Sygnaturka nr 38-2014

Transkrypt

Sygnaturka nr 38-2014
Ogłoszenia społeczne;
Stowarzyszenie Rozwoju Jaślisk i Okolic zaprasza na premierowy występ nowo utworzonej Kapeli Ludowej „Jaśliszczanie” w niedzielę 21.09.2014r. o godz. 13.30-w Domu Ludo-
wym w Jaśliskach. W przerwie koncertu Kapeli, rozdawana będzie nowo wydana książka
o naszej historii-„Jaśliska Dzieje miasteczka i
okolic”.
Data
Godz.
25 Niedziela Zwykła
Poniedziałek 22. 09 7:00 Zm. Jan Kanarek /greg./
Zm. Marian Mezglewski
8:00
O zdrowie i Boże błogosławieństwo dla Józefa
18:00 Zm. Jan Pitera /intencja córki Wiesławy/
Wtorek 23. 09
7:00 Zm. Jan Kanarek /greg./
O szczęśliwą operację, zdrowie, Boże błogosławieństwo, potrzeb8:00
ne łaski i opiekę Matki Bożej dla Janiny Zawada
Dziękczynna z prośbą o zdrowie, Boże błogosławieństwo, potrzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla Tekli z okazji 78 r. urodzin
Dziękczynna z prośbą o zdrowie, Boże błogosławieństwo, po11:00
trzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla Władysława i Marii z okazji 50 rocznicy ślubu /intencja dzieci/
Zm. Tekla, Ignacy, Henryk Patlewicz
18:00 Zm. Stanisław Puchalik /intencja córki Sylwii/
Środa 24. 09
7:00 O zdrowie dla Władysławy Madej
8:00 Zm. Jan Pitera /intencja siostry Zofii/
Zm. Apolonia Zawada
18:00
Zm. Jan Kanarek /greg./
Czwartek 25. 09
7:00 Zm. Jan Kanarek /greg./
Zm. Józef, Antonina, Władysław Farbaniec
8:00 O zdrowie, Boże błogosławieństwo, potrzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla Stanisławy
18:00 Zm. Jan Pitera /intencja sąsiadów Ulita i Zając/
Piątek 26. 09
7:00 Zm. Jan Kanarek /greg./
8:00 O szczęśliwy powrót
18:00 Zm. Jan Pitera /intencja córki Jolanty z rodziną/
Sobota 27. 09
7:00 Zm. Jan Kanarek /greg./
O zdrowie, Boże błogosławieństwo, potrzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla Stanisławy i całej rodziny Ziębów
8:00 Dziękczynna z prośbą o zdrowie, Boże błogosławieństwo, potrzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla rodzin z Róży św. siostry
Faustyny
18:00 Zm. Jan Pitera /intencja swatowej/
Niedziela 28. 09
7:00 Zm. Jan Kanarek /greg./
Zm. Janusz Faliszek w 5 rocznicę śmierci /intencja żony i dzieci/
8:00
Za parafian
Dziękczynna z prośbą o zdrowie, Boże błogosławieństwo, po/Wola/
9:30 trzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla Władysława i Marii z okazji 50 rocznicy ślubu /intencja dzieci/
Dziękczynna z prośbą o zdrowie, Boże błogosławieństwo, po11:00 trzebne łaski i opiekę Matki Bożej dla Władysława Maśnik w 80
rocznicę urodzin
16:00 Zm. Franciszka, Dorota i Tomasz Zielonka
Sanktuarium Królowej Nieba i Ziemi
SYGNATURKA
JAŚLISKA
www.jasliskaparafia.pl
Święta Tekla, dziewica i męczenniczka
nasza patronka …
Na pierwszej swej podróży misyjnej przybył
św. Paweł także do miasta Ikonium w Lykaonii; zamieszkał w domu Onezyfora, chrześcijanina. Tutaj poznał cały szereg dziewic, które
doskonalszem odznaczały się życiem; do ich
grona należała także św. Tekla, córka wybitnych krwią i bogactwem rodziców. Liczyła wówczas lat ośmnaście. Matka Teoklia zamierzała ją
wydać za mąż za zacnego młodzieńca, imieniem Tamyris. Nie
sprzeciwiała się planom tym początkowo sama Tekla. Bóg
wszakże inaczej jej drogami pokierował. W domu Onezyfora
poznała bliżej i św. Pawła i głoszone przezeń prawdy chrześcijańskie. Tak się niemi przejęła, że
nie zwlekała z przyjęciem chrztu
św., a nadto porzuciła myśl małżeństwa ziemskiego, aby Chrystusa obrać sobie przez dziewictwo
na Oblubieńca wiecznego. Było to
około r. 45. Młoda dziewica,
słynna urodą, bystrością umysłu i
przymiotami serca, rozpoczęła ku
zdumieniu rodziców, przyjaciół i
znajomych życie umartwienia,
dręczyła swe ciało postami i czuwaniami, tłumiła wszelkie poruszenia zmysłowe, unikała zabaw, towarzystwa lżejszego;
dziwnej nabrała Tekla powagi, która wskazywała na to, jak bardzo pragnęła obumrzeć
światu i jego ponętom. Rodzice spostrzegli
zmianę w córce, ale nie zdołali wykryć przyczyny. Napomnieniami i groźbami starali się
wpłynąć na Teklę, aby porzuciła swe praktyki
i dziwaczne na pozór urojenia; żądali, aby się
gotowała na bliskie zawarcie postanowionych
ślubów małżeńskich. Wtedy Tekla otwarcie
wyznała, że jest już chrześcijanką, że chce
zerwać wszelkie węzły łączące ją ze światem,
że jedynie żyć chce dla Boga, dla nieba, dla
zbawienia swej duszy. Śmiałe to wyznanie
rozbudziło niemały gniew tak w rodzicach
Rok VII nr 38 21. 09. 2014 r.
Tekli jak w jej narzeczonym. Ponieważ płonne
były zabiegi, aby wpłynąć na zmianę w postanowieniach dziewicy, gwałtem starał się złamać jej stałość. Oskarżyli ją bowiem przed
sądem rzymskim jako zwolenniczkę zakazanej
religii chrześcijańskiej; spodziewali się, że
obawa przed surowością wyroku, bezwzględność sędziego usposobią Teklę korzystniej dla
zamiarów rodzicielskich. Tekla
pociechy szukała w swych niepokojach o przyszłość u stóp św.
Pawła; schroniła się do domu
Onezyfora, aby ujść ciągłych wyrzutów, jakie czynili jej rodzice.
Pełna otuchy wskutek nauk apostolskich, niezłomna w swej woli,
stanęła przed sądem rzymskim.
Nie zapierała się swej wiary; przeciwnie szczyciła się szczęściem,
jakie zdobyła przez chrzest św.,
wręcz potępiała wierzenia pogańskie. Groźny usłyszała wyrok;
sędzia skazał ją na śmierć w płomieniach gorejącego stosu. Gdy
ogień przygotowano, Tekla z wyrazem wewnętrznego szczęścia
wyrwała się z rąk siepaczy, aby
pod oczywistem natchnieniem
Boga dobrowolnie rzucić się w
płomienie. Wśród ognia buchającego stała dziewica, chwaląc głośno Zbawiciela swego; żar powstrzymywał
siepaczy od przystąpienia do stosu; natomiast
Tekla pozostała nietknięta przez dłuższy czas;
w końcu gwałtowny deszcz zagasił płomienie.
Cudownie wybawiona od grożącej śmierci,
wróciła Tekla do św. Pawła, aby mu towarzyszyć w podróżach apostolskich; nie przelękła
się trudów, na jakie wskazywał apostoł; zasilona łaską Bożą czuła się zdolną, ponosić
wszystkie trudy, jakieby się mogły były nastręczać. W końcu zamieszkała w Antyochyi,
kędy istniała dość liczna już gmina chrześcijańska, pozyskana dla Jezusa przez św. Pawła
i świętego Barnabasza. Uroda dziewicy poruszyła pożądliwości bogatego mieszkańca Antyochyi, imieniem Aleksander; poważył się ją
zaczepić na otwartej drodze; Tekla wobec zebranego ludu uwolniła się od natrętnika, a nawet go naraziła na ogólne pośmiewisko. Pałając zemstą za mniemaną zniewagę, oskarżył
Aleksander dziewicę o zbrodnię wiary chrześcijańskiej. Pogańska władza skazała Teklę na
śmierć; dzikie zwierzęta miały ją rozszarpać
wśród igrzyska urządzonego dla ludu. Nadaremnie wstawiały się za skazaną niewiasty
Antyochyi; Tekla, oddana tymczasowo pod
opiekę dostojnej Tryfeny, oczekiwała spełnienia wyroku; pragnęła męczeństwa, ufała w
pomoc Bożą. Zbliżył się dzień wyrokiem
oznaczony. Dziewicę szat pozbawiona wprowadzili siepacze na miejsce igrzyska; wypadły
lwy z swych zagród; zamiast rzucić się na
ofiarę swą, łasiły się jakoby psy. Bóg zaś osłonił wstydliwą dziewicę obłokiem cudownym,
aby zakryć ją przed oczami zebranego ludu.
Cudowne zachowanie życia Tekli wielu widzów napełniło zdumieniem; inni uznawali
moc Boga chrześcijańskiego, pragnąc jak najprędzej zostać wyznawcami Chrystusowymi.
Cuda te przyczyniły się do nawrócenia wielu
pogan. Zaprawdę, wołali, Bóg Tekli jest Bogiem prawdziwym; jedynie Bóg chrześcijański
godzien jest czci i uwielbienia. Pamięć św.
Tekli czci Kościół na dniu 23 września. Jak
św. Szczepan jest pierwszym męczennikiem
Kościoła katolickiego, tak św. Tekla uchodzi
za pierwszą męczenniczkę. Na cześć jej zbudowano rychło kościół w Seleucii, często nawiedzany przez pobożnych pielgrzymów w
pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Pod jej
wezwaniem powstały też świątynie w Antyochyi, w Konstantynopolu i w innych miastach.
Roku 1323 przeniósł Jakub z Aragonii część
relikwii św. Tekli do Tarragona; stąd jest patronką tego miasta. Głowa św. Tekli spoczywa
w Medyolanie. Zdobyła sobie św. Tekla chwałę dziewictwa nieskalanego; nie utraciła tego
skarbu pomimo wszelkiej namowy i groźby
i kary. Wiedziała dobrze, że dziewictwo jest
szczytem doskonałości chrześcijańskiej
i prawdziwej służby Bożej. Wzorem więc jest
dla dziewic chrześcijańskich, aby uczyły się
cenić nieskalaność ciała i duszy i nigdy nie
pozwoliły na grzeszną takiego skarbu utratę.
Przecież szczególniejsza chwała czeka w niebiesiech tych, co w dziewictwie przeniosą się
do ojczyzny niebieskiej. Ileż to jednak dziewic
hańbi swą czystość zmysłowością! Ileż dziewic naraża się dobrowolnie na jej utratę przez
brak czujności i przezorności! Kto raz utracił
czystość, może się wprawdzie z Bogiem znowu pojednać; będzie pokutnicą, nigdy już
dziewicą. Uzacniła św. Tekla skarb dziewictwa przez chwalebne męczeństwo. Nie każdy
powołany do takiej wyżyny życia chrześcijańskiego. A jednak zdaniem św. Ambrożego
i św. Jana Chryzostoma ci do pewnego stopnia
uzyskać mogą chwałę męczeństwa, co w zupełnej żyją czystości. Kto bowiem czystość
chce zachować, uciążliwą toczyć musi walkę z
światem, z własnem ciałem, z pokusami szatana. Walka ta trwa przez całe życie, bo nawet
wiek podeszły nie uchroni nas od poruszeń
zmysłowych. Jeśli kto, to przedewszystkiem
uczeń Chrystusów, zdobny czystością, może w
chwili śmierci zawołać z św. Pawłem: Potykaniem dobrem potykałem się, zawodum dokonał, wiarem zachował. Na ostatek odłożon mi
jest wieniec sprawiedliwości, który mi odda
Pan sędzia sprawiedliwy w on dzień (II. Tym.
4, 7-8). Kościół wzywa św. Teklę w modlitwach przy umierających: Jakoś, Panie, świętą
dziewicę i męczenniczkę Teklę zachował od
trzech okrutnych kar, tak zechciej wybawić też
duszę tego tu sługi Swego i sprawić, aby się z
Tobą razem radował chwałą dóbr wiecznych!
/Tekst pochodzący z Żywot Świętych Pańskich/
„Ty, co w Jaśliskach tron sobie obrałaś…”
odpust ku czci Matki Bożej
Królowej Nieba i Ziemi,
dożynki gminne i parafialne w Jaśliskach
/c.d./
„(…) Czynimy to dziś, gdy widzimy wielorakie zagrożenia nie tylko w sferze moralnej
i politycznej, ale zagrożenie trwającego kilkadziesiąt lat pokoju w Europie. Nie umykają
nam niebezpieczeństwa płynące z polskiego
i unijnego prawodawstwa, zwłaszcza gdy obserwujemy zakusy, by prawo ludzkie postawić
ponad prawem Bożym- prawem naturalnym
wypisanym w naszej duszy. Gdy obserwujemy, jak na siłę chce się udowodnić, ze Bóg się
pomylił, nazywając stworzonego przez siebie
człowieka kobietą- mężczyzną, lansując niezgodną z prawem natury ideologię. Z wielkim
niepokojem, który składamy w Matczyne dłonie Królowej Nieba i Ziemi śledzimy sytuację
na Bliskim Wschodzie. W Iraku, gdzie w imię
źle pojętej wiary w Boga wypędza się z domów i masowo zabija naszych braci chrześcijan. Z trwogą patrzymy na to, co dzieje się za
wschodnią granicą naszej Ojczyzny- na Ukrainie, gdzie trzeba to jasno powiedzieć trwa wojna, na której giną ludzie. Wojna, której świat
się przypatruje, a wysiłki mogące zaradzić tej
tragedii ograniczają się póki, co do wypowiadania coraz to nowych słów oburzenia i dyplomatycznych zabiegów, które od miesięcy nie
przynoszą pożądanych efektów. W Bogu pokładamy nadzieję, a Maryję pragniemy prosić,
by ochroniła świat od zła, od grzechu pychy i
wielkości, od rozlewu krwi, nienawiści i od
wojny. Te nasze intencje wplatamy dziś w
wezwania z Litanii Loretańskiej (…). Więc
pełni wdzięczności chcemy Jej dziś podziękować za to, że jest tutaj z nami, że czeka na nas
każdego dnia, że zawsze jest gotowa nas wysłuchać i jak trzeba pocieszyć, pomóc, wesprzeć, dodać sił i odwagi. Chcemy za świętą
Elżbietą powtórzyć słowa dzisiejszej Ewangelii: <<Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona>>
i zapytać: <<A skądże mi to, że Matka naszego Pana przychodzi do nas>> (por. Łk 1,4243 i wcześniej Łk 1,39-56).Ta, która została
wywyższona ponad cały rodzaj ludzki, ponad
aniołów i ponad wszelkie stworzenie nieba i
ziemi. Skądże? A stąd, że Maryja jest wierną
Bożą służebnicą (…). Czy Jezus nie powiedział z krzyża i tego synu:<<Oto Matka twoja>> (por. J 19,25- 27), czyż nie chciał byśmy
byli Jej dziećmi (…)”. Następnie Ks. Bartosz
Rajnowski z Przemyśla wskazał na przykład z
filmu, kiedy mały Karol Wojtyła, nasz święty
Jan Paweł II, w dzieciństwie utracił swoją
ziemską matkę. Wdrapał się on wówczas na
krzesło i powiedział do obrazu Matki Bożej:
„Teraz Ty będziesz moją Matką”. Maryja stała
się odtąd dla niego najbliższą osobą i była mu
Matką przez całe jego życie. Ks. homileta zachęcał również każdego i każdą z nas, byśmy
uczynili podobnie. Byśmy także „wdrapali” się
na krzesło swojego życia z jego radościami,
trudnościami, słabościami i niepewnością i
pełni ufności powiedzieli Matce Bożej: „Teraz
Ty będziesz moją Matką”. Maryja wie, że jest
swoim dzieciom bardzo potrzebna. Ona nasciebie wysłucha. W dalszej części swojej homilii Ks. Bartosz Rajnowski mówił: „(…) Prosimy Maryję o opiekę nad nami, nad naszym
narodem, nad Polską, nad Słowacją, nad Ukrainą, Irakiem, Europą i światem. Prosimy Ją, by
nie pozwoliła nam zapomnieć i zmarnować
tego, co minione pokolenia naszych rodaków
wypracowały i czego za wielką cenę nieraz
wszechstronnie broniły. Prosimy Ją o wiele.
Prosimy Ją, ale patrząc na własne postępowanie wypada, stojąc przed Maryją także Ją przeprosić (…) za to, że tak łatwo zapominamy o
naszych chrześcijańskich korzeniach, że zbyt
szybko przyjmujemy styl, zachowanie i mentalność człowieka bezbożnego (…). Mogą to
być nasze własne grzechy, ale mogą to być
tzw. cudze grzechy popełniane przez innychniekiedy najbliższych, którym się przyglądamy, nie reagując, nie upominając, a niekiedy
milcząco na nie pozwalając. A zatem, czego
Maryja od nas oczekuje? (…)”- pytał w swojej
homilii Ks. homileta Bartosz Rajnowski i zarazem zachęcał nas wszystkich, abyśmy odkryli
to wsłuchując się w słowa pieśni „Usłysz Bożej Matki głos”. „(…) Tak, więc drodzy bracia
i siostry Maryja wzywa każdego z nas do przemiany serca, do przemiany myślenia i działania. Drogi bracie i siostro powiedz dziś Matce,
Pani Jaśliskiej: <<Maryjo jestem Twoim
uczniem, jestem prawdziwym uczniem, który
słucha Słowa Bożego, jest wierny Bożym
przykazaniom, który kocha Kościół, bo przecież jest jego członkiem, który broni świętości
życia, świętości rodziny, który sam sobie nie
szkodzi poprzez pijaństwo, lenistwo i bylejakość (…)>>. Drogi bracie i siostro powiedz to
dziś Matce. Czy możesz tak powiedzieć? Jeśli
nie to idź i pojednaj się z Bogiem i z braćmi, a
potem przyjdź i złóż swój dar na tym ołtarzu.
Maryja wzywa nas do przemiany serc. Bracie,
siostro usłysz Bożej Matki głos, która dzisiaj
wzywa cię do świętości życia. Z Maryją jest
łatwiej, a w życiu tych, którzy Jej wierzą dzieją się cuda, zachodzi wielka przemiana (…)”.
Następnie Ks. Bartosz Rajnowski podał przykład Ks. Andrzeja z diecezji z Wiednia, który
w swojej młodości sam był niewierzącym ateistą. Po nawróceniu rozpoczął on pracę kapłańską, a jednym z jego duszpasterskich wynalazków były tzw. wędrujące, przenoszone z miejsca na miejsce, małe figurki Matki Bożej, których w Wiedniu i całej okolicy jest około 5
tysięcy. Przez dwa tygodnie, ktoś u siebie w
mieszkaniu miał taką figurkę Matki Bożej, a
potem przekazywał ją następnej rodzinie, także niewierzących byle tylko zechciała Ją przyjąć. Pewnego razu figurkę Matki Bożej przyjęła biedna rodzina w Wiedniu, która nie miała
nawet specjalnie miejsca, aby Ją gdzieś ustawić. Rodzina ustawiła figurkę Matki Bożej na
lodówce. W tej rodzinie znajdowała się żona i
mąż alkoholik, który dużo pił. I stał się cud, bo
mąż przestał pić. Mąż owej żony pewnego
razu opowiedział zdziwionemu Ks. Andrzejowi całą historię, jak to się stało, że przestał pić.
Opowiadał on, że ile razy spojrzał na lodówkę,
w której znajdował alkohol to zawsze widział
figurkę Matki Bożej, która tam stoi. Powiedział on wtenczas do siebie, ale i wobec Matki
Bożej: „(…) Nie, nie mogę. Muszę się zmienić, muszę przestać pić. To Ona mi pomogła.
Dziś nie piję, a moja rodzina powoli odzyskuje
moją miłość (…)”. /c.d.n./
/Jan Grzywacz/
Ogłoszenia duszpasterskie;
Dzisiaj przeżywamy XXV Niedzielę Zwykłą.
Jest to również dzień środków społecznego
przekazu, modlimy się za pracowników mediów. Dzisiejsza taca przeznaczona jest na
Diecezjalne Radio Fara. We wtorek, 23 września Uroczystość odpustowa ku czci św. Tekli.
Uroczysta suma o godzinie 11.00, odprawiona
zostanie przez Ks. Proboszcza Mieczysława
Szostaka z Rymanowa. Pozostałe Msze św.
o godz. 8.00 i 18.00. Zapraszamy do wspólnej
modlitwy i świętowania. W poniedziałek
zbiórka ministrantów o godz. 18.00. W sobotę
27 września odbędzie się Archidiecezjalna
Pielgrzymka Róż Różańcowych do Sanktuarium św. Jana w Dukli. Zapraszamy wszystkich do wspólnego pielgrzymowania. Koszt
pielgrzymki 10 zł. Wyjazd i zbiórka i przy
sanktuarium o godz. 8. 45. Zamówione kalendarze rolników są do odebrania w zakrystii.
Dziękujemy za utrzymanie czystości w naszych świątyniach. Na najbliższy tydzień prosimy kolejne osoby: Krystyna Krupej, Róża
Krupej, Mieczysława Porada, Katarzyna Zawada, Alicja Kurdyła, Dariusz Wilczek. Na
Woli: Krystyna Kurdyła i Irena Pondo. Bóg
zapłać za wszystkie ofiary składane na remont
naszych świątyń. Wedle zapowiedzi dzisiaj
Rada Parafialna uda się po raz trzeci i ostatni
w tym roku po domach, aby zbierać na remont
sanktuarium.
Zapowiedzi przedślubne;
Do sakramentu małżeństwa przygotowują się;
Bartłomiej Emilian Zięba s. Józefa i Krystyny
Kropaczek zam. Posada Jaśliska oraz Marzena
Janiszewska c. Antoniego i Heleny Kałwik
Zam. Posada Jaśliska. Zap. II.