37_PARSZA SZELACH

Transkrypt

37_PARSZA SZELACH
37. Cotygodniowe czytanie Tory:
Parsza Szelach
‫( ְשׁלַח־לְך‬Poślij)
Księga Liczb 13,1-15,41
Wprowadzenie do Parszy:
Na skutek nalegania Bnei Israel i z przyzwoleniem JHWH, Mojżesz wysyła dwunastu zwiadowców, po jednym
z każdego pokolenia, aby zbadali Kraj Kanaan. Przewidując trudności, Mojżesz zmienia imię Hoszei (Ozeasza)
na Jehoszua (Jozue), wyrażając w ten sposób prośbę, aby JHWH nie pozwolił mu zawieść podczas wypełniania
zadania. Szpiedzy wracają po 40 dniach, niosąc niezwykle wielkie owoce. Kiedy dziesięciu spośród dwunastu
wywiadowców stwierdza, że mieszkańcy Kraju Kanaan są tak ogromni jak ten owoc, ludzie tracą odwagę. Kaleb
i Jehoszua - jedyni spośród wywiadowców, którzy są zwolennikami inwazji - usiłują podnieść w nich ducha.
Jednakże ludzie decydują, że Kraj nie jest wart grożącego śmiertelnego ryzyka i zamiast tego domagają się powrotu
do Egiptu! JHWH deklaruje, że naród musi pozostać na pustyni przez 40 lat, dopóki nie umrą ci wszyscy ludzie,
którzy płakali nad fałszywym sprawozdaniem wywiadowców. Pod wpływem wyrzutów sumienia pewna grupa ludzi,
żałując swojej uprzedniej pomyłki, nierozważnie usiłuje dokonać inwazji Kraju, kierując się uprzednim rozkazem
JHWH. Mojżesz ostrzega ich, aby tego nie robili, ale oni nie zwracają uwagi na ostrzeżenia i zostają pobici.
JHWH uczy Mojżesza praw dotyczących składania ofiar wtedy, gdy Bne Israel w końcu wejdą do Kraju Izraela.
Ludziom nakazano, aby usunęli challa, daninę dla kohanim (kapłanów), z ich ciasta. Wyjaśniane są prawa dotyczące
ofiar, składanych indywidualnie albo grupowo z powodu nieumyślnego popełnienia grzechu. Jednakże ten, kto bluźni
przeciwko JHWH i nie okazuje skruchy, będzie duchowo odcięty od swojego ludu. Pewnego człowieka przyłapano
na zbieraniu drewna na terenie będącym publiczna własnością, co było pogwałceniem praw Szabatu; zostaje on
ukamienowany. Uczone jest prawo o cicit; i ten fragment tej właśnie parszy odmawiany jest dwa razy dziennie,
ponieważ przypomina o Wyjściu z Egiptu.
Nasza Parsza rozpoczyna się gdy Szechinah prowadzi Izraelitów w pobliże ziemi Kanaan, a JHWH nakazuje
Mojżeszowi, wysłać dwunastu szpiegów – po jednym Nassi lub księciu z każdego z dwunastu plemion – ma udać
się do ziemi Kanaan i powrócić z raportem:
Rzekł Jahwe do Mojżesza, mówiąc: "Wyślij mężów aby przebadali ziemię Kanaan, którą daję Izraelitom.
Wyślijcie po jednym mężu z każdego pokolenia waszych ojców i to same osoby znaczniejsze ."(Liczb 13:1-2)
Midrasz o szpiegach
Tradycja żydowska sugeruje, że B'nei Israel (Izraelici) doznali nagle strachu na myśl o opuszczeniu Synaju
i podboju Ziemi Obiecanej. Przede wszystkim, siedem narodów zamieszkujących Kanaan miało reputację
zaciętych wojowników i niemoralny ludzi, dlatego lud nie był pewny, czy będzie w stanie pokonać ich w walce.
Dlatego prosili Mojżesza, aby przed nimi wysłał meraglim (szpiegów), w celu oceny siły wroga.
Mojżesz zapytał Boga, czy przyzwala na żądania ludu, a On kazał mu wybrać najlepszych ludzi z każdego
plemienia którzy mają zostać wysłani jako szpiedzy. To byli cadycy starannie wybrani z każdego pokolenia (tylko
pokolenie Lewiego przeznaczone do służby w Przybytku zostało zwolnione z udziału w tej misji).
Mojżesz zmienia imię Ozeasza
Wiernym sługą Mojżesza był Ozeasz (Joszua), to on był szpiegiem/zwiadowcą wybranym z pokolenia Efraima.
Jednak przed wysłaniem go w tę misję, Mojżesz przemianował go na Jehoszua, dodając literę Jod do jego imienia,
aby jego imię zaczynało się tak samo jak imię Boga JHWH.
Targum Jonatana (tłumaczenie Tory na język aramejski) stwierdza, że Mojżesz zmienia mu imię, ponieważ bał się,
że pokora Ozeasza zrobi z niego skłonnego do ulegania wpływom szpiegów. Talmud (Traktat Sota 34b) podaje, że
Mojżesz przewidział zdradę i niewierność z szpiegów i przemianował Ozeasza, aby przypomnieć mu, że Bóg
JHWH musi przyjść mu z pomocą (wybawieniem).
Instrukcje Mojżesza
Mojżesz polecił meraglim (szpiegom) udać się na południe (w drodze Negev) i podążać drogą na północ. Mieli
oni ocenić siłę i liczba mieszkańców, zwracając uwagę, czy żyli w miastach otoczonych murem lub nieobronnych
(później te informacje będą wykorzystane, gdy Izrael rozpocznie podbój ziemi). Szpiedzy również pobierali
próbki gruntu, produkty, owoce ziemi i przynieśli to z powrotem do obozu w Kadesz Barnea.
Według midraszu, szpiedzy podróżowali jako grupa 12 bez przebrania. Bóg otoczył ich cudowną opieką,
powodując, że byli niezauważani, a jeśli ktoś podejrzewa ich, mógł stać się niemową i oślepnąć.
Grzech Szpiegów
W 9 Av , po 40 dniach wędrówki po Ziemi Obiecanej, szpiedzy wrócili do obozu Izraela w Kadesz przewożących
ogromne kiście winogron, olbrzymiej wielkości granaty i ogromne figi. (Midrasz stwierdza, owoce były tak duże,
że jeden mąż był potrzebny do przenoszenia owocu granatu, inny by nieść figi i ośmiu do przenoszenia kiści
winogron).
Zamiast zgłosić się powrotem do Mojżesza i Aarona na naradę, szpiedzy odwołują się bezpośrednio do ludu.
Zaczęli stwierdzając, że ziemia jest rzeczywiście "opływającą w mleko i miód" i pokazali na wyjątkowo duże
owoce jako dowody. Powiedzieli jednak ludowi, że mieszkańcy tego kraju byli przerażający, i ,że spotkali nawet
gigantów, którzy tam mieszkali. Krótko mówiąc, stwierdzili, że jest niemożliwe dla Izraela by powiódł podbój
siedmiu narodów Kanaanu, którzy tam mieszkali, zwłaszcza, że żyli w miastach dobrze obwarowanych.
Tylko Kalev (Kaleb), szpieg wysłany z Judy, starał się zachęcić ludzi: "Chodźmy więc i bierzmy ziemię w
posiadanie, bo jesteśmy również w stanie ich pokonać." Inni szpiedzy (z wyjątkiem Jehoszua) sprzeciwiali mu się
jednak i podsycali większy strach w ludziach, opisując gigantów jako potomków Nefilim – wielkoludów co
przeżyli wielki mabul (potop), zostali tak nazwani, ponieważ spowodowane było to tym, co wiedziano o ich
upadku (nafal) w obawie o swoje życie: "wydawało nam się, że jesteśmy jakby przed nimi jak szarańcza,
i takimi byliśmy też w ich oczach".
Tylko Jehoszua i Kalev wykazują rzeczywistą emunah (wiarę) i stwierdzają, że Kraj może być pokonany, tak jak
to Bóg obiecał.
Rebelia Ludu
Po zapoznaniu się ze złym sprawozdaniem dziesięciu szpiegów, mimo zachęty Kaleva, że Bóg da Izraelowi
ziemię, którą im obiecał, ludzie płakali i szeptali swej trudnej sytuacji : " Czemu nas Bóg przywiódł do tego
kraju, jeśli paść mamy od miecza, a nasze żony i dzieci mają się stać łupem nieprzyjaciół? Czyż nie lepiej nam
będzie wrócić do Egiptu? Mówili więc jeden do drugiego: Wybierzmy sobie wodza i wracajmy z powrotem do
Egiptu ." (Lb 14:3-4).
Słysząc to, Mojżesz i Aaron padli przed ludzi, podczas gdy Jehoszua i Kalev rozdarli szaty i podkreślił, że Bóg
jest w stanie pokonać wrogów w tej ziemi ". Tylko nie buntujcie się przeciwko Bogu. Nie bójcie się też ludu
tego kraju, gdyż ich pochłoniemy. Obrona od niego odstąpi, a z nami jest przecież Bóg. Zatem nie bójcie się
ich! "(Liczb 14:9). Ludzie jednak porwali kamienie, aby ich ukamienować na śmierć - gdy nagle Chwała Boża
ukazała się w Miszkan, przed całym ludem.
Mojżesz wstawia się za Izraelem
Wtedy Bóg rzekł do Mojżesza: " Dokądże jeszcze ten lud będzie Mi uwłaczał? Dokądże wierzyć Mi nie będzie
mimo znaków, jakie pośród nich zdziałałem? Zabiję ich zarazą i zupełnie wytracę, a ciebie uczynię ojcem
innego narodu, który będzie większy i silniejszy niż oni.” (Liczb 14,11-12)
Mojżesz wstawił się za Izraelem, przypominając JHWH że jego reputacja zostanie nadszarpnięta, jeśli nie uda
mu się wprowadzić tych ludzi do ziemi, którą obiecał im. Czy Egipcjaninie będą mówić, że JHWH nie może
pokonać bogów Kananejczyków, i ludzie, zostali zniszczeni przez nich?
Mojżesz powołał się na Szelosz middot esrei rachamim szel - trzynaście atrybutów miłosierdzia, które Bóg
objawił mu po grzechu złotego cielca:
" Jahwe, Jahwe, Boże miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność. Zachowujący łaskę
dla tysięcy, odpuszczający winę, występek i grzech, nie pozostawiający w żadnym razie bez kary, lecz
nawiedzający winę ojców na synach i na wnukach do trzeciego i czwartego pokolenia! " (Wj 34:6-7)
Według tradycyjnej interpretacji, trzynastu atrybutów są ułożone w następujący sposób:
JHWH (Jahwe) - Ja, Bóg, jestem miłosiernym Źródłem Życia;
JHWH - powtórzenie imienia Boga wskazuje, że Bóg jest miłosierny dla osoby, która po
zgrzeszeniu okazuje teszuwa (skrucha, pokuta);
3. El - Bóg Wszechmocny: Bóg jest prawowitym sędzia (el)
4. Rachum: Bóg miłosierny, litościwy dla biednych i uciskanych;
5. Vechanun: Bóg jest łaskawy i hojny nawet dla niegodnych tzn. tych, którzy nie zasłużyli;
6. Erech Apayim: Bóg jest cierpliwy i cierpliwy w oczekiwaniu na nasze nawrócenie;
7. Verav Chesed: Bóg jest bogaty w życzliwość zarówno sprawiedliwych jak i grzeszników;
8. Ve'emet: Bóg jest pełen prawdy, tzn. prawdomówny i wierny w wypełnianiu swoich obietnic;
9. Notzer Chesed La'alafim: Bóg rozciąga życzliwość dla tysiąca pokoleń, biorąc pod uwagę zasługi
naszych godnych przodków (Zechut Avot);
10. Nosei Avon: Bóg przebacza grzechy, określone w tradycji jako bezprawne czyny popełnione z
premedytacją;
11. Vafesha: Bóg przebacza grzech, definiowany jako bezprawne czyny popełnione w zbuntowanego
ducha;
12. Vechata'ah: Bóg przebacza grzechy, te nieprawidłowe czyny, które były przypadkowe;
13. Venakeh: Bóg będzie anulował wszystkie kary dla tych, którzy są prawdziwie skruszeni.
1.
2.
Szelosz Esrei Middot jest recytowane w Jom Kipur, a także podczas czytania Tory w wielkie święta,
Pesach, Szawuot i Sukkot. Pełny tekst Middot w wersji hebrajskiej jest z Szemot 34, 6-7
Dekret Boży
Bóg przyjął "wstawiennictwo Mojżesza, ale postanowił, że wejście Izraelitów do Ziemi będzie opóźnione
o dalsze 38 lat - w sumie czterdziestu lat - rok za każdy dzień, że szpiedzy byli w Ziemi ( Liczb 14:32-35 ) .
Podczas tej wędrówki, każdy człowiek 20 lat i starszy został skazany na śmierć na pustyni - z wyjątkiem Jozuego,
syna Nuna, i Kaleba, syna Jefunnego, dwóch szpiegów, którzy wykazali emunah (wiarę) w słowo Boże (pozostali z
10 szpiegów zostali natychmiast zabici przez plagę posłaną przez Boga).
Według midraszu, ponieważ grzech szpiegów miał miejsce 9-go Av, Bóg zarządził, że jest to dzień sądu i żałoby
dla całego Izraela. Wszystkie te wydarzenia podobno miały miejsce w dniu Tiszah be-Aw :
1.
Bóg zarządził, że pierwsza generacja niewoli umrze na pustyni i nie wejdzie do Ziemi Obiecanej ze
względu na grzech szpiegów.
2.
Zniszczenie Pierwszej Świątyni (przez Babilończyków, 586 pne)
3.
Zniszczenie Drugiej Świątyni (przez Rzymian, 70 AD)
4.
W 135 AD Żydzi zbuntowali się przeciwko panowaniu rzymskiemu pod wodzą fałszywego Mesjasza
Szymona Bar Kochby i zostali zniszczeni przez armie Cesarza Hadriana w bitwie pod Betar.
5.
Gemara odnosi się, że Rufus rzymski oficer, kazał zaorać cały teren świątyni w ramach represji.
Rambam (Majmonides) dodał, że wszystkie domy w Jerozolimie były również zaorane w tym czasie.
6.
Wypędzenie Żydów z Anglii w 1290 r.
7.
Wypędzenie Żydów z Hiszpanii w 1496 roku
Przesyłanie z Ziemi Obiecanej
Po wysłuchaniu wyroku Pańskiego, grupa skruszonych Izraelitów postanowiła "naprawić błąd" biorąc
sprawy w swoje ręce. Bez "Arki Przymierza JHWH" i przywództwa Mojżesza ruszyli do walki na szczyt
góry, ale: Wtedy zeszli Amalekici i Kananejczycy mieszkający na tej górze, pobili ich i rozproszyli aż do
miejscowości Chorma”( Liczb 14,45). Pierwsza bitwa w Ziemi Obiecanej, niestety, została wykonana w
siłą "ciała" i zakończyła się katastrofą dla Izraela.
Dalsze instrukcje na pustyni
Z niewyjaśnionych przyczyn następuje zmiana narracji z opisu dramatycznej sytuacji na dyskusje na
temat ofiar składanych w Miszkan, podobnie jak czytany wcześniej fragment z Księgi Kapłańskiej.
Ustawodawstwo menachot (ofiary z chleba, wina i oliwy) podano, także przykazania aby poświęcić część
ciasta (challa), Prawo o ofiarach za nieumyślne grzechy jest również podane. Opowiadanie powraca do
historii człowieka, który zbierał drwa w dzień szabatu. Jest on za to aresztowany do czasu gdy otrzymano
dekret Boga, że powinien on być zabity przez ukamienowanie poza obozem.
Parsza kończy się instrukcją dotyczącą umieszczania frędzli ( Cicit ) na czterech rogach odzieży.
Należy pamiętać, że Cicit (‫ )צִיצִת‬miały przypominać nam przestrzegać wszystkich przykazań Bożych,
a nie "szukać" (z tego samego rdzenia [‫ ]תּוּר‬stosowane do "szpieg" w ziemi Kanaan) nasze serca i oczy
"które są skłonne ... uwodzić" ( Liczb 15:39 ).
Naprawdę to już zostało powiedziane, to było łatwe dla Boga, żeby wyprowadzić lud z Egiptu, ale trudno
było wykorzenić Egipt z ludzi ....
Postscriptum:
Całe pokolenie Izraelitów, którzy wychodzili z Egiptu, zostało skazane na śmierć na pustyni. Każdego
roku, aż do czterdziestego roku, w przeddzień dziewiątego Av , Mojżesz kazał Izraelitom: "Idźcie i
kopać!" Mężczyźni następnie wychodzili z obozu kopać sobie groby by w nocy w nich spać. Następnego
ranka, posłaniec ogłaszał: "Niech żyjący oddzieloną się od umarłych!" Wiele osób zginęło w nocy, ale
ocalali wróci do obozu na kolejny rok.
W czterdziestym roku nikt nie zginął. Ponieważ ich zdaniem mogli oni liczyć dni w sposób
nieprawidłowy, spali w swych grobach dodatkową noc. Trwało to aż do piętnastego Av, gdy w końcu
zrozumieli, że nikt więcej z ludu już nie umrze, wtedy ogłoszono Tu be-Aw dni radosnego świętowania
(Talmud Jeruszalmi, Taanit Ester 4:6).
Dodatkowy Drasz
Ten fragment Tory dotyczy przede wszystkim "grzechu szpiegów". Zamiast pozostawiać Synaj
i natychmiast objąć w posiadanie Ziemie Obiecaną, Izraelici najpierw wyruszyli na "wyprawę
szpiegowską" – był to tragiczny błąd, który doprowadził do wyroku Bożego, na całe pokolenie, które
zostało uratowane z Egiptu wymrze na pustyni. Tylko Jozue i Kaleb byli oszczędzeni od niniejszego
wyroku z nieba.
Jak Jozue i Kaleb uciekli z tej wielkiej narodowej tragedii? Fragment z Talmudu (Traktat Sota 34b),
że Mojżesz przewidział zdradę i niewierności szpiegów (meraglim) i dlatego też zmienił imię Ozeasz
(‫ )הושׁע‬do Jehoszua (‫ )יהושׁע‬- aby przypomnieć mu, że Jahwe (‫ )י‬musi być zawsze na pierwszym miejscu.
Inny fragment z Talmudu (Sanhedryn 107a) przewiduje, że dodatkowe Jod pochodzi z Saraj (‫)שׂרי‬, który
"wydanym" Jod ", tworząc nazwę Sarah (‫)הרשׂ‬. W tej historii , "Jod" ukazało się przed Bogiem i skarżyło
się na usunięcie z tej sprawiedliwej i dzielnej kobiety. Bóg jednak zapewnił Jod, że nadejdzie dzień,
kiedy stanie się ona pierwszą literą nazwiska (imienia) wielkiego i dzielnego cadyka (tj. Jehoszua).
Ponadto, według Talmudu, Kaleb, który otrzymał specjalne błogosławieństwo od Mojżesza, odsuwa się
od szpiegów i udał się do Chevron (Hebron) do jaskini Machpelah, gdzie modlił się o ochronę na
podstawie zasług Patriarchów, którzy zostali pochowani tam (Sota 34b). Zauważ, że liczba pojedyncza
czasownika jest używana w Liczb 13:22: [‫ דע אביו‬- ‫" חברוֹן‬i przybył do Hebronu"], które mówi midrasz
odnosi się do samego Boga, który spotkał tam Kaleba). Mędrcy Tory także uważają, że Kaleb jest
nazywany "synem Jefunego", co oznacza [twarz] "odwrócił", sugerując, że odwrócił się od zła, innych
szpiegów.
Midrasz (Ce'enah Urenah) zauważa, że ten fragment Tory otwiera się na Boże polecenie, aby wysłać
szpiegów: "Wyślij dla siebie ludzi, żeby mogli szpiegować" (Lb 13,2) i koreluje ten akt przyzwolenia
z Przysłów 21:31: "Koń jest przygotowany na dzień bitwy, ale zbawienie pochodzi od Boga". Midrasz
mówi dalej, że człowiek powinien zrobić jak najwięcej jak to możliwe (w sferze ludzkiego wysiłku),
jednak jego serce musi polegać wyłącznie na Bogu ( Prz. 16:9 ). Jeszcze inny Midrasz stwierdza,
że grzechem Izraela było to, że wysłał szpiegów, gdy powinien był podążać za obłokiem Szekhina,
który prowadzi ich na pustyni. Zgodnie z tą uwagą, Mojżesz bał się mówić o tym do ludu, ale Bóg
odpowiedział: "Wyślij sobie" – innymi słowy " Rób co chcesz, Mojżeszu". Jeszcze kilku innych
mędrców uważa, że "posłanie dla siebie", co oznacza "wyślij ich dla własnych korzyści." Ponieważ
Mojżesz miał umrzeć przed wejściem do Ziemi Obiecanej, więc kiedy szpiedzy zgrzeszyli i Izrael
zawrócił, Mojżesz mógł żyć dodatkowe lata jako pasterz Izraela. Dwóch mędrców, trzy opinie, chaverim
....
Raszi natomiast zauważa, że grzech szpiegów był w istocie, laszon hara - złą mową rozpowszechniającą
złe wiadomości - w tym przypadku, mówiąc przeciwko narodowi Izraela (lub bardziej precyzyjnie,
przeciwko Bogu, ponieważ Jego wg obietnicy dał ziemie, ale ludzie nie wykazali się w odpowiednim
szacunkiem - pomimo cudów których świadkami było pokolenie Exodusu ). Szpiedzy przerazili ludzi,
powołując się na "dzieci z gigantów" (‫ִדי‬
ֵ ‫)ה ֲענָק יְל‬
ָ i potężne fortyfikacje miast w Ziemi Obiecanej.
Zasadniczo szpiedzy twierdzili, że "ludzie są silniejsi niż Bóg" (‫ כִּי‬zdanie - ‫ ִמ ֶמּנּוּ הוּא ָחזָק‬można rozumieć
w tym sensie), a Izraelici płakali całą noc i pragnąc śmierci (Lb 14:2).
Midrasz mówi, że skoro lud płakał bez powodu, całą noc, Bóg zapewni im wystarczający powód.
Było to dziewiątego Av i postanowieniem Boga, będzie to noc wieczystego płaczu. "Tej nocy będziesz
płakać z powodu świątyni, którą niszczono w tę noc" (Midrasz Rabba).
Midrasz idzie za komentarzem, że Bóg nie od razu zniszczy pokolenie dorosłych Izraelitów ze względu
na Swe dobre imię, "bo wróg powie, że Bóg nie ma mocy, aby wprowadzić ich do Ziemi."
Wstawiennictwo Mojżesza za Izraelem było również oparte na unikaniu chillul HaSzem (bezczeszczenie
Imię Boga): Czy Egipcjanie również nie pomyślą, że Bóg nie ma mocy, aby wprowadzić ludzi do ziemi,
jeśli On zabije ich na pustyni ? (Lb 14:12-14).
Uwaga na temat Cicit
Ta część Tory również daje przykazania dotyczące Cicit lub "frędzle" (Lb 15:38, patrz również Deut
22:12, Matt;. 9:20 14:36, 23:5). Raszi zauważa, że Cicit słowo
(‫ )תציצ‬ma wartość liczbową 600 (w jego misznaickiej pisowni - co stanowi kolejną Jod w Torze w
pisowni), które w połączeniu z pięciu węzłów ośmiu wątków daje w sumie 613, ma liczbę przykazań (
taryag micwot ) wymienionych w Torze, wymienione przez niektórych żydowskich mędrców. Ale co z
wartością hebrajskiego słowa (‫)תציצ‬, które dodają tylko do 590? Niektórzy mędrcy twierdzą, że w ‫תציצל‬
raz pojawi się słowo, a od Lamed (‫ )ל‬wynosi 30, to "nadrabia" trzy razy w Torze, gdy Cicit jest napisane
bez Jod ... Na czterech rogach (w tales) stanowią cztery pojęcia odkupienia z Egiptu: "Zabiorę cię, będę
Cię oszczędzać; wykupię cię i będziesz jak moją własnością".
Czytanie z Haftory Księga Jechoszua /Jozuego 2;1-24 :
Hafṭara do Szelach to studium przeciwieństwie do czytania Parszy. Tutaj mamy jakieś 40 lat do przodu,
aż do czasu, gdy druga generacja Izrael miała wejść do ziemi, teraz pod dowództwem Jehoszua ben Nun,
następcy Mojżesza.
Tym razem delegacja szpiegów/zwiadowców składała się jedynie z dwóch członków: Kalev i Pineasz,
wysłanych w tajemnicy, aby zebrać informacje o mieście Jerycho. Według tradycji żydowskiej,
Kalev to ten sam człowiek, który (wraz z Jehoszua) był wiernym zwiadowcą podczas pierwszej misji
szpiegowskiej, około 40 lat wcześniej, a Pineasz był tym kapłanem, który uratował później lud od
katastrofalnej plagi (Liczb 25:7 -8).
Na początku czytania, dwóch szpiegów dociera do "domu Rachav" (Rahab), znajdującym się w grubym
murze miasta. O Rachav mówi się, że to była zonah iszhah - albo prostytutka, a jej dom mógł być jakimś
zajazdem dla podróżnych. Talmud opisuje Rachav jako jedną z czterech najpiękniejszych kobiet w
historii świata: Sarah, Rachab, Abigail i Estera).
Władca Jerycha dowiedział się, że szpiedzy są mieście - w domu Rachav - ale ta szybko ukryła ich wśród
mat z lnu na dachu. Wysłano oddział do jej domu, który nakazał jej, aby wydać gości, ale Rachav
okłamał nich i powiedział im, że już odeszli, tym samym powodując wysłanie tych ludzi w zbędny
pościg. Po wprowadzeni w błąd wojsk króla Jerycha Rachav wrócił do szpiegów i uzyskał obietnicę
ochrony swojej rodziny, kiedy Izrael zdobędzie to miasto. Usłyszała o chwale Izraela i wierzyła w Boże
wyzwolenie. Szpiedzy zgodził się i Rachav wypuściła ich za pomocą liny ze ściany domu w murze.
Ona dalej zleciła szpiegom ukrywać się w górach przez trzy dni, aż żołnierze zrezygnują z ich
poszukiwania. Dwóch szpiegów następnie daje specjalną instrukcje Rahav by umieściła szkarłatny sznur
w oknie, aby zaznaczyć lokalizację jako miejsce schronienia przed nadchodzącą bitwą. Nie mogli
zapewnić bezpieczeństwa Rahav i jej rodzinie, gdyby nie pozostała na tym jednym miejscu.
Rachav zgodziła się na te warunki, a dwóm szpiegom z powodzeniem udało się uciec i wrócić do obozu
izraelskiego. Zdali sprawozdanie Jehoszua mówiąc: „Prawdziwie Bóg oddał cały kraj w nasze ręce.
Albowiem wszyscy jego mieszkańcy już drżą przed nami.” (Joz. 2,24)
Gdy miasto Jerycho później padło (Joz. 6:17-25), Rachav i cała jej rodzina została zachowana zgodnie
z obietnicą szpiegów, i zostali włączeni wśród Żydów. Ona potem stała się żoną Salmona, księcia
pokolenia Judy (Rut 4:21;. 1 Kron. 2:11;. Mat 1:5, choć niektórzy uważają, to nikt inny jak sam Jehoszua
ben Nuna ). Zgodnie z genealogią Mateusza, Rachav była matką Boaz (żona Ruth), a zatem była wielką
prababką króla Dawida. Nasz Mesjasza Jeszua sam wywodził się z linii Dawida, tak, że Rachav jest w
rodowodzie Mesjasza! Naprawdę niezwykła chayil eszet (dzielna kobieta).
Parsza i haftara opisują zwiad w ziemi Izraela przed wkroczeniem do niej. Te wydarzenia dzieli prawie
40 lat. Pierwsze, które miało miejsce za czasów przywództwa Mojżesza, zakończyło się katastrofą,
gdy zwiadowcy wrócili z wieścią, która sparaliżowała lud. Drugi zwiad - gdy władzę dzierżył Jechoszua przygotował drogę dla zdobycia Jerycha.
Jest wielka różnica w przygotowaniach, jakie podjęli obaj przywódcy. Różnica ta wskazuje na to,
że Mosze - choć odpowiedni lider, by wyprowadzić synów Izraela z Egiptu - nie był tym, który mógł
wprowadzić ich do ziemi obiecanej.
To zadanie wymagało przywódcy takiego jak Jechoszua - wojownika.
Jechoszua wysłał jedynie dwóch zwiadowców, ale za to wyszkolonych. W przeciwieństwie do Moszego,
Jechoszua powierzył zwiadowcom bardzo konkretne zadanie - mieli poznać Jerycho. Najważniejsza
różnica zaś to ta, że zwiadowcy wysłani przez Jechoszuę mieli rozkaz powrócić i złożyć raport wyłącznie
przywódcy. Innymi słowy, Jechoszua zachował się jak przywódca militarny, dokładnie taki, jaki był
potrzebny w tamtej chwili. Mosze, o którym Tora mówi, że nie będzie już nikogo takiego, nie był
przywódcą zdolnym do tego, aby lud wprowadzić do ziemi Izraela. Tu trzeba było kogoś innego.
Przywódców żydowskich oceniamy wedle tego, czy są w stanie sprostać wyzwaniom danej chwili.
Potrzebni są różni liderzy - prorocy, kapłani, generałowie, politycy, rabini i świeccy. Nie ma żadnej
uprzywilejowanej formy przywództwa. Albo służą one budowie bezpiecznego i sprawiedliwego
społeczeństwa, albo pojawia się nowy typ przywództwa, które potrafi sprostać wymaganiom epoki.
Czytanie z Brith Chaddasza list do Hebrajczyków 3,7-19:
Nowy Testament ostrzega tych, którzy są wyznawcami Mesjasza Jeszua, aby wiara ich nie upadła w
niewiarę, tak jak pokolenia Izraelitów na pustyni, którzy nie wierzyli w Boże obietnice.
Po przypomnieniu wyższości Pana Jeszua nad służbą Mojżesza (Hbr 3:1-6), autor cytuje księgę Psalmów
z Psalmu 95, a następnie napomina:
„Albowiem kim są ci, którzy usłyszeli i zbuntowali się? Czy nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu dzięki
Mojżeszowi? A na których był zagniewany przez czterdzieści lat? Czy też i nie na tych, którzy zgrzeszyli,
a których zwłoki padły na pustyni? I którym to przysięgał, że nie wejdą do Jego odpoczynku, jeśli nie tym,
którzy nie stali się posłusznym? Dlatego widzimy, że nie mogli tam wejść z powodu tej niewiary.
Zacznijmy się więc lękać, abyśmy kiedyś przez Jego obietnicę mogli wejść do Jego odpoczynku, chyba że
okaże się, że któryś z was okazał się słaby.” (List do Hebrajczyków 3:16-4:1 BnW)
Jehoszua ben Nuna był typem Mesjasza, następcą Mojżesza z którym przeszli Jordan - w miejscu, gdzie
Mojżesz nie mógł iść - to znaczy, Ziemi Obiecanej. W ten sam sposób ci, którzy zostali powołani do
pójścia za Jeszua muszą wejść do Królestwa Bożego przez wiarę, a nie opierając się na cielesnym "oku
szpiegostwa”.
DALSZE MYŚLI O PARSZY SZELACH (Poślij)
4 Mojż. 13:2-15:41
• Wysłanie dwunastu zwiadowców do Kanaanu (13:2-26) • Relacja zwiadowców (13:27-34) • Szemranie
ludu (14:1-10) • Gniew Boży i kara za brak wiary (14:11-45) • Przepisy o ofiarach pokarmowych
towarzyszących całopaleniu (15:1-21) • Ofiara za grzech nieświadomy (15:22-29) • Kara za uporczywe
lekceważenie prawa (15:30-31) • Kara za nieprzestrzeganie Szabatu (15:32-36) • Przepisy o elementach
ubioru przypominających przykazania (15:37-41) •
W tym tygodniu mamy do czytania historię o zwiadowcach. Słowo “zwiadowca” to moja nowa zdobycz
z pracy nad słownikiem imion do konkordancji. Staraliśmy się posługiwać standardowymi wyrażeniami,
czyli poprawiłem chyba ze 24 razy słowo meragl “szpieg”, które miałem w pierwszej wersji słownika, na
“zwiadowca”, które bardziej oddaje sens tego, co robiło owych dwunastu w Ziemi Obiecanej. Takie serie
imion starałem się kontrolować, czy mam je zapisane przy użyciu jednorodnego opisu. W tym przypadku
również przy ojcach mamy zapis: ojciec zwiadowcy z pokolenia takiego to a takiego. Tylko przy Ozeaszu
synu Nuna napisane jest: rodzinne imię Jozuego, bo bardziej zasłynął on pod imieniem nadanym mu
przez Mojżesza. Pewnie jeszcze przez jakiś czas w takich opisach będę widział przede wszystkim imiona.
W hebrajskim tekście Biblii jest ponad 321 tysięcy słów, z czego blisko 69 tysięcy to imiona i nazwy,
co stanowi około 21% całego tekstu. Przyznam, że zaskoczyło mnie to podsumowanie, które zrobiłem w
zeszłym roku pisząc wprowadzenie do konkordancji. A przecież do zestawu 2780 imion i nazw
hebrajskich trzeba jeszcze dopisać takie imiona jak Paweł, Krzysztof, Andrzej, Beata (bo Elżbieta i
Daniel są na liście hebrajskiej). Jakimi zgłoskami zapiszą się te nowe imiona, kiedy ktoś za trzy i pół
tysiąca lat znów będzie robił taki słownik. Co będzie napisane przy imieniu Daniel w czwartym lub
czterdziestym punkcie w miejscu kropek (w Biblii Hebrajskiej jest trzech Danieli) – “człowiek żyjący
przy końcu czasów, który...”. Czy będzie się dało napisać coś tak pięknego jak przy Kalebie: “wierny
zwiadowca, który przyniósł dobre wieści o Ziemi Obiecanej i zachęcał do udania się do niej”, czy jeszcze
piękniej, jak przy Ozeaszu “rodzinne imię Jozuego, syna Nuna”, czyli “bardziej znany jako naśladowaca
Jeszuy”, czy może tylko skromnie, bez zarzutu: “zwiadowca z pokolenia takiego to a takiego”, jak przy
pozostałych i ich ojcach, a może surowiej: “zwiadowca, który zginął w pladze za wydanie złego
świadectwa o Ziemi Obiecanej”, jak mamy w słowniku przy Ammielu, zwiadowcy Dana. Co będzie
napisane pod hasłem “Stanisław”: “ojciec Daniela, który...”, czy też może raczej pod hasłem “Daniel”:
“syn Stanisława, który...”. Co będzie dopisane w drugim punkcie przy haśle 472 Eliszeba (Elżbieta), co
będzie napisane przy nowych imionach greckich, łacińskich i polskich: czy przy “Paweł” będzie “wierny
naśladowca swego wielkiego imiennika”, czy przy “Krzysztof” – “chrześcijański śpiewak”, czy przy
“Andrzej” – “dzielny artysta”, przy “Beata” – “błogosławiona”? Wierzę, że te imiona lub odnośne punkty
są już wpisane do Bożej konkordancji dziejów. Od naszego postępowania i Bożej pomocy zależy teraz,
jaką treść dopiszemy do naszego hasła.
Siedem owoców Kanaanu
„Pan, Bóg twój, prowadzi cię do ziemi tej dobrej ... obfitej w pszenicę, i w jęczmień, i w wino, i w figi, i w
jabłka granatowe; do ziemi hojnej w oliwę i w miód;” (5 Mojż. 8:7-8)
Po symbolicznych „trzech dniach drogi” Izraelici stanęli u wrót Ziemi Obiecanej. Tylko krok dzielił ich
od wejścia do obiecanego odpocznienia. Okazało się jednak, że był to krok zbyt trudny, by można było
go dokonać w tym pokoleniu. Mojżesz wysyła zwiadowców do Kanaanu. Z poniższego opisu można by
wnioskować, że uczynił to na polecenie Pana. Jednakże partykuła Leha (sobie) dodana do czasownika
Szelah (poślij) wskazuje być może na okoliczności, które sam Mojżesz później wyjaśni: „I przyszliście
do mnie wszyscy, a mówiliście: Poślijmy męże przed sobą, którzy by nam przeszpiegowali ziemię”
(5 Mojż. 1:22). Wydaje się zatem, że polecenie Boga o wysłaniu zwiadowców było odpowiedzią na
nadmierne wymagania intelektu, który pragnie dociec tego, co winno być przedmiotem wiary.
Zwiadowcy ujrzeli cudowną ziemię. I jak się okazało, mieli pozostać jedynymi, którzy z tego pokolenia
dostąpili zaszczytu oglądania Kanaanu. Smutny to wszelako zaszczyt skoro tylko dwóch z nich mogło
cieszyć się świadomością owego przywileju przez długie jeszcze lata. „I urżnęli tam gałąź z gronem
jednem jagód winnych, i nieśli ją na drążku, dwa także granatowe jabłka i figi.” (4 Mojż. 13:24). Było
siedem owoców Ziemi Obiecanej: pszenica, jęczmień, winogrona, figi, granaty, oliwa i daktyle (lub
miód). Zwiadowcy przynieśli trzy z nich, te najpiękniejsze i najbardziej okazałe. Choć nie ma w tym
nic dziwnego, bo cóż może być piękniejszego ponad kiść winogron, czerwone jabłko, czy zieloną figę,
to jednak z gospodarczego punktu widzenia pszenica, czy oliwa wydają się owocami znacznie
istotniejszymi, posiadającymi strategiczne znaczenie dla losów narodu.
W owym doborze owoców dokonanym przez zwiadowców niedoboru wiary ukazane jest wieczne
prawidło Bożego świata. Poznawanie Bożych obietnic rozumem tylko prowadzi nieuchronnie do
uwypuklania „ozdobnych” cech dziedzictwa świętych w światłości i odpocznieniu. Tylko wrażliwe serce
pokaże niezbyt może okazałe, ale jakże ważne owoce chleba słowa Bożego i oliwy mocy ducha. Miód,
który jest zarazem i przysmakiem i lekarstwem (Przyp 16:24) znalazł co prawda w relacji zwiadowców
swoje miejsce, ale jego smak nie przekonał rozumu, by nie obawiał się „wyolbrzymionych” trudności.
Nauczmy się z tej historii poznawania Boga zmysłem wiary, byśmy nie podzielili smutnego losu
pokolenia pustynnych grobów.
Bramy Kanaanu
Przed wejściem do ziemi Kanaan, Izraelici chcą ją zbadać. Dwunastu książąt zostaje wybranych
i wysłanych na zwiad. Wydaje się to zupełnie rozsądne. Cóż dziwnego w wysłaniu zwiadowców przed
rozpoczęciem podboju? Izraelici powinni wiedzieć, którędy najlepiej iść, gdzie są największe
zbiorowości ludzi, które miasta są najlepiej ufortyfikowane. Ale czy naprawdę taki jest zamiar? Akcja
wojskowa powinna być tajna. Potrzeba do niej dobrych żołnierzy, a nie grupy dwunastu książąt.
Dzieje się tutaj coś innego. Widać to jasno w słowach Moszego. Zwiadowcy mają sprawdzić, czy ziemia
ta jest dobra czy zła, urodzajna czy nie. To nie są pytania wojskowego stratega. To raczej pytania
zadawane przez agenta nieruchomości. Dwunastu książąt ma sprawdzić, czy ziemia jest dość piękna, czy
jest dość bezpieczna. Nie chodzi tu o ziemie, chodzi o ludzi.
Sprawozdanie zwiadowców mniej mówi o ziemi, a znacznie więcej o nich samych. Jasno widać to w ich
słowach o mieszkańcach tamtej ziemi: "w porównaniu z nimi wyglądaliśmy jak szarańcza i takimi
byliśmy w ich oczach" (Lb 13:33). Wybrani książęta są z pewnością najbardziej pewnymi siebie spośród
Izraelitów, najmniej zatruci czasem niewolnictwa. A jednak nawet oni nie są w stanie postrzegać siebie
inaczej niż jako robactwo. Niełatwo jest pokonać wpojoną w młodości pogardę dla samego siebie.
Ludzie, którzy nienawidzą samych siebie, myślą, że Bóg także ich nienawidzi. Później Mosze powie, że
ludzie rozpaczali w namiotach mówiąc, że Bóg z nienawiści wyprowadził ich z ziemi Egiptu, aby padli
ofiarą Amalekitów (Pwt 1:27).
Jedynie ludzie pewni bożej miłości, ufni w swoją wartość i siłę, mogą wkroczyć w ziemię przymierza.
Piszący te słowa wierzy w wyjątkowość obecnego czasu - czasu witania w drzwiach naszych domów, w
bramach naszych miejsc do modlenia się i czytania Słowa Bożego Syna Człowieczego i błogosławieństw
ziemskich, niesionych przez Jego nadejście i obecność...
Wierzę, że Boży Anioł jest gotów ogrodzić Bożym ziemskim błogosławieństwem nawet
najskromniejszego wyznawcę wiary Jezusa. W warunkach naszego kraju robienie drobnych i poważnych
zakupów przestało być kłopotem, brakowi nagle potrzebnej gotówki można zaradzić wyborem
korzystnego kredytu, trudności ze zdrowiem eliminuje po części stosowanie się do mądrych zaleceń
medycyny, jest możliwość prawie dla każdego kupna lub wynajmu sympatycznego miejsca do
mieszkania - jeśli ktoś umie zaakceptować panujące wokół warunki w czynszowym bloku...
No i sprawa o podstawowym znaczeniu - wolność pielęgnowania wiary w Jezusa w społeczności
wyznaniowej, najlepiej zaspakajającej nasze duchowe oczekiwania. A nawet zakończenie naszego
ziemskiego życia czyli śmierć - dzięki Bożej opiece, troskliwości kochającego otoczenia i osiągnięciom
medycyny - może być dotknięciem Anielskiego Skrzydła lub nawet pocałunkiem Bożego Posłańca...
Patrząc na zachwycającą nas kiść winogron - zapytajmy, a co z potomkami Anaka, przerażającymi
olbrzymami, którzy mogą budzić obawę... Już spieszę z wyjaśnieniem - naprawdę realnymi wrogami dla
Bożych obietnic radości i pokoju już w tym życiu są napięcia w nas samych, kompleksy, brak wiary i
asertywności - a najlepszą bronią pięć kamyków z torby pacholęcia Dawida, który nie przestraszył się
rosłego Goliata. A są nimi ufność, wytrwałość, nadzieja, świątobliwość albo inaczej czystość oraz
najskuteczniejszy "nabój", który zada skuteczną i eliminującą ranę wpływowi okropnej naszej starej
natury na nas, nasze życie i otoczenie czyli... POKORA... Jako procy proponuję użyć mądrości z góry
pochodzącej, która jest wprawdzie najpierw czysta, rzetelna, ale zaraz potem, spokojna, pełna
miłosierdzia i owoców dobrych...
A na zakończenie rozważań o dostępności słodkich ziemskich błogosławieństw dla Nowych Stworzeń
chcę wspomnieć o pięknej postaci Kaleba, który nie miał cienia wątpliwości, że mleko i miód obiecanej
przodkom ziemi może szybko i w miarę bezproblemowo stać się udziałem Ludu Bożego. Jego imię
hebrajskie w tłumaczeniu na język polski oznacza "pies". Jeśli za przykładem naszych czworonożnych
ulubieńców zaakceptujemy w naszym oddanym Bogu, poświęconym życiu obecność trzech
dyscyplinujących psa rzeczy: obroży, kagańca i smyczy (w przypadku ludzi wierzących - kochanych
przez Boga oswojonych "wilków" czyli "benjaminków" - będą to ufność, pokora i roztropność) i nie
będziemy przejawiać gwałtownych objawów agresji i nieposłuszeństwa, to będziemy ulubieńcami
naszego otoczenia, będziemy mieli zawsze pełną miskę smakołyków i czysty, przytulny kąt do
odpoczynku i będziemy się cieszyć akceptacją, uznaniem i miłością Naszego Pana...
Zbierający drwa
I stało się, gdy byli synowie Izraelscy na puszczy, że znaleźli człowieka zbierającego drwa w dzień
sabatu. 4 Mojż. 15:32
Lepiej nie rozpisywać się na ten temat, co stało się potem... Kara śmierci jest dzisiaj uznawana za
zabójstwo nawet wtedy, gdy dotyczy potworów i zboczeńców. A gdybyśmy dzisiaj w Europie lub
Ameryce powiedzieli komuś, że należałoby skazywać na śmierć niedzielnych klientów supermarketów
(choć przecież większość chrześcijan zgadza się, że warto niedzielę święcić), to w najlepszym razie
postukałby się w głowę. Co stało się z naszą cywilizacją, że nie bulwersuje nas już dzisiaj przygodna
seksualna „znajomość” naszych znajomych, że kult takiego lub innego bożka, obchodzenie takich lub
innych świąt w ramach „chrześcijańskiej” kultury uważamy za przedmiot wolności sumienia. Wszystko
to, co nie jest bezpośrednio związane z krzywdą drugiego człowieka uznawane jest za sprawę osobistych
przekonań. Czy to dobrze, czy źle?
Jasne, Jezus zakazał nam ferowania wyroków (co jednak nie znaczy, że zwolnił nas od obowiązku
rozsądzania zła i dobra). Ale czy jest jakiś stan pośredni między miłosierdziem dla grzesznika a
obrzuceniem go kamieniami za to, że złamał jakiś ważny naszym zdaniem przepis? Moim zdaniem tak.
Można najsurowiej potępić grzech i nie dążyć do nałożenia i wykonania kary za jego wykonanie. Ktoś
może powie, że to jest działanie bezsensowne, bo pozbawione wszelkiej skuteczności. Przyznam mu
nawet rację, tylko dodam słowo „dzisiaj”. Owa dzisiejsza skuteczność nie jest aż tak istotna. Ważne jest,
jak nauczyć siebie i innych różnicy między dobrem i złem, by nauczyć się odrzucać zło a wykonywać
dobro. Nie wierzę w to, że surowość kary uczy ludzi dobrego postępowania. Owszem, może
powstrzymuje zło, ale jest to wyrywanie grzechu razem z grzesznikiem. Uwalnia to społeczność ludzką
od nadmiaru nieprawości, ale nie uczy grzesznika dobrego postępowania.
Drastyczne obchodzenie się z grzesznikami w społeczności historycznego Izraela nie musi być dla nas
przykładem w zakresie kształtowania systemów karnych i penitencjarnych. Powinniśmy jednak uczyć się
z niego hierarchii wartości. Dzisiaj trudno nam zrozumieć, dlaczego przestrzeganie sabatu było tak
ważne, dlaczego przeskakiwanie przez próg i zagraniczne ubrania stawały się tematem proroczej krytyki.
Ale nawet jeśli tego nie rozumiemy, to warto bez zrozumienia wiarą przyjąć, że jest to ważne i że warto
naginać swoje wyobrażenia do Bożych standardów, zamiast postępować odwrotnie, co stało się już
zasadą otaczającej nas bezstresowej i wygodnickiej kultury i obyczajowości.
Wszeteczeństwo
A synowie wasi będą się tułali po tej puszczy przez czterdzieści lat, i poniosą karanie za cudzołóstwa
wasze, aż wyginą trupy wasze na puszczy. 4 Mojż. 14:33
Żydowskie przekłady dość skrzętnie unikają dosłownego przekładu słowa znut na wszeteczeństwo czy
niewierność, tak jak należałoby rozumieć to słowo w innych kontekstach. Interpretatorzy wolą pozostać
przy ogólnym znaczeniu wina, grzech. Jasne. Również brak wiary czy odwagi mógłby być w tym
kontekście grzechem, ale mimo wszystko nie tak wstydliwym jak zdrada małżeńska, a wręcz rozpusta
wszeteczeństwa, a tak właśnie określona jest w tym miejscu wina Izraelitów.
To prawda, że niełatwo jest wyjaśnić sens użycia słowa znut w tym miejscu. Dlaczego odmowa
Izraelitów dalszego wędrowania, dlaczego ich strach, brak wiary w to, że mogą zdobyć obwarowane
i dobrze bronione miasta, zostały określone mianem wszeteczeństwa? Tak nazywany jest przeważnie
grzech czczenia obcych bóstw. Jest on bowiem zdradą jedynego Małżonka, jakim był i jest dla Izraela
Wiekuisty (Imię Jego niech będzie błogosławione).
Strach jest potężnym demonem. Uleganie ciału z powodu strachu też może być uznane za zdradę Boga i
służenie bożkowi: Kup ubezpieczenie, bo możesz zostać kaleką; zapłać składkę na karetkę, bo też możesz
jej kiedyś potrzebować; uwierz w Jezusa, bo pójdziesz do piekła...
Nie wiem, czy jest to jedyne możliwe objaśnienie użycia słowa znut (wszeteczeństwo) w tym miejscu.
Wiem, że bożek strachu ma wielkie oczy i łatwo jest wierzyć mu bardziej niż żywemu Bogu miłości.
Mosze się modli:
Niech się okaże, Haszem, cała Twoja moc, jak przyobiecałeś mówiąc: ...odpuść więc winy tego ludu
według wielkości Twego miłosierdzia, tak jak znosiłeś ten lud od Egiptu aż dotąd. (Bamidbar 14:17-19)
Talmud (Menachot 29b):
Raw Jehuda mówi w imieniu Rawa: "Kiedy Mosze poszedł do nieba, zobaczył, że B-g siedzi w niebie i
'przywiązuje' korony do liter w tekście Tory.
Mosze rzekł: Panie Wszechświata, kto tego od Ciebie potrzebuje?
B-g odpowiedział: Mosze, w stronach, z których pochodzisz, nie mówi się szalom?
Mosze odpowiedział: Nie jest w zwyczaju niewolnika mówić szalom do swojego pana.
Haszem odpowiedział: W każdym razie, powinieneś zaoferować mi pomoc, jak syn pomaga ojcu.
B-g powiedział: Kiedy skończą się wszystkie pokolenia, pozostanie jeden człowiek. Jego imię jest Akiwa
ben Josef i nauczy się on wielu praw, halachot z tych znaków. Mosze rzekł: pokaż mi go. B-g
odpowiedział: Będziesz tego żałował. Mosze rzekł: Mimo to chcę go zobaczyć. Haszem rzekł: Odwróć się.
Mosze znalazł się w beit hamidrasz rabbiego Akiwy w ostatnim rzędzie, próbował wysłuchać lekcji, ale
niczego nie zrozumiał i wpadł w depresję. Rabbi Akiwa w pewnym punkcie lekcji chciał nauczyć uczniów
jednego prawa. Studenci zapytali: Rebe, skąd to wiesz? Odpowiedział: To jest to, co Bóg powiedział
Moszemu na górze Synaj. Wówczas Mosze uspokoił się.
Gemara kontynuje:
Mosze powrócił do Boga i powiedział Mu: Masz takich ludzi, a Torę przekazałeś mi? Trzeba ją było
przekazać przez niego. Bóg odpowiedział: Milcz! Taki miałem zamysł od początku.
Rzekł Mosze stojąc przed Bogiem: Pokazałeś mi jego Torę. Pokaż mi jego koniec. Bóg rzekł: Odwróć
się. Mosze ujrzał Rabbiego Akiwę...
Ok, nie będziemy kontynuować tej opowieści, ponieważ skończyła się ona w bardzo tragiczny sposób,
a nie chcemy być smutni przed Szabatem.
Przytoczmy to, co Rabbi Berechja Berach, następca Rabbiego Natana Neta Shapiry, mówi nam o tej
hagadzie.
Gemara w masechet Bawa Kama (73b) dyskutuje następującą kwestię: co to jest krótki czas? Chodziło o
to, żeby określenie "krótki czas" zawsze znaczyło to samo. Jest to ważne dla pewnych zagadnień, np.
kiedy człowiek popełnił błąd w działaniu lub błąd podczas modlitwy.
Gemara przytacza dwie opinie. Jedna mówi, że jest to czas wystarczający, żeby powiedzieć "Szalom
alecha Rabbi", a druga mówi, że trochę dłużej - "Szalom alecha Rabbi uMori (mój panie)". Obie zgadzają
się co do tego, że "krótki czas" to moment trwający tak długo, jak pozdrowienie nauczyciela. Tosfot
stawiają zaś następujące pytanie: czy pozdrawianie swojego nauczyciela jest czymś dozwolonym i
przyjętym? Tu przytoczony zostaje powyższy midrasz o Moszem, który mówi "nie jest w zwyczaju
niewolnika mówić szalom do swojego pana".
Wygląda to tak, jakby Haszem zgadzał się z tymi słowami.
Tosfot odpowiada, że jest różnica pomiędzy niewolnikiem i studentem lub synem. Niewolnik nie może
pozdrawiać swojego właściciela, ale student lub syn mogą pozdrawiać swego mistrza lub ojca. Niewolnik
musi odczuwać strach przed swym właścicielem, a syn lub student muszą jedynie oddawać cześć i
odczuwać szacunek w stosunku do ojca/nauczyciela. Mosze zatem widział siebie samego jako niewolnika
przed Bogiem.
Rabbi Berechia kontynuje przytaczając fragment z księgi Zohar, gdzie Rabbi Szimon bar Jochaj mówi, że
Mosze Rabeinu wywodził swój początek od drzewa znajomości dobra i zła - jak jest napisane w Bereszit
(2:9) "w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła" - i Mosze miał swoje początki po obu
stronach, dobrej i złej. Od strony anioła Metatrona, archanioła, który jest nazywany "Naar" lub "Ben"
(chłopiec, syn) i od strony Samaela, ktory jest nazywany "Ewed". Z tego powodu Tora opisuje Moszego
czasem jako "ben" (syna), a czasem jako "ewed" (niewolnika). Zohar kontynuuje mówiąc, że Mosze
osiągnął 49 bram Bina (zrozumienia), ale nie mógł osiągnąć pięćdziesiątej bramy, ponieważ miał tę złą
część od strony Samaela, który jest Ewed. Dlatego Mosze popełnił grzech Mei Meriwa - zamiast
przemówić do skały i poprosić ją, by dała wodę, Mosze ją uderzył. Za ten błąd zapłacił bardzo wysoką
cenę - nie mógł wejść do Erec Israel.
Ale, kontynuje Zohar, w przyszłości Mosze osiągnie pięćdziesiątą Szaarej Bina (bramę zrozumienia) i
wtedy będzie nazwany "ben" (synem), jak słowo "bina" składa się z tych samych liter co "ben J-a" czyli
"syn Haszem". Wtedy Mosze otrzyma porcję z Ec Chaim, Drzewa Życia, życia wiecznego...
Rabbi Icchak Luria (HaAri) wyjaśnia powyższy midrasz mówiący, że tak naprawdę Mosze znał całe
nauczanie Rabbiego Akiwy. Otóż Mosze znał je tylko jako ustną Torę, Rabbi Akiwa zaś znał źródła
halachot z pisanej Tory, z której uczymy się każdej halachy. Rabbi Akiwa znał je dlatego, że potrafił
interpretować tagin, "korony", które Haszem umieścił na głowach liter. Jak Gemara (Menachot 29b)
mówi: "kiedy skończą się wszystkie pokolenia, pozostanie jeden człowiek. Jego imię jest Akiwa syn
Józefa i nauczy się on wielu praw, halachot z tych znaków". Taka była przewaga Rabbiego Akiwy nad
Moszem.
W oparciu o midrasz i Zohar Rabbi Berechia stwierdza, że tajemnice, które Rabbi Akiwa odnalazł w
Tagin świętych liter są zawarte w pięćdziesiątej bramie znajomości Tory. Jeśli byłyby w niższej bramie,
Mosze, który zrozumiał zawartość 49 bram, powinien znać również tę tajemnicę.
Kiedy Mosze wspiął się do nieba, żeby otrzymać Torę, zobaczył, że Haszem siedzi i "'przywiązuje'"
korony do liter w tekście Tory". Nie rozumiał, dlaczego Haszem to robi. Ten fakt uświadamia nam, że
Mosze był wciąż na poziomie "Ewed" (niewolnika) i nie mógł osiągnąć tajemnic najwyższego poziomu.
Wracając do Tosfot. Jak pamiętamy, Tosfot uczy nas, że Ewed (niewolnik) nie może pozdrawiać swojego
pana, podczas gdy syn może pozdrawiać swego ojca. Mosze uświadomił sobie, że jest na poziomie Ewed
i nie powinien pozdrawiać swego pana, więc nie powiedział szalom, kiedy zobaczył studiującego
Haszem, chociaż robił to, kiedy przychodził tam wcześniej, kiedy ciągle myślał, że jest Ben (synem).
W odpowiedzi Haszem powiedział mu: "w każdym razie, powinieneś zaoferować mi pomoc, jak syn
pomaga ojcu". Haszem chciał przez to powiedzieć - "Wiem, że myślisz, że nie zasługujesz, że jesteś na
niższym poziomie, ale wciąż możesz mi pomóc poprzez sprowadzenie na świat drogą ustna (beal-pe)
wszystkich tych halachot, których Rabbi Akiwa będzie się później uczył z Tagin". A zatem - "powinieneś
mi pomoc" studiować halachot i przekazać je Rabbiemu Akiwie.
Zatem Mosze, żeby wzmocnić i rozmnożyć moc Haszem, odpowiedział błogosławieństwem: "Weata
jigdal na koach Haszem, kaaszer dibarta lemor..." - "Niech się okaże, Haszem, cała Twoja moc, jak
przyobiecałeś mówiąc..." (Lb 14:17). Mosze miał na myśli - Ty, Haszem, napiszesz Tagin ("Twoja
moc"), ja wypowiem je ustnie ("mówiąc") i tą drogą następne pokolenie będzie mogło je wywnioskować
z pisma.
Autor komentarza uważa, że przejmujące lekcje wypływają z tego tygodniowego czytania...
Niedowiarstwo dziesięciu szpiegów, narzekania i biadania ludu, a także surowa kara, która spotkała
nieufnych ostrzegają przed byciem nieczułym na dowody Bożej opieki...
Całym sobą przyjmijmy do serc tę tragiczną lekcję skutków negatywnego postrzegania rzeczywistości
i swoich możliwości. Wręcz przeciwnie - zaprzyjaźnijmy się z często kreowanym przez
psychoterapeutów pojęciem pozytywnego myślenia...
Aczkolwiek jesteśmy przejęci gniewnym dla ludu słowem Boga skierowanym do Mojżesza, to zdaje się,
że w decyzji o czterdziestoletniej pielgrzymce Izraelitów widzimy współpracującą ze sprawiedliwością
i gniewem roztropność i mądrość wielkiego Elohim, który daje Izraelowi czas czterdziestu lat do
okrzepnięcia w roli samodzielnego, niezawisłego, zdolnego do niepodległej egzystencji narodu.
Jeszcze raz Mojżesz wzrusza nas pokorą, umiłowaniem swojego narodu. Bardzo kochamy tego
wielkiego, pięknego męża Bożego.
Chcemy przestrzegać wszystkie rozporządzenia Pańskie i szanujemy Jego decyzje - chociaż może śmierć
za zbieranie drewna w sabat wydaje się nam dzisiaj surową karą.
Kolorowymi frędzlami, przypominającymi nam o przymierzu z Bogiem, mogą być części garderoby - jak
na przykład nakrycie głowy dla niewiast, jakiś często celebrowany gest lub czynność, wystrój naszego
mieszkania, notatki w terminarzu, pamiętnik, zdjęcia itd...
Szokujący spokój
Powiedz synom Izraelskim, a mów do nich:... 4 Mojż. 15:2
Nie wiem, czy księgi Mojżeszowe są w jakiś świadomy sposób skomponowane. Wyobrażam sobie, że
jeśli taki mędrzec jak Ezdrasz dokonywał redakcji tych zapisów po niewoli babilońskiej, to mógł przecież
przepisy prawne wyciągnąć z historii i zgrupować w jednym miejscu. Widać Mojżesz w takiej właśnie
kolejności sporządził te zapisy i nikt nie śmiał po nim poprawić.
Jeśli tak, to połączenie historii wysłania zwiadowców do Kanaan z przepisami 15 rozdziału jest dla mnie
szokujące. Oto Pan Bóg ogłasza wyrok, że wszyscy dorośli Izraelici wymrą na pustyni, nie osiągając celu,
dla którego opuścili Egipt, po czym w krótkiej wzmiance stwierdzona jest totalna klęska militarna Izraela
(4 Mojż. 14:45), a następnie, jak gdyby nigdy nic, Mojżesz pod dyktando Boże zaczyna uczyć Izraelitów
przepisów dotyczących składu i kompozycji ofiar pokarmowych. Być może tak tylko to zostało
zestawione przez przypadek, bo akurat w tym miejscu Mojżesz miał czas i możliwość, by to spisać. Ale
jeśli jest to zamierzona kompozycja, to jest ona dla mnie szokująca.
Można relatywizować wyrok Boży i powiedzieć, że nie chodziło w nim o natychmiastową śmierć, że
czterdzieści lat życia dla dwudziestolatka, to była w tamtych czasach średnia statystyczna, że w sumie i
tak lepiej im było na pustyni niż w Egipcie. Mimo wszystko był to jednak wyrok dla 600 tys. dorosłych
mężczyzn, czyli wszystkich. Jeśli szokuje nas Holokaust, który był wyrokiem dla 6 milionów, czyli ok.
38% całkowitej populacji Żydów, to powinien nas również szokować wyrok na 600 tys. spośród ok. 2
mln. Mnie szokuje. Tym bardziej, że ludzie ci w dobrej wierze wyszli, by żyć w ziemi obiecanej ojcu
Abrahamowi i celu swego życia mieli nie osiągnąć.
I potem ten spokojny opis ofiar pokarmowych – wdzięczna wonność dla Pana....
W głębi duszy myślę jednak, że normalność jest chyba najlepszą reakcją na nieszczęście. Człowiek
potrzebuje żałoby i refleksji. Ale być może najlepszą ochroną przed depresją jest właśnie normalność,
skupienie się na tym, co jeszcze pozostało zwykłe i codzienne. Nie przeżyłem w życiu żadnej tragedii, nie
wiem, jak zareagowałaby na nią moja psychika, ale wydaje mi się, że może próbowałbym dalej żyć
normalnie, udawać trochę przed sobą, że nic się nie stało i próbować jakoś dalej pchać tę rzeczywistość.
Może w chwili największej rozpaczy też, tak jak Mojżesz, najchętniej zająłbym się rozmyślaniem o tym,
jak będzie zorganizowany kult świątyni, gdy już osiągniemy cel po odbyciu kary.
Czuję, że jest w tej kompozycji jakaś recepta...
PYTANIA i ODPOWIEDZI do PARSZY SZELACH
Parsza: Szelach [‫שׁלַח־לְך‬
ְ ], "Poślij !" Księga Bemidbar 13:1-15:41
Streszczenie
Izraelici byli już długo po swoim cudownym oswobodzeniu z egipskiej niewoli. Zostali prowadzeni, by iść pod
Górę Synaj, gdzie Mojżesz dał mi Torę, a ludzie zostali zatwierdzeni jako dzieci Przymierza z Bogiem. Następnie
został powołany stan kapłański z plemienia Lewiego, a plemiona Izraela zostały drobiazgowo rozmieszczone w
wojskowej formacji obozu dookoła Przybytku - miejsca mieszkania JHWH. Po obozowaniu na Synaju przez
prawie rok, Obłok Szekhinah poruszyła się znad Przybytku i plemiona zaczęły marsz do Obiecanej Ziemi. Ale
zaledwie po trzech dniach podróży, ludzie zaczęli narzekać na trudności i Bóg zesłał ognisty wyrok. Chwilę
później ludzie zaczęli tęsknić za "darmowymi rybami" z Egiptu, a Bóg zesłał im plagę przepiórek. Miriam wtedy
oczerniała przywództwo Mojżesza, a Bóg tymczasowo wygnał ją z obozu dotkniętą trądem carat.
Nasza część Tory zaczyna się gdy Szekhinah prowadzi Izraelitów do Kadesz (na pustyni Paran) blisko granicy
ziemi Kanaan. Mojżesz wysłał wtedy dwunastu szpiegów - jednego księcia z każdego z dwunastu plemion – udali
się do ziemi Kanaan by powrócić z informacjami. Szpiedzy wrócili 40 dni później z niepokojącymi historiami i
próbkami nadzwyczajnych owoców, które rosły w ziemi. Jednak, dziesięciu z szpiegów przekazało zniechęcające
sprawozdanie, wskazujące na brak wiary, że ludzie mogliby zdobyć ziemię. Tylko sprawozdania Joszua i Kaleba
były bardzo zachęcające. Niestety, ludzie przyjęli zniechęcające sprawozdania i domagali się, by wrócić do niewoli
w Egipcie. Rozgniewany brakiem wiary, Bóg chciał zniszczyć lud, ale Mojżesz szczęśliwie przekonał Go, by
ustąpił. Zamiast tego, Bóg postanowił, wydłużyć wędrówkę Izraelitów po pustyni do 40 lat, jeden rok za każdy
dzień, który szpiedzy byli w ziemi. Wszyscy niewierni z pokolenia Exodusu w wieku powyżej 20 lat mieli umrzeć
na pustyni, z wyjątkiem Joszua i Kaleba, dwóch zwiadowców, którzy wierzyli w słowo Boga. Po ogłoszeniu
wyroku Boga, grupa skruszonych Izraelitów postanowiła "naprawić błąd" biorąc sprawy w swoje ręce. Bez "Arki
Przymierza JHWH" i przywództwa Mojżesza, oni postanowili zaatakować, granicę w górskim terenie, ale zostali
pokonani przez Amalekitów i Kananejczyków.
Następnie historia przechodzi z tego dramatycznego opowiadania, aby omawiać różne prawa o ofiarach (czytając
prawie jak w Księdze Kapłańskiej) zawiera też opowiadanie o człowieku, który został osądzony za zbieranie
drewna w szabat. Fragment kończy się instrukcjami o umieszczeniu frędzli (tzitzit) na czterech rogach szaty, by
przypomnieć nam by nie "szpiegować" naszymi własnymi sercami i oczami "które, są skłonne do odstępstwa"
Pytania:
1). Co znaczy zwrot " lecha szelach" [‫שׁלַח־לְך‬
ְ] ?
2). Jaki był status każdego z 12 ludzi wysłanych jako szpiedzy/zwiadowcy?
3). Mojżesz zmienił imię jednego ze szpiegów zanim on wziął udział w misji. Kto był tym szpiegiem i jakie było
jego imię i na jakie je zmieniono? Jaka jest między nimi różnica?
4). W jakiej porze roku prawdopodobnie, szpiedzy zostali wysłani w ich misję?
5). Co szpiedzy, mieli zobaczyć i szukać w ziemi Kannan?
6). Z jakiego miejsca przynieśli dużą kiść winogron?
7). Czy oni przynieśli próbki innych owoców ziemi?
8). Jak długi czas spędzili zwiadowcy na tej szpiegowskiej misji?
9). Kiedy szpiedzy wrócili, czy oni zgłosili z powrotem do Mojżesza?
10). Co dobrego powiedzieli szpiedzy o tej ziemi?
11). Co złego powiedzieli szpiedzy o ziemi Kannan?
12). Jak szpiedzy opisali synów Anaka?
13). Jak szpiedzy czuli się, w porównaniu z ludźmi których widzieli w ziemi?
14). Jakie hebrajskie słowo zostało użyte w Torze, by opisać sprawozdanie szpiegów?
15). Jaka była reakcja ludzi, kiedy usłyszeli sprawozdanie szpiegów?
16). Dwóch z szpiegów zaoponowało wobec sprawozdania większości. Jakie są ich imionami i jakie plemiona oni
reprezentowali?
17). Jaka był reakcja Joszua i Kaleba na rebelie/bunt ludu?
18). Jak ludzie odpowiedzieli na apel Joszua i Kaleba do pokuty?
19). Co zrobili Mojżesz i Aaron kiedy zobaczyli ludzi buntujących w Kadesz?
20). Jaka była pierwsza reakcja Boga na bunt ludzi w Kadesz?
21). Jakiego argumentu użył Mojżesz wstawiając się do Boga za ludem?
22). Na jakiej podstawie Mojżesz prosił o przebaczenie dla ludu?
23). Jak Bóg chciał ukarać ludzi?
24). Czy Lewici podlegali wyrokowi Boga nad pokoleniem Exodusu?
25). Jak Bóg ukarał dzieci pokolenia Exodusu?
26). Jaka kara spotkała tych szpiegów, którzy przynieśli złe sprawozdanie?
27). Co ludzie zrobili w odpowiedzi na wyrok Boga?
28). Co Mojżesz powiedział do ludzi, którzy "pokutowali/żałowali"?
29). Czy ci „pokutujący” ludzie posłuchali Mojżesz?
30). Jaka jest tradycyjna data lamentowania z powodu wyroku Bożego sądu?
31). Jak mędrcy interpretują stwierdzenie szpiegów, że „ziemia pożera swoich mieszkańców"?
32). Dlaczego szpiedzy wrócili już po 40 dniach? Czy to nie za krótko, by odbyć podróż przez całą Ziemię
Obiecaną?
33). Dlaczego rabini mówią, że rachunek grzechu szpiegów jest umieszczony bezpośrednio po rachunku
grzechu Miriam?
34). Czy istnieją różne prawa poświęcania ofiar w Przybytku dla Żydów i nie - Żydów?
35). Co to jest challah i jak to jest podobne do "pierwocin"?
36). Jaka jest kara dla umyślnie złamanie prawa Szabatu?
37). Co to są citcit i, dlaczego Bóg rozkazał je zrobić?
38). Co zdarza się kiedy ktoś płacze i skarży się bez żadnego powodu?
39). Co Mojżesz miał na myśli kiedy kazał szpiegom, by "sprawdzili, jakie są drzewa" w ziemi?
40). Dlaczego dano Kalebowi Hebron jako jego dziedzictwo (Deut. 1:36; Sędziów 1:20)?
ODPOWIEDZI:
1."Poślij dla siebie!" Zauważ, że uczymy się później, że to było pragnienie ludzi - oparte na ich lęku - by wysłać
szpiegów, a nie skutek rozkazu Boga (Deut. 1:21-33).
2. Oni byli wybranym z "książąt plemion" [‫ ]נשׂיאי מטות‬i głowami klanów Izraela.
3. Imię Hoszea zostało zmienione na Jehoszua. Hoszea znaczy, że "Bóg pomógł"; Jehoszua znaczy "Bóg pomoże."
4. Izraelici opuścili Synaj 20 Jiar. Ponieważ szpiegów nie było przez 40 dni i wrócili z próbką pierwszych
dojrzałych winogron na 9 Av, dlatego jest prawdopodobne że oni udali się w swoją misję wczesnym latem.
5. Siłę i liczbę mieszkańców, jakości ziemi, czy miasta są ufortyfikowane i czy były tam "drzewa" (myśl
oznaczająca prawych ludzi).
6. Z Doliny Eszkol (13:32), blisko Mamre, miejsca, gdzie Abraham spotkał trzech aniołów (Rdz.18).
7. Tak, przynieśli oni także granaty i figi.
8. 40 dni (które później miały reprezentować 40 lat wędrowania w pustyni).
9. Tak, chociaż nie rozmawiali z nim pierwszym, ale najpierw odwołali się bezpośrednio do zgromadzenia.
10. Oni zapewnili, że to była naprawdę "ziemia płynąca mlekiem i miodem."
11. Oni powiedzieli ,że ludzi są tam silni, miasta obwarowane i niemożliwe do zdobycia, a ziemia "pożera swoich
mieszkańców" (tzn., był plagi i klęski żywiołowe) i zastali tam pełno "ludzi wielkiej miary" (tzn., olbrzymów).
12. Nefilim "upadli", być może to potomkowie upadłych aniołów, którzy współżyli z kobietami (Rdz. 6:2-4).
Talmud (Joma 67b) mówi, że nefilim byli pierwotnie Uzza i Azazel, dwoma aniołami, którzy odpadli od Boga
i wprowadzili przewrotność do ludzkiej natury w czasach Henocha (przed potopem).
13. Czuli się przed nimi jak szarańcza czy „koniki polne”.
14. Sprawozdanie jest nazwane "złym sprawozdaniem" ( tzn. dibbah: ‫)דּבּה‬
15. Płakali i myśleli, że lepiej, byłoby umrzeć w Egipcie albo wcześniejszy na pustyni. Potem chcieli powołać
nowego przywódźcie by powrócić do Egiptu (14:1-4).
16. Hoszua bin Nuna [‫ ]הושׁע בּן¯נוּן‬z plemienia Efraima i Kaleb ben Jefunego [‫ ]כּלב בּן¯יפֻנּה‬z Judy.
17. Oni porwali swoje szaty i zaapelowali do ludzi, by nabrali otuchy i pokutowali (Lb.14:6-9)
18. Chcieli ukamienować ich na śmierć (Liczb. 14:10).
19. Upadli na twarze w błaganiu.
20. On powiedział, że niszczy cały lud z wyjątkiem Mojżesza i zaczynie od nowa (Lb. 14:11-12).
21. Powiedział, że kiedy Egipcjanie usłyszą, że Bóg zniszczył Izraelitów, powiedzą, że On nie zdołał dotrzymać
swojej obietnicy, by wprowadzić ich do ziemi, którą im poprzysiągł.
22. Przytoczył i zacytował objawienie Imienia JHWH oddane w Exodus 34:6-7 ( Rachamim Middot Esrei Szelosz).
23. Wszystkie osoby w wieku powyżej 20 lat ( z wyjątkiem Joszua i Kaleba) wymrą podczas 40 lat wędrówki na
pustyni (jeden rok za każdy dzień, który szpiedzy byli w ziemi). Wszystkie dzieciom będą mogły wejść do ziemi.
24. To nie jest jasne, chociaż oni nie uczestniczyli w wyprawie szpiegów.
25. Będą cierpieć za niewierność ich rodziców. Będą pastuchami, którzy pochowają swoich przodków, ale później
oni odziedziczą Ziemie Obiecaną (14:33).
26. Zginęli w pladze (14:37).
27. Bardzo płakali i żałowali, wyznali swój grzech i zorganizowali armię, by objąć ziemię (14:39-40).
28. Powiedział im, że jest już za późno, że decyzja Boga jest ostateczna i, że ludzie nie powinni usiłować
zdobywać ziemi. "Ponieważ odwróciłeś się od JHWH, JHWH nie będzie z tobą" (14:41-43).
29. Nie, oni poszli na górę ale zostali pokonani w strasznej bitwie przez Amalekitów i Kanaanitów.
30. Tiszah B'Av, to ta sama data w żydowskiej historii kiedy obie Świątynie później zostały zniszczone.
31. Bóg zesłał plagę (zarazę) jako znak dla szpiegów, że mieszkańcy byli tak dobrzy jak martwi, ale ich złe oko
zinterpretowało że, to znaczy, że ziemia była toksyczna. Midrasz mówi, że Bóg spowodował również, że było tam,
tak dużo pogrzebów, że mieszkańcy nie dostrzegli obecności szpiegów.
32. Bóg przewidział, że ukarze Izraelitów jeden rok za każdy dzień kiedy szpiegów nie było, więc On pomógł im
wrócić tak szybko by jak najmniej karać ludzi.
33. By powiedzieć nam, że przywódcy nie zważali na ostrzeżenia udzielone Izraelowi za mówienie laszon hara.
34. Nie. Jest jedno prawo dla obu odnośnie składania ofiar w Przybytku. " Podobnie zachowa się każdy
mieszkający z wami cudzoziemiec lub jakikolwiek inny człowiek od wielu pokoleń mieszkający wśród was, gdy
będzie chciał złożyć ofiarę jako woń miłą dla Jahwe, To samo prawo obowiązuje w tym przypadku zarówno was,
jak i obcych, którzy wśród was przebywają. Prawo to zostało ustanowione na zawsze dla wszystkich waszych
potomków, tak dla cudzoziemców, jak i dla was, wobec Jahwe. Jedne i te same reguły obowiązują was i
cudzoziemców, którzy wśród was żyją." (Lb.15:14-16).
35. To jest bochenek chleba zrobiony z " pierwszego twojego ciasta" to został dany jako dar (terumah) dla
kapłanów. Mędrcy później zrobili symboliczne przestrzeganie tego prawa twierdzą, że mała porcja ciasta
(minimalnie wielkości oliwki) powinna zostać skręcona i spalona w otwartym płomieniu ( zwyczaj zwany challah
hafraszat). "Skręt" który widzimy w bochenku chleba szabatowego ma nam, przypominać, że został zrobiony z
wypieku, który najpierw został ofiarowany Bogu (15:18-21). Technicznie rzec biorąc, kawałek ciasta, który jest
oddzielony nazywa się "challah", chociaż większości ludzi używa tego słowa, również w odniesieniu do chleba na
stole w szabat....
36. Śmierć przez kamienowanie.
37. Specjalnie wiązane „frędzle” lub frędzle noszone na "czterech rogach" odzieży. Dziś są one tradycyjnie
umieszczone na rogach w Tallit (szal modlitewny) i Tallit katan (podkoszulek). Cztery rogi podobno reprezentują
cztery wyrażenia wykupu: "Wezmę cię, Uratuje cię, Odkupię ciebie; i wezmę ciebie jako swoją własność".
Citcit został nakazany jako przypomnienie by nie grzeszyć jako zrobili szpiedzy.
38. Według mędrców, Bóg dał im prawdziwy powód, by zapłakać. Będąc z dobrej myśli zapraszamy
błogosławieństwo z nieba.
39. Caddik (sprawiedliwy) jest porównany do drzewa, więc Mojżesz zastanowił się, czy był ktoś tam czyje zasługi
ochronią mieszkańców.
40. Ponieważ podczas misji szpiegowskiej udał się do jaskini Machpelah, by pomodlić się o siłę (Sota 24b).
Tematy do dyskusji:
1. W Haftarah do parszy Szelach (Joz. 2:1-24), Joszua wysyła szpiegów do miasta Jerycho i ich misja
kończy się sukcesem. Podaj kilka różnic między dwoma szpiegami Joszua i dwunastoma szpiegami,
wysłanymi przez Mojżesza. Omów jak wiara Rahab kontrastuje z niewiarą Izraelitów pokolenia Exodusu.
2. Po grzechu Złotego Cielca Mojżesz przedstawił argumenty, by odwieść Boga od niszczenia Izraelitów
(Wj. 32:11-13). Porównaj te argumenty z przedstawionymi, po grzechu szpiegów (Liczb.14:13-19).
3. W księdze Liczb14:22 Bóg powiedział, że " żadnemu z ludzi, który doświadczali/wystawiali mnie na
próbę dziesięć razy" nie będzie wolno wejść do Ziemi Obiecanej. Czy możesz znaleźć te dziesięć
przykładów w Torze?
4. Kiedy ludzie żałowali swej niewiary i wyznali swój grzech, usiłowali wziąć ziemię w posiadanie,
nawet, gdy Bóg wydał wyrok na to pokolenie. Czy myślisz, że Bóg w końcu "osiąga swoją granicę"
- i nie ma żadnej drogi, by naprawić problem? Dyskutuj, czy zawsze wybaczenie, grzechu usuwa
konsekwencje/skutki tego grzechu.
5. Według Midraszu Rabba, nawet ci Izraelici, którzy nie zgodzili się ze sprawozdaniem większości
szpiegów zostali osądzeni, by umrzeć na pustyni i nawet dzieci tego pokolenia zostały zmuszone, by
cierpieć za błędy ich rodziców. Czy zgadzasz się z myślą, że to bycie cicho albo biernym wobec zła
sprawia, że jesteś winny?
6. Dyskutuj co to znaczy "chodzić przez wiarę, nie według widzenia." Z drugiej strony , zastanów się jak
niewiara jest formą duchowej ślepoty...
7. Niektórzy mędrcy twierdzą, że Bóg nie chciał, by generacja Exodusu wzięła ziemię w posiadanie,
ponieważ nie byli duchowo gotowi. Dyskutuj jak rozwijać swoją wiarę, by mieć możliwość, doświadczyć
głębszych poziomów Bożych obietnic.
8. W przeciwieństwie do Mojżesza, który dał prawo i poprowadził niewierny lud z powrotem po pustyni,
Joszua (Jehoszua) jest "typem" Mesjasza, który był w stanie wprowadzić ludzi do Ziemi Obiecanej.
Omów jak Jeszua spełnia obietnicę Mojżesza naprawdę wprowadzając nas do dziedzictwa Boga jako
Jego lud.
Błogosławieństwo końcowe po czytaniu Tory:
‫ֲשׁר‬
ֶ ‫תָּה יְהוָה אֱלהֶינוּ ֶמ ֶל) הָעוֹלָם א‬+ )‫בָּרוּ‬
‫נָתַן לָנוּ תּוֹרַת ֱאמֶת וְ ַחיֵּי עוֹלָם נָטַע בְּתוֹכֵנוּ‬
‫תָּה יְהוָה נוֹתֵן הַתּוֹרָה‬+ )‫בָּרוּ‬
Błogosławiony jesteś, JHWH, Boże nasz, Królu wszechświata, który
dałeś nam Torę prawdy i ustanowiłeś życie wieczne pośród nas.
Błogosławiony jesteś, JHWH, dawco Tory.
UWAGA: Współcześnie większość ortodoksyjnych żydów nie wymania oryginalnego IMIENIA BOGA
Izraela ‫ יְהוָה‬JHWH , zastępując je w modlitwach różnymi substytutami, z których najpopularniejsze to
Adonai i Haszem. Dlatego w ich wykonaniu to błogosławieństwo brzmi tak:
Baruch atta Adonai eloheinu melekh ha-olam, Aszer.
Natan lanu torat emet wechaijei olam nata betokheinu.
Baruch atta Adonai, notein hatorah .
Kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie jest dozwolone, a nawet bardzo wskazane według
zasady: „Darmo wzięliście, darmo też dawajcie”