Część VI do pobrania

Transkrypt

Część VI do pobrania
Eleonora Zielińska
AIDS i cia˛ża — problemy
prawnokarne
I
˛ża
˛ podkreślać,
Eleonora
AIDS
Zwykło
i cia
sie
Zielińska
— problemy
że prawnokarne
dla ocen prawnych
w dziedzinie AIDS szczególnie relewantny jest aktualny stan
wiedzy medycznej na temat skali zjawiska przenoszenia HIV
na potomstwo, dróg zakażenia, zwia˛zanego z tym ryzyka
oraz metod zapobiegania i zwalczania AIDS i ich efektywności. Jest to z pewnościa˛ prawda, niemniej doświadczenie
uczy, że do najnowszych doniesień medycznych z dziedziny
zapobiegania AIDS trzeba podchodzić z duża˛ ostrożnościa˛
i nie spieszyć sie˛ z wycia˛ganiem wniosków w sferze ustawodawstwa lub stosowania prawa1. AIDS bowiem pozostaje
nadal choroba˛ mało zbadana˛, dotychczasowe ustalenia w tej
dziedzinie cze˛sto sa˛ przez nowsze badania podważane lub
weryfikowane. Z tego wzgle˛du prawnik powinien zachowy-
1
Zwłaszcza przed gruntownym ich przedyskutowaniem ze specjalistami z dziedziny medycyny. Wykazała to m. in. dyskusja nad tekstem
referatu przeprowadzona na zorganizowanej przez prof. A. J. Szwarca
konferencji w Poznaniu, w październiku 1995 r. W tym miejscu pragne˛
podzie˛kować wszystkim uczestnikom dyskusji, a w szczególności
dr Hannie Trocha z Instytutu Chorób Wewne˛trznych Akademii Medycznej w Gdańsku za skonsultowanie tekstu i niezwykle cenne uwagi,
które pozwoliły mi na jego skorygowanie, zwłaszcza w cze˛ści dotycza˛cej stwierdzenia HIV jako przesłanki do przerwania cia˛ży.
104
Eleonora Zielińska
wać w tej materii pewien dystans, co oczywiście nie oznacza,
że ma nie śledzić najnowszych odkryć.
Z tego też wzgle˛du warta odnotowania jest na przykład
podana niedawno przez prase˛ informacja, że naukowcy
z UCLA w Los Angeles donieśli o przypadku pozbycia sie˛
przez niemowle˛ w cia˛gu niespełna roku HIV, którym zostało
zarażone w trakcie cia˛ży lub porodu2. Jest to podobno pierwszy dobrze udokumentowany przypadek tego rodzaju.
Wprawdzie również już wcześniej naukowcy podejrzewali,
że „gubienie” HIV przez niemowle˛ jest możliwe, ale nie mieli
na to wystarczaja˛cych dowodów. Każdy z nielicznie opisanych przypadków uważano za pomyłke˛ laboratoryjna˛. Być
może jednak nie były to pomyłki i nie jest wykluczone, że
badacze wpadli właśnie na trop przyczyn, dlaczego wie˛kszość dzieci zarażonych matek jest zdrowa.
Warto też przypomnieć, że przyjmuje sie˛, iż matka seropozytywna może zarazić dziecko HIV w czasie cia˛ży lub porodu. Podejrzewa sie˛ też, że do zakażenia może dojść podczas karmienia piersia˛. Podaje sie˛, że 13-40% dzieci matek-nosicielek ulega zakażeniu. Jak widać, rozpie˛tość odsetek
podawanych w wynikach różnych badań jest duża, co szczególnie utrudnia wycia˛ganie ogólniejszych wniosków w dziedzinie prawa. Zwraca sie˛ też uwage˛, że nawet zdrowe dzieci
maja˛ po urodzeniu przeciwciała przeciwko HIV, tyle że po
kilku miesia˛cach przeciwciała te zaczynaja˛ powoli zanikać.
Podkreśla sie˛ jednak, że opisany wyżej przypadek „zgubienia” wirusa jest inny.
2
New England Journal of Medicine 1995, nr 13 (cyt. za Gazeta˛ Wyborcza˛ z 7 kwietnia 1995 r., nr 83). W publikacji tej podkreśla sie˛, że
naukowcy wykluczyli w tym wypadku bła˛d laboratoryjny. U niemowlaka stwierdzono dwukrotnie obecność materiału genetycznego wirusa
w 19 i 51 dniu życia. Wydawało sie˛ wie˛c, że było ono ponad wszelka˛
wa˛tpliwość zakażone i nie rokowano mu dożycia czwartego roku życia.
Kiedy jednak po roku przeprowadzono ponownie standardowy test na
przeciwciała przeciwko HIV, wynik okazał sie˛ negatywny. A zatem pomie˛dzy 51 a 365 dniem życia HIV znikna˛ł z jego organizmu. Dziś dziecko ma już 5 lat i nadal jest zdrowe.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
105
Ostatnie badania wskazuja˛ też na szczególne znaczenie
wczesnego stwierdzenia zakażenia HIV u kobiety w cia˛ży,
zwłaszcza dla jej płodu. Wynika z nich, że na przykład stosowanie AZT obniża wewna˛trzmaciczne zakażenie płodu
o dwie trzecie, poród poprzez cesarskie cie˛cie o połowe˛, rezygnacja z karmienia piersia˛ o 14 procent. Rezultaty tych badań cytuje sie˛ mie˛dzy innymi w celu przekonania o potrzebie
stosowania tekstów na HIV w trakcie cia˛ży3, sugeruja˛c nawet, że powinny być one obligatoryjne. Można jednak zadawać sobie pytanie, czy wyniki tych badań powinny wpływać na status prawny kobiety w cia˛ży i jej obowia˛zki jako
gwaranta wobec płodu.
Rozważania prawne zostana˛ przeprowadzone na dwóch
płaszczyznach. Pierwsza grupa zagadnień to problemy prawnokarne zwia˛zane z narażeniem na zakażenie lub zakażeniem HIV dziecka w łonie matki i ex utero, a także z cia˛ża˛
i jej rozwia˛zaniem u kobiety seropozytywnej. Druga dotyczyć be˛dzie ocen prawnych w sytuacji dopuszczenia do powstania cia˛ży przy stwierdzonej obecności HIV u jednego
lub dwojga przyszłych rodziców. Rozważania zostana˛ przeprowadzone zarówno w odniesieniu do sztucznego, jak i naturalnego zapłodnienia.
II
Do sytuacji bardziej typowych, be˛da˛cych przedmiotem zainteresowania doktryny prawa już od dawna, należy
problem odpowiedzialności za narażenie płodu na niebezpieczeństwo lub uszkodzenie w łonie matki. W tym przypadku chodzi o oceny prawnokarne narażenia na zakażenie
lub zakażenia wewna˛trzmacicznego HIV embrionu lub płodu. W miare˛ rozwoju technik zapłodnienia pozaustrojowego
3
I. Chrystie, L. Zander, A. Tilzey, C. Wolfe, A. Kenney, J. Banatvala,
Is HIV test in antenatal clinics worthwhile? Can we afford it., AIDS Care
1995, v.7, nr 2, s. 143, oraz podana tam literatura.
106
Eleonora Zielińska
coraz cze˛ściej dyskutowany jest też problem odpowiedzialności za uszkodzenie embrionu ex utero.
W przypadku cia˛ży, gdy matka jest zdrowa, działania
sprawcy, których „ofiara˛” może sie˛ stać lub staje sie˛ embrion
lub płód sa˛ równocześnie zamachami na zdrowie matki.
Zakażenie w takiej sytuacji może nasta˛pić poprzez obcowanie płciowe przez kobiete˛ w cia˛ży z osoba˛ be˛da˛ca˛ nosicielem HIV lub osoba˛ chora˛ na AIDS, chociaż oczywiście nie
tylko. Może to również nasta˛pić poprzez stosowanie przez
przyszła˛ matke˛ wia˛ża˛cych sie˛ z dużym ryzykiem zakażenia
sposobów zażywania narkotyków (na przykład „needle sharing”) lub poprzez transfuzje˛ krwi zakażonej wirusem.
Z punktu widzenia skutku w odniesieniu do płodu, teoretycznie rzecz biora˛c, moga˛ wysta˛pić tu różne sytuacje. Po
pierwsze, narażenie na niebezpieczeństwo zakażenia, gdy do
zakażenia nie doszło, po drugie, zakażenie płodu HIV w łonie matki, po trzecie, takie zakażenie, które doprowadziło
do rozwinie˛cia sie˛ w okresie prenatalnym u płodu AIDS, ale
dziecko urodziło sie˛ żywe, i wreszcie po czwarte, takie zakażenie zakończone śmiercia˛ płodu.
Odnośnie do pierwszej sytuacji narażenia na zakażenie
HIV ograniczymy sie˛ do wspomnienia, że przewidziany
w art. 162 k.k. przepis sankcjonuja˛cy takie zachowanie sie˛
w przypadku narażenia na zakażenie choroba˛ weneryczna˛
nie może mieć zastosowania w przypadku HIV lub AIDS.
W świetle bowiem dekretu z 16 kwietnia 1946 r. o zwalczaniu
chorób wenerycznych4 do takich chorób w rozumieniu tego
aktu normatywnego zalicza sie˛ tylko: 1) kiłe˛ (przymiot, syfilis), 2) wiewiór (rzeża˛czke˛, tryper), 3) wrzód wewne˛trzny
(wrzód mie˛kki) (art. 1). Nosicieli HIV oraz chorych na AIDS
nie dotyczy wie˛c też wymieniony w art. 3 wspomnianego
dekretu na przykład zakaz obcowania płciowego, którego
naruszenie może mie˛dzy innymi spowodować zastosowanie
wymienionego przepisu k.k.5
4
5
Tekst jednolity: Dz.U. z 1949 r., nr 51, poz. 394.
Aczkolwiek wydaje sie˛, że przepis art. 162 k.k. może mieć zasto-
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
107
W zwia˛zku z poddaniem zagadnienia AIDS w Polsce reżimowi zwalczania chorób zakaźnych6 rozważenia wymaga
w tym kontekście także możliwość zastosowania przewidzianych w tej ustawie norm do osoby be˛da˛cej nosicielem lub
chorej na AIDS, która podejmuje działania narażaja˛ce płód
na zakażenie HIV.
Z przepisu art. 3 tej ustawy wynika obowia˛zek osób, których ona dotyczy, a wie˛c zarówno chorych, jak i nosicieli
lub podejrzanych o chorobe˛ albo nosicielstwo, przestrzegania wskazań lekarskich, a także nakazów i zakazów wydanych przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej (PIS)
w zwia˛zku ze zwalczaniem chorób zakaźnych. W wyliczonych enumeratywnie w art. 7 ustawy z 1963 r. zakazach i nakazach, do których wydania uprawniony jest PIS, nie wymienia sie˛ takiego, który mógłby obejmować na przykład
zakaz obcowania płciowego bez niezbe˛dnych zabezpieczeń.
Wydaje sie˛ jednak, że każdy odpowiedzialny lekarz daja˛c
choremu zakaźnie wskazania, nie ogranicza sie˛ tylko do zaleceń dotycza˛cych leczenia sensu stricte, lecz udziela również
wskazówek dietetycznych, sanitarnych oraz zaleceń dotycza˛cych trybu życia. Wskazania lekarskie w takich przypadkach
powinny obejmować również zalecenia co do zasad przestrzegania higieny, tak żeby nie narażać na zakażenie innych
osób. Zakaz na przykład uprawiania seksu bez zabezpieczenia czy używania wspólnych strzykawek albo też zakaz karsowanie również do innych chorób przenoszonych droga˛ płciowa˛ i zaliczanych z tego wzgle˛du przez nauke˛ medycyny do wenerycznych niż
wymienione we wspomnianym dekrecie.
6
Nasta˛piło to w 1986 r. poprzez wła˛czenie do § 1 oraz § 3 rozporza˛dzenia Rady Ministrów z 20 grudnia 1963 r. w sprawie ustalenia
wykazu chorób zakaźnych (Dz.U. nr 58, poz. 314) zespołu nabytego
upośledzenia odporności (AIDS); rozporza˛dzenie Rady Ministrów
z 21 października 1986 r. (Dz.U. nr 40, poz. 197). Paragraf 1 rozporza˛dzenia z 1963 r. zawiera wykaz chorób, których zwalczanie normuja˛
przepisy ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych. Paragraf 3 zawiera
wykaz chorób, w przypadku których stosuje sie˛ leczenie przymusowe
w zakładach opieki zdrowotnej otwartej.
108
Eleonora Zielińska
mienia dziecka po urodzeniu piersia˛ powinien w przypadku
osoby żyja˛cej z HIV wynikać wie˛c „ ze wskazań lekarskich”.
Przy dopuszczeniu takiej wykładni istniałaby możliwość
zastosowania do osób zakażonych HIV oraz chorych na
AIDS podejmuja˛cych na przykład bez odpowiednich zabezpieczeń współżycie płciowe, wprawdzie nie odpowiedzialności karnej, ale karnoadministracyjnej z art. 116 k.w. Biora˛c
jednak pod uwage˛ to, że ustalenie, iż nosiciel wirusa nie zastosował sie˛ do wymienionego typu wskazań lekarskich, wymagałoby ingerencji organów ścigania w najbardziej prywatne sfery życia człowieka, należy odrzucić możliwość takiej
interpretacji.
Rozszerzenie kryminalizacji również na osoby, które wiedza˛c, że sa˛ zakażone HIV narażaja˛ bezpośrednio inna˛ osobe˛
na takie zakażenie, przewiduje natomiast projekt kodeksu
karnego ( art. 144)7. Wysoce wa˛tpliwe wydaje sie˛ jednak, czy
przedmiotem czynności wykonawczej tego typu przeste˛pstwa be˛dzie mogło być również dziecko pocze˛te, czy tylko
na przykład jego matka.
De lege lata te same wa˛tpliwości rysuja˛ sie˛ w zwia˛zku
z rozważana˛ możliwościa˛ zastosowania w takich wypadkach przepisu art. 160 k.k. przewiduja˛cego kary za (umyślne
i nieumyślne) narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, cie˛żkiego uszkodzenia ciała lub
cie˛żkiego rozstroju zdrowia.
W literaturze prawa karnego wyrażany jest pogla˛d, że
uznanie przez ustawe˛ z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie prawnego płodu oraz warunkach dopuszczalności przerywania cia˛ży8, dziecka pocze˛tego za osobe˛
i przyznanie mu jako osobie ochrony prawnej powoduje, że
moga˛ odnosić sie˛ doń także inne typy przeste˛pstw zwia˛zane
z ochrona˛ poszczególnych dóbr osobistych urodzonego już
człowieka. Jako przykład takiej sytuacji wymienia sie˛ mie˛dzy
innymi przeste˛pstwo narażenia na zakażenie choroba˛ wene7
8
W wersji z maja 1995 r.
Dz.U. nr 1, poz. 8. Dalej: ustawa z 1993 r.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
109
ryczna˛9. To „rozcia˛gnie˛cie” znamion na dziecko pocze˛te mogłoby, przy przyje˛ciu tej koncepcji, dotyczyć również przeste˛pstwa z art. 160 k.k., co przy założeniu, że sprawca działał
nieumyślnie, stwarzałoby możliwość ukarania go także wtedy, gdy przy innej wykładni pozostawałby całkowicie bezkarny. Jest to pogla˛d wysoce dyskusyjny, chociażby z tego
wzgle˛du, że bazuje na kontrowersyjnym założeniu osobowego charakteru ochrony dziecka pocze˛tego w prawie karnym, którego akceptacja stawia mie˛dzy innymi pod znakiem
zapytania celowość wyodre˛bnienia w k.k. przepisów dotycza˛cych jego ochrony i specjalnego zestawu okoliczności wyła˛czaja˛cych ich bezprawność10.
Przechodza˛c do dalszych sytuacji zwia˛zanych z odpowiedzialnościa˛ karna˛, kiedy doszło już do zakażenia płodu w łonie matki, należy podkreślić, że chociaż brak było specjalnego przepisu, który by wyraźnie przewidywał taka˛
możliwość, sa˛dy cywilne, pocza˛wszy od lat siedemdziesia˛tych, zasa˛dzały na rzecz dziecka odszkodowania za szkody
poniesione z różnych przyczyn w okresie prenatalnym. Dominował pogla˛d, że orzeczenia te sa˛ wyrazem retroaktywnej
ochrony dziecka już urodzonego. Do roku 1993 brak było
natomiast możliwości pocia˛gnie˛cia do odpowiedzialności
karnej takiego sprawcy w sytuacji, gdy jego czyn nie doprowadził do przerwania cia˛ży ani też nie stanowił równocześnie zamachu na jakiekolwiek dobro cie˛żarnej. Tylko wyja˛tkowo akceptowano pogla˛d, że uszkodzenie płodu należy
traktować jako uszkodzenie ciała cie˛żarnej11.
Sytuacja uległa zmianie po wejściu w życie wspomnianej
już ustawy z 1993 r. Ustawa ta zawiera wiele nowych prze9
J. Majewski, W. Wróbel, Prawnokarna ochrona dziecka pocze˛tego,
„Państwo i Prawo” 1993, nr 5, s. 36 i 37.
10
Szersza krytyka tego pogla˛du por. E. Zielińska, Z problematyki
wykładni przepisów karnych dotycza˛cych ochrony płodu ludzkiego, „Państwo
i Prawo” 1995, nr 2, s. 24- 25.
11
Por. mie˛dzy innymi E. Zielińska, Przerywanie cia˛ży. Warunki legalności w Polsce i na świecie, Warszawa 1990, s. 1-5.
110
Eleonora Zielińska
pisów, które istotnie zmieniły status prawny płodu oraz
wzmocniły jego ochrone˛, w tym również prawnokarna˛.
Przede wszystkim ustawa z 1993 r. wprowadziła ogólna˛
zasade˛, że każda istota ludzka ma od chwili pocze˛cia prawo
do życia oraz że życie i zdrowie dziecka od chwili jego pocze˛cia pozostaja˛ pod ochrona˛ prawa. Równocześnie uzupełniła art. 8 k.c., przyznaja˛c zdolność prawna˛ również dziecku
pocze˛temu, z tym że prawa i zobowia˛zania maja˛tkowe uzyskuje ono pod warunkiem, że urodzi sie˛ żywe. Wyraźnie też
przewidziała, że z chwila˛ urodzenia dziecko może ża˛dać naprawienia szkód doznanych przed urodzeniem (art. 446 k.c.).
Równocześnie do cze˛ści ogólnej k.k. ustawa z 1993 r. wprowadziła generalny zakaz dokonywania działań na dziecku
pocze˛tym, które nie służa˛ ochronie życia i zdrowia jego lub
jego matki. Wyja˛tek stanowia˛ tu nie zwie˛kszaja˛ce wyraźnie
ryzyka poronienia badania przedurodzeniowe (art. 23b k.k.),
których przeprowadzenie jest dopuszczalne w enumeratywnie wymienionych przypadkach. Ponadto w cze˛ści szczególnej k.k. przewidziano, zamiast dotychczasowych przepisów
dotycza˛cych przerywania cia˛ży, przepisy sankcjonuja˛ce „ spowodowanie śmierci dziecka pocze˛tego” (art. 149a k.k.), również bez zgody cie˛żarnej (149b k.k.) oraz dotychczas nie znany przepis przewiduja˛cy kare˛ ograniczenia wolności do lat
2 dla każdego, z wyja˛tkiem kobiety cie˛żarnej, „kto powoduje
uszkodzenie ciała dziecka pocze˛tego lub rozstrój zdrowia zagrażaja˛cy jego życiu”. Nie popełnia tego przeste˛pstwa lekarz,
jeżeli uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia dziecka pocze˛tego sa˛ naste˛pstwem działań leczniczych, koniecznych dla
uchylenia niebezpieczeństwa groża˛cego zdrowiu i życiu kobiety cie˛żarnej lub dziecka pocze˛tego.
W tym stanie rzeczy istotnie zmieniła sie˛ również sytuacja
prawna osoby dopuszczaja˛cej sie˛ uszkodzenia płodu w łonie
matki, poprzez na przykład zakażenie go HIV. Biora˛c pod
uwage˛ strone˛ przedmiotowa˛ przeste˛pstwa, w razie gdy wskutek takiego zakażenia w okresie prenatalnym rozwinie sie˛
u płodu AIDS, istnieje podstawa do przyje˛cia, że sprawca
dopuścił sie˛ przeste˛pstwa z art. 156a k.k. Jego czyn należa-
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
111
łoby kwalifikować z art. 149a k.k. w przypadku, gdy wskutek
zakażenia płód obumrze.
Rysuje sie˛ jednak problem, czy i w jakich sytuacjach z art.
156a k.k. może być kwalifikowany również czyn polegaja˛cy
na samym zakażeniu HIV płodu, kiedy to do rozwinie˛cia
sie˛ choroby w okresie prenatalnym nie doszło.
Odnośnie do osób już urodzonych wyrażano pogla˛d, że
samo zakażenie HIV, zanim stwierdzono jakiekolwiek objawy AIDS, nie może być kwalifikowane jako rozstrój zdrowia,
tylko podobnie jak w przypadku narażenia na niebezpieczeństwo zakażenia wyła˛cznie z art. 160 k.k.12 Stanowisko
takie bazuje na wa˛skim rozumieniu rozstroju zdrowia jako
dysfunkcjonalności czynnościowej. Rozstrojem zdrowia według tej koncepcji jest tylko spowodowanie zmian chorobowych o charakterze czynnościowym13.
W polskiej literaturze oraz orzecznictwie przyjmuje sie˛
jednak również szersze rozumienie rozstroju zdrowia, znacznie lepiej pasuja˛ce do rozwijaja˛cego sie˛ dopiero embrionu
lub płodu, przez który rozumie sie˛ każdy stan patologiczny
organizmu14. Rozstrój zdrowia — czytamy w jednym z orzeczeń Sa˛du Najwyższego — polega nie tylko na naruszeniu
czynności tego lub innego narza˛du ciała, lecz również na stanie patologicznym ludzkiego organizmu pod wzgle˛dem zarówno fizycznym, jak i psychicznym15. Obecność HIV w or12
Tak : A. J. Szwarc, który twierdzi, że wprawdzie istnienie HIV
w organizmie zwie˛ksza w porównaniu z sytuacja˛ narażenia na zakażenie niebezpieczeństwo pojawienia sie˛ choroby AIDS, a wie˛c niebezpieczeństwo cie˛żkiego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a może
nawet utraty życia, niemniej jednak ewentualna˛ odpowiedzialność
sprawcy należy nadal rozpatrywać w płaszczyźnie art. 160 k.k. Por.
A.J. Szwarc, Karnoprawne problemy AIDS, w: Problemy prawne AIDS,
red. A. J. Szwarc, Warszawa 1990, s. 114- 115.
13
L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 1994, s. 226, oraz A. Zoll,
w: System prawa karnego, t. IV: O przeste˛pstwach w szczególności, cz. 1,
red. I. Andrejew i inni, Wrocław 1985, s. 431.
14
J. Makarewicz, Kodeks karny z komentarzem, Lwów 1938, s. 534.
15
Cyt. za: O. Chybiński, W. Gutekunst, W. Swida, Prawo karne. Cze˛ść
szczególna, Wrocław 1975, s. 138.
112
Eleonora Zielińska
ganizmie, podobnie jak na przykład wirusa wywołuja˛cego
zapalenie wa˛troby sprawia, że jego obraz różni sie˛ od stanu
normalnego. Jako rozstrój zdrowia może wie˛c już być traktowane samo zakażenie wirusem wywołuja˛cym zapalenie
wa˛troby w okresie wyle˛gania sie˛ choroby, oraz zakażenie
HIV, zanim dojdzie do wysta˛pienia objawów AIDS.
Na tle art. 156a k.k. powstaje jednak dalsza wa˛tpliwość.
Dla wypełnienia znamion tego przeste˛pstwa wymaga sie˛
stwierdzenia, że jest to rozstrój zdrowia zagrażaja˛cy życiu.
Czy jednak samo zakażenie HIV spełnia ten warunek. Wydaje sie˛, że odpowiedź na to pytanie powinna być pozytywna, zwłaszcza biora˛c pod uwage˛ specyfike˛ rozwoju dziecka
pocze˛tego. Przyjmuja˛c, że choroba AIDS nieuchronnie prowadzi do śmierci, należy w tym wypadku uznać, że już samo
zakażenie zagraża życiu. Dotyczy to zwłaszcza prenatalnej
fazy życia człowieka, kiedy to każda infekcja, nawet grypowa, grozi poronieniem. Należy zauważyć, że przyjmuja˛c taka˛
wykładnie˛, akceptuje sie˛ tym samym koncepcje˛ potencjalnego zagrożenia życia, chociaż w art. 156a k.k. w odróżnieniu
od art. 155 k.k. nie używa sie˛ w odniesieniu do choroby zagrażaja˛cej życiu obiektywizuja˛cej przydawki „zazwyczaj”.
Za taka˛ wykładnia˛ przemawiaja˛ również ograniczone możliwości diagnostyczne, w przypadku dziecka w łonie matki.
Gdyby jednak taka intepretacja budziła zastrzeżenia, zawsze można rozważać przyje˛cie kwalifikacji z art. 156a k.k.,
traktuja˛c zakażenie jako uszkodzenie ciała dziecka pocze˛tego, przy którym wymóg zagrożenia życia nie wyste˛puje. Jako
uszkodzenie ciała kwalifikuje sie˛ zakażenie HIV w doktrynie
niemieckiej16. W polskiej nauce i orzecznictwie przez poje˛cie
16
Por. H. G. Koch, AIDS und Schwangerschaft - Strafrechtliche Probleme, w: AIDS und Strofrecht, red. A.J. Szwarc, Berlin 1996, s.183 i n.
oraz A. Eser, w: A. Schonke, H. Schroder, SIGB Kommentar, 24 Aufl,
München 1991, s. 1628-1629. „Wypełnienie znamion uszkodzenia ciała
naste˛puje nie tylko wtedy, gdy wskutek zakażenia na przykład po 6
latach rozwinie sie˛ acquired immune deficiency syndrom AIDS, lecz już
wtedy, gdy po 4-6 tygodniach po zakaźnym kontakcie zostanie wykryty
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
113
uszkodzenia ciała, o którym mowa w przeste˛pstwach przeciwko zdrowiu, rozumie sie˛ naruszenie cia˛głości tkanek ciała
człowieka w postaci zranienia zewne˛trznego lub wewne˛trznego17 czy też spowodowanie zmian anatomicznych18. Można zastanawiać sie˛ jednak, czy definicje te sa˛ adekwatne
w odniesieniu do embrionu lub płodu, kiedy to do wykształcenia wielu tkanek lub organów jeszcze nie doszło. Skłania
to do przyje˛cia w odniesieniu do embrionu innej definicji
uznaja˛cej za uszkodzenie ciała już naruszenie integralności
organizmu rozwijaja˛cego sie˛ w łonie kobiety.
W tej sytuacji czyny polegaja˛ce na zakażeniu HIV, niezależnie od tego, czy rozwine˛ła sie˛ już u płodu choroba
AIDS, należałoby kwalifikować z przepisu art. 156a k.k. pod
warunkiem jednak, że ustalono istnienie zwia˛zku przyczynowego mie˛dzy zakażeniem a zachowaniem sie˛ sprawcy
oraz zamiar zakażenia. De lege lata bowiem odpowiedzialność sprawcy zarówno z art. 156a k.k., jak i 149a k.k. może
zachodzić wyła˛cznie wówczas, gdy działał umyślnie, tzn.
w zamiarze spowodowania śmierci dziecka pocze˛tego lub
spowodowania jego uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia zagrażaja˛cego życiu. Oczywiście zamiar ten może wysta˛pić zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, gdy
sprawca chce wywołania takich skutków, jak również w postaci zamiaru ewentualnego, gdy możliwość ich wysta˛pienia
przewiduje i na to sie˛ godzi (art. 7 § 1 k.k.). Wprowadzenie
natomiast również karalności nieumyślnych typów przeste˛pstw przeciwko dziecku nienarodzonemu przewiduje sie˛
w projekcie k.k. (wersja z 1995 r.).
Zgodnie z treścia˛ § 2 art. 149a k.k. oraz § 3 art. 156a k.k.
kobieta cie˛żarna be˛dzie wolna od odpowiedzialności karnej.
Należy jednak dodać, że wprawdzie nie ponosi ona sama odpohuman immune deficiency virus HIV. Wskutek tej infekcji bowiem można
stwierdzić w stanie zdrowia fizycznego osoby zakażonej objawy patologiczne, które podobnie jak symptomy innej choroby daja˛ obraz organizmu inny niż u osoby zdrowej”.
17
L. Gardocki, op.cit., s. 255.
18
A. Zoll, w: System prawa karnego, s. 430.
114
Eleonora Zielińska
wiedzialności, niemniej użycie w przepisie art. 156a k.k.
w odniesieniu do niej wyrazów „nie podlega karze” sprawia,
iż czyn jej be˛dzie nadal traktowany jako przeste˛pstwo.
W zwia˛zku z tym odpowiedzialność karna˛ może ponieść zarówno osoba, która jej w popełnieniu tego czynu pomaga, jak
i ta, która kobiete˛ do niego nakłania. Jednakże podczas gdy
przy pomocnictwie czyn sprawcy może być obje˛ty zarówno
zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym, warunkiem odpowiedzialności za podżeganie jest natomiast udowodnienie
sprawcy zamiaru bezpośredniego. Odpowiedzialność taka˛ poniesie wie˛c osoba, która na przykład pomagała kobiecie w cia˛ży
w dożylnym zażywaniu narkotyków w sposób ła˛cza˛cy sie˛ z
dużym ryzykiem zakażenia HIV, przewiduja˛c przy tym możliwość, że również płód ulegnie zakażeniu i godza˛c sie˛ na to.
Od omawianych sytuacji różni sie˛ taka, w jakiej śmierć
dziecka wskutek zakażenia HIV w cia˛ży nasta˛pi po jego urodzeniu. Sprawca zakażenia, który co najmniej godził sie˛ ze
śmiercia˛ dziecka, powinien odpowiadać wówczas za umyślne zabójstwo (art. 148 k.k.). Mogłoby tak być również
w świetle polskiego prawa, w przykładzie podanym przez
R. F. Herzberga19, w którym stan faktyczny był naste˛puja˛cy:
lekarz pragna˛c zostać jedynym spadkobierca˛ po ojcu, wiedza˛c, że jego siostra planuje zajście w cia˛że˛, nakłonił ja˛ do
przeprowadzenia, rzekomo wzmacniaja˛cej, transfuzji krwi,
w trakcie której celowo zakaził ja˛ HIV. Po pewnym czasie
nasta˛piła śmierć na AIDS zarówno siostry, jak i urodzonego
jej dziecka.
Sytuacja ta słusznie porównywana jest do podłożenia
przez sprawce˛ bomby zegarowej, która według jego zamiaru
ma wybuchna˛ć, powoduja˛c śmierć kilku osób, na przykład dopiero po roku. Podobnie bowiem jak w przykładzie podanym
przez R. F. Herzberga — w czasie, gdy sprawca działał,
19
R. D. Herzberg, w: A. Wa˛sek, Diskussionsbericht, w: AIDS und
Strafrecht, red. A.J. Szwarc, Berlin 1996, s. 199 i n.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
115
dziecko było dopiero w planach, żyło już jednak w chwili,
gdy skutek jego czynu nasta˛pił20.
Poruszenia wymaga jeszcze problem odpowiedzialności
za narażenie na zakażenie lub zakażenie wirusem embrionu
ex utero, czyli znajduja˛cego sie˛ poza organizmem matki. Sytuacje takie sa˛ wprawdzie trudne, ale możliwe do wyobrażenia. Załóżmy, że lekarz be˛da˛cy nosicielem HIV, a uczestnicza˛cy w procedurze sztucznego zapłodnienia, już po
zapłodnieniu, ale przed wszczepieniem embrionu do macicy
kobiety, zakazi go, inny możliwy przypadek to celowe zakażenie HIV embrionu ex utero w celach naukowych.
Ocena pierwszej sytuacji, jeżeli lekarzowi nosicielowi wirusa można przypisać zamiar, chociażby indywidualny, wydaje sie˛ prosta, ale tylko z pozoru. W tym przypadku kwalifikacja jego czynu, w zależności od skutku, z art. 149a k.k.
albo z art. 156a k.k. wydaje sie˛ oczywista. Należy jednak
podkreślić, że zdania co do tego, czy wymienione przepisy
maja˛ również zastosowanie do działań godza˛cych w płód
znajduja˛cy sie˛ poza organizmem matki, sa˛ podzielone21. Za
20
Przykład ten nasuwa skojarzenie z nieco inna˛ sytuacja˛
opóźnionego skutku, który był dyskutowany w Polsce na tle ustawy
z 1993 r., lecz co do której jednak odpowiedź odnośnie do odpowiedzialności sprawcy — pomimo pewnego podobieństwa kontekstu —
była negatywna. W polskim przypadku chodziło o to, czy może odpowiadać za spowodowanie śmierci dziecka pocze˛tego lekarz, który
w celach antykoncepcyjnych zakłada na prośbe˛ kobiety spirale˛ wewna˛trzmaciczna˛, która, jak wiadomo, w razie gdyby pomimo jej obecności doszło do zapłodnienia, może też działać wczesnoporonnie poprzez niedopuszczenie do implantacji zapłodnionego jaja. W zwia˛zku
z ta˛ sprawa˛ przeważał pogla˛d, że należy wykluczyć odpowiedzialność
nawet za usiłowanie popełnienie przeste˛pstwa z art. 149a k.k. mie˛dzy
innymi dlatego, że nie może ono odnosić sie˛ do abstrakcyjnie pojmowanego skutku. Por. J. Majewski, W. Wróbel, op. cit., s. 38; E. Zielińska,
Z problematyki wykładni, s. 27-28.
21
Zdaniem J. Majewskiego oraz W. Wróbla przedmiotem czynności
wykonawczej przeste˛pstwa z art. 149a k.k. jest dziecko pocze˛te niezależnie od tego, gdzie naste˛puje zapłodnienie oraz w jakim otoczeniu
116
Eleonora Zielińska
odrzuceniem takiej możliwości przemawia wykładnia logiczna, a zwłaszcza porównanie treści art. 149a i 149b k.k.,
z którego wynika, że gdyby przyja˛ć, że przepis art. 149a k.k.
ma zastosowanie również do płodu ex utero, wtedy okazałoby sie˛, że karalne jest tylko unicestwienie takiego płodu
za zgoda˛ matki, natomiast wbrew jej woli już nie, co wydaje
sie˛ pozbawione racjonalnego uzasadnienia. Za stanowiskiem, że art. 149a k.k. i 156a k.k. odnosi sie˛ tylko do płodu
in utero przemawia dodatkowo fakt bezkarności cie˛żarnej.
Trudno zrozumieć dlaczego w przypadku, gdy płód rozwija
sie˛ poza organizmem kobiety, miałaby ona pozostawać zawsze bezkarna. Przecież o typowej sytuacji konfliktowej, która leży mie˛dzy innymi u źródeł bezkarności kobiety w przypadku przerwania cia˛ży lub uszkodzenia płodu w jej łonie,
nie może być wtedy mowy22.
Podobne zastrzeżenie można wysuna˛ć odnośnie do drugiego przykładu. Wspomniany już art. 23b k.k. zakazuje w zasadzie dokonywania na dziecku pocze˛tym działań innych niż
te, które służa˛ ochronie życia lub zdrowia jego lub jego matki.
Z pozoru wie˛c również wydawałoby sie˛, że lekarz — eksperymentator — powinien zostać ukarany. Jeżeli jednak pominiemy nawet wa˛tpliwości co do normatywnego charakteru art. 23b k.k.23 zawsze punktem odniesienia przy kwalifinaste˛puje rozwój zarodka. J. Majewski, W. Wróbel, op.cit., s. 37. Tak
też K. Buchała, w: Komentarz do kodeksu karnego, red. K. Buchała, wyd.
II, Warszawa 1994, s. 188 i 189. Odmienny pogla˛d wyraża E. Zielińska,
Z problematyki wykładni, s. 26 i n.
22
Por. szerzej E. Zielińska, Z problematyki wykładni.
23
Przepis ten jest umieszczony w rozdziale określaja˛cym okoliczności wyła˛czaja˛ce odpowiedzialność karna˛, w bezpośrednim sa˛siedztwie art. 23a k.k., który mówi o warunkach dopuszczalności działalności eksperymentalnej mie˛dzy innymi w dziedzinie medycyny. W literaturze przedmiotu podkreśla sie˛, że takie usytuowanie tego przepisu
uzasadnia twierdzenie, że jego funkcja˛ jest ograniczenie zakresu kontratypu eksperymentu badawczego, leczniczego z art. 23a k.k. Taka intepretacja umożliwia powołanie sie˛ na art. 23b k.k. tylko w sytuacji
podejmowania na płodzie działań o charakterze eksperymentalnym
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
117
kacji takich czynów musi być któryś z przepisów k.k. dotycza˛cych dziecka pocze˛tego, których stosowanie do embrionu
ex utero jest, jak już wspomniano, przedmiotem kontrowersji.
III
Problem odpowiedzialności karnej za zarażenie płodu HIV w czasie porodu mógłby być rozpatrywany wyła˛cznie
w sytuacji, gdyby jedna z możliwych metod zakończenia cia˛ży
(na przykład przez cesarskie cie˛cie) ła˛czyła sie˛ z mniejszym
ryzykiem zakażenia płodu HIV niż poród siłami natury. Mniejsze ryzyko zakażenia HIV przy zastosowaniu cesarskiego cie˛cia zostało stwierdzone wielokrotnie, aczkolwiek jeszcze nie
udowodnione w badaniach randomizowanych.
Niemniej jednak powstaje ogólniejsze pytanie, czy kobieta ma obowia˛zek poddać sie˛ w interesie swego dziecka interwencji lekarskiej, która ła˛czy sie˛ zawsze dla niej samej
z wie˛kszym ryzykiem niż poród naturalny. Odpowiedź pozytywna oznacza, że gdyby w razie odmowy poddania sie˛
cesarskiemu cie˛ciu doszło w trakcie normalnego porodu do
zakażenia dziecka HIV, istniałaby — teoretycznie rzecz biora˛c — podstawa do pocia˛gnie˛cia kobiety do odpowiedzialności na przykład za spowodowanie (przez zaniechanie) uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia dziecka.
i prowadzi do uznania, że eksperyment legalizowałby zachowania określone w art. 149a i art. 156a k.k. zawsze wtedy, gdy służyłby on ochronie
życia i zdrowia dziecka pocze˛tego i jego matki. Niektórzy autorzy, dostrzegaja˛c możliwość takiej interpretacji, stoja˛ na stanowisku, że art.
23b k.k. można interpretować również w inny sposób i upatrywać w nim
kontratyp sui generis. W szczególności oznaczałoby to, że legalne sa˛
tylko takie działania na dziecku pocze˛tym, niekoniecznie eksperymentalne, które wprawdzie sa˛ realizacja˛ znamion typów czynów karalnych
opisanych w art. 149a lub 146a k.k., niemniej jednak służa˛ ochronie
życia i zdrowia dziecka lub matki albo stanowia˛ badania prenatalne,
przeprowadzone w warunkach określonych w § 2 art. 23 k.k. Por. K. Buchała, op. cit., s. 187, oraz J. Majewski, W. Wróbel, op.cit., s. 44.
118
Eleonora Zielińska
Taka˛ możliwość na gruncie prawa niemieckiego wydaje
sie˛ potwierdzać H. G. Koch24, aczkolwiek nie uzasadnia jej
szerzej. Odmienne zdanie wyraża mie˛dzy innymi. H. Otto,
uznaja˛c, że jeśli akceptuje sie˛ z punktu widzenia prawa akt
pocze˛cia pomimo choroby matki, to należy również zwia˛zane z porodem niebezpieczeństwa traktować jako realizacje˛
dozwolonego ryzyka25.
W świetle prawa polskiego dopuszczenie możliwości takiej
odpowiedzialności jest wysoce dyskusyjne, zwłaszcza biora˛c
pod uwage˛ powszechny charakter przepisu o tzw. przymusowym samarytaninie oraz wyła˛czenie obowia˛zku udzielania
pomocy, do której konieczne jest poddanie zabiegowi lekarskiemu, nie wyste˛puja˛ce na przykład w prawie niemieckim26.
W świetle art. 164 k.k. za nieudzielenie pomocy osobie znajduja˛cej sie˛ w niebezpieczeństwie utraty życia, cie˛żkiego uszkodzenia ciała lub cie˛żkiego rozstroju zdrowia może odpowiadać każdy, chyba że udzielenie pomocy mogłoby narazić
pomagaja˛cego lub inna˛ osobe˛ na niebezpieczeństwo utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu. Równocześnie
w przepisie tym stwierdza sie˛, że nie ma takiego obowia˛zku
mie˛dzy innymi wtedy, gdy udzielenie pomocy wymaga poddania sie˛ zabiegowi lekarskiemu. Na przykład nie może być
pocia˛gnie˛ta do odpowiedzialności karnej osoba, która odmówi
poddania sie˛ pobraniu krwi dla ratowania życia osoby wymagaja˛cej transfuzji. W tym stanie rzeczy, biora˛c pod uwage˛
osoby „współodpowiedzialne” za powstanie embrionu, a równocześnie maja˛ce status gwaranta wobec dziecka, zaistniałaby
paradoksalna sytuacja. Ojciec dziecka, który odmówiłby pod24
H. G. Koch, op.cit., s. 183 i n.
H. Otto, w: A. Wa˛sek, op. cit., s. 199 i n.
26
W świetle art. 330c niemieckiego kodeksu karnego odpowiedzialność karna˛ poniesie ten, kto nie udzieli pomocy w przypadkach losowych albo w wypadku niebezpieczeństwa lub stanu konieczności, pomimo że na podstawie towarzysza˛cych okoliczności można tego od niego wymagać, a w szczególności wtedy, gdy może to uczynić bez znacznego niebezpieczeństwa dla siebie lub naruszenia innych ważnych
obowia˛zków.
25
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
119
dania sie˛ całkiem oboje˛tnemu z punktu widzenia jego stanu
zdrowia zabiegowi pobraniu krwi do transfuzji, koniecznej dla
ratowania życia dziecka, pozostawałby bezkarny. Natomiast
odpowiedzialności karnej miałaby podlegać kobieta, która odmawia inwazyjnego zabiegu operacyjnego, który wprawdzie
może ograniczyć okołoporodowe ryzyko zakażenia HIV jej
płodu, jednak wia˛że sie˛ zazwyczaj z wie˛kszym ryzykiem dla
jej zdrowia niż naturalny poród.
Dopuszczenie do takiej sytuacji powinno być traktowane
jako naruszenie zasady równości wobec prawa kobiet i me˛żczyzn. W utrzymywaniu zasady karalności w omawianym
przypadku można również dopatrzeć sie˛ naruszenia zasady
równego traktowania także w kre˛gu samych kobiet. Możliwość bowiem ukarania kobiety rodza˛cej zależałaby od przyje˛tego kryterium rozgraniczaja˛cego prawne poje˛cie dziecka pocze˛tego od człowieka. A mianowicie, przy przyje˛ciu jednego
z tzw. kryteriów położniczych istniałaby możliwość pocia˛gnie˛cia kobiety do odpowiedzialności za spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia człowieka z art. 156 k.k.
Natomiast przy przyje˛ciu tzw. kryterium fizycznego lub fizjologicznego, kiedy to jej czyn dokonany w trakcie porodu powinien być kwalifikowany z art. 156a k.k. korzystałaby ona
z klauzuli bezkarności przewidzianej w § 3 tego przepisu.
IV
Problem ocen prawnokarnych karmienia piersia˛ dziecka przez matke˛ HIV pozytywna˛ leży poza zakresem tematu,
dlatego też ogranicze˛ sie˛ tu do podkreślenia, że w prawie
polskim, podobnie jak i w niemieckim, brak szczególnego
przepisu reguluja˛cego to zagadnienie. Co wie˛cej, obowia˛zuja˛ce administracyjne zakazy w przypadku chorób wenerycznych również nie dotycza˛ karmienia piersia˛ własnego dziecka. W świetle przepisu § 3 rozporza˛dzenia ministra zdrowia
z dnia 29 sierpnia 1958 r. w sprawie zaje˛ć, których wykonywanie jest zabronione osobom dotknie˛tym chorobami wene-
120
Eleonora Zielińska
rycznymi27 zabrania sie˛ bowiem karmienia tylko obcych niemowla˛t bezpośrednio piersia˛ oraz oddawania pokarmu dla
ich karmienia. Warto dodać, że zakaz ten ograniczony jest
tylko do osób, które sa˛ dotknie˛te kiła˛ lub przebyły te˛ chorobe˛.
Należy zauważyć, że karmienie dziecka piersia˛ pomimo
wyraźnego przeciwwskazania lekarskiego w rozumieniu art. 3
ustawy o chorobach zakaźnych może być ewentualnie traktowane jako wykroczenie ze wspomnianego już art. 116 k.w.
Taka interpretacja nie byłaby jednak do przyje˛cia, gdyby uznać, że prawo do karmienia dziecka piersia˛ należy do praw
podmiotowych kobiety.
Można sobie, teoretycznie rzecz biora˛c, wyobrazić sytuacje˛, że kobieta zostanie pocia˛gnie˛ta do odpowiedzialności
za spowodowanie uszkodzenia ciała dziecka w przypadku,
gdy kontynuowała karmienie po dowiedzeniu sie˛, że jest nosicielem HIV i że karmienie przez nia˛ dziecka piersia˛ wia˛że
sie˛ z dużym ryzykiem zakażenia, godza˛c sie˛ na zakażenie.
Wchodzić w rachube˛ może również możliwość pocia˛gnie˛cia
kobiety do odpowiedzialności z art. 160 k.k. za narażenie
człowieka na niebezpieczeństwo, gdy do zakażenia nie doszło. Słusznie jednak podkreśla sie˛, że pomijaja˛c już trudności
dowodowe, zawsze trzeba be˛dzie ważyć w takich przypadkach wyste˛puja˛ce ryzyko zakażenia HIV przy karmieniu
piersia˛ z zaletami takiego sposobu żywienia dla zdrowia
dziecka, zwłaszcza w warunkach, w których dostarczenie cudzego lub sztucznego pełnowartościowego pokarmu może
być niemożliwe28. Należy dodać, że dokonuja˛c tego bilansu,
nie można też nie brać pod uwage˛ zalet lub wad karmienia
dziecka piersia˛ z punktu widzenia zdrowia konkretnej matki.
Również na tle polskiego systemu prawa można sobie wyobrazić sytuacje˛, że sa˛d rodzinny orzekłby czasowe pozbawienie kobiety praw rodzicielskich, gdyby pomimo wyraźnych
przeciwwskazań lekarskich kontynuowała karmienie. Jak dotychczas takie przypadki zdarzały sie˛ w stosunku do rodziców
27
28
Dz. U. z 1958 r., nr 56, poz. 276.
H. G. Koch, op.cit., s. 183 i n., oraz w: A. Wa˛sek, op.cit., s. 199 i n.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
121
dziecka — świadków Jehowy, którzy odmawiali zgody na
przeprowadzenie u niego transfuzji krwi ratuja˛cej życie.
Wysoce natomiast wa˛tpliwa jest kwestia pocia˛gnie˛cia do
odpowiedzialności kobiety za nieumyślne spowodowanie
zakażenia dziecka poprzez karmienie go piersia˛. To znaczy
chodzi w szczególności o sytuacje˛, gdy kobieta podejrzewa,
że jest nosicielem HIV, lecz ani nie przeprowadza badań, które mogłyby jej podejrzenia potwierdzić ba˛dź wykluczyć, ani
nie zachowuje wymaganych środków ostrożności, aby unikna˛ć ewentualnego zakażenia. Kwestia ta wia˛że sie˛ z szerszym
problemem obowia˛zku poddania sie˛ badaniom na AIDS.
V
Rozważenia wymaga kolejna kwestia o dużym znaczeniu praktycznym: jak sie˛ ma AIDS do prawnych możliwości przerywania cia˛ży w Polsce.
W świetle art. 149a § 2 k.k. nie popełnia przeste˛pstwa
lekarz, który powoduje śmierć dziecka pocze˛tego w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, w przypadku wskazań
medycznych, embriopatologicznych oraz prawnych. Przerwanie cia˛ży z tych powodów może być przeprowadzone
w każdym czasie, niezależnie od stopnia zaawansowania
cia˛ży.
W interesuja˛cym nas przypadku w gre˛ moga˛ wchodzić
dwa pierwsze z wymienionych rodzajów wskazań. W świetle
art. 149a § 2 pkt 1 k.k. zabieg przerwania cia˛ży ze wskazań
medycznych jest dopuszczalny, gdy jej kontynuacja stanowiłaby zagrożenie dla życia lub poważne zagrożenie dla
zdrowia matki, stwierdzone orzeczeniem dwóch lekarzy, innych niż lekarz dokonuja˛cy zabiegu przerwania cia˛ży, przy
czym orzeczenie to nie jest niezbe˛dne jedynie w przypadku
natychmiastowej konieczności uchylenia zagrożenia dla życia kobiety. W doktrynie jednogłośnie przyjmuje sie˛, że przez
zdrowie w rozumieniu tego przepisu rozumie sie˛ zarówno
zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
122
Eleonora Zielińska
W celu ustosunkowania sie˛ do tego wskazania konieczne
jest ustalenie, czy z punktu widzenia medycznego cia˛ża dla
kobiety — nosiciela HIV z powodu osłabienia systemu
immunologicznego przedstawia zagrożenie dla jej zdrowia
fizycznego. Cze˛sto powielana jest opinia, że cia˛ża przyspiesza wysta˛pienie objawów AIDS. Dotychczasowe badania nie
potwierdzaja˛ jednak jednoznacznie tej hipotezy. Dlatego też
generalnie nie można jej ani zaprzeczyć, ani też z nia˛ sie˛ zgodzić. Na gruncie prawa niemieckiego podkreśla sie˛, że seropozytywny status kobiety sam przez sie˛ nie uzasadnia jeszcze wskazania medycznego do przerwania cia˛ży29. W zwia˛zku z tym należy badać, czy ono wyste˛puje oddzielnie, w każdym indywidualnym przypadku. W podobny sposób powinno być rozpatrzone ewentualne zagrożenie zdrowia psychicznego kobiety jako wskazanie do przerwania cia˛ży.
Ustalenia te maja˛ również zastosowanie na gruncie obowia˛zuja˛cego prawa polskiego. Konieczność wnikliwego badania w każdym przypadku pacjentki zakażonej HIV ża˛daja˛cej przerwania cia˛ży z powodu wysta˛pienia zagrożenia jej
życia lub poważnego zagrożenie zdrowia podkreśla dodatkowo, przewidziany w art. 149a § 2 pkt 1 k.k., obowia˛zek
potwierdzenia zaistnienia wskazań przez dwóch lekarzy.
Mogloby sie˛ wydawać, że podstawa˛ do przerwania cia˛ży
u pacjentki zakażonej AIDS moga˛ być również tzw. wskazania embriopatologiczne. Z § 2 pkt 3 art. 149a k.k. wynika,
że przez takie wskazania rozumie sie˛ sytuacje˛, w której badania prenatalne, potwierdzone orzeczeniem dwóch lekarzy,
wskazuja˛ na cie˛żkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Jak
już zostało to wykazane, samo zakażenie HIV powinno być
traktowane jako uszkodzenie płodu. Biora˛c pod uwage˛ charakter choroby, której rozwinie˛ciem ono grozi, można by też
bronić pogla˛du, że od pocza˛tku należy kwalifikować je jako
cie˛żkie. Trzeba też przyja˛ć, że jest to uszkodzenie nieodwracalne. Nawet bowiem w przypadku ostatecznego potwierdzenia sie˛ doniesienia o „gubieniu” wirusa przez dzieci, nie
29
H. G. Koch, op.cit., s. 183 i n. oraz podana tam literatura.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
123
można, do czasu poznania mechanizmów takiego zjawiska
i możliwości ich zastosowania w leczeniu, w pełni skutecznie
podważać tej tezy.
Dla przerwania cia˛ży z powodu wskazań embriopatologicznych w rozumieniu wymienionego przepisu nie jest wie˛c
wystarczaja˛ce ustalenie, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że doszło do zakażenia płodu w łonie matki, lecz niezbe˛dne jest stwierdzenie obecności HIV w drodze badania prenatalnego, którego wynik musi potwierdzić dwóch lekarzy.
Sytuacje, w jakich badania prenatalne sa˛ dopuszczalne,
zostały określone we wspomnianym już art. 23b k.k. Może
to nasta˛pić w przypadku, gdy badania przedurodzeniowe
nie zwie˛kszaja˛ wyraźnie ryzyka poronienia, a dziecko pocze˛te należy do rodziny obcia˛żonej genetycznie lub istnieje
podejrzenie wyste˛powania choroby genetycznej możliwej do
wyleczenia, zaleczenia ba˛dź ograniczenia jej skutków w okresie
płodowym oraz gdy istnieje podejrzenie cie˛żkiego uszkodzenia płodu. W przypadku podejrzenia zakażenia płodu HIV
zachodzi niewa˛tpliwie trzecia z wymienionych sytuacji. Niemniej jednak tak uje˛te wskazania embriopatologiczne do
przerwania cia˛ży nie be˛da˛ miały zastosowania i to z kilku
powodów.
W obecnym stanie wiedzy medycznej nie wykonuje sie˛
badań prenatalnych polegaja˛cych na pobraniu materiału do
badań z tkanek płodu, dochodza˛c do nich przez tkanki zakażonej matki. Mogłoby to bowiem wia˛zać sie˛ z dodatkowym narażeniem płodu na zakażenie HIV. Ponadto gdyby
nawet przyja˛ć, że płód jest w łonie matki już zakażony oraz
że wskutek zakażenia powstały uszkodzenia narza˛dowe,
wtedy nie ma możliwości potwierdzenia, że zostały wywołane przez HIV, a nie przez inne czynniki, gdyż uszkodzenia
te nie sa˛ swoiste dla HIV. Ponadto nawet rozpoznanie zakażenia HIV u dziecka po urodzeniu polega zazwyczaj na
stwierdzeniu w surowicy jego krwi obecności przeciwciał
anty HIV, które sa˛ przeciwciałami matki. Dopiero po 18 miesia˛cach życia dziecka może ono wytwarzać własne przeciwciała. Wcześniejsze potwierdzenie zakażenia HIV jest możli-
124
Eleonora Zielińska
we, ale też nie bezpośrednio po urodzeniu, przez hodowle˛
HIV, a także przez wykrycie jego kwasów nukleinowych
przy zastosowaniu metody PCR. Metoda ta jednak nie została wprowadzona do rutynowej diagnostyki zakażenia
HIV u dzieci30.
Co wie˛cej, nawet gdyby stwierdzenie prenatalne zakażenia płodu HIV w przyszłości okazało sie˛ możliwe, wtedy
w przypadku, gdy wiadomo, że matka jest seropozytywna
przeprowadzenie takich badań z wynikiem negatywnym, nawet w ostatniej fazie cia˛ży, nie gwarantuje urodzenia zdrowego dziecka. Do zakażenia może bowiem dojść w ostatnich
dniach jej trwania albo nawet w trakcie porodu, zwłaszcza
że ryzyko zakażenia zwie˛ksza sie˛ w miare˛ zaawansowania
cia˛ży.
W zwia˛zku z tym należy uznać, że sposób określenia
w polskim prawie wskazań embriopatologicznych do przerwania cia˛ży okazuje sie˛, gdy chodzi o dziecko zakażone HIV,
całkowicie nietrafny.
Należałoby wie˛c de lege ferenda postulować jego zmiane˛
polegaja˛ca˛ na poprzestaniu na stwierdzenia dużego prawdopodobieństwa uszkodzenia płodu.
VI
Rozważenia wymaga też problem ewentualnej
odpowiedzialności karnej zarówno kobiety, jak i me˛żczyzny
za naturalne pocze˛cie dziecka w warunkach narażenia go
na poważne niebezpieczeństwo zakażenia HIV. Sytuacja ta
tym różni sie˛ od poprzednio rozpatrywanych, że tam niebezpieczeństwo zakażenia wyste˛powało już po zaistnieniu
cia˛ży. W obecnie analizowanym przykładzie chodzi zaś
o odpowiedź na pytanie, czy może być pocia˛gnie˛ta do odpowiedzialności karnej za usiłowane lub dokonane uszkodzenie
albo nawet zabójstwo płodu kobieta lub me˛żczyzna seropo30
Por. H. Trocha, Uwagi do niniejszego artykułu, maszynopis, s. 2 i 3.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
125
zytywni, którzy świadomi ryzyka spowodowali w takich warunkach zaistnienie cia˛ży. Podobnie można sformułować pytanie odnośnie do lekarza, który przeprowadził sztuczne zapłodnienie u matki HIV pozytywnej lub zakażonym nasieniem.
Na gruncie prawa niemieckiego H. G. Koch wyklucza
możliwość takiego ukarania zarówno w odniesieniu do rodziców dziecka, jak i lekarza, i to niezależnie od tego, czy
działali umyślnie czy też nieumyślnie albo czy za zgoda˛ partnera lub przyszłych rodziców czy też bez31. Słusznie podnosi
przy tym, że „twórca” jakiegoś dobra prawnego może stać
sie˛ sprawca˛ popełnionego na nim przeste˛pstwa dopiero po
zakończeniu dzieła tworzenia. Jeżeli zaś rozstrzygna˛ć by ten
problem inaczej, to — konsekwentnie rzecz biora˛c — brak
byłoby przeszkód do pocia˛gnie˛cia do odpowiedzialności za
przeste˛pstwo uszkodzenia ciała płodu takich rodziców, którzy świadomie pocze˛li uszkodzone genetycznie dziecko albo
nawet za przeste˛pstwo zabójstwa tych, którzy dopuścili do
zapłodnienia, chociaż z góry było wiadomo, że dziecko umrze natychmiast po urodzeniu.
W Polsce odpowiedzialność karna za sam akt „pocze˛cia”
dziecka była rozpatrywana w zwia˛zku ze sztucznym zapłodnieniem. Chodziło o lekarzy stosuja˛cych zapłodnienie in vitro, którym prokuratura postawiła zarzut z art. 149a k.k., kiedy wyszło na jaw, że tworza˛ zapasowe embriony i przechowuja˛ je w zamrożeniu do ewentualnego wykorzystania
w kolejnych próbach implantacji. Wyrażany był przy tej mie˛dzy innymi okazji pogla˛d, że zapłodnienia in vitro sa˛ w świet31
Problem stosunku psychicznego sprawcy do zgody przyszłych
rodziców pojawił sie˛ na tle podanego przez R. D. Herzberga przykładu
lekarza, który chca˛c otrzymać honorarium za zabieg sztucznego zapłodnienia zataił przed pacjentka˛ wynik testu, z którego wynikało, że jest
ona nosicielem HIV, pomimo że zastrzegała przed jego przeprowadzeniem, że w razie pozytywnego rezultatu nie zdecyduje sie˛ na zajście
w cia˛że˛. Sugerowano, że lekarz ten powinien odpowiadać za spowodowanie uszkodzenia ciała dziecka, a nawet jego śmierć, gdyby w wyniku zakażenia od matki umarło. Por. A. Wasek, op. cit., s. 199 i n.
126
Eleonora Zielińska
le polskiego prawa karnego zabronione, bo nie wszystkie zapasowe zapłodnione komórki moga˛ być ostatecznie implantowane. Prowadza˛cy wie˛c do ich zapłodnienia lekarz „skazuje te komórki na śmierć”, co oznacza według ustawy
z 1993 r., że dopuszcza sie˛ zabójstwa dziecka pocze˛tego,
a ściślej, że „sprawca ten uśmierca tyle pocze˛tych dzieci, ile
było zapłodnionych, a nie implantowanych ludzkich zygot”32. Zajmowano też stanowisko przeciwne, podnosza˛c, że
paradoksem byłoby uznawać, że zachowaniem powoduja˛cym śmierć dziecka pocze˛tego jest zapładnianie. Gdyby zaś
przyja˛ć takie założenie, wtedy powodowaniem śmierci dziecka pocze˛tego byłoby też dopuszczenie do zapłodnienia
w warunkach, gdy wcześniej zastosowano wczesnoporonne
środki antykoncepcyjne albo w warunkach uszkodzenia macicy lub patologii narza˛dów rodnych uniemożliwiaja˛cych zagnieżdżenie sie˛ embrionu33.
Sytuacja ta wskazuje na duże podobieństwo do przypadku osób poczynaja˛cych dziecko w pełnej świadomości co do
dużego ryzyka, że be˛dzie ono zakażone HIV i przez to uszkodzone, a nawet skazane na śmierć. Bardzo trafnie doprowadził takie przykłady do absurdu Ch. Sowada, twierdza˛c,
że jeśliby rozumować, że przez akt zapłodnienia, kiedy życie
jest ofiarowywane, można równocześnie zabijać, to należy
też uznać, że każde pocze˛cie, również zdrowego dziecka, jest
realizacja˛ maja˛cego nasta˛pić w przyszłości jego zejścia śmiertelnego34.
Należy dodać, że problem sztucznego zapłodnienia
w przypadku osób nosicieli HIV nie był dyskutowany w polskiej literaturze przedmiotu. Podzielaja˛c w pełni zdanie
H. G. Kocha co do bardzo różnych motywacji, które moga˛
leżeć u źródeł prokreacyjnych planów nosicieli HIV, skłaniaja˛cych do indywidualnego podejścia do każdego przypadku,
warto dodać jedna˛ informacje˛ z kazuistyki angielskich klinik
32
33
34
K. Buchała, op. cit., s. 189.
J. Majewski, W. Wróbel, op. cit., s. 37-38.
Por. wypowiedź Ch. Sowady, w: A. Wa˛sek, op. cit., s. 199 i n.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
127
wspomaganego rozrodu, gdzie zabiegi takie, chociaż rzadko,
ale sa˛ przeprowadzane i to w warunkach świadcza˛cych o
niezwykle pragmatycznym podejściu do zagadnienia. Z publikacji prasowych35 wynika, że dopuszczano tam na przeprowadzenie zabiegów sztucznego zapłodnienia tylko wtedy,
gdy jedno z partnerów było HIV pozytywne i nie miało jeszcze symptomów AIDS. Charakterystyczne jest przy tym,
że pozytywnie oceniaja˛c motywacje˛ pary, która pomimo choroby pragne˛ła potomka, niektóre kliniki wyrażały zgode˛ na
podje˛cie próby sztucznego zapłodnienia kobiety HIV pozytywnej nasieniem jej partnera, który był zdrowy, ale pod warunkiem, że para zobowia˛że sie˛ do uprawiania bezpiecznego
seksu.
VII
Problem konsultacji na temat AIDS dla przyszłych
rodziców i kobiet cie˛żarnych ma niewiele wspólnego z odpowiedzialnościa˛ karna˛. Jest to raczej problem odpowiedzialności cywilnej lekarza, na przykład za szkody wynikłe
w zwia˛zku z niepoinformowaniem pacjenta o ryzyku wewna˛trzmacicznego zakażenia płodu HIV lub o możliwości
pogorszenia sie˛ stanu zdrowia kobiety HIV pozytywnej
wskutek cia˛ży. Niemniej jednak takie okoliczności, jak na
przykład czy sprawca przeste˛pstwa zwia˛zanego z AIDS został właściwie poinformowany o sposobach przenoszenia sie˛
wirusa, czy wiedział o możliwościach przeprowadzenia badań na jego obecność, sa˛ bardzo istotne dla odpowiedzialności karnej, a nieraz ściśle sie˛ wia˛ża˛ również z obowia˛zkami
lekarza w tym zakresie.
Cze˛sto jest to także problem odpowiedzialności zawodowej lekarza. W jednym z sa˛dów lekarskich rozpatrywana była sprawa lekarza, który nie poinformował blisko 40-letniej
pacjentki o zwie˛kszonym w jej sytuacji ryzyku urodzenia
35
Por. Daily Telegraph z 5 VIII 1993.
128
Eleonora Zielińska
dziecka z zespołem Downa oraz możliwościach rozpoznania
tej wady w drodze badania prenatalnego. Po urodzeniu obcia˛żonego dziecka pacjentka skarżyła lekarza, twierdza˛c, że
gdyby wynik badania wykazał istnienie wady u dziecka,
wtedy poddałaby sie˛ zabiegowi przerwania cia˛ży. Można sobie wyobrazić również pocia˛gnie˛cie lekarza do odpowiedzialności zawodowej, gdyby podobny brak informacji dotyczył możliwości wykrycia HIV w organizmie kobiety lub
jej płodu, a lekarz wiedziałby, że kobieta należy do grupy
szczególnego ryzyka zakażenia wirusem.
Na gruncie prawa niemieckiego podkreśla sie˛, że poradnictwo w zakresie AIDS poła˛czone z sugestia˛ poddania sie˛
testowi powinno być prowadzone przez lekarzy zarówno w
okresie przedkoncepcyjnym, kiedy to para wyrazi pragnienie
posiadania dziecka, a z dokumentacji lekarskiej lub wywiadu
wynika, że chociaż jedno z partnerów należy do grupy szczególnego ryzyka zakażenia HIV, jak i w okresie cia˛ży. Zwraca
sie˛ ponadto uwage˛, że daleko ida˛ce obowia˛zki w zakresie
poinformowania oraz konsultacji ewentualnych rodziców
ma lekarz podejmuja˛cy sie˛ sztucznego zapłodnienia. Wyrażany jest nawet pogla˛d, że biora˛c pod uwage˛ wiele przyczyn
niepłodności poddanie sie˛ testowi przez pary zgłaszaja˛ce sie˛
do klinik wspomaganego rozrodu powinno być wyraźnie zalecane i to również w przypadku, gdy planowane jest heterologiczne zapłodnienie. Chodzi mianowicie w tym wypadku o uniknie˛cie zakażenia płodu w trakcie cia˛ży przez seropozytywnego „społecznego” ojca dziecka. We wszystkich
tych przykładach podkreśla sie˛ jednak, że poradnictwo
w tym zakresie powinno być prowadzone tylko w odniesieniu do grup szczególnego ryzyka36.
W niektórych publikacjach bazuja˛cych na doświadczeniach francuskich oraz angielskich wskazuje sie˛ jednak na
celowość adresowania przez lekarza tego typu informacji do
wszystkich pacjentów maja˛cych plany prokreacyjne. Co wie˛cej, powołuja˛c sie˛ na obiecuja˛ce rezultaty badań nad wpły36
H. G. Koch, op. cit., s. 183 i n.
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
129
wem podawania AZT na ograniczenie wewna˛trzmacicznego
zakażenia płodu, proponuje sie˛ w razie potwierdzenia sie˛
skuteczności tej metody przeprowadzanie testów na HIV
u wszystkich kobiet w cia˛ży37. Podkreśla sie˛ przy tym, że
zaleta˛ tak szerokiego stosowania testów jest możliwość podje˛cia w pełni świadomej decyzji co do kontynuacji lub przerwania cia˛ży, w razie gdyby okazało sie˛, że płód lub matka
sa˛ seropozytywni38. Wskazuje sie˛ równocześnie, że wprowadzenie w jednym ze szpitali w Wielkiej Brytanii powszechnych badań na HIV w trakcie cia˛ży wyraźnie zwie˛kszyło odsetek kobiet, które wyrażały zgode˛ na takie badania. W ten
sposób bowiem pozbawiono te testy stygmatyzuja˛cego oddziaływania, szczególnie silnie odczuwanego wtedy, gdy
proponowano je tylko kobietom należa˛cym do grup szczególnego ryzyka39. Niektórzy autorzy, mie˛dzy innymi z podanych wyżej powodów, rozważaja˛ nawet obligatoryjność
takich badań. Koncepcja ta jednak jest raczej krytykowana
i to z różnych wzgle˛dów. Podnosi sie˛ mie˛dzy innymi problem kosztowności takich badań, a także negatywnych skutków psychologicznych dla kobiety w cia˛ży, jakie może wywrzeć długi okres oczekiwania w niepewności na ich
wyniki40.
W wie˛kszości publikacji podkreśla sie˛ też wyraźnie, że
badania takie moga˛ mieć wyła˛cznie charakter dobrowolny
i z tego wzgle˛du odrzuca sie˛ na przykład neonatalne obowia˛zkowe badania dziecka, które chca˛c nie chca˛c sa˛ równocześnie badaniami kobiety. Pozytywny bowiem ich wynik
37
D. Rey, J. Moatti, Y. Obadia, M. Rotily, P. Dellamonica, J. Gillet,
J. Gastaut, Differences in HIV testing, Knowledge, attitudes in pregnant women who deliver and those who terminate, AIDS Care, 1995, v. 7, Supplement 1, s. 45 oraz wskazane tam źródła.
38
F. Dalzell, A. Farkas, J. Hawken, C. Hudson, Antenatal testing for
HIV antibody: problem of documentation and record, AIDS Care, 1996, v. 7,
nr 2, s. 129.
39
I. Chrysie i inni, op. cit., s. 140.
40
J. Meadows, J. Catalan, Comment on „Is HIV testing in antenatal
clinics worthwhile? Can we afford it, s. 145.
130
Eleonora Zielińska
u płodu oznacza również, że kobieta jest seropozytywna.
Dopuszcza sie˛ też do wyrażenia zgody przez kobiete˛ na badania pod warunkiem, że ich wynik lub nawet fakt samego
ich przeprowadzenia nie be˛dzie dokumentowany41.
W Polsce brak szczególnych uregulowań dotycza˛cych
prowadzenia testów na AIDS, w tym również u osób pragna˛cych mieć dzieci lub kobiet cie˛żarnych. Z doniesień prasowych wynika, że w zasadzie badania sa˛ dokonywane tylko
u osób wyrażaja˛cych takie życzenia, niemniej jednak zdarzaja˛
sie˛ też przypadki, zwłaszcza w szpitalach, ich przeprowadzania bez zgody pacjenta42. Wydaje sie˛, że zasadniczym powodem przeprowadzania bez wiedzy pacjenta testów
w szpitalach bywa obawa przed zakażaniem sie˛ personelu
medycznego w trakcie świadczenia usług zdrowotnych. Jeżeli rzeczywiście taki jest motyw decyzji o badaniach, to
z pewnościa˛ niedobrowolnym testom były też poddawane
pacjentki oddziałów ginekologiczno-położniczych, gdyż odbieranie porodu zawsze wia˛że sie˛ z wie˛kszym niż inne zabiegi medyczne ryzykiem zakażenia. Przyczyn prowadzenia
w warunkach braku dobrowolności badań na HIV można
sie˛ mie˛dzy innymi doszukiwać w braku jasności co do regulacji prawnej. Ustawa z 1963 r. o zwalczaniu chorób
zakaźnych, której reżimowi, jak już wspomniano, poddany
jest problem AIDS, wspomina o obowia˛zku poddawania sie˛
na ża˛danie PIH badaniom maja˛cym na celu wykrywanie chorób zakaźnych (art. 2). Lekarz może nakazać wykonanie badań, ale wyła˛cznie u pacjentów poddanych przymusowi leczenia, a wie˛c tylko chorych już na AIDS. Co do innych zaś
osób, zwłaszcza podejrzanych o nosicielstwo, należy stosować ogólne zasady obowia˛zuja˛ce w przypadku innych chorób. Zasady, na jakich badania takie mogłyby być przeprowadzane, powinny być wie˛c rozpatrywane w świetle
41
F. Dalzell i inni, op. cit., s. 130-131.
Można tak wnioskować chociażby na tej podstawie, że w przewidzianym na lata 1995-1996 rza˛dowym programie zapobiegania AIDS
przewiduje sie˛ wyła˛czenie takiej możliwości.
42
AIDS i cia˛ża — problemy prawnokarne
131
ogólniejszych przepisów, a zwłaszcza ustawy o zakładach
opieki zdrowotnej z 30 sierpnia 1991 r.43, a także kodeksu
etyki lekarskiej z 1991 r., które przyjmuja˛ zasade˛ pełnej dobrowolności44. Warto podkreślić, że zasada ta akceptowana
jest przez władze izb lekarskich, co znalazło mie˛dzy innymi
wyraz w specjalnym oświadczeniu dotycza˛cym zapobiegania zakażeniu HIV oraz AIDS. Wyraża ja˛ również aktualny
program rza˛dowy w tym zakresie. Trzeba jednak zaznaczyć,
że warunkiem realizacji tego programu w zakresie dobrowolnych badań na nosicielstwo, w tym również u kobiet
w cia˛ży, jest wprowadzenie zasady ich nieodpłatności, co —
jak wynika z programu rza˛dowego — nie jest jeszcze sprawa˛ przesa˛dzona˛.
43
Dz.U. nr 91, poz. 408. W przepisie art. 19 tej ustawy mówia˛cym
o prawach pacjenta przewiduje sie˛ mie˛dzy innymi obowia˛zek uzyskiwania jego zgody na wszystkie świadczenia zdrowotne.
44
W art. 15 tego kodeksu wyraźnie stwierdza sie˛, że poste˛powanie
diagnostyczne, lecznicze i zapobiegawcze wymaga zgody pacjenta.