przegląd prasy przegląd portali internetowych

Transkrypt

przegląd prasy przegląd portali internetowych
24/11/2010
PRZEGLĄD PRASY
PULS BIZNESU, 24/11/2010 r., s.06
„Startuj po ostatnie pieniądze na innowacje”, Agnieszka Jabłońska
W przyszłym roku firmy dostaną na innowacje 1,6 mld zł. W kolejnych latach tak duży
strumień już nie popłynie.
PRZEGLĄD PORTALI INTERNETOWYCH
Portal Innowacji
Najpierw myśleć, potem działać
Z tworzenia specjalnej strefy ekonomicznej zrezygnowaliśmy świadomie, wychodząc
z założenia, że firma innowacyjna nie ma problemu z zyskiem i podatkiem od zysków.
Problemem są dla niej wysokie koszty działalności B+R i w tym obszarze chcemy jej pomóc
– o trudnym wspieraniu innowacyjnej przedsiębiorczości Krzysztof Orłowski rozmawia
z Markiem Winkowskim, wiceprezesem zarządu Wrocławskiego Parku Technologicznego.
Więcej: http://www.pi.gov.pl/PARP/CHAPTER_86203.asp?soid=5D0F2625DB3A4073886E3CE09CB899A9
Co nas czeka po EXPO?
Polski pawilon na Expo pełnił rolę inkubatora przedsiębiorczości – nie mieli wątpliwości
eksperci, obserwujący spotkania polskich i chińskich biznesmenów. Chińskie firmy na wielką
skalę zaprezentowały swoją wielkość, różnorodność i innowacyjność. Po Światowej
Wystawie w Szanghaju wiadomo jedno: Chiny potrzebują modelu zrównoważonego rozwoju
gospodarczego, a świat – ułożenia na nowo relacji z Państwem Środka.
Światowa Wystawa EXPO to zazwyczaj cykliczna ekspozycja prezentująca dorobek
kulturalny, naukowy i techniczny krajów oraz narodów świata. Tymczasem podczas
tegorocznej edycji w Szanghaju było inaczej. Można było odnieść wrażenie, że
w prezentacjach mniej było „narodów”, za to więcej – biznesu. Ale ważne było nawet nie to,
co pokazują państwa, ale jakim językiem mówią o sobie. Był to język o wyraźnym, chińskim
akcencie. W ocenie ekspertów to jeden z dowodów na przetasowania, jakie zachodzą
w globalnej grze światowych mocarstw.
Więcej: http://www.pi.gov.pl/PARP/CHAPTER_86196.asp?soid=18515E9762B943D19FB93336A5884340
Międzynarodowe Targi Nowych Technologii IFONT 2011 / S P L I T - CHORWACJA
Pierwsza edycja Międzynarodowych Targów Nowych Technologii IFONT odbędzie się
w dniach 7-10 kwietnia 2011 roku w Spaladium Arenie w Splicie.
Głównym celem targów jest prezentacja i popularyzacja wykorzystania nowoczesnych
technologii oraz zwrócenie uwagi na rozwój nowych możliwości gospodarczych.
Na targach zostaną zaprezentowane zaawansowane wyniki badań naukowych oraz
nowoczesne innowacyjne osiągnięcia technologii (zaawansowane technologie związane
z wykorzystaniem alternatywnych źródeł energii, ekologiczne produkty, telekomunikacja,
Internet, innowacje, itp.).
Szczegółowe informacje o targach i warunkach uczestnictwa dostępne są na stronie
internetowej: www.ifont.biz
Brussels Innova 2010
W sobotę 20 listopada zakończyły się 59 Światowe Targi Wynalazczości, Badań
Naukowych i Nowych Technik „BRUSSELS INNOVA 2010”(18-20 listopada 2010 r. Centrum
Wystawiennicze Heysel Expo w Brukseli ) poświęcone transferowi technologii i wdrażaniu
postępu technicznego.
Tegoroczna edycja targów zgromadziła 316 innowacyjnych rozwiązań z 17 krajów świata
(o 3 kraje więcej niż w 2009): Belgii, Bośni i Hercegowiny, Chin, Chorwacji, Francji,
Hiszpanii, Iranu, Malezji, Maroka, Mołdawii, Niemiec, Polski, Rumunii, Rosji, Serbii, Ukrainy,
Wielkiej Brytanii. Targi odwiedziło ponad 4000 zwiedzających. W czasie targów odbyły się
liczne konferencje, podzielone na trzy główne bloki: „Konsulting, marketing, design”;
„Innowacje jutra, Nowe technologie, Innowacje a filozofia, Gospodarka przyszłości”;
„Konkursy młodych wynalazców”.
Więcej: http://www.pi.gov.pl/PARP/CHAPTER_86197.asp?soid=54E2DD4A960D4B418679FD75084DC374
Świętokrzyskie inwestycje
Województwo świętokrzyskie szykuje się do inwestycyjnej ofensywy. Władze
samorządowe planują efektywne wykorzystanie środków z Regionalnego Programu
Operacyjnego, dzięki czemu region ma się skuteczniej rozwijać. Jak podaje
„Rzeczpospolita”, głównym celem jest wzrost ilości miejsc pracy oraz poprawa
innowacyjności świętokrzyskich firm.
Wszystkie polskie województwa postrzegają Unię Europejską jako szansę. Coraz częściej
też władze regionów stawiają na innowacje. Nie inaczej jest w świętokrzyskim, które stawia
na innowacje i miejsca pracy. Kluczowe będzie w tym obszarze wsparcie mikro-, małych
i średnich przedsiębiorstw, które w przyszłości mają stanowić o pomyślności gospodarczej
województwa. Na razie są one niedoinwestowane, mało innowacyjne i tworzą zbyt mało
miejsc pracy.
Wsparcie z RPO ma pomóc w pozyskaniu pieniędzy na zakup środków trwałych, wartości
niematerialnych oraz prawnych. Ponadto dostrzega się w regionie szansę i korzyści jakie
niesie ze sobą współpraca międzynarodowa. W tym celu postawiono na promocję oferty
eksportowej oraz na dofinansowanie zagranicznych misji gospodarczych.
O środki przedsiębiorcy ubiegać się mogą osobno bądź w grupach na zasadzie
partnerstwa. Póki co, jak informuje „Rz”, dotacje dla grup firm nie cieszą się dużym
zainteresowaniem, gdyż przedsiębiorcy preferują samodzielne ubieganie się o dotacje.
Oprócz tego fundusze unijne skutecznie wykorzystują samorządy, a w szczególności
Związek Gmin Świętokrzyskich, który stawia na energetykę, infrastrukturę ochrony
środowiska i infrastrukturę lokalną. Łączna wartość inwestycji w tych obszarach wynosi 62,8
mln zł.
Jak przekonują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, „świętokrzyskie jest jednym
z województw, które dobrze prognozuje wydatki, co m.in. objawiło się w przekroczeniu
progu wymaganego do wzięcia udziału w podziale pieniędzy z krajowej rezerwy wykonania”.
Transfer szansą na rozwój
Biznes plus nauka – to w dzisiejszych czasach recepta na gospodarczy sukces.
Umiejętność wdrażania osiągnięć naukowych w realnej gospodarce decyduje o rozwoju.
Polska, a zwłaszcza jej wschodnie województwa, jak dotąd nie radził sobie z tym najlepiej.
Odpowiedzią na tę lukę jest cykl seminariów „Transfer wiedzy pomiędzy nauką a biznesem
szansą na rozwój regionu”, który odbędzie się w pięciu miastach Polski Wschodniej od 23
listopada do 3 grudnia.
Cykliczne spotkania przedstawicieli środowisk akademickich i biznesowych odbędą się
w następujących miastach:
• 23 listopada w Olsztynie,
• 25 listopada w Białymstoku,
• 26 listopada w Lublinie,
• 1 grudnia w Kielcach,
• 3 grudnia w Rzeszowie.
– Seminaria będą stanowiły doskonałą płaszczyznę do nawiązania interesujących
i inspirujących kontaktów – mówi Sławomir Wilk, koordynator ds. upowszechniania nauki –
Chcemy poruszyć tematy dotyczące stanu rozwoju badań naukowych w Polsce, działalności
firm innowacyjnych, a także, co może niektórych zaskoczyć, równości szans kobiet
i mężczyzn w nauce. Ostatnie z zagadnień omówi dr Małgorzata Bieńkowska-Ptasznik
z Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku, która przedstawi funkcjonujące na
polskich uczelniach wyższych mechanizmy dyskryminacji i stereotypizacji ze względu na
płeć: przemoc lingwistyczną, zjawisko „szklanego sufitu” i „lepkiej podłogi”.
Organizatorem cyklu seminariów „Transfer wiedzy pomiędzy nauką a biznesem szansą na
rozwój regionu” jest Uniwersytet Rzeszowski. Organizatorzy liczą, że dzięki popularyzacji
osiągnięć naukowych i komercjalizacji wiedzy uda się poprawić dialog pomiędzy sektorem
nauki i biznesu, wspomóc rozwój kadry systemu B+R poprzez uświadomienie roli badań
naukowych w gospodarce, wyrównać szanse kobiet i mężczyzn w zakresie rozwoju i kariery
na uniwersytetach.
Seminaria to jeden z elementów większego projektu finansowanego z Europejskiego
Funduszu Społecznego – „Internetowa Promocja Nauki”. – Planujemy stworzenie
nowoczesnego Portalu Naukowego o charakterze społecznościowym – mówi Sławomir Wilk –
Znajdzie się w nim oferta związana z promocją nauki, jej osiągnięć, baza firm odpryskowych
typu spin-off i spin-in w podziale na województwa. Portal zaoferuje także możliwość
wymiany informacji i komunikacji pomiędzy jego uczestnikami, stworzymy specjalny moduł
nawiązywania współpracy pomiędzy pracownikami jednostek naukowych, a także bazę
badań realizowanych w ramach Regionalnych Strategii Innowacji.
Czas przekonać się do parków
Pierwsze lata działalności parków naukowo-technologicznych pokazują, że dla polskich
przedsiębiorców idea tworzenia takich ośrodków wciąż nie jest bliska. Firmy wolą działać na
własną rękę, zamiast wykorzystać wsparcie oferowane przez liczne parki technologiczne –
czytamy w „Nowym Przemyśle”. Jak sprawić, aby przedsiębiorcy chętniej sięgali po
profesjonalne wsparcie?
Jak czytamy w artykule, idea tworzenia parków naukowo-technologicznych narodziła się
ponad 60 lat temu w USA. To tam w 1951 r. powstał najsłynniejszy ośrodek Stanford
Research Park, który z czasem rozrósł się i zyskał miano Doliny Krzemowej. Natomiast za
pierwszy polski park technologiczny uznaje się Poznański Park Naukowo-Technologiczny
Fundacji UAM, który został otwarty w 1995 r. Obecnie w naszym kraju działa 30 takich
jednostek, czyli prawie dziesięciokrotnie mniej niż w Niemczech, którzy są pod tym
względem liderami w Europie. Co możemy zrobić, aby dogonić czołówkę?
Władze polskich parków naukowo-technologicznych planują zmienić negatywne
nastawienie środowisk biznesowych za pomocą intensywnych działań marketingowych. Nasza działalność marketingowa obejmuje m.in.: kampanię promocyjną w radiu, publikacje
informacji promocyjnych w gazetach branżowych i na portalach internetowych czy
bezpośredni mailing do firm potencjalnie zainteresowanych współpracą - mówi Adam
Byszyński z Legnickiego Parku Technologicznego KGHM LETIA. Przedstawiciel dolnośląskiego
ośrodka zaznacza również, że Letia nie ogranicza się do poszukiwania partnerów w kraju,
ale wychodzi ze swoją ofertą do firm z USA, Emiratów Arabskich czy Rosji.
Eksperci zgodnie twierdzą, że naszą słabością jest uboga oferta instytucji otoczenia
biznesu. – Dotyczy to dobrze skrojonych usług biznesowych (skoordynowane
wielowymiarowe doradztwo - finanse, porady prawne, szkolenia itp.) oraz typowo
okołobiznesowych, jak przedszkola, oferta fitness itp. – uważa Piotr Kwiatek z Nickel
Technology Park Poznań. – Tymczasem jest to często spotykane na Zachodzie.
Przedstawiciele Technologiepark w Heidelbergu przyznają, że bez tego typu infrastruktury
trudniej pozyskiwać rozwojowe przedsięwzięcia.
Dyrektorzy polskich parków technologicznych zaznaczają, że dobrze układa się współpraca
z samorządami, które rozumieją ideę tworzenia takich ośrodków. Pewnym problemem
pozostają pieniądze, choć tutaj pomocną dłoń wyciąga UE w postaci środków finansowych
na wspieranie podobnych inwestycji. Jak się okazuje, największą barierą pozostaje
mentalność polskich przedsiębiorców, którzy wciąż niechętnie podchodzą do współpracy
z parkami technologicznymi.
Chemiczne innowacje z Polski
Polskie innowacje w branży chemicznej zyskują uznanie na świecie – polskie instalacje
chemiczne właśnie podbijają rynki Unii Europejskiej i Bliskiego Wschodu. O tym, że polskie
zakłady chemiczne coraz chętniej inwestują w innowacje, pisze „Parkiet”.
Proces produkcji kaprolaktamu okazał się strzałem w dziesiątkę. Zakłady Azotowe z Puław,
Azoty Tarnów oraz Instytut Chemii Przemysłowej wspólnie pracują nad innowacyjnymi
sposobami jego wytwarzania – czytamy w „Parkiecie”.
Jak czytamy w artykule, zakład w Puławach należy do polskich liderów pod względem
patentów. Firma zajęła drugie miejsce wśród przedsiębiorstw, które miały najwięcej
zgłoszeń patentowych w przedziale lat 2004-2008 – podaje „Parkiet”.
Produkcja kaprolaktamu to nie jedyne osiągnięcia polskiej branży chemicznej. Produktami
eksportowymi są także technologia odpylania wież granulacyjnych, technologia wytwarzania
tworzywa sztucznego politrioksanowego oraz wytwarzania kwasu fluorowodorowego z kwasu fluorokrzemowego – czytamy w „Parkiecie”.
Polska branża chemiczna z roku na rok przeznacza coraz większe środki na badania
i rozwój. Jako przykład „Parkiet” podaje Grupę Ciech, która w tym roku zaplanowała wydatki
na inwestycje innowacyjne w wysokości ok. 100 mln zł. – To poziom typowy dla największych europejskich koncernów branży chemicznej – przekonywał w wywiadzie dla
„Parkietu”, prezes firmy, Krzysztof Grad.
Swoje wydatki na prace badawczo-rozwojowe zwiększają także pozostałe firmy branży
chemicznej. Zakłady Azotowe Kędzierzyn od 2006 r. prawie trzykrotnie zwiększyły budżet
na badania. Docelowo, w 2018 roku takie wydatki obejmą kwotę 5 mln zł. Podobnie rozwija
się firma Luvena, która podbija rynek chiński.
Przed innowacyjnymi firmami stoją nowe wyzwania. Wkrótce polskie rozwiązania
chemiczne będą podbijać rynki Azji Południowej.
Gazeta.pl
Facebook może opatentować... słowo "Face"
Amerykański Urząd Patentowy zgodził się uznać frazę "Face" za znak towarowy
Facebooka.
W bazie Amerykańskiego Urzędu Patentowego znaleźć możemy wniosek Facebooka
z adnotacją o zgodzie na wykorzystywanie słowa "Face" jako znaku towarowego. Patent
wejdzie w życie po wniesieniu przez Facebook opłaty (serwis ma na to trzy miesiące).
Jak czytamy we wniosku, Facebook zastrzega sobie "Face" jeśli chodzi o
usługi telekomunikacyjne, a zwłaszcza umożliwianie prowadzenia czatów, udostępnianie
tablic z wiadomościami przesyłanymi sobie między użytkownikami komputerów w dziedzinie
ogólnej oraz społecznej i rozrywkowej, nie dotyczy motoryzacji i samochodów.
Dość dziwne wydawać się może uznanie za znak towarowy tak powszechnie używanego
słowa jak "Face". Ale z drugiej strony mamy przecież Apple, który zaciekle broni nazwy
swojej firmy.
Facebook zresztą także stara się posiadać unikalną nazwę i w miarę możliwości
perswaduje konkurencji, że popełnia błąd. Tak było w przypadku serwisu geolokalizacyjnego
Placebook, czy teraz Lamebook. Za każdym razem serwis Zuckerberga usiłuje wymóc
zmianę nazwy argumentując, że chcą zyskać popularność budząc skojarzenia z największym
serwisem społecznościowym na świecie.
"Aktywna księga" do rehablitacji mięśni
Osoby z uszkodzeniami kręgosłupa zyskają nową możliwość rehabilitacji dzięki
elektronicznym stymulatorom implantowanym do kanału kręgowego.
Zespół profesora Nicka Donaldsona z University College London opracował konstrukcję
stymulatora składającego się z "książeczki" platynowych elektrod wyciętych laserem,
podłączanych do nerwów i kapsułki z elektroniką zawiadującą stymulacją. Urządzenie jest
wielkości dziecięcego paznokcia i nawet kilka sztuk może zostać umieszczone w kanale
kręgowym człowieka.
Dzięki temu osoby sparaliżowane będą mogły ćwiczyć swoje mięśnie co zapobiegnie ich
degeneracji. Dotychczasowe metody stymulacji wykorzystują zewnętrzną stymulacje mięśni.
Dzięki "aktywnej księdze" (bo tak nazwano nowy stymulator) mięśnie będą sterowane drogą
naturalną, dzięki czemu możliwe będzie wykonywanie ćwiczeń fizycznych, oraz stymulacja
mięśni niedostępnych z zewnątrz takich jak zwieracz pęcherza.