Jak.2:24 vs Gal.2:16

Transkrypt

Jak.2:24 vs Gal.2:16
Jak.2:24 vs Gal.2:16
Środa, 09 Wrzesień 2009 11:32
"Widzicie, że człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary." Jak.
2:24
"Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko
przez wiarę(?)" Gal. 2:16
Od lat chrześcijanie i katolicy przerzucają się tymi dwoma wersetami. Jedni za Pawłem
udowadniają całkowitą darmowość usprawiedliwienia z grzechów przez samą tylko wiarę, a
drudzy cytują Jakuba, udowadniając, że Boża arytmetyka zbawienia wygląda następująco:
wiara + uczynki (niekiedy jeszcze + x) = zbawienie.
Nie wyczerpując wszystkich wątków sporu o powyższe wersety, chciałbym zwrócić uwagę na
pewien zdawałoby się drobny szczegół. Większość dyskutantów przyjmuje milczące założenie,
że słowo wiara w obydwu listach znaczy to samo. Taki automatyzm znaczeniowy jest jednak
poważnym błędem. Nawet w mowie potocznej często musimy definiować słowa, by właściwie
porozumieć się z rozmówcą. Każdy język (za wyjątkiem komputerowego) niesie w sobie ryzyko
wieloznaczności. Dopiero nasz mózg i wysiłek doprowadzają komunikację do jednoznacznego
finału (choć niestety nie zawsze).
W jaki sposób możemy poznać znaczenie słów u danego Autora? Jak zwykle poprzez
kontekst. Obserwujemy, jak używa on danego słowa w zdaniach czy większych fragmentach
księgi.
Stosując tę zasadę do Jakuba i Pawła, co odkrywamy?
Jakub:
Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci
pokażę wiarę z uczynków moich. Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony
również wierzą i drżą. Jak. 2:18-19
Jakub zmienia (w.18) przeciwstawienie wiara/uczynki w wiara bez uczynków/wiara z
uczynkami. W następnym wersecie jeszcze jaśniej ilustruje, co rozumie pod pojęciem
wiara/wierzyć - "wierzysz, że Bóg jest jeden?". Wiara dla niego to przekonanie intelektualne,
coś na kształt wiedzy ("demony również wierzą"), co niekoniecznie musi wpływać na nasze
życie. Przykładowo palacz wie (a raczej właśnie wierzy), że papierosy są szkodliwe, ale
pomimo tego przekonania intelektualnego podejmuje decyzję, by ryzykować.
Idąc Jakubowym tokiem rozumowania, człowiek może mieć intelektualną świadomość istnienia
Boga, ale nic z tego w jego życiu nie wynika. Możliwa jest też druga sytuacja, że ta wstępna
wiedza o Jego istnieniu popycha go dalej.
Apostoł Paweł tak definiuje swoje rozumienie wiary:
Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez
wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali
usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu
nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek. (?) Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc
już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna
Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie. Gal. 2:16,20 Kilka prostych
obserwacji porównawczych: Paweł przedstawia wiarę jako: posiadającą konkretny obiekt
("wiarę w Chrystusa Jezusa"), będącą decyzją człowieka ("myśmy w Chrystusa Jezusa
1/2
Jak.2:24 vs Gal.2:16
Środa, 09 Wrzesień 2009 11:32
uwierzyli") i totalnie zmieniającą człowieka od wewnątrz ("żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie
Chrystus").
U Jakuba mamy intelektualne przekonanie o istnieniu jednego Boga. U Pawła przemyślaną
decyzję złożenia swego losu w ręce Jezusa Chrystusa - teraz i na wieki. Mam nadzieję, że
korzystając z tego rozróżnienia, bez problemu poradzą sobie Państwo z pogodzeniem tych z
pozoru sprzecznych fragmentów Pisma.
2/2