Protokół nr XLI z sesji Rady Miejskiej z dnia 28 maja

Transkrypt

Protokół nr XLI z sesji Rady Miejskiej z dnia 28 maja
Protokół nr XLI/14
sesji Rady Miejskiej w Mogilnie, która odbyła się 28 maja 2014 r.
w sali Mogileńskiego Domu Kultury w Mogilnie w godz. 13.00 - 15.45.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poprosiła o uczczenie minutą
ciszy zmarłego wieloletniego dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury i Mogileńskiego
Domu Kultury oraz animatora kultury do ostatnich chwil życia na ziemi mogileńskiej śp.
Włodzimierza Dobersztyna .
Wszyscy obecni powstając, minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego Włodzimierza
Dobersztyna.
Radna Alina Dobersztyn z całego serca podziękowała wszystkim, którzy uczestniczyli w
ostatniej drodze jej męża. Podziękowała za msze święte, za udział w mszy świętej, za
komunie. Podziękowała za kwiaty, za słowa wypowiedziane, za milczenie. Dodała, że jest
dumna, iż nosi nazwisko Dobersztyn.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa otworzyła XLI
sesję Rady
Miejskiej w Mogilnie i powitała obecnych. W sesji wzięło udział 21 radnych. Obecność
radnych, biorących udział w sesji, odzwierciedlają podpisy na liście obecności (zał. nr 1).
Ad.2.
Porządek obrad:
1. Otwarcie posiedzenia.
2. Ustalenie porządku obrad.
3. Przyjęcie protokołu z XL sesji Rady Miejskiej.
4. Sprawozdanie burmistrza z okresu międzysesyjnego.
5. Interpelacje i zapytania radnych.
6. Informacja o złożonych na XL sesji Rady Miejskiej interpelacjach i udzielonych
odpowiedziach.
7. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy Mogilno na rok 2014.
8. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany
Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy
Mogilno na lata 2014 – 2025.
9. Podjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy ( Jaśminowa).
10. Podjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy ( Calineczki ).
11. Podjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy ( „droga Solidarności” ).
12. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany statutu Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji
w Mogilnie.
13. Podjęcie uchwały w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia nieruchomości w drodze
przetargu. (działka nr 84/27)
14. Podjęcie uchwały w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia nieruchomości w drodze
przetargu. (działka nr 84/29)
15. Podjęcie uchwały w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia nieruchomości w drodze
przetargu. (działka nr 84/30)
16. Podjęcie uchwały w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia nieruchomości w drodze
przetargu. (działka nr 84/31)
17. Podjęcie uchwały w sprawie wydzierżawienia nieruchomości w trybie
bezprzetargowym na czas oznaczony dłuższy niż 3 lata.
18. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości do gminnego
zasobu nieruchomości.
19. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości na
1
poprawienie warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej.
20. Podjęcie uchwały w sprawie utworzenia wydzielonego rachunku dochodów własnych.
21. Sprawozdanie z działalności Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli w Mogilnie za rok
2013 .
22. Sprawozdanie z działalności Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji w Mogilnie za
2013 r.
23. Informacja na temat realizacji projektów inwestycyjnych w latach 2011-2013.
24. Wolne głosy.
25. Zakończenie.
Na sesji podjęto 14 uchwał od nr XLI/449/14 do nr XLI/462/14.
Protokołował Krzysztof Krajewski.
Ad.3.
Do protokołu z XL sesji Rady Miejskiej w Mogilnie nie wniesiono zastrzeżeń.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie
przyjęcie protokołu.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się, 0 protokół zostały
przyjęty.
Ad.4.
Dyskusji nie odnotowano.
Ad. 5.
Radny Łukasz Drzazgowski poinformował, że zabiera głos w imieniu mieszkańców osiedla
zachodniego w sprawie ostatnich opadów deszczu. Przyznał, że opady były duże i
prawdopodobnie nie było możliwości, by woda swobodnie spłynęła. Zapytał, czy sprawa jest
monitorowana i czy PKP została poinformowana, że z przepustu zostały już usunięte kable.
Poinformował, że mieszkańcy osiedla są zaniepokojeni zaistniałą sytuacją i dlatego poprosił
o przekazywanie informacji i spotkania z mieszkańcami.
Radny Przemysław Majcherkiewicz powiedział, że cieszy się, iż kolega Łukasz
Drzazgowski poruszył na sesji temat kanalizacji deszczowej. Przypomniał, że zabierał głos w
tej sprawie w czasie poniedziałkowych posiedzeń komisji. Wówczas radny Łukasz
Drzazgowski mówił, że o zalaniu tego terenu burmistrz wie, wszystko przebiega planowo i
niepotrzebnie zabieram głos. Cieszy się, że radny Łukasz Drzazgowski zabrał głos na sesji
w tej sprawie. Jest młody przez dwa dni sprawę przemyślał i złożył interpelację w sprawie
kanalizacji deszczowej.
Przypomniał, że radni otrzymali zaproszenie na Festyn Ekologiczny w parku miejskim. W
zaproszeniu była informacja, że w razie deszczu impreza zostanie przeniesiona do sali
Mogileńskich Domów przy ulicy Rynek. Przy tej ulicy jest tylko jedna sala sportowa zwana
„sokolnią”, która służy Szkole Podstawowej Nr 2 w Mogilnie. Sala, która ma zapewniać
rozwój sportu i rekreacji, została przekazana Mogileńskim Domom, które w zakresie
działania nie mają nic wspólnego z działalnością sportową. Ośrodek Sportu Rekreacji i
Rehabilitacji, który dziś na sesji składa sprawozdanie ze swojej działalności ma w zakresie
działania upowszechniające sport i rekreację. Zapytał burmistrza, dlaczego nie przekazano
hali „Sokoła” Ośrodkowi Sportu Rekreacji i Rehabilitacji lub spółce Mogilno Sport. Mamy w
Mogilnie, co jest rzadkością w tak małym miasteczku, dwie instytucje, które zajmują się
sportem i rekreacją. To OSRiR i spółka Mogilno Sport. Powiedział, że zastanawia się, czy
2
nie złożyć wniosku o likwidację spółki Mogilno Sport, ponieważ spółka zajmuje się tylko
jednym obiektem, czyli halą widowiskowo-sportowa, a halę przekazać do Mogileńskich
Domów. Dodał, że to taka trochę przekorna propozycja. Poinformował, że Mogileńskie
Domy za 2013 r. miały stratę w wysokości 986 tys. zł. w takiej sytuacji na karb tej
instytucji, która jest ciągle niedofinansowana dokłada się prowadzenie hali sportowej tzw.
„sokolni”. Zapytał, jakie są koszty utrzymania hali, jakie są wpływy z wynajmu, kto ustala
stawkę za wynajem hali i czy Mogileńskie Domy dokładają do kosztów utrzymania hali, a
jeśli tak to ile.
Powiedział, że na dzisiejszej sesji będzie rozpatrywany projekt uchwały w sprawie zakupu
nieruchomości w sąsiedztwie Orlika z przeznaczeniem na kolejne inwestycje sportowe.
Powiedział, że zastanawia się, czy głosować za projektem uchwały, ponieważ oddajemy sport
do jednostki, która się sportem nie zajmuje. Stwierdził, że hala sokoła powinna być
przekazana do OSRiR Przypomniał, że w ubiegłej kadencji był pomysł burmistrza, by przy
SP Nr 3 w Mogilnie pobudować halę sportową za 6,5 mln zł. Hala na szczęście nie została
wybudowana, bo być może także byłaby przekazana do Mogileńskich Domów. Pewne
nakłady, kilkadziesiąt tysięcy złotych zostały poniesione na projekt, który leży w zamrażarce.
Jeszcze raz dodał, że zastanawia się, czy nie złożyć propozycji rozwiązanie spółki Mogilno
Sport. Z prasy lokalnej dowiedział się, że z dniem 1 września br. gmina Dąbrowa zniesie
czesne za przedszkola samorządowe. Zaproponował, by Komisja Oświaty Kultury i Sportu
oraz pan burmistrz z panią skarbnik rozważyli możliwość zniesienia czesnego w naszych
przedszkolach samorządowych. Propozycja jest składana nie dlatego, że jest rok wyborczy,
ale, ponieważ jest to realne. Sama procedura wyliczania i zbierania czesnego jest dość
pracochłonna i czasochłonna. Czesne za rok ubiegły z wszystkich samorządowych
przedszkoli na terenie gminy Mogilny wyniosło 162 tys. zł. Gminę Mogilno stać na
wyłożenie z budżetu gminy takiej kwoty i nie trzeba ściągać czesnego od rodziców. To
czesne wynosi kilka razy mniej niż dofinansowanie do działalności klubu sportowego
„Pogoń” Mogilno. Stać nas na to, by wzorem gminy Dąbrowa znieść czesne w przedszkolach
samorządowych.
Zapytał, jakie są efekty ugody pomiędzy firmą, która budowała, projektowała obwodnicę
Mogilna, a gminą w kwestii wyłożenia 400 tys. zł na podniesienie linii energetycznej.
Zapytał, do czego doprowadziła ugoda i czy gmina Mogilno będzie musiała wyłożyć swoje
środki na to zadanie.
Powiedział, że pewną „burzę” wywołało przeniesienie z frontu budynku do holu, tablicy
mówiącej o tym, że stadion tzw. Montreal nosi nazwę Michała Olszewskiego. Przypomniał,
że budynek ten jest własnością komunalną, a nie klubu sportowego „Pogoń” Mogilno.
Zapytał, kto zdecydował o przeniesieniu tablicy. W lokalnej prasie ukazała się informacja, że
dwóch robotników, którzy tam pracowali powiedziało, że oni to przenieśli tablicę. Fizycznie
mogli to zrobić, ale ktoś musiał o tym zdecydować. Nie będzie wracał do procedury nadania
stadionowi imienia Michała Olszewskiego, ponieważ tym zajmuje się Przewodnicząca Rady
Miejskiej. To jest osobny temat.
Powiedział, że jeden z mieszkańców Mogilna twierdzi, iż ostatnio wielokrotnie chciał
skorzystać z toalety w parku miejskim. Toaleta zawsze był nieczynna. Dodał, że toaleta
powinna być czynna od 9.00 do 19.00, a tak nie jest.
Radny Łukasz Drzazgowski odnosząc się do wypowiedzi w sprawie kanalizacji deszczowej
powiedział, że w tej sprawie niczego nie musi przemyśleć. Jest z tym problemem od
początku. Wielokrotnie składał w tej kwestii interpelacje i wnioski. Podejrzewa, że głównie
dzięki temu były organizowane spotkania, także spotkanie z przedstawicielami PKP i
energetyką. Ostanie spotkanie było w styczniu bądź na początku lutego. Na tym spotkaniu,
gdzie zapadły konkrety i ustalono, że przepust będzie wyczyszczony jeszcze w tym roku nie
3
było radnego Przemysława Majcherkiewicza. Po ostatnim deszczu też tam był. Ma nawet
zdjęcia, ale nie chce ich pokazywać i na sesji robić sensacji. Zdjęcia pokaże burmistrzowi na
prywatnym spotkaniu. To nie jest tak, że nagle coś przemyślał i chce rzutem na taśmę
zabłysnąć, pokazać, że też się tym interesuje. Interesuje się tym od samego początku. To że
sprawa ruszyła z miejsca jest także po części jego zasługą Dodał, że rozumie mieszkańców,
którzy chcieliby mieć kanalizację zrobioną od razu. Niestety nie da się wszystkiego zrobić od
razu. Dlatego proponuje, by spotkania w tej sprawie odbywały się co jakiś czas, by
mieszkańcy mieli cały czas informacje i pewność, że w tej sprawie stale coś się dzieje. A
naprawdę cały czas się coś dzieje. To nie jest tak, że teraz przemyślał sprawę i zabiera głos,
by zabłysnąć na sesji.
Radny Karol Nawrot powiedział, że w kwestii sali „Sokoła” zgadza się z wypowiedzią
radnego Przemysława Majcherkiewicza. Mając spółkę Mogilno Sport i Ośrodek Sportu
Rekreacji i Rehabilitacji oddajemy halę sportową Mogileńskim Domom. Przecież
Mogileńskie Domy na parkiecie hali mieszkań nie zrobią. Nawet jeżeli mieszkania powstaną
w biurach „Sokoła”, to bardzo dobrze, ale sama sala sportowa dla korzystających z niej może
być dostępna poprzez spółkę Mogilno Sport lub OSRiR.
Zapytał, na jakim etapie jest budowa chodnika na „Sójczym Wzgórzu”, jak wyglądają relacje
z firmą Sanikont i czy sprawa rozwiązania umowy znajduje się w sądzie, a jeżeli tak to na
jakim jest etapie.
Zapytał, czy odbyło się zapowiadane spotkanie z wnioskodawcami w sprawie budowy skate
parku w Mogilnie, a jeśli tak, to co na spotkaniu ustalono.
Zapytał, czy budynek po byłym przedszkolu w Kwieciszewie został przekazany w zarząd
Mogileńskim Domom, a jeśli tak, to czy wykonywane są już prace remontowe.
Zapytał, czy została wyremontowana droga Chabsko-Gozdawa. Dodał, że kiedy ostatnio
tamtędy przejeżdżał droga była w „opłakanym” stanie.
Radny Waldemar Krystkowiak zapytał, czy są jakieś nowe wiadomości w sprawie budynku
po byłej kawiarni „Wrzos”.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilne Paweł Molenda przypomniał, że prosił o
przygotowanie harmonogramu prac remontowych dróg gruntowych, by mieszkańcy wiedzieli,
kiedy remonty będą wykonane. Poprosił o wyremontowanie drogi „przez las”. Dodał, że
szkoda słów, by ocenić stan techniczny drogi.
Powiedział, że niedługo minie 25 lat od rozpoczęcia przemian ustrojowych, a 10 lat od
wejścia w struktury unijne. Po raz kolejny apeluje o remont balustrady na wiadukcie
kolejowym w Mogilnie. Stan balustrady nie świadczy o tym, że Mogilno korzysta ze środków
unijnych. Stwierdził, że należy się wstydzić wyglądu balustrad na wiadukcie, którym
przejeżdżają nie tylko mieszkańcy gminy, ale i wszyscy przyjeżdżający do przemysłowej
części Mogilna.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, jaką kwotę otrzymała
gmina Mogilno na zajęcia dodatkowe realizowane w przedszkolach i na co zostały te środki
przeznaczone. Jakie dodatkowe zajęcia są realizowane z otrzymanych środków.
Poinformowała, że zabiera głos w imieniu mieszkańców. Powiedziała, że nie może być tak,
iż jedni są traktowani inaczej niż pozostali Przypomniała, że w ubiegłym roku prosiła już o
wyjaśnienie sprawy płotu na ulicy Słowackiego, gdzie jeden z mieszkańców ogrodził część
nieruchomości. Wówczas dyrektor Mogileńskich Domów Jerzy Padoł wyjaśnił, że to
nieruchomość komunalna, a płot powstał, by zrobić tam porządek. Obecnie w mieszkaniach
po byłej drukarni jest jeden mieszkaniec, który może sobie ogrodzić ogródek, a pozostali
mają utrudnienia w tradycyjnym dostępie do ogródków, które tam posiadają. Dodała, że nie
4
wie na ile te informacje są prawdziwie. Poprosiła o wyjaśnienia tej sprawy, ponieważ jest
bulwersująca. Nie można robić priorytetów dla kogoś, kto jest mieszkańcem, płaci tak samo
jak każdy inny i on ma do czegoś prawo, a inny mieszkaniec takiego prawa nie ma. Jeżeli
nie jest właścicielem, to nie może mieć przywilejów, które wynikają z prawa, a nie ustala ich
pan dyrektor Jerzy Padoł. Czegoś takiego nie ma.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poruszyła sprawę toalety w
pawilonie SP Nr 3 w Mogilnie. Z informacji od rodziców wynika, że w pawilonie jest tylko
jedna toaleta i znajduje się w bibliotece. W pawilonie znajduje się jedno mieszkanie
komunalne. Mieszkanie to przydałoby się szkole na poprawienie warunków funkcjonowania.
Poinformowała, że Komisja Społeczna czyniła pewne działania w celu przeniesienia lokatora
tego mieszkania do innego lokalu. Zapytała, czy nie można przenieść tego lokatora do innego
wolnego mieszkania.
Poprosiła, by przydziały mieszkań były „czystą kartą”, żeby nie było tak, że ktoś czeka na
mieszkanie 10, czy 15 lat, a inny nagle bez listy dostaje mieszkanie. Takie sytuacje nie mogą
mieć miejsca. To jest trudny problem, ale są osoby niezaradne, które nie potrafią walczyć o
swoje i Komisja Społeczna wie, że nie zgłaszają sprawy swojego trudnego położenia.
Zapytała radnego Stanisława Radtke, czy państwo Walentynowicz w Dąbrówce naprawdę
mieszkają w takich trudnych warunkach.
Radny Stanisław Radtke potwierdził, że państwo Walentynowicz mieszkają w trudnych
warunkach.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poprosiła Dyrektora Zespołu
Obsługi Szkół i Przedszkoli Jarosława Lorka o informację na co została przeznaczona dotacja
na zajęcia dodatkowe organizowane w przedszkolach i jaka to jest kwota.
Radna Iwona Golis przypomniała, że zgłaszała interpelację w sprawie remontu drogi.
Ostatnio dowiedziała się, że jeszcze remont nie został wykonany. Z przejazdem drogą jest
coraz gorzej. Samochody naprawdę się tam zawieszają. Mieszkańcy prosili o wyrównanie
drogi kamieniem.
Radna Elżbieta Sarnowska, w imieniu członków Komisji Społecznej przypominała, że
komisja nie jest komisją mieszkaniową. Komisja tylko opiniuje, lustruje, proponuje. Sprawa
rodziny z Dąbrówki zaczyna być rozpoznawana. Dodała, że to nie jest taka prosta sprawa.
Bardzo często bywa tak, że jak ktoś dostanie mieszkanie, to potem je niszczy i chce następne
po prostu po to, by je też zniszczyć, ewentualnie zamienić. Najpierw był problem, by
mieszkanie dostać, a jak już mieszkanie dostanie, to zamienić je w różny sposób, różnymi
metodami. Problemy mieszkaniowe, problemy ludzkie i prawne, ich rozwiązanie to jest
rzeczywiście poważny problem. Staramy się wypełniać swoją rolę tak, jak to widzimy.
Radny Konrad Andrzejewski przypomniał o ustaleniach, że po remoncie budynku byłej
drukarni ekipa remontowa rozpocznie remont budynku w Marcinkowie. Ostatnio będąc w
Marcinkowie stwierdził, że tam się nic nie dzieje. Zapytał, co dalej z remontem budynku w
Marcinkowie.
Radny Przemysław Majcherkiewicz nawiązując do tematu toalety w pawilonie SP Nr 3 w
Mogilnie poinformował, że jego żona pracowała kiedyś w tej szkole, w pawilonie jako
nauczyciel nauczania początkowego. Sam jest absolwentem tej szkoły Dodał, że nigdy by
nie pomyślał, iż w XXI wieku, w międzyczasie nie dokonano modernizacji tego pawilonu
między innymi po to, by powstały tam porządne toalety dla uczniów. Uczniowie klas 1-3,
0
przy temperaturze -15 C zimą musieli chodzić do toalety, do budynku głównego. Za
5
bezpieczeństwo uczniów odpowiada nauczyciel, który nie może zostawić klasy i pójść z
uczniem do toalety, który musi skorzystać z niej w tej chwili. Trzy lata temu, kiedy zostałem
radnym zaproponowałem, że ten temat poruszę. Ktoś może powiedzieć, że się w jakiś sposób
mści, dlatego, że jego żona już tam nie pracuje, ale to nie prawda. Chce tylko temat rozwiązać
bo to jest niewłaściwe, żeby w obiekcie szkolnym lokal był zajmowany przez rodzinę, która
w ogóle nie jest związana z tą szkołą. Już dawno rodzina powinna być wyprowadzona z tego
lokalu, w którym można zrobić toalety oraz inne potrzebne gabinety. Wyraził zdziwienie, że
nie jest to zrobione. Nie do końca jest to wina dyrekcji szkoły. To także wina dyrektora
ZOSiP, że takich problemów nie chce rozwiązać, ponieważ dyrektor szkoły nie ma takiego
przebicia. Ten temat powinien być dawno rozwiązany i dziwi się że nie jest. To wstyd i hańba
żeby w XXI wieku nie było porządnych toalet w drugiej części budynku szkolnego.
Radny Norbert Bembenek powiedział, że wnosi, wręcz żąda od burmistrza, by nie ulegał
demagogii ludzi, którzy chcą być wybrani w listopadzie i nie znosił czesnego za pobyt dzieci
w przedszkolu. Taka decyzja spowoduje, że niepubliczne przedszkole, które działa w naszej
gminie po prostu upadnie.
Radny Grzegorz Stochliński
odnosząc się do wypowiedzi radnego Przemysława
Majcherkiewicza powiedział, że to wstyd i hańba. Zapytał radnego, ile lat był zastępcą
burmistrza. Szkoła Podstawowa Nr 3-wstyd i hańba. Ile lat był pan zastępcą burmistrza?
Przepust kolejowy, gdzie z tego powodu są zalewane nieruchomości. Niech pan spojrzy. Kto
to pamięta. I pan mówi o wstydzie i hańbie. Jak pan śmie.
Radny Przemysław Majcherkiewicz powiedział, że nie chce polemizować z przedmówcą.
Dodał, że inne warunki są obecnie, a inne były kiedyś.
Radna Elżbieta Sarnowska powiedziała, że Komisja Społeczna robi wiele starań, by
rozwiązać powstały problem, który jest bardzo złożony. Dodała, że nie trzeba było w
odpowiednim czasie podpisywać zgody na taką zamianę.
Radny Przemysław Majcherkiewicz powiedział, że nie ma uwag do Komisji Społecznej,
która nie jest od tego, by przydzielać mieszkania. Jest odo opiniowania wniosków. Dodał, że
zamiana, która została dokonana była zwykłą zamianą. Tak, czy owak ten lokal nie zostałby
zwolniony. To była zwykła zamiana. Nic więcej się nie stało. Odpowiadając radnemu
Grzegorzowi Stochlińskiemu stwierdził, że gdy był zastępcą burmistrza Mogilna nauczanie
początkowe było w trzech klasach przy parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Zajęć nie
było w pawilonie o którym jest mowa.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński powiedział, że spodziewa się, iż pytań z sesji na sesję
będzie coraz więcej ponieważ zbliżają się wybory. Zapewnił radnego Norberta Bembenka, że
nie ulegnie demagogii i populizmowi
Zwracając się do Przewodniczącej Rady Miejskiej w Mogilnie Teresy Kujawy zapytał na
jakiej podstawie twierdzi, że mieszkania otrzymują mieszkańcy, którzy nie są na liście. Na
jakiej podstawie ? Dlaczego Pani oskarża, nie mając żadnych dowodów. Chyba, że pani ma
dowody i je pokaże.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że od mieszkańców
otrzymała informację o przydziale mieszkania dla osoby spoza listy.
6
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński powiedział, że jest to kłamstwo, powtórzył - jest to
kłamstwo.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że w imieniu
mieszkańców zapytała się, czy to jest prawda.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński poinformował, że przydział mieszkań regulują
stosowne przepisy, w tym uchwała Rady Miejskiej. Nigdy się nie zdarzyło tak, że mieszkanie
otrzymała osoba, która nie jest na liście oczekujących na mieszkanie. Może być tak, że jest
wyrok eksmisyjny sądu i osobie takiej należy mieszkanie zapewnić. Poprosił, by brać to pod
uwagę. Nie możemy ulęgać osobom, które przychodzą po mieszkanie, którzy są troszeczkę
rozgoryczeni - i mówić, że to jest prawda. Należy sprawę najpierw sprawdzić u źródła.
Odnosząc się do interpelacji radnych Łukasza Drzazgowskiego i Przemysława
Majcherkiewicza stwierdził, że w tej sprawie nie sposób nie wrócić do przeszłości. Gdyby
wówczas gdy budowano kanalizację deszczową wykonano to dobrze nie byłoby dziś
problemu. Jeżeli położone są rury o różnej średnicy, zasypane są rowy melioracyjne,
wybetonowane podwórka, to woda nie ma gdzie płynąć. Stwierdził, że 24 05.2014 r. była
nawałnica. Urząd Miejski w Mogilnie z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy
2
otrzymał informację o spodziewanych silnych opadach deszczu do 40 cm na m , porywach
wiatru do 90 km/h. Żadna kanalizacja deszczowa nie odbierze wody, która spadła w tak
krótkim czasie w takiej ilości. Poinformował, że podtopienia były także w innych rejonach
miasta. Przypomniał, że w tej sprawie z mieszkańcami odbyło się kilka spotkań. Na
spotkanie zaproszono osoby, które znają się na tych problemach. Wówczas ustalono, że prace
zostaną rozpoczęte od „dołu”, od przepustu pod torami kolejowymi. Ponieważ jest to teren
PKP zwróciliśmy się do PKP o wyczyszczenie przepustu. Prace opóźniły kable energetyczne,
które znajdowały się w przepuście. Kable zostały usunięte i obecnie czekamy na
wyczyszczenie przepustu przez PKP. Poinformował, że zostały wysłane pisma do właścicieli
nieruchomości, przez które przebiega rów melioracyjny. Nie wszyscy właściciele wyrazili
zgodę, na to by wejść na ich posesję. Temat jest znany. Są wybory i temat będzie
„wałkowany”, by się przypodobać mieszkańcom z tego osiedla.
Odnosząc się do pytania dotyczącego zarządzania salą sportową „Sokoła” stwierdził, że to
sztuczny temat, sztuczny problem. Sala jest cały czas własnością gminy Mogilno. Zajęcia
sportowe odbywają się niezależnie od tego, czy salą administrowałaby SP Nr 2, ZOSiP, czy
Mogileńskie Domy. Dyrektor Jarosław Lorek i dyrektor SP Nr 2 Aleksandra Zielińska - Duda
zwrócili się z wnioskiem, by salę w administrowanie przekazać innej instytucji ponieważ, w
pomieszczeniach po biurach „Sokoła” mają powstać mieszkania. Została podjęta decyzja,
aby zarządzaniem sali zajęły się Mogileńskie Domy. Przypomniał, że mieszkaniami, które
znajdują się w budynkach szkół także administrują Mogileńskie Domy. Nie ma tu żadnego
problemu. Dyrektor Mogileńskich Domów przedstawił już koszy i przychody związane z
funkcjonowanie sali „Sokoła”. Dodał, że jeżeli jest taka wola oraz w celu uspokojenia
radnego Przemysława Majcherkiewicza i radnego Karola Nawrota zrobimy tak, że sala będzie
podlegała OSRiR Stwierdził, że w sali cały czas odbywają się zajęcia sportowe i nie ma
znaczenia kto administruje salę. Powiedział, że jeżeli radny Przemysław Majcherkiewicz chce
działać na szkodę gminy Mogilno, to niech wnioskuje o likwidacje spółki Mogilno Sport.
Przypomniał, że u podstaw powołania spółki był zwrot podatku VAT w kwocie ponad 5 mln
zł. Musimy prowadzić działalność w ramach spółki przez 10 lat. Pierwotnie był pomysł, by
OSRiR przeszedł do spółki. Z uwagi na pewne prawne aspekty, między innymi dotyczące
krytej pływalni, nie było to możliwe. Stąd tez istnieją dwa podmioty, które zajmują się
działalnością sportową. To sztuczny temat, sztuczny problem, szukanie dziury w całym,
wywołany przez radnego Przemysława Majcherkiewicza.
7
Powiedział, że w sprawie ugody informacji udzieli Dyrektor Wydziału Gospodarki
Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski. Dodał, że z tego co mu wiadomo
sprawa jest w sądzie i dojdzie do jakiegoś porozumienia.
W sprawie przeniesienia tablicy z frontu budynku „Pogoni” do jego wnętrza poinformował,
że było to na wniosek działaczy klubu sportowego „Pogoń” Mogilno. Tablice przenieśli
pracownicy firmy, która wykonywała remont budynku.
W sprawie toalety w amfiteatrze odpowie dyrektor Mogileńskiego Domu Kultury, który
administruje amfiteatrem. Stwierdził, że nie wydaje się prawdą, by toalety były nieczynne.
Jeżeli tak, to był to incydentalny przypadek.
Poinformował, że w sprawie budowy chodnika na osiedlu Sójcze Wzgórze odbyło się
spotkanie z przewodniczącą osiedla, na którym uzgodniono, że chodnik będzie wybudowany
po prawej stronie idąc od ulicy Powstańców Wlkp. w kierunku osiedla. Inwestycja będzie
zrealizowana jeszcze w tym roku.
Sprawa z firmą Sanikont jest w toku. Odbyła się pierwsza rozprawa. W czerwcu br. odbędzie
się kolejna rozprawa.
Poinformował, że nie odbyło się spotkanie w sprawie skate parku.
Odpowiadając na pytanie dotycząc budynku byłego przedszkola w Kwieciszewie
poinformował, że powstaną tam mieszkania.
Poinformował, że będzie realizowany remont budynku w Marcinkowie. Inwestycję realizują
Mogileńskie Domy. Więcej informacji w tej sprawie przekaże dyrektor Mogileńskich
Domów Jerzy Padoł.
Poinformował, że będzie remontowana droga Chabsko- Gozdawa.
Odnosząc się do pytania Przewodniczącej Rady Miejskiej w Mogilnie Teresy Kujawy o
różnym traktowaniu mieszkańców, powiedział, że osoba, która zamieszkuje lokal po byłej
drukarni
była w przeszłości, gdy Zastępcą Burmistrza Mogilna był Przemysław
Majcherkiewicz cały czas uprzywilejowana. To był „pan na włościach”. Teraz już tego nie
ma. W budynku byłej drukarni powstały mieszkania komunalne. Doszło tam do samowoli
jednego z lokatorów. Jest konflikt pomiędzy sąsiadami. Jednak nie jest to już tak, że jedna
osoba zamieszkuje na 300 m2 i jeszcze, gdy pan Przemysław Majcherkiewicz był zastępcą
burmistrza nie płaciła czynszu. Teraz jest tam troszeczkę inaczej. Powstały tam mieszkania.
Dodał, że każdego mieszkańca traktujemy równo.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy jeden z
mieszkańców się ogrodził, czy nie.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński, zapytał, o którą posesję chodzi.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że chodzi o posesje
przy ulicy Słowackiego i przy ul. Rynek.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński, powiedział, że szczegółowo na to pytanie odpowie
dyrektor Mogileńskich Domów Jerzy Padoł.
Odnosząc się do pytania radnego Przemysława Majcherkiewicz w sprawie toalety w SP Nr 3
powiedział, że do lokatora mieszkania znajdującego się w szkole wysłano pismo z propozycją
zamiany mieszkania. Czekamy na odpowiedź. Docelowo w pawilonie nie ma być mieszkań
komunalnych. Budynek ma służyć tylko i wyłącznie dla celów dydaktycznych. Zostanie tam
potem przeprowadzony remont i wybudowana zostanie nowa toaleta.
Radny Karol Nawrot zapytał, czy spotkanie w sprawie skate parku odbędzie się, czy sprawa
została „odpuszczona”.
8
Radny Łukasz Drzazgowski odnosząc się do wypowiedzi burmistrza w sprawie kanalizacji
deszczowej powiedział, że nie kreuje się w tej sprawie na żadnego lidera. „Wałkuje” ten
temat już od prawie dwóch lat i będzie „wałkował” nadal, ponieważ oczekują tego
mieszkańcy, przez których został wybrany.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poprosiła radnych, by w punkcie
interpelacje i zapytania radnych nie robili sobie wzajemnie osobistych „wycieczek” i nie
wytykali sobie, co ktoś zrobił, a czego nie zrobił.
Powiedziała, że nasz młody radny Norbert Bembenek stwierdził, że uprawiamy populizm.
Zapytała, czy jeżeli kolega radny zabiera głos w czyimś imieniu to także uprawia populizm.
Wyjaśniła, że mieszkańcy zwrócili się z prośbą o poruszenie tej sprawy. To nie jest żaden
populizm. Radny Przemysław Majcherkiewicz i ja nie mówimy, że nie ma być czesnego.
Zapytaliśmy, jakie mamy wpływy z czesnego. Mamy wspierać rodzinę, to może pójdziemy
po raz pierwszy tą drogą, a nie inną.
Radny Norbert Bembenek powiedział, że Pani Przewodnicząca prosiła przed chwilą, by nie
robić prywatnych wycieczek, a właśnie Pani to zrobiła.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że nie była to
wycieczka osobista w sensie składanych zapytań i interpelacji.
Radny Norbert Bembenek stwierdził, że ludzie, którzy siedzą na tej sali powinni robić to co
jest słuszne, a nie to co mówi im większość.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że nie zrozumiała
wypowiedzi przedmówcy.
Radny Norbert Bembenek powiedział, że konkluzja jest bardzo prosta.- co nas obchodzi to,
co powie ktoś. Chodzi o to, żeby postępować słusznie, a nie to, co nam mówią inni ludzie.
Mamy swoje rozumy i musimy postępować słusznie. Szanować ludzi oczywiście można, ale
jeśli ktoś opowiada bzdury, to trzeba to punktować i mówić prawdę. Inaczej nigdzie nie
zajedziemy.
Radny Przemysław Mjacherkiewicz powiedział, że nie wie, czy ktoś mówi bzdury czy nie, ale
nikt nikomu na sesji nie zabiera głosu. Cieszy się, że kolega radny zabrał po prawie trzech
latach ponownie głos.
Radny Norbert Bembenek, przerywając wypowiedź powiedział, że nie wytrzymał tego
socjalistycznego bełkotu.
Radny Przemysław Mjacherkiewicz stwierdził, że nie przerywał wypowiedzi radnego
Norberta Bembenka.
Radny Norbert Bembenek odpowiedział - a Pan mnie obraża, ja Panu przerywam. Dodał, że
Pani Przewodnicząca przerywała Panu burmistrzowi. Korzysta tylko z precedensu., który
Pani Przewodniczą sama otworzyła.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poinformowała, że ma prawo
przerwać każdemu. Jest taki zapis w Statucie Gminy Mogilno. Wyjaśniła, że zgodnie ze
statutem Przewodniczący może przywołać mówcę „do rzeczy”. Dotyczy to radnego i Pana
9
Burmistrza i każdego gościa. Przerywała burmistrzowi tylko dlatego, by uściślił wypowiedź,
odpowiedział, czy to jest prawda czy nie. To wszystko.
Radny Przemysław Mjacherkiewicz poprosił radnych, by nie zabierali już głosu na żadnej
sesji, bo cokolwiek powiedzą będzie kampanią wyborczą według słów niektórych obecnych
tutaj radnych. Jest to próba zamknięcia głosu Czyli można było dyskutować rok, dwa lata
temu, ale w roku wyborczym nie wolno nam składać interpelacji i wniosków. To jakaś
paranoja. Spotyka się z tym pierwszy raz.
Wracając do hali „Sokoła” powiedział, że to dobrze, iż powstaną tam mieszkania. To bardzo
dobry pomysł. Popiera ten pomysł. Wyjaśnił, że mieszkania, które powstaną w łączniku, a
halą mają osobne wejścia, nie kolidują z halą. Stanowią jakby osobną nieruchomość. Dodał,
że są tam jeszcze dwa garaże. Jeszcze raz powtórzył, że jest to ewenement na skalę Polski. Są
dwie firmy, które zajmują się sportem i nagle tworzy się trzecią, która będzie wynajmowała
na różne cele halę. Jest to jednak nadal obiekt z głównym przeznaczeniem sportoworekreacyjnym. Dopiero w drugiej kolejności odbywają się tam jakieś widowiska itd. Był tam
Jarosław Kaczyński, byli bracia Golcowie. Dodał, że w hali widowiskowo-sportowej, za halą
także występują różne gwiazdy.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poprosiła, by radni przestali
odnosić się do swoich wypowiedzi. Decyzja należy do burmistrza, ewentualnie do Rady
Miejskiej. Pomysłów w tej sprawie może być wiele.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński powiedział, że „wałkujemy” cały czas sztuczny
problem stworzony przez radnego Przemysława Majcherkiewicza. W hali cały czas odbywają
się zajęcia. Przed chwilą przypomniał genezę dlaczego postanowiono, by halą zarządzały
Mogileńskie Domy. Wydaje się, że jest to zrozumiałe. Jeżeli jednak radni uważają, iż
powinno być inaczej, to jak najbardziej. Jednak nic się nie zmieni. Cały czas będą się tam
odbywały zajęcia dla uczniów SP Nr 2 i nie tylko. Nie ma żadnego znaczenia, kto jest
administratorem hali. Chcemy tam tylko stworzyć mieszkania.
Odnosząc się do pytania o skate parku poinformował, że sprawa jest cały czas aktualna.
Wyjaśnił, że to nie jest tak, iż gmina wybuduje skate park w sąsiedztwie bloków
mieszkalnych. Musimy znaleźć takie miejsce, by było to jak najmniej uciążliwe dla osób
mieszkających w sąsiedztwie. To jest ten problem. Dodał, że jest kilka pomysłów na
lokalizacje skate parku. Poproszono także wnioskodawców o wskazanie miejsca na taki
obiekt. W większości wskazali na tereny, które nie są własnością gminy. Najlepszym
miejscem wydają
się tereny w sąsiedztwie hali widowiskowo-sportowej, Orlika i
nieczynnych torów kolejowych do Strzelna.
Odnosząc się do pytania w sprawie wyglądu balustrady wiaduktu kolejowego przypomniał,
że jest już dokumentacja remontu wiaduktu. Gmina wystąpiła do Pana Starosty o
partycypowanie w kosztach remontu wiaduktu, ponieważ gmina partycypuje w kosztach
budowy przy drogach powiatowych chodników do Świerkówca i Padniewka. Stwierdził, że
widocznie nie jest partnerem, jest burmistrzem takiej sobie gminy, ponieważ nie otrzymał
żadnej odpowiedzi. Jest już dokumentacja inwestycji. Gmina liczyła, że inwestycja będzie
realizowana przy wsparciu finansowym z Narodowego Programu Przebudowy Dróg
Lokalnych. Okazało się, że nie otrzymaliśmy dofinansowania. Widocznie województwo woli
się pochwalić ilością kilometrów wybudowanych dróg niż ważnym obiektem inżynieryjnym.
Jesteśmy na liście rezerwowej. Nie otrzymaliśmy wsparcia finansowego. Liczyliśmy, że
jeszcze w tym roku znajdą się pieniądze pochodzące z Lasów Państwowych. Okazało się
jednak, że pieniądze te przeznaczono na inne cele. Dodał, że w tym roku ta inwestycja nie
będzie realizowana. Zapewnił, że inwestycja znajdzie się w projekcie budżetu gminy na
2015 r. To poważne przedsięwzięcie. Przewidujemy, że remont wiaduktu będzie trwał około
10
4-5 miesięcy. Poinformował, że przeprowadzono także rozmowy z ENEĄ w sprawie
podświetlenia wiaduktu.
Nawiązując do pytania w sprawie SP Nr 3 przypomniał, że rozbudowa miała dotyczyć nie
tylko pobudowania tam sali sportowej, ale także pobudowania sal lekcyjnych. Gmina złożyła
dwa projekty do Urzędu Marszałkowskiego. Jedna inwestycja znalazła się na liście
priorytetów, a druga na liście rezerwowej. Wyjaśnił, że przyszłość tej inwestycji zależy od
Urzędu Marszałkowskiego. Nie wiemy, jakie będą priorytety. Musimy wstrzymać się do
czasu nowego rozdania środków unijnych.
Radny Waldemar Krystkowiak przypomniał, że pytał o budynek po byłej kawiarni „Wrzos”.
Radna Alina Dobersztyn powiedziała, że wielokrotnie w obecnej kadencji słyszała zarzuty i
wytykanie byłemu Zastępcy Burmistrza Przemysławowi Majcherkiewiczowi, że pan ma
dobrą pamięć i za jego kadencji nie zrobiono tego czy tamtego. Powiedziała, że na swoje
nieszczęście ma też dość dobrą pamięć i pamięta doskonale jak pan burmistrz został
Przewodniczącym Komisji Mieszkaniowej po panu Tylkowskim, jak pan bardzo walczył o
mieszkanie w Marcinkowie. Poprosiła, by policzyć, ile to już minęło lat. Dodała, że pamięta
aktywność obecnego burmistrza na sesjach w sprawie tego mieszkania. Obecnie ma pan
większą władzę i nadal nic się w tym kierunku praktycznie nie dzieje. To znaczy nie do końca
nic, ale finał jest taki, że mieszkań nie ma.
Radny Łukasz Drzazgowski zapytał, czy po wykonaniu prac przy przepuście pod torami
kolejowymi odbędzie się kolejne spotkanie, na którym zostaną ustalone konkretne dalsze
kroki dotyczące przebudowy kanalizacji deszczowej.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Paweł Molenda w imieniu Pani
Przewodniczącej i Wiceprzewodniczących Rady Miejskiej powiedział, że wszyscy jesteśmy
z tego środowiska i powinniśmy jak najwięcej robić, by jak najwięcej po sobie zostawić.
Nieważne jest, czy to jest zasługa Drzazgowskiego, czy Molendy. Nie wszystkie dzieci
wyjadą. Nasze wnuki będą tu mieszkać. Naprawdę, wracanie, wytykanie innych rzeczy
sprzed 16 lat jest niesmaczne. Zawracając się do radnego Grzegorza Stochlińskiego
powiedział, że już naprawdę nie można tego słuchać. Kolega też nie ma się czym chwalić, jak
wówczas pracował. Nie chce już tego ruszać, nawet to jest niesmaczne, by to ruszać. To
tylko taka prośba.
Przypomniał, że prosił Dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska
Arkadiusza Grobelskiego o przygotowanie harmonogramu remontów dróg gruntowych
Poprosił burmistrza, by nie uogólniał zarzutów w sprawie prowadzenia kampanii wyborczej.
Powiedział, że nigdy się nie pytał o drogę w Padniewku. Jest problem dróg. Potwierdzi to
radny Konrad Andrzejewski, potwierdzą inni. Jeszcze raz powtórzył, że musimy tak robić, by
jak najwięcej po sobie zostawić i dbać o całą naszą gminę. Nie tylko o Padniewko, czy
Gozdanin. Zostawmy pewne rzeczy. Zbliżają się wybory, społeczeństwo patrzy i oceni, kogo
widzi, by dalej reprezentował dane środowisko. Skupmy się na tym, by jeszcze jak najwięcej
w tym okresie pozyskać pieniędzy i w tym środowisku jak najwięcej zrobić dla dobra
społeczeństwa i własnego.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że już długo żyje i
w przeciwieństwie do młodych ludzi być może nie jest tak mocna w ocenach, że jak ktoś coś
zgłasza to jest to bzdura i nie będzie się tym zajmowała. Stara się przekazać wszystko to, co
mieszkańcy zgłaszają.
11
Radny Przemysław Majcherkiweicz zapytał, czy dobrze zrozumiał, że to jest wina Starosty
Mogileńskiego, że mamy „ośrupany” wiadukt, który jest własnością komunalną i jeżeli nie
będzie współpracy ze starostwem i wspólnego przedsięwzięcia, to wiecznie wiadukt będzie
„ośrupany”, aż go rdza „zeżre” i spadnie na tory. Przypomniał, że pamięta i wszyscy radni
powinni pamiętać, jak dwa lata temu burmistrz mówił, że bez względu na to, czy dostaniemy
dofinansowanie unijne, czy nie w 2013 r. wiadukt będzie wyremontowany, przyczółki,
rozjazdy, dojazdy do Kilińskiego, wszystko będzie wymienione. Pomięta jak dziś. Wartość
inwestycji około 1,1 mln zł. W międzyczasie wydano z budżetu wiele milionów złotych. Za
chwilę będziemy uchwalać następne pieniądze na rzeczy, które będą realizowane niewiadomo
kiedy. Róbmy to, co jest niezbędne, potrzebne nam w tej chwili. Wielokrotnie z kolegą
radnym Łukaszem Drzazgowskim mówiliśmy o łączniku pomiędzy ul. 11 Listopada, a
ul. Padniewską. Dobrze, że został wyrównany. Na długo to nie wystarczy, ale jest to
wyrównane. O takich rzeczach powinniśmy myśleć. Będziemy kupować za 70 tysięcy złotych
działkę, bagno, które jest za Orlikiem, które jest w tej chwili nam zbędne. Tego nam nikt nie
wykupi, można z zakupem jeszcze poczekać. Tworzymy hotelik. Jest naprawdę potrzebny.
Dobrze, że znalazł burmistrz 150 tys. zł na meble do hoteliku, ale to nie pomoże
mieszkańcom osiedla zachodniego i wielu innym mieszkańcom, którzy mają dziury w
drogach.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy radny Przemysław
Majcherkiewicz ma jakieś pytanie.
Radny Przemysław Majcherkiweicz zapytał, kiedy będzie wyremontowany wiadukt
kolejowy.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa przypomniała, że burmistrz
poinformował, że remont wiaduktu kolejowego będzie w 2015 r.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński powiedział, że chcąc odpowiedzieć na niektóre pytania
zadawane w trakcie obrad nie sposób nie wrócić do przeszłości. Radny Waldemar
Krystkowiak pyta o budynek po byłej kawiarni „Wrzos”. Gdyby nie ówczesne władze
powiatowe i członek Zarządu Powiatu, który dostawał wszystko i mógł robić wszystko, nie
byłoby dziś problemu. Mimo, że to nie jest nasza własność, cały czas interesujemy się tą
sytuacją. Z tego co wiemy, doszło do licytacji mieszkań, oprócz jednego. W ubiegłym roku
była licytacja lokali użytkowych. Żywo jesteśmy zainteresowani, by ten istniejący stan
zmienić. Robimy wszystko, by stało się to, jak najszybciej, mimo tego, że nie jesteśmy
właścicielem tej kamienicy.
Odnosząc się do sugestii radnej Aliny Dobersztyn w sprawie krótkiej pamięci stwierdził, że to
nieprawda, iż kiedy był przewodniczącym komisji kiedykolwiek mówiliśmy o bloku w
Marcinkowie. Ten pomysł zrodził się, kiedy burmistrzem był Jacek Kraśny. To wówczas
Starostwo podrzuciło mu „kukułcze jajo”. Budynek był własnością powiatu, a pan Jacek
Kraśny ówczesny burmistrz Mogilna najpierw chodził rano po wytyczne do Starostwa, a
potem szedł do siebie do pracy. Taka jest prawda. Dodał, że wyremontujemy budynek w
Marcinkowie.
Zapewnił Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Mogilnie Pawła Molendę, że dba o
całą gminę. Wyrazem tego jest to, że jeżeli pojedziemy do któregokolwiek sołectwa, to widać
inwestycje. Jedne większe, inne mniejsze. Wiadomo, że nie wszystkie sołectwa mają
odpowiednią infrastrukturę i potrzebne są raz większe, a innym razem mniejsze nakłady.
Jako przykład podał Gębice, które mają charakter zabudowy miejskiej, a więc większe środki
należy przeinaczyć na Gębice, a mniejsze w innych sołectwach.
12
Nigdy nie było tak żeby we wszystkich sołectwach były wykonywane inwestycje. W obecnej
kadencji z państwem radnymi to się nam udało. To wielki sukces. Naprawdę można się z
tego cieszyć.
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Przemysława Majcherkiewicza w sprawie wiaduktu
zaproponował, by na sesji czerwcowej wycofać pieniądze na dofinansowanie ze środków
gminy inwestycji realizowanych przez powiat i przeznaczyć je na remont wiaduktu
kolejowego. Wyjaśnił, że chodziło mu o to, iż gmina pomaga innym samorządom, a nam nikt
nie pomaga. O to chodzi. Powiedział, że jako burmistrz nie otrzymał żadnej informacji od
Starostwa w sprawie remontu wiaduktu kolejowego. Stwierdził, że można było napisać, tak
albo nie.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa kolejny raz poprosiła, by
powstrzymać się od „wycieczek osobistych”. Wyjaśniła, że burmistrz w swojej wypowiedzi
zarzucił jej, iż przekazuje niesprawdzone wiadomości o przydziale mieszkania, a przecież
pan nie wie po co Burmistrz Jacek Kraśny chodził do pana Starosty. Czy po wytyczne, czy
nie. Gdyby panu ktoś zarzucił, że chodzi pan po wytyczne do zastępcy to też tego nie wie, bo
nie wie o czym pan rozmawia. Poprosiła, o powstrzymanie się od takich „wycieczek
osobistych”, czy nazywania którejkolwiek grupy społecznej bandytami, ponieważ nie chce
z tego powodu znaleźć się w sądzie. To jest naruszenie dóbr osobistych. Poprosiła, by nie
było tego typu wypowiedzi radnych.
Radny Norbert Bembenek powiedział, że szczytem hipokryzji jest mówienie, by nie robić
wycieczek osobistych i zarazem nazywać go młodym radnym. To, że jest młody nie ma
żadnego znaczenia, ma taki sam mandat jak wszyscy inni radni.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy jest Pan stary.
Stwierdziła, nie, jest Pan młody.
Radny Norbert Bembenek zapytał, czy ma mówić na Panią Przewodniczącą stara. Dodał, że
kultura osobista nie pozwala mu na to. Oczekiwałby tego samego.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że radny może
mówić do niej stara. Dodała, że nie będzie już odnosząc się do radnego mówić, że jest
młody.
Radna Elżbieta Sarnowska założyła wniosek formalny o ogłoszenie 10 minut przerwy w
obradach, ponieważ jest wielu obecnym potrzebna.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zaproponował, by przerwę w
obradach ogłosić po zakończeniu dyskusji w punkcie interpelacje i zapytania radnych.
Radny Grzegorz Stochliński powiedział, że popiera wniosek o ogłoszenie przerwy w
obradach, ponieważ należy ostudzić emocje. Mówimy, by nie robić „wycieczek osobistych”,
a za chwilę w kolejnej wypowiedzi każdy z nas robi wycieczki osobiste. Dodał, że niestety
Pani Przewodnicząca Rady nie traktuje wszystkich radnych jednakowo. Jeden radny może
robić „wycieczki osobiste” i Przewodnicząca nie zwraca uwagi, drugi radny nie może. Sama
Pani także robi wycieczki osobiste, sami robimy sobie wycieczki osobiste. Poprosił o 10
minut przerwy.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa ogłosiła 10 minutową przerwę
w obradach.
13
Radni powrócili na salę obrad.
Dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski
poinformował, że remonty dróg gminnych są wykonywane. Pewne opóźnienia w pracach i
utrudnienia spowodowane są stanem pogody. Z tego powodu nie można było sporządzić
harmonogramu prac remontowych. Poinformował, że firma, która wygrała przetarg na
remonty dróg gminnych wygrała także przetarg na remonty dróg powiatowych. Staramy się,
by remonty dróg gminnych były wykonywane tam gdzie w danym czasie remontowane są
drogi powiatowe. To także utrudnia stworzenie harmonogramu prac remontów dróg
gminnych i powoduje, że praktycznie w momencie stworzenia harmonogramu jest już
nieaktualny. Poinformował, że jest w kontakcie z sołtysami i niektórymi radnymi w sprawie
remontów i kolejności remontów dróg gminnych. Dodał, że w pierwszej kolejności
remontowane są drogi, które są w najgorszym stanie technicznym oraz te, które już od kilku
lat nie były remontowane.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Paweł Molenda wyjaśnił, że proponując
stworzenie harmonogramu prac remontowych dróg chciał, by mieszkańcy dowiedzieli się o
kolejności wykonywanych prac remontowych. Wiedząc o kolejności remontów przestaliby
się denerwować i wydzwaniać w tej sprawie do urzędu. Odpowiedź w sprawie remontów
dróg uznał za satysfakcjonującą. Zapytał, o remont drogi przez las. Dodał, że jej stan jest
fatalny.
Dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Arkadiusz Grobelski
poinformował, że droga przez las została kilka dni temu wyrównana. W tej chwili jest
przejezdna.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa odnosząc się do pytania w
sprawie toalet w parku miejskim powiedziała, że prawie codziennie jest w parku i toaleta jest
zawsze czynna. Poinformowała, że jedna z pań podczas spaceru w parku poinformowała o
nieczynnych toaletach. Po sprawdzeniu okazało się, że pani nie miała racji i toaleta wówczas
była czynna.
Dyrektor Mogileńskiego Domu Kultury Jan Szymański poinformował, że toalety w
amfiteatrze czynne są w dni powszednie w godz. 9-19, a w soboty i niedziele w godz. 14-19.
Toalety sporadycznie są nieczynne, gdy trzeba na potrzeby organizowanych w amfiteatrze
imprez przewieźć sprzęt i pracownik musi udać się do siedziby domu kultury.
Dyrektor Mogileńskich Domów Jerzy Padoł poinformował, że Mogileńskie Domy zarządzają
salą „Sokoła” od kwietnia ub. roku. Umowa na wynajem sali „Sokoła” jest podpisana z SP
Nr 2 w Mogilnie. Opłata za wynajem wynosi 50 gr. za 1m2. Koszty są troszeczkę większe.
Mamy dane za rok ubiegły i 4 miesiące br. Z sali korzysta za opłatą także grupa osób,
która gra w siatkówkę. Garaże są wynajmowane dotychczasowym użytkownikom. Stawka
wynajmu jest ustalona zarządzeniem burmistrza Mogilna. Koszty eksploatacji muszą
wzrosnąć. Jesteśmy po sezonie grzewczym, po przeglądzie instalacji centralnego ogrzewania.
Zachodzi konieczność wymiany zaworów termostatycznych, ponieważ w okresach gdy z sali
nie korzysta młodzież sala nie może być zbyt mocna ogrzewana. Należy także wykonać inne
drobne naprawy dachu, wentylacji. Koszty
utrzymania sali to także koszty zimowego
odśnieżania.
Odpowiadając na pytanie dotyczące budynku w Marcinkowie poinformował, od kilkunastu
tygodni wewnątrz budynku trwają prace remontowe. Budowane są podstawy pod kominy,
14
dzielone pomieszczenia gospodarcze w piwnicach, wykonywane są zamurowania
niepotrzebnych otworów oraz nowe wykucia. Jutro rozpoczyna się montaż stolarki.
Następnie zostanie wykonane docieplenie budynku. Zakończenie docieplenia planuje się na
przełomie lipca i sierpnia. Prace remontowe „idą całą parą”. Rozpoczęto prace związane z
kanalizacją i instalacją wodociągową.
Odnosząc się do pytania dotyczącego posesji po byłej drukarni poinformował, że przez długi
okres czasu ogrodem zawiadywał, użytkował, dbał o ogród pan Jan Tomczak. Dwa lata temu
w wyniku wniosku jednego z mieszkańców podjęto działania w sprawie podziału ogródków.
Zapytano wszystkich mieszkańców posesji, kto chce użytkować ogród. Połowę ogródków
przeznaczono dla wszystkich mieszkańców zainteresowanych użytkowaniem. To ogródki o
pow. ok. 60 m2. Kilka osób rozpoczęło ubytkowanie ogródków, kilka osób doprowadziło
ogródki do zachwaszczenia. W tej chwili są podpisane umowy na dzierżawę ogródków z
panem Janem Tomczakiem oraz z kilkoma innymi osobami, które sygnalizują pewne
nieprawidłowości. Osoby wezwane do zapłaty, do podpisania umowy do tej pory tego nie
uczyniły. Spór idzie między innymi o przejście na teren ogródków przez korytarz. Zgody na
przejście nie wyrazili mieszkańcy posesji. W związku z powyższym poinformowano
mieszkańców, że na teren ogródków działkowych należy przechodzić przez nieruchomość
Benedyktyńska 1. Pan Jan Tomczak rzeczywiści ogrodził fragment ogródka. Został wezwany
już kilka razy do zdemontowania ogrodzenia. Jeżeli nie dostosuje się do naszego wezwania,
podjęte zostaną inne działania w celu rozebrania ogrodzenia. Dodał, że w chwili obecnej
każdy kto chciał ogródek, ogródek otrzymał i może go użytkować. Część osób umów na
dzierżawę jeszcze nie podpisała.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy w chwili obecnej
jest tam płot.
Dyrektor Mogileńskich Domów Jerzy Padoł potwierdził, że jest tam płot.
Poinformował, że budynek po byłym przedszkolu w Kwieciszewie został przekazany
Mogileńskim Domom. Będzie wykonana adaptacja budynku na lokale mieszkalne.
Powiedział, że przy ulicy Słowackiego jest kilka miejsc, gdzie są wygrodzone ogródki i są
następne wnioski w tej sprawie. Dodał, że ogródki te są zadbane.
Poinformował, że są prowadzone rozmowy z lokatorem mieszkania, które znajduje się w
SP Nr 3 w sprawie zamiany lokalu. Wstępnie lokator nie wyraził zgody na zamianę lokalu.
W związku z powyższym rozpoczniemy procedurę wypowiedzenia umowy najmu
zajmowanego lokalu.
Dyrektor Zespołu Obsługi Szkól i Przedszkoli Jarosław Lorek odnosząc się do lokalu
mieszkalnego w SP Nr 3 poinformował, że od wielu lat trwały rozmowy w sprawie usunięcia
tego lokatora. Już postanowiono, że tego mieszkania tam nie będzie. Wyraził nadzieję, że w
przyszłorocznym budżecie znajdą się środki na planowany remont. powstanie tam także
toaleta. Wyjaśnił, że sprawa lokatora w budynku SP Nr 3 stanowiła duży problem. Dodał,
że istnieje dokument, z którego wynika, że dyrektor szkoły nie wyraża zgody na to, by w
budynku szkolnym zamieszkał lokator nie związany ze szkołą.
Zwracając się do radnej Aliny Dobresztyn powiedział, że rozporządzenie jest wykonywane.
Dodał, że w tym roku jeszcze nie było w pomieszczeniach temperatur powyżej 28 stopni. Jest
to pisemna informacja, którą otrzymał ze szkół.
Powiedział, że udzieli pisemnej odpowiedzi w sprawie dotacji na prowadzenie zajęć
dodatkowych w przedszkolach.
15
Ad. 6.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poinformowała o złożonych na
XL sesji Rady Miejskiej interpelacjach i udzielonych odpowiedziach. Informacja stanowi
załącznik protokołu.
Ad. 7.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik
uchwały w sprawie zmiany budżetu gminy Mogilno na rok 2014.
przedstawił projekt
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 8.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik przedstawił projekt
uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Mogilno na lata 2014
– 2025.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 9.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik
uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy ( Jaśminowa).
przedstawił projekt
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 10.
Dyskusji nie odnotowano.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 19 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 1, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
16
Ad. 11.
Dyskusji nie odnotowano.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 12.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik przedstawił projekt uchwały
w sprawie zmiany statutu Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji w Mogilnie.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad.13.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik przedstawił projekt uchwały
w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia nieruchomości w drodze przetargu. (działka nr
84/27)
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 14.
Dyskusji nie odnotowano.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 15.
Dyskusji nie odnotowano.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
17
Ad. 16.
Dyskusji nie odnotowano.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 21 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 17.
Radny Przemysław Majcherkiewicz powiedział, że w uzasadnieniu projektu jest zapis, że
konieczność wywołania uchwały uzasadniona jest tym, iż nieruchomość określona w
uchwale dzierżawiona jest przez tę samą osobę, która wystąpiła z wnioskiem o zawarcie
kolejnej umowy na czas oznaczony 10 lat. Zapytał, czy nie powinien być tram zapis,
podobnie jak w tytule uchwały - na czas dłuższy niż 3 lata.
Radca prawny Jolanta Zagórska wyjaśniła, że zapis projektu uchwały jest prawidłowy.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Paweł Molenda przypomniał, że Rada
Miejska podjęła już kiedyś uchwałę o sprzedaży tej działki w trybie przetargowym. Uchwała
nie została wykonana. Stwierdził, że lepiej byłoby działkę sprzedać. Uzasadnienie, że
sprzedaż działki jest aktem jednorazowym, a środki uzyskiwane z dzierżawy są stałym
dochodem budżetu gminy troszeczkę śmieszy. Z tego co wiadomo stawka dzierżawy to
10 gr. z m2 razy 1400 m2. Łatwo można policzyć jaki to dochód dla gminy. Dodał, że działka
wydzierżawiana jest bez przetargu i nie ma możliwości wynegocjowania większej stawki.
Stwierdził, że wydzierżawianie na 10 lat jest nieuzasadnione. Lepiej nieruchomość sprzedać.
Sprzedano nieruchomości położone w bardziej newralgicznych miejscach. Zaproponował, by
nieruchomość wydzierżawić na okres do 3 lat lub sprzedać.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński potwierdził, że była podjęta uchwała w sprawie
sprzedaży tej nieruchomości. w całości. Okazało się, że nieruchomość jako działki ogrodowe
użytkuje kilka rodzin, które nieruchomość chcą dalej użytkować. Jest pomysł, by
nieruchomość wydzierżawić wnioskodawcy oraz pozostałym użytkownikom. Stwierdził, że
decyzja należy do państwa radnych.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy nieruchomość
dzierżawi kilka rodzin, czy wszystkie rodziny chcą przedłużenia dzierżawy.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński potwierdził, że nieruchomość dzierżawi kilka rodzin.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Paweł Molenda
powiedział, że
nieuzasadnione jest wydzierżawienie nieruchomości na tak długi czas. Dodał, że osoba, która
wydzierżawia nieruchomość na 10 lat ma potem prawo pierwokupu. To majątek gminy.
Burmistrz stoi na straży mienia gminnego i dlatego bardziej zasadna jest dzierżawa do 3 lat.
Takim postępowaniem nie zamykamy sobie drogi do innych działań związanych z tą
nieruchomością.
Radny Przemysław Majcherkiewicz stwierdził, że to atrakcyjny teren. Wnioskodawca dba o
ten teren, stara się poprawiać jego „jakość”. Przypomniał, że w listopadzie 2012 r. podjęta
została uchwała o sprzedaży nieruchomości. 24.04.2013 r. miał odbyć się przetarg na
sprzedaż nieruchomości. Była możliwość kupna. Nie było zainteresowanych. Dlatego być
może burmistrz teraz po roku na wniosek dzierżawcy przedkłada taki projekt uchwały.
18
Poinformował, że w omawianej sytuacji dzierżawca zachowuje prawo pierwokupu po
wycenie nieruchomości, ale nie w formie przetargu.
Radny Łukasz Drzazgowski zapytał, czy po podpisaniu umowy na dzierżawę nieruchomości
na 10 lat istnieje możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy.
Zastępca Burmistrza Jarosław Ciesielski poinformował, że taka możliwość istnieje.
Radny Norbert Bembenek powiedział, że popiera wniosek Wiceprzewodniczącego Rady
Miejskiej w Mogilnie Pawła Molendy, by wydzierżawić nieruchomości na 3 lata lub
nieruchomość sprzedać.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Paweł Molenda
nieruchomość wydzierżawić na 3 lata.
zaproponował, by
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, jaki będzie tytuł
projektu uchwały.
Radca prawny Jolanta Zagórska wyjaśniła, że będzie to uchwała w sprawie wydzierżawienia
nieruchomości w trybie bezprzetargowym na czas oznaczony. Z treści uchwały będzie
wynikał czas dzierżawy.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie
zgłoszoną poprawkę
W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 1, poprawka została
przyjęta.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 1, wstrzymujących się 0, uchwała została
podjęta.
Ad. 18.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik przedstawił projekt uchwały
w sprawie wyrażenia zgody na nabycie nieruchomości do gminnego zasobu nieruchomości.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 15 głosami za, przeciwko 3, wstrzymujących się 2, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 19.
Dyskusji nie odnotowano.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik przedstawił projekt uchwały
w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości na poprawienie warunków
zagospodarowania nieruchomości przyległej.
19
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 20.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy w tytule nie
powinna być informacja dla kogo jest tworzony rachunek.
Radca prawny Jolanta Zagórska wyjaśniła, że tytuł projektu uchwały jest poprawny.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mogilnie Karol Olejnik przedstawił projekt uchwały
w sprawie utworzenia wydzielonego rachunku dochodów własnych.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa poddała pod głosowanie projekt
uchwały.
W wyniku głosowania 20 głosami za, przeciwko 0, wstrzymujących się 0, podjęto uchwałę o
treści jak w projekcie.
Ad. 21.
Przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury i Sportu radna Alina Dobersztyn poinformowała
pozostałych radnych, że na posiedzeniu komisji sprawozdanie było szeroko omawiane.
Dodała, że ustalono z panem dyrektorem ZOSiP na przyszłość pewne uzupełnienia
sprawozdania.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że po naszych
placówkach oświatowych widać, iż pan dyrektor dba o oświatę. Mamy piękne szkoły
przedszkola. Nie ma skarg, że coś nie działa jak trzeba. Chwała panu dyrektorowi za to, że
dba o finanse i o to, by nasze dzieci uczyły się w jak najlepszych warunkach. Przypomniała,
że dyrektor ZOSiP sięga również po środki unijne. Dziękujemy.
Sprawozdanie zostało przyjęte.
Ad. 22.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że Ośrodek Sportu
Rekreacji i Rehabilitacji także robi dużo. Starają się jak mogą, by kryta pływania „żyła”.
Sprawozdanie zostało przyjęte.
Ad. 23.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedział, że pani Dyrektor
Wydziału Funduszy Europejskich i Rozwoju Lokalnego Beata Motyka bardzo szczegółowo
przedstawiła realizacje projektów inwestycyjnych. Wszystkich zainteresowanych odesłała do
BIP gdzie jest informacja na temat realizacji projektów inwestycyjnych w latach 20112013.
Informacja została przyjęta.
20
Ad. 24.
Marian Wegner powiedział, że ostatnie spotkanie w sprawie kanalizacji deszczowej w
zachodniej części Mogilna było prawie 2 lata temu. Dużo wówczas obiecano zrobić, ale
okazało się, że wystarczył jeden deszcz i znowu był problem z podtopionymi posesjami.
Przypomniał, że według mieszkańców należy wykonać odprowadzenie wody od ul.
11 Listopada do ul. Padniewskiej. Poprosił o kosztorys takiej inwestycji Jeżeli to nie zostanie
wykonane, to zawsze będą zalewane posesje. Dodał, że w tym momencie mniej ważne jest
wyczyszczenie przepustu pod torami kolejowymi.
Poinformował, że po ostatnim spotkaniu pojawił się samochód WUKO, który wyczyścił ok.
15 m kanalizacji i na tym praca została zakończona, ponieważ nie można było węża
wprowadzić w dalszą cześć kanalizacji. Stwierdził, że nikt się tym dalej nie zainteresował.
Najprawdopodobniej dalsza część jest zasypana. Trudno to stwierdzić, ponieważ nikt do tego
nie dochodził. Poinformował, że w tym rejonie jest około 300- 400 posesji i to powinno
zostać wykonane. Nie można tłumaczyć się brakiem środków. Powiedział, że to jest
ważniejsze niż np. wykonanie zejścia do boiska Orlik, o które wystąpił radny Grzegorz
Stochliński. Schody kosztowały prawdopodobnie 40 tys. zł. Dodał, że kanalizacja w rejonie
ul. 11 Listopada i ul. Padniewskiej prawdopodobnie nie będzie tyle kosztowała. Poprosił o
wyczyszczenie kanalizacji deszczowej raz a porządnie na całej długości. Powiedział, że tak
zrobiono od ul. Cegielskiego do ul. 11 Listopada. Z około 100 m kanalizacji usunięto
wówczas cały samochód piasku. Jeżeli tak to zostanie wykonane na całej długości kanalizacji
to na pewno będziemy mieli spokój.
Pan Zarychta powiedział, że kanalizację od ul. 11 Listopada do ul. Padniewskiej należy
przebudować. Należy tam położyć rurę o odpowiedniej średnicy. To jest główny kolektor, w
wokół jest bardzo dużo hektarów ziemi. Nie trzeba bawić się w żadne czyszczenie, bo to nic
nie daje. Kanalizacja ta była wykonana systemem gospodarczym, na dziko, bez żadnego
nadzoru. Kanalizację robił każdy jak chciał. Ktoś sobie wymyślił, że to jest wina przepustu
pod torami. To nie jest prawda. Powiedział, że około 150 m od przepustu jest 1,5 ha
nieużytku gminnego, który jest położony około 30 cm poniżej poziomu ul. 11 Listopada.
Gdyby to wszystko było porządnie wykonane to woda pomieściłaby się w tym rozlewisku.
Poinformował, że do ul. 11 Listopada woda płynie z trzech kierunków : od Padniewka, ze
strony północnej i ze strony wschodniej. Woda nie jest odbierana bo jest tam rura odbierająca
wodę o zbyt małej średnicy. To należy przebudować. Problemem jest także to, że któryś z
mieszkańców nie chce zezwolić na prace na jego nieruchomości.
Zapytał, jak gmina
dopuściła do tego, że nie zastrzegła sobie prawa wstępu w celu naprawy kanalizacji na
nieruchomości, przez które przebiega rów melioracyjny.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa, zapytała jakiej pomocy oczekują
mieszkańcy. Przypomniała, że ten problem radni z osiedla zachodniego często poruszali na
sesjach Rady Miejskiej. Radny Łukasz Drzazgowski mówił, że jest to wina przepustu
kolejowego.
Mieszkaniec Mogilna powiedział, że problem polega na tym że w rejonie ul. 11 Listopada
jest rura odprowadzająca wodę o zbyt małej średnicy. Po intensywnych opadach deszczu
woda się tam zbiera, ponieważ nie może swobodnie odpłynąć. Problemem jest także
zanieczyszczona kanalizacja.
Prezes Mogileńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Artur Lorczak
poinformował, że w sobotę pracownicy spółki pracowali do godz. 23, a rozpoczęli pracę gdy
tylko zaczęły się opady deszczu. Poinformował, że odcinek kanalizacji od ul. 11 Listopada
do studni jest drożny. To są informacje, które otrzymał wczoraj od pracownika spółki. Nie
21
jest prawdą że ten odcinek jest zapchany. Wąż samochodu doszedł aż do studni. Na tym
odcinku jest problem rur o różnej średnicy. Są tam rury o zbyt małej średnicy. Poinformował,
że na dalszym odcinku w stronę przepustu kolejowego woda podnosi się o około 1 m. To
powoduje te problemy na wcześniejszym odcinku kanalizacji. Po takich potężnych deszczach
jakie miały miejsce w ostatnią sobotę, woda wzbiera we wszystkich okolicznych rowach.
Należy doprowadzić do samoczynnego odpływu wody z tego rejonu. Wypompowanie wody
trwa mniej więcej tyle czasu ile jej powolny samoczynny spływ. Przypomniał, że
rozpoczęcie prac od wyczyszczenia przepustu po torami kolejowymi to była propozycja
pracowników Spółki Wodnej. Ludzi, którzy się na tym znają jak nikt inny. Jeżeli oni
twierdzą, że tam należy rozpocząć prace to należy im zaufać, bo się tym zajmują i się na tym
znają. To nie był pomysł MPGK sp. z o. o. Poinformował, że na zachodzie na wypadek
takich sytuacji przygotowuje się specjalne tereny zalewowe, na które kieruje się wodę
opadową. Może to jest jakieś rozwiązanie. Przypomniał, że woda pod przepust kolejowy
przypływa także od Stawisk. Tam się zbierają wszystkie wody z tamtego rejonu. Sytuacji nie
opanujemy, dopóki nie będzie dobrego odprowadzenia wody z tego miejsca w stronę jeziora.
Powiedział, że dla swojej wygody mieszkańcy pozasypywali rowy. Poinformował, że jeżeli
przez nieruchomość przebiega rów melioracyjny to jego właścicielem jest właściciel
nieruchomości, a nie gmina. To nie jest tak, że właścicielem nieruchomości jest osoba
fizyczna, a
rowu gmina. Właściciel nieruchomości jest także właścicielem rowu
melioracyjnego. Obowiązkiem właściciela jest dbanie o właściwy stan techniczny rowu.
Poinformował, że jako MPGK sp. z o. o. starają się pomagać w takich sytuacjach i trochę
denerwuje się, gdy słyszy, że jest inaczej. MPGK sp. z o. o. wodę z zalanych miejsc
odpompowuje, by woda spłynęła szybciej. Poinformował, że kilka dni temu był we
Wrocławiu, pięknym zadbanym mieście. Jednej z wizytówek Polski. Wczoraj doszło do
zalania Wrocławia. Taki sam problem jak u nas. Duży intensywny opad deszczu w krótkim
czasie. MPGK sp. z o. o. będzie w takich sytuacjach pomagać, współpracować, czy też
uczestniczyć w ewentualnych przebudowach sieci kanalizacyjnej. Należy jednak zaufać
Spółce Wodnej, która zaproponowała, by prace rozpocząć od przepustu kolejowego. Można
także wykonywać inne prace i rozmawiać z właścicielami nieruchomości, by wyrazili zgodę
na wejście na ich teren.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa zapytała, czy jeżeli właściciele
nieruchomości wyrażą zgodę na wejście na ich nieruchomość i zostaną wymienione rury to
poprawi to sytuację.
Prezes Mogileńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Artur Lorczak
poinformował, że jego zdaniem jeżeli tak, to niewiele. Można to zrobić, bo jeżeli w
przyszłości wykona się prace w dalszej części kanalizacji to przyniesie to oczekiwany
skutek.
Marian Wegner zapytał, że jeżeli 3 rury dopływają do jednej, to jak można powiedzieć, że
wymiana rury nic nie da.
Prezes Mogileńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Artur Lorczak
poinformował, że pomoże pod warunkiem, że woda z tej rury będzie miała gdzie odpłynąć.
Jeszcze raz dodał - woda nie ma gdzie odpłynąć.
Pan Zarychta poinformował, że jest miejsce na stworzenie terenu zalewowego, na który
spłynie woda To teren położony ok. 30 cm poniżej poziomu ul. 11 Listopada Zapytał,
dlaczego w czasie burzy 3-4 godziny nieczynna jest kanalizacja sanitarna.
22
Prezes Mogileńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Artur Lorczak
poinformował, że powodem tego jest to, że kanalizacja jest ogólnospławna. Woda opadowa
wpływa do kanalizacji sanitarnej, wypełnia ją i oczyszczalnia ścieków nie może odebrać
zwiększonej ilości ścieków. W całym mieście wypełnia się sieć kanalizacyjna i należy
poczekać aż woda spłynie do oczyszczalni. Żeby to zjawisko wyeliminować musielibyśmy
pobudować nową sieć kanalizacyjną.
Pan Zarychta powiedział, że będzie musiał wybudować latrynę.
Prezes Mogileńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Artur Lorczak
powiedział, że można wybudować zasuwy burzowe. Poinformował, że w wyeliminowaniu
takich sytuacji może pomoc modernizacja oczyszczalni ścieków, która spowoduje, że ścieki
szybciej spłyną do oczyszczalni.
Pan Zarychta powiedział, że dopóki będzie żył, to zawsze będzie rozlewisko. 30 lat chodzi
wokół tej sprawy, a od 15 lat to jest tragedia.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że obecni radni, i
następna rada będą dążyć do tego, o czym powiedział prezes MPGK sp. z o. o. Artur Lorczak,
by zmodernizować oczyszczalnię ścieków. Wyraziła nadzieję, że pan burmistrz z prezesem
MPGK sp. z o. o. będą starali się rozwiązać te wyjątkowe sytuacje, które mają miejsce w
czasie intensywnych opadów deszczu.
Pan Zarychta poprosił, by w czasie ulewy kierowcy wolniej przejeżdżali przez powstałe
rozlewisko.
Mieszkaniec Mogilna powiedział, że na rozwidleniu ul. Cegielskiego stoi świerk poprosił o
przycięcie gałęzi ponieważ utrudniają widoczność.
Pan Zarychta powiedział, że w tej sprawie już nigdy nie przyjdzie. 30 lat już chodzi i jest już
zmęczony.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa, podziękowała za to, że
mieszkaniec przyszedł na sesję Rady Miejskiej i problem zgłosił. Rada jest od rozwiązywania
takich problemów. Dodała, że Burmistrz Mogilna i prezes MPGK sp. z o. o. będą się starali
robić wszystko, by sprawę załatwić.
Burmistrz Mogilna Leszek Duszyński przypomniał, że jak powiedzieli mieszkańcy problem
wynika z przeszłości z tego, że nie było wówczas materiałów, każdy robił jak chciał,
zasypywano rowy melioracyjne, które przebiegły przez ich nieruchomości. Przypomniał, że
każdy rów melioracyjny należy do właściciela nieruchomości. Gdyby gmina chciała
przebudować zasypane rowy melioracyjne, to złamana zostałaby ustawa o finansach
publicznych, ponieważ nie możemy finansować inwestycji, które nie są zlokalizowane na
naszych nieruchomościach. Przypomniał, że w sprawie kanalizacji deszczowej odbyło się
spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele Spółki Wodnej i MPGK sp. z o. o. Na
spotkaniu ustalono harmonogram prac. Była to sugestia Spółki Wodnej i państwo to przyjęli,
aby prace rozpocząć od dołu, od miejsca gdzie woda spływa do jeziora. Problemem okazał się
przepust kolejowy, którego właścicielem jest PKP Przepust jest bardzo zanieczyszczony,
ponieważ nie był czyszczony od kilkudziesięciu lat. Po wielu monitach, naciskach PKP
zobowiązało się do wyczyszczenia przepustu. Okazało się że w przepuście znajdują się
przewody elektryczne, które musiała usunąć ENEA. Obecnie czekamy na to, by PKP
23
zrealizowała inwestycję polegającą na wyczyszczeniu przepustu. Twierdzimy, że podstawową
rzeczą jest to, o czym mówił prezes MPGK sp. z o. o. Artur Lorczak. Należy spowodować, by
woda miała gdzie odpłynąć. Będziemy także przebudowywać odcinek kanalizacji od
ul. 11 Listopada do ul. Padniewskiej. Wykazaliśmy dobrą wolę i chcemy przebudować
zasypane rowy melioracyjne położone nie na naszych gruntach. Wysłaliśmy w tej sprawie
pisma do właścicieli nieruchomości. Możemy mieć z tego powodu kłopoty, ponieważ ustawa
o finansach publicznych mówi, że gmina nie może realizować inwestycji na prywatnych
nieruchomościach. Rowy melioracyjne należą do właścicieli nieruchomości. Nie uciekamy
od problemu. Spotykamy się w tej sprawie, rozmawiamy z radnymi Przemysławem
Majcherkiewiczem i Łukaszem Drzazgowskim, którzy problem monitorują. Wyraził
przekonane, że dużo da wyczyszczenie przepustu pod torami kolejowymi.
Radny Przemysław Majcherkiewicz poinformował, że w ostatnia sobotę o godz. 17.50,
kiedy było już po ulewie, kiedy były już podtopienia jadąc ul. Padniewską zatrzymał się
przy posesji dr Jędrzejczaka. W rowie było może ze 20 cm. wody. Woda płynęła, ale płynęła
bardzo mizernie. Czyli odcinek kanalizacji pomiędzy ul. Padniewską i ul. 11 Listopada nie
ma właściwego przekroju. Są tam trzy rury, z których woda wpływa do jednej, o zbyt małym
przekroju. Dopóki nie przebuduje się odcinka od ul. Padniewskiej do ul. 11 Listopada, to
mieszkający tam będą się szybciej podtapiać. Woda jest w stanie ten stosunkowo krótki
odcinek pokonać dość szybko, popłynąć w kierunku GS i dalej rowem obok pola, na którym
możnaby stworzyć teren zalewowy.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa powiedziała, że burmistrz, radni
tego tematu nie odsuną i zrobimy wszystko, by mieszkańcom zalewanych posesji ułatwić
„życie” podczas ulew.
Marian Wegner powiedział, że mieszkańcy chcą, by udrożnienie kanalizacji deszczowej
rozpocząć od ul. 11 Listopada do ul. Padniewskiej.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa stwierdziła, że wszyscy to
usłyszeli i zrozumieli, a burmistrz sprawą się zajmie.
Ad. 25.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Mogilnie Teresa Kujawa, podziękowała za uczestnictwo i
dokonała zamknięcia sesji. Sesja zakończyła się o godz. 15.45.
Protokołował
Przewodnicząca Rady Miejskiej
( K. Krajewski )
( Teresa Kujawa )
24