Kościół Akademicki KUL - Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

Transkrypt

Kościół Akademicki KUL - Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Homilia wygłoszona podczas Mszy św. rozpoczynającej Walne Zebranie
Towarzystwa Przyjaciół KUL - Kościół Akademicki KUL – 13 VI 2015 r.
Wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny
13 czerwca 2015 roku – Kościół Akademicki KUL
(Walne Zebranie Towarzystwa Przyjaciół KUL)
I. „A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu” (Łk 2,41)
Kościół kieruje dziś nasze myśli ku Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny w
nadziei, że znajdziemy w Nim wzór i zachętę do wierniejszego naśladowania Jezusa
Chrystusa oraz do głębszego zrozumienia Jego miłości, mającej swój szczyt w otwartym na
krzyżu
Sercu
Zbawiciela.
Ewangeliczny opis poszukiwań przez Maryję i Józefa dwunastoletniego Jezusa, który
pozostał w Jerozolimie, aby nauczać i „być w tym, co należy do […] Ojca” (Łk 2,49),
powinien nam uświadamiać konieczność naśladowania postawy Jego rodziców. Szukając
bowiem w naszym życiu Jezusa, coraz bardziej zbliżamy się do Niego, coraz bardziej nasze
serca upodabniają się do Jego Najświętszego Serca i pozwalają na działanie Duchowi
Świętemu. To poszukiwanie Boga otwiera na zrozumienie Jego zamiarów miłości wobec nas i
rodzi pragnienie pełnienia Jego woli. Starajmy się więc – podobnie jak Maryja – zachowywać
w swych sercach wszystkie natchnienia Ducha Świętego, wszystkie łaski Boże, by naśladując
Matkę Najświętszą, być coraz bliżej Jej Syna i czerpać coraz pełniej z bezmiaru Jego miłości.
Bliskość Serc – Matki i Syna dodatkowo uświadamia nam kalendarz liturgiczny, w
którym wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny zostało wyznaczone na
następny dzień po uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa. To oczywiste przesłanie dla
chrześcijan, by tak jak Maryja kształtowali swe serca na wzór Serca Syna Bożego.
Kult Serca Maryi, trwający w Kościele przez wieki w różnych formach i upowszechniany
przez wielu świętych, na szeroką skalę rozwinął się w XVII wieku dzięki św. Janowi
Eudesowi. Wkrótce nabożeństwo do Serca Maryi rozpowszechniło się w wielu krajach
europejskich, w tym także w Polsce. W długiej historii czci oddawanej Sercu Matki Boga
znaczące były słowa wypowiedziane przez Maryję podczas objawień fatimskich. Widzący Ją
usłyszeli wówczas z Jej ust, że Pan Jezus pragnie, by zostało ustanowione nabożeństwo do Jej
Niepokalanego Serca, a Jego czcicielom obiecuje zbawienie. Pastuszkowie ujrzeli też przed
prawą dłonią Matki Bożej serce otoczone cierniami, które wydawały się w nie wbijać.
Zrozumieli, że jest to Niepokalane Serce znieważane grzechami i domagające się
zadośćuczynienia. Dnia 31 października 1942 r. w orędziu radiowym skierowanym do
Portugalii z okazji zakończenia roku jubileuszowego objawień fatimskich, papież Pius XII
oddał Kościół i cały rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi, polecił też poszczególnym
episkopatom, by uczyniły to w swoich krajach. Z powodu trwającej wówczas II wojny
światowej prymas Polski kard. August Hlond dokonał aktu zawierzenia Polski, w obecności
episkopatu i miliona wiernych, 8 września 1946 roku przed obrazem Matki Bożej
Częstochowskiej na Jasnej Górze. Święto Niepokalanego Serca Maryi dla całego Kościoła
ustanowił Pius XII 4 maja 1944 r. Początkowo obchodzono je 22 sierpnia, czyli na
zakończenie oktawy Wniebowzięcia, lecz w wyniku zmian posoborowych przeniesiono na
sobotę
po
uroczystości
Najświętszego
Serca
Jezusowego.
II. „Wierny bowiem przyjaciel potężna obrona, kto go znalazł, skarb znalazł” (Syr 6,14)
Starotestamentalna księga Mądrość Syracha, z której pochodzi powyższy cytat, jest zbiorem
pouczeń moralnych skierowanych do Izraelitów. Wśród nich znajduje się nieco wskazówek
co do istoty przyjaźni. Autor podkreśla jej wyjątkowe znaczenie, wymagający charakter, a
nada wszystko wierność jako cechę pierwszorzędną. Przyjaźń jego zdaniem sprawdza się w
trudnościach: kto okazał się w nich niezawodny, kto się sprawdził, zasługuje na miano
przyjaciela. Wypróbowana przyjaźń wiąże się z wzajemnością, wdzięcznością i trwałością.
Taka
relacja
to
prawdziwy,
bezcenny
skarb.
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II może poszczycić się taką przyjaźnią rzeszy
ludzi, którzy od początku istnienia naszej Uczelni utożsamiali się z jej ideałami, wspierali
działalność, propagowali misję, rozsławiali w różnych zakątkach Polski i świata, ale – kiedy
trzeba było – bronili dobrego imienia, troszczyli się o jej utrzymanie i przetrwanie, roztropnie
doradzali. Większość tych osób podjęła aktywną działalność na rzecz naszego Uniwersytetu
w strukturach Towarzystwa Przyjaciół KUL. Jego powstanie zaplanowali jeszcze w
Petersburgu członkowie Komitetu Organizacyjnego Uniwersytetu Lubelskiego. Chodziło im o
to, by sprawę zapewnienia bytu tej jedynej katolickiej uczelni w Polsce, przygotowującej
przyszłe elity narodu, powierzyć właśnie trosce całego społeczeństwa. Ponadto
pozapaństwowe źródła finansowania mogły zapewnić Uczelni zachowanie tożsamości i
niezależności. Inicjatywę Komitetu Organizacyjnego, po przedwczesnej śmierci założyciela i
pierwszego rektora KUL ks. Idziego Radziszewskiego, podjął kolejny rektor o. Jacek
Woroniecki. Powołane przez niego Towarzystwo Uniwersytetu Lubelskiego było organizacją
społeczną mającą za zadanie nie tylko finansowe wspieranie Uczelni, ale także – co równie
ważne – szerzenie idei uczelni katolickich. Ojciec rektor miał świadomość, że to wielkie
dzieło nie będzie mogło istnieć i rozwijać się bez wsparcia oraz konkretnej pomocy wielu
życzliwych i oddanych ludzi. Po II wojnie światowej konieczne było zaangażowanie większej
części społeczeństwa w odbudowanie i bieżące funkcjonowanie Uczelni. Stąd też pierwszy
powojenny rektor KUL ks. Antoni Słomkowski reaktywował tę organizację pod nazwą
Towarzystwo Przyjaciół KUL, bo dla wspierania Uniwersytetu chciał pozyskać ludzi
identyfikujących się z jego misją, budujących wokół niego życzliwą atmosferę, pragnących
przyczyniać się do jego rozwoju i otaczających go modlitwą. Pragnął też, by idea
współodpowiedzialności za KUL została szeroko rozpropagowana. Przyjaciele KUL
współtworzyli i nadal współtworzą bez mała 100-letnią historię Uczelni. Jestem przekonany,
że dzięki naszym wspólnym wysiłkom będziemy coraz lepiej kształcić i wychowywać
przyszłe elity społeczeństwa w duchu harmonii między nauką i wiarą – jak powtarzamy
często, wyrażając ideę przyświecającą ks. Idziemu Radziszewskiemu – oraz budować
cywilizację opartą na wartościach chrześcijańskich.
III.
Niepokalane
Serce
Maryi,
módl
się
za
nami
Drodzy Przyjaciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, czcząc dziś w
sposób szczególny Serce Matki Syna Bożego, prośmy Najświętsze Serce Jezusa za
wstawiennictwem tego Niepokalanego Serca o wszystkie łaski potrzebne Wam i naszej
Uczelni. Zapewnieni przez Jana Pawła II o jego apostolskim błogosławieństwie udzielonym
KUL oraz wszystkim przyjaciołom i dobrodziejom Uniwersytetu, prośmy także słowami
Modlitwy Przyjaciół KUL: „Boskie Serce Jezusa, Patronie Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego, wzorze miłości! […] Wszystkim, którzy wspierają nasz Uniwersytet pracą,
modlitwą i ofiarami, udzielaj szczególnego błogosławieństwa”. Intencje te jako wspólnota
akademicka przedstawiamy Bogu Ojcu także podczas codziennej Mszy św. odprawianej w
tym kościele akademickim za wszystkich żyjących i zmarłych dobrodziejów naszego
Uniwersytetu, pragnąc nieustannie spłacać dług wdzięczności i odwzajemniać Waszą
przyjaźń.