Misia gwiazdą „Eureko, ja to wiem” Teleturniej telewizji Polsat

Misia gwiazdą „Eureko, ja to wiem”
Teleturniej telewizji Polsat „Eureko, ja to wiem” to program skierowany do trzynastolatków. Właśnie
ruszyła kolejna jego edycja. Młodzi ludzie zmagają się w nim z pytaniami z wiedzy ogólnej. Warunkiem udziału w
programie jest przesłanie swojego zgłoszenia wraz ze zdjęciem i zakwalifikowanie do castingu. Tak teŜ uczyniła
Michalina Duda, uczennica I klasy Gimnazjum nr 1 w Strzegomiu.
Z pomocą mamy oraz dyrekcji szkoły strzegomianka wysłała swoje zgłoszenie i przyjęła zaproszenie na wstępny
casting. - Pomyślałam, Ŝe uczestnictwo w takim turnieju jest świetną formą sprawdzenia swojej wiedzy – wspomina
Michalina. Do pierwszego etapu konkursu przystąpiło 150 trzynastolatków z województwa dolnośląskiego. W drugiej części
osoby zakwalifikowane spotykały się z komisją na rozmowie. Ten etap był najdłuŜszy i odpadło po nim najwięcej osób.
Michalina dotarła do kolejnego etapu – próby kamerowej. A później pozostało juŜ tylko czekanie na telefon. - Zadzwoniła do
mnie pani z wiadomością, Ŝe wraz z sześcioma innymi gimnazjalistami z województwa dolnośląskiego zakwalifikowałam się
do nagrania głównego. Zaproszono mnie 10 listopada na nagranie główne – opowiada Misia.
- Jak wyglądały twoje przygotowania do nagrania?
- Michalina Duda: Miałam ogromną tremę. W przeddzień nagrania, wieczorem starałam się zrelaksować – czytałam swoją
ulubiona ksiąŜkę, rozmawiałam z mamą, spacerowałam. Starałam się nie myśleć o samym turnieju. Wcześniej nie
przygotowywałam się jakoś specjalnie. Rywalizacja była na poziomie wiedzy ogólnej z zakresu szkoły podstawowej. Trudno
było jakoś specjalnie się przygotować. W dniu nagrania jechałam do studia z „duszą na ramieniu”.
- Czy w tym dniu nerwy towarzyszyły ci juŜ do końca?
- Myślę, Ŝe próby kamerowe bardzo mi się przydały. Oswoiłam się ze światłami, kamerami oraz całą grupą ludzi pracujących
przy nagraniu. A jest ich naprawdę mnóstwo. Scenarzyści, styliści, operatorzy, statyści. Nagranie trwało 12 godzin.
- Jaka atmosfera panowała wśród uczestników?
- W czasie przerw w nagraniu, jak i wcześniej mieliśmy czas na poznanie się. Rozmawialiśmy na róŜne tematy. O naszych
szkołach, zainteresowaniach, hobby. Gdyby ktoś patrzył na nas z boku, to wyglądaliśmy i zachowywaliśmy się jak grono
przyjaciół. Nikt nie podejmował tematu teleturnieju i to nie dlatego, by czasem czegoś nie zdradzić rywalowi, ale dlatego, Ŝe
inne tematy płynęły jak rzeka.
- Od początku rywalizacji konkursowej byłaś na prowadzeniu. Jako najlepsza weszłaś do finału, w którym zajęłaś
trzecie miejsce. Czy w samym finale szczęście cię opuściło?
- Teleturniej sprawdzał wiedzę ogólną, ale był takŜe w znacznej części kwestią przypadku i szczęścia. Moi rywale w finale
wyznaczali siebie nawzajem, jednocześnie zdobywając znaczną ilość punktów. Później trudno juŜ było nadrobić punkty, które
stanowiły róŜnicę między nami.
- Jesteśmy z ciebie bardzo dumni. To pierwsze takie osiągnięcie na terenie naszej gminy. A czy ty jesteś z siebie
zadowolona?
- Jestem szczęśliwa i zadowolona, Ŝe z tak ogromnej ilości osób chętnych zakwalifikowałam się do nagrania części głównej i
jako najlepsza dostałam się do finału. Jestem wdzięczna za szansę, jaką otrzymałam, za nowe doświadczenia. Szkoda, Ŝe nie
wygrałam, ale myślę, Ŝe osiągnęłam bardzo duŜo i mam powody do tego, by być z siebie zadowoloną.
- Jesteś uczennicą I klasy gimnazjum. W konkursie „Zdolny Ślązak Gimnazjalista” zajęłaś pierwsze lokaty
kwalifikując się jednocześnie do kolejnego, powiatowego etapu. Udział oraz 3 miejsce w teleturnieju „Eureko, ja to
wiem” to twój kolejny sukces. Jakie masz plany na przyszłość?
- Chciałabym zostać lekarzem – pediatrą lub chirurgiem. Myślałam równieŜ o weterynarii - kocham zwierzęta, wśród nich
czuję się lepiej niŜ wśród ludzi. Zdaję sobie jednak sprawę, Ŝe przede mną długa i trudna droga.
Michalina zapytana o receptę na sukces bez wahania odpowiedziała: - Tajemnica sukcesów naukowych ludzi polega
na tym, Ŝe mają oni wszechstronne zainteresowania. Mnie ciekawi wiele spraw, wiele róŜnych tematów. Uczęszczam na
zajęcia pozalekcyjne w mojej szkole, mam wiele zainteresowań i myślę, Ŝe to skutkuje. Szczerze zachęcam i polecam zajęcia
dodatkowe. One zaowocują szybciej niŜ myślicie.