Laboratorium Alkora #8 – Piaskowy dziadek Data

Transkrypt

Laboratorium Alkora #8 – Piaskowy dziadek Data
Laboratorium Alkora #8 – Piaskowy dziadek
Data publikacji : 14.12.2009
Blizzard Entertainment to firma produkująca gry komputerowe, założona w lutym 1991 r. pod nazwą Silicon &
Synapse przez Michaela Morhaime, Allena Adham i Franka Pearce, mająca główną siedzibę w Irvine w Kalifornii.
Na przestrzeni lat doszło do jej dynamicznego rozwoju, dzięki trzem seriom, które stworzyła – Starcraft, Warcraft
i Diablo. Ogromna popularność tych gier przełożyła się na rozbudowę i wzmocnienie korporacji. W chwili obecnej
jest ogromnym przedsiębiorstwem zatrudniającym wielu utalentowanych ludzi.
Fenomen Blizzarda polega głownie na specyficznej polityce projektowania i wypuszczania na rynek swoich
produkcji. Domeną firmy jest tworzenie gier z pasją i zaangażowaniem. Zatrudnianie do pracy najlepszych
grafików, programistów i artystów znajduje swoje odzwierciedlenie w efekcie końcowym. Świetnie
zaprojektowany świat Warcraft czy Diablo tętni życiem. Wykorzystanie intensywnych kolorów do budowania raz
atmosfery sielanki, innym razem grozy sprawdza się doskonale. Odpowiednie balansowanie barw i efektów
graficznych jest nieodłącznym elementem całokształtu tych serii. Wizualizacje zaklęć są ponadczasowe i nawet
po kilku latach nie stają się nudne. Wszystko to w odpowiedni sposób zoptymalizowane wymaga niewielkich
zasobów sprzętowych. Pomimo doskonałości oprawy graficznej gry nie wymagają najnowszych podzespołów
docierając tym samym do większego grona odbiorców. Właśnie tak Blizzard buduje ogromne społeczności wokół
swoich tytułów.
Kolejnym aspektem twórczości firmy jest zasada spójności. Każda seria jest jednolita i wyrazista. Obecność
każdego bohatera lub potwora jest naturalna i dokładnie wpasowuje się w otoczenie zarówno pod względem
wyglądu, jak i ideologii. Każdy element jest doskonale dopasowany do siebie, nie ma przy tym wrażenia robienia
czegokolwiek na siłę. Kolejne sequele poszczególnych światów odkrywają ciekawe i mocno akcentowane smaczki
fabularne. Świetna historia połączona z niewyczerpalną grywalnością to główny powód sukcesu wszystkich gier
Blizzarda. Każda produkcja jest rozpoznawalna pod względem gameplaya i niebywałych doznań, jakie ze sobą
niesie. Za tym idzie również wielka opowieść o świecie, bohaterach i zagrożeniach. To wszystko czyni gry
ciekawymi i nieśmiertelnymi, do których można wrócić po latach.
Zamieć od zawsze wyznawała oryginalną politykę dewelopingu i wydawania gier. „Do diabła z czasem” to motto
szefostwa, które kieruje się przede wszystkim jakością wypuszczanych gier oraz chęcią jak największego zysku.
Robienie szumu na długo przed premierą tytułów gromadzi wokół nich gigantyczną rzeszę potencjalnych
klientów. Flegmatyczne ujawnianie informacji i szczegółów fanom stwarza atmosferę tajemniczości i napięcia.
Nie bez kozery tak się właśnie dzieje. Jako jedyna firma, Blizzard liczy się ze zdaniem fanów podczas produkcji
gier. Powody tego są zarówno szczere, jak i egoistyczne. Gra jest robiona dla fanów i przez nich ulepszana,
projektanci za to mają ułatwione zadanie, czerpiąc ogromną ilość gotowych pomysłów od graczy. Przygotowanie
jednego projektu od początku trwa w stajni Zamieci nawet kilkanaście lat. Z punktu widzenia światowego rynku
rozrywki elektronicznej to szmat czasu nie przystający do teraźniejszych wymagań. Jak widać kierownictwo nic
sobie z tego nie robi, przekładając niekiedy premiery nawet kilka razy. Osiągająca często punkt krytyczny
frustracja fanów upodabnia się do zachowań rynku, ma swój kryzys, by potem złagodnieć i przejść w fazę
uwielbienia dla firmy, gdy ta wyda jakąkolwiek grę na rynek. Fani zapominają jej wówczas wszystkie grzechy i
zaniedbania, gloryfikując i zachwycając się nowym tytułem.
Od czasu sukcesu World of Warcraft zastanawiam się, czy jego sukces i stały dopływ gotówki dla firmy nie
powoduje zbytniej opieszałości w tworzeniu i wydawaniu innych tytułów. Cała ta maskarada zaczyna
przypominać popularny w NRD w latach '60, '70 i '80, najdłużej na świecie wyświetlany serial dla dzieci –
Piaskowy Dziadek. Komfort jaki WoW daje Blizzardowi jest do pozazdroszczenia. Rozpieszczanie subskrybentów
corocznymi dodatkami jest zrozumiale. Żadna poważna firma nie pozwoliłaby sobie na niedocenianie blisko 12
milionów graczy. Pytanie tylko czy przedłużajcie się przygotowania Starcraft 2 oraz Diablo 3 mają z tym
bezpośredni związek. Trudno ocenić, pewne jest jednak to, że po wydaniu tych gier, będą one wspierane przez
długie lata. Jest to dowód na poważne traktowanie fanów tytułów, za które abonament nie jest wymagany, a gra
na Battle Net póki co darmowa. Czy wszędobylska komercja i pogoń za zyskiem zdominuje politykę Blizzarda po
fuzji z Activision? Jeśli Zamieć nie dała się do tej pory zdominować, jest duże prawdopodobieństwo, że pozostaną
wierni własnym przekonaniom i strategii prowadzonej przez blisko dwie dekady.
Autor: Łukasz "Kawosz" Kalinowski
Data publikacji : 14.12.2009
Data modyfikacji : 22.01.2012
Liczba wyświetleń tekstu: 2825
Tagi: World of WarCraft, StarCraft 2, Blizzard Entertainment, felietony, publicystyka, Diablo III
POWRÓT
DRUKUJ
PDF
POLEĆ ZNAJOMEMU
Cykl Felietonów Laboratorium Alkora
Spis rzeczy
Prolog
Rozdział VI - Doktor Parkinson
Rozdział I - Potencjał pierwowzorów według Blizzarda
Rozdział VII - Drugie dno Piekielnej Kuźni
Rozdział II - Zastrzyk optymizmu, czyli panaceum na frustrację fana
Rozdział III - Arcyzbrodniarz Decard Cain
Rozdzial IV - Barbarianizm
Rozdział V - Namiętności Jaya Wilsona
Komentarz (49)
dodaj komentarz
Mam duże wątpliwości co do drugiej części Starcrafta. Sample video niezmiernie mnie rozczarowały, bo poza
grafiką z dwuwymiarowej na trójwymiar gra na dobrą sprawę w ogóle się nie zmieniła.~Kamilbolt
2009/12/14 17:51
"Jako jedyna firma, Blizzard liczy się ze zdaniem fanów podczas produkcji gier."
Tutaj się trochę nie zgadzam. Blizzard wyznaje raczej polityke, ktora najlepiej określa zdanie Pratcheta "Tylko
głupi pisarz nie słucha tego, co mówią fani, ale tylko supergłupi pisarz robi to, czego oni chcą." Dokładnie tak
działa Blizzard i chwała mu za to ^^
Co do zmian w SC2. Blizzard nigdy nie był znany z rewolucji, a gdyby chcieli wydać całkowicie inną strategie
to stworzyli by nowa serie ;) Nowa grafika, fabuła, jednostki i battlenet - dla mnie to wystarczajace zmiany
jak na sequel.~kwisc
2009/12/14 18:17
kwisc w sumie racja, ale nie do końca. Zdanie fanów ma spore znaczenie dla Blizzarda, ale też nie robią gier
tylko na takiej podstawie. Znają się na swojej robocie i starają się łączyć te dwie kwestie i to im wychodzi
bardzo dobrze.
Gdyby słuchali wszystkich opinii fanów to by wyszedł z tego gniot, a nie hit.~M4G
2009/12/14 19:15
Przeciez oni od przeszlo 6 lat nie wydali zadnej gry wiec o jakim wkladzie fanow w tworzeniu gry tu piszesz??
Brales udzial w tworzeni Diablo 2 Starcrafta Warcrafta 3 moze jakiegos dodatku do tych gier. Wow-a
przemilcze gdyz tej produkcji poprostu nie trawie nie zato pokochalem Blizza. Olal fanow swych
wczesniejszych produkcji skupiajac sie tylko i wylaczne na MMORPG. Mam szczera nadziej ze do 2012 zdarza
wydac 4 dodatek to tejze produkcji.
"Gdyby słuchali wszystkich opinii fanów to by wyszedł z tego gniot, a nie hit." A wyszledl w ostatnich latach
jakis hit czy masz ty ma mysli WoW-a bo zabrzmialo to tak jakbym przegapil jakos produkcje Blizza w
ostatnim czasie. A czy to bedzie Hit czy tez Shit to sie jeszcze okaze po tak dlugie nieobecnosci na rynku (i
mam tu na mysli Diablo 3 i Starcrafta 2 iThe Lost Vikings TEZ).~Marius
2009/12/14 21:11
Ostatnie działania Blizzard'a utwierdzając mnie w opinani, że jedyne na czym się skupiają to na WoW'ie
(którego nie trawię). A reszta produkcji jest daleko na dalszym planie - niestety SC2 nie jest jakiś rewolucyjny,
a gamplay Diablo 3 i ostatnio wydany do testów 1.13 który była zapowiedziany ponad pół roku temu
wzbudza irytacje. Praktycznie nic nie zmienili, ponad połowę sugestii graczy poleciała do kosza, a łatkę
przygotowało na szybkiego kilku ludzi w przerwie na kawę -pzdr.~xernos
2009/12/14 21:15
@ xerson
Patch 1.13 wzbudza irytację? A cóż to za eufemizm? Ten patch to kpina z graczy, totalna chujnia, nie bójmy
się tego słowa. To na te kosmetyczne zmiany kazali mi czekać tyle miesięcy??? Tak potężna i bogata firma?
To byłoby nawet śmieszne gdyby nie było tak żałosne.
@ marius podpisuję się pod Twoim postem, cała prawda....~Vassago
2009/12/15 00:02
Nawet nie czytalam tego tekstu, bo mi sie wymiotowac chce na ta firme po tym co zrobili z patchem 1.13,
widac ze to juz nie ci ludzie ktorzy z pasja robili diablo 2 (ogromny szaczunk dla nich), pozostala tylko nazwa
blizzard, ktora ma prawa do marki diablo, a pozatym nie ma juz starej ekipy a jedyne co ma to komercyjny
styl dzialalnosci , zero sentymetnu i totalna olewke fanow ktorzy przynosza mniej zyskow, to co oni zrobili w
8 miesiecy ja zrobilabym w 2 godziny, ale mojego patcha nikt nie sciagnie i nie pogra na battlenet, bo nie
nazwyam sie blizzard, jedynie usuniecie zelaznej dziewicy to madre posuniecie, reszta poprawek nic nie
znaczy, az sie boje ze z diablo 3 zrobia to samo czyli wyjdzie jedna wielka zakala dla casuali :(~
niepoprawna
2009/12/15 10:16
Zazwyczaj bronie Blizza ale z tym patchem to jedna wielka kompromitacja. Fajnie że wydają patche, ale nie
powinni robić tyle szumu i tyle.~MHT
2009/12/15 10:26
Patch 1.13 okazał się porażką, ale może przypomnę niektórym, że powstawał tak długo ze względu na
powiększenie skrzyni, która ostatecznie nie została wprowadzona.
Co do tekstów typu od 6 lat nie wydali żadnej gry. To, że nie lubicie WoW'a to nie znaczy, że wszyscy go nie
lubią oO To nie znaczy, że go nie ma! oO
WoW ma około 10 milionów użytkowników.
W ciągu ostatnich szczęściu lat wyszły trzy tytuły Blizzarda, a za chwile pojawi się czwarty. Czy to, że
Blizzard dba o WoW'a to jakaś zbrodnia? Dba o największe grono swoich fanów i tyle. Nie mogą zostawić
WoW'a na kilka lat i nic z nim nie robić...
Ogarnijcie się ludzie bo wasze narzekania są tak dziecinne, że aż mało śmieszne. Nie jesteście jedynymi
osobami na świecie oO
Od dłuższego czasu nie przepadam za WoW'em, ale to nie znaczy, że nienawidzę go i jego graczy...
D3 i SC2 wyjdą gdy będą gotowe i tyle. Żyjcie swoim życiem, a nie narzekacie jacy to wy biedni bo musicie
poczekać...Żenada...~M4G
2009/12/15 11:55
M4G gadasz dokładnie jak bashiock, weź sie nie udzielaj, chyba ci bilzz zaplacil, zebys go bronil na
przeroznych forach :(~niepoprawna
2009/12/15 12:38
niepoprawna niestety nie ty decydujesz gdzie będę się udzielał, a gdzie nie :)
Moje słowa nie były akurat do ciebie, więc nie wiem czemu tak cię ubodły, ale proponuje ci trochę zluzować.
Nie uważam, żebym gadał jak Bashiock, ale dzięki za komplement. Na pewno gada logiczniej i mądrzej niż
pewne osoby tutaj.
Czy Blizzard mi płaci, czy nie to nie twoja sprawa, prawda? :)
Nie chodzi mi o sam Blizzard. Liczy się dla mnie, że robią dobre gry.
Nie lubię jednak gdy ktoś marudzi jak małe dziecko, że ktoś poświęca mu za mało uwagi oO "Ten bee
Blizzard zajmuje się Wow'em, którego nie lubię zamiast MOIMI ulubionymi grami! Co za dupki! W ogóle nie
dbają o fanów!" ;D No sorry, ale to jest śmieszne po prostu...Nie macie co robić w życiu, że te dwa lata dla
was to tak długo? No to lepiej znajdźcie coś bo jeszcze sobie poczekacie...~M4G
2009/12/15 13:13
M4g nie zgadzam się z Tobą. Blizz robi dobre gry, ale jednak olewa fanów ! Pisanie, że pracują nad diablo3
kilka (a moze bedzie kilkanascie) lat przed jego publikacja to tak jak gadanie politykow ze pracujemy nad
lepszym zyciem - i ustawa wyjdzie jak bedzie gotowa (KPINA po prostu i nabijanie się z ludzi !) albo pisanie,
że pracujemy nad rakietą na Marsa. Nie oszukujmy się blizz chce tylko $$$ i pozatym ma nas głęboko w d...
Niestety ale pieniążki udeżyły im do głowy. Ogłaszanie prac nad produktem który będzie gotowy za
kilkanaście lat ma na celu tylko i wyłącznie wielkiego "WOW" na początku i przytrzymaniu naszych portfeli w
gotowości bojowej, jednocześnie informując konkurencję, żeby nie próbowała wydawać gry podobnej - całe
szczęście że się nie przestraszyli i wydali Torchlighta - swoją drogą niedopracowanej ale za to w jakim czasie
ją zrobili ! No i do tego pokazali, że jednak MOŻNA wydać grę siedząc cicho i nie trąbić 8 lat wcześniej ROBIMY TORCHLIGHTA - jak zrobimy to wyjdzie.~Fmot
2009/12/15 14:35
~Fmot olewa fanów ?? pokaz mi firme która wydaje patcha do gry którą wydali 9 lat wcześniej~MdlO
2009/12/15 15:04
Fomot zgadzam sie co do twoich slow, ale co do gry Torchlight to juz NIE, Torchlight to niestety ale smiec nie
gra :( MdlO, a ty nie nazwyaj tego patchem prosze, bo to brzmi jak by to patch byl :(~niepoprawna
2009/12/15 15:19
Cóż mimo 'szacunku' do tego, że jakiś tam wgląd w DII nadal mają to jednak nie nazwałbym tego patchem...
raczej 'paczusiem'... i do paczusiem na 'odczep się'. Powiem tak, Blizzarda cenię za tytuły którymi wszyscy
się zachwycaliśmy, jednak mam wrażenie, że ich polityka staje się trochę irytująca. Obecnie mój stosunek do
tej firmy jest bardzo obojętny, nie mam zamiaru na nią naskakiwać, ale też nie będę jej specjalnie bronił...
Stwierdziłem, że poczekam do następnej imprezy Blizzarda i tego co powiedzą na temat Diablo III (mam
nadzieję, że SII do tego czasu już będzie na rynku;]).
M4G to, że Blizz zajmuje się WoW dobrze wiemy nie musisz o tym przypominać, ale jesteśmy na forum o DIII
i ten tytuł nas interesuje, więc jeżeli komuś nie podoba się to co Blizzard robi z tym tytułem, albo data
premiery, czas oczekiwania itp, itd to pisze to w tym miejscu, nie możesz mówić, że to narzekanie dzieci, bo
po części postawa głaszcząca Blizzarda za wszystko co robi jest równie śmieszna. Pozdrawiam~Kinzao
2009/12/15 15:21
~MdlO - Kto mieczem wojuje...
Pokaz mi powaznego producenta gier ktory kaze czekac fanom na kolejne czesci swoich tytulow (dodam
apsolutnych hitow jak na tamte czasy) przeszlo 8 lat na chwile obecna a przejdzie jeszcze poczekac. ALe
rozumem Blizzard to nie EA i przez ta dekade firma nie rozrosla sie na tyly by moc pracowac nad wiecej niz 1
tytulem naraz nie wspominajac w wsparciu dla starszych tytulow.~Marius
2009/12/15 16:13
~Marius jakie to hity tamtych czasów? EA no tak fifa nowa jest co roku ale to ciągle prawie to samo odpale
fife 2001 i prawie sie nieczym nie rozni od 2009 pozatym dla mnie to wcale nie jakis hit ale to juz kwesia
gustu. Pozatym to jest gra taka co wciaga tylko chwilowo. Natomias gry blizza maja rozbudowana fabułe, z
ich gier spokojnie mozna zrobic całą mase filmów pełnoekranowych. Gry blizza maja to coś co mozna w nie
grać latami. Pozatym aktalny Blizzard to nie ten co tworzył gry w tamtym czasie, mieli duze zmiany kadrowe,
przeciez praktycznie cala ekipa blizzard north ci co stworzyli d1 i d2 odeszla. Zreszta nie chce mi sie pisać i
odpowiadac. Duzo moge tu polemizować ale mi sie niechce~MdlO
2009/12/15 17:08
EA to nie tylko Fifa (nie chodzilo mi o to ze robi hity). Ta firma tworzy zatrzesienie gier choc by maczala palce
z jednej zmoich ulubionych serii C&C Tiberum sun jak i Red Alert i raczej na zle tej serii to nie wyszlo. Nie
chcial bys miec co roku takiego diablo 2 idacego z duchem czasu coraz ladniejsza grafika wieksza interakcja
z otoczeniem i glebszym swiatem (a w groncie rzeczy to nadal byla by ta sama gra z przed lat). Czy wolisz
czekac dekade na super hiper wypasiona kontynuacje rozstajac sie z seria. No nie mow mi ze Warcraft-y
Starcrafty i Diabl-y dorownuja rozmachem chocby Baldurs gate Tormentowi czy tez ostatnio Dragon Age.
Jezeli D3 choc w polowie bylo by tak rozbudowane to mozna powiedziec ze warto bylko czekac. A tu sie
zanosi na cos pokroju D2 (10 godzinny H&S) robiony 4 lata zakladajac ze prace trwaja od 2008. Porazajace
tepo. Juz sobie to wyobrazam jak wyglada praca w Blizzardzie siada w koleczku kilkunastu pracownikow (o
mentalnosci niezdecydowanej nastolatki) i debatuj~Marius
2009/12/15 18:31
....nad jednym mobkie a ja juz dojda to jakiego takiego porozumienie to jeden z nich wyczytac cos na forum
(-wiece co chlopaki bo ktos tam na forum napisale ze ten mobe musi byc zleony w kropki co na calkowice
burzy koncepcje) i zmieniaja zdanie. Na drugi dzien zaczyna sie wszytko od nowa gdyz jeden z nich wstal
lewa noga bacz nie zdarzyl dopic kawy. Czy nie ma tam choc jednego menedzera ktory by ogarna ten bur..l.
To juz nie ten stary Blizz ktorego znalismy ten nowy jest tylko i wylaczne skupiony na Wow od ladnych paru
lat.~Marius
2009/12/15 18:32
Komercja zawładnęła Blizzardem. To jest fakt. Niestety. Byłem kiedyś wielkim fanem blizza (WoW od
poczatku, w D2 gram do dzisiaj), ale to co teraz robi ta firma wręcz odpycha mnie od ich gier. Nie mogę
zrozumieć jak tak bardzo można spieprzyć taką grę jak WoW. Zaczęło się epicko gra wręcz cudowna, świat,
bohaterowie, instancje itd. Ale musieli polecieć na kasę. Nic już prawie nie zostało z tego wspaniałego świata.
Jak ktoś nie rozumie to niech obejrzy sobie intro z classica a później odpali grę i przejdzie się po Dalaran. Nie
ma już mistyki W3 są tylko różowe elfy, orkowie w świecących różowo zielonych zbrojach i inny syf ala
Lineage. A dlaczego? Bo to się podoba dzieciom, które to w znacznej części finansują blizza. Dlatego
wynoszenie zamieci na piedestał to błąd, dla mnie ta firma umarła. Jak już ktoś wcześniej pisał ze starego
dobrego blizza który robił gry z pasją zostało tylko logo.
Zaglądam tu czasem bo mam jeszcze taką cichą nadzieję że może D3 wróci do korzeni...~theMarine
2009/12/15 19:16
Nie chce mi się rozpisywać, więc skwituje krótko. Pieprzycie głupoty mości panowie, pieprzycie.
-Marius co takiego niezwykłego jest w DA? Dla mnie ta gra to duży zawód. Miałbyć powrót do Baldura itp. a
tak na prawdę to gra nie wiele się różni od obecnych RPG. Już pierwszy NWN miał bardziej porywającą fabułę.
-Nie masz pojęcia jak wygląda praca w branży gier komputerowych, więc po co twoje wymysły?
-Powównaj sobie szybkość akcji w D2 i w DA, albo Balduru. RPG zawszę będzie lepszy od H&S pod względem
fabuły, ale przecież nie o to chodzi w H&S! D2 ma bardzo duży świat, ale przejście go jest dużo krótsze gdyż
akcja toczy się 10x szybciej.
Świat w DA jest dość mały i jestem pewny, że D3 będzie miał porównywalnie duży świat.
-Komercja zawsze władała Blizzardem bo to jest FIRMA! Nie instytucja charytatywna, a firma! Nastawiona na
robienie kasy.
A to co wy piszecie, że specjalnie czekają 6 lat z wydaniem gry żeby robić reklamę jest kompletnie nie
logiczne pod względem marketingu oO~M4G
2009/12/15 20:14
Fmot: To nie Blizzard trąbi ile lat robi grę, tylko tacy malkontenci jak wy.
ROK temu (rok, a nie naście lat) Blizzard powiadomił, że jednak pojawi się D3 (bo miało się nigdy nie pojawić)
i tyle. Wszyscy żyli sobie dalej i co jakiś czas pojawiały się informacje o nowych rzeczach. Skoro nie możesz
znieść myśli, że musisz tyle czasu czekać to nie czekaj -_-" Nikt ci nie każe. Nie umrzesz na to. Świat się nie
zawali. Jednak grą w tą, czy w tą, co za różnica?
Torchlight ma potencjał, ale pod wieloma względami jest bardzo słabe i na obecną chwile nudne. Poza tym
gra to kopia D2 i kilku innych pomysłów. Nic nowatorskiego.
Ci ludzie zrobili podobnie jak Blizz. Teraz wydali tą grę za kilkadziesiąt dolców i powiedzieli, że to tylko
początek. Za rok, albo dwa wydadzą dodatek, albo Torchlight 2 i znowu będzie trzeba bulić kilkadziesiąt
dolców. Nie widzisz podobieństwa do Blizza?
A wiesz czemu? BO TO NARMALnE oO~M4G
2009/12/15 20:21
Marine: Czyli co? Gdyby zrobili WOW'a bardziej mrocznym to by ci pasowało, tak? OK.
Tylko powiedz mi, czym różni się twoje zdanie od zdania "dzieci" (jak ich nazwałeś, a pewnie sam jesteś nie
wiele starszy skoro powołujesz się na wiek tak chętnie)?
Skoro miliony fanów WoW to dzieci to chyba mają prawo dostać też coś co im się podoba?
Czy Blizz powinien dbać tylko o zadowolenie dorosłych fanów? Nie.
Grałem w Wow'a od początku i nie raz jeszcze gram i nie widzę dużych różnic pod tym względem. Mi się
WoW znudził i tyle, ale pracę jaką wykonał Blizzard nad WoWem nie nazwałbym "syfem"...~M4G
2009/12/15 20:27
M4G nie da sie czytać tych twoich wypocin naprawdę,wiele osób tutaj widze że sie z tobą nie zgadza i ja
również do nich należę,piszesz tak choćbyś pozjadał wszystkie rozumy i był prawą ręką Bashioka.~bleef
2009/12/15 22:12
~Marius sory ale Baldur ssie mocno w porownaniu z D2.
Diablo 2 jak to napisales 10 godzin buhehe
ja jakos gram w to 9 lat i teraz czekam na 1.13 patcha...~MdlO
2009/12/15 22:22
sęk w tym że M4G może mieć trochę racji, myślicie wyłącznie o sobie, postawcie się na miejscu dużej firmy
...~nazgaroth
2009/12/15 22:45
i mam nadzieję że przez tą nienawiść nie kupicie gry i nie dacie zarobić blizardowi.~nazgaroth
2009/12/15 22:49
konia z rzedem temu kto przeczytal wypociny M4G, ja zwymiotowalam na 3 linijce~niepoprawna
2009/12/15 22:59
~M4G Gdyby nie materialy z sieci i ksiazek instrukcji tez to tak naprawde wielkiego H bym wiedzial o swiecie
Diablo. Cos ty sie tak przyczepil tego DA moglem tego nienapisac czepiasz sie zeby sie czepiac. Chodzi tu o
to ze autor tekstu rozwodzi sie jak to Blizzard dba o swoich fanow gier a tak napreawde o ladnych paru lat
dba o fanow swojej dojnej krowy Wow. I tak chce wreszcie poczuc to jak to jest zostac docenionym przez
Blizza po tak dlugim czekaniu bo jak narazie to bzmi jak opowiadanie jakis legend ktos tam kiedys w odleglej
prehistorii zostal doceniony przez ta firme ale zapewne do tej pory juz dawno umarl w swiecie gier
komputerowych. "-Komercja zawsze władała Blizzardem bo to jest FIRMA!" To ty chyba nie wiesz co to slowo
oznacza. Jak by bliz byl komercyjny to bysmy juz mieli Diablo 10 do tej pory a Stara 11. A teraz nie
odbiegajmy od tematu i posnujmy wizje jak to zostaniemy za te kilka lat docenieni albo moze ktos nam
przypomni i podzieli sie doswiadczeniami.~Marius
2009/12/15 23:09
bleef w czym się niby przejawia to? W tym, że uważam takie narzekanie za dziecinne? No sorry, ale to
typowy przejaw polskiej mentalności. Wszystkich zgnoić i narzekać ile wlezie! Nie zgadzają się ze mną to
trudno. Konstruktywną wypowiedź zawsze chętnie przeczytam, ale skoro kilka osób tutaj jedyne co potrafi
napisać to "Blizzard nie dba o fanów bo dba o WoW'a", "Zły Blizzard każe mi czekać na grę 4 lata!", "Blizzard
jest bee bo w wowie są kolorki" itp no to sorry, ale dla mnie to wiocha jest xD
Nie czepiam się DA tylko stwierdzam fakt. Ogólnie gra mi się podobała, ale slogany były przesadzone
Poza tym piszesz, że nie dba o fanów, a dba tylko o "dojną krowę". Tylko w tym problem, że to jedna z ich
gier -_-" Na dodatek gra w nią około 10 mln ludzi, więc chyba jednak o kogoś dbają.
Rozumiem, że chcielibyśmy, żeby tyle uwagi poświęcał D3 co WoW'wi, ale proporcje muszą być.
Co do "komercji" odsyłam cię do słownika języka polskiego. Już to, że dba o "dojną krowe" przeczy temu co
piszesz~M4G
2009/12/15 23:56
~niepoprawna szczerze współczuje xD~M4G
2009/12/15 23:58
@M4G
Piwo dla Ciebie! ;)
Dokładnie za słowa "Blizzard to nie instytucja charytatywna", bo taka jest prawa. Oczywiście, że chodzi o
kasę, jakże by inaczej ta firma miała przetrwać?
Do tych wszystkich, którzy mówią, że WoW to gniot: nie możecie powiedzieć, że WoW to gniot. Możecie
powiedzieć, że WASZYM ZDANIEM WoW to gniot. A zdaniem przeszło 10mln osób to jest dobra, jeśli nie
świetna, gra.
Czekam na D3 i mogę poczekać jeszcze kilka lat - whatever. Wyjdzie, to go kupię (tak, kupię, dam Blizzowi
zarobić na tym, co wyprodukował, a zapewne większość najgłośniejszych krzykaczy w dniu premiery będzie
szukać torrentów) i będę miał parenaśce/dziesiąt/set godzin radości. A do tego czasu...no cóż, mam lepsze
rzeczy do roboty niż gadanie o tym jak to Blizz olewa fanów, bo karze im czekać. To tylko gra komputerowa.
Kolejna. Jedna z wielu. Nie zastąpi piwa ze znajomymi, dobrej książki, roweru. Zapełni nudne wieczory w
domu i tyle. Dopóki nie wyjdzie, znajdzie się inna.~Andaren
2009/12/16 00:30
cos mi sie zdaje ze M4G i Andaren to ta sama osoba :)~luzik blus
2009/12/16 00:46
Tylko ze fani tej dojnej krowy to bynajmnie nie wszyscy ludzie. A tym mi probujesz wmowic teraz ze pisze o
tym ze Blizz niedba nawet o 12 mln fanow Wow-a. Oczym my tu gadamy? Powiec czy Blizz dba ofanow
Diablo wypuszczajac sequle 10 lat pozniej?? To mozna nazwac dbaniem??. I czy to sa fani jakiejs nizszej
kategorii?? To samo sie tyczy sie Starcrafta.~Marius
2009/12/16 01:02
@luzik blus
Coś mi się zdaje, że luzik blus, Marius, niepoprawna to ta sama osoba (bleef się nie kwalifikuje, bo wie jak
pisać polskie znaki :P ). Nie bądź śmieszny. [żeby powstrzymać najazd - pierwsze zdanie to ironia]
A tak nawiasem, jeśli mowa o relacji Blizzard->fani: Blizz nie dba o fanów Diablo. Nie dba o fanów Starcrafta.
Nie dba o fanów WoWa. Dba o swój interes, a co za tym idzie najbardziej dba o WoWa, bo przynosi mu
największy zysk. Czy zadba o SC2 i D3 zależy wyłącznie od ich sprzedawalności i grywalności. Jeśli nowe gry
się opłacą, warto będzie je rozwijać. Blizzard mimo wszystko pozostaje korporacją i to, że liczą się z opinią
fanów tego nie zmieni. Ta cecha tylko wyróżnia Blizza i daje mu potencjał, ale sam z tych opinii korzysta
najbardziej - wie czego chcą gracze i może im to w pewnej wersji dać (niekoniecznie tak, jak sobie gracz tego
zażyczy)i tym samym zwiększy liczbę osób chcących kupić produkt.~Andaren
2009/12/16 02:01
Powiem tak - nie widzicie innych podobnych komentarzy do M4G, ponieważ wszystkim innym ręce i majtki
opadają jak to czytają, więc nie mają czasu aby pisać tylko szybko gacie podciągać :-) Moja rada dla Was to więcej ruszajcie głową niż klawiaturą. M4G - tak trzymać! Chociaż ja już nie mogę bez przerwy tłumaczyć
tego samego. Ciężka publika :P~matava-se
2009/12/16 02:15
kto mnie nazywa marius, ja jestem tylko luzik blus i niepoprwna jesli juz :)~niepoprawna
2009/12/16 07:13
"Tylko ze fani tej dojnej krowy to bynajmnie nie wszyscy ludzie."
Jasne, że nie, ale znaczna część fanów Blizzarda to fani WoW'a. Miliony userów zasługują na opiekę ze strony
Blizza tym bardziej, że płacą miesięcznie sporo kasy.
Nie mogą przerzucić większości swoich sił do innych projektów i zaniedbywać tak wielką grupę stałych
userów.
"Powiec czy Blizz dba ofanow Diablo wypuszczajac sequle 10 lat pozniej?"
Równie dobrze ja mogę zapytać, czy BioWare dba o fanów Baldura skoro niepowstała nowa gra w tym
świecie od 8 lat? Takich przykładów można podać wiele.
Po prostu czasami jest tak, że firma zakończyła daną serie i przechodzi do pracy nad czymś innym. I może
kiedyś do niej wrócić, ale nie musi, ale to nie znaczy, że nie dba o fanów tej serii. To bezzasadne
stwierdzenie.
Kontynuacja D3 w ogóle nie była początkowo planowana! To fani tej serii skłonili ostatecznie Blizzard by
jednak zając się nią. Rok temu ogłoszono prace nad diabełkiem, a wy już narzekacie, że za długo -_-"~M4G
2009/12/16 08:48
Andaren i matava: Dobrze prawicie ;P
~niepoprawna: wybacz, ale w przeciwieństwie do ciebie nie mam potrzeby udawania kogoś innego xD Do
głowy by mi nie przyszło, żeby samemu sobie piwo stawiać xD~M4G
2009/12/16 08:54
Do wszystkich ktorzy uwazaja ze pieniadze uderzyly Zamienici do glowy:
Otoz.. TAK!! Jezeli jestescie tacy naiwni ze w Blizzardzie pracuja sami asceci i samarytanie, ktorzy dra z
siebie szaty i tylko czekaja jakby tu pomoc fanom i nic z tego nie miec to sie mylicie. Oni to robia PRZEDE
WSZYSTKIM dla pieniedzy. Jak zreszta kazda firma na swiecie dziala dla profitow. A ze przy okazji wkladaja w
to wiele pasji, bo to co robia ich po prostu rajcuje to tym lepiej dla Nas, fanow.~barthek
2009/12/16 09:05
No to ja wtrącę moje 3 grosze do dyskusji. Grałem sobie w takie hity jak Gears of War 1 i 2, Armny of Two,
Torchlight, CoD:MW 1 i 2, Assasin Creed 2 i jeszcze parę hitów. Były fajne, szybko się skończyły. I znudziły.
nie mam ochoty do nich wracać.... Nigdy natomiast nie miałem tego problemu z Diablo2 i SC. Dlatego cieszę
się, że Blizzard tak powoli je robi, mam szczerą nadzieję, że dadzą mi równie wiele godzin rozrywki co
poprzedniczki :)
@M4G - zgadzam się z Tobą w wielu punktach chociaż moim zdaniem za bardzo dajesz się ponosić emocjom,
gwarantuję ci, że te same argumenty będziesz musiał pisać w następnych wielu newsach... szkoda życia i
nerwów ;)~MHT
2009/12/16 09:49
No cóż... brawa dla Kawosza bo jego artykuł chociaż pewnie sam się tego nie spodziewał, jak widać w
komentarzach, spowodował małą burzę :) :P~Kinzao
2009/12/16 10:33
Dziękuję za uznanie i żywą dyskusję. Temat wydawania gier przez Blizzarda zawsze budził kontrowersje.
Pozwolę sobie wtrącić - MG4 i MHT maja wiele racji. Pozostali komentatorzy też wiedzą co piszą. Nie ma
złotego środka na ocenę poczynań firmy, m. in. dlatego dyskusja jest zacięta.~Kawosz
2009/12/16 11:19
Tylko po co się wykłócać o diablo, skoro wszyscy wiemy, że jeszcze przynajmniej dwa lata będzie trzeba
poczekać. Dlatego polecam skoncentrować się na życiu w realistycznym świecie, bo gra, której jeszcze nie
ma to akurat wasz najmniejszy problem. Zatem wracamy do rzeczywistości.~Kamilbolt
2009/12/16 12:28
Młodzież zaś ma lekcje do odrobienia i wykształcenie do zdobycia, żeby pracę łatwiej było potem znaleźć.~
Kamilbolt
2009/12/16 12:30
"Jasne, że nie, ale znaczna część fanów Blizzarda to fani WoW'a. Miliony userów zasługują na opiekę ze
strony Blizza tym bardziej, że płacą miesięcznie sporo kasy.
Nie mogą przerzucić większości swoich sił do innych projektów i zaniedbywać tak wielką grupę stałych
userów."
Ale za to moga zmarginalizowac fanow starszych produkcji i zawsze sie znajdzie taki jak ty co powie ze
powinienem calowac Blizz po butach za to ze raczyl sobie o mnie przypomniec (jako fana H&S i RTS tej
stajni).
"Równie dobrze ja mogę zapytać, czy BioWare dba o fanów Baldura skoro niepowstała nowa gra w tym
świecie od 8 lat? Takich przykładów można podać wiele.
Po prostu czasami jest tak, że firma zakończyła daną serie i przechodzi do pracy nad czymś innym. I może
kiedyś do niej wrócić, ale nie musi, ale to nie znaczy, że nie dba o fanów tej serii. To bezzasadne
stwierdzenie."...~Marius
2009/12/16 16:15
BioWare mozna bylo pokochac za jego swietne cRPG-i najwidocznej przez ten szmat czasu firma naplula
fanom w twarz wydjac NWN1 NWN2 Mass Effect ostatnio DA nie swpomne juz innego gatunku grach tej firmy.
Niewazne ze to w dalszym ciagu sa cRPG wazne ze to nie Baldur. Blizzarda fani uwielbiali za jego swietne
RTS-y i H&S-a i dlatego od przeszlo 6 lat raczy ich MMORPG-iem. Wstycz sie BioWare dlaczego mnie jako
fana towich cRPG nie doceniasz jakims FPS-em.
Piekne dywagacje juz sie pojawia altyleria w postaci piw rowerow i dziewczyn. A w Afganistanie jest wojna
dzieci w Afryce gloduja a mu to sie grami interesujemy.~Marius
2009/12/16 16:16
Loozik, jeszcze tylko 2 latka i gierka będzie:). Jak ta lala. Też żałuję że Blizz to nie górnicy czy stoczniowcy
którym się należy i którym trzeba dać z budżetu:/ To by wytrąciło im argument że trzeba zarabiać aby
tworzyć. A D3 i tak kupię, a teraz wracam do "umilaczy" czekania;) co polecam i innym. Dziwki wino i co ino!
I seria TotalWar!~hellbert
2009/12/21 20:22
Blizz chyba jeszcze nie wpadl na to ze nie wazne czy wyda Diablo jutro czy za 5 lat kupia ja miliony. Ta firma
ma juz taki prestiż ze nie musi trzymac graczy w niepewnosci przez lata ale no coz styl sie nie zmienia
zwlaszcza jesli sie oplaca~Elipso
2010/09/19 21:43
dodaj komentarz