Merida Road Race 901-18

Transkrypt

Merida Road Race 901-18
Test na życzenie
Merida Road Race
901-18
PONIŻSZY TEST MERIDY ROAD RACE to druga
z propozycji dla Mateusza, który szuka swojego pierwszego roweru szosowego.
Budowa i komponenty
Nawet w ramie najtańszego roweru Merida może pochwalić się kilkoma zaawansowanymi technologiami
i rozwiązaniami inżynierskimi. Rama wykonana jest ze
stopu o nazwie Prolite 66 TB. Jest to wysokiej jakości stop
wykonany z odpornego aluminium 6066. Szeroko nałożone i wygładzone spawy to technologia Smooth Welding.
Dzięki niej rama zyskuje na wyglądzie a spawy mają mocniejszą strukturę. Cała konstrukcja głównego trójkąta ramy
oparta jest o dolną rurę wykonaną w technologii „shotgun”.
Jej przekrój w kształcie serca narysowanego „do góry
nogami” służy lepszemu przenoszeniu przez ramę obciążeń
poprzecznych i ograniczeniu masy. Zastosowanie takiego
profilu pozwala na zmniejszenie masy w stosunku do ramy
wykonanej z elementów owalizowanych o ok. 5 %.
Kształt „dwururki” uzyskano nie za pomocą modnego
obecnie tłoczenia olejem, a dzięki ciągnieniu i walcowaniu.
Także rurom dochodzącym do tylnej osi poświęcono sporo
uwagi. Górne mają przekrój trójkątny, a dolne zmienny
kształt z bardzo wyraźnym spłaszczeniem w płaszczyźnie
poziomej. Kształt jajka (Egg-Shape Headtube) ma owalna
główka ramy z półzintegrowanymi łożyskami sterowymi. Zwiększająca się ku środkowi średnica rury sterowej
zwiększa sztywność główki. Główne rury ramy są trzykrotnie cieniowane, co przełożyło się na niską masę. 1415 g to
w tej klasie cenowej wynik znakomity. Inżynierskim majstersztykiem jest widelec. Przednie krawędzie natarcia jego
ramion są półokrągłe. Ale w połowie bocznej powierzchni
przebiega wyraźna linia podziału, za którą ramiona otrzymują spłaszczony i zwężający się ku tyłowi kształt profilu
skrzydła. Wygląda to niesłychanie prestiżowo. I nieważne,
że zarówno rura sterowa, jaki i haki osi, są aluminiowe.
Koła w tym rowerze nie odstają od reszty komponentów. Zaplecione są na piastach Shimano z grupy 2200
i obręczach Alexrims Race 24. Pomiędzy nimi aż po 32 stalowe, okrągłe
w przekroju szprychy. To o 10 więcej niż obecne standardy w kołach szosowych. Z jednej strony zapewnia to dużą trwałość i sztywność boczną, ale nie
zapowiada niskiej masy. I faktycznie komplet kół waży 3350 g. To o ponad
150 g więcej niż w GO Sport Spego 120. Częściowo odpowiadają za to
opony Vittoria Rubino o masie 315 g każda. Cały napęd Meridy pochodzi od
Shimano, co daje nadzieje na jego dobrą współpracę. Za zmianę przełożeń
z jednej strony odpowiadają manetki z grupy Sora, a z drugiej obie przerzutki z tej samej grupy. Korba o dwóch standardowych szosowych zębatkach
(52/39) ma mocowanie starszego typu na wielowypuście Octalink. Współpracuje z 9-rzędową kasetą o dużej rozpiętości zębatek: 11-25. Hamulce
o konstrukcji Dual-Pivot także pochodzą z grupy Sora. Reszta komponentów,
czyli kierownica, oba wsporniki oraz siodło firmowane są logo „Xmission”
i prezentują się całkiem dobrze.
Jazda
Spokojna Merida?! Kilka lat temu nie do pomyślenia. Ale Road Race taka
jest. Stonowana i stabilna. W zakręt trzeba się dobrze złożyć przez pochylenie i zdecydowane skręcić kierownicą. Wtedy skręci tak jak trzeba. Na
prostych i na podjazdach oaza spokoju. „Ty kręć, a ja będę sobie spokojnie
jechała” - wydaje się mówić. Dla początkujących idealna. Do tego pewna
praca napędu. Każde naciśnięcia manetek jest odpowiednio sygnalizowane dźwiękiem i zaraz po nim następuje zmiana biegów. Chwyt klamkomanetek w górnym położeniu jest bardzo wygodny a manetki dokładnie
tam, gdzie szukają ich palce. W przeciwieństwie do wszystkich wyższych
grup szosowych Shimano zrzucania biegów dokonujemy małym cynglem
umieszczonym na wewnętrznym boku obudowy klamkomanetki. Obsługujemy go kciukiem. Jednak jeżeli chcemy korzystać z dolnych chwytów
kierownicy, to nie mamy żadnych szans, aby do niego dostać. W grupie
dla początkujących, jaką jest Sora, nie jest to żadną wadą. W klamkomanetkach fi rmy Campagnolo podobny cyngiel umieszczony jest tak, że da
się go naciskać z dolnego chwytu. Jego cofnięcie na obudowie powoduje
za to to, że niewygodnie obsługuje się go z chwytu górnego. Ot, sztuka
kompromisów. Road Race nie zachwyca hamulcami - trzeba mocno dusić,
aby się szybko zatrzymać. Te w konkurencyjnym Spego były zauważalnie
bardziej skuteczne. Natomiast Merida jest zdecydowanie bardziej komfortowa. Czuć to z tyłu, choć to w dużej mierze zasługa wygodnego siodła
i kół, bo sama rama należy do sztywnych. Konstruktor kół zamiast ekstre-
MERIDA ROAD RACE 901-18 Cena: 2799 zł Współczynnik bB: 100 g za 29 zł*
555 mm
73°
72.6°
407 mm
Jazda 5,5
Budowa 5
Amortyzacja 5
Opłacalność 4,7
Ocena końcowa 5,2
spokojna geometria
dobra praca napędu
słabe hamulce
280 mm
990 mm
Rama: Prolite aluminium 6061 potrójnie cieniowane
Rozmiary: S, M, L, XL
Geometria: rozmiar testowany: 500 mm - M
Masa kompletnego roweru: 9505 g
Masa ramy: 1415 g
Masa przedniego koła: 1435 g
Masa tylnego koła: 1915 g
60
Uwaga! Tekst jest integralną
częścią testu. Wnioskowanie
tylko na podstawie punktacji
może prowadzić do błędów
w interpretacji
bi ke Bo ar d # 9 w r ze sień 2010
Przedni widelec: carbon / aluminium
Piasty: Shimano HB-2200 / FH-2200
Obręcze: Alexrims Race24
Opony: Vittoria Rubino 700x23C (315 g, dętka:70 g)
Korby: Shimano FC-R450 52/39T (175 mm)
Kaseta: Shimano CS-HG50-9 (11-25) 9-rz.
Łańcuch: Shimano CN-HG53
Przerzutka przód: Shimano Sora FD-3400
Przerzutka tył: Shimano Sora RD-3400
Manetki: Shimano Sora ST-3400
Klamki: Shimano Sora ST-3400
Hamulce: Shimano Sora BR-3400
Kierownica: XM Comp (420 mm)
Wspornik kierownicy: XM Comp (105 mm)
Łożyska sterów: FSA
Wspornik siodełka: XM Speed (350 mm)
Siodełko: Velo VL-1205
Pedały: -