KRD-samodzielnosc finansowa

Transkrypt

KRD-samodzielnosc finansowa
Rzecznik Praw Doktorantów
ul. C z w a r t a k ó w 13 pok. 7, 2 0 - 0 4 5 L U B L I N
www.krd.org.pl
fax (081) 533-27-42, tel. 0-506-005-013, e-mail: [email protected] [email protected]
Lublin, 11 października 2010 r.
Szanowna Koleżanka
mgr inż. Kinga KUROWSKA
Przewodnicząca
Krajowej Reprezentacji Doktorantów
Szanowna Koleżanko Przewodnicząca !
W związku z przekazanym do Sejmu RP projektem ustawy o zmianie ustawy – Prawo
o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym (…), pragnę
zwrócić uwagę na poważne niebezpieczeństwo jednej z proponowanych regulacji dotyczącej
pomocy materialnej dla studentów. Zawarta w projekcie regulacja dotycząca kryteriów
samodzielności finansowej studentów doprowadzi do poważnych perturbacji w
funkcjonowaniu systemu pomocy materialnej, w najgorszym przypadku doprowadzi do
zaprzeczenia idei wsparcia finansowego studentów znajdujących się w trudnej sytuacji
materialnej.
Projekt przewiduje, że samodzielnym finansowo będzie student, którego miesięczny
dochód nie będzie mniejszy od kwoty, o której mowa w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 28
listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych. Wprowadzenie takiej regulacji oznaczało
będzie, że za samodzielnego finansowo uznany będzie student, którego miesięczny
dochód wyniesie 504 zł (zamiast obecnych 1317 zł).
Wejście w życie przepisu w tej formie doprowadzić może do następujących konsekwencji:
1. Lawinowo wzrośnie liczba studentów, którzy wykazywali będą, że są samodzielni
finansowo. Studenci z rodzin znajdujących się w dobrej lub bardzo dobrej sytuacji
materialnej wykazywały będą dochody rzędu 504 zł – 752 zł (często fikcyjne, np.
poprzez „zatrudnienie” w firmie rodziców) i ich sytuacja materialna określana będzie
bez uwzględniania dochodów rodziców. Biorąc pod uwagę podniesienie progu
dochodowego uprawniającego do świadczeń do 752 zł wszystkie te osoby niezależnie
od sytuacji materialnej ich rodzin otrzymywały będą świadczenia pomocy materialnej.
Doprowadzi to do przeznaczania środków na wyrównywanie szans edukacyjnych,
jakimi są środki na pomoc materialną, na grupy społeczne nie wymagające takiej
pomocy (studentów pochodzących z dobrze sytuowanych rodzin). Pogłębi to różnice
dochodowe wśród studentów, a nie będzie prowadziło do ich wyrównywania.
2. Regulacja doprowadzi do obchodzenia przepisów poprzez deklarowanie
samodzielności finansowej przez osoby, które z uwzględnieniem dochodów ich
rodziców nie kwalifikowałyby się do otrzymania pomocy materialnej ze względu na
bardzo dobrą sytuację materialną ich rodzin. Szacować należy, że doprowadzić to
może do tego, że przeszło 90 % studentów kwalifikować się będzie do świadczeń o
charakterze socjalnym, co oznacza przeszło dwukrotny wzrost liczby uprawnionych.
1
3. Znaczący wzrost liczby uprawnionych (patrz pkt 2) prowadzić musi albo do
dwukrotnego zwiększenia nakładów z budżetu państwa na bezzwrotną pomoc
materialną – co w obecnej sytuacji budżetowej wydaje się mało prawdopodobne lub
do przeszło dwukrotnego obniżenia wysokości świadczeń wypłacanych na uczelniach.
4. Uczelnie nie chcąc doprowadzić do drastycznego obniżenia świadczeń pomocy
materialnej ustalały będą próg wsparcia (dochód uprawniający do świadczeń) na
poziomie poniżej 504 zł na osobę w rodzinie w miejsce obecnych zazwyczaj 602 zł na
osobę w rodzinie (chcąc wykluczyć osoby deklarujące samodzielność finansową).
Paradoksalnie więc wprowadzenie regulacji doprowadzić może do rzeczywistego
obniżenia progu wsparcia i zmniejszenia liczby studentów faktycznie otrzymujących
świadczenia o charakterze socjalnym.
Określanie progu samodzielności finansowej poniżej proponowanego maksymalnego
progu wsparcia jest metodycznie błędne. Ustalenie progu wsparcia na poziomie 752 zł z
założenia słuszne (dochód uprawniający do świadczeń od 2005 r. wzrósł dotychczas zaledwie
o 30 zł: z 572 zł do 602 zł) przy ustaleniu kryterium samodzielności finansowej na poziomie
504 zł (a więc poniżej progu wsparcia) prowadzić będzie do fikcyjnego deklarowania
samodzielności finansowej przez studentów, którzy z dochodami rodziców przekroczyliby
próg wsparcia.
Definicja samodzielności finansowej z założenia stanowić miała wyjątek od ogólnej
reguły udzielania wsparcia osobom pochodzącym z rodzin o nienajlepszej kondycji
finansowej. Dlatego też, jako regułę w rozwiązaniach ustawowych przyjęto ustalanie dochodu
na osobę w rodzinie studenta, rodzinę definiując jako: studenta, jego rodziców i uczące się
rodzeństwo, a także małżonka i dzieci studenta. Zauważyć trzeba, że rodzice mają ustawowy
obowiązek alimentacyjny względem dziecka, w pierwszej więc kolejności to rodzina
zobowiązana jest do udzielania sobie wsparcia; dopiero w sytuacji kiedy okazuje się to
niemożliwe wkracza państwo ze wsparciem socjalnym. Temu służyły funkcjonujące
rozwiązania.
Próg samodzielności finansowej był tak ustawiony, aby osoba, która gospodaruje sama
i osiąga dochody uprawniające do uznania jej za samodzielną finansowo nie kwalifikowała
się do świadczeń pomocy materialnej – co zapobiegało nadużyciom. Dopiero w przypadku
posiadania niepracującego małżonka i dziecka osoba samodzielna finansowo powinna się
kwalifikować do świadczeń.
Ustalenie progu samodzielności na proponowanym poziomie (504 zł) w sposób
oczywisty spowoduje, że osoby, które z dochodami utrzymujących je rodziców
przekraczałyby próg wsparcia będą czyniły starania o osiągniecie, nawet fikcyjnego, dochodu
z przedziału 504 – 752 zł, ażeby uzyskać świadczenia przeznaczone przecież dla osób, które
znajdują się w trudnej sytuacji materialnej, przez co należy rozumieć w pierwszej kolejności
trudną sytuację ich rodzin, które nie są w stanie udzielić im niezbędnego wsparcia
finansowego.
Jedyną krytykowaną w obecnym rozwiązaniu rzeczą był wymóg wykazania się
comiesięcznym dochodem przez ostatnich 21 miesięcy przed złożeniem wniosku oraz błędne,
jak się wydaje, ustalenie progu samodzielności na poziomie minimalnego wynagrodzenia bez
pomniejszania go o należne składki i podatek (w praktyce oznaczało to, że dochód do
samodzielności finansowej netto musiał wynosić tyle, co minimalne wynagrodzenie brutto).
Wydaje się, że w zupełności dotychczasowy problem rozwiązałoby następujące
brzmienie art. 179 ust. 6 Ustawy:
„6. Student jest samodzielny finansowo, jeżeli on lub jego małżonek spełnia łącznie
następujące warunki:
2
1) posiada stałe źródło dochodów w roku bieżącym, od co najmniej 6 miesięcy przed
złożeniem wniosku o stypendium lub przed złożeniem wniosku o stypendium zawarł
umowę o pracę na czas nie krótszy niż okres stypendialny;
2) jego miesięczny dochód ze źródeł, o których mowa w pkt 1 nie jest mniejszy od
minimalnego wynagrodzenia za pracę pracowników ogłaszanego na podstawie
przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, obowiązującego w miesiącu
złożenia wniosku o przyznanie stypendium, pomniejszonego o należne składki na
ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne oraz zaliczkę na poczet podatku
dochodowego;
3) nie złożył oświadczenia o prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego z
rodzicami bądź jednym z nich.”
Powyższe rozwiązanie w praktyce zniesie podstawowy problem (konieczność
uzyskiwania dochodu przez 21 miesięcy) oraz przywróci właściwe znaczenie pojęciu
minimalnego wynagrodzenia użytego w Ustawie. Dochód umożliwiający uznanie studenta za
samodzielnego finansowo zostanie obniżony z obecnych 1317 zł do 984 zł.
Ustalenie dochodu do samodzielności finansowej na wspomnianym poziomie
(powyżej ustawowego progu wsparcia) zabezpieczy system pomocy materialnej przed
nadużyciami – osoba samotna posiadająca taki dochód nie będzie uprawniona do świadczeń
(co zabezpieczy system przed fikcyjnym deklarowaniem samodzielności finansowej), a
umożliwi np. małżeństwom studenckim uzyskanie pomocy – w przypadku niepracującego
małżonka dochód na osobę w rodzinie małżeństwa studenckiego będzie kwalifikował do
pomocy materialnej (wyniesie 984:2=492).
Przyjęcie rozwiązania zaproponowanego w nowelizacji spowoduje nieracjonalne
funkcjonowanie systemu pomocy materialnej i kierowanie wsparcia do osób, które go
potrzebują w najmniejszym stopniu; w konsekwencji doprowadzić też może do obniżenia
poziomu wsparcia dla studentów pochodzących ze źle sytuowanych rodzin, którzy najbardziej
wymagają pomocy. Osiągnięty może zostać efekt zupełnie odwrotny od zamierzonego.
W związku z powyższym apeluję do Koleżanki Przewodniczącej o rozważenie
poruszonej tu sprawy, wierząc w to, że również Krajowej Reprezentacji Doktorantów zależy
na takim funkcjonowaniu systemu pomocy materialnej, które zapewni udzielanie wsparcia
finansowego przede wszystkim studentom i doktorantom faktycznie wymagającym pomocy, a
nie tym, których celem będzie wykorzystywanie luki w systemie.
Łączę wyrazy szacunku
Rzecznik Praw Doktorantów
Krajowej Reprezentacji Doktorantów
mgr
Paweł Pachuta
3