przeczytaj dalej

Transkrypt

przeczytaj dalej
POLSKO – NIEMIECKA WYMIANA MŁODZIEŻY W EMDEN 15.03. - 22.03.2012
W czwartkowe popołudnie 15 marca udaliśmy się w siedemnastogodzinną podróż do Emden,
aby jak co roku spotkać się z niemiecką młodzieżą. Polscy uczniowie byli na początku pełni
obaw. Nie wiedzieli, w jakim domu przyjdzie im spędzić następne siedem dni, jak będą
porozumiewać się z niemiecką rodziną oraz czy uda im się zawrzeć nowe znajomości
i przyjaźnie. Wszystkie obawy zniknęły jednak po pierwszych dniach pobytu w Niemczech.
Tegoroczna wymiana młodzieży polsko–niemieckiej była bardzo udanym spotkaniem.
Tematem przewodnim wspólnego projektu była legenda o piracie Strötebeckerze. Poznaliśmy
więc wioskę Marienhafe, do której ów pirat przybywał po dalekich podróżach, aby świętować
wraz z kompanami swoje zwycięstwa. W małym wiejskim kościółku Marienkirche mogliśmy
wysłuchać legendy o sławnym na tych terenach piracie, jego zwycięstwach, ogromnych
skarbach i niezwykłej śmierci. Wiedz ta okazała się pomocna uczniom podczas
przygotowywania czterech scenek z życia Strötebeckera. Odegrane one zostały w przedostatni
dzień pobytu w Niemczech. Uczniów oglądali zaproszeni rodzice i znajomi.
Podczas wymiany zwiedziliśmy także stocznię Meyer Werft w Pappenburgu, która
specjalizuje się w budowie ogromnych statków pasażerskich. Byliśmy również
w Bremerhaven w centrum naukowym Klimahaus, które poświęcone jest tematowi klimatu
i pogody na świecie. Odbyliśmy w tym miejscu niezwykła podróż po całym świecie wzdłuż
8 południka. Odczuliśmy na własnej skórze górski klimat Szwajcarii, poznaliśmy
podzwrotnikową Sardynię, poleżeliśmy na pustyni w Nigrze, przedzieraliśmy się przez
kameruński las deszczowy w nocy, marzliśmy w polarnym klimacie Antarktydy,
oddychaliśmy wilgotnym powietrzem równikowych Wysp Samoa, poznaliśmy zwyczaje
mieszkańców Alaski, by dotrzeć wreszcie do z powrotem do Niemiec do Hallig Langeness.
Zwiedzaliśmy również dwa muzea: Landesmuseum w Emden i muzeum wsi
Lanwirtschaftsmuseum w Campen. W Campen wspięliśmy się także na najwyższą (ponad
65 m) niemiecką latarnię. Do pokonania było 320 schodów, ale wszyscy doskonale dali sobie
radę. Kilkakrotnie spotykaliśmy się również na wspólnym jedzeniu. Dwa razy byliśmy
w pizzerii, raz zaproszono nas na lody do kawiarni.
Marcowe spotkanie polskich i niemieckich uczniów na pewno na długo pozostanie w pamięci
wszystkich uczestników. Młodzież bardzo szybko znalazła wspólny język na wszystkich
płaszczyznach. Wydaje się, że kilka osób nawiązało nawet głębsze przyjaźnie. Wystarczy
tylko przeczytać opinie naszych uczniów. Spisane „na gorąco” w drodze powrotnej do Polski
spostrzeżenia są najlepszym podsumowaniem tegorocznego spotkania młodych ludzi
z sąsiadujących krajów.
p. Monika Lickiewicz
„Zaskoczyło mnie to, że Niemcy codziennie piją herbatę z mlekiem i cukrem kandyzowanym.
Zaskoczyło mnie również to, że wszędzie jeżdżą rowerami.” Martyna
„Wymiana bardzo mi się podobała, ponieważ zawarłam dużo nowych przyjaźni. Ludzie byli
bardzo mili i gościnni.” Oliwia
„Byłam bardzo mile zaskoczona gościnnością ze strony rodziny niemieckiej.” Kasia
„W Niemczech bardzo podobało mi się to że uczniowie kończą codziennie lekcje o godzinie
13:00” Ania
„W Niemczech podobała mi się gościnność ze strony Niemców oraz kończenie lekcji
o godzinie 13:00” Luiza
„Jestem bardzo zadowolona z tego, że wzięłam udział w wymianie niemieckiej. Miałam okazję
poznać bliżej rodzinę, która mnie przyjęła oraz ich zwyczaje.” Magda
„Bardzo mi się podobało, ponieważ mogłem wziąć udział w wymianie polsko – niemieckiej.
Fajnie, że mogłem poznać rodzinę z Niemiec.” Damian
„Bardzo mi się podobało. Mogłam poznać zwyczaje niemieckich rodzin. Wszyscy ludzie są tu
mili, a miasto jest piękne.” Karolina B.
„Bardzo podobało mi się na wymianie, ponieważ było to ciekawe doświadczenie, mieszkać
w innym kraju z obcymi ludźmi.” Weronika
„Cieszę się, że wzięłam udział w wymianie polsko – niemieckiej. Bardzo mi się podobało,
ponieważ poznałam nowych ludzi i jest to ciekawe przeżycie, mieszkać u obcej rodziny
z Niemiec i poznać ich niemieckie zwyczaje. Ludzie są tu bardzo mili, a miasto jest piękne
i zadbane.” Karolina U.
„Moim zdaniem wymiana polsko – niemiecka to bardzo przydatne przeżycie, ponieważ można
tu podszlifować angielski i niemiecki, poznając przy tym wielu przyjaciół.” Marcel
„Niemcy. Nasi sąsiedzi zza między. Bliscy, a czasem przez uprzedzenia i streotypy dalecy.
Tymczasem na wymianie zauważyłem, jak młodzi ludzie przecierają nowe szlaki przyjaźni.
Na początku niepewność, jak to będzie, a potem radość wspólnych wycieczek, poznawania się
nawzajem. Przy wspólnej pizzy przestajemy się bać mówić w innym języku! Okazuje się,
że tyle nas łączy i łamiemy granice i bariery kontaktu. Wielka gościnność!!! Emden żegnało
nas słonecznie. Mieszkańcy Emden mówią: „Gdy świeci słońce, to znak, że aniołowie
podróżują.” Czekamy na rewizytę.” p. Paweł Kołodziejek