the MAX - polish version

Transkrypt

the MAX - polish version
www.faymonville.com
N E W S
Nr 21 – WRZESIEŃ 2013
B Y
F A Y M O N V I L L E
r
ie
ss a & ast 0
Do ric E o 1
Af dle 7 d
id od
M ny
o
str
Jakość światowej klasy!
05
PRODUCT TO THE MAX
Twin Axle przynosi korzyści
w zakresie wysokości
załadunkowej
13
EVENT TO THE MAX
Pierwsze „Demo Days”
przyciągają gości z całego
świata
16
NEWS TO THE MAX
Rozwiązanie na potrzeby
transportu podczas budowy
metra w Singapurze
TRZECIA GENERACJA MODUŁÓW NACZEP APMC PO
Artykuł wetępny
Numer jeden pod wzgl
Nr 21 – WRZESIEŃ 2013
Internacjonalizacja
postępuje szybko naprzód
Spis treści
TRZECIA GENERACJA MODUŁÓW APMC –
O PIĘĆDZIESIĄT PROCENT WIĘKSZA
SIŁA UCIĄGU
NACZEPY TELEMAX W BRAZYLII
PRZYSTOSOWANE
DO TRANSPORTU DWÓCH ŁOPAT WIRNIKA
02
04
11
UMOCNIENIE POZYCJI GLOBALNEGO GRACZA
PODCZAS TARGÓW „BAUMA”
12
PIERWSZY KROK NA KANADYJSKIM RYNKU
Z LINIAMI OSIOWYMI MODUŁU G
14
UMOCNIENIE DŁUGOLETNIEJ WSPÓŁPRACY Z
FIRMĄ RANTALA Z FINLANDII
14
„SKROJONE NA MIARĘ” ROZWIĄZANIE
DLA FIRMY UDDEVALLA ZE SZWECJI
02
Demo Days w Büllingen. Nic dziwnego! Niezwykła delikatność, z jaką Alfons
Rupp prowadził pojazd z naczepą Powermax G-SL-6 APMC 12x6, niewątpliwie
WERSJA LIGHT NACZEPY FLOATMAX OZNACZA
ZWIĘKSZENIE POJEMNOŚCI
ZAŁADUNKOWEJ
06
NOWE MODELE NACZEP MAX W
ODPOWIEDZI NA ŻYCZENIA KLIENTÓW
Niewątpliwie to właśnie ta naczepa najbardziej przyciągała wzrok podczas
15
Za nami bardzo obiecujące miesiące, które
wyznaczyły drogę ku przyszłości pełnej wyzwań i
inwestycji. Koncentrujemy się przy tym zwłaszcza na
możliwej do przewidzenia dalszej konsolidacji
rynku europejskiego, który nadal stanowi ważny
filar naszej działalności. Spoglądając wstecz na targi
„Bauma” możemy stwierdzić, że rozbudowa sieci
sprzedaży na całym świecie, która przez lata była
naszym celem, przynosi obecnie całkiem konkretne
rezultaty. Internacjonalizacja postępuje w każdym
razie szybko naprzód – obecnie czterdzieści procent
naszego eksportu trafia do krajów spoza Europy.
Opinia ta wyraźnie potwierdziła się w trakcie
odbywających się równolegle Demo Days. W ramach
obchodów jubileuszu siedziby naszej firmy w
Büllingen miała miejsce premiera, która dla wielu
klientów z krajów zamorskich była doskonałą
okazją, aby na własne oczy przekonać się o naszych
możliwościach z zakresu rozwiązań i produkcji.
Wszyscy byli zaskoczeni wiedzą technologiczną i
nakierowaną na procesy wydajnością naszej firmy.
Wydajnością, którą obecnie bardziej niż
kiedykolwiek może się też pochwalić nasza siedziba
w Goleniowie. Firma Faymonville nie tylko
rozpoczęła w Polsce użytkowanie nowej hali do
montażu naczep MAX, lecz przystąpiła także do
rozbudowy istniejącego obiektu. Również w
Luksemburgu nieprzerwanie postępuje budowa
kolejnego zakładu. Plany rozbudowy obejmują
centrum dostaw, linię montażu końcowego, dział
tworzenia prototypów oraz dział budowy narzędzi.
Słowem: w Faymonville nie ma miejsca na nudę!
Alain Faymonville
zrobiła wrażenie na klientach z branży. Zwrócili uwagę nie tylko na moc tego
pojazdu trzeciej generacji, lecz przede wszystkim na jego kompatybilność z
modułami G-SL.
Pierwsze opinie płynące od klientów na temat modułu APMC 3 są
bardzo pozytywne. Docierają one m.in. z Turcji, gdzie firma Caba
zajmująca się transportem ciężkim dostrzega w tym pojeździe
dalsze, jeszcze lepsze perspektywy dla swojej działalności.
N OWNIE PRZEŚCIGA KONKURENCJĘ O PIĘĆDZIESIĄT PROCENT
ę dem siły uciągu
Kilka podstawowych informacji: „3” oznacza nie
tylko trzecią generację, ale i również trzy
napędzane osie, co stanowi kolejny krok w
rozwoju modułów naczep APMC. „Powodem
podjęcia tego kroku było zapotrzebowanie rynku
na większą siłę uciągu, niż w przypadku modelu
dwuosiowego” - wyjaśnia Rainer Noe. Siła uciągu
pojazdu wynosi więc 22,5 tony. „Dzięki temu
jesteśmy nie tylko liderem w naszej klasie, ale i
przewyższamy dostępne produkty innych
dostawców o dwadzieścia procent” - mówi
kierownik ds. produktu z dziedziny pojazdów
modułowych. Nowy komponent może być zresztą
stosowany nie tylko z modułem G, lecz również z
modułem S. „Zwiększona siła uciągu to
niewątpliwie wartość dodana dla użytkowników
obu linii naczep.”
Wyraźna oszczędność kosztów
Moduł APMC 3 umożliwia swoim nabywcom
pokonanie wszelkich wyzwań. To wprost idealne
rozwiązanie dla firm zajmujących się transportem
ciężkim, przewożących duże ilości ładunków na
długich i wymagających pod względem
topograficznym trasach. Moduł APMC może być
bowiem podczepiany tylko w razie potrzeby - w
przeciwieństwie do ciągnika, który musi
pokonywać całą trasę.
Dzięki dwóm napędzanym osiom użytkownik
„zaoszczędzi” siłę uciągu równą jednemu
ciągnikowi a w przypadku trzech takich osi
oszczędność ta mogłaby stanowić moc jednego i
pół ciągnika. „Zalety są oczywiste: większa siła i
elastyczność przy niższych kosztach obsługi
(maszyn, personelu, zużycia) i zmniejszonej masie
całkowitej” - wylicza Rainer Noe. Słowem: jest to
rozwiązanie bardziej kompaktowe, ekonomiczne
i korzystne finansowo!
Ponadto dzięki rozwojowi tej technologii
Faymonville wychodzi naprzeciw klientom
zainteresowanym
modułem
APMC
PRODUCT TO THE
MAX
kompatybilnym z modułem G-SL , o czym
przekonuje odpowiedzialny za nowy pojazd
Gilbert Brüls. Z kolei Arnold Luxen, dyrektor ds.
sprzedaży, dodaje: „Kolejną zaletą jest fakt, że w
ramach modułów G oferujemy dwa kolejne
modele, a mianowicie: MT (lżejszy) oraz UT
(lżejszy i niższy). Dzięki temu uzyskujemy większy
wybór w zakresie wagi produktów.” Natomiast w
serii S dostępna jest jak dotąd tylko jedna linia.
Gwarancja kompatybilności
Pierwsze opinie płynące od klientów utwierdzają
firmę Faymonville w przyjętej przez nią strategii.
Przekazały je na przykład firmy Caba z Turcji oraz
Beluga z Rosji. „Z pewnością pojazd ten oferuje
dodatkowy wariant dla części naszych
dotychczasowych klientów, a konkretnie
użytkowników modułów G” - przekonuje Arnold
Luxen. Jednak zalety te najmocniej odczują
niebawem nowi klienci „z różnych rynków
docelowych, na przykład z tak zwanych krajów
szybko rozwijających się, gdzie nastąpi rozwój
transportu ciężkiego, co wreszcie pociągnie za
sobą prawdziwy wzrost popytu.”
W każdym razie reakcje rynku na pojazd
Powermax G-SL-6 APMC 12x6 są nadzwyczaj
pozytywne. Potwierdziły to także jednomyślne
pochwały, jakie padały w trakcie tzw. „lekcji
poglądowej” podczas Demo Days. Jak podkreśla
Gilbert Brüls, kompatybilności modułu można
było dosłownie dotknąć ręką. „Klienci mogli się
przekonać na własne oczy, że wszystko tutaj
idealnie ze sobą współgra.”
Nawet jeśli karty informacyjne i broszury robią
wrażenie, to i tak najlepiej jest osobiście
przekonać się o zaletach produktu. „Klienci
muszą poczuć kompatybilność, aby w nią
uwierzyć” - Rainer Noe doświadczył tego w
trakcie spotkań z odwiedzającymi. „Początkowy,
zrozumiały zresztą sceptycyzm szybko zniknął.”
Człowiek kieruje się jednak emocjami.
03
NACZEPA TELEMAX BŁYSKAWICZNIE PRZYSTOSOWANA DO TRANSPORTU DWÓCH ŁOPAT WIRNIKA
PRODUCT TO THE
MAX
Znaleziono podwójny punkt podparcia
Renomowana duńska firma działająca na dużą skalę w Brazylii zdecydowanie stawia na sprawdzone doświadczenie Faymonville w zakresie transportu łopat wirników
i elementów masztów. Jako że planuje ona montaż nawet 500 wirników wiatraków w północnej Brazylii, ze względu terminy realizacji potrzebuje natychmiastowego
zwiększenia możliwości transportowej z Fortaleza.
Dlatego też firma Vestas opracowała projekt
zakładający przewiezienie na jednej naczepie
Telemax dwóch łopat wirnika, a nie jednej jak
dotychczas. Jest to spore wyzwanie pod
względem technologicznym, w przypadku
którego największym problemem nie jest
przewidywalna waga łopat wirników (ok. 9 ton
jedna), ale dokładne wyważenie podwójnej ilości
ładunku - mówi Paul Hönen.
Punkty podparcia obu łopat wykonanych z
wyjątkowo delikatnego materiału muszą zostać
wyważone w taki sposób, aby wytrzymały
transport przez ponad 500 km po drogach
lokalnych. Problem: łopaty mogą zostać podparte
tylko do określonego punktu - „A punkt ten
normalnie znajduje się dokładnie na rozsuwanym
elemencie naczepy, na który jednak nie może
oddziaływać stałe obciążenie” - opisuje to
techniczne wyzwanie dyrektor ds. sprzedaży w
państwach zamorskich firmy Faymonville.
Element zawieszany jako
rozwiązanie
Problem ten rozwiązano, stosując element
zawieszany jako podporę dla nasady łopaty, co
zapewniło optymalną równowagę ładunku. W ten
sposób ciężar nie naciska na elementy rozsuwane,
a naczepa jest stabilna i sterowna. Wskazania
teoretyczne na potrzeby tego rozwiązania
opracował Bruno Schür z Faymonville, ściśle
współpracując z inżynierami z firmy Vestas. Po
wprowadzeniu pewnych ulepszeń (m.in. użyciu
04
odpowiedniej jakości stali do wsporników),
możliwe było rozpoczęcie przeróbek.
Odpowiedzialna za ich wykonanie była firma
transportowo-dźwigowa Saraiva Equipamentos z
siedzibą w Recife. Firma ta zamówiła wiosną w
Faymonville dziesięć naczep Telemax specjalnie na
potrzeby kontraktu z firmą Vestas, realizowanego
w pobliżu miasta Natal, w stanie Rio Grande do
Norte. Wskutek problemów administracyjnych
rozpoczęcie budowy wielkopowierzchniowej
farmy wiatrowej opóźniło się, i dlatego firmy
Vestas i Saraiva musiały zdecydować się na
transport wyłącznie podwójnych ładunków.
Powstał problem logistyczny, który jednak udało
się rozwiązać ku zadowoleniu wszystkich stron.
Mógł on także stanowić przykład typowej sytuacji
w Brazylii, o czym przekonał się już Paul Hönen na
podstawie różnych doświadczeń w tym kraju.
Tego rodzaju rozwiązanie mogłoby zostać z
powodzeniem stosowane również na innych
rynkach.
Wraz ze swoim partnerem w Brazylii, firmą Saraiva oraz z
duńskim dostawcą, firmą Vestas, Faymonville w krótkim
czasie stworzyło odpowiednie rozwiązanie na potrzeby
transportu, jaki musiał zostać zrealizowany.
PO INTENSYWNYCH JAZDACH TESTOWYCH CZAS NA PIERWSZE OPINIE KLIENTÓW
PRODUCT TO THE
MAX
Więcej przestrzeni dzięki Twin Axle
Już wcześniej opinie płynące od klientów były
nadzwyczaj pozytywne. Jednak po zakończeniu jazd
testowych dokonano jeszcze precyzyjnego dostrojenia
procesu tworzenia Twin Axle. Przejechano ponad
50 000 kilometrów, które dostarczyły kilku nowych,
drobnych, lecz istotnych informacji.
„Od początku zainwestowaliśmy ogromną ilość fachowej wiedzy w
pracę nad detalami”, dyrektor Alain Faymonville z zadowoleniem
spogląda wstecz. Zaprezentowana przed rokiem podczas targów
IAA w Hanowerze koncepcja zawieszenia niezależnego została
bardzo dobrze przyjęta przez rynek. „Jazdy testowe, wykonywane
przez około godzinę z pełnym załadunkiem w trudnych warunkach
topograficznych i technicznych, pociągnęły za sobą konieczność
wprowadzenia tylko jednej zmiany w łożyskowaniu”, opowiada
Gilbert Brüls kierujący procesem tworzenia Twin Axle.
Rynek docenił w każdym razie zalety techniczne, szczególnie zaś
większą piastę i większy kąt skrętu, niż w przypadku
zwrotnicowego układu kierowniczego (Ackermana). „Rezygnacja z
przechodzącego korpusu osi stwarza dodatkowo wystarczającą
przestrzeń do zamontowania lżejszej, a przy tym solidniejszej czy
też sztywniejszej środkowej belki nośnej”, Gilbert Brüls opisuje
całkiem konkretną zaletę.
Korzyści z zastosowania Twin Axle Alain Faymonville dostrzega w
odniesieniu do naczepy Multimax, w przypadku której wysokość
montażu na nadwoziu ma większe znaczenie niż w innych
modelach. „Dzięki wykorzystaniu tej techniki w pojeździe
wielokrotnie rozsuwanym możemy zastosować taką samą wysokość
montażu.”
Wszystkie rodzaje systemów osiowych
Zasadnicze znaczenie ma jednak fakt, że firma Faymonville, jako
producent, „nie skupia się wyłącznie na tym jednym typie osi”. I tak
system Twin Axle stanowi kolejny ważny element w całym szerokim
Długie jazdy testowe z wykorzystaniem systemu
Twin Axle, podobnie jak pierwsze opinie płynące
od klientów, przyniosły zadowalające rezultaty.
asortymencie produktów. „Od osi sztywnych i osi wleczonych, przez
hydrauliczne osie skrętne i Twin Axle, aż po lżejsze czy też cięższe
osie łamane: jesteśmy dostawcą oferującym wszelkie dostępne
rozwiązania i możemy zaoferować każdy rodzaj osi, jakiego
wymaga rynek.” Dzięki tej filozofii „każdy klient znajdzie
odpowiadający mu rodzaj systemu osiowego”.
Słuszność tej strategii potwierdza zainteresowanie rynku, gdyż już
pojawiły się pierwsze konkretne zapytania. Kto zmuszony jest
zwracać uwagę na wysokość wbudowania i załadunku wielokrotnie
rozsuwanej naczepy Multimax, ten przekona się do przydatności
tego systemu, zwłaszcza w przypadku wszechstronnych naczep
niskopodwoziowych, posiadających opcjonalnie do czterech lub
pięciu osi. „Twin Axle z pewnością otwiera tutaj interesujące
perspektywy”, podkreśla Arnold Luxen. „Gdy pojemność
załadunkowa znacznie wzrośnie, atrakcyjne również finansowo
rozwiązanie wymusi zmniejszenie wysokości załadunkowej”,
przekonuje dyrektor ds. sprzedaży.
Ponadto pod względem dopuszczalności technicznej Twin Axle
otwiera na niemieckim rynku nowe możliwości w zakresie
większego obciążenia osi. „Obciążenie może teraz wzrosnąć o dwie
tony dla każdej linii osi”, wyjaśnia Gilbert Brüls. Z pewnością będzie
to oznaczało odejście od osi łamanych, „które jednak z drugiej
strony nie mają możliwości tak głębokiego skrętu”. I wreszcie dzięki
Twin Axle firma Faymonville zyskuje 15 centymetrów - przy
wysokości załadunkowej na poziomie 78 cm.
05
FLOATMAX NAJNOWSZEJ GENERACJI
PRODUCT TO THE
MAX
Wersja Light rozszerza
dotychczasowe możliwości
Firma Schade Polska (Międzynarodowy Transport i Spedycja), od dziesięcioleci zajmująca się głównie
Paleta produktów
Faymonville – specjalista w dziedzinie naczep o
obciążeniu użytkowym od 20 do ponad 10 000 ton.
MULTIMAX
EUROMAX
transportem szkła, należy do kręgu stałych klientów Faymonville. Na potrzeby swojej działalności
przedsiębiorstwo z Będzina (na Śląsku) złożyło w ostatnim czasie zamówienie na dostawę sześćdziesięciu
MEGAMAX
naczep Floatmax Light. Zamówienie to jest realizowane etapowo od września ubiegłego roku.
Firma Schade Polska (posiadająca swój oddział również w
Niemczech) działa nie tylko na terenie Polski, ale także i w krajach
ościennych. Właśnie ze względu na wzmożone zapotrzebowanie na
usługi transportowe na rynku niemieckim wybór Schade Polska
padł na wersję Light naczepy typu „inloader” do przewozu szkła.
Faymonville oferuje tego rodzaju pojazdy od dwóch lat i coraz
więcej klientów uznaje je za atrakcyjną alternatywę dla klasycznej
naczepy Floatmax. Pierwsze opinie płynące od klientów firmy są jak
najbardziej pozytywne. Coraz większe grono przewoźników
Firma Schade Polska zamawiając sześćdziesiąt nowych
naczep Floatmax Light w pełni świadomie wybiera
niższy ciężar własny, a równocześnie zwiększa
pojemność załadunkową na potrzeby
rynku niemieckiego.
uważa, że Floatmax Light może być rozsądnym i korzystnym
dodatkiem do parku posiadanych naczep, ze względu na jej
niewielki ciężar własny.
W najbliższych miesiącach firma Schade Polska stopniowo wymieni
całą flotę i zwiększy swoją pojemność załadunkową na potrzeby
rynku niemieckiego. Transport z użyciem naczepy Floatmax Light
oznacza niemal o tonę mniejsze
obciążenie dróg.
GIGAMAX
VARIOMAX
MODULMAX
SELF-PROPELLED
MODULES
TELEMAX
CARGOMAX
PREFAMAX
FLOATMAX
TIMBERMAX
FLEXMAX
06
DOSSIER TO THE
PODSTAWĄ INTERESÓW SĄ KONTAKTY OSOBISTE
MAX
Ogromny potencjał rozwojowy Bliskiego Wschodu
Przez długi czas obszar Bliskiego Wschodu był dla Faymonville Group białą plamą na
mapie, co spowodowane było przede wszystkim intensywnym rozwojem sieci
dystrybucji w Europie Wschodniej, na Dalekim Wschodzie czy też w Ameryce
Południowej. Jednak już od ponad dwóch lat firmie udaje się pomyślnie nawiązywać
pierwsze ważne kontakty również w wielu państwach Bliskiego Wschodu.
Od połowy roku 2011 proces ekspansji w tym
regionie dość nieoczekiwanie nabiera tempa
dzięki dokładnemu rozeznaniu rynku, do którego
impuls dał Julian Thelen. Od tego czasu belgijski
lider branży naczep odnotowuje pierwsze
znaczące wyniki sprzedaży w wielu krajach i
emiratach, jak w przypadku linii produktów
modułowych w Jordanii (24) i Abu Dhabi (20).
Ponadto od niedawna pojazdy Faymonville jeżdżą
też po drogach Kataru, Bahrajnu, Jordanii i
Omanu. „Początkowy etap ekspansji był nad
wyraz wydajny i obiecujący. W wielu miejscach w
regionie finalizowane są obecnie kolejne
konkretne projekty”, mówi kierownik sprzedaży
odpowiedzialny za kraje Bliskiego Wschodu.
Popyt na ciężki sprzęt
Istotne znaczenie ma i będzie miała częsta
obecność w regionie. „Musimy dbać o to, aby
regularnie nas tam zauważano. Osoby
odpowiedzialne za relacje biznesowe w tej części
świata przywiązują ogromną wagę do kontaktów
osobistych, które powodują stopniowy wzrost
zaufania, co jest ostatecznie warunkiem zawarcia
umowy.”
Ważne kontakty są tam ponadto nawiązywane
podczas coraz częściej organizowanych targów,
odbywających się zarówno na Bliskim Wschodzie
(jak choćby ostatnio w Katarze, we współpracy z
firmą Awex, czy w styczniu podczas Intermat
Middle East w Abu Dhabi), jak i na poziomie
międzynarodowym (np. na ostatnich targach
Bauma w Monachium). Na Bliskim Wschodzie
występuje przede wszystkim zapotrzebowanie na
ciężki sprzęt, czyli głównie na produkty
modułowe i ciężkie naczepy Multimax, ale
również na pojazdy rozsuwane. Perspektywy
stwarzają jednak przede wszystkim kolejne
regulacje dotyczące ograniczeń masy pojazdów,
wprowadzane również w tym regionie. Klienci
Faymonville z Emiratów i krajów sąsiednich
działają głównie w branży transportowej.
Złożonym rynkiem jest i pozostanie Arabia
Saudyjska, gdzie w przypadku wielu partnerów,
dla których ważne są stosunki wzajemne,
nieustanne dbanie o klienta stanowi podstawę
relacji biznesowych. „Dlatego też niekiedy trzeba
nawiązać kontakt z trzema-czterema osobami,
zanim zasiądzie się do stołu z osobą decyzyjną” opowiada o swoich doświadczeniach Julian
Thelen. Oprócz tego, w największym państwie
regionu ważnym tematem stała się również
energia wiatrowa, choć branża ta nie jest tam
jeszcze zbytnio rozwinięta.
Atmosfera przełomu w Katarze
W Katarze wyraźnie rysują się perspektywy
długoterminowe, co ma związek przede
Na Bliskim Wschodzie długoterminowe rozpoznanie rynku przyniosło już pierwsze
konkretne rezultaty, jak np. w przypadku firmy Orient Heavy Haulage w Jordanii, w której
użytkowanych jest 24 linii osiowych typu G-ST.
wszystkim z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej
w 2022 roku. „Wyraźnie odczuwalna jest tam
atmosfera przełomu.” Obecnie główna uwaga
skierowana jest na rozwój infrastruktury
komunikacyjnej (np. budowa planowanego metra
w Dosze), jak również na tworzenie kolejnych
obiektów komercyjnych i biznesowych. Jednak
budowa stadionu wejdzie w konkretną fazę
dopiero w roku 2015.
Wnioski:
Zasadniczo
zapotrzebowanie
transportowe w przemyśle naftowym utrzymuje
się na wysokim poziomie, niezależnie od tego, czy
dotyczy ono maszyn i elementów budowlanych,
rurociągów czy transformatorów. Powoduje to
popyt na starannie dobrane naczepy specjalne do
najróżniejszych zastosowań - tak brzmią wnioski
blisko dwuletnich badań tego rynku. Poza tym
stale rosnąca liczba firm bez zastrzeżeń przyjmuje
produkty Faymonville, co ułatwia podpisywanie
różnych kontraktów na dostawę mniejszych ilości
pojazdów (zwłaszcza w przypadku transportu
elementów ciężkich i prefabrykowanych).
Transport na długich trasach stanowi raczej
rzadkość na Bliskim Wschodzie. Mimo że istnieje
tam handel międzynarodowy, większa część
działalności skupia się na terytorium własnego
kraju, przede wszystkim ze względu na duże
powierzchnie i odległości. Poza tym transportem
na dużych dystansach zajmują się często firmy
tureckie, które realizują swoje usługi poprzez
porty na południu Turcji.
07
NIE TYLKO CTS ZADOWOLONE Z USŁUG „SKROJONYCH NA MIARĘ”
Brama do Afryki Południowej
Afryka... To ogromny i bardzo różnorodny kontynent. Dlatego też w przypadku tego rynku niezbędne jest strategiczne określenie najważniejszych kwestii i kierunków
działania. Dla Faymonville związane są one obecnie głównie z RPA - państwem będącym „nie tylko centrum geopolitycznym, lecz także przede wszystkim bramą do całej
południowej części kontynentu” - ocenia Arnold Luxen, dyrektor ds. sprzedaży.
Większość materiałów ciężkich wykorzystywanych
w leżących w północnej części kraju kopalniach
diamentów, złota, miedzi i węgla przechodzi
głównie przez ważne porty morskie RPA:
Kapsztad, Port Elizabeth i Durban. Kto zatem
chciałby
przekroczyć
tę
bramę,
musi
obowiązkowo zaznaczyć swoją obecność w RPA.
„Sporo dzieje się tam pod względem
gospodarczym” - Julian Thelen podczas licznych
wizyt dostrzegł w tym kraju „rynek o znacznym
potencjale”. Ważnym partnerem Faymonville jest
lokalna firma CTS z siedzibą w Johannesburgu,
która w ciągu ostatnich siedmiu lat stała się
jednym z większych klientów firmy. Obecnie CTS
odgrywa w branży rolę cennego partnera
demonstrującego
możliwości
produktów
Faymonville. Przedsiębiorstwo to, posiadające już
ponad dziesięć pojazdów do różnych zastosowań,
prowadzi ponadto niezwykle zróżnicowaną
działalność. Dyrektor firmy, Trevor Rawlings, który
dotychczas korzystał z produktów z serii
Multimax, Megamax i Telemax, zamówił ostatnio
w Büllingen pierwszy pojazd modułowy.
Usługi „skrojone na miarę”
Podczas swojej kolejnej wizyty we wschodniej Belgii
dyrektor Trevor Rawlings (na zdjęciu z żoną oraz Alainem
Faymonville z lewej i Arnoldem Luxenem z prawej strony)
zamówił kolejny pojazd modułowy typu G-MT.
08
Zakup pojazdu z linii modułowej uzasadniono
m.in. zaostrzeniem regulacji nakładających na
firmy nowe, ściślejsze obowiązki i surowsze
kontrole w zakresie masy dopuszczalnej
pojazdów. „Dlatego wykorzystanie optymalnych
pod względem masy modułów jest dla nas
rozsądnym rozwiązaniem” - przekonuje
DOSSIER TO THE
Klient Castle Crane
Hire z Port Elizabeth
używa pojazdów
Faymonville do
realizacji projektów
specjalistycznych, na
przykład do
transportu maszyn,
lecz także w sektorze
energii wiatrowej.
Arnold Luxen. CTS jest jedną z wiodących i
najpopularniejszych firm zajmujących się
transportem maszyn w kraju. Jednocześnie jest
też liczącym się opiniodawcą, działającym w RPA i
otrzymującym również coraz więcej zleceń z
innych krajów. Z tego powodu Trevor Rawlings
wyraził „ogromne zadowolenie ze skrojonych na
miarę usług, które Faymonville oferuje nam już
od 2006 roku”.
CTS jest jednym z głównych partnerów wielu
kopalni. Ta tradycyjnie silnie zakorzeniona w
regionie branża jest zależna od transportu
ciężkiego sprzętu, także na trudno dostępnych
obszarach. Ponadto Trevor Rawlings stawia na
ekspansję energii wiatrowej, „która to branża w
najbliższych latach będzie się silnie rozwijać w
naszym regionie”. Rozwój tej technologii będzie
ograniczał się jednak głównie do RPA.
MAX
W firmie CTS z
siedzibą w
Johannesburgu
obecnie
użytkowanych jest
około dziesięciu
pojazdów
Faymonville.
Cenione są przede
wszystkim
innowacyjne
procesy,
umożliwiające CTS
osiągnięcie pozycji
lidera w branży
transportu
materiałów ciężkich.
Rozwój energii wiatrowej
Oprócz tego Faymonville zaspokaja w RPA
potrzeby transportowe specyficzne dla tego
regionu. Ostatnio realizowano na przykład
zlecenie dla firmy zajmującej się głównie
transportem jachtów i łodzi. Poza tym w
południowej
części
kontynentu
zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim
naczepy Multimax, często o możliwości
rozsunięcia do 45 metrów. Jest również popyt na
serie Megamax, Telemax, a w ostatnim czasie
również linie modułowe.
Szlak na tym rozwojowym rynku przetarł dla
Faymonville dyrektor ds. sprzedaży Arnold Luxen,
który przed siedmioma laty nawiązał tam
pierwsze kontakty. Dokonał skutecznego
rozeznania rynku, na którym od dwóch lat
rozwija działalność Julian Thelen. Innymi słowy:
Po Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 2010
roku RPA nadal pozostaje krajem o znacznym
potencjale. Dotyczy on z jednej strony samego
RPA, z drugiej zaś strony państwo to pełni funkcję
„punktu przeładunkowego” dla wszelkiego
rodzaju zapotrzebowań z innych krajów na
północ od RPA (Tanzania, Mozambik, Zimbabwe,
Botswana, Namibia, Zambia, Angola, a nawet
południowe Kongo).
Jak dotąd firma Faymonville nie stworzyła sieci
dystrybucji w regionie, gdyż wielu tamtejszych
klientów ceni sobie bezpośredni kontakt z
producentem. Interesują się oni ponadto
rozwojem technologii, jaki ma miejsce w
placówkach w Belgii i Luksemburgu. „Klienci
coraz częściej odbywają podróże służbowe, aby
zapoznać się z asortymentem bądź też znaleźć
odpowiedni pojazd i omówić na miejscu
konkretne
opcje
dodatkowe.”
Cechą
charakterystyczną dla RPA jest oparcie relacji
biznesowych przede wszystkim na kontaktach
osobistych. Kto więc chciałby w niedalekiej
przyszłości sprzedać tam swoje produkty, musi
mieć bezpośredni i bliski kontakt ze swoimi
klientami.
Ta zasada przyświeca także Bauma Afrika imprezie wzorowanej na targach branżowych w
Monachium (podobne odbyły się już w Szanghaju
i New Delhi), która będzie miała premierę w
Johannesburgu, w dniach od 18 do 21 września.
09
ZAINTERESOWANIE ROŚNIE ZWŁASZCZA W EGIPCIE
DOSSIER TO THE
MAX
Drzwi do Afryki Północnej stoją otworem
Jak ocenia dyrektor ds. sprzedaży Arnold Luxen, odnosząc się do niestabilnej od dłuższego czasu sytuacji
politycznej w regionie, w Północnej Afryce rozwija się ostatnio rynek, na którym - od zachodu po wschód „występują całkowicie różne potrzeby”.
W Maroku i Algierii Faymonville od dłuższego czasu ma
swoich przedstawicieli handlowych, którzy mogą pochwalić
się zawarciem kilku atrakcyjnych kontraktów. Algieria to
rynek o znacznym potencjale „zwłaszcza dzięki rozwojowi
infrastruktury w przemyśle naftowym” - taką opinię wyraził
Julian Thelen, który ostatnio często odwiedzał ten kraj. W
kraju tym pracuje już kilka pojazdów Multimax. Realizowane
są też zamówienia na kolejne produkty z tej serii oraz na
produkty modułowe. W Algierii Faymonville nadal czerpie
korzyści z dużego zlecenia, jakie uzyskało w nieodległej
przeszłości. Belgijski producent wyposażył także firmę
Cevital/MFG Mediterranean Float Gass we flotę złożoną z
250 pojazdów Floatmax.
Jednakże w przypadku Algierii można obecnie formułować
wyłącznie ostrożne prognozy, gdyż kraj ten musi najpierw
pod względem strukturalnym i gospodarczym złapać oddech
po „Arabskiej Wiośnie”. To samo dotyczy Libii, w której przy
utrzymującej się stabilnej sytuacji politycznej pierwsze firmy
zgłaszają chęć powrotu z inwestycjami. Natomiast w Egipcie,
niezależnie od wszelkich przewrotów o podłożu
geopolitycznym i religijnym, od zawsze obowiązuje zasada:
„interesy robimy jak dotychczas”. W każdym razie wszelkie
zawirowania i rewolty nie miały jak dotąd szczególnego
wpływu na sytuację gospodarczą w tym kraju.
Podwójna struktura sprzedaży
Ostatnio jedno z największych egipskich przedsiębiorstw
transportowych, Egyptian Transportation & Logistics (ETAL),
zainwestowało w pierwsze pojazdy Faymonville typu
Telemax. Te naczepy z możliwością trzykrotnego rozsuwania
zostały zamówione przede wszystkim na potrzeby
transportu łopat wirników do farm wiatrowych. Tak więc od
razu nasuwa się teza, że Egipt, obok tradycyjnej branży
Firma Arbaoui Ets. z Algieru znalazła w ofercie Faymonville produkty
dokładnie odpowiadające jej potrzebom, m.in. naczepę Multimax 8.
10
naftowej i gazowej, otwiera nowy rozdział w dziedzinie
polityki energetycznej.
Julian Thelen wysoko ceni „tę bardzo serdeczną i przyjazną
mentalność północnoafrykańską, którą - podobnie, jak na
Bliskim Wschodzie - ukształtowała kultura arabska”.
Ponadto tradycja prowadzenia przedsiębiorstw rodzinnych
gwarantuje tu solidne i długotrwałe stosunki biznesowe.
Warunkiem do stworzenia lokalnej sieci dystrybucji są
zawsze wiarygodni i dynamiczni dostawcy regionalni. „Jeżeli
te wymogi są spełniane, wiele argumentów przemawia za
tego rodzaju partnerstwem” - mówi Arnold Luxen.
Równocześnie podkreśla on jednak, że „Julian Thelen jako
osoba odpowiedzialna za relacje z tymi krajami posiada
ogromne doświadczenie i w krótkim czasie umożliwia nam
nawiązywanie coraz większej liczby owocnych kontaktów”.
Zasadniczo jednak cele wyznaczane w Afryce Północnej
kształtują się dwutorowo, jak przekonuje dyrektor ds.
sprzedaży. „Z jednej strony chcemy i musimy pracować nad
tym rynkiem z Belgii, aby móc skutecznie rozpoznawać
istniejące potrzeby i szybko na nie reagować. Z drugiej zaś
pracujemy jednocześnie nad stworzeniem sprawnej i trwałej
sieci sprzedaży.
Firma Egyptian Transportation & Logistics (ETAL) z siedzibą
w Aleksandrii od początku roku korzysta z pierwszych
pojazdów Telemax firmy Faymonville, które służą jej do
transportu łopat wirników.
KOLEJNE WERSJE NACZEPY MAX TRAILER - OD TERAZ W CAŁOŚCI PRODUKOWANE W POLSCE
EVENT TO THE
MAX
Szybka odpowiedź na potrzeby rynku
Naczepa MAX Trailer weszła pomyślnie na coraz
trudniejszy rynek zaledwie rok temu, a już stawia kolejny
krok w kierunku pozycjonowania marki. Rozszerzenie
oferty naczep MAX Trailer było planowane od początku,
jednak popyt na rynku przyspieszył ten proces.
Natychmiast po swojej premierze podczas targów IAA we wrześniu
2012 roku w charakterze samodzielnej marki w wersji MAX 100
(naczepa niskopodwoziowa) produkt ten zyskał szerokie uznanie.
Do końca tego roku w asortymencie pojawią się więc kolejne
modele. Po przeniesieniu montażu naczep do rozbudowanej filii
Faymonville w Goleniowie (do końca ubiegłego roku były one
produkowane w Lentzweiler w Luksemburgu), na rynek
wprowadzono również modele MAX 200 (z nadwoziem
platformowym) oraz MAX 300 (z osią centralną).
Kolejnym etapem w rozwoju tej linii będzie wersja „Z” z osią
skrętną. Jest to rozwiązanie stosowane wyłącznie w modelach MAX
100 i MAX 200. Dzięki standaryzacji produktów możliwe jest
szybkie dopasowywanie i poszerzanie oferty o kolejne modele.
Impuls do stworzenia tych wersji przyszedł z rynku, „na którym
występuje zapotrzebowanie nie tylko na pojazdy o sztywnych,
wleczonych osiach, lecz także na modele z osią skrętną”, kierownik
ds. produktu, Mario Faymonville zwraca uwagę na konkretne
doświadczenia sprzedawców, „którzy chcieliby, aby wersja ta
wkrótce trafiła na rynek”.
Wypełnienie luki na rynku
Istnieje niezaprzeczalny dowód na to, że na rynku występuje
zapotrzebowanie na naczepy MAX Trailer. „Dzięki wprowadzeniu
drugiej marki wyraźnie wypełniliśmy lukę na rynku”, dowodzi
dyrektor Alain Faymonville komentując znaczny wzrost liczby
nowych klientów. Udało się to również dzięki strukturze cenowej
ściśle dopasowanej do możliwości klientów.
Do końca roku fabrykę w Polsce opuści około 350 naczep MAX
Trailer. Aby zagwarantować najwyższą jakość, w pierwszych
Nieustannie rozszerzając ofertę modeli
(tym razem o model naczepy MAX Trailer 110 Z)
firma Faymonville szybko reaguje na wyraźne
życzenia rosnącej sieci sprzedaży.
miesiącach funkcjonowania nowego oddziału szczególną uwagę
zwracano na dokładne zgranie poszczególnych procesów
produkcyjnych. Wraz z nieustannym rozszerzaniem asortymentu
wzrosła również znacznie zdolność produkcyjna i ilość
wytwarzanych produktów.
Równolegle rozwija się także sieć dystrybucji, przede wszystkim
dlatego, że zainteresowani produktami Faymonville sprzedawcy
sami zgłaszają się do firmy. „To z pewnością również dowód na to,
że produkt jest i będzie bardzo dobrze przyjmowany”, cieszy się
Mario Faymonville. I jako konkretny przykład podaje sprzedawcę ze
Szwajcarii, który dotychczas sprzedawał maszyny małym i średnim
przedsiębiorstwom z branży budowlanej. Zainteresowanie jego
stałych klientów naczepami MAX Trailer jako funkcjonalnym i
korzystnym cenowo rozwiązaniem transportowym spowodowało
także wzrost zainteresowania pozostałymi maszynami.
Od niedawna naczepy MAX Trailer produkowane są w pełni
przez polskich pracowników w fabryce w Goleniowie, gdzie
przed kilkoma miesiącami oficjalnie uruchomiono nową linię
montażową.
11
OWACJE PODCZAS TARGÓW BAUMA ZA NAJNOWSZE UDOSKONALENIA
EVENT TO THE
MAX
Małe zmiany, duży efekt
Firma Faymonville już od lat uczestniczy we wszystkich znaczących krajowych targach dla branży transportu i budownictwa, jakie odbywają się w Europie. „Również
podczas targów Bauma cieszyliśmy się z każdego kontaktu z klientami z Europy”, mówi dyrektor Alain Faymonville wspominając kwietniową imprezę. „Podczas każdej
kolejnej edycji targów w Monachium, odbywających się co trzy lata, skupiamy się przede wszystkim na nawiązywaniu kontaktów z partnerami z całego świata.”
Obecność na targach Bauma w Monachium firma
Faymonville wykorzystała przede wszystkim do
nawiązywania kontaktów z partnerami z całego świata od Indonezji po RPA i od Dubaju po Meksyk.
Alain Faymonville wyraża przy tym swoje „ogromne zadowolenie z
licznych spotkań z klientami z zagranicy, a także z nieoczekiwanie
dużej liczby podpisanych umów”. Słowem: targi Bauma były
dla Faymonville „czymś znacznie więcej, niż tylko wymianą
uścisków dłoni i uśmiechów”. Obecność na tej imprezie okazała się
tak wielkim sukcesem, gdyż „dobrze wykorzystaliśmy ostatnie trzy
lata i nawiązaliśmy na szeroką skalę kontakty na całym świecie oraz
sprzedawaliśmy produkty modelowe”. Strategia ta przyniosła
wymierne korzyści. „W międzyczasie staliśmy się wydajnym,
zaawansowanym technologicznie i atrakcyjnym cenowo graczem o
stale rosnącej pozycji w branży transportu ciężkiego”.
Jednak nie tylko to jest dla firmy satysfakcjonujące. Dyrektor firmy
zauważył, jak dobrze przyjmowany jest fakt, że kolejny ważny
gracz globalny w tej branży działa na tak wielką skalę. „Klienci z
dużą otwartością reagują na zróżnicowanie rynku.”
Nowość w sektorze naczep
niskopodwoziowych
Ważna pozostaje nadal „sprawdzona oferta produktów
stosowanych w codziennej działalności”. Dotyczy to zwłaszcza
„hydraulicznie poszerzanej naczepy niskopodwoziowej, czyli
jedynej nowości w dziedzinie standardowych naczep
niskopodwoziowych.” Dodatkowo w przypadku tego pojazdu
wykorzystano dotąd zupełnie nieznaną w Niemczech
technologię. To pokazuje, że „względnie nieduże, lecz wyszukane i
dopasowane do potrzeb klientów produkty niszowe pozwalają
na osiągnięcie zamierzonych celów i zysków”. Zamówienia na
naczepy tego typu pojawiły się natychmiast, „jak gdyby branża
tylko na nie czekała”. To pokazało, że nie można „prezentować
jedynie niektórych, wyszukanych produktów, które są stosowane
w Europie na szeroką skalę”. Krótko mówiąc: „nasi klienci z
branży budowlanej to nadal przede wszystkim firmy, które
12
Nawet niewielkie nowości czy kolejne modyfikacje zwracały
uwagę wielu gości - jak np. nowy element służący do
obsługi pojazdu samojezdnego.
muszą przewieźć swoją maszynę z punktu A do punktu B”.
Arnold Luxen podkreśla natomiast, że „podczas dalszego rozwoju
naszych produktów wykonaliśmy naprawdę szeroko zakrojone
prace, dzięki czemu możemy zaoferować dodatkowe warianty
naszych pojazdów”. Zaś dyrektor ds. sprzedaży określa moduł
SPMC jako nową jakość w dziedzinie komfortu obsługi. „Ten
wydawałoby się drobny szczegół wzbudził ciekawość jako nowinka
techniczna.” Użytkownicy od razu przekonali się o jego zaletach,
jakimi są większa łatwość użytkowania, wygoda i bezpieczeństwo, i
docenili je. „Nawet ze strony konkurencji otrzymaliśmy kilka
komplementów za tę nowość w dziedzinie pojazdów
samojezdnych” - również dlatego, że elementy służące do
obsługi „stanowią wartość dodaną nie tylko dla zakupującej
pojazd firmy, lecz również dla jego kierowcy”.
PREMIEROWA IMPREZA W BÜLLINGEN WYMAGA KOLEJNEJ EDYCJI
EVENT TO THE
MAX
Demo Days poszerza horyzonty
Dzięki
imprezie
demonstracyjnej
Demo
Days
Faymonville wkracza na nową drogę. „Pierwsze
doświadczenia pokazują, że było warto”, mówi Rainer
Noe wyrażając w ten sposób opinię wielu osób.
W rzeczywistości inicjatywa ta była „jednorazową
okazją, zwłaszcza dla klientów z krajów zamorskich,
do wyrobienia sobie samodzielnego i przekonującego
zdania na temat naszych możliwości produkcyjnych”,
dodaje Paul Hönen, kierownik ds. sprzedaży na kraje
zamorskie.
Zainteresowanie technologią było w każdym razie ogromne u gości
m.in. z Singapuru, RPA, Indonezji, Peru, Meksyku czy Brazylii, którzy
goszcząc na targach Bauma w Monachium zdecydowali się na
krótki wypad do Belgii i Luksemburga. Docenili oni przede
wszystkim fakt, że producent poświęcił im swój czas i umożliwił
zwiedzanie zakładu w sposób bardzo indywidualny, w małych
grupach. Jak zauważa dyrektor ds. sprzedaży Arnold Luxen,
gościom udzielano odpowiedzi „z pierwszej ręki” na wszystkie
pytania, jakie padły.
„Jedną z naszych zalet jest z pewnością to, że od zawsze działamy
będąc bardzo blisko klientów”, wyjaśnia ten istotny fakt Rainer
Noe, kierownik ds. produktu dla pojazdów modułowych. „Nasi
klienci doceniają to, że zajmuje się nimi zawsze ta sama osoba do
kontaktu.” Czy to w Australii czy też w Katarze - potencjalny
nabywca wie, że trafił w dobre ręce w związku ze swoimi pytaniami
i problemami, „gdyż znajduje się tam ktoś, kto zna klienta i jego
produkt”, mówi Paul Hönen.
Tego rodzaju „serwis posprzedażowy” został jeszcze bardziej
rozbudowany podczas Demo Days. „Ważna była możliwość
nawiązania kontaktów osobistych”, dyrektor firmy, Alain
Faymonville, stawia na jakość a nie ilość. „Wszyscy klienci odczuli,
że nie zostali tylko oprowadzeni po firmie, ale że poświęcono im
przede wszystkim indywidualną uwagę”, Paul Hönen przypomina
Podczas Demo Days duże wrażenie na gościach zrobiły przede wszystkim zaawansowane technologicznie „materiały
poglądowe” (jak chociażby moduł APMC 3).
ten istotny atut. Zaś wielu odwiedzających było „bardzo
zaskoczonych zarządzaniem procesem, jakiego w takiej formie do
tej pory nie znali”.
Zaskoczenie procesami produkcji
„Za wyjątkiem jednego, czy dwóch klientów, wszystkie pozostałe
osoby znały naszą firmę dotychczas wyłącznie z Internetu czy też
poprzez naszych sprzedawców.” Wizyta w Büllingen przyniosła
znaczącą zmianę w tym zakresie. Odwiedzający na własne oczy
przekonali się, że rzeczywistość potwierdza to, co obiecują karty
informacyjne produktów - zwłaszcza pod względem
kompatybilności modułu APMC 3 z modułami G. Tego rodzaju
„materiały poglądowe” stanowią optymalną formę komunikacji i
marketingu.
„Niewiele osób oczekiwało natomiast jakości wykonania na tak
wysokim poziomie”, podkreśla Arnold Luxen. W każdym razie
„goście po zapoznaniu się z procesami na własne oczy przekonali
się, że negatywna reklama, jaką naszym produktom robi
konkurencja, całkowicie odbiega od prawdy”. Dlatego też „ta
premierowa impreza wymaga z pewnością kolejnej edycji”,
Arnold Luxen dostrzega kolejną zaletę w tej formie kontaktu.
„Dzięki intensywnym rozmowom prowadzonym na miejscu
będziemy mogli w przyszłości jeszcze dokładniej dopasowywać
się do oczekiwań i wymagań naszych klientów, a równocześnie
w konkretny sposób wychwytywać także ich sugestie.” Druga
edycja Demo Days odbędzie się w kwietniu przyszłego roku,
podczas targów Intermat w Paryżu.
13
NEWS
WHO’S WHO
Pierwsze modułowe linie osiowe dla firmy Lenron Inc.
Kanadyjczycy zawitali w Büllingen
Sprzedaż pierwszych pojazdów firmie Lenron Inc. to dla Faymonville także duży krok na rynku kanadyjskim. Pierwszy kontakt z
przedsiębiorstwem transportu ciężkiego z siedzibą w Saint John w Nowym Brunszwiku miał miejsce już w roku 2010, kiedy to właściciel
firmy osobiście pojawił się w siedzibie Faymonville we wschodniej Belgii.
Do niedawna kanadyjska firma Lenron
Inc.
(„specjaliści
od
ładunków
ponadwymiarowych”) korzystała wyłącznie
z pojazdów kanadyjskich i amerykańskich
(łącznie
ponad
50
jednostek
transportowych), które jednak znacznie
różnią się od sprzętu stosowanego w
Europie do przewozu ładunków ciężkich.
„Ich życzeniem było przejście do wyższej
kategorii i zakup pojazdu z linii
modułowej” - mówi Rainer Noe, osoba do
kontaktu z firmy Faymonville. On sam w
międzyczasie
kilkakrotnie
odwiedzał
klienta w Kanadzie, aby wybrać dla niego
najlepszą opcję.
Firma Lenron Inc. działa przede wszystkim
w branży energii wiatrowej i maszyn
budowlanych. Jednak w związku z
powstawaniem ważnych rafinerii w
regionie przewoźnik ten stanie niebawem
przed wyzwaniem, jakim będzie transport
dużych elementów budowlanych na dużych
odległościach. Kanadyjska firma zamówiła
dotychczas 32 standardowe linie osiowe
modułu G oraz dwa moduły 12x6 APMC.
Pojazdy te stanowią dla Lenron Inc.
podstawowy sprzęt, który jednak po
dokładnym zbadaniu charakteru zamówień
na coraz bardziej zróżnicowanym rynku,
powinien być w przyszłości nieustannie
i specjalistycznie poszerzany oraz ulepszany
(na przykład przy pomocy mostów
przeładunkowych,
czy
poprzez
zastosowanie długich elementów).
Co ciekawe, kontakt z firmą ze wschodniej
Belgii, a dokładnie z Alainem Faymonville,
został nawiązany dzięki wspólnemu
znajomemu w Kanadzie - był nim Albert
Bergeron, właściciel firmy Témisko Trailer
Inc. z siedzibą w Notre-Dame-du-Nord
(Quebec). Przedsiębiorstwo to nie zajmuje
się budową pojazdów modułowych, ale
chciało pomóc firmie Lenron w znalezieniu
najlepszego dostawcy.
W ostatnich tygodniach 32 linie osiowe
modułu G wyruszyły w podróż do
Kanady, gdzie firma Lenron Inc. ich
będzie używać do transportu
elementów budowlanych.
14
Ścisła współpraca firm
Rantala i Car Office
Sprawdzone adresy
w Finlandii
Firma Rantala z Tampere, na południowym zachodzie Finlandii,
należy od wielu lat do stałych klientów Faymonville w
Skandynawii.
Rantala specjalizuje się głównie w transporcie maszyn dla
sektora budowlanego i branży gospodarki leśnej. Ze względu na
zróżnicowany charakter zamówień firma nie skupia się na
jednym modelu, lecz posiada sporą flotę naczep specjalnych,
takich jak Multimax, Telemax i Megamax.
Sprzedaż realizowana jest za pośrednictwem firmy Car Office
Roponen, która od ponad piętnastu lat jest sprawdzonym
partnerem Faymonville w Finlandii. Współpraca ta „gwarantuje
szybki serwis i możliwość szybkiego dostępu do warsztatów
i personelu na potrzeby prac konserwacyjnych i napraw” –
podkreśla właściciel firmy Pekka Roponen. Siedziba Car Office,
rodzinnej firmy prowadzącej działalność handlową w branży
naczep i samochodów ciężarowych, znajduje się w Kuopio, na
pojezierzu w środkowej części kraju. Faymonville dostarcza także
Car Office części zamienne na zamówienie.
Firma Rantala z Tampere oferująca szeroki wachlarz usług
już od wielu lat należy do skandynawskiego kręgu
klientów Faymonville.
Szwedzka firma działa w całej Europie
Idealne rozwiązanie dla farm wiatrowych
NEWS
Firma Uddevalla Special Transporter AB z siedzibą w szwedzkim mieście portowym o tej samej nazwie jest nie tylko największym, ale i jednym z najstarszych klientów Faymonville z tego
kraju. Przedsiębiorstwo to jest ponadto jednym z pionierów na rynku skandynawskim.
Specjalizująca się w transporcie specjalnym różnego
rodzaju ładunków firma Uddevalla nabyła ostatnio
pojazd Variomax na potrzeby transportu
komponentów farm wiatrowych, tj. generatorów, a
przede wszystkim elementów masztów. Podpisała
też w swoim kraju lukratywny kontrakt w branży
energii wiatrowej, co gwarantuje zwiększenie liczby
przewozów w najbliższych latach.
Zakupiony pojazd będzie używany głównie do
transportu elementów masztów (o długości do
27 metrów), ale może też pełnić wiele innych funkcji.
Platformy nośne można wykorzystywać nie tylko
jako naczepy niskopodłogowe, lecz także po
nieskomplikowanej przebudowie części środkowej również jako platformy do transportu koparek.
Oprócz tego firma Uddevalla Special Transporte
nabyła platformę specjalną do przewozu
transformatorów.
Firma Uddevalla Special Transporter AB
stopniowo dostosowuje swoją działalność
do oferty Faymonville; od niedawna także w
zakresie transportu dla branży energii
wiatrowej.
Elementy masztów dla farm wiatrowych
Przedsiębiorstwo rodzinne z siedzibą w Uddevalla na
północ od Göteborga może też pochwalić się
aktywną działalnością w całej Europie. W skład
jego parku maszynowego wchodzą różnego rodzaju
naczepy specjalne Faymonville (w sumie około
20 pojazdów do różnych zastosowań). Dzięki
wyłącznie
pozytywnym
doświadczeniom
z
sześcioosiową naczepą Multimax zamówiony został
kolejny tego typu pojazd.
Jednocześnie Uddevalla Special Transporter AB
dostosowuje swoją działalność punkt po punkcie do
oferty strukturalno-technicznej Faymonville. „Gdy
trafia do nas określone zlecenie wiem, że w
Faymonville znajdę odpowiednie rozwiązanie do
transportu” - mówi dyrektor produkcji Stefan
Svanberg. Już ponad rok temu firma Faymonville,
zgodnie z wytycznymi przetargu dotyczącego
powyższej farmy wiatrowej, zmodyfikowała
odpowiednio wersje potrzebnych pojazdów,
zapewniając w ten sposób klientowi najlepszy
stosunek ceny do oferowanej usługi.
15
NEWS
WHO’S WHO
Działająca na rynku międzynarodowym firma
Bok Seng Group z Singapuru trafiła do
Faymonville, poszukując wszechstronnych
technicznie rozwiązań do transportu
wagonów (o wadze do 50 ton). Ta rodzinna
firma o bogatych tradycjach znalazła w
podwójnie rozsuwanych naczepach Multimax
belgijskiego lidera rynku rozwiązanie
dla wyzwania, jakim jest możliwie
bezproblemowe przetransportowanie
elementów pociągów dla singapurskiego
metra (o nazwie MRT - Mass Rapid Transit).
W przypadku transportu tego ładunku wysokość
załadunkowa musiała znajdować się na poziomie
poniżej 80 cm, co udało się osiągnąć w naczepach
Multimax dzięki zastosowaniu łukowatych osi i
wbudowanych szyn. W ten sposób uzyskano także
optymalną stabilność ładunku. Firma Faymonville
zapewnia w tym przypadku możliwość
różnorodnego dopasowywania szerokości torów,
dzięki czemu jej pojazdy można również
wykorzystać do transportu innych rodzajów
pociągów.
Przedsiębiorstwo Bok Seng Group, jako firma
transportowo-dźwigowa, rozszerzyło w ten
sposób swój obszar działania na całym rynku w
południowo-wschodniej Azji. W związku z
charakterem
działalności
klienta
firma
Faymonville zapewniła dwie opcje załadunku
towarów - z jednej strony za pomocą dźwigu, z
drugiej zaś poprzez wciąganie ich po
rozkładanym pomoście z szynami w formie rampy.
Dzięki swojej wszechstronności naczepy Multimax
mogą być również bez problemu wykorzystywane
do innych celów transportowych.
regularnie źródło problemów ze względu na brak
wymaganej głębokości oraz trudności w
manewrowaniu.”
Kierownictwo i pracownicy firmy Bok Seng Group
skorzystali z zaproszenia na Demo Days w
Büllingen, aby na miejscu uzyskać obszerny obraz
możliwości technologicznych i produkcyjnych
Faymonville. Przedsiębiorstwo to ma także
sprecyzowany cel, jakim jest powiększenie
własnego parku maszynowego o produkty
Faymonville po zrealizowaniu dostaw pierwszych
naczep Multimax i Telemax.
Nie wypaść z torów
Realizując to zlecenie firma Faymonville podkreśla
jeszcze mocniej swoje uznane kompetencje
najważniejszego
europejskiego
dostawcy
sprzętu do transportu pojazdów szynowych.
„Osoby odpowiedzialne z Bok Seng Group
były zachwycone naszymi możliwościami
technicznymi”, mówi Paul Hönen, osoba do
kontaktu ze strony Faymonville, „gdyż system ten
zapewnia duże możliwości skrętne, niezbędne na
krętych ulicach Singapuru. Standardowe moduły
czy też tradycyjne naczepy stanowiły tutaj
AGENDA FAYMONVILLE
16
MATEXPO
BE-KORTRIJK
04.-08.09.2013
COMTRANS
RU-MOSCOW
10.-14.09.2013
BAUMA AFRICA
ZA-JOHANNESBURG
18.-21.09.2013
JOURNÉES DU LEVAGE
FR-BEAUNE
26.-27.09.2013
WORLD CRANE AND TRANSPORT SUMMIT
NL-AMSTERDAM
29.-30.10.2013
POWERLOGISTICS ASIA
SI-SINGAPUR
30.-31.10.2013
PROJECT IRAQ
IQ-ELBIL
28.-31.10.2013
TRANSPORT CH
CH-BERN
07.-10.11.2013
SOLUTRANS
FR-LYON
19.-23.11.2013
ICCX
RU-ST.PETERSBURG
03.-04.12.2013
Firma Bok Seng Group (na zdjęciu dwóch pracowników firmy w towarzystwie Paula Hönena)
znalazła w Faymonville optymalne rozwiązanie na potrzeby transportu wagonów metra przez
wąskie i kręte ulice Singapuru.
CONTACT
Faymonville Distribution AG
Duarrefstrooss 19 L-9990 WEISWAMPACH
T: 352-269004155 - [email protected]
www.faymonville.com
24H/24H Service 32-80-640188
Editor : Alain Faymonville Schwarzenbach 12 - B-4760 BÜLLINGEN ◆ MMM Bussines Media 0032 (0) 4 387 87 87 - e-mail : [email protected]
Firma Bok Seng Group znalazła odpowiednie rozwiązanie w Belgii
Wagony metra zostały zapakowane w Singapur

Podobne dokumenty

the max - polish

the max - polish prawna (choć zezwolenia na przewozy specjalne są nadal wymagane). Ta deklaracja jest wymagana w każdym kraju Unii Europejskiej. Jest też często akceptowana także przez oficjalne instancje nawet w R...

Bardziej szczegółowo

the max - polish

the max - polish produktów klasy „Economy” firma Faymonville chce obsługiwać przede wszystkim rynki o gorszej infrastrukturze drogowej. Najlepiej nadaje się tutaj solidny i odporny pojazd, bez subtelnych dodatków, ...

Bardziej szczegółowo