Misyjny Dar Serca nr 2/09 (2) - Misje SCJ

Transkrypt

Misyjny Dar Serca nr 2/09 (2) - Misje SCJ
Kwiecień-czerwiec 2009
Rok 1 (nr 2)
Drodzy Przyjaciele Sercańskich
Misji,
w wielu miejscowościach otaczających
dzisiejsze Aliwal North i De Aar.
Misje w Afryce są wpisane w same
początki istnienia Zgromadzenia Księży
Najśw. Serca Jezusowego.
Na mocy dekretu z dnia 25 marca
1897 roku, podpisanego przez ówczesnego prefekta Kongregacji Rozkrzewienia Wiary, Ks. Kardynała
Ledóchowskiego, naszemu Zgromadzeniu powierzono ewangelizację rozległego terytorium w północno - wschodniej części
Niepodległego Państwa
Kongijskiego. Uroczysta
pasterka, odprawiona
przez francuskiego Sercanina - misjonarza O. Grison, 25. 12. 1897 roku,
zainaugurowała sercańskie misje w Kongo.
Pierwszych misjonarzy narodowości niemieckiej do Kamerunu wysłał Założyciel, O. L. J. Dehon w 1912 roku, wtedy
to bowiem Stolica Apostolska powierzyła
niemieckim księżom sercanom ewangelizację Zachodniego Kamerunu. Po I wojnie światowej, księża sercanie z Francji
przejęli pracę na tych terenach.
Do Afryki Południowej pierwsi Sercanie dotarli w 1923 roku. W tym to bowiem roku ks. Francis Demont
(późniejszy biskup diecezji Aliwal i założyciel Sióstr Najśw. Serca) przybył na
tereny Północno-wschodniego Przylądka
by sprawować swoją kapłańską posługę
Pierwsza grupa polskich Sercanów
misjonarzy dotarła do Konga w 1970, do
Kamerunu w 1990, a do RPA w r. 1987.
Od ponad 40 lat Polska Prowincja
Sercanów aktywnie uczestniczy w misyjnym dziele Zgromadzenia. Na posługę
misyjną w Afryce wyjechała spora liczba polskich
księży i braci, z których 18
nadal tam pracuje.
Misje nigdy nie były łatwym
zadaniem, ani też dziełem
jednego poszczególnego
człowieka. Już od czasów
św. Pawła, który jest
szczególnym patronem w
tym roku, w dzieło misyjne
zaangażowane były lokalne wspólnoty Kościoła.
Dziś nam przypada w
udziale pomoc tym wszystkim, którzy zdecydowali się ‘porzucić wszystko’ dla głoszenia Chrystusowego orędzia zbawienia.
Pamiętajmy o nich i wspomagajmy,
wasz - ks.
Michał scj
SPIS TREŚCI
Temat wydania . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
WspomóŜmy budować nowy kościół . . .
Sylwetka misjonarza - ks. Osowski . . . .
Historia misji w Kamerunie. . . . . . . . . . .
Opowiadanie misyjne . . . . . . . . . . . . . . .
Wiadomości z misji. . . . . . . . . . . . . . . . .
Informacje dla rodziny misyjnej . . . . . . .
1
2-3
4
5
6
7
8
Kamerun - WspomóŜmy wybudować nowy kościół na 100-lecie
Drodzy Przyjaciele Misji!
W 2012 roku,
Zgromadzenie
Księży
Najświętszego Serca Jezusowego,
będzie
obchodzić 100-lecie
przybycia
pierwszych sercańskich
misjonarzy, narodowości niemieckiej, do Kamerunu.
Współcześni współbracia chcą
uczcić ich pamięć między innymi przez
wzniesienie Kościoła-votum, w Bafoussam, trzecim, co do wielkości mieście tego kraju.
Przy domu zakonnym, służącym
za postulat, od pięciu lat, istnieje nowa
parafia, powierzona pasterskiej trosce
Księżom Sercanom. W tej to parafii,
wznoszą oni kościół, projektu francu-
skiego architekta Escher Gerarda.
Kościół jest w kształcie statku zacumowanego na Wzgórzu Św. Jana
(nazwa wspólnoty sercańskiej) usytuowanej faktycznie na wysokości
1500m npm.
Przypomina on statek, którym
przypłynęli do Kamerunu pierwsi misjonarze. Ale odwołuje się do Piotrowej barki, z której Chrystus nauczał
tłumy. Owalna nawa kościoła przypomina ziarnko kawy, owocu tej ziemi,
ale także matczyne łono, które przygarnia wszystkich i prowadzi do zbawienia. W jej centralnej części uderza
rozeta z sercańskim krzyżem. Z centrum, z Serca Jezusowego, sześcioma promieniami, spływa na ludzkość
Boża łaska, znak nieskończonej miłości Boga do ludzi, objawionej w przebitym Sercu Zbawiciela.
elektryczne, tynki, ogrodzenie, ewakuacja wody deszczowej. Pozostały
jeszcze okna, drzwi, sufit, posadzka,
elewacja zewnętrzna i wewnętrzna, no
i dzwony.
W kameruńskiej Prowincji Sercanów pracuje pięciu Polaków.
Pomóżcie nam przyczynić się do
budowy tego kościoła, który jest dla
nas symbolem wdzięczności Bogu
i starszym współbraciom za dzieło
ewangelizacji prowadzonej w tym kraju.
ks. Jerzy Sędzik scj,
Bafoussam - Kamerun
34-ro metrowa dzwonnica, zakończona ozdobnym krzyżem i połączona z nawą metalowym dachem,
służy za maszt statku. Wkopana na
ponad 5 metrów głębokości, wyraża
pragnienie zakorzenienia się wiary
chrześcijańskiej na afrykańskiej ziemi.
Wokół kościoła robione jest
ogrodzenie w formie morskich fal,
które dają wrażenie, że statek pływa
na morzu. Całość jest w ruchu, tak
jakby za chwilę statek wyruszał na
podbój zachodniej części Kamerunu
dla Królestwa Serca Bożego.
Kościół i dzwonnica są już
wzniesione i pokryte. Aktualnie trwają
prace wykończeniowe: instalacje
Kto chciałby materialnie wspomóc naszych misjonarzy moŜe to
uczynić poprzez nasze misyjne konto:
Zgromadzenie KsięŜy Najświętszego
Serca Jezusowego
Misje Zagraniczne
BANK PEKAO S.A. I Oddział w Warszawie
05 1240 1037 1111 0010 0408 6199
Z dopiskiem: Misje—Kamerun
Sylwetka misjonarza
Ks. Antoni Osowski
Urodził się 11 czerwca 1940
roku w Garkowo Nowe.
Pierwsze śluby zakonne złoŜył
23 sierpnia 1966 r. Po ukończeniu
studiów
teologicznych
otrzymał święcenia kapłańskie
24 czerwca
1970r.
Po rocznej pracy
duszpasterskiej w Polsce,
w listopadzie 1971 roku
wyjechał do Francji na
kurs j. francuskiego, jako
przygotowanie wstępne
do pracy misyjnej w
Kongo (Zair).
Do Konga (ówczesnego Zairu)
dojechał 21 czerwca 1972 roku, i
przebywał tam aŜ do roku 1997,
pełniąc róŜne
funkcje. W latach
1973-88 działał duszpastersko w
diecezji Kisangani w róŜnych parafiach.
W 1976 roku pisał o swej pracy: „Jestem dalej w Tshopo, rok
szkolny się rozpoczął, i w tej chwili
przygotowuję program dla katechumenów, którzy rozpoczną kurs religii od podręcznika, oraz przygotowuję program dla szkoły średniej i
podstawowej do lekcji religii, którą
równieŜ mam w planie rozpocząć
w . Oczywiście sam jeden to mogę
boso umrzeć, sytuacja jest nie do
opanowania. Tym bardziej, Ŝe większość czasu poświęcam młodzieŜy,
poniewaŜ, jak się okazuje, tu w Kisangani, w mojej parafii młodzieŜ
dopiero zaczyna się organizować..”
Po rocznej przerwie, który to
czas spędził w Belgi na studium Lumen Vitae, powrócił na następne
sześć lat do tej samej diecezji.
Kolejne lata duszpasterzował
w diecezji Goma i Wamba, aŜ do
września 1997, kiedy to
podał się operacji serca.
Po półrocznej rekonwalescencji, w kwietniu 1998 r., przyjechał
do Kamerunu, został zamianowany proboszczem
w parafii św. Teresy w
Bankouop, w diecezji Bafoussam, gdzie pracował
aŜ do września 2007 roku.
Od października tegoŜ roku
powierzono mu parafię św. Anny w
Ndoungue, gdzie równocześnie
przynaleŜy do grupy formacyjnej
nowicjatu. Powiększając pole swej
apostolskiej działalności wybudował
juŜ trzy dodatkowe kaplice, a gdziekolwiek się znalazł, remontował te
stacje misyjne, które były pod jego
opieką.
Od 01 kwietnia 2000 przynaleŜy do prowincji kameruńskiej, a w
tym roku będzie przebywał na urlopie w Polsce od końca kwietnia do
początków sierpnia, w zaleŜności od
badań medycznych, którym ma się
poddać podczas urlopu.
Ufamy, Ŝe zdoła znaleźć czas
by przyjechać na nasze spotkanie w
Stadnikach, na którym dowiemy się
więcej o jego apostolstwie w Kamerunie i Kongo.
Historia misji w . . .
Pierwszych misjonarzy narodowości niemieckiej do Kamerunu wysłał Założyciel, O. L.J. Dehon w 1912 roku, w tym
bowiem roku Stolica Apostolska powierzyła niemieckim księżom sercanom
ewangelizację Zachodniego Kamerunu.
Po I wojnie światowej, księża sercanie z
Francji przejęli pracę na tych terenach.
W latach 1912–1914 wyjechało do Kamerunu łącznie 18 księży sercanów oraz 5
sióstr Bożej Opatrzności. Ksiądz Gerhard
Lennartz został pierwszym prefektem apostolskim w Adamaua.
Niemieccy księża przystąpili do dzieła misyjnego z dużym zapałem i
założyli stacje misyjne
w Fumban, Kumbo oraz
Ossing. Niestety, pierwsza wojna światowa
pociągnęła za sobą zdobycie Kamerunu przez
wojska francuskie i angielskie. Niemieccy misjonarze musieli opuścić
kraj. Mimo to ich praca
nie poszła na marne. Co
prawda nowi chrześcijanie byli przez 5 lat bez
opieki kapłańskiej, jednak wielu z nich
pozostało wiernymi przyjętej wierze.
W roku 1919 Francuska Prowincja Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca
Jezusowego – pod przewodnictwem nowego prefekta apostolskiego ks. Józefa
Plissonneau – przejęła częściowo tereny
Niemców wysyłając tamże wytrwale każdego roku po paru kolejnych misjonarzy.
Do 1996 roku Region SCJ Kamerunu podlegał administracyjnie Francuskiej
Prowincji SCJ. Prawie od samych początków istniała również współpraca między
Prowincją SCJ w Kongo a Regionem SCJ
w Kamerunie.
Obecność polskich sercanów w
Kamerunie jest związana z okresem przygotowań do przekształcenia regionu Kamerun w prowincję. Poszukiwania odpowiednich rozwiązań, które zapewniłyby
przyszłej prowincji posiadanie własnych,
w pełni ukształtowanych struktur administracyjno-formacyjnych, zaowocowały
ideą stworzenia wspólnych dla kilku prowincji struktur formacyjnych i podziałem etapów
formacji duchowej i intelektualnej kandydatów
między zainteresowane
strony. Akces do przedsięwzięcia zgłosiły Kongo, Mozambik i oczywiście Kamerun.
Nie wdając się w
szczegóły organizacyjne,
planowano, że wspólny
nowicjat miał być w Kamerunie (Ndungé), studia filozoficzne w Kongo
(Kisangani), a studia teologiczne znów w Kamerunie (Ngoya). Każda
prowincja zobowiązała
się dostarczyć nie tylko alumnów, ale
również, w miarę możliwości, odpowiednio przygotowanych wychowawców.
Nasi pierwsi dwaj współbracia znaleźli się w Kamerunie właśnie w ramach
realizacji tego międzyprowincjalnego projektu, jako wkład personalny Prowincji
Zairskiej we wspólne dzieło.
Od 1990 roku do dziś (dane z roku
2004) wyjechało do Kamerunu 6 współbraci pochodzących z Prowincji Polskiej.
Czterech z nich przeniosło się tam z Prowincji Zairskiej. Sześciu z nich pracuje
tam do dziś.
Opowiadanie misyjne
Jak rolnik wykiwał diabła
Kiedyś rolnik zaczął uprawiać
pewien zagon roli. Natychmiast zjawił
się diabeł pytając, co czyni, ponieważ
ta ziemia należy do niego.
Rolnik odpowiedział:
- Wybacz, ale pragnę uprawiać tę ziemię, aby coś zasiać dla wyżywienia
mojej rodziny.
Diabeł na to:
- Mogę się zgodzić, ale zbiorem się
podzielimy. W tym roku to, co urośnie nad ziemia, zbierzesz ty, a mnie
zostawisz to, co pod ziemią.
Rolnik wyraził zgodę i zasiał cały zagon kukurydzy. Zbiory okazały się
wspaniałe, tak że rolnik mógł część
sprzedać, a część zostawić dla wyży-
wienia rodziny. Kiedy diabeł zaczął
zbierać swoją część pod ziemią, nic
mu z tego nie wyszło, więc powiedział do rolnika:
- W następnym roku ja wezmę zbiór
nad ziemią, a ty spod ziemi.
Rolnik wyraził zgodę i cały zagon zasadził ziemniakami. W czasie zbiorów
wykopał ziemniaki spod ziemi, a dla
diabła zostawił to, co było na powierzchni.
Tym razem dla diabła również nic się
nie dostało, czym rozwścieczony odszedł i już do rolnika nie wrócił.
Stąd morał: diabeł nie lubi sytuacji
przegranych. W czasie jego rad, pokus, należy być zdecydowanym. Pan
kuszony 3 razy odrzucił go „Idź precz
szatanie”, i Pan Jezus zwyciężył.
Wiadomości z misji...
AFRYKA—Kongo
Kongijska Prowincja SCJ dokonała
nowego wyboru swoich władz prowincjalnych. W nowym zarządzie prowincji pozostał poprzedni prowincjał, dwóch radnych z ubiegłej kadencji oraz czterech
nowych w tym 2 Polaków - ks. P. Słowik
jako II radny i ks. Z. Kierpiec jako VI radny. Po raz pierwszy się wydarzyło, że 2
Polaków znalazło się w Radzie Prowincjalnej.
AFRYKA—RPA
Nasz misjonarz Ks. Krzysztof
Grzelak, pełniący funkcję wychowawcy naszych południowo–afrykańskich
kleryków oraz wykładowcy w seminarium obronił doktorat z teologii na Uniwersytecie Kwa-Zulu-Natal. Nasze
gratulacje dla nowego ‘doktora’.
AFRYKA—Kamerun
Papież Benedykt XVI wylądował w Jaunde 17 III, o godz. 16.00.
Został przyjęty osobiście przez Prezydenta Kamerunu. Później przejechał z
lotniska do nuncjatury, gdzie zamieszkał. Na całej trasie (ok 40 km)
witali go z radością mieszkańcy Jaunde. Było to wielkim osiągnięciem, gdy
wiadomo, że katolicy stanowią tylko
około 28% ludności Kamerunu. Następnego dnia przed południem Papież złożył wizytę u Prezydenta Republiki Kamerunu, Paul’a Biya. Następnie spotkał się z wszystkimi biskupami Kamerunu (wśród których jest
dwóch Polaków), by omówić problemy tutejszego kościoła, m.in. problem
jakościowy tutejszych powołań,
współpraca księży ze świeckimi, problem sekt, itd... O godz. 17.00 Ojciec
święty przewodniczył w tutejszej Bazylice nieszporom z udziałem zakon-
ników, zakonnic, biskupów z całej
Afryki i rożnych delegacji świeckich. W
homilii Papież nawiązał do św. Józefa,
sługi wiernego (była to wigilia uroczystości św. Józefa). Mówił także o roli
życia zakonnego: „Nie bójcie się żyć w
pełni ofiarą, jaką złożyliście Bogu i
świadczyć o tym w sposób autentyczny wokół was.” Było to wielkie przeżycie dla 3000 osób, które miały przywilej uczestniczyć w tym nabożeństwie
bezpośrednio w bazylice MB Królowej
Apostołów.
W uroczystość św. Józefa (imieniny
Papieża), Ojciec św. z samego rana
spotkał się z przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej. Islam jest po
chrześcijaństwie drugą religią w Kamerunie. Jak do tej pory, w porównaniu z innymi krajami, stosunki miedzy
chrześcijanami i muzułmanami układają się raczej dobrze, pokojowo. Po
tym spotkaniu, Ojciec święty odprawił
uroczystą Mszę św. na największym
stadionie Kamerunu, w dzielnicy
Omnisports (gdzie jestem proboszczem). Uczestniczyło w niej ok 50.000
wiernych. - napisał ks. St. Wawro scj
EUROPA-Polska
Witamy serdecznie misjonarzy przybywających na zasłużone wakacje w ojczyźnie.
Już do nas przybyli:
•
ks. Janusz Burzawa z Filipin;
•
Ks. Adam Masłowski z RPA
•
Ks. Antoni Osowski z Kamerunu
•
Ks. Zdzisław Pławecki z Kamerunu
Zapowiedzieli się:
•
ks. Stanisław Wawro z Kamerunu,
•
Ks. Stanisław Święch z Kongo;
•
Ks. Jerzy Sędzik z Kamerunu;
•
Ks. Franciszek Pupkowski z Filipin;
•
Ks. Zbigniew Chwaja z RPA
Informacje dla rodziny misyjnej
Intencje modlitewne na 2009 rok
Ponieważ rok ten postanowiliśmy poświęcić tematyce Afryki i jej problemom, chcemy naszą modlitwą objąć tych wszystkich,
którzy podjęli się pracy apostolskiej na
tym kontynencie. Dlatego też naszą modlitewną pamięcią ogarniamy zarówno
tych, którzy już odeszli do Pana po zasłużoną nagrodę apostoła, jak i tych, którzy
dla tej nagrody jeszcze się trudzą.
Pomoc dla misjonarzy
„Panie, obdarz swoją Miłością wszystkich tych, których powołałeś do służby Misjonarzy wspomagamy na trzech poziomach poprzez:
Ewangelii na kontynencie afrykań1) modlitwę,
skim.”
2) ofiary duchowe,
Chcemy pamiętać o . . .
3) wsparcie materialne.
naszych misjonarzach z terenów Afryki, któKto
chciałby
wspomóc naszych misjonarzy
rych Pan powołał do swego Królestwa:
materialnie
może
to uczynić poprzez na• Br. Kazimierz Zjeżdrzałka zmarł
sze
misyjne
konto:
23 02 1938, Banka, Kamerun;
Zgromadzenie Księży Najświętszego Ser• Ks. Idzi Biskup zmarł 26 01 1985,
Basoko, Kongo (Zair) ;
ca Jezusowego Misje Zagraniczne
• Ks. Bogdan Balasa zmarł 03 06 1988,
BANK PEKAO S.A. I Oddział w WarszaMambasa, Kongo (Zair);
wie
• Ks. Eugeniusz Wiśniewski zmarł
05 1240 1037 1111 0010 0408 6199
27 06 1994, Kinshasa, Kongo (Zair);
• Ks. Mieczysław Pajdzik zmarł
07 11 1995, Stopnica, Kongo (Zair);
• Ks. Jerzy Szempliński zmarł
24 11 1995, Gdańsk, Kongo (Zair);
• Ks. Adam Adamiuk zmarł 08 05 1998,
Houyet, Luksemburg Kongo (Zair)
Program spotkań na 2009 rok
Stadniki............................. 17 maja
Kluczbork........................... 19 lipca
Olsztyn.............................. 16 sierpnia
Kraków-Płaszów................... 5 września
Rozpoczynamy jak w poprzednich latach:
09.30 – przyjazd
10.30 – modlitwa za chorych i zmarłych misjonarzy i krewnych
12.00 – Msza św.
13.00 – obiad
14.30 – spotkanie przy kawie
17.30 – rozjazd (w zależności od dyspozycji
czasowej)
Spotkania rodzin misjonarzy
Spotkania naszych misyjnych rodzin to
doskonała okazja do:
• wzajemnego poznania się,
• lepszego zaznajomienia się z problematyką misyjną,
• spotkania tych, którzy głoszą
Ewangelię w krajach misyjnych.
Jest to także okazja do aktywnego włączenia się w dzieło ewangelizacji poprzez
wspólną modlitwę i uczestnictwo w Eucharystii. Zapraszamy wszystkich członków
rodzin naszych misjonarzy, jak również
naszych dobroczyńców i przyjaciół sercańskich misji.
Dane adresowe: Sekretariat Misji Zagranicznych
ul. Łowicka 46, 02-531 Warszawa
tel.: 022 849 43 51 / 022 849 55 61
e-mail: [email protected] www.misje.scj.pl/default.htm