o stabilnych przychodach, wysokim udziale kapitałów własnych i dobrych wynikach finansowych. Dzięki temu część kosztów inwestycyjnych zostanie pokryta ze środków własnych spółki. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że niemal 30% kwoty potrzebnej na realizację inwestycji pozyskane zostanie z funduszy unijnych. GAZ-SYSTEM S. A. jest bowiem beneficjentem trzech programów: Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (P0liŚ), European Energy Programme for Recovery oraz Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W ramach programu European Energy Programme for Recoi/ery Komisja Europejska wybrała do dofinansowania aż trzy projekty inwestycyjne GAZ-SYSTEM S. A. Wartość' dofinansowania tych inwestycji wyniesie 75 min EUR. Dodatkowo, co najmniej 1,2 mld zł pochodzić będzie z funduszy Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 (POliŚ) Planowane jest także pozyskanie pieniędzy z międzynarodowych instytucji finansowych m.in. Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Pozostała niezbędna kwota pozyskana zostanie z banków komercyjnych. Strategiczne projekty - wymagane zmiany Wdrożenie ambitnego planu inwestycyjnego jest wyzwaniem, które wymaga wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu organizacji. Spółka stoi przed zadaniem zdecydowanej poprawy skuteczności swojej działalności. Niezbędny jest wzrost efektywności oraz wdrożenie wydajnych i skutecznych metod zarządzania projektami. Do realizacji strategicznych przedsięwzięć GAZ-SYSTEM S. A. wdrożył już interdyscyplinarne struktury projektowe. Skuteczna realizacja planu inwestycyjnego Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S. A. na trwale zmieni sytuację w zakresie bezpieczeństwa energetycznego kraju i stworzy wreszcie warunki dla rozwoju konkurencyjnego rynku gazu w Polsce. Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S A Opis zdjęcia| Projekty strategiczne GAZ-SYSTEM S. A. Opis zdjęcia| GAZ-SYSTEM S. A. jest jednoosobową spółką akcyjną Skarbu Państwa wpisaną na listę przedsiębiorstw o znaczeniu strategicznym dla polskiej gospodarki. Firma zarządza majątkiem wartości ok. 5 miliardów złotych, na który składają się głównie elementy systemu przesyłowego, m.in. ponad 9,7 tys. km gazociągów wysokiego ciśnienia oraz kilkanaście tłoczni gazu. Spółka zatrudnia ponad 2000 osób. Opis zdjęcia| Strategiczne projekty Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEMS. A. wpłyną na poprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski • GAZ-SYSTEM S. A. koordynuje budowę pierwszego w naszej części Europy terminalu do odbioru gazu skroplonego (LNG). • Inwestycje liniowe obejmują wybudowanie ponad 1000 km gazociągów do przesyłu gazu. • Powstanie nowe połączenie transgraniczne z Czechami oraz stworzone zostaną techniczne możliwości do odbioru większej ilości gazu ziemnego z kierunku Niemiec. Opis zdjęcia| Tłocznia Gazu Jeleniów. Materiały własne GAZ-SYSTEM S. A. Fot Ryszard Nater Pełne brzmienie wiadomości 36 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl 3.7.2010 Cięcia nie wpłyną na nasz region 3.7.2010 Parkiet str. 10 Finanse/gospodarka - kraj ECzechy TGS, BLOOMBERG Cięcia wydatków budżetowych w strefie euro nie zaszkodzą gospodarkom naszego regionu – wynika z analizy przygotowanej przez czeski bank Ceska Sporitelna. Chociaż Czechy, Węgry, Polska i Słowacja większość swoich towarów eksportują na zachód Unii Europejskiej, zwłaszcza do Niemiec, to sporą część tego eksportu stanowią półprodukty, które po przetworzeniu na wyroby gotowe wysyłane są dalej, do Azji i obu Ameryk. Potencjalny mniejszy popyt w strefie euro nie powinien więc zbyt mocno zaszkodzić zamówieniom nanasze towary – zauważają analitycy czeskiego banku. Ich zdaniem obserwację tę potwierdza duża korelacja zmian produkcji przemysłowej w krajach naszego regionu z eksportem Niemiec dokrajów spoza Unii Europejskiej. – Chociaż relacje krajów regionu z Niemcami są ścisłe, to jednak impuls wzrostowy pochodzi zupełnie skąd indziej – uważa Martin Lobotka, ekonomista z Ceska Sporitelna. Rząd planuje zrównoważyć finanse 3.7.2010 Parkiet str. 10 Finanse/gospodarka - kraj BAM ECzechy Czechy Deficyt budżetowy w 2011 roku nie przekroczy 140 mld koron Liderzy ODS, TOP 09 i VV, czyli trzech partii, które pomajowych wyborach parlamentarnych utworzyły koalicję rządową wCzechach, ustalili właśnie ekonomiczne priorytety gabinetu premiera Petra Necasa. Koalicjanci zgodzili się, że deficyt budżetowy w przyszłym roku nie może przekroczyć 140 mld koron (22,6 mld zł). Oznacza to, że wyniesie najwyżej 4,6 proc. PKB. Wzrost gospodarczy Czech aż do 2016 r. miałby wynosić co najmniej 1 proc. rocznie. Efektem miałoby być zrównoważenie finansów publicznych izredukowanie już w2013 r. deficytu budżetowego dopoziomu3 proc. PKB. Podatek dochodowy odosób prawnych nie wzrośnie, nie będzie się również pogłębiać progresja podatku dochodowego od osób fizycznych. W 2012 r. może się jednak zmienić wysokość składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Ma to związek z planowaną reformą emerytalną. Rząd planuje zredukować wydatki o 54 mld koron (8,7 mld zł) i zwiększyć budżetowe dochody o 20 mld koron (3,2 mld zł). Jak powiedział premier, oszczędności w przyszłym roku obejmą wszystkie ministerstwa. Bez korekty wydatków i dochodów budżetu, zdaniem Eduard Janota, odchodzącego ministra finansów, deficyt budżetu państwa w 2011 r. osiągnie poziom około 210 mld koron (prawie 40 mld zł). Stanowiłoby to blisko 7 proc. PKB Czech. Dziedziny wymagające najgłębszych reform – jak finanse, polityka socjalna czy zdrowie – przypadły w udziale przedstawicielom TOP09. Dlatego, zdaniem opozycyjnej partii CSSD, najważniejszą osobą w rządzie wcale nie będzie Necas z ODS, ale Miroslav Kalousek, lider TOP09 i minister finansów. Premier chce sobie jednak zagwarantować bezpośredną kontrolę nad sprawami ekonomicznymi. Np. nadzór nad państwowymi spółkami jak CEZ, czy liniami lotniczymi CSA ma być sprawowany wkonsultacji z nim. Opis zdjęcia| Miroslav Kalousek, ma być ministrem finansów Czech. FOT. BLOOMBERG Nowy czeski rząd Petra Necasa planuje zmniejszenie deficytu 3.7.2010 Rzeczpospolita bam str. 3 Ekonomia i rynek ECzechy 4,6 proc. PKB ma wynieść w przyszłym roku deficyt budżetowy Czech GOSPODARKA Pełne brzmienie wiadomości 37 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl Ministerstwa, które muszą przeprowadzić najgłębsze reformy: Finansów, Polityki Socjalnej czy Zdrowia - objęli przedstawiciele partii TOP09 Opozycja twierdzi, że najważniejszą osobą w rządzie nie będzie więc premier Petr Necas z ODS, ale lider TOP09 Miroslav Kalousek, przyszły stróż czeskiego budżetu. To zagrożenie dostrzega najwyraźniej także sam Necas. Dlatego właśnie „za placami“ koalicyjnych ministrów planuje ustawić wiceministrów z ODS. Ponadto chce sobie zagwarantować bezpośrednią kontrolę nad sferą gospodarki. Miałby np. konsultować wszelkie poczynania przedstawicieli rządu dotyczące kluczowych kontrolowanych przez rząd spółek, takich jak CEZ czy linie lotnicze CSA. Plany Necasa budzą kontrowersje w łonie koalicji. Liderzy trzech partii, które mają stworzyć rząd, czyli ODS, TOP09 oraz VV, ustalili jednak ekonomiczne priorytety przyszłego gabinetu. Zgodzili się, że deficyt budżetowy w 2011 r. nie może przekroczyć 140 mld koron (22,6 mld zł). Oznacza to, że wyniesie najwyżej 4,6 proc. PKB. Wzrost gospodarczy Czech aż do 2016 r. miałby wynosić co najmniej 1 proc. rocznie. Efektem miałoby być zrównoważenie finansów publicznych i zredukowanie już w2013 r. deficytu budżetowego do poziomu 3 proc. PKB. Rząd planuje zredukować wydatki o 54 mld koron (8,7 mld zł) i zwiększyć budżetowe dochody o 20 mld koron (3,2 mld zł). Podatek dochodowy od osób prawnych nie wzrośnie, nie będzie się również pogłębiać progresja podatku dochodowego od osób fizycznych. W 2012 r. może się jednak zmienić wysokość składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Ma to związek z planowaną reformą emerytalną. Pełne brzmienie wiadomości 38 © 2010 NEWTON Media Sp. z o.o. www.newtonmedia.pl