Temporary or permanent nature of a research library?
Transkrypt
Temporary or permanent nature of a research library?
BIBLIOTEKI NAUKOWE W KULTURZE I CYWILIZACJI Radosław Gazi ski Uniwersytet Szczeci ski w Szczecinie Biblioteka Główna [email protected] Zmienna czy trwała natura biblioteki naukowej? Temporary or permanent nature of a research library? Abstrakt Pocz tek ka dego stulecia był postrzegany przez ludzi jako pocz tek nowych czasów i zawsze niósł ze sob potrzeb dyskusji o przyszło ci. Podobna sytuacja ma miejsce dzisiaj w Polsce, w pierwszych latach XXI wieku. Trwaj spory o kształt Polski, jej rol we współczesnej zjednoczonej Europie oraz wiecie. Mniej lub bardziej burzliwe dyskusje obejmuj ró ne rodowiska w kraju, w tym tak e i rodowisko bibliotekarskie. W jakim kierunku pod aj polskie biblioteki naukowe? Czy b d tylko i wył cznie miejscem przechowywania informacji, po które drog internetow b d zgłasza si interesanci? Czy organizm biblioteczny podlega współcze nie intensywnym zmianom? Co wreszcie w bibliotece naukowej jest trwałe i niezmienne? Takie i podobne pytania zadaje sobie dzisiaj cz polskich bibliotekarzy pracuj cych w bibliotekach naukowych. W niniejszym referacie autor b dzie próbował, z punktu widzenia historyka-archiwisty, odpowiedzie na pytanie co jego zdaniem jest trwałe i niezmienne w organizmie bibliotecznym. Słowa kluczowe cywilizacja; biblioteka naukowa; funkcje biblioteki Abstract The beginning of each century has always been perceived as the beginning of a new era thus spurring discussions on the future. We witness similar situation today in Poland, in the first years of the 21st century. There are debates about Poland and its role in today’s united Europe and world. More or less lively discussions take place in various circles in Poland, including library circles. What are Polish research libraries aiming at? Will their role be merely to store information which will be accessed through Internet by those who need it? Is the “library organism” affected by contemporary significant changes? And, finally, what is permanent and unchangeable today in a research library? Those and similar questions are asked today by Polish librarians who work in research libraries. The author of the paper attempts to answer, from the viewpoint of a historian-archivist, what is permanent and unchangeable in the library organism. Key words civilization; science library; library function 1. Wprowadzenie Słowo pisane jest jednym z fundamentów ludzkiej kultury i cywilizacji. Odk d człowiek posiadł sztuk pisania i czytania mógł wr cz w sposób nieograniczony gromadzi wiedz , a przez to osi ga wy sze stadia rozwoju. Słowo pisane nie tylko utrwaliło ludzk my l, ale pozwoliło na jej przekazywanie bez konieczno ci bezpo redniego kontaktu mi dzy przekazuj cym tekst a słuchaczem. Miejscem przechowywania ludzkich my li Zmienna czy trwała natura biblioteki naukowej? 3 od czasów staro ytnych stała si wła nie biblioteka1. Od samego pocz tku biblioteki miały powa n konkurencj w postaci archiwów. Te ostatnie przechowywały głównie wiadectwa działalno ci ludzkiej. W staro ytno ci cz sto biblioteki i archiwa znajdowały si w tych samych pomieszczeniach i były nadzorowane przez te same osoby bibliotekarzy-archiwistów (królewska biblioteka i królewskie archiwum przy królewskiej kancelarii). Z czasem jednak obie instytucje zostały na stałe rozdzielone. Nasze rozwa ania zacznijmy zatem od ustalenia ró nic mi dzy ksi kami (materiałami bibliotecznymi) a archiwaliami (materiałami archiwalnymi). Dzisiaj, przynajmniej z punktu widzenia formalnego, mo na je do łatwo rozpozna . Ksi ka jest zawsze wielonakładowa, za materiały archiwalne unikatowe. W czasach przed pojawieniem si druku ró nica ta wcale nie była a tak wyra na i jednoznaczna. W tej sytuacji warto wskaza na ró nic genetyczn . Wydaje si , szczególnie w odniesieniu do humanistyki, e archiwalia s pierwotne w stosunku do ksi ek. Najlepszym przykładem ukazuj cym ten stan rzeczy mog by szeroko poj te nauki historyczne w których ródło historyczne-archiwalne zdecydowanie wyprzedza ksi k 2. Historyk analizuje ródła zadaj c im pytania badawcze. W efekcie tej pracy powstaje narracja historyczna, która jest główn tkank dzieła historycznego. ródło archiwalne, jego interpretacja, wiedza poza ródłowa autora oraz znajomo literatury przedmiotu pozwalaj zrekonstruowa przeszło opisan nast pnie w ksi ce. Dzieła historyczne, chocia nie tylko one, s dodatkowo mocniej ni ródła archiwalne ska one indywidualnym podej ciem badacza zale nym od jego pogl dów, wychowania, do wiadczenia yciowego itp. W tej sytuacji od lat w ród historyków pokutuje pogl d mówi cy o tym, e „ka de pokolenie pisze swoj histori ”. Ale archiwum jest tak e podstawowym warsztatem pracy nie tylko dla historyka, ale równie dla etnologa, historyka sztuki, j zykoznawcy, a w du ej mierze socjologa, politologa czy archeologa3. Mo na wi c stwierdzi , e archiwum pełni słu ebn rol głównie wobec tych dziedzin wiedzy, które zwracaj si w swych badaniach przede wszystkim do czasów minionych. Natomiast du a cz nauk opisuj cych zło ono współczesnego wiata, w tym nauki eksperymentalne, wymaga odmiennego podej cia i cz sto drogiego warsztatu badawczego (licznych urz dze ). Badacz uzbrojony w odpowiedni sprz t stara si pozna prawa kieruj ce otaczaj ca go rzeczywisto ci . W tym przypadku ródłem staje si zapis eksperymentu, obserwacji czy te sprawozdanie z przeprowadzonego badania. Natomiast sporz dzony na ich podstawie artykuł b d ksi ka s wtórnie utrwalon my l przefiltrowan przez umysł badacza. Podsumowuj c dotychczasowe ustalenia nale y stwierdzi , e biblioteki naukowe przechowuj zapisane my li ludzkie 1 Porównaj: Cudnik Z.: Skarbnice wiedzy. Ossolineum, Wrocław 1980, s. 8-24 [oraz] Bie kowska B., Chamerska H.: Tysi c lat ksi ki i bibliotek w Polsce. Ossolineum, Wrocław 1992, s. 5-196. 2 Porównaj dywagacje o dokumentach pierwotnych i pochodnych w pewnym stopniu pokrywaj cych si z podziałem na ródła archiwalne i materiały biblioteczne: Sordylowa B.: Z problematyki bibliotek i informacji naukowej. Wydaw. Nauk. PAN, Warszawa 1997, s. 82. 3 W przypadku archeologów, historyków sztuki, etnologów trzeba podkre li , e nauki te obok ródeł pisanych, archiwalnych korzystaj tak e z tzw. ródeł materialnych gromadzonych głównie w muzeach. 4 Radosław Gazi ski wtórne wobec ródeł archiwalnych ukazuj cych przede wszystkim działalno człowieka. Czy w takim wypadku biblioteki naukowe mo na tak e nazywa „zbiorami zasobów informacji gdy zasób jest rozumiany jako grupa ródeł informacji o podobnych cechach”4? Czy w takim razie nazwanie ksi ki ródłem informacji nie jest przypadkiem nowoczesnym okre leniem dawnego stwierdzenia, e ksi ka jest zapisem my li ludzkiej? Wiele na to wskazuje, chocia gor co oponowałbym przeciwko uznawaniu zbiorów bibliotecznych za ródła, zawarowuj c ten termin wył cznie dla zasobów archiwalnych. 2. Charakterystyka organizmu bibliotecznego i jego funkcji Je eli zało ymy, e biblioteki naukowe s miejscem przechowywania my li ludzkich nie maj cych charakteru ródeł archiwalnych, to zastanówmy si jaka cz organizmu bibliotecznego jest jego sercem. Dla mnie nie ulega adnej w tpliwo ci, e najwa niejszym punktem w bibliotece naukowej jest miejsce przechowywania zbiorów (magazyn), a funkcje gromadzenia i przechowywania s dla tego typu instytucji (tak e dla archiwów) pierwotne lub główne. Nie mo na sobie bowiem wyobrazi czytelników, obecnie coraz cz ciej okre lanych u ytkownikami5 bez ksi ek. W tej sytuacji wydaje si wi c, e wobec gromadzenia i przechowywania wszystkie inne funkcje bibliotek s wtórne6. To prawda, e literatura dotycz ca bibliotek, tworzona w dobie intensywnej informatyzacji wiata, wskazuje jednoznacznie na wzrost wagi funkcji udost pniania poł czonego z informacj . Ale czy oznacza to, e dzisiejsza biblioteka naukowa to wył cznie instytucja, której głównym zadaniem jest udost pnianie informacji? Natomiast pozostałe funkcje s traktowane jako pomocnicze i patrzy si na nie wył cznie przez pryzmat najwa niejszej to jest udost pniania i informacji. Usługi informacyjne, chocia obecnie niezwykle wa ne, nie mog by w adnym razie traktowane jako cała biblioteka. Nale y w tym miejscu zaznaczy , e wiele bibliotek naukowych posiada bardzo cenne i unikatowe zbiory. Zbiory owe to w du ej mierze materiały typowo archiwalne, które zamiast do archiwów trafiły wła nie do bibliotek. Jest to polska specyfika, wynikaj ca ze skomplikowanych losów narodu w 19. wieku. W czasie zaborów patriotycznie nastawieni obywatele ch tniej przekazywali tzw. pami tki narodowe do kierowanych przez Polaków bibliotek, ni do kontrolowanych przez władze zaborcze archiwów. W nowej sytuacji nale ałoby równie zapyta , czy gromadzenie czasopism i ksi ek na no nikach elektronicznych i takie same ich udost pnianie powoduje zmian ustalonych funkcji biblioteki? Obecnie coraz wyra niej podkre la si , e przechowywanie, gromadzenie, opracowywanie i katalogowanie zbiorów to funkcje dominuj ce w bibliotekach przeszło ci. Dzisiaj najwa niejsz misj biblioteki ma by upowszechnianie posiadanych zasobów informacji. Za do 4 Górny M.: Ocena efektywno ci udost pniania informacji w bibliotekach naukowych. Wydaw. Nauk. UAM, Pozna 1999, s. 7, 59-65. 5 Wojciechowski J.: Praca z u ytkownikiem w bibliotece. Wydaw. SBP, Warszawa 2000, s. 9. 6 Porównaj: Eco U.: O bibliotece. Ossolineum, Wrocław 1990, s. 10-11. Zmienna czy trwała natura biblioteki naukowej? 5 interesuj cych nas instytucji nie przychodzi ju czytelnik - u ytkownik, lecz odbiorca informacji7. Obecnie wi c biblioteka nie skupia si na sobie, lecz cało działa jest kierowana w stron u ytkownika8. To tradycja 19.-wieczna uczyniła z bibliotek głównie magazyny, a z bibliotekarzy osoby opracowuj ce zbiory9. Sugestie zawarte we współczesnej literaturze uwa am za nie do ko ca prawdziwe. Zbiory biblioteczne od pocz tku istnienia bibliotek były gromadzone, przechowywane, opracowywane i udost pniane odbiorcom. Wszystkie te funkcje s aktualne po dzie dzisiejszy10. A u ytkownik-czytelnik był w bibliotece od zawsze i korzystał z jej odpowiednio „uło onego” ksi gozbioru. W moim odczuciu teza mówi ca, e funkcje gromadzenia i przechowywania s charakterystyczne wył cznie dla bibliotek staro ytno ci, redniowiecza czy czasów nowo ytnych nie jest zgodna z prawd . Podobnie zawsze od kiedy istniały biblioteki gromadz ce my l ludzk , istnieli równie czytelnicy. Oczywi cie ich liczba nie była du a, wr cz znikoma, ale z drugiej strony, czy mo na oczekiwa „masowego czytelnictwa” od społeczno ci analfabetów. Elity posiadaj ce t umiej tno stanowiły w omawianych epokach w ski margines w stosunku do całego społecze stwa. A czy dzisiaj sytuacja z wolna nie staje si podobna do tej w odległych epokach? Przewa a zaczyna (wraz z dominacj telewizji jako głównego ródła informacji i rozrywki) kultura obrazkowa, ro nie liczba funkcjonalnych analfabetów, stopniowo spada ilo czytelników, tak e w cz ci bibliotek11. Wyobra my sobie teraz bibliotek sprzed kilkuset lat12. Sale biblioteczne czasów nowo ytnych stanowiły poł czenie magazynu z lektorium. Na miejscu w regałach, cz sto si gaj cych od podłogi po strop, stoj cych pod cianami stały ksi gi, z których korzystano nie opuszczaj c biblioteki. W redniowieczu w takiej czytelni-magazynie cenniejsze ksi gi przykuwano ła cuchami do pulpitów. Dopiero wzrost liczby ksi ek w 19. stuleciu rozdzielił magazyn od czytelni. Ł czenie lektorium z magazynem stawało si niemodne i nienowoczesne. Ale w czytelniach zawsze pozostał ksi gozbiór podr czny. Z czasem za bibliotek marze zacz to uznawa tak , w której czytelnik ma jak najwi kszy dost p do tzw. ksi gozbioru wolnego, a stosunek ksi gozbioru otwartego do zamkni tego uwa ano za wyznacznik nowoczesno ci13. Tylko najcenniejsze zbiory pozostały zamkni te 7 Zybert E. B.: Kultura organizacyjna w bibliotekach. Wydaw. SBP, Warszawa 2004, s. 68 [oraz] Grygrowski D.: Dokumenty nieksi kowe w bibliotece. Wydaw. SBP, Warszawa 2001, s. 129, 132, 136-137. Porównaj: Zybert E. B.: Kultura..., s. 77 [oraz] Kisilowska M.: Misja biblioteki i bibliotekarza. [W:] Biblioteka w otoczeniu społecznym. Wydaw. SBP, Warszawa 2000, s. 104. 9 Patrz tak e: Bibliotekarstwo naukowe, red. A. Łysakowski. Wydaw. Nauk. PWN, Warszawa 1956, s. 7, 11. 10 Porównaj chocia by: Bibliotekarstwo, red. Z. migrodzki. Wydaw. SBP, Warszawa 1998, s. 38-39, 47, 156-171 [oraz] Górny M.: Od gromadzenia zbiorów do zarz dzania zbiorami. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002, s. 108. 11 Akcja „Cała Polska czyta dzieciom” jest prób odwrócenia tej niekorzystnej sytuacji. Patrz tak e z dzisiejszego punktu widzenia na prac : Straus G., Wolff K.: Polacy i ksi ki: społeczna sytuacja ksi ki w Polsce 1992 roku. Biblioteka Narodowa, Warszawa 1996, gdzie na stronach 36-37 o ekspansji kultury obrazkowej. 12 Cudnik Z.: Skarbnice..., s. 25-39 [oraz] Bibliotekarstwo..., s. 27-28. 13 Nowa biblioteka tworzy jedn cało , w której nie dzieli si pomieszcze w zale no ci od przeznaczenia. Czytelnie wzajemnie przenikaj si z magazynami i miejscami pracy bibliotecznej. Droga rozwoju bibliotek 8 6 Radosław Gazi ski w magazynie. Czas jak wida zatoczył koło, wrócili my do biblioteki ł cz cej w sobie magazyn z lektorium. Co w tej sytuacji jest w bibliotece zmienne, a co trwałe? Czy przypadkiem przyszło nie jest inaczej zorganizowan przeszło ci ? 3. Stało funkcji i powolna ewolucja organizmu bibliotecznego Dla mnie nie ulega w tpliwo ci, e organizm biblioteczny zmienia si niezwykle powoli, mo na rzec ewolucyjnie. Struktura wewn trzna biblioteki wynika bowiem z jej niezmiennych funkcji. Gdyby było inaczej, biblioteka przestałaby by bibliotek . W tej sytuacji obok niezmiennych głównych funkcji mamy do czynienie z powoli zmieniaj cym si organizmem bibliotecznym (dostosowuj cym si do zmiennego otoczenia)14. Mimo to w ka dej bibliotece w ka dej epoce potrzebne było miejsce do przechowywania i do czytania ksi ek, trzeba było równie posiadane woluminy spisywa . Gromadzenie i przechowywanie zbiorów s tak stare jak biblioteki. Nie jest bowiem wa ne, czy jest to niewielkie pomieszczenie w roma skim, klasztorze, gdzie w drewnianych szafach lub skrzyniach przechowywano kilkadziesi t inkunabułów, czy te nowoczesny magazyn wyposa ony w regały kompaktowe, funkcja pozostaje ta sama. Nie jest istotne, czy ksi gi s spisane na kilku pergaminowych kartach, czy jest to typowy alfabetyczny katalog kartkowy, czy wreszcie elektroniczny katalog pokazuj cy w cało ci posiadane zbiory. Wszystkie te pomoce ewidencyjne ł czy wspólne przeznaczenie, powstałe w wyniku realizacji funkcji opracowania. Na stało funkcji udost pniania wcale nie wpływa to, czy czytelnikiem był redniowieczny mnich stoj cy i czytaj cy przykuty do pulpitu inkunabuł, czy te jest nim siedz cy przed własnym komputerem w domu internauta korzystaj cy z posiadanej przez bibliotek i dost pnej online elektronicznej bazy czasopism. Uniwersalne s wi c funkcje biblioteki i w du ej mierze uniwersalna jest jej organizacja. Na niezmienno funkcji, a w pewnym stopniu całego organizmu bibliotecznego mo na tak e spojrze z punktu widzenia teorii systemów15. System w tym poj ciu jest układem pewnych elementów powi zanych z sob w taki sposób, e tworz one jednolit cało . Jest to bardzo bliskie (poj cie systemu) pogl dom Arystotelesa, który uwa ał, e idealna cało to wi cej ni suma cz ci. W tej sytuacji poj cie systemowe powinno uwzgl dnia wszystkie powi zania i oddziaływania mi dzy elementami organizmu. Zawodzi tutaj rozumowanie Kartezjusza, który uwa ał, e ka dy problem nale y rozbija na cz ci składowe (elementy proste), bo jedynie to ułatwia zrozumienie cało ci. Natura biblioteki jest zatem holistyczna, gdy nie jest ona wył cznie prost przeszła wi c od przestrzeni jednodzielnej, poprzez trójdzieln ponownie do jednodzielnej: Cudnik Z.: Skarbnice..., s. 52-53, 70-71, 74 [oraz] Kobierska-Maciuszko E.: Budownictwo biblioteczne w ostatnim dziesi cioleciu – główne tendencje w projektowaniu. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002, s. 90-91. 14 Wojciechowski J.: Biblioteka akademicka: mo liwe zmiany organizacji. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002, s. 27, 30-31. 15 Ogólna teoria systemów, red. G. J. Klir. Wydaw. Naukowo-Techniczne, Warszawa 1976, s. 9-15. Zmienna czy trwała natura biblioteki naukowej? 7 sum wchodz cych w jej skład cz ci16. Kiedy jednak na współdziałaj cy organizm – system biblioteczny wpływaj zmienne czynniki zewn trzne, wówczas znajduje to swoje odbicie w powolnym lub szybszym (zale y od wagi czynników) przekształcaniu si samego systemu. W przypadku bibliotek klinicznym wr cz przykładem s zmiany wywołane rozwojem komputeryzacji i wprowadzeniem komputera do bibliotecznego organizmu17. Komputer zmienił prac w bibliotece i w znacznej cz ci jej struktur , ale czy aby zmienił funkcje biblioteki? Zintegrowane systemy biblioteczne polegaj przecie na skomputeryzowaniu wszystkich czynno ci w bibliotece, ułatwiaj c przez to prac bibliotekarzom. Wchodz ce w skład owych systemów moduły pokrywaj si w istocie z niektórymi funkcjami bibliotek naukowych (gromadzenie, katalogowanie-opracowanie, udost pnianie). W tym sensie działanie współczesnego organizmu bibliotecznego, podlegaj cego wewn trznej modyfikacji (na skutek czynników zewn trznych) wynika nadal z jego podstawowych funkcji. Trzeba tu bowiem podkre li , e biblioteka b d c wyodr bnionym organizmem jest tak e zorientowana na osi ganie okre lonych celów i zada , w tym tak e na cele główne: przetrwanie i rozwój. Ka dy organizm, aby przetrwa w otoczeniu ewoluuje, robi to tak e organizm biblioteczny18. Ale podstawowe zadanie biblioteki - obsługa czytelników - musi by wypełniane poprzez wyspecjalizowane procesy: gromadzenia, opracowania, przechowywania oraz udost pniania19. Nowoczesna biblioteka jest dzisiaj rozumiana jako organizm otwarty nastawiony na usługi. Wewn trzne procesy wynikaj ce z podstawowych funkcji (gromadzenia, opracowania, przechowywania) podporz dkowane zostały udost pnianiu i informowaniu, w tym tak e o zbiorach innych bibliotek. Ale czy nast puj ca na naszych oczach zmiana organizmu bibliotecznego wynikaj ca z nacisku czynników zewn trznych prowadzi do zmiany lub zaniku niektórych funkcji wewn trznych? Czy grozi nam wkrótce dwumodułowa organizacja biblioteki z rozwini tymi usługami (informacja, promocja, udost pnianie, dost p do zasobów innych bibliotek) oraz zanikaj cymi czynno ciami zaplecza (gromadzenie, opracowanie, przechowywanie)20? Wydaje si jednak, e owa 16 Zybert E. B.: Kultura..., s. 20-21. O wspomnianych problemach mówiło si du o w Polsce od pocz tku lat 90-tych 20.wieku, porównaj: Komputeryzacja bibliotek: materiały z konferencji (24-26 maja 1993 Toru ), red. B. Ryszewski. Wydaw. UMK, Toru 1993 ; Jazdon A.: Z problemów organizacji i zarz dzania bibliotek uczelnian w procesie automatyzacji. „Bibliotekarz”. 1995 nr 9, s. 7-11 ; Radwa ski A.: Komputery, biblioteki, systemy. Wydaw. SBP, Warszawa 1996 ; Maj J., Nahotko M., Szcz ch W.: Zastosowanie komputera w bibliotece: poradnik. Wydaw. SBP, Warszawa 1996. 18 Bolesta-Kukułka K.: wiat organizacji. [W:] Zarz dzanie: teoria i praktyka, red. A. K. Ko mi ski, W. Piotrowski. Wydaw. Nauk. PWN, Warszawa 1999, s. 18, 45, 47-49. Trzeba tu podkre li , e ka dy organizm w tym i biblioteka jest sformalizowany, co ułatwia mu działanie. Biblioteka nie nastawiona na zysk, w przeciwie stwie do organizmów rynkowych, czerpie zyski ze rodków publicznych. Uczestniczy wi c w grze wraz z innymi podobnymi instytucjami o zasoby z ich dysponentami. Porównaj tak e: Wojciechowski J.: Nowe stare bibliotekarstwo. „Przegl d Biblioteczny”. 1995 nr 1, s. 45, 47-48. 19 Wojciechowski J.: Organizacja i zarz dzanie w bibliotekach. Wydaw. Nauk. PWN, Kraków 1997, s. 16-18, 26, 87-88, 91. Według autora, z czym si zgadzam, biblioteki charakteryzuj si do nikł zmienno ci struktur organizacyjnych, du ym tradycjonalizmem, znaczn sztywno ci procedur; wynika to przede wszystkim z korzystania przez nie z długoletniej tradycji. 20 Wojciechowski J.: Organizacja..., s. 27, 156-158. 17 8 Radosław Gazi ski dwufunkcjonalno organizmu bibliotecznego, zaznaczaj ca si obecnie, wcale nie wpłynie na zerwanie powi za mi dzy obu tzw. modułami. Nadal b dzie to jeden organizm dopóki b dzie istnie tradycyjna papierowa ksi ka b d czasopismo. Z powy szych dywagacji wypływa jeden wniosek, mianowicie biblioteka ze swoimi niezmiennymi funkcjami b dzie trwała po kres wykorzystywania papieru jako no nika informacji. Czy w takim razie dla bibliotek wielkim konkurentem jest Internet, który nale y uzna za now wielk superbibliotek ? Czy wystarczy, jedynie dysponowa odpowiednim oprogramowaniem, aby przebi si przez zalew informacji zgromadzonych w sieci i znale to, czego si poszukuje21? Czy wreszcie, jak zapowiadaj niektórzy, koszty przechowywania kilometrów tradycyjnych ksi ek zmusz biblioteki do dygitalizacji zbiorów22? Czy w takim razie nasz przyszło ci jest biblioteka elektroniczna23 gromadz ca obok tradycyjnych materiałów papierowych równie te na no nikach elektronicznych i prowadz ca obsług zbiorów wył cznie przy pomocy zintegrowanego systemu bibliotecznego? Czy te czeka nas biblioteka cyfrowa, bez budynku i tradycyjnie rozumianych zbiorów, zarz dzaj ca jedynie no nikami cyfrowymi? Dokument elektroniczny nie potrzebuje magazynu, jest przechowywany na dysku komputerowym. W tej sytuacji zanikaj dwie tradycyjne funkcje biblioteki: gromadzenie i przechowywanie. Wizja biblioteki cyfrowej przynosi kres tradycyjnego bibliotekarstwa, powoduje mier biblioteki takiej, jak dzisiaj znamy24. Tradycyjne funkcje biblioteczne w nowym cyfrowym wiecie bez papieru przestan by potrzebne. W takiej sytuacji stare historyczne biblioteki posiadaj ce egzemplarze archiwalne dawnych ksi ek stan si bliskie dzisiejszym archiwom b d te muzeom (literatury). Odwiedza je b dzie ograniczona liczba korzystaj cych. Gdyby w przyszło ci tak si stało, zatoczyliby my wielkie koło; biblioteki wraz z archiwami poł czyłyby si ponownie w jedn cało , tak jak to ju miało miejsce w staro ytno ci. A dla 21 Lynch C.: Przeszukuj c Internet. „ wiat Nauki”. 1997 nr 5, s. 30-31, 33. Porównaj tak e: Grygrowski D.: Dokumenty..., s. 148-149. Lesk M.: Cyfrowe ksi ki. „ wiat Nauki”. 1997 nr 5, s. 36-37 ; Kuligowska K. J.: Ksi ka elektroniczna chwilowa moda czy zwiastun rewolucji w bibliotekach. „Bibliotekarz”. 1997 nr 1, s. 19-21 [oraz] Grygrowski D.: Dokumenty..., s. 125, 127-129. Niemały wpływ na rozwój takich pogl dów maj narastaj ce kłopoty z rozpadaj cym si tzw. kwa nym papierem. 23 Porównaj: Burton P. F.: Zintegrowane, biblioteczne systemy online: biblioteka wirtualna. „Bibliotekarz”. 1994 nr 2, s. 8-12 ; Machalska-Garbacz A.: Nasza przyszło : biblioteka elektroniczna czy biblioteka cyfrowa. „Przegl d Biblioteczny”. 1997 nr 2-3, s. 203-208 ; Chmielewska-Gorczyca E.: Biblioteka wirtualna – wizja czy rzeczywisto . „Przegl d Biblioteczny”. 1996 z. 2-3, s. 117-131 [oraz] Hollender H.: Te nieprzewidywalne biblioteki akademickie. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002, s. 206, 211-212. 24 Pogl dy na temat bliskiego kresu tradycyjnego bibliotekarstwa chocia by: Hollender H.: Przyszło zawodu bibliotekarskiego. [W:] Zawód bibliotekarza dzi i jutro: materiały z ogólnopolskiej konferencji (Nał czów 18-20 wrze nia 2003). Wydaw. SBP, Warszawa 2003, s. 92, 94. Nieco ostro niejszy w swych wywodach jest Wojciechowski J.: Bibliotekarstwo: zawód czy zatrudnienie. [W:] Zawód bibliotekarza dzi i jutro: materiały z ogólnopolskiej konferencji (Nał czów 18-20 wrze nia 2003). Wydaw. SBP, Warszawa 2003, s. 36-38. Porównaj tak e pogl dy przytoczone za: Grygrowski D.: Dokumenty..., s. 92-93. Warto wreszcie zwróci uwag na interesuj ce artykuły: M. Pindlowej, M. Górnego, A. Radwa skiego, A. Łozowskiej i J. Styli skiej znajduj ce si w materiałach konferencyjnych: wiat biblioteki elektronicznej w klasycznej bibliotece naukowej: mo liwo ci rozwoju, uwarunkowania i ograniczenia: materiały konferencyjne (Pozna , 19-20 marca 1998), red. H. Gani ska. Biblioteka Główna Politechniki Pozna skiej, Pozna 1998, ss. 270. 22 Zmienna czy trwała natura biblioteki naukowej? 9 nielicznych odwiedzaj cych stałyby si one kopalni wiedzy o wiecie minionym. Przedstawiony rozwój wypadków byłby tak e zmierzchem znanej nam dzisiaj cywilizacji opartej na bezpo rednim kontakcie z pismem. Czy rzeczywi cie grozi mam wyj cie z „Galaktyki Gutenberga” i kres dzisiejszej biblioteki z jej tradycyjnymi funkcjami. Pojawiaj si tak e i takie głosy, e społecze stwo przyszło ci b dzie społecze stwem ludzi nieustannie kształc cych si i korzystaj cych z ró nych form komunikacji (druk, elektronika). W takim wypadku byt bibliotek szczególnie naukowych wydaje si nie by zagro onym25. Pami tajmy równie i o tym, e w zalewie informacji o najnowszych no nikach elektronicznych cz sto zapominamy o bibliotece jako miejscu współtworz cym kultur ludzk , niestety cz sto wobec wtórnego analfabetyzmu elitarn . W moim przekonaniu trwanie organizmów bibliotecznych z ich niezmiennymi funkcjami jest prawdopodobne do czasu istnienia ksi ki tradycyjnej. Kiedy w takim razie nale y si liczy z kresem ery papieru? Wydaje si , e póki co no nik papierowy ( wiat druku) nie jest zagro ony, a biblioteki, przynajmniej w najbli szych dziesi cioleciach, b d posiadały zró nicowane zbiory. Eklektyczno zbiorów bibliotecznych warunkuje dalsze trwanie podstawowych znanych nam od stuleci funkcji bibliotecznego organizmu26. Wydaje si równie , e pismo-druk, zapis mowy człowieka, b dzie nadal najta sz form komunikacji mi dzyludzkiej i dlatego ma przed sob jeszcze dług przyszło . A w bibliotekach z no nikami papierowymi współistnie b d inne formy elektroniczne27. Dodatkowo trzeba podkre li gigantyczne koszty przeniesienia całego dorobku my li ludzkiej na no niki elektroniczne28. Szczególnie jest to widoczne we współczesnej Polsce gdzie, ze wzgl du na stan finansowania bibliotek, jest jeszcze daleko nawet do ich pełnej komputeryzacji29. Postawiłbym w tym miejscu tak hipotez . Mianowicie wydaje si , e ludzko nie szybko wyjdzie z „Galaktyki Gutenberga”. Oczywi cie w nast pnych dziesi cioleciach waga komunikacji elektronicznej b dzie nadal systematycznie wzrasta . By mo e internet b dzie centralnie zarz dzany co pachnie opłatami, niewykluczone jest tak e ograniczenie wolno ci (lub anarchii) przekazu. Jednak przy olbrzymiej wadze komunikacji elektronicznej pozostanie na wiecie mniejszo bibliofilów, miło ników ksi ki tradycyjnej. By mo e ksi ka tradycyjna b dzie u ytkowana przez elity społecze stwa przyszło ci. Współczesne ameryka skie badania wskazuj , e społecze stwo to 25 Kołodziejska J.: Za drzwiami bibliotek. Biblioteka Narodowa, Warszawa 1996, s. 44-55. Porównaj: Grygrowski D.: Dokumenty..., s. 14, 91, 115-116, 118-119, 121. 27 Wojciechowski J.: Idee i rzeczywisto : bibliotekarstwo pragmatyczne. Wydaw. SBP, Warszawa 2002, s. 25-27, 31-32, 40-42, 97, 100. Ponadto wspomniany autor wskazuje na zniewolenie współczesnej my li bibliotekarskiej przez paradygmat informacyjny. Dodatkowo wskazuje, e przewidywana prywatyzacja oraz komercjalizacja systemów informacyjnych spowoduje, i biblioteki b d nadal pełni istotne funkcje społeczne. 28 Davis R. H.: Aktualne problemy zarz dzania bibliotek uniwersyteck w Leeds. [W:] Biblioteka naukowa: automatyzacja, organizacja, zarz dzanie: materiały z konferencji naukowej „Organizacja i zarz dzanie bibliotekami naukowymi w procesie automatyzacji” (Pozna 15-17 listopada 1994). Wydaw. SBP, Warszawa 1995, s. 126-127. 29 Wojciechowski J.: Idee..., s. 13-15, 18-23. 26 10 Radosław Gazi ski rozpada si na dwie nierówne grupy30. Około 20% populacji to osoby zarz dzaj ce w ró nych sferach ycia (politycy, prawnicy, kadra dowódcza armii i policji, menad erowie wysokiego i redniego szczebla, twórcy kultury i sztuki, naukowcy), a około 80% to ludzie zarz dzani31. Elity owego społecze stwa przyszło ci, mam tak nadziej , nie rozstan si ze słowem drukowanym. I w tym sensie nie zanikn biblioteki, szczególnie naukowe, takie jakie dzisiaj znamy. Nabior one jednak elitarnego charakteru. I po raz kolejny zatoczymy olbrzymie koło nawi zuj c do czasów staro ytnych czy redniowiecza, w których z bibliotek korzystały wył cznie elity. 4. Wnioski Funkcje bibliotek s niezmienne od stuleci i to wła nie one kształtuj organizm biblioteczny, okre laj jego główne kierunki działania. Aby sprosta postawionym zadaniom biblioteki musz by odpowiednio zorganizowane, a cała organizacja przestrzeni bibliotecznej jest niczym innym jak tylko wynikiem pełnionych funkcji. Jednak pod ci nieniem zewn trznym (komputeryzacja i informatyzacja) organizmy biblioteczne zaczynaj ewoluowa . Niektóre funkcje niegdy główne (gromadzenie, opracowanie, przechowywanie) nie trac c do ko ca swego znaczenia z wolna ust puj udost pnianiu poł czonemu z informacj . Wpływa to oczywi cie na ewolucyjn zmian całego organizmu bibliotecznego. Jednak w Polsce z powodów mizerii finansowej bibliotek proces ten wcale nie nast puje zbyt dynamicznie. Mimo to i w naszym kraju główne biblioteki naukowe zostały skomputeryzowane i po cz ci otrzymały zintegrowane systemy biblioteczne. Przechowuj one dzi obok tradycyjnych ksi ek i czasopism ró nego rodzaju materiały na innych no nikach, tworz własne bazy oraz wykupuj dost py online do komercyjnych baz ksi ek i czasopism. Jeste my wi c w Polsce przynajmniej w przypadku najwa niejszych bibliotek na pocz tku epoki elektronicznej. Nie zmienia to jednak ani funkcji tych bibliotek ani te w sposób zdecydowany ich struktury. Dopiero ewentualne przej cie do stadium biblioteki cyfrowej (lub te wirtualnej) mo e spowodowa , w mniej lub bardziej odległej przyszło ci radykalne zmiany. Tradycyjne funkcje bibliotek zanikn , co całkowicie przeobrazi lub zlikwiduje znany nam organizm biblioteczny. Natomiast my li ludzkie zapisane na papierze b d przechowywane w bibliotekach historycznych bliskich współczesnym archiwom o funkcjach i organizacji jakie posiadaj dzisiejsze biblioteki. Zasadnicz ró nic b dzie jednak fakt, e owe biblioteki historyczne (by mo e poł czone z archiwami) b d odwiedzane jedynie przez ludzi zajmuj cych si badaniem dawnych czasów. 30 Radwa ski A.: Komputery..., s. 103-106. Szybkie tempo współczesnego ycia, zapotrzebowanie na ekspresow informacj powoduje, e zainteresowany otrzymuje szybkie migawki, a nie wiedz o skomplikowanym wiecie. Taki przekaz to strz py informacji powoduj ce, e ludzie staj si bezwoln mas . Grygrowski D.: Dokumenty..., s. 95. 31 Zmienna czy trwała natura biblioteki naukowej? 11 Bibliografia [1] Bibliotekarstwo naukowe, red. A. Łysakowski. Wydaw. Nauk. PWN, Warszawa 1956. [2] Bibliotekarstwo, red. Z. migrodzki. Wydaw. SBP, Warszawa 1998. [3] Bie kowska B., Chamerska H.: Tysi c lat ksi ki i bibliotek w Polsce. Ossolineum, Wrocław 1992. [4] Bolesta-Kukułka K.: wiat organizacji. [W:] Zarz dzanie: teoria i praktyka, red. A. K. Ko mi ski, W. Piotrowski. Wydaw. Nauk. PWN, Warszawa 1999. [5] Burton P. F.: Zintegrowane, biblioteczne systemy online: biblioteka wirtualna. „Bibliotekarz”. 1994 nr 2. [6] Chmielewska-Gorczyca E.: Biblioteka wirtualna – wizja czy rzeczywisto . „Przegl d Biblioteczny”. 1996 z. 2-3. [7] Cudnik Z.: Skarbnice wiedzy. Ossolineum, Wrocław 1980. [8] Davis R. H.: Aktualne problemy zarz dzania bibliotek uniwersyteck w Leeds. [W:] Biblioteka naukowa: automatyzacja, organizacja, zarz dzanie: materiały z konferencji naukowej „Organizacja i zarz dzanie bibliotekami naukowymi w procesie automatyzacji” (Pozna 15-17 listopada 1994). Wydaw. SBP, Warszawa 1995. [9] Eco U.: O bibliotece. Ossolineum, Wrocław 1990. [10] Górny M.: Ocena efektywno ci udost pniania informacji w bibliotekach naukowych. Wydaw. Nauk. UAM, Pozna 1999. [11] Górny M.: Od gromadzenia zbiorów do zarz dzania zbiorami. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002. [12] Grygrowski D.: Dokumenty nieksi kowe w bibliotece. Wydaw. SBP, Warszawa 2001. [13] Hollender H.: Przyszło zawodu bibliotekarskiego. [W:] Zawód bibliotekarza dzi i jutro: materiały z ogólnopolskiej konferencji (Nał czów 18-20 wrze nia 2003). Wydaw. SBP, Warszawa 2003. [14] Hollender H.: Te nieprzewidywalne biblioteki akademickie. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002. [15] Jazdon A.: Z problemów organizacji i zarz dzania bibliotek uczelnian w procesie automatyzacji. „Bibliotekarz”. 1995 nr 9. [16] Kisilowska M.: Misja biblioteki i bibliotekarza. [W:] Biblioteka w otoczeniu społecznym. Wydaw. SBP, Warszawa 2000. [17] Kobierska-Maciuszko E.: Budownictwo biblioteczne w ostatnim dziesi cioleciu – główne tendencje w projektowaniu. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002. [18] Kołodziejska J.: Za drzwiami bibliotek. Biblioteka Narodowa, Warszawa 1996. [19] Komputeryzacja bibliotek: materiały z konferencji (24-26 maja 1993 Toru ), red B. Ryszewski. Wydaw. UMK, Toru 1993. [20] Kuligowska K. J.: Ksi ka elektroniczna - chwilowa moda czy zwiastun rewolucji w bibliotekach. „Bibliotekarz”. 1997 nr 1. [21] Lesk M.: Cyfrowe ksi ki. „ wiat Nauki”. 1997 nr 5. [22] Lynch C.: Przeszukuj c Internet. „ wiat Nauki”. 1997 nr 5. [23] Machalska-Garbacz A.: Nasza przyszło : biblioteka elektroniczna czy biblioteka cyfrowa. „Przegl d Biblioteczny”. 1997 nr 2-3. [24] Maj J., Nahotko M., Szcz ch W.: Zastosowanie komputera w bibliotece: poradnik. Wydaw. SBP, Warszawa 1996. [25] Ogólna teoria systemów, red. G. J. Klir. Wydaw. Naukowo-Techniczne, Warszawa 1976. [26] Radwa ski A.: Komputery, biblioteki, systemy. Wydaw. SBP, Warszawa 1996. [27] Sordylowa B.: Z problematyki bibliotek i informacji naukowej. Wydaw. Nauk. PAN, Warszawa 1997. [28] Straus G., Wolff K.: Polacy i ksi ki: społeczna sytuacja ksi ki w Polsce 1992 roku. Biblioteka Narodowa, Warszawa 1996. 12 Radosław Gazi ski [29] wiat biblioteki elektronicznej w klasycznej bibliotece naukowej: mo liwo ci rozwoju, uwarunkowania i ograniczenia: materiały konferencyjne (Pozna , 19-20 marca 1998), red. H. Gani ska. Biblioteka Główna Politechniki Pozna skiej, Pozna 1998. [30] Wojciechowski J.: Biblioteka akademicka: mo liwe zmiany organizacji. [W:] Stan i potrzeby polskich bibliotek uczelnianych: materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej (Pozna 13-15 listopada 2002). Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Pozna 2002. [31] Wojciechowski J.: Bibliotekarstwo: zawód czy zatrudnienie. [W:] Zawód bibliotekarza dzi i jutro: materiały z ogólnopolskiej konferencji (Nał czów 18-20 wrze nia 2003). Wydaw. SBP, Warszawa 2003. [32] Wojciechowski J.: Idee i rzeczywisto : bibliotekarstwo pragmatyczne. Wydaw. SBP, Warszawa 2002. [33] Wojciechowski J.: Nowe stare bibliotekarstwo. „Przegl d Biblioteczny”. 1995 nr 1. [34] Wojciechowski J.: Organizacja i zarz dzanie w bibliotekach. Wydaw. Nauk. PWN, Kraków 1997. [35] Wojciechowski J.: Praca z u ytkownikiem w bibliotece. Wydaw. SBP, Warszawa 2000. [36] Zybert E. B.: Kultura organizacyjna w bibliotekach. Wydaw. SBP, Warszawa 2004.