Jan Paweł II wsPomnIenIa

Transkrypt

Jan Paweł II wsPomnIenIa
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie
10 październik 2010 nr 370 (800)
Jan Paweł II wspomnienia
• opatrznościowy duszpasterz nie tylko Kościoła
ale i świata – Ks. Prałat Antoni Sołtysik str. 6
• Pokolenie JP2 – Ks. Andrzej Gołębiowski SDB str. 8
Jan Paweł II
odwaga świętości
Słowo Dla Życia
Jezus zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei.
Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych.
Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami.
Na ich widok rzekł do nich: Idźcie, pokażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali
oczyszczeni. Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc
Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był
to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych?
Gdzie jest dziewięciu? Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę
Bogu, tylko ten cudzoziemiec. Do niego zaś Jezus rzekł: Wstań, idź, twoja
wiara cię uzdrowiła.
Z Ewangelii według św. Łukasza 17,11-19
Wdzięczność za miłość
W dniu Papieskim i tuż po VI Pieszej
Pielgrzymce Śladami Karola Wojtyły Robotnika spoglądamy na działanie Jezusa ukazane w dzisiejszej Ewangelii jako
wezwanie skierowane do nas, abyśmy
byli otwarci na przyjmowanie łaski Bożej
w swoim życiu. Jezus uzdrawia dzisiaj
trędowatych. Spośród dziesięciu uzdrowionych przez Niego tylko jeden wrócił
do Jezusa, aby okazać mu wdzięczność.
Pozostali prawdopodobnie uznali fakt
uzdrowienia za coś oczywistego, coś, co
się im po prostu należało. Przyszedł tylko – Samarytanin – cudzoziemiec i innowierca, jako jedyny docenił łaskawość
Boga.
Jan Paweł II całym swoim życiem
odważnie świadczył, że zdolność okazywania wdzięczności wobec Boga i ludzi świadczy o głębi duchowej każdego
z nas. Utwierdzamy się w przekonaniu,
że nie wystarczy tylko żądać, Bóg nic nie
musi, ale chętnie daje nam przez całe nasze życie wiele bezcennych darmowych
darów. Obok praktycznych darów materialnych, każdego dnia stajemy wobec
potrzeby troski o dary duchowe, o swoją
wiarę, o poczucie sensu naszego życia.
Dojrzewanie duchowe potrzebuje czasu, impulsu dobra, wysiłku i pokory. Ta
postawa ratuje nas przede wszystkim
od rozczarowania w momencie, gdy nie
otrzymamy tego, czego od Boga oczekujemy. Nie ma niczego, co Bóg byłby nam
winny. Miłość wzajemna istnieje w łączności z wdzięcznością. Tak czasem brakuje nam czasu i sił, aby podziękować.
Często proporcje pomiędzy modlitwą
prośby i błagania, a modlitwą dziękczynienia są zaburzone na niekorzyść tej
drugiej, być może nawet w „ewangelicznej” skali 9:1. Pamiętamy, by prosić, zapominamy, by dziękować. Wdzięczność
winna być cechą szczególną chrześcijan
nie dlatego, że przyniesie nam doraźną
korzyść i że Bóg tego oczekuje od nas,
ale dlatego, że odpowiadając w ten sposób na dobro, uszlachetniamy naszą wolność. Podstawową modlitwą chrześcijan,
podstawowym sposobem duchowego
bycia blisko Boga jest przecież Eucharystia, czyli „dziękczynienie”.
ks. Jan Dubas SDB
2
List Pasterski Episkopatu Polski
na X Dzień Papieski
10 października 2010 r.
Umiłowani w Chrystusie Panu
Bracia i Siostry!
1.
Liturgia Słowa często przypomina nam o konieczności wiary w Boga w życiu człowieka. Mówi
o tym Chrystus w dzisiejszej Ewangelii
stwierdzając, że wiara, nawet gdy jest
mała jak ziarnko gorczycy, czyni cuda.
Autor Listu do Hebrajczyków dodaje,
że „bez wiary nie można podobać się
Bogu” (Hbr 11,6). Człowiek, współpracując z Bogiem w duchu wiary, realizuje swe obowiązki i zdobywa się na
odwagę, by kształtując swoje człowieczeństwo sięgać po świętość, do której
został powołany.
W najbliższą niedzielę, 10 października, będziemy w całej Polsce obchodzić dziesiąty już Dzień Papieski,
którego hasłem są słowa: Jan Paweł II –
odwaga świętości. Podpisany przez Papieża Benedykta XVI dekret o heroiczności cnót Sługi Bożego Jana Pawła II
pozwala żywić nadzieję na jego rychłe
wyniesienie na ołtarze. Tegoroczny
Dzień Papieski wpisuje się więc w duchowe przygotowanie naszego narodu
do oczekiwanej beatyfikacji Jana Pawła
II. Odwaga dążenia do świętości jest
tematem, który pragniemy dziś wspólnie rozważyć.
2.
Drodzy w Chrystusie! W ciągu
całego pontyfikatu Jana Pawła
II byliśmy pod wrażeniem jego dynamicznej działalności apostolskiej. Specyfiką tego pontyfikatu był także fakt
wyniesienia na ołtarze wielkiej liczby
chrześcijan, którzy z odwagą dążyli
do świętości we wszystkich częściach
świata, w różnych epokach i w różnych
sytuacjach życiowych. Ojciec Święty
szukał i znajdował odważnych ludzi
w każdym narodzie, języku i powołaniu. Beatyfikował dzieci, którym Matka Boża objawiła się w Fatimie; rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus;
matkę Teresę z Kalkuty; Joannę Berettę Molla – matkę, która ratując życie
dziecka, wybrała własną śmierć; Pier
Giorgio Frassatiego – studenta, który
na nartach zmierzał do świętości; Maksymiliana Kolbe i Edytę Stein – ofiary
zbrodni nazistowskich. I setki innych!
W Liście do Tymoteusza, którego
fragment słyszeliśmy w czasie dzisiejszej Mszy świętej, św. Paweł Apostoł
pisze: „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego
3
Jan Paweł II – odwaga świętości
myślenia” (2 Tm 1,7). Na drodze do
świętości potrzebna jest miłość, odwaga i trzeźwe myślenie. Tegoroczny plakat, informujący wiernych o Dniu Papieskim, zwraca uwagę na trzy dobrze
nam wszystkim znane osoby, które
Kościół ukazuje jako wzorce świętości:
ks. Jerzego Popiełuszkę, ks. kardynała
Stefana Wyszyńskiego i Ojca Świętego
Jana Pawła II.
Ksiądz Jerzy został ogłoszony błogosławionym w czasie uroczystości,
która odbyła się w Warszawie 6 czerwca
br. Czekamy na wyniesienie na ołtarze
Ojca Świętego Jana Pawła II i Prymasa
Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Wielu z nas spotykało ich osobiście
w swoim życiu. Działali w niezwykle
trudnych czasach. Heroicznie bronili
Kościoła i prawa narodu do wolności
oraz jego suwerennego bytu. Stali się
symbolami, realizując otrzymaną od
Chrystusa kapłańską, biskupią i papieską misję. Jednak nade wszystko fascynowała ich odwaga w dążeniu do świętości. Obca im była bojaźń. Nato-miast
kierowali się – jak mówi św. Paweł Apostoł w Liście do Tymoteusza – mocą,
miłością i trzeźwym myśleniem.
3.
Ojciec Święty Jan Paweł II dawał niejednokrotnie dowód
swej niezwykłej od-wagi w trudnych
sytuacjach życiowych. Dziś chcemy
podkreślić fakt, że wszystkie jego działania wynikały z dążenia do świętości
osobistej. Jej źródłem było głębokie
zjednoczenie z Bogiem, przez Jezusa
Chrystusa, w Duchu Świętym. Wiara
nadawała kształt jego osobistej urzeka4
jącej świętości, którą dostrzegali wszyscy. Fundamentem tego dążenia było
ujmujące człowieczeństwo Jana Pawła
II. Wszystko, co czynił, było zwyczajne, proste i konsekwentne. Spontanicznie odnosiło się wrażenie, że pragnienie świętości jest naczelnym motywem
jego działania, o którym nie zapominał
w żadnej chwili życia.
Opatrznościowe było i to, że również jako papież jawił się w całej swej
ludzkiej prawdzie przed światem. Było
to widoczne podczas jego modlitwy,
pracy, studium, twórczej aktywności,
spotkań z ludźmi, uprawiania sportu,
zauroczenia pięknem przyrody, sprawowania posługi kapłana, biskupa czy
papieża. Mogli to dostrzegać wszyscy
podczas jego spotkań indywidualnych
i podczas wielkich liturgii, w chwili
medytacji i w kierowaniu Kościołem
oraz kiedy pochylał się z miłością nad
biedą człowieka; również wtedy, gdy
w trosce o jego dobro obnażał poglądy
tych, którzy chcieli wyprowadzić człowieka na błędne drogi. W każdej sytuacji z odwagą stawał w obronie godności osoby ludzkiej i praw rodziny.
Na sercu leżały mu trzy wielkie
wartości, które mają istotne znaczenie: życie człowieka od poczęcia do
naturalnej śmierci, wielkość i świętość
trwałego związku małżeńskiego mężczyzny i kobiety, którego owocem jest
nowy człowiek, i wreszcie rodzina, która otacza opieką człowieka na wszystkich etapach jego życia. Kiedy w Starym Sączu, w dniu 16 czerwca 1999 r.,
kanonizował św. Kingę, pytał: „Co zrobić, aby dom rodzinny, szkoła, zakład
pracy, biuro, wioski i miasta, w końcu cały kraj, stawały się mieszkaniem
ludzi świętych, którzy oddziaływują
dobrocią, wiernością nauce Chrystusa, świadectwem codziennego życia,
sprawiając duchowy wzrost każdego
człowieka?” I odpowiadał: „Po-trzeba
świadectwa, potrzeba odwagi, aby nie
stawiać pod korcem światła swej wiary. Potrzeba wreszcie, aby w sercach
ludzi wierzących zagościło to pragnienie świętości, które kształtuje nie tylko
prywatne życie, ale wpływa na kształt
całych społeczności”.
4.
Siostry i Bracia! Nasze pokolenie
długo będzie pamiętać tamto wołanie – Santo subito! – na placu św. Piotra w Rzymie, w czasie pogrzebu Jana
Pawła II, by szybko wy-nieść na ołtarze
Ojca Świętego, który zafascynował cały
świat całkowitym oddaniem się sprawie Boga i człowieka. Pamiętamy, że
na uroczystości pogrzebowe obok katolików przybyli także przedstawiciele
różnych narodów i religii oraz ludzie
poszukujący drogi do Boga.
Wołanie o wyniesienie Jana Pawła
II na ołtarze wyrażało podziw dla jego
przenikniętego łaską człowieczeństwa,
przez które ukazywał Chrystusa i Jego
Ewangelię. Sercem nauczania Sługi
Bożego było wielkie orędzie do świata o człowieku, stworzonym na obraz
Boży i odkupionym przez Chrystusa.
Wielu zrozumiało, że tylko chrześcijańska prawda o człowieku stoi na straży
jego wolności i godności. Dlatego wołali o ukazanie takiego wzoru świętości
całemu światu.
Siostry i Bracia! Z przeżywanym
w tym roku jubileuszowym Dniem
Papieskim – oprócz modlitwy, pogłębionej refleksji nad nauczaniem Jana
Pawła II i związanymi z tym wydarzeniami kulturalnymi – łączy się troska
o powołaną przez Konferencję Episkopatu Polski Fundację „Dzieło Nowego
Tysiąclecia”. Powstała ona przed dziesięciu laty. Dziś obejmuje tysiące młodych, zdolnych Polaków, którzy dzięki
niej mogą uczyć się i studiować. Stypendyści są „żywym pomnikiem” budowanym przez Polaków Janowi Pawłowi II. Jest to możliwe dzięki ofiarności
ludzi dobrej woli, okazywanej w czasie
zbiórki podczas Dnia Papieskiego. Najbliższa zbiórka na stypendia odbędzie
się w nie-dzielę 10 października. Już
dziś wyrażamy serdeczną wdzięczność
za hojność na ten szczytny cel.
Niech nasza odwaga w dążeniu do
świętości na wzór Jana Pawła II wyzwala duchowe energie, które będą największym bogactwem Ojczyzny, dotkniętej
w tym roku tak dramatycznymi doświadczeniami. Wiara i miłość pomogą
nam wszystkim przezwyciężyć wszelkie trudności w duchu nadziei, jaką
budził w naszych sercach Sługa Boży
Jan Paweł II. Z serca wszystkim błogosławimy.
Podpisali:
Pasterze
Kościoła Katolickiego w Polsce
obecni na 352. Zebraniu Plenarnym
Konferencji Episkopatu Polski
w Olsztynie-Fromborku,
w dniach 18-20 czerwca 2010 r.
5
Ojciec Święty
to opatrznościowy duszpasterz
nie tylko Kościoła ale i świata
Z Janem Pawłem II spotkałem się
jeszcze jako kleryk. Miał z nami etykę
społeczną. Ceniliśmy Go jako profesora. Jego wykłady były przejrzyste,
głębokie. Osobowością, z której promieniowała szlachetność, prawość,
szacunek do studenta – kleryka byliśmy urzeczeni. Później będąc rządcą
diecezji ukazał się jako zatroskany
ojciec o kapłanów i w sytuacjach konfliktu z władzami reżimu był oparciem
moralnym i przejrzystym wzorem
wierności Chrystusowi, Kościołowi
i zniewolonej Ojczyźnie. Umiał cierpliwie słuchać księży ich problemów
i pomagał je rozwiązywać lub sam rozwiązywał. Wspominam przypadki, że
gdy władze uwięziły księdza proboszcza w takiej czy innej parafii ze sfingowanymi zarzutami domniemanego
przestępstwa wobec reżimu ks. kardynał sam jechał na parafię i obsługiwał
duszpasterstwo całą niedzielę.
Odważnie się sprzeciwiał na tyle
na ile było to możliwe systemowi komunistycznemu, a nadto wzywał nas
do gorliwości duszpasterskiej twierdząc, że nie możemy być bierni, musimy tworzyć historię, musimy się
włączyć w bieg dziejów, w których
nam przyszło żyć. Kościół ma prawo
istnieć w obecnym systemie politycznym i o to musimy się upominać i nie
6
czekać na zezwolenia lecz odważnie
stwarzać fakty istnienia i działania Kościoła w życiu społecznym, nie dać się
„zamknąć w zakrystii” do czego dążyły władze komunistyczne. Nie potrafię
dokładnie zacytować ale do dziś pamiętam jak w jednym z kazań mówił,
że komunizm jest kolosem na glinianych nogach i nawoływał do wierności
Chrystusowi, Kościołowi i do odważnego publicznego wyznawania wiary
jak np. teraz na procesji Bożego Ciała
i również do odważnego spełniania
praktyk religijnych. Miał czytelną wizję duszpasterską prowadzenia diecezji
i w sposób jasny przedstawiał ją nam
księżom i konsekwentnie ją realizował.
Bardzo mu zależało na uaktywnieniu apostolskim świeckich co ujawnił
w Archidiecezjalnym Synodzie Duszpasterskim. Podstawowymi ogniwami pracy tego Synodu były parafialne
zespoły synodalne świeckich, a nadto
różnych zainteresowań, stanów w tym
również ludzi zaangażowanych w naukę. Bardzo mu zależało na zespołach
synodalnych młodzieżowych, które
ostatecznie były zaproponowane jako
nieformalne grupy apostolskie i były
faktycznie parafialnym ruchem apostolstwa młodych. Zasadnicza praca
w zespołach synodalnych to autokatecheza w oparciu o studium Pisma
Świętego i dokumentów soborowych
metodą Akcji Katolickiej „widzieć, ocenić, działać”.
Kardynał Karol Wojtyła jako papież
ukazał się jako potężny prorok swojego
czasu, który odwagą głoszenia prawdy
Chrystusa i miłością obnażył systemy
niewiary, zakłamania, nienawiści, terroru i spowodował załamanie się systemu komunistycznego i odzyskanie
wolności zniewolonych państw przez
antyludzki reżim sowiecki.
Ojciec Święty dla mnie to opatrznościowy duszpasterz nie tylko Kościoła
ale i świata, najwyższy, niekłamany
autorytet moralny uznawany przez
polityków świata (koniecznie należy
poznać Jego przemówienia na areopagu świata, to jest wygłoszone na forum
ONZ w dniach 2 X 1979r. i 5 X 1995r.
przyjęte z wielkim aplauzem, kierunkujące politykę świata, odwołujące się
do wartości ogólnoludzkich, godności
człowieka, ludzi dobrej woli i również
chrześcijaństwa).
Ks. Prałat Antoni Sołtysik
7
JP2
Kiedy powoli spadała kartka z kalendarza 16 października 1978, rodził
się nowy rozdział historii. Pewnie wielu myślało wtedy, że tylko historii Kościoła. Czas pokazał że również świata.
Byłem wtedy dzieckiem i obce mi
były powtarzane: papież, pontyfikat,
encyklika, konklawe. Współczesne
media do znudzenia powtarzają swoje sformułowania, znają je już dzisiaj
nawet najmłodsi. Dopiero wzrastając
w cieniu Jego lat, uczyłem się Kościoła i dorastania do świadomości że to co
widzą moje oczy i czego doświadczam,
ma swojej znaczenie nie tylko dla mnie,
ale również dla czasów, w których żyję.
Dziedzictwa tej wielkiej historii uświadomiłem sobie dopiero 8 kwietnia 2005
roku kiedy wycierałem łzy na Placu
Św. Piotra w Rzymie, podczas pogrzebu. Do mojej świadomości doszło że
skończyło się coś wielkiego co dane mi
było przeżyć, a jednocześnie rodziło
inne pytanie: Czy coś wielkiego dopiero się rodzi?
Pokolenie
W znanej piosence zespół Kombi
śpiewa: „Każde pokolenie ma własny czas, każde pokolenie chce zmienić świat. Każde pokolenie odejdzie
8
w cień, a nasze – nie. Każde pokolenie ma własny głos, każde pokolenie
chce wierzyć w coś, każde pokolenie
rozwieje się, a nasze – nie”. Pokolenie,
moje, nasze, JP2, jak błyskawicznie nazwały to media. Wytrawny pedagog
ks. Marek Dziewiecki pisze: „W analizach socjologów i pedagogów powraca
pytanie o to, czy istnieje pokolenie JP2.
Wydaje mi się, że bardziej uzasadnione jest pytanie o to, czy przesłanie,
jakie kierował Jan Paweł II, nadal pozostaje aktualne i ważne dla współczesnych ludzi. W świetle empirycznych
danych odpowiedź na to pytanie jest
jednoznacznie pozytywna. Świadczą
o tym choćby wielkie tłumy pielgrzymów gromadzących się na audiencjach
i pielgrzymkach papieskich, zaangażowanie milionów młodych ludzi
w światowe dni młodzieży czy setki
tysięcy czytelników książek Papieża
- Polaka. Jednak tradycyjne kategorie
socjologiczne, takie jak wiek, płeć, wykształcenie, sytuacja materialna, miejsce zamieszkania czy status społeczny,
nie stanowią kryterium przynależności
do Pokolenia JP2. Głównym kryterium
w tym względzie jest bowiem duchowa
i religijna tożsamość danej osoby czy
grupy społecznej. Kategoria „Pokolenie JP2” obejmuje zatem ludzi w różnym wieku i z różnych środowisk, któ-
rych łączą podobne więzi i wartości,
a także podobna postawa wobec Boga
i człowieka”. W tej rzeczywistości istnieje jednak druga strona medalu, która chyba jednak trochę przeczy pięknie
wznoszonym ideologicznym hasłom.
Wszyscy, którzy szczególnie pracują
z ludźmi młodymi, którzy zajmują się
wychowaniem i katechizacją, mogą
stwierdzić, że odwoływanie się do dziedzictwa „Papieża Polaka”, specjalnie
nikogo dzisiaj nie wzrusza. Obojętność
na sprawy religii, krytyka Kościoła
przenoszona z publicznej przestrzeni polityków do sal lekcyjnych, każe
z coraz większą wątpliwością zachwycać się hasłami tłumów, z kolorowych
transparentów. Jezus mówił że „po
owocach ich poznają”. Owoce papieskiego pontyfikatu JP2, muszą być
widoczne w sposób bardzo wyraźny,
szczególnie wśród tych nielicznych,
albo schowanych w diasporach wspólnot, którzy coraz bardziej odważnie
powinni manifestować swoje przywiązanie do papieskiej nauki i świadectwa
życia, Sługi Bożego.
to bardziej rozmytej rzeczywistości.
Z coraz większą odwagą nazywania
rzeczy po imieniu i wiernemu zachowywaniu Tradycji Naszych Ojców.
Należący do Pokolenia JP2 powinni
być osobami poruszonymi papieskim
przekazem, osobami, które chcą stosować w praktyce Jego nauczanie i które
pragną podążać za Jego przykładem
życia chrześcijańskiego.
W nazwie tej zawiera się „tak” dla
wymagań Ewangelii i nauczania papieskiego, osobiste zaangażowanie w naśladowanie Chrystusa i odnajdywanie
Jego woli wobec powołania i misji, jaką
przygotował dla każdego z nas, oraz
miłość wobec Maryi, jako Matki i Przykładu życia, a także obrona Kościoła,
obrona osoby Papieża i rozpowszechnianie Jego nauczania. Wykorzystanie
nowoczesnych elektronicznych mediów, którymi szczególnie posługuje się młodzież, powinna obejmować
swoim zasięgiem, coraz to nowych
zapaleńców pokolenia, które nie może
przeminąć, czy być fikcyjnym tworem.
Ma być żywym organizmem.
Dzisiaj
Potrzeba świadków ewangelii, odwagi pójścia pod prąd, zachowania swojej tożsamości chrześcijańskiej w coraz
Ks. Andrzej Gołębiowski SDB
9
KRONIKA BUDOWY
KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO
ŚW. STANISŁAWA KOSTKI
W KRAKOWIE W DĘBNIKACH II. Kościół stały (cz. 1.)
Gdzie kwitnie życie, płynące z żywej Wiary, tam powstają jej pomniki, zbudowane miłością i ofiarnością
wierzących. Parafianie Dębniccy pod
tym względem chyba zdobyli rekord.
W ostatnich trzydziestu latach budują
już trzeci kościół: w Podgórzu, W Dębnikach (prowizoryczny) i teraz z prawdziwym heroizmem kończą monumentalną świątynie. Najwyższego podziwu
godna odwaga i ofiarność.
Wichury, pędzące szalenie korytem
Wisły, uderzając o dębnicki kościółek (tymczasowy, drewniany – przyp.
D.M.), trzęsły nieraz nim i mruczały
mu groźne memento. Trzeszczał on,
a na głowy modlących sypało się wapno i … padało … . Remont byłby drogi
i nietrwały.
Już w 1928 roku proboszcz ks. Jan
Symior coraz częściej wspominał na
ambonie o konieczności wszczęcia akcji
budowy stałego kościoła. Wierni zrozumieli i poszli ochotnie za jego głosem.
Zaczął się tworzyć Fundusz budowy
z dobrowolnych ofiar. W Nowy Rok
1929 padło od ołtarza Serca Jezusowego programowe hasło:
„W Imię Boże, budujmy naszą
świątynię!”
10
(cz.2)
Rośnie zapał! – Zatacza coraz szersze
kręgi w parafii, niecąc świętą emulację
w ofiarności. Zaczyna się ta chwalebna
rubryka: „Złożyli na budowę kościoła”, która od dziesięciu lat nieprzerwanie każdej niedzieli z ambony opiewa
honorową litanię imion zacnych ofiarodawców. Płyną datki większe i mniejsze, od zamożniejszych, od biednych,
a nawet od dzieci z otrzymanych na
łakocie grosików, z przedstawienek,
urządzanych na podwórku. Z małych
ofiar rośnie w tysiące i dziesiątki tysięcy złotych fundusz, dzięki któremu
można było rozpocząć budowę.
Ogólne zebranie parafialne wybrało 13 stycznia 1929 r. Komitet Budowy,
składający się z ponad dwustu osób.
Z niego wyłonił się dnia 17 maja 1929
r. następujący Komitet wykonawczy:
Ks. Jan Symior, proboszcz, pp.: śp. Inż.
Piotr Król, Tadeusz Niedzielski, Dr
Więcław, Dr Świgost, Witold Truszkowski, Doktorowa M. Zamorska, Paweł
Czuj, śp. Piotr Czubryt, mgr Gorzkowski i Kolorus. Do Komisji kontrolującej powołano pp.: Dyr. W. Zimnala,
Inż. Winiarskiego i Wł. Kowalówkę.
Według potrzeby Komitet kooptował
dalszych członków i tworzył sekcje
dla poszczególnych agend. – Komitet
przedstawił się Księciu Metropolicie
i został zatwierdzony pismem Kurii
Komitet Budowy Kościoła
Arcybiskupiej z dnia 12 grudnia 1929
roku, którego końcowy ustęp brzmiał:
„... i udzielamy Komitetowi Arcypasterskiego Błogosławieństwa do
zbożnej pracy, by nowy kościół, tak
potrzebny w tej dzielnicy, rychło
powstał na chwałę Bożą i na pożytek wiernych tej parafii”
Zgrany i ruchliwy Komitet przystąpił zaraz do dzieła. Pierwszą i podstawową jego czynnością było uzyskać od
gminy miasta Krakowa plac pod kościół na podstawie uchwały z dnia 16
kwietnia 1910 roku. Sprawa była o tyle
utrudniona, że parcela pierwotnie na
ten cel ofiarowana przy ul. Szwedzkiej,
jako nie należąca w całości do gminy,
musiała odpaść. Komitet postanowił,
przeto prosić o parcelę miejską, wydzierżawioną pod tymczasowy kościół. Władze gminne, mając widocznie
zamiar przeznaczyć tę parcelę na inny
cel, proponowały tereny przy ulicy Tynieckiej lub ulicy Barskiej. Dokonały
jednak swego usilne starania Komitetu, popartego zwartą opinią społeczeństwa, a szczególne wpływem J.E. Księcia Metropolity, który na konferencji
11
KRONIKA BUDOWY KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO ŚW. STANISŁAWA KOSTKI
z Prezydentem Krakowa Inż. Rollem
i ks. J. Szymiorem, proboszczem Dębnik, wysłuchawszy opisu parcel i racji
P. Prezydenta, jako doskonały znawca
dusz i miłośnik ludu wypowiedział
swoje mądre zdanie: „…a jednak P.
Prezydencie, afekt tego ludu do tej parceli, na której stoi obecny ich kościółek,
gdzie się tyle lat modlą, jest najmocniejszym argumentem…” – „Dobrze Ekscelencjo – odrzekł delikatnie Prezydent
Rolle – otrzymają plac, na którym stoi
drewniany kościółek”. – Rada miasta
Krakowa uchwałą z dnia 31 października 1930 roku, oddała bezpłatnie parafii
obszerną parcelę u zbiegu ulic Konfederackiej i Pułaskiego, na której, obok
starego kościółka, stoi dziś nowa świątynia. – Komitet bez zwłoki przystąpił
do przygotowania planów. W tym celu
ogłosił konkurs na bezpłatne projekty kościoła i zabudowań plebańskich,
z tym, że autor przyjętej pracy przygotuje potem plany za odpowiednim
wynagrodzeniem. Komisje artystyczne
Książęcej Metropolitalnej Kurii i Budownictwa miejskiego wybrały projekt
Prof. Inż. Wacława Krzyżanowskiego,
następnie zatwierdziły jego plany.
Tymczasem organizowano dobrowolne opodatkowanie w parafii, by
uzyskać stały dopływ gotówki, na którym można by oprzeć budżet. Zbiórki
tych miesięcznych składek dokonują
honorowo po domach na osobiste le-
12
gitymacje zasłużeni parafianie. W 1931
roku zebrano tą drogą zł 16.955,30.
Wzmagający się stale kryzys zmniejszył nie liczbę, lecz możność finansową zawsze bardzo chętnych parafian
tak, że ten ochotniczy podatek wynosił w 1937 roku zł 9.153,30. – Komitet
pomnażał fundusz przez różne imprezy: festyny, loterie fantowe, zabawy,
koncerty, zbiórki uliczne w Krakowie
i przez sprzedaż wydawnictw po dalszych okolicach kraju. Znaczną pozycję stanowią także hojne ofiary zacnych
Przyjaciół z całej Polski.
Pewne oparcie w swoich poczynaniach miał Komitet na uchwalonej
w 1910 roku przez Radę miasta Krakowa subwencji w kwocie 100.000 koron.
Rada miasta z Prezydentem Dr Kaplickim na czele z wielką życzliwością popierała wszelkimi sposobami budowę
i wypłaciła 100.000 złotych.
Ks. Jan Symior
Tekst pochodzi z książki:
Pamiątka konsekracji kościoła parafii św.
Stanisława Kostki
Kraków – Dębniki,
Kraków1938.
oprac. Damian Mazur
Korespondencyjny
Kurs Biblijny
Wydział Pedagogiczny
Wyższej Szkoły Filozoficzno Pedagogicznej
„Ignatianum” w Krakowie
organizuje
Korespondencyjny Kurs Biblijny.
Celem kursu jest ułatwienie poznania
i rozumienia ksiąg Pisma Świętego.
W kursie może brać udział każdy
zainteresowany Pismem Świętym.
Dodatkowe informacje można znaleźć
pod adresem:
www.ignatianum.edu.pl/Wydział Pedagogiczny/
Studia podyplomowe i kursy
lub ks. Zbigniew Marek SJ
ul. Zaskale 1
30-250 Kraków
„Kurs Biblijny
13
Jan Paweł II
Słyszałeś?
Raduj się, Krakowie, oddając hołd Świętej Pani Wawelskiej
«Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą
władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by chciał między wami być, stać się
wielkim, niech będzie waszym sługą» (por. Mt 20, 25-26). Głęboko wniknęły
w świadomość młodej władczyni z rodu Andegawenów te słowa Chrystusa.
Najgłębszym rysem jej krótkiego życia, a zarazem miarą jej wielkości jest duch
służby. Swoją pozycję społeczną, swoje talenty, całe swoje życie prywatne całkowicie oddała na służbę Chrystusa, a gdy przypadło jej w udziale zadanie
królowania, oddała swe życie również na służbę powierzonego jej ludu.
Duch służby ożywiał jej społeczne zaangażowanie. Z rozmachem zagłębiała się w życie polityczne swej epoki. A przy tym ona, córka króla Węgier,
potrafiła łączyć wierność chrześcijańskim zasadom z konsekwencją w bronieniu polskiej racji stanu. Podejmując wielkie dzieła na forum państwowym
i międzynarodowym, niczego nie pragnęła dla siebie. Wszelkim materialnym
i duchowym dobrem hojnie ubogacała swą drugą ojczyznę. Biegła w kunszcie dyplomatycznym, położyła podwaliny pod wielkość XV-wiecznej Polski.
Ożywiała religijną i kulturalną współpracę między narodami, a jej wrażliwość na krzywdy społeczne wielekroć była sławiona przez poddanych.
Z jasnością, która po dzień dzisiejszy oświeca całą Polskę, wiedziała, że
tak siła państwa, jak siła Kościoła mają swoje źródło w starannej edukacji narodu; że droga do dobrobytu państwa, jego suwerenności i uznania w świecie
wiedzie przez prężne uniwersytety. Dobrze też wiedziała Jadwiga, iż wiara poszukuje zrozumienia, wiara potrzebuje kultury i kulturę tworzy, żyje
w przestrzeni kultury. I niczego nie szczędziła, aby ubogacić Polskę w całe
duchowe dziedzictwo zarówno czasów starożytnych, jak i wieków średnich.
Nawet swoje królewskie berło oddała uniwersytetowi, sama zaś posługiwała
się pozłacanym berłem drewnianym. Fakt ten, mając konkretne znaczenie,
jest także wielkim symbolem. Za życia nie królewskie insygnia, ale siła ducha,
głębia umysłu, wrażliwość serca dawały jej autorytet i posłuch. Po śmierci jej
ofiara zaowocowała bogactwem mądrości i rozkwitem kultury zakorzenionej
w Ewangelii. Za to szczególne dzieło Jadwigi dziękujemy dziś, gdy z dumą
wracamy do owych sześciuset lat dzielących nas od założenia Wydziału Teologicznego i odnowy uniwersytetu w Krakowie — lat, rzec można, nieprzerwanej świetności nauki polskiej. (...)
14
Opr. M. Dudek
«Raduj się dziś, Krakowie!» Raduj się, bo nadszedł wreszcie czas, że
wszystkie pokolenia twoich mieszkańców mogą oddać hołd wdzięczności
świętej Pani Wawelskiej. To właśnie głębi jej umysłu i serca zawdzięczasz,
królewska stolico, że stałaś się znaczącym w Europie ośrodkiem myśli, kolebką kultury polskiej i pomostem pomiędzy chrześcijańskim Zachodem
i Wschodem, wnosząc niezbywalny wkład w kształt europejskiego ducha. Na
Uniwersytecie Jagiellońskim kształcili się i wykładali ci, którzy na cały świat
rozsławili imię Polski i tego miasta, ze znawstwem włączając się w najważniejsze debaty swojej epoki. Dość wspomnieć wielkiego rektora krakowskiej
Wszechnicy — Pawła Włodkowica, który już na początku XV wieku kładł
podwaliny pod nowożytną teorię praw człowieka, czy Mikołaja Kopernika,
którego odkrycia dały początek nowemu spojrzeniu na kształt stworzonego
kosmosu.
A czy nie powinien Kraków, a wraz z nim Polska cała, dziękować za to
dzieło Jadwigi, które przyniosło najwspanialszy owoc — owoc życia świętych
studentów i profesorów? Stają więc między nami dziś te wielkie postaci Bożych mężów, wszystkie pokolenia — od Jana z Kęt i Stanisława Kazimierczyka
po błogosławionego Józefa Sebastiana Pelczara i sługę Bożego Józefa Bilczewskiego — aby włączyć się w nasz hymn uwielbienia Boga za to, że dzięki ofiarnemu dziełu królowej Jadwigi to miasto stało się kolebką świętych.(...)
«Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!» — tak pisze apostoł (1 J 3, 18). Bracia i siostry! Uczmy się w szkole św. Jadwigi Królowej, jak
wypełniać to przykazanie miłości. Zastanawiajmy się nad «polską prawdą».
Rozważajmy, czy jest szanowana w naszych domach, w środkach społecznego przekazu, urzędach publicznych, parafiach. Czy nie wymyka się niekiedy
ukradkiem pod naporem okoliczności? Czy nie jest wykrzywiana, upraszczana? Czy zawsze jest w służbie miłości?
Zastanawiajmy się nad «polskim czynem». Rozważajmy, czy jest podejmowany roztropnie. Czy jest systematyczny, wytrwały? Czy jest odważny
i wielkoduszny? Czy jednoczy, czy też dzieli ludzi? Czy nie uderza w kogoś
nienawiścią albo pogardą? A może tego czynu miłości, polskiego, chrześcijańskiego czynu jest zbyt mało? (por. St. Wyspiański, Wesele).
«Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!»
Kraków,
8 czerwca 1997r.
15
SALTROM ZAPRASZA
Salezjański Ruch Troski o Młodzież
ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00
www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected]
Świat Dziecka
Świetlica dla dzieci w wieku od 6 do 13
lat, czynna od poniedziałku do piątku
w godzinach 14.30 - 18.30.
Oratorium
Miejsce dla młodzieży w wieku od 14
do 19 lat, gdzie w godzinach 15 - 20
można odrobić lekcje, zagrać w bilard,
piłkarzyki, zjeść “małe co nieco”,
obejrzeć film…
KOREPETYCJE
ZA JEDEN UŚMIECH
Indywidualne spotkania dostosowane
do możliwości czasowych ucznia
i korepetytora, odbywają się od
poniedziałku do piątku.
PUNKT PORADNICTWA
Bezpłatny punkt poradnictwa
i konsultacji psychologiczno –
pedagogicznej, w którym można
uzyskać wsparcie, pomoc oraz
informacje, gdzie szukać kontaktu ze
specjalistami z różnych dziedzin.
Yacht Club
Miejsce skupiające pasjonatów
żeglarstwa. Podejmuje się dzieła
edukacji żeglarskiej i wychowania
chrześcijańskiego poprzez
organizowane co roku obozy mazurskie,
rejsy, szkolenia na stopnie żeglarskie
oraz cotygodniowe spotkania młodych
żeglarzy – środy, godzina 19
16
WOLONTARIAT PO GODZINACH
czwartki godz. 19 – spotkania dla
wolontariuszy angażujących się
w działalność Saltromu
- spotkanie imieninowe wolontariuszy,
Msza Święta i śpiewo-granie, zajęcia
tematyczne, integracja.
Saltrom skupia ponad stu wolontariuszy,
którzy działają jako:
- wychowawcy w świetlicy „Świat
Dziecka”
- wychowawcy w świetlicy „Oratorium
przy Różanej” dla młodzieży
- wychowawcy w czasie obozów
- korepetytorzy
- uczestnicy projektów Wolontariatu
Europejskiego (European Voluntary
Service – EVS)
Kącik dla dzieci
Drogie Dzieci
W ciągu kilku kolejnych naszych spotkań w „Dębnickim Dzwonie” przypomnimy sobie tajemnice Różańca Świętego.
Dzisiaj:
TAJEMNICE RADOSNE (odmawia się w poniedziałek i sobotę)
1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie.
2. Nawiedzenie świętej Elżbiety.
3. Narodzenie Pana Jezusa.
4. Ofiarowanie Pana Jezusa.
5. Znalezienie Pana Jezusa.
i
TAJEMNICE ŚWIATŁA (odmawia się we czwartek)
1. Chrzest Pana Jezusa.
2. Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie.
3. Głoszenie Królestwa Bożego i wezwanie do nawrócenia.
4. Przemienienie na górze Tabor.
5. Ustanowienie Eucharystii.
Krzyżówka
Praktyki
SALTROM umożliwia odbycie
praktyk uczniom i studentom studiów
dziennych, zaocznych i wieczorowych.
Kursy
Saltrom organizuje:
- Kurs Wychowawcy Kolonijnego
- Kurs Kierownika Placówek
Wypoczynku
- Kurs na Stopień Żeglarza Jachtowego
- Kurs na Stopień Sternika Jachtowego
DOŻYWIANIE
Zapewniamy codzienny posiłek dla
uczestników naszych świetlic. W ramach
współpracy z Bankiem Żywności
regularnie przekazujemy żywność
potrzebującym.
1
2
3
4
5
6
1. Drzewo owocowe
2. Zjeść z kimś… soli
3. Dostarcza listy
4. Bóle głowy
5. Pospolite warzywo
6. Przygrzewa latem
17
t y d zi e ń w m o d li t w i e
10 X 2010 – 28 Niedziela Zwykła,
Czyt.: 2 Krl 5, 14-17;
Ps 98, 1. 2-3ab. 3cd-4; 2 Tm 2, 8-13;
Łk 17, 11-19;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
· w intencji Jadwigi i Jana, dziękczynna
z okazji 45 rocz. ślubu z prośbą o błogosławieństwo Boże i potrzebne łaski
dla rodziny,
830 · w int. śp. zmarłych z rodzin Gajewskich i Maślankiewiczow,
1000 · w int. śp. Stanisławy i Józefa Baranowskich,
· w int. śp. Czesława Dziubka w 30
rocz. śm.,
1130 · w intencji Parafian,
1300 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji Bożeny i Maćka, dziękczynna za 25 lat szczęśliwego pożycia małżeńskiego,
12 X 2010
Czyt.: Ga 5, 1-6;
Ps 119, 41 43. 44-45. 47-48;
Łk 11, 37-41;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. zmarłych polecanych w wypominkach,
· w int. śp. Edwarda w 20 rocz. śm.,
· w int. śp. Aleksandry i Zbigniewa
w rocz. śm.,
11 X 2010
Czyt.: Ga 4, 22-24. 26-27. 31 · 5,1;
Ps 113, 1-2. 3-4. 5-7; Łk, 11, 29-32;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
· za dusze w czyśćcu cierpiące,
800 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Jana w 10 rocz. śm.,
· w intencji Janiny, o powrót do zdrowia,
· w int. śp. Jadwigi Gut,
13 X 2010
Wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego,
prezbitera,
Czyt.: Ga 5, 18-25; Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6;
Łk 11, 42-46;
700 · w int. śp. Jana,
· w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji próśb i podziękowań do
Matki Bożej,
· w int. śp. Józefa Witczaka w 12 rocz.
sm.,
· w int. śp. Stanisława Boronia w 9
rocz. śm oraz żony Marii i zmarłych
z rodziny,
18
14 X 2010
Czyt.:Ef 1, 1-10;
Ps 98, 1. 2-3ab. 3cd-4. 5-6;
Łk 11, 47-54;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 ·
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w intencji Hanki, dziękczynna za
zdrowie,
· w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
· w int. śp. Anny Goryl i Stanisława
Strumińskiego,
15 X 2010
Wspomnienie św. Teresy od Jezusa,
dziewicy i doktora Kościoła,
Czyt.:Ef 1, 11-14; Ps 33, 1-2. 4-5. 12-13;
Łk 12. 1-7;
700 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
· w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 · w int. śp. Józefa Dyni w 62 rocz. śm.,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Jadwigi Bereźnickiej oraz
zmarłych rodziców,
· w int. śp. Jadwigi w dniu imienin,
· w int. śp. Zofii i synów,
16 X 2010
Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej,
Czyt.:Ef 1, 15-23; Ps 8, 2 i 3b. 4-5. 6-7;
Łk 12, 8-12;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
800 ·
1700 · adoracja Najświętszego Sakramentu,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
· w intencji Lucyny, o zdrowie i Bożą
opiekę,
· w int. śp. Jana i Zofii Filipów,
17 X 2010 – 29 Niedziela Zwykła,
Czyt.:Wj 17, 8-13;
Ps 121, 1-2. 3-4. 5-6. 7-8;
2 Tm 3,14 · 4,2; Łk 18, 1-8;
700 · w int. śp. Czesława Flanka (gregoriańska),
830 · w intencji Jadwigi i Alicji, o zdrowie
i Bożą opiekę,
1000 · w int. śp. Marii Wojsznis (gregoriańska),
1130 · w intencji Jakuba Stanisława, jego
rodziny i chrzestnych, dziękczynna za
otrzymane łaski z prośbą o zdrowie
i błogosławieństwo Boże w dniu przyjęcia Sakramentu Chrztu św.
1300 · w int. śp. Tadeusza Kagana w 10 rocz.
śm.,
· w intencji Barbary i Piotra, dziękczynna z okazji 40 rocznicy ślubu z prośbą o dalsze Boże błogosławieństwo
i opiekę matki Bożej Wspomożenia
Wiernych,
1730 · nabożeństwo różańcowe,
1800 · w int. śp. Teresy i Stefanii,
19
Ogłoszeniaparafialne
1.Zapraszamy do udziału w nabożeństwach różańcowych odprawianych codziennie o godzinie 17.30.
2. Naszemu największemu Parafianinowi słudze Bożemu Janowi Pawłowi II
zadedykowaliśmy wczorajszą już VI
Pieszą Pielgrzymkę Śladami Karola
Wojtyły Robotnika. Był to ważny moment naszego przygotowania do Misji
Świętych jakie będą w naszej parafii
w listopadzie tego roku. Jeszcze raz
bardzo gorąco dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tak
uroczystego przeżycia tej modlitwy
w drodze, przez obecność, pomoc organizacyjną i finansową. Bardzo gorąco chcemy zaprosić wszystkich do
udziału w pielgrzymce w następnym
roku, 8 października 2011!
3.W piątek ks. Janusz Goraj wraz z naszymi parafianami wyrusza z pielgrzymką
do grobu Ojca Świętego Jana Pawła II, a
także w podziękowaniu za kanonizacje
bł. Stanisława Kazimierczyka. Kanonizacja ta odbędzie się w przyszłą niedzielę,
w 17 października w Rzymie.
4.Także w najbliższy piątek 15 października Zespół Szkół Łączności w Krakowie
obchodził będzie uroczyście Jubileusz
65 lat istnienia, tej zasłużonej dla spraw
wychowania i edukacji placówki. Dyrekcji Szkoły nauczycielom, pracownikom
szkoły, absolwentom i uczniom życzymy błogosławieństwa Bożego na dalsze
lata. Uroczystość rozpocznie się mszą
świętą odprawianą w naszym kościele
o godzinie 9.00 przez księży wychowanków tej szkoły.
5. Stowarzyszenie „Kresy” zwraca się do
naszej parafii z prośbą o udostępnienie
bezpłatne pokoju na jeden rok dla studentki, polki, pochodzącej z Doniecka,
Redakcja:
28 NIEDZIELA ZWYKŁA
10
pa ź d z i e r n i k
2010
a studiującej w Krakowie muzykologię
oraz podobna prośba o udostępnienie
pokoju dla polaka studenta ekonomi
w Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, pochodzącego z Grodna. Za
wszelkie informacje na ten temat z góry
dziękujemy.
6.W tym tygodniu w liturgii wspominamy:
w środę wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego, kapłana; w piątek 15.11 św.
Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora
Kościoła, (w piątek modlimy się o beatyfikację Jana Tyranowskiego) w sobotę
16 listopada św. Jadwigi Śląskiej, jest to
kolejna rocznica wyboru na stolicę Piotrową Jana Pawła II. (Modlimy się o beatyfikację Ojca Świętego).
7.Dziś o 19.00 zebranie Akcji Katolickiej
w Oratorium.
8. Przeżywany X Dzień Papieski pod hasłem „Odwaga Świętości”. Młodzież
i parafianie zbierają ofiary do puszek
na rzecz uzdolnionej młodzieży objętej
opieką fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.
9. Spotkanie Zespołu Charytatywnego odbędzie się we wtorek 12 października
po Mszy świętej wieczornej. Zbiórka na
rzecz ubogich z naszej parafii prowadzona będzie przez Zespół Charytatywny w przyszłą niedzielę 17 października
po każdej mszy świętej. Za wszelkie
ofiary gorąco dziękujemy.
10. Księża Leszek i Robert zapraszają dzieci, młodzież i dorosłych na pierwsze
w tym roku spotkanie koła plastycznego
do Oratorium 11.10. 2010 na godzinę
16.00.
ks. Jan Dubas, proboszcz
Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Zofia Niemiec,
Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras
tel. (012) 269 16 18
Internet: http://parafia.salezjanie.krakow.pl/
20
koszt.wydania 0,90 zł