Pobierz plik w formacie .
Transkrypt
Pobierz plik w formacie .
N°02 (3) maj 2012 Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku Z myślą o dzieciach i wnukach ECS Na siedzibie ECS zawisła wiecha. Zakończenie budowy planowane jest na koniec 2013 roku. Sercem nowego budynku ECS będzie wystawa stała dedykowana historii ruchu Solidarność. Uroczystość miała miejsce 4 kwietnia 2012 roku, w samo południe, w wielkim chłodzie i wietrze. Przybyli przedstawiciele władz samorządowych, parlamentarzyści, władze duchowne, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, ale i Władysław Bartoszewski, Lech Wałęsa oraz przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda. ECS wznoszone jest na północ od placu Solidarności, nieopodal pomnika Poległych Stoczniowców oraz historycznej Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej i Sali BHP, gdzie 31 sierpnia 1980 roku Międzyzakładowy Komitet Strajkowy podpisał porozumienie z rządem PRL. Idea powołania w Gdańsku centrum upamiętniającego i propagującego ideę solidarności zrodziła się z końcem lat 90. 29 grudnia 1999 roku, z inicjatywy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, przy poparciu Lecha Wałęsy i instytutu jego imienia, abp. Tadeusza Gocłowskiego, NSZZ Solidarność, Stoczni Gdańskiej i władz województwa pomorskiego, powstała Fundacja Centrum Solidarności z misją utworzenia Europejskiego Centrum Solidarności. Prezesem fundacji został Bogdan Lis. 31 sierpnia 2005 roku akt erekcyjny ECS sygnowało 29 europejskich prezydentów i szefów rządów. Dwa lata później ogłoszono międzynarodowy konkurs architektoniczny na budynek ECS. Spośród 58 pracowni architektonicznych sąd konkursowy za najlepszą uznał propozycję gdańskich architektów z pracowni Fort. www.ecs.gda.pl Happy end Fragmenty wystąpienia Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, gospodarza uroczystości i jednego z założycieli ECS – Pamięć, dziedzictwo wymagają form wyrazu, wyrażenia i przekazania kolejnym pokoleniom. Solidarność to dziedzictwo, które określa nas w XXI wieku. Wierzymy, że to ważne i cenne doświadczenie jest korzeniem niepodległej Polski i dziedzictwem całej Europy. ECS powstaje dla naszych dzieci, wnuków i kolejnych pokoleń. Bo wierzymy głęboko, że opowieść o Solidarności to opowieść piękna, Solidarność to dziedzictwo, które określa nas w XXI wieku pozytywna, jakże inna od opowieści, które historia naszego kraju nam dała. To opowieść zakończona happy endem, jak w hollywoodzkim filmie, a nade wszystko bez rozlewu krwi. Sercem obiektu będzie wystawa dedykowana historii ruchu Solidarność Zaplanowano miejsce na salę wystaw czasowych, bibliotekę i czytelnię, mediatekę, archiwum, ośrodek badawczo-naukowy, ośrodek edukacyjno-szkoleniowy oraz pracownie warsztatów twórczych dla młodzieży. Nie zabraknie księgarni i sklepu z pamiątkami. Na miejscu będzie można wypić kawę w zaciszu całorocznego ogrodu. Powierzchnia użytkowa to niemal 26 tys. metrów kwadratowych. W imieniu miasta Gdańska inwestycję realizują Gdańskie Inwestycje Komunalne sp. z o.o., a wykonawcą jest Polimex-Mostostal SA. Zakończenie budowy planowane jest pod koniec 2013 roku. Tymczasem ECS nie ustaje w pracy badawczej, pozyskiwaniu świadectw uczestników ruchu opozycyjnego, pamiątek historycznych i księgozbioru, a także w organizowaniu projektów edukacyjnych, obywatelskich, kulturalnych i wydawniczych. Ma na swoim koncie m.in. 180 konferencji, 590 projektów adresowanych do młodych, 17 wystaw czasowych, 15 filmów dokumentalnych i 35 książek. fot. Krzysztof Mystkowski / KFP / Archiwum ECS fot. Krzysztof Mystkowski / KFP / Archiwum ECS Chciałbym podziękować wszystkim ludziom Solidarności i sygnatariuszom Porozumień Sierpniowych, jesteście ważnymi recenzentami i podtrzymujecie nas w tym dziele. Dziękuję Lechowi Wałęsie, to ojciec kochający, niekiedy surowy, niekiedy nas karci, krytykuje, ale zawsze wspiera autorytetem. Dziękuję też gdańszczankom i gdańszczanom, którzy w połowie finansują ten obiekt. A wy – pracownicy ECS, głównie ludzie młodzi, trzydziesto-, czterdziestoletni, nieście ten sztandar solidarności. 2 N°02 (3) maj 2012 Goście uroczystości zawieszenia wiechy na siedzibie ECS odpowiadają… 3x Jakie nadzieje pokładasz w Europejskim Centrum Solidarności? ności, która tu się zrodziła, ale i jej godne umiejscowienie w historii. Wskazuje drogę narodom pragnącym żyć godnie w pokoju i przyjaźni, żyć tak, jak ludziom przystało, o czym mówił nasz papież Jan Paweł II. Tadeusz Fiszbach i Lech Wałęsa, sierpień 1980 fot. Jacek Awakumowski / Zbiory ECS Władysław Bartoszewski Bogdan Borusewicz marszałek Senatu, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych, przewodniczący Kolegium Historyczno-Programowego ECS – Życzę, żeby wystawa w budynku ECS tętniła pozytywną perspektywą. Niech zwiedzający doznają nie tylko wrażeń intelektualnych, ale i niech się wzruszą. Niech doświadczą, że budowa wolnej Polski nie była rzeczą łatwą. fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS Piotr Duda przewodniczący NSZZ Solidarność – Życzyłbym, aby ten nowy pomnik był miejscem łączącym, jak dziś są Sala BHP i kościół św. Brygidy, a nie dzielącym. Życzę, aby tutaj, kiedy skończy się budowa, był ten duch solidarności, a nie poprawności politycznej, aby to miejsce łączyło nas, a nie dzieliło. fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS polityk, dziennikarz, pisarz, działacz społeczny i historyk – Trudno mówić dzisiaj, czego się oczekuje za lat pięćdziesiąt czy siedemdziesiąt. Dobrze jest, żeby dziś żyjący świadkowie i uczestnicy wydarzeń potrafili przekazać dobre elementy swoich doświadczeń młodszemu pokoleniu, które teraz pracuje zawodowo, które w tej chwili się kształci. Żeby następne pokolenie wiedziało, że niezwykłym wydarzeniem w Europie w roku 1980 było powstanie ruchu Solidarność, niezwykłym wydarzeniem było jego przetrwanie wszystkich form ucisku do roku ’88 i do Okrągłego Stołu, a także wymuszenie nowej sytuacji politycznej w Europie, uznania i zrozumienia dla tego ruchu. Ten ruch przyczynił się w sposób decydujący do obudowy niepodległości i suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej. I niech to będzie element tak wiadomy, jak wiadoma jest rola wojsk polskich w I wojnie światowej, jak wiadome są dziś dość powszechnie zasługi tych, którzy walczyli w II wojnie światowej na Zachodzie, w lotnictwie, w marynarce… Nie tylko walka zbrojna, ale inne postaci walki: nieugiętość, konsekwencja, dobra wola i moralne podstawy, zawierające się w słowie „solidarność” – szczególnie nobilitowanym, jak Bóg chciał, przez naszego papieża, który pojęcie pisane wielkią literą przemienił w pojęcie uniwersalne pisane małą literą, zjawisko do naśladowania dla świata. fot. Krzysztof Mystkowski / KFP / Archiwum ECS Abp Tadeusz Gocłowski biskup senior, jeden z ojców założycieli ECS – Solidarność nie może być przeszłością, choć i niedobrze byłoby, abyśmy dali się zdominować mitowi muru berlińskiego. Nie możemy jednak również ograniczać się tylko do przyszłości. ECS musi stać się uniwersytetem, który nieustannie będzie przypominał o tym, co było, ale i o tym, jak te prawdy wykorzystać na przyszłość. fot. Krzysztof Mystkowski / KFP / Archiwum ECS Abp Sławoj Leszek Głódź metropolita gdański – Od czterech lat cały czas się czegoś w Gdańsku uczę, również istoty i przeznaczenia ECS, na ile będzie prawdziwym pomostem między kolebką Solidarności a posłannictwem idei, które tu się zrodziły i rosły, także w wymiarze europejskim. Daj Boże, żeby ECS stało się przedsięwzięciem o wymiarze światowym. fot. Krzysztof Mystkowski / KFP / Archiwum ECS Mieczysław Struk marszałek województwa pomorskiego – Tu nieopodal wszystko się zaczęło, i wolność, i demokracja, i samorząd. Wszystkie te zmiany zawdzięczamy Solidarności i związkowcom. Niech ten pomnik będzie największym promotorem solidarności i braterstwa ogólnoludzkiego, sięga do dziedzictwa i będzie przesłaniem dla całego świata. fot. Krzysztof Mystkowski / KFP / Archiwum ECS Tadeusz Fiszbach sygnatariusz Porozumień Sierpniowych ze strony rządowej – Dzięki ECS wyjdziemy poza bramy stoczni, nie tylko na Polskę, ale i Europę oraz świat. Dobrze organizując przedsięwzięcia, ECS nie tylko popularyzuje ideę solidar- Dobrochna Surajewska artystka rzeźbiarka z Gdańska, autorka projektu Medalu Wdzięczności, przyznawanego przez ECS tym obcokrajowcom, którym winni jesteśmy wdzięczność za wsparcie naszej drogi do wolności – Żywię przekonanie, że ECS jest bardzo ważnym projektem, dlatego przyglądam się jego działalności z zainteresowaniem i życzliwością. Przymiotnik „europejskie” nadaje kierunek aktywności, a „centrum” zobowiązuje do pielęgnowania idei i dzielenia się nimi z innymi. Nasze wsparcie potrzebne jest przecież wielu ludziom i społecznościom w krajach, w których toczy się walka o wolność. W ECS pracują wspaniali ludzie, mam nadzieję, że wspomnienie i klimat solidarności sprawią, iż dzięki nim idea tamtych lat będzie emanować na cały świat. fot. Archiwum prywatne Plac Solidarności, w tle budowa ECS fot. Mirek Miłogrodzki – Dokumenty składające się na cykl „3 x solidarność” powstały z udziałem Europejskiego Centrum Solidarności, ale obrazy te nie były dotąd prezentowane szerokiej publiczności w Gdańsku – opowiada Celina Zboromirska-Bieńczak, kierownik Działu Projektów Obywatelskich ECS. – Po każdej projekcji zapraszamy na debatę z udziałem uczestników dokumentowanych zdarzeń oraz twórcami filmów. „Radio Solidarność Gdańsk” w reż. Jarosława Rybickiego było pierwszym filmem z cyklu, na który zaprasza ECS. Projekcja miała miejsce 16 kwietnia 2012 roku. To opowieść o twórcach i idei opozycyjnego radia. Pierwszą audycję Radio Solidarność nadało w Gdańsku 8 czerwca 1982 roku. Ostatnia audycja popłynęła w eter w lutym 1989 roku. STUDENT Wojciech Falkowski – w opozycji zwany „Studentem”, bo studiował na politechnice, w wolnej Polsce prywatny przedsiębiorca – nie występuje w filmie z imienia i nazwiska. To jednak również jego historia. – Myśli pan, że byliście bohaterami? – Sam o sobie tak nie myślę. Kiedy powstawał ten film, twórcy pytali mnie o przebieg wielu wydarzeń. Sądziłem wtedy, że brałem udział w tworzeniu radia. A potem jasne stało się dla mnie to, jak wiele osób zaangażowanych było w tę ideę. Wszystkim im należy się wielki szacunek, szczególnie Bogdanowi Borusewiczowi. Dla mnie była to wówczas wielka przygoda, miałem możliwość wyrażenia ważnego dla mnie przesłania, to był dobry czas. Życzyłbym sobie, żeby dziś było tak wielkie zaangażowanie w niesienie prawdy jak wówczas nasze. – Jakie było pańskie radiowe zadanie? – Nadawałem audycje, zazwyczaj z moją ówczesną dziewczyną, obecną żoną Izą. Później opuszczaliśmy mieszkanie, dla konspiracji udając zakochanych, no może niezupełnie udawaliśmy... Poza tym organizowałem nadawanie w kilku miejscach: w Oliwie, na Żabiance, Przymorzu, we Wrzeszczu, na Przeróbce i Sto- N°02 (3) maj 2012 3 solidarność Podczas swej kilkuletniej działalności Radio Solidarność nadało ok. 100 audycji i może się poszczycić tym, że żadnego z jego organizatorów władzom nie udało się aresztować. Po pokazie z publicznością spotkali się twórcy gdańskiego Radia Solidarność, m.in. Hanna Terlecka, Bogdan Borusewicz, Maciej Pawlak. ZAPRASZAMY 7 maja 2012, Sala BHP poniedziałek, godz. 18 „Moje zapiski z podziemia” reżyseria: Jacek Petrycki 19 maja 2012, Sala BHP sobota, godz. 18 „Nie byliśmy bohaterami. Strajk oczami kobiet” opieka artystyczna: Andrzej Wajda Wstęp wolny fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS gach, a także na ulicy Mickiewicza w Sopocie. Wiosną 1983 roku było nawet siedem nadajników do zagospodarowania. – Skąd nadawaliście? – Najczęściej z domów przyjaciół. Pierwsza audycja puszczana była przeze mnie, a następne znajomi nadawali już sami. Do dziś wspominam mamę kolegi Leszka, która nie dość, że udostępniała mieszkanie, to jeszcze ugościła. A w studenckich czasach i to jeszcze w dobie kryzysu było niezwykle cenne. – Cieszy pana dzisiejsza Polska? – Mam dewizę: robić swoje! Mnie się udało i jestem szczęśliwy w naszym kraju. Jednak wiele osób, które wówczas wykazały się wielką odwagą i bezkompromisowością, żyje pozostawionych samym sobie, świat o nich zapomniał. Nie umieją odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości, często przemawia przez nich gorycz. Chciałbym, aby dla tych wszystkich ludzi znalazło się zasłużone miejsce, ale też, i może to ważniejsze, aby i oni odnaleźli się w dzisiejszej rzeczywistości. fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS MONOGRAFIA BYDGOSKIEGO MARCA ’81 Zrobiliśmy insurekcję – mówi Jan Rulewski, niegdyś opozycjonista, dziś senator, który odwiedził ECS w związku z pracami nad monografią bydgoskiego Marca ’81. 21 marca 2012 roku do ECS zaprosiliśmy przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej, Ośrodka KARTA, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego i bydgoskiego magistratu, aby przedyskutować zasady współpracy nad monografią bydgoskiego Marca ’81. – Owoc prac ma stanowić wieloelementowa publikacja – wyjaśnia Przemysław Ruchlewski z Działu Badań Historycznych ECS. – Mono- grafia będzie się składała z trzech tomów: opracowania historycznego, zbioru dokumentów oraz relacji i wspomnień. Rewolucyjne wrzenie w okręgu bydgoskim utrzymywało się od początku lutego 1981 roku. Zarzewiem otwartego konfliktu władzy z organizującą się opozycją było pobicie przez milicjantów w siedzibie Wojewódzkiej Rady Narodowej członków delegacji związków robotniczych i rolniczych. Ikoną tego dramatycznego wydarzenia jest afisz „Nie dokończona sesja WRN” ze zdjęciami skatowanych Mariusza Łabendowicza i Jana Rulewskiego. – Zdjęcie wykonał 19 marca anonimowy fotograf – wspomina Jan Rulewski. – Nie pamiętam momentu robienia zdjęcia, byłem nieprzytomny, otumaniony. Opatrywano mnie w siedzibie Międzyzakładowego Komitetu Związkowego. Udokumentowano to zdarzenie nie po to, aby epatować przemocą. – Potrzebne było złamanie monopolu partyjnego na informację, poinformowanie opinii publicznej o postępowaniu władzy wobec nas – wyjaśnia Rulewski. Afisz „Nie dokończona sesja WRN” był błyskawicznie rozpowszechniony w całej Polsce. W zbiorach ECS znajdują się odbitki plakatu oraz blacha drukarska jednej z jego wersji. – Nasz bunt w latach 1980–1981 był insurekcją nowego typu – podsumowuje po latach Rulewski. – Sytuacja była taka jak w Iranie przed upadkiem szacha Pahlaviego, reżim miał wojsko, służby, policję, przeciwko którym nie można było wystąpić zbrojnie, więc społeczeństwo odmówiło posłuszeństwa. Jan Rulewski ogląda materiały archiwalne ECS fot. Dorota Szluma / Archiwum ECS 4 N°02 (3) maj 2012 N°02 (3) maj 2012 5 Największe dobro, jakie mogło spotkać polską demokrację, to istnienie wolnych związków zawodowych – nie ma wątpliwości Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność. – Ważne jest to, aby młodzi zrozumieli, że w drapieżnym świecie nie mają w pojedynkę szansy, nie każdy może wygrać „You can dance”. Dobra praca, czyli jaka? Gościem ósmego wykładu z cyklu Gdańskie Wykłady Solidarności był przewodniczący NSZZ Solidarność – Piotr Duda. Spotkanie tradycyjnie odbyło się na Wydziale Nauk Społecznych UG. – Związki zawodowe są potrzebne, warto rozmawiać o ich roli, bo cóż może jeden człowiek? – mówiła przed spotkaniem Marta Jaworska, studentka II roku magisterskich studiów dziennikarskich na UG. Piotr Duda potwierdzał – związki zawodowe są potrzebne. I wyliczał problemy, którym na co dzień związek stawia czoło: propozycja rządu o podniesieniu wieku emerytalnego, bezrobocie wśród absolwentów, niska skuteczność urzędów pracy, tzw. umowy śmieciowe, niskie wynagrodzenia, niedomagania edukacji, szara strefa, odhumanizowanie stosunku pracy, brak dialogu społecznego i długofalowej polityki rozwoju… W opinii przewodniczącego Solidarności dobrze będzie, jeśli pracownicy zaczną traktować przynależność do związku jako polisę ubezpieczeniową. Celem Solidarności jest bowiem zapewnienie pracownikom dobrej pracy. Dobrej, czyli jakiej? Takiej, która jest godnie wynagradzana, daje możliwość awansu i podnoszenia kwalifikacji, nie narusza zdrowia, przynosi dobre samopoczucie, jest bezpieczna, pozwala godzić sferę służbową z życiem osobistym... – Jak praktycznie chcecie wpływać na to, co się dzieje w naszym kraju? – dopytywał Jacek Urban ze Stowarzyszenia „Nasza Gdynia”, odwołując się do sojuszy związkowców z władzą. – Związek zawodowy Solidarność to związek zawodowy niezależny od partii politycznej i pracodawców. Nie pozwolę, póki będę prze- – Życzę, szczególnie ludziom młodym, aby przyjaźń i miłość mogły być obudowane stałą pracą na czas nieokreślony, dobrym wynagrodzeniem wodniczącym, aby partie polityczne wykorzystywały nas do swoich celów – stanowczo odpowiadał Piotr Duda. – Dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi, przerabialiśmy już Akcję Wyborczą, związek stanął na wyżyny, chcąc łączyć polską prawicę. Zapłaciliśmy za to swoją cenę. – Ja nie potrzebuję związków zawodowych – głos w dyskusji zabrał dziewiętnastoletni Marek Dudziński, student I roku politologii, harcerz, działacz Kongresu Nowej Prawicy. – Jeśli pracownik jest dobry, pracę znajdzie. Jakiego pracownika broni związek zawodowy – słabego? Na koniec były dobre życzenia. – Życzę, szczególnie ludziom młodym, aby przyjaźń i miłość mogły być obudowany stałą pracą na czas nieokreślony, dobrym wynagrodzeniem – mówił Piotr Duda, odwołując się do niedawnego sondażu CBOS, w którym na pytanie o to „Czego młodzi oczekują od życia?” 50 proc. z nich odpowiedziało: miłości i przyjaźni. – Życzę wam takiego szczęścia jakie ja mam, pracuję, mam satysfakcję, że pomagam drugim, i nie muszę się martwić, co moja rodzina włoży do garnka. Gdańskie Wykłady Solidarności Uniwersytet Gdański Wydział Nauk Społecznych ul. Bażyńskiego 4 14 maja prof. Stanisław Filipowicz filozof polityki i historyk myśli politycznej, Uniwersytet Warszawski Mowa będzie o polityce, pop-kulturze i zaprzepaszczonym sensie Oświecenia 23 maja prof. Tomasz Szkudlarek pedagog, Uniwersytet Gdański Wykład traktować będzie o tym, gdzie dziś w przestrzeni publicznej jest miejsce dla obywateli www.ecs.gda.pl/wyklady www.popler.tv/ECStv fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS Wiedza przynosi otwartość i tolerancję W co wierzą muzułmanie, dlaczego kobiety w krajach arabskich zasłaniają twarz, jak działa teatr cieni? To tylko niektóre pytania, na które odpowiedzi poszukiwali uczniowie Gimnazjum nr 18 w Gdańsku. Projekt „W kręgu kultury…” ma nie tylko przynosić wiedzę o współczesnym świecie, ale i uczyć wrażliwości na różnice kulturowe, których nie sposób tłumaczyć przez stereotypy i półprawdy. Zdaniem pedagogów poszerzenie wiedzy na temat wielości kultur globalizującego się świata służy kształtowaniu postawy otwartości i tolerancji, co przygotowuje do życia w pluralistycznym świecie. Młodzi poznali więc podstawy wiary muzułmańskiej, obyczaje oraz rozmawiali o kwestiach kontrowersyjnych dla mieszkańców zachodniej Europy, ale i próbowali swoich sił w pisaniu tekstów alfabetem arabskim, obejrzeli przedstawienie teatru cieni, przygotowane przez samych uczniów, a dziewczęta uczyły się układania hidżabu. Jak bardzo świat arabski podobny jest do cywilizacji zachodniej w dążeniu do społecznej równości i prawdy w życiu publicznym, wyjaśniał młodzieży Zbigniew Bujak, legendarny opozycjonista, który był jednym z pięciorga polskich akredytowanych obserwatorów wyborów parlamentarnych w Egipcie na przełomie 2011 i 2012 roku. – Zaprzątały nas podobne kwestie, jak oddzielić siłę od przemocy – mówił Bujak, odnosząc idee Solidarności do Arabskiej Wiosny Ludów. Gimnazjaliści byli przez dawnego opozycjonistę zachęcani do konstruktywnego buntu. – Zaprzątały nas podobne kwestie, jak oddzielić siłę od przemocy – Chęć zmiany nie jest czymś złym. Trzeba tylko zwalczyć destrukcyjną anarchię, zmieniać, mając dalekosiężną wizję. Nastolatek musi też uprzytomnić sobie, że jeśli denerwują go rodzice, szkoła, otoczenie, to musi przede wszystkim starać się o wymyślenie racjonalnej alternatywy. Z okazji trzeciej już odsłony projektu „W kręgu kultury…” w gimnazjum prezentowano wystawę ECS „Tunisami. Arabska Wiosna Ludów”. Partnerem przedsięwzięcia jest ECS. fot. Małgorzata Cebulska / Archiwum ECS SPRAWA OPERACYJNEGO ROZPOZNANIA WARSZTATY EDUKACYJNE Rozmawiamy nie tylko o przeszłości, ale i odpowiadamy na pytania o przyszłość – mówi Małgorzata Cebulska z Działu Projektów Edukacyjnych ECS. – Wspieramy samodzielność w intelektualnych poszukiwaniach, ale i prowokujemy do aktywności zespołowej. Wyposażamy młodych w umiejętność krytycznej interpretacji, analizy, uczymy wyciągać wnioski z historii i dzielić się nimi na forum publicznym. Tutaj kształcimy umiejętność dyskusji, negocjacji i kompromisu. DEMOKRACJA - dodaj do ulubionych Projekt ma charakter otwarty – czekamy na zgłoszenia pięcioosobowych zespołów z gdańskich szkół ponadgimnazjalnych. Pierwsza odsłona już w czerwcu. fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS W ofercie m.in.: interaktywne warsztaty na wystawie „Drogi do Wolności”: „Odkryj gdzie mieszkasz” – zwiedzanie Stoczni Gdańskiej, dla gimnazjalistów: „Jak być nieposłusznym w słusznej sprawie?” i dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych: „Ucz się od najlepszych, jak robić pokojową rewolucję?”. To projekt edukacyjny i społeczny, adresowany do młodzieży ponadgimnazjalnej z Pomorza. Główna akcja rozgrywa się na deskach teatralnych, gdzie dla młodych przygotowano spektakl. Obraz „Sprawa operacyjnego rozpoznania” splata historię działaczy Narodowej Woli, którzy planowali zamach na cara, z opowieścią o aktywistach Ruchu „Wolność i Pokój” z czasów PRL, zdeklarowanych pacyfistach, uciekających się m.in. do radosnych happeningów i filozofii walki non violence. W ramach projektu działa również strona internetowa ze scenariuszami lekcji dla nauczycieli i materiałami dla uczniów. Po spektaklu zawsze odbywa się dyskusja z udziałem działaczy organizacji Wolność i Pokój. Organizator: Stowarzyszenie „In gremio”, we współpracy z Departamentem Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, współorganizatorami są ECS oraz teatr Wybrzeże. ∫ Zgłoszenia: Julia Ostrowska e-mail: [email protected] tel. 58 301 70 28 i tel. 519 155 950 ∫ Cena biletu: 10 zł Demonstracja przeciwko budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu, marzec 1989, prawdopodobnie Gdańsk. fot. NN / Zbiory ECS ∫ Wszystkie poziomy szkolne grupa do 30 osób w godz. 10.00–11.30 ∫ Cały rok | zajęcia odbywają się w Sali BHP | nieodpłatne ∫ Kontakt: Małgorzata Cebulska e-mail: [email protected] tel. 58 768 23 19 Decyduje kolejność zgłoszenia. Zdaniem Anety Nowak-Tymińskiej, nauczycielki historii i WOS w ZSO nr 6 i w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku, koordynującej projekt, konieczne jest, aby w procesie edukacji uczniowie zostali wyposażeni w narzędzia, które promując nowoczesną demokrację, umożliwią im korzystanie z pełni praw i powinności obywatelskich, formując tym samym świadomego członka społeczeństwa obywatelskiego. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 6 w Gdańsku. ECS służy pomocą merytoryczną, promocyjną, edukatorki prowadzić będą warsztaty. Projekt będzie trwał przez cały rok szkolny 2012/2013. ∫ Zgłoszenia: do 31 maja ∫ Kontakt: e-mail: [email protected] fot. Robert Kwiatek / Archiwum ECS LATO W STOCZNI Przed nami pierwsza edycja tego projektu historyczno-obywatelskiego. Adresujemy go nade wszystko do dzieci i młodzieży, które na czas wakacji pozostają w domach – opowiada Agnieszka Wichrowska z Działu Projektów Edukacyjnych ECS. – Dawna Stocznia Gdańska to miasto w mieście, teren mało znany, można tutaj zabawić się w turystę. Chcemy rozmawiać o historii z letnim oddechem. Zapraszamy: półkolonie, domy kultury, biblioteki i osoby indywidualne. W ofercie m.in.: „Nie mam teraz czasu dla ciebie… Historia kilku zdjęć i pewnej piosenki”, gdzie warsztatowicze wcielą się w rolę odkrywców opowieści zapisanych w poezji i na fotografiach z Sierpnia ’80, oraz „Odkrywcy symboli”, czyli warsztaty artystyczne z elementami twórczego myślenia, uwrażliwiające młodych ludzi na kulturowe kody i symbole. Ciekawostką są warsztaty „The story”, realizowane w języku angielskim z wykorzystaniem metod dramy. fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS ∫ Wszystkie poziomy szkolne grupa do 30 osób w godz. 10–16 ∫ 9–31 lipca | zajęcia odbywają się w Sali BHP na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej | nieodpłatne ∫ Kontakt: Agnieszka Wichrowska e-mail: [email protected] tel. 58 768 23 16 N°02 (3) maj 2012 7 Karta Powinności Człowieka, proklamowana w Gdańsku w 2000 roku, wraz z zamknięciem projektu Gdański Areopag trafiła do Europejskiego Centrum Solidarności. To nie przypadek, źródłami Karty Powinności Człowieka były bowiem „Etyka solidarności” ks. Józefa Tischnera oraz 21 postulatów robotników z Sierpnia ’80. Karta Powinności Człowieka – Europejskie Centrum Solidarności to instytucja żywa, otwarta, gdzie pracuje wielu młodych ludzi – mówił ks. Krzysztof Niedałtowski, szef komitetu redakcyjnego Karty Powinności Człowieka, przekazując dokument Basilowi Kerskiemu, dyrektorowi ECS. – Wierzymy, że dziedzictwo Areopagu będzie żyło dalej. Następstwem proklamowania Karty było powołanie Forum Dialogu Gdański Areopag. Pierwszym projektem Areopagu, rozpisanym na osiem lat, był cykl corocznych debat publicznych dedykowanych właśnie powinnościom człowieka. Drugi projekt rozpoczął się jesienią 2008 roku. Tematy kolejnych spotkań wyznaczały alegorie cnót i dążeń mieszczan gdańskich ze Złotej Bramy, które Jeremias Falck (ok. 1610–1677) uwiecznił w cyklu ośmiu rysunków i wykonanych według nich miedziorytów (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku). Gośćmi areopagowych debat byli mędrcy, autorytety, myśliciele i praktycy. Spotkania zawsze odbywały się wiosną i jesienią, w okolicy 11 listopada. Każdorazowo przez dwa, trzy wieczory na debatach wokół okrągłego stołu gromadziła się niemal półtoratysięczna publiczność. Organizowano również m.in. kameralne debaty, koncerty, spektakle teatralne, widowiska, a także wiele projektów społecznych, jak jednodniową orkiestrę czy wspólne spisanie książki o autorytetach. Pokłosiem projektu jest pokaźna biblioteka wydawnictw. – Nie tylko ja, ale i pracownicy ECS niechętnie żegnają się z Areopagiem w dotychczasowej formie – przyznał Basil Kerski, przyjmując Kartę. – Zastanawiam się, na czym polega duch Areopagu. My również organizowaliśmy wiele debat, ale nigdy nie cieszyły się one taką popularnością. Łatwo jest zebrać ludzi w momencie kryzysu, przeciw wrogowi, ale szalenie trudno zebrać tylu ludzi wokół tak niepopularnych wartości, wokół debat, które pozostawiają więcej otwartych pytań niż odpowiedzi. Basil Kerski wyraził przekonanie, że ECS, gdy zyska już siedzibę, powinno zostać gdańską agorą. – Miejscem spotkań gdańszczan, gdzie uda się zachować chociaż trochę z kluczowego momentu strajku, kiedy robotnicy nie poszli do domu – mówił dyrektor ECS. – Jest to nowy akt erekcyjny ECS. Dziękuję bardzo. fot. Robert Kwiatek / Gdański Areopag Bitwa czy debata? – wiadomo, debata. A jeśli bitwa jest skuteczniejsza? 10 marca 2012 roku rozważaniami o pokoju zamknięto dwunastoletni cykl Gdański Areopag. Debacie przy okrągłym stole w sali filharmonii na Ołowiance przysłuchiwała się niemal półtoratysięczna publiczność. Do dyskusji zasiedli: Tomasz Nałęcz – historyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, doradca prezydenta RP ds. historii i dziedzictwa narodowego; Marek Safjan – prawnik, sędzia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości; Robin Barnett – ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Polsce oraz Basil Kerski – dyrektor ECS, dziennikarz, politolog i promotor kultury polskiej za granicą. Basil Kerski odwoływał się do polskiej kultury dialogu. Obok nazwiska ks. Józefa Tischnera wymienił również nazwisko Ryszarda Kapuścińskiego. – Kapuściński nie widział innej alternatywy jak szacunek wobec innych – mówił Basil Kerski, przywołując wyliczone przez reportażystę trzy perspektywy działania w odpowiedzi na spotkanie innego, obcego: wojna, odgrodzenie się murem, dialog. – Jedynie szacunek wobec obcego gwarantuje pokój. Ks. Józef Tischner zaś podczas I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność (1981), wyliczając zasługi Solidarności, wskazał na jej pluralizm: „Na czym polega pluralizm? Polega nie tylko na fot. Robert Kwiatek / Gdański Areopag tym, że wielu ludzi jedzie na tym samym wozie i każdy siedzi na swoim miejscu. Pluralizm to jakby wymiana spojrzeń. Idzie o to, że nikt z nas nie znałby pewnej prawdy o sobie, gdyby jej nie wyczytał z oczu drugiego człowieka. Potrzebujemy nawzajem siebie, abyśmy mogli znać prawdę o sobie. (…) Nie osiągnie się prawdy w samotności. W samotności łatwo o iluzje”. – Dbajmy o to dziedzictwo – apelował Basil Kerski. Moderatorami debaty byli: Jerzy Bralczyk, specjalista w zakresie mediów, reklamy i polityki, oraz Maciej Wierzyński, dziennikarz TVN24. 8 N°02 (3) maj 2012 W ROKU ⫸ NOC MUZEÓW 2012 tożsamości ruchu, jego domniemanych przeciwników i przede wszystkim stawki, o jaką szła walka. Spotkania z działaczami ruchu mają pomóc zrozumieć znaczenie i cele protestu, który niesie ze sobą zmiany społeczne. Badania zakończą się opublikowaniem raportu końcowego, który planowany jest na czerwiec 2012 roku. W ECS 19 maja, od godz. 19 ∫ Wystawa „Drogi do Wolności” ul. Wały Piastowskie 24 w Gdańsku ∫ Temat przewodni: „Kino i Solidarność” ⫸ Projekcje filmowe | Wrócimy do takich archiwalnych obrazów, jak „Człowiek z marmuru” czy „Człowiek z żelaza” – Andrzeja Wajdy, ale i jako jedni z pierwszych w Polsce pokażemy materiał z planu filmowego najnowszej produkcji – „Wałęsa”. ⫸ Wspólnie będziemy kręcić film | Czekać ma plan filmowy z charakteryzatorem, kostiumologiem i fotografem oraz reżyser Paweł Paulus Mazur, trójmiejski grafik, poeta, muzyk, współtwórca formacji artystycznej TOTART. O godz. 21 zaplanowano konkurs na najlepiej przebranego statystę. Nagrodą dla zwycięzców będzie zwiedzanie placu budowy siedziby ECS. ⫸ Dzieciom przypomnimy zabawy sprzed lat, m.in. grę w klasy, kręcenie bączków i układanie kostki Rubika na czas. ⫸ AKADEMIA SOLIDARNOŚCI maj Wrocław Ósma edycja projektu edukacyjnego, adresowanego do młodych liderów z Polski oraz krajów Partnerstwa Wschodniego. Historia ruchu Solidarność i pokojowych przemian w Polsce staną się inspiracją do poszukiwania rozwiązań współczesnych problemów i przezwyciężania kryzysów wynikających z braku solidarności. www.akademiasolidarnosci.pl ⫸ ACTAwiści 2012 czerwiec cały kraj Naukowcy mierzą i ważą ruch sprzeciwu, jaki narodził się w Polsce po tym, gdy rząd podpisał umowę ACTA. Wykorzystują metodę interwencji socjologicznej, tę samą, którą w 1981 roku posłużył się zespół francuskiego socjologa Alaina Touraine’a do badania ruchu społecznego Solidarność. Projekt wsparło ECS. Żywiołowe protesty zgromadziły na ulicach polskich miast ok. 100 tys. osób. Organizatorami demonstracji okazali się bardzo młodzi liderzy. W konsekwencji rząd zmienił stanowisko. Zjawiskiem zajął się Zespół Analizy Ruchów Społecznych, który zrzesza pracowników naukowych różnych uczelni i środowisk zajmujących się pracą badawczą w obszarze ruchów społecznych, a także bezpośrednio zaangażowanych w działalność obywatelską, jest on niezależną platformą dialogu oraz badań. – Chcemy w równie szybkim tempie jak samoorganizował się protest, rozpocząć analizę tego ruchu sprzeciwu wobec ACTA – mówi dr Jacek Kołtan, kierownik Wydziału Myśli Społecznej ECS, który włączył się w prace ZARS. – Celem badania jest opis dynamiki protestu. Najważniejsze pytania dotyczą jednak było to możliwe. Jeśli rozpoznajecie Państwo autora fotografii albo znacie szczegóły dotyczące wydarzenia, które dokumentuje zdjęcie, prosimy o informację. ⫸ INFORMATYZACJA ŻYCIA wrzesień Gdańsk Młodzi spotkają się z autorytetami życia publicznego, których postawa może pobudzić wyobraźnię, wzbudzić zapał do aktywności na rzecz wspólnoty poprzez sesję plenarną oraz warsztaty. Tegoroczna, piąta edycja Forum Młodych dedykowana będzie iformatyzacji życia społecznego i psychologii Internetu. fot. Robert Kwiatek / Archiwum ECS ECS INFO / Kwartalnik Europejskiego Centrum Solidarności wydawca / Europejskie Centrum Solidarności redakcja / Arkadiusz Bilecki / Katarzyna Żelazek Dołożyliśmy wszelkich projekt graficzny i skład / Mirosław Miłogrodzki starań, aby dotrzeć do korekta / Mirosław Wójcik autorów materiałów archiwalnych, nie zawsze opieka wydawnicza / Aleksandra Dulkiewicz EUROPEJSKIE CENTRUM SOLIDARNOŚCI ul. Doki 1, 80-958 Gdańsk tel. 58 767 79 71 e-mail: [email protected] www.ecs.gda.pl www.facebook.com/solidaritycentre PRZED NAMI… ⫸ DZIAŁAMY LOKALNIE lipiec – wrzesień Pomorze Projekt edukacyjno-kulturalny, realizowany w dzielnicach i mniejszych miejscowościach regionu, którego ideą jest pobudzenie aktywności środowisk lokalnych, aby wspólnie opracować program obywatelskich obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Poprzez gry, warsztaty i projekcje filmowe upowszechniamy wiedzę o Solidarności, szukamy nowych znaczeń dla pojęcia „solidarność” i akcentujemy wartość współdziałania. www.sierpiensolidarnosci.pl ⫸ FILM | MUZYKA TEATR | DYSKUSJE październik Gdańsk AAFF prezentuje artystyczne i nowatorskie w formie filmy, prowokujące do dyskusji o wolności, o kondycji współczesnego świata i człowieka. Projekcjom towarzyszą spotkania z twórcami i myślicielami, a także projekty muzyczne i teatralne. To szósta edycja imprezy. ⫸ KONFERENCJA KWARTALNIKA „NEW EASTERN EUROPE” ⫸ ARTYŚCI O SOLIDARNOŚCI sierpień / wrzesień Gdańsk Do Gdańska przybywają wybitni artyści różnych dziedzin sztuki, w swoich aktywnościach nawiązujący do idei Solidarności. ECS jest partnerem festiwalu. październik Gdańsk Konferencja międzynarodowa czasopisma „NEE” – adresowanego do polityków, urzędników, ekspertów, dziennikarzy i środowisk akademickich, zainteresowanych tematyką europejską – wydawanego przez ECS we współpracy z miastem Gdańskiem i Kolegium Europy Wschodniej we Wrocławiu. www.neweasterneurope.eu