Nowe bloki węglowe nie przeczą redukcji CO2

Transkrypt

Nowe bloki węglowe nie przeczą redukcji CO2
Nowe bloki węglowe nie przeczą redukcji CO2
środa, 24 lipca 2013 09:24
Niedobór mocy, który około 2016 r. może pojawić się w polskiej energetyce, zniwelują
głównie bloki opalane węglem kamiennym. Energetycy wskazują, że nowoczesne bloki
węglowe także posłużą do realizacji celu klimatycznego, jakim jest redukcja emisji CO2.
Jednocześnie przedstawiciele branży energetycznej postulują wprowadzenie czytelnych,
długofalowych mechanizmów, które zmniejszałyby ryzyko inwestycyjne związane z budową
nowych bloków węglowych. Takim mechanizmem może być rynek mocy, czyli wprowadzenie
opłat za udostępnioną moc - mówiono podczas wtorkowej (23 lipca) debaty w siedzibie Polskiej
Agencji Prasowej. Debata "Inwestycje w energetykę opartą na węglu i na gazie w Polsce"
zgromadziła szefów największych polskich grup energetycznych, przedstawicieli rządu,
bankowców oraz analityków i naukowców. Uczestnicy spotkania wskazywali, że kierunki
rozwoju polskiej energetyki są wyznaczane przez trzy trudne do pogodzenia cele:
bezpieczeństwo dostaw, energii, jej niską cenę oraz ochronę środowiska. Prezes Polskiej
Grupy Energetycznej (PGE) Krzysztof Kilian polemizował ze stereotypem, zgodnie z którym
budowa nowych mocy opartych na węglu przeczy celowi unijnej polityki
klimatyczno-energetycznej, jakim jest redukcja emisji dwutlenku węgla. Wskazał, że zastąpienie
starych bloków, o sprawności rzędu 30 proc., nowoczesnymi o sprawności ok. 45 proc., daje ok.
30-procentową redukcję emisji CO2, przy uruchomieniu inwestycji służących budowie 4-6 tys.
megawatów nowych mocy węglowych. - Jeżeli chcemy osiągnąć cele w pakiecie klimatycznym,
to mamy szanse osiągnięcia tego tylko poprzez zabudowanie rynku mocy w inwestycje w
energetykę opartą na węglu - wskazał Kilian, podkreślając, że budując nowe moce węglowe
jednocześnie osiągamy cele dotyczące redukcji emisji CO2, a przy tym - dzięki tańszej energii z
węgla - zachowujemy konkurencyjność polskiej gospodarki. - Tak skonstruowana technika
myślenia pozwala nam odtworzyć moce i wyłączyć stare, nieefektywne - zarówno od strony
efektywności produkcyjnej jak i emisyjnej - jednostki, a jednocześnie ubezpieczyć odpowiedni
front inwestycyjny i zabezpieczyć nasze interesy z punktu widzenia pakietu klimatycznego dodał szef PGE. PGE przygotowuje się do realizacji jednej z największych w sektorze inwestycji
- budowy dwóch nowych bloków energetycznych o mocy 900 megawatów każdy w Elektrowni
Opole. Kilian zapowiedział, że więcej szczegółów na temat tego projektu będzie można podać
za kilkanaście dni. "PGE pracuje ze swoimi partnerami w tym projekcie nad urentownieniem tej
inwestycji" - wskazał. Według Kiliana, by program budowy w Polsce 4-6 tys. megawatów mocy
opartych na węglu był rentowny, potrzebne są mechanizmy wsparcia. Zaznaczył, że potrzebna
jest wola polityczna, by wspomóc te inwestycje odpowiednimi regulacjami. Prezes grupy Tauron
1/2
Nowe bloki węglowe nie przeczą redukcji CO2
środa, 24 lipca 2013 09:24
Dariusz Lubera uważa, że takim rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie rynku mocy, co jego zdaniem - mogłoby nastąpić już w 2014 r. Rynek mocy to mechanizm przewidujący opłaty
za moc udostępnioną w systemie. Jego zwolennicy uważają, że zwiększyłoby to
bezpieczeństwo energetyczne kraju poprzez zapewnienie rentowności istniejących mocy oraz
polepszenie warunków dla budowy nowych, szczególnie opartych na węglu i gazie ziemnym.
Grupa Tauron także przygotowuje się do budowy nowego bloku węglowego o mocy ok. 900
megawatów, w Jaworznie. Wykonawca inwestycji jest już wybrany, jednak wciąż nie podpisano
kontraktu. Lubera ocenił, że jest to możliwe niebawem. - Grupa Tauron realizuje projekt zgodnie
z przyjętym harmonogramem (). Chcemy do końca lipca dotknąć wszystkie niewyjaśnione
kwestie, szczególnie gdy chodzi o gwarancje. Projekt budowy bloku gazowego w Elektrowni
Blachownia może być przesunięty o kilka lat - poinformował prezes Lubera. - Formalnie projektu
w Blachowni nie zamknęliśmy, ale pewnie będzie przesunięty w czasie, co nie oznacza, że go
zamykamy. Projekt nie spina się ekonomicznie w horyzoncie kilku lat - dodał. Spółkę celową dla
realizacji budowy bloku gazowo-parowego o mocy rzędu 850 MW w Elektrowni Blachownia
zawiązały w 2012 r. Tauron i KGHM.
źródło:nettg.pl
2/2