Enfance et sainteté

Transkrypt

Enfance et sainteté
Kwiecień 2011
N° 22
List przyjaciół Anne de Guigné
Anne a posłuszeństwo
Czytajac słowa Izajasza o słudze, który jest zawsze posłuszny, a Pan kazdego
ranka pobudza jego ucho (Iz 50,4), odnajdujemy zaproszenie do posłuszeństwa.
Kto dobrze słucha, ten jest posłuszny.
Dzieki Anne mozemy zrozumiec, ze swietosc, która wypływa z posłuszeństwa,
dotyczy kazdego. Oto, co dziewczynka napisała na karteczce, która złozyła na
ołtarzu tuz przed przystapieniem do Pierwszej Komunii Swietej: „Panie Jezu,
kocham Cie i zeby Ci sie podobac, postanawiam byc zawsze posłuszna”. Do
końca zycia pozostała temu wierna. I w ten sposób doszła do posłuszeństwa
nadprzyrodzonego. Pewien kartuz wyjasnił to nastepujaco: „Posłuszeństwo winno
byc, ogólnie rzecz ujmujac, odpowiedzia na wartosci postrzegane osobiscie. Staje
sie wiec rodzajem komunii, odpowiedzia na Boza wole (...)”. Jak czytamy w
Positio1: „To z pewnoscia cnota posłuszeństwa stanowiła »dominante« jesli
chodzi o swietosc małej Anne. Czyz o. Perroy nie mówił jej, ze posłuszeństwo
stanowi o dzieciecej swietosci? Czyz nie dawał jej za przykład Dzieciatka Jezus,
zachecajac ja do posłuszeństwa na wzór Chrystusa obecnego w tajemnicy
Eucharystii? To własnie dlatego – zdajac sobie sprawe, ze nieposłuszeństwo
(wespół z pycha) było jej główna wada – w ramach pierwszokomunijnego
postanowienia zobowiazała sie byc »zawsze posłuszna« [...]. Ogólne zalecenia
wywieraja na dzieciach stosunkowo niewielkie wrazenie. Anne kazde zalecenie
wcielała w zycie. Zawsze musiała postawic kropke nad i – tak bardzo pragneła
byc posłuszna, i to w najmniejszym szczególe. Zrozumiec, czym jest
doskonałosc, i ja praktykowac, było dla niej jednym.”
Jezus przyjdzie nauczyc nas nowego posłuszeństwa. Powie: „Szukam bowiem
nie własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał” (J 5,30). Stał sie posłuszny
az po smierc na krzyzu, poszedł na smierc, bo był posłuszny – Ten, który
praktykował przede wszystkim cnoty pokory, cierpliwosci i posłuszeństwa. Byc
posłusznym z miłosci, z checi pełnienia woli Tego, kogo sie kocha – to najwyzszy
1 Positio jest dokumentem badz zbiorem dokumentów wykorzystywanych w procesie
prowadzacym do uznania kogos za czcigodnego Sługe Bozego.
ISSN 2102-7838
1
List przyjaciół Anne de Guigné
N° 22
wyraz miłosci. Anne pojeła to od razu.
Tak na ten temat wypowiedział sie o. Grégoire w swiadectwie zamieszczonym
w Positio: „Była przeciwieństwem zadufanego w sobie dziecka. Cały czas gotowa
niesc innym pomoc, ale bez obnoszenia sie z tym, w całkowitym zapomnieniu o
własnej osobie”. A tak te kwestie przedstawiła matka Saint-Raymond: „»Przeciez
ktos tym dzieckiem steruje, popycha je« – mówiono mi czesto. Ale ja nigdy nie
wskazywałam jej zadnego szczególnego kierunku; wyczuwało sie, ze to sam Bóg
dokonywał dzieła w tej malutkiej duszyczce. Nie była dzieckiem
»przemotywowanym«, jak mozna byłoby sobie wyobrazac. Zreszta dziecka nie
mozna »przemotywowac«: to byłoby równoznaczne ze zniecheceniem go do
wszystkiego. Opinia, ze mozliwe jest »przemotywowanie« dzieciecej duszy, jest
wyrazem niewiedzy, całkowitej nieznajomosci dzieciecej psychiki. Nie pogwałca
sie w ten sposób natury. To wszystko działo sie za sprawa łaski, a ona sie jej
poddawała. A im wiecej Anne dawała, tym wiecej Bóg jej oddawał, a ona z kolei
jeszcze wiecej mogła dawac. To było nieustanne dawanie i oddawanie, nieustanny
wzrost miłosci. I w ten sposób to błogosławione dziecko »biegło sciezka
Przykazań«, poniewaz Pan Bóg sprawiał, ze jej serce stale rosło. Podazyła za
przykładem sw. Tereski od Dzieciatka Jezus, we wszystkim była zgodna z łaska.
Miała dary Ducha sw., ale otwierała sie na ich działanie poprzez swój pełen
energii zapał i ducha poswiecenia, które były dla niej tak charakterystyczne. Bez
tego zapału, bez bretońskiego uporu, które posłuzyły za ludzki fundament pod
działanie łaski, ta dusza nie zaszłaby tak daleko”.
Pozwole sobie zacytowac fragment ksiazki autorstwa Renée de TryonMontalembert bedacy relacja z egzaminu, jaki Anne musiała złozyc u ks. Perroy,
by zostac dopuszczona do Pierwszej Komunii Swietej:
– Jakie sakramenty przyjełas? – zapytał kapłan.
– Chrzest i sakrament pojednania.
– Jakie przyjmiesz?
– Eucharystie, bierzmowanie.
– A potem? – dopytywał ojciec.
– Byc moze małzeństwo – odpowiedziała Anne zdecydowanym tonem.
– A kapłaństwo? – pytał dalej o. Perroy.
– Nie, kapłaństwo jest dla Ojca [...].
– Jakie sa twoje wady główne? – pytał ojciec Perroy.
– Pycha i nieposłuszeństwo.
Ksiadz odparł: – Posłuszeństwo jest swietoscia dzieci. Trzeba wiec byc
posłusznym z predkoscia swiatła elektrycznego, które rozbłyska, jak tylko
2
List przyjaciół Anne de Guigné
N° 22
nacisnie sie włacznik. A kiedy Pan Jezus jest posłuszny?
– Podczas Mszy sw., w momencie przeistoczenia.
– A na jakie słowa jest posłuszny?
– Kiedy mówi: „To jest Ciało Moje, to jest Moja Krew”.
Rozmawiajac pózniej z jej matka, o. Perroy stwierdził: – Prosze Pani, ona jest
nie tylko przygotowana, ale zyczyłbym sobie i pani, by nasza religijnosc zawsze
była na takim poziomie, jak u tego dziecka2.
Anne pragneła wstapic do karmelu, jak sw. Tereska od Dzieciatka Jezus; mama
przygotowała jej karmelitański habit, a ona mówiła swojej młodszej siostrze:
„Chodz, Marinette, musimy sie juz przygotowac na pózniej!”.
„Gorliwa praca tej duszy – pisał o. Lajeunie w pierwszej biografii poswieconej
Anne – była całkowicie nakierowana na Boga. Poprzez najprostsze czynnosci
genialnie i niejako instynktownie.”3
Anne Alméras
Tekst jest fragmentem wykładu, jaki 16 stycznia 2011 r. podczas Dni Anne de
Guigné wygłosiła przewodniczaca Stowarzyszenia Dziecieca Swietosc – Anne
Alméras.
© 2004 Association des Amis d’Anne de Guigné.
2 Renée de Tryon-Montalembert, Mała uczennica Jezusa Anne de Guigné, przeł. Bogdan
Walczykiewicz s.d.b., Hlondianum, Poznań 2005.
3 o. Étienne Lajeunie o.p., Anne de Guigné, 1927, p. 29.
3