,,Człowiek, który zostawił po sobie cień” W czasie wakacji miałam

Transkrypt

,,Człowiek, który zostawił po sobie cień” W czasie wakacji miałam
,,Człowiek, który zostawił po sobie cień”
W czasie wakacji miałam okazję przeczytać bardzo interesującą książkę pt.
,,Człowiek, który zostawił po sobie cień” napisaną przez wybitnego, szwedzkiego
autora Carla-Johana Vallgrena.
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ zaciekawił mnie mocny, świetny opis z tyłu
okładki. Sprawił, że czułam niedosyt po przeczytanym każdym kolejnym zdaniu.
Książka ta jest pierwszym thrillerem Vallgrena oraz początkiem serii
z Dannym Katzem. Szwedzki pisarz, muzyk i wokalista rockowy, dorastał
w Falkenberg.
Vallgren napisał siedem powieści, zbiór opowiadań. Jego książki zostały
przetłumaczone na 25 języków i zdobyły tysiące odbiorców w takich krajach jak:
Niemcy, Włochy, Hiszpania i Rosja.
Akcja książki rozgrywa się w Sztokholmie 1970 roku oraz 2012 roku.
Sztokholm, czerwiec 1970
Mały chłopczyk Kristoffer Klingberg ucieka ojcu na zatłoczonej stacji metra.
Wraz z nieznajomą kobietą idzie na peron, gdzie ma spotkać się z ojcem i pojechać
do domu. Jednak chłopczyk nigdy nie dotarł do umówionego miejsca spotkania.
Sztokholm, maj 2012
Brat Kristffera, Joel w niewyjaśnionych okolicznościach znika bez śladu.
Jego zrozpaczona żona prosi o pomoc starego kolegę swojego męża, do którego
miał zaufanie. Danny Katz, były tłumacz sił zbrojnych oraz były narkoman,
postanawia pomóc pięknej żonie swojego kolegi. Katz rozpoczyna na początku nic
nieznaczące śledztwo, jednak pewne wydarzenia zmuszą go do zagłębienia
w sprawy, których nie powinien odkryć. Podczas przeszukania posiadłości Joela,
natrafia na dziwne rzeczy. Na światło dzienne wychodzą nowe fakty z tragicznych
wydarzeń w rodzinie Klingbergów. Danny odkrywa, że nikomu nie może ufać,
a jego życie jest poważnie zagrożone. Główny bohater nie przejmuje się jednak
pogróżkami i dąży do rozwiązania spraw, w które dziwnym trafem został
zamieszany. Intrygi Joela zmuszają Katza do wyjazdu na Dominikanę i walkę z
czasem, aby uratować małą dziewczynkę. Bezuczuciowa postać czyha na Katza,
aby się na nim zemścić.
Znajdował się w rzeźni, klęczał w zagrodzie. Był oszołomiony
narkotykiem. Podobnie jak w domku myśliwskim, tylko mocniej.
Klingberg nawet nie musiał go wiązać, bo mięśnie nie
funkcjonowały.
Moim zdaniem ta książka jest wspaniała i wciągająca. Sprawia, że nie ma jej
się dość. Jednak jest ona dość skomplikowana i czasami ciężko ją zrozumieć.
Wydaje mi się, że elementy fantastyczne i realizm w tym dziele są wyróżnione,
ponieważ śledztwo Katza w pewnym momencie przeradza się w walkę z potworem
i to moim zdaniem jest małym minusem. Ciekawe jest to, że ciężko domyślić się,
co będzie w następnym rozdziale i to sprawia, że czyta się powieść Vallgrena z
wielkim zaciekawieniem, jakie to nowe przygody przeżyje Katz.
W jednej z wielkich szwedzkich gazet Svenska Dagbladet ta książka została
tak opisana: ,,Szaleńcza pogoń za nieuchwytną istotą zła w genialnym
skandynawskim kryminale noir”.
Marta Chruściel, 3g
„I wciąż ją kocham”
Autorem romantycznej opowieści o miłości, rozstaniu i poświęceniu jest
Nicholas Sparks, który słynie z pisania bestsellerów. Jeden z nich nosi tytuł
„I wciąż ją kocham”. Głównymi bohaterami książki są: John Tyree oraz Savannah
Lynn Curtis.
John podczas przepustki z armii lądowej przebywa w domu swojego ojca.
W tym czasie przypadkiem na plaży poznaje studentkę pedagogiki, wolontariuszkę
– Savannah, która z grupą przyjaciół w ramach akcji dobroczynnej buduje domy
dla ubogich. Z dziewczyną młodszą o dwa lata od Johna natychmiast budzi się
wzajemne uczucie. Podczas dwutygodniowej przepustki żołnierza rozkwita wielka
miłość między głównymi bohaterami. Kiedy przychodzi czas na powrót Johna do
armii, Savannah obiecuje czekać na ukochanego, dopóki służba nie dobiegnie
końca. Podczas nieobecności Johna, para stale wymienia się listami. Pewnego dnia
mężczyzna staje przed jedną z najtrudniejszych decyzji życiowych. Ostatecznie
przedłuża pobyt w wojsku z poczucia obowiązku. Gdy chłopak od dłuższego czasu
nie dostawał żadnej odpowiedzi na swoje listy, dostaje jeden, który kończy
związek z ukochaną. Kolejne lata w armii są dla Johna bardzo bolesne, ponieważ
nadal kocha Savannah. Podczas pobytu w wojsku boryka się z innymi problemami,
takimi jak np. śmierć ojca, który był dla niego jedyną rodziną. Mężczyzna kończy
służbę, która była dla niego jedynym zajęciem. John zostaje z niczym.
Zakończenie książki jest równie zaskakujące i wzruszające jak cały utwór.
„I wciąż ją kocham” jest świetną książką, której towarzyszy wiele emocji.
Moim zdaniem jest ona na bardzo wysokim poziomie; skłania do refleksji. Szczerze
polecam tę książkę każdemu; młodzieży, osobom starszym, a także tym, którzy
lubią przeżyć własną historię miłosną i wczuć się w role bohaterów.
Magdalena Maryszczak,3b