D - Sąd Okręgowy w Zamościu

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Zamościu
Sygn. akt I Ca 262/13
POSTANOWIENIE
Dnia 16 października 2013 r.
Sąd Okręgowy w Zamościu I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący:
SSO Teresa Bodys
Sędziowie:
SSO Elżbieta Koszel (spr.)
SSO Dariusz Krzysiak
Protokolant: st. sekr. sąd. Grażyna Rozkres
po rozpoznaniu w dniu 2 października 2013 r. w Zamościu
na rozprawie sprawy
z wniosku T. K.
z udziałem J. S., K. S., A. S. (1), S. S.,
W. S. (1), E. G. (1), J. G., U. K.
o stwierdzenie nabycia spadku
na skutek apelacji uczestniczki W. S. (1)
od postanowienia Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim
z dnia 10 kwietnia 2013 r. sygn. akt I Ns 817/13
postanawia:
I. oddalić apelacje;
II. stwierdzić, że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim
udziałem w sprawie.
Sygn. akt I Ca 262/13
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2013r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim stwierdził, że:
I. spadek i wchodzące w jego skład gospodarstwo rolne po A. S. (2), synu W. i M., zmarłym 17 stycznia 2002r. w R.,
ostatnio stale zamieszkałym w R., na podstawie ustawy nabyła matka M. S. w 3/8 częściach oraz rodzeństwo: W. S.
(2), T. K., U. K., D. S. i B. G. po 1/8 części każda z nich;
II. spadek i wchodzące w jego skład gospodarstwo rolne po M. S., córce P. i A., zmarłej 26 grudnia 2003r.
w miejscowości Ł., ostatnio stale zamieszkałej w miejscowości P., na podstawie ustawy nabyły dzieci: W. S. (1), T. K.,
U. K., D. S. i B. G. po 1/5 części każde z nich;
III. umorzył postępowanie w części dotyczącej stwierdzenia nabycia spadku po D. S. i B. G.;
IV. ustalił, że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
Sąd Rejonowy dokonał następujących ustaleń i oceny prawnej.
Spadkodawca A. S. (3) zmarł 17 stycznia 2001r. w miejscowości R. i tam ostatnio stale mieszkał. W dacie śmierci był
kawalerem. Wnioskodawczyni i obecni na rozprawie uczestnicy postępowania, poza E. G. (1) i J. G., w zapewnieniu
podali, że A. S. (2) dzieci nie miał, zaś jego ojciec zmarł wcześniej. Testamentu nie pozostawił. Nikt spadku nie odrzucił,
nie zrzekł się dziedziczenia, nie został uznany za niegodnego dziedziczenia.
Zgodnie z art. 932 §3 i 4 k.c. w braku zstępnych i małżonka spadkodawcy spadek przypada jego rodzicom w częściach
równych. Jeżeli jedno z rodziców spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał,
dziedziczy rodzeństwo spadkodawcy w częściach równych. Tylko matka spadkodawcy M. S. dożyła otwarcia spadku.
Spadkodawca miał siostry: T. K., W. S. (1), U. K. oraz obecnie nie żyjące D. S. i B. G..
Właśnie ci spadkobiercy ustawowi dziedziczą spadek po A. S. (2).
W skład spadku po spadkodawcy A. S. (2) wchodzi gospodarstwo rolne. Zgon spadkodawcy nastąpił jeszcze
przed wejściem w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, tj. przed dniem 14 lutego 2001r. Sąd Rejonowy
ustalał, którzy spośród spadkobierców powołanych do spadku z ustawy odpowiadają warunkom przewidzianym do
dziedziczenia gospodarstwa rolnego.
Krąg spadkobierców dziedziczących gospodarstwo rolne wchodzące w skład spadku po A. S. (2) określa art. 1059 k.c., w
brzmieniu obowiązującym na dzień otwarcia spadku, tj. 17 stycznia 2001r. Powołany przepis stanowi, że spadkobiercy
dziedziczą z ustawy gospodarstwo rolne, jeżeli w chwili otwarcia spadku stale pracowali bezpośrednio przy produkcji
rolnej, mają przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej, są małoletni bądź pobierają naukę zawodu
lub uczęszczają do szkół, albo też w chwili otwarcia spadku byli trwale niezdolni do pracy. Spadkobiercy w osobach
wnioskodawczyni oraz uczestniczek postępowania: W. U. K. byli zgodni co do tego, że wszyscy spadkobiercy ustawowi
winni dziedziczyć gospodarstwo rolne w częściach równych. Osoby te zgodnie podawały, że matka spadkodawcy w
chwili jego śmierci pracowała w gospodarstwie spadkodawcy. Wnioskodawczyni oraz uczestniczki postępowania: W.
S. (1) i U. K. w chwili śmierci spadkodawcy pracowały we własnych gospodarstwach rolnych. Uczestniczki D. S. i B. G.
własnych gospodarstw nie miały, ale pracowały w gospodarstwach przy pracach dorywczych, dodatkowo D. S. od roku
1997 pozostawała na świadczeniu rentowym ZUS- owskim z powodu całkowitej niezdolności do pracy. Świadczenie
to było wypłacane przez opiekę społeczną. W 1998r. zmarł małżonek D. S. i przeszła ona na jego świadczenie rentowe.
Biorąc pod uwagę powyższe spadek i wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne po A. S. (2) według ustawy
dziedziczy jego matka M. S. w 3/8 częściach oraz jego siostry: W. S. (1), T. K., U. K., D. S. i B. G. po 1/8 części.
Spadkodawczyni M. S. zmarła w dniu 26 grudnia 2003r. w miejscowości Ł., ostatnio stale zamieszkiwała w
miejscowości P.. Testamentu nie pozostawiła. Nikt spadku nie odrzucił, nie zrzekł się dziedziczenia, nie został uznany
za niegodnego dziedziczenia. Nie było sporządzane przed notariuszem poświadczenie dziedziczenia, była to pierwsza
sprawa spadkowa po zmarłej M. S..
Zgodnie z art. 931 k.c. udział każdego ze spadkobierców wynosi po 1/5 części.
O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 520 §1 k.p.c.
Apelację od postanowienia Sądu Rejonowego złożyła uczestniczka postępowania W. S. (1) w części dotyczącej
orzeczenia w pkt I o stwierdzeniu nabycia przez D. S. i B. G. praw do dziedziczenia gospodarstwa rolnego po A. S. (2).
Apelująca zarzuciła:
1/ naruszenie prawa materialnego - art. 1059 §1 pkt 1 k.p.c. (obowiązującego w dniu otwarcia spadku tj. 17
stycznia 2001r.) poprzez przyjęcie, że praca dorywcza w gospodarstwie rolnym jest przesłanką dziedziczenia przez
spadkobierców gospodarstwa rolnego, w sytuacji gdy ustawa (przepis art. 1059 k.c.) wymaga stałej pracy bezpośrednio
przy produkcji rolnej;
2/ mające wpływ na treść rozstrzygnięcia naruszenie prawa procesowego w postaci art. 328 §2 k.p.c. poprzez
niewskazanie w uzasadnieniu postanowienia dowodów, na których opierał się Sąd stwierdzając prawa do spadku;
3/ mające wpływ na treść rozstrzygnięcia naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 233 k.p.c. poprzez błędne
ustalenie, że D. S. była całkowicie niezdolna do pracy, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego nie można
wyprowadzić takiego wniosku.
Podnosząc takie zarzuty apelująca wnosiła o zmianę zaskarżonego postanowienia w ten sposób, że spadek po A. S.
(2), synu W. i M., zmarłym 17 stycznia 2001r. w miejscowości R., ostatnio stale zamieszkałym w miejscowości R. na
podstawie ustawy nabyli jego matka M. S. oraz rodzeństwo: W. S. (1), T. K., U. K., D. S. i B. G., z tym, że wchodzące
w skład spadku gospodarstwo rolne dziedziczą: M. S., T. K., W. S. (1) i U. K., a także o zasądzenie kosztów sądowych
według norm prawem przypisanych, ewentualnie uchylenie postanowienia w pkt I i przekazanie sprawy w tym zakresie
do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
apelacyjnego.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje.
Zasadne są zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego przez Sąd I instancji.
Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia jest lakoniczne. Nie zawiera wskazania dowodów i ich oceny stosownie do
wymogów art. 328 §2 k.p.c.
Ustalenia faktyczne dotyczące kręgu spadkobierców dziedziczących spadek w części ogólnej poczyniono w oparciu o
wiarygodne dokumenty. Dowody te nie są jednak wystarczające w kwestii uprawnień do dziedziczenia wchodzącego
w skład spadku po A. S. (2) gospodarstwa rolnego. Obowiązkiem Przewodniczącego było zbadanie przez zadawanie
właściwych pytań w toku składania wyjaśnień przez uczestników postępowania, którzy ze spadkobierców posiadali w
dacie otwarcia spadku kwalifikacje do dziedziczenia z mocy ustawy tego gospodarstwa. Ustalenia powinny dotyczyć
przesłanek z art. 1059 k.c. w zw. z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990r. w sprawie
warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. 1990, Nr 89, poz. 519). Słusznie apelująca
podnosi, że w świetle tych przepisów dorywcza praca w gospodarstwie rolnym nie stanowi podstawy do dziedziczenia
gospodarstwa rolnego, podczas gdy nie powołano innych dowodów, które pozwalają na ustalenie uprawnień D. S. i B.
G. do dziedziczenia spadkowego po A. S. (2) gospodarstwa rolnego.
Braki w materiale dowodowym w kierunku istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy zostały jednak uzupełnione w toku
postępowania apelacyjnego. Sąd II instancji w sprawach o charakterze nieprocesowym ma obowiązek podejmować
inicjatywę dowodową z urzędu w kierunku istotnym dla orzekania i dopuszczać dowody oferowane przez uczestników
postępowania także w tej fazie postępowania. Zgodnie z art. 382 k.p.c. Sąd II instancji orzeka na podstawie materiału
zebranego w postępowaniu w I instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Okręgowy ustalił, że B. G. i D. S. do czasu zawarcia związku małżeńskiego przez każdą z nich pracowały stale,
bezpośrednio przy produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym swoich rodziców, przez okres dłuższy niż jeden rok
(zgodne w tym przedmiocie zeznania wnioskodawczyni i uczestników – k. 92 – 94). Zeznania te są wiarygodne wobec
danych wynikających z odpisów aktów małżeństwa B. G. i D. S. (k. 10). B. G. wyszła za mąż w wieku 20 lat, a D. S. w
wieku 22 lat. Nadto od 1996r. B. G. pracowała stale w gospodarstwie rolnym swojego męża E. G. (2) (postanowienie
Sądu Rejonowego w Hrubieszowie z dnia 27 czerwca 1996r. w sprawie I Ns 121/96 –k. 56 – 57, decyzja płatnicza
podatku rolnego – k. 58, zeznania uczestników J. G. i U. K. – k. 93, 94). D. S. przez okres dłuższy niż rok pracowała w
Państwowym Gospodarstwie Rolnym jako pracownik produkcji rolnej i pracownik produkcji zwierzęcej (świadectwa
pracy – k. 79 i 91, które potwierdzają okresy pracy: od 16 marca 1975r. do 14 sierpnia 1976r. oraz od 1 sierpnia
1978r. do 17 maja 1987r., zeznania uczestników postępowania: T. K., J. S., K. S., W. S. (1) – k. 92 – 93, 94). Inne
dokumenty złożone przed Sądem II instancji nie mają istotnego znaczenia, gdyż nie zostało dowiedzione czy D. S.
pracowała stale na nieruchomości o powierzchni 0,54 ha, której współwłasność wynika z aktu własności ziemi, czy było
to gospodarstwo rolne w rozumieniu art. 553 k.c., czy tylko nieruchomość rolna (akt własności ziemi, akt notarialny
– k. 91), a także czy była w dacie otwarcia spadku trwale niezdolna do pracy.
Na podstawie tak uzupełnionych ustaleń, w kierunku zaskarżonym apelacją, Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż zaskarżone postanowienie odpowiada prawu.
Zgodnie z art. 924 k.c. i art. 925 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 1990r. o zmianie ustawy
– Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321) do dziedziczenia spadku, w tym gospodarstwa rolnego po A. S. (2)
zmarłym 17 stycznia 2001r. mają zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego, w tym art. 1059 k.c., w brzmieniu
nadanym przez powyższą ustawę nowelizującą oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia
1990r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz.U. Nr 89, poz. 519). Podkreślenie
to jest konieczne z uwagi na fakt, że od chwili wejścia w życie Kodeksu cywilnego, zasady i warunki dziedziczenia
gospodarstw rolnych zmieniały się kilkakrotnie, co dotyczyło także przepisu art. 1059 k.c. oraz jego wykładni w
związku z przepisami rozporządzenia o warunkach dziedziczenia gospodarstw rolnych. Miarodajne zaś dla porządku
dziedziczenia są przepisy i zasady obowiązujące w dacie otwarcia spadku, tj. w chwili śmierci spadkodawcy. Dodać
należy, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 31 stycznia 2001r., sygn. akt P 4/99 (OTK 2001/1/5) stwierdził,
że przepis art. 1059 k.c. w brzmieniu nadanym przez ustawę nowelizującą z dnia 28 lipca 1990r., a także przepisy
powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990r. są zgodne z Konstytucją w zakresie, w jakim
odnoszą się do spadków otwartych przed dniem ogłoszenia tego orzeczenia, tj. dniem 14 lutego 2001r., natomiast są
niezgodne z przepisami Konstytucji w zakresie, w którym odnoszą się do spadków otwartych po tej dacie. Stwierdzić
należy, że do spadku po A. S. (2), otwartego przed dniem 14 lutego 2001r., nie nastąpiło uchylenie omawianych
przepisów w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, co nie oznacza, ze przy ich wykładni należy pominąć
argumenty, które legły u podstaw tego orzeczenia. Bez wątpienia Trybunał uznał te przepisy za sprzeczne z Konstytucją
stwierdzając, że przyjęta w nich regulacja bez dostatecznego uzasadnienia pozbawia równej ochrony spadkobierców
dziedziczących z ustawy na zasadach ogólnych, nie zawierając jednocześnie niezawodnego mechanizmu „wyrównania”
korzyści majątkowych płynących z dziedziczenia. Jedynie zatem ze względu na pewność prawa i zasadę nie - retroakcji,
Trybunał nie wyeliminował powyższych przepisów z porządku prawnego przed datą ogłoszenia jego wyroku, co nie
może pozostawać bez wpływu na ich wykładnię także w okresie, gdy obowiązywały.
Wykładnia ta jeszcze przed dniem opublikowania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001r.
w sposób liberalny traktowała szczególne kwalifikacje do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, o których mowa w
art. 1059 k.c. oraz przepisach powołanego rozporządzenia z dnia 12 grudnia 1990r., co przede wszystkim dotyczyło
wykładni punktu 2 art. 1059 k.c. w zw. z § 1 ust. 4 rozporządzenia. Przepisy te wymagają, aby spadkobierca w
chwili otwarcia spadku miał przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej. To zaś, jakie znaczenie
ustawodawca nadał temu terminowi, wynika z § 1 powołanego rozporządzenia. Zgodnie z tym przepisem spadkobierca
ma przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej między innymi wówczas, gdy wykaże się stałą pracą w
gospodarstwie rolnym bezpośrednio przy produkcji rolnej przez okres co najmniej roku (§ 1 pkt 4 rozporządzenia).
Gospodarstwo rolne może dziedziczyć spadkobierca, który wykaże roczną pracę w jakimkolwiek gospodarstwie
rolnym, choćby w żadnym nie pracował w chwili otwarcia spadku (tak post. S.N. z dnia 14 listopada 1996r., I CRN
95/96, LEX nr 358855). Spadkobierca urodzony i wychowany w rodzinnym gospodarstwie rolnym, wykonujący w
nim przez wiele lat wraz z pozostałymi członkami rodziny prace przy produkcji rolnej i w obejściu gospodarskim, ma
umiejętności praktyczne potrzebne do prowadzenia gospodarstwa rolnego i na mocy art. 1059 k.c. w związku z § 1 pkt
4 powołanego rozporządzenia z 1990r. posiada kwalifikacje do dziedziczenia takiego gospodarstwa także wówczas,
gdy pracował również poza rolnictwem, wyprowadził się z gospodarstwa i w chwili otwarcia spadku nie pracował już
w żadnym gospodarstwie rolnym (zob. post. S.N. z dnia 4 października 2002r., III CKN 135/01, LEX nr 57229 oraz
post. S.N. z dnia 9 stycznia 1998r., III CKN 320/97, LEX nr 50519).
W stanie faktycznym przedmiotowej sprawy, w którym bezspornie ustalono, że wszyscy spadkobiercy ustawowi
A. S. (2), w tym jego siostry D. S. i B. G. poczynając od dzieciństwa do czasu wyjścia za mąż, pracowali stale w
gospodarstwie rolnym bezpośrednio przy produkcji rolnej (przez okres dłuższy niż jeden rok), należy uznać, że
nabyli oni praktyczne umiejętności potrzebne do prowadzenia gospodarstwa rolnego w rozumieniu art. 1059 pkt
2 k.c. w zw. z § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990r. w sprawie warunków dziedziczenia
ustawowego gospodarstw rolnych. Umiejętności praktyczne nabyte przez D. S. i B. G. przez pracę w rodzinnym
gospodarstwie rolnym, skutkowały w późniejszym czasie umiejętnością stałej pracy tych spadkobierczyń bezpośrednio
przy produkcji rolnej przez okresy dłuższe niż jeden rok odpowiednio w państwowym gospodarstwie rolnym (D. S.),
czy gospodarstwie rolnym małżonka (B. G.). Miały więc one przygotowanie zawodowe do produkcji rolnej. Wobec
powyższego Sąd Rejonowy nie naruszył art. 1059 k.c., biorąc pod uwagę wszystkie przesłanki przewidziane w tym
przepisie.
W konsekwencji postanowienie, którym Sąd I instancji stwierdził, że wszyscy spadkobiercy ustawowi po A. S. (2) mają
kwalifikacje do dziedziczenia spadkowego gospodarstwa rolnego, jest zgodne z prawem.
Z tych względów Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego ma podstawę prawną w art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.