Prywatny akt oskarżenia

Transkrypt

Prywatny akt oskarżenia
Pszenno 25 marzec 2002 r.
WZÓR
Oskarżyciel prywatny
Miłosz Lutomski
ul. Kłodzka 38
Pszenno
Oskarżony
Bogumił Witoszowski
ul. Kłodzka 39
Pszenno
Do
Sądu Rejonowego
Wydział Grodzki
w Świdnicy
Akt oskarżenia
przeciwko Bogumiłowi Witoszowskiemu
o czyn z art. 217 § 1 kk
Jako pokrzywdzony o s k a r ż a m Bogumiła Witoszowskiego zam. w Pszennie przy ul. Kłodzkiej 39, o to, że w
dniu 15 marca 2002 r. w Pszennie na mojej posesji przy ul. Kłodzkiej 38 trzykrotnie uderzył mnie dłonią w twarz,
naruszając w ten sposób moją nietykalność cielesną, tj. o czyn z art. 217 § 1 kk.
Na podstawie art. 24 § 1, art. 31 § 1, art.469 § 1 pkt 1 i art. 485 kpk sprawa podlega rozpoznaniu przez Sąd
Rejonowy w Świdnicy.
Uzasadnienie
Prowadzę w miejscowości Pszenno przy ul. Kłodzkiej 38 wraz z żoną i synem Euzebiuszem gospodarstwo rolne.
Moje gospodarstwo graniczy z obejściem i gruntami należącymi do Bogumiła Witoszowskiego. Od kilku lat istnieje między
nami spór co do przebiegu granicy między naszymi gospodarstwami.
W dniu 15 marca 2002 r. około godz. 15.00 wraz z synem Euzebiuszem powróciłem do domu po kolejnym
posiedzeniu sądu w sprawie mojego sporu z Bogumiłem Witoszowskim. Po zaparkowaniu na podwórku mojego
gospodarstwa samochodu, zauważyłem zbliżającego się w moim kierunku Bogumiła Witoszowskiego. Widać było, że jest
bardzo agresywny, gdyż z daleka krzyczał do mnie. Z jego krzyków wynikało, że nie jest zadowolony ze złożonego
przeze mnie przed sądem oświadczenia kwestionującego ustalenia biegłego geodety, a także przeprowadzonych przez
niego pomiarów w terenie. Krzyczał, że złożyłem fałszywe zeznania. Ja postanowiłem nie wdawać się w polemikę z
Bogumiłem Witoszowskim i skierowałem się wraz z synem w stronę drzwi wejściowych do mojego domu. Bogumił
Witoszowski zawołał do mnie bym przed nim nie uciekał, a następnie podbiegł do mnie i zaczął mnie szarpać.
Usiłowałem mu się wyrwać, a wtedy on uderzył mnie trzykrotnie otwartą ręką w twarz. Z pomocą syna, który usiłował nas
rozdzielić udało mi się uciec do mojego domu. W trakcie szarpaniny poczułem od Bogumiła Witoszowskiego woń
alkoholu. Przebieg tego zdarzenia obserwowała ze swojej posesji sąsiadka Kleopatra Milikowicka.
D o w ó d: zeznania świadków Kleopatry Milikowickiej i Euzebiusza Lutomskiego.
Tego samego dnia w godzinach wieczornych Bogumił Witoszowski przebywał w restauracji „Pod Lutym Turem” w
Pszennie, gdzie opowiadał w jaki sposób się ze mną rozprawił. Świadkiem tego była barmanka w tym lokalu Danuta
Spychowska.
D o w ó d: zeznanie świadka Danuty Spychowskiej.
Trzykrotne uderzenie w twarz stanowi naruszenie nietykalności cielesnej i wyczerpuje znamiona przestępstwa
określonego w art. 217 § 1 kk.
Miłosz Lutomski
Załączniki:
1.
lista osób wnioskowanych do wezwania na rozprawę:
a)
oskarżony: Bogumił Witoszowski zam. Pszenno ul. Kłodzka 39,
b)
oskarżyciel prywatny: Miłosz Lutomski zam. Pszenno ul. Kłodzka 38,
c)
świadkowie:
Euzebiusz Lutomski zam. Pszenno ul. Kłodzka 38,
Kleopatra Milikowicka zam. Pszenno ul. Kłodzka 37,
Danuta Spychowska zam. Pszenno ul. Marcinowicka 6,
2.
dowód wpłacenia do kasy sądu zryczałtowanej równowartości wydatków.
DODATKOWE INFORMACJE
1. Podmiotem uprawnionym do wniesienia prywatnego aktu oskarżenia jest pokrzywdzony
2. Prywatny akt oskarżenia powinien spełniać ogólne warunki pisma procesowego określone w art. 119 § 1 kpk. Zgodnie
z treścią art. 487 kpk akt oskarżenia może ograniczyć się do wskazania osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz
wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.
3. Wniesienie prywatnego aktu oskarżenia wymaga wpłacenia do kasy sądu zryczałtowanej równowartości wydatków (art.
621 § 1 kpk)
4. Termin przedawnienia przestępstwa ściganego w trybie prywatnoskargowym określony został w art. 101 § 2 kk., wedle
którego to przepisu, karalność takiego przestępstwa ustaje z upływem roku od czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o
osobie sprawcy przestępstwa, nie później jednak niż z upływem 3 lat od czasu jego popełnienia.
5. Skutkiem wniesienia prywatnego aktu oskarżenia jest rozpoznanie przez sąd sprawy.