Pokaż PDF

Transkrypt

Pokaż PDF
Nr 4
PRZEGLĄD GÓRNICZY
91
UKD 331-057.3/.4:622.1:622.1:550.8
Karol Bohdanowicz - prekursor odkryć złóż kopalin
w Polsce (w 150-letnią rocznicę urodzin)
Karol Bohdanowicz – the father of mineral discoveries in Poland’s 150-th
anniversary of birth
Prof. dr hab. inż. Marek Nieć*)
Prof. dr hab. inż. Adam Piestrzyński**)
Treść: Karol Bohdanowicz był wybitnym polskim geologiem w XX w., zasłużonym także dla geologii rosyjskiej, badaczem i znawcą
geologii Azji Centralnej, Kaukazu i Dalekiego Wschodu, Dyrektorem rosyjskiej (1913 ÷ 1918) i polskiej (1937 ÷ 1947) służby geologicznej, profesorem geologii stosowanej w Instytucie Górniczym w Petersburgu i w Akademii Górniczo-Hutniczej
w Krakowie, autorem podręczników geologii złóż rud, węgli i ropy naftowej oraz licznych publikacji naukowych. Był inicjatorem i organizatorem systematycznych poszukiwań złóż kopalin w Polsce, które kontynuowane przez jego współpracowników
i następców doprowadziły do znaczących odkryć złóż węgli, ropy i gazu ziemnego oraz rud metali.
Abstract: Karol Bohdanowicz was the prominent Polish as well Russian geologist in XX-th century, scientist, explorer of Caucasus,
Siberia and Far East, Head of Russian (1913÷1918) and Polish (1937÷1947) Geological Surveys, professor of economic
geology, author of fundamental textbooks on geology of ore, coal and oil deposits and numerous scientific papers. He promoted and organized systematic mineral prospecting in Poland, which was then followed by his students and coworkers and
led to prominent discoveries of coal, oil and ore deposits.
Słowa kluczowe:
Karol Bohdanowicz, złoża kopalin, poszukiwanie złóż
Key words:
Karol Bohdanowicz, mineral deposits, mineral prospecting
1.Krol Bohdanowicz – inżynier górnik, geolog
Karol Bohdanowicz był najwybitniejszym polskim geologiem w XX wieku. Był znawcą geologii złóż rud, ropy
naftowej, węgli, badaczem Kaukazu, Syberii i Dalekiego
Wschodu o światowej sławie. Jego nazwisko uwiecznione
zostało w nazwach geograficznych (wulkan na kurylskiej wyspie Paramuszir, lodowiec w górach Tian Szań, przylądek na
Sachalinie). Dorobek K. Bohdanowicza obejmował również
prace z geologii inżynierskiej i hydrogeologii. Sto pięćdziesiąta rocznica jego urodzin jest okazją do przypomnienia
jego osoby i działalności, która odcisnęła wybitne piętno na
poznaniu bazy surowcowej Polski i metodach jej badania.
Jest on zarazem uznany za znamienitego geologa rosyjskiego
jednego z twórców rosyjskiej szkoły geologicznej [26]. Do
*) Akademia Górniczo-Hutnicza i Instytut Gospodarki Surowcami
Mineralnymi i Energią PAN w Krakowie *) Akademia GórniczoHutnicza w Krakowie
1919 r. prowadził badania na terenie Cesarstwa Rosyjskiego.
Był pracownikiem Komitetu Geologicznego – rosyjskiej
służby geologicznej i w latach 1913÷1918 jego dyrektorem.
W latach 1902÷1919 był profesorem, kierownikiem katedry
geologii i złóż rud w Instytucie Górniczym w Petersburgu
i twórcą Wydziału geologiczno-rozpoznawczego tej uczelni.
Po rewolucji październikowej znalazł się w Polsce. W 1921 r.
powierzono mu Katedrę Geologii Stosowanej w Akademii
Górniczej w Krakowie, którą stworzył i kierował do 1935 r.
W 1938 r. mianowany został dyrektorem Państwowego
Instytutu Geologicznego, którym kierował (z przerwą wojenną) do 1947 r. Jego zasługi dla polskiej geologii były wysoko
oceniane już za jego życia i wielokrotnie przypominane w
wydawnictwach rocznicowych po jego śmierci, a Jego życie
i działalność przedstawiane w obszernych monografiach [30,
34]. Jego barwny życiorys badacza-odkrywcy zasługuje na
scenariusz filmowy [20].
Ogromny dorobek K. Bohdanowicza w poznaniu budowy
geologicznej północnej Azji wykorzystywany był w syntezach
geologii regionalnej, przede wszystkim fundamentalnej pracy
92
PRZEGLĄD GÓRNICZY
Edwarda Suessa – Oblicze Ziemi [32]. Jego zainteresowania
geologią regionalną wiązały się z poszukiwaniem prawidłowości występowania złóż kopalin i tworzeniem syntez metalogenicznych. Dał temu wyraz w obszernym opracowaniu
„Geologia porównawcza” [14].
W dziedzinie geologii złożowej Jego zainteresowania
obejmowały złoża wszystkich kopalin: rud metali, węgli,
ropy naftowej. Ich wynikiem były publikacje i opracowania
podręcznikowe [1, 3, 8, 9, 12, 18], jedne z pierwszych w jego
czasach. Wielką syntezą wiedzy o złożach kopalin jest jego 4
tomowe, monumentalne dzieło: „Surowce mineralne świata”
wydane pośmiertnie w latach 1952 ÷ 1953 [17].
Karol Bohdanowicz rys. 1. był z wykształcenia górnikiem
i zawsze przedstawiał się jako „inżynier górniczy”. Cechą
charakterystyczną jego prac było ścisłe łączenie wiedzy
geologicznej z potrzebami praktycznymi. O potrzebie ścisłej
współpracy geologii i górnictwa wypowiadał się wielokrotnie
[2, 6, 10, 15]. W tym duchu nadawał kierunek kształcenia
w zakresie geologii w Akademii Górniczej, trwały do dnia
dzisiejszego. W Katedrze Geologii Stosowanej zostały stworzone podstawy kształcenia złożowego i górniczo-geologicznego. Po II wojnie światowej w ślad za postępami wiedzy
i potrzebami kształcenia, nastąpiły przekształcenia i podziały
tej Katedry. W ich wyniku powstawały specjalistyczne katedry: geologii kopalnianej, złóż ropy i gazu ziemnego, węgli,
rud, które po wielu dalszych reorganizacjach przyjęły kształt
obecny (rys. 1).
2015
Jako geologię stosowaną Karol Bohdanowicz rozumiał
przede wszystkim geologię złóż kopalin, podstawową dziedzinę wiedzy dla górnictwa. Doceniał jednak także znaczenie
geologii inżynierskiej i hydrogeologii. Miał w tym zakresie
także ogromne doświadczenie zdobyte w czasie wytyczania
i budowy linii kolejowych imperium rosyjskiego: transsyberyjskiej i na Kaukazie [22]. Inżynierską geologię i hydrogeologie górniczą rozwijali jego następcy: Stefan Czarnocki
i przede wszystkim Roman Krajewski w Katedrze Geologii
Kopalnianej. Po wielu latach znalazło to też wyraz w wydzieleniu się z niej odrębnej Katedry Hydrogeologii.
Wyrazem idei K. Bohdanowicza o potrzebie ścisłego
powiązania geologii stosowanej i górnictwa była publikacja
jego prac w Przeglądzie Górniczo-Hutniczym, a później
Przeglądzie Górniczym w latach od 1921 do 1948 r. Duże,
fundamentalne prace na przykład „Geologia porównawcza”
[14], „Wstęp do geologii węgla” [9], „XVI Międzynarodowy
Kongres geologiczny w Waszyngtonie” [11] zawierająca opis
złóż rud i ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych Ameryki
Północnej, publikowane były w odcinkach w kolejnych numerach Przeglądu. Ukazywały się one później także w postaci
odrębnych broszur.
Karol Bohdanowicz należał do grona wielkich badaczy
tworzących podstawy nowoczesnej geologii złożowej, wzbogacających wiedzę geologiczną, podsumowujących jej stan
i przekazujących ją młodszym pokoleniom. Jako profesor
Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie wykształcił grono
Ryc. 1.Zmiany organizacyjne katedr geologii stosowanej w AGH
Fig. 1. Time variation of Applied Geology Departments (Chairs) in AGH
Nr 4
PRZEGLĄD GÓRNICZY
geologów-górnków, jego następców, późniejszych profesorów
AGH i Politechniki Śląskiej, zatrudnionych w Państwowym
Instytucie Geologicznym i w przemyśle wydobywczym. Przez
wiele dziesięcioleci nadawali oni kierunek badaniom zapoczątkowanym przez K. Bohdanowicza i realizowali jego idee.
2. Idee Karola Bohdanowicza
W czasach Bohdanowicza geologia złożowa dysonowała stosunkowo skromnym arsenałem metod badawczych.
Podstawowym źródłem wiedzy były bezpośrednie obserwacje
wspomagane metodami kartograficznymi. Na początku XX w.
rodziła się mikroskopia kruszcowa. Karol Bohdanowicz wypowiadał się sceptycznie odnośnie możliwości rozstrzygania
problemów geologii złożowej tylko tą metodą, ale doceniał
jej znaczenie dla badania treści mineralnej złóż, jak też badań
mikroskopowych węgli. W kierowanej przez niego Katedrze
Geologii Stosowanej w AGH badania węgli kontynuował
i rozwijał A. Drath, rud St. Jaskólski, a następnie jego uczniowie.
Karol Bohdanowicz uważał [6, 13], że: „geologiczno-górnicze poszukiwania wymagają przede wszystkim ustalenia morfologicznej formy rudnych nagromadzeń, stosunku
tych form do serii skał bocznych i do poziomu, w którym te
rudy występują” oraz „najbardziej szczegółowa mineralogiczno-petrograficzna analiza rud …nie wiele pomaga do
zrozumienia genezy złoża bez uwzględnienia rzeczywistych
morfologicznych form rudnych skupień i ich rozmieszczenia w
kompleksie skalnym; a jedynie stosunek tych skupień do całej
objętości utworów, pośród których te skupienia występują
może dać pojęcie ilościowe o złożu”. Uważał zatem, że w badaniu złóż warunki geologiczne, w szczególności środowisko
skalne ich występowania, treść mineralna i jej formy – makro
tekstury kopaliny, mają podstawowe znaczenie dla praktyki
górniczej i poszukiwawczej. Ogromną rolę przypisywał zatem
bezpośrednim obserwacjom terenowym i kartograficznej prezentacji ich wyników, jak również obserwacjom geologicznym
w otworach wiertniczych i badaniom próbek rdzeniowych [7].
Podkreślał, że „metoda porównawcza wyników badań złóż
jest główną podstawą naszej wiedzy o złożach”, a „geolog
praktykujący czy to w dziedzinie kruszców czy ropy lub węgla
i soli musi być przede wszystkim geologiem t.j. władać wszystkimi metodami obserwacyjnymi i badań, jakie zwykle stosują
w stratygrafii, tektonice i petrografii” [6]. Był też wielkim
zwolennikiem stosowania metod geofizycznych [6] i jako
dyrektor PIG inicjatorem ich szerokiego stosowania w Polsce.
Od czasów Karola Bohdanowicza ogromny postęp został
dokonany w badaniach złóż, zwłaszcza ich treści mineralnej.
Udoskonalone metody mikroskopii kruszcowej, zastosowania
metod instrumentalnych do badań składu mineralnego, metod
geochemicznych, badania izotopowe wzbogacają ogromnie
wiedzę o złożach. Obserwuje się jednak tendencję przeceniania ich znaczenia w rozwiązywaniu problemów genezy
złóż, poszukiwaniu prawidłowości ich cech wyróżniających,
a nie docenianie tych cech, które miały wiodące znaczenie
w ujęciu K. Bohdanowicza i które mają istotne znaczenie
dla geologii poszukiwawczej i górniczej. Jak zauważył W. I
Smirnow najwybitniejszy po Bohdanowiczu rosyjski geolog
złożowy: „Nietrudno zauważyć, że w czasopismach z zakresu
geologii stosowanej znikają mapy i przekroje geologiczne
wypierane przez rozmaite krzywe fizyko-chemiczne i formuły
matematyczne. Modne stają się wykresy i całki coraz częściej
zastępujące realistyczny obraz utworów naturalnych” [31].
W czasach K. Bohdanowicza wykształciły się dwa
spojrzenia na złoża kopalin znajdujące wyraz w ich definicjach przedstawionych w podręczniku „Zarys nauki
o złożach kopalin użytecznych” pod redakcją R. Krajewskiego
i K. Smulikowskiego [23]:
93
– złoże (z punktu widzenia geochemii) - takie miejsce
w skorupie ziemskiej, w którym jakiś pierwiastek (minerał) jest wybitnie skoncentrowany w stosunku do otaczających mas skalnych (K. Smulikowski),
– złoże - naturalne nagromadzenie przydatnej dla człowieka
substancji mineralnej nadające się do masowej eksploatacji
(R. Krajewski).
Pierwsza definicja jest dogodna dla prowadzenia badań
naukowych, których celem jest wyjaśnienie procesów złożotwórczych, druga jest użyteczna z punktu widzenia potrzeb
górniczych określające złoże jako takie nagromadzenie kopaliny, której wydobycie powinno przynieść korzyć gospodarczą.
Potrzeby praktyczne skłaniają do postrzegania złóż,
podobnego jak w czasach Karola Bohdanowicza, ale wzbogaconego i zmodyfikowanego w wyniku postępu wiedzy.
Proponuje się by podstawą dla opisu złóż i ich klasyfikacji
były wyróżnione ich „modele”. Idea sformułowana przez
D. P. Coxa i D. A. Singera w Służbie Geologicznej USA
[21] opiera się na stwierdzeniu, że geneza złóż jest w wielu
przypadkach dyskusyjna. „Model złoża” stanowi uogólniony
wyidealizowany obraz grupy złóż o podobnych cechach.
Wyróżnia go przede wszystkim środowisko skalne i warunki
geologiczne lokalizacji złoża oraz podstawowe cechy jego
treści mineralnej. Z tym związane są dalsze jego cechy: forma,
warunki geotektoniczne występowania, specyficzne cechy
mineralogiczne, wyróżniające cechy geochemiczne złoża
i jego otoczenia. Wyróżniane modele cechują się określonym
rozkładem zasobów i zawartości podstawowych składników
użytecznych.
3. Karol Bohdanowicz inspirator poszukiwań złóż kopalin
w Polsce i pokłosie jego działalności
Potrzeba systematycznych poszukiwań złóż kopalin
w Polsce ma długą tradycję. Pierwsze takie zorganizowane
prace podjęte zostały z inicjatywy Króla Stanisława Augusta
Poniatowskiego, w ramach działalności powołanej przez niego
„Komisji Kruszcowej”. Na potrzebę poszukiwań i rozwoju
górnictwa zwracał również uwagę Stanisław Staszic. W XIX
w. podejmowano poszukiwania złóż rud, zwłaszcza żelaza,
soli, węgli, ropy naftowej. Ograniczona wiedza na temat warunków występowania złóż nie sprzyjała ani systematyczności
ani efektywności poszukiwań. Ich rezultaty były w większym
stopniu dziełem przypadku, niż konsekwentnie realizowanej
koncepcji.
Po I wojnie światowej K. Bohdanowicz zwracał uwagę
na ogromne znaczenie gospodarcze surowców mineralnych
i zapewnienia ich dostawy „dla zapewnienia warsztatom
pracy odciętym w powojennej Europie od naturalnych źródeł
tychże, jakoż uruchomienie takich warsztatów wraz z dostarczeniem pracy całym rzeszom robotników…” [5]. Zwracał
uwagę na;
– słabe rozpoznanie bazy surowcowej kraju zwłaszcza
w odniesieniu tych surowców których intensywna produkcja była rozwijana w Rosji, USA, Niemczech na potrzeby
przemysłu w czasie wojny określanych jako „surowce
wojenne” lub „dzieci wojny”,
– konieczność oszacowania wielkości zasobów: „rzeczywistych”, które „mogą być eksploatowane z korzyścią
obecnie”, „prawdopodobnych”, „które mogą być
wykorzystane przy dzisiejszym stanie techniki, lecz ich
określenia dokonano tylko na zasadzie geologicznych
danych …” i „możliwe” – „nie kwalifikujące się obecnie
do eksploatacji z powodu warunków występowania, np.
położone na zbyt dużej głębokości, lub z powodu nieodpowiedniej jakości kopaliny” (odpowiada to współcześnie
94
PRZEGLĄD GÓRNICZY
wyróżnianym zasobom „przemysłowym”, „bilansowym”
i „pozabilansowym”, konieczność zapewnienia dostaw
surowców deficytowych, np. rud żelaza z zagranicy (na
podstawie umów handlowych) i stworzenia odpowiedniej
infrastruktury transportowej.
Karol Bohdanowicz uważał, że: „Rząd powinien rozporządzać służbą geologiczną, którą należy rozbudować w takim
stopniu i tak ją zorganizować, aby organy administracji górniczej mogły za pomocą tej służby otrzymać na czas jasny obraz
stosunków geologicznych obiektu, stanowiącego przedmiot
czy to pola poszukiwawczego czy nadania” [ 2].
Już w 1927 r. K. Bohdanowicz zwracał uwagę [5] na
potrzebę poszukiwań złóż ropy naftowej - „szerokiej akcji
wiertniczej na nowych terenach, o ile Polska ma zamiar
i chce uchodzić za jednego z trzech głównych europejskich
producentów i rafinerów ropy” (głównymi producentami byli
w owym czasie: Rumunia, ZSRR i Polska). Wskazywał też na
Wielkopolskę jako teren perspektywiczny dla występowania
złóż węglowodorów [4].
Poszukiwanie złóż kopalin zostało powierzone utworzonemu w 1919 r. Państwowemu Instytutowi Geologicznemu.
Jego zadaniem było przede wszystkim rozpoznawanie budowy geologicznej kraju jako podstawy dla podejmowania
prac poszukiwawczych. Pochodną tych prac były odkrycia
siarczków żelaza, hematytu i syderytu w Rudkach, fosforytów
w Annopolu, podjęcie poszukiwań złóż węgla kamiennego
w regionie wołyńsko-lubelskim. Niedostatek finansowania
i problemy organizacyjne powodowały brak systematycznych
badań złóż kopalin i małą ich efektywność. Prace geologiczne w tym także wiertnicze były też prowadzone po za
PIG i finansowane ze środków publicznych Funduszu Pracy
np. na Wołyniu badania złóż bazaltów, przez Wołyńskie
Towarzystwo Przyjaciół Nauk [29].
Tworzenie Centralnego Okręgu Przemysłowego stworzyło
pilną potrzebę poszukiwań rud żelaza, zwłaszcza w obliczu
przewidywanych konfliktów międzynarodowych. Niedostatek
prac poszukiwawczych prowadzonych w tym zakresie przez
państwowa służbę geologiczną (PIG) spowodował podjęcie akcji dostarczania za wynagrodzeniem znajdywanych
okazów rudy. Uwieńczone zostało to, bardzo nagłośnionym
znalezieniem rud w Karpatach w okolicach Strzyżowa, które
Melchior Wańkowicz skwitował stwierdzeniem: „Siedzi ruda
pod miedzą, a geolodzy o tym nie wiedzą” [33].
Dyskusja nad potrzebą systematycznych, zintensyfikowanych badań krajowej bazy surowcowej jako podstawy dla
rozwoju przemysłu i bezpieczeństwa państwa spowodowały
utworzenie na podstawie dekretu Prezydenta RP Państwowej
Służby Geologicznej, którą stanowiły Państwowa Rada
Geologiczna i Państwowy Instytut Geologiczny oraz powołanie na jej kierownika K. Bohdanowicza. Jako dyrektor PIG
powiązał on jego działalność z problematyką gospodarczą [15,
16]. Było to konieczne z powodu rosnącego zagrożenia wojennego i silnej pozycji w polskiej gospodarce surowcowej kapitału obcego, zwłaszcza niemieckiego [35]. Przykłady polityki
surowcowej innych krajów wyraźnie na to wskazywały [25].
Jasno formułował to K. Bohdanowicz: „Głównym zadaniem
Instytutu Geologicznego jako jednostki organizacyjnej musi
być praca w kierunku wyjaśnienia geologicznych możliwości
kraju, przede wszystkim z zakresu surowców mineralnych. Na
pierwszym miejscu stoją prace, które mogą mieć znaczenie dla
wzmożenia gospodarczej i obronnej siły Kraju”.
Dwa wspomniane wyżej różne spojrzenia na złoża były
przedmiotem sporu K. Bohdanowicza ze środowiskiem
geologów nie mających górniczego przygotowania odnośnie
kierunków poszukiwań złóż kopalin w Polsce, toczonego
w Państwowej Radzie Geologicznej powołanej do życia
w 1937 r. [24]. Karol Bohdanowicz przeforsował swój punkt
2015
widzenia i na tej podstawie podjęte zostały szeroko zakrojone
prace poszukiwawcze.
Karol Bohdanowicz rozwiązał dylemat czy PIG ma być
rozumiany przede wszystkim jako służba geologiczna, ale
z mocnym zapleczem naukowym, czy instytucją naukową wykonującą „przy okazji” rutynowe prace geologiczne z zakresu
geologii stosowanej. Dylemat ten jest obecnie nadal aktualny.
Pod kierunkiem K. Bohdanowicza zintensyfikowane zostały prace poszukiwawcze realizowane przy szerokim wykorzystaniu robót wiertniczych i badań geofizycznych. Prowadzono
poszukiwania rud żelaza, miedzi, soli potasowych, węgla,
ropy naftowej, badania złóż rud Zn-Pb w rejonie olkuskim,
pirytu w Górach Świętokrzyskich, glin ogniotrwałych
i kopalin skalnych oraz badania hydrogeologiczne. Wyniki
prac przedstawiane były w Biuletynach PIG i w Przeglądzie
Górniczo-Hutniczym [16]. Wojna przerwała tą działalność.
Po II wojnie światowej idee Karola Bohdanowicza podjęte
przez jego następców czerpiących wiedzę z jego dorobku
naukowego, dotyczące potrzeby rozpoznania krajowej bazy
surowcowej jako podstawy dla aktywności gospodarczej
znalazły wyraz w działalności Centralnego Urzędu Geologii
zorganizowanego w 1952 r. przez A. Bolewskiego [19]. Były
też podstawą dla prowadzenia intensywnych prac poszukiwawczych przez Instytut Geologiczny (Państwowy Instytut
Geologiczny, po przejściowej zmianie nazwy). Ich rezultatem
były odkrycia złóż rud miedzi, siarki, Lubelskiego Zagłębia
Węglowego, wanadonośych rud tytano-magnetytowych,
molibdenowo-wolframowych, soli potasowych, poszerzenie
bazy zasobowej rud Zn-Pb w rejonie olkusko-zawierciańskim
odkrycie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego poza Karpatami
(rys. 2).
Na możliwości odkrycia złóż siarki w obrzeżeniu zapadliska przedkarpackiego zwracał uwagę K. Bohdanowicz
już przed wojną. Fenomenalnie zaprojektowane przez S.
Pawłowskiego prace poszukiwawcze doprowadziły do ich
udokumentowania i postawienia Polski na czele producentów
siarki. Prace poszukiwawcze za złożami węgla kamiennego
w Polsce wschodniej podjęte w myśl koncepcji
J. Samsonowicza i zrealizowane po II wojnie światowej
pod kierunkiem J. Porzyckiego doprowadziły do odkrycia
Zagłebia Lubelskiego. Złoża rud miedzi odkryte przez
J. Wyrzykowskiego wprowadziły Polskę do grona głównych
światowych producentów miedzi i srebra. Odkrycia złóż ZnPb w rejonie olkuskim i zawierciańskim, o ile możliwe będzie
ich zagospodarowanie, na razie napotykające na protesty
społeczne, odsuwają na wiele lat widmo końca górnictwa tych
rud na ziemiach Polskich, który K. Bohdanowicz w 1927 r.
przewidywał, że może nastąpić w ciągu 20 lat. Znaczącymi
w sensie geologicznym są odkrycia złóż rud V-Ti-Fe na suwalszczyźnie, aczkolwiek głębokość ich położenia, trudności
ich wzbogacania, i uwarunkowania środowiskowe czynią je na
razie gospodarczo nie atrakcyjne. Idee Karola Bohdanowicza,
że złóż węglowodrów można szukać poza Karpatami znalazły
potwierdzenie po II wojnie światowej.
Warunki geologiczne Polski powodują, że we wszystkich
przypadkach prowadzone były poszukiwania głęboko położonych złóż zakrytych lub ukrytych. Sukcesy poszukiwań
pozwalają stwierdzić, że poszukiwania takich złóż stało się
polską specjalnością [27, 28].
Kryzys gospodarczy w latach 80. XX w. i następujące
po nim zmiany ustrojowe spowodowały zaprzestanie powadzonych z wielkim rozmachem prac poszukiwawczych.
Zapanował pogląd, że poszukiwania powinny być domeną
działań komercyjnych i nie powinny być finansowane ze
środków publicznych. Z perspektywy wielu lat i doświadczeń
w koncesjonowaniu prac poszukiwawczych koncepcja ta nie
wydaje się obecnie słuszna z trzech powodów:
Nr 4
PRZEGLĄD GÓRNICZY
95
Rys. 2. Odkrycia złóż kopalin w Polsce
po II wojnie światowej
1 – obszary wstępowania złóż gazu
ziemnego i ropy naftowej, 2 – złoża węgla kamiennego (LZW), 3 –
złoża węgla brunatnego, 4 – złoża
soli kamiennej, 5 – złoża soli potasowych, 6 – złoża siarki rodzimej,
7 – złoża rud Cu –Ag, 8 – złóża rud
Zn-Pb, 9 - złoże rud Mo-W-(Cu)
Myszków,10 – złoża rud Fe-Ti-V
(Krzemianka, Udryń), 11 – złoża
rud Fe (łęczyckie), 12 – złoże barytu i fluorytu (Stanisławów)
Fig. 2. Discoveries of mineral and fossil
fuels deposits in Poland after II
World War
1 – areas of natural gas and oil
occurrence, 2 – hard coal deposits
(Lublin Basin), 3 – lignite deposits,
4 – rock salt deposits, 5 – kalium
salts deposits, 6 – native sulphur
deposits, 7 – Cu-Ag ore deposits,
8 – Zn-Pb ore deposits, 9 – Mo-W-Cu Myszków deposit, 10 – Fe-Ti-V ore deposits (Krzewmianka,
Udryń), 11 – Fe Łęczyca ore deposits, 12 – barite-fluorite deposit
(Stanisławów)
1. znajomość bazy surowcowej, chociażby potencjalnej, jest
niezbędna dla oceny bezpieczeństwa surowcowego kraju
i odpowiedniego kreowania polityki gospodarczej.
2. przyjęcie, że prace poszukiwawcze powinni prowadzić tylko indywidualni przedsiębiorcy (na podstawie udzielanych
koncesji) powoduje przypadkowość ich podejmowania,
wynikającą z bieżących, bardzo niestabilnych warunków
koniunkturalnych i uzależnenie ich uzależnienia od spekulacji giełdowych.
3. dla ewentualnego zainteresowania potencjalnych koncesjobiorców prowadzeniem poszukiwań, rozpoznawania
lub eksploatacji złóż, niezbędne jest posiadanie wiedzy
o potencjalnej bazie zasobowej, która byłaby podstawą
dla ich zachęcania do podejmowania odpowiednich prac.
Powrót do idei K. Bohdanowicza o potrzebie oparcia
bezpieczeństwa gospodarczego kraju na wykorzystaniu
w miarę możności własnych surowców mineralnych i potrzeba w związku z tym odpowiednich poszukiwań i badań
złóż krajowych oraz rozważne udzielanie koncesji obcym
przedsiębiorcom jest ciągle aktualna.
Istotne znaczenie dla prowadzenia poszukiwań i badań
złóż ma ocena ich wyników. Ciąży na niej często fascynacja
stwierdzanymi wystąpieniami kopalin jako szczególnymi zjawiskami przyrodniczymi, bez należytej krytycznej oceny ich
znaczenia jako oznak złóż kwalifikujących się do eksploatacji.
Fascynacja ta była w przeszłości podstawą dla podejmowania
przed I wojną światową zaawansowanych prac poszukiwawczych złóż rud manganu (w Karpatach Wschodnich),
fosforytów na Podolu, syderytów w Karpatach, a po II
wojnie światowej rud cyny na Dolnym Śląsku, suwalskich
rud tytano-magnetytowych, bez należytej oceny geologiczno gospodarczej ich celowości. Współcześnie daje to znać
o sobie w fascynacji domniemanymi złożami gazu ziemnego
w łupkach. Warto tu przypomnieć opinię K. Bohdanowicza:
„Każda poszukiwawcza robota musi być słusznie uzasadniona, dobrze wykonana i do tego lub innego wniosku doprowadzona, lecz jest niedopuszczalnym aby dla rozpoczęcia
niezbędnych ostatecznie robót… była koniecznie potrzebna
reklama, popierana przez nieostrożnych fachowców lub mało
co rozumiejących w tych sprawach, skądinąd dzielnych,
dostojników.”
Literatura*:
1.
2.
3.
4.
5.
*
Bogdanowicz K., Rudnyje Miestorożdienija. Izd. Gornogo Instituta
Imperatricy Jekateriny II, S. Peterburg 1912.
Bohdanowicz K., Zasady prawa górniczego ze względu na rozwój górnictwa w Polsce. Przegl. Górn. Hutn. t. 13, nr 9, 10, 1921, s. 385-389,
441÷446
Bohdanowicz K., Tereny i złoża naftowe. Zarys w zakresie geologii
stosowanej, Warszawa 1923.
Bohdanowicz K., Sur les possibilites de decouvertes de gisments de
petrole dans la Wilkopolska. Revue Petroliere 199, 1926, s. 9÷12.
Bohdanowicz K., Zasoby mineralnych surowców w Polsce i wynikające
z zależności od nich zagadnienia narodowej gospodarki. Druk. E. Mirek
i s-ka, Dąbrowa Górnicza. 1927.
Obszerną bibliografię prac k. Bohdanowicza zawiera praca Zb. Wójcika [33]
96
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
PRZEGLĄD GÓRNICZY
Bohdanowicz K., O współpracy geologii i górnictwa. Przegl. Górn.
Hutn. t. 20, nr 17-18, 1928. s. 533÷543.
Bohdanowicz K., W sprawie próbek rdzeniowych. Referat z III
Zjazdu Geologiczno-Naftowego. Karpacka Stacja Geolog. WarszawaBorysław-Lwów 1931.
Bohdanowicz K. Gelogia naftowa. Poręcznik naftowy, Lwów 1931.
Bohdanowicz K., Wstęp do geologii węgla. Przegl. Górn.-Hut. T. 21,
1931. s. 371÷457.
Bohdanowicz K., Bilans współpracy geologii i górnictwa w Polsce za
ubiegłe dziesięć lat. Przegl. Górn. Hutn. t. 24, 1932. s. 493 ÷ 504.
Bohdanowicz K., XVI Międzynarodowy Kongres Geologiczny
w Waszyngtonie w r. 1933. Notatki z podróży. Przegl. Górn.- Hutn. t
.26, 1934. nr. 4, 5, 6, 7, 8.
Bohdanoiwicz K, Geologia stosowana (ekonomiczna). Wyd. Stow.
Studentów Akademii Górniczej, Kraków 1932, 1935.
Bohdanowicz K., Rudy manganowe w Górach Czywczyńskich. Przegl.
Górn. Hutn. t. 27, 1935. s. 104 ÷ 108.
Bohdanowicz K., Geologia porównawcza. Przegl. Górn. Hutn. t. 28,
1936, s. 1 ÷ 164
Bohdanowicz K., Działalność Państwowego Instytutu Geologicznego
w r. 1937. Biul PIG nr 1, 1938. s. 1 ÷ 39.
Bohdanowicz K., Działalność Państwowego Instytutu Geologicznego
w r. 1937/38. Przegl. Górn.-Hutn., t. 30, 1938. s. 602 ÷ 621.
Bohdanowicz K., Surowce mineralne świata, t. I-III, Wyd. PIG,
Warszawa, 1952
Bohdanowicz K., Jakólski S., Geologia złóż kruszcowych cz. I i II, Wyd.
AGH, Kraków 1950, 1951.
Bolewski A.,Moje życie – moja praca. Wyd. AGH, Kraków 1996
Bratkowski S., Jak odzyskać Syberie. Angora, nr 23, 2012.
Cox D. P., Singer D. A., (eds.), Mineral d.eposit models. US Geol. Survey
Bull. 1693, Washington 1986
2015
22. Kleczkowski A., O działąlno sci Karola Bohdanowicza w zakresie
geologii inzynierskiej i hydrogeologii. Przegl. Geol. r. 5, nr 7(52), s.
296÷299
23. Krajewski R., Smulikowski K. (red.) Zarys nauki o złożach. Wyd. Geol.
Warszawa 1954.
24. Krupinski B., Karol Bohdanowicz – geolog i człowiek. Materiały z uroczystej sesji naukowej poświęconej uczczeniu setnej rocznicy urodzin
Karola Bohdanowicza. Biul. PIG, 232, 1969. s. 15÷19.
25. Laitakari A., Kruszce Finlandii a obrona kraju. Wiad. Muzeum Ziemi,
nr 1/2, 1939. s. 10 ÷13.
26. Lir J. W., Karl Iwanowicz Bogdanowicz – uczienyj i pedagog. Zapiski
Gornogo Instituta , t. 183, Sowriemiennyje problemy geołogii i razwiedki poleznych iskopajemych, Sankt-Peterburg 2009. s. 9 ÷ 16.
27.Nieć M., The role of the state of the art geology in discoveries in Poland.
SME Annual Meeting Phoenix. 96-130, 1996.
28.Nieć M., Poszukiwanie złóż zakrytych i ukrytych – polska specjalność.
Osiągnięcia i perspektywy. Biul. PIG 479, 2010. s. 271 ÷ 280.
29.Nieć M., Rola Wołyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk w badaniach geologicznych na Wołyniu przed II wojną światową. W: Dzieje
górnictwa - element europejskiego dziedzictwa kultury 5, O.W. Polit.
Wrocławskiej, Wrocław 2013. s 245 ÷ 249
30. Skoczylas J., Karol Bohdanowicz (1864-1947). Polish Journal of Mineral
Resources, vol. 2/1, Geosynoptic Soc. GEOS 1995.
31. Smirnow W. I., Priedisłowije. Problemy endogennych miestorożdienij.
Sbornoik statiej. Wyp. 2, Izd. Mir, Moskwa 1964.
32. Suess E. Das Antlitz der Erde. Vien 1885 ÷ 1909.
33. Wańkowicz M., Sztafeta. Wyd. Biblioteka Polska, Warszawa 1939.
34. Wójcik Z., Karol Bohdanowicz. Szkic portretu badacza Azji. PTL, Of.
Wyd. „Bblioteka Zesłańca”, PIG, Warszawa-Wrocław 1997.
35.Zamęcki Ł., Polityka surowcowa II Rzeczypospolitej w latach 1935 –
1939. Wyd. UW. Kat. Europeistyki. Instytut Dziennikarstwa, Warszawa
2010.