Komisja Dialogu Społecznego ds. Ochrony Zwierząt
Transkrypt
Komisja Dialogu Społecznego ds. Ochrony Zwierząt
Komisja Dialogu Społecznego ds. Ochrony Zwierząt przy Biurze Ochrony Środowiska Urzędu Miasta St. Warszawy 02-015 Warszawa Pl. Starynkiewicza 7/9 Warszawa, 15.11.2012r. Pani Urszula Pluta Prezes Zarządu Fundacji dla Zwierząt ARGOS ul. Garncarska 37 a 04-886 Warszawa Szanowna Pani Prezes, w nawiązaniu do informacji dotyczących lecznicy Koteria zamieszczonych na stronie internetowej prowadzonej przez Fundację dla Zwierząt ARGOS oraz na portalu Facebook, a także w artykule pt Czy to koniec Koterii^, który ukazał się w 120 numerze magazynu „Kocie sprawy" chciałabym, w imieniu Komisji Dialogu Społecznego ds. Ochrony Zwierząt działającej przy Biurze Ochrony Środowiska UM st. Warszawy, zwrócić Pani uwagę na zawarte tam nieścisłości. Na stronie internetowej Koterii można znaleźć informację, że: w bieżącym roku Urząd Miasta postanowił raczej dotować organizacje społeczne niż Ośrodek działający bezpośrednio dla mieszkańców i ograniczył swój wkład o połowę. Może to sugerować, że Koteria nie jest prowadzona przez organizację pozarządową i funkcjonuje w inny sposób, oraz iż pozostałe organizacje nie działają bezpośrednio na rzecz mieszkańców Warszawy, a uzyskane dotacje przeznaczają nie na pomoc kotom wolno żyjącym, lecz na inne cele. Ponadto we wspomnianym artykule z „Kocich spraw" pojawia się sugestia, że zbyt mała kwota dotacji z BOŚ przyczyniła się do kłopotów finansowych Koterii oraz konieczności wprowadzenia w tej lecznicy opłat za zabiegi sterylizacji i kastracji. Pośrednio odpowiedzialne są za to inne organizacje pro zwierzęce, które otrzymały wsparcie finansowe niejako kosztem Koterii. Uważamy takie sugestie za wysoce niewłaściwe, gdyż wszystkie dotowane przez miasto stołeczne Warszawa organizacje pro zwierzęce działają na rzecz potrzebujących zwierząt, w tym kotów wolno żyjących. Żadna z organizacji nie otrzymuje całej wnioskowanej kwoty, lecz średnio 50 - 60% z niej, a więc w ich przypadku wkład miasta też jest ograniczony prawie lub dokładnie o połowę. Pieniądze otrzymane w ramach dotacji nie wystarczają na całkowite pokrycie kosztów działania żadnej z dotowanych organizacji, z reguły stanowią one właśnie połowę potrzebnej kwoty. Bez zaangażowania środków własnych uzyskanych z innych źródeł wystarczyłyby one na mniej więcej pół roku, a zatem podobnie jak w przypadku Koterii skończyłyby się najpóźniej w lipcu. Wszystkie pozostałe organizacje starają się zatem zdobywać dodatkowe środki na przykład poprzez zbiórki publiczne czy z 1%. Dotacja jest dla nich, niewątpliwe bardzo istotnym, ale tylko jednym z wielu, a nie jedynym źródłem finansowania działalności. Zadanie polegające na opiece nad zwierzętami bezdomnymi i wolno żyjącymi z terenu m.st. Warszawy i zapobieganiu bezdomności zwierząt podzielone jest na trzy części i obejmuje oprócz zapobiegania bezdomności zwierząt i zapewnienia opieki weterynaryjnej także dokarmianie zwierząt bezdomnych i kotów wolno żyjących oraz poprawę warunków bytowania zwierząt. Fundacja Argos realizuje tylko pierwszą część zadania, a i to nie -w pełni. Poza kastracją i sterylizacją koty wolno żyjące i zwierzęta bezdomne wymagają bowiem także leczenia, które nierzadko jest bardzo kosztowne. Ponadto inne organizacje przeprowadzają kastracje czy sterylizacje jako część całej procedury postępowania z kotami wolno żyjącymi obejmującej również odławianie zwierząt, ich przewożenie do zakładów leczniczych oraz odwożenie do miejsc bytowania, opiekę po zabiegach, a niejednokrotnie leczenie, zastosowanie profilaktyki, zakup badań laboratoryjnych i leków. Podejmują również interwencje w obronie miejsc bytowania tych kotów na terenie Warszawy. Zwierzęta objęte wspomnianym zadaniem to nie tylko koty wolno żyjące, lecz również bezdomne psy oraz króliki i fretki. Dlatego też podział środków finansowych pomiędzy różne organizacje umożliwia objęcie opieką różnych gatunków zwierząt, a także zapewnienie im pomocy w szerszym zakresie niż tylko zabiegi sterylizacji i kastracji m.in. poprzez leczenie, dokarmianie, i wyposażanie domów tymczasowych. Zwłaszcza, organizowanie że utrzymanie zwierząt w przytuliskach czy domach tymczasowych wymaga znacznych nakładów finansowych. Ponadto większa liczba organizacji włączających się w realizację zadania zapewnia dotarcie do potrzebujących zwierząt z terenu całego miasta. Część fundacji i stowarzyszeń koncentruje bowiem swoje działania na przykład na obszarze jednej dzielnicy, co zapewnia im dobre rozeznanie potrzeb kotów wolno bytujących w danej okolicy. Zapis o ograniczeniu dofinansowania jednej oferty do 100 000 złotych ma w założeniu służyć takiemu podziałowi skromnych, w stosunku do potrzeb środków, aby zapewnić różne formy pomocy zwierzętom bezdomnym i kotom wolno żyjącym na terenie całej Warszawy. Dlatego też prosimy o sprostowanie informacji na Państwa stronach internetowych oraz profilu na Facebooku, tak aby nie przedstawiały one w niewłaściwym świetle pozostałych organizacji pro zwierzęcych korzystających z dotacji na opiekę nad zwierzętami bezdomnymi oraz kotami wolno żyjącymi. Przewodnicząca Komisji Dialogu Społecznego ds. Ochrony Zwierząt ra Grabowska