Indywidualny Dom TypOwy jest drewniany i

Transkrypt

Indywidualny Dom TypOwy jest drewniany i
Indywidualny Dom TypOwy jest drewniany i zamknięty dwuspadowym dachem. Tyle Ŝe dach jest bez okapu, deski surowe, a dom
okrągły. Kto nie wierzy, Ŝe dom naprawdę istnieje, będzie mógł niebawem zobaczyć go na własne oczy. Zostanie otwarty dla
zwiedzających
Wyobraź sobie, Ŝe jedziesz wąską wiejską drogą. Mijasz ustawione obok siebie ceglane stare domy,
kostki z lat 70. i nowe wille z ganeczkami. WyjeŜdŜasz zza zakrętu i nagle widzisz coś dziwnego. - No
tak, bywa, Ŝe kierowcy, przejeŜdŜając tędy, przestają patrzeć na drogę. Niektórzy nawet się
zatrzymują. To jest architektura, która nie pozostawia nikogo obojętnym - mówi Tomasz Baron,
właściciel Indywidualnego Domu TypOwego. Czasem kierowcy, widząc, Ŝe ktoś jest w domu,
pospiesznie odjeŜdŜają. CzyŜby bali się spotkania z inicjatorami powstania tego nietypowego domu?
fot. Dawid Chalimoniuk/Agencja Gazeta
Indywidualny Dom TypOwy jest okrągły i
drewniany. Zamyka go dwuspadowy
dach, bo...
Indywidualny Dom TypOwy jest okrągły i drewniany. Zamyka go dwuspadowy dach, bo tylko taki
dopuszczają na tym terenie przepisy. śeby całość nie wyglądała zbyt poczciwie, architekci z KWK
Promes, którzy dom projektowali, pozbawili dach okapu.
Dom ma misję. Katarzyna i Tomasz Baronowie, właściciele i inicjatorzy jego powstania, są filmowcami
tworzącymi wspólnie dokumenty o architekturze. Kilka lat temu w Finlandii zachwycili się
moŜliwościami... drewna. Skandynawowie budują z niego wszystko, od małych domków po wielkie
biurowce. Baronowie postanowili do energooszczędnego i ekologicznego drewna przekonać Polaków,
którzy coraz częściej nawet domki w górach stawiają z pustaków.
fot. Dawid Chalimoniuk/Agencja Gazeta
Budynek z zewnątrz wydaje się mały.
WraŜenie mija, gdy wejdzie się do
środka
Pomyśleli, Ŝe najbardziej przekonujący będą, gdy sami zbudują sobie modelowy dom z drewna i
sfilmują proces jego powstawania. Do współpracy zaprosili pracownię KWK Promes Roberta
Koniecznego. Dom musiał pasować do działek o róŜnych kształtach i rozmiarach. Miał zostać
powtórzony co najmniej dwa razy - w podpszczyńskich Radostowicach i pod Berlinem. Jeśli znajdą
się kolejni amatorzy tego projektu, drewnianych Indywidualnych Domów TypOwych moŜe być jeszcze
więcej.
Pracownia KWK Promes zaproponowała budynek okrągły, idealnie wpisujący się w kaŜdy kształt, z
przestrzenią wewnętrzną, którą moŜna podzielić dowolnie promieniście rozchodzącymi się ścianami
działowymi.
fot. Dawid Chalimoniuk/Agencja Gazeta
Dom pod Pszczyną jest juŜ prawie
skończony. Tomasz Baron przyznaje,
Ŝe...
Dom pod Pszczyną jest juŜ prawie skończony. Tomasz Baron przyznaje, Ŝe wybudowanie go nie było
najłatwiejszym zadaniem. - W Polsce jest bardzo mało firm, które dobrze radzą sobie z drewnem. A
taką architekturę nietrudno zepsuć - mówi.
Budynek z zewnątrz wydaje się mały. WraŜenie mija, gdy wejdzie się do środka. Za drzwiami rozciąga
się przestronny jasny pokój dzienny połączony z otwartą kuchnią, rozświetlany szerokimi
przeszkleniami. Projektanci na Ŝyczenie inwestorów nie Ŝałowali szkła. Szklane drzwi są nawet w łazience na parterze. Będzie moŜna z
niej wyjść prosto do ogrodu.
Architekci i właściciele nie chcieli, by okna i drzwi biegły łukami, jak ściany. Są proste. - O tym budynku moŜna pomyśleć jak o pieńku
drewna. Gdyby taki pieniek ściosać z góry, powstałby nasz dach. Gdyby naciąć go jeszcze po bokach, pojawiłyby się nasze okna. Nie ma
nic prostszego - mówi Tomasz Baron.
Centrum domu zajmuje okrągły (a jakŜe) trzon komunikacyjny i konstrukcyjny przebijający wszystkie piętra i wystający ponad dach jak
ogromny niski komin. Dom TypOwy moŜna potraktować jak mocno ironiczną wersję drewnianego domku z kominkiem i dwuspadowym
dachem.
Na piętrze zaplanowano dwa pokoje dziecięce, łazienkę i obszerną sypialnię z niedostępną od strony korytarza łazienką. Biorąc w niej
prysznic, będzie moŜna oglądać zielony pejzaŜ rozciągający się za kolejnym szerokim oknem.
Jeden z wycinków koła na piętrze zostawiono otwarty. Właściciele przeznaczyli go na bibliotekę. Przez wielkie przeszklenie w podłodze
(które pozwoli teŜ wyeksponować drewniane elementy konstrukcyjne) mole ksiąŜkowe będą mogły zerkać, co dzieje się w salonie na
parterze. Poddasza zdecydowano się nie dzielić Ŝadnymi ścianami. To przestrzeń otwarta na róŜne pomysły.
Drewniana jest nie tylko konstrukcja budynku. Elewację pokryto surowymi profilami z cedru kanadyjskiego. Deski są ścięte tak, Ŝeby woda
po nich spływała, nie pomalowano ich farbą ani impregnatem. - To nie było konieczne, bo cedr jest trwały i odporny. Dzięki temu mamy
elewację, która pachnie, zamiast śmierdzieć chemią. Choć oczywiście trzeba pogodzić się z tym, Ŝe drewno będzie się zmieniać - mówi
Baron.
Dach przykryto szarą membraną, uŜywaną zwykle w obiektach przemysłowych. Architektom spodobał się jej kolor, nawiązujący do szarości
aluminiowych okiennych ram zastosowanych w budynku. Liczyły się teŜ jej zdolności izolacyjne. Budynek, naszpikowany instalacjami
ograniczającymi zuŜycie energii, będzie miał zapotrzebowanie energetyczne na poziomie domu pasywnego.
Teraz przed właścicielami zadanie urządzenia domu. - Czy będzie trudniej niŜ w domach o tradycyjnym kształcie? Nie, dlaczego? Nie
jesteśmy przywiązani do myśli, Ŝe mebel musi stać przy kaŜdej ścianie w domu. Zresztą wielu mebli tu nie trzeba, większość rzeczy moŜna
schować w naściennych szafach, których w budynku jest kilka - mówi Tomasz Baron.
Proces urządzania otoczenia juŜ się rozpoczął. Obok tarasu wykonanego z indyjskiego piaskowca rośnie młoda brzoza, która w przyszłości
ma stać się dominującym elementem okalającego dom ogrodu. - Nie wyobraŜaliśmy sobie, Ŝeby ten dom stanął w banalnym otoczeniu
iglaków i Ŝywopłotów. Chcieliśmy, Ŝeby sprawiał wraŜenie osadzonego w naturalnym otoczeniu - mówi Katarzyna Baron.
Ogród teŜ ma być typowy i indywidualny, moŜliwy do powielenia na róŜnych działkach i dostosowany do potrzeb róŜnych właścicieli.
Zaprojektowała go pracownia Ogrodownia spod Warszawy. - Zawsze projektujemy z myślą o konkretnym uŜytkowniku. Bierzemy pod
uwagę otoczenie działki, jej mankamenty i zalety. Ten pomysł wymagał zupełnie innego podejścia. Skoro jednak architektom udało się
zaprojektować uniwersalny dom, to czemu nam miałoby się nie udać z ogrodem? - mówi Agnieszka Duc, współwłaścicielka Ogrodowni.
Uniwersalny jest układ ogrodu. Projektanci całą działkę podzielili na rozchodzące się promieniście od ścian budynku sektory, a te
poprzecznie na mniejsze moduły, które moŜna rozmaicie aranŜować. Indywidualnie mają teŜ być dobierane rośliny. Pod Pszczyną obok
brzozy będą rosły: len, maki, głogi, rajskie jabłonki, drzewka owocowe, ozdobne trawy i zioła. - To ogród biocenotyczny. Rośliny tworzą w
nim wewnętrzny ekosystem pozostający w kontakcie z otaczającym środowiskiem. Ekologiczny i naturalny, jak sam dom - mówi Duc.
Taki ogród ma same zalety. Roślin w ich naturalnym środowisku nie trzeba specjalnie podlewać ani przycinać. Zadowolone są teŜ
miejscowe owady, Ŝaby i ślimaki, które nie przeŜywają szoku, trafiając w zupełnie obce sobie środowisko. Ekosystem sam radzi sobie ze
szkodnikami, Ŝadne chemiczne środki nie są potrzebne.
Na ogród trzeba będzie jeszcze poczekać, ale dom ma być gotowy juŜ w styczniu. Potem zostanie udostępniony zwiedzającym. Ma
przekonywać, Ŝe z drewna moŜna wybudować nie tylko góralską chatę. - Chcemy, Ŝeby przynajmniej przez rok czy dwa był to dom
pokazowy. Raz czy dwa razy w miesiącu zamierzamy wpuszczać tutaj studentów architektury, architektów i ludzi, którzy po prostu
interesują się architekturą - mówi Tomasz Baron.
Więcej o Indywidualnym Domu TypOwym moŜna poczytać na stronie projektu www.dom-nowywymiar.pl.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice