Niedzielne Słówko - St.Margaret Mary
Transkrypt
Niedzielne Słówko - St.Margaret Mary
111 S. HUBBARD ST. ALGONQUIN, IL 60102 Niedzielne Słówko Parafia Św. Małgorzaty Marii www.saintmargaretmary.org PO POLSKU MSZE ŚW. PO POLSKU Sobota: Niedziela: Poniedziałek: Dni świąteczne: I Piątek Miesiąca: 6:30 1:00 7:00 7:30 7:30 PM PM PM PM PM MSZE ŚW. PO ANGIELSKU Sobota: Niedziela: Dni powszednie: 4:30 7:00 9:00 11:00 7:00 8:30 PM AM AM AM AM AM SPOWIEDŹ Sobota: Niedziela: I Piątek: 9:00-10:30 AM 6:00-6:30 PM 12:30-1:00 PM 6:00-7:30 PM W innym terminie prosimy o kontakt telefoniczny BIURO PARAFIALNE Poniedziałek: Wtorek: Środa: Czwartek: Piątek: Sobota: Niedziela: 9:00-5:00 9:00-5:00 9:00-5:00 9:00-5:00 9:00-5:00 11:00-1:00 1:00-3:00 KONTAKTY Biuro Fax Szkoły: -Katolicka -Polska 847-658 7625 847-658 7882 847-658 5313 224-436 0320 Odpowiadając zapytał ich: „Co wam nakazał Mojżesz?” Oni rzekli: „Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić”. Wówczas Jezus rzekł do nich: „Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę…” Mk 10: 33-6 XXVII NIEDZIELA ZWYKŁA - 07 PAŹDZIERNIK 2012 Niedzielne Słówko Od Proboszcza “Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.” Drodzy Przyjaciele! Chciałem rozpocząć tą refleksję przykładem z życia Toma i Pauli. Tych dwoje ludzi żyło razem, jako żona i mąż, ponad 70 lat. Tom pracował na poczcie i odszedł na emeryturę, kiedy skończył 75 lat. Paula pracowała jako urzędniczka w banku i planowała opuścić pracę zaraz po urodzeniu pierwszego dziecka, ale niestety Bóg nie obdarzył ich potomstwem. Paula również przeszła na emeryturę, kiedy ukończyła 75 lat życia. Oboje prowadzili życie proste i skromne. Nigdy nie byli bogaci, ani popularni. Ale wszyscy z sąsiedztwa lubili ich bardzo. Jeśli była taka potrzeba ,chętnie opiekowali się dziećmi swoich sąsiadów. Wiele razy spędzali godziny na wysłuchiwaniu żalów i ocieraniu łez młodszym małżonkom, którzy w czasie trudnych chwil i kryzysów przychodzili do nich po radę i pomoc. Wielu ludzi odwiedzało ich dom, bo spotykali tam radość i szczęście. Tom zmarł podczas snu parę dni przed swoimi 91 urodzinami. Do końca wydawał się być zdrowy i w dobrej kondycji, ale Bóg zdecydował zabrać go do siebie, właśnie w tym czasie. Paula również wydawała się być w dobrej kondycji. Przez chwilę wyglądało, na to, że spokojnie i dobrze znosi utratę Toma, ale po trzech dniach bez niego, ona również odeszła i przeszła na drugą stronę. Ta historia jest jedną z licznych, która potwierdza fakt, że wiele par małżeńskich, żyjących w dobrym i szczęśliwym związku, umiera niemal jednocześnie, nie z powodów zdrowotnych, ale z przyczyn duchowych. Właśnie dlatego Kościół wymaga rzetelnego i dobrego przygotowania od tych, którzy zamierzają zawrzeć sakrament małżeństwa. To przygotowanie przebiega na poziomie psychologicznym, socjalnym, teologicznym, sakramentalnym i liturgicznym. Przygotowanie pomaga kandydatom do małżeństwa poznać naturę , teologię i znaczenie tego sakramentu. Niestety, bardzo często narzeczeni, chcieliby pominąć takie przygotowanie tłumacząc się brakiem czasu, lub, że niczego nie potrzebują się uczyć, bo już wszystko wiedzą. Zdarza się jednak, że mimo przygotowań, w niektórych przypadkach małżeństwa, które zostały zawarte w Kościele, od samego początku są nieważne, to znaczy, że sakrament nie zaistniał. W takich przypadkach małżonkowie mogą zwrócić się do sądu kościelnego o stwierdzenie orzeczenia nieważności małżeństwa. Przypominam, że nie jest to rozwód kościelny, ale stwierdzenie nieważności małżeństwa od samego jego początku. W niektórych przypadkach Kościół godzi się, albo zaleca separację małżonków. Jest tak wtedy, kiedy małżeństwo było zawarte ważnie, ale w obecnej chwili małżonkowie nie są w stanie być ze sobą ( przemoc w rodzinie, zaburzenia psychiczne, itp.) W roku wiary, który zaczyna się w Kościele w najbliższy czwartek, zamyślmy się głębiej nad sakramentem małżeństwa. Dziękujmy Bogu za wszystkie pary małżeńskie, w których więź małżeńska jest głęboka i trwa do końca życia. Módlmy się za małżonków, którzy na obecnym etapie swojego małżeństwa przeżywają kryzysy i trudności, aby dzięki pomocy Bożej łaski pogłębili i umocnili małżeńską więź. Módlmy się również, za żyjących w separacji, aby ten czas pomógł im wrócić do siebie. Szczególną modlitwą i troską, otoczmy rozwiedzionych i małżeństwa niesakramentalne, aby nie oddalali się od Kościoła, w którym zawsze czeka na nich łaska zbawienia. O. Piotr Sarnicki, OFM Conv. Bardzo często między małżonkami potrafi się wytworzyć tak silna więź duchowa, że nie są w stanie żyć jedno bez drugiego zbyt długo. Historia Toma i Pauli pomaga nam zrozumieć, jak głęboka i wspaniała więź może się wytworzyć między małżonkami, którzy współpracują z łaską sakramentu małżeństwa. Jeśli dwoje ludzi zakłada jakiś biznes, wtedy wchodzą w partnerstwo. Umawiają się, że będą wspólnie pracować i dzielić się sprawiedliwie zyskami swojej pracy. Wytwarzają pewnego rodzaju więź, ale jest to bardziej więź zewnętrzna, praktyczna , nie dotykająca duchowej sfery. Więź małżeńska jest inna. W sakramencie małżeństwa kobieta i mężczyzna oddają się sobie nawzajem w każdej sferze swojego życia. W sakramentalnym związku miłość dwojga osób przeradza się z miłości eros ( kocham cię , bo mi się podobasz, bo masz taki talent, kocham cię za coś) w miłość agape (kocham cię, ponieważ Bóg postawił cię na mojej drodze, jako moją żonę lub męża. Podjąłem świadomą decyzję, że będę cię kochał w każdej sytuacji naszego życia, w zdrowiu i w chorobie, na dobre i na złe.) Ewangelia według św. Marka 10, 2-12 Faryzeusze przystąpili do Jezusa i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając zapytał ich: „Co wam nakazał Mojżesz?” Oni rzekli: „Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić”. Wówczas Jezus rzekł do nich: „Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg «stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem». A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela”. W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: „Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo”. Niedzielne Słówko Ogłoszenia Służba Liturgiczna Ołtarza Sobota Niedziela 13.X.2012 14.X.2012 Paweł Ciężobka Ministranci Gabriela Ciężobka Jessica Borucki Krzysztof Zieba Ryszard Zalewski Lektorzy Rena Smigielski Tadeusz Baldyga Skaładam sredeczne Bóg Zapłać za waszą szczodrość podczas podczas drugiej kolekty w zeszłym tygodniu na redukcję długu parafii. Zebraliśmy $ 6,359.91 w tym na Mszach Św. w języku polskim $1,914.68. Dziękuję również wszystkim, którzy wzięli udział w nabożeństwie Tranzitus upamiętniającym Śmierć Św. Franciszka z Asyżu. Ministrowie Eucharystii Iwona Hess Andrzej Bednarski Jola Bednarski Gosia Dobek Michał Dobek Monika Dobek Grzegorz Dobek Elżbieta Bartosz Piotr KotowskiCastiglione Grzegorz Dobek Janina Adamczyk Tadeusz Leszewicz Iwona Szyda Wypominki Od dzisiaj zaczynamy przyjmować na wypominki. Karteczki z czytelnie napisanymi imionami zmarłych i ofiarami prosimy składać do koszyczka z napisem WYPOMINKI, który znajduje się na stoliku przy wyjściu z kościoła. Modlitwa za polecone osoby w wypominkach będzie w miesiącu listopadzie w poniedziałki o 7 wieczorem. W sobotę 20 października organizujemy autobusową pielgrzymkę do Munster Indiana. W programie pielgrzymki: msza św., lunch, droga krzyżowa. Koszt pielgrzymki $45 od osoby. Wyjazd o godz. 9:00 rano. Zapisu można dokonać w biurze parafialnym po mszach świętych. Prosimy o uiszczenie opłaty przy zapisie. Niedzielne Słówko 9 Października - Bł. Wincenty Kadłubek, biskup Zasłynął przede wszystkim jako pierwszy w historii uczony Polak i pisarz, autor „Kroniki Polski”. Był kapelanem i doradcą księcia krakowskiego, potem biskupem krakowskim, w końcu mnichem cysterskim. Kiedy po 400 latach otwarto grób, jego ciało znaleziono prawie nienaruszone. Bł. Wincenty Kadłubek urodził się ok. roku 1150. Wiedzę zdobywał najpierw w Krakowie, potem studiował w Paryżu lub w Bolonii, lub nawet na obu uniwersytetach. Bez wątpienia należał do najbardziej światłych Polaków swojej epoki. Krakowski książę Kazimierz Sprawiedliwy uczynił go swoim kapelanem i doradcą, on też namówił go do pisania „Kroniki”. Po śmierci księcia Wincenty został prepozytem kolegiaty w Sandomierzu, a w 1208 r. wybrano go biskupem krakowskim. Jako biskup wziął udział w Soborze Laterańskim IV (1215 r.). We wstępie do jednego z dokumentów, wystawionych przez biskupa Wincentego, czytamy: „Ojczyzna i Kościół potrzebują opieki ze strony swoich synów, najlepiej mogą oni bronić ojczyzny i Kościoła przez piśmienne regulowanie stosunków własnościowych i przestrzeganie prawa”. Po dziesięciu latach pasterzowania w Krakowie Wincenty zrezygnował z biskupstwa i postanowił wstąpić do klasztoru cystersów w Jędrzejowie. Osiemdziesięciokilometrową drogę z Krakowa do opactwa przebył jako pielgrzym, pieszo i boso. Do dziś w Jędrzejowie pokazują kopiec, usypany w miejscu, gdzie Wincenty padł na twarz przed opatem, prosząc go o przyjęcie do wspólnoty. Jako cysterski mnich Wincenty kontynuował pisanie swojej „Kroniki”. Pisał ją po łacinie, pięknym, wyszukanym stylem. W jego dziele historia miesza się z poetycką fantazją. Jest świadectwem jego żarliwej miłości do Polski, rozbitej wtedy na dzielnice. Jak powie po latach kard. Wyszyński, dzieło Kadłubka „stawia sobie za cel uczyć cnoty, zwłaszcza miłości ojczyzny, miłości własnego kraju, do dziejów ojczystych, zachęcać do czynów rycerskich, czynów wzniosłych”. Mistrz Wincenty nie zdążył dokończyć dzieła, doprowadził je do roku 1202 r., sam zmarł w 1223 r., po pięciu latach surowego życia klasztornego. Święty historyk? Ciekawe zestawienie. Bardzo aktualne dziś, kiedy historia stała się narzędziem walki politycznej. Politycy, dziennikarze, historycy wyciągają z niej brudy, którymi obrzucają innych. Jak tak dalej pójdzie, historia będzie się nam kojarzyć z wielkim szambem, zmagazynowanym w teczkach, z których co chwila wypływa kolejna śmierdząca sprawa. Czy na historię składają się tylko dzieje zdrady, nieprawości i głupoty? Czy nie są to także dzieje dobra, patriotyzmu, wierności i innych jasnych stron ludzkiej duszy? To, jak człowiek czyta historię, zależy od tego, co ma w głowie i w sercu. Zarzuca się bł. Wincentemu, że za bardzo moralizował i dlatego nie jest wiarygodny. Na marginesie opisywanej historii notował np.: „Każde państwo kwitnie zgodą, a nie kłótniami” lub „Nie godzi się o własnym myśleć bezpieczeństwie, gdy dobro ogółu jest narażone na niebezpieczeństwo”. Racja, takie teksty brzmią dziś w Polsce bardzo staroświecko… Niestety. Ogłoszenia Świętą o godzinie 7 wieczorem i nabożeństwo różańcowe. Po nabożeństwie spotkanie biblijne. Bóg zapłać za waszą szczodrość podczas drugiej kolekty na redukcję długu parafii w zeszłym tygodniu. Całkowita wyzbierana suma wynosi $ 6,359.91 w tym podczas Mszy Świętych w języku polskim zostało zebrane $ 1,914.68. Również w tym roku organizujemy Zabawę Andrzejkową, która odbędzie się w sobotę 24-go listopada. Szczegóły podane w biuletynie. Organizujemy autokarową pielgrzymkę do Munster w Indianie. Pielgrzymka odbędzie się w sobotę 20-go października. Koszt pielgrzymki 45 dolarów od osoby. Zapisu można dokonać w biurze parafialnym. Szczegóły pielgrzymki są podane w biuletynie. W poniedziałek 8-go października zapraszamy na Mszę W miesiącu listopadzie będziemy odprawiać wypominki, czyli specjalne modlitwy za naszych zmarłych. Karteczki z czytelnie wypisanymi imionami zmarłych wraz z ofiarą można składać do skrzynki z napisem wypominki. Dzisiaj po Mszy Św. o 1PM zebranie rodziców dzieci, które w tym roku szkolnym przyjmą Komunię Świętą. Po Mszy Świętej zapraszamy na pączki. Dochód z pączków przeznaczony jest na pomoc mieszkańcom Filipin poszkodowanych przez żywioły przyrody.