Osprzęt Komponenty Prowadzenie

Transkrypt

Osprzęt Komponenty Prowadzenie
Osprzęt
Zarówno Kellys, jak i Felt zostały wyposażone w większości w osprzęt Shimano Sora. Felt ma na wyposażeniu
przerzutkę tylną z wyższej grupy - Tiagra, ale już korbę
mocowaną na kwadrat FSA Vero. Waży ona 938 g, a razem z wkładem suportu 1238 g i jest wyposażona w trzy
blaty 50/39/30. Korby w Kellysie mają dwa blaty 50x34
i ważą 879 g, 977 g razem z łożyskami suportu. To,
nie tylko 261 gramów na korzyść Kellysa. Może się on
pochwalić wyczuwalnie sztywniejszą korbą ze zintegrowanym środkiem suportu. Z drugiej strony, co trzy blaty,
to nie dwa i wygodnie zestopniowany trójtarcz Felta jest
w górach wielkim wybawieniem. Nie warto strugać prosa
i unikać długich podjazdów. Bo krótkie da się zmęczyć
i na T34 z przodu. Kasety montowane w obydwóch rowerach to identyczne 9-rzędowe Tiagry 12-25. Biegają po
nich łańcuch Shimano w Kellysie i KMC w Feltcie. Tylna
przerzutka Sora z Kellysa jest 35 g lżejsza od ważącej
280 g Tiagry. Tę sporą różnicę robi dłuższy, bo średni,
wózek. Na niekorzyść Sory przemawia spory luz na wózku. Sorry! Ale w gruncie rzeczy wszystkie wady i zalety
obu napędów idealnie się neutralizują i trudno wyłonić
zdecydowanego faworyta. Zresztą zmiana biegów jest
precyzyjna. Wprawdzie nie tak szybka i bardziej chamska
pod obciążeniem niż w wyższych grupach, ale z całą
pewnością wystarczy w amatorskiej jeździe. Problemy
mogą się dopiero pojawić w momencie zabrudzenia
tylnej części pancerza. Dla osoby wykorzystującej rower
szosowy bez względu na warunki za oknem, może to
być powód częstej wymiany linek i pancerzy. Przednia
przerzutka Sora nie działa tak dobrze jak tylna i często
przy wrzucaniu biegu trzeba trochę podciągnąć linkę
poprzez mocne wychylenie klamki. Zrzucenia biegów
w odróżnieniu od wyższych grup Shimano odbywa się
poprzez naciśniecie wystającego cyngla. W górnym
chwycie jest to bardzo wygodne, natomiast w dolnym
dla osób z krótkim kciukiem wręcz niemożliwe. Sory!
Ale za to są „telewizorki” i jest na czym zawiesić wzrok
na długiej prostej. Hamulce z grupy Sora to standardowa konstrukcja Shimano, dobrze hamująca w każdych
warunkach. Felt umieścił dodatkowe klamki hamulcowe
tak, aby hamowanie w każdym chwycie było wygodne.
Miłe. Z własnego doświadczenia wiemy, że standardowe
klocki montowane w hamulcach Sora w złych warunkach
szybko się zużywają i najlepiej jest je wymienić na wkładki lepszej jakości. Kolejne porównania za nami i kolejne
gramy policzone. Kellys ARC 1.9 z dwurzędową korbą na
różnicy w osprzęcie zyskuje 296 g.
Komponenty
Wspornik kierownicy, kierownica, stery oraz sztyca. Ritchey, po prostu Ritchey króluje w Kellysie. Sprawdzone
wzory, znana marka, ale bez ekscytacji. W Z90 kierownica, mostek oraz sztyca ze stajni Jima Felta są nieco
bardziej wyrafinowane. Sztyca jest z aluminium i owinięto ją włóknem węglowym. Jest dzięki temu bardzo lekka
- waży zaledwie 255 g. Kierownica Felta jest szersza
o dwa centy. Ma średnicę OS i inne gięcie. Wygodniej
trzymać Felta, ale lepsze hamowanie w dolnym chwycie
oferuje Kellys. Obydwa rozwiązania są wystarczająco
sztywne. Felt wyposażył swój rower w pedały z koszyczkami. Nierozsądnie. Dlaczego? Bo ciężko przyzwyczaić
się z powrotem do pasków i nosków, stopa nie trzyma
się tak solidnie, a wpięcie i wypięcie wymaga małpiej
zręczności. Porównując suche liczby okazuje się, że Felt
jest grubo cięższy od Kellysa bo pedały z Felta ważą
aż 377 g. Dlatego z jednej strony cieszymy się, że Felt
to rower kompletny, a z drugiej bardziej zaawansowani będą narzekać i jeszcze metkę z ceną skomentują.
Kolejne gramy przewagi Kellys zyskuje na masie kół.
Koła w Kellysie zostały zbudowane na piastach Shimano
Sora i obręczach firmowanych przez producenta. Masa
z zaciskami oraz kasetą to 1345 g (przód) i 1805 g
(tył). Koła Felt są bardziej sexy. Obręcze Alexrims R500
i firmowane przez siebie śliczne piasty, a przednie koło
zaplecione na słoneczko. Waga kół to 1395 g (przód)
i 1935 g (tył). To 180 g na korzyść Kellysa i do tego na
kołach! Dobry rewanż za ramę i widelec.
Prowadzenie
Kellys jest szybszy i zwrotniejszy. Felt prowadzi się bardzo
spokojnie, a w ostrych zakrętach (szczególnie podczas
jazdy w dolnym chwycie) wymaga sporych przechyłów.
Na śliskim będzie trzeba zwalniać. Z drugiej strony
większy rozstaw kół oraz dłuższa główka ramy powoduje,
że Z90 jest dużo bardziej stabilny niż ARC 1.9. Kellys, do
chwili obrócenia mostka na negatywne, prowadził się podobnie. Podobnie, ale nie
identycznie. To rower sportowy i nawet z dodatnim
wznosem mostka prowadzi
się precyzyjnie, choć - co
zauważyli wszyscy testerzy
- momentami nerwowo,
a Maxxisy często piszczą na
zakrętach. Mamy wrażenie,
że gumy Vittoria są bardziej
przyczepne. Krótsza główka
ramy Kellys ARC 1.9 niż
w Z90 sprawia, że przyjmujemy na nim bardziej zgiętą,
bi k e Boa r d # 9 w r z e sie ń 2 0 0 8
79