2010.11.28 - KOMENTARZ WEEKENDOWY
Transkrypt
2010.11.28 - KOMENTARZ WEEKENDOWY
2010.11.28 - KOMENTARZ WEEKENDOWY Zamiast uspokojenia wzrost liczby zagrożeń Witam. Wykres tygodniowy indeksu WIG20 i wydarzenia ostatniego tygodnia – Miniony tydzień giełdowy zakończył się spadkiem indeksu WIG20 o 0,53% do poziomu 2641,81 punktów (wykres 1). Na wykresie powstała świeczka z czarnym korpusem o długości 17 punktów. Dolny cień wyniósł 34 punkty, a górny 16 punktów. Tygodniowa rozpiętość wahań to 67 punktów. Tydzień ten rozpoczął się w bardzo złych nastrojach po dużym spadku w poprzedni piątek. Doszło wtedy do przebicia na wykresie dziennym wsparcia na wysokości 2664 punkty oraz linii łączącej dołki powstałe od września. Przyczyną takiego zachowania był kryzys zadłużenia w Irlandii oraz kłopoty tamtejszych banków. Mogło wydawać się jednak, że problem ten szybko zniknie ponieważ wszystkie możliwe instytucje wraz z państwami Eurolandu zapowiedziały pomoc dla tego kraju. Potoczyło się to wszystko całkiem inaczej i zamiast uspokojenia mamy jeszcze więcej obaw i to nie tylko dotykających tak zwanych peryferyjnych państw europejskich. W tygodniu dowiedzieliśmy się o możliwym obniżeniu ratingu dla Irlandii i to o kilka stopni. Kryzys zadłużenia rozszerzył się głównie o Portugalię, ale obawy dotknęły również Hiszpanii. Gdyby kraj ten potrzebował pomocy, to mocno zachwiałoby to całym Eurolandem. Skala pomocy przekroczyłaby wielokrotnie to, co potrzeba było do tej pory dla Grecji i Irlandii. Nie wiadomo, czy nie zachwiałoby to istnieniem waluty euro i całego Eurolandu. Zachowanie CDSów zabezpieczających dług tych państw wskazuje na to, że niebezpieczeństwo takie jak najbardziej istnieje. Już sama ta sprawa mogłaby doprowadzić do dużych spadków na giełdach, ale mam wrażenie, że inwestorzy mają nadzieję, że Amerykanie wybronią się i dzięki nim będziemy mieli chociaż umiarkowany rajd Świętego Mikołaja. Nadzieja ta oparta jest na bieżącym weekendzie i początku sprzedaży przedświątecznej. Gdyby nie nadzieja w Amerykanach to podejrzewam, że bylibyśmy sporo niżej. Obok spraw europejskich, inwestorów w minionym tygodniu niepokoiła eskalacja konfliktu na półwyspie koreańskim. We wtorek dowiedzieliśmy się, że Korea Północna ostrzelała wyspę należącą do Korei Południowej. W weekend mają miejsce manewry wojsk południowokoreańskich z amerykańskimi, co nie podoba się północnokoreańskim przywódcom. Do listy obaw, którymi żyją inwestorzy należy dodać działania władz chińskich mające na celu schłodzenie gospodarki oraz zmniejszenie inflacji. Po podwyżce stóp rezerw obowiązkowych przyszła kolej na ograniczenie kredytów hipotecznych zarówno teraz pod koniec bieżącego roku, jak i w całym 2011 roku. W tygodniu tym Chinom nie udało się sprzedać całej oferowanej puli bonów skarbowych. Gdy dodamy jeszcze kłopoty amerykańskich banków związanych z toczącym się dochodzeniem w sprawie insider tradingu oraz informacją, że stracą one dodatkowo około 100 miliardów dolarów na złych kredytach hipotecznych to mamy pełen wachlarz bieżących zagrożeń dla koniunktury giełdowej. Te wszystkie obawy silnie oddziaływały na umocnienie dolara w stosunku do euro oraz osłabienie się walut gospodarek wchodzących. My odczuliśmy to bardzo mocno przede wszystkim w piątek. W ten dzień nasiliły się bowiem obawy dotyczące Portugalii i Hiszpanii. Politycy europejscy nie zawsze udzielają uspokajających wypowiedzi, a zdarza się im nawet dolewać oliwy do ognia. Przykładem tego było stwierdzenie Angeli Merkel, że euro jest w bardzo ciężkiej sytuacji, a MFW poinformował, że rozważa propozycję, aby właściciele irlandzkich obligacji ponieśli koszty ratowania tego kraju. Jak w takiej sytuacji mają się znaleźć nowi kupujący dług danego kraju? W naszym regionie doszła jeszcze sprawa Węgier, gdzie likwiduje się cały system emerytalny, a dokładnie wszystkie dotychczasowe składki zasilą budżet. U nas też planuje się w doraźnym interesie budżetu wprowadzić zmiany w OFE i dopóki nie będzie konkretnych i zatwierdzonych planów to będzie istniała obawa jak daleko one sięgną. W takich okolicznościach aż dziwne jest, że w całym tygodniu indeks stracił tylko 0,5%. Jak już napisałem, inwestorzy zapewne odkładają decyzję o sprzedaży akcji do czasu aż wyjaśni się sprawa z potencjalnym rajdem Świętego Mikołaja. Szkoda przecież pozbywać się akcji w momencie, gdy stoimy tuż przed możliwością takiego ruchu. Nadzieja jest więc oparta na Amerykanach, gdyż to oni na podstawie dobrych wyników sprzedaży przedświątecznej i bagatelizowaniu innych światowych zagrożeń mogą doprowadzić do tego, aby indeksy poszły w górę. Przecież mamy końcówkę roku i przez ten miesiąc można nawet w sztuczny sposób wykreować tendencję wzrostową. Po zakończeniu roku i otrzymaniu premii rocznych rynki wrócą do fundamentalnego spojrzenia na bieżące problemy. Do tego jednak potrzebne jest przynajmniej wyciszenie kryzysu zadłużeniowego w Europie. Miniony tydzień miał na to szansę, a okazało się, że wszystko potoczyło się na odwrót. Zamiast wyciszenia mamy eskalację kryzysu z olbrzymim hiszpańskim zagrożeniem. Wygląda na to, że wcześniej, czy później rynki dojrzeją do spadków, a otwartą kwestią jest jedynie to, czy uda się względnie dobrze zakończyć rok, czy też większe spadki zagoszczą już teraz. Warto obserwować, czy Amerykanie sprostają tym wielkim nadziejom, jakie w nich pokładają światowi inwestorzy. Rozczarowanie bowiem może być bardzo duże biorąc pod uwagę skalę obecnych problemów i zagrożeń. Zobaczmy teraz jakie zmiany techniczne przyniosły trwające spadki. Tydzień temu po spadku o 3,1% wykres naruszył linię łączącą dołki powstałe od września (wykres 2). Linię tą dobrze widać na wykresie dziennym. Obecny spadek pokazał, że naruszenie to okazało się skuteczne i przebicie zostało potwierdzone. Jest to istotny negatywny sygnał, ale właśnie w horyzoncie dziennym. Z kolei w horyzoncie tygodniowym do żadnych zmian nie doszło. Wykres po odbiciu się od górnej linii nawrotu pozostaje w kanale wzrostowym. Jego dolne ograniczenie tworzy linia biegnąca po dołkach z lipca i sierpnia. Jej aktualny poziom to około 2570 punktów. Jest to najważniejsze wsparcie obowiązujące w średnim horyzoncie inwestycyjnym. Należy zauważyć, że wykres bronił w ubiegłym tygodniu okrągłego poziomu 2600 punktów. Poziom ten jako dodatkowe wsparcie wynika z październikowych dołków ukształtowanych na wysokości 2592 punkty oraz z poziomu kwietniowego szczytu. Na pewno poziom ten ma znaczenie, ale na pewno mniejsze niż dolne ograniczenie opisanego kanału wzrostowego. Gdyby poziomy te zostały przebite to otworzyłaby się większa przestrzeń do spadku. Następnym istotnym poziomem wsparcia jest dopiero linia łącząca tegoroczne minima z lutego i lipca. Linia ta jest w tej chwili na wysokości około 2320 punktów. Na temat poziomów wsparcia można jeszcze spojrzeć pod kątem zniesień Fibonacciego tegorocznych wzrostów. Patrząc od poziomu sierpniowego dołka zniesienie 50% wypada na wysokości 2570 punktów i pokrywa się z dolnym ograniczeniem kanału wzrostowego. Mało tego, poziom ten jako ważne wsparcie wynika również ze zniesienia Fibonacciego obejmującego wzrost od dołka z lipca. Odpowiada on bowiem zniesieniu wynoszącemu 38,2%. Natomiast poziom 50% odpowiada w tym przypadku wartości indeksu 2505 punktów. Przechodząc do poziomów oporu to poza górnym ograniczeniem kanału wzrostowego jest ono tylko jedno. Wypada na wysokości połowy czarnego korpusu sprzed tygodnia, czyli na 2694 punkty (wykres 3). Naturalnym jest, że bieżący spadek można porównywać do innych mających miejsce w tym roku. Takich spadków było wcześniej trzy. Pierwszy lutowy doprowadził do zniżki rzędu 335 punktów, majowy sprowadził indeks o 360 punktów niżej, a sierpniowy o 190 punktów. Obecny spadek ma zasięg jak na razie 162 punkty, czyli wyraźnie mniej niż nawet ten z sierpnia. Można więc stwierdzić, że jeszcze nic złego się praktycznie nie stało. Przecież po sierpniowym spadku powrócił trend wzrostowy i cztery tygodnie później indeks bił nowe tegoroczne rekordy. Gorzej będzie, jeśli mamy do czynienia z korektą takiego samego rzędu jak ta w lutym lub w maju. Wówczas obecne dołki wypadałyby dopiero około połowy całego zakresu spadku. Natomiast dna można by oczekiwać w rejonie 2420 punktów, czyli niewiele wyżej niż dołki z sierpnia. Pocieszeniem dla byków może za to być to, że spadki z maja i sierpnia po długim czarnym korpusie trwały jeszcze tylko dwa tygodnie. Przez analogię można powiedzieć, że jeden z tych dwóch tygodni byłby już za nami, a za tydzień można by oczekiwać dołka przed zwyżką kończącą rok. W obu przypadkach ten ostatni tydzień spadków zakończył się czarnym korpusem, ale ze sporym dolnym cieniem. Słabym punktem tego porównania jest to, że spadki sprzed tygodnia są według założeń jako kulminacyjny moment zniżki. Niewykluczone jest jednak, że długi czarny korpus jest jeszcze przed nami. Gdyby tak się stało, to wówczas rozstrzygnęłoby się, że bieżący spadek jest większego rzędu niż ten sierpniowy i należy go porównywać z tymi dwoma wcześniejszymi. Co do wskaźników wykresu tygodniowego to na RSI po odbiciu się w dół od dolnej granicy strefy wykupienia ( strefa wykupienia jest skutecznym oporem od 2006 roku ) doszło do przebicia linii wzrostowej. Wskaźnik spadł do poziomów dołków z drugiej połowy 2009 roku. Z jednej strony sygnał przebicia linii wzrostowej powinien przynieść przedłużenie spadków, ale z drugiej właśnie 2009 roku pokazuje, że wskaźnik może wahać się przez dłuższy czas tuż pod obszarem strefy wykupienia. Wskaźnik MACD delikatnie zakręcił w dół i jest bliski przecięcia od góry linii sygnalnej. Dwa poprzednie tego typu sygnały były potwierdzeniem początku korekt z lutego i maja. Ważne więc będzie, czy na wskaźniku tym faktycznie dojdzie do tego sygnału, gdyż wtedy najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia ze spadkiem tego samego rzędu co w dwóch poprzednich przypadkach, a co to oznacza odnośnie zasięgu spadku napisałem wcześniej. Zagrożenie spadkowe uległo w ubiegłym tygodniu wyraźnemu powiększeniu i wcale nie przez ten 0,5% spadek indeksu WIG20, ale przez zachowanie naszej złotówki. Jej bardzo duże osłabienie wywarło negatywny wpływ na obraz wykresu WIG20USD (wykres 4). Doszło na nim do podwójnego niekorzystnego sygnału. Przebita została linia wzrostowa wychodząca z lipcowego dołka oraz indeks spadł poniżej szczytów z kwietnia i z końca 2009 roku. Wybicie ponad ich poziom okazało się więc nieskuteczne. Pokonana również została średnia 15 tygodniowa. Następnymi wsparciami są szczyt i dołek z sierpnia. Spadek sięgnął już tego pierwszego poziomu, a drugi jest sporo niżej. Można też na wykresie zauważyć, że tutaj ten bieżący spadek jest tym największym od początku tendencji spadkowej. Wygląda to tak, jakby spadek dopiero przyspieszał. Wskaźnik RSI przebił swoją linię wzrostową, a wskaźnik MACD jest bliski przecięcia od góry linii sygnalnej. Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od początku roku. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym okresie o 10,59%. _CAC40 -5.28 _NIKKEI -4.81 _ALL_ORD -3.94 _BUX -2.18 _SMI -0.95 _BOVESPA -0.53 _EOE 0.28 _HANGSENG 4.59 _FT-SE100 4.73 _DJIA 6.37 _SP500 6.66 _TSE-300 9.76 _NASDAQ 11.70 _MEXICIPC 14.89 _DAX 14.97 _RUSSEL 17.16 _B-SHARES 19.44 _BUENOS 42.32 Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów obejmujące okres od lipcowego minimum, czyli od 1 lipca. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 16,34%. _BUX -0.35 _SMI 8.39 _EOE 9.22 _NIKKEI 9.23 _ALL_ORD 10.03 _BOVESPA 11.41 _CAC40 11.64 _HANGSENG 13.65 _DJIA 13.97 _TSE-300 14.15 _SP500 15.77 _DAX 16.93 _FT-SE100 17.96 _MEXICIPC 18.29 _NASDAQ 20.62 _RUSSEL 21.16 _B-SHARES 44.66 _BUENOS 49.49 Zestawienie obejmujące okres od 15 kwietnia. Indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 1,54% _BUX -16.66 _NIKKEI -10.95 _CAC40 -8.29 _SMI -6.95 _ALL_ORD -6.65 _EOE -5.43 _BOVESPA -3.26 _FT-SE100 -2.68 _SP500 -1.84 _DJIA -0.47 _NASDAQ 0.75 _RUSSEL 1.18 _HANGSENG 3.25 _TSE-300 5.58 _MEXICIPC 8.12 _DAX 8.86 _B-SHARES 13.94 _BUENOS 35.46 Zestawienie obejmujące okres od 30 września. Indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 0,99% _BUX _BOVESPA -10.66 -1.73 _CAC40 0.36 _EOE 0.56 _ALL_ORD 1.15 _FT-SE100 2.16 _HANGSENG 2.32 _DJIA 2.82 _SMI 2.97 _SP500 4.22 _TSE-300 4.24 _NASDAQ 7.01 _NIKKEI 7.15 _RUSSEL 8.37 _DAX 9.95 _MEXICIPC 10.72 _B-SHARES 14.74 _BUENOS 24.95 Pozostałe indeksy notowane na GPW (uwzględnione są spółki o największym udziale w indeksach) WIG - BANKI ( -0,12% ) - indeks bankowy po długim okresie wzrostu mocno skorygował się tydzień temu, a teraz prawie utrzymał ten poziom. Po tak sporym spadku nie jest to sukces, ale zobaczymy co będzie za tydzień. Na razie wykres pozostaje nad szczytem z kwietnia i jest to wystarczające, aby oceniać go umiarkowanie pozytywnie. Ponadto pozostaje on nad wszystkimi tygodniowymi średnimi kroczącymi. W minionym tygodniu większe zmiany i to na plus odnotowały BRE i GETIN. PKOBP +0,68%, PEOSA -1,70%, BZWBK +0,33%, BRE +2,97%, GETIN +2,93%, HANDLOWY -1,64%, INGBSK -0,06%. WIG - BUDOW ( -2,13% ) - indeks budowlany dalej jest jednym z najsłabszych na giełdzie. Mało, że nie bardzo rósł to teraz mocno spada. Bieżący spadek sprowadził go do poziomów dołków z maja i lipca. Ciągle najwyższym tegorocznym poziomem jest szczyt z kwietnia, a wykres przebiega pod średnimi 15, 34 i 55 tygodniową. Żadna z prezentowanych spółek nie wzrosła, a kilka z nich zanotowało spory spadek. PBG -0,91%, POLIMEXMS -3,38%, BUDIMEX -0,70%, ELBUDOWA -3,66%, MOSTALWAR -1,73%, TRAKCJA -6,85%, HBPOLSKA -1,96%, MOSTALZAB -4,42%. WIG - CHEMIA ( -1,10% ) - indeks chemiczny notuje drugi z rzędu tygodniowy spadek, ale trzeba pamiętać, że po okresie przyspieszonego wzrostu. Stąd jego wykres przebiega wyraźnie ponad szczytem z marca i nad średnimi kroczącymi. Jest to jeden z najsilniejszych wykresów w ostatnim czasie. Na minus indeksu zapracował głównie SYNTHOS, który wcześniej był jednym z liderów branży. SYNTHOS -2,84%, PUŁAWY +3,14%, CIECH -1,72%, AZOTYTAR +1,10%, POLICE +1,01%. WIG - DEWEL ( -0,30% ) - indeks deweloperów delikatnie obniżył się i dzięki temu pozostaje w stabilizacji trwającej już od maja. Od sierpnia natomiast jest to już bardzo wąska konsolidacja. Aktualnie wykres znajduje się nieco bliżej dołków z drugiego półrocza niż szczytów. Najwyższym jego punktem jest szczyt z listopada 2009 roku. Wykres przebiega dokładnie na średnich 15, 34 i 55 tygodniowej. Ze spółek wzrosło tylko GTC i PLAZACNTR, a niektóre spółki wyraźnie spadły. GTC +1,23%, ECHO -0,19%, PLAZACNTR +4,26%, POLNORD -3,71%, LCCORP -3,75%, JWCONSTR -0,59%, GANT -8,34%, DOMDEV -5,62%. WIG - ENERGIA ( -0,14% ) - indeks energii też prawie utrzymał wartość sprzed tygodnia, ale po dużym spadku. Wykres utrzymuje się nad szczytami z początku roku chociaż każdy obecnie wzrost jest okupiony korektą. Bieżąca wartość znajduje się nad średnimi kroczącymi. Ze spółek, dwie wzrosły i dwie spadły. PGE -0,40%, TAURON -2,90%, CEZ +4,62%, ENEA +2,31%. WIG - INFO ( -1,76% ) - indeks informatyczny sporo spadł i dalej należy do najsłabszych. Teraz zbliżył się on do swoich wszystkich tegorocznych minimów. Jednocześnie spadł pod średnie 15,34 i 55 tygodniową. Najwyższym punktem wykresu jest szczyt z października 2009 roku. Na indeks najbardziej wpływa spółka ASSECOPOL. ASSECOPOL -2,36%, COMARCH -2,06%, ASSECOSLO -3,10%, ATM +5,82%, COMP +0,43%, SYGNITY +0,33%. WIG - MEDIA ( -3,76% ) - indeks mediów mocniej spadł i przez to powrócił pod szczyt z kwietnia. Jest to niekorzystny sygnał. Dodatkowo wykres spadł po raz pierwszy od końca lipca pod średnią 15 tygodniową. Trzeba jednak pamiętać o tym, że tydzień temu zanotował on mały wzrost. Gwiazdą wśród spółek pozostaje CITYINTER, a pozostałe spółki spadły. TVN -7,51%, CYFRPLSAT -0,66%, AGORA -1,50%, CCIINT -1,47%, ATMGRUPA -11,00%, CITYINTER +9,16%. WIG - PALIWA ( -0,35% ) - indeks paliwowy koryguje się trzeci tydzień pod rząd, ale po bardzo dużym tygodniowym wzroście. Dzięki temu wykres przebiega nad szczytem z kwietnia i sporo nad średnimi kroczącymi. Ten spadek to raczej powrót do bardzo stonowanej tendencji wzrostowej po wspomnianym wystrzale w górę sprzed trzech tygodni. W ubiegłym tygodniu tylko mały spadek jest zasługą PKNORLEN, gdyż pozostałe spółki zniżkowały. PKNORLEN +3,13%, PGNIG -4,51%, BOGDANKA -5,25%, LOTOS -1,26%, NEWWORLDR -2,46%. WIG - SPOZYW ( +1,37% ) - jedyny indeks z tygodniowym wzrostem, ale jego obraz już wcześniej uległ pogorszeniu. Nie udało się wybicie w górę z bardzo długiej trwającej od kwietnia wąskiej stabilizacji, a raczej jest bliżej do wybicia dołem. Wykres balansuje pomiędzy średnimi 15 i 34 tygodniową. Wzrost indeksu wynika ze zwyżki dwóch spółek KERNEL i ASTARTA. KERNEL +2,67%, KOFOLA -3,19%, ASTARTA +9,87%, DUDA 0,00%, WAWEL -1,28%, JUTRZENKA -3,58%, ELSTAROIL -5,01%. WIG - TELEKOM ( -1,34% ) - indeks telekomunikacyjny przebywał od siedmiu tygodni w stabilizacji, a tym spadkiem jakby się wybił z niej dołem. Przebita też została średnia 15 tygodniowa. Jednak wciąż są to poziomy wyraźnie ponad wcześniejszymi szczytami. Tutaj na indeks wpływa głównie TPSA. TPSA -1,20%, NETIA -2,27%, MMPPL 0,00%, MNI -2,60%, HAWE -0,95%. mWIG40 ( -1,59% ) - indeks średnich spółek spada drugi tydzień i cofnął się do poziomu z początku października. Jest to jeszcze poziom ponad szczytem z kwietnia i tuż nad średnią 15 tygodniową. Dalszy spadek może już zmienić ten stan rzeczy. Teraz można jeszcze ocenić zachowanie indeksu jako dosyć korzystne. Spadki wynikają głównie ze spadku spółek TAURON i BOGDANKA oraz słabszego zachowania banków. Z dwunastu prezentowanych spółek wzrosły tylko dwie KERNEL i ENEA. TAURON -2,90%, BOGDANKA -5,25%, HANDLOWY -1,64%, INGBSK -0,06%, KERNEL +2,67%, NETIA -2,27%, MILLENNIUM -3,52%, ENEA +2,31%, EUROCASH -2,66%, LPP -6,19%, SYNTHOS -2,84%, EMPERIA -0,21%. sWIG80 ( -0,94% ) - indeks małych spółek również spada drugi tydzień, ale z innego poziomu niż indeks średnich spółek. Tutaj prawie że nie było wzrostów i dlatego najwyższym punktem wykresu jest szczyt z kwietnia. Do dołka z lipca jest jeszcze wyraźna przestrzeń, ale wykres przebiega już pod średnimi 15 i 34 tygodniową oraz na wysokości średniej 55 tygodniowej. Ze spółek mocno odbiło BOMI po jeszcze większym spadku z poprzedniego tygodnia. Tutaj jest zdecydowanie więcej wzrostów na spółkach niż w indeksie mWIG40. CCIINT -1,47%, INTERCARS -2,07%, FARMACOL -5,37%, BOMI +22,95%, KOFOLA -3,19%, KREDYTB +0,33%, PUŁAWY +3,14%, APATOR +3,82%, ASTARTA +9,87%, RAFAKO +3,86%, MENNICA -1,67%, PGF -1,92%. WIG20 ( -0,53% ) - indeks największych spółek też koryguje się drugi tydzień z tym, że teraz minimalnie. Dolny cień tygodniowy dotknął poziomu szczytu z kwietnia, ale nastąpiło odbicie od niego w górę. Dzięki temu można dalej interpretować wykres jako stosunkowo korzystny. W tygodniowym minimum wykres dotknął także średniej 15 tygodniowej. Z głównych spółek wyraźniej wzrósł tylko PKNORLEN, a spadki poza PZU nie były zbyt duże. PKOBP +0,68%, PEOSA -1,70%, KGHM -0,51%, PZU -3,37%, PKNORLEN +3,13%, TPSA -1,20%. WIG20EUR ( -2,67% ) WIG20USD ( -5,82% ) Tygodniowe zestawienie 30 największych wzrostów i spadków ( mogą być nieuwzględnione wszystkie nowe emisje i dywidendy ). SWARZEDZ 50.00 IRENA -44.27 BOMI 22.95 ABMSOLID -22.83 INTAKUS 22.30 JAGO -19.53 PROCHNIK 20.00 CENTROZAP -17.54 LUBAWA 16.22 ANTI -16.54 PETROLINV 13.67 TECHMEX -14.89 ASTARTA 9.87 AMPLI -14.48 VARIANT 9.66 DRAGOWSKI -12.25 CITYINTER 9.16 ZEG -12.04 WIKANA 9.09 MOSTALPLC -11.28 BLACKLION 8.98 ATMGRUPA -11.00 KOMPAP 8.59 DGA -10.68 MUZA 8.27 AMICA -10.59 ORCOGROUP 7.90 ERG -9.91 STAPORKOW 7.56 POLJADLO -9.47 KREZUS 7.50 ONE2ONE -9.17 REINHOLD 7.24 GASTELZUR -8.96 ORZEL 6.67 EUROMARK -8.91 GFPREMIUM 6.20 FORTE -8.84 BIOTON 5.88 POLREST -8.77 ATM 5.82 FASING -8.76 IMPEXMET 5.62 MOL -8.47 BYTOM 5.56 GANT -8.34 PLASTBOX 5.48 MONNARI -8.07 PCCINTER 4.71 LSTCAPITA -8.04 CEZ 4.62 CHEMOS -7.94 CENTKLIMA 4.47 HERMAN -7.89 BBICAPNFI 4.40 KCI -7.75 KOLASTYNA 4.40 TVN -7.51 INSTAL 4.39 IPOPEMA -7.50 Ubiegły tydzień giełdowy znowu nie był zbyt udany dla rynku akcji co widać po tym, że tylko jeden z przedstawionych indeksów zanotował wzrost. Był to indeks WIG – SPOŻYWCZY. Z kolei największe spadki były udziałem WIG – MEDIA i WIG – BUDOWNICTWO. Trzeba jednak dodać, że nie była to już taka dominacja podaży jak w jeszcze poprzednim tygodniu, kiedy to ciężko było znaleźć nawet pojedynczą spółką, która by wzrosła. Jest więc jakaś poprawa tyle, że nie wiadomo, czy czasem nie jest to tylko przystanek w spadkach. Największe straty ponieśli inwestorzy zagraniczni, a zwłaszcza ci ze strefy dolarowej. Dla nich indeks WIG20USD spadł o blisko 6%. Trudno w takich okolicznościach liczyć na napływ kapitału zagranicznego. Zestawienie największych spadków i wzrostów również potwierdza przewagę strony podażowej. W nadchodzącym tygodniu będziemy najpierw emocjonować się w jakich nastrojach po długim weekendzie wrócą na parkiet inwestorzy amerykańscy. Dokładnie dowiemy się jak duża była sprzedaż w marketach w Czarny Piątek. To może ustawić notowania na początku tygodnia. Na pewno też będziemy świadkami dalszej części układanki o nazwie domino odnośnie kryzysu zadłużenia w Europie. W poprzednim tygodniu sprawa ta nabierała na sile z każdym dniem. Na uboczu tego wszystkiego będą dane makro, których zestawienie obejmuje poniższe kalendarium: - poniedziałek – japońska sprzedaż detaliczna, niemiecki indeks zaufania konsumentów GfK, indeksy zaufania z Eurolandu, - wtorek – japońska produkcja przemysłowa, nasze PKB za III kwartał, stopa bezrobocia z Eurolandu i z USA indeks S&P/Case-Shiller, indeks Chicago PMI i indeks zaufania konsumentów, - środa – chiński indeks PMI dla przemysłu, ze Stanów indeks ISM dla przemysłu oraz wydajność pracy i jednostkowe koszty pracy, wydatki na inwestycje budowlane, raport Challengera i ADP, - czwartek – z Eurolandu PKB za III kwartał i z USA indeks umów sprzedaży domów, - piątek – japoński indeks PMI dla usług, ze Stanów miesięczny raport z rynku pracy, zamówienia fabryczne. Pozdrawiam, Andrzej Klempka Niniejszy materiał został sporządzony przez analityka współpracującego z BDM S.A. i reprezentuje wyłącznie stanowisko jego autora. Niniejszy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców a zamieszczone w nim informacje, komentarze i opinie nie stanowią porad inwestycyjnych, rekomendacji lub ofert zakupu lub sprzedaży instrumentów finansowych a także nie są analizami inwestycyjnymi lub analizami finansowymi, o których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Niniejszy materiał został sporządzony w oparciu o wiedzę i poglądy autora i jest wynikiem subiektywnej interpretacji uznanych przez autora za wiarygodne informacji i danych. Autor przy sporządzaniu niniejszego materiału zachował najwyższą zawodową staranność i rzetelność jednakże ani autor, ani BDM S.A. nie mogą zagwarantować kompletności i wiarygodności dokumentów użytych do sporządzenia niniejszego materiału. Materiał przygotowano za pomocą programu ISPAG PRO i/lub IntraTerm. Informujemy, iż analiza techniczna stanowi wyłącznie jedną z licznych metod prognozowania tendencji w zmianie kursów instrumentów finansowych i nie uwzględnia wszystkich czynników i zdarzeń, które mogą mieć wpływ na ceny instrumentów finansowych. Autor niniejszego opracowania ani BDM S.A. oraz jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte w oparciu o niniejszy materiał w całości lub w jakiekolwiek jego części oraz za skutki tych decyzji. Wykres 1 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20: (powrót) Wykres 2 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20 z wskaźnikami: (powrót) Wykres 3 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20 z wskaźnikami: (powrót) Wykres 4 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20USD z wskaźnikami: (powrót)