[241] Wo l a ń s k i N., Ekologia człowieka. Podstawy ochrony
Transkrypt
[241] Wo l a ń s k i N., Ekologia człowieka. Podstawy ochrony
W o l a ń s k i N., Ekologia człowieka. Podstawy ochrony środowiska i zdrowia człowieka. Wyd. Nauk. PWN, Warszawa 2006; ss.1028, rys., tab. Podręczniki akademickie służą na ogół zebraniu wiedzy z dziedziny, której dotyczą i przekazaniu jej w sposób przystępny jak najszerszemu gronu czytelników, także osobom zainteresowanym tylko wybranymi aspektami zagadnień poruszanych przez autora. Ich celem nie powinno być jedynie przygotowanie studenta do egzaminu z konkretnego przedmiotu. Dwutomowe dzieło Napoleona W o l a ń s k i e g o Ekologia człowieka doskonale spełnia te wymagania. Jest to publikacja o charakterze wybitnie interdyscyplinarnym, skierowana do odbiorców specjalizujących się lub kształcących w różnych dziedzinach, zarówno w naukach przyrodniczych, jak i społecznych, m.in. w antropologii, socjologii, geografii, psychologii, pedagogice, etnologii, biotechnologii, naukach o kulturze fizycznej, a także zainteresowanych ochroną środowiska, urbanistyką czy planowaniem przestrzennym. Autor w podręczniku syntetyzuje informacje z różnych dyscyplin naukowych — biologii, antropologii, geografii, geologii, demografii, socjologii i wielu innych, a wszystkie je łączy fakt, że jest zwrócona uwaga na zmienność czasową i zróżnicowanie przestrzenne badanych obiektów i zjawisk oraz są sformułowane wnioski o charakterze globalnym. Autor — antropolog podczas długoletniej pracy naukowej poszerzał swoje badania o kolejne dziedziny wiedzy, aby jak najpełniej poznać i wyjaśnić mechanizmy przystosowania gatunku ludzkiego do zmieniających się warunków środowiska; jest prekursorem tego kierunku badań w Polsce, twórcą polskiej szkoły ekologii człowieka. Zgodnie z przyjętą koncepcją dydaktyczną, nastawioną raczej na prezentację faktów niż gotowych wniosków, autor „zasypuje” czytelnika mnóstwem informacji, przywołując wyniki badań z wielu dziedzin, często na nowo je podsumowując i interpretując. Wielowątkowość dzieła sprawia, że często te same zagadnienia są rozrzucone po wielu rozdziałach. Mimo to autorowi udało się uniknąć chaosu i zbędnych powtórzeń. Każdy tom podręcznika składa się z trzech części. Łącznie treść podzielono na 18 obszernych rozdziałów. Tom I zawiera omówienie przedmiotu i zakresu badań ekologii człowieka (w tym uzasadnienie wyodrębnienia tej dziedziny z ekologii jako nauki ściśle przyrodniczej), odwracalnych i nieodwracalnych biologicznych procesów przystosowawczych oraz zagadnień antropogeografii i fizjologii środowiskowej. Znalazło się tu także opracowane na podstawie badań różnych autorów zestawienie biologicznych cech Homo sapiens wykazujących zróżnicowanie wewnątrzgatunkowe jako odpowiedź na czynniki środowiskowe (klimatyczne, biologiczne) i społeczno-bytowe. Tom II jest poświęcony ewolucji człowieka oraz zagadnieniom przystosowania kulturowego i biokulturowego do środowiska życia. Szczególnie ciekawe z punktu widzenia przedstawicieli nauk o Ziemi wydają się zawarte w książce wątki geograficzne i geologiczne. Autor przytacza m.in. najważniejsze wydarzenia w dziejach Ziemi, które przyczyniły się do powstania gatunku ludzkiego i podaje dowody na to, kiedy i gdzie nastąpiło wyodrębnienie się form człekokształtnych. Zwraca też uwagę na geograficzne prawidłowości ich rozmieszczenia i kierunki migracji, podkreślając olbrzymią rolę wielkich globalnych zmian klimatu. Analizuje przyczyny rozwoju rolnictwa i powstawania dużych skupisk ludności prowadzącego do tworzenia organizmów miejskich. Podręcznik zawiera również przegląd formacji społeczno-ekonomicznych występujących w dziejach ludzkości. Poruszono w nim także kwestie globalnych problemów środowiskowych, w tym Prz. Geof. LIV, 3–4 (2009) [241] 242 Recenzje związanych z oddziaływaniem człowieka na otoczenie. Zwrócono uwagę na demograficzne skutki uprzemysłowienia i niektóre aspekty procesu globalizacji. Przybliżono też czytelnikowi pojęcie regionu oraz przeanalizowano wybrane kwestie związane z problematyką rozwoju zrównoważonego. Na podkreślenie zasługuje przejrzysty układ książki. W tekście czytelnie wyróżniono definicje oraz ważniejsze informacje i przykłady. Na końcu każdego rozdziału zamieszczono zwięzłe podsumowanie oraz zestaw pytań kontrolnych. W podręczniku znalazły się liczne wykresy i tabele; najczęściej służą one jako forma prezentacji wyników badań innych autorów. Tom I zawiera także słownik objaśniający znaczenie stosowanych terminów fachowych oraz dla najważniejszych z nich słownik angielsko-polski. W tekście autor nie powołuje się bezpośrednio na źródła przytaczanych informacji, jednak na końcu obu tomów umieścił obszerny spis literatury, głównie podręczników z zakresu szeroko pojętych nauk o człowieku i środowisku. Szczególnym walorem recenzowanej publikacji wydaje się to, że doskonale pokazuje konieczność interdyscyplinarnego podejścia do właściwie wszystkich rozpatrywanych w niej zagadnień i raczej zmusza do zastanowienia nad poruszanymi problemami, niż narzuca jednoznaczne, „jedynie słuszne” koncepcje i rozwiązania. Anna Poznańska, Irena Tsermegas W i n k l e r P., Hohenpeißenberg 1771–2006 — das älteste Bergobservatorium der Welt. Geschichte der Meteorologie in Deutschland 7. Deutscher Wetterdienst, Offenbach am Mein 2006; ss. 174, rys. i fot. 90, tab. 6. Najstarsze na świecie górskie obserwatorium meteorologiczne powstało w 1771 r. w miejscowości Hohenpeißenberg (980 m n.p.m.) na przedgórzu alpejskim, w południowym Tyrolu. Było ono prowadzone przez zakonników ze zgromadzenia augustianów z klasztoru w sąsiednim Rottenbach, a początki działalności obserwatorium były związane z powstaniem tzw. sieci mannheimskiej stacji meteorologicznych, powołanej przez Societas Meteorologica Palatina. Historia tego obserwatorium, nieprzerwanie działającego do naszych czasów1, jest treścią 7. tomu serii historycznej publikowanej przez Niemiecką Służbę Meteorologiczną. W początkowych rozdziałach omówiono okoliczności utworzenia obserwatorium, jego położenie i lokalizację, instrumentarium, pierwszych obserwatorów i pierwsze prace naukowe. W następnym rozdziale krótko omówiono działalność w trudnym dla obserwatorium okresie 1812–1837 (wcześniejsza likwidacja Societas Meteorologica Palatina, sekularyzacja zakonu augustianów, trudności finansowe). Kolejny rozdział dotyczy okresu 1838–1878, kiedy to obserwatorium znalazło się pod opieką obserwatorium monachijskiego, którego kierownik Johann v o n L a m o n t był szczególnie zainteresowany działalnością górskiego obserwatorium meteorologicznego. Kiedy w 1879 r. utworzono bawarską sieć obserwacyjną, obserwatorium w Hohenpeißenberg znalazło się w ramach tej sieci (sprowadzone do rangi stacji II rzędu) aż do roku 1934. Wraz z powstaniem służby meteorologicznej III Rzeszy obserwatorium weszło w skład jej sieci, a wkrótce znacznie rozszerzono zakres obserwacji (obserwacje synoptyczne i osłona lotnictwa). Wzniesiono nowy budynek obserwatorium i urządzono nowy ogródek meteorologiczny. Dalsze rozdziały dotyczą działalności obserwatorium pod kierownictwem kolejno: Helmuta W e i c k m a n n a (1947–1949), Johannesa G r u n o w a (1950–1967), Waltera A t t m a n n s p a c h e r a (1968–1986), Klausa W e g e (1987–1993) i Paula W i n k l e r a (1993–2005). W tym okresie prawie 60 lat ranga obserwatorium wybitnie wzrosła; rozszerzył się zakres pomiarów i podjęto badania naukowe: promieniowania słonecznego, fizyki opadów, chemii atmosfery, zawartości ozonu, rozwinięto obserwacje 1 Patrz artykuł S. Kępy, Przegląd Geofizyczny, 2009, z. 1–2, s. 103–109. Recenzje 243 radarowe. Obserwatorium zostało włączone do programu GAW (Global Atmospheric Watch). W miarę wzrostu potrzeb obserwatorium uległo dalszej rozbudowie. Jednocześnie wieloletnia seria pomiarowa stała się coraz bardziej interesującym przedmiotem badań w związku z postępującą zmianą klimatu. Położenie miejsca pomiarów z dala od ośrodków miejskich sprawia, że prowadzone tu obserwacje są praktycznie wolne od wpływów antropogenicznych. W końcowej części pracy zamieszczono tabele z wartościami średnimi miesięcznymi i skrajnymi temperatury powietrza, opadów atmosferycznych, usłonecznienia i pokrywy śnieżnej oraz liczby dni przymrozkowych i mroźnych od początku obserwacji do roku 1960 i do 2005. Znajduje się tu też m.in. obszerny spis publikacji zawierających wyniki badań prowadzonych w obserwatorium Hohenpeißenberg. Publikacja, podobnie zresztą jak pozostałe w tej serii historycznej, jest bardzo interesująca. Stanowi pouczający przykład, jak ze skromnych początków dzięki wytrwałej pracy i uporowi może dojść do rozkwitu znaczącej placówki naukowej. Urszula Kossowska-Cezak D a z z i C., C o s t a n t i n i E. (red.), The Soils of Tomorrow. Soils Changing in a Changing World. Advances in Geoecology 39, Catena, Reiskirchen, 2007, ss. 728, rys. 226, tab. 137. Specyfika 39. tomu serii Advances in Geoecology wynika z genezy publikowanych materiałów. Pochodzą one z 5. Międzynarodowego Kongresu Europejskiego Towarzystwa Ochrony Gleb (European Society of Soil Conservation — ESSC). Kongres odbył się w Palermo 25–30 czerwca 2007 r. i był okazją do określenia stanu i perspektyw gleboznawstwa w kontekście ochrony gleb. Zasadnicza próba odpowiedzi na te pytania została podjęta przez A. M e r m u t a . We wstępnym artykule tomu przedstawił on historię gleboznawstwa od połowy XIX wieku, przywołując prekursorskie osoby J. L i b i g a , V. D o k u c z a j e w a i E. H i l g a r d a . W autorskiej perspektywie na drodze do współczesności autor dostrzegł jedynie wielkość postaci S. W a k s m a n a, jako laureata Nagrody Nobla (wyizolowanie streptomycyny z organizmów glebowych). Współczesne kierunki w gleboznawstwie są prezentowane przez autora z technokratycznego punktu widzenia. Wspominane są GIS, geostatystyka, cyfrowe modele terenu, a pomijane całe gałęzie gleboznawstwa związane z genezą i klasyfikacją gleb czy migracją materii obrębie profilu glebowego. Takie ujęcie jest co najmniej dyskusyjne. Kolejne wątki dotyczą nagłośnionych zagadnień bilansu węgla w kontekście ograniczenia emisji CO2. Jako nowe pola badawcze są wymieniane: wpływ urbanizacji na tereny podmiejskie, badania Księżyca i Marsa, biopaliwa, badania wspomagające w kryminalistyce i sądownictwie czy zagadnienia odporności gleb. Powyższy wybór jest dość osobliwy i łagodzony jedynie dodaniem mniej kontrowersyjnych bloków tematycznych, jak chociażby zanieczyszczenia i erozja gleb. Na tym tle nie dziwi konkluzja autora, że potrzeba więcej badań podstawowych i utylitarnych. Dużo bardziej usystematyzowany jest materiał zaprezentowany przez W. Ta r g u l i a n a, który przekonywująco kreśli modele oddziaływań człowieka na gleby. Modele uwzględniają bezpośrednie i pośrednie oddziaływania i koncentrują się na problemach zasolenia gleb, erozji, zanieczyszczeń i degradacji. Natomiast J.-J. I b á ñ e z i in. zajmują się zagadnieniami systemu ochrony gleb w Europie, wskazują 3 główne kierunki ochrony: różnorodności pokrywy glebowej, dawnych form gospodarowania w rolnictwie i gleb kopalnych. W rozdziale drugim E. R o o s e przedstawia zagadnienie erozji i rekultywacji gleb w Afryce, na podstawie 50-letniego okresu badań. Dla uwydatnienia zagrożenia erozją autor przywołuje mylne przypuszczenie z początków epoki kolonialnej, że gleby tropikalne (ze względu na bujną roślinność) należą do bardzo zasobnych. W rzeczywistości, pisze autor, po 2–3 latach po wycięciu dawnej bujnej roślinności plony z nowo powstałych pól spadają do bardzo niskiego poziomu. Konkluduje 244 Recenzje on, że podstawowe problemy w gospodarowaniu glebami Afryki to szybka mineralizacja i erozja gleb uprawnych (maksymalna wielkość erozji sięga 700 t z hektara na rok). Z kolei G. C a l l e g a r i i in. przedstawiają model dostawy osadu do gleby (SEDD — Sediment Delivery Distributed), będący uzupełnieniem ogólnego modelu erozji USLE (Universal Soil Loss Equation). Konsekwencją zestawienia obu równań jest możliwość wypracowania ujęć bilansowych. Ważnym aspektem proponowanego modelu jest podział podstawowej jednostki badawczej — zlewni na mniejsze jednostki morfologiczne, a nie na pola geometryczne. Wynikiem zaproponowanej procedury jest podział badanego obszaru zoptymalizowany pod względem liczby jednostek (minimalizacja) oraz ich wzajemnych relacji w kategoriach ruchu materii. Obraz degradacji gleb w Szwajcarii prezentują L e d e r m a n n i in. Jest on oparty na określeniu przejawów erozji gleb, a w warstwie danych terenowych na badaniach z poletek testowych (m. in. symulacji ze sztucznym opadem). Średnie tempo erozji w Szwajcarii zostało określone na poziomie 0,7–2,3 t na hektar rocznie. Jeden z ważniejszych rozdziałów został poświęcony materii organicznej gleb. Bilansem wymiany węgla w glebach rosyjskiej tajgi zajmują się E. B o n i f a c i o i in. Skonstruowany przez nich bilans jest oparty na pomiarze gęstości objętościowej i zawartości materii organicznej w 68 profilach glebowych. Autorzy stwierdzają znaczną migrację materii organicznej sięgającą do 70 cm. W klimatach suchych zagrożeniem środowiska glebowego są m.in. pożary. Niekiedy udaje się porównanie parametrów gleb przed i po pożarze (J. C a m p o i in.). Badania przeprowadzone po 8 latach od pożaru wskazywały na zmniejszenie zawartości materii organicznej, zmniejszenie ilości agregatów w glebie, a z drugiej strony wzrost zawartości węglanu wapnia. Badania materii organicznej gleby wymagają niekiedy nowych poszukiwań metodycznych. Oznaczenia radiowęgla C13 wykorzystano (L. P a g a n o i in.) do określenia stopnia asymilacji w glebie węgla pochodzącego z kompostu i osadu powstającego w oczyszczalni ścieków. Określono optymalną dawkę na powierzchnię, która nie powoduje wtórnego zanieczyszczenia środowiska. Inny kierunek wyznaczają badania nad możliwościami remediacyjnymi. S. S m i t h i A. A l - Ta b b a a prezentują wyniki eksperymentu laboratoryjnego polegającego na symulowaniu zmiennych warunków klimatycznych i uruchamianiu w ten sposób procesów związanych z samooczyszczaniem się. Klasyczną metodę fitoremediacji można uzupełnić o chemoremediację (M. V y s l o u ž i l o v á i in.), kiedy zwiększenie pobierania ołowiu z gleby następuje przez dodanie np. EDTA (kwas wersenowy) na kilka dni przed zbiorem roślin. Mniejsze efekty notowano stosując kwas cytrynowy. Autorzy nie zastanawiają się jednak, co się stanie, jeśli nie wszystkie chemicznie uruchomione związki zostaną pochłonięte przez rośliny. Tym bardziej jest to istotne, że — jak stwierdzają R. L ă c ă t u ş u i in. — w niezanieczyszczonym środowisku prawie 50% stanowią formy ołowiu trwale związane (niemobilne), a w środowisku zanieczyszczonym przeważają formy mobilne. Wydaje się, że inwencja w tworzeniu metod ochrony gleb jest nieograniczona — R. B h a t t a c h a r y y a i in. proponują zastosowanie mat z palm do ochrony gleb przed erozją wodną. Przeprowadzone badana są jednak bardzo małoskalowe (poletka o wielkości 1m2). Warto też zwrócić uwagę na artykuł M. G u l d e n a i J. H e m p e l a, którzy, pisząc o modernizacji służby gleboznawczej w Stanach Zjednoczonych Ameryki (USDA), charakteryzują stan rozpoznania pokrywy glebowej. Mapami glebowymi pokryte jest 90% terytorium USA (poza pustyniami i Górami Skalistymi). Aktualność materiałów glebowych autorzy oceniają na 20–30 lat wstecz. Stopień „ucyfrowienia” materiałów wynosi ok. 80%. Materiały są dostępne w internecie przez Web Soil Survey. Problemem pozostaje brak jednolitej osnowy geodezyjnej. W przeprowadzanej modernizacji służby zwraca się uwagę na wykorzystanie możliwości GIS, teledetekcji, modelowania krajobrazu. Dane mają być zbierane w ramach Major Land Resorce Areas (146 jednostek) zgrupowanych w 18 regionów. Proponowana skala map to 1:12 000 lub ortofotomapy 1:24 000. Postuluje się sporządzenie katen krajobrazowych i kompleksowe podejście do gleby z określeniem jej roli w geosystemie. Opracowanie materiałów ma być wykonane z użyciem jednolitych programów komputerowych. Recenzje 245 Jak zawsze, tom z serii Advances in Geoecology charakteryzuje się różnorodnością tematyki, wielością ujęć w skali przestrzennej i zróżnicowaniem prezentowanych metod. Charakterystyczną cechą tego tomu są przeglądowe artykuły wstępne do poszczególnych rozdziałów. Taka struktura prezentacji okazuje się niezwykle cenna, ponieważ pozwala na określenie pozycji prowadzonych badań na szerszym tle poznawczym i metodycznym. Zapewne liczba „trafień” tematycznych dla każdego czytelnika będzie inna, lecz przy tak szerokim wyborze z pewnością kilka artykułów zainteresuje nie tylko gleboznawców. Andrzej Harasimiuk K u r e k W. (red.), Turystyka. Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, 2007, ss. 541, rys. 78, tab. 42 Wydana przez Wydawnictwo Naukowe PWN książka Turystyka jest bez wątpienia godnym polecenia podręcznikiem akademickim, który jest przeznaczony dla studentów i pracowników naukowych zajmujących się geograficznymi, ekonomicznymi i społecznymi aspektami turystyki. Chociaż już od kilkunastu lat na polskim rynku wydawniczym jest obecna książka o tym samym tytule2, to jednak dotyczy ona głównie kwestii ekonomicznych i tylko w ograniczonym stopniu może zadowolić geografów zajmujących się szeroko rozumianą turystyką. Turystyka jest pracą zbiorową 6 autorów związanych zawodowo z Uniwersytetem Jagiellońskim. Już we wstępie autorzy piszą, że „...Książka jest przeznaczona dla szerokiego kręgu Czytelników, ale przede wszystkim może stanowić przydatne opracowanie dla studentów kierunków i specjalności turystycznych...” (s. 9). Po dokładnym zapoznaniu się z zawartymi w niej treściami autor poniższych słów w pełni podziela pogląd autorów recenzowanej książki, dodając od siebie, że Turystyka powinna stać się głównym podręcznikiem dla studentów uczęszczających na wykłady „Geografia turyzmu”, „Podstawy geografii turyzmu” itp. Nie tylko z racji przedstawienia w niej aktualnych informacji na temat światowej i polskiej turystyki, ale również ze względu na sposób ujęcia tematu może ona z powodzeniem zastąpić podręczniki wydane również przez Wydawnictwo Naukowe PWN (dawniej Państwowe Wydawnictwo Naukowe) Podstawy geografii turyzmu (Jadwiga W a r s z y ń s k a i Antoni J a c k o w s k i) oraz Geografia turyzmu (Andrzej K o w a l c z y k). Recenzowana książka, poza częścią wstępną, spisem literatury i indeksem rzeczowym, składa się z 9 rozdziałów. Każdy z nich jest poprzedzony spisem treści, który umożliwia czytelnikowi szybko odnaleźć interesujące go fragmenty. Pierwszy rozdział, autorstwa W. K u r k a i M. M i k i, nosi tytuł Turystyka jako przedmiot badań naukowych. Zostały tu przedstawione różne definicje turystyki, omówione jej związki z innymi dyscyplinami wiedzy, a także szeroko wyjaśnione podstawowe pojęcia stosowane w geografii turyzmu i innych dziedzinach zajmujących się turystyką. Najciekawszy jest jednak podrozdział Wybrane koncepcje badawcze, w którym zawarto zwięzłe omówienie 14 teorii i koncepcji szczególnie często stosowanych w naukach o turystyce. Część z nich pochodzi z nauk społecznych, ale niektóre są pochodzenia stricte geograficznego i dotyczą przestrzennych aspektów zjawiska zwanego turystyką. Chociaż niektóre z tych koncepcji mogą być dla studentów dosyć trudne do zrozumienia, to jednak zostały opisane bardzo przystępnym językiem, a liczne schematy i wykresy powinny w jeszcze większym stopniu pomóc czytelnikowi w odbiorze tekstu. Rozdział 2 Historia turystyki został napisany przez W. K u r k a. Wielką zaletą rozdziału jest to, iż do opisu ważnych wydarzeń z punktu widzenia historii turystyki dołączono tu mapy ważniejszych uzdro- 2 Turystyka, Władysław W. G a w o r e c k i, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, I wydanie w 1994 r., ostatnie w 2003 r. 246 Recenzje wisk okresu starożytnego w Europie, szlaków podróży podejmowanych w dobie Grand Tour, ekspansji linii kolejowych w XIX wieku oraz uzdrowisk i wsi letniskowych w Karpatach w okresie przed II wojną światową. Rozdział 3. (M. M i k a i R. F a r a c i k ) nosi tytuł Międzynarodowy ruch turystyczny. Poza omówieniem podstawowych problemów światowej turystyki (jej rozmiarów, licznych uwarunkowań oraz współczesnych trendów), autorzy poświęcili wiele uwagi przedstawieniu głównych regionów turystycznych świata, ilustrując całość licznymi tabelami, mapami i wykresami. W przypadku tych ostatnich nie uchronili się jednak oni (a może wydawnictwo?) przed pewnymi uchybieniami. Na stronie 81 są wykresy przedstawiające przyjazdy turystyczne do Stanów Zjednoczonych, Izraela i na wyspę Bali (Indonezja) w latach 1999–2005 (z uwzględnieniem zachodzących wówczas ważnych wydarzeń politycznych, w rodzaju ataków terrorystycznych 11 IX 2001 r.), przy sporządzaniu których nie zachowano jednak takich samych odstępów na osi poziomej. Rozdział 4. Potrzeby i motywacje turystyczne (R. F a r a c i k) może być interesujący nie tylko dla geografów, ale również przedstawicieli nauk społecznych. Wychodząc m.in. od koncepcji hierarchii potrzeb A. M a s l o w a, autor przechodzi do szerokiego omówienia potrzeb i motywacji turystycznych, zwracając przede wszystkim uwagę na ich różnorodność. Chociaż dla socjologów czy psychologów zajmujących się turystyką i rekreacją ta część książki może wydawać się oczywista, to jednak po raz pierwszy w publikacji geograficznej (wydanej w Polsce) poświęcono tak wiele miejsca psychologiczno-społecznym uwarunkowaniom turystyki. Fakt ten odnotowuję z dużym zadowoleniem, gdyż trudno zajmować się przestrzennymi aspektami turystyki, nie wchodząc w rozliczne jej przyczyny psychologiczne, społeczne czy ekonomiczne. W ocenie recenzenta najciekawszą częścią podręcznika Turystyka jest rozdział 5, który nosi tytuł Usługi i zagospodarowanie turystyczne (R. F a r a c i k i R. P a w l i k o w s k i ). Poza podrozdziałem wprowadzającym składa się on z 9 części, w których autorzy przedstawili kwestie związane z podstawowymi („klasycznymi”) usługami turystycznymi (noclegowe, gastronomiczne i transportowe), a następnie szeroko zajęli się usługami, które w polskiej literaturze przedmiotu (np. u Olafa R o g a l e w s k i e g o) są często określane mianem „towarzyszące” lub „uzupełniające”. Zwrócenie zwiększonej uwagi na usługi związane z informacją turystyczną oraz usługami finansowo-ubezpieczeniowymi uważam za bardzo słuszne, gdyż właśnie one przeżywają w ostatnich latach na świecie prawdziwy rozkwit. Chociaż dla osób pojmujących geografię w sposób tradycyjny ta część książki może się wydawać mało „geograficzna” (nie ma w niej żadnych map – a szkoda!), to jednak w obecnym rozumieniu geografii turyzmu tego rodzaju wiedza jest dla studentów niezbędna, aby mogli Oni dobrze zrozumieć istotę i złożoność zjawiska społeczno-ekonomicznego (a nie tylko przestrzennego), jakim jest turystyka. Rozdział 6., o tytule Rodzaje i formy turystyki, jest wspólnym dziełem aż 5 autorów (R. F a r a c i k, W. K u r e k, M. M i k a, E. P i t r u s i D. P t a s z y c k a - J a c k o w s k a) i zajmuje ponad 140 stron. Zawiera omówienie kilkudziesięciu form turystyki, wśród których zostały przedstawione nie tylko ogólnie znane, ale również takie, o których dotychczas rzadko wspominano, a które odgrywają niebagatelną rolę w światowej turystyce (np. turystyka lingwistyczna, turystyka rozrywkowa). Właśnie ten rozdział powoduje, że w moim mniemaniu wspomniany na wstępie podręcznik autorstwa W. W. G a w o r e c k i e g o może wydawać się archaiczny. Chociaż można przyjąć, że autorzy pominęli niektóre coraz bardziej popularne na świecie formy współczesnej turystyki (np. turystyka militarna, turystyka golfowa), to jednak uwzględnienie aż 38 form turystyki jest dużym osiągnięciem. Co ważne, w tej części książki zawarto również szereg tabel, wykresów i map, które powodują, że tekst jest łatwiej przyswajalny nie tylko ze względu na jego treść, ale i formę prezentacji. Oczywiście można wyjść z założenia, że autorzy nie omówili wszystkich form turystyki, ale kto byłby w stanie to uczynić! W wydanej w 2005 r. książce Niche tourism. Contemporary issues, trends and cases (pod redakcją Mariny N o v e l l i, wydawnictwo Elsevier) opisano „tylko” 19 form turystyki, co i tak spotkało się z dużym uznaniem środowiska. Następny rozdział (rozdział 7.) ma tytuł Gospodarcze aspekty turystyki (R. P a w l u s i ń s k i). Autor na ponad 60 stronach zajmuje się ekonomicznymi skutkami turystyki, a zwłaszcza jej miejscem w gospodarce narodowej i funkcjonowaniem rynku turystycznego. Zaletą tego rozdziału jest fakt, iż autor zajął Recenzje 247 się w nim również polityką państwa względem turystyki, aczkolwiek szkoda, że nie podał przykładów przedstawiających założenia polityki turystycznej w wybranych krajach. Rozdział 8. (M. M i k a) został zatytułowany Przemiany pod wpływem turystyki na obszarach recepcji turystycznej. Jest to najbardziej „geograficzny” rozdział podręcznika. Składa się on z 6 podrozdziałów, w których autor przedstawia wpływ turystyki na przemiany ekonomiczne, społeczne, kulturowe, przyrodnicze i przestrzenne (?) oraz zajmuje się sposobami ograniczania negatywnych skutków turystyki. W tej części pracy można znaleźć nie tylko ogólne informacje na temat następstw turystyki, ale także zapoznać się z konkretnymi przykładami pochodzącymi z różnych regionów i państw. Co ważne, w rozdziale tym jest wiele odniesień do literatury, co powoduje, że czytelnik bardziej zainteresowany danym problemem ma możność poszerzenia swoich wiadomości poprzez sięgnięcie do źródeł. Książkę kończy rozdział 9., który ma tytuł Źródła informacji turystycznej (M. M i k a i E. P i t r u s). W ocenie recenzenta rozdział ten ma charakter metodyczny. Składa się on z 2 podrozdziałów: pierwszy nosi tytuł Główne źródła informacji dla turystów, natomiast drugi Źródła informacji o turystyce. Przyjęta przez autorów struktura rozdziału dowodzi, że uznali oni, że może on być przydatny zarówno dla praktyków, jak i osób zajmujących się turystyką i turyzmem z punktu widzenia nauki. Chociaż jest on dosyć krótki (ok. 20 stron) i nie ma w nim nic oryginalnego, to jednak jego umieszczenie w książce dowodzi, że przygotowując ją autorzy (a zwłaszcza redaktor naukowy) zdawali sobie sprawę, że głównym odbiorcą dzieła będą studenci, dla których rozdział o źródłach informacji turystycznej może być szczególnie użyteczny. Jak już na wstępie wspomniano, książka Turystyka może (a raczej powinna!) zastąpić na rynku publikacje wydane wcześniej, gdyż zawarte w niej treści są nie tylko aktualne, ale również dobrze przygotowane pod względem teoretycznym i metodycznym. Co więcej, autor przedstawionej recenzji śmie twierdzić (a ma w tym względzie sporą wiedzę), że także za granicą w ostatnich latach nie pojawił sie podręcznik z zakresu geografii turyzmu, który mógłby konkurować z książką Turystyka pod redakcją naukową prof. Włodzimierza K u r k a. Andrzej Kowalczyk