Błękitna laguna
Transkrypt
Błękitna laguna
Wojciech Kocot Błękitna laguna Dookoła Islandii 2006 – cz.1 Pomysł wyprawy na Islandię chodził nam po głowie już od dawna, ale udało się go zrealizować dopiero w ubiegłym roku. Na wyspę popłynęliśmy w połowie czerwca, jedynym kursującym tam promem, płynącym przez Wyspy Owcze. Oprócz wycieczek górskich planowaliśmy odwiedzenie wszystkich największych atrakcji, w tym gorących źródeł, gejzerów, pól lawowych, kraterów, wodospadów i jaskiń. W skład czteroosobowej ekipy wchodziła moja żona no warto, bo jest to miejsce absolutnie niesamowite. Większość „niesamowitości” jest związana z przebiegiem przez wyspę ryftu kontynentalnego – linii wzdłuż której graniczą ze sobą płyty kontynentalne Euroazjatycka z Północnoamerykańską. Skutkiem rozsuwania się płyt jest wzmożona aktywność sejsmiczna oraz zjawiska wulkaniczne i geotermalne. Energia geotermalna jest jednym z wielu bogactw, jakimi natura obdarzyła wyspę, a Islandczycy nauczyli się znakomicie ją wykorzystywać. Trzy główne elektrownie geotermalne dostarczają 17% zużywanej energii elektrycznej. Dodatkowo gorąca woda wykorzystywana jest do ogrzewania blisko 90% budynków. Odpowiednio zagospodarowany elektrowniany wody, kłęby unoszącej się nad nią pary oraz porozrzucane dookoła fantazyjne strzępy czarnej zastygłej lawy sprawiają, że miejsce to mogłoby stanowić scenografię fil- 1. Pomosty i połączone baseny kąpieliska Blue Lagoon Grażyna, syn Mikołaj oraz kolega Michał. Realizacja naszych ambitnych planów podczas trzytygodniowego pobytu nie byłaby możliwa bez odpowiedniego środka transportu. W prawdzie latem możliwe jest objechanie wyspy dookoła zwykłym samochodem osobowym, jednak dotarcie do większości ciekawych miejsc wymaga użycia pojazdu z napędem 4x4, mogącego pokonywać brody o głębokości przekraczającej niekiedy 0,5 m. W tej roli znakomicie spisała się terenówka Michała – Łada Niva. Islandia jest wyspą pochodzenia wulkanicznego, sięgającą swym północnym krańcem koła podbiegunowego. Przez trzy letnie miesiące panuje tu dzień polarny, za to od połowy grudnia do końca stycznia jest prawie całkiem ciemno. Pogoda bywa zmienna i kapryśna, ale odwiedzić wyspę na pew- 22 „odpad” (jakim jest w tym przypadku gorąca woda) stał się przy okazji jedną z większych atrakcji wyspy. Mowa o słynnej Błękitnej Lagunie. Zlokalizowane na czarnym jak smoła polu lawowym termalne kąpielisko i uzdrowisko „Blue Lagoon” zawdzięcza swe istnienie właśnie pobliskiej elektrowni geotermalnej Svartsengi. Strumień gorącej wody po wprawieniu w ruch turbogeneratora jest odprowadzany do sztucznego zbiornika, którego część została zamieniona w kąpielisko. Temperatura wody utrzymuje się stale w granicach 37 – 39°C. Woda jest bogata w sole mineralne i muł krzemionkowy, które to odbierają jej przejrzystość, nadając jednocześnie właściwości lecznicze. Rozwijające się w wodzie błękitno-zielone sinice nadają jej charakterystyczne zabarwienie. Kolor mu sience fiction (fot. 1, 4 i 5). Równie, a może nawet bardziej bajeczne (choć zdecydowanie mniej słynne) są okolice innych siłowni geotermalnych. Woda po- chodząca z elektrowni płożonej na zachodnim końcu półwyspu Reykjanes jest znacznie zimniejsza i nie nadaje się do kąpieli. Za to jej kolor jest jeszcze bardziej niesamowity. Aż trudno uwierzyć, że woda ta nie jest sztucznie barwiona (fot. 3). Dzikie kąpielisko funkcjonowało do niedawna w pobliżu elektrowni geotermalnej Krafla (fot. 6). Zostało jednak zamknięte, ze względu na brak kontroli temperatury wody i związane z tym niebezpieczeństwo poparzenia. Spragnieni gorącej kąpieli turyści mają tu w zamian do dyspozycji wypełnioną wodą jaskinię Griotagja (fot. 2). Bardzo urocze są również całkowicie naturalne, małe, za to głębokie błękitne jeziorka, występujące na niskotemperaturowych (czytaj temperatura wody poniżej 100°C) poletkach geotermalnych. Jedno z ładniejszych można podziwiać w Hevravellir (fot. 7). W ich sąsiedztwie występują dodatkowo bulgoczące błotne bajorka, a bogata w minerały woda buduje na swej drodze mini tarasy. Okoliczne skały przybierają często barwy zarezerwowane gdzie indziej wyłącznie dla przyrody ożywionej. Ale o tym już innym razem. 2. Dzikie kąpielisko w jaskini Griotagja BIP 163 – marzec 2007 r.