Komentarz miesięczny

Transkrypt

Komentarz miesięczny
Komentarz miesięczny
Marzec 2016
Sytuacja makroekonomiczna
Konsumpcja ma coraz silniejsze podstawy
Źródło: GUS,NBP
Większość
danych
makroekonomicznych
publikowanych w minionym miesiącu okazała
się lepsza od prognoz. A szczególnie dobre były
dane z rynku pracy. Pozytywnie wygląda styczniowa
dynamika wzrostu wynagrodzeń. W relacji rok do roku
wzrost na poziomie 4 proc., to najwyższy wzrost od
stycznia 2012 r. Wynik tym bardziej imponujący,
iż liczba dni roboczych w styczniu br. była mniejsza
niż przed rokiem. W przypadku zatrudnienia
styczniowe dane GUS obarczone są coroczną
zmianą
próby
badanych
przedsiębiorstw.
Tym niemniej przy głębszym od oczekiwań spadku
inflacji wskazują one na silny wzrost realnego fundusz
płac. - 7 proc. to najwyższy wzrost od marca 2015 r.
funduszem płac, a sprzedażą detaliczną wynika
z faktu, iż ta ostatnia jest przedstawiona w ujęciu
nominalnym tzn. uwzględnia również deflację cen
konsumpcyjnych. Nie zmienia to pozytywnego
wydźwięku danych i sugeruje podtrzymanie
w następnych miesiącach dobrych perspektyw dla
krajowej konsumpcji. Poza inflacją, która w znacznym
stopniu
wynika
z
czynników
zewnętrznych,
negatywnie zaskoczyła jedynie dynamika produkcji
przemysłowej za styczeń. Akurat w tym przypadku
mniejsza
liczba
dni
roboczych
znalazła
potwierdzenie w danych. W marcu wydarzeniem
na rynkach finansowych było posiedzenie ECB.
Wzrost gospodarczy w strefie euro wciąż pozostaje
jeszcze
kruchy
(patrz
wykres
poniżej),
a długoterminowe rynkowe prognozy inflacyjne,
na które ECB zwraca baczną uwagę spadły ostatnio
w okolice 1,4 proc. Oznacza to wynik znacznie
poniżej celu inflacyjnego (blisko 2 proc.) banku.
Źródło: Dane Bloomberg i obliczenia własne
Źródło: Dane GUS, obliczenia własne
Na
wykresie
powyżej
widać
utrzymujące
się od dłuższego czasu pozytywne tendencje
w tym zakresie. Dywergencja między realnym
W tej sytuacji i mając na uwadze fakt,
iż w marcowym posiedzeniu nie brał udziału jeden
z głównych „jastrzębi” J. Weidemann – szef
niemieckiego Bundesbanku, decyzja o obniżce stóp
depozytowej, refinansowej i kredytowej oraz
zwiększeniu skupu aktywów o 20 mld EUR wydaje się
w pełni uzasadniona. Dla rynku polskiego oznacza
ona wzrost presji na obniżki stóp procentowych.
Zwolennicy takiego ruchu wydają się jednak
w mniejszości, a dla nas głównym argumentem
przeciw redukcji stóp jest związane z tym pogorszenie
kondycji
sektora
bankowego.
Wobec
dotychczasowych problemów sektora związanych
ze wzrostem składek na BFG, wciąż nie wyjaśnioną
kwestią pomocy dla kredytobiorców zadłużonych we
frankach szwajcarskich oraz wchodzącym w życie
Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Dokument
ten nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi
on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów
lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą
się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania
lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych
decyzji inwestycyjnych.
podatkiem bankowych, decyzja o obniżce stóp
procentowych byłaby wielce ryzykowna.
Rynek akcji
Poprawa sentymentu
Po osiągnięciu 20 stycznia br. długoletnich minimów
(dla WIG poziom najniższy od września 2012 r., a dla
WIG20 od kwietnia 2009 r.) oba główne indeksy
warszawskiej giełdy w końcu ruszyły na „północ”. Ten
ruch widać na wykresie poniżej, gdzie stopy zwrotu
liczone od początku roku nareszcie znalazły się
na plusach.
perspektywy gospodarcze są obecnie lepsze
i w związku z tym wzrosła ich skłonność do ryzyka.
Rzeczywiście jeśli chodzi o dane z gospodarki
amerykańskiej to można stwierdzić, że tamtejszy
wzrost nie olśniewa ale jest umiarkowanie wysoki.
Znacznie słabiej wygląda Europa, a poważne obawy
budzą Chiny. Tym niemniej przełom lutego i marca
to wyraźna poprawa nastrojów, co widać
po zachowaniu indeksów MSCI. Indeks MSCI EM
Europe & Middle East dedykowany akcjom spółek
notowanych
na
rynkach
wschodzących,
w tym polskim, wzrósł od początku roku, aż o 7,6
proc., podczas gdy indeks MSCI World w skład
którego wchodzą akcje z rynków rozwiniętych spadł
w tym samym czasie o 3,3 proc.
Źródło: Dane Bloomberg
Wobec rosnącego optymizmu i odbicia notowań
na krajowym parkiecie zasadnicze pytanie brzmi, czy
to trwały przełom i jakie czynniki za tym stoją, czy też
są to tylko chwilowe wzrosty ? Niestety wygląda
na to, że jest to raczej pochodna poprawy
sentymentu na rynkach globalnych niż masowy
powrót krajowych inwestorów na rynek kapitałowy.
Dane dotyczące średniej dziennej wartości obrotów
na indeksie WIG za pierwsze dwa miesiące br. są
w tym kontekście wymowne. W styczniu wartość
ta wyniosła zaledwie nieco ponad 735 mld zł,
a w lutym było jeszcze gorzej – średnie dzienne
obroty to tylko 657 mln zł. To wyniki wyraźnie niższe od
i tak już słabych, notowanych w analogicznych
miesiącach roku ubiegłego. W pierwszej dekadzie
marca widać w tym względzie stopniową poprawę.
Warto również podkreślić, iż z pośród wszystkich
indeksów notowanych na GPW od początku roku
największy wzrost zanotował indeks WIG Surowce
+15,5
proc.
Zwyżki
na
rynkach
surowców
obserwowane w ostaniem okresie to jedna
z głównych przyczyn widocznej poprawy na
krajowym parkiecie. Inwestorzy uznali, że globalne
Źródło: Dane Bloomberg
Zatem głównym impulsem dla wzrostów na rynku
warszawskim wydaje się być poprawa globalnego
sentymentu. W tym kontekście należy też patrzeć
na wynik ostatniego posiedzenia ECB. Giełdy
pozytywnie przyjęły decyzje o obniżce stóp
procentowych i stymulacji wzrostu poprzez skup
obligacji. Zatem przy prawdopodobnym utrzymaniu
stóp procentowych przez Fed co najmniej
do czerwca br. na obecnym poziomie, indeksy
powinny nadal rosnąć. Czynniki krajowe wyglądają
natomiast
obecnie
tak,
iż
główne
ryzyka
dla warszawskiej giełdy są już w zasadzie znane.
Zatem
negatywne
informacje
powinny
być
uwzględnione w cenach. To co potencjalnie wciąż
jest niewiadomą to kwestia rozwiązania problemów
kredytobiorców frankowych, dalszych losów systemu
emerytalnego oraz kondycji sektora bankowego.
Dwa pierwsze przypadki prawdopodobnie znajdą
swój finał w drugiej połowie roku. Poważnym ryzykiem
jest natomiast ewentualne pojawienie się kolejnych
perturbacji w systemie bankowym. Sygnalizował
Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. I mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.
Dokument ten nie powinien być rozumiany, jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w
szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące
instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A.
nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A.
nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie
niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.
to niedawno wiceminister finansów i zapłacił
za to stanowiskiem. Zakładając, iż instytucje
nadzorcze nie dopuszczą do powtórki kazusu SK
Banku – giełda powinna stopniowo rosnąć
aczkolwiek nie spodziewamy się jakiś spektakularnych
wzrostów.
Rynek długu
Dług ponownie popularny
Wbrew obawom wyrażanym po niespodziewanej
obniżce polskiego ratingu przez agencję Standard $
Poor’s, krajowy rynek długu dość szybko powrócił
do wzrostów. W efekcie krzywa dochodowości
przesunęła się na całej swej długości od 5 do 20 pb.,
a rentowność papierów 10-letnich jest już poniżej
poziomów notowanych w momencie wspomnianej
decyzji Standard $ Poors. Oznacza to, iż polski rynek
odrobił
straty
z
tym
związane.
w strefie euro oraz wydłużeniu i zwiększeniu programu
skupu aktywów sprzyja spadkowi rentowności
obligacji z długiego sektora. W kolejnych tygodniach
rynek długu powinny wspierać zapowiedzi 4
–letniego TLTRO w strefie euro. Marcowe posiedzenie
RPP, pierwsze w prawie całkowicie nowym składzie
nie przyniosło zgodnie z oczekiwaniami rynków
zaskoczenia.
Stopy
procentowe
pozostały
na obecnym poziomie. Wydaje nam się, że pomimo
utrzymującej się deflacji, całkiem możliwe, iż nawet
do końca br., stopy nie ulegną zmianie przez cały
rok. Rada Polityki Pieniężnej w obecnych warunkach
musi uwzględniać ryzyko ewentualnej obniżki stóp
procentowych dla sytuacji sektora bankowego
i dlatego nie zdecyduje się na takich ruch.
Tym bardziej ze przyczyny deflacji leżą poza granicą
oddziaływania krajowej polityki pieniężnej.
Źródło: Dane Ministerstwa Finansów i obliczenia
własne
Źródło: Bloomberg
Analizując krzywą widać również wyraźnie, że
od początku roku zdecydowanie lepiej radzi sobie jej
krótki koniec. W tym czasie (do 8 marca) rentowności
benchmarkowej 2-latki obniżyły się aż o ponad 17
pb., podczas gdy dla 10-latki ten spadek wyniósł
zaledwie 1 pb. Takiemu zachowaniu sprzyjały
krajowe dane makro, m.in. pogłębienie deflacji cen
konsumpcyjnych na początku roku – co wspierało
oczekiwania na redukcje stóp procentowych banku
centralnego. Z drugiej strony wyraźne odsunięcie
w czasie podwyżek stóp procentowych w Stanach
Zjednoczonych ograniczyło wzrosty rentowności na
długim końcu krzywej. Co więcej ostatnia decyzja
ECB o obniżeniu wszystkich stóp procentowych
O tym, że polski dług wciąż cieszy się sporym
zainteresowaniem inwestorów świadczą wyniki aukcji
przeprowadzanych przez resort finansów. Ostatnie
dwie aukcje długu przyniosły popyt (łącznie
na
aukcji
standardowej
i
uzupełniającej)
przekraczający
15
mld
zł,
przy
sprzedaży
odpowiednio 9,4 i 7,2 mld zł. Dzieje się tak
w warunkach zdecydowanie większej podaży długu
niż miało to miejsce przed rokiem. W efekcie
Ministerstwo Finansów pokryło już ok. 45 proc. potrzeb
pożyczkowych na ten rok. Reasumując nie widzimy
obecnie szczególnych zagrożeń dla krajowego rynku
długu. Inwestorzy zagraniczni przyjęli do widomości
zmianę władzy w Polsce, co ograniczyło ryzyko
polityczne. Tempo wzrostu gospodarczego pozostaje
relatywnie
wysokie,
a
równocześnie
stopy
procentowe powinny pozostać stabilne. Dług
emitowany przez Skarb Państwa jest więc wciąż
chętnie nabywany. Problemy mogą pojawić
się dopiero w przyszłym roku.
Krzysztof Wołowicz, Główny Ekonomista BPS TFI S.A.
e-mail: [email protected]
tel.: 48 22 578 14 29 kom.: 48 785 501 007
Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. I mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.
Dokument ten nie powinien być rozumiany, jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w
szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące
instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A.
nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A.
nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie
niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.