Test na własnym polu Wersja 4+ Ibis XMS – pług
Transkrypt
Test na własnym polu Wersja 4+ Ibis XMS – pług
zobacz film Ibis XMS – pług obracalny Unii Group www.rpt.pl Z korpusami Long Tekst i zdjęcia: Krzysztof Płocki Rolnik z Kujawsko-Pomorskiego od wielu lat nowe maszyny kupuje u pobliskiego dilera maszyn rolniczych kilku marek – w firmie Inter-Vax ze Żnina. Z niej trafiły do Miastowic dwa Zetory (Forterra 125 i Major 80) oraz sprzęt Unii Group, m.in. rozsiewacz nawozów, prasa zwijająca, agregat uprawowy oraz przyczepa Zakup nowego pługa, który w ciągu roku zaorze ok. 70 ha, to często inwestycja na kilkanaście lat. Wiedział o tym Paweł Kubalewski z Miastowic koło Kcyni i dlatego wypróbował go przed zakupem. rolnicza. Nic dziwnego, że rozważając kolejny zakup, Paweł Kubalewski sprawdził, jak orze pług naszego największego producenta maszyn rolniczych. Test na własnym polu W zeszłym roku rolnik z Miastowic otrzymał na potrzeby testu w gospodarstwie pług obracalny Unii Group. Był to czterokorpusowy Ibis XMS z odkładnicami Long. Orka razówka przebiegała na ściernisku po życie z dużą ilością słomy. Jej jakość Paweł Kubalewski ocenił jako bardzo dobrą, bo słoma została przykryta, a samosiewy wzeszły praktycznie tylko na uwrociach. Jedyny mankament, jaki zauważył, to zdarzające się trudności z obrotem pługa podczepionego do jego Zetora Forterry 125 o mocy 122 KM z pompą hydrauliczną o wydatku 70 l/min. Doświadczenie to pozwoliło uniknąć problemów z codziennym Ibisa XMS 4+ ciągnie Zetor Forterra 125. Orka na szerokość 180 cm użytkowaniem płui głębokość ok. 30 cm odbywa się z prędkością 7-8 km/h. ga bez tzw. liniowania 44 Rolniczy Przegl¹d Techniczny listopad 2014 nr 11 (189 ) Paweł Kubalewski przed zakupem pługa wypróbował go najpierw na swoim polu. przed obrotem, czyli takiego, jaki był na teście u rolnika. Kupiony w tym roku Ibis XMS 4+ wyposażony jest w dodatkowy siłownik do jego prostowania przed obrotem. Dzięki temu Zetor Forterra 125 radzi sobie z nim bez problemu. Wersja 4+ Paweł Kubalewski wybrał model 4+, czyli z możliwością dokręcenia piątego korpusu. Wychodzi bowiem z założenia, że w przyszłości warto mieć możliwość podczepienia do pługa mocniejszego ciągnika. Siłownik do liniowania pługa przed jego obrotem ułatwia wykonywanie tej czynności przez ciągnik. Zgarniacz można regulować w pionie oraz poziomie. Jedyny minus, jaki zauważył rolnik podczas orki Ibisem XMS 4+, to zbyt mało miejsca pomiędzy kołem kopiującym a krojem tarczowym ze sprężynowym zabezpieczeniem. ka nie ugniatają w czasie orki znajdującej się obok nich odwróconej gleby. Rama Ibisa XMS 4+ pracującego w Miastowicach ma przekrój 120 x 120 x 8 mm. Prześwit pod nią wynosi 75 cm, a korpusy rozstawione są co 90 cm. Dostępna jest również wersja Ibis XM 4+ Premium, w której prześwit pod ramą zwiększony jest o 5 cm, czyli wynosi 80 cm. Rolnik ustawił szerokość orki dla każdego z korpusów na maksymalne 45 cm. W sumie dało to 180 cm. Pług ma zabezpieczenie resorowe, co okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, gdyż pola są zakamienione. Jak zauważył Paweł Kubalewski, system ten pracuje bez zarzutu, chroniąc korpusy przed uszkodzeniem. Dłuta na cztery razy Dłuto trzyotworowe pozwala wykorzystać je czterokrotnie – przesunąć w dół , obrócić o 180 stopni i znowu przykręcić o otwór niżej. Kupiony przez rolnika z Miastowic Ibis XMS 4+ ma zamontowane korpusy typu Long wraz z regulowanym ścinaczem skiby, które charakteryzuje bardzo długa odkładnica. Mierząc od początku dłuta do jej końca uzyskamy wynik aż 1440 mm. Pozwala to na dokładne odwrócenie odkładanej skiby i uzyskanie szerokiej bruzdy (30 cm). Dzięki temu resztki pożniwne z wierzchniej warstwy trafiają głęboko pod powierzchnię, a szerokie koła ciągni- Obserwowaliśmy pług orzący na głębokość ok. 30 cm pole po ziemniakach. Było bardzo sucho, a miejscami gleba była bardzo zbita. Mimo to radził sobie dobrze i tylko w jednym miejscu nie utrzymał głębokości pracy, gdyż tam prawdopodobnie zostawił bruzdę poprzedni trzykorpusowy pług zagonowy. W momencie naszej wizyty Ibis XMS 4+ był po pierwszym przełożeniu dłut. Zostały przesunięte w dół. Wystarczyło odkręcić po dwie śruby mocujące każde dłuto i przesunąć je w dół oraz ponownie przykręcić, wykorzystując ich trzecie otwory. Istnieje jeszcze możliwość ich obrócenia o 180 stopni i kolejnego przestawienia w dół. W sumie daje to cztery opcje pracy Ibis XMS 4+ ma zamontowane korpusy typu Long, które charakteryzuje bardzo długa odkładnica. na jednym dłucie. Dłuta Unii Group produkowane są z tej samej stali co lemiesze, ale w procesie obróbki cieplnej poddawane są kuciu. W efekcie uzyskuje się materiał o większej twardości. Warto zwracać uwagę, aby w porę przestawić lub obrócić dłuta. Jeżeli zrobimy to za późno, to wytrze się dziób lemiesza, co spowoduje zwiększenie oporów orki i trudności w zagłębianiu się pługa. Oczywiście można wtedy założyć nowy lemiesz, ale lepiej wymieniać zdecydowanie tańsze dłuta. Koło za blisko kroju Jedyny minus, jaki zauważył rolnik podczas orki Ibisem XMS 4+, to zbyt mało miejsca pomiędzy kołem kopiującym a krojem tarczowym ze sprężynowym zabezpieczeniem. Zdarzyło się na polu z bardzo dużą ilością słomy, że przestrzeń ta kilka razy zapychała się i trzeba było przerwać orkę, aby ją oczyścić. Paweł Kubalewski zastanawia się, jak to niedociągnięcie naprawić. Naszym zdaniem to jednak przede wszystkim zadanie dla konstruktorów Unii Group. Ibisa XMS 4+ ciągnie wspomniany Zetor Forterra 125. Orka na szerokość 180 cm i głębokość ok. 30 cm odbywa się z prędkością 7-8 km/h. Rolnik z Miastowic – zależnie od warunków glebowych – orze na biegach czwórce polowej lub jedynce szosowej. Do dyspozycji ma dwa przełożenia zmieniane bez użycia pedału sprzęgła nożnego.