D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Poznaniu

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Poznaniu
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 stycznia 2016 r.
Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:
Przewodniczący SSO Bożena Ziółkowska
SSO Ewa Taberska ( spr.)
SSO Piotr Gerke
Protokolant p.o. stażysty J. T.
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Bogusława Tupaja
po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2016 r.
sprawy M. G. (1)
oskarżonego o przestępstwo z art. 278 § 1 kk i inne
z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Trzciance
z dnia 28 września 2015 r. - sygn. akt II K 86/15
1. Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że wymierzoną oskarżonemu M. G. (1) w punkcie 3 karę pozbawienia
wolności obniża do 6 ( sześciu) miesięcy.
2. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.
3. Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych
i wymierza mu opłatę za obie instancje w kwocie 120 złotych
P. G. B. E. T.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 28 września 2015 r. Sąd Rejonowy w Trzciance (sygn. akt II K 86/15) uznał oskarżonego M. G. (1)
za winnego przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 278 § 1 k.k.
wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, orzekł obowiązek naprawienia szkody, zaliczył okres zatrzymania
na poczet kary pozbawienia wolności oraz orzekł o kosztach postępowania (k. 234 – 238).
Powyższy wyrok został zaskarżony w całości przez obrońcę M. G. (1), który zarzucił rozstrzygnięciu obrazę przepisów
postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, a w szczególności art. 4 k.p.k. i art. 92 k.p.k.,
art. 410 k.p.k., 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. a także błąd w ustaleniach faktycznych
przyjętych za podstawę orzeczenia. Formułując powyższe zarzuty, obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego
wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego w zakresie, w jakim nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu
czynów, a nadto orzeczenie kary za czyn, do którego oskarżony się przyznał w łagodniejszym wymiarze, ewentualnie
kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, ewentualnie obrońca oskarżonego wniósł o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Z daleko posuniętej ostrożności procesowej, w wypadku nie uznania opisanych zarzutów na podstawie art. 438 pkt
3 k.p.k., obrońca oskarżonego zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych dotyczących działania oskarżonego
z góry powziętym zamiarem, jak i przyjęciu błędnej wartości przedmiotów kradzieży, a nadto na podstawie art. 438
pkt 4 k.p.k. podniósł zarzut rażącej niewspółmierności kary wnosząc o wymierzenie kary w łagodniejszym wymiarze,
a w przypadku orzeczenia kary pozbawienia wolności orzeczenie jej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (k.
278 – 284).
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się częściowo zasadna.
Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji należy zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie
jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie
bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy w zakresie
sprawstwa i winy oskarżonego znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku,
które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k., co w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.
Sąd Okręgowy chciałby również podkreślić, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził
postępowanie dowodowe, wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku
rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych, tak co do samego przebiegu zdarzeń,
jak i rozstrzygając kwestie sprawstwa i winy oskarżonego. Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało
przeprowadzone z należytą starannością i poszanowaniem proceduralnych zasad obowiązujących w polskim procesie
karnym. Ocena materiału dowodowego zaprezentowana przez Sąd Rejonowy co do zarzucanych oskarżonemu czynów
została dokonana z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 5 § 2 k.p.k. i 7 k.p.k. Co więcej, jest ona
oceną wszechstronną i bezstronną, która w szczególności nie narusza granic swobodnej oceny dowodów i jest zgodna
z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy nie stwierdził też błędów logicznych, jak i faktycznych w
rozumowaniu Sądu Rejonowego. W związku z powyższym kontrola apelacyjna uzasadnia twierdzenie, że zaskarżony
wyrok został, tak jak tego wymaga norma zawarta w art. 410 k.p.k., prawidłowo i w pełni oparty na właściwie dokonanej
ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.
Wbrew odmiennym twierdzeniom zawartym w apelacji obrońcy oskarżonego M. G. (1) nie ma żadnych podstaw
ani do skutecznego kwestionowania dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zebranego materiału dowodowego,
ani też poczynionych na podstawie tego materiału ustaleń faktycznych w sprawie. Oskarżony M. G. (1) przyznał
się do popełniania przestępstwa kradzieży dwóch reflektorów samochodowych, trzech kół z felgami i dwóch
rowerów wspólnie ze współoskarżonym M. S., co koresponduje w pozostałym zgormadzonym w sprawie materiałem
dowodowym. Co do drugiego z zarzucanych oskarżonemu czynów, popełnionego wspólnie i w porozumieniu z M.
K. i R. S. Sąd Odwoławczy w całości podziela dokonaną w tym zakresie przez Sąd I instancji ocenę materiału
dowodowego. Oskarżony początkowo przyznawał się do obu zarzucanych mu czynów, w postępowaniu sądowym
zaprzeczył jednak, aby dokonał kradzieży na posesji należącej do M. M. wraz z oskarżonym M. K. oraz R. S.. Sąd
Okręgowy wskazuje, iż odwołanie wyjaśnień przyznających fakty obciążające oskarżonego nie może automatycznie
powodować wyeliminowania ich z materiału dowodowego, bez wniknięcia w konkretne okoliczności zawarte w tych
wyjaśnieniach. Obowiązkiem Sądu w takiej sytuacji jest ustosunkowanie się, którą ze sprzecznych wersji uznaje
za wiarygodną, a decyzja w tej kwestii powinna być oparta na wnikliwym rozważeniu, w kontekście całokształtu
materiału dowodowego zgromadzonego w danej sprawie, zaistniałej sytuacji związanej z odwołaniem obciążających
depozycji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 listopada 2013 r., II AKa 65/13, LEX nr 1402878).
Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy wyjaśnił, dlaczego wyjaśnień oskarżonego M.
G. (1) w zakresie, w którym nie przyznał się do zarzuconego mu czynu nie można uznać za wiarygodne. Z wyjaśnień
oskarżonych M. K. i R. S. jednoznacznie wynikało, że dokonali kradzieży wspólnie z M. G. (1). Brak jest podstaw, aby
wyjaśnienia współoskarżonych w tym zakresie kwestionować. Wprawdzie autor apelacji wskazuje, iż współoskarżeni
mogli pomawiać M. G. (1) o popełnienie tego przestępstwa chcąc umniejszyć swoją odpowiedzialność, jednak w ocenie
Sądu II instancji tego rodzaju sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca. Sąd Okręgowy wskakuje również,
iż jedynie jako dowód pośredni popełnienia przez M. G. (1) przestępstwa kradzieży wspólnie i w porozumieniu
z R. S. i M. K. Sąd I instancji uznał wyjaśnienia oskarżonego M. S., któremu M. G. (1) miał powiedzieć, że już
wcześniej był na nieruchomości pokrzywdzonego i wiedział, gdzie co się znajduje. Ta część wyjaśnień M. S. stanowi
jedynie potwierdzenie wyjaśnień R. S. i M. K., którzy wprost wskazali na udział M. G. (1) we wspólnym popełnieniu
przestępstwa kradzieży, koresponduje także w wyjaśnieniami samego oskarżonego M. G. (1), który początkowo
przyznał się również do popełniania kradzieży wspólnie z M. K. i R. S.. Z kolei twierdzenia obrońcy oskarżonego, że
wyjaśnienia M. G. (1) złożone w postępowaniu przygotowawczym były wymuszone nie znajdują żadnego uzasadnienia,
gdyż po pierwsze M. G. (2) nie zgłaszał do protokołów przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym (k. 33, 111)
ani też w późniejszym terminie żadnych zastrzeżeń co do okoliczności przesłuchania go, ponadto w postępowaniu
sądowym, na pytanie Sądu o przyczynę zmiany swoich wyjaśnień, oskarżony nie wskazywał, że jego wcześniejsze
wyjaśniania zostały wymuszone przez przesłuchujących go funkcjonariuszy policji; podał jedynie, że „miał już dość
policji i dlatego tak powiedział” (k. 207v).
Ostatecznie, na podstawie poprawnie ocenionego materiału dowodowego, z uwzględnieniem całokształtu okoliczności
sprawy, Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie, uznając, że oskarżony M. G. (1), oprócz
przestępstwa kradzieży do której się przyznał, dopuścił się również zarzucanego mu czynu opisanego w V zaskarżanego
wyroku, tj. przestępstwa kradzieży popełnionej wspólnie i w porozumieniu z M. K. i R. S..
Przechodząc do omawiania dalszych zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy oskarżonego wskazać należy, iż
słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż oskarżony M. G. (1) popełniając przypisane mu czyny z art. 278 § 1 k.k. działał
w ramach czynu ciągłego z art. 12 k.k. Zdaniem Sądu Odwoławczego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy
jednoznacznie wskazuje, iż oskarżony działał z góry podjętym zamiarem. Oskarżony miał bowiem świadomość, że
posesja należąca do M. M. nie jest strzeżona i znajdują się tam różne części samochodowe. Wynika to z wyjaśnień
oskarżonego M. S., którego M. G. (1) namówił na wyjazd na przedmiotową posesję, gdyż wiedział, że znajdują się tam
przedmioty, które można ukraść. Również M. K. wskazał, iż będąc pod sklepem w miejscowości G. podjęli wspólnie z
M. G. (1) i R. S. decyzję o okradzeniu M. M.. W tej sytuacji prawidłowe są ustalenia Sądu Rejonowego, że oskarżeni,
w tym M. G. (1) działali z góry powziętym zamiarem zaboru przedmiotów znajdujących się na posesji zamieszkiwanej
przez M. M., wiedząc, że znajdują się tam różne części samochodowe, a posesja nie jest strzeżona, stąd dostęp do tych
przedmiotów będzie ułatwiony.
Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw, aby kwestionować wartość skradzionych przedmiotów. Słusznie Sąd
Rejonowy ustalił wartość skradzionych przedmiotów na podstawie zeznań pokrzywdzonego R. M.. Wskazywane
wartości nie były wartościami wygórowanymi i przede wszystkim nie były kwestionowane przez żadnego z
oskarżonych. W świetle zasad doświadczenia życiowego podawane przez pokrzywdzonego wartości skradzionych
przedmiotów odzwierciedlały ich realną wartość, nie było zatem potrzeby powoływania na tę okoliczność biegłego,
gdyż wystarczające było kryterium doświadczenia życiowego, co wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie.
Brak jest również podstaw do kwestionowania przyjęcia przez Sąd Rejonowy, iż oskarżony M. G. (1) działał w
warunkach recydywy specjalnej podstawowej opisanej w art. 64 § 1 k.k. Oskarżony odbywał karę 6 miesięcy
pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Trzciance z dnia 25 października 2011 r. sygn.. akt II
K 530/11 w okresie 16 maja 2011 r. do 17 maja 2011 r. od 2 kwietnia 2012 r. do 30 września 2012 r. Nie było żadnych
przeszkód, aby okres rzeczywistego pozbawienia wolności wskutek zatrzymania oskarżonego zaliczyć stosowanie do
art. 63 § 1 k.k. na poczet kary, a ten zaliczony okres staje się wykonaną częścią kary pozbawienia wolności i może być
brany pod uwagę przy rozważaniu spełnienia warunków z art. 64 § 1 k.k.
Skarżącemu – jak wyżej wskazano – błędów w rozumowaniu Sądu Rejonowego skutkujących poczynieniem
niewłaściwych ustaleń faktycznych, obrazy przepisów postępowania czy też innych uchybień mających wpływ
na treść wyroku nie udało się wykazać. Nie przedstawiono bowiem przekonującej argumentacji na poparcie
stanowiska przedstawionego w apelacji. Nie przytoczono niczego, co podważałyby prawidłowość toku rozumowania
przedstawionego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Zasadny natomiast okazał się zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary. W pierwszej kolejności należy
wyjaśnić, iż o rażącej niewspółmierności kary można mówić wtedy, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach
ustawowego zagrożenia, to jednak nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa,
jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy jest w odczuciu społecznym karą niesprawiedliwą (vide: wyrok Sądu
Najwyższego z 11 kwietnia 1985 roku, V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60). Z sytuacją rażącej niewspółmierności
kary mamy do czynienia także wtedy, gdy rozmiar represji w rozpoznawanej sprawie jest w sposób oczywisty
nieproporcjonalny w stosunku do dolegliwości wymierzanych podobnym sprawcom w podobnych sprawach. Przy
czym nie chodzi o każdą ewentualną różnicę co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury,
iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco”
niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować (vide: wyrok Sądu
Najwyższego z 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSPriP 1995/6/18).
W ocenie Sądu Okręgowego, czego dowodzi lektura zaskarżonego wyroku, wymierzona oskarżonemu M. G. (1) kara
bezwzględnego pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku spełnia opisane wyżej przesłanki wystąpienia owej rażącej
niewspółmierności kary.
Zgodnie z art. 53 § 1 k.k. sąd orzekający wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez
ustawę bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu
oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także
potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i stopień
naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i
warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu.
Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy oraz oceniając wymiar orzeczonej względem oskarżonego kary, pod
kątem przywołanych powyżej reguł, Sąd Odwoławczy podnosi, iż orzeczona wobec oskarżonego M. G. (1) kara 1 roku
pozbawienia wolności, jest niewspółmierna do stopnia jego zawinienia, jak i okoliczności sprawy.
Przede wszystkim Sąd Okręgowy wskazuje, iż zgadza się z Sądem I instancji co do zaistnienia okoliczności
obciążających oskarżonego jak uprzednia wielokrotna karalność, działanie w warunkach recydywy specjalnej
podstawowej, działanie w ramach czynu ciągłego oraz wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. Zdaniem jednak
Sądu Odwoławczego w zbyt małym stopniu przy ferowaniu wymiaru kary Sąd I instancji uwzględnił relatywnie
niską wartość skradzionego mienia tj. 1 040 złotych, przy czym podkreślić należy, iż były to głównie stare części
samochodowe pozostałe po prowadzonym przez R. M. warsztacie samochodowym, które to przedmioty sprawcy
sprzedali w skupie złomu.
W tej sytuacji ocenie Sądu Odwoławczego sprawiedliwą i wystarczającą karą dla oskarżonego M. G. (1) będzie kara
oscylująca wokół dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a mianowicie kara 6 miesięcy pozbawienia wolności. W
przekonaniu Sądu Odwoławczego, tak ukształtowany wymiar kary w stopniu dostatecznym unaoczni oskarżonemu
obowiązek respektowania ustalonych norm prawnych, a także ugruntuje przekonanie o nieopłacalności popełniania
przestępstw. Nadto, orzeczona przez Sąd Okręgowy kary pozbawienia wolności w takim wymiarze, zrealizuje także cele
kary w zakresie jej społecznego oddziaływania. W szczególności zaś spełni swoje zadanie w zakresie pogłębienia wśród
społeczeństwa przekonania o nieuchronności poniesienia kary za naruszenie porządku prawnego i to kary adekwatnej
do stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionego czynu.
W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie występują podstawy do warunkowego zawieszenia wykonania
orzeczonej kary. Zgodnie z treścią art. 69 § 1 k.k. wiodącą przesłanką decydującą o tym czy kara pozbawienia
wolności ma być orzeczona w postaci bezwzględnej, czy też z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, jest ocena,
w jakiej postaci kara ta osiągnie cele wobec sprawcy przestępstwa, a więc rozstrzygnięcie to musi znajdować
uzasadnienie w pozytywnej lub negatywnej prognozie kryminologicznej. Istotne znaczenie przy rozstrzyganiu o
możliwości warunkowego zawieszenia wykonania kary ma ocena psychicznego stosunku sprawcy do czynu - w myśl
reguły, że im działanie bardziej przemyślane i im więcej miał sprawca swobody wyboru, tym potrzeba orzeczenia kary
w bezwzględnej postaci jest bardziej oczywista. Aby możliwe było warunkowe zawieszenie wykonania kary Sąd musi
nabrać przekonania, że sprawca nie powróci do przestępstwa i wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla
wdrożenia go do przestrzeganego porządku prawnego. Tego rodzaju przekonanie bazować zaś musi na ocenie postawy
sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu
przestępstwa.
Badając pod tym kątem postawę oskarżonego Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, podobnie jak Sąd I instancji,
że oskarżony nie daje rękojmi, iż w przyszłości ponownie nie popełni przestępstwa, z uwagi na fakt wielokrotnej
uprzedniej karalności i działania w warunkach recydywy. Postawa oskarżonego i jego stosunek do popełnionego
przestępstwa w żaden sposób nie przekonują Sądu Odwoławczego, że dla osiągnięcia celów kary wystarczająca będzie
kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W takich okolicznościach nie ma rękojmi,
iż oskarżony więcej nie złamie przepisów prawa, w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. W ocenie Sądu
Odwoławczego tylko krótkotrwała, ale bezwzględna kara pozbawienia wolności może realnie skłonić oskarżonego
do refleksji nad własnym życiem i zmiany dotychczasowego postępowania, gdyż celów tych nie można osiągnąć za
pomocą łagodniejszych środków.
Reasumując, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że wymierzoną oskarżonemu M. G. (1) w punkcie
3 karę pozbawienia wolności obniżył do 6 miesięcy.
W pozostałym zakresie, nie znajdując podstaw do dalszej ingerencji w zaskarżone orzeczenie, Sąd Okręgowy utrzymał
zaskarżony wyrok w mocy.
Na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. oraz art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 1 i art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca
1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223, ze zmianami) Sąd Okręgowy zasądził od
oskarżonego koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych i wymierzył mu opłatę w kwocie 120
złotych za obie instancje.
P. G. B. E. T.