Luty - Salezjanie

Transkrypt

Luty - Salezjanie
LUT Y
ROK
XVI
2 01 6 / 1 5 9
Spis Treści:
2 Z życia Inspektorii
3 Bóbrka
3 Kielce
4 Korosteszów
5 Kraków - Łosiówka
8 Kraków - Saltrom
9 Kraków - Szkoła
10 Lublin
11 Odessa
11 Oświęcim
16 Oświęcim - Zasole
17 Pogrzebień
18 Polana
20 Przemyśl
20 Przemyślany
21 Przyłęków
21 SWM Młodzi Światu
24 Świętochłowice
27 Zabrze
Zdjęcia na okładce:
Wycieczka terenowa po okolicach
Polany, zdj.: Hanna Myślińska
(przód);
u góry: egzamin ex universa
theologia na Łosiówce,
zdj.: Marcin Pikor SDB;
w środku: „Misterium Męki Pańskiej
z Eucharystią w tle...”,
zdj.: Michał Stec;
u dołu: „Zimowe Oratorium”
w Zabrzu, zdj.: Kamila Schaub (tył).
Miesięcznik wydawany przez
Towarzystwo Salezjańskie
Inspektorię Krakowską
pw. św. Jacka.
Redaktor naczelny:
ks. Mateusz Rochowiak
Korekta:
ks. Mateusz Rochowiak
Skład i łamanie:
Poligrafia Salezjańska
Adres redakcji:
ul. Bałuckiego 8, 30-318 Kraków,
tel.: (12) 252 85 00,
fax: (12) 269 02 84,
e-mail: [email protected]
Druk:
Poligrafia Salezjańska,
ul. Bałuckiego 8, 30-318 Kraków.
Redakcja zastrzega sobie prawo
skracania i adiustacji tekstów oraz
zmiany ich tytułów.
DZIEŃ SKUPIENIA SALEZJANÓW WSPÓŁPRACOWNIKÓW
Z życia Inspektorii
Tekst: Beata Cygnar SSW
Zdj.: Zbigniew Cygnar SSW
Jędrzejów – miasto w województwie
świętokrzyskim, siedziba archiopactwa cystersów, zostało w tym roku wybrane na miejsce
wielkopostnego dnia skupienia członków Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników
Prowincji Krakowskiej. Na modlitewne spotkanie pod hasłem „Bądźcie miłosierni jak Ojciec
wasz jest miłosierny” 27 lutego przybyło 80
osób z centrów lokalnych z Kielc, Rzeszowa,
Krakowa, Przemyśla, Skawy, Oświęcimia i Jasła.
Współpracownicy przyjechali wraz ze swoimi
księżmi delegatami. Wybór miejsca znów okazał się trafiony w dziesiątkę. Tutejszy klasztor
ufundowali w 1140 roku biskup wrocławski
Janik Jaksa i jego brat Klemens. Cystersi przybyli do Jędrzejowa, a właściwie osady zwanej
Brzeźnica, z francuskiego opactwa Morimond
w Burgundii. W klasztorze ostatnie pięć lat
życia spędził bł. Wincenty Kadłubek (11601223), pierwszy polski kronikarz. Relikwie
błogosławionego znajdują się w kaplicy jemu
dedykowanej. Kościół, obecnie pw. Wniebowzięcia NMP, został przebudowany w dobie
baroku, a w jego zachodniej części zachowała
się wieża z 1110 roku. Opactwo słynie również
ze wspaniałych organów o niepowtarzalnym
brzmieniu. O tym wszystkim dowiedzieliśmy
się dzięki przeorowi tutejszego klasztoru, o.
Janowi Strumiłowskiemu, który oprowadził
nas po kościele i przybliżył jego historię.
Po zwiedzeniu kościoła wysłuchaliśmy
trzech konferencji związanych tematycznie z
hasłem zaczerpniętym z Jubileuszowego Roku
Miłosierdzia. Pierwszą z nich wygłosił ks. Kazimierz Szczerba, który już po raz kolejny podzielił się z nami swoją ogromną wiedzą o św.
Janie Bosko. Ksiądz Bosko uważał, że spowiedź
jest trybunałem Bożego miłosierdzia, gdzie się
nie skazuje, ale przebacza, i robił wszystko, aby
napotkanych ludzi przyprowadzić do Boga, a w
przyszłości zbawić ich dusze.
Drugą konferencję o miłosierdziu Bożym
w nauczaniu i życiu św. Jana Pawła II przygotował dla nas ks. Jan Dubas. Papież Jan Paweł II
wskazał trzy filary życia Bożym miłosierdziem:
czyny, pogłębiona refleksja i formy modlitewne (Koronka, Godzina Miłosierdzia, Litania do
Matki Bożej Miłosierdzia).
Trzecią konferencję na temat „Miłosierdzie Boże w nauczaniu Ojca Świętego
Franciszka” wygłosił ks. Krzysztof Rodzinka.
Jubileuszowy Rok Miłosierdzia to wołanie o
powrót do Chrystusa, który nigdy nie męczy
się przebaczaniem człowiekowi. Papież prosi,
by każdy wykonał znaczący gest, aby wyrazić
miłosierdzie jako konkretną pomoc. Echo słowa po konferencjach prowadziła siostra Karina Pawłowska z Jasła.
Tuż po godzinie 12.00 udaliśmy się na Mszę
św. koncelebrowaną, której przewodniczył ks.
inspektor Dariusz Bartocha. W swojej homilii
nawiązał do odczytanego fragmentu Ewangelii o
synu marnotrawnym. Sami doświadczając miłosierdzia, powinniśmy czynić swoje serca miłosiernymi. Wezwaniem dla nas na czas Roku Jubileuszowego jest czynienie uczynków miłosierdzia
co do duszy i ciała. Po Mszy św. udaliśmy się na
pyszny obiad, a po nim raczyliśmy się ciastem,
kawą, herbatą oraz owocami, które to przygotowali dla nas ojcowie cystersi.
Piękny, słoneczny dzień zachęcił nas do
odprawienia Drogi Krzyżowej na zewnątrz. W
wielkim skupieniu słuchaliśmy rozważań przygotowanych przez ks. prałata Zbigniewa Irzyka.
W Godzinie Miłosierdzia podczas adoracji
Najświętszego Sakramentu odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, którą poprowadził ks. Stanisław Konior.
Podsumowania naszego modlitewnego
skupienia dokonał ks. Adam Paszek. Życzył, by
czas wielkopostny zakończył się spotkaniem
z Chrystusem zmartwychwstałym. Poddał
propozycję podjęcia w Jubileuszowym Roku
Miłosierdzia inicjatywy duchowej lub materialnej. Ostatnim punktem naszego programu
było zwiedzenie jędrzejowskiego Muzeum im.
Przypkowskich ze zbiorami zegarów słonecznych, trzecimi co do wielkości w świecie.
Serdeczne podziękowania kierujemy do
naszego koordynatora, pana Romana Machowskiego, za przygotowanie dnia skupienia,
do szanownych prelegentów, za ich wiedzę i
trud przybliżenia nam treści hasła Roku Miłosierdzia, do ojców cystersów za umożliwienie
PIERWSZY ZJAZD PRENOWICJATU
Z życia Inspektorii
Tekst: dk. Dawid Szczepanik SDB
Pierwszy zjazd prenowicjatu gromadzący kandydatów do Zgromadzenia Salezjańskiego odbył się w dniach 26-28 lutego. Na
spotkanie przybyło 6 kandydatów ze Śląska
(Bytom, Jastrzębie Zdrój, Zabrze), Podhala
(Szaflary, Ciche) i Rzeszowa. Plan spotkania
pozwolił przybyłym dotknąć życia seminaryjnego oraz przyjrzeć się salezjanom żyjącym
w Wyższym Seminarium Duchownym To-
warzystwa Salezjańskiego w Krakowie. Najważniejszym punktem wspólnego spotkania,
podczas którego można było zaglądnąć do
wnętrza swojego serca, było spotkanie z
Bogiem podczas Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu oraz liturgia godzin
we wspólnocie seminaryjnej. Nie zabrakło
też innych atrakcji, takich jak: zwiedzanie
parku misyjnego, obejrzenie Misterium Męki
ODWIEDZINY SIOSTRY Z WYJĄTKOWYM DAREM
matka. Relacje w rodzinie albo w miejscu pracy, skomplikowane sytuacje życiowe, choroby,
alkoholizm w rodzinie, małżeństwa bezdzietne
– to biedy, które towarzyszą nam w życiu. Siostra
Lidżia radzi w przystępny i prosty sposób – „Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię, a Bóg sam
wie, jak ma wam pomóc”.
Drugą przewodnią myślą jej konferencji
(która trwała 100 minut) są słowa: „Czas nastał”.
Nie jutro, nie za miesiąc, ale już w tej chwili
przyszedł czas, by pójść do spowiedzi św., przyjąć
Komunię św., by stać się piękniejszym. Zacznij od
godzinach południowych parkiet należał do
naszych maluchów. Oprócz typowej dyskoteki, nie zabrakło jakże lubianych przez dzie-
ci tańców integracyjnych, no i poczęstunku,
który doskonale regenerował siły utracone
w czasie zabawy. Zgodnie z tradycją były
również nagrody, tym razem otrzymali je
najmłodsi uczestnicy karnawałowych harców. Sala na tę okazję została udekorowana
przez dzieci i animatorów. Podsumowując,
wszystko przebiegło zgodnie z planem, a co
najważniejsze, dzieci były bardzo zadowolo-
KRONIKA ŚWIĘTOKRZYSKA
Kielce
Tekst: Jolanta Gawda
Zdj.: Alicja Tuz
6 lutego została zorganizowana zabawa karnawałowa dla dzieci i młodzieży, na
której obowiązywały dowolne przebrania. W
3
luty 2016
Pańskiej zaprezentowanej przez alumnów
salezjańskich oraz ciekawe konferencje
wprowadzające w tematykę życia salezjańskiego czy duchowości salezjańskiej. Na podsumowanie spotkania przybył ks. inspektor
Dariusz Bartocha, który swoim optymizmem
zachęcił kandydatów do pozytywnego myślenia o swojej przyszłości w Zgromadzeniu Salezjańskim, jako propozycji na życie, danej im
przez Boga. Kolejne spotkanie prenowicjatu
odbędzie się w sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski w Szczyrku na Górce w dniach
11-13 marca 2016 roku.

teraz, by swój czas poświęcić na modlitwę, spowiedź, adorację Najświętszego Sakramentu, koronkę do Bożego Miłosierdzia, Mszę św. – oto jak
możesz wykorzystać spotkanie z siostrą Lidżią.
Był to dzień przepełniony Bogiem i przyniósł wiernym wiele korzyści. Myślę, że spełniły
się oczekiwania wielu obecnych, inni stali się
zdrowszymi, ale wszystkich ogarniało przekonanie, że Bóg jest z nami, czuwa nad nami, posyła
nam ludzi, którzy pomagają nam, by rozpoznać,
jak trzeba żyć we wspólnocie wierzących. Księża
i siostry zakonne – to nasi przewodnicy, których
na szczęście mamy zawsze w swoim życiu. Siostra Lidżia jest jedną z tych, która została nam
posłana przez samego Boga. Jemu chcemy z całego serca podziękować za jej modlitwę i obecność w naszej parafialnej wspólnocie.

Bóbrka
Tekst: Irena Doncova
Zdj.: Volodymyr Okchrymovych
W dniu 27 lutego w kościele Świętych
Mikołaja i Anny w Bóbrce odbyło się spotkanie z siostrą Lidżią ze Zgromadzenia Sióstr św.
Josepha de Saint-Marc. Historia życia i bożej
posługi siostry Lidżii jest bardzo prosta i jednocześnie trudna. Z jednej strony to zakonnica,
która poświęciła swoje serce służbie Bogu, a jej
zgromadzenie jako swoją misję ma całodobową,
wieczystą adorację Najświętszego Sakramentu.
Z drugiej strony siostra Lidżia bez reszty oddała
siebie w służbie najbiedniejszym i potrzebującym ludziom – mniej szczęśliwym, wiecznie
czymś zajętym, osobom o specjalnych potrzebach (więźniowie czy trędowaci) oraz chorym na
różnego rodzaju dolegliwości. Siostra Lidżia ma
wyjątkowy dar – dar uzdrawiania. Ten dar otrzymała w niezwykły sposób – poprzez fizyczne
cierpienie jej ciała. Bóg dotknął ją ciężką chorobą i dał jednocześnie rozumienie cierpienia innych chorych. Widocznie Bóg, zsyłając na siostrę
Lidżię ciężką chorobę, pozwolił jej w ten sposób
zrozumieć uczucia i cierpienia pacjentów, ich
istotne potrzeby i pragnienia. Swój czas spędza
ona na ciągłym służeniu potrzebującym, zawsze
jest wśród ludzi z modlitwą i słowem Dobrej Nowiny: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Właśnie te słowa bardzo często powtarzała podczas spotkania w Bóbrce. W jej słowach każdy
odnalazł dla siebie wiele ważnych i użytecznych
myśli – mąż czy żona, syn czy ojciec, córka czy
nam spotkania i bogatych przeżyć duchowych
w swoim opactwie. Wszystkim „Bóg zapłać”!

ne. Wieczorem na scenę wkroczyła Akademia
Pana Kleksa, bowiem młodzież wpadła na
wspaniały pomysł, aby zaprezentować się w
strojach bohaterów książki Jana Brzechwy.
W super strojach, w grupie fajnych ludzi nie
można się bawić źle, dlatego wszystko wyszło pomyślnie. Tanecznym krokiem młodzież
przemierzała powierzchnie oratorium, było
wiele radości i jeszcze więcej słodkości.
9 lutego dzieci ze świetlicy na osiedlu Herby również uczestniczyli w zabawie
karnawałowej. Wcześniej dzieci i młodzież
wspólnie z wychowawcami udekorowali salę.
Na początek odbyła się wspólna modlitwa, a
po niej szalona impreza w rytmach polskich
przebojów. Były też pewne urozmaicenia w
postaci tańców integracyjnych oraz poczę-
stunek, bez którego ciężko sobie wyobrazić
dobrą zabawę. Ciekawym punktem programu
był konkurs na najlepszy taniec, w którym
udział wzięła grupa dziewcząt, rywalizując z
grupą chłopców. Zwycięstwo odniosły dziewczęta. Ostatkowe balowanie zakończyło się
radośnie i myślę, że zadowoliło wszystkich
przybyłych tego dnia do oratorium.
19 lutego gościliśmy w oratorium w ramach podróży słowno-muzycznych z cyklu
„Kto szuka, ten żyje” duet w składzie: Kamil Powrózek (śpiew, gitara) i Artur Biniek
(skrzypce). Muzycy wykonali kilkanaście
pieśni pasyjnych, wprowadzając przybyłych
gości w stan refleksji i zadumy, które są jak
najbardziej wskazane w trwającym właśnie
okresie Wielkiego Postu. Po części muzycz-
NOWA PROPOZYCJA W CENTRUM MŁODZIEŻOWYM
Korosteszów
Tekst: Natalia Bereshchenko
Zdj.: zbiory Centrum Młodzieżowego „Don Bosko” w Korosteszowie
Od 1 lutego Centrum Młodzieżowe „Don
Bosko” ubogacone zostało nowymi radosnymi emocjami, ponieważ rozpoczęliśmy zajęcia
przygotowujące dzieci do szkoły. Do rozpoczęcia naszej nowej działalności uzbierała się
grupa 26 dzieci, dlatego zostały rozdzielone na
4
dwie podgrupy. Z czasem grupa powiększyła
się jeszcze o dwoje dzieci. Zajęcia prowadzone
są przez młodych, ale doświadczonych, pedagogów. Oprócz tego, że przygotowanie odbywa się z przedmiotów, które są obowiązkowe
w pierwszej klasie, prowadzimy ciekawe psy-
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
nej przyszedł czas na mały poczęstunek, tj.
pyszne ciasto, które specjalnie na ta okazję
upiekła nasza utalentowana kucharka.
21 lutego został zorganizowany wyjazd
do Krakowa na Misterium Męki Pańskiej w
reż. Marcina Kobierskiego, z obsadą aktorską,
którą tworzyli klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie. Rozpoczęliśmy Mszą św.
o godz. 10.00, natomiast o 11 ruszyliśmy w
drogę. Grupa była dosyć spora, bowiem liczyła 50 osób, i w przeważającej części składała się z młodzieży. Trwający 1,5 h spektakl
wzbudził sporo emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. W mojej ocenie był
raczej przeciętny.
27 lutego wyruszyliśmy po raz kolejny na
szlak Gór Świętokrzyskich. Ku naszemu zadowoleniu stworzyła się dość spora grupa licząca 9 osób. Liczba dziewięć brzmi surowo, matematycznie czy księgowo, ale jeśli dodam,
że za tą liczba kryją się naprawdę cudowni
ludzie, to zmienia postać rzeczy. Dlaczego cudowni? Bo są radośni, otwarci, bo żyją swoimi pasjami i bije od nich pozytywna energia.
Tym razem przemierzyliśmy szlak niebieski,
który wiódł z Daleszyc na Bukówkę. Nie dość,
że fajni ludzie, to jeszcze wymarzona pogoda: słonecznie, rześko i wiosennie, tak może
być tylko w raju, a to znaczy, że doświadczyliśmy raju na Ziemi. Polecamy, aby wyruszyć w
podróż na łono natury, bo drzewa, łąki, lasy i
błoga cisza dają radość bezcenną i nie da się
tego zastąpić wizytą w galerii czy patrzeniem
w szklany ekran.

chologiczne terningi dla rozwijania uwagi, pamięci, myślenia, a także samodzielności. Nasze
lekcje przerywane są ciekawymi zabawami ruchowymi na rozwój motoryki rąk, a także zajęciami teatralnymi. Podczas przerw dzieci bawią
się, słuchając muzyki, mogą coś zjeść, a także
popatrzeć na zwierzęta, które mamy w centrum.
To dodaje im więcej sił i energii do uczenia się.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w tę
nową formę działalności i życzymy, tak dzieciom, jak nauczycielom, wielu sukcesów.
.
ZAKOŃCZENIE ROKU ŻYCIA KONSEKROWANEGO W KRAKOWIE
dziękczynnym zgromadziło się mnóstwo
osób konsekrowanych, które miały okazję nie
tylko do wspólnej modlitwy, ale również do
wysłuchania Słowa Bożego i kazania bp. Damiana, który sam też jest zakonnikiem. Jakże
głęboko wybrzmiały jego słowa, w których
dał nam naukę, że to nie praca, nie wspólnota (nie wszystkie osoby konsekrowane żyją
we wspólnotach braterskich), ani nawet nie
apostolstwo jest dla osób konsekrowanych
najważniejsze. Najważniejsza jest bliskość
z Panem Bogiem! O to mamy dbać najbardziej i tego powinniśmy się trzymać przez
całe życie, które przecież poświęciliśmy Panu
Bogu. Po nabożeństwie przeszliśmy wspólnie
w krótkiej, ale jakże wymownej, pielgrzymce do bazyliki mariackiej, by przez Bramę
Miłosierdzia dostać się do bijącego Serca
Kościoła – na Eucharystię. Ksiądz kardynał
słowo skierowane do nas zakończył zachętą,
byśmy ponieśli światłość Chrystusa w świat.
Prosił też, byśmy otworzyli drzwi naszych
domów przed młodymi pielgrzymami, którzy
już za kilka miesięcy przybędą do Krakowa na
Światowe Dni Młodzieży.
Dla nas salezjanów Rok Życia Konsekrowanego też się zakończył. Rok Życia Konsekrowanego, a nie nasze życie – ono już
zawsze będzie oddane w duchu naszego założyciela Temu, do którego należymy i ciałem,
i duszą – Jezusowi Chrystusowi.

zwiedzanie okolicznych miejscowości, basen
i wiele innych atrakcji, ale przede wszystkim
czas spędzany razem i umacnianie więzi braterskich. Wieczorem obiadokolacja, modlitwy,
tradycyjne słówko salezjańskie i czas dla
wspólnoty: gry integracyjne, film, dzielenie
się Słowem Bożym i niekończące się rozmowy,
bo dobrze, gdy bracia są razem. Pełni wrażeń,
zrelaksowani i gotowi do pracy przez kolejny
semestr, powróciliśmy do domu w czwartek
wieczorem. Dziękujemy Bogu za wspaniałą
pogodę, a współbraciom ze Szczyrku za życzliwość i gościnę.

Kraków - Łosiówka
Tekst: Andrzej Waś SDB
Zdj.: Marcin Pikor SDB
Pomimo że trwamy już na dobre w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, to oficjalne
zakończenie Roku Życia Konsekrowanego
odbyło się 2 lutego 2016 roku, czyli w XX
Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, który na stałe zagościł w kalendarzu dzięki Ojcu
Świętemu Janowi Pawłowi II.
W archidiecezji krakowskiej uroczyste
obchody zakończenia Roku Życia Konsekrowanego pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza wraz z bp. Damianem Muskusem
rozpoczęły się nabożeństwem w kościele
Świętych Piotra i Pawła. Na nabożeństwie
BIAŁE SZALEŃSTWO
Kraków - Łosiówka
Tekst: Akacjusz Cybulski SDB
Zdj.: Marcin Pikor SDB
Sesja to dla każdego studenta czas wytężonej pracy umysłowej, który można opisać za
pomocą wyliczeń matematycznych: ilością egzaminów, nieprzespanych nocy, wypitych kubków kawy, zmówionych dziesiątek różańca itd.
Jednak kiedy sesja dobiegnie końca, należy się
odpoczynek. Tradycją lat ubiegłych w dniach
7-11 lutego udaliśmy się do Szczyrku, by właśnie tam, u boku Matki Bożej Wspomożycielki
i Królowej Beskidów odpocząć nieco.
Do Salezjańskiego Domu Młodzieżowego
przybyliśmy w niedzielę w godzinach popołudniowych. Przywitani przez ks. dyrektora
Stanisława Oskwarka SDB rozlokowaliśmy
się w pokojach i od razu poczuliśmy się jak
w domu. Każdego dnia o godzinie 7:30 spotykaliśmy się w sanktuarium na Górce na
Mszy św. i modlitwie brewiarzowej. Potem
śniadanie, kawa i przygotowywanie kanapek,
a następnie już tylko aktywny wypoczynek:
spacery i wspinaczki górskie, jazda na nartach,
5
luty 2016
EX UNIVERSA THEOLOGIA
12 lutego wspólnota współbraci VI kursu:
dk. Karol Romankiewicz, dk. Dawid Szczepanik,
dk. Piotr Zieliński (inspektoria krakowska), dk.
Mateusz Macinkiewicz, dk. Arkadiusz Orzechowski, dk. Łukasz Piskuła, dk. Grzegorz Siwak
(inspektoria pilska), dk. Przemysław Jaskot, dk.
Mikołaj Wyczałek (inspektoria wrocławska), a
także Krzysztof Trojanowski, przystąpiła z powodzeniem do egzaminu wieńczącego studia
teologiczne. Ocena końcowa, na którą składały
się noty z egzaminu magisterskiego oraz z poszczególnych zaliczeń traktatów teologicznych
zdobywane podczas egzaminu, we wszystkich
przypadkach okazała się pozytywna! Teraz
współbraci – magistrów czeka wyjazd na praktyki diakońskie do wybranych placówek w obrębie czterech inspektorii oraz majowe święcenia
prezbiteratu w rodzimych prowincjach. Już teraz
zawierzamy ich przyszłą posługę Maryi Wspomożycielce, Matce kapłanów.

Kraków - Łosiówka
Tekst: Maciej Michalak SDB
Zdj.: Marcin Pikor SDB
„MISTERIUM MĘKI PAŃSKIEJ Z EUCHARYSTIĄ W TLE…”
Kraków - Łosiówka
Tekst: Małgorzata Gajos
Zdj.: Michał Stec
Jadąc na tegoroczne Misterium, nie wiedziałam, czego się spodziewać. W zeszłym roku
było prościej, zostałam wprowadzona w temat
jeszcze przed premierą. Teraz jechałam w ciemno. Misterium to nie zwykły spektakl teatralny
i nie powinno się go tak traktować. Tu musi być
głębia i pociąganie ku Bogu.
13 lutego o godz. 15.00, podczas premiery reżyser Marcin Kobierski po raz kolejny pokazał nie tylko swój talent do reżyserii
i do pisania scenariuszy, ale także umiejętność
opowiadania o Jezusie, o tajemnicy Eucharystii, o człowieku. W Misterium łamie schematy,
zwraca uwagę na wątki w Ewangeliach, które
może na początku w ogóle nie kojarzyłyby się
z Męką Pańską, i wprowadza niezwykłą dwupoziomowość.
W tym roku reżyser wskazał na ścisły związek Męki Chrystusa z Eucharystią. Niby oczywistość, ale przyznajmy uczciwie, kto z nas tak
naprawdę o tym pamięta. Często idziemy na
6
Mszę, mówimy stałe formuły, słuchamy, wykonujemy gesty i wychodzimy z niezrozumieniem
tego, w czym uczestniczyliśmy. To Misterium
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
pozwala nam przebywać jednocześnie w czasach Jezusa i na Eucharystii. Jesteśmy nie tylko
widzami, ale uczestnikami. Obserwujemy apostołów, którzy po trzech latach bycia z Jezusem,
nic nie rozumieją. Narzekają na brak wygód, nie
pojmują, dlaczego Chrystus chce, by nakarmili
tłumy. Pojawiają się karierowicze – Jan i Jakub,
którym matka próbuje załatwić posady w Niebie. Jest tu kobieta cierpiąca na krwotok skon-
frontowana z faryzeuszami, która ma w sobie
więcej mądrości niż oni. Ciekawe jest ukazanie
Barabasza, jego towarzyszy i Judasza, a także
pewnego rodzaju gra pomiędzy Piotrem i Judaszem. To tylko niektóre sceny, które przyciągają uwagę i zmuszają do myślenia.
Andrzej Waś SDB podkreśla, że Misterium to wyzwanie, które otwiera wspólnotę
seminaryjną na przyjmowanie wielu darów
od Pana Boga, a także na dzielenie się nimi
z innymi. Dla niego to Misterium jest wielkie.
Zwraca uwagę na to, że on i jego współbracia tylko grają, a Jezus, apostołowie, wszyscy,
których przedstawiają – nie grali, to było ich
życie.
„Jeśli tegoroczne Misterium jest wielkie,
to jak określić rzeczywistość Mszy Świętej –
prawdziwego Misterium, które dzieje się naprawdę, wciąż i ciągle? Jak daleko od tej rzeczywistości Eucharystii jestem ja – zakonnik,
a w zasadzie wszyscy katolicy, którzy chodzą
do kościoła z tzw. przyzwyczajenia czy tradycji?” – pyta kl. Andrzej i dodaje – „Wierzę, że dla
wielu obecnych na naszym Misterium odwróciły się role, tzn. jeśli chodzą do kościoła, jak
to się mówi „przez całe życie”, zatracając przy
tym z przyzwyczajenia tajemnicę i spłycając
sacrum do poziomu teatru, to wierzę, że to, co
czynimy na deskach naszej salezjańskiej sceny,
przyczynia się do wzbudzenia wiary i niejako
zmusza do pragnienia przeżywania Eucharystii na nowo, bardziej wnikliwie, głęboko duchowo, ale i cieleśnie... Może tak, jak wreszcie
powinniśmy ją przeżywać” – podkreśla.
To Misterium jest inne niż poprzednie, ma
odmienny charakter. Brakowało mi trochę zeszłorocznej muzyki na żywo, tu mamy jedynie
gitarę na scenie, ale samo tło muzyczne zostało przemyślane. Nie zawiodłam się na scenografii, jest ona dopełnieniem bardzo dobrej
gry aktorskiej i pomaga wprowadzić dwupoziomowość. Porusza ona przede wszystkim,
gdy kapłan czyta Ewangelię o skazaniu Jezusa
na śmierć, gdy czyta także wypowiedzi Piłata,
arcykapłanów, Jezusa, a oni mówią wraz z nim,
dzięki czemu słowa mocniej wybrzmiewają.
Ta podwójność wypowiedzi pojawia się częściej. Mnie osobiście najbardziej wzruszyła
przy modlitwie „Ojcze nasz”.
Maciej Michalak SDB, który gra księdza
w Misterium, zapytany, która scena jest dla
niego najbardziej poruszająca odpowiada: „To
ta, w której Maryja odbiera od księdza puszkę z Ciałem Pana i przytula ją do policzka,
a następnie oddaje kapłanowi. To bardzo przemawiający obraz: Maryja – Matka kapłanów”
– podkreśla.
Dla Marka Majewskiego SDB, który brał
udział w Misterium po raz pierwszy, największym zaskoczeniem było to, że reżyser napisał
na każde przedstawienie osobne kazanie. Nie
były one czytane na próbach wcześniej, więc
dla samych aktorów są za każdym razem
niespodzianką. Marcin Kobierski jest dla niego człowiekiem, który robi wszystko z pasją
i z całego serca, który jest w stanie zainspirować każdego. Kleryk Marek gra w Misterium
m.in. dobrego łotra. „Mam refleksję, żebyśmy
zdążyli otworzyć się na miłosierdzie, tak jak
dobry łotr, który jako pierwszy skorzystał, całkiem bez zasługi, z ofiary Jezusa – żebyśmy
nie przegapili go, jak drugi łotr” – dzieli się
przemyśleniami.
Mam nadzieję, że każdy, kto zobaczy to
Misterium, przejdzie przemianę serca i, idąc na
Mszę, będzie zupełnie inaczej przeżywać Eucharystię. Życzę sobie i wszystkim widzom, by
w naszej wyobraźni jak najdłużej utrzymywały
się jakże plastyczne obrazy z tegorocznego
Misterium. Byśmy doświadczali tej niezwykłej
bliskości i miłości Chrystusa i nie zapominali
o tym, że On jest z nami po wszystkie dni, aż
do skończenia świata.

została dopełniona występami gwiazd światowego formatu. Po części artystycznej prze-
nieśliśmy się do kawiarenki, by zakończyć
ten wieczór uroczystą kolacją. Diakonom raz
jeszcze dziękujemy za ich twórczą obecność
w naszej wspólnocie i życzymy owocnych
praktyk duszpasterskich, które już za kilka
dni rozpoczną w swoich rodzimych inspektoriach.

SZCZĘŚLIWEJ DROGI JUŻ CZAS…
Kraków - Łosiówka
Tekst: Akacjusz Cybulski SDB
Zdj.: Marcin Pikor SDB
Światła jupiterów, nastrojowa muzyka, czerwony dywan, wspaniali prowadzący, nagrody… i to wszystko na Łosiówce.
Dzięki staraniom współbraci kursu V nasza
aula zmieniła swój wystrój. W klimacie gali
Oscarów 18 lutego odbyło się pożegnanie
diakonów. Spotkaliśmy się w auli, by podziękować diakonom za cztery lata ich obecności i pracy w naszym seminarium. Spotkanie
miało charakter finałowej gali, a więc na sam
początek nominacje – w dziesięciu kategoriach, gdyż każdy z naszych braci odznacza
się innymi cechami. Następnie argumentacja
jury poparta zdjęciami i cytatami, dlaczego
akurat ten, a nie kto inny, powinien otrzymać
nagrodę. No i właśnie nagroda… nie co innego jak „statuetka” pluszowego łosia. Humorystycznie, czasem trochę karykaturalnie,
ale ze smakiem, każdy diakon okazał się być
zwycięzcą. Atmosfera nieprzerwanej radości
7
luty 2016
ZAJĘCIA ELEKTRONICZNE
Kraków - Saltrom
Tekst: Maria Rudawska
Zdj.: zbiory Saltromu
W Saltromie ruszyły nowe zajęcia – takich jeszcze nie było! Będą one dotyczyć...
podstaw elektroniki. Ich uczestnicy poznają
zastosowanie różnych urządzeń pomiarowych, takich jak amperomierz, woltomierz
i omomierz. Dowiedzą się też, jakie są
podstawowe elementy i zasady działania
czujników, rezystorów, kondensatorów, diod,
tranzystorów oraz innych urządzeń o równie
skomplikowanych nazwach. Na warsztatach
zostanie również wyjaśnione zastosowanie
wyżej wymienionych elementów w przykładowych układach elektronicznych. Uczestnicy zgłębią również tajniki łączenia układów
elektronicznych – a wszystko to podane
w formie przyjaznej i łatwo przyswajalnej –
w postaci zabaw i warsztatów, dzięki którym
elektronikę na pewno uda się oswoić i bliżej
poznać, a kto wie, może nawet się z nią bardziej polubić...?

KURS NA PATENT ŻEGLARZA JACHTOWEGO
Kraków - Saltrom
Tekst: Maria Rudawska
Zdj.: zbiory Saltromu
Kurs rozpoczął się w Saltromie 19 lutego.
Od tego dnia co piątek do Saltromu przybywają ci, którzy pragną już niedługo zdobyć
patent żeglarza jachtowego. Na razie uczestnicy kursu słuchają wykładów i tym samym
pilnie zgłębiają teoretyczne tajniki wiedzy
o żeglowaniu. Z nastaniem cieplejszych dni
nadejdzie czas na zajęcia praktyczne i młodzi
kandydaci na żeglarzy będą szkolić się pod
czujnym okiem instruktorów z Yacht Clubu
Saltrom na zalewie Bagry Wielkie. W czerwcu zaś czeka ich egzamin na patent, tak by
po jego pomyślnym zdaniu mogli rozpocząć
sezon letni w roli pełnoprawnych żeglarzy
jachtowych.

WARSZTATY MEDYCZNE
Kraków - Saltrom
Tekst: Maria Rudawska
Zdj.: zbiory Saltromu
8
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
Warsztaty medyczne zaczęły się odbywać w Saltromie dzięki pomocy i zaangażowaniu studentów z IFMSA-Poland,
czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia
Studentów Medycyny – największej i najprężniej działającej organizacji zrzeszającej studentów kierunków medycznych oraz
młodych lekarzy w Polsce. Pierwsze zajęcia
odbyły się w środę 24 lutego i dotyczyły
udzielania pierwszej pomocy. Uczestnicy
warsztatów z zapałem uczyli się – lub przypominali sobie – jak postępować z osobą
nieprzytomną, jak przeprowadzić sztuczne
oddychanie, jak ułożyć człowieka w pozycji
bezpiecznej, jak postępować w przypadku
zakrztuszeni, poznali także wielu innych
umiejętności. Następne warsztaty przed
nami – i to niejedne. Będziemy na nich poruszać między innymi bardzo ważny temat
profilaktyki uzależnień.

KARNAWAŁ W NASZEJ SZKOLE
4 lutego zorganizowany został w naszej
szkole kolejny dzień tematyczny, nakłaniający
uczniów do jednodniowej zmiany wizerunku
na mniej oficjalny. Duża część z nich odszukała schowane gdzieś głęboko w szafach
maski i rekwizyty teatralne, inni postanowili
pomalować twarze czy też przyjść w ciekawym przebraniu. W ten sposób samorząd postanowił zaakcentować zbliżający się koniec
karnawału. Na korytarzach od razu zrobiło się
bardzo kolorowo, co jak zwykle wywołało na
twarzach wszystkich nauczycieli i uczniów
mnóstwo uśmiechu.
We wtorek 9 lutego, ostatniego dnia przed
Wielkim Postem, odbyła się dyskoteka walentynkowa. Zabawa trwała 3 godziny, a z głośników można było usłyszeć zarówno największe
hity ostatnich miesięcy, jak i te dużo starsze,
które można już nazwać klasykami, granymi
podczas każdej imprezy. Frekwencja tym razem również dopisała. Nowością była specjalnie zorganizowana na tę okazję „fotobudka”.
Uczniowie świetnie bawili się do samego
końca i jak zwykle niechętnie opuszczali parkiet po zakończeniu wydarzenia.

Kraków -Szkoła
Tekst: Natalia Latocha
Zdj.: zbiory ZSSal. w Krakowie
DZIEŃ BEZPIECZNEGO INTERNETU
Kraków -Szkoła
Tekst: Filip Jachura
9 lutego w kilkudziesięciu krajach na
całym świecie obchodzony jest Dzień Bezpiecznego Internetu. Tegoroczne wydarzenie,
organizowane pod hasłem: „Lepszy internet
zależy od Ciebie!” miało zwrócić uwagę na
TURNIEJE, TURNIEJE…
Kraków -Szkoła
Tekst: Aleksandra Gruszczak
Zdj.: zbiory ZSSal. w Krakowie
9
luty 2016
rolę każdego użytkownika sieci w budowaniu
bezpiecznego oraz przyjaznego internetu.
Każdy internauta ponosi odpowiedzialność
za to, co robi w sieci i w jaki sposób z niej
korzysta. W obchody dnia włączył się rów-
nież Zespół Szkół Salezjańskich w Krakowie.
Z tej okazji przez cały tydzień apele poranne miały formę prezentacji multimedialnej
poświęconej zjawisku hejtu, przygotowanej
przez panią pedagog Annę Dorociak-Malisz
we współpracy z samorządem uczniowskim.
Hasło tegorocznego Dnia: „Przytul hejtera!”
wzywało do postawy pełnej szacunku wobec
drugiego internauty, nawet gdy ten okazałby
się hejterem.

Tradycją naszej szkoły stają się liczne turnieje i zawody. 13 lutego odbył się
Turniej Trójek Siatkarskich. Jako pierwsi
zmagania rozpoczęli gimnazjaliści, którzy zaskoczyli bardzo wysokim poziomem
i wyrównaną grą. Widać było, że młodsi
uczniowie spokojnie daliby radę nawet
w rozgrywkach licealnych, które rozpoczęły się po południu. Tu również nie zabrakło
emocji oraz zaciętych pojedynków. Pomimo dużego zmęczenia wszyscy cieszyli się
z możliwości skonfrontowania się z kolegami,
pamiętając, że liczy się nie tylko zwycięstwo,
lecz także dobra zabawa. W każdej kategorii
wyłonione zostały trzy najlepsze drużyny oraz
dwóch najlepszych zawodników turnieju.
20 lutego zorganizowany został natomiast turniej w grę FIFA’16. Zainteresowanie było tak duże, że lista miejsc musiała zostać ograniczona. Pojedynki przy
konsolach odbywały się w trzech salach
równocześnie. Chcielibyśmy pogratulować wszystkim uczestnikom bardzo dobrej,
wyrównanej gry. Zwycięzcami zostali zaś:
I miejsce – Jacek Liberacki, II miejsce – Patryk
Cedzidło, III miejsce – Michał Nosek.

SZKOLNE WALENTYNKI
Kraków -Szkoła
Tekst: Anna Dorociak-Malisz
Zdj.: zbiory ZSSal. w Krakowie
Dzień Świętego Walentego w tym roku
w naszej szkole obchodziliśmy… przez kilka dni.
Rozpoczęliśmy w piątek 12 lutego walentynkowym wieczorem poezji i muzyki. Dzięki niezwykłemu wystrojowi i scenografii, przechodząc
przez korytarz na drugim piętrze, można było
poczuć wspaniałą atmosferę miłości i zbliżającego się święta. O godzinie 17 zgasły światła,
a publiczność podziwiała i słuchała przy blasku
świec wykonawców prezentujących wiersze
i piosenki o tematyce miłosnej.
W poniedziałek 15 lutego samorząd uczniowski rozdawał kartki walentynkowe, które
uczniowie przez cały tydzień wrzucali do specjalnej skrzynki. Cieszy fakt, iż tak wiele osób chętnie
okazało swoją sympatię, ponieważ „walentynek”
było mnóstwo. Była to okazja, aby wyznać komuś
głębsze uczucie, podziękować przyjaciołom za
to, że są, lub okazać sympatię któremuś z nauczycieli. Jest to na pewno jeden z milszych dni
GOŚCILIŚMY MŁODZIEŻ Z WĘGIER
Kraków -Szkoła
Tekst: Magdalena Białorucka
Zdj.: zbiory ZSSal. w Krakowie
FERIE W ORATORIUM
Lublin
Tekst: ks. Łukasz Auguściak SDB
Zdj.: zbiory oratorium w Lublinie
W dniach od 15 do 20 lutego odbyły się
ferie w naszym oratorium dla dzieci i młodzieży.
Cieszy bardzo fakt, że naszych podopiecznych
było więcej niż w roku poprzednim. Wychowawcy wraz z animatorami zajmowali dzieciom czas grami, zabawami, śpiewem, tańcem,
modlitwą oraz występami. Nasi podopieczni
mieli za zadanie wcielić się w Małych Agentów
Jezusa Chrystusa. Naszą tygodniową zabawę
zakończyliśmy wspólną Eucharystią w niedzielę.
Mamy nadzieję, że w podobnym, albo większym,
składzie spotkamy się w przyszłym roku.

10
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
w roku, bo któż nie lubi dzielić się miłością? Mottem naszych walentynek był cytat z bajki „Kraina
Lodu”: „Bo dla niektórych warto się roztopić”.
Według nas w tym zdaniu zawarta jest cała idea
walentynek jako święta, w czasie którego możemy pokazać komuś, że jest dla nas ważny. Każdy
z nas ma taką osobę, a przecież czasem na co
dzień nie ma okazji, by to sobie uświadomić.

W dniach 22-26 lutego gościliśmy w naszej szkole uczniów z partnerskiej szkoły Constantinum w Kiskunfélegyháza (Węgry). Była
to już kolejna odsłona wymiany polsko-węgierskiej, która – jak co roku – stała się okazją
do zawarcia nowych przyjaźni i poćwiczenia
języka angielskiego. Wspólny tydzień rozpoczęliśmy od integracji, po czym rzuciliśmy się
w wir zwiedzania. I tak odwiedziliśmy: kopalnię
soli w Wieliczce, która zrobiła chyba największe wrażenie na naszych gościach, Stare Miasto
z Wawelem oraz podziemia Rynku.
W Parku Edukacji Globalnej, prowadzonym
przez Salezjański Wolontariat Misyjny, odbyliśmy w godzinę podróż dookoła świata i poznaliśmy życie w mongolskiej jurcie. Intensywny
tydzień polsko-węgierski zakończyliśmy rekreacyjnie rozgrywkami w kręgielni. Gdy nadszedł
czas pożegnań, w niejednym oku zakręciła się
łza. Na szczęście w czerwcu spotkamy się ponownie, tym razem na Węgrzech.

DZIESIĘCIOLECIE „NARNII” I BURSY
Odessa
Tekst: ks. Tadeusz Mietła SDB
Zdj.: zbiory salezjanów z Odessy
WMUROWANIE KAMIENIA I POŚWIĘCENIE AMBONKI
Odessa
Tekst: ks. Tadeusz Mietła SDB
Zdj.: zbiory salezjanów z Odessy
9 lutego w Centrum Młodzieżowym „Don
Bosko” odbyły się uroczystości związane z dziesięcioleciem istnienia szkoły i przedszkola „Narnia” oraz bursy imienia ks. Tadeusza Hoppego.
Na tę szczególną uroczystość został zaproszony
ks. bp Bronisław Biernacki oraz ks. inspektor
Dariusz Bartocha, którzy z radością błogosławili temu dziełu, a także siostry salezjanki wraz
z delegacją dziewcząt z prowadzonej przez
siebie bursy. Nauczyciele wraz z uczniami specjalnie na obchody dziesięciolecia przygotowali
uroczyste spotkanie w formie akademii. Następnie spotkaliśmy się wspólnie na uroczystym
obiedzie. Wieczorem ksiądz inspektor przewodniczył Mszy św. z okazji dziesiątych urodzin
bursy. Ksiądz inspektor zachęcał młodzież do
przeżywania przygody swojego życia z Bogiem
według wskazań św. Jana Bosko. Po zakończonej Eucharystii w pomieszczeniach oratorium
zorganizowane zostało spotkanie przy słodkim stole, któremu towarzyszyły konkursy oraz
tańce. Naszej bursie i „Narni” życzymy dobrego
rozwoju i kolejnych pięknych jubileuszy.

obrazem przedstawiającym nasz kościół św.
Piotra w Odessie. Ta uroczystość kolejny raz
pokazała jak wielką rolę w życiu Odessy odgrywa nasza świątynia.

21 lutego 2016 roku zapisze się bardzo
głęboko w naszej pamięci. W tym dniu w naszej parafii gościli dwaj biskupi: arcybiskup
lwowski Mieczysław Mokrzycki (były sekretarz
św. Jana Pawła II i Benedykta XVI) oraz biskup
naszej diecezji Bronisław Biernacki. Okoliczność, która nas zgromadziła, to wmurowanie
w kościół św. Piotra w Odessie kamienia z
grobu św. Piotra apostoła z bazyliki rzymskiej
oraz poświęcenie nowej marmurowej ambonki ufundowanej przez wspólnotę wietnamską,
która licznie i aktywnie wpisuje się w działalność naszej parafii. Wszyscy obecni cieszyli
się tymi wydarzeniami. Dziękując metropolicie lwowskiemu, który specjalnie przyjechał
na te uroczystości, parafianie obdarowali go
KONKURS WIEDZY O KSIĘDZU BOSKO
Oświęcim
Tekst: ks. Ryszard Szymeczko SDB
Zdj.: Piotr Wilk
Do konkursu obowiązywała znajomość
treści książki „Ksiądz Bosko” autorstwa Giuseppe Fanciullego. Trudu ułożenia pytań
do konkursu podjęła się Joanna Urbańczyk.
I etap konkursu odbył się na przełomie listopada i grudnia 2015 roku. Został przeprowadzony we wszystkich pierwszych klasach
gimnazjum, liceum, technikum oraz szkoły
zawodowej na lekcjach religii. Konkurs miał
formę testu pisemnego składającego się z 30
pytań. Aby dostać się do drugiej tury, należało zdobyć minimum 21 punktów. Do II etapu,
11
luty 2016
który odbył się 17 grudnia 2015 roku, zakwalifikowało się 155 osób. Ten etap również
miał formę testu pisemnego wymagającego
udzielenia odpowiedzi na 30 pytań. Wzięło
w nim udział około 60 osób. Do ścisłego finału
zakwalifikowało się 10 uczniów.
Finał konkursu miał miejsce 14 stycznia
2016 roku w sali oratorium. Trzy pierwsze
miejsca zajęły następujące osoby: I miejsce
– Dominika Kulig z 1 Gb – nagroda: wyjazd
na rekolekcje na Colle Don Bosco do Włoch
(100% dofinansowania); II miejsce – Bona-
wentura Lach z 1 Lc nagroda: wyjazd na rekolekcje na Colle Don Bosco do Włoch (50%
dofinansowania); III miejsce – Natalia Przybyłowska z 1 Lc nagroda: wyjazd na rekolekcje na
Colle Don Bosco do Włoch (30% dofinansowania). Wyjazd do Włoch jest organizowany przez
ks. Andrzeja Polichta, kierownika oratorium.
Poza tym zwycięzcy i każdy uczestnik finału
konkursu otrzymali nagrody rzeczowe – powerbank, przenośną ładowarkę do smartfonów
lub tabletów, oraz książkę o najciekawszych
wydarzeniach z życia św. Jana Bosko. Nagrody
ufundowali dyrektor wspólnoty – ks. Bogdan
Nowak, dyrektor szkoły – ks. Zenon Latawiec
i dyrektor administracji – ks. Jan Urbańczyk.
Nagrody zostały wręczone podczas poniedziałkowej akademii ku czci św. Jana Bosko.

SUKCES UCZNIÓW TECHNIKUM SALEZJAŃSKIEGO!
lezjańskie Publiczne Technikum na 76 miejscu
w Polsce, biorąc pod uwagę wyniki matury z
przedmiotów obowiązkowych, z przedmiotów
dodatkowych, osiągnięcia w olimpiadach oraz
wyniki egzaminów zawodowych. Natomiast
pod względem zdawalności i przystępowalności do egzaminu zawodowego Salezjańskie
Publiczne Technikum w Oświęcimiu znalazło
się na wysokim 7 miejscu w kraju. Gratulujemy
i życzymy dalszych sukcesów!

bpa Marka Mendyka, dyrektora szkoły – ks.
Zenona Latawca, dyrektora zakładu salezjańskiego – ks. Bogdana Nowaka oraz prze-
wodniczącej naszej szkoły. Ostatni punkt
programu uroczystości stanowiła Msza św.
celebrowana przez księdza biskupa. Homilia
również była poświęcona św. Janowi Bosko,
skupiona na wychowaniu młodzieży zgodnie
z jego przekonaniami o wierze, miłości, radości. Ufamy, że nasz patron będzie czuwał nad
nami każdego dnia.

nie było najważniejsze, i pełniło rolę kurtyny,
ukazując zmiany miejsc, szybko przenosiliśmy
się z wykwintnych salonów arystokracji do
warszawskich Łazienek czy na peron Kolei
Warszawskiej. Zgodne z modą epoki kostiumy: fraki, płaszcze, piękne suknie bohaterek
tworzyły udaną iluzję i pozwoliły odbiorcom
lepiej poznać odległe już nieco w czasie realia epoki pozytywizmu. Rzadko pojawiająca
się, ale idealnie dobrana, muzyka współgrała
z aktualnie toczącymi się wydarzeniami, pod-
kreślając charakter przedstawianych miejsc
i środowisk. Występujący na scenie aktorzy
wzbudzali w widzach nieco sprzeczne odczucia. Joanna Gruszka grająca Izabelę Łęcką
znakomicie oddała charakter bohaterki jednej z najpopularniejszych szkolnych lektur
– pięknej, niedostępnej, a jednocześnie podstępnej i inteligentnej arystokratki. Wokulski,
grany przez Janusza Kaczmarskiego, wydawał
się nieco zbyt „rozrywkowy” i wylewny, jak
na książkowego Stanisława, który przez całą
powieść toczy wewnętrzną walkę i ciągle jest
niepewny uczucia, które żywi do panny Łęckiej.
Wspaniałe wrażenie na publiczności zrobiła
za to para aktorów odgrywających rolę starego subiekta Rzeckiego i doktora Szumana –
Oświęcim
Tekst: Justyna Dąbrowa-Pawlica
Renomowany miesięcznik edukacyjny Perspektywy w corocznym rankingu szkół, który
ukazał się w styczniu 2016 roku umieścił Sa-
UROCZYSTOŚĆ PATRONA SZKOŁY
Oświęcim
Tekst: Barbara Korczyk, Gabriela Nocula
Zdj.: Piotr Wilk
Uroczystość patrona szkół salezjańskich,
św. Jana Bosko, jest obchodzona 31 stycznia
każdego roku. W tym roku święto przypadło
na niedzielę, więc obchodziliśmy je w poniedziałek 1 lutego, tuż po zakończeniu ferii
zimowych. Wychowankowie naszej szkoły
zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwszą
tworzyli uczniowie liceum i gimnazjum, i
to oni w pierwszej kolejności udali się na
konferencję, którą poprowadził ks. Andrzej
Urbańczyk. Opowiadał on o projekcie Erasmus Plus realizowanym we Włoszech. Prelegent opisywał tamtejsze zasady i wskazywał pewne różnice pomiędzy szkołami
polskimi a włoskimi. Znaczącą różnicą jest
na przykład wiek uczniów wybierających
się do szkół zawodowych – już piętnastolatkowie muszą myśleć o przyszłym „fachu”.
Ksiądz Andrzej opowiedział również o patronie szkoły i przeczytał kilka jego sentencji.
W dalszej kolejności głos zabrali pan Piotr
Mirecki oraz ks. Andrzej Policht. Opowiadali
oni o zagrożeniach w świecie muzyki oraz
zbliżających się Światowych Dniach Młodzieży. Druga grupa w tym czasie udała się
na akademię, podczas której zaprezentowano sztukę wyreżyserowaną przez panią
Marzenę Krawczyk przedstawiającą okres
niełatwego dzieciństwa Jana Bosko. Aktorzy
skupili się przede wszystkim na trudnościach, jakie musiał pokonać przyszły święty,
będąc zaledwie dziewięcioletnim chłopcem
pragnącym zostać w przyszłości księdzem.
Następnie miały miejsce przemówienia ks.
„LALKA”
Oświęcim
Tekst: Katarzyna Walczyk
Wystawiana przez Scenę Polską Teatru
z Czeskiego Cieszyna „Lalka” w reżyserii Bogdana Kokotka przyciągnęła 8 lutego do Oświęcimskiego Centrum Kultury przede wszystkim
uczniów miejscowych szkół średnich.
Oszczędna, ale pomysłowa scenografia,
będąca dziełem samego reżysera, ulegająca
metamorfozom na oczach widzów, była ciekawą ramą syntetycznej adaptacji powieści
Bolesława Prusa. Dzięki zmieniającemu się
oświetleniu, które odkrywało to, co aktual12
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
w rolach tych zobaczyliśmy Mariucha Osmelaka i Ryszarda Pochronia. Profesjonalnie
i czasem zabawnie zagrane sceny z ich udziałem wprowadzały do przedstawienia lekkość
i były ciekawą formą ukazania związku Izabeli
i Stanisława z perspektywy postronnych osób.
Sztuka opowiada nam fabułę powieści Prusa
w sposób skrócony i uproszczony. Reżyser pominął wiele istotnych wątków i skupił się na
miłości Wokulskiego do panny Izabeli. Z ob-
szernej i skomplikowanej powieści stworzył
prosty, łatwy w odbiorze romans, który według
mnie gubi esencję dzieła Prusa. Reżyser nie
dał nam poznać m.in. całej historii sklepu oraz
dwóch głównych bohaterów – Wokulskiego
i Rzeckiego. Zabrakło mi wątków historycznych, w które obfituje książka, a przede
wszystkim postaci Heleny Stawskiej – jedynej właściwie sympatycznej postaci kobiecej w „Lalce”, której w przedstawieniu
„NIESPODZIANKI MATEMATYCZNE”
Oświęcim
Tekst: Weronika Fusiek
Zdj.: Marta Korczyk
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak odgadnąć wyrzuconą liczbę oczek na kostce do
gry bez patrzenia? Czy wiecie jakie są szanse
wylosowania danej kulki z pojemnika oraz jak
zwiększyć szanse wylosowania kul tego samego koloru? Czy wiecie, który przyrząd – kostka
czy ruletka – daje większe szanse wygranej
w grze? Na te i inne pytania odpowiedzi moż-
ZAWODY NARCIARSKIE
Oświęcim
Tekst: Jan Lelito
16 lutego na stoku w Spytkowicach odbyły się powiatowe zawody w jeździe na nartach i snowboardzie, w których wzięli udział
uczniowie szkół z Oświęcimia i okolic. Wystartowali w nich również uczniowie naszej szkoły. Reprezentantów było ośmiu: 4 chłopców z
liceum i 4 z technikum, wszyscy jeżdżący na
nartach. Naszym opiekunem był pan Adam
Pająk. Około 130 uczestników zebrało się
rano już o godzinie 6:10 pod Oświęcimskim
Centrum Kultury, by tam zapakować sprzęt
i wyruszyć w trasę. Po ponad dwugodzinnej
jeździe dotarliśmy na stok, gdzie został przed-
stawiony porządek zmagań. Jako pierwsi startowali jeżdżący na deskach, każdy miał po dwa
podejścia. Do tej pory wszystko wydawało się
być w porządku, jednak ciepło, niewielka ilość
śniegu i delikatne opady zaczęły dawać się we
znaki. Kiedy narciarze, których było znacznie
więcej, zaczęli swoją rywalizację, śnieg był już
bardzo mokry, stok powoli zasnuwała mgła.
Rywalizacja polegała na zjeździe na czas
slalomem, więc trasa bardzo szybko się zużywała. Planowo każdy z narciarzy miał również
po 2 podejścia, jednak pod koniec pierwszej
serii warunki były już tak złe, że zdecydowano
REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE
Oświęcim
Tekst: Olga Lewandowska, Natalia Oleś, Dominika Kulig, Katarzyna Klęczar
Zdj.: Piotr Wilk
10 lutego rozpoczęliśmy w naszej szkole
rekolekcje wielkopostne. W pierwszym dniu
13
luty 2016
najpierw udaliśmy się na przedstawienie pt.
„Antygona” przygotowane przez uczniów Ze-
nie zobaczymy. Spektakl okazał się przyjemną, okrojoną, choć wierną oryginałowi,
adaptacją szkolnej lektury, która swoimi
gabarytami odstraszyła niejednego ucznia.
Uproszczona, ale zgrabnie skonstruowana,
historia nie oddaje całego charakteru dzieła
Prusa, ale jest udaną próbą przedstawienia
w pigułce kultowej historii nieszczęśliwie zakochanego mężczyzny.

na było uzyskać 11 lutego podczas wykładu
na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Młodzież pod opieką pani Małgorzaty
Mireckiej, pani Magdaleny Rybak, pani Marty
Korczyk i pana Krzysztofa Kozika uczestniczyła
w interesującym wykładzie pod tytułem „Zagadki matematyczne”, który prowadzili dr Joanna Major oraz dr Maciej Major. Ponad godzinny wykład pełen był niezwykłych informacji
i trików. Uczestnicy za pomocą prostych równań uzyskiwali zaskakujące wyniki. Uczniowie
mogli dowiedzieć się, jak poprzez zabawę poznać sekrety matematyki, a także mogli uczestniczyć w niektórych eksperymentach. Ciekawym punktem programu okazał się również
pobyt w Galerii Bronowickiej, gdzie podczas
oczekiwania na wykład cała wycieczka (razem
z nauczycielami) nakarmiła najpierw głód swojego organizmu po to, by lepiej zaspokoić głód
wiedzy na wykładzie. Osobom, które pojechały,
serdecznie dziękujemy za miło spędzony czas,
a tym, dla których zabrakło miejsca w autokarze, pozostaje pytać nauczycieli matematyki
o datę kolejnego wyjazdu, na który serdecznie
zapraszamy.

odwołać kolejne przejazdy. Wielu z nas planowało za pierwszym razem poznać trasę, a za
drugim poprawić czas, więc ta decyzja popsuła nam plany. Jednak mimo to cieszyliśmy się
całym dniem spędzonym na stoku. Niestety
nikomu z naszej szkoły nie udało się zdobyć
żadnej nagrody, była to jednak okazja do poprawienia swoich umiejętności i porównania
swojego stylu jazdy z innymi, może lepszymi
i bardziej doświadczonymi. Po ciężkim dniu
wróciliśmy do Oświęcimia dopiero o godzinie
19. Mimo wielu trudności uważam jednak, że
dzień był udany dla wszystkich uczestników,
zarówno dla tych, którzy otrzymali nagrody,
jak i dla tych, którzy zwyczajnie mieli okazję
do skorzystania z zimy, prawdopodobnie po
raz ostatni w tym sezonie.

społu Szkół w Żorach. Spektakl w sposób dosłowny ukazywał, że sprawy, które były ważne wiele lat temu, nadal są aktualne i mają
odzwierciedlenie w życiu współczesnych ludzi. Dialogi aktorów skłaniały do refleksji. W
finałowej scenie usłyszeliśmy piękne zdanie:
„Idę do tego, który nie musi uczyć się przebaczać”. Myślimy, że każdego z uczniów, choćby
w najmniejszym stopniu poruszyły te słowa.
Następnie wszyscy udaliśmy się do kościoła
na Mszę św., podczas której ksiądz posypał
nasze głowy popiołem, przypominając nam o
tym, że nasze życie nierozerwalnie związane
jest z przemijaniem. Usłyszeliśmy również
kazanie wygłoszone przez ks. Andrzeja Króla,
salezjanina na co dzień pracującego w Gostwicy. Przypomniał nam o tym, że aby lepiej
żyło nam się wśród innych, najpierw musimy
zrozumieć samych siebie. Przytoczył również
ciekawe historie ze swojego życia wspaniale
obrazujące jego wypowiedź.
Kolejny dzień rekolekcji rozpoczęliśmy
konferencją w nowym kościele. Ksiądz re-
kolekcjonista mówił tego dnia o relacjach
z innymi ludźmi i że w życiu warto pójść na
kompromis. Widzieliśmy również prezentację,
która pokazywała problemy dzisiejszej młodzieży. Ukazywała także, jakie są sposoby, aby
im zaradzić. Ksiądz posłużył się interesującymi przykładami z życia. Poprzez zabawną historię udowodnił, iż w życiu nawet najmniejsza pomyłka może doprowadzić do wielkiego
zamieszania. Następnie każdy miał chwilę na
zrobienie dokładnego rachunku sumienia.
Potem udaliśmy się do kościoła na nabożeństwo pokutne. Wszyscy odmówili Koronkę do
Miłosierdzia Bożego oraz wysłuchali kazania wygłoszonego przez ks. Andrzeja. Chętni
MISTRZ ORTOGRAFII
We wtorek 16 lutego odbył się w naszej
szkole I etap konkursu o tytuł Mistrza Ortografii. W konkursie wzięło udział 64 uczniów ze
wszystkich typów szkół. Mimo pewności siebie
przystępujących do dyktanda uczestników, bo
niby język polski taki dla nas prosty, organizatorki – pani Marzena Krawczyk oraz pani Katarzyna Stężowska – jak zwykle nas zaskoczyły.
Przez około godzinę zmagaliśmy się z tekstem
„Przejezdny lunapark”, a w nim z wielkimi literami, przecinkami i klasyką polskiej ortografii w
uroczo brzmiących wyrażeniach: „chrzęst i rzężenie nienaoliwionych kół”, „czterdziestoipółletni Arab” czy „żądni rozrywki białostoczanie”.
Konkurs był znakomitą okazją do sprawdzenia
swojej wiedzy w zakresie ortografii. Kolejny raz
uświadomiliśmy sobie, że polska pisownia jest
pełna pułapek, zagadek i mniej znanych zasad,
ale równocześnie jest fascynująca i warta poznawania. Drugi etap niebawem... Ciekawe, kto
z nas zostanie Mistrzem Ortografii?

Oświęcim
Tekst: Alicja Stężowska
Zdj.: Alicja Stężowska
POLACY PIERWSZYMI WIĘŹNIAMI OBOZU AUSCHWITZ-BIRKENAU
Oświęcim
Tekst: Aleksandra Sobol
Zdj.: Robert Płaczek – Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu
Dnia 18 lutego odbyło się kolejne wyjście
do Państwowego Muzeum Auschwitz-Bir14
mogli skorzystać z sakramentu pojednania,
a później przystąpić do Komunii św.
W ostatnim dniu rekolekcji wielkopostnych (12 lutego) całą społecznością szkolną
udaliśmy się do Krakowa. Już kilka minut po
godzinie 9 wyruszyliśmy kilkunastoma autokarami spod naszej szkoły. Podróż przebiegła
sprawnie, więc po niedługim czasie byliśmy
już na miejscu. Celem naszej pielgrzymki
było duchowe spotkanie z Jezusem w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
Na miejscu zostaliśmy podzieleni na trzy
grupy i wysłuchaliśmy wykładu wygłoszonego w auli św. Jana Pawła II na temat Bramy
Miłosierdzia. Do sanktuarium udaliśmy się
przez wspomnianą bramę i zajęliśmy miejsca. Naszą modlitwę rozpoczęliśmy Koronką
do Bożego Miłosierdzia. Każdy miał czas na
chwilę refleksji i modlitwę we własnych intencjach. Mszy św. przewodniczył ks. Andrzej
Król. Całą liturgię swoim śpiewem ubogacił
zespół La Gioia. Po modlitwie nadszedł czas
na prelekcję, którą wygłosiła siostra Gaudia
ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Siostra przybliżyła nam symbolikę
obrazu Jezusa Miłosiernego i okoliczności
jego powstania.
Po południu wróciliśmy do Oświęcimia.
Wszystko przebiegło zgodnie z planem, a wyjazd do Łagiewnik stanowił wspaniałe podsumowanie tegorocznych rekolekcji. To była wyjątkowa pielgrzymka, która na długo zapisze
się w naszej pamięci.

kenau w ramach projektu, w którym biorą
udział uczniowie z naszej szkoły. Po piątej
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
lekcji wspólnie udaliśmy się do obozu i po
półgodzinnym marszu dotarliśmy na miejsce.
Powitała nas pani Marta Berecka i przedstawiła temat spotkania, które dotyczyło pierwszych transportów więźniów do Auschwitz. Na
początku przypomnieliśmy sobie istotne zagadnienia związane ze zwiedzaniem byłego
obozu i byliśmy gotowi do pracy.
Podzieliliśmy się na grupy – każda po 5
osób – a następnie otrzymaliśmy karteczki z
krótkimi opisami byłych więźniów. Po przeczytaniu okazało się, że są ze sobą powiązane; niektóre dotyczyły transportu i wyładunku, inne zaś pracy i życia zniewolonych ludzi.
Dowiedzieliśmy się sporo na temat ich brutalnej codzienności i tego, jak próbowali ją
znosić. W zdobywaniu wiedzy pomogła nam
analiza dokumentów ze zdjęciami; po samym tylko numerze można było ustalić datę
transportu danego więźnia. W międzyczasie
zobaczyliśmy też parę szkiców naszych rodaków, bo jak powiedziała prowadząca spotkanie, było to jedno z niewielu urozmaiceń ich
obozowego życia. Okazało się, że niektórzy
malowali dla Niemców obrazy na zamówienie i w ten sposób uratowali sobie życie, a
przecież obóz przeżyło niewielu.
Podsumowując nasze spotkanie, doszliśmy wspólnie do wniosku, że pamięć o tym
budzącym grozę miejscu jest bardzo ważna.
Kiedyś nasze pokolenie będzie odpowiedzialne za przekazanie następnym poko-
leniom prawdy o obozie koncentracyjnym.
Każde nowe doświadczenie niesie ze sobą
naukę. Życie w Auschwitz pokazuje, co może
zrodzić się z nienawiści i do czego ona pro-
OBRONA PROJEKTÓW GIMNAZJALNYCH
Oświęcim
Tekst: Aleksandra Szafron
19 lutego w naszej szkole nadszedł czas
obrony projektów gimnazjalnych. Był to bardzo
emocjonujący dzień dla części drugoklasistów.
Po wielu tygodniach przygotowań prezentowali
na forum całej społeczności gimnazjalnej efekty swojej ciężkiej pracy. Przed dyrekcją, gronem
pedagogicznym oraz kolegami wystąpiło osiem
grup. Jako pierwszą mogliśmy oglądać prezentację historyczną przygotowaną pod okiem pani
Barbary Harmaty. Dzięki odpowiedniej muzyce
i pięknym strojom mieliśmy okazję odbyć małą
podróż w czasie. Następni uczniowie, pod przewodnictwem pana Krzysztofa Kozika, przedstawili matematyczne wykresy opracowane na
podstawie ankiet, które wcześniej uzupełnialiśmy. Przybliżyły nam one nawyki żywieniowe
ZAPROSZENI DO SZCZĘŚCIA
Oświęcim
Tekst: Renata Kaczmarczyk
Zdj.: ks. Marek Głuch SDB
Pod takim hasłem już po raz kolejny odbyło się czuwanie u stóp Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Prowadziła
je grupa młodzieży przygotowującej się do
sakramentu bierzmowania.
„Szczęście… Któż z nas nie tęskni, nie szuka go, ani nie pragnie? W dzisiejszym świecie
możemy znaleźć wiele możliwości oferujących szczęście, wiele sposobów i recept, jak
je zdobyć. Które z nich są prawdziwe? Dobrą
nowiną jest to, że Bóg stworzył człowieka do
szczęścia! Pragnie jego szczęścia! Co więcej,
Bóg w Jezusie staje się Drogą do szczęścia!
15
luty 2016
uczniów naszej szkoły. Kolejny zespół, prowadzony przez panią Agnieszkę Susuł, zastanawiał się
nad pytaniem: „Dlaczego w Anglii króluje jej wysokość herbata?”. Uczniowie świetnie przybliżyli
nam ten temat. Całość wykonana była w języku
angielskim z polskim tłumaczeniem wyświetlanym z projektora. Następny projekt, którego tytuł
brzmiał: „Sejm RP – przeszłość i teraźniejszość”,
a opiekunem był pan Łukasz Śleziak, porównywał zmiany, jakie zaszły w tej instytucji na
przestrzeni lat. Dwie kolejne prace opowiadały
historię Jasnej Góry. Grupy, którym pomagał ks.
Jan Dubas, skupiły się na Ojcu Świętym Janie
Pawle II. Jednocześnie występujący zachęcali
do uczestniczenia w Światowych Dniach Młodzieży. Pani Monika Norek opiekowała się przed-
wadzi. Dlatego starajmy się na co dzień choć
trochę zmieniać świat na lepsze, żeby historia nie musiała się powtarzać…

ostatnim już zespołem. Motywem przewodnim
prezentacji był Facebook jako Językowy Obraz
Świata. Wszyscy słuchaliśmy uważnie, bo to temat, z którym mamy styczność na co dzień. Podczas prezentacji usłyszeliśmy między innymi o
slangu młodzieży, hejtach, hejterach i rodzajach
ludzi udostępniających posty. Ostatnim prezentowanym w tym dniu projektem była muzyczna
opowieść o kompozytorach. Słuchaliśmy o życiu
klasycystycznych twórców i poznawaliśmy ich
utwory. Pokaz zakończyły dźwięki „Ody do radości” wykorzystanej w jednej z symfonii Ludwiga
van Beethovena. Kluczowym celem projektów
gimnazjalnych jest to, aby uczniowie odkryli
znaczenie własnych działań, wiedzieli, co chcą
osiągnąć i jak do tego doprowadzić. Ta praca na
pewno rozwinęła ich kreatywność i pozwoliła
im odnaleźć ścieżkę rozwoju. Przytaczając słowa
Kartezjusza: „Każdy człowiek ma w sobie wielkie
możliwości, musi je tylko odkryć”.

A jest to droga Ośmiu Błogosławieństw. Aby
poznać, pokochać, zapragnąć żyć Jezusową
propozycją szczęścia, potrzeba czasu, zasłuchania, dialogu, osobistego spotkania z Nim
na modlitwie” (na podstawie rozważania
s. Anny Marii Pudełko AP).
24 lutego młodzież przygotowująca się
do sakramentu bierzmowania pod kierunkiem ks. Mariana Gruszczyka oraz wierni,
którzy przybyli do Matki Bożej Wspomożenia
Wiernych w Oświęcimiu, znaleźli czas – jak
każdego 24 dnia miesiąca – na osobiste spo-
tkanie ze Wspomożycielką oraz Jej Synem w
Najświętszym Sakramencie, by szukać podpowiedzi na modlitwie, jak odnaleźć prawdziwe
szczęście. W odkrywaniu wskazówek prowadzących do szczęścia, a zawartych w Ośmiu
Błogosławieństwach, tym razem pomagał
ks. Andrzej Gołębiowski, który został bardzo
serdecznie przyjęty przez wspólnotę wiernych. Jego nauka oparta o Kazanie na Górze
zachęciła zgromadzonych do refleksji, czemu
lub komu podporządkowują swoje życie oraz
które z Ośmiu Błogosławieństw najbardziej
zapadło w serce każdego z obecnych na
czuwaniu. Podczas modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, każdy, kto chciał, mógł
otrzymać „List od Jezusa” napisany w oparciu
o jedno z błogosławieństw. Na zakończenie
czuwania młodzież w imieniu zgromadzonych podziękowała ks. Andrzejowi za serce,
którego cząstka – jak sam powiedział jedna
czwarta serca – została w Oświęcimiu, za
każde dobre słowo, które ubogaciło wszystkich duchowo.

się 63 osoby, jednak ze względów zdrowotnych dopuszczonych zostało tylko 25: 13
chłopców i 2 dziewczęta, z których 12 robiło
to po raz pierwszy. Akcja przebiegała bar-
dzo spokojnie i sprawnie. Zebrano w sumie
11,25 litra krwi, a najwięcej tego życiodajnego płynu oddała klasa 3tdo. W akcji wziął
również udział ks. dyrektor Zenon Latawiec
oraz jeden z byłych wychowanków naszej
szkoły. Serdecznie dziękujemy wszystkim
krwiodawcom i zachęcamy do brania udziału
w kolejnych akcjach.

Wystarczy nagrać piosenkę w profesjonalnym
studio, gdzie skomplikowana aparatura zatuszuje wszelkie niedoskonałości głosu i brak
prawdziwych umiejętności
Kolejnym punktem naszego spotkania
były warsztaty prasowe, podczas których mieliśmy szansę sprawdzenia się w roli dziennikarzy przygotowujących newsy, czyli krótkie teksty informacyjne. W tej pracy liczy się przede
wszystkim rzetelność i obiektywizm. Wybrane
osoby mogły wystąpić przed zgromadzonymi
w sali osobami, odczytując przygotowany samodzielnie lead. Filmy i zdjęcia z tego spotka-
nia można obejrzeć na facebookowym profilu
warsztatów. Myślę, że warsztaty medialne pozwolą nam lepiej zrozumieć media i środki oddziaływania na odbiorców, a tym samym stać
się bardziej świadomym i krytycznym uczestnikiem życia społecznego. Być może niektórzy
z nas zapragną w przyszłości stanąć przed
kamerą w roli sprawozdawcy czy prezentera
telewizyjnego lub w inny sposób związać się
z mediami, które nie tylko opisują, ale i kształtują, zarówno otaczającą nas rzeczywistość, jak
i nas samych.

AKCJA KRWIODAWSTWA
Oświęcim
Tekst: Karolina Osiecka
25 lutego w godzinach od 13:15 do
18:30 odbyła się druga w tym roku szkolnym
akcja krwiodawstwa, której organizatorem
był pan Jerzy Orłoś. Do oddania krwi zgłosiły
„ZROZUMIEĆ MEDIA”
Oświęcim
Tekst: Weronika Stańczyk
Zdj.: Piotr Wilk
Zastanawialiście się kiedyś, jak wykonać
profesjonalny fotomontaż lub w jaki sposób
dokonać obróbki dźwięku? Jak wywołać odpowiednią reakcję odbiorców, posługując się
jedynie światłem? Na czym naprawdę polega praca pogodynki? Wiedzę na te i wiele
innych tematów związanych z działalnością
współczesnych mediów zdobyliśmy podczas
pięciogodzinnych warsztatów medialnych,
które odbyły się w naszej szkole 23 lutego.
Poprowadzili je profesjonalni dziennikarze,
pracownicy i studenci Wyższej Szkoły Kultury
Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Po porannym apelu wybrane klasy liceum
i technikum udały się na spotkanie, na którym
mogły poznać sekrety fotomontażu oraz trików telewizyjnych. Uczniowie mieli również
okazję stworzyć swój własny krótki film, ucząc
się przy okazji operowania światłem i kamerą.
Kolejny wykład dotyczył obróbki dźwięku. Prowadzący najpierw nagrał, a następnie za pomocą programu komputerowego w zabawny
sposób modyfikował nasze wypowiedzi. Okazuje się, że wcale nie trzeba mieć pięknego
głosu, aby zrobić karierę w branży muzycznej.
ZA KSIĘDZEM BOSKO NOGA W NOGĘ
Oświęcim - Zasole
Tekst: ks. Jan Dubas SDB
Zdj.: zbiory parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu-Zasolu
Kolejny raz, w ostatni dzień miesiąca,
salezjanki i salezjanie współpracownicy z Zasola spotkali się na Eucharystii. To okazja do
modlitwy dziękczynnej za dar życia w duchu
16
Księdza Bosko i możliwość podejmowania
różnych inicjatyw z życia duchowego dla
własnego rozwoju i wspomagania działania
dzieła salezjańskiego w oświęcimskim Zaso-
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
lu (osoby zaangażowane w naszym lokalnym
stowarzyszeniu aktywnie wspierają działania
naszej parafii, biorą udział w wielu wydarzeniach społeczno-religijnych na terenie naszego miasta, a także włączają się w inspektorialne inicjatywy podejmowane przez salezjanki
i salezjanów współpracowników). Spotkanie
w dniu 29 lutego było okazją do wspomnienia i podsumowania wydarzeń z 2015 roku
i zaplanowania szczegółowych działań na najbliższy miesiąc, który w naszej parafii będzie
obfitował m.in. w renowację Misji Świętych
(3 do 6 marca) i nawiedzenie obrazu Jezusa
Miłosiernego (10 i 11 marca) odwiedzającego
kolejne parafie i domy zakonne diecezji bielsko-żywieckiej.
Wspólnota salezjanek i salezjanów współpracowników z Zasola przygotowuje się też do
przyjęcia do swojego grona w wigilię święta
Miłosierdzia Bożego nowych członków, bo
warto poznawać Księdza Bosko w każdym
wieku swojego życia i iść do Jezusa śladami
świętego patrona wychowawców.

„CZY PILIŚCIE PORANNĄ KAWĘ?” – NIEDZIELA MISYJNA
Pogrzebień
Tekst: ks. Piotr Wala SDB
Zdj.: Faustyna Kapuścik
Znany ze swojej bezpośredniości ks. Jan
Hańderek skutecznie rozbudził naszych parafian, którym wydawało się, że poranna Msza
„jakoś przeleci”. Zważywszy na ostatni weekend karnawału być może niektórzy odczuwali
zmęczenie po sobotniej zabawie. A tu niespodzianka: „Ręka do góry, kto pił dzisiaj kawę”.
Niektórzy się zestresowali. Niektórzy coś pod
nosem mruknęli. Trochę się obruszyli. „Nie
dosłyszałem, co pan mówił?” – zwrócił się ks.
Jan do siedzących na chórze. A wszystko to w
ramach wstępu do Niedzieli Misyjnej, którą
wraz z Salezjańskim Wolontariatem Misyjnym
„Młodzi Światu” przeżywaliśmy 7 lutego.
Po energicznym wprowadzeniu ks. Jana
głos zabrali wolontariusze. Opowiadali o swoich doświadczeniach misyjnych, jak chociażby
z Peru, oraz o swojej pracy na rzecz misji tutaj w Polsce. Dziękowali też za wielkie serce,
ofiarność i modlitwę. A ponieważ „kto dziękuje…” – udało się zbudować studnie w Czadzie
– „…prosi o więcej” – a mianowicie o ośrodek
zdrowia w Zambii. Nasi parafianie stanęli na
wysokości zadania. Jak poranna kawa rozbu-
dza do działania, tak świadectwo młodych
wolontariuszy zdopingowało do działania,
modlitwy i ofiarności.
Tak ks. Jan jak i wolontariusze mówili
o wielkiej potrzebie spotkania Jezusa przez
„NIE MA MARZEŃ ZBYT WIELKICH…” – FERIE
Pogrzebień
Tekst: ks. Piotr Wala SDB
Zdj.: Daniel Komorek
17
luty 2016
ludzi w dalekich krajach. A można go spotkać
w zwyczajnych gestach miłosierdzia. „Trzeba
po prostu być, a spotkanie z tamtymi ludźmi,
zwłaszcza dziećmi, jest zawsze piękne i zaskakujące” – mówiła jedna z wolontariuszek.
Dziękujemy SWM „Młodzi Światu” i ks. Janowi za ich obecność, która dla nas żyjących
w miarę spokojnie i bezpiecznie była łykiem
porannej kawy otwierającej oczy na potrzeby
naszych braci i sióstr na krańcach świata.

Tegoroczne ferie zimowe w Pogrzebieniu,
które zorganizowane przez nasze oratorium
od 15-19 lutego, choć pozbawione zewnętrznej ozdoby w postaci białego puchu, przebiegły w radosnej atmosferze, pełnej zabaw, konkursu, a także odrobiny nauki o dobrym życiu i
dobrych marzeniach.
Bajka „Turbo” skłoniła uczestników do
refleksji nad myślą przewodnią zimowiska:
„Nie ma marzeń zbyt wielkich, nie ma marzycieli zbyt małych”. Zajęcia sportowe, konkursy
plastyczne, wspólny śpiew, a także – dzięki
wspaniale wykonanej pracy naszych animatorów – zabawy i tańce integracyjne złożyły
się na atmosferę radości i dobra. Zabawę zawsze można połączyć z edukacją, stąd ciekawym momentem ferii była prelekcja na temat
zdrowego stylu życia, epidemii grypy i innych
zagrożeń. Nie mogło zabraknąć wycieczki. Tym
razem celem był Rybnik, gdzie w Multikinie
dzieci zobaczyły czwartą część animowanej historii „Alvin i wiewiórki”. W czwartek, 18 lutego oratorium odwiedziły panie z Uniwersytetu
Rozwoju w Chorzowie. Dzieci mogły zobaczyć
różne ciekawe doświadczenia z dziedziny chemii i fizyki.
Na zakończenie zimowiska wszyscy
uczestnicy wraz z animatorami spotkali się
przy ołtarzu, aby podziękować Jezusowi i Jego
Matce za czas ferii oraz prosić o błogosławieństwo na nowy semestr nauki. Po Mszy św.
odbyła się tradycyjna salezjańska tombola, jak
zawsze ubogacona ciekawymi nagrodami.
SPOTKANIE W KOLE GOSPODYŃ WIEJSKICH
Polana
Tekst: Karolina Smoleńska
Zdj.: Karolina Smoleńska
Dziękujemy ks. Tomaszowi Pańczyszynowi
oraz wychowawcom i animatorom za piękną
salezjańską posługę wobec dzieci, a najmłodszym odbiorcom naszego posłannictwa za
niespożytą energię i radość, które wniosły we
wspólnotę oratorium.

do gazety „Nowiny Rzeszowskie” i do książki
kulinarnej. Jak widać polańskie Koło Gospodyń Wiejskich działa bardzo prężnie i oby tak
dalej!

W dniu 6 lutego w świetlicy wiejskiej w
Polanie miało miejsce spotkanie członków
i sympatyków Koła Gospodyń Wiejskich w
Polanie. Była to biesiada z poczęstunkiem.
Spotkanie miało na celu podsumowanie zeszłorocznej działalności i podziękowanie za
czynny udział w działalności koła. Przewodnicząca Małgorzata Łysyganicz podziękowała
za zeszłoroczne inicjatywy, tj.: zabawę karnawałowo-walentynkową, Dzień Kobiet, konkurs plastyczny dla dzieci na Dzień Dziecka
pt.: „Pocztówka z Polany”, zabawę z okazji
Dnia Dziecka, festyn Tropem Jaskiniowca,
zorganizowanie warsztatów haftu karpackiego i pisania ikon w ramach projektu „Objazdowe rękodzieło” z Narodowego Centrum
Kultury, warsztaty bożonarodzeniowe. A w
tym roku członkowie naszego koła (tak, tak
– członkowie – mamy bowiem w kole kilku
panów) wzięli udział w pokazie kulinarnym
w Czarnej wraz ze zredagowaniem przepisów
ZDOBYWAMY „LEŚNIKA”
Treść rozkazu druha podharcmistrza
Stanisława Gołyźniaka brzmiała: „Z dniem
6 lutego br. wyznaczam Gromadę Zuchową
»Rysie« do rozpoczęcia próby celem zdobycia sprawności zuchowej »Leśnik«”. Aby
wprowadzić w życie powyższe słowa, podczas naszej sobotniej zbiórki wybraliśmy się
na wyprawę w góry. Ośnieżone szczyty gór,
drzewa udekorowane śniegiem i wszechobecne słońce – to wszystko zachęcało
tak do zabaw w śniegu, jak i dzielenia się
wiadomościami na temat lasu, jego mieszkańców i ich zwyczajów. „Rysie” wykazały
się dobrą znajomością tematu leśnego na
pierwszym etapie zdobywania tej sprawności. Mimo znacznej długości trasy – 14 km w
terenie górskim – wróciliśmy do domów w
doskonałych humorach.
Polana
Tekst: ks. Jarosław Wnuk SDB
Zdj.: ks. Jarosław Wnuk SDB

SPOTKANIE W IZBIE „POLAŃSKIE ZBIORY HISTORYCZNE”
Polana
Tekst: Karolina Smoleńska
Zdj.: Karolina Smoleńska
7 lutego Grupa Inicjatywna Wsi Polana
spotkała się w polańskiej izbie historycznej,
która teraz znajduje się w miejscu, gdzie po18
przednio znajdowała się biblioteka. Dyrektor
Gminnego Domu Kultury w Czarnej Urszula
Pisarska-Plezia przedstawiła możliwości
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
ubiegania się o dotację z programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich – Akademia
Aktywnych Obywateli – Podkarpackie Inicjatywy Lokalne. Pani Maria Faran – „mózg”
całej grupy – podziękowała wszystkim jej
członkom za dotychczasową pracę. Do tej
pory zrealizowaliśmy cztery projekty z programu Działaj Lokalnie: w roku 2009 „Ocalić
od zapomnienia – dziedzictwo Polany”, w
latach 2012-2013 – „Ocalić od zapomnienia – pozostawić po sobie ślad”, w roku
2013 –„Ocalić od zapomnienia – polańskie
zbiory historyczne”, w roku 2015 – „Ocalić od
zapomnienia – zachować historię tej ziemi”.
W ramach tego ostatniego projektu powstały
dwie tablice informacyjne – jedna o kopalni
ropy i druga w miejscu nieistniejącego młyna
– oraz szlak do dawnej kopalni ropy w Polanie (dokładnie Polana-Ostre). Wszystkich,
którzy jeszcze tego nie zrobili, zachęcamy,
aby przeszli się nowym szlakiem. Planujemy
również ubiegać się o dotację w tym roku, ale,
żeby nie zapeszyć, na razie nie mówimy na co.
Poczekamy na wyniki konkursu.

FERIE ZIMOWE DLA NAJMŁODSZYCH
Polana
Tekst: ks. Jarosław Wnuk SDB
Zdj.: ks. Jarosław Wnuk SDB
SPOTKANIE AUTORSKIE Z POETKĄ
Polana
Tekst: Agnieszka Banach-Oskorip, Beata Bożętka
Zdj.: Michał Kwinto
Na spotkanie inauguracyjne „Klubu czytelnika” założonego przy bibliotece
w Polanie została 20 lutego zaproszona poetka i autorka wierszy oraz tekstów piosenek
o Bieszczadach, pani Wiesława Kwinto-Koczan. Autorka urodziła się w Krystynopolu
w ziemi lwowskiej. Podczas „Akcji H-T”
w 1951 roku została przesiedlona wraz
z rodziną w Bieszczady, gdzie spędziła dzieciństwo. Szkołę średnią skończyła w Elblągu,
następnie pracowała w Nadmorskim Parku
Krajobrazowym, po czym los z powrotem
rzucił ją w Bieszczady do Ustianowej Górnej,
gdzie przez kilka lat uczyła w szkole. Obecnie
mieszka w Toruniu, tam też w 2004 roku opublikowała swoje pierwsze wiersze. Jej debiutem był tomik poezji „Szlakiem”, następne to
„Nocne Niebo Śpiewa Aniołami” oraz „Zawrócić”. W opracowaniu jest kolejny tomik, który
ukaże się niebawem. Poetka za swoje miejsce
na Ziemi uznaje Bieszczady z magią i bogactwem ich natury. Podczas spotkania autorka
19
luty 2016
opowiadała o swojej twórczości literackiej,
czytała wiersze oraz wyjaśniała, skąd czerpie inspiracje. Wieczór poetycki przebiegał
Dwunastu wspaniałych – tyle dzieci zdecydowało się spędzić aktywnie czas ferii zimowych w szkole salezjańskiej w Polanie. Dni
wolne od zajęć szkolnych wypełniliśmy bardzo aktywnie, dzieląc wspólnie przeżyty czas
na zabawę w świecie zabawek, papieroplastyki i tańca. Zajęcia z dziećmi prowadziła pani
Barbara Michno przy wydatnej pomocy pani
Dominiki Podstawskiej. W radosny i kolorowy
świat matematyki wprowadzała uczestników
ferii pani Bernadetta Szkarłat. Wycieczka do
krainy żubra bieszczadzkiego w Mucznem,
poprzedzona lekcją przyrody o zwierzętach
żyjących w Bieszczadach, prowadzoną przez
panią Ewelinę, pozwoliła uczestnikom wyprawy popatrzeć innym okiem na cudowny świat
zwierząt. Rozdanie pamiątkowych dyplomów
i książek uczestnikom zimowiska było ostatnim akcentem wspólnie przeżytych chwil.

w miłej atmosferze, było wiele wspomnień
i uśmiechów. Cieszymy się z udanego spotkania i dziękujemy czytelnikom za obecność.
W przyszłości zamierzamy kontynuować
wieczory poetyckie i spotkania z ciekawymi
ludźmi. Organizatorem spotkania była Gminna Biblioteka Publiczna w Czarnej oraz pani
Agnieszka Banach-Oskorip.

WYCIECZKA TERENOWA
Polana
Tekst: Hanna Myślińska
Zdj.: Hanna Myślińska
W drugim tygodniu ferii zimowych chętni
uczniowie wraz z chętnymi rodzicami wzięli
udział w wycieczce terenowej w najbliższą
okolicę naszej miejscowości. Wycieczka rozpoczęła się zbiórką przy sklepie pana Glapy. Następnie wyruszyliśmy płytową drogą
na Rosolin. Tu przystanęliśmy przy tablicy
informacyjnej, będącej efektem projektu realizowanego przez Liceum Ogólnokształcące
w Ustrzykach Dolnych w roku 2014. Na tablicy zamieszczone są informacje o nieistniejącej wsi Rosolin i jej mieszkańcach, są
też zdjęcia rosolińskiej cerkwi, która obecnie
znajduje się w skansenie w Sanoku. Po tej
dawce historii skierowaliśmy się do jaskini
nad potokiem Czarnym. Prowadzi do niej bardzo dobrze oznakowana ścieżka turystyczna,
stworzona przez Urząd Gminy Czarna. Po
krótkim odpoczynku w jaskini przewędrowaliśmy przez piękne łąki Rosolina, zachwycające przestrzenią oraz widokiem na południe,
w kierunku pasma Otrytu. Przystanęliśmy
w miejscu dawnego cmentarza, przy grobie
rodziny państwa Krakowskich. Następnie za-
częła się wspinaczka na szczyt Moklika, gdzie
rozpaliliśmy ognisko, upiekliśmy kiełbaski
i porządnie odpoczęliśmy. Po tym postoju ruszyliśmy w dalszą drogę, najpierw przez las,
a potem przez łąki na Łazach. Wygodną polną
drogą zeszliśmy do Polany w miejscu, gdzie
stoi tablica informacyjna o młynie i elektrowni powstałej przed II wojną światową,
NIECH ŻYJE BAL!
Przemyśl
Tekst: Izabela Grzęda
Zdj.: zbiory ZSSal. w Przemyślu
Różne są pomysły na spędzanie chłodnych
styczniowych wieczorów. Można czytać, obej-
rzeć film, spotkać się z bliskimi, ale można także
pójść… na bal. Styczeń jest bowiem miesiącem
HOŁD POLEGŁYM
Przemyślany
Tekst: ks. Edward Mackiewicz SDB
Zdj.: zbiory salezjanów z Przemyślan
Dnia 19 lutego w Przemyślanach, podobnie jak w wielu miejscowościach Ukrainy,
odbył się hołd poległym podczas protestu na
Majdanie w Kijowie. Zabitych z rąk oprawców
20
z Berkutu (doborowe oddziały prewencyjne
milicji) ukraińskie społeczeństwo nazwało
„Niebieską Sotnią” („Niebiańska Setka”), chociaż ilość zabitych była większa niż stu pole-
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
a istniejącą jeszcze do lat 50-tych XX wieku.
Tablica jest efektem projektu historycznego
zrealizowanego przez Grupę Inicjatywną pod
kierownictwem pani Marii Faran. Wycieczce
naszej towarzyszyła przepiękna wiosenna
pogoda, dzięki której dzień 22 lutego możemy uznać za bardzo udany. W marszu terenowym wzięli udział uczniowie: Kacper
Podstawski, Hubert Caban, Oskar Krakowski,
Marta Stępniewska, Oliwia Krakowska, Kinga
Borzęcka oraz najmłodszy uczestnik Piotruś
Wierciński, a także mamy: Anna Stępniewska
i Iwanka Wiercińska oraz pisząca te słowa.

studniówek. Salezjańska studniówka miała
miejsce 23 stycznia i, jak każda, była wyjątkowa. O jej niepowtarzalności stanowiły takie
elementy jak: miejsce, organizacja, menu, ale
przede wszystkim uczestnicy. W tym roku główną rolę grały piękne dziewczyny, maturzystki
z Liceum Towarzystwa Salezjańskiego. Perfekcyjnie przygotowane, pełne młodzieńczego wdzięku, emanowały radością, bo dla wielu z nich był to
pierwszy taki bal, a na pewno jedyny z udziałem
dyrekcji, wychowawców i nauczycieli.
Po zwyczajowym wypowiedzianym przez
dyrektora szkoły: „Poloneza czas zacząć”, w rytm
muzyki Wojciecha Kilara ruszył korowód ponad
dwudziestu par. Dostojnych, poważnych i skupionych. Trzeba dodać, że był to jedyny moment
o takiej podniosłości, zgodny zresztą z wieloletnią tradycją zabaw studniówkowych. Potem
zapanował inny nastrój. Poddano się współczesnym rytmom i atmosferze radosnej zabawy.
O tym, co ma nastąpić za sto dni, nie było mowy,
bo jak pisał Jan Kochanowski w „Pieśni XX”:
„Miło szaleć, kiedy czas po temu”.

głych od kul snajperów i milicjantów. Winnych
nie znaleziono i do teraz nie osądzono!
Uroczystości w Przemyślanach odbyły się
przy udziale władz powiatowych i samorządowych wraz z merem miasta, panem Oleksandrem Zozulą, przy bardzo licznej delegacji
uczniów z różnych szkół i duchowieństwa.
Na zdjęciu ukazującym duchownych stoją
od lewej dwaj proboszczowie prawosławni
(o. Michał z cerkwi prawosławnej Matki Bożej
z Przemyślan i o. Jurij z cerkwi prawosławnej ze
wsi Siworogi), nasz miejscowy greckokatolicki
dziekan Igor ze swoim wikariuszem (z cerkwi
greckokatolickiej św. Włodzimierza), proboszcz
drugiej parafii ze swoim wikariuszem (о. Wiktor i o. Witalij z cerkwi greckokatolickiej św.
Mikołaja) oraz ks. Piotr Smolka SDB i ks. Cezary
Czerwiński SDB jako przedstawiciele naszego
rzymsko-katolickiego kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Przemyślanach.
Uroczystość miała szczególną oprawę –
pod monumentem poświęconym „Niebieskiej
Sotni” młodzież szkolna odczytała nazwiska
i imiona wszystkich poległych, złożono kwiaty,
zapalono znicze, księża w modlitwie za zmarłych modlili się wspólnie (sic!), prosząc o pokój na Ukrainie. Odznaczono i nagrodzono także bohaterów z naszego regionu, którzy brali
czynny udział w wydarzeniach na kijowskim
Majdanie. Świętowanie trwało dalej w Domu
Kultury, gdzie pokazano filmy i slajdy wspo-
minające działania społeczeństwa od listopada 2013 roku aż do lutowych dni mordu na
ulicach Kijowa z 2014 roku. Fragmenty poezji
i patriotycznych pieśni w wykonaniu kolektywu z Rady Narodowych Deputatów, poświęco-
ne poległym bohaterom z „Niebieskiej Sotni”
i obrońcom Ukrainy z ATO (Operacja Antyterrorystyczna) na wschodzie kraju, zakończyły te
podniosłe uroczystości.

wiejącym wietrze, śliskim podłożu, a na Górze
Przyłękowskiej dodatkowo we mgle. Chociaż gasły pochodnie, to jednak grupa ponad dwudziestu osób przeszła wytrwale całą drogę, nikt się
nie wycofał. Rozważania poszczególnych stacji
prowadzili dorośli i młodzież, nie zrażając się tym,
że brakowało oddechu. Rozważania przeplatane
były w drodze koronką do Miłosierdzia Bożego
i śpiewem pieśni. Drogę krzyżową przeszliśmy
przede wszystkim w intencjach o ducha pokuty
na Wielki Post, o wyzwolenie z nałogu pijaństwa
i innych grzechów, o powrót do Boga, Kościoła
i sakramentów świętych dla niektórych parafian,
a także w prywatnych intencjach uczestników.
Nabożeństwo zakończyło się zwycięskim finałem – trudności zostały pokonane, a na twarzach
zagościł uśmiech, bo oto uczestnicy drogi krzyżowej dotarli do stacji zmartwychwstania przed
oświetlonym sanktuarium, aby otrzymać Boże
błogosławieństwo i odśpiewać Apel Jasnogórski
ku czci Matki Bożej. Kilkoro uczestników przyjęło zaproszenie na plebanię, na gorącą herbatę
z sokiem malinowym. Choć zejście też nie było
łatwe – było ślisko, cały czas sypał mokry śnieg, a
gałęzie zginały się pod jego ciężarem aż do ziemi
– wszyscy cali i zdrowi dotarli do domów. „Bóg
zapłać” wszystkim uczestnikom za poświęcenie,
trud i budowanie jedności w parafii.

ŚRODA POPIELCOWA
Przyłęków
Tekst: ks. Krzysztof Pilarz SDB
Nowa Wspólnota Miłosierdzia Bożego na
Drodze Krzyżowej zrealizowała następną zaplanowaną drogę krzyżową porą zimową po śniegu.
Ale w południe w całej parafii było jeszcze sucho i przyświecało słonko, bez płatka śniegu. Na
pierwszą Mszę św. o godz. 8.00 przyjechało wielu
wiernych. Po południu zaczął padać deszcz, później deszcz ze śniegiem i sam śnieg, tak że zjazd
na Msze święte do kaplicy odbywał się w coraz
trudniejszych warunkach. Po Mszy św. o godz.
18.00 zgodnie z planem odbyła się „ekstremalna”
droga krzyżowa w mokrym sypiącym śniegu, przy
PODZIĘKOWANIA Z BOLIWII
SWM Młodzi Światu
Tekst: Dominika Oliwa-Żuk
Zdj.: zbiory SWM Młodzi Światu
Dzięki świątecznej akcji wsparcia wyposażenia kościoła w Pasorapie udało się zebrać
fundusze na pokrycie kosztów części wyposażenia – ławek oraz drzwi wejściowych. Ksiądz
Stefano Mazza przesłał na nasze ręce podziękowania dla wszystkich, którzy ofiarowali pomoc dla jego parafian: „Chcę wyrazić niezmierną wdzięczność za Waszą ofiarę i poświęcenie
dla dobra naszej parafii. Niech Dobry Bóg Was
błogosławi i wynagrodzi za Waszą dobroć!
A duch Księdza Bosko niech towarzyszy na
ścieżkach Waszego życia”.

WIELKIE WYPRAWY W WIOSKACH ŚWIATA
SWM Młodzi Światu
Tekst: Viktoria Savkiv
Zdj.: zbiory SWM Młodzi Światu
21
luty 2016
W lutym odbyły się dwa kolejne spotkanie w Wioskach Świata z cyklu „Wielkie Wyprawy”. Pierwsze z nich dało niepowtarzalną
możliwość posłuchania opowieści o Chinach
Południowych pod hasłem: „Ludy pośród
wzgórz – podróż do Guangxi i Guizhou”. Gościem była Anna Kryszczak – podróżniczka,
przewodnik, pilot wycieczek. Od kilku lat
zafascynowana kulturą i językiem chińskim.
Nie po pierwszy raz opowiadała o dalekich
podróżach i niezwykłych przygodach. Barw-
nie, interesująco i z humorem – tak można
by opisać przebieg spotkania. Tradycyjny strój
jednego z ludów chińskich, który Anna miała
PERU: ŻEBY WAKACJE BYŁY UŻYTECZNE!
SWM Młodzi Światu
Tekst: Anna Matejko
Zdj.: zbiory SWM Młodzi Światu
W Polsce za oknami panuje chłód, a dzieci
i młodzież ubierają się ciepło, żeby dotrzeć do
szkoły. W końcu mamy rok szkolny. Natomiast
w Peru styczeń i luty to dla uczniów czas wakacji i odpoczynku. Oczywiście w towarzystwie
40-stopniowego upału, przeplatanego przez
ulewne deszcze – w peruwiańskiej dżungli
panuje teraz pora deszczowa. Żeby dzieciaki nie przeleżały ich w hamaku i spożytkowały dobrze czas, salezjanie zorganizowali
w oratorium półkolonie, podczas których mogli nadrobić zaległości w nauce, by mocniejszym krokiem rozpocząć nowy rok szkolny.
Dzieci mogły uczestniczyć w lekcjach
matematyki i komunikacji oraz praktycznych warsztatach, które miały na celu odkryć
i rozwinąć nowe talenty i zainteresowania:
warsztaty rękodzieła i tańca, w których brały udział dziewczyny z najmłodszych roczników. Dla trochę starszych uczestników
(w tym przypadku grupa mieszana) warsztaty
elektroniczno-mechaniczne oraz warsztaty
teatralne. W ciągu dwóch tygodni wszyscy
pracowali, by dowiedzieć się czegoś nowego
i zaczerpnąć co nie co z worka, który nazywa się „wiedza”. Podsumowanie półkolonii
w centralnym oratorium zbiegło się ze świętem ku czci Księdza Bosko. Z tej okazji wszyscy uczestnicy półkolonii, a także animatorzy i
najstarsi członkowie oratorium, przygotowali
programy artystyczne. Grupa teatralna przygotowała dwa krótkie spektakle. Dziewczynki
z grupy tanecznej, animatorzy oraz oratorianie przedstawili typowe peruwiańskie tańce:
saya (czyt. saja) oraz anaconda (czyt. anakonda), które reprezentują Amazonię. Wszyscy bardzo się starali i przez calutki tydzień
22
wykonywali z dużą rzetelnością swoje stroje.
W tym dniu odbyło się również rozdanie nagród za najlepsze osiągnięcia w nauce.
Świętowanie z Księdzem Bosko się
zakończyło, a my ruszyliśmy do oratoriów
w dzielnicach Las Flores i Carabanchel, by
tam kontynuować półkolonie. Ja towarzyszyłam dzieciakom w Carabanchel, a Beki w Las
Flores. Nasz dzień w Carabanchel i Las Flores
rozpoczynał się o godzinie 8 rano: modlitwa,
nauka piosenek o największym przyjacielu
młodzieży – czyli św. Janie Bosko. Słówko na
dzień dobry i zaraz po nim lekcje matematyki
i komunikacji prowadzone przez nauczycieli, którzy zaoferowali swoją pomoc na czas
półkolonii. Oczywiście było też trochę czasu
na zabawę czy grę w siatkówkę. Po przerwie
rozpoczynały się warsztaty. Ja prowadziłam
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
na sobie, nie pozwalał na oderwanie oczu,
stał się doskonałym uzupełnieniem całości.
Do tego możliwość obejrzenia, dotknięcia,
a nawet przymierzenia niektórych rekwizytów. Kapelusze, muszelki, biżuteria, grzebień
z rogu bawolego, bawełna, wachlarz, instrumenty muzyczne czy tzw. kamień „boczkowy”
to coś, czego nie zobaczymy i nie doświadczymy na każdym spotkaniu.
Gościem drugiego spotkania był Jakub
Zygmunt, a tematem przewodnim Białoruś.
Postkomunistyczny kraj, który teraz walczy
o swoje miejsce w świecie. Dwie podróże –
jedna zimą, druga latem. Obie odbyte tego
samego roku. Na początek świętowanie sylwestra za wschodnią granicą na białoruskiej
wsi, by po chwili móc pobiec w Półmaratonie
Mińskim – największej imprezie biegowej
kraju. Przygody życia, doświadczenia zostawiające trwały ślad w człowieku, lekcja
pokory i nauczka od losu. O tym wszystkim
opowiadał nam Sądecki Włóczykij.

zajęcia z angielskiego dla młodzieży. Muszę
przyznać, że to było ciekawe doświadczenie:
Polka ucząca angielskiego po hiszpańsku…
Musiałam się pilnować, żeby nie zaczynać
tłumaczyć po polsku, ale się udało. Podczas
naszych zajęć używaliśmy trochę kolorów,
w związku z czym któregoś dnia ks. Roman
zapytał, czy nam brakuje papieru, skoro każdego dnia wracam z farbą na twarzy... Przez
cały czas pomagało nam dwóch animatorów
z naszego oratorium – Max i Jeremias, którzy
na zmianę prowadzili warsztaty rękodzielnicze i taneczne. Dzieciaki uczyły się robić
bransoletki, na których punkcie wszyscy tutaj
szaleją, były też zajęcia origami oraz „namaluj
amazońską dżunglę – czyli farby idą w ruch”.
Przez pierwszy tydzień towarzyszył nam upał,
w drugim tygodniu deszcz pokrzyżował nam
wiele planów. Niestety musieliśmy odwołać
wycieczkę dla uczestników zaplanowaną na
weekend. Deszcz, który nieustannie padał
z nieba, sprawił, że dojazd do szkół, w których
odbywały się półkolonie był bardzo utrudniony. Motokary, czyli nasze dżunglowe taksówki,
tańczyły na drodze z powodu niezliczonych ilości kolein. Pomimo tych trudności udało nam się
wykorzystać, jak tylko najlepiej się dało, te dwa
tygodnie. Miłym zaskoczeniem było to, że mimo
ulewnego deszczu prawie wszystkie dzieciaki
z Carabanchel, a było ich 29, docierały na lekcje,
co zazwyczaj jest rzadkością. Gdy pada (a teraz pada dość często), ludzie rzadko wychodzą
LUTOWE SPOTKANIE WOLONTARIUSZY
SWM Młodzi Światu
Tekst: Małgorzata Czapnik
Zdj.: zbiory SWM Młodzi Światu
W piątek, w dniu rozpoczynającym kolejny w tym roku zjazd miesięczny, pojawili się
nie tylko wolontariusze z rożnych oddziałów
i zakątków Polski, ale również wiele nowych
osób, które chciałyby działać w ramach Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. Pierwszą
w tegorocznym okresie Wielkiego Postu drogę
krzyżową ofiarowaliśmy szczególnie w intencji
naszych dwóch wolontariuszek – Ani i Zosi –
pracujących na placówce misyjnej w Tupizie.
Następnie, podczas Eucharystii na zakończenie dnia, powierzyliśmy Bogu siebie i dobre
przeżycie przez nas tego czterdziestodniowego czasu nawrócenia.
Sobota zgodnie z planem już od samego
rana zapowiadała się pozytywnie i intensywnie.
Na początek wysłuchaliśmy konferencji dr Marii
Miduch na temat głoszenia Słowa Boga przez
proroków w Starym Testamencie – ich drogi,
niekiedy i trudności, ale i wielkiej łaski jaką
otrzymali od Pana. Zaraz po przerwie Monika
i Bartek poprowadzili dla nas warsztaty pod
hasłem „Miejsce, gdzie stajemy się uczniami”,
na wzór tych, w których sami mogli uczestniczyć podczas międzynarodowego spotkania
wolontariuszy w Bonn. Słowo klucz, o które były
oparte zajęcia, to „współpraca”, czyli jak ważne
dla osiągnięcia zamierzonego celu i efektywnego dzielenia się wiarą są jedność i wzajemna pomoc. Pierwszym zadaniem było właśnie
wyjaśnienie słowa współpraca w kontekście
SWM, za pomocą rożnych graficzno-werbalnych
metod. I wiecie co? Poszło nam całkiem nieźle.
Rezultatem naszej kreatywności była między
innymi wyjątkowa piosenka – ksiądz Jan już nas
widzi z nią na jakimś festiwalu. Kolejne ćwiczenia uświadamiały nam jednak, że współdziałanie nie zawsze jest łatwe – czasami potrzeba
kompromisu i wsłuchania się w potrzeby innych
– ale mimo to warto, bo razem możemy więcej!
W drugiej części analizowaliśmy różne kryzysowe sytuacje i problemy, które mogą wpłynąć na
naszą pracę i kontakty w grupie, równocześnie
szukając sposobów jak skutecznie sobie z nimi
radzić. Po wspólnym posiłku mieliśmy możliwość wzięcia udziału w premierze „Misterium
Męki Pańskiej z Eucharystią w tle” przygotowanej przez seminarzystów Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego
w Krakowie. Można by długo pisać – jednak-
z domu, chyba że naprawdę muszą. Widać było,
że zależy im, żeby nauczyć się czegoś nowego,
co sprawiało mi ogromną radość.

że zaduma malująca się na twarzach widzów,
atmosfera skupienia i gromkie brawa świadczą
same za siebie. Kulminacyjnym momentem naszego dnia było oczywiście bezpośrednie spotkanie z naszym Zbawicielem podczas Mszy św., a na
koniec dnia, adorując Najświętszy Sakrament,
staraliśmy się jeszcze mocniej wsłuchać w słowo,
które Jezus do nas kieruje każdego dnia.
W niedzielny poranek ko. Sebastian i kl.
Mariusz opowiedzieli nam o ewangelizacji
w Nowym Testamencie oraz o współczesnych
wyzwaniach w skutecznym głoszeniu Dobrej
Nowiny. Zaraz potem Asia i Kasia wypełniły
nasze przedpołudnie różnymi ćwiczeniami
ruchowymi terapii zajęciowej przydatnymi
w pracy z dziećmi i młodzieżą. Zanim rozjechaliśmy się do swoich domów, jeszcze raz
wspólnie uczestniczyliśmy w Eucharystii, by
właśnie z Niej czerpać siłę do bycia wiernymi
świadkami Chrystusa w swoich środowiskach.
To był naprawdę wyjątkowy czas.

„SAMURAJ CHRYSTUSA” W KRAKOWSKIM KLUBIE WTORKOWYM
SWM Młodzi Światu
Tekst: Dominika Oliwa-Żuk
Zdj.: Leszek Jaranowski
23
luty 2016
We wtorek 23 lutego w ramach Krakowskiego Klubu Wtorkowego odbyła się projekcja filmu „Samuraj Chrystusa” i spotkanie
z jego twórcami – ks. Romanem Sikoniem SDB
i Michałem Królem. „W tej wzruszającej opowieści o dwóch salezjanach: starym (misjonarzu pracującym w Japonii od 75 lat) i młodym
(który dopiero złożył śluby wieczyste), każdy z
nas może przyjrzeć się swojemu życiu. W świadectwie ks. Michała Moskwy, który razem z narodem japońskim przeżył tragedię Hiroszimy i
Nagasaki, przebija się wielka miłość do Chrystusa i do ludzi, z którymi się spotyka. Jak być
wiernym? Jak nie stracić miłości? I wreszcie:
jak żyć, by niczego potem nie żałować? Oglądając ten film, możemy znaleźć odpowiedzi na
te ważne pytania...”.

SALEZJAŃSKA ZIMA
Świętochłowice
Tekst: Dominika Krzymińska, Roksana Lomania
Zdj.: ks. Mirosław Niechwiej SDB
Nadszedł długo oczekiwany przez nas
czas. Czas, na który zasłużyliśmy poprzez
ciężką naukę w trakcie całego semestru –
czyli ferie. Jak już od wielu lat, tak i w tym
roku oratorium z naszej szkoły oraz Centrum
Kultury Śląskiej na Zgodzie zorganizowały
półkolonie dla dzieciaków. Przybyły do nas
pociechy zarówno ze Świętochłowic, jak i
z pobliskich miast. Razem z animatorami i
wychowawcami było nas ok. 90 osób, które
pragnęły aktywnie spędzić pierwszy tydzień
ferii. Spośród wielu atrakcji mogliśmy także
wspólnie zaśpiewać i potańczyć (największą
furorę zrobił pokochany przez wszystkich tunel). Całe zimowisko oparte było na filmie „W
głowie się nie mieści” i każdej grupie został
przyporządkowany jeden z bohaterów. Całe
mnóstwo gniewów, smuteczków, odraz oraz
strachów biegało po Świętochłowickim CKŚ-u.
Poza owocnymi spotkaniami w poszczególnych grupach szaleliśmy w parku wodnym,
zwiedzaliśmy zabytkowe wieże na Zgodzie,
poznaliśmy tajemnice teatru oraz mieliśmy
okazję wygrać wspaniałe nagrody w corocznej
tomboli. Miłą niespodzianką dla wszystkich
był dzień zorganizowany przez Wolontariat
Misyjny. Mieliśmy okazję poznać kulturę krajów afrykańskich, zatańczyć i wykonać ozdoby
związane z tamtym regionem. Każdego dnia
atrakcją były również przepyszne drożdżówki,
ŚNIEG, NARTY I MY – ABETONE
Świętochłowice
Tekst: ks. Paweł Centnar SDB
Zdj.: ks. Mirosław Niechwiej SDB
43 km, 29 tras, 19 wyciągów, 80 narciarzy
i wiele radości. Abetone już po raz 13 przywitało naszą grupę zapaleńców ze Świętochłowic i okolic. Droga przebiegła spokojnie, choć
niejednemu przysporzyła trochę trudności,
bo ile można siedzieć. Czas jednak umilały
nam wspólne rozmowy i liczne filmy.
Po przybyciu na miejsce i rozlokowaniu
się przyszedł czas na smaczny posiłek oraz
niedzielną Eucharystię, która rozpoczęła oficjalnie nasz wyjazd. Podczas całego naszego
wyjazdu mieliśmy okazję codziennie uczestniczyć we wspólnych modlitwach oraz Mszy
św., tak aby nie ustać w drodze, żeby nabierać
siły, nie tylko tej fizycznej, ale również ducho24
wej. Sześciu salezjanów, cała świętochłowicka
wspólnota oraz połowa zabrzańskiej, zadbało
o rozwój ducha, dając okazję do spowiedzi i
umacniając wszystkich Słowem Bożym.
Główne atrakcje rozpoczęły się jednak od
poniedziałku, gdyż wtedy ubrani w stroje narciarskie, jak przystało na stok, wyruszyliśmy
wybadać teren. Przywitał nas mocny wiatr,
ale to nie zniechęcało i po krótkiej rozgrzewce wreszcie rozpoczęliśmy niezliczone zjazdy,
bez kolejek i trudności. Kolejne dni upływały
spokojnie. Do południa białe szaleństwo, a
następnie wieczorne i nocne gry oraz zabawy. Można było pograć w szachy czy liczne
gry, które są hitami naszego świętochło-
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
pączki i inne smakołyki, sponsorowane przez
pobliskie piekarnie. Podsumowaniem całego
tygodnia była Msza św., podczas której dziękowaliśmy Bogu za wspólnie spędzony czas
oraz za naszych opiekunów i organizatorów,
bez których te półkolonie nie odbyłyby się.
Jeśli chcielibyście przeżywać z nami więcej
wspaniałych chwil, zapraszamy was w każdy
piątek o godzinie 17, do naszego oratorium
znajdującego się na tyłach budynku szkoły
salezjańskiej.

wickiego oratorium. Nie mogło zabraknąć
„palcy w pralce”, czy ,,dobble’’. Czas upływał
bardzo szybko (jak mogłoby być inaczej w
tak doborowej atmosferze?), dlatego nim
się spostrzegliśmy, musieliśmy składać cały
sprzęt. Przykro było wyjeżdżać, szczególnie
po piątkowym szaleństwie na stoku, kiedy
to warunki były znakomite. Podczas wyjazdu
żegnał nas również obficie padający śnieg, co
mogło tylko wzmacniać nasz smutek, że to
już koniec.
Podziękowania za wyjazd należą się
dyrektorowi szkoły, ks. Wiktorowi Szlęzakowi, który zadbał o całość i starał się dopiąć
wszystko na ostatni guzik, tak żeby nikomu
nic nie brakowało. Pozostały liczne wspomnienia i lepsza kondycja, i pewnie liczne
znajomości, dlatego warto zastanowić się, czy
za rok tego nie powtórzyć, w związku z tym:
żegnaj Abetone i witaj Abetone 2017!

III DZIEŃ SENIORA W „DON BOSKO”
Świętochłowice
Tekst: Anna Jendryczko
Zdj.: zbiory SZSP”DB” w Świętochłowicach
Seniorzy: babcie i dziadkowie to bardzo ważne osoby w naszym życiu, uczące
nas szacunku dla przeszłości, kultywujące
tradycje rodzinne. Dlatego właśnie – aby
podziękować za ich obecność, cierpliwość,
nieskończone pokłady troski i miłości –
uczniowie naszej szkoły już po raz trzeci
zaprosili starszych członków swoich rodzin
na wspólne świętowanie. Podczas krótkiej
części oficjalnej wszyscy zostali bardzo serdecznie powitani przez ks. dyrektora Wiktora Szlęzaka. Następnie rozpoczęły się występy artystyczne uczniów „Don Bosko”. Jako
pierwsi na scenie pojawili się członkowie
samorządu uczniowskiego, którzy wspólnie
z opiekunkami – paniami Katarzyną Jendrusiewicz i Jolantą Wadowską – przedstawili
przewrotną inscenizację bajek z morałem,
ukazujących jak ważna jest babcia dla
każdego z nas .Przedstawienie wywołało
salwy śmiechu wśród publiczności. Swoje
pianistyczne możliwości pokazali Szymon
Kubas i Tomek Antlauf, który mówił także
o kobiecej potrzebie posiadania torebki
na każdą okazję. W melancholijny nastrój
wprowadziła nas Magdalena Włochowicz,
wykonując piosenkę Leonarda Cohena.
Wspólną integrację pogłębiły tańce: menuet i „soku soku” entuzjastycznie przyjęte
wśród gości. Dojrzałymi tekstami własnego
autorstwa zachwycił zespół „ICHTIS”, natomiast zespół „Sobowtór” pokazał nieco moc-
niejsze brzmienie naszej szkoły. Na koniec
głos zabrały jeszcze opiekunki samorządu
szkolnego, dziękując wszystkim za przybycie oraz przedstawiając specjalnego gościa
tego wieczoru, panią Marię Lelonek, z którą
to w zeszłym roku uczniowie przeprowadzili wywiad na potrzeby projektu IPN „O tym
nie można zapomnieć”. Wszystkim seniorom,
zarówno stałym bywalcom , jak i tym, którzy byli pierwszy raz, bardzo się podobało.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się ponownie w jeszcze szerszym gronie.

XX OGÓLNOPOLSKIE IGRZYSKA MŁODZIEŻY SALEZJAŃSKIEJ W FUTSALU
Świętochłowice
Tekst: Damian Kruża
Zdj.: zbiory SZSP”DB” w Świętochłowicach
W dniach 5-7 lutego w Lubinie odbyły
się XX Ogólnopolskie Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej w Futsalu, pierwszy raz
również dla dziewcząt. SL Salos „Salesia”
Świętochłowice było reprezentowane przez
dziewczęta. Program mistrzostw obejmował:
w piątek uroczyste rozpoczęcie w Centrum
Kultury „Muza”, w sobotę rozgrywki na halach
sportowych zakończone wspólną uroczystą
Eucharystią w kościele św. Jana Bosko, a w
niedzielę rozgrywki finałowe oraz ceremonię
zakończenia na hali widowiskowo-sportowej
RCS. Kadra ze Świętochłowic zadebiutowała
25
luty 2016
meczem z Dobieszczyzną, która będzie gospodarzem następnych futsalowych igrzysk.
Po pierwszej zaciętej połowie było 1 : 0, w
drugiej połowie dziewczyny poprawiły skuteczność i ostatecznie spotkanie zakończyło
się wynikiem 6 : 0 dla Świętochłowic. Drugi
mecz był z Łodzią, nasza ekipa zaczęła trochę
nerwowo, ponieważ miała dużo niewykorzystanych sytuacji. Nasze rywalki stworzyły
sobie mniej sytuacji, ale wykorzystały dwie
i po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0 :
2.W tej trudnej sytuacji, w drugiej połowie,
dziewczyny ze Świętochłowic pokazały cha-
rakter, wolę walki, umiejętności i odwagę. Od
samego początku napór z naszej strony dał
efekt w postaci bramki w pierwszej minucie,
na drugą też nie trzeba było długo czekać i
jeszcze były okazje do podwyższenia wyniku.
Zacięty mecz zakończył się remisem 2 : 2 i
dla drużyny SL Salos „Salesia” Świętochłowice oznaczało to, że zdobyła I miejsce w
mistrzostwach. Po rozgrywkach pojechaliśmy
zobaczyć ekstraklasowy stadion „Zagłębia”
Lubin. W ostatnim dniu igrzysk uczestniczyliśmy na hali sportowej „Zagłębia” Lubin w
uroczystości rozdania pucharów, medali, upominków i nagród. Naszej drużynie przypadły
dwie dodatkowe nagrody: dla najlepszego
bramkarza, którą otrzymała Maria Lesik, oraz
dla króla strzelców, którą otrzymała Zofia
Wleciałowska. Na koniec poprosiliśmy do
zdjęcia z naszą drużyną kapelana polskich
olimpijczyków, ks. Edwarda Plenia. Do domu
wracaliśmy zadowoleni z wyniku, dobrej organizacji i spotkania się z innymi salezjańskimi ekipami w duchu św. Jana Bosko. Skład:
kapitan – Marta Smagacz, Alicja Sikorska,
Małgorzata Warmons, Maria Lesik, Martyna
Dzwińczyk, Zuzanna Raport, Magdalena Hadam, Zofia Wleciałowska, Agnieszka Mężykowska, instruktor – mgr Damian Kruża.

NIETYPOWA LEKCJA ANGIELSKIEGO
liwość poznania niejednokrotnie egzotycznych kultur. Wszakże Londyn to zróżnicowana
metropolia, w której wspaniale uzupełniają
się przedstawiciele wielu kultur.
za wiele ciekawych miejsc. Mnie najbardziej podobało się w Muzeum Brytyjskim oraz Muzeum
Figur Woskowych Madame Tussaud’s. Ciekawie
było również w obiektach na Kensingtonie,
gdzie odwiedziliśmy Muzeum Nauki oraz Muzeum Historii Naturalnej”.
Wyjazd w liczbach: 1. raz uczestniczono
w nabożeństwie anglikańskim w Katedrze
św. Pawła; 2. raz w Londynie byli Julia, Hania
i Brajan; 3 opiekunów oraz pani pilot czuwało
Najlepszym podsumowaniem wyjazdu były
słowa uczniów, którzy w specjalnie przygotowanych zeszytach ćwiczeń komentowali eskapadę
do ośmiomilionowej stolicy Wielkiej Brytanii.
„Zobaczyłam wiele fascynujących miejsc, takich
chociażby jak Oxford Street czy słynne Londyńskie Oko. W ogóle Londyn mnie oczarował
swoim wyglądem, a w szczególności jego ikona
Big Ben” – podsumowała Julia. Z kolei Paulina
skomentowała wyjazd następująco: „Kocham
Londyn za to, że są w nim tak mili ludzie oraz
nad realizacją programu; 4 kierowców dbało
o bezpieczną podróż; 5 uczestników wyjazdu
nie było uczniami SZSP „Don Bosko”; 6 lat
miał najmłodszy uczestnik; 7 dni przed oficjalną inauguracją zimowych ferii wyruszono
w podróż do Londynu; 8 – z tylu miast pochodzili uczestnicy wyjazdu; 9. raz zorganizowano
warsztaty językowe w Wielkiej Brytanii; 10
godzin dziennie spędzano realizując założony
program.

Świętochłowice
Tekst: Wojciech Szołtysek
Zdj.: zbiory SZSP”DB” w Świętochłowicach
Po raz dziewiąty młodzi entuzjaści języka
angielskiego z Salezjańskiego Zespołu Szkół
Publicznych „Don Bosko” w Świętochłowicach udali się do Wielkiej Brytanii, by tam
przez kilka dni (8-13 lutego) testować swoje lingwistyczne umiejętności. Nie byłoby
w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt,
że 42 miejsca w autokarze firmy Atas rozeszły się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki w
okresie niecałych trzech tygodni przełomu
września i października ubiegłego roku. Ci,
którym dopisało szczęście i refleks podczas
zapisów, mogli przeżyć w drugim tygodniu
lutego niezapomnianą przygodę w myśl słów
autorstwa Samuela Johnsona (autora pierwszego słownika języka angielskiego) – „Jeśli
człowiek jest zmęczony Londynem, jest zmęczony życiem”.
Jak zawsze wszystkim dopisywał dobry
humor, potęgowany przez dającą się odczuć
w angielskim klimacie wiosnę. Przeszkodą
nie był nawet napięty program wyjazdu, który
udało się ubogacić ponadplanowymi atrakcjami w postaci przejażdżki kolejką gondolową Emirates Air Line nad Tamizą, uczestnictwem we Mszy św. w Środę Popielcową w
kościele Brompton Oratory czy też bonusowym pobytem w urokliwym Canterbury.
Dodatkowym smaczkiem warsztatów
językowych – bo taką formę mają cykliczne
wyjazdy do Królestwa Albionu – miała nietypowa forma zakwaterowania. Salezjańska
młodzież na kilka dni zamieszkała bowiem
w angielskich domach, korzystając z gościny
brytyjskich rodzin. Była to nie tylko praktyczna lekcja mowy Szekspira, ale również moż-
„ŚNIEŻNY BESKID” W KORBIELOWIE
Świętochłowice
Tekst: Anna Jendryczko
Zdj.: zbiory SZSP”DB” w Świętochłowicach
26
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka
Wielbiciele białego szaleństwa już od
dawna doskonale wiedzieli, jak i gdzie spędzą pierwszy tydzień ferii zimowych. Pod kierownictwem ks. Henryka Urbasia – instruktora PZN i prezesa SL Salos – w dniach od 14 do
19 lutego odwiedzili oni Korbielów. Ten obóz
już od lat integruje śląską młodzież, nie tylko
z salezjańskich placówek ze Świętochłowic i
z Zabrza. W tym roku w Beskidy przyjechali
także uczniowie z Chorzowa, a grono opiekunów poszerzyło się m.in. o panią Emilię
Cirmaciu, panią Katarzynę Jendrusiewicz oraz
ks. Janusza Kamińskiego – salezjanina pracującego w szkole w Tarnowskich Górach. Wyjechaliśmy w niedzielne popołudnie po to, aby
kolejne pięć dni spędzić szusując po beskidzkich stokach. Jeszcze tego samego dnia, podczas wieczornego słówka staliśmy się wspólnotą, której jedność była pielęgnowana przez
codzienną Eucharystię. Wart uwagi jest fakt,
że obóz „Śnieżny Beskid” to nie tylko obóz
sportowy. Dla wielu z nas jest to czas ponownego odkrycia Bożej miłości i dawania o niej
świadectwa. Jeździliśmy bowiem w charak-
terystycznych żółtych koszulkach z cytatami
z Pisma Świętego. Wzbudzaliśmy w nich tak
duże zainteresowanie, że część napotkanych
osób zrobiła nam zdjęcia. Pierwszego dnia,
tuż po śniadaniu wszyscy razem wyruszyliśmy na Słowację. Tam nastąpił podział na
grupy według stopnia zaawansowania. Każda grupa miała swojego opiekuna, z którym
poznawała tajniki narciarskiego kunsztu.
Późnym popołudniem wróciliśmy do ośrodka
na obiadokolację, a wieczorem obejrzeliśmy
film o możliwości zmiany swojego życia.
Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni udaliśmy
się na spoczynek. Pozostałe dni przebiegały
zgodnie z ustalonym rytmem. Część grup jeździła na Hali Miziowej. Pozostali doskonalili
swoje umiejętności w niższych partiach Pilska, by wraz z postępami dołączyć do reszty
grupy zaawansowanej. Wieczory spędzaliśmy,
grając w bilard, piłkarzyki, tenis stołowy lub
gry planszowe, chodząc na basen i oglądając
filmy pobudzające nas do refleksji i zadumy.
Wyjątkowy był jednak czwartek, kiedy poszerzyliśmy nasze narciarskie doświadczenia o
wieczorną jazdę na oświetlonym stoku. Ten
czas pozwolił nam odkrywać bogactwo wewnętrzne każdego z nas i dzielić się nim z
innymi. W ostatnim dniu dokonaliśmy podsu-
mowania całego obozu. Dziękowaliśmy sobie
wzajemnie oraz naszym opiekunom i kierownikowi oraz organizatorowi obozu ks. Urbasiowi, bez których ten wyjazd nie doszedłby
do skutku. Każdy z nas otrzymał pamiątkowy
dyplom. Później wspólnie obejrzeliśmy zdjęcia z tych kilku dni i wyruszyliśmy w drogę
powrotną do Świętochłowic. O tym, jak bawiliśmy się w tym roku w Beskidach, można
się przekonać, oglądając filmik dostępny na
stronie internetowej szkoły. Mamy nadzieję,
że nasze uśmiechy i umiejętności zachęcą
was, aby przyszłe ferie spędzić razem z nami.

było nie lada wyczynem. Dlaczego? Ponieważ w
tym roku udział w Zimowym Oratorium wzięło
blisko 100 uczestników z miasta Zabrze i okolic! Wychowankami naszych najmłodszych grup
były raptem 6-letnie maluchy, natomiast szeregi grupy najstarszej zasilili uczniowie naszego
salezjańskiego gimnazjum. Gdy zapytacie ich o
ten czas, wówczas wszyscy bez względu na wiek
odpowiedzą wam zgodnym chórem, że Zimowe
Oratorium było wyjątkowe.
Prócz wspomnianych wcześniej zajęć
formacyjnych, zorganizowaliśmy także rozgrywki sportowe, tańce integracyjne, zajęcia
muzyczne, różnorodne koła zainteresowań,
wśród nich kółko młodego chemika, które
niewątpliwie wiodło prym, a doświadczenia
chemiczne pozostawiały na twarzach uczestników zarówno zdziwienie, jak i zachwyt. Istotnym punktem tego ważnego dla nas tygodnia,
była wycieczka do Ustronia, a dokładniej w
okolice Małej Czantorii. To właśnie tego dnia
mogliśmy przejechać się kolejką liniową, zjeść
ZIMOWE ORATORIUM
Zabrze
Tekst: Natalia Pokrątka
Zdj.: Kamila Schaub
Jak co roku pierwszy tydzień zimowych ferii
minął u nas pod znakiem „Zimowego Oratorium”. Wraz z ks. Pawłem Kosowskim SDB długo
zastanawialiśmy się nad tym, jak zorganizować
je w sposób ciekawy i atrakcyjny. Wybór fabuły
padł na „Meridę Waleczną”, która okazała się
hitem. To właśnie na jej podstawie przygotowywane były grupowe zajęcia formacyjne, co
przepyszny obiad, pozjeżdżać z górki, wybrać
się na spacer i porzucać śnieżkami. Wszyscy
wróciliśmy zmęczeni, przemoczeni, ale za to
przeszczęśliwi. Ostatni dzień natomiast minął
nam pod znakiem gier wspólnych i tradycyjnej już tomboli, podczas której każdy uczestnik
mógł wygrać coś dla siebie, a przy tym świetnie się bawić!
Musimy przyznać, że zarówno wychowawcy,
jak i animatorzy, stanęli na wysokości zadania
i dzięki ich pomysłom, gotowości niesienia
pomocy, a także pracowitości, możemy śmiało
stwierdzić, że odnieśliśmy ogromny sukces!
Już teraz zbieramy siły i zaczynami myśleć o
organizacji Letniego Oratorium w pierwszych
tygodniach wakacji. Trzymajcie za nas kciuki,
aby wszystko nam się udało!

27
luty 2016
28
WIADOMOŚCI INSPEKTORIALNE Inspektorii Krakowskiej pw. św. Jacka