Sylwia Kamień

Transkrypt

Sylwia Kamień
Publikacje Nauczycieli
mgr Tatiana Kollwitz
ARTETERAPIA JAKO METODA PRACY W KLASIE INTEGRACYJNEJ
Bardzo istotne dla rozwoju dziecka są doświadczenia, jakie wynosi ono z instytucji
edukacyjnych. Chodzenie do szkoły – to szansa na samookreślenie się społeczne, odkrycie
swoich mocnych stron i wybór odpowiedniej drogi życiowej. To również możliwość rozwoju
autonomii i zdolności do współdziałania w grupie. W szkole, podobnie jak w domu, wiele
zależy od dorosłych. To oni organizują środowisko życia dziecka, kontrolują obszar
doświadczeń, wspierają radą i doświadczeniem. Okres szkolny – to kluczowy dla rozwoju
moment wyboru siebie i obszaru własnej odpowiedzialności. Oprócz miłości dziecko
potrzebuje również życzliwego wsparcia w samodzielnych poszukiwaniach wartości
mogących nadać sens jego życiu. Podejmowanie trudu wybierania, gorzki smak porażki i
radość ze zwycięstwa – to atrybuty rozwoju. Podobnie jak miłości i akceptacji, dziecko
potrzebuje zgody na podejmowanie prób.
Te szkolne doświadczenia są istotne zarówno dla dzieci zdrowych, jak i niepełnosprawnych.
Zwłaszcza dla niepełnosprawnych. Wielokrotnie rodzaj zaburzenia rozwoju uniemożliwia
dziecku prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie. Szansą na zmianę tej sytuacji są coraz
częściej i liczniej tworzone klasy integracyjne. Jedną z form pracy w tego typu oddziałach
może być, a nawet powinna być, arteterapia. Spełnia ona ogromną funkcję kompensacyjną.
Wyzwalając aktywność twórczą, wyrównuje braki i ograniczenia psycho-fizyczne, wzbogaca
życie dziecka. Celem zajęć arteterapeutycznych jest pobudzanie wszechstronnego rozwoju
ucznia, rozwijanie jego zainteresowań, skupienie się na uzdolnieniach, a nie brakach.
Arteterapia pomaga uzewnętrznić emocje, pragnienia, dążenia, myśli. Jest formą komunikacji
z samym sobą i z innymi ludźmi. W trakcie zajęć możliwa staje się zmiana sposobu odbioru
otaczającej rzeczywistości. Dzięki niej dziecko, ale też osoba dorosła, zaczyna nabierać
dystansu w stosunku do własnych, niekiedy trudnych przeżyć, uczuć i doświadczeń. Można
kształtować i rozwijać inteligencję emocjonalną, a szczególnie takie jej aspekty, jak
identyfikowanie własnych stanów emocjonalnych oraz wyrażanie ich w społecznie
akceptowany, nieraniący innych sposób. Ponadto wzmacnia przekonanie, iż można bez
poczucia winy i lęku przed karą przyznać się do przeżywania buntu, cierpienia i innych
negatywnych emocji. Sztuka pomaga kształtować osobowość dziecka. Z jednej strony stwarza
możliwość ujawnienia stłumionych uczuć, zaś z drugiej strony przejmuje nad nimi kontrolę i
uwalnia od napięć. Wpływa również na samoocenę i poczucie własnej wartości. Jest
Publikacja pochodzi z serwisu edukacyjnego Tczew.Edu.PL • http://tczew.edu.pl/
Publikacje Nauczycieli
mgr Tatiana Kollwitz
sposobem porozumienia się z sobą i z innymi. Podstawowym celem arteterapii jest ujawnienie
zahamowań blokujących poznanie, uczenie się, rozwój zdolności, kształtowanie osobowości.
Jej założeniem jest odkrycie nowych możliwości i osiągnięcie zmian w zachowaniu.
Jedną z form arteterapii realizujących te cele jest teatr, a konkretnie pantomima, terapia
ruchem, tworzenie przedstawień teatralnych. Celem tych działań jest poprawa komunikacji
dziecka z zaburzeniami z otoczeniem, przywrócenie wiary we własne siły, wyzwolenie
pozytywnych emocji. Metody teatroterapii mogą być szczególnie przydatne na lekcjach
języka polskiego przy okazji omawiania problematyki dzieła literackiego, atmosfery danej
epoki, opisu lub charakterystyki postaci. Z tą formą arteterapii wiążą się kolejne –
choreoterapia i muzykoterapia. Pozwalają dzieciom na wyrażenie emocji, wczucie się w
sytuację innej osoby, bohatera literackiego, a tym samym na zrozumienie postępowania
drugiego człowieka. Zabawy ruchowe przy muzyce, śpiewanie piosenek, słuchanie
odtwarzanych
utworów,
działają
na
dzieci
relaksująco,
uspokajająco,
poprawiają
samopoczucie, mobilizują do podejmowania nowych zadań, wyzwań, pozwalają uwierzyć w
siebie, podnoszą poziom samoakceptacji. Do metod wchodzących w skład szeroko
rozumianej teatroterapii zaliczamy bajki relaksacyjno-wyobrażeniowe, zwane też inaczej
terapeutycznymi. Są to specjalnie układane opowiadania, przeznaczone zarówno dla dzieci,
jak i dla dorosłych. Bajki terapeutyczne, wykorzystywane w pracy w klasie integracyjnej,
przeznaczone są w szczególności dla dzieci wrażliwych, zbyt silnie reagujących na zmiany w
ich życiu, z objawami nerwicowymi i zaburzeniami zachowania. Nie oznacza to oczywiście,
że nie są przydatne w pracy z innymi uczniami. Celem stosowania tej metody jest przede
wszystkim wyciszenie, uspokojenie dzieci, wyeliminowanie nieprzyjemnych emocji, lęków,
uczenie pokonywania przeszkód, oswajanie z nowymi sytuacjami, utrwalenie lub
wprowadzenie pewnej partii materiału, ułatwienie zapamiętania, zaciekawienie danym
zagadnieniem, skoncentrowanie uwagi uczniów przed realizacją tematu, a nawet zachęcenie
do własnej twórczości literackiej. Najważniejsza korzyścią płynącą z wykorzystania bajek
relaksacyjno-wyobrażeniowych jest zmiana relacji dziecko - wychowawca (opiekun,
pedagog, nauczyciel). Pojawia się większe zaufanie, zrozumienie, akceptacja, więź
emocjonalna lub następuje jej wzmocnienie. Co ważne, wzrasta autorytet nauczyciela, a to
wpływa na atmosferę w klasie, poczucie obowiązku u dzieci, które łatwiej przyjmują stawiane
im wymagania i chcą im sprostać.
Przytoczę tekst przykładowej bajki relaksacyjno-wyobrażeniowej mojego autorstwa.
Uczniowie wysłuchali jej na początku lekcji poświęconej „Ogrodowi przedziwnemu”
Leopolda Staffa w klasie 5 szkoły podstawowej. Celem zastosowania tej metody było
Publikacja pochodzi z serwisu edukacyjnego Tczew.Edu.PL • http://tczew.edu.pl/
Publikacje Nauczycieli
mgr Tatiana Kollwitz
wprowadzenie uczniów w odpowiedni nastrój, zaciekawienie tematem i spowodowanie, by
rozmowa o poezji stała się łatwa i przyjemna.
W niewielkiej wiosce, gdzieś w Polsce, mieszkał Leoś. Rodzice od rana do wieczora
pracowali w polu lub gospodarstwie i nie mogli poświęcać mu zbyt wiele uwagi. Leoś musiał
sam organizować sobie czas, wymyślać zabawy. Pewnego dnia zabrakło mu pomysłów, więc
postanowił pospacerować po pobliskim lesie. Doszedł do polany, której nigdy wcześniej nie
widział. Na jej skraju zauważył wysoki żywopłot. Był przekonany, że za nim jest las, ale jego
przypuszczenia były błędne. Między krzakami znalazł furtkę. Otworzył ją i zobaczył
przepiękny ogród. Miejsce porośnięte było tak wysoką trawą, że sięgała Leosiowi do ramion.
Wszędzie były różnokolorowe kwiaty, bujne krzewy, ogromne drzewa. Kiedy poszedł dalej,
zobaczył niewielkie oczko wodne, w którym pływały ryby. Woda była tak czysta, że Leoś bez
problemu mógł zobaczyć rybie łuski błyszczące w promieniach słońca. Opowiedział o
ogrodzie swym rówieśnikom. Dzieci spędzały tam całe dnie. Goniły motyle, bawiły się w
chowanego, pluskały w jeziorku. Leoś nigdy nie zapomniał ogrodu. Jako dorosły mężczyzna
postanowił opisać to miejsce. Nie wiemy, czy ta historia zdarzyła się naprawdę, ale mamy
prawo wierzyć, że właśnie tak powstał wiersz Leopolda Staffa pt. „Ogród przedziwny”.
Kolejna bajka nie wprowadzała dzieci w temat zajęć, miała zrelaksować, odprężyć, wyciszyć
uczniów.
Mały kotek samotnie wracał ze szkoły. Ciągnął łapkę za łapką wolno, jakby ospale. Był
smutny, nic go nie cieszyło, czuł się bardzo nieswojo. Niechętnie prychał na inne
przechodzące obok zwierzęta. Nagle nadleciał malutki motylek i nad samym nosem kotka
zrobił okrążenia, jedno, drugie, trzecie. „Chyba mi się przygląda” – pomyślał kotek i łapką
próbował odgonić motylka. Ale ten wcale nie odlatywał, tylko krążył, krążył i jak samolot
kreślił znaki w powietrzu. Kotek patrzył i patrzył jak zaczarowany w piękny lot motyla. A ten
wzbił się wyżej, jakby chciał dolecieć do słońca, i nagle znikł mu z oczu za wysokim
ogrodzeniem. Zaciekawiony kotek zbliżył się do płotu, wdrapał się po deskach i znalazł się w
ogrodzie. Rozejrzał się dookoła. Było tam tak pięknie, rosły wysokie owocowe drzewa
sięgające koronami do nieba, a małe krzaczki, jakby przy nich przycupnięte, trzymały się ich
jak maminej spódnicy. Rosły też kolorowe kwiaty, które jak dywan pokrywały cały ogród.
Kotek poczuł zapach ziemi, kwiatów, krzewów i drzew. Pociągnął mocno noskiem i zapach
jak fala objął go. Kotek położył się na trawie i oddychał miarowo, równo i spokojnie. Przetarł
oczy, podłożył łapki pod głowę, wyciągnął całe ciałko, było mu bardzo wygodnie. Leżał teraz
i odpoczywał. Poczuł senność. Słonko wysyłało swe promyki na ziemię, by pogłaskały każdy
Publikacja pochodzi z serwisu edukacyjnego Tczew.Edu.PL • http://tczew.edu.pl/
Publikacje Nauczycieli
mgr Tatiana Kollwitz
kwiatek, każdy listek i każdą roślinkę. Kotek poczuł przyjemny dotyk ciepłych promieni.
Zamknął oczy. A promyczki jeden po drugim głaskały go, przyjemnie ogrzewając. Po chwili
pojawił się delikatny wiaterek, który kołysał listki i gałęzie, jakby do snu. Pochylił się nad
kotkiem i też go kołysał, trzymając w swoich ramionach. Kotek poczuł, jak wiaterek
przesuwając się teraz po nim od głowy do łap, do pazurków samych, z wolna uwalnia go od
smutków, i jeszcze raz, i jeszcze delikatnie przesuwając się od głowy w dół ciałka, zabiera z
sobą całe niezadowolenie. Kotek poczuł się tak dobrze, poczuł się spokojny, jakby obmyty ze
wszystkich swoich dużych i małych zmartwień. Otworzył wolno oczka i popatrzył na
chmurki, które płynęły po niebie, nie spiesząc się, leniwie, nie przeganiając się, zgodnie.
Płynęły i płynęły, a wiatr wolno je popychał. Kotkowi było tak dobrze. Nagle jedna mała
kropelka spadła mu na nos. „Co to?” - zdziwił się. Rozejrzał się dookoła i zobaczył, jak
kwiatki wyciągają swoje małe główki do kropli deszczu, zupełnie jak on pyszczek do
miseczki z mlekiem. Usiadł na trawie. Przeciągnął się. Kropelki deszczu wolno, lecz
miarowo, spadały na spragnione roślinki. Wraz z tym delikatnym deszczem wróciła mu siła.
Wstał, otrząsnął futerko, uśmiechnął się do siebie zadowolony. „Pora iść do domu” pomyślał. „Ale dziwną przeżyłem przygodę w tym ogrodzie, gdzie przyprowadził mnie
motylek. Wrócę tu jeszcze” - obiecał sobie – „tu jest tak pięknie i spokojnie”. Wyprężył się
do skoku i jednym zamachem przeskoczył płot. Radośnie machając ogonem, wracał do domu.
Arteterapia – to również różnorodne techniki plastyczne. Najczęściej stosowane są: malarstwo
pędzlem lub palcami, rysunek, grafika, rzeźba, tkactwo, techniki łączone, ceramika lub
tworzenie w masie solnej, gipsie, plastelinie, piasku. Malowanie dziesięcioma palcami – jest
to metoda wprowadzona w celu pobudzenia samorzutnej aktywności u dzieci z różnym
rodzajem niepełnosprawności. Zastosowana w grupie wyzwala pozytywne postawy
społeczne, integruje dzieci, rozwesela, uczy współpracy. Służy też relaksacji oraz wyzwoleniu
twórczej ekspresji. Techniki te są bardzo przydatne przy omawianiu zagadnień nie tylko z
zakresu sztuki, ale również tematów polonistycznych, historycznych, przyrodniczych. Praca
w glinie natomiast przynosi doskonały efekt terapeutyczny u osób nie kontrolujących emocji,
agresywnych, daje im możliwość wyżycia się. Pozwala zwiększyć poczucie własnej wartości
u osób o ograniczonych możliwościach, zaczynają oni wierzyć we własne siły, są coraz
bardziej chętne do podejmowania nowych zadań, wyzwań. Glina wyzwala samorzutną
aktywność twórczą nawet u osób głęboko upośledzonych umysłowo. Drobny ruch,
wgniecenie powoduje już zmianę kształtu, co daje im poczucie sprawstwa. Praca w pracowni
ceramicznej z kolei działa uspokajająco na system nerwowy, uśmierza stany lękowe,
Publikacja pochodzi z serwisu edukacyjnego Tczew.Edu.PL • http://tczew.edu.pl/
Publikacje Nauczycieli
mgr Tatiana Kollwitz
depresyjne, pomaga w nawiązaniu kontaktu z otoczeniem, w wyrażaniu uczuć w sposób
niewerbalny, usprawnia psychicznie i manualnie. Rozwija poczucie piękna i wrażliwości. Jest
lekarstwem na wszelkie zło.
Bardzo interesująca pod względem wartości terapeutycznych jest sztuka składania papieru.
Możemy wyróżnić origami płaskie, przestrzenne, wieloelementowe, modułowe i kiri-kami
origami. Ze względy na sporą liczbę różnych technik istnieje możliwość dopasowania
odpowiedniej z nich do możliwości i zainteresowań dziecka. Sztuka składania papieru rozwija
sprawność manualną i koordynację wzrokowo-ruchową, koncentrację, pamięć. Rozbudza w
dziecku potrzebę poznawczą, jest wręcz stymulatorem wszechstronnego rozwoju.
Zastosowanie tej metody umożliwia nauczycielowi wyciszenie, uspokojenie dzieci, daje
szansę na kształtowanie w nich cierpliwości, dążenia do celu, pozwala uwierzyć w siebie,
podwyższyć poczucie własnej wartości. Origami jest metodą sukcesu, który gwarantuje
etapowość w składaniu papieru. Nawet najmniejszy etap, każde zgięcie, kończy się
powodzeniem. Co ważne, zawsze można się cofnąć, coś poprawić, zmienić. Dzięki temu
dziecko czuje się akceptowane, ważne, odkrywa w sobie twórcę, jest z siebie dumne, a co za
tym idzie – nie boi się wyzwań, wierzy, że w każdej sytuacji sobie poradzi. W ten sposób
wpływa na swoje dalsze życie, prowokuje w pewnym sensie kolejne sukcesy
(samosprawdzająca się przepowiednia). Ponadto praca w grupie uczy współpracy z innymi,
bycia członkiem społeczności, uświadamia dziecku, że mimo swej niepełnosprawności jest
istotną cząstką społeczeństwa.
Uczestnictwo w twórczym działaniu, jakim jest arteterapia, nadaje sens życiu ludzi
niepełnosprawnych. Twórczy kontakt ze sztuką jest bardzo ważnym ogniwem w procesie
rehabilitacji, stanowi źródło wiedzy o życiu i psychice chorego. Niesie ze sobą radość
tworzenia, wyzwala ze smutnego świata izolacji. Wspólna dyskusja nad dziełem sprzyja
tworzeniu się klimatu przyjaźni i szczerości. W wyniku procesu twórczego u osoby tworzącej
zostają uwolnione i odreagowane nagromadzone emocje, zmniejsza się poziom napięcia.
Dzieci mają poczucie sprawstwa i bezpieczeństwa, zostaje uaktywniona sfera komunikacji
niewerbalnej, pojawia się spontaniczność. Arteterapia pozwala na rozwijanie własnych
działań twórczych, uzewnętrznienie świata swoich przeżyć i odczuć, zaspokojenie potrzeby
współuczestniczenia, bycia rozumianym i docenianym.
Publikacja pochodzi z serwisu edukacyjnego Tczew.Edu.PL • http://tczew.edu.pl/
Publikacje Nauczycieli
mgr Tatiana Kollwitz
BIBLIOGRAFIA:
M. Buchnat, Origami jako technika rehabilitacji osób niepełnosprawnych. W: Nowatorskie i
alternatywne metody w praktyce pedagogiki specjalnej. Poradnik metodyczny, pod red. W.
Dykcika, B. Szymkowiak. Poznań 2001.
E. Małkiewicz, Możliwości wykorzystania bajek relaksacyjno-wyobrażeniowych w
pracy z dziećmi i młodzieżą z zaburzeniami rozwoju. W: jw.
D. Kopeć, Wykorzystanie Metody Dobrego Startu w nauczaniu indywidualnym
dziecka z lekką niepełnosprawnością intelektualną. W: jw.
W. Szulc, A. Twardowski, Praca z dzieckiem dyslektycznym w gabinecie arteterapii.
W: jw.
Publikacja pochodzi z serwisu edukacyjnego Tczew.Edu.PL • http://tczew.edu.pl/