MY JEDZIEMY OD BRWINOWA My jedziemy od Brwinowa

Transkrypt

MY JEDZIEMY OD BRWINOWA My jedziemy od Brwinowa
MY JEDZIEMY OD BRWINOWA
I krew z niego jeszcze płynie – lecz podziemnie
Tak za Polskę zginąć młodo to przyjemnie
My jedziemy od Brwinowa – jest wesoło
Bo się tutaj toczy z nami Wielkie Koło
My jedziemy od Brwinowa Nadarzyna
I stąd właśnie Wieczna Polska się zaczyna
My jedziemy od Brwinowa od Stawiska
To jest Kołem co się tutaj widzi z bliska
Wielkie Koło krwi sierpniowej grabów gryki
Niepotrzebne są tu żadne nam pomniki
Gryka graby te pod młynem tam topole
Co się widzi to jest razem z nami w Kole
My jedziemy to jest wieczne i nie mija
My jedziemy Jesse Majka czarna Nija
Koło grabów białej gryki topól jeżyn
A w tym Kole nasz nieznany żołnierz leży
Wielki Sierpień te pod młynem tam topole
Mówi Nija: – Ja z was biorę kogo wolę
My jedziemy od Brwinowa na traktorach
To tu właśnie się zaczyna Wielka Pora
2-3 sierpnia 2005
(Do widzenia gawrony 2006)
Hełm na bakier vis i peem trzy granaty
Zginął młodo teraz nie ma mamy taty
Teraz z nami chodzi w naszym Wielkim Kole
Małą dziurkę krwawą dziurkę ma na czole
My jedziemy Jesse Trygław złote twarze
Twoi wieczni Wielka Polsko gospodarze
My jedziemy od Brwinowa Jaktorowa
To stąd właśnie jest podziemna nasza mowa
40
41