ATE „ODEON” Po karnawale. KYDZERSM i S-ki
Transkrypt
ATE „ODEON” Po karnawale. KYDZERSM i S-ki
Xb 39
ROK II.
Środa dnia 9 Lutego 1910 roku.
Gazeta Cze$łochow$Ka
REDAKCJA i ADMINISTRACJA
dochowa, Aleja II Me 38, telefon Me 50,
Redaf
Wydawca Antoni Siennicki.
raty i ogłoszeń na stronicy 4-ej.
t-bilu <1 nyp.
lują interesantów codziennie, z wyjątkiem dni świątecznych, od godz. 7—8 wieczorem.
------------------------ ---------- -
1 ces*
z
3afWr°9aj0tl(j.„
'“">UtHS
,("r.'II.V;,.(r,
.......... JWCT
B° BBi
Od ,*i
cis czka dr. '
kolorach (■<>«
.:rag- ia A-jLi /tria) Dramat r dzinny w Mice! (z prawdziwego zdarzenia) Wy
•' -le -'atury) Polowanie na żywe niedźwiedzie (zdjęcie z natury w
Ig,,
agenda) Miły zięciulek (komedja) Kąpie» słoni (zdjęcia z natury)jPrzeagzaml Śpieszą na śniadanie (komiczne)___________________________
^
.uwozaangażowanej OPERETKI Ze współudziałem:
ewilistki teatru p. Myszkowskiego. P. KRAWCZYŃSKIEGO, tenora, i P. REMcharakterystyka, artystów teatru Lubelskiego
••
"
%
Zupełna zmiana programu!
,0 (włącznie)
3
Litwę r- fet
ATE „ODEON”
......... =..... ^=====mm
W. KRZEMIŃSKIEGO
(Najstarszy w Królestwie)
BIE I WODZIE — gjg£jjgg£r
Środę i sobotę-
w Kalloskopach wystawiono:
B|gg|| | Francji PołBdliiaWSj
Szczegóły w afiszach i programach.
Z. RYLSKI i S-ka
Częstochowa Aleja II JAs 33 Tel. 93.
Biuro reklamacji frachtów kolejowych.
Udziela wszelkich informacji, tyczących się taryf kolejowych;
uskutecznia reklamacje frachtów kolejowych; zakupuje pretensje
ewentualnie daje na nie zaliczki.
LEKARZ DENTYSTA
Po karnawale.
Bawiliśmy się bardzo wesoło — od
poddasza do suteryny. Jedni mniej, dru
dzy więcej, zależnie od skali potrzeby i
Przyjmuje codziennie od 9-1 rano i
możności, ale niema chyba człowieka,
od 3 7 wiecz.t w niedzielę do 4 po p.
któremuby się twarz nie rozpogodziła
uśmiechem, nie przytupnął dziarsko w
Poleca Nr.
pośr-:~
tańcu. Tej chwili rozrywki nie wypomi
namy nikomu, nie mamy najmniejszego
ly i
zamiaru
karcić. Zupełnie przeciwnie —po
zębtiw i. j&ray ustnejT Cena 5 i 10 k.
długich dniach trudu i zabiegów w kie
Żądać w księgarniach!
20
racie starań codziennych należy się chwi
la zapomnienia, a jeżeli ją kto znajduje
w pląsie —tym lepiej dla niego, gdyż o
Kalendarzyk.
takie zapomnienie łatwiej niz o inne.
Lecz chwila uciech przedłużać się nie
***** Popii-lee. Apoloąji I*. M. f yrtl*
winna, aby nie poszła w niepamięć ta
Juire krLoiestyki P. Syiwana B. W. Góry»ławy praca rozpoczęta, która domaga się dal
loteiły ,!
szego rozwoju A zaległości i tak wiel
W»ęttĄ4 ałorlet: O §. 7 za. 38
kie mamy i, aby dogonić lala minione
teehód:
.
4,51
y*y'"łto 4ma 1 geds. 39 *m,„
nic mało czeka nas wysiłków i pracy
“ały toiatorytane: 1464 Zaślubiny Kazimirrza wytężonej,
hgieUf/źetykfl z Elżbieta. 1801 i*okoj w
PodajmyZ sobie dłonie równie zgod
Urna wille. 1849 Ogłoszenie Rzeczypospolitej
nie i harmonijnie, jakieśmy to w kole
w Rzymie.
lani ; :,ym robili, sprężmy ramiona i tak
jednym silnym łańcuchem solidarności
— Repertuar teatralny.
spojeni postępujmy w bratnich szeregach
Teatrzyk „Odeon" (Aleja II .V 43)- naprzód.
ztl: „0 Chlebie I wodzie", wodewil w
Przedewszystkiem dopiąć naszych
akcie.—Teatr miejski—Dziś: „Wesoły starań winniśmy, aby te przyszłe poko
konkurent", wodewil w 1 akcie.
lenia, jeżeli juz nie lepsze, to wytrwalsze i bardziej wyćwiczone od nas były,
chociaż niech nie ustępują swym po
pmayał to
przednikom, iżby ciężkie przejścia dzie
k»#j***.
jowe, jakie nas czekać mogą nie ugięły
w CZĘSTOCHOWIE,
i Aleja Nr. 10. dom p. Rajcherowej,
ich i nie zniewoliły do uczynienia kroku
wstecz. Wychowanie zaś od najmłod
szych latorośli należy prowadzić kon
—!—
sekwentnie, walcząc z ciemnotą, nało
giem i wyuzdaniem, a szczepiąc hart
Niejakim wskaźnikiem stosunki)w, pa
ducha i ciała. Ludzie, należący do klas nujących w fabrykach może być ilość i
uprzywilejowanych mają może większą wysokość kar nakładanych corocznie na
gwarancję, iż dążeń tych swoich dopną. robotników.
Cóż jednak poczną ci biedni pracowni
Nadesłano nam świeżo dane co do
cy, przykuci do taczki pracy znojnej od kar,, na które zostali skazani w ciągu
wczesnego, rana do późnej nocy.
szeregu lat za różne drobne przewinienia
Gzy mogą oni, mimo największych robotnicy jednej z większych fabryk łó
i najszczerszych swych chęci pokierować dzkich, gdzie pracuje około czterech ty
dziećmi swemi tak jakby chcieli. Pozo sięcy
" Przyczytamy tę tabelkę:
stawione sobie maleństwa oddane są w
ręce przypadkowi i okolicznościom Pod
Mysi)lit-r
Suma kar
wórze ciasne i smrodliwe zatruwa im
Liczba
padaj,•»
w
Lata
rublach
krew, potworna obyczajność uliczna nieukaranych i kopiejkach
tajona przed nimi wsączy im jad do
mózgów. Jeżeli zatym chcemy mieć zdro
3269 rb. 28 E 12,21 k.
we społeczeństwo we wszystkich jego 1902 ,26760
3110 rb. 06 k. 11,88 k.
warstwach musimy nieść trudy wycho 1903 27025
3341 rb. 23 k. 11,80 k.
wania dziatwy pospołu z ich rodzicami. 1904 28313
1321 rb. 68 k 8,99 k.
Niech dzięki ofiarności naszej powstają 1905 14706
1906
1080/
843 rb. 30 k. 7,80 k.
ochrony, sale zajęć, szkółki jak najlicz
niejsze, niech nie ustają w pracy te dro 190%'2173522 1791 rb. 13 k 8,24 k.
gie ręce, którym w udziale przypadł za
1909 15323
,1358 rb. 04 k. 8,81 k.
szczytny mandat—wychowawczy.
Nie zapominajmy również o tych star
Tabliczka la nastręcza szereg uwag.
szych, którzy późno może, lecz lepiej
niż wcale pragną zdobyć szczebel wie Widzimy wzrost liczby dotkniętych karą
osób
od roku 1902 do 1904. W na
dzy, dążą do uporządkowania swoich
stępnym roku liczba osób ukaranych
szeregów.
spada
nagle
niemal do połowy i zmniej
Pochwalajcie związki zawodowe, tę
wielką szkołę Ula robotnika, agitujcie za sza się również ogólna suma nałożo
zapisywaniem się do nich. Niech roz nych kar i osiąga minimum w r. 1906,
rastają i potężnieją, a wówczas spełnią, kiedy fabryka wraz z innemi były dot
knięte słynnym na świat cały lokautem.
być może, pokładane w nich nadzieje.
Ciekawszym jest rozejrzenie się w
Szanujmy i opiekę rozpostrzyjmy
nad kadrami tych weteranów życia, któ wysokości kary przypadającej w kopiej
kach
na każdego ukaranego: od roku
rzy kochali pewnie bardzo i pracowali
żarliwie, lecz wiek słabe ich ramiona 1902, kiedy wynosiły one maksimum
dwanaście i dwadzieścia jedną setną
do spoczynku złożył.
A ci nieszczęśliwi, pozbawieni przez część kopiejki (12,21), widzimy stały spa
złośliwe cierpienia cielesne możności sta dek, az do roku 1906, w którym osiąga
nięcia w jednych szeregach z nami, czyż my minimum 7.80 kop., poczym nastę
opuszczeni # zapomnieni przez nas bę puje przyrost, i w roku ubiegłym mamy
już 8,81 kop. od głowy.
dą ?—
Całe zestawienie—to drobny szczegół
Czeka nas tedy praca wszechstronna
i mozolna; przystąpmyż do niej ochotnie z życia fabrycznego, szczegółów takich
moc,
a zebrane razem i ułożone odpo
ze zrozumieniem obowiązków względem
wiednio dałyby całkowity, choć mozai
ludzkości...
Dowiedźmy, iż polacy nietyłko ba kowy obraz. Należałoby je tylko zbie
rać, dopasowywać, szlifować...
wić się, lecz i pracować^potrafią!
Kary fabryczne.
Młaźnc dla fiupców i prÄpiosrow!
mmi 6113NIEC
189
KRUSZYŃSKI I PROSZOWSKI
Pierwszorzędny Zakład ArłyTtyczn^^zeźb^arskaHKamieniarski i Sztukatorsk’
ma.
WYKONYWA
WWJÜ»
KYDZERSM i S-ki
i tote *
«TELEFON M I
fafuł. U
Sittefcil®:
Oświetlenia elektrycznego, przenoszenia sity i prądu na
odległość. Oświecenie młynów, tartaków, fabryk. Kanalizarga, wodociągi,
centralne ogrzewanie.
Skład materiałów technicznych i elektroteeh.
Dnia 9 Lutego 1910 roku.
Z prasy rosyjskiej.
Pod adresem Dumy.
Witając nową sesję Dumy, pisze
„Swiet“:
„Byłoby bardzo pożądane dla zao
szczędzenia czasu i pracy, ażeby Duma
nie zajmowała się zanadto interpelacja
mi. Kontrola społeczeństwa nad prawnością postępowania administracji—to spra
wa bardzo ważna. Ale cała rzecz w tym,
źe w większości wypadków interpelacje
są wnoszono nie dla rzeczywistej po
trzeby, ale dla urządzenia skandalu, dla
zadokumentowania „cywilnej odwagi”,
bez żadnego ryzyka dla interpelantów,
którzy się ukrywają za parawanem nie
tykalności poselskiej”.
„Swiet“ gotów jest nawet zaprote
stować przeciwko nietykalności posel
skiej, byle usunąć z użycia interpelację
i zamknąć usta opozycji.
Ale „Swiet“ może być spokojny. Bo
myśli już o tym4-i.„Gołos Moskwy“, któ
ry pisze, że:
; .
s .
„bezpodstawne zarzuty me ^zdołają
zachwiać stanowiska większości dumskiej. Przeznaczenie zmusiło 111 Dumę
od chwili powstania walczyć nieprzer
wanie z tymi żywiołami, które faktycznie
mogłyby być jej podporą. Zaślepienie
rosyjskiej opozycji postawiło ją na sta
nowisku wrogiym i szkodliwym nietyle
dla tych, przeciwko którym skierowaną
jest złość opozycji, ile dla trwałości no
wego ustroju państwowego.
„Te specyficzne warunki rozwoju
konstytucji rosyjskiej znajdą kiedyś wła
ściwą ocenę, a tymczasem większość
dumska musi zużywać swoją energję na
prasę prawodawczą, a równocześnie na
walkę z wrogami Dumy. Nic się chyba
nie zmieni pod tym względem w obec
nej sesji".
„Ruskija Wiedomosti“ zwracają uwagę na inną okoliczność, naszym zda
niem, istotnie dość ważną. Chodzi o
pracę nad budżetem.
„W bieżącym roku Duma zamierza
odstąpić od dotychczasowego zwyczaju
i rozpocząć rozważanie budżetu od ogólnyh debatów budżetowych, jeżeli ten pro
jekt' przyjdzie do skutku, rozprawy bud
żetowe mogą nabrać bardziej zasadni. czego charakteru, a polityka finansowa
rządu zostanie wyraźniej odmalowana”.
(k.)
Pele*- Mele.
—x-0-x—
— Do „Vossische Ztg* donoszą z
Brukseli), że księżniczki Stefania i Kle
mentyna na posiedzeniu izby zgłosiły oicjalnie rezygnację z majątku Kobur-
PIĘTNO.
(ZE SZWEDZKIEGO).
(Dokończenie).
— Włainie takiemi są panie i towa
rzystwa! Żebrzą pięknem! stówy dla
swych marnych, zrujnowanych.. a po
tem, naturalnie, trzymają wszystko w se
krecie... żeby nawet nie mieć marnej
wzmianki w gazetach .. nie, Jo diabla!
Nic za nic
takie jest hasto Augusta
Wllena... ale na Boga... co... ach...
Starzec stal się odrazo blady jak kre
da, powstał w zamiarze zadzwonienia
na pomocników; ale nim dotknął guzika
dzwonki elektrycznego, padł bezprzylomny na dywan korkowy.
Cala skala barw tęczowych przesu
nęła się w jego przymknionych oczach;
przemiany kolorów stawały się coraz
silniejsze, az wreszcie przeszły do Ża
rzącego błysku purpurowego złota, przed
którem on wił się w cierpieniach i drżał
ze strachu. Czuł się, jakby niesiony nie
widzialną siłą w przestworze coraz wy
żej. Nagle znalazł się u zamkniętych
wrót Raju. Westchnął chwilkę, namy
ślając się, co ma powiedzieć na swą
korzyść, ateby zostać wpuszczonym.
Niestety, niewiele mógł mleć w życiu
dobrych kresek-pocieszył się wszakże,
że nie jest jedynym w tym wypadku.
Zresztą nie byl tylko sam, gdyż przed
nim znajdował się mąż a niezwykłym
wyglądzie. Byl to bandyta tybetański z
Tengri-Nor który poległ w czasie napa
du swej bandy na karawanę, wiozącą
boraks I wyroby futrzane do Rajadta
Mahy w Bhutanu—byl wysoki, postaw
ny, muskularny, z czarne®!, nieco skoś-
Nr. 39.
— Od wydawnictwa.
Dla uniknięcia nieporozumień dalszych oświadczamy, iż p. Cholewicki
nie jest współpracownikiem administra-
cji naszego pisma, wobec czego do po wieczór deklamacyjno-wokalny. Dzia
bierania należności za prenumeratę i o- twa deklamowała różne utwory poetyc
kie, zadziwiając pamięcią oraz rozwinię
głoszenia upoważniony nie jest.
ciem umysłowym.
— Z Tow. Rolniczego.
Sztuka ludowa p. t. „Dożynki” uda
W dniu wczorajszym w sali biblijoteki przy parafji św. Zygmunta odbyło ła się doskonale; malowniczemu kostiu
8ję posiedzenie Rady oraz ogólne zebra- mami, grą i śpiewami bawili się i star
nie członków częstochowskiego Tow. si. Zabawnym był uczeń Migalski w
roli grafa oraz Gordon w roli Tomasza
Rolniczego.
Posiedzenie rady odbyło się o godz. Z amatorek wyróżniły się panny: Jacko
wska, Malinowska, Niemierkówna, Zdzieto i trwało do g. 1.
Rozpatrywano, kwestje kupna 2 bu nnicka, Powiadowska i inne. Znacznym
hai, rasy holenderskiej z majątku Mo- powodzeniem cieszyły się tańce dziatwy
szczenica, które zostaną oddane na sta- które udały się doskonale. Odtańczono
cję w Kamieniu i Kopcu dla użytku polkę „węgierkę” oraz krakowiaka z fi
członków Częstochowskiego Tow. Rol gurami. Jednym słowem dziatwa wy
kazała wiele wyrobienia umysłowego
niczego.
Następnie rozpatrywano kwestję u- oraz dobry kierunek. Jest to niewątpli
wie
zasługą przełożonej p. Zofji Wigurtrzymania pólek i instruktora, kwestję
tę jednak odłożono do chwili porozu- skiej, oraz pedagogów, u których dziatwa
mienia się z centralnym Towarzystwem, się kształci.
Nie zapomniano o najdrobniejszych
Uproszono p. Zawadę o zrobienie planu
wydzierżawionego placu parkowego, aby szczegółach np. „wieniec dożynkowy*
na naradzie Tow. Rolniczego, mającej specjalnie był przygotowany przez wie
odbyć się w dniu 22 b. m., szczegółu- śniaków i był oryginalny. Melodje śpie
wo rozpatrzyć przyszłą eksploatację po- wane podczas sztuki dostrajały się zgo
mienionego. placu i zatwierdzić ro- dnie do całości. Piękną jest pieśń do
żynkowa a zwłaszcza pieśń o wianku
boty.
Prezes Towarzystwa hr. Raczyński, „Obróć się dokoła wianeczku na głowie”.
zobowiązał się, na swój własny koszt, Śpiewy chóralne jak zwykle robiły wra
ogrodzić park powystawowy dla celów żenie artystyczne.
Tow. Rolniczego. Dalej opracowaną U- „Śledź“ w Lutni.
stawę dla Towarzystwa przez pp. ŚieJak przewidywaliśmy na wczorajszej,
mieńskiego i Dierzbickiego, rada akce żegnającej karnawał zabawie tanecznej
ptowała i po uskutecznieniu formalności w „Lutni" spotkali się wszyscy ucze
poleciła przesłać władzom do zatwier stnicy zabaw poprzednich w tej sympa
dzenia.
tycznej korporacji—a więc rzesza liczna
ł>d
Na ŁCUIdUlU
zebraniu (JU
podali się do dymisji i ochocza. Do kontredansa pierwszego
członkowie zarządu:
pod wodzą pp. Kistelskiegó 1 Szamot
ks. kan. Fulman, pp. Janowski, Sie skiego stanęło 60 par. Niepodobna wy
miński i Mieszkowski, lecz na ogólne notować wszystkich tancerek, czynimy
prośby zebranych członków, manda to tylko częściowo, a więc panie i pan
ty ponownie zostały przez nich przy ny: Aliertowa, Straubowa, Pisarze wska
jęte.
z córkami, Basińska, Kreczmerowa, ZwaOgólne zebranie zagaił p. Łącki, któ powa, Dobrzyńska, Marja Konowa i in.
ry zdał sprawozdanie z dochodów i wy
Przed północą wybuchy śmiechu bu
datków za rok ubiegły. Następnie udzie dziły oryginalnie pomyślane „klocki”.
lił głosu p. Janocie, który referował
Jednocześnie z uderzeniem godz. 12
sprawę wczesnego sadzenia kartofli; Na tańce przerwano i na udekorowanych
ten temat również bardzo obszernie mó tragach wniesiono potwornego, kilkułokwili pp. Skirko, Wojciechowski i Sie ciowego śledzia.
miński.
— W ioo-letnią rocznicę urodzin
Pozatym nastąpiło wybranie człon
ków zarządu i wyznaczono termin na Szopena.
Dnia 22-go b. m. przypada 100-lestępnego zebrania na 8-go marca roku
tnia rocznica urodzin wielkiego mistrza
bież.
—- Wieczór deklamacyjno-wokal- tonów, Fryderyka Szopena. Dla uczcze
nia tej rocznicy „Lira” urządza dnia
ny p, Zofji Wigruskiej.
Na razie podaliśmy o wieczorze tym 23-go b. m. koncert, poświęcony li tyl
utworom mistrza.
wzmiankę ogólną, obecnie podajemy ko Szczegóły
o tym koncercie podamy
sprawozdanie obszerniejsze z uwzględnie
niebawem.
niem szczegółów.
— Zebranie piekarzy.
Jak ważnym czynnikiem w wycho
W dniu dzisiejszym w Resursie Rze
waniu młodzieży jest uwzględnianie wra
mieślniczej
(Aleja 1 nr. 9) odbędzie się
żeń estetycznych—deklamacji, śpiewów
h t.p.—każdy to rozumie. Rozumie to zebranie piekarzy chrześcijan i staroiadobrze i przełożona szkoły p. Zofja Wi- konnych w celu omówienia kwestji fa
gurska, czego dowodem był onegdajszy chowych.
nemi oczyma, o cerze koloru kawy i o
ciemnych szorstkich włosach.
Musiał zapewne poledz na początku
walki, bo długi, biały jego płaszcz nie
nosił na sobie śladów plam i strzępów.
Za to lewa strona czaszki była trochę
wklęsła; tam właśnie trafiła go żelazna
palka przewodnika karawany — to było
piętnem śmierci.
Nieśmiały i drżący zbliżył się ban
dyta do wrót, zapukał i znikł z przed
oczu hurtownika Wilena.
Hurtownik Wilen szybko zakryć mu
siał twarz rękoma, ażeby nie oślepnąć z
powodu światła, płynącego przez otwar
te wrota. Nie, mitem to nie jest dla
tych, którzy cale swe życic spędzili w
ponurym kantorze, skoro staną oko w
oko z promieniami rozkoszy Raju
Ujrzał przed sobą Piotra z Betsaidy
w świetnych szatach z dwoma złotemi
kluczami, o obliczu lagodngm Trochę
ironii malowało się w cienkich jego
krasomówczych wargach. Już wówczas,
gdy obchodzi! brzegi Meromu I Gene
zaretu, jego pewne siebie I trafne uwa
gi, jakotez niewinne żarty, zniewalały
Mistrza do uśmiechu.
- Jak się nazywałeś, mój przyja
cielu?
— Ach, przepraszam, nazywałem się
Wilen... August Wilen I Spółka, właś
nie nie jestem pewny, czy to Jest możebne, abym ja alę dostał do...
W kątach ust dozorcy zarysował się
wyraźniej uśmiech Ironiczny.
Czyś odpowiednio zachowywał
się tam na zledil?
Na to pytanie był Wilen przygoto
wany, zaciął się Jednak i dopiero po
dłuższej pauzie trochę nerwowo wybeł
kotał;
Należałem do Towarzystwa Do
broczynności.
widocznie św. Piotr nie przywiązy
wał do «łów tych najmniejszej wagi, bo
patrzył niedowierzająco na Wilena, któ
ry po chwili Ciągną! dalej.
— W roku zeszłym dałem dwa ty
siące na ubogich.
— Tak, ale kiedyś już dzlesięćkroć
zarobił taką sumą na jednej tylko do
stawie. Czy pamiętasz coś wmieszał
wówczas do kawy?
August Wilen i S-ka zarumienił się.
Poplątane jego myśli błądziły bezna
dziejnie w najskrytszych zakątkach pa
mięci. Wreszcie twarz jego wypogo
dziła się.
— Przytem zapisałem sto tysięcy
koron na szpital... Sio tysięcy koron...
— Wiem, ten znany zapis Wilena
przerwał św Piotr. -Słuchaj, mój przy
jacielu, czyś był kiedy w learze?
August Wilen położył nieznacznie rę
kę na piersiach.
— Ja myślę, miałem abonament w
operze, choć, z powodu braku czasu na
przedstawienia rzadko uczęszczałem.
— Bądź co bądź, nie uszło zapewne
twej uwagi, że gorsi aktorzy nieraz ku
pują wieńce i każą je sobie podawać
na scenę. Chyba rozumiemy się.
Wilen na to nie odpowiedział—mil
czał. Św. Piotr zaś mówił dalej:
— Żyłeś 73 lała. W ciągu lego cza
su nie zrobiłeś nic z prawdziwego ser
ca. W oczach ludzi spełniałeś dobre
uczynki, lecz nigdy nie uczyniłeś nic bez
korzyści własnych. Spójrz, poniżej sie
dzą przy pracy wielcy myśliciele, stoją
mówcy na trybunach, czuwają lekarze
przy chorych, astronomowie przy teles
kopach. Wszyscy oni razem i każdy z
osobna, przyczyniają alę do rozprósze
nia ciemności, do ulżenia cierpieniom,
do wyniesienia duszy z gruzów codzien
nego znoju, do łączenia bratnio synów
J cór ziemi, do pocłeszzenla I do jedna
nia. Ale ty siedziałeś skurczony w swej
czarnej norze I w miarę, jak mogłeś,
skiego. Ks. Ludwika nie uczyniła tego.
Proces więc między ks. Ludwiką a pań
stwem belgijskim bardzo prawdopo
dobny.
— Prezydent rzeczypospolitej francuskiej po przeprowadzeniu wyborów.
do izbv poselskiej uda się w maju do
Brukseli!, celem złożenia wizyty dworowi belgijskiemu. Będzie to rewizyta w
zamian za odwiedziny oficjalne, które
król Leopold II złożył przed dwoma
łaty prezydentowi rzeczypospolitej francuskicj.
,
—
— W prasie niemieckiej komentowany jest list, który kanclerz Bethmann
Hotlwcg otrzymał od 39 grup. związku
wszechuiemieckiego. W liście tym, zredagowanym w brutalnym tonie, związek
wyraża nieufność kanclerzowi i ministerstwu spr. zagr. w Berlinie.
Część dzienników wyraża przekonanie, żc należałoby ostro wystąpić przeciwko wszechniemcom, którzy są poprostu żywiołem rozkładowym w obecnym
społeczeństwie niemieckim.
Inna grupa zaś gazet wyraża obawę,
że zarówno kanclerz rzeszy, jak i sekretarz stanu spraw zagranicznych, Schön,
dłużej nie zdołają wytrzymać atakówzwiązku wszechniemieckiego, ponieważ
sfery dworskie i sam cesarz Wilhelm
tym związkiem wszechnietnieckim sympatyzują.
Teatr Wielki w Warszawie wy
zL wielkim
„OdV« ivmiiii powodzeniem j»'-'“
wieczną baśń“, poemat dramatycznyPrzybyszewskiego.
stawił
Oiawil
— Wiedeńska komisja ochrony za
bytków nadesłała do prezydenta Krako
wa prośbę, aby rada miejska nie pozwoliła niszczyć Barbakanu przez umiesz
czenie panoramy Styki.— Koło lotników w Warszawie uchwaliło przystąpić na wiosnę do budo
wy 2 samolotów.
— Skrajna prawica postanowiła gło
sować w sprawie sądów miejscowych
wspólnie z lewicą przeciwko centrum.
— W razie odmowy Korsakowa na
prezesa zarządu związkowców zostanie
wybrany były gubernator Pieszkow.
KRONIKA.
przyczyniałeś się do przekleństw ban
krutów I rozszerzała"! lukę między śred
nio bogatymi a średnio ubogimi. Wszy
stko co święci, męczennicy, filozofowi
kamień na kamieniu, pobudowali, tyś «
zaślepieniu egolstycznem bez uczucia od
powiedzlalności i bez cienia życzliwość
dla bliźniego, nieopatrznie starał się zbu
rzyć. .
Na krótko przed twem przybycie»
wpuściłem tutaj bandytę tybetańskiego,
poległego w utarczce. Póki żyt, zbrod
nie jego przejmowały grozą cale okoli
ce, mimo to znajduje się w gronie zba
wionych. Mój pan i Mistrz nie pragnę
śmierci żadnego grzesznika; daj.- ci On
jeszcze pewien czas na pielgrzymkę ży
ciową. Jak długą ona będzie, nic wie
nikt—prócz Niego. Użyj lego czasui <
tylko dla dobrych uczynków, czyn do
brze dla prawdziwego dobra, nic zaś po
to, byś wychwalany przez tłumy i mini
jednocześnie zyski materialne.
Teraz rozłączymy się, ale zobaczymy
się znowu. Pamiętaj nie pokaz się w
piętnem na czole, przybądź po zrobień™
jednego choćby dobrego nczynkn.
wtedy znajdziesz się w raju z Magda
ną z Magdall i ze skruszonym złoczyń
cą. Piotr z Betsaidy, syn Jonae go mó
wił. Pomnij me słowa, zegnaj!
Kontury k. Moru poczęły
'“*j
zarysowywać mniej więcej lak, |U ■
wetowana fotografia.
. o,
Hurtownik Wilen przetarł oczy 1»
go spoglądał dokoła zdziwiony, wr
cle parsknął głośnym śmiechem
— Nie, co za
z* dziwne wizje
na to co poradzi.
um uv
I jadzwoaB.
Poszedł
do icicfonu
telefi
— Czy doktór EdUrod?
— Mówi hurtownik WUęn.
^
— Dziekule. urodnie dobfi* ■* “
Nr. 39.
— Skutki pijaństwa.
Do jednej z restauracji przy ulicy
Warszawskiej, weszło dwuch nieznajo
mych ludzi, którzy poprosili o butelkę
wódki. Po wypiciu kilku kieliszków, po
między nieznajomemi wybuchła sprzecz
ka, a następnie i bójka, która mołeby
przybrała większy rozmiar, gdyby nie
gospodarz restauracji, któremu przy po
mocy kilku znajdujących się naonczas
gości, udało się awanturników wyprosić
z restauracji.
— Za kontrabandę.
Za przemycanie towaru niemieckiego
został ujęty mieszkaniec wsi Zdyszenice,
gminy Mochosy gubernji Radomskiej,
I_I Urbańczyk,
omłrlr tor»'?
jan
leczurol/fifnlz
wskuteknnlnrrnnio
opłacenia
kary przemycania, został uwolniony.
— Z ul. Św. Stanisława.
W niektórych domach, niewiadomo
dlaczego bardzo wcześnie wieczorem
bywają gaszone lampki na schodach.
Właściciele domów powinni przecież
ściśle przestrzegać regulamin, zwłaszcza
gdy chodzi o wygody lokatorów.
— Cenzus naukowy na kolei W.
Wiedeńskiej.
Wkrótce na kolei W. W. wprowa
dzony zostanie nowy przepis, dotyczący
obowiązkowego cenzusu naukowego niż
szych pracowników, mianowicie: zwro
tniczych, ustawiaczy pociągów i szczepiaczy, a także stróżów stacyjnych. We
dług nowego przepisu zwrotniczowie i
ustawiacze pociągów przy przyjmowaniu
na służbę obowiązani będą przedsta
wiać świadectwa z ukończenia 2 klas
szkoły początkowej, Stróże zaś stacyjni
obowiązani będą conajmniej umieć czy
tać i pisać.
— Kasowanie parafji prawosła
wnych.
Z powodu braku prawosławnych
parafji rusko-wolskiej, pow. Radzyńskiego, gub. Siedleckiej, a także wskutek
znacznego zmniejszania się liczby prawoslawnych w parafji Parczew pow.
Wfodawskiego, którzy w większości
swej po ogłoszeniu manifestu tolerancyjnego przyjęli katolicyzm, synod prawosławny polecił parafje te skasować,
Na miejsce skasowanej parafji w Par-
Dnia 9 Lutego 1910 roku.
r. 1863 i darowanych rosjanóm lub;
tę?. stanowiących własność rządową.
— Ze szpitala.
'
W ciągu dnia wczorajszego w szpi :
talu miejskim znajdowało się na kuracji: i
mężczyzn 36 i kobiet 26.
:
— Z rzeźni miejskiej.
W ciągu doby ubiegłej w rzeźni !
i
miejskiej ubito: wołów sztuk 45, krów
33, cieląt 51, trzody chlewnej 17 i ha
ramów 1.
Aresztowania.
W ciągu dnia wczorajszego areszto
wano w naszym mieście następujące osob>':
Z rozporządzenia władzy wyższej—
Władysława Malinowskiego i Włady
sława Buczkowskiego;
za bójkę na ulicy: Lejzora Waremana, Piotra Woźniaka i Stanisława Licz
ko.—
dla sprawdzenia osobistości: Włady
sława Maniewskiego;
za niespełnianie rozkazów policji:
Wincentego Derwińskiego, Stanisława
Kubickiego, Bolesława Kniasia i Wawrz.
Błaszczyka.
HBBESPDHDEHÖE.
Z Ui.
— Wieczornica 24-go koła „Je
dnoAci*'.
Staraniem Komitetu koła 24-go To
warzystwa „Jedność" D. Ż. W. W., na
cel tegoż koła w dniu 7-ym b. m, od
było się amatorskie przedstawienie, na
które złożyły się trzy jednoaktówki
„Psyche", „Werbel domowy” i „Antkowe wesele".
Po przedstawieniu pod umiejętnem
kierownictwem p. Szamowskiego rozpoczęły się tańce, zakończone białym mażurem.
Bawiono się wyśmienicie.
z. grona pań zdołaliśmy wynotować
panie: Kralkowską Bobrowską, Dębicką,
Ruszkowską, Goldmanową, Smolińską,
panny Bobrowską, Rudbekie, Grudzińską,
Hiller i wiele innych.
. - 'licha zabójstwa redaktora Ja żydowskiej. To niegodne Dumy. Spra
wa ta w całej rozciągłości swej prędzej
Wczoraj sąd wojenny warszawski czy później wypłynąć musi na porządek
rozpatrywał sprawę Piotra Wojewódz- dzienny. Poprawka Kowalenki to tylko
kiego—według aktu oskarżenia—piątego wyraz poglądu narodu rosyjskiego na
z uczestników pamiętnego zamachu na żydów. Wy jednak boicie się sprawy
redaktora Jana Gadomskiego przy ulicy żydowskiej, boście zależni od tego ple
mienia pasożytów
Wi tok pod nr. 5.
Prezes—przerywa Markowowi.
Jak wiadomo 4 z nich stanęło w r.
Markow—w odpowiedzi przewodni
1907 przed sądem wojennym. Hański,
Bajer, Kudrjawcew i Mularski skazani czącemu oświadcza, że mówi nie do ca
Dumy, lecz do poszczególnych po
łej
zostali na śmierć, wyrok ten został je
dnak w stosunku do nich złagodzony słów.
Prezes -zwraca uwagę Markowowi,
przez zamianę na 20-letnie ciężkie robo
ty. Reszta sprawców napadu ukryła się. źe regulamin nie pozwala na zwracanie
do poszczególnych posłów i radzi
się
W 1909 roku aresztowano Piotra Wo
jewódzkiego, podejrzanego o udział w mu, by się zaznajomił z regulaminem.
Markow.—Nie będę go nawet czytał
opisanym napadzie. Główni świadko
wie przeciw niemu—Grün i Abramów— bo on nielegalny. (Huczne oklaski na
prawicy).
zostali zabici. Zeznania ich były odczy
Prezes.—Panie pośle, uważając wy
tane w sądzie.
Sąd wojenny wyniósł Wojewódzkie rażenie się pańskie za niewłaściwe, ko
rzystam
z przysługującego mi na mocy
mu wyrok uniewinniający.
regulaminu prawa i odbieram panu
Z Krakowa.
głos. (Huczne oklaski na wszystkich ła
— Repertuar teatru krakowskie wach).
Markow 2-gi—(schodząc z trybuny):
go zapowiada:
Środa 9 „Rycerze północy". Dramat Winszuje panom zżydziałego prezesa.
Prezes-stawia wniosek:
w 5 akt. H. Ibsena.
Czwartek 10 „Tricoche i Cacolet” wykluczenia Markowa na 15 posie
dzeń.
Komedja w 5-ciu aktach Meilhaca i L.
Markow wchodzi ponownie na try
Halevy.
Piątek 11 „Wielki Fryderyk“. Sztuka bunę i zwracając się do posłów, nazy
w 6 akt. Adolfa Nowaczyńskiego. (Po wa ich pasożytami żydowskimi. (Hałas
ogólny. Głosy: „Precz 1” „Wyrzucić
czątek o godz. 7-ej).
go.”).
Duma uchwala wykluczyć Markowa
na 15 posiedzeń.
Markow 2-gi—opuszczając salę po
siedzeń, woła: Szczęśliwy jestem" ze
(Ageocii Petersburskiej i własne).
rozstać
się mogę z wami na 15 posie
—00—
dzeń, wy, pasożyty żydowskie! (Hałas
Z Dumy.
na lewicy).
Petersburg 8. Na jutrzejszym po
Duma większością głosów odrzuca
siedzeniu Dumy omawiana będzie inter poprawkę Kowalenki I-go, poczem
pelacja w sprawie kościoła w Opolu.
przechodzi do dyskusji nad artykułem
21-ym.
Fałszerze monet.
Fotel prezydjalny zajmuje ChomiaCzerników 8. W miasteczku Wo
lullel
puw.
u,ut„„„KS„
roneż pow, Głuchowskiego wykryto fa- kow.
Referent Szubinskij oznajmia, źe do
b k fałszywych rubli srebrnych. Znafo
miedzianą> gipS| alumi- art. 21-go wniesiono jeszcze poprawki
njum j jnne meta|e Aresztowano 4-ry grupy pracy, kadetów i postępowców.
osobyZdaniem referenta wszystkie te popraw
ki są nie do przyjęcia.
‘
Wvcieczza.
Wiceminister sprawiedliwości, WieN.w_zcrkź:k B Wpolitechnice rowkin, wypowiada się kategorycznie
się
wycieczka
w
stepy
organizuie sie wycieczka w stepy Za- przeciwko wniesionym poprawkom.
celu zbadania bogactw minePo mowach Biełousowa, Zamysłow° s Y
skiego, Timoszkina i kilku jeszcze po
Z^opmra^m.Za.
słów, Duma art. 21 przyjmuje w redak
EHzawetpol 8. W Suszy znalezio- cji komisji.
Art. 22 i 23 przyjęto również w re
akopaną w ziemię armatę, W celu
wykrycia innej jeszcze broni n. i pewnej dakcji komisji.
Do art. 24, przewidującego wybory
przestrzeni kopią ziemię.
sędziów przez zebrania ziemskie powia
Napad na uczniów.
towe, wnieśli poprawki: Sołtuz i Kryna Gadomskiego.
Z m.lu.l..
- Podatek stemplowy.
- Nowa cukrownia.
Podatek opłacany ma być przy zgłaGrono ziemien gub. Kaliskiej poszaniu
rniu podań o ,zatwierdzenie różnych
stowarzyszeń kolejowych, zarówno przez
pracowników kolejowych jak i same za stanąć w miejscowości po lewej stronie
szosy od Złoczewa do Wielunia, naprze
rządy kolei prywatnych.
ciwko, stacji kolejowej, w odległości
— Dobra skonfiskowane.
półtory wiorsty od stacji, a od miasta—
Z polecenia ministerjum spraw we dwuch wiorst.
wnętrznych, władze tutejsze zajęte są
Obok powyższej cukrowni i rafine
zbieraniem danych co do dóbr, skonfi
.
skowanych po powstaniach z r. 1831 i rii Sfinansowaniem
nowej cukrowni, któ
ra
mujc
Przed chwilą miałem znowu atak wraz
z różnemi wizjami; niebo i piekło prze dylu W ąwiciumu pan w,,u,«aw v.vsunęło mi się przed oczyma Niech dok decki.
tór będzie łaskaw przybyć zaraz do mnie
Z Łedzf.
do kantoru — oczekuję. Dłużej już nie
— licha napadu.
mogę stać przy telefonie, mam zawrót
Z pośród aresztowanych przez strat
głowy. Dziękuje; Uczę na doktora.
Hurtownik Wilen rozłączył telefon i ziemską 5 robotników, jako domniemapowrócił do biurka. Kiedy siadał na nych sprawców napadu i zabójstwa
krzesło, wzrok jego padł na list pani 17-letnlugo Mieczysława Zaro w Nowem
Rokiciu, siostra zabitego lO-letnia HeleHoldt.
— Hm, ta lista żebracza, która mnie na, poznała Michała Owczarka.
Śledztwo
nie
ustaliło
omal nie doprowadziła do warjacji! Ale
1,“J-‘
...........
1:1' dotąd faktu, ja
koby Owczarek brał istotnie udział w
ja im pokażę...
Czerwony jak burak, ze słości, nad zabójstwie Zera.
którą już nie był w stanie zapanować,
— Jeszcze świadectwa dentysty
umoczył pióro i napisał na marginesie, czne.
swem nazwiskiem ostentacyjne, duże
Przybvt znów do Łodzi pomocnik
„Nic*
naczelnika departamentu lekarskiego rz.
I podobnie do wołu, padającego pod r st. Bułatów, v; c.lu prowadzenia dal
zadanym ciosem, zwalił się na biurko — szej rewizji_ świadectw dentystycznych.
silne wzburzenie wywołało atak apoplekr :
Z Vsnstvy
tyczny!
Chwilę później przybył doktór Ed-| ' -- Aresztowanie zebrania.
lumi. Jego pacjent siedział na swem
W poniedziałek na godzinę 7-ą wie
Wysokiem irubowanem krześle, pochy czorem zapowiedziane było w lokalu
lony nad biurkiem, z rozłozonemi ręko przy ulicy Kopernika nr. 42 zebranie
ma, z (warzą zagrzebaną w papierach. członków Związku drukarzy.
Lekarz zbadał go dokładnie i zamru
Około godzinie 9-ej do lokalu wkro
czał coś o paraliżu mózgu.
czyła policja I aresztowała wszystkich
Tak więc zeszedł August Wilen z uczestników w liczbie przeszło 90, któ-
TELEGRAMY.
srESSES: uSTTLSÄS SHSSSSe
szyję |e|(k0 poranioną nożem
w loku
wniesioną przez Godniewa.
Posiedzenie następne dzisiaj.
mi
Śledztwo
Z sejmu praskiego.
Praga 8. Posiedzenia sejmu odło4°n°Nowa linja kolejowa,
Pekin 8. Rząd chiński odmawia kategorycznie zatwierdzenia pożyczki na
budowę„ nowej linji kolejowej. . ,
OroZba nowej powodzi.
Parył 8. Wobec wezbrania wody
w dopływach, zachodzi obawa, źe Sekwana znowu wyleie.
Choroba króla szwedzkiego.
Haste na ilstaM.
Młodzież, wykuwająca nieskończoną
ilość nomenklatur egzotycznych z pod
ręczników gcografji, będzie miała nowy
kłopot ze stolicą wielkiej federacji auslralijskiej.
Bo proszę się nie łudzić! Nie będzie
nią ani Melbourne, ani Sydney, o których jeszcze pamiętamy, lecz coś zupelnie Innego. Mówiąc nawiasem, właśnie
rywalizacja pomiędzy tymi stolicami Sta-
■Sfttł VÄ5S sSSä»
rem
szła potrzeba operacji, stan zdrowia śrvd||iv Nosi ono naxwę dość osol.iikróla po operacji nie budzi obaw.
wą—Jaw Canberry i położenie jest o
200 mil angielskich od Sydneyu. W
przyszłości ów „Waszyngton* australij
ski tworzyć będzie osobny okrąg fede
racyjny—„Federal territory*—i wyłączo
ny bedzie z obwodu Nowej południowej
Walii, w której -się znajduje. Powiada
Petersburg, 7.
my: w przyszłości, albowiem Jaw Can
(dokończenie).
berry jest nletylko kompromisem, ale
Do art. 21, określającego, kto nie jest także Zerem. Proszę bo sobie wyo
może być wybrany na sędziego pokoju, brazić stolicę olbrzymiej federacji, ma
Kowaienko i-azy wnosi uzupełnienie, te rzącej nawet o samoistności (przyznani
na sędziów nie mogą być wybierane - jej autonomia czyni ją właściwie taką),
5)uma.
nie człowieka, który się zdrzemnął chwil- 1
kę dla odpoczynku od zajęć codzien- 1
mych.
Prod chwlląpototył na Hicie ofiar.
'«ozaamości^osób tych związkowców,
Osiatnie słowo, jakie napisał odcisnęło .którzy przy sobie paszporty posiadali,
mu czarne piętno na czole,
juwolnitreo zaraz, tych zaś, którzy ich
nie mieli przy sobie, odesłano do odpojwlednkb cyrkułów, celem skierowania
do mieszkań właściwych.
winie się 30 posłów w danej aprawie
na regulamin zamknięciem ust. (Oklaski
na prawicy).
Martow 2-gl—przyłącza się do wnloiku Kowalenki. Naprózno—mówi—chce
cie panowie odżegnać się od sprawy
mmi
mai w ciągu jednej nocy.
Ale jeżeli tam rosną miasta na obstalunek* tylko przedsiębiorczości I „busi
nessu* amerykańskiego, tu rząd federacyjny zamierza „obetelownć* sobie sło
licę w całym znaczeniu tego słowa no
wożytną. I z tego właśnie względu
4.
Dnia 9 Lutego 1910 r.
eksperyment australijski musi zwrócić
na siebie uwagę całego cywilizowanżgo
świata. Środków materjalnych Australji
nie zbraknie, aspiracje zaś jej sięgają
bardzo daleko.
O ile wnosić można z dotychczaso
wych relacji pi%m zagranicznych, nie
chodzi tu bynajmniej o „rozkwadratowanie” terytorjum ulicami pod kątem pro
stym i zabudowanie ich jaknajrychlejsze
wielopiętrowymi „sky-scraper’ami”. Prze
ciwnie, metropolja autraiijska ma być
wzorowym miastem, zbudowanym we
dług opracowanych szczegółowo planów,
z uwzględnieniem wszystkich zdobyczy
na połu spółczesnego budownictwa miast.
Być może, iż przy urzeczywistnieniu te
go ciekawego eksperymentu, nasuną się
nawet nowe pomysły i nou*e wskazania
—a to właśnie najbardziej interesuje tych
wszystkich, którzy dziś widzą coraz bar
dziej narzucającą się konieczność grun
townej reformy w rozplanowaniu [i za
budowaniu miast nowożytnych. Zdaje
się też, iż jesteśmy wobec faktu niepo
wszedniej natury—faktu budowania miast
na obstalunek wielkiej federacji, która
swem przedsięwzięciem chce dać kolo
salną lekcję poglądową „staremu" lu
dowi Ameryki, nie mówiąc już o sędzi
wej Europie.
A lekcja nie będzie rozdzielona na
lata, jak to się dzieje przy najdrobniej
szej budowie publicznej w Warszawie,
lecz wykonana będzie z prawdziwie
amerykańskim pośpiechem, już poczęto
na terytorjum Jaw Canberry ścinać drze
wa gumowe, planować nowe ulice i za
kładać fundamenty pod gmachy publicz
ne oraz prywatne.
Jeżeli Interesujący eksperyment się
uda, będzie można zupełnie szczerze da
rować Australji jej nową gwatwaninę
geograficzną.
IIZMälTOSCI.
— Demonstracje
torowi.
przeciw
awia-
Niemieckie Towarzystwo aeronautyczne urządziło pod Dreznem wzlot awiatora-Gauberta z Paryża. Na miejscu
wzlotu zebrało się około 30,000 widzów.
Kiedy ogłoszono oficjalnie, że wzlot się
nie odbędzie, wszczął się hałas, tłum
rzucił się ku aeroplanowi, chcąc go zni
szczyć. Policja z trudem zdołała temu
zapobiec; celem uspokojenia tłumów
chciano urządzić szybko wzlot balonu,
jednakże Gaubertowi zabroniono w osta
tniej chwili urządzenia wzlotu, ponieważ
nie posiada uzdolnienia awiatycznego.
Jest to ten sam awiator, którego wzlot w
Pradze zakończył się zupełnym niepo
wodzeniem.
— Sprzedaż żony.
We wsi Dagmarowo, powiatu symferopolskiego,- mieszkają dwaj przyjaciele
serdeczni: Iwan Timczenko i Kuźma Olejnikow.
Pierwszy żonaty lecz bardzo biedny,
drugi zaś zamożny lecz samotny. Razu
pewnego, gdy przyjaciele raczyli się w
knajpce Olejników zagadnął:
Słuchaj-
======
vM 3y
przyjacielu — poco ci żona! Sam nie
masz co jeść. A żona to niepotrzebny
wydatek. Sprzedaj mi ją". Na takie dic
tum, Timczenko zamyślił się, lecz po
chwili twarz mu się rozjaśniła uśmiechem
zadowolenia:
„Dobrze, sprzedam, — odrzekł.—Ile
dasz?"
Targ w targ i Timczenko sprzedał
żonę za... 3 ruble. Zęby zaś akt kupna
miał wszelkie cechy aktu —prawnego—
zwołali świadków, którzy potwierdzili
kupno.
Zapili sprawę, nazajutrz nowy na
bywca przyszedł po swój towar, lecz
prawa godności ludzkiej choć wązkim
promykiem lecz przedostały się do du
szy Dogmarskiej. Sprzedana tona zapro
testowała czynnie przeciw rozporządze
niu się męża i zawiadomiła gminę, Obu
przyjaciół sąd skazał na zapłacenie grzy
wny w sumie 30 rubli. Timczenko wy
słuchawszy decyzji sądu dodał: „Ja jes
tem niezadowolony z waszego sądu. Żo
na jest moją własnością—i ja mam pra
wo rozporządzać nią tak jak mi się po
doba!
Hbwb książki.
Nadesłano redakcji za pośrednie księgarni F. Rolnickiego w Częstocho
wie,
Aleksander Świętochow
ski. „Utopie w rozwoju historycznym",
nakład Geberhnera i Wolffa, Kraków, G.
Gebethner i S-ka, 1910, 8-ka, str. 347.
Cena rb. 2.
Nowe dzieło znakomitego pi5ara
wzbudzi niezawodnie wielkie zaciekawię
nie nietylko jego bezpośrednich zwolen"
mkńw, ale całego inteligentnego ogółu
tein więcej, że mówi on o tak poeto».'
jącym, a nowym zgoła przedmiocie iak
historja utopji społecznych. — Słusznie
kładzie Świętochowski na karcie tytulewej najnowszej swej pracy aforyzm Wil
de‘a: „Na mapę świata, nie zawierająca
Utopii, nie warto patrzeć, gdyż p0[2
ona ten kraj, do którego Lndzkość cią
gle dąży. Postęp—to urzeczywistnię*
Utopii”. Czemże bo byłoby nasze życie
gdybyśmy nie wierzyli, że naszym pzal
wnukom lepiej będzie na świecie, że
kiedyś, kiedyś, w mniej lub więcej’od
ległej przyszłości, prawda i sprawiedliwość zapanują wśród ludzi? To też
ludzkość zawsze tworzyła utopie: od
Platona i Morusa do Beliamy'ego i Rj.
charnsona, ułudnym blaskiem marzeni
rozświecając pochmurne niebo rzec.
wistości. Świętochowskiemu należy j
wielka zasługa, Ze pierwszy w lite:
rze europejskiej zebrał w jedno wszy)
kie systematy społeczno-utopijne, oi'~J
rzając je z bezstronnością histor
spokojną równowagą filozofa. Nil
to ani krytyka, ani propaganda, al
to książka, z której wiele nauczyi
można, wiele sprostować sobie błędn;
poglądów, uprzedzeń i jednostronni
wszelakich, i dlatego gorąco zasługi
na polecenie jej tym wszystkim, któr:
o sprawach społecznych nie chcą zadi
wolić się czczym frazesem.
PIERWSZA PRASKA FABRYKA ORKIESTftJOSÓW
DIEGO
FUCHS
w
POLECA Orkiestrjony, zastępujące 5 do 20-tu instrumentów z zastosowaniem siły ciężarowej, lub elektrycznej poznane i zaszczytnie wyróżnione
---------—: r ■
.
....... .
„=
na WYSTAWIE CZĘSTOCHOWSKIEJ
—
-------
Przedstawicielstwo: Dom Handiowo-Romisowy Zdzisław RYLSKI
Gustocbm, Uleją II Hr. 33 Tel. 93
ORKIESTRJONY PIĘCIU TYPÓW NADESZŁY.
Wychodzi z Częstochowy.
o w.Tow.-Osob.
Osobowy:
Kurierski;
Osobowy:
Pospiesz:
ospl
Osobowy-
lii
1—3
1-8
1-3
rano
1—3
popoZ.
wlecz.
12-
3
3
„msimmr
Przychodzi do Warszawy.
gOdz:
2-4
u
16
8
7
11
2
56
05
45
6
9
15
40
krem I proezek.
Odznaczony no wystawie lekarzy
::' przyrodników we Lwowie me
dalem złotym 1 dyplomem.
------ „dryoiokratyaa“ działa przez awą
42
12
60
11
50
popoZ.
Ppzyohodzi z Smbowoi
de Częstochowy.
Osobowy,
3—4 | godz.
8
m.
40
rano.
Wychodzi z Warszawy.
Osobowy.
Kurier.
Osobowy.
Tow.-Osob.
Osobowy.
Poepisst.
Tow.-Osob.
godz.
3
,,
„
6
36
46
11
10
12
—
25
U
:
:
1-3
2 4
popoZ.
noc.
,
wiecz.
rano.
Przjetilzi h Kiptetowf;
godz.
20
11
:
noc.
rano.
3
:
70
62
popoZ.
—
wiecz.
fenie}:
6
9
popoZ.
Mil
Wacława ORZEŁ
■ Ciąotołbflo, Ul Äl*Je M 48. 3
37 popof.
41 wiecz.
35
Żądać w okładach, «płtcinyoh i np'eltaefe,
Błśwny okład aa Królestwo I Cesarstwo w okładzie apteczny*
iswisa.
m. 10
m.
13
io
SFS^enTprxyipöganä 3ö ffimrartmi
na matury, na świadectwa niucrjdeklde, aptekarskie, wojskowe. Dojazd
26, Kazimierz Sabok
260 -3-1
: u
Wychodzi z Matrhawa
Osobowy.
1—8 |
6
a
tó
wlecz.
godz.
9 m.
Rzadki wypadek.
„Wzajemna Pomoc“ pod weawanien Matki Boskiej Caędoebow
ikiej, obca
obes Wiełnneka
Wlelońaka Jd
M 28
podaje do wild
Tindotłofci, to powalały
pray' Stewirsyr
. „
Słowiraynealo „Wydalił
bekoämdaeyioy“ ma aawato do aaMkamamdowamł# dobre ałniąee jak
koehHłi, pokojówki i niańki, ona
to miniona pray tyir„9 Stowarayaaeoi» pralnia prowadaooi a nwaaWakaiem bygiany i oaaeaądaoM bktiaay prayjmeje da prania 1
praaownnła mw^aa# i więkaae
part Mebany na waranMi oeiaritowaeyii,
1(0—10
M8REN0-NERV0SIN
Beiwarunkowo pewny I nieeikodliwj
roślinny środek. Z#W w aptekach
................SSZfJł!
Ul-»
=ZAKŁAD=
irty*łyciPO-foto|nrfieiny
Huhn ItMłlllhiBIl
TSprzeesĄO włąceji
idł D Aid Ii Teatralnej
róg
Teatralne] 26.
zs.
mma RffpyKgjwieB
Obiady aa świeżeai
maśle
Wellie kinyiei
kiUeai lipawl I pwifiMsi
35—40 kop.
ADRES: Fabryka A.
Łódź * 14,
Kiwmaoa,
138-4
MtwUralę odstąpię w usjlepseym ptm■ kd# * powodu nagłego wnsedu, wi*.lejs 3-oU 71— 3 Częstochow»
Bielski.
^priedkm^skle^spotjwj^koljwijalnjr
Nr. ,r. ł Bś»ł*i
Ma-ł-1
zginęła kart* paszportowa wydana
"* prae* fabrykę Wrzosowa na imię
Tomasza Kubańskiego.______ 268—J—I
gnbiono^mzport. wydany przez ma-
tji Szymańskiej. Złożyć w administracji
IdWÖCH wyHUf l#K*l
Gazety.
270-3-1
Zupełnie gotowa • damek» zimowa
o oszukaj e|od I-go Ware» osoby
spódnica i pięknej miękiej wełny, ładne
taligetnej, skromnych wymagań, do
go urodnego rysunku, ostatniej p -nretiej
zajęcia się gospodarstwem domowem i
mody, wykościenie guzików jedwabne mi
dii ech em 6-cto letniem (wdowiec). Oferty
sznurami, rre wszystkich ciemnych kolo
przyjmuje admin % 267.__________
rach, wysyła się za naliczeniem poczto wem bei zadatku, z dopłatą kop. 56 za
przesyłkę.
Przy żądaniu odrazo 3-ch
spódniczek, przesyłka na nasz rachunek,
BEZ RYZYKA, jeżeli dę nie podoba —
pieniądze zwracamy natychmiast Taka
sama spódniczka z lepszego materiału i pię
kniejszego wykończenia 3 rob. 90 kop:
Prosimy wskazań długość i objętość talii
w centymetrach, alko szpagatem i przy
słać w liście.
prxynoni obzoacausie nejwtgieegg
w Częstochowie
Wykonywa wszelkie roboty \
chodzące w zakres nowoczes
nej fotograf}! po cenach przy
stępnych.
II Alaja.
a
M |łwy I ■larmmą ■ewełó Mm 3 rab. 25 k.
natychmiast usuwa
SfiwircyiKiii iłi|
------------
«...
,:ć węgli! n antyaeptyczate I orzeźwiająco, Jnł po Wi
ktem V:życiu—staje się płeć lśniąco biała i nabiera młodocia
nej świętości i wdzięku.
Piegi zmarszczki, wągry, żółte plamy „Äryotokratyna“ naz
wa po kłlkorasowem użycia.
noc do Piotrkowa.
J\c2
polskiego organa han&wo-praemjrelowego „KUPCA*
Knidy xeoyt anrier» 12 do 44
stron irnkn t rydnmsi, do Kró
lestw* toastuje sóenameot kwar
talny 1 rubla-—który można tak
ie nadesłał w snsriksrfi poczto
wych.
64
Adres ,^npiee“ fixem. (Foacm)
W Schronieniu d 1 a
sług pod wezwaniem
Matki Boskiej Często
chowskiej, przy ulicy
Wieluńskiej
28.
PRENUMERATĘ I OGŁOSZENIA przyjmuj* Kantor właeny — Czeatoehowa Aleja 11 Nr. 3« — u Zawierciu księgarnia
p. K Lubek* I B-ka,
w Rakowi* p. Leon Piotrowski,
MpnW
Kociak rt>. 6, pdłroczak rt>. 3, kwsrtete A. I
kop. 50, mkślącnk kop. 60 wnu i pncsylką
pocztową M> odwosHttkm do domów.---------
ji]Ceny utai
tf Mim* jedneszpeftoiey leb Jego «lejecet przed ästetea
kop. 30, po tekście k. 10, obok tekete (nedeeUne) kop. S*<
nekrologi kop. 30. Drobne ogtoezeolł po 3 kop. ze wyraz.
Wydawca A. SIENNICKI
Z. TRZEBIŃSKI
Drddcm P. D. WILKOSZEWSKIEOO w Ctetiocbowto.