Szybka zupa serowa
Transkrypt
Szybka zupa serowa
Szybka zupa serowa Musicie mieć: 1½ l wody 8 serków topionych typu ementaler (po 100 g) białą część 1 pora suszone zioła 2–3 ząbki czosnku ½ gałki muszkatołowej sól lub vegetę liście laurowe ziele angielskie pieprz oliwę natkę pietruszki kilka kromek chleba na grzanki W garnku zagotować wodę z przyprawami (liście laurowe, pieprz i ziele angielskie). W dużej misce rozdrobnić serki widelcem. Wlać wodę — powoli, bo jest gorąca — i ciągle mieszać. Ma powstać masa dobrze roztarta, którą należy przelać do garnka i postawić na małym ogniu. Wycisnąć do zupy czosnek i zetrzeć na tarce gałkę muszkatołową. Chleb wrzucić na patelnię (pokrojony w grubą kostkę), na której rozgrzaliśmy oliwę. Zrumienić go, mieszając, i posypać ziołami. Wyłożyć na papierowy ręcznik, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. Aby grzanki dłużej zachowały chrupkość, jeszcze ciepłe posolić. Do zupy wrzucić pokrojony w cieniutkie plasterki por i jeszcze chwilę gotować. Zupę podawać z grzankami i świeżą natką pietruszki. Sycące! Ciasto pomarańczowe Bez mąki, a więc nie utuczy ani pociechy, ani was. Polecane szczególnie osobom, które lubią wilgotne ciasta. Spróbujcie. Musicie mieć: 2 pomarańcze, gotowane w całości przez dwie godziny 6 jajek 250 g cukru pudru 1 łyżeczkę olejku pomarańczowego 300 g zmielonych migdałów 1 łyżeczkę proszku do pieczenia Piekarnik rozgrzać do 160–180˚C. Zmiksować ostudzone, ugotowane pomarańcze. Ubić 6 żółtek z cukrem pudrem i olejkiem pomarańczowym. Połączyć z owocami, dodać migdały i łyżeczkę proszku do pieczenia. Ubić na sztywną pianę białka jajek i dodać do masy. Piec przez godzinę. Można udekorować konfiturami, świeżymi owocami i listkami mięty albo na wierzchu rozsmarować pyszny krem własnej roboty i własnego pomysłu. Naleśniki amerykańskie Tym się różnią od tych naszych, że są bardzo puszyste i grubsze. Doskonałe z owocami sezonowymi! Musicie mieć: 3 jajka ½ szklanki mąki pszennej 1 łyżeczkę proszku do pieczenia trochę więcej niż ½ szklanki mleka szczyptę soli jogurt naturalny Oddzielić żółtka od białek. Do żółtek dodać mąkę, proszek do pieczenia i mleko, po czym zmiksować składniki na gładkie ciasto. Gotowe? Możecie się zająć białkami. Trzeba je ubić ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać z ciastem. Rozgrzać patelnię teflonową i wlewać porcje ciasta wielkości naszych placków z jabłkami. Kiedy brzegi ciasta będą złote, można nałożyć na nie, co tylko się chce — na przykład maliny albo jagody. Mogą to być kawałki jabłka, gruszki czy ananasa. Potem należy przewrócić placek na drugi bok i też go zrumienić. Placek na talerz, jogurt naturalny jako dodatek, i już! Pyszne! Krem z białej czekolady z wiśniami Musicie mieć: 2 tabliczki białej czekolady 1 małe opakowanie śmietany 30% konfitury wiśniowe domowej roboty albo słoik dżemu niskosłodzonego wiśniowego Czekoladę stopić w gorącej kąpieli wodnej. Odstawić do przestygnięcia. Ubić śmietanę na puch. Tylko śmietanę, bez żadnego cukru! Przygotować kokilki, na dno każdej nałożyć po 2 łyżeczki wiśni z konfitur. Delikatnie wymieszać rozpuszczoną czekoladę z bitą śmietaną i ułożyć po łyżce na wiśniach. Wierzch możemy posypać kakao, udekorować listkami mięty i jeszcze jedną łyżeczką czerwonych owoców. Śledź w oleju z przyprawami Musicie mieć: śledzie solone lub gotowe matiasy w oleju (2 opakowania lub 5–6 śledzi) mleko 4 cebule (dwie mogą być czerwone) olej rzepakowy rodzynki goździki zioła prowansalskie curry Śledzie wypatroszyć, obrać ze skóry i usunąć pęsetą jak najwięcej ości. (W przypadku korzystania ze śledzi matiasów należy odlać olej znajdujący się w opakowaniu i pokroić śledzie w dzwonka). Tak przygotowane śledzie wypłukać i moczyć w wodzie przez mniej więcej godzinę, 2 razy zmieniając wodę. Następnie moczyć ryby przez 20 minut w mleku. Osuszyć ręcznikiem papierowym, pokroić w dzwonka. Naszykować słoik i ułożyć na dnie warstwę śledzi, po czym przykryć warstwą pokrojonej w talarki cebuli czerwonej i posypać rodzynkami, dodając 2–3 goździki. Układać naprzemiennie warstwę śledzi i warstwę cebuli z przyprawami. Na końcu zalać wszystko olejem rzepakowym. Taki jest do śledzi najlepszy. W drugim słoiku ułożyć warstwę śledzi, warstwę białej cebuli (jeśli przeszkadza wam jej wyrazisty smak, należy ją sparzyć na durszlaku wrzątkiem) i każdą warstwę posypać mielonym curry i szczyptą ziół prowansalskich. Jeśli nie tolerujecie oleju rzepakowego albo jeśli nie potraficie się obejść bez oliwy z oliwek, proszę bardzo, możecie jej użyć. Zalać wszystko olejem lub oliwą, zakręcić słoiki i wstawić do lodówki. Smaki muszą się przegryźć, przyprawy wydobyć swoje bogactwa. Dlatego śledzie będą najlepsze następnego dnia. Przyrządzam w ten sam sposób śledzie z miodem i cynamonem oraz z papryczką chilli i bazylią. Panna cotta z musem truskawkowym Musicie mieć: PANNA COTTA: 600 ml śmietany kremówki 36% 80 g cukru 1 laskę wanilii 3 płatki żelatyny olej do wysmarowania filiżanek MUS: 250 g truskawek (świeżych lub mrożonych) sok z ½ cytryny 50 g cukru łyżeczkę cukru waniliowego Jeżeli się odchudzacie, radziłbym trzymać się z daleka od tego przepisu! Chociaż z drugiej strony... Przecież nie jecie tego codziennie. Dlaczego rezygnować z tak wspaniałych doznań? Przecież żadna dieta nie jest tego warta! Ta faktura, kolor tego deseru... Nie jesteście godni takich delicji? Nieprawda! Na pewno jesteście. Płatki żelatyny zalać zimną wodą i poczekać, aż zmiękną. Do garnka wlać śmietanę, dodać cukier waniliowy, ziarnka wanilii (laskę waniliową przeciąć wzdłuż na pół, wydobyć z wnętrza ziarnka wanilii) i skórkę laski wanilii, gotować na małym ogniu, ciągle mieszając. Po zagotowaniu zdjąć z ognia, wyjąć skórkę laski wanilii, następnie dodać żelatynę i mieszać aż do rozpuszczenia. Do małych szklanek lub filiżanek, uprzednio nasmarowanych olejem, wlać ugotowaną śmietanę i odstawić do lodówki. Zmiksować truskawki, dodać sok z cytryny i cukier, odstawić do lodówki. Na talerzach ułożyć pannę cottę ze szklaneczek i dookoła niej zrobić wianuszek z musu truskawkowego. Przepisy pochodzą z książki Zapraszam do stołu. Kuchnia Jerzego Knappe (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2011).